Nowy Testament o natchnieniu

Transkrypt

Nowy Testament o natchnieniu
Nowy Testament o natchnieniu
2 Tm 3,16-17
πᾶσα γραφὴ θεόπνευστος καὶ
Całe Pismo natchnione jest przez Boga i poὠφέλιμος πρὸς διδασκαλίαν, πρὸς
żyteczne do nauki, do wykazania błędu, do
ἐλεγμόν, πρὸς ἐπανόρθωσιν, πρὸς
poprawy, do wychowywania w sprawiedliπαιδείαν τὴν ἐν δικαιοσύνῃ, ἵνα
wości, aby człowiek Boży był w pełni gotowy,
ἄρτιος ᾖ ὁ τοῦ θεοῦ ἄνθρωπος, πρὸς wyposażony do wszelkiego dobrego dzieła.
πᾶν ἔργον ἀγαθὸν ἐξηρτισμένος.
2 P 1,21
οὐ γὰρ θελήματι ἀνθρώπου
Proroctwo bowiem nigdy nie powstawało
ἠνέχθη προφητεία ποτέ, ἀλλὰ
z ludzkiej woli, ale w imieniu Boga głosili je
ὑπὸ πνεύματος ἁγίου φερόμενοι
ludzie kierowani przez Ducha Świętego.
ἐλάλησαν ἀπὸ θεοῦ ἄνθρωποι.
2 Tm 3,16-17 - Kodeks Synajski
1
Kilka świadectw autorów starożytnych1
Klemens I
„Należy postępować zgodnie z Pismem, które jest mową Ducha Świętego”
(List do Koryntian XIII,1).
Klemens zestawia „święte słowa Jezusa” (XIII,3) z cytatem: „Przecież to
wszystko uczyniła moja ręka i wszystko to jest moje! - wyrocznia PANA.
Lecz Ja patrzę na ubogiego i skruszonego, który z czcią przyjmuje moje
słowa” (Iz 66,2).
Duch Święty jest według autorem przepowiedni dotyczących pokornego
sługi Jahwe (XIV,2-3).
Orygenes
Sam Bóg przemawia w Piśmie Świętym (XVIII,1).
Stary i Nowy Testament są „pismami Bożymi”, „dziełem Bożym” (O zasadach, IV,1). Są „natchnione Duchem Bożym” (O zasadach IV,2).
„Pismo (...) otrzymało od Ducha Świętego (...) zgodnie ze stwierdzeniem
samego Chrystusa” (O zasadach I,3.1).
Sobór Nicejski
(325 r.),
kanon XVII
Pierwsze stwierdzenie oficjalne Kościoła.
Kontekst: o kapłanach zajmujących się lichwą. Cytat z Ps 14,5 jest wprowadzony jako „słowa Boskiego pisma” (Dokumenty Soborów Powszechnych. Tekst grecki, łaciński, polski, t. 1, Kraków 2001, 43).
Sobór Konstan- „Duch Święty (...) mówił przez proroków”.
tynopolitański
I (381 r.)
Św. Cyryl
„Chcemy jeszcze przedstawić to, co należy do elementarnej nauki. O tym
Jerozolimski
wszystkim uczą nas natchnione Pisma Starego i Nowego Testamentu.
Jeden jest bowiem Bóg obu Testamentów. Przepowiedział on w Starym
Testamencie i Nowym objawionego Chrystusa oraz przez Prawo i Proroków wychował nas ku Chrystusowi (...). Dowiedz się też dobrze od Kościoła, które to są książki Starego i Nowego Testamentu! Nie czytaj żadnych
apokryfów! Jeżeli bowiem nie znasz ksiąg przez wszystkich uznawanych
za prawdziwe, jak potrafisz bez szkody czytać pisma wątpliwe? Czytaj
Boże księgi”; Cyryl Jerozolimski (PG 33, 331-1180); wyd. pol. Katechezy
przedchrzcielne i mistagogiczne, tł. W. Kania, (BOK 14) Kraków 2000, 73).
Natchnienie i Pismo jako proces, którego zasadnicze etapy wyznaczają
Mojżesz i Jezus: „Musimy powiedzieć o Mojżeszu i Jezusie; o prawodawcy
Żydów i Nauczycielu zbawiennych prawd chrześcijaństwa. U Greków i barbarzyńców było bardzo wielu prawodawców i nauczycieli, którzy w swoich
naukach obiecywali poznanie prawdy; żaden jednak, jak wiem z historii,
nie mógł sprawić, aby również inne ludy zapragnęły przyjąć głoszoną
przez niego naukę” (O zasadach, IV,1.1).
