Zobacz publikacje
Transkrypt
Zobacz publikacje
MARZENA HANNA IJYJAKOWSI(A BADANIA POROWN AWCZE NAD CORPUS IURIS CIV]LIS i USTAWODAWSTWAMI OBCYMi W PRACACH PROFESOROW AKADEMII ZA\4OJSI(IEJ 1' I(odyfikacja Justyniana wraz z Nowerami w dostosowanym clcl potrzeb i warunków feucializnru ujęcirr stanowiła od średrriowiecza jeden z dorrrintrjącyclr systerrrów p.awnych * nuu". p.owa' Ustawodawstwo justyniariskió w nowym "urop"irLi"j kształcie uzyskało nazwę CorpLs Itu'is Cillilis; nazwa ta została utrwalona w clruku w wieku XVI w\ az z pier wszym, kom entowanym wycraniern zbiorJwlusty,ria,i sr.rcrl przez Diorrizjusza Gotlrofrec1a w 15B3 i-oku pod takirn wtśnie tytułem' W tej postaci odrodzone prawo rzytrrslcie przenikało |ako prawo po_ wszechne * ius cołłtlttlu1e w clrarakterze czynrrika ujedrrolicającego do wielu partykularnyclr systemów prawnych Europy, stanowiąc także dyscyplinę wykładarrą na uniwersyietach' Corptts Ittris Civilis, Z ]f,względnieniern zbioru prawa lennegó Lombaldii (Libri Feudołłłn)oraz niektórych ustaw cesarzy nienieókiclr Fryderyka r l p'va*vr.' II (Authen'ticae Frid.ericic,ttąe) włączol-ly został iat<ze ao .r.'.ń.'*g" w akcie fundacyj nyrn Akacremii zarnojs kiej z I 600 roku pro gr a'o,, n? u.runi u r. Juz od czasów największego rozkwitu rraukpriwrrycn w Akacle_ rrrii, przypadającego la.pierwizą połowę XVII wieku,'prot".oro*i" tej uczelni w pr_acach clotyczącyń pru*u rzymskiego wielokrotnie nawiązywali do irrrryclr.systemów pliwnych. Do porjwnu,i inr'yru"Ji plawa rzymskiego z innynri ustawoc'awstwami, także rodzimym, --' JA w cl o w s k i, Anacepllaleosis ProJbssortull Acadelniae Zantoscensis. Wią" dotltośćo pro.fesornch Akąrleru.ii Zalnojsttiej,fuurrro*u ići99_1900, s. 79' .t ;i 154 MARZENA DY.IAI(OWSKA skłaniać mogły wypowiedzi pisarzy polityczllyclt, którzy, pomirno niepopularności w ówczesnej Polsce ustawodawstwa justyniańskiego, upatrywali w nim czynnik wspornagający uporządkowanie prawa ziemskiego. Jarr ostroróg, domagając się wprowadzenia w Polsce prawa ogólnostanowego przy wykorzystaniu prawa rzymskiego, powoływałsię na przykłady innych paristw europejskich' w których plawo to znalazło Zastosowanie2, a Andrzej Ftycz Modrzewski postulował opracowanie kodyfikacjiprawa opartej na najlepszym wzol-ctr' jakirrr jest, jego zdanietn, plawo rzymskie, stanowiące zbiór ogó1- rrych reguł interpretacyirrych3. Do metody komparatyst}'cznej sięgano chętnie równiez w kolejnym stuleciu, a r,vłaśniew XVIII wieku metocla ta, obecna w Akadernii Zarrrojskiej w prowadzeniu wykładów z prawa lzymslciego i pisanirr rozplaw naukowyclr, nabrała szczególrrego waloru. W Polsce rrie dokonała się wprawdzie lecepcja prawa rzymskiego. a na zachoclzie Eu_ l'opy - lówniez w państwach, w któryclr recepcja ta miała rrriejsce w XVIII wieku iu.s Ronl.a'ntł'rt utraciło pozycję clorninu.iącą na rzecz pTawa natury. Zwtązana Z praweln natury ideologia fizjokr'atyzmu właśrriew Polsce znalazła szczególnie podatny grunt4, a licznych zwolerrników zdobyła idea koclyfikacji prawa polskiego w opar'ciu o zasady ' w. v oisć, Doktryrta poliĄ,czttt'l-Pro'nma.lana ()stl'oroga. ,'Patistr.vo iPrawo''' l954. ul'6. s. i047; por. A. Vetula ni, Z bądati tla.d lutlrurq prau,nicz'q u, Polsce piastol,tłslciej. 3 Wrocław 1976, s, 123-124. A. F. Modrzełvski' Dziela lł,si'],sl/rlr. t. |'. o poprawie R7.ec:71l1:o'spolitej' Wal"szawa19_53,s'294-Ż95.Zob.także:T.Fijałkowski.Andrz.ej Ft),cz'Mor!rz'ev,slci v,obec tradltcji prau,a rzvntskiego, w: Andrzej Fr1,c7 x4o4rrutl,s|ti i problet'lt1l |ę11!i111.1, polsltiego odrodzeni.a, pocl recl. T. Bieńl<owskiego. Wl'ocław l 974, s. 184 in' Por. \Ąl. Voisć, Fryc7n Ąr1onriev.,skiego nttulto o ptttistu,ie i prav,ie. Polska Akademia Nauk. Stuclia nad lristorią patistrł'a i prawa, seria II' t. II' Warszawa L956, s' 85: .I. Sond el.o roli pratła rz\,łlt.slciego w tlav,ttej Polsce (tnt,ngi ogóllle).,,Acta Univer.sitatis Lodziensis". Folia Iuridica 21, i986, s.59-60. a Fizjokratyzllowi w Polsce poświęcona jest nl. in' praca autorstwa I(. opałka: P rawo tl afitr,- u polski.ch .fiz.iokratóv'.'Warszawa 1 953: zob. też: M' B o r u c k a - A r c to\\'a, Prnl,o ttttttt.rlt.ialco ideologia antlt,feuittltta, Warszawa l957, s. j7g i n.; J. Gierowslci, U źródeł polski'ego ośv,i'ecellia'w:\Mielt XI/III * Polslm i świar' Ikięga pa_ tniqIkov,a poślllięcollnBo,quslnwon,i Leśnot]or'slłietrtrt' Warszawa 1974, s. 44 i rr.; J. T o _ polski, cospodark.a polska v, XVIII wielttt na tle europejskinl,w.. Panliętnik Pou'sleclmego Ziazdtt I7isto1'y|ęjy, Pol'slcich w Ltlblini.e' t. Ill, Walszarva 1971. s. 469 i n. X nłoaNle poRÓwNłwcze ruaD coRPUs IURIS CIvIL]S 15s prawa naturalnegos. Poclkreślić jeclrrak należy,iz właśniew tym okresie prawo rzyrnskie odgrywało w Polsce istotną'"tę-, wazny elem en t kultury prawn i. Jednym, prr"i łł ;;;*';";';;iąc ;;ktowaniu prawa rzymskie go, zw alczanego *"rlśnr"1 pr zez szlachtę ocl kilk u wi eków, było dostrzezeni e z.na.zł.niatego prawa dla prób unowocześniee u* nia studiów prawniczych. Itłs Ro,,,r'rrrr, zostało ponadto uznane obok innych systernórv pra.wnych _ jako podstawa, na której oprzeć się nriała planowana kodyfikacja pru*u po'skiego. Nie brakło wreszcie wypowi edzi przyzl.lających' pi-u'' .zyrrrski-",nu .o."po*iłLo*ą w przypadku luk czy niejasnÓści w prawie krajowyrł, a nawet próbrrjącycli rł'y.iaśniaćinstytuije prawa polskiego; ń;;;;''"r.o rzymr-' skiclr Metoda kolnp aratys ty czn a,itoro*o' o zarówno przez si ed en_ nasto-, jak i osiemnastowiecznych profesolórł, Alrad"nii ża,nojstlej' wskazuje zatetn na upatryw uni" pir"rnich w pru'l" .ryn'Jłm poarówni eź w odniesie r, ;; '"\{, T;*ii,:'.iT'*"j, Ę ;;'"-u iol.t l" go. wwiekuXVrrw_i!ff"11l[J,'.Ti:],i;;,1::::'J,:l;,*ff#]: szych profesorów Tomasz D-rózn er, po"ń j'ó;; o ; ; ;łH';-ilowski ch nieszczan' Na clwor Jarla Zamoyskiego tratił za wstawiennictwen. swego nauczyciela szymona szyrnonoivicza. Finan;;; ;',,"c het_ mana nmożliwiła Drezner9yi siudia prawtricze ,laipi",,w lra uniwersytetach francrrskich (ollean' '";J;ó, następnie Paryź,Bourges), w Padwie' po uzyskaniu w Rzymie cl0ktoratu obojga praw i powrocie do Zanrościa Drezner objął około 160ó rokLr kateclrę prawa w AIcaderrrii Zarnojskiej (prowadził wykłady zarówno , p."'ń;;y;skiego, iak i polskie go),łącząc karierę utua"n'i"Lu , o"ńiJ"' sora Trybunałtr Zamojskiego7. W jeclrrej ze swyclr rozpr.aw, "-"'.i"'u.r, wydanej Ę,:;:*r;Jłl '' Na szczegól''o łj'i ;: l'ł)'tttslłie ll' 1łtojektach. krlrly't'ikac,,jn.,clt polskiego '*:,T^:::ugrrją zwlaszcza prace Tco6|613 Oslrowsliicgo: jego sylwetce i trł'órczościpoświęcona.jest Inolografia ż' Zdlóikor"sk tegc:l Teodor ()strowski (1750-1802), pisarl aan'nego prou,a. sqdowego (pt,'oces, j;::,:;:i:,!:!::'ti;'::'::^:^::'ił:;:'"r" ,,' p"i"" ,i", ich pr.rpo prywarre i 7y,!q'1"1, , ,;,;;;;;;;'', /<arne), rrtchenl. 