20140812 - Informacja prasowa - Porsche GT3

Transkrypt

20140812 - Informacja prasowa - Porsche GT3
Komunikat prasowy
12 sierpnia 2014 r.
Niezwykłe emocje w Moście
Czwarta runda Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe na torze w Moście stała
pod znakiem emocjonującej walki i niespodziewanych zwrotów akcji. Szybkie łuki
czeskiego obiektu były dobrze znane większości zawodników, jednak szybka i
precyzyjna jazda na nich nie była najłatwiejszym zadaniem. Ostatecznie najlepiej
poradził sobie Stefan Biliński, który wykorzystał pecha dotychczasowego lidera,
Adama Gładysza i objął prowadzenie w klasyfikacji cyklu.
Sesja kwalifikacyjna padła łupem Christofera Berckhana, startującego gościnnie,
aktualnego mistrza pucharu, który na co dzień rywalizuje w Porsche Carrera Cup
Deutschland. Niemiec pokonał jedno okrążenie Autodromu Most z czasem 1:38,041
sekundy, drugi był Stefan Biliński, a za ich plecami znaleźli się kolejno Andrzej
Lewandowski i Adam Gładysz. Warto dodać, że czasówka została rozegrana w
sobotę, a nie w piątek, jak wcześniej planowano, gdyż z powodu rozlanego oleju nie
dało się jej przeprowadzić podczas pierwszej próby.
W pierwszym wyścigu Christofer Berckhan znów był najszybszy. Ostatecznie jadący
poza klasyfikacją Niemiec minął linię mety z przewagą 4,925 s nad Stefanem
Bilińskim, a trójkę uzupełnił Andrzej Lewandowski. Sporego pecha miał
dotychczasowy lider punktacji, Adam Gładysz, który spadł na czternaste miejsce po
awarii skrzyni biegów. W klasie Silver triumfował Grzegorz Moczulski, który finiszował
na szóstym miejscu w klasyfikacji generalnej.
Porsche Polska
ul. Krańcowa 44
61-037 Poznań
Public Relations and Press
Marek Sworowski
tel. +48 61 62 73 903
e-mail: [email protected]
W drugim, przerwanym po 11 okrążeniach wyścigu, najlepszy był Stefan Biliński, co
pozwoliło mu wywieść komplet punktów z czeskiej rundy Porsche GT3 CCCE. Drugie
miejsce przypadło Ignasowi Gelzinisowi z Litwy, a trzecie Grzegorzowi
Moczulskiemu, który był także najszybszy w klasie Silver. Problemy ponownie nie
ominęły Adama Gładysza, który stracił trzecią lokatę z powodu awarii zawieszenia.
Wypowiedzi po czwartej rundzie Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe
Adam Gładysz: - Trudno ukryć rozczarowanie jeśli dwa razy z rzędu odpada się z
wyścigu z powodu awarii samochodu. Po starcie do pierwszego biegu, w pierwszej
szykanie było mnóstwo zamieszania. W efekcie wyjechałem z tych dwóch zakrętów
na czwartym miejscu. Na kolejnych kółkach cała stawka jechała bardzo równo. Pod
koniec wyścigu udało mi się zbliżyć do czołowej trójki, ale po awarii skrzyni biegów
nie było mowy o dalszej walce. Ukończyłem wyścig na jednym biegu, jadąc bardzo
wolno i tracąc kolejne pozycje. Przed drugim wyścigiem liczyłem na to, że ukończę
go na wysokim miejscu, tymczasem znowu spotkał mnie pech. Awaria zawieszenia,
która uniemożliwiła mi ukończenie wyścigu, przytrafiła mi się, gdy zajmowałem
trzecie miejsce, więc uciekło mi całkiem sporo punktów. Ten weekend zdecydowanie
