Plany zawodowe studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego

Transkrypt

Plany zawodowe studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego
704
Probl Hig Epidemiol 2010, 91(4): 704-707
Plany zawodowe studentów fizjoterapii i ratownictwa
medycznego Collegium Medicum w Bydgoszczy
Professional plans of students of physiotherapy and medical rescue at the Collegium Medicum
in Bydgoszcz
Bernadeta Szczepańska, Małgorzata Szady-Grad, Jacek Klawe, Krzysztofa Kołodziejska,
Agnieszka Złotowska
Katedra i Zakład Higieny i Epidemiologii, Collegium Medicum im. L. Rydygiera w Bydgoszczy, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
Cel pracy. Określenie stopnia zainteresowania emigracją zawodową
studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego Collegium Medicum
w Bydgoszczy.
Aim. To determine the degree of interest in economic emigration in the
group of students of physiotherapy and medical rescue at the Collegium
Medicum in Bydgoszcz.
Materiał i metody. Badaniu, z użyciem anonimowej ankiety, poddano
175 studentów ostatnich lat kierunku fizjoterapia i ratownictwo medyczne
Wydziału Nauk o Zdrowiu Collegium Medicum w Bydgoszczy Uniwersytetu
Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Material and methods. Research, based on an anonymous questionnaire,
was conducted among 175 students of graduate years of physiotherapy and
medical rescue of the Faculty of Health Studies at the Bydgoszcz Collegium
Medicum of the Nicolaus Copernicus University in Torun.
Wyniki. 44,6% ankietowanych studentów zadeklarowało chęć wyjazdu do
pracy za granicą. Najmniejsze zainteresowanie takim wyjazdem wykazali
studenci fizjoterapii zaocznej (22% ankietowanych). Motywacją do podjęcia
decyzji o emigracji zarobkowej dla większości respondentów były: wyższe
zarobki (73-100%), lepsze warunki pracy i perspektywy rozwoju. Wśród
osób deklarujących chęć wyjazdu, połowa planowała wyjazd na 1 rok.
Na stałe poza granice Polski najchętniej wyjechaliby studenci fizjoterapii
dziennej (26,7%), natomiast studenci ratownictwa medycznego studiujący
w trybie dziennym nie biorą pod uwagę takiego wyjazd. Najpopularniejszym
krajem emigracji zarobkowej okazała się Wielka Brytania (42,9-63,6%).
Respondenci chętnie podjęliby również pracę w Norwegii, w Danii, w Szwecji
i Niemczech. Źródłem informacji o warunkach pracy za granicą były głównie
masmedia (63,3-93,7% respondentów), osoby z branży medycznej, a także
osobiste kontakty (50%).
Results. 44.6% of the surveyed students declared intention to go abroad
to work. The least interested in emigrating were the students of extramural
physiotherapy (22% of the surveyed). For the majority of the respondents
the incentives for economic emigration were as follows: higher earnings
(73-100%), better working conditions and development opportunities. Half
of the students declaring willingness to go abroad planned staying there for
over a year. The most willing to reside abroad permanently were the students
of day physiotherapy studies (26.7%), whereas the students of day medical
rescue studies did not contemplate going abroad at all. The most popular
country of destination for emigrant workers is Great Britain (42.9-63.6%).
The respondents would also like to pursue work in Norway, Denmark, Sweden
and Germany. Mass media (63.3-93.7% of the respondents), employees of
the medical sector and personal contacts were named as the main sources
of information regarding working conditions.
Wnioski. Emigracja zawodowa budzi duże zainteresowanie studentów kierunku
fizjoterapia i ratownictwo medyczne, a czynnikami determinującymi są przede
wszystkim względy ekonomiczne i lepsze warunki pracy za granicą.
Conclusions. Students of physiotherapy and medical rescue are interested
in going abroad to work and the determining factors for them are mostly
economic factors and better work conditions abroad.
