STAN BYCIA OBECNYM, KLUCZ DO DUCHOWEGO WYMIARU

Transkrypt

STAN BYCIA OBECNYM, KLUCZ DO DUCHOWEGO WYMIARU
STAN BYCIA OBECNYM, KLUCZ DO
DUCHOWEGO WYMIARU
Akromis
Spisał Ramathis-Mam
Tłumaczyła Ania Burakowska
22 grudnia, 2003
Pozdrowienia z kosmicznego pulsu Konstelacji Andromedy, z kwatery głównej Wielkiego Białego
Braterstwa Galaktyki. Dzisiaj, po raz pierwszy uczestniczę w tym odległym planetarnym przenikaniu się,
do którego wielu z was jest bardzo entuzjastycznie nastawionych i które pozwala nam na wchodzenie we
wzajemne oddziaływania bez żadnych ograniczeń. Jako rzecznik Wielkiego Białego Braterstwa Galaktyki
wybrałem temat, który uważam za bardzo istotny, ponieważ dotyczy podstaw waszego duchowego
postępu. Zanim jednak dostarczę wam zwięzłych informacji, przedstawię status mojej duchowej ewolucji.
Mój status to Gwiezdny Mistrz i jestem jednym z członków reprezentantów Rady Wielkiego
Białego Braterstwa waszej Galaktyki. W skład tej Rady wchodzą istoty będące na różnych poziomach
ewolucji, ale wszystkie znajdują się na wyższym poziomie skali ewolucyjnej. My, gwiezdni mistrzowie,
jesteśmy znani jako programujący lub projektanci elektryczno-magnetyczno-wibracyjnych struktur
systemów słonecznych tworzących każdą galaktykę. Jesteśmy również znani jako administratorzy
ewolucji planet, jako istoty zawierające odbicie kosmicznej makroświadomości w swoich Obecnościach
lub inaczej Planetarni Regenci. Te informacje powinny być wystarczające, abyście mieli pojęcie wielkiej
odpowiedzialności spoczywającej na tej uniwersalnej różnorodności, której częścią wszyscy jesteśmy
Generalnie, wy ludzie doświadczacie całej sekwencji okoliczności i sytuacji będących
aktywatorami ewolucyjnego procesu, któremu podlegacie. To ważne, abyście nauczyli się rozróżniać
pomiędzy sytuacjami w życiu i samym życiem jako dwiema różnymi stałymi w obrębie tej samej
rzeczywistości jaką jest ewolucja. Ci z was, którzy czują się w pewien sposób integralną częścią nowego
Wodnikowego prądu duchowości, rozwinęli dosyć wygodną ideę tego, co oznacza ewolucja.
Przyłączyliście duchowość do waszego życia jako coś egzotycznego, dodatkowego w stosunku do innych
aspektów życia takich jak przetrwanie w okolicznościach, czasami wrogich, bezlitosnych i
zniechęcających.
Jednak prawdziwym celem jest to, abyście przystosowali wasze codzienne życie do duchowego
prądu przepływającego nieustannie przez kosmiczną maszynę, bez wyróżniania. Dlaczego? Ponieważ w
istocie jesteście boskimi zindywidualizowanymi świadomościami światła i wasze istnienie całkowicie
zależy od waszego stałego połączenia z tym innym planem rzeczywistości, od którego sami się
oddzieliliście. Nie jest to coś, co możecie wybrać lub nie, to jest konieczne, ponieważ nie znaleźliście się
tutaj, aby tworzyć oczyszczone wersje waszego bezkrytycznego, mentalnego ego; wręcz przeciwnie,
jesteście tu, aby szlifować i umacniać wasze Esencjonalne Ja.
