Szanowni Państwo
Transkrypt
Szanowni Państwo
Szanowni Państwo, do Państwa dyspozycji oddajemy serię testów, które zostały przeprowadzone na zlecenie naszego sklepu – www.propong.pl Wszystkie testy powstały pod redakcją zawodnika z kilkunastoletnim doświadczeniem, który gra na poziomie I polskiej ligi. Mamy nadzieję, że ich lektura pozwoli Państwu dokonać trafnego wyboru sprzętu, który będzie dopasowany do Państwa stylu gry i spełni Państwa oczekiwania. UWAGA!!! PONIŻSZY TEST STANOWI WYŁĄCZNĄ WŁASNOŚĆ SKLEPU INTERNETOWEGO WWW.PROPONG.PL I JEST CHRONIONY PRAWAMI AUTORSKIMI. Wszystkie deski zostały przetestowane na siedmiu różnych okładzinach: 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. Tibhar Rapid X-Press 2.0 czarna (TR) Friendship RITC 729 Faster 2.0 czarna (FF) Friendship RITC 2000 czarna, podkład MRS (F2000) Butterfly Sriver G2 2.1 czerwona (BG2) Butterfly Sriver EL czarna 2.1 (BEL) Joola Samba czerwona 2.1 (JS) Galaxy Neptune 0,8 czerwony (długi czop) (GN) Okładziny zostały wyselekcjonowane według stopnia ich twardości, od najtwardszej do najbardziej miękkiej, pozwoli to zobrazować przydatność poszczególnych typów okładzin dla testowanych desek. W dalszym opisie będę posługiwał się skrótami nazw okładzin, które znajdują się w nawiasach. W1 i W2 Raczej miękkie, mimo zastosowaniu karbonu. Obydwie deski posiadają 5 warstw, przy czym sklejki w środkowej warstwie ułożone są prostopadle do płaszczyzny blatu deski. W1 ma pionowo poukładane sklejki z drewna, natomiast W2 ma pionowo poukładane sklejki z karbonu. Jakość wykonania tych desek jest wspaniała. Najdroższe dwa modele firmy Galaxy maja super uchwyty FL, jedne z najlepszych jakie w życiu trzymałem. Początkowo deskami grało się normalnie. Ale to tylko na początku, widocznie deski wymagały „rozbicia” ich. Po tygodniu gry, gra tymi obydwiema deskami to poezja. Warte są każdej ceny. Pewnie wielu z potencjalnych użytkowników zadaje sobie pytanie, czy ten nowy pomysł umieszczania środkowych sklejek coś daje. Początkowo deski się dla mnie niczym nie wyróżniały, ale po tygodniu gry już wiem, że ta technika „coś” daje. Moc z gry deski mają taką samą, a jest z czego naprawdę uderzyć. W2 z pionowo umiejscowionym karbonem daje wyczuwalnie lepszą kontrolę. Obydwie deski parametr kontroli mają wyjątkowo dobry przy oferowanej szybkości. Obydwie deski były testowane na wszystkich powyższych okładzinach. Nie mogę powiedzieć, żeby twardszymi lub bardziej miękkimi grało się lepiej. No może minimalnie miękkimi gra się lepiej, ale nie należy skreślać twardych, którymi również gra się wspaniale. BLOK: ten element w przypadku obydwu desek gra się wspaniale. Nie miałem problemów nawet ze stop blokiem. Nie było szczególnie większej potrzeby zmieniać kąta nachylenia blatu deski w stosunku do powierzchni stołu. Bloki kierowane były w punkt bez żadnego problemu. Mimo swojej szybkości deski posiadają tak jakby możliwość tłumienia szybkości na bloku, co daje możliwość kierowania piłeczki bez żadnego problemu w każdy punkt stołu. ZBICIE: tu początkowo miałem pewien problem. Potęgę zbicia obydwie deski mają ogromną. Różnica w grubości blatu około 0,3 mm, nie powoduje żadnej różnicy w zbiciu. Twardość desek i ich sprężystość dają ogromną moc w tym elemencie. Trzeba się przyzwyczaić do tego katapultu jakie deski posiadają. Już po kilku treningach można ten element dokładnie opanować. SERWIS: ten element na początku gry wymaga ogrania, lecz po kilku treningach jest już w porządku i można nadać piłeczce wystarczającej rotacji. Z odbiorem serwisu też nie miałem żadnych problemów. PODCIĘCIE, LOB: w tym elemencie zauważyłem małą różnicę w kontroli. Przy podcięciu na czopie w II i III strefie W2 zachowywała lepszą kontrolę niż W1. Natomiast loby za