Idea jedności Pisma: „A trzeba nadto zwrócić uwagę, że fakt, iż przepowiednie proroków i prawo Mojżeszowe pochodzą od Boga i otrzymały natchnienie Boże, odtąd w najwyższym stopniu stał się jasny i udowodniony,
odkąd Chrystus przybył na ten świat. Zanim bowiem wypełniło się to, co
zostało tam zapowiedziane, chociaż było prawdą i chociaż nosiło w sobie
natchnienie Boże, nie zostały jeszcze wówczas potwierdzone fakty. Natomiast przyjście Chrystusa wyraźnie pokazało, iż słowa proroków są prawdą
i że zostały natchnione przez Boga” (O zasadach, IV,1.6).
„Blask przyjścia Chrystusa” (O zasadach, IV,1.6) dał nową perspektywę dla
oceny wartości objawienia Mojżeszowego.
2
2 Tm 3,16-17 - Kodeks Boerneriański
1
Wszystkie przywołane tutaj świadectwa starożytne i średniowieczne zostały zebrane i opracowane
w skrypcie „Natchnienie tekstu biblijnego. Historia przekonania religijnego i dogmatu wiary” autorstwa ks. Waldemara Linke CP.
3
Św. Augustyn
W De doctrina christiana (II 8,13) Augustyn podaje wykaz ksiąg świętych,
które nazywa „Boskimi pismami” (divinae Scripturae) i „pismami kanoniczymi” (Scriptuae canonicae). Augustyn, De doctrina christiana, II 8,12.
Podkreślenie roli indywidualnych zdolności autorów ludzkich: Ex quo factum est ut etiam Scriptura divina, qua tantis morbis humanarum voluntatum subvenitur, ab una lingua profecta, qua opportune potuit per orbem
terrarum disseminari, per varias interpretum linguas longe lateque diffusa
innotesceret Gentibus ad salutem. Quam legentes nihil aliud appetunt
quam cogitationes voluntatemque illorum a quibus conscripta est invenire et per illas voluntatem Dei, secundum quam tales homines locutos
credimus”. Wola Boża jest więc w Pismach wypowiadana przez ludzi, ich
językiem i według ich sposobu pojmowania. Powiada to także w innym
swym dziele: „[Słowo Boże] trwa wiecznie i niezmiennie ponad wszelkim
stworzeniem, ale udzielone zostało poprzez stworzenie w ludzkim języku
i za pomocą znaków doczesnych” (De doctrina christiana, II 8,12). „[Słowo
Boże] trwa wiecznie i niezmiennie ponad wszelkim stworzeniem, ale
udzielone zostało poprzez stworzenie w ludzkim języku i za pomocą znaków doczesnych (De cosensu Evangelistarum, II 12,28.).
Sensy Pisma Świętego. Littera gesta docet, quid credas allegoria, Moralis
quid agas, guo tendas anagogia. / Litera – historii uczy; w co wierzyć –
alegoria, Moralny sens – co czynić; gdzie zmierzasz – anagogia.
„Podążajmy raczej za pochodzącą od Boga nauką Pawła”. „Wszyscy heWłączony do
akt Soboru Efe- retycy znajdują pretekst dla swoich błędów w natchnionym przez Boga
skiego (431 r.) Piśmie, przez swoją złośliwość psują prawdę zawartą w wypowiedziach
List Nestoriusza Ducha Świętego”
do Cyryla
Leon Wielki
„Boże Pisma” powinny być interpretowane w zgodzie z tradycją apostolską
i patrystyczną (quam beati apostoli et patres nostri didicerunt); List z 23
kwietnia 451 roku. Łączy natchnienie z wypowiedzią Piotra Apostoła dotyczącą synostwa Bożego Jezusa (beatus Petrus divinitus inspiratus); List do
Flawiana, przeznaczony do odczytania na Soborze Chalcedońskim (451 r.).
„Święte Pisma” zaś objaśnia uczniom sam Jezus (List do Flawiana).
4
Kilka świadectw autorów średniowiecznych
Św. Bonawentura
Pojęcie niestworzonego „Słowa natchnionego”
(Verbum inspiratum).
„Chrystus przez wiarę mieszka w naszych sercach”. Ten sam
Chrystus jest szczytem Pisma Świętego, „jak bowiem arka miała
za wierzchołek jeden łokieć, tak wszystkie słowa Pisma Świętego
w tym Słowie skróconym, czyli narodzonym, zmarłym (...) i zmartwychwstałym” (Bonawentura, In Lucam 24,33).
W Chrystusie Pismo Święte osiąga jedność, dlatego to On wyjaśnia Pismo (In Lucam 24,33).
Pismo wyjaśnia samo siebie: „jeden fragment Pisma zależy od
drugiego, co więcej, tysiąc fragmentów dotyczy jednego”
(Hex. 2,18).
Św. Tomasz z Akwinu
„Do zrozumienia [Pisma] nie można dojść samemu, ale tylko za
pośrednictwem tych, którym Bóg je [zrozumienie] objawili
(Hex. 19,10). „tylko Bóg przemienia wodę sensu wyrazowego
w wino duchowego zrozumienia” (Hex. 19,8.).
Pojęcie „zwierciadła wieczności” (Speculum Aeternitatis).
