Paweł Olszewski Bydgoszcz, dnia 16.10.2013r. Sz. P. Wojciech

Transkrypt

Paweł Olszewski Bydgoszcz, dnia 16.10.2013r. Sz. P. Wojciech
POSEŁ NA SEJM
RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Paweł Olszewski
Bydgoszcz, dnia 16.10.2013r.
Sz. P.
Wojciech Nowacki
Redaktor Naczelny
Portalu Internetowego
bydgoszcz24.pl
Na podstawie art. 31a ust. 1 Ustawy z dnia 26 stycznia 1984r. Prawo
Prasowe z późn. zm. żądam sprostowania następującej treści:
1. Nieprawdziwą informacją, jest jakoby bezprawnie obniżono mi
podatek.
Podatek zapłaciłem w kwocie wynikającej z Decyzji Naczelnika
Urzędu Skarbowego z dnia 12.09.2011r. Kwota ta wynosiła
4431,00zł. W związku z czym kłamstwem jest zdanie „Najsmutniejsze
jest to, że chodziło raptem o kwotę 3 tys. zł z kawałkiem”. Urząd
Skarbowy określił podatek na podstawie przekazanych przez mnie
dokumentów tj. rachunków, faktur oraz potwierdzeń przelewów
zgodnie z obowiązującym prawem. Potwierdzeniem tego jest
wspomniana Decyzja Naczelnika Urzędu Skarbowego, w której
zawarta jest informacja jakie dokumenty były brane pod uwagę przy
określaniu podatku oraz Protokół z dnia 4.03.2010r. z weryfikacji
dokumentów o zbyciu nieruchomości.
Biuro Poselskie Pawła Olszewskiego
ul. Marszałka Focha 12/6; 85-005 Bydgoszcz; tel. (052) 322 65 56;
e-mail : [email protected]
Dodam, że dowodem opłacenia naliczonych podatków jest
Zaświadczenie o nie zaleganiu w podatkach z dnia 19.09.2011r.,
czyli już 7 dni po zakończeniu wszystkich czynności związanych z tą
sprawą.
2. W artykule Pani Ewy Starosty znajduje się cały szereg zdań
manipulujących udział mojej Mamy w przedmiotowej sprawie i nie
oddających prawdy. Świadczy o tym zdanie „W tej sytuacji miała do
czynienia z osobami dorosłymi, prowadzącymi osobne gospodarstwa
domowe. Nie mogła przecież potraktować matki i dobrze
zarabiającego syna jak małżeństwa pozostającego we wspólnocie
majątkowej”. Do 2003r. byłem studentem i mieszkałem z moją
matką i taki stan rzeczy nie powinien nikogo dziwić. Po zakończeniu
studiów podjąłem decyzję o zakupie mieszkania. Niestety, będąc
absolwentem nie miałem wystarczających dochodów za 2003 rok,
aby samodzielnie uzyskać kredyt na mieszkanie. Warunkiem jego
uzyskania było wspólne jego zaciągnięcie z osobą posiadającą
zdolność kredytową. 19.02.2004r zawarta została umowa kredytowa
pomiędzy bankiem, a mną i moją mamą zamieszkującymi pod tym
samym adresem, co ma potwierdzenie w Decyzji Naczelnika Urzędu
Skarbowego. Na podstawie nieprawdziwej przesłanki Pani Ewa
Starosta wysnuła kolejna tezę, że „Polecono Lucynie Milskiej
naliczenie posłowi takiego podatku, jak gdyby sam spłacał cały
kredyt bankowy.” Jednoznacznie stwierdzam, że sam spłaciłem
cały kredyt bankowy, co ma potwierdzenie historii mojego
rachunku bankowego oraz dokumentacji urzędu skarbowego.
Co więcej kłamstwem jest stwierdzenie "że uwzględniono wydatki
związane ze spłatą kredytu na zakup innego lokalu, który
zaciągnąłem wspólnie ze swoją matką". Nigdy nie posiadałem i nie
posiadam innego lokalu zakupionego wraz z moją matką, poza tym
zakupionym w 2004r.
Biuro Poselskie Pawła Olszewskiego
ul. Marszałka Focha 12/6; 85-005 Bydgoszcz; tel. (052) 322 65 56;
e-mail : [email protected]
3. W związku z tym, że cały artykuł oparty jest na tezie o dobrym
urzędniku i złym polityku przytaczam słowa samej urzędniczki:
„Przepraszam Pana Posła Pawła Olszewskiego za czyn polegający
na ujawnieniu przeze mnie informacji objętych tajemnicą skarbową
z prowadzonego przeze mnie postępowania podatkowego, będącego
obecnie
przedmiotem
postępowania
prowadzonego
przez
Prokuraturę Rejonową Bydgoszcz – Północ w Bydgoszczy
(oświadczenie z dnia 19.12.2011r.), w którym Pan Poseł Paweł
Olszewski
otrzymał
status
pokrzywdzonego.
Pragnę
jednoznacznie oświadczyć, że Pan Poseł Paweł Olszewski nigdy nie
wywierał na mnie żadnego nacisku w przedmiocie ustalenia
i rozliczeń podatku dochodowego od osób fizycznych, dotyczącego
Pana Posła. Wszelkie twierdzenia innych osób, jakoby Pan Poseł
Paweł Olszewski wpływał na moje decyzje są nieprawdziwe.”
Dla jeszcze większego uwiarygodnienia mojej osoby przytoczę
wypowiedź prokuratury dla Gazety Wyborczej: „Już w 2011 roku Olszewski
przekonywał, że w całej sprawie to on jest pokrzywdzonym, bo zostały
ujawnione dokumenty podatkowe dotyczące jego osoby. Potwierdzał to
Adam Lis z prokuratury Bydgoszcz – Północ. Zapewniał jednocześnie,
że doniesienia o przestępstwach podatkowych Olszewskiego nie
potwierdziły się.”
Na koniec dodam, że to ja na wyraźną prośbę urzędniczki, której
postawiono zarzuty skierowałem pismo (30.12.2011r.) do Prokuratury
z informacją, że nie sprzeciwiam się warunkowemu umorzeniu sprawy.
Z wyrazami szacunku
Biuro Poselskie Pawła Olszewskiego
ul. Marszałka Focha 12/6; 85-005 Bydgoszcz; tel. (052) 322 65 56;
e-mail : [email protected]