pomocą W1 i W2 to przyjemność. Kontrola w tym elemencie „zapiera dech w piersiach”. Od samego początku ten element grało się bardzo dobrze. TOPSPIN: w tym elemencie moc tych desek ujawnia się przede wszystkim przy grze bliżej stołu, gdzie z ogromną łatwością można zagrać topspin po bardzo rotowanych piłeczkach przeciwnika. Nie zmienia to faktu, że W1 i W2 również doskonale nadają się do gry tospinem w II i III strefie i zapewniają w tym elemencie doskonałą kontrolę. PODSUMOWANIE: Obydwie deski są godne polecenia pomimo swojej wysokiej ceny. Polecał bym bardziej do gry przy stole, lecz gra w II i III strefie gra nimi też jest bardzo prosta i przyjemna. Obydwie deski zachwycają swoją sprężystością, co przede wszystkim odbija się na zbiciu, które jest wspaniałe. Posiadają bardzo dobre przyspieszenie gry. Jestem przekonany, że zawodnicy ofensywni, którzy preferują grę bardziej przy stole odczują pełną satysfakcję z gry W1 i W2. Nieznaczna różnica w kontroli między W1 i W2 jest praktycznie niezauważalna. Poza tym obydwie deski oferują bardzo podobne parametry, wręcz mogę powiedzieć, że identyczne. Deski na pewno trzeba „rozbić”, bo na samym początku nie byłem za bardzo przekonany co do ich parametrów. Po tygodniu testów wiem, że te deski oprócz wysokiej ceny mają coś w sobie, co powoduje, że są godne polecenia każdemu graczowi off, ale nie tylko. W2 mogę również polecić bardzo aktywnym obrońcom, którzy z jednej strony mają okładziny czopowane, a z drugiej strony okładziny gładkie. Opis został sporządzony z efektów gry okładzinami FF i F2000 oraz GN W3 i W5 Obydwie deski są bardzo podobne do siebie pod względem parametrów producenta. Sprawdza się to również w praktyce. Średnio twarde deski. W swojej budowie W3 posiada 5 sklejek: 2 karbonowe i 3 drewniane, natomiast W5 ma 7 sklejek: 2 karbonowe i 5 drewnianych. Jakość wykonania oczywiście jak w przypadku wszystkich desek Galaxy jest znakomita. Wszystko dopracowane w najmniejszych szczegółach. Posiadają super wygodne uchwyty dopasowujące się do każdej dłoni. W5 ma troszeczkę więcej elastyczności niż W3. Jak już przystało na serię W, deski trzeba na pewno „rozbić”, żeby wydobyć z nich wszystko to, co najlepsze. Proszę się nie zrażać początkowymi niepowodzeniami. Kilka treningów i na pewno będzie dobrze. Po około 3-4 treningach gra się nimi naprawdę super. Różnice w grze tymi deskami dopiero dało się odczuć po jakimś czasie. Nie były to na pewno wielkie różnice, ale były zauważalne. Na pewno W3 była minimalnie szybsza. Za to W5 miała troszeczkę lepszą kontrolę i czucie. Zauważyłem również, że W5 nadaje się lepiej pod długie czopy niż W3. Obydwie deski były testowane na różnych okładzinach. Najważniejsze co zauważyłem, to fakt, że najlepiej gra się na nich miękkimi i średnio twardymi okładzinami. Jeżeli chodzi o elementy gry, to odsyłam do opisu W1 i W2. Nie zauważyłem większych różnic w grze. Są to egzemplarze w jednej serii, zatem są bardzo podobne. Różnią się jedynie nieznacznie. Na pewno W5 gra się najlepiej długimi czopami. Posiada najwięcej kontroli i czucia do tego rodzaju okładzin. PODSUMOWANIE Na koniec chciałem jeszcze raz gorąco zachęcić do spróbowania. Nie tylko tych dwóch egzemplarzy, ale całą serię W. Ceny nie są może za niskie, ale myślę, że jakością wykonania i parametrami w grze przerastają inne drogie modele bardziej znanych marek. Grałem już życiu naprawdę duża ilością desek. Wiem jedno, że na pewno kto zechce chociaż spróbować nimi pograć na pewno się nie zawiedzie, powiem więcej, będzie bardzo mile zaskoczony.. W4 Najtańsza alternatywa z całej serii W. Posiada 5 sklejek: 2 karbonowe i 3 drewniane. Mimo, że najtańsza, to wcale nie odstaje od reszty aż tak bardzo. Oczywiście jakość wykonania bez względu na to, czy