Teoria czterech przyczyn: materia (cała treść dziejów zbawienia,
a używając Tomaszowego języka - cała teologia), forma (lub
modus zależny od przekazywanych treści i adresata przekazu),
cel i sprawca.
Cel czytania Pisma Świętego: ożywienie relacji z Bogiem (Scripturae finis est oratio, quae est elevatio mentis in Deum) aż do zjednoczenia z Bogiem (finis ergo est, ut anima coniungatur Deo).
Sprawcą (agens) Pisma Świętego jest Duch Święty (Auctor, quia
ipse Spiritus Sanctus hoc revelans).
5
Reformacja
Marcin Luter
Sobór Trydencki
Pismo Święte jest „słowem Tego, który wymaga i nakazuje, słowem, które
domaga się zmiany całego życia” (De servo arbitrio).
„Światło Ewangelii, które okazuje moc (...) w słowie i wierze” określa działanie Boga, którego celem jest zbawienia człowieka.
„Zakon został dany przez Boga, aby zapobiec grzechowi”.
„Kto słucha słów Boga z prawidłową wiarą, będzie miał duszę z nimi zjednoczoną” (De libertate christiana, 12).
„Jedynym zbawieniem i skutecznym sposobem korzystania ze Słowa Bożego jest wiara”.
„Słowa Bożego nie można bowiem uchwycić i pielęgnować inaczej, jak
samą wiarą. Jasne jest tedy, iż jak dusza potrzebuje do życia i sprawiedliwości jedynie Słowa, tak też jedynie przez wiarę, a nie przez uczynki zostaje
usprawiedliwiona” (De libertate christiana).
„Ewangelia nie jest, ściśle rzecz biorąc, tym, co znajduje się w księgach
i składa się z liter, ale raczej ustnym przepowiadaniem, żywym słowem”
(De libertate christiana).
„Natchnienie skierowane jest więc na słuchacza bądź czytelnika Pisma,
który jest obdarzony Duchem” (W. Knoch, dz. cyt., 151). Pismo Święte jest
jakby namiotem spotkania, w którym Bóg komunikuje się z wierzącym
czytelnikiem (A. Durand, Inspiration de la Bible. Dictionnaire Apologétique
de la Foi Catholique, t. 2, Paris 1924, 912).
6
Rozdział 16
Owoc usprawiedliwienia, czyli zasługa dobrych uczynków i jej natura
[a] Z tej racji do ludzi usprawiedliwionych, którzy przyjętą łaskę trwale zachowali albo utraconą odzyskali, trzeba kierować słowa Apostoła: „Obfitujcie we wszelki dobry czyn, wiedząc, że trud wasz nie jest daremny w Panu”.
„Bóg nie jest niesprawiedliwy, aby zapomniał o waszym czynie i miłości, którą okazaliście w imię Jego” oraz: „Nie traćcie ufności waszej, która ma wielką
zapłatę”, [b] Dlatego też dobrze czyniącym „aż do końca” i mającym nadzieję
w Bogu trzeba ukazywać życie wieczne jako łaskę miłosiernie przyobiecaną synom Bożym przez Jezusa Chrystusa i jako nagrodę, która wiernie ma
być przyznana z obietnicy tego samego Boga za ich dobre uczynki i zasługi.
To jest ów wieniec zwycięstwa, o którym Apostoł mówił, że zostanie mu
dany przez sprawiedliwego sędziego po zakończeniu walki i biegu, i nie tylko
jemu, ale wszystkim, którzy miłują Jego przyjście, [c] Gdyż tenże Jezus Chrystus, jako głowa dla członków i szczep winny dla latorośli, nieustannie udziela usprawiedliwionym mocy, która zawsze poprzedza, towarzyszy i następuje
po ich dobrych czynach, bez której one w żadnym razie nie mogłyby być
miłe Bogu i zasługujące, [d] Należy wierzyć, że usprawiedliwionym niczego
już nie brakuje, aby czynami dokonanymi w Bogu, zadośćuczynili prawu
Bożemu w tym życiu i zasłużyli sobie prawdziwie na życie wieczne w odpowiednim czasie (jeśli umrą w łasce). Gdyż Chrystus nasz Zbawiciel mówi:
„Jeśli ktoś będzie pił wodę, którą Ja mu dam, nie będzie pragnął na wieki,
ale powstanie w nim źródło - wody tryskającej na życie wieczne”, [e] W ten
sposób ani naszej własnej sprawiedliwości nie uważa się jako pochodzącej
z nas, ani nie zapoznaje się i nie odrzuca sprawiedliwości Bożej; to bowiem,
co nazywa się naszą sprawiedliwością, ponieważ przez jej udzielenie nam jesteśmy usprawiedliwieni, jest tą samą sprawiedliwością Bożą, ponieważ Bóg
nam jej udziela ze względu na zasługę Chrystusa, [f ] Nie można pominąć
i tego, że choć Pismo Święte tak dalece podkreśla dobre czyny, iż Chrystus
obiecuje każdemu, kto jednemu z Jego najmniejszych braci poda kubek zimnej wody, że nie zostanie pozbawiony nagrody swojej, i Apostoł świadczy, że
„nasze obecne chwilowe i lekkie utrapienia gromadzą w nas niezmierzoną
ilość wiecznej chwały”, to jednak chrześcijanin nigdy nie powinien ufać lub
chlubić się w sobie, zamiast w Panu, którego łaskawość wobec wszystkich ludzi jest taka wielka, iż chce On swoje dary traktować jako ich zasługi, [g] Ponieważ „wszyscy w wielu rzeczach grzeszymy”, każdy z nas winien mieć przed
7
oczyma tak samo surowość i sąd, jak miłosierdzie i dobroć, i nikt nie powinien
sam siebie osądzać, nawet gdyby nie był świadom żadnej winy, ponieważ całe
życie człowieka zostanie sprawdzone i osądzone nie sądem ludzkim, ale Bożym, który „oświeci to, co ukryte w ciemności i wyjawi zamysły serc, a wtedy
każdy otrzyma chwałę od Boga”, który - jak jest napisane - „każdemu odda
wedle jego czynów”.