7 Tomaszowi Dreznero-wi jest monografia l(. Bul<owsk iej' Tolnasz' Dreilter, polsrti ronnnista xvir-poświęcona v,iektt iiio'ir"rrr,rie,ra,auki pray)a v, porsce. !E := = MARZENA DYJAI(OWSKA 156 w 1602 rokll w Paryżu Siłllilium iw"is poloni cl.ttłl iure ronlal'lo centrłria una, dedykowanej synowi hetmana, Tonraszowi, DLezner zawarł re- zu|taty studiów porównawczych nad prawem polskinr i pr-awem rzyrnskim. Metoda porównawcza obecna była rv zanrojskiej romanistyce takze w wieku XVIII. Stosował ją w swyclr wykładaclr iuris Roruani ks. Wawr'zyrriec Józef Żłoba' Po uzyskaniu w Akademii Zamojskiej doktoratu z filozofii w 1'154 roku podjął w rriei pracę jako zastępca plofesora prawa rzymskiego Michała Pruskiego. Po śmierciprofesor'a Pruskiego przeiąl (od lutego 1765 roku) jego wykłady, pozostając na katedrze itu'is cillilis prawclopodobnie do roku 777Ż, a być rrroze do 17]5, kiedy to ztezygnował z profesury. Wykładał ponadto ocl 1763 roku proces kanoniczrry. Jako wykładowca przedrniotów plaw_ niczyclr, a od l'oku 1783 doktor obojga praw, miał sposobność udzielania się w sądownictwie kościelrryn i or'dynackim; był m. in. aseso_ renr Trybunału Zamojskiego w lataclr 1766-1772, a takze deputaterrt clo Tryburrału Kor'onnego8. Jego wykłacly Zprawarzymskiegó zostaĘ spisane w postaci skryptu pTzez anonimowego autora' zapewne słu_ chacza Wydziału Prawa. Nie sposób takze wykluczyć,że wykładowca osobiście opracował i, być moze, przygotował do rozpowszechniania prelekcje Ze Swego przedmiotu. Tyttrł skryptu: Instittłtionttm D. Justiltiąlli Ilnperatoris libri quatntor sell IłLs Conunune (...)9 wyjaśnia, ze wykład obejmował prawo rzylnskie, zawafie w Instytucjaclr Justyrriana, ale w ujęciu śrędniowiecznym, a więc traktowane jako prawo obowiązujące. Treśćwykładów wskazuje' iżŻłobawielokrotrrie wyclrodził poza treśćIrrstytucji' sięgając nie tylko do irrnyclr częściusta_ wodawstwa justyniariskiego, ale i do współczesnych systemów prawnyclr, a szczególnie liczne odniesieriia dotyczyły plawa polskiego. Walszawa L960. Zob. także: A' I( rr o t, Tonlasz Drezner, w: Polski Słowłtik BiograJiczn-v,t. V, s.376; A. J. Wadorvski, dz. cyt., s.37,102; J. K. Kochanowski, Dzieie Akadelnii Zanlojslciej (1594-l7B4-), Kraków l899-1900, s. 60, 67' 19,86,91; A. W it u s i k, Lttttl szkolne Tonuszą Zanloyskiego, w: Sułdia z dzi.ejów epoki RenesansÓ, Warrszawa 1979, s. 83 i n. 8 J. A. warlowski' r1z. cvt., s' ó1. e Biblioteka Narodowa w Warszawie, Biblioteka Ordynacji Zamojskiej (BOZ) j3Ż5' ;:, BADANIA poRÓwNłwCZE NAD CoRPUs IURIS CIVILIS 157 Plzylrładern zastosowania metody kompalatys tycznej są takze rezultaty badań innego profesora Akaclemiik*. ń"i.;;g" Macie.ja Teppera' wych owanka zamojskiej uczerni i tamtej szego sZrni,rari u,r., duclrownego. okazji do badań porównawczych clbstai czyła mu różnorodność wykładanych w Akadernii przedmiotów: w 1778 rolru Teppet objął katedlę plawa natuly i narodów (powstałą wskutek przekształcenia w roku.1776 prawa polskiego), ale jeszcze 'katediy do roku 1780 figurował w aktaclr at<ioenict<ich jafo'wyliuoo*.u iw'is Regłzi; przypuszczać tnożna, że optócz prawa''polsr<iJg; wykła dał Tepper równiez wprowaclzorre clo Galic'l po p;il;;;il rozbio_ lze Polski usl'awy atrslriackie'n. By. filoze piowadził ,iużr, prrynajmniej łrzupełniająco,. wykład y Z ptawa rzymskiego, kwalifikacji w tej dziedzinie dowoclzi bowiern *ydu,'u w 77]9 roku w Zamościrt jego rozprawa doktorska z rzymshiego prawa spadkow ego Dissertatio .itu'idico-civilis tle haereclitątibtts qtiae ab ńrcsmn ,7rfbrr,,rrrr', confonnitet' ad jLłs cillile Ronl(U'utl't1 ,i.r,r, ,rr,r',rrillis annotcłtiollibu's jLu'is Altstriaci et Polonici. Celern rozprawy |est przeclstarł,ienie zasad dziedziczenia beztestamentowego w pr.awie l.zymskim, co pod_ kreślazapożyczertie. Ętuhr z .csięgi trzóciej trstytur1r }u*iyniunu (I' 3,1)' Zadaniern, jakie postawii"pr-zea roóą uuio,:,'l".t_ponuato porównarrie tych zasad Z unormowairiarni p.u*u i pol_ ""r''iJ.r.i"!o skiego. 2' Doszukując się analogii pomięclz y Corpus Ittris Cill!lisa irrnymi systemami plawnynri, zanroiscy profesorówie plawa poświęcali szczegó|ną uwagę związkom p'u*i rzynrskiego ,'p.u*.ń porcnn'. Z,wiązkom tym poświęcorra jóst w całości*yirlie,'io,la *|zl; pru"u Tomasza Dreznera, stanowiąca, wedle sfornrułowairia I(. Bulcowskiej, ,,wyraz poglądów rra niewyświetlone clo clziśw pełni za*adnierrie wpływólv prawa rzynrskiego w Polsce'''' . zgoan i.' rw tytule Drezner ornawia sto wy'arezionych pr.zez r^r.?rr"ariu siebie podobieristw pomięclzy tyni plawarni' starając się uglupować je weclług Ż40' 'u J' A. W rr Dz. a cl o rł,s k i, cyt., s. 192. dz. cyt., s. 65, 247;.I' K. K o c h a n o w s k i, ciz. cyt., s. 216, :E i.r, ;]F I t MARZENA 158 DY.1A1(OWSI(A tenratyki, co jedrrak rrie zawsze mu się rrclaje; tworzy g1'Ppy niejednol 2. krotnie weclług przypaclkowych skojarzeń myślowych Poclobieństwa o clrarakterze ogólnym clotyczą pobudek przestrzegania prawa i celów, ial<im ma ono słtrzyć. Weclług Dreznera zarówno w starozytnym Rzymie, jak i w Polsce postrzegano prawo jako clar Boga, z woli którego wyrrika obowiązek ptzestrzegania ,'o.rn pru*nych. Sforrnułowanie Statutu z 1507 rokul3 odpowiada bowien stwierdzeniu Marcjana (D. 1,3,2) inspirc,wanemu przez grecI<ich filozofów: ,,omnis lex inventuln aC mllnus Dei est'''. Słowa 'Sratt.łlóy, Kazitnierza Wielkiego wyliczające na|<azy prawa1o mają natonriast swój pierwowzór w znanej paremii Ulpiana (D. 1'1'10). W obtr prawodawstwach ustawa wchodzj w życie Z momenterrr jej ogłoszenia|5 i uclryla Sprzeczne z rrią postanowierria ustarv lvcześniejszyclrl6; nowo ogłoszonej ustawy nie mozna natonriast stosować clo stosunków prawnych powstałyclr przed jej wejściernw zycie. Jal<o wyraz zasad lex posterior derogat pri.ori otaz lex retro non ugi.t w prawie polskirn plzytacza Drezner przepisy określające moc obowiązującą Slatutólął l(azinrierza Wielkiego i korrstytucję sejmu byclgoskiego z 1543 roktll7. Podobnie jak w prawie rzynrskim, równiez w prawie " T."