Dowcipy cz.2

Dowcipy cz.2
Dyrektor pyta sekretarkę, co robi w niedzielę. Nic - odpowiada sekretarka. To ja chciałem pani
powiedzieć, ze dzisiaj jest środa. ---------------Co to jest, żona i teściowa w jednym samochodzie?Zestaw głośnomówiący.----------------Dziade
k uczy wnuka: Wiesz wnusiu, kobieta ma w życiu trzy etapy; w pierwszym działa na nerwy ojcu,
w drugim mężowi a w trzecim zięciowi.
---------------Dzwoni Polak do kolegi na Syberii
słyszałem, że u was jest okropnie zimno.
Jakie zimno minus 39 stopni.
U nas piszą, że 60
No chyba, ze na dworze.
---------------Japonki to maja dobrze, wstają rano i znów w kimono.
---------------Wiesz stary, są na świecie takie szkła, że wszystko przez nie staje się piękniejsze, nawet
własna żona. Tylko ze trzeba je stale napełniać.
---------------Dzwoni telefon. Mąż mówi do żony:
odbierz, jak będzie do mnie to powiedz, że mnie nie ma.
Mąż jest w domu - mówi i odkłada słuchawkę.
Przecież mówiłem ci, żebyś powiedziała, że mnie nie ma.
Ale to był telefon do mnie.
---------------Teściowa kupiła zięciowi dwa krawaty na imieniny. Ten chcąc zrobić jej przyjemność założył
jeden z krawatów na proszony obiad ona zauważyła i:
A ten drugi, to ci się nie podobał, co?
---------------Tanie wino jest dobre, bo jest dobre i tanie
---------------Trafili za lat wiele do nieba prezydenci Putin, Castro i Kaczyński. Siedzą na niebieskiej łące i
płaczą. Pan Bóg ich pyta, dlaczego płaczą.
nie udało mi się do końca stworzyć wielkiej Rosji - mówi Putin.
Nie martw się pokazałeś im drogę, pójdą dalej sami.
Trzymałem naród za mordę, nic ze mnie nie mieli - mówi Castro.
Nie martw się, za rok na Kubie znajdą ropę i będą mieli dobrobyt.
Spojrzał Pan Bóg na prezydenta Kaczyńskiego, przysiadł się i też zapłakał.
---------------Żona budzi męża w środku nocy Obudź się, jak ty możesz tak spokojnie spać mając tak małą pensję.
---------------Mężczyzna wycina coś z gazety
co tam wycinasz? - pyta kolega.
Artykuł o tym, jak facet zabił żonę za to, że mu codziennie przeszukiwała kieszenie.
I co z tym zrobisz.
Włożę do kieszeni.
---------------- 1/2
Dowcipy cz.2
Policjantowi urodziły się bliźniaki
- Po czym je poznajesz?- Po odciskach palców.----------------Kierowca w nowym BMW złapał
gumę, stanął i odkręca koło. Podjeżdża do niego wygolony maluchem i pyta: - Co robisz? - Odkręcam koło. Ten bierze kamień, wybija szybę.
- To ja biorę radio.
---------------Przychodzi sadysta do sklepu zoologicznego - Czy są papużki nierozłączki? - Są - To poproszę jedną. ---------------Siedzi starszy 88-letni pan na ławce w parku i płacze, podchodzi młodzieniec - Co się stało, dlaczego pan płacze? - Ożeniłem się tydzień temu z dziewczyną 22 lata, przepiękna, porządna, znakomicie gotuje.. - To dlaczego pan płacze.
- Zapomniałem, gdzie mieszkam.
---------------Żona stoi na wadze, mąż komentuje:
- Wg tej tabeli powinnaś mieć 3,5 m. wzrostu ---------------Dyrektor do sekretarki:
- Czy dała pani ogłoszenie, że poszukujemy nocnego stróża?
- Tak.
- I był jakiś rezultat? - Natychmiastowy, jeszcze tej samej nocy okradli nam magazyn. ---------------Przychodzi Michał Wiśniewski do lekarza, a lekarz mówi:
- Nareszcie.
2/2