Wydarzenia
Transkrypt
Wydarzenia
Śledztwo: Poseł Piotr Król kontra marszałek Piotr Całbecki. Chodzi o pomoc czy nagonkę na PO? STR. 3 REKLAMA cena 2,40 (w tym 8% VAT) Czwartek 24.11.2016 FOT. SŁAWOMIR KOWALSKI Bydgoszcz, Nakło, Bydgoszcz - okolice Wydanie A0 006821544 www.pomorska.pl www.facebook.com/gazetapomorska Kontrowersje Hitowy temat naczłowiek jedynkę, ubranyczyli w kamizelkę odblaskową jest widoczny nocą jak Sting zrobił przez kierowcę z odległości co najmniej STR. 2 i 14-15 ferment człowiek bez odblasków staje się widoczny dopiero w odległości Sport Liga Mistrzów: piszą na świecie o Legii... Lewandowski także przegrał STR. 24 NAKŁAD 33.465 // ROK LXVIII // NUMER 274 (20.752) // ISSN 0867-4965 // NR INDEKSU 350184 Piesi, nie dajcie się zabić! Z jakiej odległości zobaczy cię kierowca bez odblasków, a z jakiej z odblaskiem? 150 m 30 m Śmierdzący problem się zbliża Kontrowersje. Koronowo i Dobrcz oraz okolice staną się wkrótce centrum hodowli świń i kur. Mieszkańcy nie chcą śmierdzących sąsiadów. a STR. 4 1 sek. 7 sek. W piątek zaatakują promocjami. Uważaj! A W Czarny Piątek sklepy kuszą nawet 70-proc. rabatami. Próbna matura z matematyki niby - W szale zakupów nie traćmy głowy - radzi psycholog łatwa, ale łamała lary, ale także sprzęt RTV-AGD, książki, płyty, a nawet... samochody. Do akgłowy także fanom Handel cji przyłączyły się także niektóre sklea STR. 6 Radio Erewań znowu nadaje Polityka. Europoseł Anna Fotyga przeforsowała w PE raport dotyczący rosyjskiej propagandy. Specjalna komórka ma powalczyć z Kremlem. a STR. 7 Dzisiaj kolejna odsłona Albumu Historycznego. Zapraszamy do podróży w czasie a STR. 11-13 Małgorzata Wąsacz [email protected] Czarny Piątek, czyli Black Friday, przywędrował do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Tam jest to jeden z najbardziej wyczekiwanych dni w roku, uwielbiany przez miłośników niskich cen i promocji. Większość sklepów ogłasza megarabaty na swoje produkty. Amerykanie chętnie korzystają z tych okazji i towary błyskawicznie znikają z półek. W ubiegłym roku zaledwie kilka sklepów w Polsce włączyło się w Czarny Piątek. W tym roku jest ich już kilkadziesiąt. Ich szefowie liczą na to, że skoro do Gwiazdki został już niecały miesiąc, to klienci będą masowo kupować prezenty pod choinkę. - Obserwujemy, że zwyczaje i oczekiwania naszych klientów upodabniają się do trendów zakupowych z innych państw. Black Friday oznacza dzień największych wyprzedaży w 25-30 PROCENT tyle średnio wyniosą rabaty w sklepach w Czarny Piątek. Niektóre obniżą ceny nawet o 70 proc. ciągu roku. W tym roku również dołączyliśmy do tej globalnej inicjatywy - mówi Aleksandra Robaszkiewicz, PR Manager Lidl Polska. Z kolei Tesco bierze w niej udział po raz drugi. - Ogromne zainteresowanie zeszłoroczną promocją Black Friday sprawiło, że postanowiliśmy również w tym roku przygotować coś specjalnego dla naszych klientów. Z promocji mogą skorzystać wyłącznie posiadacze karty Clubcard - zaznacza Jakub Jaremko z biura prasowego Tesco Polska. W Czarny Piątek taniej kupimy nie tylko odzież, obuwie, biżuterię, oku- py internetowe, o czym informują na swoich stronach. Wybrane sklepy stacjonarne i internetowe promocje przedłużą do końca weekendu. Maria Szuster, psycholog z Ośrodka Edukacji i Psychoterapii „Ego” w Bydgoszczy, radzi, by w szale zakupów nie tracić głowy. - Z punktu widzenia psychologicznego handlowcy bazują na mechanizmie rywalizacji o niedostępne dobra. Polega on na tym, że pokazuje się ograniczoną liczbę faktycznie atrakcyjnych cenowo towarów. Wyzwala to w nas motywację, aby coś tak atrakcyjnego zdobyć. Musimy się spieszyć, więc nie mamy czasu, aby pomyśleć. Tymczasem warto się chwilę zastanowić, czy faktycznie danej rzeczy potrzebujemy i czy proponowana cena odpowiada jej wartości - mówi Maria Szuster. a ¹ Więcej o promocjach w Czarny Piątek a STR. 4 Region Pracowników socjalnych jest wciąż za mało KONFLIKT. - Od lat prosimy też o podwyżki - tłumaczą bydgoscy socjalni i zapowiadają protest. a STR. 9 FOT. DARIUSZ BLOCH 100 km/h INFO MOW STR. 5 KOMUNIKACJA. Jedzie do nas 18 nowych tramwajów i niemal pewne jest, że wyprodukuje je bydgoska Pesa, bo konkurencja się wycofała. Pierwsze wozy pojadą już w 2017 r. a STR. 10 RESOCJALIZACJA. Więźniowie z zakładu karnego w Fordonie aktywnie uczestniczą w życiu społeczności. Oferują swoją pomoc przy różnych pracach - sprzątają, wykonują remonty pomieszczeń, budują ławki nad Wisłą. a STR. 16 Nr ISSN 0867-4965 Nr indeksu 350184 02// www.pomorska.pl Druga strona pomorska.pl w liczbach Roman Laudański W piątek czytaj O W a Siłacze i dzieciaki w jednym kalendarzu To będą miesiące inne niż wszystkie. W Grudziądzu umówili się na sesję: dzieciaki - raki i mięśniaki a Kto stanie do wyborów w Lubrańcu? Po śmierci burmistrza miastem rządzi komisarz wskazany przez wojewodę. Wybory włodarza odbędą się niedługo a 4000 zł „za życiem” Szybko ucichła medialna wrzawa wokół ustawy dotyczącej urodzin niepełnosprawnych dzieci. Wszystko załatwione? a Życie z traumą to ból jakich mało Prof. Jadwiga Jośko-Ochojska, najwybitniejsza w Polsce badaczka traum, mówi co negatyw ne emocje robią z naszym mózgiem Kadry Mundurowe zmiany w Bydgoszczy Nowym dowódcą (czasowo pełniącym obowiązki) 1. Pomorskiej Brygady Logistycznej został jej dotychczasowy zastępca - pułkownik Artur Wiatrzyk. Dotychczasowy dowódca logistyków pułkownik Dariusz Żuchowski nie odchodzi z Bydgoszczy - został wyznaczony na zastępcę szefa Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych - szefa logistyki. Pułkownik Artur Wiatrzyk jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Zmechanizowanych we Wrocławiu. Pierwsze stanowisko objął w 6. Brygadzie Kawalerii Pancernej w Stargardzie Szczecińskim jako dowódca plutonu czołgów. W 1999 roku objął obowiązki dowódcy kompanii czołgów. W 2007 roku pełnił służbę poza granicami kraju w ramach 1. zmiany PKW ISAF Afganistan. W kwietniu 2015 roku płk Artur Wiatrzyk został wyznaczony na zastępcę dowódcy 1. Brygady Logistycznej w Bydgoszczy i mianowany na stopień pułkownika. (LAU.) 694 979 unikatowych użytkowników odsłon JUTRO: Erazm, Katarzyna ŹRÓDŁO: GEMIUS Z 23.11.2016 MAX 7 MIN 1 Nie my wybieraliśmy sponsora gali Stinga FOT. ŁUKASZ ERNESTOWICZ C oraz bliżej do koncertu Stinga w Toruniu. I jakaż jest reakcja zazdrosnej gawiedzi, kiedy usłyszała, że na widowni mieli zasiąść tylko „wybitni ludzie z regionu”? Reakcja jest wiadoma zazdrość z żółcią się przelewa, bo o „wybitności” zdecydują urzędnicy marszałka i prezydenta miasta. Miasta Torunia, bo koncert odbędzie w toruńskich Jordankach. Myślę sobie, że ruszyła właśnie kampania wyborcza przed wyborami samorządowymi. Marszałek z Platformy Obywatelskiej robi wszystko, ażeby wybory samorządowe w naszym województwie wygrał PiS. I kto mu zabroni? Cały figiel polega na tym, że głównym sponsorem koncertu jest firma energetyczna, w której chyba nie nastąpiła jeszcze „dobra zmiana”. A może właśnie nastąpiła i to jest ten chytry plan przejęcia władzy? Jeszcze parę takich numerów i w 2018 roku władzę w województwie kujawsko-pomorskim swobodnie przejmie PiS. Wyborcy są mocno wkurzeni, choć podobno muzyka łagodzi obyczaje. tym, że łagodzi, przekonał się prezydent Andrzej Duda, który zaszczycił wraz z małżonką galę jednej z bulwarówek. O czym się mówi i co się komentuje po tym wydarzeniu? Listę wyróżnionych i zasłużonych laureatów? A gdzież tam, komentuje się strój (a raczej jego wyraźny brak) piosenkarki Dody, która ze sceny podała prezydentowi Dudzie ciastko. Musiało smakować! Fotoreporterzy i twórcy prześmiewczych memów mają po tym wydarzeniu nieustające używanie. Tyle w temacie godności i majestatu urzędu prezydenta. ładzom samorządowym i miasta Torunia oraz tej firmie energetycznej można podpowiedzieć, że do występu w Jordankach powinni teraz koniecznie zaprosić piosenkarkę Dodę - z zastrzeżeniem, że jej strój będzie jeszcze bardziej skąpy niż na prześmiewczych memach. Kto zasiądzie w pierwszym rzędzie i komu piosenkarka poda tym razem ciastko pozostawiam wyobraźni... szczególnie zasłużonych urzędników! ¹ 98 641 DZISIAJ Rozmowa „Gazety Pomorskiej“ Magazyn Pomorskiej Muzyka i obyczaje DZIŚ IMIENINY OBCHODZĄ: Flora, Walenty, Jan z PIOTREM CAŁBECKIM, marszałkiem województwa o zamieszaniu wokół dystrybucji zaproszeń na grudniowy koncert Stinga w Toruniu Kto wymyślił tę blokadę informacyjną, jeśli chodzi o koncert Stinga? To wyszło z Urzędu Marszałkowskiego? Nie ma blokady informacyjnej. W tej chwili wspólnie z Universal Music Polska, menedżerami artysty w Los Angeles, Urzędem Miasta Torunia oraz firmą SOS Music pracujemy nad szczegółami gali oraz sposobem dystrybucji biletów. Mówimy o gwieździe największego światowego formatu, w związku z tym każdy detal wymaga szczegółowych ustaleń, które muszą trwać. Jak tylko zapadną, niezwłocznie poinformujemy o nich opinię publiczną. Na razie mogę wszystkich odesłać do wspólnego komunikatu organizatorów, dostępnego także 900 OSÓB tylko tyle ma zobaczyć Stinga, który w CK Jordanki zaśpiewa 8 grudnia... sześć piosenek FOT. ARCHIWUM GP Od redaktora Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 b Piotr Całbecki: - Gala z udziałem Stinga to rzecz absolutnie wyjątkowa na portalu informacyjnym samorządu województwa. Na tym występie nie będzie zatem wyjątkowych mieszkańców Torunia lub regionu? Nie wiem, co samorząd Torunia zrobi ze swoimi zaproszeniami. Ja podczas konferencji prasowej na Jordankach powiedziałem, że zaproszenia na to wydarzenie, którymi będzie dysponował Urząd Marszałkowski, przekażemy mieszkańcom regionu za pośrednictwem mediów. W żadnym wypadku nie wycofuję się z tego. Trzeba wyraźnie podkreślić, że nie mówimy o koncercie, ale o gali telewizyjnej, na którą wybrano salę na Jordankach, posiadającą kilkaset miejsc. Wydarzenie to zostanie zarejestrowane i wyemitowane na antenie TVP 1 stycznia 2017 roku. Co do towarzyszącego temu wszystkiemu hejtu - odnoszę wrażenie, że jego inicjatorzy wyznają zasadę, że im gorzej, tym lepiej. Gala z udziałem Stinga to rzecz absolutnie wyjątkowa dla promocji naszego regionu i Torunia. Zamiast cieszyć się z tego wyróżnienia, szuka się dziury w całym, psując to wyjątkowe święto. Cieszmy się, że Sting wybrał właśnie nas. To megagwiazda. Hejt szkodzi regionowi, miastu i samemu artyście. Wiele osób doszukuje się też drugiego dna, wskazując na to, że SOS Music to częsty kontrahent Urzędu Marszałkowskiego. Współpracujemy z bardzo wieloma firmami. Często jest to współpraca wieloletnia, zwłaszcza gdy jest owocna. SOS Music jest w tym przypadku partnerem Universal Music, światowego potentata rynku fonograficznego. Uważam, że to starcza za rekomendację. Teraz już wstydem będzie się pokazać na tym występie Stinga. Nie rozumiem, skąd taka opinia. Wątpię, by ktoś na serio tak o tym myślał. Podział zaproszeń jest transparentny. Będą dostępne przede wszystkim dla członków fanklubu artysty na stronie Sting.com, a także w konkursach, które zostaną ogłoszone wkrótce w regionalnych mediach. A pan się wybiera na ten koncert? Oczywiście. Jestem współgospodarzem gali, więc trudno abym się na niej nie pojawił. Tu nie chodzi o atrybuty władzy. Trzeba przywitać naszego gościa. Ale atmosfera podczas występu może być fatalna. Już wiele osób zapowiada, że jeśli nie zostanie ujawniona lista uczestników występu, wchodzący na Jordanki będą fotografowani. Występ Stinga w Toruniu to rzeczywiście wydarzenia prawie takiej rangi, jak gala wręczenia Oscarów. Dlatego rozumiem to zainteresowanie. Niektórzy łączą sponsorowanie tej gali przez Energę właśnie z panem i planami inwestycyjnymi spółki, która chce wybudować u nas tamę na Wiśle. Czy może chodzić o pana przychylność dla tego projektu? To już czysta fantazja. Samorząd województwa nie miał żadnego wpływu na wybór sponsora. a ¹ ROZMAWIAŁ WOJCIECH GIEDRYS a Więcej o sprawie piszemy na str. 14-15 trzeć na to, co się wyprawia. Ta nagonka na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, przymusowe ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej... Przy okazji chciałabym powiedzieć wszystkim, którzy uważają, że ekshumacje powinny być przeprowadzane, żeby się dobrze zastanowili nad tym, co mówią. Niech pomyślą, co by zrobili, gdyby to dotyczyło ich najbliższej osoby. Jak sądzę, wtedy ich opinia nie byłaby taka jednoznaczna. CZYTELNICZKA Z WŁOCŁAWKA Dzięki niemu rodzinom wielodzietnym żyje się lepiej, a kobiety mogą zostać w domu i opiekować się dziećmi. Podoba mi się, że rodzina jest stawiana na pierwszym miejscu. Jestem za tradycyjnym podziałem ról i nie mam nic przeciwko temu, aby kobiety prowadziły dom i zajmowały się dziećmi, a mężczyźni zarabiali na utrzymanie rodziny. Mam nadzieję, że rząd w swoich działaniach będzie dążył do upowszechnienia takiego modelu rodziny. TADEUSZ Z POW. TORUŃSKIEGO Ten rząd stawia rodzinę na pierwszym miejscu Powinniśmy wszyscy zadbać o porządek A Zgadzam się z panem Marianem z Lipna, który chwali nasz rząd. Mówi, że premier Beacie Szydło i prezydentowi Andrzejowi Dudzie można wierzyć. Nie ma porównania do pani Kopacz i pana Tuska, którzy tylko pięknie potrafili mówić, a nic dobrego nie zrobili dla Polski. Moim zdaniem dopiero teraz mamy rząd, któremu leży na sercu dobro Polaków. Weźmy choćby program 500+. A Nie rozumiem, dlaczego ludzie wyrzucają gdzie popadnie stary sprzęt elektroniczny, niepotrzebne meble itp. Tak jest na moim osiedlu. A są przecież wyznaczone dni, w które takie rzeczy można wystawić i zostaną od razu wywiezione. JOANNA Z BYDGOSZCZY NOT. (EA) „Gazeta”, słucham: tel. 800 170 755 Leki drożeją. I gdzie ta pomoc dla starszych ludzi PiS dotrzymuje wyborczych obietnic A Opiekuję się moją leżącą, 84-letnią mamą. Jestem na zasiłku przedemerytalnym. Nasz rząd tak obiecywał darmowe leki dla seniorów 75+ i chwali się, że pomaga starszym ludziom. Podam w takim razie konkretny przykład. W październiku za leki dla mamy zapłaciłam 107,48 zł. Teraz rachunek za te same lekarstwa wyniósł 322,57 zł. Jedno lekarstwo z listy 75+ dostałam dla mamy za darmo - jego cena to 6,40 zł... Gdzie tu jest sprawiedliwość? Dlaczego leki tak bardzo podrożały? Rozmawiałam na ten temat z lekarką, ale tylko bezradnie rozłożyła ręce. Inny przykład - leki przeciwzakrzepowe, które są mamie niezbędne, też znacznie podrożały. W zeszłym miesiącu za 3 opakowania płaciłam 50,52 zł. Teraz - 269,28 zł! Gdzie jest więc ta ulga dla starszych ludzi? Nie mogę chwalić naszego rządu, bo nie mam za co. Tylko mami nas różnymi obietnicami. CZYTELNICZKA Z BYDGOSZCZY A Nie rozumiem, dlaczego tak wiele osób dziwi się, że rząd nie chce zrezygnować z przeprowadzenia reformy oświaty. Przecież przywrócenie 8-klasowej podstawówki było jednym z haseł wyborczych PiS i partia po prostu dotrzymuje słowa! Gdyby odstąpiła od tego pomysłu jej przeciwnicy zapewne głośno by krzyczeli, że PiS rzuca słowa na wiatr. Nie można przecież mieć pretensji do rządu, że jest konsekwentny w tym, co robi. KATARZYNA Z GRUDZIĄDZA Martwi mnie to, co się dzieje w naszym kraju A Na drugiego Misiewicza nie musieliśmy długo czekać. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski za „ujawnianie prawdy historycznej” została uhonorowana przez prezydenta serialowa aktorka Małgorzata Kożuchowska. Zastanawiam się, kto i kiedy zawróci rządzących z tej drogi. Nie mogę już pa- Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 //03 www.pomorska.pl Wydarzenia Główne przepisy ustawy zezwalającej na izolację groźnych przestępców są zgodne z konstytucją - stwierdził Trybunał Konstytucyjny. TK zbadał „ustawę o bestiach” na wnioski złożone w 2014 r. przez prezydenta Bronisława Komorowskiego i rzecznika praw obywatelskich. Za niekonstytucyjne uznano to, że tylko jeden lekarz wydaje opinię, czy potrzebna jest dalsza izolacja przestępcy po odbyciu kary. Marszałkowski pod lupą prokuratora A Poseł Piotr Król (PiS) złożył zawiadomienie do prokuratury. Śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków lub przekroczenia uprawnień samorządu województwa trwa. Chodzi o konkursy RPO Karina Obara [email protected] - Odpowiedź marszałka nic nie wnosi - mówi poseł Król. - To są środki europejskie, które należy dzielić pomiędzy te podmioty, które startują w uczciwych konkursach, a nie, jak chce marszałek, według uznania. Dlatego złożyłem zawiadomienie do prokuratury. Jeśli po śledztwie okaże się, że zostało złamane prawo, W skrócie ŻNIN TORUŃ BYDGOSZCZ Dłuższy areszt za zabójstwo siostry Recydywista napadł z nożem na kobietę Mundurowi uratowali życie mężczyźnie BYDGOSZCZ REGION Sąd przedłużył na trzy kolejne miesiące areszt 17-letniemu Adamowi P. z Gącza niedaleko Żnina podejrzanemu o zabójstwo swojej siostry. Sprawa morderstwa 30-letniej Katarzyny P. zbulwersowała mieszkańców podżnińskiej wsi. Przypomnijmy, że matka ofiary - nieobecna podczas zdarzenia - znalazła jej ciało z licznymi ranami od noża w rodzinnym domu 22 sierpnia tego roku. Podejrzanego szybko namierzono - okazał się nim 17-letni Adam, brat ofiary. Między rodzeństwem miało dochodzić do kłótni. Adam P. jako nieletni trafił do schroniska na trzy miesiące. Prokuratura chce jednak, żeby za zabójstwo odpowiadał przed sądem jak dorosły. Wtedy grozić mu będzie nawet 25 lat więzienia - inaczej - czeka go jedynie pobyt w ośrodku wychowawczym. (WM) Dopiero wczoraj do toruńskiej prokuratury doprowadzono 28-latka, który prawie dwa tygodnie temu zaatakował młodą kobietę u zbiegu ulic Sienkiewicza i Gagarina. Podczas nocnego napadu, wymachując nożem, zażądał gotówki. Ofiara nic przy sobie nie miała, więc 28-latek zadowolił się jedynie jej „komórką”. Kryminalni, którzy zajęli się sprawą, wytypowali podejrzanego. Został zatrzymany na jednej z toruńskich ulic przedwczoraj po południu przez patrol. Okazało się, że był już funkcjonariuszom znany - miał na koncie napady i kradzieże, w dodatku był poszukiwany listem gończym, bo ma trafić na kilka lat za kratki. Wyszedł z więzienia w marcu tego roku. O tym, jak długo teraz posiedzi, zdecyduje sąd, ale jako recydywiście grozi mu nawet pietnaście lat więzienia. (WM) Sytuacja była dramatyczna, a szybkie działanie funkcjonariuszy z komendy w bydgoskim Fordonie ocaliło mężczyźnie życie. W poniedziałek o godz. 22.30 dyżurny policji otrzymał zgłoszenie o osobie, która leżała na ziemi przy ulicy Skarżyńskiego. Na miejsce natychmiast zostali skierowani st. sierż. Błażej Bojarski i sierż. Damian Miklas. Okazało się, że 57-latek nie oddycha i nie ma wyczuwalnego tętna. Mundurowi bez chwili wahania przystąpili do resuscytacji i rozpoczęli masaż serca. W międzyczasie za pośrednictwem dyżurnego komisariatu wezwali pogotowie ratunkowe. Długotrwała akcja pozwoliła na przywrócenie mężczyźnie czynności życiowych. Bydgoszczanin natychmiast trafił pod opiekę lekarzy jednej z bydgoskich lecznic. (KAD) Rodzina zatruła się tlenkiem węgla Pirat drogowy zadziwił policję Nocna akcja dotyczyła domku jednorodzinnego na osiedlu Piaski. Strażaków o zdarzeniu poinformowało pogotowie ratunkowe. We wtorek o godz. 23.15 ratownicy zgłosili, że zabierają do szpitala pięć osób z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla. Wśród poszkodowanych była trójka dzieci w wieku pięciu, ośmiu i jedenastu lat. Na ulicę Piaski natychmiast wysłano jeden zastęp. Urządzenia pomiarowe wykazały 208 ppm, a największe stężenie czadu znajdowało się w garażu. Wszystko wskazuje na to, że przyczyną był niesprawny piec. Strażacy go wygasili i wywietrzyli budynek. Objawami zatrucia tlenkiem węgla są bóle i zawroty głowy. (KAD) Wyczyny kierowcy bmw, który jechał na trasie Bydgoszcz - Świecie, wprawiły w osłupienie policjantów. Mundurowi otrzymali filmik od jednego z internautów w ramach akcji „Stop Agresji Drogowej”. Na nagraniu widać, jak czarne bmw nie zastosowało się do zakazu i wyprzedzało na podwójnej ciągłej, przejściu dla pieszych oraz skrzyżowaniu. Taryfikator przewiduje za te wszystkie wykroczenia 30 punktów karnych i mandat w wysokości 1000 złotych. Materiały wkrótce trafią do jednostki, która będzie prowadziła postępowanie w sprawie wykroczeń, a kierowca może spodziewać się wizyty policjantów. Czytaj także na str. 5. (KAD) A gdzie konkursy? morządowców, którym stawiane są zarzuty w związku z pełnionymi przez nich funkcjami? Od miesięcy przecież Centralne Biuro Antykorupcyjne prześwietla wszystkie urzędy marszałkowskie w kraju, m.in. pod kątem zarządzania funduszami unijnymi. - Nie mam wpływu, kto do mnie przychodzi - odpowiada poseł Król. - Przyszli ludzie, których pierwszy raz widziałem na oczy, szukali pomocy, bo nawet nie mogli wystartować w konkursie. Przyczyną jest taki, a nie inny podział środków unijnych. Najpierw zgłosiłem się do pana marszałka, a że postanowił nic z tym nie robić, to już jego decyzja. Nie mogłem tego tak zostawić. Upatrywanie w moim postępowaniu spisku, który przyjęła cała moja polityczna formacja jest niedorzeczne. Marszałek komentuje krótko: - Już kolejny raz poseł Piotr Król podejmuje tego typu akcje, które mają jeden cel: godzenie w dobre imię marszałka i zarządu województwa. a ¹ Zarzuty dla samorządów jewództwa (przede wszystkim jako liderowi partnerstwa), a nie wyłączną jak to zostało zasugerowane, co w żaden sposób nie wyklucza udziału szerokiego grona podmiotów posiadających przygotowanie do wykonywania danego typu zadań. Wiodąca rola samorządu województwa w tym zakresie po- b Piotr Całbecki (z lewej) uważa, że Piotr Król swoimi działaniami godzi w dobre imię marszałka i zarządu województwa niu licznych partnerów społecznych, przedsiębiorców i organizacji pozarządowych oraz instytucji publicznych.”. Piotr Całbecki w odpowiedzi na zarzuty posła Króla dotyczące kryteriów składania wniosków w konkursach ripostuje: „Wskazane kryteria zapewniają wiodącą rolę samorządowi wo- to będzie jasne, że w innych obszarach, gdzie dzielone są środki unijne, stosowanie takich metod, do jakich odwołuje się marszałek, nie będzie możliwe. Czy rzeczywiście urząd marszałkowski złamał zasady w sprawie konkursów RPO? Prokuratura Okręgowa w Toruniu prowadzi śledztwo w tej sprawie dopiero od tygodnia. - Mogę powiedzieć tylko tyle, że na podstawie zawiadomienia posła Piotra Króla wszczęto śledztwo - mówi prokurator Andrzej Kukawski. - Przedmiotem śledztwa jest niedopełnienie obowiązków lub przekroczenie uprawnień przez samorząd województwa, przy określaniu kryteriów wyboru projektów w ramach RPO Województwa Kujawsko - Pomorskiego w latach 2014-20. tj. o czyn z art. 231 § 1 kk. Prokuratura na razie zebrała dokumentację i nie potrafi powiedzieć, jak długo potrwa śledztwo. Zapytaliśmy marszałka i posła Króla, czy działanie posła wpisuje się w ostatnie doniesienia medialne, że PiS chce przejąć samorządy jeszcze przed wyborami? Czy dlatego przybywa sa- FOT. ARCHIWUM Zaczęło się odtego, że doposła Piotra Króla (PiS) przyszli niezadowoleni społecznicy. - Zgłosili się do mnie przedstawiciele środowisk, które wcześniej brały udział w konkursach organizowanych przez urząd marszałkowski, a teraz czują się wyeliminowani na starcie - mówi poseł. - W konkursach RPO na organizację szkoleń mogą bowiem brać udział podmioty podlegające marszałkowi. Przez to inne placówki i instytucje kształcące osoby dorosłe w regionie nie mogły wnioskować o unijne dofinansowanie. Zdaniem posła, jeżeli ktoś stworzył taką zasadę, że dzieli środki, ale tylko między swoje podmioty, to jest to niedopuszczalne. Poseł wysłał w tej sprawie list do marszałka, ale wyjaśnienia ugruntowały go tylko w przekonaniu, że tak być nie może. Co napisał marszałek? Przede wszystkim dowodził, że „udzielane wsparcie jest realizowane w sposób przemyślany, zgodnie z obowiązującymi zasadami i prawem, przy czynnym zaangażowa- dyktowana jest koniecznością zapewnienia odpowiedniej efektywności wydatkowania i rozliczania środków europejskich oraz zagwarantowania właściwej realizacji celów Programu (rozumianych jako osiągnięcie założonych wartości docelowych rezultatów, wskaźników finansowych, ram wykonania, a także celów pośrednich na 2018 r.), za których osiągnięcie odpowiada IZ RPO, zwłaszcza w kontekście powstałych opóźnień we wdrażaniu RPO i związanym z tym ryzykiem nieosiągnięcia ram wykonania, szczególnie w tak trudnym obszarze jakim jest obszar badawczo-rozwojowy. Ponadto prawidłowość przyjętego podejścia w tym obszarze potwierdzają doświadczenia IZ RPO z perspektywy 2007-2013”. Czekamy na opinie Czy spotkałeś się z niewłaściwym potraktowaniem przez urzędników? www.pomorska.pl/forum Dyżur FOT. FILIP KOWALKOWSKI Urząd marszałkowski Jak starać się o pieniądze z Funduszu Alimentacyjnego Czy ważny DZIŚ jest dochód? 