Słowa kluczowe: emigracja zarobkowa, studenci fizjoterapii, studenci
ratownictwa medycznego
Key words: emigration, economic emigration, students of physiotherapy,
students of medical rescue
© Probl Hig Epidemiol 2010, 91(4): 704-707
Adres do korespondencji / Address for correspondence
www.phie.pl
Nadesłano: 10.08.2010
Zakwalifikowano do druku: 27.11.2010
Wstęp
Otwarcie europejskich rynków pracy wraz z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej (UE) spowodowało
stopniowe nasilenie migracji zawodowej wśród polskich
pracowników ochrony zdrowia. Pomimo powszechnego przekonania o potrzebie monitorowania procesów
migracji personelu medycznego, nie udało się jeszcze
dr n. med. Bernadeta Szczepańska
Katedra i Zakład Higieny i Epidemiologii
ul. Curie-Skłodowskiej 9, 85-094 Bydgoszcz
tel. 052 585-36-16 (61), fax. 052 585-35-89
email: [email protected]
opracować jednolitych narzędzi i systemów gromadzenia danych o przepływie kadr. Skala zjawiska emigracji
zarobkowej personelu medycznego oceniana jest głównie
na podstawie rejestracji liczby wydawanych zaświadczeń
o kwalifikacjach zawodowych w celu podjęcia pracy
w krajach UE [1, 2]. Liczba wydanych zaświadczeń nie
jest jednoznaczna z liczbą osób, które faktycznie wyjechały z kraju i podjęły pracę poza granicami Polski.
Szczepańska B i wsp. Plany zawodowe studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego Collegium Medicum w Bydgoszczy
Cel pracy
Określenie stopnia zainteresowania emigracją
zawodową studentów fizjoterapii i studentów zdrowia
publicznego o specjalności ratownictwo medyczne
Collegium Medicum w Bydgoszczy.
Materiał i metody
Wiosną 2009 r. anonimowymi badaniami ankietowymi objęto 175 studentów (94 mężczyzn i 81 kobiet)
Wydziału Nauk o Zdrowiu Collegium Medicum w Bydgoszczy Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Wśród badanych byli studenci ostatnich lat:
–kierunku fizjoterapia studia dzienne: V rok jednolite studia magisterskie oraz II rok magisterskie
studia uzupełniające (IIo)
–kierunku fizjoterapia studia zaoczne: V rok jednolite studia magisterskie oraz II rok magisterskie
studia uzupełniające (IIo)
–kierunku zdrowie publiczne specjalność ratownictwo medyczne studia dzienne – III rok studia
licencjackie; zwani dalej studenci ratownictwa
medycznego.
–kierunku zdrowie publiczne specjalność ratownictwo
medyczne studia zaoczne – III rok studia licencjackie;
zwani dalej studenci ratownictwa medycznego.
Większość ankietowanych (65,1%) mieszkała
w mieście powyżej 50 tys. mieszkańców, a ¼ w mieście
z liczbą mieszkańców 5-50 tysięcy.
W badaniu posłużono się zmodyfikowanym
kwestionariuszem ankiety [3] składającej się z 27
pytań; przy czym 3 pytania były pytaniami otwartymi,
a 4 pytaniami wielokrotnego wyboru.
Wyniki
Charakterystykę ankietowanych studentów
przedstawiono w tabeli I. 10% studentów fizjoterapii
dziennej i 98% studentów fizjoterapii zaocznej pracowało, w tym, w obu przypadkach, połowa w zawodzie.
Aktywnych zawodowo było 47,1% studentów zdrowia
publicznego o specjalności ratownictwo medyczne studia dzienne (3/4 zgodnie z kierunkiem studiów) oraz
705
87% studentów o tej specjalności studiujących w trybie
zaocznym (40% zgodnie z kierunkiem studiów).
Studenci kierunku fizjoterapia znają nieco lepiej
język angielski na poziomie konwersacyjnym niż studenci zdrowia publicznego o specjalności ratownictwo
medyczne (tab. I). Najwyżej swoją znajomość tego
języka oceniło 21,7% studentów fizjoterapii studiujących w trybie dziennym i 10 % studiujących w trybie
zaocznym, na poziomie „dobrym” – odpowiednio
65% i 78%. Połowa ankietowanych studentów zdrowia
publicznego o specjalności ratownictwo medyczne
uważa, że zna język angielski w stopniu dobrym. Do
braku znajomości tego języka przyznało się 17,6%
studentów ratownictwa medycznego studia dzienne,
6,4% studiujących ten kierunek w trybie zaocznym
oraz 3,3% studentów fizjoterapii studia dzienne.
Połowa studentów studiów dziennych obu kierunków i 67,7% studentów zaocznych o specjalności
ratownictwo medyczne zadeklarowało chęć wyjazdu
do pracy za granicą (ryc. 1). Najmniejsze zainteresowanie takim wyjazdem okazali studenci fizjoterapii
zaocznej (22% ankietowanych).