^ls. so. I(' Bukowska zanlieszcza w swej nrot-logral'ii (s.8(}.83) tablicę ilrrstrrrjącą tl'eśćposzczególnych Słllilin ol'az ich układ. '3 Siur. 9: ..Q1ia ourlis 1ex clonunt Dei est, hnic omnes oboeclire oportet: utpote sirre qua Respublica veluti col'pus sitre anitlla consistere et regi nequeat" 't Sin.t.8: ,,(...) ut sLrbcliti in Regno nostro degerrtes (".) honeste vivant, alter alterurn non laeclat et ius suum cuique tribuatur"' 't Sit.t-t. (t. Zob. Cottsttetud.ines terrae Cracot,iettsi.s (zwl,czaje zietni lcr-akowskiei) zatrvierdzotle przez krćlla Alel<sandra. cytowalle ptzez.Drezlera z-a Helbttrtenr (dz' cyt.. s. 1ll) oraz C. I,14,3. l'' Sinr. ]5. Drezner powołuje tu ltonstytucję z 1543 roktr. 'i w Sim' 5 Drezller prz'vtacza sfonnttłowanie Stotulóll' l(azimielza Wielkiego: ..Cunr olrnes constitutiones et statllta legem imponarrt rebus et negotiis praesentibtts et fnluris. et tlon praeteritis, volurnus, u1 orrnes nostrae constitutiones nunc in colloc1tlio gerlerali in Vislicia editire non respiciarrt praeterita' sed tantunłmoclo pr'aesentia et futura" (por. -I. I{erburt. dz. cyt., s. 11ll C. 1,14, 17). Jak zaurvaza l(. Bukowska (tlz. cyt., s. l93) przepis cytowan1r rv sim. l5 stanowi postanowietlie plzejściowe, z n]ocą wiążącą clo następnego sejmu. kt(xy właśnieniiał zaladzić rozbiezrlościonr lrriędzy postanowieniani statutów i ltonstytucji, a jeślibyseiln nie doszedł do zadclwalających t'ezultatóu' * clo tego sejnru, na l<tórym sl]l'awa zostanie osta(ecznie rozstrzygnięta' BADANIA PORÓWNAWCZE NAD CoRPUs IURIS ClVL]s 1s9 polskim zrównano moc plawa zwyczajowego z pisanyrn1s. Według Dreznera zarówno w Polsce, jak i w Rzymie no'.y t charakterze generalnym obowiązują wszystkich' równiez panujicego; Drezner nie uwzględnia tu faktu, iż cesarz rzymski stał pona.cl pr.nri,"-, a związany był nim jedyrrie w sferze prywatnoprawnejl9. ianujący skłacla ponadto przysięgę, w której zobowiązuje się rrr. in. cto p.restir"guniu wszystkich wydanych przywilejów. jeślitylko nie są tr'" .p.r""r,'. z prawem powszechnym.". omawiając podobieństwa w ograniczeniaclr właclzy królewskiej w Rzymie i w Polsce Drezner wynrienia zasaclę powszeclrnej elekcji, którą omawia - w odniesieniu do rrajclawniejszej historii ,zyrnsiiej - nu podstawie Ab Urbe con'dita Liwiusza orur| dri.łu Karola Sygoniusza Fasti cołlstłlares ac tri1łnlpltales ac ,rilult1:}.ti. a'cti a Ront.tlo iĘ" I-'ql.!e a.d. Caesa'retlz (1559 r.). a wpływu ogółrr szlaclrty ria wybór króiow polskicł dopatruje się już w elekcji Właclysława Jagiełły, I(azimierza Jagiellończyka i Jarra olbrachta2l. ograniczeniJ właazy klólewslciej ptzejawia się takze w rriemozności samoclzielnego rł,ydawania przez króla nowych praw: w Rzyrnie udział w stanorvienirr rniaiy coirawa ntj't.ia ctłriata, cotlcil'i.a plebis. a w okresie pryncypatll senat, w Polsce natomiast sejm22. W Rzymie niewazne uyły crecyz1" rpru*i" pocljęte wbrew woli luclriościi bez zatwierclzenia senatu, ' w Polscetvojlly lcl ól nie moze wypowiedzieć wojny bez zgody sejnru23. I(ról nie moze po_ "\'-n Dt'ezner pftytacz^ tu zattviel'clzel tie przezkróla Aleksan dra zlvycza- jór'v zienri ltral<orł'skiej (por. uw. 15). zestawiaj ąc Eo z 1. 1. 2,9: .'diuturni nlclres collsensu utentium contprobati legern intitantnr,, oraz Julian. I). f, :, iZ, l; ten ostatni jednak fl'agment mówi o stosowaniu prawa zwycza'ioweeo tl' braku oclpo*iecln;ch nornr prawa pisanego. l''.S_im'l0oraz3zporvolanyrli ^ ostalni fl-asn]errtanri t.2. 178: C. 1, 14' 3-41 C.6,Ż2'7' fl'agment podkreśla. że cesarz zu,iązanyjest pl.awenr prywatnyln' 20 Sitn.4; por. Nov.8l,2 i Nov. l0. l. rI Sirrr' 2. l(' Bukows}(a z\VrnCa uwasę. iż w o1lisyrvan*nl pl.,ez Dreznera okl.esie listorii Polski elekcja vi.rititlt.tlie istniała; głosowanie oatywaio rię *.nJri" L.ot.*_ skiej. a dokonany rvybór by'łprzez nlarszalka oglaszany szlaclrcie i z'atwierdzatty przez nią tlkrz1,kienl (dz' cl't.. s. l0o-l07). -_ Silri. 1. Drezlrer yzytacza plzywilej nieszarvsl<i, lconst1,t16ję Nilt.il nrlvi ikill<a .konstytucji z czasów Zygnrunta l. 23 sim.34. MARZENA DYJAI(OWSI(A 160 nadto alienować dóbr królewslrich jako nalezących do korony; równiez w myślplawa rzyixskiego dobra państwowe Są wyłączone z obiegu2]. Podobieństwo po]niędzy prawem r'Zymskim i polskim dostrzega Drezler w uprzywilejowaniu stanu szlacheckiego. W Rzylrie prawo do piastowania godrrościi urzędów przysługiwałopatr_ycjuszom; choć z czasernprawo to uzyskali i plebejusze, w okresie cesarstwa szlachta nobilitlsżapewrriła sobie wyłączlly dostęp do urzędów' Przysłrrguje orr * takŻe - równiez na Zasadzie wyłączności polskiej szlachcie, która cieszy się ponadto uplawnieniem uczestnictwa w wybolach i wolnego głosowarria na Sejmach25. Dreznel przedstawia także iako wspólny p'u*., 1'Zymskiernu i polski ernrr Zakaz k onfiskaty m a'i ątków szlaclrecti.l", lr"' *yloliu sądowego26, prólruje takze wykazać podobieńStwo pomiędzy gwalancją wolności osobistej szlachty polskiej wylazoną i" p.'y*it.JU nen.linern Ca.ptivabinllls a Znaną prawu rzyil]Skienu Zasają mozliwości uwięzierria oskarzonego, który pTzyznałsię clo winy27. Wśr.ód irrnyclr pociobieristw w pr'awie publicznynr lzymskin i polsliinr Drezner wylnienia powszechny obowrązek słuzby wojskowej. od którego uwalnia jeclynie clroroba lub podeszły wiek, a takze ocl-}ronę ludrrościplzed szkodarni wyrzź}dzonyrrri podczas plzemarszów wojsk's. W Lw"stiach clotycZąCycl7 slcarbowości arralogii dop3trrrje si7 w Zasadach ustalania waltości monety i^cen towaróW29' a takze w Zakazle eksportu rriektóryclr towarów30. Wiele poclo_ ?a Sim.21:Paul. D.45, 1,83.5; Paul. D.50. 17, 182. ?. Si,rr' 39. Drezner cy1uje przywilej koszycki oraz konstytucię z 1550 roltu. Zdumienie l(' Bukowskiej buclzi fakt, że Dl'ezrter rrie powołttje się rra ptzywilei iedlneński' nieszawski czy radomslii, l<tóre rv sposób znacznie wyl'aźrriejszy gwarantują dostęp do urz'ęclów szlaclrcie posesjotlatoll (clz. cyl-, s. 1l3)' .,' Si'r,. 30' Zasadę tę wyrażają w prtrwie polsl<inr, jak podkr_eśla Dleznel. 1ltzy_ wileje Właclysława Jagiełły:jecilneriskołrrakowski oraz czel'wieriski. W odrriesielliu do p,.awa rzymskiego Dreznel lvyprowadza powyższą zasaclę pośrednio z Nov. ] l3 oraz C. i C. ó' 23.3. ]7 Siln. 30: Venul. D.48,3,5; Paul' D.4Ż,2, 1; 1. 14 10 ?rt C]' 9' 3.2' Sim. 35-38. -' Stm, 63-64. 