I/B. Wprowadzenie do kanonów o usprawiedliwieniu
Po podaniu katolickiej nauki o usprawiedliwieniu, bez której wiernego i mocnego przyjęcia nikt nie może być usprawiedliwiony, święty sobór postanowił dołączyć poniższe kanony, aby wszyscy znali nie tylko to,
czego winni się trzymać i za czym iść, ale także czego się strzec i unikać.
I/C. Kanony o usprawiedliwieniu
1. Gdyby ktoś mówił, że człowiek może być usprawiedliwiony przed Bogiem
przez swoje własne czyny, dokonywane siłami natury ludzkiej albo z pomocą
nauki Prawa, ale bez łaski Bożej przez Jezusa Chrystusa – niech będzie wyklęty.
2. Gdyby ktoś mówił, że łaska Boża jest przez Jezusa Chrystusa dawana tylko
po to, aby człowiek łatwiej mógł żyć sprawiedliwie i zasłużyć sobie na życie
wieczne, jakby jedno i drugie można osiągnąć bez łaski mocą wolnej woli,
chociaż z trudem i wysiłkiem - niech będzie wyklęty.
3. Gdyby ktoś mówił, że bez uprzedniego natchnienia Ducha Świętego i bez Jego
wsparcia człowiek może wierzyć, mieć nadzieję, kochać i pokutować, jak należy,
aby udzielona mu została łaska usprawiedliwienia - niech będzie wyklęty.
4. Gdyby ktoś mówił, że ludzka wolna wola, poruszana i pobudzana przez
Boga, w niczym nie współdziała z Bożym pobudzeniem i wezwaniem, przez
co przysposobiałaby się i przygotowywała na otrzymanie łaski usprawiedliwienia, ani nie może się sprzeciwić, jeśli by chciała, ale jak coś bezduszne
niczego w ogóle nie czyni i pozostaje bierna - niech będzie wyklęty.
5. Gdyby ktoś mówił, że po grzechu Adama ludzka wolna wola została utracona i zniszczona, lub że jest to tylko nazwa, w każdym razie nazwa bez treści
i fikcja wprowadzona do Kościoła przez szatana - niech będzie wyklęty.
8
6. Gdyby ktoś mówił, że nie leży w mocy człowieka kroczyć drogami zła, ale
zarówno złe, jak i dobre czyny sprawia Bóg, nie tylko przez przyzwolenie, ale
także własne osobiste działanie, do tego stopnia, że Jego własnym dziełem
jest nie mniej zdrada Judasza, niż powołanie Pawła - niech będzie wyklęty.
7. Gdyby ktoś mówił, że wszystkie czyny przed usprawiedliwieniem, bez
względu na powód ich dokonania, są prawdziwie grzechami lub zasługują na
nienawiść Boga, albo że im gorliwiej ktoś usiłuje usposobić się do łaski, tym
ciężej grzeszy - niech będzie wyklęty.
8. Gdyby ktoś mówił, że strach przed piekłem, z powodu którego uciekamy
się do miłosierdzia Bożego żałując za grzechy lub powstrzymujemy się od grzeszenia, jest grzechem lub grzeszników czyni gorszymi - niech będzie wyklęty.
9. Gdyby ktoś mówił, że bezbożny usprawiedliwiany jest samą wiarą w tym
sensie, że do otrzymania łaski usprawiedliwienia nie potrzeba żadnego innego współdziałania, i żaden udział nie jest konieczny, żeby z poruszenia własnej woli przygotował się i przysposobił - niech będzie wyklęty.
10. Gdyby ktoś mówił, że ludzie są usprawiedliwieni bez sprawiedliwości
Chrystusa, którą wysłużył dla nas, albo że dzięki niej samej są formalnie
sprawiedliwi - niech będzie wyklęty.