Motywacją do podjęcia decyzji o emigracji zarobkowej dla większości respondentów były: wyższe
zarobki (73-100% respondentów), lepsze warunki
pracy (tak wskazało aż 84% ankietowanych studentów fizjoterapii studiujących w trybie zaocznym) oraz
lepsze perspektywy rozwoju (ryc. 2). Respondenci
(z wyjątkiem studentów fizjoterapii zaocznej) myśleli
również o zdobywaniu doświadczenia i zawieraniu
nowych znajomości.
Wśród osób deklarujących chęć wyjazdu, połowa
planowała wyjazd na 1 rok (ryc. 3). Na stałe poza
granice Polski najchętniej wyjechaliby studenci fizjoterapii dziennej (26,7%), natomiast studenci zdrowia
publicznego o specjalności ratownictwo medyczne
studiujący w trybie dziennym nie biorą pod uwagę
takiego wyjazd.
Najpopularniejszym krajem emigracji zarobkowej
okazała się Wielka Brytania (63,6% studentów fizjoterapii zaocznej, 43% studentów fizjoterapii dziennej
i studentów ratownictwa medycznego dziennego)
Tabela I. Charakterystyka badanej grupy studentów
Table I. Characteristics of the surveyed group of students
Fizjoterapia/Physiotherapy
Studia dzienne
Studia zaoczne
/Day studies
/Extramural studies
L. studentów /Number of students n=175
60 (34,3%)
50 (28,6%)
Średnia wieku (lata) /Age average (years)
23,4 ± 2
23,6 ± 2
Studenci pracujący /Working students
6 (10,0%)
49 (98,0%)
– w tym: praca w zawodzie/work in profession
3 (50,0%)
24 (48,0%)
Znajomość języka angielskiego /Knowledge of English:
– doskonała /fluent
13 (21,7%)
5 (10,0%)
– dobra /good
39 (65%)
39 (78,0%)
– dostateczna/satisfactory
6 (10%)
6 (12,0%)
– brak znajomości/none
2 (3,3%)
0 (0%)
Ratownictwo medyczne/Medical rescue
Studia dzienne
Studia zaoczne
/Day studies
/Extramural studies
34 (19,4%)
31 (17,7%)
22,8± 2
23,7 ± 2
16 (47,1%)
27 (87,1%)
12 (75,0%)
11 (40,7%)
4 (11,8%)
18 (52,9%)
6 (17,6%)
6 (17,6%)
4 (12,9%)
17 (54,8%)
8 (25,8%)
2 (6,4%)
706
Probl Hig Epidemiol 2010, 91(4): 704-707
80
Physiotherapy
70
Medical rescue
70
Total
60
50
50
40
% 40
%
30
30
20
20
10
10
0
Day studies
Extramural studies
Total
Ryc. 1. Odsetek studentów deklarujących wyjazd za granicę po zakończeniu studiów
Fig. 1. Percentage of students declaring willingness to go abroad to
work after graduation
0
Permanent
residence
Few years
70
80
Few months
Fig. 3. Time of residing abroad declared by the students
Physiotherapy (day studies)
Physiotherapy (extramural studies)
Medical rescue (day studies)
Medical rescue (extramural studies)
100
1 year
Ryc. 3. Deklarowany przez studentów czas wyjazdu za granicę
120
%
Physiotherapy (day studies)
Physiotherapy (extramural studies)
Medical rescue (day studies)
Medical rescue (extramural studies)
Total
60
Physiotherapy (day studies)
Physiotherapy (extramural studies)
Medical rescue (day studies)
Medical rescue (extramural studies)
60
50
%
40
30
60
20
40
10
20
0
0
Higher
earnings
Better
development
opportunities
Gaining
experience
Better work
conditions
New
acquaintances
Ryc. 2. Motywy emigracji zarobkowej ankietowanych studentów (pytanie wielokrotnego wyboru)
Fig. 2. Reasons to go abroad to work declared by the surveyed students
(multiple choice question)
(ryc. 4). 42,9% studentów ratownictwa medycznego
– studiujący w trybie zaocznym – najchętniej wyjechałoby do Norwegii. Respondenci chętnie podjęliby
również pracę w Danii, w Szwecji i Niemczech.
