PRZYWŁASZCZYŁ ZWIĄZKOWE PIENIĄDZE

10.07.2015 r.
Ds. 854/14
PRZYWŁASZCZYŁ ZWIĄZKOWE PIENIĄDZE
Prokuratura Rejonowa w Jaworze skierowała akt oskarżenia
przeciwko 47-letniemu Andrzejowi W. z Jawora, przewodniczącemu
komisji zakładowej zawiązku zawodowego w Kuźni Jawor, który od 2010 r.
do 19 maja 2014 r. przywłaszczył 180.000 zł ze związkowych pieniędzy.
Ww. jako przewodniczący komisji zakładowej był uprawniony
do rozporządzania pieniędzmi organizacji związkowej. Dlatego też mógł je
wypłacać z kasy i rachunku bankowego, a następnie wykorzystywać
na własne potrzeby.
Sprawa wyszła na jaw, ponieważ organizacja zakładowa
w Kuźni Jawor od dłuższego czasu nie realizowała zobowiązań finansowych
wobec organizacji regionalnej. Komisja rewizyjna dwukrotnie podjęła
próbę
przeprowadzenia
kontroli,
jednak
nie
była
wpuszczana
do pomieszczeń użytkowanych przez związek i kontrole nie doszły
do skutku.
W maju 2014 r. zarząd regionu wprowadził w organizacji
zakładowej zarząd komisaryczny. W kasie znaleziono 4,66 zł, a na koncie
5,19 zł. Ustalono, że środkami finansowymi organizacji dysponował tylko
Andrzej W. Za lata od 2012 r. do dnia 20 maja 2014 r. nikt nie prowadził
dokumentacji finansowej. Z informacji pracodawcy wynika, że w latach
2010 - 2014 pracownikom spółki potrącono z wynagrodzeń miesięcznych
składki na rzecz organizacji związkowej w łącznej kwocie ponad 127.000
złotych.
Czynności zarządu komisarycznego w organizacji zakładowej
ujawniły brak gotówki w kasie na łączną kwotę 180.234,40 zł.
Po
ujawnieniu
nieprawidłowości
Andrzej
W.
początkowo
w stosunku do pracownika zakładu przyznał, że przeznaczał pieniądze
związkowe na cele prywatne, a w tym na finansowanie prywatnej
działalności gospodarczej o charakterze cateringowym, ponieważ miał
2
problemy z płynnością finansową. Do chwili obecnej ww. spłaca zadłużenie
związane z jej prowadzeniem. Część jego dochodów podlega zajęciu
komorniczemu.
Andrzejowi
W.
postawiono
zarzut
przywłaszczenia
powierzonego mu mienia (art. 284 § 2 kk), które przeznaczał na prywatne
cele.
Ww. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się
do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy
składania wyjaśnień i udzielania odpowiedzi na pytania.
Andrzej W. nie był karany sądownie.
Za przestępstwo grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat
pozbawienia wolności.
Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Złotoryi VII Zamiejscowy
Wydział Karny z siedzibą w Jaworze.