Przeczytaj fragment
Transkrypt
Przeczytaj fragment
Wprowadzenie W 1971 r. Anna Wierzbicka opublikowała artykuł Metatekst w tekście, który, jak przekonująco wykazała Jadwiga Wajszczuk (2005: 6–14), na tle ówczesnej refleksji językoznawczej nad tekstem przyniósł rewolucyjne niemal odkrycia i ustalenia dotyczące różnych poziomów tekstu. Od tego czasu rozpoczęła się dyskusja nad metatekstem, która w ciągu już ponad 40 lat trwania nie tylko nie straciła na swej aktualności, ale, o czym można wnioskować na podstawie liczby ostatnich publikacji poświęconych bezpośrednio problematyce metatekstu (zob. bibliografia), stanowi obecnie bardzo ważny element refleksji dla takich dyscyplin, jak np. tekstologia, semantyka, składnia czy stylistyka. Na przebieg tej dyskusji miały wpływ zmiany dokonujące się w samej lingwistyce – w pojawiających się nowych koncepcjach metodologicznych, zwłaszcza teoriotekstowej, pragmatycznej, ale też kognitywistycznej oraz kulturowej. Opublikowane studia, monografie i artykuły przyniosły wiele cennych ustaleń, analiz i ujęć, które bez wątpienia przyczyniły się do wzbogacenia wiedzy o metatekście i różnych jego aspektach. Zrodziły one również nowe pytania i dylematy, otworzyły nowe pola i perspektywy badawcze. W niniejszej monografii staram się połączyć różne propozycje badawcze, by poddać analizom zagadnienie, które tylko w kilku pracach zostało jedynie zasygnalizowane – problem udziału metafor w budowaniu komentarzy metatekstowych. Metaforyczne wyrażenia, pojawiające się w warstwie metatekstowej wypowiedzi i służące do charakterystyki tekstu, np.: idźmy dalej, skoro jesteśmy przy czymś, punkt wyjścia rozważań, wracając do czegoś, formalnie/ogólnie rzecz biorąc, weźmy taki przykład, dajmy na to, jak widać, nawiasem mówiąc – określam mianem metafor metatekstowych. Nawet pobieżny ogląd różnych tekstów uświadamia, że metafory metatekstowe odgrywają istotną rolę w interpretacji całego tekstu, gdyż pojawiają się w miejscach szczególnie eksponowanych, jak tytuł, wstęp czy zakończenie tekstu (co nie oznacza, że nie ma ich w miejscach bardziej „ukrytych”, jak np. przypisy). 8 Wprowadzenie Pełnią one różnorodne funkcje: informują o samym tekście (jego budowie, makrostrukturze, związkach między różnymi fragmentami wypowiedzi), „oświetlają” kierunek myśli nadawcy, zdradzają stosunek nadawcy do wypowiadanych treści itp. Na takie funkcje komentarzy metatekstowych badacze zwracali zresztą uwagę wielokrotnie, począwszy od Wierzbickiej. Jednak metafory metatekstowe pozwalają dostrzec również inne, rzadziej podkreślane funkcje metatekstu, np. to, że modeluje on cały kontekst wypowiedzi: kreuje wirtualną sytuację komunikacyjną, przypisuje nadawcy i odbiorcy określone role, wyznacza relacje między uczestnikami aktu komunikacji. Pomysł pracy zrodził się przy lekturze książki Olafa Jäkela (2003:162). Czytając ją, natknęłam się na króciutką wzmiankę o artykule Winfrieda Nötha (1996), dotyczącym metafor językowych organizujących (meta)tekstualną przestrzeń tekstu. Zanim mogłam zapoznać się z pracą Nötha, poddałam obserwacji kilkanaście różnych wypowiedzi i to wystarczyło, by zauważyć, jak dużą rolę w komentarzach metatekstowych odgrywają metafory i jak obszerny materiał badawczy stanowią. Bardziej zaawansowane, choć ciągle wstępne, obserwacje dotyczące powiązań między wyrażeniami metaforycznymi i swoistej płaszczyzny odniesienia, jaką dla tekstu tworzą, pozwoliły mi upewnić się w tym, że stanowią one materiał na tyle bogaty, różnorodny, ciekawy, a przede wszystkim ważny (choćby tylko ze względu na to, jak często są wykorzystywane w tekstach różnego typu), iż warto poświęcić im więcej uwagi. Rozważania Nötha (do którego tekstu dotarłam nieco później) okazały się odmienne od koncepcji, jaka zrodziła się w efekcie moich poszukiwań i obserwacji. Nöth, korzystając z aparatu kognitywistyki, poddał analizie jedynie metatekstowe wyrażenia przestrzenne, które dotyczą: punktów, linii, powierzchni (przestrzeni dwu- i trójwymiarowej) oraz obiektów w przestrzeni tekstu. Jedną z istotnych konkluzji, do