30 si,-n. (-;'l . Dtezrter wspomina o wydanych w latach 1538 i i550 zakazaclt wywozu res z Polski kot-li ol az skór wyprarvionyclr w kraju, ptzyIacza także tytuł C.' 4,4L: Quae eĘ)ortari notl rlebent. ełoaNlłpclRÓwNiawCzE i.IeD CoRPUs ]URIs CIvILIS l6i bieństw dostrzega takze Drezner w pr'zepisach dotyczących opodat- kowani a ludrr ości, np' rzymskl cjach na swój oclpowieonit * opoa utLl_*ln;";ffi :7' * p.o*i''- " p"l'r.i'" podatku łanowym, zbiezność wykazują takze pr_ocedury ściąga''iu pooutt ow. zaioń'o w polr"", jak w Rzymie Znane byiy -n z;Li""l śr.or'y zwolnienia podatkowe, z dr'ugiej - wprowaclze''i adzw y g, opodatkowan i a3 1. " W zakresie prawa plywatnego "źłin" szczególnie a,rzą g.upę podoor:";:,:: ł"r'}fńŻu,,rr"'n.,]* 'torinLu"t '"9'i'..y.lr|kł,rŻ,rrn,.r"rr- p'ienięznych,r,o#,|'ło*"';:;1iT'"j:TŁxxłii::li:ii:i*:: zbywania lub obciąza tlia przezmałoletrrich ponize.j .wuclziestu czterecir lat dóbl ojcowskich tez zgody krewnych przypornina, zdanienl Dtezn era' przepis l e g is P k. e t * 1rr-:2* adzaj ące.i uplawnieni . 1':no e m ałoletniego do ustanowierria kuratoń].. 7,.bieżtlośćwykazuje takze Znana obu ustawo1u*''':']l irrstytucja opieki: i tak np. ojciec rnoże przed śrriielc'ą wyznaczyć d)a s*ycł, rnałotetnicn a"*'.i Jp"i.t unu.., któr'y rrie m oze e dna k sanro clziel'ii .l"l""y *"7 -'l'.ii'lt|'.ry,'r'osci pr'awrlych' gdyz aliellacja ,r-,u1ątLu " pu pila uzależtliollajesr j ocl cloowego za l wi e rdzel' la ouu' |.o'iołu *r, *o ". ;;;''* i;; Lr pi Iorł, i prawo windykowa1]a majetku po clojscttt do pełnoletnoś ci35 o'raz żądania od opiektrn a zc'ania.u"ńuntJi' da t k Wi el e ce clr wspó h ry cl.l ł ączy, j uu, au,* skie prawo spadkowe. Jeclną czenia cóle k o d clzie c1ziczerl' --llm u'' ,ii"r'l"'l.1"go ,aunń,.,luruou " .r, l" gu_' ,' n: {iJ,-t * .'l'J'i'o'Jl ::J%T ;-;li Jlttl. /J; [Jt eznet. it 7\,r 7a u^-r...... . * '" u [f ó;;f ffi ;rzy'nłu_ słu '.' Cr'ntstLetutliltes terrąe C'racoviettsis nieoznaczony ^c,, .v'.',. i|rói łi7,"|"','ł3:T'?.T:ś'ł:m ^ ,a.", il:irlt, [:i:-" .r, r1i" sr-n:. t: sim. i-l-ig. Dte ły ro. z zatządttrrrajątkiein3ó. azaD.;';;;;;.,.iLi l p ol - ,'.',il Sim. "',:; bliżej przyrł,ilej Jagieł- ro' iak zaznac'u i'1""'''"',2 l<onstvrucji z 147'7 roku oruz Slałlł'I(azinrierza Wielkiego "'l;iT:' j}3o|e (J. H e r. b u r.t, dz. l-5. 37 sin'' 83' Drezner opiera się na SfuttttąchKazirrlierza Wielkiego (J. H e r b u r t' dz' cyt'' s' 150)' iednak odnoszą. ao_pru'u rzynskiego, nlylnie w dawnynr prawie r'zymskin stwier dza, że 'ię do staIożyl|}e kociyl]kacje prł\,a''. _ ll spadioilJ;;;;.'czeni b14i tylko rnężczyźni. Jak lEI .ii :ii 'i 162 MARZENA DYJAI(OWSI(A I giwał'iedynie posag' wyznaczany przez o1ca lub _ w braku jego rozporządzenia * ptzez braci38. Podobnie jak powyzsze stwierdzenie, nieprecyzyjne jest inne spostrzeżenie Dreznera, ze w obu onrawianyclr systemaclr prawnyclr istnieje obowiązek wpisania posagu clo akt, a zona nie traci praw do posagu nawet wtedy' gdyby dobra mężą rrległy konfiskacie wskutek popelnienia przezeń przestępstw a39 . Zarówno w prawie rzymskim, jak i polskim wdołva - lub jej rodzina rna prawo domagać się po śnrierci męża zwrotu posagll oraz dożywotnio uzytkować clobra opfawne. Wreszcie dziecionr przyrodnirn przysłtrguje prawo c]o dziedziczenia po matkachao. Kill<a poclobieristw clostrzega Drezner w rzymskirn i polskirn prawie rzeczowym. Przytacza tu postanolvienia rnające tra celtt zabezpieczenie spławnościrzek. stanowiącyclr tzeczy powszechnego uzytku, a nrianowicie zakaz ustawiania jazów i obowiązek ich usuwatria pod l<arą pierriężnąa1. Jako wspólne dla obu prawodawstw poclaje pierlvottre nabycie u,łasnościprzez upolowanie clzikiej zwletzynya2 i naLlycie przez właścicielagruntu własnościziarna zasianego przemocą na tym gruncie przez inną osobęa3. Ponac1to z rzymską słuzebrrością przepędu bydła zestawia Drezner pr'zepis Staftł.tóy, Kazimierza Wielkiego zal<azu.iący pędzenia trzody ptzez cudzy gI'rtnt poza uzywaną zwykle clrogąaa' pl'zypLlszcz^ K' Brrkowska, nieporozumienie polega na odlniennYllr l ozutriieniu słor.va ogtratus (clz. cyt.. s.207). 3s sinr. 87. Dteznel zwl'aca uwagę, że zarówno w Stalttloclt l(azinrierzrr Wiell<iego. jak irv przepisach przrwa rzymslciego (C.5, 11.7: C. 1,5. 19, 1; Marcian. D.23, l, 19; Paul. D' Ż6,1' 1Ż.3) jednakowo określonazostała ogólna wysokośćposagu _ secuttthtnt t' irc.s ltnt ri t ttott i. 39 Sinr' 24 i 86. W prawie rzylnskinr ulystarczyło ustne plzyrzeczenie posagu, a gwa_ rancja pl'aw majątkorvyclr żony odnosiła się w prawie polskinr nie c1o posagrr, ale clo lviana. a(r Sim. 89. ol Si'n. 56_57. Drezner powołuje się r-ra l. 2. 1.2l Ulp. D. 43,121'.Ulp. D. 43'8,Ż.Ż; Ulp. D. 43, 13, 1. 11 i 12, a z prawa polskiego rla statut piotrl<owski z 1447 r oku oraz na konstytucje z 1557 roku (J. Her burt, dz. cyt., s. 174). a2 Sin-r. 95; Drezner ljrzytacza I' Ż, 1, 1Ż i i3 oraz statut warcki (wg' Statrrldll, I-Ierburta, s. 169). a3 Sitn. 77. gdzie przepisy St(ttutatni u'' l(azimierza Wielkiego Si'"'"'. l. Ż. 1,32 i Gai. D. 41, 1' 9 zestawione (.1. Herburt, dz. cyt., s. 15). 72; zob.I. Ż,3, pr.-4, Gai. D' 7, 1, 3. zostaly ze BADANIA PoRÓwNAwCZE NAD coRPUs IURIS CIVILIS 163 W dziedzinie zobowiązali iako wspólną obu prawodawstwonr instytucję wymienia Drezner mózliwość zwo]nienia ,lę , ał.,g., w wy_ padku zwłoki wierzyciela przez złożenie-dłuzĘ-il; jo'o"ooru,u sądowego, jednak z przepiśami l{oc1eksttJustyniana (C. B, 43, 9: C. 4, 32" 19) nie zoslaĘ zestawiolle l<onkt'ettle pl.zepisy pl-awa p"lj.l"e.. Ze Stałtttólll I{azilnierza' Wielkiego wynika, zdaniem Drezrrera. niemoznośćroszczeń z tytu-łu gly w i<osci, z'.anatakze prawu rzynrskienlua5. w pr'zypadkalli uputr'|"' u tttor S in $wóch il iólł, oclpowie cln J<a oclpowiedzia]ności na poclstawie przepisó w t.e sis aq, it i;[ ł .bowiązi kielll rł'ynagl'odzenia szkocly w prarł,ie,polskirn: poszczucia kogoś psem i kraclzjeży cuclzego .lr]z"wa z ',vl'LvLL'w ]asu'ń. wiere podobieristw clostrzega Drezuer w zarcl-esie prawa proceSowego' Wspólna obu prawoclawstwoni jest zasada iri): ,rr]r,itr,,. '"f'orunt reia7, a także fakj, iz sądf właściwość rzeczowąa*' Naruszenie rł'łaściwości '''"ii'ol.r"sloną .ąa", 1-1o tzeczowej' jak i nriejscowej, pociąga za sobą niewaznojć wyroku, 'lljr^' a takżesanl<cje finansowe ze strony porł'oda: w Rzynie pozywający pr.zecl sąd naraża się na pokr_ycie wyniLły.ti z t"goii*oau 'i"*łasci*l, kosztów, w Polsce - na rnają ied_nail nrozliwośJ zniany ti;ilł l?;Ł'T:::Tffiuo"."ny Następstwem niestawiennictwa pozwanego w terminie zawitynr jest przegranie przez'eń Sprawy, ,o'root r"gają w prawie rzynłskim Digeslo (42,1,53 pr.)' u * 1rru*i" polskim ,Sntt.tt1ł Kazilnierza Wiel'ta 1' =rC..' Stlt't't'l' K1zi.mie1za ' '"*.i::']:1:]1-::: r.lrcznct. *.l*,l<ę (J. 1:l l)()wolu.ie sie na iutlvl<attl Wielkiego nlówią.je clynie o zakazjegl.y w kości l. b u ,]t. dz'. cyl.,s. 252). FI e slorllnlowallie zn doląc,o,,"go ,io sn,lrltr.,lr' l(aziltrie.'{erretlrr ad danrni compensation"'rll 'j"'7''.