11. Gdyby ktoś mówił, że ludzie są usprawiedliwieni albo przez samo przypisanie im sprawiedliwości Chrystusa, albo przez samo odpuszczenie grzechów, z wyłączeniem łaski i miłości, które Duch Święty wlewa w ich serca
i które w nich trwają, albo też, że łaska, która nas usprawiedliwia, jest tylko
życzliwością Boga - niech będzie wyklęty.
12. Gdyby ktoś mówił, że wiara usprawiedliwiająca jest niczym innym jak
tylko ufnością w miłosierdzie Boże odpuszczające grzechy ze względu na
Chrystusa, albo że tylko tą ufnością jesteśmy usprawiedliwiani - niech będzie
wyklęty.
13. Gdyby ktoś mówił, że dla odpuszczenia grzechów każdy człowiek musi
wierzyć mocno iż grzechy samu odpuszczone i bez żadnych wątpliwości co
do własnej słabości i braku przysposobienia - niech będzie wyklęty.
14. Gdyby ktoś mówił, że człowiek uzyskuje odpuszczenie grzechów i usprawiedliwienie dlatego, że mocno wierzy, że je uzyskał i jest usprawiedliwiony, albo że
tylko ten jest prawdziwie usprawiedliwiony, kto wierzy, że jest usprawiedliwiony,
i że sama taka wiara daje rozgrzeszenie i usprawiedliwienie - niech będzie wyklęty
9
15. Gdyby ktoś mówił, że człowiek odrodzony i usprawiedliwiony jest z wiary zobowiązany do wierzenia, że na pewno jest w liczbie przeznaczonych [do
zbawienia] - niech będzie wyklęty.
16. Gdyby ktoś z całkowitą i nieomylną pewnością mówił, że będzie posiadał
ten wielki dar wytrwania aż do końca, chyba że poznałby to ze specjalnego
objawienia - niech będzie wyklęty.
17. Gdyby ktoś mówił, że łaskę usprawiedliwienia uzyskują wyłącznie przeznaczeni do życia, a wszyscy inni powołani, wprawdzie są powołani, ale łaski
nie otrzymują, gdyż mocą Bożą przeznaczeni są do zła - niech będzie wyklęty.
18. Gdyby ktoś mówił, że nawet człowiek usprawiedliwiony i posiadający
łaskę nie jest w stanie zachować przykazań Bożych - niech będzie wyklęty.
19. Gdyby ktoś mówił, że jedynym przykazaniem Ewangelii jest wiara, a inne
są obojętne i dowolne, ani nakazane ani zakazane, albo że dziesięć przykazań
nie dotyczy chrześcijan - niech będzie wyklęty.
20. Gdyby ktoś mówił, że człowiek usprawiedliwiony, bez względu na stopień
doskonałości, nie jest zobowiązany przestrzegać przykazań Boga i Kościoła,
ale tylko wierzyć, jakby Ewangelia była prostą i bezwzględną obietnicą życia
wiecznego, bez warunku przestrzegania przykazań - niech będzie wyklęty.
21. Gdyby ktoś mówił, że Bóg dał ludziom Jezusa Chrystusa jako Odkupiciela, któremu mają ufać, a nie również jako prawodawcę, którego mają
słuchać - niech będzie wyklęty.
22. Gdyby ktoś mówił, że usprawiedliwiony może wytrwać w otrzymanej
sprawiedliwości bez specjalnej pomocy Bożej albo że z nią nie może - niech
będzie wyklęty.
23. Gdyby ktoś mówił, że człowiek raz usprawiedliwiony nie może już grzeszyć ani utracić łaski, dlatego gdy ktoś upada i grzeszy, nigdy nie był prawdziwie usprawiedliwiony; albo przeciwnie, że może przez całe życie unikać
każdego grzechu, nawet lekkiego, poza wyjątkowym przywilejem Bożym, jak
Kościół naucza o świętej Dziewicy - niech będzie wyklęty.
24. Gdyby ktoś mówił, że otrzymanej sprawiedliwości nie utrzymuje się ani
nie zwiększa wobec Boga dobrymi uczynkami, ale że są one tylko owocami
i znakami uzyskanego usprawiedliwienia, a nie także przyczyną jego wzrostu
- niech będzie wyklęty.
10
25. Gdyby ktoś mówił, że w każdym dobrym uczynku sprawiedliwy grzeszy
przynajmniej lekko lub (co jeszcze gorzej) śmiertelnie i dlatego zasługuje na
kary wieczne, tylko że nie jest potępiany, ponieważ Bóg nie potępia za takie
czyny - niech będzie wyklęty.
26. Gdyby ktoś mówił, że sprawiedliwi za dobre uczynki dokonane w Bogu
nie powinni oczekiwać ani mieć nadziei na wieczną nagrodę od Boga przez
Jego miłosierdzie i zasługę Jezusa Chrystusa, jeśli w czynieniu dobra i przestrzeganiu Bożych przykazań wytrwali aż do końca - niech będzie wyklęty.
