Endoskopia
Transkrypt
Endoskopia
Dominika Borkowska-Bąkała Lekarz weterynarii Endoskopia Układ oddechowy, pokarmowy, pęcherz moczowy czy stawy są poza zasięgiem oka lekarza. Dotarcie do nich wymaga skomplikowanej techniki operacyjnej. Endoskopia umożliwia mało inwazyjne zbadanie wnętrza organizmu. Wprowadzając wziernik w głąb ciała, można przyjrzeć się trudno dostępnym tkankom, pobrać materiał do badań, a nawet przeprowadzić zabieg. M etoda ta została opisana po raz pierwszy na początku XIX wieku, jednak jej rozwój i szersze zastosowanie musiały poczekać kilkadziesiąt lat na odkrycie soczewek. Budowa endoskopów Soczewki stanowią układ optyczny aparatu. Nowoczesny endoskop ma własne źródło światła i możliwość przekazywania obrazu. Wziernik może być długi i elastyczny, o ruchomej końcówce (fiberoskop) albo krótki i sztywny. Każdy ma inne zastosowanie, zalety Dr Magdalena Żmudzka z Kliniki Małych Zwierząt SGGW w Warszawie przekonuje, by nie zwlekać z badaniem endoskopowym. Czworonożni pacjenci zazwyczaj trafiają do jej gabinetu wycieńczeni niezdiagnozowanymi chorobami Giętki fiberoskop wyposażony jest w dwa kanały robocze i wady. Giętki fiberoskop służy do penetracji dolnych partii dróg oddechowych (poniżej gardła), a także przełyku, żołądka, dwunastnicy i części jelita grubego. Ten rodzaj sondy jest dodatkowo wyposażony w dwa kanały robocze. Jeden z nich wykorzystuje się jako tunel dla manipulatorów, którymi pobiera się fragmenty błony śluzowej do dalszych badań lub których używa się do usuwania ciał obcych. Drugim kanałem wprowadza się wodę – potrzebną do przepłukiwania okularu, lub powietrze – niezbędne do wypełnienia żołądka w celu uwidocznienia jego zawartości i budowy błony śluzowej. Endoskopy tego typu mają zwykle 100–110 cm długości i średnicę sondy 7,5–10 mm, kolonoskopy (do diagnostyki jelita grubego) są nieco dłuższe (170 cm) i o szerszej średnicy (13 mm). Pozwala to na swobodne badanie psów średniej i dużej wielkości, ale mają mniejsze zastosowanie (zwłaszcza w badaniu dróg oddechowych) u psów małych i miniaturowych. Czasem niewielkie rozmiary zwierzęcia uniemożliwiają wykonanie pełnego badania. Podstawowym ograniczeniem endoskopów sztywnych jest brak kanałów roboczych. Niemniej znakomicie sprawdzają się w badaniu jam nosowych oraz diagnozowaniu zmian deformacyjnych gardła, krtani i tchawicy. Mają one długość 10–30 cm i średnicę do 5–6 mm. Z powodzeniem wykorzystywane są też do badania wnętrza jamy brzusznej po wprowadzeniu do niej laparoskopu przez niewielkie nacięcie skory i mięśni oraz do badania pęcherza moczowego, pochwy czy chrząstek stawowych. Realia polskie Początki technik endoskopowych w polskiej medycynie weterynaryjnej przypadają na koniec lat 80. Teraz każdy wydział weterynarii ma własną pracownię endoskopową, a i poza ośrodkami akademickimi (w niektórych lecznicach prywatnych) istnieje możliwość wykonania tego typu badań. Podobnie jak inne techniki obrazowania, również ta wymaga dużego doświadczenia i umiejętności badającego oraz dobrej jakości sprzętu. Doktor Magdalena Żmudzka od kilku lat z powodzeniem wykonuje badania fiberoskopowe układu oddechowego i pokarmowego w Klinice Małych Zwierząt warszawskiej SGGW. Uważa, że po tę metodę diagnostyczną, którą uznaje się za dodatkową, lekarze sięgają dosyć późno. Często pacjenci, którzy trafiają do niej, mają za sobą wiele tygodni, a nawet miesięcy leczenia. Nierzadko zwierzęta są wychudzone i wyniszczone chorobą – wymiotami, biegunkami, krwawieniami czy wydzielinami z dróg oddechowych. Kiedy badanie jest możliwe Istotna jest prawidłowa kwalifikacja zwierzęcia do ewentualnego wziernikowania. Wyniki wcześniejszych