ł"':l:,iJ,l]*H:::J';';iJ:; (rJu. fi;lr;:o*t .t7 5ur. ^. K 46 s " k " ;,; ; u,' or. .r.., '* Sim' -](). Dl'ezlrcr ncll'ói'llll.ie (tl Ii()lllpelellcie polskich sąciów grodzkich izienl. skicll ol'az s4rltl cen(rtlllrt:i.ó*,. pręt,'1.1ir" i i"tłlliri. ptlslugu'jąc się pl.zcpisanli Stuttttóly l(azinliel'za Wielkicgri 'l,i')"" i ko,.,.t,,Lu.ii ,' ,o"oo ,o1.,, oraz Kotlckslt JUstyniilna _]l,'ll'] (' ' l' 1,J""' so łl'). sim. ]-9 '' sl l8' I)rczllel 2-5. i otii'o'" 1ro,,,|ó."r,r',r'ur). ZesIn1yii1 ltl slalul .1a,,n olbro.hrn i korrstyltrcję z l550 rokrI 1f I r64 MARZENA DYJAI(OWSI(A W obu tyclr pr'awach za niestawiennictwo gtożą ponadto kary pieniężne; DtezneT zwtaca przy tym uwagę na podobieństwo innych opłat zwlązanyclr Z procesem, np. Za spisarrie zeznail świaclków lub za pisma wychodzące z kancelarii sądowejsz. Z ptawa tzylT|skiego pr'zejęło prawo polskie zasadę idem. licet actori qttod et reo, m.in. w zakresie korzystarria z odroczeń,. W kwestii dylacji procesowyclr Drezner wynrienia jako wspólną obu prawodawstworn dylację w celu przedstawienia zachodŹcy' Strona, której nie uda się przeprowadzić dowodu, plzegrywa Sprawę;Drezner poświęca pr'Zy tytrr uwagę mocy dowodowej dokumentów publicznyclr w Rzymie, porównywalnej Z mocą dowodową pism wydawan)/ch w Polsce przez kancelarię królewską53' Za obopóIn ązgod'ąstrony nrogą zarówno w Polsce, jak i w Rzyrnie zlezygnować z dalszego prowadzenia sprawy w olcresie jego zawieszenia (lite pendetrre). Str'ony llluszą wreszcie poddać się wyrokowi pod groźbą kary pieniężnej5a. od wyroku w obu pra_ wodawstwach przysługuje apelacja, a w r'azie jej niewniesienia w terminie wyrok uzysktrje moc tZeCZy osądzonejs5; nie iest natorniast clopuszczalna apelacja od akcesoriów56' Za zaniedbywarrie wykonywania flrrrkcji sędziowskich zarówno w prawie lzyl15Lin', iak w pol_ skim grozą kaly57. Inna wynieniona w Sinliliach grupa podobieństw prawa L'zymskiego i polskiego związana jest z prawem lcarnym., a ściślejz odpowiedzialnościąza pŹestępstwo. Wspólną obu prawodawstwom celiiego51. 5l sirn. 51. t2 W Sim. 43 omawia DLezner przepisy konstytucji z 1531 1517 i 1529 roku oraz , 1lrzepisy Statutóy, I{azimierza Wielkiego. zestawione z Nov' 82' 7 i Nov. B, 1' " Sinl. 4Ż'Dreztler opiera się na konstytucji z l538 roku (J. Herburt, clz. cyt., s. 56_57). rviar-ro by która zawierir właśrriepozbawierrie tl-locy dowodowej pisrrr, które przedsta_ jako dorvód. iż dane dobra należą do kl'óla (por. I(. B u lt o w s k a. dz' cyt', s. 203). ta i24. Drezner przytaczającprzepisy Stąfittóy,KazilnięrzaWielł<iego (za Herbultem, s. 18)' w których nrowa jest o nrocji, zmienia icli treśćwprowadzając słowo appellare (por. I(. B ukows ka, dz. cyt., s. 204). "' Sin..55; przytoczona została ltonstytucja z 1543 roku (J. Her'btrrt, dz. cyt., s. 5) oraz C. 1,4,2 i Scaev. D. 49,5,2. 55 57 Sin.r. 31 sirn. 2i. I BADANIA PoRÓwNAwCZE NAD CoRPUs IUR]S CIVLIS 165 chą jest Zasada odpowiedzialności indywidualnej, wyrazona zalówno prZeZ]M Digestach (Call. D. 48,19,Ż6), jak i priezKazimielza Wiel_ klego-".'/ a przestępstwo popełnione na zlecenie odpowiada z reguly bezpośrednisprawca, ale moze on zostać uwolniorry od odpowiedzialności,jeślidający zlecerrie potwierdził je przed ,ąd".'''ó. W obu prawodawstwac,h ka'alne jest udzielanie pomocy sprawcom kradzierabunku.o. Raburrók i kradzież, a także podpalenie, ży Są prze'ub stępstwami tak gloź'nyrni, ze ich Splawcy nie toizystają z azylu kościelnego, co przewiduje nie tylko prawo rzymskie ipoirti", are takze kanoniczne.l. Karalne w prawie rżymskim i polskini są tak;e fałszerstwo, zniewaga i potwarz, a także bezzasaclne wnoszenie pozwów62. Zasadą jest wreszcie nrozliwość natychrniastowego ar_esztowania przestępców sclrwytarryclr na gorącym uczynku63. 3. Do prawa polskiego clrętnie nawiązywał w swym wykładzie t1l tttcj i ks. Wawrzyni ec 7,łob a. Opisern inśtytucji.*. go .oózime go syste1lu prawnego posługiwałsię rrie tylko w óelu r'iykazania iclr podobieristw Z plawem r'zyrnskim' ale birdzo częSto poń'ul" zachodzące pomiędzy nirni róznice. Z uwazrrĘszej analizy'ur.z" tych wzmianelr wynika także, iż Ż-łoba daje niekiecty"dość szczegółową clrarakteryst),kę wybraly:| jTJytucji prawa polskiego, niejeclrrokrotnie ze wskazarrien źródełi literatulyó4. _ hs 53 sirn. 93. 5e Sim.91-92;zob. t(. Bukowska, dz. cyt., s.210. Sitn' 100, Drezner pr.ytacza tu przepis zaczetpnięty z Digestów (Paul. D. 47, 16' 1) przewidujący za pomocnictwo taką sinlą karę jak Za przestępstwo, oraz frag_ -enl Statlłtól+'Kazinrierza Wielkiego, g.ożący nifarnią oso.,o,l p''y;rr-'u1ą.|* ,r..ry skradzione oraz kryjące spl.awców ktadzieży lub rabunku (J. Herburt, r'(} s. lB7). clz. cyt., 6r sim. 99 z zestawieniem Nov. 17, 5, konstytu cji z 1543 roku i c. 6 x De htmtunitąte eccl'es i ąt-tull III, 49. 62 sim. 49. ó3 Sim' 98: C' 9, 4,2;lJlp.D. 48, 3' 1 oraz postatlowienie przywileju jedlneńskiego z 1430 roku. 6a Nawiązując t1o prawa polskiego opiel'a się Złoba przede wszystkim na litera_ tuze prawtriczej. Szczególnie często powoluje się dzieło Jana HeLburta śtntut,Rrgnr Pololliae in ordinent aĘlhabeti ctigesia, *yain"gl po raz pierwszy w 1563 rokul ko_ I(t6 MARZENA DYJAI(OWSKA Zainteresowania wykładowcy nie tylko prawem rzyrnskim dowodzi trwaga towafzysząca omówieniu istoty pr'awa narodów w tytule 1 z księgi I, iz jedrrym z wielrr praw naroclowyclr jest prawo polskie. Nie jest ono jednak jednolite dla wszystkiclr mieszkańców klaju' lecz tworzy tóżne systeny trprawnień, przysługujące w zalezności ocl przynalezności stanowej. Złoba czyni zatem przegląd stanów u, Polsce, a wślód nich wyróżnia szlaclrtę Qrcbiles) i starry ntższe (plebei). Do uprawnień szlaclłcica należy - na co zwrócił juz uwagę Drezner plawo do głosowania i swobodnej wypol,viedzi rra sejtnach, dostęp clo najrvyzszych godrrościkościelnych i państwowych. wreszcie prawo do nabywania i posiadarria dóbr zieinskiclr. .