13.00-15.00 Do kiedy nale- 800-111-006 ży złożyć wniosek? Od godz. 13 do 15, pod numerem bezpłatnej infolinii 800 111 006, odpowiedzi będą udzielać Regina Politowicz, dyrektor Wydziału Świadczeń Rodzinnych (z lewej), oraz Róża Lewandowska, kierownik Referatu Świadczeń Alimentacyjnych w bydgoskim ratuszu. (MAW) 04// Wydarzenia Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 www.pomorska.pl Jutro łapmy okazje, ale z głową rano i liczę na to, że uda mi się ją kupić. Na pewno zajrzę też do księgarni, by taniej kupić książki i płyty w prezencie pod choinkę - opowiada nasza Czytelniczka. Handel Niektóre sklepy przedłużą Czarny Piątek aż do niedzieli. Będzie okazja, by już teraz znacznie taniej kupić prezenty pod choinkę. Odzywa się w nas żyłka zdobywców Małgorzata Wąsacz Telewizor za 899 zł, zamiast za 1399 zł. Sokowirówka za 89 zł, zamiast za 149 zł. Komplet pościeli za 39 zł, zamiast za 69 zł. Patelnia za 20 zł, zamiast za 49 zł. Płyta ze znaną polską komedią romantyczną za 9,90 zł, zamiast za 29,90 zł. Już jutro będzie okazja, by upolować te towary w takich atrakcyjnych cenach. A wszystko w ramach Czarnego Piątku, który przywędrował do nas ze Stanów Zjednoczonych. Niektóre sklepy nawet nie używają polskiej nazwy, tylko kuszą megarabatami w Black Friday. Elektronika będzie numerem jeden W ramach Czarnego Piątku taniej kupimy m.in. odzież, obuwie, ręczniki, pościel, meble, biżuterię, okulary, artykuły gospodarstwa domowego, ale także sprzęt RTV, książki, płyty, a nawet... samochody. Zniżki zaoferują m.in. Tesco, Lidl, Empik, Gino Rossi, Fiat Polska, Media Markt, Saturn, Venezia, New Balance, Jysk, Wittchen, Vision Express, Próchnik, Yes i W. Kruk. Większość sklepów już poinformo- FOT. FILIP KOWALKOWSKI [email protected] b Nowy telewizor, laptop, tablet, a może kuchenka mikrofalowa? W weekend będzie okazja, by znacznie taniej kupić sprzęt elektroniczny wała swoich klientów, które produkty w Czarny Piątek będą w promocji oraz jak duże będą rabaty. Są jednak takie sklepy, które tę informację trzymają wciąż w tajemnicy. - Przygotowaliśmy ciekawą ofertę, ale jeszcze nie mogę zdradzić szczegółów. Będzie to już kolejny nasz udział w tym handlowym wydarzeniu - informuje Wioletta Batóg, rzecznik Media Markt. Jakub Jaremko z biura prasowego Tesco Polska przewiduje, że na sprzęt elektroniczny klienci będą bardzo chętnie „polować”. - Wzorem zeszłorocznej akcji to elektronika na pewno cieszyć się będzie ogromnym zainteresowaniem. Dlatego przygotowaliśmy dla klientów kilkadziesiąt różnych produktów - mówi Jakub Jaremko. Z rabatów z okazji Czarnego Piątku na pewno skorzysta 2 LATA tyle czasu mamy na złożenie reklamacji wadliwego towaru. Składamy ją na piśmie pani Agnieszka z Bydgoszczy. - Uwielbiam łapać promocje! Za prezentami pod choinkę zaczynam się już rozglądać w... sierpniu, gdy zaczynają się letnie wyprzedaże. Wtedy najchętniej kupuję odzież i artykuły do domu. W tym roku rodzicom chciałabym sprezentować sokowirówkę. Mają działkę i co roku jest kłopot z „przerobieniem” owoców. Mama robi dżemy i kompoty. Teraz będzie mogła wypić pyszny sok z jabłek czy wiśni. W jednym z marketów jutro będzie sokowirówka w atrakcyjnej cenie. Pojadę wcześnie Niektóre sklepy jutro wprowadzą ograniczenia w zakupach, np. klient będzie mógł kupić tylko jeden produkt objęty rabatem w ramach akcji Czarny Piątek. Poza tym w Tesco z promocji będą mogli skorzystać wyłącznie uczestnicy programu Clubcard. Pamiętajmy o tym, by w szale zakupów zachować zdrowy rozsądek i nie kupować rzeczy niepotrzebnych. Nie będzie to łatwe, bo podczas wyprzedaży handlowcy specjalnie oferują nam ograniczoną liczbę towarów w bardzo atrakcyjnej cenie. - Musimy się spieszyć, więc nie mamy czasu, aby pomyśleć. Poza tym odzywa się w nas żyłka zdobywców, aby „upolować” coś, czego za chwilę nie będzie. Do tego dochodzi współzawodnictwo z tłumami innych zainteresowanych klientów i już tworzy się psychologiczne podłoże do ogromnych sukcesów handlowych - podsumowuje Maria Szuster, psycholog z Ośrodka Edukacji i Psychoterapii „Ego” w Bydgoszczy. a ¹ Zapraszamy do dyskusji Korzystają Państwo z promocji? Czekamy na wasze opinie na Radzimy Jak nie wpaść w szał zakupów Eksperci z UOKiK radzą, jak mądrze korzystać z cenowych okazji a Zastanówmy się, czy rzecz, którą wkładamy do koszyka, jest nam potrzebna Bywa także, że właściciele sklepów kuszą gratisami dołączanymi do produktów. W rzeczywistości za taki prezent albo musimy zapłacić, albo okazuje się, że zakup towaru bez upominku jest znacznie bardziej opłacalny. a Krytycznie oceniajmy kolorowe ogłoszenia o przecenach Nie wszystkie są dla nas okazją. Dokładnie porównajmy ceny. a Nie możemy zwrócić do sklepu towaru tylko i wyłącznie dlatego, że przestał nam się podobać Sprzedawca może odmówić przyjęcia towaru bez wad i zwrócenia pieniędzy bądź też wymiany na inny. Nie istnieją natomiast przeszkody, aby sprzedawca, mimo braku takiego obowiązku, uwzględnił prośbę klienta. a Pamiętajmy o paragonach lub innych dowodach zakupu Są one podstawą dochodzenia roszczeń w przypadku sporu z przedsiębiorcą. a Jeśli kupiliśmy wadliwy produkt, zawsze przysługuje nam prawo do reklamacji Reklamację składamy w sklepie - najlepiej na piśmie. Mamy na to dwa lata od daty zakupu. www.strefabiznesu.pomorska.pl Kontrowersje W Koronowie i Dobrczu oraz okolicach mieszkańcy nie chcą inwestycji ze strony hodowców świń i kur. Bronią się przed wielkim smrodem. Ta wiadomość wstrząsnęła mieszkańcami Koronowa i okolic - w granicach administracyjnych miasta - w Lipinkach, inwestor chce zbudować 5 chlewni tuczników (każda na 2 tysiące stanowisk), czyli jednorazowo ma tam czekać na podróż do rzeźnika 10 tysięcy świń. Jeszcze przez kilka dni można nadsyłać głos w konsultacjach społecznych, ale już teraz widać, że mieszkańcy nie życzą sobie takiego sąsiedztwa tuż przy zalewie, w pobliżu ujęcia wody w Lipinkach. O ile w Koronowie można jeszcze coś wskórać, to w fatalnym położeniu są mieszkańcy gminy Dobrcz. Tam lobby fermowe chce inwestycji totalnych. - Dotarliśmy do informacji o trzech lokalizacjach, w których miałyby powstać fermy. Część działań inwestorzy podejmują już od 2015, sprawa jest więc zaawansowana, tyle że była ukrywana przed mieszkańcami - mówi Michał Siwak, radny z Kotomierza. W Kotomierzu ma powstać 6 kurników na 210 tysięcy kur niosek. W Trzeciewcu kolejne 6 kurników na 210 tysięcy, z możliwością rozbudowy o kolejne 6. W okolicy Borówna, na dwóch działkach, mają powstać kurniki łącznie na prawie pół miliona brojlerów. Jakie to będzie miało skutki dla środowiska i mieszkańców trudno nawet opisać. O sąsiedztwie kurzych ferm i świńskich tuczarni wiele mogą powiedzieć ci, którzy już takie towarzystwo mają, na przykład w Mroczy czy Gościeradzu. - Wszechogarniający smród towarzyszy tam mieszkańcom na co dzień. Tylko jedna lokalizacja będzie generowała 5 tysięcy FOT.FILIP KOWALKOWSKI Śmierdzący problem zbliża się do Koronowa i Dobrcza b W Dobrczu szukają pomocy - wczoraj odbyło się spotkanie z posłem Michałem Stasińskim, który obiecał zająć się problemem ton odchodów rocznie, które będą wylewane na okolicznych polach. Do tego w projekcie jest mowa o 160 wentylatorach wielkości 1,5 metra i głośności 86 decybeli. Tiry rozjadą nam drogi, a zatrudnienie nie wzrośnie. Gdzie tu korzyści? - pyta radny Siwak. - Gdybyśmy nie wygrzebali tych informacji z BIP, gdzie były specyficznie umiejscowione, nic byśmy nie wiedzieli - dodaje radny z Kotomierza. - Niczego przed mieszkańcami nie ukrywaliśmy. W Kotomierzu inwestor początkowo występował o warunki zabudowy dla niewielkiego przedsięwzięcia, które nie wymagało konsultacji społecznych i warunki zabudowy otrzymał. Chciał jednak wykorzystać poprzednie warunki dla rozszerzania działalności. Co nie jest zabronione jest dozwolone, ale wtedy pojawiła się konieczność zapytania o zdanie mieszkańców. By wszyscy mogli się wypowiedzieć, przedłużyliśmy jeszcze ich termin - odpiera zarzuty Leszek Daroszewski, sekretarz gminy. W gminie zaplanowano spotkania z mieszkańcami (najbliższe już jutro), na których będzie można się dowiedzieć wszystkiego o kurzych przedsięwzięciach. - Wójt jest organem administracyjnym, musi być w swoich poczynaniach bezstronny. Jeśli wpłyną wnioski inwestora, musi nadać im urzędowy bieg. Doskonale zdajemy sobie jednak sprawę z uciążliwości, jaka może towarzyszyć inwestycjom o takim charakterze, więc wójt znalazł się między młotem a kowadłem - uważa sekretarz. W Dobrczu wiedzą, że wielkich zysków z fermowych inwestycji nie będzie, bo nierucho- mości na gruntach rolnych są zwolnione z podatku. Zatrudnienie też nie drgnie, bo w tego typu fermach wiele czynności wykonywanych jest automatycznie. Wielkie kurniki mogą za to zniechęcić tych, którzy chcieliby się osiedlić w gminie - a wpływy z PIT to ważna część jej budżetu. Czy uda się zablokować budowę ferm? W Trzeciewcu może okazać się to już niemożliwe. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska uzgodniła warunki realizacji inwestycji. Dariusz Górski, rzecznik RDOŚ w Bydgoszczy, podkreśla, że w trakcie postępowania nie wpłynął żaden protest lokalnej społeczności. - Wnioskodawca został zobligowany do wykonywania niezbędnych działań mających na celu ograniczenie przedostawania się nieprzyjemnych substancji zapachowych do powietrza - zaznacza rzecznik. W RDOŚ trwa właśnie analiza dokumentów z Koronowa, gdzie powstać ma tuczarnia na 10 tys. świń. a SB Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 Wydarzenia //05 www.pomorska.pl Piesi giną nawet na zebrach W tym roku na drogach regionu piesi spowodowali 63 wypadki. Kierowcy odpowiadają za 164 wypadki, w których uczestniczyli piesi. Marek Weckwerth [email protected] Fatalna o tej porze roku aura, szybko zapadający zmrok, brak elementów odblaskowych, roztargnienie, nieuwaga, wreszcie ewidentne ignorowanie przepisów - to podstawowe przyczyny zdarzeń na drogach. W takich okolicznościach szczególnie narażeni na urazy, a nawet na śmierć, są piesi. W tym roku (do 15 października) na drogach województwa kujawsko-pomorskiego piesi uczestniczyli w 217 wypadkach, w których zginęło 30 osób, a 199 zostało rannych. Piesi uczestniczyli też w 466 kolizjach. Policja zarzuca pieszym spowodowanie 63 wypadków. Poniosło w nich śmierć 17 osób, a 46 odniosło rany. Piesi odpowiadają też za spowodowanie 200 kolizji. Dlatego policja w całym regionie prowadzi akcję „Pieszy”. Bądź widoczny - Szczególną uwagę zwracamy na zachowania kierowców wobec pieszych i rowerzystów, jak i na zachowanie tych drugich wobec kierowców - wyjaśnia podinsp. Maciej Zdunowski, p.o. naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. - Mimo tych akcji, mimo wielu apeli do świadomości uczestników ruchu, wciąż dochodzi do wypadków, wciąż wśród ofiar jest wielu pieszych. To bardzo niepokojące. Przechodź i patrz Oficer policji przypomina, że w wielu przypadkach winni są sami piesi, którzy wchodzą na jezdnię w miejscach niedozwolonych lub dozwolonych, ale nie upewniwszy się, czy nadjeżdża samochód. Często ich uwagę rozprasza rozmowa przez telefon komórkowy, SMS-owanie. Niektórzy, zwłaszcza młodzież, chodzą w słuchawkach, słuchają muzyki. W ten sposób separują się od otaczającego ich świata i o twarde zderzenie z rzeczywistością (i to dosłownie) nie jest trudno. Szczególna uwaga Kierowcy pojazdów zbliżających się do przejść dla pieszych mają FOT. POLICJA Bezpieczeństwo b Policjanci rozdają opaski odblaskowe. O zmroku na drogach poza terenem zabudowanym odblaski są obowiązkowe. Funkcjonariusze namawiają jednak do ich noszenia także w mieście obowiązek zachować szczególną ostrożność i udzielać pierwszeństwa osobom znajdującym się na zebrach. Do wyjątkowo niebezpiecznych sytuacji dochodzi tam, gdzie jadący jednym pasem samochód zatrzymuje się przed przechodzącym pieszym, a jadący równoległym pasem - nie. Sankcja to 10 punktów karnych i 500-złotowy mandat, ale to i tak mało znacząca kara wobec zagrożenia bezpieczeństwa. - Kierowcy powinni bacznie obserwować otoczenie drogi w rejonie przejść - zwracać uwagę zarówno na pieszych, jak i inne pojazdy - radzi Zdunowski. - Gdy jakieś auto jadące obok naszego zwalnia, powinien to być sygnał, że coś się dzieje, że być może kierowca chce przepuścić pieszego. - Wyjątkowo niebezpiecznie jest na kilkupasmowej ulicy Wojska Polskiego w Bydgoszczy, na wysokości „Zielonych Arkad” - uważa pani Agnieszka, kierowca z Bydgoszczy. - Wielu kierowców rozpędza się na tej szerokiej i prostej jak strzała drodze, nie zwracając uwagi na to, że za chwilę na zebrach mogą pojawić się piesi. A to bardzo uczęszczane przejście. Hamowanie z piskiem opon albo kompletna ignorancja faktu, że inne samochody zatrzymują się, to w tym miejscu norma. Tam przydałby się stały patrol policji - sugeruje Czytelniczka. - Weźmy też pod uwagę fakt, że przy szarudze, w deszczu, po zapadnięciu zmroku, ubrany na ciemno człowiek jest słabo widoczny - przestrzega szef „drogówki”. - Dlatego powinien, choć w mieście nie jest to obowiązkowe, wyposażyć się w element odblaskowy. Ten niewielki, bardzo tani gadżet, może uratować życie. Odblask jest obowiązkowym wyposażeniem każdego, kto porusza się poboczem drogi w terenie niezabudowanym. Na chodniku wyodrębnionym z drogi na takim terenie odblask już nie jest wymagany, ale jak najbardziej pożądany. Podczas trwającej od kilku dni akcji mundurowi wylegitymowali w regionie już setki niefrasobliwych przechodniów, wielu ukarali mandatami lub tylko pouczyli, wręczyli opaski odblaskowe i kamizelki. Za brak elementu odblaskowego grozi mandat od 20 do 100 zł. a ¹ Czekamy na opinie Czy Państwo dbają o to, aby być widzianymi przez kierowców? www.pomorska.pl/forum W ciągu dwóch lat policjanci z naszego regionu otrzymali blisko 900 filmów z agresywnym i niezgodnym z prawem zachowaniem kierowców. Kierowca nissana micry skręca z ulicy Leona Wyczółkowskiego w Marii Skłodowskiej-Curie. Nie dość, że wymusił pierwszeństwo kierowcy jadącemu od strony ul. Moniuszki, to w dodatku przejechał kilka centymetrów obok pieszego przechodzącego przez przejście dla pieszych. Do tragedii zabrakło naprawdę niewiele. Kolejne nagranie. Kierowca osobówki podjeżdża do przejścia dla pieszych. Zwalnia, ponieważ widzi, że przed zebrą czeka kobieta. Jadący za autorem nagrania kierowca kombi nie ma zamiaru hamować. Wyprzedza na podwójnej ciągłej i gna dalej. Na szczęście piesza nie weszła jeszcze na ulicę. Od marca 2014 roku na skrzynkę mailową stopagresji [email protected] prowadzoną przez Wydział Ruchu Drogowego Ko- mendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy kierowcy nadesłali dokładnie 897 tego typu filmów. - Najczęściej otrzymujemy nagrania, na których zarejestrowane są takie wykroczenia jak przejazd na czerwonym świetle, przekroczenie podwójnej ciągłej linii, omijanie samochodu, który przepuszcza pieszych na przejściu, a także nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu - mówi Monika Chlebicz, rzecznik prasowy kujawsko-pomorskiej policji. Sypnęły się mandaty Dzięki nadesłanym nagraniom setki piratów drogowych zostało surowo ukaranych. - Każdy film jest analizowany przez policjantów drogówki opiekujących się skrzynką kontaktową i przekazywany do jednostek w terenie. Funkcjonariusze ustalają, do kogo należy auto i wysyłają do właściciela list wraz z mandatem. Większość kierowców przyjmuje te kary. Niektórzy sprawcy są bardzo zaskoczeni, że dotarliśmy do nich w taki sposób. W skrajnych przypadkach, kiedy kierowca zachował się wyjątkowo agresywnie i chamsko, policjanci kierują sprawę od razu do sądu - tłumaczy procedurę. Bilans akcji „Stop agresji drogowej” przerósł oczekiwania funkcjonariuszy. - Zakończyliśmy 713 spraw, czyli ponad 80 procent wszystkich zgłoszeń - mówi Monika Chlebicz. I tak 413 kierowców zostało ukaranych mandatem. Policjanci skierowali także 199 spraw do sądu. Ponadto mundurowi 28 razy nakładali na kierowców pouczenia, a 73 razy umarzali postępowanie z uwagi na brak znamion wykroczenia lub w przypadku, kiedy nie można było ustalić gdzie, kiedy i kto popełnił wykroczenie. - Docierały do nas filmy, na których kierowcy rejestrowali, jak inni użytkownicy ruchu przekraczają dopuszczalną prędkość. Nie możemy jednak Nagrane i wrzucone do internetu filmiki dają do myślenia wielu kierowcom FOT. MATERIAŁY POLICJI Na drogach FOT. MATERIAŁY POLICJI Kierowcy kręcą filmy. W roli głównej - drogowi piraci. Ponad 400 już wlepiono mandaty b Autor nagrania zwalnia, by przepuścić pieszą, ale wyprzedza go na podwójnej ciągłej inne auto bKierowca micry omal nie rozjechał przechodnia na ul. Skłodowskiej-Curie karać za to wykroczenie na podstawie nagrania, w oparciu o to, że ktoś jechał przepisowo prawym pasem, a na lewym jakiś kierowca jechał dużo szybciej. Mandat za przekroczenie prędkości możemy nałożyć tylko w przypadku pomiaru skalibrowanym urządzeniem z odpowiednią homologacją - mówi rzecznik prasowy kujawskopomorskiej policji. W toku wciąż są jeszcze 184 sprawy. Nagrywamy częściej Coraz więcej polskich kierowców montuje w swoich samochodach rejestratory. Moda na kamery przyszła do nas ze wschodu. W Rosji czy na Ukrainie normą jest, że kierowcy jeżdżą bez ubezpieczenia albo uciekają z miejsca wypadku. Wtedy nagranie zdarzenia jest szczególnie cenne przy ustalaniu sprawcy lub udowodnieniu winy. - Nikt oficjalnych statystyk nie prowadzi, ale sza- cuje się, że z kamerami jeździ już kilkaset tysięcy kierowców. Sprzęt nie jest drogi. Najtańszy rejestrator kosztuje około 50 złotych. Za 100-150 kupimy już całkiem niezły sprzęt, który rejestruje dźwięk i nagrywa w HD. Górna półka to kamerki za 200-400 złotych - wyjaśnia Leszek Krajewski, który handluje kamerami w internecie. Kierowcy chwalą sobie te urządzenia. - Nagrywam od półtora roku. Zarejestrowałem jedną kolizję, na szczęście to nie ja w niej uczestniczyłem. Materiał pomógł jednak w ustaleniu winnego. Myślę, że każdy kierowca powinien się zaopatrzyć w taki sprzęt, dla własnego bezpieczeństwa. To nieodczuwalny dla budżetu domowego wydatek - mówi Paweł Marek, kierowca z Bydgoszczy. Policjanci zwracają uwagę, że zarejestrowane wypadki i kolizje, które są później zamieszczone w internecie, mają walor edukacyjny. - Myślę, że to daje do myślenia wielu kierowcom. Takie obrazki pozostają im gdzieś w tyle głowy i później za kółkiem dwa razy pomyślą, zanim zdecydują się na ryzykowny manewr - uważa Monika Chlebicz. a WB 06// Wydarzenia Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 www.pomorska.pl Matematyka była na próbę, ale dała im w kość Oświata Dla maturzystów o umysłach ścisłych wczorajsza próbna matematyka była łatwa. Inni musieli jednak trochę pogłówkować, aby rozwiązać zadania. Ewa Abramczyk-Boguszewska [email protected] - Zadania? Były łatwe - mówią uczniowie klasy matematyczno-fizycznej VI LO w Bydgoszczy, którzy wczoraj przystąpili do próbnej matury z matematyki. Trudno się dziwić, bo dla nich poziom podstawowy to właściwie tylko formalność. - Nie miałem żadnych problemów - podkreśla Jakub Reszke. - Przyznam szczerze, że nawet nie przygotowywałem się do tego testu. Maturzyści z klasy matematyczno-fizycznej w bydgoskiej „szóstce” przyznają jednak, że nie wszystkim musiało pójść jak z płatka, tak jak im. - Te zadania wymagały mimo wszystko myślenia - zaznacza Tomasz. - Ale także ci, których matematyka nie jest mocną stroną, powinni sobie z nimi FOT. FILIP KOWALKOWSKI Liczy się czas b Do próbnej matury z matematyki na poziomie podstawowym przystąpili wczoraj m.in. uczniowie VI LO w Bydgoszczy W skrócie NASZ DODATEK Napiszemy o tych, co zatrudniają w regionie 60 ROCZNICA REWOLUCJI I ROK KULTURY WĘGIERSKIEJ W POLSCE Uczczą pamięć bydgoszczan, którzy w 1956 pomagali braciom Węgrom, wręczą nagrody Jesienią 1956 r. Węgrzy szukali prawdy, wolności i demokracji. ZSRS im na to nie pozwolił. Rewolucja spłynęła krwią. Wtedy z pomocą pospieszyli Polacy. Ten temat pojawi się na rozpoczynającym się jutro Festiwalu Kultury Węgierskiej (potrwa do 28.11), m.in. w Inowrocławiu (25.11) odbędzie się spektakl „Płomienie wolności. PoznańBudapeszt 1956”. W sobotę (26.11) na ul. Gdańskiej 10 w Bydgoszczy odsłonięta zostanie pamiątkowa tablica. W Bibliotece UKW stanie wystawa historyczna, będą wykłady. Odbędzie się też finał konkursu plastycznego. Cały program na pomorska.pl. (HAS) POMOC WERNISAŻ Bezpłatne porady prawne Prace wyjątkowych artystów Klinika Prawa Kujawsko-Pomorskiej Szkoły Wyższej w Bydgoszczy organizuje dzisiaj bezpłatne porady prawne. Pomocy udzielać będą studenci uczelni. Od godziny 16 do 18 doradzą, jak poprawnie zredagować pisma procesowe, wnioski i inne dokumenty skierowane do sądów i organów administracji. Dyżur odbędzie się w siedzibie KPSW przy ulicy Toruńskiej 55-57 w sali 105A w budynku A. Będzie to czwarte takie spotkanie. (KAD) W piątek o godz. 17 w Kujawsko-Pomorskim Centrum Kultury w Bydgoszczy (pl. Kościeleckich 6) zaplanowano niezwykłą wystawę. Swoje prace zaprezentują podopieczni Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Skierniewicach. Działająca od kilkunastu lat Pracownia Plastyczna jest miejscem spotkań młodzieży niepełnosprawnej intelektualnie, która w ramach zajęć zyskuje możliwość wyrażenia swoich emocji. (KAD) W najbliższy poniedziałek dołączymy do „Gazety Pomorskiej” kolejny dodatek z cyklu „Pilnie zatrudnię!”. Tym razem opiszemy przedsiębiorstwa informatyczne z naszego regionu, głównie z Bydgoszczy, którym brakuje pracowników. Poradzimy, jak dobrze napisać CV i list motywacyjny, o czym lepiej nie wspominać podczas rozmowy kwalifikacyjnej, a także - czy warto brać wzór z internetu. Napiszemy też o bezpłatnych stażach w południowych Włoszech dla bezrobotnych z województwa kujawsko-pomorskiego. Ostatni nabór już niedługo się kończy. Przedstawimy firmę z Inowrocławia, której drewniane, ręcznie robione, piękne meble kupują gwiazdy filmu, politycy i nie tylko. Przedsiębiorstwo ma tyle zamówień, że szuka nowych pracowników. Nie zapomnimy też przedstawić świątecznych ofert pracy w regionie. Stawki przed Bożym Narodzeniem są nawet kilka razy wyższe. Rozpoczynamy też cykl poznaj miasto od strony biznesowo-inwestycyjnej. Na pierwszy ogień pójdzie Bydgoszcz. Co jeszcze znajdzie się w dodatku? Zapraszamy w poniedziałek do kiosku. (TIK) poradzić, choć z pewnością było im trudniej. Na napisanie próbnej matematyki na poziomie podstawowym młodzież miała 170 minut. - Bez problemów zmieściliśmy się w czasie - mówią inni uczniowie z „szóstki”. Maciej Buzała z klasy o profilu ekonomicznym podkreśla, że właśnie do tego przydaje się próbna matura. - Można sprawdzić, jak rozplanować sobie pracę, ile mamy na wszystko czasu. To duży plus. Zarówno Maciej, jak i jego brat Mikołaj (klasa biologiczno-chemiczna), mówią, że zadania nie należały do najłatwiejszych. Podobne zdanie ma Adam Zaleski z biol.-chem. i Nikodem Zalcman. Maturzyści żartują, że na teście było to, czego się spodziewali, tylko... trochę trudniejsze. - Naprawdę nie było łatwo - dodaje też Borys Sadowski z klasy humanistycznej. - Moim zdaniem matematyka była trudna - relacjonuje też Marcin Szafrański z klasy IVb (technikum budowlane) z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 5 w Inowrocławiu. - Spodziewałem się czegoś innego, a tutaj same okręgi i przekątne, czyli dużo geometrii. Mam nadzieję, że w maju przyszłego roku ta prawdziwa ma- tura z matematyki będzie łatwiejsza. W tej szkole do pisania próbnego egzaminu dojrzałości przystąpiło 66 uczniów z trzech klas technikum, a więc wszystkie osoby, które będą za kilka miesięcy pisać prawdziwą maturę. - Opinie młodzieży na temat zadań z matematyki były różne.