Inwestujecie większość swoich żyć w różnego rodzaju działalności niosące ze sobą wielką masę
niezgodnej z waszą transcendentalną świadomością energii, za każdym razem powiększając ścianę
oddzielenia od waszej Esencjonalnej Istoty czyli Ewolucyjnego Obserwatora. Musicie zrozumieć coś
ogromnie ważnego. Znajdujecie się w stadium ewolucji, w którym wyzysk dominuje nad współpracą. Jest
to świat oparty głównie na planie mentalnym, czyli fałszywym ego i stale przyłączający nowe programy
unikania rzeczywistości i naruszania kosmicznych praw.
Wasze ego, które karmicie i ochraniacie od przeobrażającego odcięcia, jest strażnikiem
trzymającym was odseparowanych od waszego dobrego duchowego samopoczucia, w oddzieleniu od
planu boskiego. W każdej inkarnacji zazwyczaj powtarzacie te same wzorce, pozostając w
nieświadomości, że obciążacie coraz większym negatywnym ładunkiem waszą jakże delikatną i kruchą
łódź ewolucyjną. Pozostajecie w pułapce dynamiki powtarzającego się procesu, kończącego się
marnotrawieniem waszej duchowej energii, integralności i zaćmieniem świadomości. Ciągłe sugestie
innych, cele i tęsknoty otaczają waszą Istotę, która pozostaje nieświadoma, że są to tylko trucizny
wpływające na obniżenie duchowej wrażliwości.
Musicie zrozumieć, że dopóki nie zestroicie się ze swoim sercem, czyli dopóki waszą wolą nie
będzie wypełnianie boskiej woli i planu, który wszyscy musicie wypełnić, pozostajecie w obszarach
nieświadomości, gdzie dominuje błędne postrzeganie i ocenianie. Niewłaściwie używacie wolnej woli
kierując energię do królestwa mentalnego ego, będącego projekcją nierzeczywistości zamiast inwestować
ją w bezosobową służbę jako środka oczyszczania i duchowego wzrostu. Z tą nierzeczywistością się
identyfikujecie i w każdej inkarnacji czujecie się i doświadczacie tego, że to co reprezentujecie i czym
jesteście jest jedyną rzeczywistością, generując nieprawdziwy stan istnienia, a w rezultacie brak
satysfakcji i frustrację.
Żyjecie w dwoistym świecie, w którym umysł staje się dyrektorem waszego życia i nie mając nad
tym kontroli generujecie sekwencję wydarzeń i okoliczności będących najbardziej nieharmonijnymi i
nieprzyjemnymi jakie tylko mogą istnieć. Oddaliście całą moc tyranowi, którym jest mentalne ego
zniewalające was i powodujące wasze bezustanne oczekiwania kończące się rozczarowaniem,
cierpieniem, depresją i destrukcją. Przejawiacie uporczywą tendencję do nie zwracania uwagi na przekazy
i obserwacje, które wielcy mistrzowie i wasz Ewolucyjny Obserwator ciągle wam przekazują, ale których
wy nie możecie usłyszeć.
Jaki jest powód tego bezsensownego i dysharmonijnego stanu istnienia? Wasz brak szczerości i nie
stosowanie się do zasad Prawa Kosmicznego stanowiącego, że jako jednostki boskiej służby zostaliście
przeznaczeni, aby służyć boskiemu planowi miłości a nie eksploatacji. Złamaliście tę wielką zasadę i
robiąc to znieważyliście waszą Esencjonalną Istotę, która wibruje tylko w częstotliwości bezwarunkowej
służby.
Ciągle opracowujecie niezliczone ilości projektów, kiełkujących w głębi waszego mentalnego ego,
prowadzących was w kierunku niepowodzeń; a macie tylko obserwować wasze życie i świat w którym się
znajdujecie. Wasze uniezależnienie się, które tak cenicie, w stanie ewolucyjnego eksperymentowania nie
jest właściwie używane i z tego powodu jesteście narażeni na doświadczanie wszelkiego rodzaju
niezgodnych sytuacji. To w was znajduje się mądrość, moc, pokój i miłość, które umożliwiają
zachowywanie się zgodnie z parametrami światła i właściwe połączenie ze Stwórcą zaopatrującym was
we wszystko, co jest wam niezbędne. Wasza tendencja do buntowniczej postawy i nie akceptowania
Kosmicznego Prawa Bezwarunkowej Służby opartej na miłości jest przyczyną waszych niepowodzeń,
bólu i cierpienia.
