Plany zawodowe studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego
Transkrypt
Plany zawodowe studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego
704 Probl Hig Epidemiol 2010, 91(4): 704-707 Plany zawodowe studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego Collegium Medicum w Bydgoszczy Professional plans of students of physiotherapy and medical rescue at the Collegium Medicum in Bydgoszcz Bernadeta Szczepańska, Małgorzata Szady-Grad, Jacek Klawe, Krzysztofa Kołodziejska, Agnieszka Złotowska Katedra i Zakład Higieny i Epidemiologii, Collegium Medicum im. L. Rydygiera w Bydgoszczy, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu Cel pracy. Określenie stopnia zainteresowania emigracją zawodową studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego Collegium Medicum w Bydgoszczy. Aim. To determine the degree of interest in economic emigration in the group of students of physiotherapy and medical rescue at the Collegium Medicum in Bydgoszcz. Materiał i metody. Badaniu, z użyciem anonimowej ankiety, poddano 175 studentów ostatnich lat kierunku fizjoterapia i ratownictwo medyczne Wydziału Nauk o Zdrowiu Collegium Medicum w Bydgoszczy Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Material and methods. Research, based on an anonymous questionnaire, was conducted among 175 students of graduate years of physiotherapy and medical rescue of the Faculty of Health Studies at the Bydgoszcz Collegium Medicum of the Nicolaus Copernicus University in Torun. Wyniki. 44,6% ankietowanych studentów zadeklarowało chęć wyjazdu do pracy za granicą. Najmniejsze zainteresowanie takim wyjazdem wykazali studenci fizjoterapii zaocznej (22% ankietowanych). Motywacją do podjęcia decyzji o emigracji zarobkowej dla większości respondentów były: wyższe zarobki (73-100%), lepsze warunki pracy i perspektywy rozwoju. Wśród osób deklarujących chęć wyjazdu, połowa planowała wyjazd na 1 rok. Na stałe poza granice Polski najchętniej wyjechaliby studenci fizjoterapii dziennej (26,7%), natomiast studenci ratownictwa medycznego studiujący w trybie dziennym nie biorą pod uwagę takiego wyjazd. Najpopularniejszym krajem emigracji zarobkowej okazała się Wielka Brytania (42,9-63,6%). Respondenci chętnie podjęliby również pracę w Norwegii, w Danii, w Szwecji i Niemczech. Źródłem informacji o warunkach pracy za granicą były głównie masmedia (63,3-93,7% respondentów), osoby z branży medycznej, a także osobiste kontakty (50%). Results. 44.6% of the surveyed students declared intention to go abroad to work. The least interested in emigrating were the students of extramural physiotherapy (22% of the surveyed). For the majority of the respondents the incentives for economic emigration were as follows: higher earnings (73-100%), better working conditions and development opportunities. Half of the students declaring willingness to go abroad planned staying there for over a year. The most willing to reside abroad permanently were the students of day physiotherapy studies (26.7%), whereas the students of day medical rescue studies did not contemplate going abroad at all. The most popular country of destination for emigrant workers is Great Britain (42.9-63.6%). The respondents would also like to pursue work in Norway, Denmark, Sweden and Germany. Mass media (63.3-93.7% of the respondents), employees of the medical sector and personal contacts were named as the main sources of information regarding working conditions. Wnioski. Emigracja zawodowa budzi duże zainteresowanie studentów kierunku fizjoterapia i ratownictwo medyczne, a czynnikami determinującymi są przede wszystkim względy