27. Gdyby ktoś mówił, że jedynym grzechem śmiertelnym jest niewiara, albo
że raz otrzymanej łaski nie można stracić przez żaden inny grzech, bez względu na jego ciężar i wielkość, z wyjątkiem niewiary - niech będzie wyklęty.
28. Gdyby ktoś mówił, że straciwszy przez grzech łaskę, traci się zawsze również wiarę, albo że wiara, która wtedy pozostaje, nie jest prawdziwą wiarą,
jako że nie jest żywa, albo że [człowiek] posiadający wiarę bez miłości nie jest
chrześcijaninem - niech będzie wyklęty.
29. Gdyby ktoś mówił, że upadły po chrzcie nie może przez łaskę Bożą się
podźwignąć; albo że wprawdzie może odzyskać utraconą sprawiedliwość, ale
przez samą wiarę bez sakramentu pokuty, jak święty i powszechny Kościół
rzymski, pouczony przez Chrystusa Pana i Jego apostołów, aż dotąd wyznawał, utrzymywał i nauczał - niech będzie wyklęty.
30. Gdyby ktoś mówił, że po otrzymaniu łaski usprawiedliwienia każdy pokutujący grzesznik uzyskuj e takie odpuszczenie winy i zmazanie wiecznej
kary, że nie podlega już żadnej karze doczesnej do odpokutowania w tym
świecie lub w przyszłym w czyśćcu, zanim będzie mógł wejść do królestwa
niebieskiego - niech będzie wyklęty.
31. Gdyby ktoś mówił, że usprawiedliwiony grzeszy, gdy czyni dobrze ze
względu na wieczną nagrodę - niech będzie wyklęty.
32. Gdyby ktoś mówił, że dobre czyny człowieka usprawiedliwionego są darami Bożymi w takim sensie, że nie są zarazem dobrymi zasługami tegoż
usprawiedliwionego, albo że usprawiedliwiony dobrymi czynami, spełnionymi z pomocą łaski Bożej i przez zasługę Jezusa Chrystusa (którego jest
żywym członkiem), nie zasługuje prawdziwie na wzrost łaski, życie wieczne
i jego osiągnięcie (jeśli umrze w stanie łaski) oraz na wzrost chwały - niech
będzie wyklęty.
11
Sobór Watykański I
„Providentissimus Deus” (1893) Leon XIII
Sesja 3 (niedziela 24 kwietnia 1870)
3. Nauka o natchnieniu Pisma św.
A. Nie można ograniczać zakresu natchnienia
Konstytucja dogmatyczna o wierze katolickiej (Del Filius)
II. O objawieniu
1. Gdyby ktoś mówił, że jednego i prawdziwego Boga, Stwórcę i Pana naszego, nie można poznać ze stworzeń w sposób pewny z pomocą naturalnego
światła rozumu ludzkiego - niech będzie wyklęty.
2. Gdyby ktoś mówił, że jest niemożliwe albo niewskazane, aby człowiek był
pouczany przez Objawienie Boże o Bogu i o czci, jaką winien Mu oddawać
- niech będzie wyklęty.
3. Gdyby ktoś mówił, że człowiek nie może być wyniesiony przez Boga do
poznania i doskonałości, które wykraczają poza naturalne [poznanie i doskonałość], ale że w ciągłym postępie człowiek może i powinien z własnych
sił dojść w końcu do posiadania wszelkiej prawdy i dobra - niech będzie
wyklęty.
4. Gdyby ktoś nie przyjmował wszystkich ksiąg Pisma Świętego, ze wszystkimi ich częściami, za święte i kanoniczne, tak jak wyliczył je święty Sobór
Trydencki, i gdyby zaprzeczał ich natchnieniu przez Boga - niech będzie
wyklęty.
2 Tm 3,16-17 - Kodeks Aleksandryjski
12
Natomiast bezwzględnie nie wolno ograniczać natchnienia do niektórych
tylko części Pisma św., albo przyjmować, że pobłądził sam święty autor.
Nie można także tolerować zapatrywania tych, którzy, chcąc uniknąć powyższych trudności, nie wahali się wcale przyjąć zdania, że natchnienie
Boże rozciąga się jedynie do rzeczy wiary i obyczajów i do niczego poza
tym; błędnie bowiem sądzą, że prawdziwości sensu nie tyle należy szukać
w tym, co Bóg powiedział, ile raczej w motywach, dla których rzeczy te
powiedział. Albowiem wszystkie Księgi, które Kościół przyjął za święte
i kanoniczne, tak w całości, jak we wszystkich swych częściach, zostały
napisane pod natchnieniem Ducha Świętego.