jakich prowadzą go obserwacje, jest to, że metafory utrwalają statyczny obraz przestrzeni konceptualnej tekstu, ale wewnątrz tej przestrzeni zachodzą dynamiczne zmiany: Metafory geometryczne, struktura i rozwarstwienie tekstu przekazują statyczny obraz przestrzeni konceptualnej. Jednakże w trakcie jego rozwoju konceptualna i dialogowa przestrzeń nie pozostają statyczne, ale rozwijają się dynamicznie dzięki opisom zmian i transformacji pojęć i punktów widzenia. (Nöth 1996: 606) Praca Nötha nie przynosi jednak opisu i analizy (semantycznej czy pragmatycznej) jednostek metatekstowych, ale raczej ich rejestr. Badacza interesują bowiem podstawowe metaforyczne konceptualizacje, kryjące się za poszczególnymi wyrażeniami i dąży on do wskazania ich motywacji w mechanizmach poznawczych i doświadczeniowych człowieka. Nie bez znaczenia są też inne fakty. Po pierwsze, to, że Nöth przyjął szerokie rozumienie metatekstu (obejmujące zarówno metatekst jako jedną z płaszczyzn heterogenicznego tekstu, jak i tekst o innym Wprowadzenie 9 tekście). Po drugie, to, że jego analizy dotyczą wyrażeń z języka angielskiego, z których wiele (np. body of the text, footnote – odwołujące się do domeny ciała) nie ma analogii w języku polskim. Po trzecie – jest to jedynie ujęcie szkicowe, nie zaś wyczerpujący opis zjawiska. W przeciwieństwie do Nötha mnie interesuje nie tylko konceptualizacja metaforyczna tekstu, wpisana w językowe wykładniki metafor, pełniące funkcje metatekstowe, ale przede wszystkim one same. Poprzez analizę poszczególnych wyrażeń, ich funkcji, semantyki, motywacji, własności pragmatycznych i tekstotwórczych, dążę do pokazania roli różnych metafor pojęciowych w tworzeniu charakterystyki tekstu i do ujawnienia, na czym polega specyfika poszczególnych metafor pojęciowych tekstu, tzn. do odpowiedzi na pytania dotyczące tego, jakie sensy niosą wykładniki każdej z metafor, jakie aspekty tekstu eksponują, jakie cele pozwalają zrealizować nadawcy wypowiedzi, jak modelują cały kontekst komunikacyjny, w jakiego typu tekstach wykorzystywane są najczęściej. Innymi słowy, dążę do ujawnienia, w jaki sposób poszczególne metafory (ich językowe nośniki) sterują interpretacją wypowiedzi. Theum van Dijk, wskazując różne wymiary dyskursu, struktury go organizujące i sposoby ich analizy, zauważył, że „Kwestia tego, jak ludzie naprawdę konstruują konkretne teksty i rozmowy, w jaki sposób osiągają koherencję, wprowadzają temat, formułują streszczenia, otwierają i zamykają wypowiedzi, wymaga innego [niż proponowana przez badaczy dyskursu – D. P.] rodzaju analizy” (2001: 22). Wydaje się, że badanie warstwy metatekstowej, będącej niejako z definicji miejscem, w którym dochodzi do ujawnienia zabiegów tekstotwórczych, jest w analizie problemów podniesionych przez van Dijka szczególnie przydatne. Choć w badaniach wykorzystuję teorię metafory zaproponowaną w klasycznej już pracy George’a Lakoffa i Marka Johnsona, samą metaforę traktuję ogólniej – jako szczególną organizację wiedzy oraz jako strategię budowania procesu komunikacyjnego. Zastosowanie kognitywnego aparatu pojęciowego ułatwiło mi jednocześnie ogląd materiału z dwóch punktów widzenia. Z jednej strony, przyglądając się poszczególnym wyrażeniom metaforycznym, analizując ich znaczenia i opisując funkcje, jakie pełnią w tekście, proponuję ujęcie semantyczno-pragmatyczne. Z drugiej zaś, zmieniając nieco perspektywę oglądu, pokazuję, że za każdą z metafor – jej językowymi wykładnikami – kryje się określony sposób rozumienia tekstu – model tekstu, który porządkuje naszą wiedzę o tym wycinku rzeczywistości. Ujawnienie tego, jak metafory sterują interpretacją wypowiedzi oraz rekonstrukcja obrazów cząstkowych tekstu („wpisanych” w poszczególne metafory pojęciowe) i całościowego obrazu tekstu to dwa podstawowe cele moich badań (szczegółowo cele badań omawiam w rozdz. I, cz. 3. i 4.). Wychodzę bowiem z założenia, że pojęcia ważne dla człowieka we względów społecznych, kulturowych itp., a jednocześnie złożone, angażujące różne typy wiedzy, powstałe z różnych doświadczeń, często