Kasa na inwestycje ekologiczne - Biuletyn Finanse Publiczne BDO
Transkrypt
Kasa na inwestycje ekologiczne - Biuletyn Finanse Publiczne BDO
Kasa na inwestycje ekologiczne Wpisany przez Rafał Makowski Dodatkowe miliony euro dla beneficjentów w Polsce. W kwietniu br. Komisja Europejska przyznała Polsce pulę dodatkowych pieniędzy na realizację polityki spójności. Jest to nagroda dla naszego kraju za wyższy niż przewidywano wzrost gospodarczy w ostatnich latach. Polska otrzyma 633 mln euro blisko dwie trzecie z dodatkowej puli 1 mld euro. Reszta trafi do Czech i na Słowację. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego planuje wydanie większości z tej kwoty na dofinansowanie projektów z list rezerwowych. MRR od kilku tygodni przygotowuje się do podziału dodatkowych pieniędzy między różne programy operacyjne. Minister Elżbieta Bieńkowska zapowiedziała, że największa kwota zostanie przeznaczona na wsparcie pierwszego i drugiego priorytetu w programie Infrastruktura i Środowisko (,,Gospodarka wodno-ściekowa" oraz ,,Gospodarka odpadami i ochrona powierzchni Ziemi"). Są z niego finansowane inwestycje ekologiczne samorządów: modernizacje i rozbudowy sieci wodociągowych i kanalizacyjnych, oczyszczalnie ścieków oraz spalarnie odpadów i zakłady ich zagospodarowania oraz rekultywacje terenów. Oba działania cieszą się ogromnym zainteresowaniem samorządów. Dla przykładu, środki na projekty w zakresie gospodarki wodno-ściekowej zostały w ramach perspektywy finansowej 2007-2013 już w całości rozdysponowane. Łączna kwota dofinansowania dla 187 projektów konkursowych i indywidualnych to prawie 12 mld złotych. Ogłoszono już wszystkie zaplanowane konkursy. Ponieważ na listach rezerwowych znajduje się sporo projektów (tylko w pierwszym priorytecie - gospodarka wodno-ściekowa jest ich 50) dodatkowe pieniądze z budżetu UE będą przeznaczone właśnie na część tych aplikacji. 1/4 Kasa na inwestycje ekologiczne Wpisany przez Rafał Makowski Ministerstwo Rozwoju Regionalnego planuje także wsparcie dodatkowymi funduszami z UE regionalne programy operacyjne. Choć globalnie będzie to spora kwota, to jednak w każdym z województw pozwoli na dotowanie tylko małej liczby projektów. Resztę środków resort rozwoju ma zamiar przeznaczyć na dodatkowe dotacje dla przedsiębiorców w programie Innowacyjna Gospodarka, w związku z wyczerpaniem się pieniędzy na wsparcie dla firm. Z tego powodu odwołano tegoroczne konkursy, w tym na bardzo popularne wysokoinnowacyjne inwestycje. Dodatkowe środki z UE zostaną przeznaczone na sfinansowanie projektów z list rezerwowych. Dodatkowe 633 mln euro nie są jedyną nową alokacją dostępną dla beneficjentów w latach 2011-2013. W pierwszym kwartale 2011 r. Ministerstwo Rozwoju Regionalnego podzieli tzw. krajową rezerwę wykonania, utworzoną w ramach dostępnych w Polsce środków strukturalnych w 2009 r. w połowie perspektywy finansowej 2007-2013. Do rozdysponowania jest ok. 1,3 mld euro. Środki z rezerwy trafią do regionalnych programów operacyjnych - 512 mln euro (38,5 proc. rezerwy), krajowych programów operacyjnych - 519 mln euro (39 proc.) oraz PO Kapitał Ludzki - 300 mln euro (22,5 proc.). Podział krajowej rezerwy wykonania zostanie przeprowadzony jednokrotnie w pierwszym kwartale 2011 r. , w oparciu o wykonanie w latach 2007-2010. Czy polskie instytucje będą w stanie „przerobić" dodatkowe pieniądze z budżetu UE? Środki unijne przyznane Polsce na lata 2007-2013 to ponad 67 mld euro. Już dziś oceny projektów w niektórych konkursach przedłużają się w nieskończoność. Obecnie mamy już zakontraktowanych blisko 40 proc. środków. Beneficjenci, kancelarie doradcze i prawne, organizacje pracodawców wskazują na zagrożenia w procesie konsumpcji unijnych pieniędzy z perspektywy finansowej 2007-2013. Aby je niwelować, Ministerstwo Rozwoju Regionalnego od pewnego czasu prowadzi akcję „Proste fundusze", której celem jest