B. Przypomnienie nauki Soborów o natchnieniu i autorytecie Ksiąg
biblijnych
125. Takie jest stare i stałe przekonanie Kościoła, zdefiniowane nadto na
Soborze Florenckim i Trydenckim, a ostatnio potwierdzone i wyraźniej
sformułowane na Soborze Watykańskim [I], który orzekł w sposób bezwzględny, że Księgi Starego i Nowego Testamentu w całości i we wszystkich swych częściach, jako zostały wyliczone dekretem tego samego Soboru (Trydenckiego) i jako znajdują się w starych wydaniach Wulgaty
łacińskiej, należy przyjmować za święte i kanoniczne. „Kościół zaś uważa
je za święte i kanoniczne nie dlatego, iż były ułożone ludzkim tylko staraniem, a potem powagą Jego zostały potwierdzone, ani dlatego tylko, że
zawierają Objawienie Boże bez błędu, lecz dlatego, że napisane pod natchnieniem Ducha Świętego Boga mają za Autora”[Conc. Vat. I, Sess. III,
cap. 2, De revel.].
C. Człowiek współpracował z Bogiem w powstaniu Biblii
Choć Duch Święty wziął ludzi za instrumenty do pisania, nie można
wszakże przypuścić, że jakiś błąd mogli popełnić nie tyle pierwszorzędny
Autor, ile raczej natchnieni autorzy. Albowiem On sam tak ich Swą nadprzyrodzoną mocą pobudził i poruszył do pisania, tak piszącym towarzyszył, że to wszystko i to tylko, co w ten sposób polecił, i dobrze rozumem
13
pojęli i wiernie napisać chcieli, i właściwie z nieomylną prawdą wyrazili;
w przeciwnym razie sam Bóg nie byłby Autorem całego Pisma św.
D. Boskie autorstwo Biblii zachowuje ją przed błędem
Sobór Watykański II
Konstytucja Dogmatyczna o Objawieniu Bożym „Dei Verbum”
Rozdział o samym objawieniu
126. Takie było nauczanie Ojców, które zawsze uważali za rzecz pewną.
„Ponieważ, mówi św. Augustyn, oni (tj. święci pisarze) pisali to, co im On
sam (tj. Bóg ) pokazał i powiedział, nie można powiedzieć, że On sam nie
pisał; gdyż członki pisały to, co poznały od dyktującej głowy”[Św. August,
De cons. Evang. I, 35 [54]]. A święty Grzegorz Wielki oświadcza: „Jest
rzeczą niepotrzebną badać, kto te rzeczy napisał, skoro wierzy, się mocno,
że Autorem Księgi jest Duch Święty. Ten bowiem to napisał, kto dyktował rzeczy mające być napisane; ten napisał, kto był inspiratorem całego
dzieła”[Św. Grzeg. W, Moral. in 1. lob praef. 1, 2.]. Wynika z tego, że ci, co
sądzą, iż w ustępach autentycznych Ksiąg świętych może znajdować się
jakiś błąd, ci z pewnością albo zniekształcają katolickie pojęcie Bożego
natchnienia, albo samego Boga czynią sprawcą błędu.
2. Spodobało się Bogu w swej dobroci i mądrości objawić siebie samego
i ujawnić nam tajemnicę woli swojej (por. Ef 1,9), dzięki której przez Chrystusa, Słowo Wcielone, ludzie mają dostęp do Ojca w Duchu Świętym i stają
się uczestnikami boskiej natury (por. Ef 2,18, 2 P 1,4). Przez to zatem objawienie Bóg niewidzialny (por. Kol 1,15, 1 Tm 1,17) w nadmiarze swej miłości zwraca się do ludzi jak do przyjaciół (por. Wj 33,11, J 15,14-15) i obcuje
z nimi (por. Bar 3,38), aby ich zaprosić do wspólnoty z sobą i przyjąć ich do
niej. Ten plan objawienia urzeczywistnia się przez czyny i słowa wewnętrznie
z sobą powiązane, tak że czyny dokonane przez Boga w historii zbawienia
ilustrują i umacniają naukę oraz sprawy słowami wyrażone, słowa zaś obwieszczają czyny i odsłaniają tajemnicę w nich zawartą. Najgłębsza zaś prawda o Bogu i o zbawieniu człowieka jaśnieje nam przez to objawienie w osobie
Chrystusa, który jest zarazem pośrednikiem i pełnią całego objawienia.
„Divino afflante Spiritu” (1943) Pius XII
3. Bóg, przez Słowo stwarzając wszystko i zachowując (por. J 1,3), daje ludziom poprzez rzeczy stworzone trwałe świadectwo o sobie (por. Rz 1,1920): a chcąc otworzyć drogę do zbawienia nadziemskiego, objawił ponadto
siebie samego pierwszym rodzicom zaraz na początku. Po ich zaś upadku
wzbudził w nich nadzieję zbawienia przez obietnicę odkupienia (por. Rdz
3,15), i bez przerwy troszczył się o rodzaj ludzki, aby wszystkim, którzy przez
wytrwanie w dobrym szukają zbawienia, dać żywot wieczny (por. Rz 2,6-7).
W swoim czasie znów powołał Abrahama, by uczynić zeń naród wielki (por.