badań pozwalają na oszacowanie ryzyka związanego ze znieczuleniem ogólnym. Około 25% zwierząt skierowanych na diagnozę endoskopową nie przechodzi kwalifikacji. Pacjent powinien mieć wykonane przynajmniej podstawowe badanie morfologiczne i biochemiczne krwi. Jeżeli chorobie towarzyszy krwawienie z dróg oddechowych bądź przewodu pokarmowego, oprócz rutynowego oznaczenia płytek krwi dodatkowo oznacza się czasy krwawienia i krzepnięcia. Psy z podejrzeniem lub rozpoznaniem zaburzeń układu krążenia powinny mieć wykonane badanie kardiologiczne (z uwzględnieniem elektro- i/lub echokardiogra- RODZAJE ENDOSKOPII Artroskopia – umieszczenie sztywnego endoskopu (artroskopu) bezpośrednio w przestrzeni stawowej. Służy do diagnostyki i wykonywania zabiegów najczęściej stawu ramiennego, łokciowego i kolanowego. Bronchoskopia – wziernikowanie dróg oddechowych (sięgające do oskrzeli) endoskopem giętkim umożliwiające pobranie materiału (popłuczyny, wydzielina) do badań. Szczególnie przydatna przy długo trwającym, niewyjaśnionym kaszlu. Cystoskopia – badanie wnętrza pęcherza moczowego samic z użyciem sztywnego endoskopu. Umożliwia oglądanie błony śluzowej i pobranie materiału do badania. Ezofagogastroduodenoskopia – endoskopia górnej części przewodu pokarmowego, polega na wprowadzeniu giętkiego fiberoskopu przez jamę ustną i służy oglądaniu przełyku, żołądka i czasem dwunastnicy. Pozwala na pobranie próbek do badań mikrobiologicznych i histopatologicznych oraz usuwanie niektórych ciał obcych bez konieczności przeprowadzania operacji. Faryngoskopia – wziernikowanie gardła, zwykle jest elementem szerszego badania endoskopowego w celu zdiagnozowania układu oddechowego bądź przewodu pokarmowego. Elastyczny endoskop pozwala obejrzeć miejsca objęte stanem zapalnym czy procesem nowotworowym i pobrać z nich materiał do badania lub usunąć ciało obce bądź polipa. Laryngoskopia – służy wnikliwej inspekcji krtani i okolicznych tkanek z wykorzystaniem endoskopu sztywnego. Laparoskopia – badanie wnętrza jamy brzusznej polegające na wprowadzeniu giętkiego endoskopu przez niewielkie nacięcie skóry i mięśni brzucha. W weterynarii służy przede wszystkim do biopsji wątroby lub nerek. Proktoskopia – endoskopia dolnej części przewodu pokarmowego – elastyczny endoskop zostaje wprowadzony poprzez odbyt, aby umożliwić wizualizację jelita grubego (kolejno prostnicę, okrężnicę i czasem jelito ślepe). Jest możliwość pobrania próbek do badań dodatkowych. Rynoskopia – umiejscowienie sztywnego endoskopu w jamie nosowej w celu zbadania jej wnętrza i oceny nosogardzieli. Umożliwia dotarcie do umiejscowionych w tej części układu oddechowego przewlekłych stanów zapalnych (w tym grzybiczych), ciał obcych czy zmian nowotworowych. ZALETY BADANIA ENDOSKOPOWEGO 4 Ogladanie narzadow i struktur trudno dostępnych innymi metodami bez konieczności przeprowadzania zabiegu chirurgicznego. Oznacza to mniejszy dyskomfort pacjenta po zabiegu oraz brak rany i bolesności pooperacyjnej. 4 Pobieranie wartościowego materiału do badań dodatkowych, mikrobiologicznych, histopatologicznych. 4 Bezoperacyjne usuwanie ciał obcych z górnych dróg oddechowych i przedniej części przewodu pokarmowego. OGRANICZENIA 4 Konieczność przeprowadzenia badania endoskopowego w znieczuleniu ogólnym. 4 Powierzchniowe (płytkie) pobieranie materiału do badania histopatologicznego. Dotyczy to zwłaszcza błony śluzowej przewodu pokarmowego, gdzie część zmian nowotworowych żołądka i jelit może być umiejscowiona w głębszych warstwach ściany narządu. 4 Gdy jest więcej niż jedno ciało obce albo ma ono charakter linearny (np. nitka, wstążka), istnieje ryzyko usunięcia tylko ich części. Konieczny jest wówczas dodatkowy zabieg laparotomii (otwarcie jamy brzusznej) oraz nacięcia żołądka i/lub jelit. 