Prawdziwą wolność, o której tyle mówicie i której poszukujecie, możecie odnaleźć tylko w
poddaniu się boskiej dynamice bezwarunkowej służby dla miłości, wolnej od wszelkich cieni
samouwielbienia. Wolność oznacza bycie posłusznym Boskiej woli oznajmionej przez wielkiego mistrza
Epoki Ryb tym, którzy za nim podążali i ludziom tamtych czasów. Ale minęło ponad dwa tysiące lat, a
ludzkość ciągle jeszcze nie zrozumiała tego wielkiego aksjomatu rządzącego całym kosmicznym
porządkiem. Różnica pomiędzy wami a bardziej zaawansowanymi w rozwoju istotami wszechświata
polega na tym, że one zrozumiały i są temu prawu posłuszne, a wy pomijając je i łamiąc w konsekwencji
doświadczacie bolesnych skutków będących efektem waszego niezrozumienia..
Ogromna większość z was pozostaje w życiu w stanie nieświadomego bezwładu i w konsekwencji
prawa działają w oparciu o dynamikę przyczyny i skutku. Rutyna i psychiczno-emocjonalny bezwład, od
którego jesteście uzależnieni, są podstawowymi przyczynami życiowych sytuacji generujących ból,
przemoc i cierpienie na świecie.
Trzecie Tysiąclecie oznacza przyjęcie na siebie odpowiedzialności za uzyskanie dostępu do
nowego stanu świadomości, który my nazywamy Stanem Bycia Obecnym. Ten Stan Bycia Obecnym jest
wynikiem nauki życia w Teraz, w wolności od przeszłych emocjonalnych wspomnień i sentymentalnych
oczekiwań w stosunku do przyszłości. Kiedy rzeczywiście zrozumiecie, że cała kosmiczna dynamika
funkcjonuje w Teraz, przestaniecie postępować w irracjonalny i prymitywny sposób, w jaki teraz
postępujecie. Nie chodzi tu o wzajemne obwinianie się; wręcz przeciwnie o kwalifikacje waszego
dotychczasowego sposobu życia generującego na planecie coraz więcej egoizmu, eksploatacji,
manipulacji i przemocy.
To zdumiewające, że w ludzkiej rasie istnieje tyle drapieżności, okrucieństwa i zła w stosunku do
własnego gatunku. Poprzez swoje słowa, myśli, uczucia i działania stale sprzyjacie tego typu
destrukcyjnym zachowaniom. Nie uważacie, że jest to paradoksalne i zadziwiające? A jeśli jest to
nieunikniona i niepodważalna rzeczywistość dlaczego ubolewacie nad sytuacją w jakiej znajduje się
ludzkość? Kiedy zamierzacie odkryć wasz wspólny sens istnienia i zachowywać się jak istoty światła z
wielką odpowiedzialnością za tworzenie dobrobytu, harmonii, braterstwa, dostatku, pokoju i miłości w
miejscu waszego zamieszkania?
Stan Bycia Obecnym jest stanem faktycznego istnienia Istoty, ponieważ z niego emanuje czyste
światło oraz dziewicza miłość i mądrość, którą Bóg czuje dla swojej twórczej mocy reprezentowanej
przez każdego z was. Nie honorujecie statusu wspaniałości, którą On przepełnił wszystkie elektrony
zindywidualizowanych świadomości, którymi jesteście. Zawsze unikacie obecnego momentu, z którego
emanują wszystkie nieśmiertelne i niezmienne promieniowania wieczności, wiedza i błogosławieństwa, za
którymi wszyscy tęsknicie.