ekonomiczne i lepsze warunki pracy za granicą. Conclusions. Students of physiotherapy and medical rescue are interested in going abroad to work and the determining factors for them are mostly economic factors and better work conditions abroad. Słowa kluczowe: emigracja zarobkowa, studenci fizjoterapii, studenci ratownictwa medycznego Key words: emigration, economic emigration, students of physiotherapy, students of medical rescue © Probl Hig Epidemiol 2010, 91(4): 704-707 Adres do korespondencji / Address for correspondence www.phie.pl Nadesłano: 10.08.2010 Zakwalifikowano do druku: 27.11.2010 Wstęp Otwarcie europejskich rynków pracy wraz z przystąpieniem Polski do Unii Europejskiej (UE) spowodowało stopniowe nasilenie migracji zawodowej wśród polskich pracowników ochrony zdrowia. Pomimo powszechnego przekonania o potrzebie monitorowania procesów migracji personelu medycznego, nie udało się jeszcze dr n. med. Bernadeta Szczepańska Katedra i Zakład Higieny i Epidemiologii ul. Curie-Skłodowskiej 9, 85-094 Bydgoszcz tel. 052 585-36-16 (61), fax. 052 585-35-89 email: [email protected] opracować jednolitych narzędzi i systemów gromadzenia danych o przepływie kadr. Skala zjawiska emigracji zarobkowej personelu medycznego oceniana jest głównie na podstawie rejestracji liczby wydawanych zaświadczeń o kwalifikacjach zawodowych w celu podjęcia pracy w krajach UE [1, 2]. Liczba wydanych zaświadczeń nie jest jednoznaczna z liczbą osób, które faktycznie wyjechały z kraju i podjęły pracę poza granicami Polski. Szczepańska B i wsp. Plany zawodowe studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego Collegium Medicum w Bydgoszczy Cel pracy Określenie stopnia zainteresowania emigracją zawodową studentów fizjoterapii i studentów zdrowia publicznego o specjalności ratownictwo medyczne Collegium Medicum w Bydgoszczy. Materiał i metody Wiosną 2009 r. anonimowymi badaniami ankietowymi objęto 175 studentów (94 mężczyzn i 81 kobiet) Wydziału Nauk o Zdrowiu Collegium Medicum w Bydgoszczy Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. Wśród badanych byli studenci ostatnich lat: –kierunku fizjoterapia studia dzienne: V rok jednolite studia magisterskie oraz II rok magisterskie studia uzupełniające (IIo) –kierunku fizjoterapia studia zaoczne: V rok jednolite studia magisterskie oraz II rok magisterskie studia uzupełniające (IIo) –kierunku zdrowie publiczne specjalność ratownictwo medyczne studia dzienne – III rok studia licencjackie; zwani dalej studenci ratownictwa medycznego. –kierunku zdrowie publiczne specjalność ratownictwo medyczne studia zaoczne – III rok studia licencjackie; zwani dalej studenci ratownictwa medycznego. Większość ankietowanych (65,1%) mieszkała w mieście powyżej 50 tys. mieszkańców, a ¼ w mieście z liczbą mieszkańców 5-50 tysięcy. W badaniu posłużono się zmodyfikowanym kwestionariuszem ankiety [3] składającej się z 27 pytań; przy czym 3 pytania były pytaniami otwartymi, a 4 pytaniami wielokrotnego wyboru. Wyniki Charakterystykę ankietowanych studentów przedstawiono w tabeli I. 10% studentów fizjoterapii dziennej i 98% studentów fizjoterapii zaocznej pracowało, w tym, w obu przypadkach, połowa w zawodzie. Aktywnych zawodowo było 47,1% studentów zdrowia publicznego o specjalności ratownictwo medyczne studia dzienne (3/4 zgodnie z kierunkiem studiów) oraz 705 87% studentów o tej specjalności studiujących w trybie zaocznym (40% zgodnie z kierunkiem studiów). Studenci kierunku fizjoterapia znają nieco lepiej język angielski na poziomie konwersacyjnym niż studenci zdrowia publicznego o specjalności ratownictwo medyczne (tab. I). Najwyżej swoją znajomość tego języka