objaśniane są za pomo- 10 Wprowadzenie cą wielu odmiennych domen źródłowych. Każda z nich pozwala uwypuklić inne aspekty danego pojęcia, inaczej je hierarchizować, tworząc alternatywne ujęcia. Dotyczy to również pojęcia TEKST. Taki cel badań wydaje się szczególnie istotny ze względu na to, że dotychczasowe analizy językowego obrazu tekstu bazowały na faktach językowych „zdradzających” jedynie punkt widzenia odbiorcy tekstu, ukazywały więc obraz niepełny. Natomiast badanie metafor metatekstowych, które odzwierciedlają refleksję na temat tekstu dokonywaną z punktu widzenia twórcy wypowiedzi, pozwala na pełniejsze przedstawienie jego obrazu, na ogląd wieloaspektowy, na wykazanie, że w języku utrwalone są różne sposoby rozumienia TEKSTU (zwłaszcza model tekstu jako wytworu i jako dynamicznego zdarzenia). Przedstawione w monografii rozważania rozpoczynam jednak od kwestii ogólniejszych – od próby zarysowania historii badań nad metatekstem. W pracy tak ukierunkowanej cel takiego zarysu tłumaczy się dostatecznie sam, zarys jest mi jednak potrzebny również po to, by pokazać, jakiej ewolucji podlegało pojęcie metatekstu, jakie jego rozumienia i ujęcia proponują badacze współcześnie. Nie jest to bowiem kategoria o jasnych i akceptowanych przez wszystkich granicach. Różni badacze mają odmienne zdanie na temat tego, jakie elementy można włączyć w zakres metatekstu i jakie funkcje one pełnią. Dlatego też każda próba wejścia na teren metatekstu wymaga, moim zdaniem, przynajmniej wstępnego zakreślenia siatki pojęciowej, do jakiej kategoria ta należy, i wskazania pola tej kategorii. Z tego właśnie względu kolejne podrozdziały poświęcam omówieniu relacji metatekstu z takimi kategoriami, jak: metajęzyk, parenteza, paratekst, intertekstualność, które traktowane są jako kategorie pokrewne lub zawierające się w metatekście (albo metatekst w nich). Przedmiotem swojego zainteresowania w teoretyczno-metodologicznej części pracy czynię też samą metaforę pojęciową. Przypominam główne założenia koncepcji Lakoffa i Johnsona oraz pokazuję, dlaczego i w jaki sposób wykorzystuję tę koncepcję. Tę część pracy kończy krótka charakterystyka teorii językowego obrazu świata i podstawowych kategorii organizujących wizję świata utrwaloną w języku oraz opis materiału badawczego, będącego podstawą analiz. Na pozostałą część publikacji składają się rozdziały poświęcone trzem metaforycznym modelom i ich wykładnikom organizującym wypowiedź i sterującym jej interpretacjami: TEKST MÓWIONY TO TEKST PISANY, TEKST TO DROGA oraz TEKST TO RZECZ (ZBIÓR OBIEKTÓW). Nie są to jedyne modele tekstu, jakie niesie język. Pierwotna koncepcji zakładała, że w pracy znajdą się refleksje poświęcone także innym modelom. W trakcie analiz okazało się jednak, że opis ich wszystkich jest w jednej monografii po prostu niemożliwy. Nawet próba charakterystyki większości z nich w praktyce oznaczałaby rezygnację z rzetelnej analizy na rzecz opisu rekonesansowego, przybliżającego problematykę. Pomimo że obszar badań ograniczyłam do zbioru wyrażeń realizujących te trzy modele i tak Wprowadzenie 11 mam poczucie, że pewnych kwestii i problemów (ich dotyczących) jedynie dotykam. Trudno jednak dokonać pełnej charakterystyki, gdy ma się świadomość stopnia złożoności poszczególnych problemów, ich ilości i wzajemnych powiązań. Wyrażenia metaforyczne, jakie poddaję obserwacji, nie zostały jednak dobrane przypadkowo. Aby można było traktować je jako reprezentatywne dla metatekstu, a w związku z tym pozwalające na wysuwanie bardziej ogólnych wniosków na temat natury metafor, kryjących się za nimi prawidłowości w myśleniu o tekście (o sposobach, w jakie sterują odbiorem tekstu i naszym jego rozumieniem), wybrałam te, które spełniały kilka podstawowych warunków. Po pierwsze: były wyrażeniami wykorzystywanymi w wypowiedziach najczęściej. Po drugie: należały do metafor mających największą liczbę językowych wykładników (liczbę wyrażeń językowych będących nośnikami metafor uznałam za miernik relewancji pojęciowo-językowej modeli metaforycznych). Po trzecie: miejsca użycia wyrażeń