}edrrakowym dla całego sta_ nu szlaclreckiego uprawnienionr przeciwstawiona została zróżntcowana sytuacja przedstarł,icieli stanów niższych' trtrdniącyclr się rzenriosłenr i pracą na roli. opuszczenie wsi przez pocldanego określa ŻłoL'ra terminem nlanrunissio, traktując je jako oclpowieclnik rzynr_ skiego wyzwolenia niewolrrika. Według Żłoby. u' odl'óznieniu ocl prawa rzynskiego. lrie torł,alzyszy tenru aktowi żadna uloczysta forma, a jego szczegóły unormowane Są pr7e7' pTawo zwyczajowe poszczególnyclr prowincji. Utratę uplawnień właściwychstanowi szlaclreckiego powoduje wykluczenie z tego Stanll' co stanowi' według Złoby, odpowiednik rzymskiej capitis d entintLti.o6-s. Prerogatyw szlacheckich pozbawione vysta też kilkaltrotnie z opl'acowania prawa ziernskiego autorstwa Jakuba Przyluskiego Łeges sert s ttilltta ilC Privilegia Regtt.i Pololtiae (1553 roli)' Na pierrł,szej części zbior u .lana Łaskiego Coltllll.tllle incliti Poloti.ae regni Prit,il'e.9lanl (l_50(r rok) opiera się Zło_ ba. powołując niektóre statrrty l(azimierza Wiell<iego i Jana Olbraclrta. Spośrócl prac dotyczących polskiego prawa procesowego korz'1'sta z Processu's iudiciarius Regni Polott.iae (1ó01 rok) Totnasza Dreznela. a także Z placy Teoclora Zarvackiego (znl. 1637) pod tynl satnyll'l tytułell-r, rv1'clarrej rv 1614 rokul powołuje się także na skromniejsze pod wzglęclerrr treściopracowanie Zarvackiego zatytulowane A4enłoriale processtLs it't'diciat'ii. el Floscttlt.ttn legunl (l6l1 lok olaz następne wyclarria), będące niesystematycznym przedstawieniem szeregu kwestii z procesu polsl<iego. ó5 wyl<luczenie ma miejsce w trzeclr prz1'padkach. Najpoważniejsze skutki związane Są ze sl<azaniem na l<arę irrfanii, a co do Ptzyczyl1jej orz'eczenia odsyla Złoba do dzieła Helburta; wspomitra także, iż przywrócenie skazanemu pr'aw może nastąpić tylko ze szczególnej laski kl'óla oraz w drodze irrterwencji Ze stron}' przedstawicieli senatu i szlaclrty' Uttatę pr'elogatyw stanu szlachecl<iego powoduje następnie banicja BADANIA PoRÓwNAwCZE NAD coRPUs IUR]S CIVILIS 161 są nieślubrre dzieci szlaclrciców, prawo polskie nie stwarza ponadto, w odróznieniu ocl prawa rzymskiego, znającego ln'tvt*ii legi.tinlati.ollis per su.bseqtlens nla,trinlonitr.,., leiityńacii przez -'nLort, póŹniejsze malzeństwo rodziców. gclyz^óż1i'Ls.i legityn'o"ji luń.i ;. konstytuc.ja z 1578 r.olcuo6. Do prawa polskiego nawiązuje Żlobaomawiając wiele zagadnień tzymskiego prawa rodzinnego. Analizując zakres władzf ojcowskiej dostrzega podobieristwo pornięclzy prawem polskinr i izynrskinr w fakcie, iz oba te systemy zwalniają ojca od óapo.i"ariatności za długi syna pozostającego pod jego wład) ą. zgodiie r" .iul.,,".r., t<uzimjerza Wielkiego ojciec nie ma ouo*ią'ń spłacić ał.r-$' .yr'u pochodzących z gry w kościani samemtr wygrywąją""rr,.']ani wietzycielom, u któryclr. syn zaciągltąI pożyczti;;" pJ'ńi; ;i;g't', Frzejawem władzy oicowskiei jest także plzysługirjące ojct prawo uzytkowania dóbr nalezących do dzieci, .iot'iu t"" ni" być przezeń alienowane' Prawa uzytkowania ojciec 'oog| ;"anuk moze iostae po_ zbawiony z powodu mafnotrawstwa6s. . Wiele odniesień clo prawa polskiego czyni Żłoba w częściSwego wykładu dotyczącej opieki. W braku oplei<ł oicowskiej opl"tu ,'u.r nałoletnim powierzana jest'krewrrym, plzecle wszystkim , linii ,r'ęskiej, z któryclr bliższy wyklucza dalszógo, a wśród l<r-ewnych rów_ r^ ",,"-"rr^ "1"wykonanie wyrol<u zapadłeeo w sprawie cywilrrej, wolno jeclnak skazartenlll _ w odl'óznienirr od infamisa - pozostać w kraju; uclylenie tej l<ary następuje popIzez zadośćuczynielrie postarrowielliom 'r.r"Li* wyroku. Szlachcic zostaje lvresz- cie zdegladowany do kategorii plebejusza, trudniąc się rzemiosłem i,'u'i.,ną pru.ą uważ.aną za niegodną (38a-b). 66 114b. Zob. Vo!.unina Le'gttłlt,t. II. s. 187: De illegitinla prole. 61 Ż6a' Powolany fragnlent statutu 77 narł,iązujący do selntuscottsttltułt A4ącetl.o' llitttlt'Ltlt c),tuje HerbuI'tnas'212. Por. P. Dąbkorvski, Pratl,o p,otrki",r'1, Lwów t9l0, s. 453; P. Burzyń s.116-111. o8 Pr}ltl,atlrn sl<j, Prayt,o J'łolskie Pr\)yl,atl1'e, t. II, I(raków 1871. Żloba ma zapewne na myśli clobra przypac1ające dzieciom po śmierci natki, tj. dobla macietzyste oraz częśćdóbr ojczystych,"któl'e ojciec miał obowiązek odpisać im na wypadek swego polvtórnego małżeristwa' Przepis statutu warcki.g; W;ayrłu*u Jagiełly z l4Ż3 roktl przytoczony przez ŻloL-,ę za Hel'burtem nu popurll. te|o stwier_ dzenia traktuje jed'ak . r<westii, nakazuie bowiem dzieciom po śnriercimatkilrt]_"j "i.r'.r"iiri" ,,ifoziet"nie dóbl.pozostałyclr po niej, u", ot-,,j*';ąriu_Jy.piono*onio na rzecz dzieci własnymi dobrami. MARZENA DYJAI(OWSKA 168 nych Stopniern jako opiekun powoływany jest najstarszy z nichóg. Sprawowanie opieki kończy się zazwyczaj wtaz z ukończetlienr przez pupila piętnastu lat; pupil rna odtąd prawo samodzielnie zarządzać Swymi dobrani, nie moze ich jedriak zbywać ani obciązać bez zgody krewnych az do ukoriczenia dwudziestego czwartego roku zyciaTo. W tym wieku bowiem, inaczej niz w prawie lzymskirn, nabywa się pełną zdolnośćdo czynrrości prawnych1|. Żłoba nie po_ daje pełrrego wyliczenia ' poza dojściern pupi|a do odpowiedniego wieku - sposobów ustania opieki, odsyłając słuclraczy do prawa powszechnego, nadtnierria tylko, iż w plawie polskim znana jest ponadto mozliwośćodsunięcia od spr'awowania funl<cji opiekuna, lctóry w przypadku zabóistwa ojca pupila nie prowadził pl ocestl przeciwko sprawcyT2. Poclobnie jak w prawie rzymskirn, po ustaniu opieki na opiekunte ciąży obowiązek złożenia rachunku z zarządu n aj ątkiem pupila73. Poniew az S t ct t Lłt1l I(azimierza Wi elkie go zabr aniają opiekunoln alienacji rnajątku pupila, po dojściu do lat Sprawnyclr pupil lnoze, w wypadku bezprawnej alierracji' domagać się przywrócenia rnajątku do stanu poprzedniego; prawo to rrie ulega przedawlrieniu. od skutków własnych niekorzystrryclr czynności prawnych zawartych przed dwudziestym czwartym rokiem zycia rnoze natorniast uchylić się osoba dojrzała, wobec której opieka juz wygasła, z uprawnierria tego korzysta jednak tylko do ttkończeriia clwudziestu ośmiulat7a' Wykład prawa Tzeczowego stanowi dla Złoby okazję clo wskazania rriektórych sposobów nabycia własnościwedług }]rawa polskiego, a szczególna uwaga słucliaczy zwrócona została rra ztlane rów- 1r, ) / a, 46b. t'4ob. 1' 46b. Obowiązek popier'ania w irnieniu sierot spraw o zabójstwo ojca nakładały na opiekulrów ustawy z 7543 i 1588 loku. Zob. P. D ą b k o w s k i, dz. cyt., s. 52U. '' 4Żb. Plawo żądarri a złożenia rachunku przysługiwało w prawie polskinr pupilowi oraz ewentua|nyrn współopiekurrotn, rrie nrieli go natorliast krewrri pupila. Według ustawy z 1564 roku możrra bylo żądaćod opiekunów, aby zdali rachunek przed sąderrr ziemskim (P. Dąbkowski' dz. cyt., s. 522). "t 43b-45u. słoeNre poRÓwNIawCZp NAD CoRPtJs IUR-Is CIVILIS 169 niez prawu rzynrskiemu zawłaszczenie.'Jeclną z jegopostaci jest polowanie, sratut warcki zabrania jednak poa'turi' ri;]. grzyrvien polowania na cudzym gruncie bez zgc;óy ^_włascicieą łzczególnie od dnia św.Wojcieclia c1o zebrania pr"""oń''. ó" prowa dzi także zau.'