- Większość uznała je jednak za trudne - komentuje Danuta Paluszak, dyrektor ZSP nr 5. - Z doświadczenia wiem, że z takimi osądami bywa różnie. Często zdarza się, że uczniowie wychodzą z egzaminu z zadowoleniem na twarzach, a potem okazuje się, że wyniki tego wcale nie potwierdzają. Z reguły próbne matury bywają trudne, żeby zmobilizować uczniów do nauki i pokazać im, w czym muszą się jeszcze podciągnąć. Bez niespodzianek Taką wskazówką wczorajszy test będzie też dla maturzystów z II LO w Grudziądzu. Optymistycznie nastawiony jest Dorian Światowy. - Jestem zadowolony, sądzę, że poszło mi dobrze - mówi. - Mam ścisły umysł, więc matematyka to mój konik. Z trzydziestu zadań nie zrobiłem tylko dwóch. Nie zrozumiałem ich treści. Najwięcej zadań dotyczyło funkcji kwadratowych i ciągów. Cały zakres materiału, który był na próbnej maturze, już przerobiliśmy, więc nic mnie nie zaskoczyło. Liczę na około 90 procent. Michał Szamocki nie chce typować wyniku, żeby nie zapeszać. - Stres trochę był, choć na tej majowej maturze na pewno będzie większy. Zadania mnie nie zaskoczyły. Wszystkie rozwiązałem, ale wydaje mi się, że jedno błędnie. Najprostsze zadania były z funkcji kwadratowych. Przygotowując się do testu, rozwiązywałem zadania z poprzednich lat. Jestem dobrej myśli. Wczoraj odbyła się także próbna matura z matematyki na poziomie rozszerzonym. Dziś młodzież zmierzy się z próbnymi testami z języków obcych (poziom podstawowy i rozszerzony), jutro sprawdzi się z wybranych przedmiotów (p. rozszerzony). Egzaminy organizuje Wydawnictwo Operon. a ¹ WSPÓŁPRACA (PA, FI) Więcej na naszej stronie O próbnej maturze przeczytacie również na naszej stronie www.pomorska.pl Oszust recydywista naciągnął grubo ponad trzy tysiące osób z całej Polski. Teraz chce kary Przekręt Obiecywano kredyt każdemu. Najczęściej zgłaszali się ludzie z niskimi dochodami i zadłużeni. Przez sześć lat Mirosław M. oszukał 3195 osób! Mechanizm oszustwa nie był skomplikowany. Parabank MACMIR miał siedzibę przy ul. Grudziądzkiej w Toruniu. Firma ogłaszała się w telegazecie, prasie i internecie. - Osoby, które nawiązały kontakt z firmą MACMIR, zapewniane były - niezgodnie z prawdą - o możliwości uzyskania szybkiej pożyczki gotówkowej w 72 godziny czy też pożyczki z limitem na przykład na spłatę innych kredytów do 80 tysięcy złotych - mówi prokurator Andrzej Kukawski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Toruniu. - Obiecywano specjalne warunki dla zadłużonych z BIK, pożyczki bez pośredników, bez prowizji, bez marż, karty gratis bez opłaty rocznej. Generalnie, pożyczki dla każdego - nawet w wypadku spłacania innych kredytów lub niemożności ich spłaty oraz nieregularnych dochodów. Do tego bez poręczycieli i zabezpieczeń. Taka niesamowita otwartość parabanku sprawiała, że ciągnę- ły do niego rzesze klientów. Z całej Polski. Mirosław M. żądał uiszczenia tzw. opłaty przygotowawczej. Mimo jej wniesienia oraz spełnienia wszelkich warunków, otrzymywali oni następnie informację o odmowie przyznania pożyczki. Nie odzyskiwali też wpłaconych wcześniej pieniędzy. - W gronie 3195 pokrzywdzonych są osoby z całej Polski. Stracili różne kwoty. Nie są one olbrzymie, ale przy„hurtowej” skali działania sprawiły, że Mirosław M. osiągnął korzyść majątkową na łączną kwotę 815 tysięcy 108 złotych - wylicza prokurator. Prokuratura właśnie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Mirosławowi M. Zarzuca mu oszukanie 3195 osób w okresie od lipca 2008 roku do marca 2014 roku. A także - uporczywe łamanie praw pracowniczych swoich czterech podwładnych zatrudnionych w biurze firmy. W jaki sposób? - m.in. poprzez niezgłoszenie ich do ubezpieczenia i nieopłacanie składek ZUS. Właśnie pracownicze sprawy pogrążyły oszusta. Jedna z jego pracownic wyniosła z MACMIRu bazę danych klientów na pendrivie i zgłosiła się z nią do prokuratury. W bazie znajdowały się aż 42 tysiące nazwisk osób z całego kraju. Zadaniem śledczych było ustalenie osób, które wpłaciły opłaty przygotowawcze, a pożyczki nie dostały. - Nie wszyscy klienci MACMIR dali się naciągnąć. Niektórzy wycofywali się, otrzymując wezwania do wpłat kolejnych pieniędzy w postaci zabezpieczenia pożyczki - dodaje prokurator Andrzej Kukawski. Przez lata procederu na forach internetowych skarżyło się wiele osób. - Chciałam od nich 50 tys. zł. Wpłaciłam 75 zł opłaty za wniosek. Przysłali pismo, że pożyczka została przyznana, ale muszę wpłacić jeszcze 252 zł zabezpieczenia. Po ich wpłaceniu przysłali kolejne pismo, że decyzja ostateczna odnośnie pożyczki jest negatywna, a pieniądze które wpłaciłam, nie podlegają zwrotowi - ostrzegała Urszula. Mirosław M. to oszust recydywista. Dziś ma 57 lat. W latach 2005-2008 odsiadywał wyrok za... oszustwa. Ledwie wyszedł, założył firmę MACMIR. Po ujawnieniu procederu został tymczasowo aresztowany. Przebywał za kratkami od 14 marca do 25 listopada 2014 r. Z aresztu trafił do wiezienia, by odsiedzieć wyrok w innej sprawie. Za MACMIR oszust chce się dobrowolnie poddać karze. Złożył wniosek o wymierzenie mu - bez przeprowadzenia rozprawy - kary łącznej 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Prokurator wyraził na to zgodę. a MO Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 Wydarzenia //07 www.pomorska.pl Propagandowe Radio Erewań znowu nadaje A Rosyjska propaganda w Parlamencie Europejskim. Deputowani domagają się skuteczniejszego przeciwdziałania agitacji Kremla Polityka Jacek Deptuła „Dlaczego polskie władze domagają się wraku samolotu? W jakim celu? Jest on jeden, a może kilka”? - pytała kpiąco rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa na niedawnej konferencji prasowej w Moskwie. Te skandaliczne i bezczelne pytania to kwintesencja rosyjskiej propagandy, którą Kreml nasila od kilku lat. Ale Polska jest wyjątkowo odporna na rosyjską ofensywę propagandową - wynika to zarówno z historii, jak i sąsiedzkich doświadczeń. Natomiast mieszkańcy Zachodu nie wiedzą o Europie Wschodniej prawie nic. Ale słuchając anglojęzycznych programów internetowych, radiowych, telewizyjnych Kremla, są o wiele bardziej podatni na tę agitację. Rosja bowiem prowadzi w wielu dziedzinach nasilone działania propagandowe w Europie, których celem jest destabilizacja Unii czy wręcz generowania konfliktów między państwami UE. Raport dla Parlamentu Europejskiego na ten temat sporządziła europosłanka PiS Anna Fotyga. - Ona jest przewodniczącą pod- 304 EURODEPUTOWANYCH było za przyjęciem rezolucji Anny Fotygi, 179 przeciw, a 208 wstrzymało się od głosu FOT. AP PHOTO/GEERT VANDEN WIJNGAERT [email protected] b Raportowi Anny Fotygi (z lewej) sprzeciwiła się skrajna prawica i komuniści, a socjaliści wstrzymali się wczoraj od głosu komisji ds. bezpieczeństwa i obrony - tłumaczy Janusz Zemke, europoseł SLD - a ja jestem członkiem tego gremium. Kiedyś, mówiąc o walce między państwami, myślało się o wojnach. Dziś niemal każdy konflikt rozgrywa się najpierw w przestrzeni medialnej. Strony konfliktu starają się narzucić unijnej opinii publicznej swoją narrację. - W tym obszarze Rosja rozwinęła bardzo działania agitacyjne - tłumaczy Janusz Zemke. - Począwszy od tego, że ma w Europie i świecie swoje stacje telewizyjne i radiowe. Ściąga do nich dobrych i znanych dziennikarzy. Podobnie jest z aktywnością Rosji w internecie, aż po działania czy wręcz zamachy hakerskie. Raport Anny Fotygi zawiera wiele tez, z których najważniejsza postuluje stworzenie przez Unię strategii przeciwdziałania kłamliwej rosyjskiej propagandzie. Kreml bowiem wykorzystuje do swoich celów nawet specjalistyczne placówki naukowe zajmujące się tworzeniem skutecznej propagandy. Tymczasem w Unii zajmuje się tym zaledwie kilkunastoosobowa grupa urzędników. - Unia jako związek państw nie ma, bo i mieć nie może, własnej telewizji czy gazet - ocenia bydgoski europoseł. - Instrumenty unijne w tym obszarze są bardzo słabe. Co Rosja chce w ten sposób osiągnąć? W sensie strategicznym marzy o powrocie do cza- REKLAMA sów ZSRR, kiedy bez jego udziału nic ważnego nie działo się w świecie, a szczególnie w Europie. - Rosja jasno sprecyzowała swoje cele - wylicza Janusz Zemke. - To odzyskanie wpływów w strefie poradzieckiej, co powoli się jej udaje np. w Mołdawii i Bułgarii, ale głównie Moskwie zależy na Ukrainie. Drugi cel to pokazanie, że bez Rosji nie uda się rozwiązać największych globalnych konfliktów, stąd jej militarna obecność w Syrii. I najważniejszy cel rosyjskiej agitacji w Europie - destabilizacja Unii. Rosja woli mieć jako partnerów europejskie państwa z osobna. Im słabsza Unia, tym większe pole manewru dla Rosji. - Dlatego wpadam w osłupienie - mówi europoseł - kiedy słucham polskich polityków, którzy dążą do osłabienia politycznego Unii. Prawda jest taka, że osamotniona we wspólnocie Polska będzie dużo łatwiejszym przeciwnikiem do ogrania. Anna Fotyga podkreśliła w swym raporcie, że chodzi nie tylko o sprawę rosyjskiej dezinformacji i manipulacji. Jej zdaniem rosyjska machina propagandowa ma zaszczepić w Europejczykach poczucie strachu przed jej potęgą militarną. Wczoraj Parlament Europejski przyjął raport europosłanki PiS z zaleceniem, aby stworzyć silną, dobrze wyposażoną komórkę do zwalczania propagandy Kremla i przeznaczyć na ten cel większe środki. a ¹ Zapraszamy do dyskusji Czy zagrożenie propagandowe Rosji w Polsce jest realne? www.pomorska.pl/forum Ziobro mówi o sukcesach. Inni oceniają Prawo Odzyskiwanie majątków gangsterów, walka z wyłudzeniami VAT-u i baza pedofilów - minister wylicza osiągnięcia, prawnicy biorą je pod lupę. Maciej Czerniak [email protected] - Przez cztery lata rządów Platformy Obywatelskiej w tym resorcie powstało mniej projektów, zmian ustawowych, niż przez jeden rok naszej pracy - twierdzi Zbigniew Ziobro, który na ostatniej konferencji wyliczał - w jego rozumieniu - niekwestionowane sukcesy w naprawianiu systemu prawnego w mijającym roku. Do największych osiągnięć Ziobro zalicza między innymi odwrócenie wielkiej reformy prawa karnego, którą przygotowała jeszcze poprzednia ekipa rządząca. Przypomnijmy, że chodzi o wprowadzoną zasadę tzw. kontradyktoryjności w procesie karnym. Reforma polegała na ograniczeniu w procesach inicjatywy dowodowej sędziom, a przesunięcie ciężaru dowodzenia winy i niewinności na prokuratora i obrońcę. - Ona sprawiała, że przewagę miał bogaty przestępca w stosunku do osób niezamożnych, bo sąd był zwolniony z obowiązku dochodzenia prawdy - tłumaczył w wypowiedzi dla „Wprost”. Podsumowując rok w resorcie sprawiedliwości, Ziobro mówił też o oczekującym właśnie na przyjęcie przez rząd projekcie tzw. konfiskaty rozszerzonej. Zakłada on przepadek na rzecz państwa firm, które były narzędziem przestępstwa albo wykorzystują nieuczciwie zdobyte pieniądze. Nawet jeśli nie należą już do sprawcy przestępstwa, ponieważ zostały przepisane na inne osoby: matki, żony, dzieci, znajomych. - To związane jest z odwróceniem ciężaru dowodowego. Sprawca musi wykazać, jeśli chce zachować majątek, iż wszedł w jego posiadanie w legalny sposób - komentuje projekt prok. Jacek Skała, szef Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP. Powstał też pomysł stworzenia centralnego rejestru skazanych za przestępstwa seksualne. Do wglądu dla wszystkich. - Takie rozwiązanie do niczego nie doprowadzi. Uważam, że publikowanie informacji na temat miejsca przebywania skazanych może skutkować 25 LAT więzienia ma grozić przestępcom, którzy dokonają największych oszustw stygmatyzacją mieszkańców całych ulic czy dzielnic - mówi mec. Zbigniew Kruger z Europejskiego Stowarzyszenia Adwokatów Karnych. - Uważam, że dla wymiaru sprawiedliwości to jest rok stracony - mówi sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik stowarzyszenia „Iustitia”. - Skupiono się na projektach politycznych, jak choćby wprowadzeniu jawnych oświadczeń majątkowych sędziów. a ¹ 006899279 Konkurs na Najlepszą Książkę Roku PIÓRO FREDRY 2016 Książki nominowane do nagrody ogłoszenie wyników Konkursu 1 grudnia 2016 podczas inauguracji 25. Wrocławskich Targów Dobrych Książek 25. Wrocławskie Targi Dobrych Książek 1–4 grudnia 2016, HALA STULECIA ul. Wystawowa 1, Wrocław 08// Wydarzenia Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 www.pomorska.pl Kraj Świat Psychiatrzy zbadają, Zażarta wojna Donalda dlaczego zabił siostrę Trumpa z mediami Mariusz Parkitny Wczoraj rano Sąd Rejonowy w Choszcznie aresztował Adriana R. na trzy miesiące. - Zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanego zarzuconej mu zbrodni zabójstwa. Podstawowym argumentem przemawiającym za zastosowaniem tymczasowego aresztowania jest realnie grożąca podejrzanemu surowa bezwzględna kara pozbawienia wolności. Podejrzany, przebywając na wolności, mógłby się ukryć, uciec za granicę lub wpływać na zeznania świadków, aby uniknąć poniesienia grożącej mu surowej kary pozbawienia wolności - wyjaśnia sędzia Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie. Słyszał głos? Prokuratura chce sprawdzić, czy powodem wstrząsającego zabójstwa są problemy ze zdrowiem 20-letniego Adria- FOT. ANDRZEJ SZKOCKI [email protected] b Adrian R. doprowadzany do prokuratury na R. Mężczyzna po zatrzymaniu miał twierdzić, że jakiś głos kazał mu zabić siostrę. Prokuratura nie ujawnia szczegółów obszernych wyjaśnień, które złożył po zatrzymaniu. Zgodnie z prawem śledczy zlecają badanie lub obserwację podejrzanego, jeśli mają wątpliwości co do jego stanu psychicznego. Wiadomo, że był trzeźwy. - Jeśli okaże się, że był czysty i nie brał narkotyków i dopalaczy, to trzeba będzie sprawdzić, czy nie ma problemów ze zdrowiem - mówi nasz rozmówca, który pomagał w wielu śledztwach, gdzie zabójcami byli młodzi ludzie. Zabójstwo 6-letnia Daria zmarła od odniesionych ran zadanych prawdopodobnie nożem. Narzędzia zbrodni nie znaleziono. Brat zabił siostrę w ich mieszkaniu w Korytowie pod Choszcznem w niedzielę wieczorem. W domu byli wtedy rodzice, dziadkowie i druga siostra podejrzanego. Według nieoficjalnych informacji brat zawołał siostrę do kuchni i nożem kuchennym zaczął zadawać ciosy. Po zbrodni wrócił na motorze do pracy w piekarni. Według relacji świadków był spokojny. Ale pracownicy szpitala w Choszcznie twierdzą, że po zatrzymaniu zachowywał się dziwnie, jakby był pod wpływem używek. Adrianowi R. grozi dożywocie. Dwukrotnie przyznał się do winy. Wczoraj odmówił składania wyjaśnień. Ma już adwokata. a ¹ Rząd chce niższych emerytur dla byłych funkcjonariuszy PRL Warszawa Rada Ministrów zajmie się dziś projektem tzw. ustawy dezubekizacyjnej. Obniżka świadczeń może dotyczyć nawet 32 tysięcy osób. Leszek Rudziński [email protected] Rząd zamierza obniżyć emerytury i renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL działających od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. Pierwsze obniżone świadczenia mają zostać wypłacone w listopadzie 2017 r. Zmiany będą dotyczyły aż 32 tysięcy osób. Według informacji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji za sprawą tak zwanej ustawy dezubekizacyjnej może zostać ob- niżonych ponad 18 tysięcy emerytur, 4 tysiące rent i 9 tysięcy rent rodzinnych. Cięcia dotkną funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, jednostek Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i osób służących w jednostkach Ministerstwa Obrony Narodowej, w tym m.in. w Wojskowej Służbie Wewnętrznej i Wojskach Ochrony Pogranicza. Na obniżkę muszą być także przygotowani pracownicy naukowo-dydaktyczni, naukowi, naukowo-techniczni i studenci Akademii Spraw Wewnętrznych „działający na rzecz totalitarnego państwa” do lipca 1990 r. Analogiczne cięcia czekają pracowników Centrum Wyszkolenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Legionowie i Wyższej Szkoły Oficerskiej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Legionowie. Skarb państwa ma zaoszczędzić na emeryturach i rentach wypłacanych z systemu zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych ok. 546 mln zł. Projekt ustawy przewiduje, że maksymalna kwota świadczeń emerytalnych i rentowych dla byłych funkcjonariuszy PRL nie będzie mogła być wyższa niż średnie świadczenie w systemie powszechnym: emerytura - 2131 złotych, renta - 1610 złotych. W przypadku renty rodzinnej po takiej osobie nie będzie mogła być ona wyższa niż średnia renta rodzinna z Funduszu Ubezpieczeń Społecznej wypłacana przez ZUS w czasie tworzenia nowej ustawy. a ¹ Nowy Jork Prezydent elekt zdecydował się na otwartą wojnę z amerykańskimi mediami. Są mu niepotrzebne - ma Twittera i siebie w roli ... własnego rzecznika. Aleksandra Gersz [email protected] public relations, spekulował na Twitterze: „Oni weszli jak w pułapkę, zgodzili się o tym nie mówić”, a potem zasugerował, że to Trump poszedł do „New York Post” i przedstawił swoją wersję. Donald Trump nie ukrywał za to na Twitterze złości na „The New York Times”, z której przedstawicielami miał się spotkać we wtorek. Napisał, że odwołał spotkanie, ponieważ „upadająca” gazeta ciągle zmienia jego warunki. Zaprzeczała temu redakcja. Do spotkania w końcu doszło i przebiegło ono podobnie jak rozmowa w Trump Tower. Wydaje się, że wojna Trumpa z mediami rozgorzała na dobre. Podczas kampanii republikanin oskarżał je o faworyzowanie Hillary Clinton, potrafił też nie wpuścić niektórych dziennikarzy na swoje wiece. Jak twierdzi „Washington Post”, Trump cały czas przedstawia media jako przedstawicieli skorumpowanego establishmentu. Jako pierwszy prezydent w historii zbudował więc swój sukces na mediach społecznościowych, w których nie potrzebował pośredników. Trump unika również konferencji prasowych - ostatnią przeprowadził w lipcu. Sam zwraca się do ludzi - na Facebooku czy You Tube. „Trump jest demonstracyjnie nadwrażliwy, jeśli chodzi o negatywne wiadomości na jego temat i na razie nie pokazał, że nie zamierza kontratakować” - konkluduje Vox. a To miało być zwykłe spotkanie, na którym, jak przewidywano, omówiona zostanie taktyka medialna Trumpa. Kiedy więc dziennikarze i producenci z największych amerykańskich stacji telewizyjnych (Fox, NBC, CNN, CBS, ABC) przybyli do Trump Tower na „spotkanie w kuluarach”, nie spodziewali się, że staną przed „plutonem egzekucyjnym”. Tak przynajmniej określili to anonimowi informatorzy, którzy zrelacjonowali spotkanie dziennikarzom „New York Post”. - To była całkowita katastrofa - powiedział jeden z nich. I dodał: - Trump wciąż mówił, że „jesteśmy w pokoju pełnym kłamców, podstępnych mediów, które wszystko zrozumiały źle”. Prezydent elekt miał także powiedzieć dyrektorowi CNN Jeffowi Zuckerowi, że „nienawidzi tej stacji, każdy w CNN kłamie i (Zucker) powinien się wstydzić”. Brandon Friedman, specjalista ds. b Trump nie lubi dziennikarzy. Udowodnił, że wystarczy mu Twitter MADRYT ANKARA WASZYNGTON Senator zmarła po przesłuchaniu Erdoğan nie boi się zamrożenia negocjacji Brad Pitt nie usłyszy zarzutów od FBI Czołowa hiszpańska senator, była burmistrz Walencji Rita Barberá zmarła po nagłym ataku serca, który dopadł ją w jednym z madryckich hoteli. Miała 68 lat. W poniedziałek polityk zeznawała przed sądem najwyższym w sprawie procederu prania brudnych pieniędzy przez rządzącą w tym kraju Partię Ludową. Pomoc lekarska w jej przypadku okazała się nieskuteczna. Dochodzenie w sprawie możliwego udziału w przestępstwie senator sąd najwyższy rozpoczął we wrześniu. Wielu jej współpracowników oskarżano o korupcję, sama Barberá stanowczo zaprzeczała, by miała jakikolwiek udział w sieci nielegalnych powiązań prania pieniędzy. Dochodzenie przeciwko senator miał rozpocząć wcześniej sąd niższej instancji. Chronił ją jednak immunitet i sprawą zajął się sąd najwyższy. AIP Prezydent Turcji Recep Erdoğan nie przejmuje się apelem europarlamentu, który wzywa do zamrożenia negocjacji z Ankarą w sprawie przystąpienia do UE. W ten sposób Wspólnota europejska reaguje na wydarzenia, do których dochodzi w Turcji po lipcowym puczu. Są to prześladowania i aresztowania przeciwników władzy. AIP Jak podała rzeczniczka FBI, Bradowi Pittowi nie zostaną postawione zarzuty w związku z rzekomym użyciem przemocy wobec swoich dzieci, do czego miało dojść kilka tygodni temu na pokładzie prywatnego samolotu. Tym samym nieprawdziwe okazały się medialne doniesienia o tym, że gwiazdor stracił panowanie nad sobą i ucierpiały na tym jego pociechy. Wcześniej z tych zarzutów oczyściła Pitta amerykańska rządowa agencja, która zajmuje się ochroną dzieci. Po analizie FBI doszła do podobnych wniosków. Do rzekomego zdarzenia miało dojść 14 września na pokładzie prywatnego samolotu Angeliny Jolie i Brada Pitta. Kilka dni później Jolie wniosła o rozwód, argumentując to różnicami charakterów, domagając się również opieki nad sześciorgiem ich dzieci w wieku od 8 do 15 lat. AIP FOT. KRISTIN STREFF/AP Dopalacze lub choroba psychiczna - to na razie główne tropy do rozwiązania zagadki zabójstwa 6-letniej Darii z Korytowa. Podejrzany jest brat. Potwierdza to dr Ewa Kramarz, psychiatra sądowy ze Szczecina. - Być może też rozpoczęła się u niego choroba psychiczna pod postacią schizofrenii. To jest młody, 20-letni człowiek, a ta choroba bardzo lubi ten wiek - mówi dr Ewa Kramarz. Wyników badań na obecność używek w organizmie prokuratura jeszcze nie otrzymała. FOT. KAYHAN OZER/AP Choszczno b Erdoğan jest coraz mocniej krytykowany na Zachodzie Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 //09 www.pomorska.pl Sztuka Gra miejska Idą święta Dziś o godz. 19 w Galerii Wspólnej przy ul. Batorego 1/3 zostanie otwarta wystawa malarstwa Marka Wróbla „W kolorze”. Wstęp na wernisaż będzie wolny. Zapraszamy. W piątek o godz. 17 w Miejskim Centrum Kultury rozpocznie się gra miejska „Śladem bydgoskiej Kobry”. Zapowiada się ciekawa miejska zabawa. Wstęp wolny. Obowiązują zapisy. W niedzielę o godz. 10.30 we foyer Miejskiego Centrum Kultury zaczną się warsztaty rodzinne z fundacją Nowe Pokolenie. Będzie można stworzyć ozdoby choinkowe. Wstęp wolny. Bydgoszcz okolice Bydgoszczy/Nakło Pracownicy socjalni: - Jest nas za mało O komunikacji między Polakami A - Od lat prosimy też o podwyżki - mówią i zapowiadają protest O cyfrowych nomadach, wartościującym języku polityków i współczesnej polszczyźnie będą m.in. rozmawiać uczestnicy niezwykłej konferencji. Pieniądze Joanna Pluta [email protected] Zapowiadają protest, ponieważ zarówno o podwyżki, premie jak i o większą liczbę pracowników walczą długo i bez skutku. W ciągu paru miesięcy Związek Zawodowy Pracowników Socjalnych Regionu Kujawsko-Pomorskiego wysłał do prezydenta Rafała Bruskiego dwa listy. W obu przedstawiciele związku proszą o zagwarantowanie w budżecie na przyszły rok pie- Związkowcy: Pracowników jest za mało o 38 osób. To ewenement w skali kraju niędzy na podwyżki dla pracowników. - Płace nie zmieniają się od lat, a koszty życia, utrzymania rosną - mówi Danuta Przybyło, przewodnicząca związków zawodowych. - Chcielibyśmy też móc liczyć na premie. Można na nie przeznaczyć pieniądze, które zostają w sytuacji, gdy pracownicy idą na chorobowe i świadczenie wypłaca im ZUS. Jednak z tej puli finansuje się wynagrodzenia. A co jeśli nikt nie zachoruje? Co wtedy zrobi pan prezydent? Trzeba będzie zwolnić ludzi, bo nie będzie im z czego zapłacić? - pyta. - W tym roku nasz deficyt w budżecie wyniósł ponad 600 tysięcy złotych. Na szczęście uda się go pokryć - mówi dalej przewodnicząca związku. - Boję się jednak, że w przyszłym roku będzie to samo. Czy wtedy też uda się go pokryć? Obawiam się, że nie. Innym problemem jest też liczba pracowników. - Zgodnie z ustawą ośrodek pomocy społecznej musi zatrudniać pracowników socjalnych proporcjonalnie do liczby mieszkańców w stosunku jeden pracownik na 2 tys. mieszkańców lub 50 rodzin - mówi Przybyło. U nas w tej chwili brakuje 38 osób. A zadań jest coraz więcej i nikt nas nie pyta, czy mamy kiedy się nimi zająć. To ewenement w skali kraju - podkreśla. Wczoraj trwało posiedzenie komisji rodziny i polityki społecznej, na którym pojawiła się szefowa związków zawodowych. - Niestety nie było punktu o budżecie - mówi.