SPOTKANIE 1
Transkrypt
SPOTKANIE 1
SPOTKANIE 1 ,,AGRESJA I PRZEMOC, CZY TYLKO W SZKOLE????'' ,,ODROBINA DOBRA, OKAZANA DRUGIEMU CZŁOWIEKOWI, LEPSZA JEST NIŻ CAŁA MIŁOŚĆ DO LUDZKOŚCI'' Richard Dehmel DRODZY RODZICE ! Tytuł dzisiejszego spotkania z Wami brzmi trochę przewrotnie, ale celowo go użyłam, bowiem, gdy mowa jest o agresji i przemocy, oczy wszystkich skierowane są na szkołę. Myślę, że należałoby sobie zadać pytanie, czy słusznie? Dziecko, gdy przychodzi do szkoły, nie przychodzi znikąd, z jakiejś próżni, ale ma już pewną wiedzę o świecie, normy postępowania i zachowania. To wszystko, co zdołało zaobserwować w domu rodzinnym, przenosi na grunt życia szkolnego. Jakże często małe dziecko, bawiąc się lalką, w pewnej chwili karze ją klapsem za jakieś przewinienie. Samo sobie tego nie wymyśliło, naśladuje zachowanie, które wcześniej widziało u rodziców. To właśnie rodzice są tymi pierwszymi osobami kształtującymi zachowania i postawy dzieci, najczęściej będąc przez nie obserwowanymi, a potem naśladowanymi. To jest dla dzieci pierwsza forma nauki: obserwowanie i naśladowanie. Co to jest agresja??????????- samo słowo brzmi bardzo drapieżnie i najczęściej kojarzymy je z sytuacjami bardzo drastycznymi, gdy tymczasem jest to każde celowe działanie na szkodę drugiej osoby powodujące dyskomfort fizyczny lub psychiczny. Pomijam tu agresję skierowaną na przedmioty, bowiem na razie chcę się skupić na relacjach między osobami. Naszą uwagę przykuwa agresja i przemoc wtedy, gdy naocznie, namacalnie stwierdzamy jej skutki (podbite oko, zadrapania, siniaki...), bardziej koncentrujemy się na formach agresji fizycznej, często nie do końca przejmując się agresją psychiczną, bowiem nie jest ona tak namacalna i trudniejsza do wykrycia i udowodnienia, co nie znaczy, że jest ona mniej groźna, wręcz przeciwnie... siniaki po jakimś czasie się zagoją, zadrapania zejdą, a uraz spowodowany agresją psychiczną może pozostać na długo i nawet po jakimś czasie może o sobie dać znać, szczególnie w sytuacji stresowej. Dziecko, któremu wszyscy wokoło mówią, że nie jest nic warte, w końcu samo w to uwierzy i nie wykształci u siebie poczucia wartości, zawsze będzie uważało się za gorsze od innych i pozwalało na złe traktowanie. Wielu ludzi często powtarza, że wolałoby dostać, aniżeli usłyszeć jakieś przykre słowo, które na długo pozostaje w pamięci. Agresja i przemoc są zjawiskiem narastającym, procesem, który zaczyna się od drobnej dokuczliwości i szkodzeniu dobremu samopoczuciu innych ( przez kpiny, drwiące uśmiechy, złośliwości, poniżania, niewybredne żarty, wyzwiska, ośmieszanie, przezwiska, zmowę milczenia), aż do bardziej drastycznych zjawisk, nawet przestępstw. Dlatego ważną rzeczą jest abyśmy w porę potrafili dostrzegać różne formy tej agresji, ale przede wszystkim abyśmy nie bali się jej przeciwstawiać, występować zdecydowanie przeciwko jej przejawom, dając tym samym do zrozumienia, że nie godzimy się na żadne nawet pozornie błahe występki. Bagatelizowanie,, małej agresji'' może kończyć,,agresją ostrą'', której skutki bywają na ogół tragiczne. Do Was - rodziców zwracam się z apelem, abyście bacznie obserwowali swoje dzieci, rozmawiali z nimi o szkole, o ich przeżyciach związanych z pierwszymi dniami nauki, zwracali uwagę na zachowania, a szczególnie na zmianę zachowania swoich dzieci. Jeżeli nagle Wasze dziecko odczuwa niechęć przed pójściem do szkoły, to próbujcie znaleźć przyczynę tego, jeżeli jest smutne, to dociec, dlaczego. Miejcie czas dla dziecka i bądzcie cierpliwi, bo nawet, jeżeli od razu nie będzie chciało powiedzieć, co je boli, to widząc zainteresowanie rodziców, ich życzliwość i to, że mają dla niego czas, a nie pozostawiają je samemu sobie, będzie sygnałem, że może się zwierzyć i porozmawiać o tym, co je nurtuje. Starajmy się też wszyscy nigdy nie bagatelizować tych problemów, bowiem to, co nam się z naszej perspektywy wydawać może banalne dla naszego dziecka, może to być problem niezmiernie ważny, tym bardziej, że musimy zdawać sobie sprawę, że jest to taki wiek, gdzie zwraca się uwagę na wszystko, jest się wyczulonym na swoim punkcie. Najgorsze, co może być, to przemilczeć sprawę licząc, że albo sama się rozwiąże, albo czas ją rozwiąże. Dzieci liczą na WAS, swoich rodziców, liczą, że im pomożecie, wesprzecie, doradzicie, ujmiecie się za nimi. Bowiem nie ma nic gorszego dla dziecka, jak stracić zaufanie do swoich rodziców i nie móc liczyć na ich pomoc. Mówi się, że przysłowia są mądrością narodów, nasze polskie przysłowie mówi:,,czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci'', czy inne:,, niedaleko pada jabłko od jabłoni''. Tak, więc, jakie wartości, normy i postawy przekażecie waszym dzieciom, takie one będą i to od Was rodziców zależy, czy będziecie dumni ze swoich dzieci i czy w przyszłości będziecie mieć w nich oparcie. Najlepszą formą kształtowania osobowości jest własny przykład. Na nic zdadzą się najlepsze nawet teorie, jeżeli nie będą mieć pokrycia w praktyce. Pewnie zastanawiacie się Państwo, co też może być przyczyną zachowań agresywnych, jakie są jej cele, czy w ogóle są???????, ale o tym.............. przy okazji następnego spotkania. Krystyna Pigoń-Kubik Rudnik, 5.10.2004 r.