Podziemny Cadillac
Transkrypt
Podziemny Cadillac
www.gazetagazeta.com BOŻE NAEODZENIE 2008 GAZETA 200 STRONA 17 Podziemny Cadillac autorstwa polskiego inżyniera Wiele osób z Polonii zna Leszka Górnika z jego ofiarnej pracy społecznej. Zawsze za kulisami, nigdy nie pchający się do przodu, od wielu lat działa aktywnie w Polonii Przyszłości, jest wszędzie tam, gdzie trzeba pomóc innym. Uroczy, cichy, skromny - kocha naturę, turystykę, swoich dwoje wnuków, rodzinę. I nikt nie wie, że pan inżynier Lesław Górnik stworzył samodzielnie dzieło, które zyskało najwyższe uznanie wśród ekspertów na świecie, a które oglądać będziemy w Toronto kiedy tylko zechcemy pojechać dokądś metrem, podobnie jak miliony innych pasażerów. Zrobił dla giganta - firmy Bombardier - niesamowitą robotę. Małgorzata P. Bonikowska: Jak to się stało, że trafiłeś do tego projektu? Leszek Górnik: Kilka dni po moim powrocie z kontraktu w Chico w Kalifornii w lutym 2007 roku, zatelefonował do mnie agent z propozycją pracy w firmie Bombardier Transport w Thunder Bay. Selekcjonowano inżynierów do nowego projektu kolejki podziemnej dla miasta Toronto. Projekt otrzymał roboczą nazwę Toronto Rocket. Ponieważ specjalizowałem się w samochodach i pojazdach szynowych zobaczyłem w tej propozycji dużą szansę na rozwinięcie skrzydeł w swojej drugiej, niewykorzystywanej do tej pory specjalności. M.P.B.: Jaki był Twój udział w tym projekcie? L.G.: Dotychczas projektowałem głównie samochody i pojazdy terenowe. Sprawdzanie moich referencji zajęło agencji około dwóch tygodni. Pracę rozpocząłem 5 marca 2007 roku. Byłem pierwszym inżynierem spoza Bombardiera przyjętym na ten kontrakt. Już w pierwszym dniu zapytano mnie, czy podejmę się zaprojektowania frontowej części nadwozia tego pojazdu tzw. body. Zadanie było bardzo interesujące i kuszące. Lubię trudne wyzwania, dlatego też bez wahania przyjąłem tę propozycję. Mając wieloletnie doświadczenie w projektowaniu nadwozi i podwozi samochodowych wiedziałem, że sobie poradzę. M.P.B.: Opowiedz nam o zaprojektowanym przez Ciebie prototypie - jakie były na niego reakcje, co mówią fachowcy, jakie będą jego dalsze losy? L.G.: Pracowałem nad moją częścią projektu do sierpnia 2008 roku. Praca nad innymi zespołami również dobiega końca. Inspektorzy TTC z Toronto i przyszli użytkownicy byli pełni uzna- Autor ze swoim dziełem Leszek Górnik w swoim biurze w Bombardierze w Thunder Bay nia dla tego projektu. Określili ten pojazd żartobliwie Cadillakiem wśród kolejek podziemnych. Jest to rzeczywiście nowość w tej dziedzinie, gdyż zastosowano tu ponoć po raz pierwszy w świecie w tego typu kolejce, ewakuacyjne drzwi na obu końcach pojazdu, tzw. detrainment doors. 239 sześciowagonowych składów tej kolejki będzie przewoziło pasażerów w torontońskim metrze przez najbliższe 30 lat. Pierwsza szóstka planowana jest na marzec 2009 roku. Przewiduje się powiększenie tego taboru o kolejne 155 składów w miarę potrzeb w przyszłych latach. Kolejka była wystawiona na widok publiczny w Toronto oraz w San Diego w Kalifornii na wystawie poświęconej oszczędności energii e4, uzyskując bardzo pochlebną opinię. M.P.B.: Jak Ci się pracowało, co podobało Ci się najbardziej? L.G.: Praca w firmie Bombardier w Thunder Bay to prawdziwa przyjemność. Atmosfera wśród ludzi jest na wysokim poziomie. Urzekająca jest też okoliczna przyroda. Wędkarstwo letnie i zimowe, myślistwo i grzyby. Możliwości wędrówek i spotkań z dziką zwierzyną. M.P.B.: Co dalej - teraz bierzesz udział w drugim już projekcie. Na czym on polega? L.G.: Po zakończeniu pracy nad projektem Toronto Rocket w sierpniu tego roku, zaproponowano mi udział w kolejnym projekcie piętrowego wagonu dla miasta Minneapolis - St Paul. Pro- jekt nosi roboczą nazwę North Star. Obecnie tworzę przestrzenny model struktury tego wagonu, a w perspektywie mam zaprojektować platformę umożliwiającą wejście i opuszczenie wagonu przez osoby niepełnosprawne fizycznie na inwalidzkich wózkach. M.P.B.: A zatem szykuje się kolejny Cadillac... Gratulacje w imieniu całej Polonii, bo możemy być dumni, że to polski inżynier jest autorem tak prestiżowych projektów dla Bombardiera. I życzymy wielu dalszych sukcesów! ••• Jak zwykle bardzo skromnie, Leszek Górnik wspomniał tylko o San Diego. Był to 2008 APTA (American Public Transportation Association) Annual Meeting and International EXPO, gdzie torontoński projekt metra zdobył Grand Award, wśród 750 zgłoszonych do konkursu. A kto jest autorem jego przedniej części już Państwo wiedzą. Nowy projekt, jaki powierzono sprawdzonemu ekspertowi z Polski, znakomicie współgra z jego zainteresowaniami społecznymi - Polonia Przyszłości pomaga niepełnosprawnym i oto teraz jeden z jej założycieli i oddany działacz, użycza swoich najwyższych profesjonalnych kwalifikacji i umiejętności, aby pomóc im w ważnym aspekcie codziennego życia tych ludzi. Oby tak dalej, Panie Inżynierze! Małgorzata P. Bonikowska