łaszczenie łupów, ".o'"r" -'asności ale tylko w* ;;ń;''pr"wie clliwej' Po wyjaśnienie' jaką wojni na'ezy uważaĆ za sprawiedliwą, odsyła Żłoba do dzieia ńerb1rta i |"*oły*anych tam przepisów ptawa'6, podkreślanatomiast fakt oórłriennego niz w staiożytności sposobu traktowania w państwach chrześcijariskicli jericów wojennych' Dary rzucane w tłurłz okazji uńczystości pańStwowyclr (łizlssilicĄ stają się z kolei - w myślobu'irstawod"*11'.i_'*iornoi"lu ,r.n, którzy jako pierwsi obejnrą je w posiaauni"}'. z''i""u".,"sunku własnościpowoduje, w.nryśl prawa rzymskiego, jak i Statutów Kazinriel'za Wielkiego, 'a.owno zlniana kol-yta rzel<i. Zlibo'*rpo,.,'i,.,o także o darowiźnie , a raczei w nawiązaniu c]o przepisów pIawa powszeclrnego - o obowiązku. rejestracii *lęt.ry.ń au-io*]rn * ui.tach publicznyclt, powołując się hasio Praescriptio w clziele Helbufia' Powołany f'1s1"11t oclnosi'iasię jeclnak nie óo daroiJJny, lecz do oddania dóbl dziedziczl-lych *o."* sugestii wykładowcy^, potwierd zenia 'u'tu"li udziału właaz| clokonywaniu dalowizn79' Udzjał jest natorniast z calą pewnością 'taki Wymagany pr_zy wwiązaniu (intronlissio),.towarzyszą"y,i nuuy"lu własnościnieruchomości, a kióre rnusi odbyć się w obecności woźnego sąclu zienrsl<iego*'. Jest to j<onieczn e ze wzglęc)u na wagę tego aktu' uwazanego za słuszny tytuł do rrabycia ;i;"-il, "f,o ni"go liczy się ponadto dawnośćsi.Żłoba poświę.atej ostatrriei irrstytucji z' ó.bjo''. Volttttlitta Legull't't. I, s' 2ó: De - ' i'ilril;}', 'il;;;fu vellationibus leporuru. 1o Zob. J. H e r b u r t, dz. cyt., s. 24. 77 ,,Era't enim missilia uu.ioru,r-, rerum cronaria cluae pr.rblicae retiliae ver liberalitatis gratia in perpetuam ei memor iam e.i,r.,pitr* consuribr.rs et praetoribus in .r populum spal_gebant atque ita.cujvi. " .tr.,'o o.cupa,łti o.qui."bunttrr qui ritus et usus principum tun, tn oli, rum in Regi. nu.i.o uo.:,.qu" orrf'Jrfionutto',tbus 1', ZoL-r. J. H e r b u r t, dz. cyt., s. 336. 7e 79b. 80 66b; zob. p. B ur.zyriski, clz. cyt., s. 511. 8! ffi|1;I Zob. P. Dąbkowsli i,dz.cyt.,t.tl, l'*o' 19l1, s. 193_19.ł. MARZENA DY.]AI(OWSKA 170 nieco Llwagi, ujmując ją jednak nie od strony pozytywrrej' tj' jako sposób nabycia rł'łasności'co było clrarakterystyczne dla prawa rzymskiego, ale od strony negatywnej' a więc jako przedawnienie prowadzące do utraty uprawnień. Podkreśla przy tym, ze zarówno plawo powszeclrne, jak i prawo polskie, przewidując przedarvnianie się wielu upr'awnień' m. in. powództw karnyclr i skarg osobistyclr, kierują się zasaclą słusznościi powszeclrrrego pozytkus2. Złoba nie zajrnuje się dokłaclniej przyiętymi w polskim prawie term'inami przedawnienia, wynrieniając tylko niektóre z nich' I tak rrp' trzyletni termin przewiduje konstytucja z 1454 roku w odniesieniu do wykupierria przez dłużrrikazastawionej |ZeCZy z rąk wierzyciela; po upł1lrł'ie tego termilrtt wielzycieI-zastawnik może z'być tę rzeczs3 .I(onstyttrcję tę porł,ołujeŻloba przy okazji omawiania znanyclr prawu rzynskienru plzypadków zezwala1ących na alienowanie tzeczy ptzez osoby rrie będące właścicielarni,a do przypaclków tych zalicza m. in. plawo męza do zbywarria clóbr posagowyclł żony, czego dokonać jedrrak może za zgodą samei zony i dwóch krewnyclr8a. Przy onrawianiu stosunków majątkowyclr mięclzy nrałzonkami w prawie ruym_ slrinr Złoba poświęcaponadto Spol'o uwagi posagowi i rvianu w prawie polskirn. Wiarro stanowi, według niego, odpowiednik rzyrnskiej dollatio propter nuptias. a ustanawiane jest w podwójriej wysokości posagu. Po śmierci zony zapis wiana wygasa. posag rratonriast przypada albo jej clzieciom, albo - jeślizmarła bezpotomnie - krewnynr z linii ojczystejss. Żłoba poclkreśla takze, iż otrzymanie posagu zamyl<a córkclrn drogę clo dziedziczenia zarówno dóbr ojczystyclr, jak i macierzystych; do dziędziczenia dochodzą one dopiero w braku synów' co Zapewniają konstytucje z 14Ż3 i 144Ż toktl przytoczone za Herburtem86. Powyzszy wywócl Żłol':y nie jest w zupełnościzgod32 Przedstawione ujęcie odpowiada poclstawor'vetnu znaczeniu. jakie prz1'pisywa_ ło po|ęciu dawności prawo polsl<ie; dawnościąnazywał się bowierrr w ogóle upływ czasu' a sl<utltiem jej była utl'ata prawa przez oznaczony czas nie wykclnywanego ltrb rlie dochodzonego (zob. P. *t sa Dąbkowsl<i. dz. cr't.. t. I' s.298)' 82n. B lt-t, ss sob. s6 114a: zob. J. Herburt, dz. cyt., s. 171 . BADANIA PoRÓwNAwCZE NAD CoRPUs ]URIS CIVLIS 171 prawem polskinr' gdyż, niezaleznie ocl wypłacenia posagu, córki uprawnione bvłv do dziec'ziczenia clóbr rnacióizysty"i. ,iu i z synami87. Niesciiłóse tu u-rri"l.'^'i*"^1. *".r.sł oa,'i".i"n 'o*,' ''i" Żłoby do polskiego prawa spadkowego, szczególni" _ ri"rn|"r, *'i.go *y].łudzie' R efe ruj ąc zas a cl y .'yrn j.i go dii e c]zicr ; ;;; i. r ru J',' *" * o ZuITaca nrianowicie uwagę' iż, " w Jdrażnienitr .G;;;;mskiego, "nro w polskim prawie ziemski,n. rozpotządzeni" t"siul',*a;; dotyczyć może wyłącznie ruchomości.dobra nl".,,.l'on . ;;;'"""* bowiern stanowić przedmiottr tych r'ozpo t:ządzen l pocllegają dziedziczenitł ustawowem,.t*. W testamencie mozliw, . nie, takze oc1nośniedo dóbr il;, słuszną pTZycZy'1ą. ttwagi o roimi" ?ry:i3: nol."". Złoba zauważa brak clokiaan"g3 omeslenia'"rr","in,"'i w przepisaclr prawa liczby świadków, Znafl.e i_zymsklemu, istotniejs ze znaczenie przypisywane .jest w nicli-prawu natomiast oi".,'os"i notariusza i własnoręczl]elnll spisaniri testamentu89. Ze wzglęclrr lta niewie]ką rolę clziedziczerlia testamelltowego W prawie pol.l.i,n Żloba poświęcarł,iękSZą uwagę porządl<owi dziedziczenia l'.t"'^'^.;;: ":::;-'^' pewne zbieżriościz zasaclami plawa;'fiT'::;:? świadczy m' in' fakt,.iż wśród .ip.u*.rionyclr c'o dziedziczenia ]<rewnyclr bocznyclr w pierwszej tól";"osJ powołane iest roclzelistwo rodzone. Żłoba nie wspomina natotniz ny Z ".L.fi:i:i::lli$;li:ffi]:x"" Jfiffi:lffi:: dziedziczeni"p,'"),oazeńs.two;6;#Ł:'xx.'*Tł#il':,rx",''.ł tlwadze' że zasadv [e przeclsta*ł":i *ię ulaczej skimg'' Dokłacllliój omawia za to'iriehziczellie niz w pl-aw ie rzynmalzonków . rozpoczynając od uprawnień rrrajątko*y"r' *Jo*| wiana wdowie pl.zysługuje wypl.awa (parapllet..ttatiai. clo i,uiii 'llalezą. w lllyślstatutu Jagiełly z 1423l-otu Z\obę iako l62B) pienlądze. l.l.inoiy rulę.l"i.'")llu.ri",ł.!o o,r., o,o, Lon;". któl.ych Llzywała ó;illffiJ"* -T-''"'':""rze.i:P' Dąbkowslti, dz' cyt,' t' II, s.18 in.'29in' ue g4b-g5a. 9'' 1]9b' Tak lakoniczna infolrrracja wynika zapeurne z faktu. iż dziedziczerńe rodzeństwa pl'zyI'oclniego':':.i:.1"'i ." P' Dąbkowski p"yp"i"u' iz rv kl,vestii o'J'i.'o.'skirn dostaleczIlic tlregulowane. tej stoslwano rv praklyce zasacly przyjęte w Korekurze pruskiej (dz. cyt., t. I, s. 429 i n.). MARZENA DYJAKOWSKA 1't2 a sposób za życia męża.Po wcześniejszej śrnierci żony *i1".'