Sniezka -- karkonoska ,,krolowa sniegu``

Transkrypt

Sniezka -- karkonoska ,,krolowa sniegu``
www.ciekawe-miejsca.net
Góry Polski: Śnieżka
Śnieżka
– karkonoska „królowa śniegu”
Najwyższy szczyt Sudetów zimą na ogół nie jest przyjazny dla turystów. Śnieżka „serwuje” im nagłe zmiany pogody, głęboki śnieg
i oblodzone podejście na sam wierzchołek. Zimowa wyprawa w Karkonosze oferuje wytrwałym niezapomniane wrażenia.
kości góry: według nich, szczyt miał
ponad 2000 m!
Z dzikiej i niezdobytej, Śnieżka stała się w XVIII wieku popularnym celem wycieczek kuracjuszy z pobliskich
uzdrowisk oraz pielgrzymów, odprawiających nabożeństwa w kapliczce św.
Wawrzyńca na szczycie, ufundowanej
w 1681 roku przez hrabiego Leopolda
von Schaffgotscha. Najwyższy szczyt
Karkonoszy odwiedził także Goethe.
Droga na Śnieżkę jest bardzo widokowa
Nasza trasa zaczyna się natomiast
w innym kościele – w świątyni Wang
w Karpaczu Górnym. Ten wyjątkowy zabytek powstał znacznie dalej na północ, w Norwegii, nad fiordem Vang, pod
koniec XII lub na początku XIII wieku.
Przeznaczony do rozbiórki kościół kupił, z zamiarem umieszczenia go w Berlinie, Fryderyk Wilhelm IV w 1840 roku.
W ciągu ostatnich 500 lat Śnieżka
„zmalała” o 500 metrów – tak przynajmniej można by wnioskować z przeprowadzanych na przestrzeni stuleci pomiarów. Najwyższy szczyt Karkonoszy
dawniej stanowił cel nie do zdobycia:
broniły go gęste bory porastające zbocza, gąszcz kosodrzewiny oraz trudne
warunki atmosferyczne. Pierwszy wyczynu tego dokonał Czech z Benatek
nad Jizerou w 1465 roku. Sto lat później
dokonano pierwszych szacunków wyso-
Świątynia nigdy tam jednak nie dotarła, stała się natomiast – dzięki wstawiennictwu hrabiny Fryderyki von Reden z Bukowca – własnością gminy
25
nr 2 (11), Luty 2008
www.ciekawe-miejsca.net
Góry Polski: Śnieżka
jedyne w swoim rodzaju rzeźby zdają
się „atakować” zwiedzającego w całym
wnętrzu świątyni.
ewangelickiej w Karpaczu, gdzie ustawiono ją w 1844 roku. Teren pod świątynię podarował hrabia Christian Leopold
von Schaffgotsch z Cieplic. Dobudowano do niej – według projektu znanego
architekta Friedricha Augusta Stülera
– wysoką dzwonnicę oraz plebanię.
Z elementami średniowiecznymi dobrze komponują się późniejsze elementy wystroju: chrzcielnica z ok. 1740 roku
(z rozebranego kościoła w Dziećmorowicach koło Wałbrzycha), krzyż, wykonany z jednego pnia dębowego w 1844
roku przez rzeźbiarza Jakuba z Janowic
oraz ambona z sosny norweskiej.
Ten sam architekt zaprojektował również znajdującą się obok kościoła płytę
pamiątkową hrabiny von Reden.
Świątynia Wang w Karpaczu Górnym
Pielgrzymy nazwę zawdzięczają swojemu
kształtowi
Sam kościół, wykonany z niezwykle trwałej sosny norweskiej, ozdobiony jest niezliczonymi rzeźbami (oryginalnymi i rekonstruowanymi). Szczególną uwagę zwraca główny portal,
z roślinno-zwierzęcymi plecionkami
oraz wyobrażeniami lwów i smoków,
strzegących wejścia do świątyni. Te
Od świątyni odchodzą niebieskie
znaki – wkraczamy za nimi na teren
utworzonego w 1959 roku Karkonoskiego Parku Narodowego. Szlak początkowo idzie pod górę, by potem „wyrównać” na szerokiej drodze, prowadzącej
do Polany. Stało tam niegdyś schroni26
nr 2 (11), Luty 2008
www.ciekawe-miejsca.net
Góry Polski: Śnieżka
sko im. Bronisława Czecha, które niestety spłonęło. Na Polanie porzucamy
najkrótszą drogę, by jedyne w swoim rodzaju formacje skalne. „Łapiemy” więc
żółty szlak, który kamienistą drogą pośród drzew prowadzi do Pielgrzymów.
niku (1423 m), nazywanej też Diabelskim Kamieniem, gdyż jedna z jej części przypomina kształtem postać ludzką
– według legendy, jest to diabeł, który
chciał zasypać kamieniami Wielki Staw.
Nie zdążył zrobić tego do świtu, a wtedy
Bóg go zamienił w głaz.
Granitowe ostańce tworzą rodzaj
skalnej twierdzy, której „słoneczna” nazwa nie nawiązuje bynajmniej do roślin,
lecz... zegara słonecznego. Według lokalnej tradycji, gdy słońce znajdzie się
nad Słonecznikiem, wybija południe.
Granitowe ostańce skalne są jedną z najchętniej
odwiedzanych atrakcji Karkonoszy
Ta przypominająca kształtem postaci ludzkie grupa „wędrujących” granitowych skał niegdyś leżała w obrębie
głównego grzbietu Karkonoszy, a tutaj
znalazła się wskutek działalności kolejnych ruchów górotwórczych. Legenda
głosi, że gdy Pielgrzymy dotrą do morza, nastąpi koniec świata. Na szczęście, na razie mają jeszcze daleko. Najwyższa ze skał ma aż 25 m wysokości.