oceniło 21,7% studentów fizjoterapii studiujących w trybie dziennym i 10 % studiujących w trybie zaocznym, na poziomie „dobrym” – odpowiednio 65% i 78%. Połowa ankietowanych studentów zdrowia publicznego o specjalności ratownictwo medyczne uważa, że zna język angielski w stopniu dobrym. Do braku znajomości tego języka przyznało się 17,6% studentów ratownictwa medycznego studia dzienne, 6,4% studiujących ten kierunek w trybie zaocznym oraz 3,3% studentów fizjoterapii studia dzienne. Połowa studentów studiów dziennych obu kierunków i 67,7% studentów zaocznych o specjalności ratownictwo medyczne zadeklarowało chęć wyjazdu do pracy za granicą (ryc. 1). Najmniejsze zainteresowanie takim wyjazdem okazali studenci fizjoterapii zaocznej (22% ankietowanych). Motywacją do podjęcia decyzji o emigracji zarobkowej dla większości respondentów były: wyższe zarobki (73-100% respondentów), lepsze warunki pracy (tak wskazało aż 84% ankietowanych studentów fizjoterapii studiujących w trybie zaocznym) oraz lepsze perspektywy rozwoju (ryc. 2). Respondenci (z wyjątkiem studentów fizjoterapii zaocznej) myśleli również o zdobywaniu doświadczenia i zawieraniu nowych znajomości. Wśród osób deklarujących chęć wyjazdu, połowa planowała wyjazd na 1 rok (ryc. 3). Na stałe poza granice Polski najchętniej wyjechaliby studenci fizjoterapii dziennej (26,7%), natomiast studenci zdrowia publicznego o specjalności ratownictwo medyczne studiujący w trybie dziennym nie biorą pod uwagę takiego wyjazd. Najpopularniejszym krajem emigracji zarobkowej okazała się Wielka Brytania (63,6% studentów fizjoterapii zaocznej, 43% studentów fizjoterapii dziennej i studentów ratownictwa medycznego dziennego) Tabela I. Charakterystyka badanej grupy studentów Table I. Characteristics of the surveyed group of students Fizjoterapia/Physiotherapy Studia dzienne Studia zaoczne /Day studies /Extramural studies L. studentów /Number of students n=175 60 (34,3%) 50 (28,6%) Średnia wieku (lata) /Age average (years) 23,4 ± 2 23,6 ± 2 Studenci pracujący /Working students 6 (10,0%) 49 (98,0%) – w tym: praca w zawodzie/work in profession 3 (50,0%) 24 (48,0%) Znajomość języka angielskiego /Knowledge of English: – doskonała /fluent 13 (21,7%) 5 (10,0%) – dobra /good 39 (65%) 39 (78,0%) – dostateczna/satisfactory 6 (10%) 6 (12,0%) – brak znajomości/none 2 (3,3%) 0 (0%) Ratownictwo medyczne/Medical rescue Studia dzienne Studia zaoczne /Day studies /Extramural studies 34 (19,4%) 31 (17,7%) 22,8± 2 23,7 ± 2 16 (47,1%) 27 (87,1%) 12 (75,0%) 11 (40,7%) 4 (11,8%) 18 (52,9%) 6 (17,6%) 6 (17,6%) 4 (12,9%) 17 (54,8%) 8 (25,8%) 2 (6,4%) 706 Probl Hig Epidemiol 2010, 91(4): 704-707 80 Physiotherapy 70 Medical rescue 70 Total 60 50 50 40 % 40 % 30 30 20 20 10 10 0 Day studies Extramural studies Total Ryc. 1. Odsetek studentów deklarujących wyjazd za granicę po zakończeniu studiów Fig. 1. Percentage of students declaring willingness to go abroad to work after graduation 0 Permanent residence Few years 70 80 Few months Fig. 3. Time of residing abroad declared by the students Physiotherapy (day studies) Physiotherapy (extramural studies) Medical rescue (day studies) Medical rescue (extramural studies) 100 1 year Ryc. 3. Deklarowany przez studentów czas wyjazdu za granicę 120 % Physiotherapy (day studies) Physiotherapy (extramural studies) Medical rescue (day studies) Medical rescue (extramural studies) Total 60 Physiotherapy (day studies) Physiotherapy (extramural studies) Medical rescue (day studies) Medical rescue (extramural studies) 60 50 % 40 30 60 20 40 10 20 0 0 Higher earnings Better development opportunities Gaining experience Better work conditions New acquaintances Ryc. 2. Motywy emigracji zarobkowej ankietowanych studentów (pytanie wielokrotnego wyboru) Fig. 2. Reasons to go abroad to work declared by the surveyed students (multiple choice question) (ryc. 4). 