upraszczanie - wciąż zbyt skomplikowanych - procedur związanych z konsumpcją środków UE. Ciągłych szkoleń wymagają też pracownicy uczestniczący we wdrażaniu całego systemu Narodowych Strategicznych Ram Odniesienia. System prawny jest skonstruowany w ten sposób, że to instytucje zarządzające programami operacyjnymi mają najszersze kompetencje w zakresie tworzenia szczegółowych zasad ich funkcjonowania. Nie zawsze jednak ułatwiają 2/4 Kasa na inwestycje ekologiczne Wpisany przez Rafał Makowski beneficjentom dostęp do unijnych pieniędzy. Często stanowią wręcz barierę. *** Nagroda za wzrost Sidonia Jędrzejewska, europosłanka Platformy Obywatelskiej: - Bardzo mnie cieszy, że Komisja Europejska przyznała Polsce dodatkowe środki na politykę spójności. Przede wszystkim są one nagrodą za świetny wzrost gospodarczy. By sprawnie i efektywnie wykorzystać te środki, warto je przekazać tym podmiotom: województwom, gminom i instytucjom, które już wykazały się znacznymi możliwościami absorpcyjnymi. Zgodnie z moimi przekonaniami zawsze warto wspierać projekty modernizacyjne, podnoszące poziom życia obywateli oraz te, których beneficjentami są młodzi ludzie, zwłaszcza ci wchodzący na rynek pracy. Nie unikniemy problemów Rafał Cieślak, wspólnik zarządzający w Kancelarii Doradztwa Gospodarczego Cieślak & Kordasiewicz: 3/4 Kasa na inwestycje ekologiczne Wpisany przez Rafał Makowski - Dodatkowe środki z UE trzeba będzie uwzględnić w ustawie budżetowej i licznych dokumentach programowych i operacyjnych, związanych z realizacją Narodowej Strategii Spójności. Patrząc ogólnie na tak potężną sumę pieniędzy, którą już zresztą zaczęliśmy wydatkować, można od razu spodziewać się wielu trudności związanych zarówno z ubieganiem się o wsparcie, jak też rozliczaniem projektów. Potwierdza to zresztą praktyka ostatnich dwóch lat. Problemów na tym polu są dziesiątki. Do największych z nich zaliczyć należy nadmierną regulację w zakresie systemów wdrażania poszczególnych programów operacyjnych, niejasne zasady i interpretacje odnoszące się do kwestii takich jak kwalifikowalność wydatków czy podmiotowość beneficjentów, nie zawsze czytelne zasady zachowania trwałości projektów, nie zawsze odpowiednią jakość oceny wniosków aplikacyjnych, zdecydowanie zbyt długie procedury związane z wyborem projektów, niepełny charakter procedur odwoławczych, przerost biurokracji na etapie zarządzania dofinansowanym projektem, opóźnienia w przekazywaniu beneficjentom środków finansowych, nieelastyczne procedury związane ze zmianą umowy o dofinansowanie projektu, niejasne decyzje wokół przedsięwzięć znajdujących się na listach indykatywnych. Pomimo powyższych trudności wydaje się, że dotychczas Polska i jej instytucje radzą sobie bardzo dobrze z wydatkowaniem środków europejskich. Od pewnego czasu jesteśmy także w ścisłej czołówce państw najsprawniej wykorzystujących przyznaną im pulę pieniędzy. Dodatkowa kasa W 2005 r. po wielomiesięcznych negocjacjach budżetu Unii Europejskiej na lata 2007-2013, Polsce przyznano w ramach polityki spójności 59,7 mld euro. W ten sposób nasz kraj stał się największym beneficjentem tej polityki spośród wszystkich krajów UE - wśród 27 krajów rozdzielono 308 mld euro. Polska zakwestionowała wówczas wykorzystywane do obliczeń alokacji unijne prognozy dynamiki wzrostu i kursu walutowego. W specjalnym porozumieniem międzyinstytucjonalnym umieszczono wówczas zapis, że w połowie trwania perspektywy finansowej alokacje zostaną skorygowane, jeśli wzrost gospodarczy będzie odbiegał o 5 punktów procentowych od założeń. Po dokonaniu analiz wśród Polski, Czech i Słowacji - tych o najlepszych wskaźnikach gospodarczych w ostatnich latach - rozdzielono miliard euro. Te dodatkowe środki będą pochodzić z niewykorzystanych w poprzednich latach funduszy we wszystkich 27 krajach członkowskich w latach 2007-2009 i będą przysługiwać trójce na lata 2011-2013. 4/4