Kluczem do gry jest nauczenie się całkowitego pozostawania w każdej sekwencji Teraz, ponieważ
tylko tu odkryjecie i doświadczycie Boga i tego, co oznacza Zjednoczona Całość w jej różnorodności. W
rzeczywistości wszystko, co musicie zrobić, to Być Obecnym w waszej Esencjonalnej Istocie i działać
konsekwentnie. Spowoduje to, że wasz Ewolucyjny Obserwator czyli Boska Obecność poprowadzi was.
Nie ma niczego do zyskania w przyszłości, ani niczego do pamiętania i zastosowania z przeszłości
w teraźniejszości. Robiąc to jesteście podzieleni i dajecie całą moc waszemu mentalnemu ego, aby mogło
trzymać was w wiezieniu iluzorycznych potrzeb kontrolowania i władzy nad Kosmicznym Prawem,
reprezentującym Boskość. Jesteście zbiorowością bardzo upartą, której specjalnością jest buntownicza
postawa i naruszanie tego prawa, a nie sprzyja to pokojowi, dostatkowi, jedności, braterstwu i miłości w
waszym życiu. Jeśli w istocie swej jesteście światłem, powinniście wydobyć je spod iluzorycznego
pancerza waszego mentalnego ego żywiącego się ciemnością opartą na irracjonalnym rozróżnianiu i
rywalizacji. Nie przybyliście tu, aby współzawodniczyć ze sobą, dominować, ani zaspokajać swoje
wypływające z zarozumiałości potrzeby pokonywania innych; wręcz przeciwnie jesteście tutaj, aby
przyłączyć ducha bezosobowej służby wynikającej z wspomagającej i braterskiej miłości.
Kiedy wchodzicie we wzajemne oddziaływania z innymi, robicie to z płaszczyzny ego
sprzyjającego różnicom, osądzaniu, dyskwalifikowaniu, kontroli i eksploatacji. Jeśli nauczycie się
dostrzegać w innych iskrę światła, ukrytą pod przebraniem mentalnego ego, odkryjecie czystą mądrość
miłości starającej się tylko o dobrobyt i szczęście współbraci. Aby to osiągnąć niezbędne jest bycie w
stanie stałej świadomości pozostającej w Tu i Teraz, przestrzeni, z której wszechświat emituje słodki,
niewinny i pełny mocy głos Boga.
Wszystko, czym jesteście i wszystko, co istnieje, jest niczym więcej jak narzędziami, które muszą
być użyte w służbie dla Stwórcy, którego jedyną potrzebą jest odciśniecie swojej twórczej mocy w
każdym atomie świadomości przejawiającym właściwość bezwarunkowej miłości i służby. Wszystko, co
robicie w waszym codziennym życiu, powinno być służbą i miłością dla waszego wewnętrznego Boga,
przyznaniem, że jesteście częścią jego twórczej mocy zaprojektowaną w mądrości. Tylko w ten sposób
doświadczycie wolności wypływającej z miłości.
Zawsze starajcie się o dobrobyt i szczęście wszystkich współbraci i innych stworzeń, z którymi
dzielicie przestrzeń ewolucyjną, będąc świadomymi, że Bóg wyraża siebie poprzez nie wszystkie i
oczekuje, że odnajdzie w was tę boską mądrość i uczucie jedności. Nie istnieją żadne przeszkody mogące
uniemożliwić wam podążanie w kierunku najwyższych obszarów boskiej służby, gdzie panuje miłość i
oddanie, a nie egoizm.
Gdy znajdziecie się w sekwencji Teraz, pobudzi was to w nieunikniony sposób do wielkiej
wewnętrznej przemiany i będziecie mogli doświadczyć boskich korzyści zbawienia oznaczającego powrót
do waszego boskiego statusu nieśmiertelności, wiedzy i nieskończonego błogosławieństwa. Czy nie jest to
propozycja mogąca zachęcić was do przemiany? To nie są fałszywe przesłanki ani utopijne ideały
niemożliwe do osiągnięcia. Prawdziwa utopia to ta, w której żyjecie, uniemożliwiająca wam bycie tym
kim w istocie i duchu jesteście: boskimi częściami Stwórcy.