42,9% studentów ratownictwa medycznego – studiujący w trybie zaocznym – najchętniej wyjechałoby do Norwegii. Respondenci chętnie podjęliby również pracę w Danii, w Szwecji i Niemczech. Jak wynika z ryciny 5, źródłem informacji o warunkach pracy za granicą były głównie masmedia (63,3-93,7% respondentów), osoby z branży medycznej, a także osobiste kontakty (tak wskazało 50% ankietowanych studiujących w trybie dziennym). Informacji takich dostarczyli również pracownicy uczelni oraz osoby spoza branży medycznej. Dyskusja Uzyskane wyniki badań wskazują na duże zainteresowanie studentów fizjoterapii i zdrowia publicznego o specjalności ratownictwo medyczne emigracją zarobkową. Połowa studentów studiów dziennych obu kierunków i aż 67,7% studentów zaocznych o specjalności ratownictwo medyczne chciałoby podjąć pracę zawodową w innym kraju. Podobna sytuacja ma miejsce wśród studentów innych kierunków uczelni medycznych. Około 40% studentów medycyny deklaruje chęć podjęcia pracy poza granicami Polski [3, 4]. Z badań przeprowadzonych w 2006 r. wśród Great Britain Norway Denmark Sweden Germany Ryc. 4. Najpopularniejsze kraje emigracji zawodowej wskazane przez badanych studentów (pytanie wielokrotnego wyboru) Fig. 4. The most popular countries of destination for economic emigration, indicated by the surveyed students (multiple choice question) 100 Physiotherapy (day studies) 90 Physiotherapy (extramural studies) Medical rescue (day studies) Medical rescue (extramural studies) 80 70 60 % 50 40 30 20 10 0 media medical sector non-medical university employee sector employee I have found out myself Ryc. 5. Źródła informacji o warunkach pracy za granicą (pytanie wielokrotnego wyboru) Fig. 5. Sources of information on working conditions abroad (multiple choice question) studentów I roku magisterskich studiów dziennych Wydziału Nauk o Zdrowiu Akademii Medycznej w Warszawie wynika, że aż 53% ankietowanych studentów wiąże dalszy rozwój swojej kariery z wyjazdem za granicę [6]. Jest to poniekąd odzwierciedleniem obserwowanego od momentu akcesji Polski do UE zjawiska migracji polskiego personelu medycznego do pracy za granicą [2, 5 ]. Oferty pracy za granicą są dużo atrakcyjniejsze od możliwości, jakie dają zakłady opieki zdrowotnej w naszym kraju. Potencjalni imi- Szczepańska B i wsp. Plany zawodowe studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego Collegium Medicum w Bydgoszczy granci mogą liczyć na bardzo dobre warunki finansowe i socjalne, wsparcie integracyjne i często na pomoc instytucji rządowych. Po przystąpieniu Polski do UE zniknął problem związany z uznawaniem dyplomów i kwalifikacji zawodowych w zawodach medycznych. Jedną z najważniejszych przyczyn, dla których polski personel medyczny podejmuje prace poza granicami kraju, są lepsze warunki finansowe [3, 6, 7]. Motywacją do podjęcia decyzji o emigracji zarobkowej dla większości ankietowanych studentów były właśnie wyższe zarobki. W dalszej kolejności wymieniane były: lepsze warunki pracy, lepsze perspektywy rozwoju i zdobywanie doświadczenia. Wydaje się, że respondenci zorientowani są w „realiach” polskiego systemu ochrony zdrowia, ponieważ blisko 90% studentów obu kierunków studiujących z trybie zaocznym oraz prawie połowa studentów III roku zdrowia publicznego o specjalności ratownictwo medyczne studia dzienne, łączy naukę z pracą zawodową, często zgodną z kierunkiem studiów. Natomiast głównym źródłem