Moim żywiolem jest woda
Transkrypt
Moim żywiolem jest woda
Moim żywiołem jest woda. Zawszenajlepiejczułamsięinajlepiejwypoczywałamnadwodą.Napoczątkubyłototylkopływanie, wmorzu,jeziorze,nabasenie–niemiałotoznaczenia. Potemzakochałamsięwżeglarstwie-corocznewyjazdynaMazury,poważnyrejspoBałtyku,kursy żeglarskie,zakupmałejżaglówki. Kolejnym etapem było nurkowanie, najpierw się opierałam, ale po pierwszych nurkowaniach wiedziałam, że to jest to. Zaraz po pierwszym kursie wyjechałam do Egiptu, tamten klimat, rafa Morza Czerwonego. Było jak w niedzielnych programach przyrodniczych, brakowało tylko głosu KrystynyCzubówny. PopowrociedoPolskikażdyweekendspędzałamnanurkowisku,kompletowałamsprzętichciałam corazwięcej.Wnastępnymrokuzrobiłamkolejnykurs,żebymóc„więcej”podwodą.Alecałyczas było mi mało. Po wyjeździe na Wraki Bałtyku wiedziałam, że chcę nurkować głębiej, dalej i dłużej. Kolejne kursy mi to umożliwiały. Dodatkowe butle z powietrzem, mieszanki oddechowe i wszystkie głębinystająprzedemnąotworem.Wtedypokazanomijaskinieitamstraciłamzupełniegłowę.Wtej chwili największą radość sprawia mi penetracja wszelkiego rodzaju zalanych „dziur”: jaskinie, podziemiafortów,zamków,fabryk,zalanekopalnie:złota,srebra,gipsuanaweturanu. Najcudowniejszejestto,żemojąpasjęmogędzielićznajbliższąmiosobą–moimmężem.Niemanic piękniejszegoniżwspólnehobbyiprzeżywanierazemwspaniałychprzygód. Z nurkowaniem łączy się także podróżowanie. Co roku staram się wyjechać na jakąś wyprawę nurkową.UdałomisięzanurkowaćwtrzechOceanach,kilkunastuMorzach,kilkudziesięciujeziorach ijaskiniach.Odwiedziłamjedenaściekrajówzczterechkontynentówiciąglemimało.Każdywyjazdto kontaktznowąkulturą,ludźmi,poprostuinnyświat. MarzymisięwyjazddoprzepięknychjaskińwMeksyku,albonarejskatamaranemśladamipiratówz Karaibów,połączonyoczywiścieznurkowaniemnatamtejszejrafie.Awpobliżuzalanakopalniaopali naSłowacji,albojaskiniazciepłymiźródłamiwpodziemiachBudapesztu. Wszystkoprzedemną…