Epoka Wodnika jest wielkim mechanizmem użytym przez Wyższe Sfery dla sprzyjania rozwojowi
nowej świadomości braterskiej spójności i solidarności, gdzie Stan Istnienia staje się centralnym aspektem
waszego życia. Ziemia cierpliwie i bezinteresownie oczekuje realizacji tej wielkiej przemiany jej
adoptowanych dzieci, które zawsze żywiła i wspierała. Nie różnicie się od niej, ponieważ tak samo
jesteście częściami tej samej boskiej esencji z wyjątkiem tego, że ona zawsze wibruje w jej Stanie
Kosmicznego Istnienia, czego wy musicie się dopiero nauczyć.
Ewolucja mierzona jest stopniem osiągnięcia Stanu Istnienia i jego połączenia z Boskim Planem
braterskiej współpracy i bezwarunkowej służby. Stan Istnienia jest stanem podwyższonej duchowej
hojności gdzie intelekt, umysł i racjonalne funkcje są używane dla sprzyjania jedności, dostatkowi i
zbiorowej radości. To jest to, czego się od was oczekuje i nie dlatego, że my sobie tego życzymy, ale
dlatego że wasza Esencja wymaga tego istnienia, ponieważ w tym celu została zaprojektowana. Jeśli tego
nie wypełniacie, jak możecie oczekiwać szczęścia, pokoju i dostatku w waszym życiu?
Pozbądźcie się waszej maski ego, które osadza poprzez pryzmat ekonomicznego postępu,
domniemanego dostatku i szczęścia mniejszości kosztem cierpienia innych. Bądźcie szczerzy sami ze
sobą, zwróćcie uwagę na głos Ewolucyjnego Obserwatora lub inaczej Wewnętrznego Mistrza a on pokaże
wam drogę i światło, które porzuciliście, aby stać się materialnymi skąpcami znęcającymi się od tak
dawna nad ludzkością. Tylko duchowa szczerość i integralność zaprowadzą was do poziomu doskonałości
lub inaczej duchowego uwolnienia, o czym wiedzę przekazują wam od eonów wielcy mistrzowie i istoty
wszechświata.
Pozwólcie odejść waszej upartej postawie i otwórzcie się na to, co przekazują wam Wyższe Sfery,
abyście rzeczywiście mogli doświadczyć tego, co oznacza Oświecenie, czyli stan harmonii, pełni i
wewnętrznej satysfakcji, który jest niezmienny i boski. Nie jest to intelektualne rozważanie; wręcz
przeciwnie jest to całościowy proces, który musicie zastosować w swoim codziennym życiu, aby być
zdolnym do doświadczenia efektów. To również wymaga przetestowania waszej szczerości pozostawania
coraz bardziej i bardziej w Teraz, gdzie wibruje wasz Ewolucyjny Obserwator. Stan Bycia Obecnym jest
faktycznym stanem waszej Wyższej Istoty, który umożliwi wam dostęp do boskiego planu miłości.
Korzystajcie z każdej chwili, okoliczności i sytuacji, aby uaktywnić wasz Stan Bycia Obecnym
podążając za parametrami bezwarunkowej służby, oddania i braterskiej miłości dla wszystkiego i
wszystkich, z którymi wchodzicie we wzajemne oddziaływania, a odkryjecie wielkie uniwersalne prawdy.
Jesteście uosobieniem transcendencji twórczej i boskiej mocy Boga pulsującego w każdym atomie,
kwancie i kwazarze stworzenia. Jesteście doskonałym obrazem Miłości kierującej przepływem piękna i
harmonii, pobudzającej świadomość i mechanizm ewolucji.
Umiłowani, mam nadzieję, że moje słowa przyczynią się do rozbłyśnięcia nowego światła w
waszym wnętrzu i stopniowo zaczniecie pojmować kim naprawdę jesteście.
Koniec przekazu...