droga, czy tania, znakomita. Bardzo wygodny uchwyt (FL). Jak już się przyzwyczaiłem i ten model trzeba rozbić. Co do parametrów to mogę powiedzieć, że jest najwolniejsza z całej serii W. Na szybkość jest to deska około all+, z dobrym czuciem i kontrolą. Mogę powiedzieć również, że kontrolą i czuciem prawie dorównuje W5. Prawie, oczywiście nie znaczy to samo. Różnica między nimi jest na pewno i to większa niż w przypadku W3 i W5. Jednak coś za coś, ma za to doskonałą cenę. Jest dosyć elastyczna i miękka jak na karbony. Deskę polecam raczej amatorom, bo już na dużo wyższym poziomie zaawansowania będzie ciężej coś ugrać tą deską. Polecam również tym, którzy kształtują swoją techniką i zaczynają swoją profesjonalną przygodę z tenisem stołowym. Moim zdaniem uchwyt jest tak wyprofilowany, aby pomóc nauczyć się podstawowych elementów. To nie jest tylko moje spostrzeżenie, koledzy z drużyny też to zauważyli, co może świadczyć o tym, że firma Galaxy specjalnie stworzyła deskę W4 dla tych, którzy nie mają jeszcze nienagannej techniki. Deską tą gra się zdecydowanie lepiej na miękkich okładzinach. Może się powtórzę ale bardzo polecam dla młodych adeptów tenisa stołowego. Deska ta, to mistrzostwo dla mniej doświadczonych zawodników. Posiada bardzo ciekawe parametry, które znacznie pomagają w kształtowaniu swojej techniki. W6 Jako jedyna z całej serii W została wykonana w całości z drewna. W swojej budowie posiada 5 sklejek. Jakość wykonania wspaniała. Bardzo wygodny uchwyt (FL). Z tej racji, że jest wykonana tylko z drewna posiada najlepszą kontrolę z całej serii W. W tej desce, również nie mogło być inaczej jak w pozostałych modelach z serii W, zatem deska wymaga rozbicia, ale chyba najmniejszego. Już mniej więcej po dwóch treningach ma wszystko co powinna posiadać. Przy znakomitej kontroli posiada również bardzo przyzwoitą szybkość. W tym miejscu mogę ją porównać do deski Butterfly Primorac off-. W6 ma bardzo podobną szybkość, ale lepszą kontrolę i czucie. Grałem jakiś czas tym właśnie legendarnym modelem Butterfly i mogę powiedzieć z pełną odpowiedzialnością, że W6 jest LEPSZA. Polecam ją właśnie przede wszystkim zawodnikom, którzy obecnie grają lub długo grali deską Primorac off-, a chcą coś zmienić. Oczywiście nie tylko tym polecam, każdy kto rozważa zakup dobrej deski off- powinien ją wypróbować i ocenić. Deska jest średnio twarda, ale raczej bym ją sklasyfikował bardziej w stronę miękkiej. Co mnie zaskoczyło jest elastyczna. Przeznaczona na pewno przede wszystkim na miękkie okładziny, polecam ją również pod długiego czopa. Jak na szybkość off- posiada duży katapult, co znakomicie się przydaje przy zbiciach, a także kontry dalej od stołu. Nadaje się zarówno do gry na stole, jak również dalej od stołu. PODSUMOWANIE SERII „W” Jak przystało na serię desek, które są flagowymi modelami producenta, wszystkie z nich są bardzo dobre. Na pewno co je wyróżnia to wysoka jakość wykonania. Wyprzedzają pod tym względem niektóre topowe modele desek bardziej znanych producentów. Moim zdaniem każdy na pewno wybierze coś dla siebie z całej serii W. Każda deska jest inna, a zarazem są one bardzo podobne. Na pewno całą serię cechuje dobra kontrola i czucie. Nawet zawodnicy, którzy nie mają zbyt grubego portfela znajdą coś odpowiedniego dla siebie. Na pewno radość z gry znajdą tutaj typowi zawodnicy off, którzy wybiorą W1, W2 lub W3 a także zawodnicy off-, którzy wybiorą W5 i W6. Dla zawodników bardziej wszechstronnych bardzo dobrym wyborem będzie deska W4. Przypominam także , że deski z tej serii są raczej stworzone pod miękkie lub średnio twarde okładziny. Na twardych nie gra się źle, szczególnie modelami W1 i W2, ale to już nie jest to samo. Polecam wypróbowania tych desek, bo są naprawdę bardzo dobre.