- Ale nakreśliłam radnym sytuację. Mam nadzieję, że coś się zmieni. O to, czy coś się zmieni zapytaliśmy w urzędzie miasta. Czy prezydent odniesie się w jakiś sposób do pisma, które we wtorek wysłali do niego związkowcy? - Niestety, prezydent i zastępca prezydenta odpowiedzialna za MOPS są nieobecni - Nauka powiedziała nam wczoraj Anna Strzelczyk-Frydrych z ratusza. Czegoś więcej uda się dowiedzieć dzisiaj. Jakie plany mają związkowcy? W ostatnim piśmie do prezydenta napisali: „W przypadku braku reakcji na nasz apel podejmiemy stosowne działania na drodze prawnej w celu zapewnienia realizacji premii zgodnie z zapisami w regulaminie wynagradzania. Nie wykluczamy również protestu”. Jeden taki protest już był w 2013 roku. Wtedy pod ratusz poszło demonstrować kilkuset pracowników socjalnych. Czy sytuacja się powtórzy? - Zobaczymy co się wydarzy do następnego posiedzenia komisji rodziny i polityki społecznej mówi Przybyło. - Jeśli nic, wtedy znajdziemy sposób na to, by pokazać nasze niezadowolenie. Na pewno jednak nie ucierpią na tym nasi podopieczni. Do tematu wrócimy. a (PS) [email protected] To już piąte ogólnopolskie sympozjum na UKW, poświęcone komunikowaniu się współczesnych Polaków. Tym razem okazja do naukowego zjazdu poświęconego „Sytuacji komunikacyjnej i jej parametrom” jest szczególna. To 70. urodziny profesor Elżbiety Laskowskiej, kierującej Zakładem Komunikacji Językowej w Katedrze Dziennikarstwa, Nowych Mediów i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. W swojej pracy naukowej profesor Laskowska upodobała sobie szczególnie takie tematy, jak etyka komunikowania społecznego i politycznego oraz wartości w przekazie społecznym i politycznym. Są kary za poślizg na Saperów KINO Dwa ciekawe przeglądy w Orle FOT. FILIP KOWALKOWSKI/AST b Remont liczącego 1200 metrów odcinek ulicy Saperów ruszył pod koniec września. Niemal od początku mieszkańcy sygnalizowali, że prace idą dość ospale. 31 października doszło do spotkania drogowców z przedstawicielami firmy Strabag, która jest wykonawcą remontu. Ten ostatni tłumaczył, że prace uniemożliwia znaczne nasiąknięcie podłoża, a przede wszystkim podbudowy budowanej nawierzchni ulicy. Zarząd dróg zgodził się więc na wydłużenie terminu oddania inwestycji na 18 listopada. Teraz już wiadomo, że wykonawcy również nie udało się dotrzymać tego terminu. - Począwszy od 18 listopada rozpoczęliśmy naliczanie kar finansowych za opóźnienie - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik zarządu dróg. - Nie wykluczamy też wyciągnięcie dalszych konsekwencji. W skrócie Dziś o godz. 16.30 w kinie Orzeł zacznie się pierwszy z nowego cyklu przeglądów „Panorama”. Znajdą się w nim dzieła mistrzów współczesnego kina autorskiego i filmy nagradzane na wielkich i małych festiwalach. Na początek zobaczymy „Komunię”, „Historię Marii” i „Biały Dom”. Bilet na jeden seans będzie kosztował 10 zł, na wszystkie 20 zł. W piątek natomiast, o godz. 18.15 zacznie się tam „Mały przegląd gdyński”. Zobaczymy w nim polskie filmy: „Hycel”, „Biuro budowy pomnika” oraz „Ederly”. Bilety kosztują 10 i 15 zł. Zapraszamy wszystkich miłośników dobrego kina. (JPL) Trzydniową konferencję, która rozpocznie się w poniedziałek, otworzy o godz. 14.30 wykład prof. Laskowskiej „O strategiach wartościowania - na przykładzie wypowiedzi politycznej”. Tego dnia usłyszymy także słowo prof. Jadwigi Puzyniny z Uniwersytetu Warszawskiego „O moralności i moralnym życiu we współczesnej polszczyźnie (i nie tylko)”. Wielu słuchaczy przyciągnąć może również prof. Aleksy Awdiejew z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Znany jako pieśniarz i kabareciarz tym razem wystąpi z poważnie zapowiadającym się wykładem pt. „Czym jest sens?”. Nie zabraknie tematów aktualnych. Dr Dorota Kokowicz z Uniwersytetu Wrocławskiego będzie mówić o „Modelach rodziny w dyskusji internautów na temat rządowego programu Rodzina 500+”. Profesor Grażyna Habrajska z Uniwersytetu Łódzkiego przyjrzy się z kolei „Ironii w memach”. Ciekawie zapowiada się także temat, który poruszy prof. Grażyna Sawicka z UKW w wykładzie „Wolność czy tułaczka? Wartości w życiu cyfrowych nomadów”. a SPOTKANIE Obywatelsko o kulturze Dzisiaj o godz. 18 w Miejskim Centrum Kultury rozpocznie się robocze spotkanie Obywatelskiej Rady Kultury, która jest w trakcie reorganizacji. Kto może się na nim pojawić? M. in. przedstawiciele organizacji pozarządowych, społecznicy, animatorzy, organizatorzy, twórcy, przedstawiciele instytucji kulturalnych. Zapisy pod adresem [email protected]. SZTUKA Piękna wystawa zdjęć przyrody W piątek o godz. 18 do Muzeum Fotografii zawita IX Międzynarodowy Festiwal Fotografii i Filmu Przyrodniczego „Sztuka Natury”. Zaplanowano tam wernisaż „Podpatrzone w Naturze”. O godz. 18:30 zacznie się natomiast spotkanie z Piotrem Górnym, fotografem przyrody z Bydgoszczy. (JPL) 10// Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 www.pomorska.pl Bydgoszcz Bydgoszcz KINO. W piątek o godz. 16 w kinie Orzeł zobaczymy film „Ostatnia rodzina”. Bilety kosztują 11 i 14 złotych. DLA MALUCHÓW. W niedzielę o godz. 12 w pałacu Ostromecku zacznie się spotkanie z cyklu Akademia Dzieciom. Dyżur reportera Katarzyna Dworska 52 326 32 86 (w godz. 10-15) facebook.pl/gazetapomorska Jedzie do nas 18 nowych tramwajów Mistrz Horno zaprosi wkrótce do Centrum Sztuki A Niemal pewne jest, że wyprodukuje je bydgoska Pesa, bo Kultura Anna Stasiewicz O tym, że Pesa jako jedyna pozostała na placu boju, było wiadomo po otwarciu ofert w przetargu na zakup 18 nowych tramwajów. Wcześniej przetargiem, oprócz naszej Pesy, była zainteresowana również firma Solaris. Ostatecznie jednak konkurencyjna firma nie złożyła oferty. Zamówimy 18 nowoczesnych tramwajów. 15 pojazdów będzie miała długość około 30 metrów, a kolejne trzy będą o 10 metrów krótsze. Będą jeździły na tych liniach, z których korzysta mniej pasażerów. Szerokość nowych pojazdów wyniesie około 2,4 metra, a wysokość nie przekroczy 3,6 metra. Pesa chce wyprodukować tramwaje za kwotę 141,1 mln złotych brutto. - W najbliższym czasie oferta bydgoskiego pro- 141,1 MLN ZŁ za tę kwotę bydgoskie zakłady chcą zbudować tramwaje dla naszego miasta FOT. DARIUSZ BLOCH [email protected] bNowe Swingi pojawiły się wraz z otwarciem linii tramwajowej do Fordonu, ale wiekowe Konstale też wciąż kursują ducenta zostanie szczegółowo przeanalizowana - wyjaśnia Anna Tarnowska z Biura Obsługi Mediów i Komunikacji Społecznej. - Chodzi o to, czy oferta spełnia wszystkie warunki zamówienia. Nowe tramwaje mają obsługiwać między innymi nowe torowisko na ul. Kujawskiej i zmodernizowana pętlę na Kapuściskach wraz z torowiskiem na Wojska Polskiego. Rozbudo- wa ulicy Kujawskiej zakłada między innymi budowę nowego torowiska tramwajowego i drugiej jezdni na odcinku od ronda Kujawskiego do ronda Bernardyńskiego. Konieczna będzie również modernizacja obu rond oraz dróg dojazdowych. Miasto chce na początku przyszłego roku ogłosić przetarg, a z pracami ruszyć w drugiej połowie 2017 roku. AUTOPROMOCJA Pierwsze trzy nowe tramwaje zaczną natomiast kursować już w przyszłym roku, a pozostałych piętnaście w roku 2018. Inwestycja będzie sfinansowana ze środków europejskich. - To największe zamówienie w historii bydgoskiej komunikacji miejskiej związane z odnową taboru - podkreśla Anna Tarnowska. - Już wcześniej przyjmując plan transportowy zdecydowaliśmy się na tramwaje wyłącznie niskopodłogowe, klimatyzowane oraz wyposażone w najnowsze rozwiązania technologiczne - dodaje. Miasto chce również przy planowaniu kolejnych inwestycji związanych z rozbudową i remontami torowisk łączyć je od razu z zakupami tramwajów. Przypomnijmy, że ostatni większe zamówienie nowoczesnych tramwajów miało miejsce w ubiegłym roku. Wtedy związku z budową linii tramwajowej do Fordonu miasto kupiło 12 składów Swing z. Kosztowały one 109 mln zł. Kupno kolejnych 18 nowoczesnych tramwajów ma pozwolić na zastąpienie nimi najstarszych pojazdów. a Czekamy na opinie Czy miasto powinno szybciej odnawiać tabor tramwajowy? www.pomorska.pl REPR. ARCHIWUM GP Komunikacja Z inicjatywy Fundacji Take Care powstaje Bydgoskie Centrum Sztuki im. Stanisława Horno-Popławskiego, twórcy m.in. pomnika H. Sienkiewicza. Hanka Sowińska [email protected] Na przełomie lutego i marca, na kulturalnej mapie Bydgoszczy pojawi się nowa placówka, która będzie promować twórczość St. Horno-Popławskiego, wybitnego polskiego rzeźbiarza XX w. W swoim długim życiu (95 lat) Artysta miał także kilkuletni bydgoski epizod. Starsi mieszkańcy pamiętają galerię rzeźby w Ogrodzie Botanicznym przy ul. Niemcewicza. To tam, w niewielkim domku, pod koniec lat 70. zamieszkał Horno, a w ogrodzie ustawił 14 swoich dzieł. - Wyjeżdżając z Bydgoszczy na pewno ich nie zabrał. Córka Mistrza, pani Jolanta Ronczewska podkreśla, że Ojciec był człowiekiem bardzo skrupulatnym. Zatem prace te nie mogły gdzieś się zawieruszyć - mówi Hanna Kardas, prezes Fundacji Take Care. Nie ma plenerowej galerii Horno, będzie natomiast placówka Jego imienia. Fundacja ma już około 50 prac. - Część kupiliśmy, niektóre przekazano nam w depozyt. Chcemy też nawiązać współpracę z Muzeum Okręgowym, w zbiorach którego są rzeźby Mistrza - informuje H. Kardas. b „”„Partyzant” stał w „botaniku”, podobnie jak... REPR. ARCHIWUM GP konkurencyjna firma się wycofała. Pierwsze pojadą już w 2017 roku b ...rzeźba kobiety brzemiennej. Kto je ukradł? Nowa galeria powstaje w jednym z budynków po b. rzeźni, (od strony ul. Ogińskiego), należących do Focus Mall. Obecnie trwa remont i adaptacja pomieszczeń. - Galeria wystawiennicza znajdzie się na I piętrze, które wynajęliśmy od firmy NCP. Tam właśnie pokażemy prace Artysty. Później rozpoczniemy cykl pt. „Horno zaprasza...”. Chcemy promować młodą rzeźbę i ich autorów. Natomiast na parterze znajdzie się galeria, w które sprzedawane będą prace młodych twórców - dodaje szefowa Fundacji Take Care. a 006911758 Andrzejkowe wróżby dla najmłodszych Carrefour Bydgoszcz Fordon ul. Skarżyńskiego 2, SOBOTA 26 LISTOPADA, GODZ. 9-14 PRACOWNIA PROF. ANDRZEJA CIEKAWSKIEGO KONKURSY QUIZY ZABAWY TANECZNE WRÓŻBY DLA NAJMŁODSZYCH AUTOPROMOCJA 006911172 Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 Album historyczny //11 www.pomorska.pl Historyczny - Uparłam się, by odkryć tę nieznaną część historii naszej rodziny - mówi Jolanta Łokaj. I poszukuje wszelkich informacji o losach swojego krewnego. Ostatnia pamiątka po nim, to zdjęcie ślubne wykonane w Toruniu. Adam Łokaj, rocznik 1915. Jego historia jest pełna zagadek Michał Łokaj wysłał na studia do Torunia najstarszego syna - Adama. Dalsze losy żaka? Wiemy tylko tyle, że ożenił się z tajemniczą Stanisławą. Ewelina Sikorska Z ARCHIWUM JOLANTY ŁOKAJ N b Maj 1939, Toruń. Stanisława i Adam Łokajowie po ceremonii zaślubin. Nie wiadomo, gdzie dokładnie się ona odbyła b Ten portret został wykonany w toruńskim zakładzie fotograficznym H. Spychalskiego. Adam miał wówczas 22 lata tylko gospodarzem i myśliwym, ale też stolarzem. Można śmiało powiedzieć, że - jak na przedwojenne czasy, był wyjątkowo majętnym człowiekiem. zmarł. W jego akcie urodzenia nie odnotowano ani ślubu, w parafii krzeszowskiej nie ma informacji o zgonie. A ślub zapewne odbył się w Toruniu. Pani Jolanta usiłuje ustalić dokładne miejsce ceremonii, jednak nie jest to takie proste. Początek - podkarpackie Kusze Przeprowadzka do Torunia Adam Łokaj przyszedł na świat 2 maja 1915 roku w podkarpackiej wsi Kusze (parafia Krzeszów). Jego rodzicami byli Michał (urodzony w 1877, zmarł w 1953) oraz Aniela z domu Szozda (1881-1946). Mieli oni dziesięcioro dzieci, jednak połowa pociech wcześnie zmarła. Oprócz Adama, dzieciństwo przeżyły dwie siostry i dwóch braci Marianna i Feliksa oraz Stanisław i Michał. - Pradziadek był szanowany we wsi - mówi pani Jolanta. - Miał gospodynię, która pomagała w obejściu, bardzo bardzo dużą pasiekę. Był nie Dzięki dobrej sytuacji finansowej, Michał Łokaj mógł wysłać na naukę najstarszego syna. Był nim właśnie Adam, który - by kształcić się, wyruszył do Torunia. - W pamięci naszej rodziny zachował się jako kawaler, student znający kilka języków - opisuje pani Jolanta. - Miał zginąć we wrześniu 1939 roku, w pociągu ostrzelanym pod Toruniem, jednak nie jestem tego taka pewna. Zresztą, historia Adama jest dość zagadkowa. Jego brat, Stanisław, twierdził, że o śmierci Adama rodzina dowiedziała się telefonicznie. Ale z drugiej stro- ny, według mojego taty, w Kuszach na pewno nie było żadnego telefonu. A jeśli już, to najbliżej w Harasiukach bądź w Krzeszowie. Niestety, nikt z obecnie żyjących nie wie, jak zakończyła się historia Adama. Gdzie i jak faktycznie - Większość parafii, z którymi się już skontaktowałam, oddało dokumenty do Archiwum Akt Dawnych Diecezji Toruńskiej. A tam, nie udostępnią mi akt do wglądu wyjaśnia. Mieszkanka województwa podkarpackiego zwróciła się również do Urzędu Stanu Cywilnego w Toruniu. W tutejszych aktach nie ma wzmianki o ślubie Łokajów. - Sprawdzone zostały też zgony do 1940 roku. Dalej nic nie wiadomo - dodaje pani Jolanta. Z ARCHIWUM JOLANTY ŁOKAJ a ślubnej fotografii ufnie patrzy w obiektyw. Obok niego świeżo upieczona małżonka - Stanisława. Zdjęcie datowane na 7 maja 1939 roku, wykonane najprawdopodobniej w Toruniu, jest ostatnią pamiątką po Adamie Łokaju. Kim była jego żona? Czy, w wojennej zawierusze, doczekali dziecka? Jak zginął Adam? Gdzie został pochowany? Na te pytania usiłuje odpowiedź Jolanta Łokaj, jego krewna. - Uparłam się, by odkryć tę nieznaną cześć historii naszej rodziny - podkreśla. Z ARCHIWUM JOLANTY ŁOKAJ [email protected] b Taki podpis widnieje z tyłu ślubnego zdjęcia - jedynego dowodu świadczącego o tym, iż Adam Łokaj ożenił się w 1939 r. Kolejny trop - nalot w Lublinie Kobieta zaczęła szukać pomocy w internecie. Efekty? - Na jednej ze stron skupiających genealogów. odpisano mi, że w 1939 roku młodych ludzi z Torunia i Bydgoszczy wywieziono po poborze do wojska. Trafili do Lublina. Niestety, 9 września miasto zostało zbombardowane mówi. W koszarach przy alei Kraśnickiej zginęło wówczas stu żołnierzy. Bombowce skierowały się też na centrum miasta, gdzie życie tracili także cywile. - Być może Adam zginął właśnie podczas nalotu? głośno zastanawia się pani Jolanta. - Kluczem do rozwiązania zagadki może być ślubne zdjęcie. Czy ktoś z Czytelników kojarzy drzwi, na tle których stoi para? Nie wiem nawet, czy to był kościół, czy kamienica. Ba, może akurat rozpoznajecie Państwo Stanisławę? Przypuszczalnie była torunianką. Zależy mi na tym, aby poznać jej losy, bo są powiązane z Adamem. Kto wie, może wówczas odnajdę miejsce jego spoczynku? Przedstawione zdjęcie portretowe 22-letniego Adama pochodzi z 1937 roku. Jak można wnioskować z podpisu, zostało wykonane w zakładzie H. (Hermanna) Spychalskiego, uznanego toruńskiego fotografa. Zakład ów mieścił się przy ulicy Szerokiej. - I ten właśnie portret Adam wysłał z Torunia swoim rodzicom. Po ich śmierci trafił on do jego brata, Stanisława, potem do nas - dodaje pani Jolanta. - A jak trafiło do moich rąk zdjęcie z tajemniczą Stanisławą? Fotografia zachowała się u Michała, jednego z braci Adama. Michał bardzo dużo wycierpiał - został zesłany przez NKWD na Wschód, zmarł po powrocie na gruźlicę. Prawdopodobnie tylko on wiedział o ślubie brata. Jeżeli posiadacie Państwo informacje o losach Adama lub Stanisławy Łokajów, prosimy o kontakt pod numerem 56 652 14 49. Można również pisać na adres mailowy ewelina. [email protected]. Przyda się najdrobniejsza wskazówka. - Może fotografia Stanisławy jest w rodzinnym albumie kogoś z Państwa? - nie traci nadziei Jolanta Łokaj. a 12// Album historyczny Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 www.pomorska.pl Jolanta Młodecka [email protected] P o raz pierwszy nazwa Dębice pojawia się w lustracjach podatkowych z 1489 r. Wchodziły w skład majątku należącego do rodu GodziembaDąmbskich. Pozostawały w ich rękach do 1736 r., kiedy to jedyna spadkobierczyni, Antonina, wniosła je w posagu wychodząc za mąż za Stefana Radoszewskiego herbu Oksza. Jego córka Ludwika w 1780 r. wyszła za mąż za Michała Sokołowskiego, starostę kowalskiego. Dobra rodzinne Radoszewskich przeszły więc w ręce Sokołowskich. W 1886 r. majątek w Dębicach nabył Hugo Haack, właściciel fabryki narzędzi rolniczych we Włocławku. W 1902 r. jedynym właścicielem zostaje jego syn, Artur Haack. Wraz z żoną, Ireną Bojańczyk, pochodząca ze znanej włocławskiej rodziny przemysłowców, zajął się wprowadzaniem nowoczesnych metod gospodarowania. W 1927 r. właścicielem Dębic stał się syn Artura Haacka, Włodzimierz Hugo Haack. Ukończył Gimnazjum Realne we Włocławku, uczył się w Korpusie Kadetów we Lwowie, studiował w Poznaniu i Antwerpii. Był właścicielem Dębic do wybuchu II wojny. Sam dwór słynął z pięknej oranżerii połączonej z zasobną biblioteką. Włodzimierz Haac brał udział w kampanii wrześniowej, wywieziony następnie do oflagu w Murnau w Bawarii, gdzie przebywał do 1945 r. Po wojnie przebywał we Francji i Australii. W 1957 r. powrócił do kraju i zamieszkał w Warszawie. a FOT. JOLANTA MŁODECKA W 1886 r. majątek w Dębicach nabył Hugo Haack, właściciel fabryki narzędzi rolniczych we Włocławku. Dębice stały się miejscem spotkań kujawskich elit. RYS. JOLANTA MŁODECKA Dębice - siedziba fabrykantaów b Przy trasie z Kruszyna do Kowala, nad niewielkim stawem, stoi przydrożny krzyż. Stąd też prowdzi droga do dworu b Dwór w Dębicach zbudowany w latach 80. XIX wieku przez rodzinę Haacków w miejscu starej siedziby Radoszewskich Chalno - stąd Norbertanki przeniosły się do Strzelna Mirosław Kowalski W 1124 roku wzniesiono w celach misyjnych kościół romański p.w. Marii Magdaleny wraz z klasztorem dla sprowadzonego z zagranicy zakonu FOT. ARCHIWUM b Akwarela Stronczyńskiego przedstawiająca romański kościół w Chalnie. Udostępniona przez Urząd Gminy w Topólce b Chalno - część starego cmentarza wraz z widoczą figurą ku czci Marii Magdaleny ło jako pokutę część jego skarbów przeznaczyć na budowle sakralne. Była wzniesiona w stylu romańskim W 1325 roku parafia Chalin obejmowała wsie: Chalno, Czamaninek, Głuszyn, Głuszynek, Kamieniec, Kozjaty, Miłachowo i Wolę Jurkową. W 1594 roku Stanisław Chaliński odnowił świątynię. Kolejny remont przeprowadzono w połowie XVIII wie- ku. W XIX wieku parafia upadła i kościół stał się filią parafii świerczyńskiej, zaś w latach 1850-60 romańską świątynię rozebrano i kamienie ze ścian przewieziono na budowę nowego kościoła w Świerczynie. Obecnie z danego kościoła romańskiego nic nie pozostało. Zachował się dawny cmentarz, który obecnie znajduje się na terenie prywatnej posiadłości. Właściciele należycie zadbali, by dawny cmen- tarz nie był dewastowany i grabiony przez poszukiwaczy skarbów. W 1912 roku w miejscu danej świątyni Bolesław Busse ufundował figurę Marii Magdaleny. Obok wzgórza, gdzie stała romańska świątynia, znajduje się średniowieczne grodzisko. Historię świątyni w Chalnie zapisali w swych kronikach Jan Długosz i Marcin Kremer, biskup Warmiński. Ale o Chalnie wspominają też kroniki ruskie i niemieckie. a FOT. MIROSŁAW KOWALSKI Fundatorem kościoła był Piotr Włostowicz zwany Duninem. Był wielkim możnowładcą ze Śląska, gdzie znajdowały się jego ogromne posiadłości. Takie również posiadał na Kujawach. Był zaufanym i powiernikiem króla Bolesława Krzy wo ustego. To właśnie z Chalna do Strzelna przeniosły się potem Norbertanki. Z kronik wynika, że był to człowiek niezwykle odważny i waleczny. Wyprawił się na Ruś, gdzie porwał następcę tronu Włodara. Za uwolnienie swojego przyszłego władcy Ruś wypłaciła Duninowi olbrzymi okup. Dunin przed porwaniem Włodarza trzymał jego dziecko do chrztu!. Polskie duchowieństwo niezbyt przychylnie oceniło ten postępek i zaleci- FOT. MIROSŁAW KOWALSKI Norbertanki przeniosły się do Strzelna b Średniowieczne grodzisko w Chalnie. Z jego szczytu pielgrzymi mieli widok na dalekie okolice Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 Album historyczny //13 www.pomorska.pl Tysiąclatce stuknęło 50 lat. Zmieniła się i ma inne imię Ksiądz Józef Bruski jest patronem szkoły w Pruszczu FOT. JANINA WASZCZUK FOT. JANINA WASZCZUK Budynek Szkoły Podstawowej w Pruszczu w gminie Gostycyn ma 50 lat, zbudowano go w ramach czynu społecznego. Z tej okazji był także zjazd absolwentów. Janina Waszczuk [email protected] Pracowali społecznie Pierwsza lekcja 23 października o godz. 14 było uroczyste otwarcie nowej placówki „Pomnika Tysiąclecia“. Przepiękny program artystyczny z okazji otwarcia przygotowała Henryka Grabowska z uczniami. Dzień później uczniowie po raz pierwszy zasiedli w szkolnych ławach. W grudniu w Szkole Podstawowej w Pruszczu była konferencja kierowników szkół. Szkoła świeciła przykładem, władze chwaliły się nią i robiono tam lekcje pokazowe, wizytacje także były właśnie w tej placówce. Dwa lata po otwarciu w ramach Harcerskiej Niedzieli Czynów Społecznych odbywa się urządzanie boiska sportowego przy budynku szkoły. 1 września 1971 r. naukę w szkole rozpoczynają uczniowie z Bagienicy, gdyż Szkoła Podstawowa w Pruszczu staje się Zbiorczą Szkołą Podstawową. 1 września 1983 roku dyrektorem szkoły zostaje pan Marek Wojtis. Natomiast pięć lat później funkcję tę zaczyna sprawować Piotr Graczykowski. W 1988 r. po raz pierwszy w historii szkoły uczczono Święto Niepodległości. Wraca religia Rok 1990/1991 jest przełomem, gdyż do szkół wraca nauczanie religii. W tym czasie do szkoły uczęszczało 145 uczniów. W 1995 r. dyrektoruje Barbara Słoniewicz. W szkole jest już 162 uczniów. Od 1 września 1997 uczniowie z Bagienicy są dowożeni do szkoły autobusem szkolnym, kończy się długie czekanie na mało punktualny, jak na ówczesne czasy PKS. W roku szkolnym 1998/1999 funkcję dyrektora przejmuje Anna Ziegler, nauczycielka ze szkoły w Wielkim Mędromierzu. Sprawuje funkcję do dziś. Na jubileusz 50-lecia budynku przygotowano szereg imprez. Przyjechali absolwenci, a dla wszystkich, którzy się zgłosili, były okolicznościowe pamiątki. a FOT. JANINA WASZCZUK M łodzież szkolna wypracowała 100 godzin. Przy zakładaniu elektryki pomagali kolejarze i rolnicy. Elektryfikację ukończono 28 października 1965 r. 9 listopada zalano fundamenty szkoły, a już 12 listopada z powodu silnych mrozów przerwano budowę, ustawiono słupki ogrodzeniowe, a w sylwestra pojawił się pierwszy dźwig i zamontowano tablicę informacyjną o bu- dowie szkoły. Wiosną 1966 r. tempo budowy przyspieszono i równocześnie rozpoczęto budowę domu nauczycielskiego przy szkole. W czerwcu tego samego roku rozpoczęto prace wewnętrzne w budynku szkoły. Były to prace hydrauliczne, elektromonterskie i stolarskie. Wykonano też podłogi. Prac porządkowych przy nowym budynku podjęły się miejscowe kobiety w czynie społecznym. 1 września 1966 rok szkolny rozpoczęto jeszcze w starym budynku i wynajętych pomieszczeniach na klasy, a pod koniec miesiąca miejscowa ludność zrobiła wstępną przeprowadzkę mebli. Włączyło się też Kółko Rolnicze. 2 października 1965 r. na mocy aktu Kuratorium Okręgu Szkolnego Bydgoskiego, na wniosek Wydziału Oświaty i Kultury w Tucholi Szkole Podstawowej w Pruszczu nadano imię 22 Lipca. 