Słonecznik widziany z oddali
Bardzo ładny widokowo czerwony
szlak prowadzi od Słonecznika w stronę Równi Pod Śnieżką. Przy dobrej
pogodzie rozciąga się z niego piękna
panorama na kotły Wielkiego i Małego
Stawu, w dole widać też najpiękniejsze
– moim zdaniem – schronisko na tym
terenie: Samotnię.
Według tradycji, w nieckowatych zagłębieniach w Pielgrzymach poganie
mieli składać ofiary bogom. Najprawdopodobniej jednak niecki te mają znacznie bardziej prozaiczne pochodzenie –
są efektem wietrzenia.
Zimą na ogół jest tu bardzo dużo
śniegu, więc na przejście tego odcinka potrzeba znacznie więcej czasu niż
wskazują tabliczki. Przy załamaniu pogody (mgła, śnieżyca) wiodący po pła-
Żółty szlak, poprzez kosodrzewinę,
pnie się w górę, by skończyć się przy
kolejnej oryginalnej skale – Słonecz27
nr 2 (11), Luty 2008
www.ciekawe-miejsca.net
Góry Polski: Śnieżka
skim szlak staje się trudny orientacyjnie.
Mijamy rozejście szlaków przy Spalonej
Strażnicy i docieramy pod Śnieżkę.
sobą talerzy, obserwatorium meteorologiczne w miejsce starego, istniejącego od początku XX wieku. Sama zaś
tradycja obserwacji pogody ze Śnieżki
sięga pierwszej ćwierci XIX stulecia:
wtedy to Karol Siebenhaar zainstalował
w kapliczce pierwsze barometry i termometry. Jeszcze parę lat temu stało tu
też stare drewniane czeskie schronisko.
Przy dobrej pogodzie można pokusić
się o zdobycie Śnieżki (1602 m), której stożek „wystaje” ponad 200 m znad
Równi Pod Śnieżką: od schroniska Śląski Dom prowadzi na szczyt niezbyt długa, wijąca się serpentynami stroma i zimą oblodzona ścieżka (znaki czerwone
lub niebieskie).
Przy dobrej widoczności ze Śnieżki
roztacza się niezwykła panorama na:
Karkonosze polskie i czeskie, Kotlinę
Jeleniogórską, Góry Wałbrzyskie, Kamienne, Sowie, Stołowe i Orlickie a nawet Masyw Śnieżnika. Tzw. „dobra pogoda” występuje tu jednak niezbyt często: Śnieżka – jak sama nazwa sugeruje – może zaskoczyć opadami śniegu
przez cały rok, jest tu też stosunkowo
zimno: średnia temperatura najcieplejszego miesiąca (lipiec) wynosi niewiele
ponad 10 st. C. Często wieje tu zimny
wiatr i pojawiają się mgły; należy więc
pamiętać o zabraniu na wycieczkę odpowiedniej ilości ciepłych rzeczy.
Dobra widoczność na Śnieżce zdarza się rzadko
Obecnie w rejonie Śnieżki znajduje
się wiele schronisk; kiedyś było inaczej.
Pierwotnie to kapliczka św. Wawrzyńca (od 1812 roku nieużywana jako miejsce nabożeństw) udzielała schronienia
turystom. W 1850 roku wybudowano
pierwsze schronisko na Śnieżce, a po
jego zniszczeniu w pożarze siedem lat
później – kolejne, które mieściło najwyżej położoną na dawnych pruskich
ziemiach stację pocztową.
Widok z Równi pod Śnieżką
Działało ono do 1967 roku, kiedy to
postawiono na szczycie nowe „kosmiczne”, w kształcie trzech połączonych ze
Ze Śnieżki wracamy tą samą drogą
do Spalonej Strażnicy, skąd dalej idzie28
nr 2 (11), Luty 2008
www.ciekawe-miejsca.net
Góry Polski: Śnieżka
my szlakiem niebieskim, koło schroniska Strzecha Akademicka, a następnie
żółtym, zimą nie zawsze przedeptanym,
do Karpacza. Alternatywą na niepogodę
lub późną porę jest iść cały czas za
niebieskimi znakami, koło schroniska
Samotnia, potem przez Polanę, a dalej
– już znanym odcinkiem do świątyni
Wang wygodną drogą na sam dół.
Tekst i zdjęcia: Danuta Maciejewska
Informacje praktyczne:
Trasa: Karpacz Górny (Wang) – Polana (1067 m)
– Pielgrzymy (1204 m) – Słonecznik (1423 m) –
Spalona Strażnica (1430 m) – Pod Śnieżką (1400
m) – Śnieżka (1602 m) – Pod Śnieżką (1400 m)
– Spalona Strażnica (1430 m) – Strzecha Akademicka (1252 m) – Karpacz.
Znaki: niebieskie od Karpacza do Polany, dalej
żółte do Słonecznika i czerwone na Śnieżkę; niebieskie od Śnieżki do Strzechy Akademickiej i odtąd żółte do Karpacza.
Trudność trasy: 2 (łatwa), 3 (przy trudnych warunkach atmosferycznych konieczność używania
rąk).
Czas przejścia: zimą około 7h.
Mapy: np. Karkonosze wyd. PLAN w skali 1:25
000
Schronisko Samotnia
29
nr 2 (11), Luty 2008