informacji o warunkach pracy i płacy za granicą były masmedia (tak wskazało 63-93,7% respondentów), których, niestety, wiarygodność często pozostawia wiele do życzenia. Drugim istotnym źródłem wiadomości o warunkach pracy poza Polską okazały się osoby z branży medycznej. Dużym ułatwieniem w podjęciu decyzji o migracji są właśnie wieloletnie kontakty pomiędzy polskimi pracownikami ochrony zdrowia pracującymi w kraju i za granicą. Polski personel medyczny emigruje „przetartymi szlakami”, korzystając z pomocy i doświadczenia znajomych i przyjaciół. Ankietowani studiujący w trybie dziennym wysoko ocenili informacje o ewentualnej migracji zarobkowej zdobyte osobiście podczas wakacyjnych pobytów poza Polską oraz informacje pozyskane w firmach działających na terenie naszego kraju, a trudniące się poszukiwaniem personelu medycznego do pracy w innych krajach. Pocieszający jest fakt, że najczęściej studenci deklarowali chęć wyjazdu na okres 1 roku lub kilku lat. Na stałe poza granice Polski najchętniej wyjechałaby ¼ studentów fizjoterapii dziennej, natomiast studenci zdro- 707 wia publicznego o specjalności ratownictwo medyczne studiujący w trybie dziennym nie biorą pod uwagę takiego wyjazd. Deklaracje te zdecydowanie różnią się o odpowiedzi udzielonych przez studentów medycyny Śląskiej Akademii Medycznej, których to połowa planowała wyjazd na stałe, a 32% na kilka lat [3]. Najpopularniejszym krajem emigracji zarobkowej okazała się Wielka Brytania, co wiąże się ze swobodnym zatrudnianiem osób pochodzących z Polski, dobrymi wynagrodzeniami, ale przede wszystkim z dużą popularnością języka angielskiego wśród studiującej młodzieży i personelu medycznego. Kraj ten w wielu opracowaniach w rankingach popularności zajmuje w sposób wyraźny pierwsze miejsce [2, 3, 5]. Jedynie studenci zdrowia publicznego o specjalności ratownictwo medyczne studiujący w trybie zaocznym najchętniej wyjechaliby do Norwegii. Migracja personelu medycznego jest negatywnym zjawiskiem dla systemu ochrony zdrowia w Polsce. Z przytoczonych powyżej danych wynika, że emigracja zarobkowa – dotyczące szczególnie fizjoterapeutów i ratowników medycznych – nie jest zjawiskiem marginalnym. W najbliższych latach może następować wzrost liczby osób zainteresowanych podjęciem pracy za granicą wynikający ze zwiększającej się liczby personelu ze znajomością języka angielskiego. Przeciwdziałanie temu zjawisku wymaga przede wszystkim: zwiększenia wynagrodzenia, poprawy warunków pracy oraz rozwiązań instytucjonalnych kształcenia kadr medycznych. Wnioski 1. Połowa ankietowanych studentów ostatnich lat studiów fizjoterapia i zdrowie publiczne o specjalności ratownictwo medyczne deklarowała chęć wyjazdu do pracy zagranicę. 2. Motywacją do podjęcia decyzji o wyjeździe dla większości respondentów były: wyższe zarobki, lepsze warunki pracy oraz lepsze perspektywy rozwoju. 3. Najpopularniejszymi krajem emigracji zarobkowej okazały się: Wielka Brytania, Norwegia, Dania, Szwecja i Niemcy. Piśmiennictwo / References 1. Austen A, Frączkiewicz-Wronka A, Majowska M. Odpływ profesjonalistów medycznych – postulowane narzędzia jego ograniczenia. Zarządz Zasob Ludzk 2008, 2(61): 12. 2. Ministerstwo Zdrowia. Monitorowanie migracji polskich lekarzy, pielęgniarek i położnych po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Raport z realizacji programu w 2006. 3. Jośko J, Kostkiewicz M, Mazurek M, Mazurek Ł, Wojcieszek P. Ojczyzna czy obczyzna? – palny zawodowe studentów Śląskiej Akademii Medycznej. Probl Hig Epidemiol 2007, 88(1): 20-23. 4. Prognoza skali emigracji lekarzy z Polski. Biuletyn Migracyjny 2009, 23, 4. 