Jak wynika z ryciny 5, źródłem informacji
o warunkach pracy za granicą były głównie masmedia (63,3-93,7% respondentów), osoby z branży
medycznej, a także osobiste kontakty (tak wskazało
50% ankietowanych studiujących w trybie dziennym).
Informacji takich dostarczyli również pracownicy
uczelni oraz osoby spoza branży medycznej.
Dyskusja
Uzyskane wyniki badań wskazują na duże zainteresowanie studentów fizjoterapii i zdrowia publicznego o specjalności ratownictwo medyczne emigracją
zarobkową. Połowa studentów studiów dziennych
obu kierunków i aż 67,7% studentów zaocznych
o specjalności ratownictwo medyczne chciałoby podjąć
pracę zawodową w innym kraju. Podobna sytuacja ma
miejsce wśród studentów innych kierunków uczelni
medycznych. Około 40% studentów medycyny deklaruje chęć podjęcia pracy poza granicami Polski
[3, 4]. Z badań przeprowadzonych w 2006 r. wśród
Great Britain
Norway
Denmark
Sweden
Germany
Ryc. 4. Najpopularniejsze kraje emigracji zawodowej wskazane przez
badanych studentów (pytanie wielokrotnego wyboru)
Fig. 4. The most popular countries of destination for economic emigration, indicated by the surveyed students (multiple choice question)
100
Physiotherapy (day studies)
90
Physiotherapy (extramural studies)
Medical rescue (day studies)
Medical rescue (extramural studies)
80
70
60
% 50
40
30
20
10
0
media
medical sector non-medical
university
employee sector employee
I have found out
myself
Ryc. 5. Źródła informacji o warunkach pracy za granicą (pytanie wielokrotnego wyboru)
Fig. 5. Sources of information on working conditions abroad (multiple
choice question)
studentów I roku magisterskich studiów dziennych
Wydziału Nauk o Zdrowiu Akademii Medycznej
w Warszawie wynika, że aż 53% ankietowanych studentów wiąże dalszy rozwój swojej kariery z wyjazdem
za granicę [6]. Jest to poniekąd odzwierciedleniem
obserwowanego od momentu akcesji Polski do UE
zjawiska migracji polskiego personelu medycznego
do pracy za granicą [2, 5 ]. Oferty pracy za granicą są
dużo atrakcyjniejsze od możliwości, jakie dają zakłady
opieki zdrowotnej w naszym kraju. Potencjalni imi-
Szczepańska B i wsp. Plany zawodowe studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego Collegium Medicum w Bydgoszczy
granci mogą liczyć na bardzo dobre warunki finansowe
i socjalne, wsparcie integracyjne i często na pomoc
instytucji rządowych. Po przystąpieniu Polski do UE
zniknął problem związany z uznawaniem dyplomów
i kwalifikacji zawodowych w zawodach medycznych.
Jedną z najważniejszych przyczyn, dla których
polski personel medyczny podejmuje prace poza granicami kraju, są lepsze warunki finansowe [3, 6, 7].
Motywacją do podjęcia decyzji o emigracji zarobkowej
dla większości ankietowanych studentów były właśnie
wyższe zarobki. W dalszej kolejności wymieniane były:
lepsze warunki pracy, lepsze perspektywy rozwoju
i zdobywanie doświadczenia. Wydaje się, że respondenci zorientowani są w „realiach” polskiego systemu
ochrony zdrowia, ponieważ blisko 90% studentów obu
kierunków studiujących z trybie zaocznym oraz prawie połowa studentów III roku zdrowia publicznego
o specjalności ratownictwo medyczne studia dzienne,
łączy naukę z pracą zawodową, często zgodną z kierunkiem studiów.
Natomiast głównym źródłem informacji o warunkach pracy i płacy za granicą były masmedia (tak
wskazało 63-93,7% respondentów), których, niestety,
wiarygodność często pozostawia wiele do życzenia.
Drugim istotnym źródłem wiadomości o warunkach pracy poza Polską okazały się osoby z branży
medycznej. Dużym ułatwieniem w podjęciu decyzji
o migracji są właśnie wieloletnie kontakty pomiędzy
polskimi pracownikami ochrony zdrowia pracującymi
w kraju i za granicą. Polski personel medyczny emigruje „przetartymi szlakami”, korzystając z pomocy
i doświadczenia znajomych i przyjaciół. Ankietowani
studiujący w trybie dziennym wysoko ocenili informacje o ewentualnej migracji zarobkowej zdobyte
osobiście podczas wakacyjnych pobytów poza Polską
oraz informacje pozyskane w firmach działających na
terenie naszego kraju, a trudniące się poszukiwaniem
personelu medycznego do pracy w innych krajach.