5 października 1966 r. dokonano odbioru technicznego szkoły. b Na pięćdziesięciolecie zaproszono absolwentów tej szkoły z wszystkich lat. Nie zabrakło wspólnej fotki b Anna Ziegler, obecna dyrektorka szkoły na uroczystości pokazywała stare fotografie. Było dużo wspomnień Janina Waszczuk [email protected] K b Taki jubileusz nie mógł się obyć bez jubileuszowego tortu. Smakował wyśmienicie, ale wcześniej odśpiewano sto lat i życzono sobie, aby się ponownie spotkać za jakiś czas FOT. JANINA WASZCZUK S zkoła powszechna mieściła się w budynku przy obecnej ulicy Kościelnej. Zanim powstał budynek nowej szkoły, na terenie planowanej budowy wybudowano najpierw studnię głębinową. Dziesiątego października 1965 r. rozpoczęto prace ziemne i włączyło się miejscowe społeczeństwo. Dziewięć dni później było spotkanie członków komitetu rodzicielskiego, aktywu młodzieżowego oraz samorządu lokalnego, podczas którego przepracowano po 16 godzin przy wykopach pod piwnice i fundamenty. b W szkole w Pruszczu w holu jest obraz patrona szkoły ks. Józefa Bruskiego, który namalował miejscowy artysta s. kan. Józef Bruski był synem Jana i Marty, urodził się 12 lutego 1912 r. w Piechowicach. Jak w większości rodzin kaszubskich, centralną postacią w domu był ojciec. Troszczył się zarówno o dobra materialne, jak i duchowe swojej rodziny. Zachęta i wsparcie rodziców mobilizowały młodego Józefa do pilnej nauki i rozwijania swoich talentów, które wykorzystał w późniejszej pracy duszpasterskiej. Po ukończeniu gimnazjum w 1931 r. przysłał do domu telegram o następującej treści: „Maturę zadałem. Idę do Pelplina“. Po sześcioletnich studiach teologicznych, 14 marca 1937 r.przyjął święcenia prezbiteratu. Pierwsze lata kapłaństwa przypadły na czas wojny, niosąc ze sobą bagaż trudnych osobistych przeżyć. One to utwierdziły go w przekonaniu, że pozytywny rozwój świata i człowieka może dokonać się jedynie na fundamencie wartości, religii i Boga. Początek wojny zastał go w Starogardzie. Ostrzeżony przez swoich parafian, wrócił do domu rodzinnego na pożyczonym rowerze. Do 1940 r. ukrywał się tam wraz ze swoim bratem Alojzym, żołnierzem AK, „Gryfa Pomorskiego“, komendantem obwodu Tczew. Ks. Józef Bruski ukrywał się w drewnianej przybudówce rodzinnego domu. Swoją posługą duszpasterską objął członków największej organizacji konspiracyjnej na Pomorzu. Szczególnie cenna w spotkaniach z partyzantami była dla niego posługa sakramentu pojednania. Stułę, którą wtedy zakładał, zachował do końca swego życia. Pragnął, aby po śmierci znalazła się w jego trumnie. Po zakończeniu wojny, wraz z miejscową lud- nością, uporządkował kościół w Dziemianach, stając się później jego tymczasowym administratorem. Po aresztowaniu w 1945 r. jego brat Alojzy zostaje skazany na karę śmierci. Ta strata stała się swoistym cierniem w sercu księdza. 1 sierpnia 1947 r. ks. Józef Bruski przybywa pociągiem do Pruszcza i zostaje tu do końca życia. Jak wielokrotnie wspominał, wybrał Pruszcz ze względu na znajdujący się w ołtarzu głównym obraz przedstawiający Pana Jezusa i Jego kochające serce. Maryi - Królowej Wszechświata - w jej cudownym, choć zniszczonym przez pożar, obrazie przyznał tytuł „Morza łask“. Zbierał środki i gruntowny remont kościoła przeprowadził w 1974 r., nie pomijając cmentarzy parafialnych. Podjął również odnowę życia duchowego swoich parafian. Szczególną troską ogarniał dzieci z najuboższych rodzin, które zawsze mogły liczyć na jego pomoc. Z rodzinnego domu wyniósł zamiłowanie do porządku, dyscypliny, poczucie odpowiedzialności oraz potrzebę kontaktów międzyludzkich. Z różańcem w ręku spacerował wokół kościoła, po ogrodzie, czy pobliskim lesie, gdzie spoczywali żołnierze polegli w 1939 r. Obchodził te miejsca, modlił się, „aby nie leżeli tam sami“. Pasjonowała go tradycja i kultura kaszubska. Przyjaźń z ks. Józefem Wryczą. Nie unikał tematów trudnych, a także dawał wskazówki, jak pięknie żyć. Ukazywał właściwą drogę życia. Uczył, że wolność człowieka pochodzi od Boga i wynika z ludzkiej natury. Był u siebie, żył godnie, szanował i pomnażał dobro, walczył ze złem. Skromny kapłan uczył, jak być człowiekiem. Wprowadzał w świat, uczył wybierać to, co ważne. Zmarł 23 sierpnia 1984 r., zgodnie z jego wolą pochowano go na miejscowym cmentarzu. a 14// Zbliżenia Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 www.pomorska.pl TAKIEJ WRZAWY I RWETESU W TORUNIU DAWNO JUŻ NIE BYŁO. A SŁUŻBY PRASOWE OD PIĄTKU ODSYŁAJĄ DZIENNIKARZY DO JEDYNEG Hitowy temat na jedynkę, czyli jak Sting zrobił ferment dzie „ekskluzywnym sponsorem telewizyjnej gali z udziałem Stinga i Anny Marii Jopek, która nazywana jest w mediach koncertem”. Drukort -Matiaszuk: - W rozmowach dotyczących zaproszeń negocjujemy liczbę między 150 a 200 sztuk. W sieci huczy od emocji A „Sting” i „bilety” - to chyba dwa słowa najczęściej wymawiane w Toruniu FOT. SŁAWOMIR KOWALSKI w ostatnim tygodniu. Ale ślad za nimi idą kolejne: „strzał w kolano”, „hańba” b Marszałek województwa Piotr Całbecki i prezydent Torunia Michał Zaleski ogłaszając koncert Stinga nie na taki rozgłos liczyli... Kontrowersje Wojciech Giedrys [email protected] - Już kilkanaście osób mnie pytało o bilety: jedni żartem, inni całkiem serio - śmieje się Michał Jakubaszek, toruński radny PiS. Jakubaszek wraz z 24 innymi rajcami dowiedział się o występie Stinga z mediów. Według pierwszych informacji urząd miasta i urząd marszałkowski miały rozdać po 200 darmowych wejściówek na grudniowy występ Stinga w Toruniu, a kolejne 200 - Energa jako sponsor wydarzenia. Te liczby w różnych przekazach są jednak rozbieżne. Pierwsze informacje toruńscy radni, którzy decydują o ponad miliardowym budżecie 200-tysięcznego miasta, dostali dopiero dzień po ogło- szeniu występu słynnego wokalisty - w miniony czwartek na konwencie seniorów. Prezydent Torunia Michał Zaleski w ogóle z nimi tej kwestii nie poruszył. To będzie hit, czyli tajne przez poufne - Nic nie słyszałem, żeby była jakaś pula biletów dla polityków czy radnych - mówi Marcin Czyżniewski, przewodniczący toruńskiej rady miasta z klubu Czas Gospodarzy. - W klubie ustaliliśmy, że gdyby były przewidziane miejsca dla kogoś z nas, przekażemy je organizacjom pozarządowym 16 listopada, czyli w dniu ogłoszenia tej wieści, służby prasowe marszałka i prezydenta do końca trzymały wszystko w tajemnicy. A zapowiadając wspólny briefing prasowy pisały: „Informacja przekazana wspólnie przez prezydenta i marszałka będzie z pewnością tematem jedynkowym!” I się nie pomyliły. Choć zapewne nie o taki rozgłos chodziło organizatorom. - Sting honorariów za występ w toruńskich Jordankach nie weźmie - napisał na Facebooku Andrzej Walkowiak, radny sejmiku województwa z klubu PiS. - Koncert będzie jednak kosztować pół miliona. Marszałek i prezydent Torunia solidarnie odpalą po 250 tysięcy, a bilety rozdadzą tylko „wybranym” fanom muzyka. 200 sztuk - podobnie jak gęsina - trafi do „wybranych” mediów, aby te mogły je rozdać „wybranym” odbiorcom. Będzie zatem piękna uczta dla „wybranych”, za którą zapłacą wszyscy mieszkańcy województwa. Jak to nazwać? Znam kilka słów, które cisną mi się na język, ale żadne z nich nie nadaje się do publikacji. Najwięcej emocji wzbudziły bowiem słowa Wojciecha Zaguły z firmy SOS Music, jednego z organizatorów występu, który ogłaszał informację o przyjeździe Stinga wraz z marszałkiem Piotrem Całbeckim i prezydentem Torunia Michałem Zaleskim. - Zaproszenia otrzymają wyjątkowe osoby: osoby niepełnosprawne, działacze, społecznicy - takie jest życzenie samego artysty - mówił podczas pierwszej konferencji prasowej Zaguła. Złość wywołał też brak szczegółowych informacji o zasadach, na jakich odbędzie się koncert czy klucza, z jakiego będą rozdawane wejściówki. Co więcej, każdy z organizatorów zaczął ciągnąć temat wejściówek w swoją stronę. - Chcę podkreślić, że będzie to koncert dla mieszkańców naszego miasta - oświadczył Zaleski podczas pierwszej konferencji i wymieniał, kto dostanie bezpłatne wejściówki: honorowi obywatele Torunia, laureaci i finaliści olimpiad na poziomie ogólnopolskim, ich opiekunowie, a także niepełnosprawni artyści i sportowcy reprezentujący Toruń. - W ten sposób chcemy też uhonorować stypendystów prezydenta Torunia studiujących na toruńskich uczelniach i wreszcie, chcemy sprawić radość rodzicom trojaczków urodzonych w naszym mieście w ostatnich latach - wyliczał prezydent. Zapowiedział, że wejściówki rozdadzą media. Podobną deklarację złożył marszałek Całbecki w komunikacie wydanym po konferencji. - Dystrybucja 200 zaproszeń, którymi dysponować będzie samorząd województwa, odbędzie się za pomocą mediów regionalnych. Jej szczegóły zostaną wkrótce uzgodnione z ich redakcjami i przekazane do publicznej wiadomości - napisał w swoim komunikacie marszałek. Grupa Energa ustami swojej rzeczniczki Urszuli Drukort-Matiaszuk poinformowała, że państwowa spółka bę- Emocje rozżalonych torunian, choć także mieszkańców innych miast regionu, znalazły ujście w ogromnej liczbie memów i negatywnych komentarzy. W sieci powstały facebookowe wydarzenia i strony rozjeżdżające niczym walec „koncertową” narrację organizatorów. Stronę „Wybitni Torunianie” polubiło już prawie 600 osób. „Naszą stroną chcemy zachęcić Wybitnych Torunian do zahamowania wielkiego wstydu, jaki nastanie po koncercie Stinga na Jordankach. Proponujemy sprzedaż biletów np. na licytacji na Allegro i przeznaczenie wpływów na wybrany przez siebie społecznie ważny cel” - piszą owi „Wybitni Torunianie”. Z podobnym pomysłem wyszedł również Winicjusz Schulz, redaktor naczelny „Głosu Uczelni”, czasopisma wydawanego na UMK. - Szkoda, iż nie wykorzystano okazji, by zrobić z tego cudowny koncert charytatywny - pisze Schulz na swoim Facebooku. - Skoro Sting nie chciał za ten występ honorarium, można było zorganizować aukcję zaproszeń, z której dochód można by przeznaczyć na któreś z hospicjów czy domów dziecka. Każdy mógłby licytować i najwyżej mieć do siebie pretensję, że nie wygrał zaproszenia, bo dał za mało. A miasto miałoby świetną promocję: i za sprawą Stinga, i za sprawą charytatywnej zbiórki. Na Facebooku powstało też wydarzenie pod hasłem „Panie Prezydencie, ja też chcę iść na koncert Stinga!” Obserwuje je już prawie 900 osób, a 500 weźmie w nim udział. Gdzie i kiedy? 8 grudnia pod salą koncertową, gdy Sting będzie śpiewał dla 900 „wybranych”. - Jesteśmy przeciwko rozdawnictwu publicznych pieniędzy! - piszą autorzy na profilu. - Chcemy, aby bilety na koncert trafiły również do zwykłych obywateli, a nie tylko „zasłużonych” pana prezydenta i marszałka. Nasza propozycja jest następująca: 30 procent puli biletów przeznaczyć dla zasłużonych mieszkańców Torunia, 60 procent na sprzedaż w licytacji (zysk przekazać na działalność charytatywną), 10 procent na konkursy w toruńskich mediach. Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 Do fali krytyki we wtorek dołączył się klub radnych Czas Mieszkańców, który jest w opozycji do Michała Zaleskiego i jego koalicji z PO i PiS. - W mediach pojawiła się informacja, że Gmina Miasta Toruń ma otrzymać 180-200 biletów w zamian za bezpłatne użyczenie sali i wpłatę 250 tysięcy złotych na konto organizatorów. Koszt jednego biletu wynosi zatem 1250 -1400 zł - podliczają radni Czasu Mieszkańców. - Sposób dystrybucji biletów jest dla nas absolutnie nieczytelny. Pojawiają się informacje o wskazaniu „wyjątkowych” mieszkańców Torunia, którzy otrzymają w prezencie bilety w uznaniu ich zasług. Nikt nie poinformował nas, radnych jaki ma być klucz rozdzielania tych biletów. Nie wiemy, kto będzie weryfikował ich rozdawanie. Brak transparentności w tej mierze wzbudził szerokie i całkowicie uzasadnione oburzenie, widoczne w mediach społecznościowych i komentarzach prasowych. Czas Mieszkańców zapowiada jednocześnie, że nie przyjmie zaproszeń na ten koncert i o to samo apeluje do prezydenta i urzędników. - Wnosimy o ujawnienie listy zaproszonych przez prezydenta osób - czytamy w oświadczeniu rajców. - Ufamy, że również inni radni odmówią przyjęcia takich zaproszeń, bo w czym są lepsi od zwykłych obywateli Torunia? Krok dalej idzie Arkadiusz Brodziński, aktywista toruński związany ze stowarzyszeniem Polska Laicka, który nie wyklucza, że zgłosi sprawę do Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Według niego prezydent Torunia wprowadził mieszkańców w błąd, mówiąc, że wydarzenie na Jordankach będzie koncertem dla torunian. Powołując się na komunikaty organizatorów wskazuje, że będzie to gala telewizyjna nagrana na Jordankach na użytek działań promocyjnych Stinga związanych z wydaniem nowej płyty. - Jak to możliwe, że miasto Toruń oraz urząd marszałkowski płaci z publicznych pieniędzy za nagranie produkcji telewizyjnej prywatnym podmiotom? - pyta Arkadiusz Czas Mieszkańców: - Sposób dystrybucji biletów jest dla nas absolutnie nieczytelny Marszałek: - Gala z udziałem Stinga to rzecz absolutnie wyjątkowa dla promocji regionu Brodziński. - Korzyści z tego płyną przecież tylko i wyłącznie dla Stinga oraz pośredników - prywatnych firm. Nagranie ma celu promocję nowej płyty - a więc zwiększenie jej sprzedaży i zyski dla komercyjnych podmiotów. Dlaczego więc ma opłacić to zwykły mieszkaniec Torunia, który nie będzie miał możliwości zobaczenia na żywo jak artysta nagrywa tę reklamówkę? Jak na razie o występie Stinga wypowiadają się pozytywnie głównie jego organizatorzy. - Gala z udziałem Stinga to rzecz absolutnie wyjątkowa dla promocji naszego regionu i Torunia - przekonuje marszałek Piotr Całbecki. - Zamiast cieszyć się z tego wyróżnienia, szuka się dziury w całym, psując to wyjątkowe święto. Cieszmy się, że Sting wybrał właśnie nas. To megagwiazda. Hejt szkodzi regionowi, miastu i samemu artyście. Czegoś takiego jeszcze nie było Tymczasem w piątkowe popołudnie służby prasowe organizatorów ogłosiły blokadę informacyjną dotyczącą występu aż do odwołania. Wszystkie poprzednie komunikaty zostały unieważnione. - Dalsze działania komunikacyjne w tej sprawie zostały wstrzymane do odwołania - napisała Anna Kulbicka-Tondel, rzecznik prezydenta Torunia. Czegoś takiego w Toruniu nie było. Rzeczniczka Energi dodała: - Do czasu ustalenia wszystkich szczegółów, co wciąż trwa ze względu na późne nawiązanie kontaktu z nami przez organizatora wydarzenia, nie udzielamy informacji o warunkach współpracy. Służby prasowe od piątku odsyłają dziennikarzy do jedynego oficjalnego komunikatu organizatorów gali. - O wszelkich nowych ustaleniach będziemy informować, gdy tylko będzie to możliwe - informuje Małgorzata Brzykcy z biura prasowego urzędu marszałkowskiego. - Kto wymyślił tę blokadę informacyjną, jeśli chodzi o koncert Stinga? To wyszło z urzędu marszałkowskiego? - pytam. - Nie ma blokady informacyjnej - odpowiada Całbecki. - Wspólnie z Universal Music Polska, menadżerami artysty w Los Angeles, Urzędem Miasta Torunia oraz firmą SOS Music pracujemy nad szczegółami gali oraz sposobem dystrybucji biletów. Jak tylko zapadną ustalenia, niezwłocznie poinformujemy o nich opinię publiczną. A jak będzie wyglądać finansowanie koncertu ze strony toruńskiego urzędu miasta. - Pieniądze będą pochodzić z budżetu miasta, a konkretnie z rekompensaty na pokrycie kosztów działalności spółki Jordanki, która zarządza salą koncertową - tłumaczy Magdalena Flisykowska-Kacprowicz, skarbnik w toruńskim urzędzie miasta. - Po rozliczeniu 2015 roku okazało się, że z tej rekompensaty zostanie około 251 tysięcy złotych. W związku z tym o taką kwotę wypłacimy mniej spółce. Występ sfinansujemy zatem z oszczędności. Dlatego nie było konieczne nowelizowanie budżetu przez radę miasta. Umowa jeszcze nie została podpisana, bo dostałabym ją do kontrasygnaty. Sala jest już zapewniona Jest też kontrakt na wynajem sali pod występ Stinga. Umowę podpisała miejska spółka Jordanki, która zarządza toruńską salą koncertową. - Dostaniemy pieniądze za udostępnienie sali i jej obsługę - mówi Grzegorz Grabowski, prezes Jordanek. - Umowę podpisaliśmy z firmą SOS Music. Niektóre zapisy tej umowy może pan poznać, ale nie wszystkie, bo niektóre są objęte tajemnicą handlową. Ale wynajem nie jest poniżej cennika, jakim dysponujemy. Cennik jest na naszej stronie i nie jest tajemnicą. Wynajem sali koncertowej na sześć godzin kosztuje 9 tys. zł netto. Oficjalnie wiadomo zatem, że: b po pierwsze - Sting wystąpi 8 grudnia w Toruniu, b po drugie - wykona sześć utworów, w tym kilka z najnowszej płyty „57th&9th”, b po trzecie - oprócz niego usłyszymy Annę Marię Jopek, która otworzy galę, b po czwarte - na żywo występ zobaczy 900 osób z limitowanej puli zaproszeń, z której skorzystają też członkowie fanclubu, b po piąte - gala telewizyjna będzie pokazywana 1 stycznia 2017 w telewizyjnej „Jedynce”, b po szóste - właściwy koncert Stinga odbędzie się 27 marca w stolicy. a ¹ ZABRAKŁO JASNEGO PRZEKAZU. TEN TEMAT ŻYJE JUŻ SWOIM ŻYCIEM Mleko się rozłało. Nikt nie przewidział listy trudnych pytań Rozmowa Z JAROSŁAWEM NADOLSKIM, specjalistą od PR, właścicielem agencji PR z Torunia o bałaganie komunikacyjnym wokół toruńskiego występu Stinga Po wielkim zamieszaniu wokół koncertu Stinga w Toruniu i awanturze w kwestii rozdawania na nie wejściówek, toruński urząd miasta zdecydował w miniony piątek, że „dalsze działania komunikacyjne w tej sprawie zostały wstrzymane do odwołania”, a wcześniejsze komunikaty prasowe zostały unieważnione. To PR-owski strzał w kolano? Ewidentnie. Błędem była już pierwsza, ubiegłotygodniowa konferencja prasowa na Jordankach, podczas której została ogłoszona wiadomość. Marszałek, prezydent Torunia i organizator z SOS Music powiadomili o występie Stinga dziennikarzy, nie będąc przygotowanym do jasnego przekazu, na jakich zasadach odbędzie się to wydarzenie. Przygotowując się do tej konferencji, ktoś nie przewidział i nie przemyślał - a tak się zawsze robi przed konferencjami - listy trudnych pytań, zagadnień, zagrożeń i odpowiedzi na nie. Na pierwszy plan wybił się komunikat, że to będzie koncert dla „wyjątkowych torunian”. I zamiast wielkiego sukcesu i promocji mamy skandal. Te słowa zaczęły żyć własnym życiem. Nikt tuż po ogłoszeniu informacji o występie nie panował nad komunikacją. Był jakiś dziwny hurraoptymizm i myślenie, że jak już załatwiliśmy taki koncert, to nic więcej nie musimy robić. Ktoś się zachwycił za bardzo informacją „będzie u nas Sting”, ale zabrakło kolejnego kroku. Wątek biletów dla „wyjątkowych torunian” stał się samo nakręcającą spiralą. Pojawiły się memy, wydarzenia na Facebooku, protesty, mnóstwo komentarzy i gorących emocji. A to wszystko przez jeden błąd: nieprzygotowanie się do przekazania komunikatu. A urwanie komunikacji i unieważnienie komunikatów? To kolejny błąd. Pokazuje, jaki bałagan komunikacyjny panuje wśród organizatorów koncertu. Urwanie komunikacji do odwołania w piątkowy FOT. ARCHIWUM GO OFICJALNEGO KOMUNIKATU ORGANIZATORÓW GALI Chcą zobaczyć listę zaproszonych Zbliżenia //15 www.pomorska.pl b Jarosław Nadolski: - Nie chciałbym być w skórze tego, kto teraz odpowiada za komunikację wieczór to był niepotrzebny, chyba zbyt nerwowy ruch. To przekaz: „na razie mamy komunikacyjny chaos i próbujemy zaprowadzić porządek. Jak się ogarniemy - damy znać”. Ale gdy ktoś decyduje się na taką blokadę w piątek, to musi się liczyć z tym, że przez weekend temat podryfuje w nieprzewidywalnym kierunku. Niestety, tak się stało. A czy możliwe jest wstrzymanie działań komunikacyjnych w przypadku samorządu? Czy tam gdzie publiczne pieniądze mogą być tajemnice? Faktycznie, patrząc przez pryzmat ustawy o dostępie do informacji publicznej, to decyzja o wstrzymaniu działań komunikacyjnych brzmi jak ponury żart. To nie wszystko. Mamy bodaj pięciu partnerów koncertu, z których każdy ma jakieś służby prasowe, ale nikt nie wziął na siebie ciężaru komunikacji. A przecież podstawową rzeczą przed jakimikolwiek działaniami powinno być wyznaczenie osoby lub osób za to odpowiadających. Czy coś jeszcze można zrobić, żeby wyjść z tego kłopotu z twarzą? Już chyba niewiele, bo ten temat żyje swoim życiem. Są pewne zasady w PR, a jedną z nich jest to, żeby informować w sposób jasny i zrozumiały, wyjaśniając jednocześnie, co się zdarzyło i co może się zdarzyć. I tego od samego początku nie było. Mówi się, że ten koncert miał być też politycznym półmet- kiem kolejnych kadencji Piotra Całbeckiego i Michała Zaleskiego. Niestety, stało się tak, że internet aż kipi od prześmiewczych, ale także krytycznych opinii. Ostrze tej krytyki bardzo często jest wymierzone właśnie w obu tych panów. Co gorsze, wraz z kolejnymi pojawiającymi się informacjami waga tego wydarzenia z dnia na dzień spada. Okazuje się, np. że to nie będzie pełny koncert, tylko sześć piosenek. Zabrakło tutaj jasnego, precyzyjnego przekazu, czym jest to wydarzenie. Że oprócz zamysłu, idei, pomysłu artysty i producenta nowej płyty na występ w Toruniu (bez honorarium, niekomercyjnie itp.), koncert może mieć wymiar promocyjny dla miasta i regionu. Podkreślam: „może mieć”. Sprawa wejściówek, w tym kontekście nieco mniej ważna, powinna być przemyślana wcześniej i jasno zakomunikowana bez pozostawiania miejsca na domysły. Nie tak dawno w Toruniu wybuchła burza dotycząca sylwestra z Dwójką za 1,6 mln zł. Również były protesty i emocje. Ale nie na taką skalę i nie tak intensywne jak obecnie. Dlaczego? W tamtym przypadku mieliśmy do czynienia z kontrolowanym dawkowaniem informacji. Najpierw gdzieś pojawiły się pogłoski, że Toruń może organizować taki koncert, później, że miasto podejmie rozmowy z TVP, nikt nie mówił, że to się wydarzy na pewno w Toruniu. Z tygodnia na tydzień konkretów było coraz więcej. Powoli to narastało, ale w sposób konsekwentny i uporządkowany. Aż w końcu dotarliśmy do momentu, że znalazły się na ten koncert pieniądze, radni poparli taki pomysł, a miasto zasiadło do negocjacji z telewizją. Pojawiły się protesty, facebookowe sprzeciwy wobec wydawania 1,6 mln zł na kilkugodzinną imprezę czy burzliwe dyskusje. Ale nie tak intensywne jak w przypadku występu Stinga. Bo przekaz był zaplanowany. W przypadku koncert Stinga tego zabrakło. Nie chciałbym być w skórze tego, kto teraz odpowiada za komunikację. Bo mleko się już rozlało, cokolwiek ta osoba zrobi, będzie źle. a ¹ ROZMAWIAŁ WOJCIECH GIEDRYS 16// Bydgoszcz Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 www.pomorska.pl Pomagając innym pomagają też sobie Książki znajdziesz w drzewach. Już w przyszłym roku A Więźniowie z zakładu karnego w Fordonie aktywnie uczestniczą Inicjatywy Fordon (MP) [email protected] W Zakładzie Karnym w bydgoskim Fordonie przebywa obecnie 543 osadzonych, z tego pracuje ogółem 191. - Osób, które zatrudnione są poza terenem naszej jednostki penitencjarnej w systemie bez konwojenta, mamy obecnie 22 - mówi por. Agnieszka Wollmann, rzeczniczka prasowa dyrektora Zakładu Karnego w Fordonie. - Są to osadzeni odbywający karę pozbawienia wolności w ramach zakładu karnego półotwartego. Szesnastu z nich otrzymuje wynagrodzenie z tytułu pracy. W pierwszej kolejności odpłatnie zatrudniane są osoby, które mają zobowiązania alimentacyjne, szczególnie trudną sytuację materialną, osobistą lub rodzinną oraz ci skazani, wobec których sądy orzekły zobowiązania finansowe, np. obowiązek naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Niektórzy zatrudnieni są jako pracownicy gospodarczy w Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn w Bydgoszczy. Część pracuje na produkcji w firmie TIM Rolety sp. z o.o., a pozostali jako pracownicy fizyczni w Stovit Group sp. z.o.o. Zarobki, ale nie do ręki Skazani z Fordonu pracują też na terenie więzienia. - Wykonują tam np. prace porządkowe, remonty, pracują w kuchni, magazynie mundurowym i żywnościowym, w ambulatorium i radiowęźle - wylicza por. Agniesz- ka Wollmann. - Na 169 takich osób odpłatnie pracuje 39 skazanych. Zarobione przez więźniów pieniądze, czy to na terenie zakładu, czy poza nim, nie trafiają jednak bezpośrednio do rąk skazanych. Spora część, bo 25 proc. wynagrodzenia potrącana jest na Fundusz Aktywizacji Zawodowej Skazanych (od stycznia 2017 r. będzie to 40 proc.), ale też Fundusz Pomocy Postpenitencjarnej, składki emerytalne, rentowe i wypadkowe. Około 160 zł wpłacane jest na konto, aby po opuszczeniu więzienia skazani mieli zgromadzony jakiś kapitał. - Pozostała kwota pozostaje do dyspozycji skazanego - mówi por. Agnieszka Wollmann. Otrzymuje on kupon i za jego wartość może kupić w kantynie np. artykuły drogeryjne lub papierosy. Niektórzy jednak osadzeni proszą, aby przesłać je rodzinie lub wpłacić na konto. Więźniowie z Fordonu pracują też społecznie na rzecz lokalnego środowiska. Można ich spotkać w kilku bydgoskich szkołach, fundacjach, stowarzyszeniach, świetlicy środowiskowej, szpitalach i hospicjum. Nie tylko porządki - W tym roku, w ramach dwóch dużych akcji, dzięki ich pomocy udało się uprzątnąć ponad 20 zanieczyszczonych miejsc w dzielnicy, w tym tereny nad Wisłą mówi Sławomir Konieczny, kierownik Referatu Fordon Straży Miejskiej w Bydgoszczy. - Worki, rękawice i chwytaki zapewnił nam ratusz. Ze współpracy z fordońskimi skazanymi zadowoleni są też Skazani sprzątali dzielnicę, przeprowadzali remonty, budowali ławki nad Wisłą członkowie Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu. - Nie tylko sprzątają dzielnicę, ale także, m.in., wyremontowali naszą siedzibę przy ul. Bydgoskiej 23, pomagali przy budowie ławek nad Wisłą, rozkładaniu i składaniu sceny na festyny - twierdzi Rafael Prętki, prezes stowarzyszenia. - Dotychczas współpracowało z