należały do szczególnie nasemantyzowanych – do pozycji uznawanych za strategiczne dla tekstu (co nie wykluczało oczywiście możliwości ich wystąpienia w innych miejscach przestrzeni tekstowej). Fakt, że wybrane do analizy wykładniki modeli spełniają powyższe kryteria, uprawnia, według mnie, do uznania ich za kluczowe w rozumieniu zjawisk tekstowych. Także przyjęty przeze mnie porządek rekonstrukcji każdego z modeli nie jest efektem arbitralnej decyzji, ale skutkiem pewnych przemyśleń i obserwacji materiału. Rozpoczynam od ogólnej charakterystyki metafor pojęciowych: wskazuję zakresy domeny wyjściowej, jakie są wykorzystywane do komentowania tekstu, przedstawiam językowe nośniki danej metafory i ukazuję stopień ich skonwencjonalizowania. Następnie, odwołując się do różnych zjawisk językowych i pozajęzykowych, próbuję wskazać motywację metafory pojęciowej – jej źródła, to, z jakich ogólniejszych tendencji wynika utrwalony w niej sposób ujęcia tekstu. Samą analizę wyrażeń dzielę zaś na części, które poświęcam wykładnikom „działającym” na różnych obszarach tekstu: wyrażeniom odnoszącym się do sytuacji komunikacyjnej (zwłaszcza do relacji między nadawcą a odbiorcą), operatorom tworzącym sferę odniesień tekstu oraz wyrażeniom komentującym zjawiska tekstowe (od makrozjawisk po mikrozjawiska). Podział ten, z jednej strony, oddaje rzeczywiste obszary tekstu, do jakich odnoszą się nośniki metafor, ale z drugiej jest podziałem nieco sztucznym, gdyż w wypadku większości wyrażeń mamy do czynienia z działaniem na kilku obszarach jednocześnie (wyrażenia odnoszą się np. i do nadawcy, i do tematu tekstu, i do następstwa jego części; fakt ten wydaje mi się znaczący w dyskusji nad metatekstem), ale, by opisać modele, wymiary tekstu trzeba jakoś od siebie oddzielić. Rozważania zaprezentowane w takiej jak tu postaci nie były opublikowane wcześniej. Przemyślenia wynikające z pewnych, wstępnych wtedy jeszcze, analiz zawarłam w kilku artykułach (Piekarczyk 2006, 2007b, 2010b). Niniejsza praca przynosi weryfikację i rozwinięcie przedstawionych wtedy problemów i hipotez. 12 Wprowadzenie Pewną część rozważań, dotyczącą metafory jako struktury narracyjnej, zaprezentowałam na konferencji w Sandomierzu, pt. „Narracyjność języka i kultury”, a rozważania na temat obrazu tekstu mówionego i pisanego, do których odwołuję się, analizując model TEKST MÓWIONY TO TEKST PISANY, przedstawiłam na konferencji lubelskiej „Językowy obraz świata czy językowe obrazy światów?”. Problem komentarzy metatekstowych zawierających verba dicendi: mówiąc oraz powiedziawszy zanalizowałam w referacie wygłoszonym na posiedzeniu Komisji Frazeologicznej Komitetu Językoznawstwa PAN. Dużo uwagi poświęciłam też relacjom między metatekstem a metajęzykiem. Z przedstawionych w innych miejscach (Piekarczyk 2012, w druku a) zagadnień, tu podejmuję tylko część. Zagadnieniem, które w niniejszej monografii jedynie sygnalizuję, jest sposób istnienia metafor metatekstowych w literaturze. W tekstach literackich modele metaforyczne wyzyskiwane są w szczególny sposób. Oprócz standardowych użyć konkretyzacji metafory spotkać możemy wyrażenia wynikające z przekształceń, transformacji modelu, z wykorzystania takich części domen, które nie znalazły dotąd werbalizacji w języku. Takie wyrażenia, uwikłane bardzo mocno w kontekst, tłumaczące się na jego tle (a zarazem specyfikę tego kontekstu komentujące), odnotowuję w pracy, ale nie poświęcam im szczególnie dużo uwagi. Sposób ich istnienia, funkcje, jakie pełnią, omówiłam w innej publikacji na przykładzie twórczości Tadeusza Konwickiego (Piekarczyk 2011). * * * W tym miejscu chciałabym serdecznie podziękować Pani Profesor Annie Pajdzińskiej. Jestem Jej wdzięczna za pomoc – nie tylko merytoryczną – którą oferowała mi na różnych etapach przygotowania monografii, za życzliwość, jaką mi okazała, za słowa, które utwierdzały mnie w przekonaniu, że badania takie warto podjąć. Niniejsza rozprawa powstała w ramach projektu badawczego „Metafory metatekstowe” finansowanego ze środków Narodowego Centrum Nauki, nr NN 104 370840.