5. Wyrozębska A, Matysiak A, Tatara T. Emigracja polskich pracowników ochrony zdrowia, ze szczególnym uwzględnieniem Wielkiej Brytanii. Zdr Publ 2009, 119(2): 171-174. 6. Wójcik G, Sienkiewicz Z, Wrońska I. Migracja zawodowa personelu pielęgniarskiego jako nowe wyzwanie dla systemów ochrony zdrowia. Probl Pielęgn 2007, 2-3: 120-127. 7. Nosowska K, Goryński P. Migracja personelu medycznego do pracy za granicą w okresie pierwszego roku po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Probl Hig Epidemiol 2006, 87(1): 55-60. 708 Probl Hig Epidemiol 2010, 91(4): 708-709 Komentarz do artykułu Plany zawodowe studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego Collegium Medicum w Bydgoszczy (Bernadeta Szczepańska, Małgorzata Szady-Grad, Jacek Klawe, Krzysztofa Kołodziejska, Agnieszka Złotowska) Dawid Kusiak Specjalista chorób wewnętrznych, Klinika Kardiologii Szpitala Uniwersyteckiego, Linköping Klinika Chorób Wewnętrznych Szpitala w Värnamo, Szwecja © Probl Hig Epidemiol 2010, 91(4): 708-709 Adres do korespondencji / Address for correspondence Nadesłano: 06.12.2010 Zakwalifikowano do druku: 07.12.2010 Lek. med. Dawid Kusiak Department of Cardiology, University Hospital, Linköping, Sweden tel. +46762818331 e-mail: [email protected], [email protected] Po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej (UE) rynek pracy uległ znacznej zmianie. Zmieniła się perspektywa rynku pracy. Obecnie szukać pracy może każdy obywatel UE w każdym kraju Wspólnoty. Taki stan rzeczy jest ważny dla nas obywateli. Jednak często rządy krajów, z których emigracja się odbywa, nie do końca są zainteresowane aby pozbywać się wykwalifikowanego personelu. Jednak należy się zastanowić, dlaczego ludzie wciąż chcą wyjeżdżać? Jest im aż tak źle w kraju? W artykule bardzo dobrze ujęte są przyczyny wyjazdy za granice. Najczęściej są to względy finansowe, później warunki pracy i możliwości rozwoju. Z własnego doświadczenia, wiem, że kiedy sam wyjeżdżałem do Szwecji taka kolejność też obowiązywała. Najpierw były warunki finansowe, lepsza pensja, lepsza praca, lepsze możliwości rozwoju. Wydaje mi się, albo raczej powinienem napisać, że wiem z całą pewnością, że taka kolejność uległa nieco zmianie. Dzisiaj pieniądze można zarobić wszędzie, jednak jest pytanie jakim kosztem – i właśnie o ten koszt chodzi. Mówimy tutaj już nie tylko o samej pracy, ale o jej jakości. Rozmawiając z kolegami z Polski wiem, że jakość pracy specjalnie nie uległa zmianie; niektórzy nawet sadzą, że się pogorszyła. Ciągle funkcjonuje system, że w ochronie zdrowia należy pracować dużo, po godzinach, dodatkowych dyżurach, za nieproporcjonalnie niskie wynagrodzenie w stosunku do włożonej pracy. Nikt nikomu nie płaci za nadgodziny, za dodatkowy czas zostania w pracy z pracą w papierach. Czy tak szanuje się pracownika? Na pewno nie w kraju takim jak Szwecja. Tutaj każda minuta, którą się pracuje ponad zwykły czas pracy, jest szanowana i doliczana do nadgodzin. Unia Europejska daje nam możliwość swobodnej migracji, uznawania naszych kwalifikacji za granicą. To powoduje, że jest wielu chętnych, którzy chcą spró- bować swoich sił. Jednak na pewno nie jest to dobre dla samej Polski. Kraje, które „przyjmują” wykwalifikowany personel, czują się często jak wygrani na loterii. Wyłącznie za nauczenie języka i przystosowanie do nowego systemu (niewielkie koszty w porównaniu do wykształcenia personelu ochrony zdrowia od początku) zyskują kadrę, którą praktycznie mogą swobodnie dysponować, rozwijać swój system – a przede wszystkim go ulepszać. W Polsce nie do końca jest to priorytet. Na razie Ministerstwo Zdrowia monitoruje wydawanie zaświadczeń do ewentualnego