Pocieszający jest fakt, że najczęściej studenci deklarowali chęć wyjazdu na okres 1 roku lub kilku lat. Na
stałe poza granice Polski najchętniej wyjechałaby ¼ studentów fizjoterapii dziennej, natomiast studenci zdro-
707
wia publicznego o specjalności ratownictwo medyczne
studiujący w trybie dziennym nie biorą pod uwagę
takiego wyjazd. Deklaracje te zdecydowanie różnią się
o odpowiedzi udzielonych przez studentów medycyny
Śląskiej Akademii Medycznej, których to połowa planowała wyjazd na stałe, a 32% na kilka lat [3].
Najpopularniejszym krajem emigracji zarobkowej
okazała się Wielka Brytania, co wiąże się ze swobodnym zatrudnianiem osób pochodzących z Polski,
dobrymi wynagrodzeniami, ale przede wszystkim
z dużą popularnością języka angielskiego wśród studiującej młodzieży i personelu medycznego. Kraj ten
w wielu opracowaniach w rankingach popularności
zajmuje w sposób wyraźny pierwsze miejsce [2, 3, 5].
Jedynie studenci zdrowia publicznego o specjalności
ratownictwo medyczne studiujący w trybie zaocznym
najchętniej wyjechaliby do Norwegii.
Migracja personelu medycznego jest negatywnym
zjawiskiem dla systemu ochrony zdrowia w Polsce.
Z przytoczonych powyżej danych wynika, że emigracja zarobkowa – dotyczące szczególnie fizjoterapeutów
i ratowników medycznych – nie jest zjawiskiem marginalnym. W najbliższych latach może następować
wzrost liczby osób zainteresowanych podjęciem pracy
za granicą wynikający ze zwiększającej się liczby personelu ze znajomością języka angielskiego. Przeciwdziałanie temu zjawisku wymaga przede wszystkim:
zwiększenia wynagrodzenia, poprawy warunków
pracy oraz rozwiązań instytucjonalnych kształcenia
kadr medycznych.
Wnioski
1. Połowa ankietowanych studentów ostatnich lat
studiów fizjoterapia i zdrowie publiczne o specjalności ratownictwo medyczne deklarowała chęć
wyjazdu do pracy zagranicę.
2. Motywacją do podjęcia decyzji o wyjeździe dla większości respondentów były: wyższe zarobki, lepsze
warunki pracy oraz lepsze perspektywy rozwoju.
3. Najpopularniejszymi krajem emigracji zarobkowej
okazały się: Wielka Brytania, Norwegia, Dania,
Szwecja i Niemcy.
Piśmiennictwo / References
1. Austen A, Frączkiewicz-Wronka A, Majowska M. Odpływ
profesjonalistów medycznych – postulowane narzędzia jego
ograniczenia. Zarządz Zasob Ludzk 2008, 2(61): 12.
2. Ministerstwo Zdrowia. Monitorowanie migracji polskich
lekarzy, pielęgniarek i położnych po przystąpieniu Polski do
Unii Europejskiej. Raport z realizacji programu w 2006.
3. Jośko J, Kostkiewicz M, Mazurek M, Mazurek Ł, Wojcieszek P.
Ojczyzna czy obczyzna? – palny zawodowe studentów
Śląskiej Akademii Medycznej. Probl Hig Epidemiol 2007,
88(1): 20-23.
4. Prognoza skali emigracji lekarzy z Polski. Biuletyn Migracyjny
2009, 23, 4.
5. Wyrozębska A, Matysiak A, Tatara T. Emigracja polskich
pracowników ochrony zdrowia, ze szczególnym
uwzględnieniem Wielkiej Brytanii. Zdr Publ 2009, 119(2):
171-174.
6. Wójcik G, Sienkiewicz Z, Wrońska I. Migracja zawodowa
personelu pielęgniarskiego jako nowe wyzwanie dla systemów
ochrony zdrowia. Probl Pielęgn 2007, 2-3: 120-127.