nami przez dłuższy czas 6 osób i muszę przyznać, że byli to dobrzy pracownicy. Kawiarnia, kino i warsztat Lista prac, które wykonali skazani z Fordonu, jest spora. Wyremontowali lokal przy ul. Rynek 6, gdzie powstała społeczna kawiarnia - „Cafe Rynek”. Uczestniczyli w budowie kina studyjnego „Jeremi” w ZS nr 5 oraz zaadaptowaniu zdewastowanego budynku po dawnej księgarni na warsztat stolarski, elektryczny i malarski. W miejscu tym można teraz majsterkować oraz dokonywać drobnych napraw, np. sprzętów domowych. W Polsce skazani mają mieć coraz większe szanse zatrudnienia. Umożliwić ma to im rządowy program „Praca więźniów”. W jego ramach przewidziano większe ulgi dla pracodawców, którzy zatrudnią skazanych (obecnie to 20 proc. zwrotu poniesionych kosztów na wynagro- dzenie dla skazanych, od stycznia 2017 r. - 40 proc. przyp. red.). Więcej więźniów ma też pracować na społecznie na rzecz samorządów. A ponadto w całym kraju powstanie 40 hal produkcyjnych przy zakładach karnych. W naszym regionie budowane są one we Włocławku i Potulicach. Więcej miejsc pracy - U nas będziemy mieli dwie mówi por. Michał Słowiński, rzecznik prasowy dyrektora Zakładu Karnego w Potulicach. Jedna zostanie oddana do użytku jeszcze w grudniu br. Teren dzierżawi od nas Państwowe Przedsiębiorstwo Przemysłu Meblarskiego i Budownictwa w Potulicach, które dotychczas zatrudniło 52 naszych osadzonych. Teraz pracę znajdzie tu 30 kolejnych. Drugą z hal zamierza budować firma zajmująca się produkcją mebli tapicerowanych. Odpłatnie zatrudnionych ma tu być 100 skazanych, a docelowo nawet do 300 osób. Od sierpnia 10 naszych osadzonych pracuje też w Przedsiębiorstwie Przemysłu Betonów Prefabet w Białych Błotach. Praca to dla nich najlepsza forma resocjalizacji, ale też szansa, by odnaleźć się w życiu na wolności. Dodajmy, że koszty utrzymania więźniów w Polsce są wysokie. Obecnie to ok. 3150 zł miesięcznie w przeliczeniu na jednego skazanego. Program Praca więźniów” ma je obniżyć. a ¹ Niezwykły pomysł Jolanty Niwińskiej z fundacji Bookcrossing zostanie zrealizowany w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego. Joanna Pluta [email protected] To właśnie pomysł na stworzenie plenerowych biblioteczek w konarach starych drzew wygrał w okręgu nr 5 podczas głosowania w ramach Bydgoskiego Budżetu Obywatelskiego na 2017 rok. Projekt Jolanty Niwińskiej zdobył w tym okręgu najwięcej, bo aż 314 głosów bydgoszczan. - Bardzo się cieszę, bo mocno wierzyłam, że się uda. Współpracuję przy tej okazji z Łukaszem Krupą. Wspólnie będziemy realizować ten projekt mówi Niwińska. - W wielu miastach w Polsce i w Europie takie plenerowe biblioteczki funkcjo- FOT. MATERIAŁY NADESŁANE w życiu społeczności - oferują swoją pomoc przy różnych pracach nują z powodzeniem. Myślę, że i u nas dobrze się sprawdzą. Jak mają wyglądać? Tego jeszcze dokładnie nie wiadomo. Najprawdopodobniej będą tworzone w starych pniach drzew. A znajdą się w czterech lokalizacjach. W jakich? - Na wyspie Młyńskiej, w parku Kochanowskiego oraz na placach Wolności i Teatralnym - mówi Niwińska. - Pojawią się w przyszłym roku. Chcemy, żeby wyglądały pięknie, unikatowo. Żeby przede wszystkim cieszyły mieszkańców Bydgoszczy, ale były też sporą atrakcją dla turystów. Biblioteczki mają działać na zasadzie bookcrossingu czyli wymiany książek. - Będzie można wziąć taką książkę i poczytać ją siedząc na ławce w parku albo zabrać do domu, ale w zamian zostawić inną mówi Niwińska. Niewykluczone, że za jakiś czas będzie jeszcze więcej lokalizacji plenerowych biblioteczek. a Więcej na naszej stronie O programach społecznych w regionie i kraju: www.pomorska.pl b Tak wyglądają plenerowe biblioteczki w Wilanowie. Już niedługo pojawią się także w Bydgoszczy Ostra ocena pracy drogowców przez bydgoską Nowoczesną Ulice Na ulicy Chodkiewicza, gdzie dobiegają końca prace remontowe, politycy Nowoczesnej zrecenzowali bydgoskich drogowców. (WB) [email protected] - Patrząc na to co tutaj się dzieje, jesteśmy pełni obaw o to, jak będzie przebiegać budowa ulic Nakielskiej i Grunwaldzkiej mówił poseł Nowoczesnej Michał Stasiński. Z latarnią na środku Wybór ulicy Chodkiewicza na miejsce spotkania z dziennikarzami nie był przypadkowy. To tutaj kilka miesięcy temu Michał Stasiński wykonał fotografię na której uwiecznił nową ścieżkę rowerową ze starą latarnią pośrodku. - Słup zniknął, ale przypomina o nim asfaltowa łata. Jest ich w ciągu całej drogi rowerowej kilka. Szkoda, że nowiutka ścieżka jest już połatana, na pewno będzie przez to mnie trwała – wyraził zaniepokojenie poseł z ugrupowania Ryszarda Petru. Parlamentarzyście wtórował Michał Grzybowski , który jest działaczem Nowoczesnej i mieszkańcem ulicy Chodkiewicza. Mogło być 6 zamiast 13 miesięcy - Drogowcy tłumaczyli, że stare lampy zostawiono, aby mieszkańcy w trakcie remontu mieli oświetloną ulicę, jednak od lipca te latarnie się nie paliły – zapewniał polityk. - Remont miały zakończyć się 21 listopada. Inwestycja cały czas jednak trwa. Wiem, że można było wykonać prace w 6 a nie w 13 miesięcy. Nie tak sobie wyobrażałem ten remont – mówił. Poseł Stasiński ma obawy, czy zapowiadane przez prezydenta Rafała Bruskiego duże inwestycje drogowe – m.in. budowa ulic Nakielskiej, Kujawskiej i Grunwaldzkiej - zostaną prawidłowo zrealizowane. - Jesteśmy pełni obaw jak te inwestycje będą zaplanowane, wykonane i skontrolowane. ZDMiKP to instytucja, z którą nie potrafił sobie poradzić żaden prezydent. Jeśli obejmiemy władzę w mieście z pewnością zreformujemy tę instytucję – zapowiedział poseł. - Laboratorium, na które powołuje się ZDMiKP nie jest uznawane przez wykonawców, więc wszelkie kwestie sporne rozstrzygane są na drodze sądowej. To trwa latami, a mieszkańcy na tym tracą – dodał. Pełnomocnik ds. studzienek Podczas konferencji politycy pokazywali zdjęcia z innych fuszerek na terenie miasta. - Na ulicy Kamiennej przed skrzyżowaniem z ul. Sułkowskiego przez wiele lat była górka. Sfrezowano ją, bardzo dobrze, ale ulicę zostawio- no bez wylania nowego asfaltu. Kolejny przykład to studzienki kanalizacyjne. Jeśli drogowcy nie mogą wymóc na wykonawcach wypoziomowanie i prawidłowe osadzenie studzienek, to jak my się chcemy zabrać za duże inwestycje? Czy w ratuszu potrzebny jest pełnomocnik ds. studzienek? – ironizował poseł Stasiński. - Nie możemy zrzucać wszystkiego na ustawę o zamówieniach publicznych. Miasto ma prawo wprowadzić do niej zapisy np. co do terminów. Jest tutaj duże pole do popisu – przekonywał parlamentarzysta. a Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 //17 www.pomorska.pl Dyżur reportera NAKŁO. Dziś o godz.16.30 w bibliotece przy ul. Bartkowskiego spotkanie podróżnikami, którzy zwiedzili 12 krajów. Maja Stankiewicz 52 32 63 153(w godz. 12-15) facebook.pl/gazetapomorska Nakło Nakło SZUBIN. Jutro o godz. 17 w galerii Plama’s otwarcie wystawy malarstwa Maryli Rakowskiej-Molendy z Rynarzewa. NAKŁO FOT. MAJA STANKIEWICZ b Imprezę prowadził m.in. Marek Durałek, kierownik ŚDS w Nakle b Kabareton otwarto tańcem z pomponami FOT. MAJA STANKIEWICZ b Kabaret ze Środowiskowego Domu Samopomocy w Nakle zebrał zasłużone brawa FOT. MAJA STANKIEWICZ Przegląd Kabaretowy Środowiskowych Domów Samopomocy to impreza cykliczna. W tym roku zorganizowano ją w Nakle czwarty raz. Kabarety dopisały. W sali kinowej Nakielskiego Ośrodka Kultury pokazali wczoraj swoje programy wykonawcy m.in. z Solca Kujawskiego, Wałcza, Barcina, Strzelna, Więcborka, Gądecza, Chojnic. Na scenie zobaczyliśmy też dwa kabarety z Nakła reprezentujące Warsztat Terapii Zajęciowej „Pod Dębem” i Środowiskowy Dom Samopomocy w Nakle. Ta druga placówka jest pomysłodawcą i głównym organizatorem „Śroki”. W tym roku w tytule imprezy pojawiło się słowo: igrzyska. Nic dziwnego, bo główny temat programów to sport. Tak jak rok temu rolę prowadzących wzięli na siebie Dorota Murach-Jagła i Marek Durałek. Nie tylko wywoływali kabarety na scenę, także losowali upominki wśród uczestników. Więcej zdjęć na www.pomorska.pl (MS) FOT. MAJA STANKIEWICZ Igrzyska kabaretowe czyli Śroka 2016 b „Olimpiada w Ryju” to kabaretowa propozycja gości z Chojnic okraszona rubasznym humorem Ulicę Sportową zaorać, albo zrobić. Kiedy? Władza mówi: -Nie wiemy... Ślesin Nie tylko przejazdem na łąki po drugiej stronie torów ta wieś od 10 lat żyje. Także stanem ul. Sportowej. Wczoraj był tam wiceburmistrz Nakła... Adam Lewandowski Spotkanie miało być wczoraj o 10 w remizie. Ale remiza pusta. Wszyscy - i mieszkańcy i wiceburmistrz Nakła Piotr Kalamon - już byli na ulicy Sportowej. By naocznie pokazać władzy, jak się tu żyje. A żyje się źle. W błocie. Sześćdziesiąt lat tu mieszkam tłumaczy władzy gminy Nakło pani Anna Oszczęda z Dworcowej 24, wjazd do domu od ulicy Sportowej. - To skandal, że przez tyle lat nie zrobiono tej ulicy. I jest coraz gorzej! Ciężki sprzęt niszczy drogę, jak w zeszłym tygodniu popadało non stop, to nie szło ani jechać, ani iść! A jeszcze na to przysłaliście na mokre równiarkę, która to wszystko jeszcze bardziej zniszczyła! Skandal, panie burmistrzu! FOT. ADAM LEWANDOWSKI [email protected] b Wczoraj o godzinie 10 w Ślesinie kilkunastu mieszkańców nie tylko ulicy Sportowej przyszło na spotkanie z wiceburmistrzem Nakła Piotrem Kalamonem. W przyszłym roku tej ulicy nie zrobią - Dziś obeschło, jest już lepiej, ale tu nie idzie mieszkać! mówi pani Krystyna Stóff. - Ma dwie chore osoby w domu, męża i teściową, na końcu Sportowej taka dziura, że rowerem przez pola ją omijam! Jak tak można mieszkać?! Czas zrobić tę ulicę! - Zróbcie raz a dobrze, ale takie łatanie, wyrównywanie tylko kosztuje a nic nie zmienia! dopowiada pan Stanisław Paszkiewicz. I od wiceburmistrza żąda konkretów: - Kiedy zrobicie tę ulicę?! Za rok? Ale na to się nie zanosi. Bo na rok 2017 gmina w budżecie zarezerwowała pieniądze tylko na wykonanie trzech ulic w Ślesinie. Świerkowej, Kasztanowej, Lipowej. Są już przygotowane projekty. Przyszedł czas realizacji. Sportowej na tej liście nie ma. I nie może być, skoro nie ma projektu. A poza budżetem nic się zrobić nie da. Tak tłumaczy wiceburmistrz Nakła Piotr Kalamon. Odpiera zarzuty, że władza tylko ulice w Nakle robi. Bo w Ślesinie także. Ma wieś dwóch radnych, niech więc starają się, by i Sportowa znalazła się na tej liście. Czy zatem w roku 2018? Może, jak utwardzenie tej ulicy przyklepią radni w uchwale budżetowej na rok 2018... Dyskusja trwa. Wiceburmistrz jedzie na koniec Sportowej zobaczyć tę dziurę, przez którą nie można przejechać. Obiecuje, że jutro przyjedzie ekipa i zasypie. Już w tej sprawie podjął decyzję. I słowa dotrzyma. Na pewno. Na środku drogi kilkunastu mieszkańców Ślesina. Jak długa jest ulica Sportowa? 7001000 metrów. Część to teren prywatny. A na prywatnym gmina nic zrobić nie może. Ale można przysłać równiarkę (Tylko nie na mokre! - przypomina pani Anna), dosypać, zasypać, co się da. Mieszkańcy są wprawieni w bitwie o swoje. Od 10 lat walczą o przywrócenie przejazdu przez tory, gdzie mają swe łąki. Do tematu wrócimy. a ¹ W skrócie NAKŁO Przekroczył prędkość o ponad 50 km Na ul. Nowej w Nakle policjanci zatrzymali przedwczoraj osobowe audi jadące z dużą prędkością. Na liczniku auta było 101 km. Za przekroczenie dopuszczalnej prędkość na obszarze zabudowanym o 51 km na godzinę, 23-letni mieszkaniec powiatu nakielskiego został ukarany mandatem karnym, jak również zostało mu zatrzymane prawo jazdy - informuje asp. Edyta Nadolna, p.o. oficera prasowego KPP w Nakle. Zgodnie z zapisami Ustawy Prawo o ruchu drogowym policjanci zatrzymują w takiej sytuacji prawo jazdy, a starosta wydaje decyzję administracyjną o zatrzymaniu dokumentu na trzy miesiące. Wciąż trwa też w powiecie policyjna akcja „Pieszy”. Tylko we wtorek funkcjonariusze ujawnili sto wykroczeń drogowych. 40 z nich popełnili piesi, pozostałe kierowcy. 64 osoby policjanci ukarali mandatami. Pozostali winowajcy zostali przez funkcjonariuszy pouczeni. (MS) 18// Informator Co, gdzie, kiedy Zanotowane w USC 10.00-14.00. Lekcje muzealne - wycieczki tel. 26141-48-72. Telefony alarmowe Bydgoszcz Wojewódzkie Centrum Powiadamiana Ratunkowego 112 i 52/349-77-77 Kina Bydgoszcz Bydgoszcz Bydgoskie Centrum Zarządzania Kryzysowego 52/585-98-88; Policja 997 i 52/588-12-49; Straż miejska 986 i 52/585-87-68; Pogotowie ratunkowe 999; Straż pożarna 998; Energetyczne 991; Gazowe 992; Ciepłownicze 993; Wodociągów i kanalizacji 994. Cinema City Bridget Jones 3 12.20, Doktor Strange 2D napisy 16, 20.30, 3D 15, Dziewczyna z pociągu 15, Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć 3D dubbing 10, 12.45, 18.15, 3D napisy 15.30, 21, 2D dubbing 11.15, 14, 2D napisy 16.45, 19.30, 22.15, Inferno 22.30, Jestem mordercą 17.30, Nowy początek 11, 15.30, 20, Pitbull: Niebezpieczne kobiety 10.30, 12, 13.20, 14.50, 16.10, 17.40, 19, 20.30, 21.50, Przełęcz ocalonych 17.20, 20.10, Snowden 11.30, 16.15, 19, 21.45, Światło między oceanami 14.30, 18, 20.50, U-Sully 19.30, Wołyń 20.10, Za niebieskimi drzwiami 10, Zły Mikołaj 2 18.30, 22,Zwierzęta nocy 12, 17.15, 19.45, 22.15. Nakło Policja 997 i 52/339-32-00; Pogotowie ratunkowe 999 i 52/385-24-91 ; Straż pożarna 998 i 52/386-70-10 Solec Kujawski Policja 997 i 52/387-71-00 Pogotowie ratunkowe 999 i 52/387-12-20 FILMY DLA DZIECI I MŁODZIEŻY: Bociany 2D dubbing 10, 14.15, Sekretne życie zwierzaków domowych 2D dubbing 15.10, Trolle 2D dubbing 11.30, 13.40, 15.50, 18, Wilk w owczej skórze 3D dubbing 13, 2D 11, 17.30, Zakwakani 10, 13.30. Koronowo Policja 997 i 52/382-06-00 Pogotowie ratunkowe 999 i 52/382-23-32 Szubin Policja 997 i 52/391-16-00 Straż pożarna 998 i 52/384-81-61 Helios Kcynia Policja 997 i 52/339-33-20 Straż pożarna 998 i 52/384-71-08 Mrocza Policja 997 i 52/339-33-10 Teatr, opera, filharmonia Bydgoszcz Teatr Polski (Aleje Adama Mickiewicza 2): nieczynny. Baby bump 18 (Kultura Dostępna), Doktor Strange 3D dubbing 9, Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć 2D napisy 16, 2D dubbing 10, 12, 15, 18, 3D dubbing 12.30, 15.30, 3D napisy 13, 20.30, Jestem mordercą 22.15, Nowy początek 2D napisy 13.15, 19.45, Opieka domowa 19 (Kino Konesera), Pitbull: Niebezpieczne kobiety 11.30, 14.30, 17.30, 18.30, 21, 21.30, Plac zabaw 2D 15.15, Przełęcz ocalonych 10, Światło między oceanami 10.30, 17.15, 20, Za niebieskimi drzwiami 10.30, Zły Mikołaj 2 20.45, Zwierzęta nocy 2D napisy 14.15, 18.45, 21.45. FILMY DLA DZIECI I MŁODZIEŻY: Bociany 10, Trolle 2D 11, 12.15, 15.45, Wilk w owczej skórze 2D dubbing 10, 13.15, 16.45, Zakwakani 10.15. Opera Nova (ul. Marszałka Ferdynanda Focha 5): nieczynna. Multikino Filharmonia Doktor Strange 2D napisy 18.30, 21, Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć 2D dubbing 10, 12.50, 15.20, 15.40, 3D dubbing 11.50, 14.40, 17.10, 2D napisy 17.40, 19, 3D napisy 20, Inferno 2D napisy 21.50, Klub Kinomana: Drugi Hotel Marigold 2D napisy 15, National Theatre Live: The Audience 2D napisy 19, Nowy początek 12.20, 15.10, 18.10, 20.30, Pitbull. Niebezpieczne kobiety 11.20, 13.15, 14.15, 16.05, 17.30, 18.30, 19.05, 20.25, 20.30, 21.25, 22, Przełęcz ocalonych 17, 20.45, Wołyń 10.10, 20, Za niebieskimi drzwiami 11. Pomorska nieczynna. Muzea Bydgoszcz Galeria miejska bwa (ul. Gdańska 20): nieczynna. Muzeum Wojsk Lądowych ul. Czerkaska 2, 85-641 Bydgoszcz, tel. 261-41-20-26, fax 261-41-23-31, www.muzeumwl.pl. „Wojska Lądowe. Od Cedyni do Karbali”, „Ekspozycja plenerowa sprzętu wojskowego”, wystawa czasowa „O niepodległość, całośći wolność Ojczyzny naszej! Prosimy Cię Panie” . Czynne: wt.-pt 8.30-15.30, nd.-święta www.pomorska.pl REDAKTOR WYDANIA Beata Busz, Adam Szczęśniak REDAKCJA ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz, tel. 52 32 63 100, fax 52 32 21 031 [email protected] Redaktor naczelny Wojciech Potocki, [email protected], tel. 52 32 63 164 Zastępca redaktora naczelnego Alicja Polewska, [email protected], tel. 52 32 63 168 Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 www.pomorska.pl FILMY DLA DZIECI I MŁODZIEŻY: Bociany 2D dubbing 13, 15.30, Sekretne życie zwierzaków domowych 2D dubbing 11, 13.15, Trolle 2D dubbing 10, 12.10, 14.20, 16.40, Wilk w owczej skórze 2D dubbing 10.30, 12.30, 14.30, 16.30, Zakwakani 10.50, 12.50, 15. Wydawcy Beata Busz, tel. 52 32 63 172, beata.busz@ pomorska.pl; Alicja Domachowska, tel. 52 32 63 172, [email protected], Adam Szczęśniak, tel. 52 32 63 172, [email protected] Dział dodatków Lucyna Talaśka-Klich, tel. 52 32 63 132, [email protected] Interwencje Małgorzata Wąsacz, tel. 52 32 63 215 [email protected] Dział Magazyn Alicja Polewska, [email protected], tel. 52 32 63 168 Sport Magdalena Zimna, tel./fax 52 326 32 00, [email protected] Online: www.pomorska.pl Jakub Stykowski, tel. 52 32 63 187 [email protected] BYDGOSZCZ, Zamoyskiego 2 Maciej Myga, tel. 52 32 63 151 [email protected] Urodzenia, 23 listopada: Laura Ilona Nowakowska, Lena Weronika Gąsiorowska, Tymon Szeliga, Olga Helena Zielińska, Antoni Bartosz Gerka, Filip Glazik, Oskar Wolanin, Franciszek Zieliński, Jan Stanisław Mazur, Natalia Wanda Napierała, Wojciech Zieliński, Anastazja Kawala, Antonina Wadas, Oliwia Grabowicz, Wiktor Hubert Rutkiewicz, Anna Maria Wilkowska. Zgony, 23 listopada: Zbigniew Czerniak lat 57, Franciszek Masiak lat 75, Genowefa Sokołowska lat 79. Zgony, 22 listopada: Jacek Siekierski lat 43, Helena Piech lat 56, Waldemar Krajewski lat 62 Urodzenia, 22 listopada: Stanisław Ślęczek, Oliwier Rafał Szufrajda, Lena Kornelia Łyczywek, Amelia Zuzanna Kopańska, Hubert Franciszek Przykucki, Kornelia Henryka Jarolewska, Filip Szliep, Hubert Nadolski, Nina Jaźwińska, Weronika Józefa Szulc, Adam Gołaszewski, Marcelina Osuch, Blanka Aniela Barańska, Jan Jerzy Kruczek, Antoni Bolesław Urbański, Gabriela Mądra, Karol Wiatr. Urodzenia, 21 listopada: Tymoteusz Makowski, Marika Krieger, Alan Patryk Czerwiński, Julia Aleksandra Krajewska, Kornelia Rzepnikowska, Nikodem Stefan Różniak, Agata Gałgańska, Jan Lewandowski, Dorian Józef Zielonka, Pola Julia Wicichowska, Alicja Pszczoła, Weronika Amelia Kleczewska, Klara Starikiewicz, Alan Konrad Baca, Alicja Hanna Kachel, Lena Gajewska, Aleksandra Bruska, Nikodem Rembicki, Jan Maciej Żukowski, Amelia Miścikowska, Zofia Jasiorowska, Franciszek Mosiński, Justyna Grobelna i Marcelina Grobelna. Zgony, 21 listopada: Henryk Warda lat 79, Jerzy Tomkiel lat 80, Józef Kąkol lat 90, Teofil Śmigielski lat 56, Władysław Mocarski lat 72, Tadeusz Szmelter lat 63, Andrzej Wojtaniec lat 57, Krystyna Lipska lat 90, Maria Król lat 88, Augustyn Bugno lat 71, Władysław Lebioda lat 82, Irena Lewandowska lat 72, Bolesław Remus lat 87, Alojzy Olszak lat 79. Urodzenia, 18 listopada: Alicja Łucja Kuszyńska, Stanisław Burbo, Blanka Apolonia Anderson, Lena Rak, Wiktoria Rak. OPR. (MY) Informator Ciesielstwo, dekarstwo, papy termo. Tel. 695-407-420 HOTELE 6798736 Bydgoszcz Tanie noclegi dla firm, 601-919-805 000532 LEKARSKIE Wywóz gruzu, śmieci w kontenerach i Big Bagach, “Taro” 52/58-36-142 004825 Bydgoszcz Ginekolog dr med. Piotr Siwek. USG, kolposkopia. Poniedziałki i czwartki 16.00 -19.00. Pestalozziego 27, 601-664-748. Rejestracja 661-60-70-90 USŁUGI POGRZEBOWE 000528 KARDIOLOG Ewelina Kurlapska rej. tel. 52 345 71 81- łatwo dostępne, szybkie terminy. Szczegóły na www.ewelinakurlapska.pl 00396 CHIRURG onkolog Piotr Rhone przyjmuje - rejestracja telefoniczna. Jagiellońska 36A 600-132-602, Berlinga 7E - 794-225-909, Janosika 2/51 (zabiegi) - 502-398-787 000281 STOMATOLOG Dorota Zielińska - Leczenie dorosłych i dzieci. Znieczulenie komputerowe. RTG. Bydgoszcz, ul. ks.I.Skorupki 98, tel: 667-092-877. B014008950 PRZEWOZY Bydgoszcz „Transline”- Niemcy, Holandia, Belgia, Dania. 504-006-353,www.transline.net.pl 000070 USŁUGI Bydgoszcz Auto-gaz Brzoza montaż, raty, tel. 52/364-10-60. 000289 Badania psychologiczne kierowców, instruktorów, operatorów. Zapisy 8.00-15.00. Perfekt, Modrakowa 73. 52/322-98-87, 600-012-747. 000527 BRODNICA, ul. Przykop 49 Katarzyna Pomianowska, tel. 56 49 84 877, [email protected] CHEŁMNO Monika Smól, tel. 697 770 268, [email protected] CHOJNICE, ul. Cechowa 3 Maria Eichler, tel. 52 39 66 930, [email protected] CIECHOCINEK Jadwiga Aleksandrowicz, , tel. 697 779 836, [email protected] GRUDZIĄDZ, ul. Wybickiego 38 Daniel Dreyer, tel. 56 45 119 20, [email protected], INOWROCŁAW, ul. Roosvelta 15 Zbigniew Politowski, tel. 52 35 72 233, [email protected] TORUŃ, ul. Podmurna 31 Joanna Maciejewska, tel. 519 503 590, fax 56 475 42 45, [email protected] WŁOCŁAWEK, ul. Żabia 29 Karol Poliński, tel. 54 23 22 222, [email protected], Śmieci - wywóz, kontenery, gruz „Corimp” 52/320-81-85. 000288 Bydgoszcz ABC Białe Błota Całodobowe Usługi Pogrzebowe, Cukrowa 14, 52/360-82-84, 608-620-484. Administrujemy cmentarzami Białe Błota i Ciele . 000420 ABC Bydgoszcz Całodobowe Usługi Pogrzebowe, kom. 601-635-921 Włodzimierz Wełnowski, ul. Chwytowo 20 (przy pl. Poznańskim) - kraj, Unia Europejska, pełen zakres usług. Dysponujemy chłodnią, krematorium, kremacje. Kredytujemy pogrzeby ZUS, KRUS, wojsko, policja. 000514 Atrakcyjne ceny. Kompleksowy całodobowy Zakład Międzynarodowych Usług Pogrzebowych „Uniwersal” Bałtycka 9, 52/370-54-40, 52/342-07-24, św. Trójcy 28, 52/322-67-66, 52/321-55-22. System bezgotówkowy. Administrujemy cmentarzem Zaświat. 000420 Dylewscy Zakład Usług Pogrzebowych Plac Piastowski 9 Bydgoszcz. Tel. Całodobowe 52/322-29-16, 602-26-34-72, www.dylewscy.pl Biuro Fordon ul.Piwnika Ponurego 1D, 52/342-95-16. Obsługujemy cmentarze w Bydgoszczy i okolicy, kompleksowe usługi krajowe i zagraniczne, usługi kremacyjne w Bydgoszczy -duży wybór trumien i urn. Kredytowanie pogrzebów ZUS, KRUS, wojsko, policja 420114B01/A ŚWIECIE, ul. Wojska Polskiego 91 Agnieszka Romanowicz, tel. 52 33 14 350, [email protected] ŻNIN, ul. 700-lecia 34 Iwona Woźniak, tel. 52 30 31 215, [email protected] Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych i ma prawo do ich skracania lub przeredagowywania. ¹ - umieszczenie takich dwóch znaków przy Artykule, w szczególności przy Aktualnym Artykule, oznacza możliwość jego dalszego rozpowszechniania tylko i wyłącznie po uiszczeniu opłaty zgodnie z cennikiem zamieszczonym na stronie www.pomorska.pl/tresci i w zgodzie z postanowieniami niniejszego regulaminu. WYDAWCA Polska Press Sp. z o.o. Oddział w Bydgoszczy, ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz Nagrobki, grobowce, parapety, granit, gwarancja, rok założenia 1958, Bydgoszcz, Wybickiego 5 52/346-25-25, 601-633-800. Bydgoszcz 000530 NERO-FALKOWSKI Zakład Pogrzebowy 24h CHŁODNIA KREMATORIUM PRZEWOZY kraj zagranica. POGRZEBY wszystkie CMENTARZE w tym WIŚLANA, kredytowanie ZUS KRUS wojsko policja BEZGOTÓWKOWO, 52/328-23-73, 664-63-28-38 Wyszyńskiego 50 oraz Stary Fordon Rynek 4 www.nero-falkowski.pl 000528 Zakład Pogrzebowy „Zieleń Miejska” czynny całą dobę, Bydgoszcz ul. Czartoryskiego 13; oddział Szubin, ul. Nakielska 15a, tel. 52/324-99-98, 52/324-99-99. Pogotowie pogrzebowe 195-88 całodobowe. Wykonujemy pochówki na wszystkich cmentarzach, zarządzamy cmentarzami komunalnymi. WŁASNE KREMATORIUM 419814B01/A WETERYNARYJNE Bydgoszcz Aktualnie Cieplicka 5, 52/379-60-04, codziennie 8.00-20.00, weekendy 9.00-20.00, Sułkowskiego 32, tel. 52/524-38-73. 000414 Animal Care Complex Przychodnia Weterynaryjna, lek. wet Hanna Sokołowska – specjalista chorób psów i kotów, lek.wet Anna Szczecka-Urbanowska specjalista chirurgii weterynaryjnej Broniewskiego 10, 52/373-64-78. 000414 Bartodzieje, Gabinet Weterynaryjny Folwark Zwierzęcy, Polanka 16, blisko sklepu Eko, czynne 10.00-19.00, weekendy 15.30-17.30 604-422-840, 52/322-52-12, . 000414 Całodobowa Klinika Weterynaryjna Kora, Bydgoszcz Moniuszki 5, 52/341-04-88. Filia Twardzickiego 33B, czynne 10.00 -20.00, 52/343-82-74 000414 Prezes oddziału Marek Ciesielski tel. 52 32 63 113 [email protected] Marketing tel. 52 326 32 35 Dział handlowy ogłoszenia 52 32 63 282, reklama 52 32 63 281 Dział dystrybucji prenumerata 52 32 63 295. Prenumeratę przyjmują oddziały RUCH SA, urzędy pocztowe i listonosze. Druk Drukarnia Express Media Sp. z o.o., 85-438 Bydgoszcz, ul. Grunwaldzka 229 Polskie Badania Czytelnictwa ZDROWIE I URODA Nakład Kontrolowany ZKDP PROJEKT „POLSKA” Redaktor naczelny Paweł Fąfara Wydania regionalne Adam Buła, tel. 22 201 43 59 Dział projektów specjalnych Izabela Wilgan, tel. 22 201 22 65 Foto Sylwia Dąbrowa, tel. 22 201 42 20 Grafika Piotr Butlewski Projekt graficzny Tomasz Bocheński WYDAWCA Polska Press sp. z o.o. ul. Domaniewska 45, 02-672 Warszawa, tel. 22 201 41 00, faks 22 201 44 10 Przepuklinowe pasy - sprężynowe, wypadanie macicy - inne. Wkładki -płaskostopie, koślawość. Wysyłamy pocztą. Ortopedia. Bydgoszcz, kr. Jadwigi 21, 52/322-22-85. 