podjęcia pracy za granicą – co oczywiście nie odzwierciedla rzeczywistego zainteresowania wyjazdem, ani nie mówi o liczbie lekarzy czy innego personelu medycznego, który już wyjechał. Na jednym z walnych zebrań delegatów w Szwedzkich Izbach Lekarskich w Sztokholmie w grudniu 2009 roku Przewodnicząca Związku Zawodowego Lekarzy w Szwecji (dr Eva Nilsson Bågenholm) zadała mi pytanie: „Jaki jest stosunek Polski, polskiego rządu, polskich pacjentów oraz polskich Izb Lekarskich do faktu, że do Szwecji wyemigrowało tylu polskich lekarzy?” Moja odpowiedź była krótka i spotkała się z dużą aprobata Pani Przewodniczącej oraz osób dookoła – a mianowicie: „Polski rząd niewiele robi aby nas zatrzymać. Polscy pacjenci nie lubią, kiedy ‘ich’ lekarze opuszczają kraj, jednak to jest UE. Wolny rynek pracy. Dopóki warunki pracy w Polsce będą gorsze, to do tego momentu Szwecja będzie na wygranej pozycji, zyskując wykwalifikowany personel praktycznie za darmo”. W artykule autorzy wspomnieli również o kierunkach migracji. Rzeczywiście Wielka Brytania jest, lub może należy powiedzieć, że była kierunkiem najczęściej wybieranym. Najpewniej ze względu na język. Język angielski był, jest i będzie językiem www.phie.pl Kusiak D. Komentarz do artykułu: Plany zawodowe studentów fizjoterapii i ratownictwa medycznego Collegium Medicum ... najczęściej używanym za granicą. Jego znajomość jest już oczywista i niepodlegająca dyskusji. Obecnie w UE znajomość tylko jednego języka obcego jest już niewystarczająca. Powinno się znać minimum dwa, a najlepiej trzy. Jednak są inne kraje na naszej liście imigracyjnej – Niemcy, Dania, Szwecja, Norwegia – rzecz prosta to są nasi sąsiedzi. Niedaleko od domu, od bliskich, maksymalnie do 90 minut samolotem. W obecnej rzeczywistości jest to żadna odległość. Wbrew pozorom, nie jest łatwo wyjechać za granicę. Jest to poważna decyzja, która będzie miała wpływ na całe życie. W artykule pojawia się stwierdzenie, że w dalszym ciągu jest zainteresowanie wyjazdami krótkimi. Nie wiem, czy jest to warte przygotowań, stresu, załatwiania wszystkich formalności aby wyjechać na jeden rok lub dwa. Z własnego doświadczenia wiem, że byłoby to dużo bardziej traumatyzujące, wiedząc, że po całych załatwianiach i aklimatyzacji muszę zaraz wrócić. Należy pamiętać, że wyjazd z Polski to nie więzienie ani kara. Decyzje o wyjeździe należy podjąć bardzo świadomie i dojrzale. Polska nie jest w stanie wojny, zamieszek, że jesteśmy zmuszeni uciekać, emigrować. Nie jest aż tak źle, że w ogóle nie 709 ma pracy i panuje straszna bieda. Polska jest prężnym europejskim krajem, świetnie się rozwijającym. Myślę, że tutaj do głosu dochodzi chęć zmierzenia się z własnymi możliwościami, spróbowania czegoś nowego, ciekawość, chęć przygody, no i oczywiście bardzo dobrze to wygląda w życiorysie. Wyjazd za granicę na dłuższy okres czasu nawet tak blisko jak do Szwecji jest dla najsilniejszych. Poza tym do Polski zawsze można wrócić. Unia Europejska daje nam wiele możliwości. Możemy jeździć bez paszportu do naszych sąsiadów, tych bliskich i nieco dalszych. Możemy pracować legalnie, już bez trwogi, ze ktoś nas zgłosi na policje i zostaniemy deportowani. Nikt nas nie pyta na lotnisku, czy mamy pieniądze na każdy dzień pobytu, na jak długo jedziemy i kiedy wracamy. Nikogo nie interesuje, czy w ogóle wrócimy. Możemy bez problemu zakładać konta bankowe za granicą, pracować, kupować nieruchomości, po prostu żyć. W moim przypadku granica między Polską a Szwecją zniknęła zupełnie. Siedząc w samolocie bardziej czuje się jak w autobusie, który ma mnie przetransportować nad Morzem Bałtyckim. Nie czuję, że mieszkam za granicą.