Rz 12,2), który to naród po Patriarchach pouczał przez Mojżesza i Proroków,
by uznawał Jego samego, jako Boga żywego i prawdziwego, troskliwego Ojca
i Sędziego sprawiedliwego, oraz by oczekiwał obiecanego Zbawiciela. I tak
poprzez wieki przygotowywał drogę Ewangelii.
3B Właściwości pisarzy natchnionych
Jeżeli jednak nasze czasy niosą za sobą nowe pytania i nowe trudności,
to podają one, Bogu dzięki, i nowe środki zaradcze. Na szczególną uwagę miedzy nimi zasługuje to, że katoliccy teologowie, w łączności z nauka Ojców Kościoła, a zwłaszcza Anielskiego i Powszechnego Doktora,
zbadali i wyłożyli naturę oraz skutki natchnienia biblijnego dokładniej,
niż to czyniono w ciągu minionych wieków. Wychodzą oni z tego założenia, że pisarz natchniony w kompozycji księgi biblijnej jest „organem”,
czyli narzędziem Ducha Świętego, a mianowicie narzędziem ożywionym
i rozumnym. Z tego wyciągają słuszny wniosek, że pod wpływem Bożym
siły swoje i zdolności tak zużytkowują, że w księdze, będącej dziełem jego
pracy, „łatwo można poznać właściwość i tzw. charakterystyczne oznaki
i rysy ludzkiego pisarza”(28). Egzegeta musi zatem z całą starannością,
nie zaniedbując żadnego środka poznawczego dostarczonego przez nowe
badania, starać się określić, jaka była zdolność oraz okoliczności życiowe
pisarza biblijnego, w jakim czasie żył, jakimi źródłami ustnymi czy pisemnymi się posługiwał, jakich rodzajów literackich używał.
14
4. Skoro zaś już wielokrotnie i wielu sposobami Bóg mówił przez Proroków,
„na koniec w tych czasach przemówił do nas przez Syna” (por. Hbr 1,1-2).
Zesłał bowiem Syna swego, czyli Słowo odwieczne, oświecającego wszystkich
ludzi, by zamieszkał wśród ludzi i opowiedział im tajemnice Boże (por. J 1,118). Jezus Chrystus więc, Słowo Wcielone, „człowiek do ludzi” posłany, „głosi słowa Boże” (por. J 3,34) i dopełnia dzieła zbawienia, które Ojciec powierzył Mu do wykonania (por. J 5,36, 17,4). Dlatego Ten, którego gdy ktoś
15
widzi, widzi też i Ojca (por. J 14,9), przez całą swoją obecność i okazanie
się przez słowa i czyny, przez znaki i cuda, zwłaszcza zaś przez śmierć swoją
i pełne chwały zmartwychwstanie, a wreszcie przez zesłanie Ducha prawdy, objawienie doprowadził do końca i do doskonałości oraz świadectwem
bożym potwierdza, że Bóg jest z nami, by nas z mroków grzechu i śmierci
wybawić i wskrzesić do życia wiecznego. Ekonomia więc chrześcijańska, jako
nowe i ostateczne przymierze, nigdy nie ustanie i nie należy się już spodziewać żadnego nowego objawienia publicznego przed chwalebnym ukazaniem
się Pana naszego Jezusa Chrystusa (por. 1 Tm 6,14 i Tyt 2,13).
5. Bogu objawiającemu należy okazać „posłuszeństwo wiary” (por. Rz 16,26,
por. Rz 1,5, 2 Kor 10,5-6), przez które człowiek z wolnej woli cały powierza
się Bogu, okazując „pełną uległość rozumu i woli wobec Boga objawiającego” i dobrowolnie uznając objawienie przez Niego dane. By móc okazać
taką wiarę, trzeba mieć łaskę Bożą uprzedzającą i wspomagającą oraz pomoce
wewnętrzne Ducha Świętego, który by poruszał serca i do Boga zwracał,
otwierał oczy rozumu i udzielał „wszystkim słodyczy w uznawaniu i dawaniu
wiary prawdzie”. Aby zaś coraz głębsze było zrozumienie objawienia tenże
Duch święty darami swymi wiarę stale udoskonala.
6. Przez objawienie Boże zechciał Bóg ujawnić i oznajmić siebie samego i odwieczne postanowienia swej woli o zbawieniu ludzi „dla uczestnictwa mianowicie w darach Bożych, które przewyższają całkowicie poznanie rozumu
ludzkiego”. Sobór święty wyznaje, że „Boga będącego początkiem i końcem
wszystkich rzeczy można poznać z pewnością przy naturalnym świetle rozumu ludzkiego z rzeczy stworzonych” (por. Rz 1,20), uczy też, że objawieniu
Bożemu przypisać należy fakt, „iż to, co w sprawach Bożych samo z siebie
jest dla rozumu ludzkiego dostępne, również w obecnych warunkach rodzaju
ludzkiego może być poznane przez wszystkich szybko, z mocną pewnością
i bez domieszki jakiegokolwiek błędu”. 16