412314B01/A Punkty przyjmowania ogłoszeń i reklam do „Gazety Pomorskiej” BYDGOSZCZ - ŚRÓDMIEŚCIE ul. Zamoyskiego 2, tel. 52/326-32-82, 52/326-31-06, 52/326-31-07, fax. 52/345-53-21, czynne 8-17, sob. nieczynne, AKCEPTUJEMY KARTY PŁATNICZE. BYDGOSZCZ - FORDON Fordoński Zakład Pogrzebowy ul. Wyzwolenia 5, ul. Rataja 2a, tel. 52/52-22-373, 52/52-22-322. KORONOWO „Elektronix”, Pl. Zwycięstwa 10, tel. 52/382-43-55, czynne 9.30-17.30, sob. 9.30-14. NAKŁO Zakład Złotniczy, ul. Hallera 16, tel./fax. 52/385-13-08, czynne 9-17, sob. 10-13. SOLEC KUJAWSKI Soleckie Centrum Kultury, ul. Bojowników o Wolność i Demokrację 1, tel./fax. 52/387-18-67, czynne pn.-pt. 9-15. WĄGROWIEC „Głos Wągrowiecki”, ul. Janowiecka 1, tel. 67/262-33-34, fax. 67/268-55-25, czynne pn.-pt. 9-17. Prezes zarządu Dorota Stanek Wiceprezes Dariusz Świąder Członek zarządu Paweł Fąfara Członek zarządu Magdalena Chudzikiewicz Prezes Oddziału Warszawa Aureliusz Mikos Dyrektor Zarządzający Biura Reklamy Paweł Kossek 22 201 41 00 Dział wydawniczy Izabela Marciniak 22 201 41 21 Rzecznik prasowy Joanna Pazio 22 201 44 38 Kolportaż Elżbieta Gers 22 201 44 22 Produkcja Dorota Czerko, Olga Czyżewska-Tochowicz, 22 201 41 00 Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów publicystycznych bez zgody wydawcy jest zabronione. Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 Reklama //19 www.pomorska.pl REKLAMA 006920062 REKLAMA o wszczęciu postępowania administracyjnego w sprawie wydania decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej REKLAMA 006922880 50 lat Zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 8 lipca 2016 r. o szczególnych zasadach przygotowania do realizacji inwestycji w zakresie budowli przeciwpowodziowych (Dz. U. z 2015 r., poz. 966 ze zm.) oraz art. 49 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2016 r. poz. 23. ze zm.) Zgodnie z art. 11 d ust. 5 ustawy z dnia 10 kwietnia 2003 r. o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych (Dz. U. z 2015 r., poz. 2031 ze zm.) oraz art. 49 i 61 §1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2016 r. poz. 23 ze zm..) dalej k.p.a., zawiadamiam o wszczęciu postępowania administracyjnego na wniosek Zarządu Województwa KujawskoPomorskiego reprezentowanego przez pełnomocnika dyrektora ZDW w Bydgoszczy Mirosława Kielnika, w sprawie zezwolenia na realizację inwestycji drogowej dla zadania pn.: „Rozbudowa skrzyżowania dróg wojewódzkich nr 558 i 562 w miejscowości Dyblin w formie ronda wraz z oświetleniem”. Oznaczenie nieruchomości lub ich części, objętych wnioskiem o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację przedmiotowej inwestycji drogowej: Działki ewidencyjne ujęte w nawiasach oznaczają działki przed podziałem geodezyjnym, tłustym drukiem zaznaczono działki przeznaczone pod inwestycję. · Obręb 0022 Wierznica, gmina Dobrzyń n. Wisłą: 3/2 ( 3 ), 5/3 ( 5/2 ), 13/10 ( 13/9 ), 4, 11/1, 11/2. Informuję, że z aktami sprawy strony mogą zapoznać się w Wydziale Infrastruktury i Rolnictwa, Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy przy ul. Jagiellońskiej 3 (budynek B), pokój 113 na XI piętrze (tel. 52 3497410), w dniach pracy Urzędu, w godz. 8.00 - 14.00 oraz składać ewentualne wnioski, uwagi lub zastrzeżenia w terminie 14 dni od dnia ogłoszenia niniejszego obwieszczenia, które dodatkowo zostaje podane do publicznej wiadomości w prasie lokalnej, na tablicy ogłoszeń i na stronie BIP Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego oraz na tablicy ogłoszeń i stronie BIP Gminy Dobrzyń n. Wisłą. Zgodnie z art. 49 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 Kodeksu postępowania administracyjnego niniejsze zawiadomienie stron postępowania uważa się za dokonane po upływie 14 dni od dnia publicznego ogłoszenia. Niniejsze obwieszczenie stanowi dopełnienie obowiązku wynikającego z art.10 k.p.a. Znak sprawy: WIR.V.7820.76.2016.MM 006926210 OBWIESZCZENIE WOJEWODY KUJAWSKO-POMORSKIEGO z dnia 21 listopada 2016 r. OBWIESZC ZENIE WOJEWODY KUJAWSKO-POMORSKIEGO z dnia 21 października 2016 r. zawiadamiam Kochanym Rodzicom o wydaniu decyzji nr 1/BP/2016, znak: WIR.V.7830.2.2016.JB, w sprawie pozwolenia na realizację inwestycji w zakresie budowli przeciwpowodziowej pn.: „Przebudowa wału przeciwpowodziowego Łęgnowo – Otorowo od km 0+000 do km 5+600”, gmina: Bydgoszcz, Solec Kujawski, powiat bydgoski, województwo kujawsko-pomorskie, usytuowanej na działkach ewidencyjnych o numerach: Jednostka ewidencyjna: 046101_1, Miasto Bydgoszcz - obręb 0444, działka nr: 11; - obręb 0445, działka nr: 19/1, 19/2, 22; - obręb 0455, działka nr: 16/1, 16/2; - obręb 0456, działka nr: 13; - obręb 0457, działka nr: 13; Jednostka ewidencyjna: 040308_05, Otorowo - obręb 0003 Otorowo: 87. Strony postępowania zakończonego wydaniem ww. decyzji mogą się zapoznać z jej treścią w siedzibie Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy, Wydział Infrastruktury i Rolnictwa, ul. Jagiellońska 3, budynek B, piętro XI, pok. 113b (tel. 52-349-74-14) w godzinach pracy Urzędu. Zgodnie z art. 49 ustawy Kodeksu postępowania administracyjnego niniejsze obwieszczenie uważa się za dokonane po upływie 14 dni od dnia publicznego ogłoszenia. Teresie i H Henrykowi Rybkom T y Ry Znak sprawy: WIR.V.7830.2.2016.JB Z up. WOJEWODY KUJAWSKO-POMORSKIEGO Anna Szczepaniak Kierownik Oddziału Budownictwa Specjalnego w Wydziale Infrastruktury i Rolnictwa REKLAMA z okazji Złotych Godów najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia spokoju, pomyślności i zdrowia na dalsze lata wspólnego życia składają Dzieci z Rodzinami Z up. WOJEWODY KUJAWSKO-POMORSKIEGO Anna Szczepaniak Kierownik Oddziału Budownictwa Specjalnego w Wydziale Infrastruktury i Rolnictwa 006925071 NIERUCHOMOŚCI REJON DYSTRYBUCJI TORUŃ PRZERWY W DOSTAWIE ENERGII ELEKTRYCZNEJ W związku z prowadzonymi pracami przy urządzeniach elektrycznych zostaną pozbawieni napięcia niżej podani odbiorcy Data Godz. 28.11.2016 8.00-16.00 Stacja Bielsk 4 9.00-16.00 Stacja Wymysłowo 2, ulice Wąwozowa, Podgórna, 11 Listopada 8.00-13.00 Stacja Toporzysko 7.00-11.00 Stacja Brzozówka 15, ul. Okrężna dz. 84/36-84-45 7.00-18.00 Stacja Cichoradz 1, 2, Siemoń 4, 5, 6, 9, 12, 13 7.00-11.00 i 14.00-18.00 29.11.2016 30.11.2016 1.12.2016 38M Inowrocław 2-pokojowe 600123065 MIESZKANIA - KUPIĘ KUPIĘ mieszkanie Lubraniec lub Brześć 663073935. GARAŻE A GARAŻE blaszane od 1150zł 509-058-388, 54-233-81-41, 52-384-30-41 www.estal-garaze.pl GARAŻE Blaszane www. partnerstal.pl tel. 52/5228136, 54/281-01-31, 56/696-92-86, 698-230-205 Stacja Rzęczkowo 1, 3, 9, 11 POM 10.00-11.00 Stacja Kowalewo Martyniec 13.00-14.00 Stacja Napole 4 8.30-13.30 Stacja Grębocin 1 obw. Białostocka 21 6.30-13.30 Stacja Chełmińskie Przedmieście ulice Ogrodowa, Polna, Chełmińskie Przedmieście, Buczek 10.00-16.00 Stacja Rogowo 8 ul. Kolonia Papowska, Rogowska 7.00-16.00 Stacje Donauchem, Windak, Gluchowo 5 Hydrofornia, 1, 3, 6 Konczewice 6, Elektrownia Wiatrowa Głuchowo 2 7.00-18.00 Stacja Chełmińskie Przedmieście ulice Ogrodowa, Polna, Chełmińskie Przedmieście, Buczek GARAŻE blaszane wzmocnione,bramy garażowe,kojce-dowóz montaż atis-cały kraj raty, tel.509-574-644, gratis-cały 52/388-22-73, 54/421-00-45, 56/649-44-30 www.konstal-garaze.pl HANDLOWE 8.00-13.00 Stacja Rzęczkowo 1 10.00-14.00 Stacja Osiek 18 8.00-16.00 Stacja Wymysłowo 2 SPRZEDAM brykieciarko-pelleciarkę 7.00-15.00 Stacje Młyniec 1, 2, 6, 12, 13, 14, 15, ul. Toruńska, Słoneczna, Bierzgalska, Gronowska, Rogówska, Rzemieślnicza, Golubska firmy Wektor BT 60 z szafą sterowniczą, 9.00-17.00 7.00-11.00 i 16.00-19.00 02.12.2016 Adres MIESZKANIA - SPRZEDAM MASZYNY URZĄDZENIA Stacje Silno 3, 12, 15 Stacje Kopanino 1, 2, 4, 5, 7, Obory 1, 2, 3, 4, Grabowiec 5, 8 Obory, Kopanino ulice Aleja Dębów, Przy Lesie, Księżycowa, Ustronna, Wierzbowa, Aleja Sosen, Wiklinowa, Kalinowa, Brzozowa, Leśny Zakątek, Jałowcowa, Złotoria ulica Akacjowa, Grabowiec ulice Nostalgiczna, Nad Rzeczką 7.00-13.00 St. Rzęczkowo 1, 3, 9, 11 POM, Cichoradz 1, 2, Siemoń 4, 5, 6, 9, 12, 13 6.30-19.00 Stacja Silno 1 SPRZEDAM ładowarkę teleskopową JCB 528 z osprzętem w leasingu lub bez. 606-637-881 MATERIAŁY BUDOWLANE !TANIE konstrukcje z demontażu Stacje Silno 1, 14, Chrapy 1, 2, 3, Osiek 4, 15 ORB, 18, 23 Dzikowo, Chrapy, Osiek nad 6.30-10.00 i 16.00-19.00 Wisłą ulice Wiślana, Wypoczynkowa, Barwna, Spacerowa, Polna, Silno, Kawęczyn, Obrowo ulice Makowa, Szkolna, Osiedlowa, Olszynowa, Gajowa, Świerkowa, Osiek 14.00-18.00 Stacja Rzęczkowo 1, 3, 9, 11 POM, Cichoradz 1, 2, Siemoń 4, 5, 6, 9, 12, 13 08.00-10.30 Stacja Przesmyk obw. ZK Łozowa 13 Toruń ulice Łozowa, Poznańska 11.30-14.30 Stacja Kawęczyn 1 obw. Dobrzejewice ENERGIA - OPERATOR SAOddział w Toruniu Rejon Dystrybucji w Toruniu PL F. Skarbka 7/9, 87-100 Toruń Tel. pogotowie energetyczne 991, http://www.torun.energia-operator.pl w leasingu lub bez. 606-637-881 wyłączanie ładowarek telefonów komórkowych po naładowaniu telefonu zmniejsza zużycie prądu kratownica 6m ocynk 160 zł. 726909070 TARTAK Suchatówka - więźby, tarcica, podbitka, płyty OSB, tel. 601-231-363. TARTAK tarcica iglasta, liściasta, elewacyjna sucha, więźby dachowe, podłogi, Śliwice, tel. 52/334-00-93 MATERIAŁY OPAŁOWE DREWNO opałowe - tanio! 601-231-363. WĘGIEL workowy EKOGROSZEK SKARBEK oraz tradycyjny ORZECH!, tel. 523548557. INNE CHOINKI hurt, 56-498-59-91, 606381127 OPAKOWANIA do paczek świątecznych. Duży wybór. tel.504 039 867 www. hurtowniawielobranzowa.pl ZŁOM, Żeliwo i Akumulatory skupujemy w dobrej cenie. Możliwy odbiór od klienta. Firma GOMB-ZŁOM, Krusza Zamkowa 4, Inowrocław, 602 726 894. MOTORYZACJA OSOBOWE SPRZEDAM INNE AUTOKASACJA - złomowanie pojazdów, skup, dojazd do klienta tel. 509-788-844. AUTOKASACJA, płacimy! 605-424-609. FINANSE BIZNES KREDYTY, POŻYCZKI AA Pożyczka bezpieczna! Ratalna. Masz dość chwilówek? Dzwoń: 600-500-404 AAA Pożyczka na prostych zasadach Dyskretna i solidna, Inowrocław, św. Ducha 27, 52/515-30-70 CITROEN C5, citroen c 5 2.0i 16v 2003/4r kombi c 6500 tel 500030510 AAA POŻYCZKA Pilna potrzeba. DZWOŃ! 662-662-992. FIAT PANDA, fiat panda 1.2+gaz 2013/4r polski salon c 26900 tel 604887931 AAA Pożyczki do 5000 zł, system ratalny, z komornikiem, bez sprawdzania BIK. Toruń, Piekary 31, dzwoń 532-652-652 FORD FIESTA, ford fiesta 1.3i 2006r 5 drzwi klima c 13600 tel 604887931 FORD FOCUS, ford focus 1.9 tdci 2007/8r sedan polski salon zadbany c. 13800 tel 604887931 MAZDA 3, Mazda 3 2.0i-2010r+GAZAutomat-Gwarancjazamiana,ratyc.33900-tel 500030510 MERCEDES MI, Mercedes Ml 270cdi 2001r 4x4 klima skóra c.22900 zamienię tel 500030510 OPEL ASTRA, sprzedam opla astra 1,3cdti,2006r.5 drzwi,klima,abs,granatowy,garazowany. Cena 11.900.Nr.tel.512653666. VW Caddy, 1.9 TDI, 105 KM, 2006r, stan dobry, okazja! 600-137-410. VW Golf, Vw Golf 6 kombi 1.6 tdi 2011r polski salon c 24600 tel 604887 USŁUGI ZŁOMOWANIE - Autokasacja. OSOBOWE -DOSTAWCZE -CIĘŻAROWE Zaświadczenie do wyrejestrowania PŁACIMY!!! ODBIÓR GRATIS! 510-503-510 EKSPRESOWA pożyczka z komornikiem, bez BIK, dojazd codziennie 8-20 tel. 600-500-626. EKSPRESOWA POŻYCZKA! RATY! również dochód 500+, tel. 517-222-700 TANIO!!!!!! ELASTYCZNA pożyczka na 18 miesięcy. Zadzwoń 666-565-585 GOTÓWKA! Dworzec PKS 572 400 100 KREDYT 50 tys. rata 549 zł 792-115-113 KREDYTY dla rolników na oświadczenie. Dojazd! 690-357-693, 512-327-603 KREDYTY Trudne Przypadki 502 301 262 POMOC FINANSOWA DLA ZADŁUŻONYCH I Z KOMORNIKIEM DZWOŃ, tel. 729-(112)-(112). POTRZEBUJESZ pieniędzy, wejdź: www.daiglob.pl POŻYCZKA dla każdego ! tel:790722747 20// Nekrologi/Ogłoszenia drobne Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 www.pomorska.pl 006926629 006928606 OPIEKUNKA seniorów- kurs Podziękowanie Lekarzom i Pielęgniarkom Wojewódzkiego Szpitala Obserwacyjno-Zakaźnego w Bydgoszczy, którzy z wielkim zaangażowaniem i serdecznością podejmowali wysiłki dla ratowania życia niemieckiego, po kursie praca z Promedica24. Kursy od grudnia w Bydgoszczy, Żninie, Inowrocławiu, Grudziądzu- tel. 502912911 w Toruniu, Włocławku, Rypinie- tel. 519690440. OPIEKUNKI do Niemiec netto do 1500 euro wymag. j. niem. komunikatywny od śtp z Mroczy POSZUKUJEMY rzeźników z doświadczeniem na rozbiór wieprzowy do Niemiec 668304710 PRACA dla Opiekunki seniorów - oraz Pani dr Ewie Trzebińskiej za długoletnią opiekę z wyrazami wdzięczności składa Żona i Synowie z Rodzinami POŻYCZKI dyskretnie, tanio, tel. 532-484-484 Pożyczki na alimenty, ratalne, itp, tel. 660-33-13-13. Pożyczki na raty, spłacaj raty kiedy chcesz! Toruń, Piekary 31, dzwoń 532-652-652 Pożyczki! Nie chwilówki! Raty, z komornikiem, Inowrocław, Laubitza 2, 532-428-428 Pożyczki! Raty! z komornikiem, do 5000 zł, bez sprawdzania BIK! Bydgoszcz, Krasińskiego 9, 532-324-324, 52/381-82-85 !!! Gazowanie zboża, bielenie wapnem budynków, mycie hal i obiektów, tel. 600-137-410. - gazowanie zboża tanio 788330333 ZWIERZĘTA zaraz 737-488-914 lub 737-499-812. Romana Pacholczyka POŻYCZKI 5000 na 90 dni. Raty. Dzwoń! 532-484-484 INNE GINEKOLOGIA - pełen zakres tel. 606-929-911 PRACA -------------- bonusy - nawet do 500Euro -a Bydło wybrakowane, gotówka, tel., Zadzwoń 505 337 777 - Promedica24 505-405-459 PRACA dla opiekunki seniorów ADIUTOR - 510-730-084, 566-551-011. Praca dla opiekunek -Niemcy. Wysokie wynagrodzenie, opieka koordynatora, premie świąteczne. Bezpłatny kurs językowy. Certyfikat 12354. BLACHARZA samochodowego z praktyką zatrudnię. Praca w Niemczech tel. 501633622 lub 0049/1791222767 - - BYDŁO wybrakowane 789478714 z doświadczeniem.Praca w Polsce z zamieszkaniem, duży wybór ofert. BYDŁO wybrakowane kupię 570233626 Zadzwoń: 514 780 922, Promedica24 Krowy,Bydło chude,wybrakowane, faktura,wyrejestrowanie,gotówka, 516-875-955 ZATRUDNIĘ na stanowisko sprzedawca w sklepie mięsnym w Toruniu na 1/2 etatu. Informacje: (56) 49 332 40 ROLNICZE elektromechaników, mechaników, operatorów maszyn na dogodnych warunkach finansowych do pracy PŁODY ROLNE w Ostaszewie k.Torunia 695-414-494 Wysłodki buraczane z transportem tel. 502-070-727. USŁUGI ZWIERZĘTA HODOWLANE !CIELĘTA mięsne, Skulsk, 726-909-060. BUDOWLANO-REMONTOWE BYCZKI, jałóweczki ras mięsnych. DO pracy w gospodarstwie 661580297 STYROPIAN, producent, dostawa, tel. 52/331-62-48 Transport na terenie kraku. Szybkie SZYBKA Gotówka na Święta do 200000 KIEROWCA kat. C, 605-419-253 BIUROWO - PROJEKTOWE CIELAKI tel. 660331212 dowóz zł w 15 minut!! tel. 601500500 KIEROWCA kat. C, 605-419-253 PERFEKCYJNY serwis systemów KIEROWCĘ C+E 663617137 alarmowych.Koncesja MSW. 501448916. Szybka pożyczka. Rzetelna firma. Z komornikiem, bez sprawdzenia BIK! 666-303-390. ZDROWIE GINEKOLOGIA 515-417-467 Ginekolog -farmakologia KIEROWCĘ kat. C+E tel. 606-888-969. PORZĄDKOWE NIEMCY dekarzy, pracowników budowlanych 00491741509200 Czyszczenie dywanów i tapicerek Kärcher. Kontakt, tel. 697-628-925. OPIEKUNKA osób starszych pracuj w Anglii! Atrakcyjne zarobki, sprawdzone kontrakty, szybkie wyjazdy. Zadzwoń 505 338 888, Promedica24. UROCZYSTOŚCI ZESPÓŁ Sylwester, karnawał, wesele. Gramy muzykę biesiadną i szlagiery światowe, 661184924 www.elvisabal.pl Głęboką żałobą okrył nas dzień 22 listopada 2016 roku, w którym odeszła od nas nasza Mama BYDŁO wybrakowane, maciory, owce, 508-869-814 legalna w Niemczech. A teraz specjalne ZATRUDNIMY elektryków, ZATRUDNIĘ USŁUGI „Tak nam, Mamo, jest smutno bez Ciebie, Brak Twych słów i ciepła Twych rąk, Lecz Ty pewnie wolisz być w niebie, A tu jest pusty kąt. Tak nam, Mamo, jest smutno bez Ciebie. Czy powrócić wolno Ci tu? Lecz Ty pewnie wolisz być w niebie, Chociaż my prosimy... wróć” kredytowanie, 696414441 WPOZH WAGANIEC prowadzi skup trzody chlewnej, oraz bydła rzeźnego, konkurencyjne ceny, szybkie płatności 54/2830083, 601841047, 607038549, oraz sprzedaż cieląt krzyżówek ras mięsnych w wadze do 80kg/szt, tel. 784052582, www.wpozh.pl INNE Wapno Dowo 601863937, 915786733 Mariola Jolanta Kędziora z domu Starybrat lat 60 Msza św. żałobna odprawiona zostanie w kościele parafii św. Józefa w Inowrocławiu w dniu 25 listopada 2016 roku o godz. 14.00. Ceremonia pogrzebowa odbędzie się tego samego dnia na cmentarzu parafii Imienia NMP (Ruina) w Inowrocławiu przy ul. Marcinkowskiego o godz. 15.00. Syn Maciej z Żoną Joanną Prosimy o nieskładanie kondolencji. 006929490 Pani Barbarze Raddatz Pracownikowi Urzędu Miejskiego w Koronowie z powodu śmierci Matki wyrazy szczerego i głębokiego współczucia składają Burmistrz Koronowa Stanisław Gliszczyński oraz pracownicy Urzędu Miejskiego w Koronowie 006578083 52 326 32 82 52 326 32 82 Chojnice, ul. Cechowa 3, tel. 52 396 69 40, fax 52 396 69 49 Grudziądz, ul. Wybickiego 38, tel. 56 451 19 30, fax 56 461 35 09 Inowrocław, ul. Roosevelta 15, tel. 52 357 76 14, fax 52 357 32 36 Świecie, ul. Wojska Polskiego 91, tel./fax 52 331 43 50 Toruń, ul. Podmurna 31, tel. kom. 510-026-936 Włocławek, ul. Żabia 29, tel. 54 231 45 31, fax 54 231 50 05 Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 006926466 006927148 006923458 Odszedł z Naszych Szeregów Pogrążeni w smutku żegnamy Z głębokim żalem żegnamy Ze smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Edwarda Krajewskiego Pana śtp dh. Nekrologi //21 www.pomorska.pl Edwarda Krajewskiego wieloletniego Prezesa oraz Członka Honorowego Ochotniczej Straży Pożarnej przy INOFAMA S.A. Rodzinie i Najbliższym Rodzinie składamy wyrazy głębokiego współczucia wyrazy serdecznego współczucia Edwarda Krajewskiego byłego wieloletniego, zasłużonego Dyrektora oraz Prezesa Zarządu INOFAMA S.A. w Inowrocławiu. długoletniego Dyrektora Inofamy oraz Przewodniczącego Zarządu NOT w Inowrocławiu Rodzinie i Najbliższym składają Zarząd i Druhowie OSP przy INOFAMA S.A. w Inowrocławiu 006925002 Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 21 listopada 2016 r. zmarła kochana Mama, Teściowa i Babcia Elwira Zalejska Jadwiga Popowska z domu Saniewska lat 86 z domu Popielewska lat 91 Msza św. żałobna odprawiona zostanie dnia 25 listopada 2016 r. o godz. 12.00 w kościele parafii pw. św. Józefa. Po mszy św. eksportacja Zmarłej na cmentarz parafii Opatrzności Bożej w Mątwach. Pogrążona w smutku Rodzina Kto żyje w sercach tych, którzy pozostają, nie umiera. Pogrzeb wraz z mszą św. odbędzie się w piątek, 25 listopada 2016 r., o godz. 12.00 w kaplicy na cmentarzu parafialnym przy al. S. Wyszyńskiego – Bielawki w Bydgoszczy. W smutku pogrążony Syn z Rodziną 006928955 Z powodu śmierci naszego pracownika Tadeusz Myszka Tomasza Szmytkiewicza Pogrzeb odbędzie się dnia 25 listopada 2016 r. o godz. 13.00 z domu pogrzebowego przy ul. Cmentarnej w Kruszwicy. lat 66 Pogrzeb wraz z mszą świętą odbędzie się dnia 25 listopada 2016 r. (piątek) o godzinie 13.00 na cmentarzu parafialnym w Łochowie. W smutku pogrążone Dzieci z Rodzinami Dyrekcja i Pracownicy KSC S.A. w Toruniu Oddział: „Cukrownia Kruszwica” w Kruszwicy śtp Anecie Łopatce wyrazy szczerego współczucia z powodu śmierci Ojca składają Współpracownicy z Oddziału Dziecięcego Szpitala Wielospecjalistycznego Marioli Kędziory długoletniego Członka Zarządu Oddziału i Sekcji Emerytów i Rencistów Związku Nauczycielstwa Polskiego w Inowrocławiu Wyrazy szczerego współczucia z powodu śmierci Mamy i Teściowej składają Maciejowi i Joannie Kędziorom oraz Rodzinie Zarząd i Pracownicy Spółdzielni Mieszkaniowej „Kujawy” w Barcinie składają Prezes, Zarząd, Członkowie Oddziału i Sekcji Emerytów i Rencistów Związku Nauczycielstwa Polskiego w Inowrocławiu 006929640 Pani 006928815 Człowiek odchodzi, pamięć pozostaje. Z wielkim żalem i poczuciem straty przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszej Koleżanki Rodzinie i Bliskim wyrazy głębokiego współczucia składają 006925870 Z sercem pełnym bólu zawiadamiamy, że dnia 22 listopada 2016 r. zasnęła w Bogu Nasza Kochana Mama, Teściowa i Babcia Mariola Leśniewska wyrazy szczerego współczucia Rodzinie Zmarłego Członkowie Rady i Pracownicy 006926262 Dnia 21 listopada 2016 r. zmarł nasz były pracownik, rencista Lat 57 Prezes Zarządu NOT FSN-T, 006926228 Żyłaś dla nas i dla innych. Kochaliśmy Cię wszyscy Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 22 listopada 2016 r. zmarła kochana Mama, Teściowa, Babcia, Prababcia i Ciocia w Inowrocławiu składamy wyrazy współczucia Międzyzakładowy Związek Zawodowy „Metalowcy” przy INOFAMA S.A., Międzyzakładowa Komisja Związkowa NSZZ Solidarność przy INOFAMA S.A. oraz byli pracownicy INOFAMA S.A. 006928754 Z głębokim żalem zawiadamiamy, że dnia 21 listopada 2016 r. odeszła od nas nasza kochana Ciocia 006928614 Koleżance Hani Myszce Maria Michalska wyrazy szczerego współczucia z powodu śmierci lat 76 Męża Msza św. pogrzebowa zostanie odprawiona dnia 25 listopada 2016 r. o godz. 11.00 w kościele pw. Zwiastowania NMP (Matki Boskiej) w Inowrocławiu. Pogrzeb odbędzie się tego samego dnia po mszy św. na cmentarzu św. Józefa przy ul. Libelta w Inowrocławiu. W smutku pogrążeni Siostrzenica Małgorzata i Siostrzeniec Szymon składają Współpracownicy z Domu Pomocy Społecznej w Tarnówku 22// Sport Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 www.pomorska.pl W KKP po rachunku sumienia Piłka nożna W Kobiecym Klubie Piłkarskim nastroje po rundzie jesiennej są minorowe. Siódma lokata rozczarowała niemal wszystkich. Tomasz Malinowski tomasz.m [email protected] To jest zawsze trudny czas Nie jest nigdzie zapisane, że „banicja” drużyny, która opuszcza szeregi kobiecej ekstraligi, trwa tylko sezon. Spadkowiczowi, nawet jeżeli prezentuje dobry poziom sportowy, bardzo trudno jest „z marszu” awansować/wrócić do ligowej elity. Piłkarki KKP przerabiają to na własnej skórze. Runda jesienna pokazała, że zespół trenowany przez Adama Górala, w większości spotkań prowadził grę, we FOT. DARIUSZ BLOCH Miało być dobrze i obiecująco, wyszło bardziej niż przeciętnie. Po rundzie jesiennej spadkowicz z Ekstraligi w rozgrywkach I- ligi plasuje się dopiero na 7. miejscu ze skromnym dorobkiem 11 punktów (bramki: 9-7). b Adam Góral, trener drużyny, otrzymał od włodarzy klubu zapewnienie pracy na dwa lata wszystkich statystycznych elementach posiadał zdecydowaną przewagę. Ale nie potrafił wygrywać, zdobywać kompletu punktów. I jest nisko w tabeli. W tym miejscu uwaga: nad drużyną zawisła, najwyraźniej, klątwa. Zdobywa zaskakująco mało bramek, nie potrafi zwyciężać. Spójrzmy na połowę obecnego sezonu na zapleczu ekstraligi oraz dodatkowo na dwa poprzednie spędzone w elicie. Gdy zsumuje się liczbę wygranych, wypada bardzo skromnie: Sezon 2014/17 :5 zwycięstw, bramki:20-49; sezon 2015/16: 2 wygrane, bramki: 14-52; połowa sezonu 2016/17: 2 wygrane. Trudno wyobrazić sobie więc drużynę, która chce walczyć o poważne cele, a w ciągu dwóch lat wygrała tylko 9 meczów. - Drużyna wpadła ewidentnie w dół sportowy - nie zaprzecza Szymon Kowalik, wiceprezes klubu ds. sportowych. - Na 58 spotkań rozegranych przez dwa sezony w ekstralidze i 9 w pierwszej lidze, przegrała 34 mecze (!). O awans powalczyć za rok Dlatego w bydgoskim klubie, po dogłębnej analizie, zdecydowano obrać inną strategię. W obecnym sezonie, zdaniem wiceprezesa Kowalika, celem będzie ogrywanie mło- dych zawodniczek. Postanowiono bowiem dokonać przebudowy zespołu pod kątem kolejnego sezonu. Strata do lidera Unifreeze Górzno jest tak duża, że nawet wygranie wszystkich 9 wiosennych meczów (?!), nie zagwarantuje awansu. - Chcemy zbudować kadrę złożoną z 22-23 równorzędnych piłkarek - zapowiada Szymon Kowalik. - Już jesienią do pierwszego składu wskakiwały nasze 15-16 latki: Gugała, Sobczyk czy Wierzbowska. W okresie przygotowawczym włączymy kolejne zdolne i wyróżniające się piłkarki. Części zawodniczek w czerwcu 2017 kończą się kontrakty. Spodziewamy się z ich strony jednoznacznej deklaracji czy