należy do tych, o których chciałbym jak najszybciej zapomnieć, żeby przygotować się
do zmagań w kolejnych rundach. Rywale mi odskoczyli, ale z pewnością nie
powiedziałem jeszcze ostatniego słowa. Korzystając z okazji chciałbym podziękować
mojej rodzinie, która bardzo mi kibicuje, kibicom oraz sponsorom, bez których moje
starty nie byłyby możliwe.
Stefan Biliński: - Z powodu problemów zdrowotnych moich dzieci mało nie
zrezygnowałem ze startu i w piątek wieczorem byłem już w domu, jednak sytuacja
znacznie się poprawiła i moja małżonka wygoniła mnie z powrotem na tor. Udało się
odnieść dwa zwycięstwa w klasyfikacji generalnej, z których bardzo się cieszę.
Pierwszy wyścig był bardzo fajny, sporo dobrej walki, choć w drugim było już trochę
nerwowo. Z jednej strony z powodu jego zatrzymania, z drugiej przez to, że w
pewnym momencie wydawało mi się, że mam kapcia i będę musiał się wycofać.
Ostatecznie jednak dojechałem i cały weekend jest bardzo in plus - wygrane
kwalifikacje, wygrane oba wyścigi i sporo zdobytych punktów.
Andrzej Lewandowski: - Weekend był fajny, choć bardzo męczący. Walka ze
Stefanem była bardzo fajna podczas obu wyścigów, choć w pierwszym niestety po
kilku okrążeniach zgubiłem kawałek spoilera i nie mogłem dotrzymać mu kroku. W
drugim walczyliśmy do samego końca, Stefan trzymał wewnętrzną, ja próbowałem go
wyprzedzić, jednak ściąłem szykanę i na tym się skończyło. Ogólnie jednak weekend
był dobry.
Grzegorz Moczulski: - Jestem bardzo zadowolony z weekendu, który udało się
zakończyć dobrymi wynikami. Cały czas robię postępy choć jeżdżę od niedawna i to
chyba jest najważniejsze. Tak czy inaczej ja zawsze bardzo cieszę się wyścigami, bo
lubię atmosferę, która tutaj panuje oraz walkę z rywalami.
Wyścig 1 (20 minut + 1 okrążenie)
1. Christofer Berckhan Ramirez (MEX) 23.20,927
2. Stefan Biliński (PL) + 4,925
3. Andrzej Lewandowski (PL) + 5,730
4. Ignas Gelžinis (LT) + 8,228
5. Bartosz Opioła (PL) + 20,814
6. Grzegorz Moczulski (PL) + 31,752
7. Cenk Ceyisakar (TR) + 36,453
8. Cengiz Oguzhan (TR) + 37,612
9. Marcin Jedliński (PL) + 48,918
10. Yadel Oskan (TR) + 1.08,635
11. Arif Suyabatmaz (TR) + 1.10,424
12. Jürgen Walkoun (A) + 1.17,414
13. Stanisław Jedliński (PL) - 1 okr.
14. Adam Gładysz (PL) - 1 okr.
15. Juliusz Syty (PL) - 4 okr.
Wyścig 2 (20 minut + 1 okrążenie)
1. Stefan Biliński (PL) 38.26,406
2. Ignas Gelžinis (LT) + 2,258
3. Grzegorz Moczulski (PL) + 18,289
4. Cenk Ceyisakar (TR) + 18,517
5. Andrzej Lewandowski (PL) + 36,105
6. Jürgen Walkoun (A) + 40,987
7. Stanisław Jedliński (PL) + 1.32,694
8. Yadel Oskan (TR) - 1 okr.
9. Juliusz Syty (PL) - 1 okr.
10. Christofer Berckhan Ramirez (MEX) - 1 okr.
11. Bartosz Opioła (PL) - 2 okr.
12. Adam Gładysz (PL) - 4 okr.
Klasyfikacja Porsche GT3 CCCE po rundzie na Autodromie Most
1. Stefan Biliński 132
2. Andrzej Lewandowski 122
3. Ignas Gelžinis 116
4. Adam Gładysz 111
5. Grzegorz Moczulski 82
6. Cenk Ceyisakar 79
7. Cengiz Oguzhan 59
8. Jarosław Budzyński 56
9. Rafał Mikrut 56
10. Yadel Oskan 53

Podobne dokumenty