7. Nosowska K, Goryński P. Migracja personelu medycznego do
pracy za granicą w okresie pierwszego roku po przystąpieniu
Polski do Unii Europejskiej. Probl Hig Epidemiol 2006,
87(1): 55-60.
708
Probl Hig Epidemiol 2010, 91(4): 708-709
Komentarz do artykułu
Plany zawodowe studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego Collegium Medicum
w Bydgoszczy (Bernadeta Szczepańska, Małgorzata Szady-Grad, Jacek Klawe, Krzysztofa Kołodziejska,
Agnieszka Złotowska)
Dawid Kusiak
Specjalista chorób wewnętrznych, Klinika Kardiologii Szpitala Uniwersyteckiego, Linköping
Klinika Chorób Wewnętrznych Szpitala w Värnamo, Szwecja
© Probl Hig Epidemiol 2010, 91(4): 708-709
Adres do korespondencji / Address for correspondence
Nadesłano: 06.12.2010
Zakwalifikowano do druku: 07.12.2010
Lek. med. Dawid Kusiak
Department of Cardiology, University Hospital, Linköping, Sweden
tel. +46762818331
e-mail: [email protected], [email protected]
Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej (UE)
rynek pracy uległ znacznej zmianie. Zmieniła się
perspektywa rynku pracy. Obecnie szukać pracy może
każdy obywatel UE w każdym kraju Wspólnoty. Taki
stan rzeczy jest ważny dla nas obywateli. Jednak często
rządy krajów, z których emigracja się odbywa, nie do
końca są zainteresowane aby pozbywać się wykwalifikowanego personelu. Jednak należy się zastanowić,
dlaczego ludzie wciąż chcą wyjeżdżać? Jest im aż tak
źle w kraju?
W artykule bardzo dobrze ujęte są przyczyny
wyjazdy za granice. Najczęściej są to względy finansowe, później warunki pracy i możliwości rozwoju.
Z własnego doświadczenia, wiem, że kiedy sam wyjeżdżałem do Szwecji taka kolejność też obowiązywała.
Najpierw były warunki finansowe, lepsza pensja,
lepsza praca, lepsze możliwości rozwoju. Wydaje mi
się, albo raczej powinienem napisać, że wiem z całą
pewnością, że taka kolejność uległa nieco zmianie.
Dzisiaj pieniądze można zarobić wszędzie, jednak jest
pytanie jakim kosztem – i właśnie o ten koszt chodzi.
Mówimy tutaj już nie tylko o samej pracy, ale o jej jakości. Rozmawiając z kolegami z Polski wiem, że jakość
pracy specjalnie nie uległa zmianie; niektórzy nawet
sadzą, że się pogorszyła. Ciągle funkcjonuje system, że
w ochronie zdrowia należy pracować dużo, po godzinach, dodatkowych dyżurach, za nieproporcjonalnie
niskie wynagrodzenie w stosunku do włożonej pracy.
Nikt nikomu nie płaci za nadgodziny, za dodatkowy
czas zostania w pracy z pracą w papierach. Czy tak
szanuje się pracownika? Na pewno nie w kraju takim
jak Szwecja. Tutaj każda minuta, którą się pracuje
ponad zwykły czas pracy, jest szanowana i doliczana
do nadgodzin.
Unia Europejska daje nam możliwość swobodnej
migracji, uznawania naszych kwalifikacji za granicą.
To powoduje, że jest wielu chętnych, którzy chcą spró-
bować swoich sił. Jednak na pewno nie jest to dobre dla
samej Polski. Kraje, które „przyjmują” wykwalifikowany personel, czują się często jak wygrani na loterii.
Wyłącznie za nauczenie języka i przystosowanie do
nowego systemu (niewielkie koszty w porównaniu do
wykształcenia personelu ochrony zdrowia od początku) zyskują kadrę, którą praktycznie mogą swobodnie
dysponować, rozwijać swój system – a przede wszystkim go ulepszać.
W Polsce nie do końca jest to priorytet. Na razie Ministerstwo Zdrowia monitoruje wydawanie
zaświadczeń do ewentualnego podjęcia pracy za granicą – co oczywiście nie odzwierciedla rzeczywistego
zainteresowania wyjazdem, ani nie mówi o liczbie
lekarzy czy innego personelu medycznego, który już
wyjechał.