4 Wielkość pacjenta może uniemożliwiać wykonanie pełnego badania dróg oddechowych, gdyż u psow niewielkich rozmiarów mogą być trudności z przeprowadzeniem rynoskopii. fii). Zwierzęta ze znacznym stopniem duszności, krwawieniem, krwotokiem lub produkcją dużej ilości wydzieliny mogą potrzebować w trakcie zabiegu intubacji, czyli założenia rurki dotchawiczej. Zgodnie z zaleceniami doktor Żmudzkiej endoskopię powinno poprzedzić badanie radiologiczne, gdyż obie metody obrazowania znakomicie się uzupełniają. Zdarza się, że zdjęcie rentgenowskie wystarczą do postawienia właściwej diagnozy i dalsze badania nie są konieczne albo wynik radiogramu uniemożliwia ich przeprowadzenie. Jak przygotować psa? Aby zabieg endoskopii się powiódł, ważne jest odpowiednie przygotowanie zwierzęcia przez właściciela. W wypadku wziernikowania narządów innych niż przewód pokarmowy wystarczy 12-godzinna przerwa w jedzeniu, zalecana zawsze przed znieczuleniem pacjenta. Poddawany inspekcji przewód pokarmowy wymaga dłuższej, 24-godzinnej głodówki i 6 godzin bez dostępu do wody pitnej. Zalegająca treść pokarmowa uniemożliwia bowiem właściwe badanie błony śluzowej żołądka i jelit. Przy diagnostyce jelita grubego konieczna będzie głodówka trwająca od 48 do 72 godzin oraz ewentualne doustne podanie leków przeczyszczających lub lewatywa ułatwiająca ewakuację mas kałowych. Opiekunowie często pytają doktor Magdalenę Żmudzką czy do tego badania pies koniecznie musi być wprowadzony w narkozę. Przecież ich zwierzę jest bardzo grzeczne i wystarczy je przytrzymać... Z całą pewnością znieczulenie jest niezbędne do prawidłowego przeprowadzenia endoskopii, bo zapewnia bezpieczeństwo zwierzęciu, ale również aparatowi, który z łatwością mógłby zostać uszkodzony (pogryziony, złamany). Zawierający w swoim wnętrzu zdobycze najnowszej techniki endoskop jest sprzętem wysoce specjalistycznym i bardzo kosztownym. Niejednokrotnie jego cena stanowi równowartość wysokiej klasy samochodu. Żaden lekarz, ani trzeźwo myślący właściciel zwierzęcia nie podejmie ryzyka zniszczenia aparatury. Sukces bez operacji Trzynaście lat temu na własnym psie doświadczyłam skuteczności endoskopii. Byłam wówczas studentką trzeciego roku studiów, a moją 10-letnią sukę (chart afgański) przygotowywano do usunięcia niewielkiego guzka gruczołu sutkowego. Przed operacją Endoskop jest sprzętem wysoce specjalistycznym i bardzo kosztownym. Pozwala na bezpieczne i mało inwazyjne zbadanie wnętrza organizmu musiała mieć wykonane badania krwi i RTG klatki piersiowej (by wykluczyć widoczne przerzuty nowotworowe do tkanki płucnej). Jakież było moje zdziwienie, gdy po wywołaniu zdjęcia rentgenowskiego okazało się, że w żołądku psa jest cieniujące ciało obce! Afganka nie miała żadnych objawów ze strony przewodu pokarmowego, nie znałam też jej tendencji do zjadania czegokolwiek innego niż posiłki. Kilka dni wcześniej od cioci, która wróciła z Australii, dostałam w prezencie „aborygeński” wisior. Był dosyć długi i efektowny, składał się z wielu mniejszych części: koralików, muszelek, niewielkich elementów kostnych i zębów krokodyla. Zostawiłam go na biurku w pokoju i nie spostrzegłam jego zniknięcia. Cień na kliszy rentgenowskiej nie budził żadnych wątpliwości – ciało obce w żołądku charcicy to był mój naszyjnik! Udało się go odzyskać chirurgowi, który precyzyjnie i szybko usunął ciało obce za pomocą endoskopu z manipulatorem typu „krokodylek”. Dzięki wykorzystaniu techniki endoskopowej obyło się bez operacji otwierania jamy brzusznej i żołądka mojego psa.