spis treśœci - e

Transkrypt

spis treśœci - e
OD REDAKCJI
4/2010/174
W
W styczniowym numerze zamieściliśmy ankietę, którą bezceremonialnie i lekkomyślnie zatytułowaliśmy AUDIOFIL 2010. Niby nic
w tym dziwnego, bo czyż nasi Czytelnicy nie są audiofilami? Ankieta, patrząc na liczbę odpowiedzi, cieszyła się dużą popularnością.
Podejrzewam jednak, że byłoby jeszcze lepiej, gdybyśmy ją zatytułowali inaczej. Coraz częściej jestem świadkiem odżegnywania się
od miana audiofila, i to nie tylko przez ludzi „z zewnątrz”, niezainteresowanych dobrym sprzętem i brzmieniem, lecz również przez
tych najbardziej zaangażowanych. Dla nich określenie „audiofil”
nabiera sensu niemal pejoratywnego lub co najmniej podejrzanie
dwuznacznego - sensu, który może ich stawiać w niekorzystnym
świetle. Już tylko leksykalnie kojarzy się ze wszelkim „filstwem”,
czyli także z najgorszymi zboczeniami (lepszy byłby np. „fan”),
a jeśli nawet tylko z niewinną pasją, to co najmniej dziwaczną…
W dodatku to hobby ani bardzo modne, ani elitarne – nie ma się
czym chwalić… Wreszcie, co chyba najczęściej punktowane, hobby obarczone grzechem odejścia od ducha samej muzyki na rzecz
sprzętowego bałwochwalstwa. Im ktoś w swoim przekonaniu
bardziej odchodzi, tym mocniej chce temu zaprzeczyć. Ostatnio
kilku osobom, które pytały o sprawy „napędzenia” i „pociągnięcia”
kolumn, synergii okablowania, zasilania czy wygrzewania, powiedziałem w pierwszym zdaniu, że to pojęcia i tematy bardzo audiofilskie… W jednym przypadku usłyszałem głos pełen autentycznego
oburzenia: „Proszę mnie nie nazywać audiofilem!” Odpowiedziałem przepraszająco, że nie jest moim zamiarem nikogo obrażać…
Przepraszam więc wszystkich Czytelników „Audio”, którzy czuli
się dotknięci tytułem naszej ankiety, chociaż może i niepotrzebnie
– kto nie chciał, nie musiał czuć się jej adresatem. Przez moment
pomyślałem też , że w ankiecie zabrakło pytania: „Czy czujesz się
audiofilem?”, ale byłoby ono przecież bezpodstawne – kto się nie
czuje, ten i tak ominąłby je, razem z całą ankietą, dużym łukiem…
Skoro większość z nas oficjalnie się nie przyznaje do audiofilstwa,
to chyba najwyższa pora przygotować ankietę właśnie dla tej grupy
– zawierającą o wiele bardziej zaawansowane pytania, dotyczące
najciekawszych, najbardziej prądożernych, napędzających i pociągających, a więc zdecydowanie nieaudiofilskich, kwestii. Jej tytuł
powinien brzmieć jak najbardziej poważnie, kompletnie i politycznie poprawnie: „Ankieta dla miłośników dobrej muzyki, dbających
o spełnienie warunków akustyczno-technicznych wymaganych do
pełnego oddania jej wartości artystycznych i indywidualnych cech
każdego utworu, zarówno z uwzględnieniem analitycznego, jak
i syntetycznego podejścia, ze szczególnym naciskiem na naturalność i neutralność, choć bez odrzucenia subiektywizmu ocen jako
niezbywalnego składnika wrażliwości i prawa każdego… a…”.
Andrzej Kisiel
N
Na najwyższej półce wybór niebieskich odtwarzaczy nie jest tak wielki, jak
choćby hi-endowych CD, ale i ten segment zaznacza się coraz wyraźniej.
Denon i Marantz to firmy łączące prestiż i najnowocześniejsze rozwiązania zarówno w sferze audio, jak i wideo, hi-endową solidność i oprawę
za relatywnie umiarkowaną cenę. Szukając „bezkompromisowego”
odtwarzacza Blu-ray (w tym miejscu i czasie…), nie znajdziemy niczego
ciekawszego i zarazem rozsądniejszego niż DBP-4010 i UD8400.
27
19
4
W
Wśród producentów stereo widać kilka nurtów. Największe japońskie
firmy nie interesują się tą działką, ale znani od dawna, mniejsi producenci
„specjalistyczni” oferują nam i tak duży wybór. Dołączają do nich kolejni,
którzy dostrzegają swoją szansę zarówno w wolnym miejscu, jakie zrobili
potentaci skupieni dzisiaj na telewizorach, jak też w kontaktach z chińskimi fabrykami. W tych ciekawych czasach, których mimo to nie nazwiemy
„złotą erą hajfaju”, rodzą się kolejne hajfajowe marki i pomysły.
kwiecień 2010
SPIS TREŚCI
40
AKTUALNOŚCI
12
AUDIOFIL 2010
72
PRZEGLĄD TESTÓW
78
RYNEK I GIEŁDA
HI-FI
14
WZMACNIACZ DZIELONY 3000 ZŁ
Advance Acoustic MPP-2020+MAA-402
W
Wybrana grupa wolnostojących kolumn za 10 000 zł reprezentuje dobrze całą
swoją klasę. Chociaż wszystkie modele są trójdrożne, nie oznacza to wcale
konstrukcyjnej monotonii. Zespoły głośnikowe należące do tych samych
podstawowych kategorii mogą różnić się kapitalnie, lecz dostęp do najciekawszych rozwiązań w dużych kolumnach pojawia się dopiero na wyższych
pułapach cenowych. To dobrze, że propozycje kosztujące prawie 10 000 zł
mają specjalne argumenty – techniczne, estetyczne i brzmieniowe.
W
105
6
Współczesne kolumny
do użytku domowego
przybierają różne kształty, mniej lub bardziej
związane z kwestiami
akustycznymi. Akceptacja ich pozostaje kwestią
gustu, ale widać coraz
intensywniejsze starania
o to, aby klientowi
„wpaść w oko”. Geithain GL800 wpada, i to aż
za bardzo… To kolumny
z działki profesjonalnej,
gdzie wygląd ma wciąż
znaczenie drugorzędne,
a forma na pewno podąża za funkcją. Zadaniem
GL800 jest grać pełnym
pasmem, bez dynamicznych ograniczeń.
27
SYSTEMY STEREO 4000 ZŁ
28
Cambridge Audio 640C + 640A
32
Music Hall cd25.2 + a25.2
36
System Fidelity CD300 + SA300
40
ZESPOŁY GŁOŚNIKOWE 9000 - 10 000 ZŁ
42
Cabasse MAJORCA
48
Canton VENTO 880DC
54
Chario CONSTELLATION PEGASUS
60
Dynaudio
EXCITE X36
D
66
System Audio MANTRA 60
Sy
KINO DOMOWE
19
ODTWARZACZE
O
BLU-RAY 9000 ZŁ
20
Denon
DBP-4010UD
D
24
Marantz UD8400
M
HI-END
105 STUDYJNA BESTIA
Geithain RL800K
MUZYKA
91
Płyta AUDIO
92
Jazz i okolice
100
Rock i okolice
103
Audio Mix
104
Klasyka
PORTAL audio.com.pl
l
l
l
l
kwiecień 2010
blisko 1200 testów l ponad 700 recenzji płyt
aktualne oferty wszystkich sklepów i dystrybutorów
gorące dyskusje i polemiki na FORUM
ponad 100 000 odwiedzin każdego miesiąca
5

Podobne dokumenty