Na jednym z walnych zebrań delegatów w Szwedzkich Izbach Lekarskich w Sztokholmie w grudniu
2009 roku Przewodnicząca Związku Zawodowego
Lekarzy w Szwecji (dr Eva Nilsson Bågenholm) zadała
mi pytanie: „Jaki jest stosunek Polski, polskiego rządu, polskich pacjentów oraz polskich Izb Lekarskich
do faktu, że do Szwecji wyemigrowało tylu polskich
lekarzy?” Moja odpowiedź była krótka i spotkała się
z dużą aprobata Pani Przewodniczącej oraz osób dookoła – a mianowicie: „Polski rząd niewiele robi aby nas
zatrzymać. Polscy pacjenci nie lubią, kiedy ‘ich’ lekarze
opuszczają kraj, jednak to jest UE. Wolny rynek pracy.
Dopóki warunki pracy w Polsce będą gorsze, to do
tego momentu Szwecja będzie na wygranej pozycji,
zyskując wykwalifikowany personel praktycznie za
darmo”.
W artykule autorzy wspomnieli również o kierunkach migracji. Rzeczywiście Wielka Brytania
jest, lub może należy powiedzieć, że była kierunkiem
najczęściej wybieranym. Najpewniej ze względu
na język. Język angielski był, jest i będzie językiem
www.phie.pl
Kusiak D. Komentarz do artykułu: Plany zawodowe studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego Collegium Medicum ...
najczęściej używanym za granicą. Jego znajomość
jest już oczywista i niepodlegająca dyskusji. Obecnie
w UE znajomość tylko jednego języka obcego jest już
niewystarczająca. Powinno się znać minimum dwa,
a najlepiej trzy. Jednak są inne kraje na naszej liście
imigracyjnej – Niemcy, Dania, Szwecja, Norwegia
– rzecz prosta to są nasi sąsiedzi. Niedaleko od domu,
od bliskich, maksymalnie do 90 minut samolotem.
W obecnej rzeczywistości jest to żadna odległość.
Wbrew pozorom, nie jest łatwo wyjechać za granicę. Jest to poważna decyzja, która będzie miała wpływ
na całe życie. W artykule pojawia się stwierdzenie, że
w dalszym ciągu jest zainteresowanie wyjazdami krótkimi. Nie wiem, czy jest to warte przygotowań, stresu,
załatwiania wszystkich formalności aby wyjechać na
jeden rok lub dwa. Z własnego doświadczenia wiem,
że byłoby to dużo bardziej traumatyzujące, wiedząc,
że po całych załatwianiach i aklimatyzacji muszę
zaraz wrócić. Należy pamiętać, że wyjazd z Polski to
nie więzienie ani kara. Decyzje o wyjeździe należy
podjąć bardzo świadomie i dojrzale. Polska nie jest
w stanie wojny, zamieszek, że jesteśmy zmuszeni
uciekać, emigrować. Nie jest aż tak źle, że w ogóle nie
709
ma pracy i panuje straszna bieda. Polska jest prężnym europejskim krajem, świetnie się rozwijającym.
Myślę, że tutaj do głosu dochodzi chęć zmierzenia
się z własnymi możliwościami, spróbowania czegoś
nowego, ciekawość, chęć przygody, no i oczywiście
bardzo dobrze to wygląda w życiorysie. Wyjazd za
granicę na dłuższy okres czasu nawet tak blisko jak
do Szwecji jest dla najsilniejszych. Poza tym do Polski
zawsze można wrócić.
Unia Europejska daje nam wiele możliwości. Możemy jeździć bez paszportu do naszych sąsiadów, tych
bliskich i nieco dalszych. Możemy pracować legalnie,
już bez trwogi, ze ktoś nas zgłosi na policje i zostaniemy deportowani. Nikt nas nie pyta na lotnisku, czy
mamy pieniądze na każdy dzień pobytu, na jak długo
jedziemy i kiedy wracamy. Nikogo nie interesuje, czy
w ogóle wrócimy. Możemy bez problemu zakładać
konta bankowe za granicą, pracować, kupować nieruchomości, po prostu żyć. W moim przypadku granica
między Polską a Szwecją zniknęła zupełnie. Siedząc
w samolocie bardziej czuje się jak w autobusie, który
ma mnie przetransportować nad Morzem Bałtyckim.
Nie czuję, że mieszkam za granicą.

Podobne dokumenty