zamierzają nadal bronić barw naszego klubu. Myślimy też o niezbędnych wzmocnieniach. Włodarze podjęli też inną, ważną dla przyszłości zespołu, decyzję. Chcąc „zdjąć presję” z trenera Adama Górala, szkoleniowca bardzo oddanego pracy z drużyną, zapewnili mu gwarancję długofalowej pracy (co najmniej 2 lata!). Obecnie pierwszoligowy zespół jest w okresie roztrenowania. Po wypoczynku, do zajęć wróci na początku stycznia. a BKSJ i Gryf dzielnie wojowali na matach Pamiętaliśmy o Grzesiu i dla Niego zagraliśmy Sporty walki Rekreacja Młodzi judocy z Bydgoszczy oraz zapaśnicy z Wojnowa z powodzeniem startowali w kilku imprezach. Zdobywali medali i tytuły. Już po raz dziesiąty z grupą przyjaciół zagraliśmy w turnieju piłki halowej im. Grzegorza Borkowskiego, długoletniego działacza TKKF Osowa Góra. Adam Szczęśniak [email protected] DS [email protected] FOT. NADESŁANE W Gdyni odbył się 15. międzynarodowy turniej International Judo Baltic Cup. Wzięło w nim udział 964 zawodników ze 134 klubów i 8 państw: Polski, Rosji, Ukrainy, Białorusi, Niemiec, Szwecji, Armenii i Norwegii. W zawodach wzięli również udział przedstawiciele Bydgoskiego Klubu Sportowego Judo. W pierwszym dniu walk zaprezentowały się dzieci z kategorii U-11 i U-13. BKS reprezentowało 4 zawodników, którzy wywalczyli dwa medale. Srebro zdobył Maksymilian Madej, zaś brąz Zuzanna Kwiatkowska. Na 4. miejscach uplasowały się Weronika Kowalska i Urszula Kowalska. Drugiego i trzeciego dnia w kategorii młodzik i junior zaprezentowało się 6 judoków BKSJ. Efektem były trzy brązowe medale: Marty Twardowskiej, Nel Licznerskiej i Huberta Kluza. Po ładnych walkach 5. miejsce zajęła Agnieszka Zientara, a 7. b Trener Grzegorz Dubicki z Zuzanną Kwiatkowską i Maksymilianem Madejem, którzy zdobyli dla BKSJ brąz i srebro w młodszych kategoriach miejsce Kamila Duzowska i Maksymilian Nowak. Trenerem BKSJ jest Grzegorz Dubicki. Mistrzowie z Wojnowa Zapaśniczki i zapaśnicy ULKS „Gryfa’’ Wojnowo zameldowali się w Sicienku, aby uczestniczyć w otwartych mistrzostwach województwa kujawsko-pomorskiego młodzików, kadetów, juniorów i młodzieżowców oraz w zapasach kobiet. Gośćmi na turnieju byli wójt gminy Sicienko Jan Wach oraz prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Zapaśniczego Mikołaj Jarocki. Zawodnicy z Wojnowa indywidualnie plasowali się na czo- łowych miejscach, wygrywając swoje kategorie wagowe, a w klasyfikacji drużynowej „Gryf“ Wojnowo zajął pierwsze miejsce przed Wisłą Świecie, KS Koronowo, Czarnymi Lniano i UKS Sicienko. W mistrzostwach województwa klub reprezentowali: Dominika Wiśniewska, Klaudia Żakowska, Patrycja Pochowska, Karolina Gackowska, Marika Trela, Kinga Górecka, Larysa Krzemkowska, Adam Górzyński, Sebastian Jarzębski, Krzysztof Górzyński, Sylwester Mateja, Tomek Wiśniewski, Kacper Wajer, Michał Jarzębski, Filip Cholewczyński. a ¹ Tradycyjnie w listopadzie grupa przyjaciół i znajomych spotyka się w gościnnych progach hali sportowej Zespołu Szkół nr 27 przy ul. Sardynkowej, by w sportowej atmosferze uczcić pamięć ŚP Grzegorza Borkowskiego. Grzesiu był wieloletnim działaczem i animatorem sportowego życia na Osowej Górze. Odszedł przedwcześnie. Na pomysł upamiętnienia Grzegorza Borkowskiego wpadł Edward Rychlewicz, długoletni działacz TKKF Osowa Góra. Tegoroczna edycja turnieju była jubileuszowa, już dziesiąta, niestety. - Grzesiu uwielbiał sport, dlatego stwierdziłem, że najlepiej będzie jak Jego pamięć będziemy czcili na sportowo - tłumaczy Rychlewicz. - Turniej piłkarski na pewno mu się spodobał,, bo sam bardzo lubił grać w piłkę. Postanowiłem zapro- sić do udziału ludzi, którzy znali Grzesia oraz tych, którzy lubią sport i chcą spędzić trochę czasu w sympatycznej atmosferze - wyjaśnia. Sportowa rywalizacja w takich turniejach schodzi na plan dalszy, chociaż emocji nie brakowało, a o wyniku poszczególnych meczów nierzadko decydowały ostatnie minuty. Zwycięzcy turnieju ekipa z Sicienka w pewnym momencie ostatniego meczu przegrywała i była na 3. miejscu, chociaż wcześniej wygrała wszystkie spotkania i wydawało się, że nikt nie odbierze jej 1. lokaty. Drużyna mediów starała się bardzo, ale rywale byli lepsi. Wyniki: Orzeł - Szatkowski 0:2, Kotłorembud - Omega 7:2, Sicienko - Media Team 5:1, Osowa Góra - Szatkowski 2:3, Orzeł - Media 1:0, Kotłorembud - Sicienko 0:2, Osowa Góra - Omega 5:1, Szatkowski - Media 4:1, Orzeł - Kotłorembud 0:4, Osowa Góra - Media 5:0, Omega - Sicienko 2:7, Szatkowski - Kotłorembud 2:5, Osowa Góra - Sicienko 2:4, Media - Kotłorembud 0:2, Omega - Orzeł 8:2, Osowa Góra - Kotłorembud 3:4, Sicienko - Orzeł 10:0, Omega - Szatkowski 3:7, Osowa Góra - Orzeł 0:4, Sicienko - Szatkowski 5:5, Media - Omega 3:4. Kolejność: 1. Sicienko (16 pkt.), 2. Kotłorembud (15), 3. Szatkowski (13), 4. Osowa Góra (9), 5. Omega (6), 6. Orzeł (3), 7. Media Team (0). Media Team: Bartosz Kustra, Maciej Wilkowski, Andrzej Tyczyno, Arkadiusz Wajer, Maciej Łopatto, Wojciech Froehlke, Mikołaj Wędzlewski, Grzegorz Zieliński, Dawid Trawczyński, Dariusz Knopik. a W skrócie BOKS Liczył na złoto, wrócił z brązem W Sokółce odbyły się mistrzostwa Polski seniorów w boksie. Najlepiej z pięściarzy Zawiszy zaprezentował się Szymon Hamerski, który po raz drugi z rzędu zdobył brązowy medal. Przed zawodami Hamerski miał ambitne plany. - Jestem w bardzo dobrej dyspozycji, doskonale przepracowałem okres treningowy i nic mi nie dolega. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, nie doznam żadnej kontuzji, powinienem przyjechać z mistrzostw ze złotem - mówił. Plan wydawał się niezwykle realny. Szymon zdecydowanie wygrał walkę eliminacyjną z Marcinem Gołębiewskim i ćwierćfinał Jakubem Piejką. W półfinale kategorii 75 kg uległ jednak Danielowi Adamcowi (KK RUSHH Kielce), późniejszemu mistrzowi kraju. „Hamer” może być jednak zadowolony. To drugi medal mistrzostw Polski seniorów w jego karierze - w ubiegłym roku również stanął na trzecim stopniu podium. Przed dwoma miesiącami został też młodzieżowym mistrzem Polski. W Sokółce startował również drugi z zawodników Zawiszy Jan Sosnowski (kat. 91 kg). W pierwszej rundzie uległ on jednak wyraźnie na punkty znanemu z zawodowych ringów Adamowi Balskiemu. Obaj nasi pięściarze w klubie trenowani się przez Wojciecha Konczalskiego. Dodajmy jeszcze, że mistrzem Polski w kat. 49 kg został Jakub Słomiński z Wdy Świecie. TENIS STOŁOWY Glura zwyciężył po raz trzeci W trzecim turnieju Grand Prix Polski Weteranów w Kwidzynie ponad 160 zawodniczek i zawodników w jedenastu kategoriach przystąpiło do rywalizacji. Była też liczna grupa reprezentantów wojewóztwa kujawsko -pomorskiego. Sześciu z nich stanęło na podium, w tym na najwyższym stopniu Henryk Glura. Zawodnik bydgoskiego Orła (kategoria wiekowa 75-79 lat) w finale pokonał Zdzisława Orzechowskiego (Łowicz) 3:1 (-9, 10, 6, 9). Było to trzecie zwycięstwo Glury w sezonie 2016/ 2017. Drugie miejsce zajęli: w kategorii 70-74 lata Edmund Renkel (Grudziądz) i w kategorii powyżej 80 lat Jan Szczutkowski (Inowrocław). Na podium, za zajęcie 3-4. pozycji, stanęli: w kategorii 50-59 lat - Jacek Wieczerzak (Gwiazda Bydgoszcz), 60-64 lata - Krzysztof Młotkowski (Grudziądz), 70-74 lata - Franciszek Dulkowski (Mełno). (KW, SZCZ) Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 Sport //23 www.pomorska.pl Siatkarki czekają na los Czekamy na zgłoszenia Siatkówka Tylko do piątku czekamy na wasze propozycje kandydatów do plebiscytu. Wybieramy najpopularniejszego sportowca, młodzieżowca i drużynę. Plebiscyt Dziś polskie siatkarki poznają przeciwniczki w przyszłorocznych mistrzostw Europy, które odbędą się w Azerbejdżanie i Gruzji. Magdalena Zimna [email protected] Tomasz Froehlke, Baku Reprezentacja Polski prawo gry w finałach mistrzostw Europy wywalczyła sobie dzięki zwycięstwom w dwóch turniejach kwalifikacyjnych, które były rozgrywane we wrześniu. W Budapeszcie w hali Erd biało-czerwone pokonały kolejno Finlandię i Estonię po 3:0 oraz Węgry 3:1. W drugim turnieju rozgrywanym w Bielsku-Białej Polski zwyciężyły Estonię i Węgry po 3:0 oraz Finlandię 3:1. - Trenowaliśmy, przygotowywaliśmy się i graliśmy, żeby awansować do mistrzostw Europy. Cieszę się, że jest awans i presja z zespołu została już zdjęta - mówił po tamtym turnieju trener Jacek Nawrocki. Awans do turnieju finałowego to duży sukces przebudowywanej i odmładzanej polskiej ekipy. Kolejnym testem jej rozwoju będzie udział w mistrzostwach Europy. Po raz pierwszy czempionat Starego Kontynentu zorganizują Azerbejdżan i Gruzja. Dziś właściwie pierwszy etap tego turnieju czyli losowanie fazy grupowej i przedstawienie całej drabinki turniejowej. Ceremonia losowania rozpocznie się o godz. 15 czasu pol- FOT. ŁUKASZ KLIMANIEC [email protected] b Polskie siatkarki (atakuje Martyna Grajber) awans do mistrzostw Europy wywalczyły m.in. podczas turnieju rozgrywanego w Bielsku-Białej we wrześniu 2016 roku, w którym pokonały Estonię 3:0 skiego w Centrum Haydara Alijewa w Baku. Jest to kompleks nowoczesnych budynków nazwany imieniem byłego przywódcy i prezydenta Azerbejdżanu, będący architektoniczną ikoną jej stolicy. Oprócz reprezentacji gospodarzy oraz Polek, udział w turnieju wezmą: Rosja, Holandia, Serbia, Turcja i Niemcy, a więc najlepsze zespoły poprzednich ME; Włochy, Belgia, Chorwacja, Bułgaria i Białoruś, które podobnie jak Polki wygrywały turnieje kwalifikacyjne; Czechy, Ukraina i Węgry zwyciężały w meczach barażowych. W myśl przepisów Europejskiej Konfederacji Piłki Siatko- wej (CEV) Azerbejdżan i Gruzja zostaną rozstawione na pierwszych miejscach dwóch spośród czterech grup turnieju. Podobnie jak w przypadku turnieju mężczyzn, na czele pozostałych dwóch grup zostaną rozstawione dwa zespoły, wskazane przez gospodarzy. Następnie dolosowane zostaną w trzech turach pozostałe zespoły, przydzielone do trzech koszyków, zgodnie z rankingiem CEV. W fazie grupowej nie mogą spotkać się finaliści ostatnich ME czyli Rosjanki i Holenderki. - Tak naprawdę to nie miałam okazji pomyśleć o tym kogo możemy wylosować, bo jestem skupiona na lidze - mówi rozgrywająca Marlena Pleśnierowicz. - Zobaczymy co przyniesie ślepy los. Chyba tak naprawdę to nie ma większego znaczenia, bo w finałach są wszystkie najlepsze drużyny. Na boisku trzeba będzie pokazać swoją wartość. Do mistrzostw sporo czasu. Na razie trzeba zrobić wszystko, by z dobrej strony pokazać się w lidze i dostać się do kadry - dodaje siatkarka Pałacu Bydgoszcz. ME odbędą się od 20 września do 1 października 2017 r. a Zapraszamy do internetu Na kogo trafią polskie siatkarki? Czekamy na opinie www.pomorska.pl/forum Łukasz Teodorczyk postrzela w Azerbejdżanie Piłka nożna Anderlecht Łukasza Teodorczyka jest o krok od awansu do fazy pucharowej Ligi Europy. O reprezentanta Polski dopytują się kluby z całej Europy Hubert Zdankiewicz [email protected] Na dwie kolejki przed końcem fazy grupowej LE „Fiołki” (przydomek klubu z Brukseli) prowadzą z ośmioma punktami w gru- REKLAMA pie C, wyprzedzając bilansem bramek AS St. Etienne (zagra z FSV Mainz), z którym zmierzą się notabene w ostatniej kolejce. Awans do 1/16 finału Anderlecht zapewnić może sobie za to już w ten czwartek, jeśli pokona na wyjeździe FK Gabalę. Dobrą okazję na poprawienie swojego dorobku będzie miał zatem fantastycznie spisujący się jesienią w barwach klubu ze stolicy Belgii Łukasz Teodorczyk. Reprezentant Polski ma do tej pory na koncie 17 bramek w 21 meczach Anderlechtu (11 goli w lidze, 6 w Lidze Europy) i zajmuje wysokie, 10. miejsce w klasyfikacji Europejskiego Złotego Buta (w której uwzględniane są jednak tylko bramki strzelane w meczach ligowych).. Skuteczność Teodorczyka nie uszła uwadze wysłanników klubów z całej niemal Europy. Według ostatnich doniesień wypożyczonym z Dynama Kijów Polakiem interesują się Trabzonspor i AEK Ateny. Wątpliwe jednak, by trafił do któregokolwiek z tych klubów, bo prawo jego pierwokupu zagwarantował so- 56. edycję naszego plebiscytu rozpoczęliśmy właśnie od zaproszenia do współpracy. Namawiamy naszych czytelników, kibiców, sportowców, kluby do wspólnego wyboru kandydatów. Razem stworzymy listę dwudziestu kandydatów na najpopularniejszego sportowca regionu, 10 regionalnych drużyn do tytułu drużyna roku oraz dziesięciu młodzieżowców reprezentujących Kujawy i Pomorze. Czekamy na Wasze sugestie, wskazówki, podpowiedzi - kogo i za co warto wy- różnić w tym roku? Wysyłajcie je do nas mailem na adres [email protected], piszcie do nas na facebooku (pomorska.pl/ sport). Uwaga! Czekamy już tylko do 25 listopada - wasze sugestie weźmiemy pod uwagę przy tworzeniu list kandydatów. Nie wprowadzamy ograniczeń, choć nie dajemy gwarancji, że wszcycy kandydaci znajdą się na listach nominowanych - selekcją kandydatur zajmie się komisja plebiscytowa, ważna również będzie liczba zgłoszonych kandydatów. Wszystkich nominowanych w tej edycji plebiscytu zaprezentujemy na naszych łamach 2 grudnia. Tego dnia rozpocznie się głosowanie - o jego szczegółach poinformujemy na naszych łamach. A uroczyste ogłoszenie wyników planujemy na połowę stycznia 2017 roku. Zapraszamy do współnej zabawy. a bie Anderlecht. Belgowie już zapowiedzieli, że zapłacą za Polaka 4,5 miliona euro, bo tyle wynosi klauzula jego odejścia. Belgowie się cieszą, swojego niezadowolenia nie ukrywa za to właściciel i prezes Dynama Ihor Surkis, który przyznał nawet publicznie, że pozbycie się Teodorczyka było poważnym błędem. Pewne awansu do 1/16 finału LE są na razie Zenit St. Petersburg (grupa D), Ajax Amsterdam (G), Szachtar Donieck (H) i Schalke 04(I). a ¹ Trener będzie, ale później Siatkówka Joachim Przybył [email protected] W listopadzie raczej nie poznamy nowego trenera reprezentacji Polski siatkarzy. Przełożono na grudzień ważne posiedzenie zarządu Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Głosowanie zarządu jest konieczne, aby zatwierdzić wybór nowego selekcjonera. Jak informuje „Przegląd Sportowy”, po- siedzenie władz związku odbędzie się tuż przed świętami. Be z zmian zostaje terminarz rozmów z kandydatami, które rozpoczynają się dziś. Jako pierwszy ma się pojawić w Warszawie Ferdinando de Giorgi, trener Zaksy Kędzierzyn-Koźle. To jeden z kilku najpoważniejszych kandydatów. Pozostali faworyci to Bułgar Radostin Stojczew, który ma także ofertę z Rosji, pracujący obecnie w Brazylii Argentyńczyk Marcelo Mendez oraz kolejnyWłoch Mauro Berruto.a 006922522 24// Gazeta Pomorska Czwartek, 24 listopada 2016 www.pomorska.pl Sport PIŁKA NOŻNA. Rozegrano mecze zaległe w I lidze: Pogoń Siedlce - Stal Mielec 1:0, GKS Tychy Zagłębie Sosnowiec 3:0. BOKS. Chad Dawson, pogromca Tomasza Adamka z 2007 roku, będzie najbliższym rywalem Andrzeja Fonfary 13 stycznia. NBA. Knicks - Portland 107:103, Atlanta - Pelicans 94:112, Denver - Chicago 110:107, Lakers - Thunder 111:109. Były bramki, nie ma łez Piłka nożna - Jesteśmy jak dziecko, które musi zrobić pierwszy krok - mówi trener Legii Jacek Magiera. Wczoraj przegrał także Bayern Roberta Lewandowskiego. Joachim Przybył O tym meczu mówiło się w całej Europie. Piłkarze Borussi i Legii zafundowali kibicom niesamowitą strzelaninę, bijąc kilka rekordów Ligi Mistrzów (patrz ramka niżej). Mistrzowie Polski zaczęli bez respektu i w 10. minucie objęli prowadzenie po strzale Aleksandara Prijovicia. Jednak potem nastąpiła katastrofa. Legioniści stracili trzy gole w ciągu 3 minut. Kolejny gol Prijovicia jeszcze wlał nadzieję, ale potem Legia straciła 5 goli, ale sama strzeliła jeszcze 2. Trener Jacek Magiera nie miał pretensji do swojego zespołu. - Na mundialu Niemcy pokonali Brazylię 7:1, zdarzają się takie wyniki. Przyjechaliśmy po naukę. Oczywiście, można było bronić się cały mecz w jedenastu i stracić może trzy gole. Nie taki jest nasz cel. To była bolesna lekcja, która zapewne będzie długo rozpamiętywana, ale nic bym nie zmienił, tak właśnie mieliśmy 3 BRAMKI ma na koncie Robert Lewandowski w tegorocznej Lidze Mistrzów FOT. AP PHOTO [email protected] b To nie byl dobry dzień bramkarzy. Radosław Cierzniak z 9 celnych strzałów Borussi puścił 8 goli grać, walczyć, starać się. To jak z dzieckiem, który robi pierwszy krok, przewraca się, ale nie może przecież zrezygnować, bo się nigdy nie nauczy. Za rok chcemy wrócić do Ligi Mistrzów jako zespół lepszy i potrafiący grać otwartą piłką, właśnie dzięki takim meczom wyjaśnia szkoleniowiec Legii. - Uczymy się Ligi Mistrzów, taka jest prawda. Takie mecze przyniosą nam korzyść w ekstraklasie. Nie ma żadnego płakania, wstydu nie przynieśliśmy - dodał Miroslaw Radović. Mecz w Dortmundzie był szeroko komentowany w mediach całej Europy. „To mecz, który trafi do podręczników historii” - napisał „Westdeutsche Allgemeine Zeitung”. Hiszpań- ska „Marca”: „Polacy zagrali świetnie w ataku, ale ich starania zniweczyła dziurawa defensywa. Skończyło się na 12 bramkach i szalonej goleadzie, którą kibice zapamiętają na długo”. - Szkoda, że piłka po moim strzale trafiła w poprzeczkę przy wyniku 2:3. Hat-trick to było moje wielkie marzenie. O swojej sytuacji będę długo śnił. Graliśmy lepiej niż w pierwszym meczu, graliśmy w piłkę. Wciąż mamy szanse na awans do Ligi Europy, to najważniejsze - powiedział Aleksandar Prijović, strzelec dwóch goli dla Legii. No właśnie. Z ocenami występu Legii w LM trzeba się wstrzymać. Teraz wszystko zależy od ostatniego meczu ze Sportingiem Lizbona, który we wtorek przegrał z Realem Madryt. Co ciekawe, mimo fatalnej defensywy Legia może wiosną zagrać w Lidze Europejskiej, wystarczy, że wygra u siebie z Portugalczykami. Ten mecz zdefiniuje ocenę występu Legii. Ewentualna wygrana i 3. miejsce w grupie sprawią, że dwumecz z Borussią nie będzie ponurym wspomnieniem w Warszawie. Łukasza Piszczka nie było w składzie ekipy z Dortmundu. Po meczu obrońca reprezentacji Polski chwalił ofensywną grę Legii i gratulował jej zdobycia tylu goli na Signal Iduna Park. W środę czekaliśmy na kolejne bramki Roberta Lewandowskiego, ale Polak rozegrał słaby mecz, a pewny już awansu Bayern niespodziewanie przegrał 2:3 w Rostowie. Potknięcie mistrza Niemiec wykorzystało Atletico Madryt, które zapewniło sobie 1. miejsce w grupie D. W Napoli 78 minut zagrał Piotr Zieliński. Włoski zespół nie potrafił jednak u siebie strzelić gola najsłabszej w grupie drużynie Dynama Kijów i wszystko rozstrzygnie się dopiero w ostatniej kolejce. W meczu na szczycie tego tygodnia Arsenal - PSG obie drużyny strzeliły po jednym golu samobójczym, podzieliły się punktami i sprawa 1. miejsca nie została rozstrzygnięta. Najciekawiej w środę było w Stambule, gdzie Besiktas przegrywał 0:3 do przerwy, ale w drugiej połowie wbił trzy gole Benfice. Wyniki, strzelcy, kolejność Grupa A: Arsenal - PSG 2:2 (1:1), Giroud (45 - karny), Verratti (60 - sam.) - Cavani (18), Iwobi (77 - sam.); Łudogorec Razgrad - FC Basel 0:0; kolejność: 1. Arsenal 11 pkt, 2. PSG 11 pkt, 3. Basel 2 pkt, 4. Ludogorec 2 pkt. Grupa B: Napoli - Dynamo Kijów 0:0, Besiktas Stambuł - Benfica Lizbona 3:3 (0:3), Tosić (58), Quaresma (83 - karny), Aboubakar (89) - Guedes (10), Semedo (25), Fejsa (31); kolejność: 1. Benfica 8 pkt, 2. Napoli 8 pkt, 3. Besiktas 7 pkt, 4. Dynamo 2 pkt. Grupa C: Celtic Glasgow - Barcelona 0:2 (0:1), Messi (24, 56 - karny); Borussia Moenchengladbach - Manchester City 1:1 (1:1), Raffael (23) - Silva (45); kolejność: 1. Barcelona 12 pkt, 2. Manchester 8 pkt, 3. Borussia 5 pkt, 4. Celtic 2 pkt. Grupa D: Atletico - PSV 2:0 (0:0), Gameiro (55.), Griezmann (66.); FK Rostów - Bayern Monachium 3:2 (2:1), Azmoun (44), Połoz (49 - karny), Noboa (67) Costa (35), Bernat (52); kolejność: 1. Atletico 15 pkt, 2. Bayern 9 pkt, 3. Rostów 4 pkt, 4. PSV 1 pkt.a Zapraszamy do internetu Czy mają Państwo swoich faworytów do awansu do fazy pucharowej? www.pomorska.pl/forum Rekord za rekordem w Dortmundzie. Legia najgorsza w obronie? Piłka nożna W żadnym meczu Ligi Mistrzów nie padło dotąd tyle goli, mistrz Polski wyrównał także najgorszy wynik w straconych golach w grupie. Joachim Przybył [email protected] Dotąd rekordzistami były AS Monaco i Deportivo La Corunia. W listopadzie 2003 roku stoczyły epicki pojedynek, który zakończył się wynikiem 8:3 dla drużyny z księstwa. Na popra- wienie trzeba było czekać 13 lat i pojawiania się polskiej drużyny w rozgrywkach. Od wtorku nowy rekord to 12 goli w jednym meczu, ten rekordowy padł w 3 minucie doliczonego czasu gry. W pozostałych siedmiu meczach we wtorek padło tych goli tylko o 4 więcej.... Co ciekawe, w pierwszej połowie padło siedem bramek przy ośmiu celnych strzałach obu drużyn, obaj bramkarze powinni poważnie przemyśleć swoją postawę... Następne w kolejce są mecze Paris Saint-Germain -Rosenborg (2000/01) i Lyon - Werder Brema (2004/05). Tam kibice setnie się wynudzili, bo bramkarze tylko 9 razy wyciągali piłkę z siatki (w obu meczach było 7:2). Dodajmy jeszcze, że najwyższe zwycięstwo w LM to 8:0. Taki wynik padał dwa razy: Liverpool Beşiktaş (2007/08) oraz Real Madryt - Malmoe (20015/16). Co jeszcze zapamiętają statystycy z meczu w Dort-mundzie? Po raz pierwszy w meczu Ligi Mistrzów padło pięć goli do 25 minuty. Po raz pierwszy jeden zespół strzelił pięć bramek w ciągu 16 minut (Borussia trafiała między 17 i 32 minutą). Gdy te dwa zespołu znowu się ze sobą spotkają, historycy futbolu przygotują z pewnością grube zeszyty: w Warszawie Borussia po 17 minutach prowadziła 3:0, co także było rekordowym wynikiem. W dwumeczu Niemczy strzelili 14 goli, czego również nikt wcześniej nie dokonał. Legia także jest wysoko w kilku statystykach: już pobiła jeden rekord bramkowy w historii. W meczach grupowych z jej udziałem padło 32 bramek. Do tej pory rekordzistą był Manchester Uniterd - 31 trafień w sezonie 1998/99. To jeszcze nie jest powód do wstydu, ba, można się nawet pokusić o pochwałę za widowiskową i otwartą grę, ale mistrzom Polski grozi inne, mniej chlubne osiągnięcie. Otóż Legia już wyrównała najgorszy wynik straconych goli w grupie (24), który przed dwoma laty ustanowił białoruski BATE Borysów i jest o krok od jego pobicia. Natomiast raczej nie grozi polskiej drużynie najgorszy bilans bramkowy w grypie. Ten należy od wspomnianego BATE w sezonie 2014/15 i wyniósł -22 gole (2-24). Legia na pewno będzie miała lepszy dzięki strzelonym bramkom (po pięciu meczach ma 8-24). a KOSZYKÓWKA. PLK - 7. kolejka: Polpharma Starogard Gdański - Siarka Tarnobrzeg 86:78 (21:24, 24:21, 19:17, 22:16). W skrócie KOSZYKÓWKA Polski słabsze od Belgijek W ostatnim meczu kwalifikacji Eurobasketu 2017 reprezentacja Polski przegrała w Wałbrzychu z Belgią 61:77 (15:27, 25:25, 10:14, 11:11). Najwięcej punktów zdobyły A. Pawlak 14 i A. Skobel 13. Jedyną kadrowiczką z regionu była Julia Adamowicz z Energi, która w 5 min. nie zdobyła punktu. To była trzecia porażka w czwartym meczu Polek, które zajęły ostatnie miejsce w grupie G, najlepsze były Belgijki. DOPING Oszuści igrzyska obejrzą z domu Therese Johaug może nie wystąpić na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczang w 2018 roku. Norweska biegaczka narciarska czeka na wyrok za stosowanie clostebolu. MKOL rozważa wprowadzenie kolejnej sankcji: każdy sportowiec złapany na dopingu i ukarany co najmniej 6-miesięczną dyskwalifikacją nie mógłby wystartować na kolejnych igrzyskach. PIŁKA NOŻNA Wielki proces. Neymar w więzieniu? Prokurator Jose Perals zażądał kary dwóch lat więzienia dla Neymara i pięciu lat dla byłego prezydenta Barcelony, Sandro Rosella - informuje „El Pais”. Chodzi o nieprawidłowości przy transferze Brazylijczyka z Santosu do Barcelony. Prokuratura twierdzi, że oszukany został brazylijski fundusz DIS, do którego należało 40 proc. praw do wizerunku piłkarza. Neymarowi grozi także grzywna w wysokości 10 mln euro. (JP) LOTTO ŚRODA - 23.11 Multi Multi - godz. 14.00 2, 4, 5, 26, 30, [31], 35, 42, 44, 50, 52, 55, 60, 62, 64, 67, 72, 73, 76, 78 Kaskada - godz. 14.00 2, 3, 5, 6, 8, 9, 14, 15, 16, 20, 22, 24 Super Szansa - godz. 14.00 1591402 Multi Multi - godz. 21.40 4, 7, 15, 24, 30, 37, 42, 45, 47, 50, 53, 62, 64, 65, 68, 69, 71, [72], 76, 80 Kaskada - godz. 21.40 1, 2, 3, 5, 6, 11, 13, 16, 17, 20, 21, 23 Extra Pensja - godz. 21.40 13, 18, 24, 26, 34 - 4 Mini Lotto - godz. 21.40 5, 18, 19, 30, 34 Super szansa - godz. 21.40 2631 584