^:liis'a' roKu-_' 15U5 z ,*ró,., po*ugr' jej krewrrym określiłalstawa uniwersalrrym nabyciu Wspominają" o i,'ny* niż dziedziczenie jest przysądzenie wierzycielom rnajątkl w prawie ,rym'ti*, jakim o-egzekucji mająt*^ią,r." dłużnika'ńLvunawiązuje clo przepisów i Zar."*i,l w Polsce, ooryłuJą" słuchaczy dó opracow':rP'::?:a do odniesień Regtti9l' wackiego poo *spońy- tyt"ł"- .P""""" wykłal''":'-u__l::'? polskiego prawa plocesowego pojawia się w Złoba.Zaznacza' IZ i*u*lini' r"yroiki"h powództw r_zeczowych właścicie_ przysługujące *, |ru*i" potsliirn po*oń't*o wirrdykacyjne' rzeczy tylko może_ lorn i rózrryrn kategoriom posiadaczy, dotyczyć gLun ty, budylrki ;93. Podmaterialnyc h, rwłałzcra'.i"iu.lromosli inp. jo osób, których nie wolno pozywać.w określokreśIatakże fakt, iż na sejm i deputaci do ,,y"ll okoli"znościach' rrależą m' in' posłowie gr'ozi.kara' której wysokość Tryburrału Koronnego; za ici po'*uni" Uwaga poświęcona ustala sęclzia wedle riznania Qlberta arbitraria)ga' ustanowienie jest takze pełnomocnikom procesowym; i talr np' każde wszystkiclr prowadzenia do pełnonrocnika, zarówn o wyznaczonego do wpisane zostać jednej wiuno Spraw nrocodawcy' jak i ao 'piu*y' os1b.1 p:T:::."1tt5,11]^., akt publicznych, z iyruZny'rr wskaza"iewp1sow z b k*"rtiu"h formalnych związanyclr dolronywanle[l prawie w zobowiązań clo tr'akiuje Ż|oba ,uii" p"y oclniesieniach wymaguttJ.j"t1'zgodnie polskirn. Wpis clo ut t ti"*=ttich ('inscriprlo) właściwego nieruchomo.ści' sprzedazy przy ze statutem z 1'507 roku, ć'*] ś o e cn ob m i e zabezp i e cze n i a n ie z a p ewn i a b ów 1 1 l'^"]:' tl'^u'il# ptzez wplsanle do aKI cieti. iówniez sama poręka nabiera mocy wagi do zobowiąPrawo polskie ,',i" |,źy*iązuje natonriast większej się od odpowiedzial_ zań słownych, a pózwany łatwo moze uclrylić nościziclrtytułu,"o,u,,.,'u",uŻłobanamarginesieuwagorzymskiclr ---; tzsvtząa. Zo|:>'J. P l z y l u s k i, dz' cyt'' s' 493' zanroiskie u.y]ne onawia DI""n., na s. 26 i n. (wyclanie i n' s' 238 z i601 roku) orazszerzejZawacki w tytule III' 9? Postępowani" e3 183b. ea 188a. e5 206a. ot' l -54a-155b. "g'"t BADANIA PoRÓwNAwCZE NAD CoRPUS IURIS CIVILIS 713 stypulacjach. Co więcej, prawo wyraźnie odnrawia wazności pewnym zobowiązaniorn; Złoba wspomina o jedrryrn ze statutów Kazitnierza Wielkiego, zaczerpntętym z dzieł Herbur'ta i Łaskiego, a zwalrriającyrn ojca od oclpowiedzialrrości za długi syna wynik ajĄce zgry w koś- Niekiecly zobowiązanię powstaje"wskutet p''".ięprffi ,.p. rrunienia; . 1 oparciu o konstytucję sejmu krakowskiegó z tśssroku podaje więc Złoba stawki rrawiązek zaróżtle rodzajJran98- Do pol_ skiego prawa karnego nawiązuje takze w szelszyl1l łiagrnencie Swego wykład u, uzupełniaj ącyn-r c|ralakterystykę rzymski ch p.zestępstw p trblicznych. Do tej kategorii pIZestępstw rralezy obraza nlaj".iutu, Ltóra dotyczyć rnoze tylko osoby klóla, nie zaśinnych osób pełniących funkcje publiczne' co podaje Żloba za Her.bul]1elłl',u. Analogiczlttt zbrodnia skierowana przeciwko Rzeczypospolitej to zdrada stanu Qlerdtłellio). Wiele uwagi poświęca Żłoba przede wSZySt_ 'at6st*u, kirrr clokonanemu rra szlaclrcicu, za któle grozi kara wieży przez rok i sześćtygodrri, a także kaly prywatne określolre w 'korrstytucji z 1588 roku, zr_óznicclwane w zalezności ocl sposobu popełrrieliia tegb przestępstwa'00' Na jeszcze Surowsze sankcjó' z ka.ą sńi"rci i konfiskaty rnajątku włącznie, naraża się fałszez monety' Uwagi na tenrat przestępstw kończy Złoba Spostrzezenien,iżw odrriesieńu do wielu z nich' jak kradziez nrienia publiczrrego, cuclzołóstwo, porwanie czy ojcobójstwo, pl9yo polskie przyjnruje rozwiązania podóbne jak pra_ wo llowszechnelol . ci97. 4. Zadar:ie porównari pewnygh uregulowań rzynrskiego dziedzi_ czenla ab intestato Z prawem polskinr stawia przecl sobą ki. Walenty Tepper. Powołując przyjętą w Noweli 118 zasaclę, uznającąiako je' dyrrą pr'zyczynę uprawnienia krewnyclr do dzieclzicr"nia t.rt"rtumentowego pokrewieństwo kognacyjne, atttor zwraca Llwagę na współczesne wyjątki od tei reguły i stwierdza' iz plawo zwyciajowe lub stanowiolle lTloze także * zwłaszcza w oclniesieniu do sźlachty - -'1 16\ l54a' Zob.J. Helb urL, clz. cyt.,s' 272:J. Łask i, dz. cyt., tol. 25' 180b; por. Voltullitttt Legtult,t. lt, s. zss: O rttllacll szląchecliich. oe 23Bb; zob. J. H e r.b u r t, dz. cyt., s. L27. u8 l,',n, Voltttttiln Llgttnt- r. Il. s' 255-25 6: t('t z3ga. o ntężobójcnclt i sltrtttyttittclt i lricł1,. ę i.Ę ał MARZENA DYJAKOWSI{A 174 \Ą/prowaclzić zakaz dziedziczenja kobiet w dobraclr ojczystych' przyZnaiąc im tylko pewną częśćtyclr clóbr tytułem posaglu w tej Sytuacji kobiety dziedziczątylko dobra macierzyste, na równi zbraćmi' Swoje stwierdzerria wspiera przykładem Z pIawa polskiego, którego postanowienia w tej kwestii zawarte sąw Sta.tutach.I(azilnierza Wielkiego z 1368 roku, a przytaczane w dziele Herburta oraz w Obsentationes Lipskiego. Tepper doda.ie, iż pornimo przepisów plawa nie dopusz- czającego córek clo dziedziczenia w dobrach ojczystych' praktyka ptzeznaczajeclnak córkonr cz\^Iartą częśćtychdóbr' Według powołanego statutu l{azilr'rierza Wielkiego wobec braku syrrów córki clzieclziczą całośćdóbr ojczystyclr, a jeśliwylażą chęć iclr zbycia, nogą oclkupić je krewni ojca na mocy prawa blizszości, gclyz' jak konklucluje autor, słuszniej jest' by dobra clziedziczne pozostały własnością roclutt)2. Praw do dziedziczenia nie pozbawia. jak zaznacza Tepper, powołr-rjąc się na przepisy I(odelcsu.Iustyniarra' przyięcie stanu duchownego'"gdyz nie wpływa orlo na zdolnośćdo czynnościplalvnyclr. Ograniczenia w tym rvzglęcizie cloznają tylko osoby zakonne' które wskutek złozenia śltrbuubóstwa rrie rnogą wylcorrywać prawa własności i przypadającY na nie spadek al.s i.ntestato nabywają naTZeCz klasztorul(}3. Atttor uzupełnia swe stwierdzenia, powołując się równiez na fu ó dła p r aW a p ol s ki e g o. D zl e dzi czell i u cl tt ch ow n yclr w Po ls ce p o świę - Cone Są ustawy sejmowel()a: wedle korrstytucji z I764 roku kazcly szlachcic wstęptrjący do zakotru rniał po zakończeniu nowicjatu zrzec się przed aktami groclzkirrri lub ziemskimi majątku ojczystego i ma- I{. I(olaticzyk, '5a.odzieclziczeniucórekrvprarviepoIsI<iIlzob.zivlasz-cza: jdavllieis:.e poIsltie prn:l,łl spadliotł,e, Poznań 1939, s. l8; J. L o u i s' Pl-ntł'tl spadkolt,t: tyetlhł8 zasad i prz.episłill, prnu,tł rl.\,lnslłi'ego, prttv,a tlav,lrcgo polsldego, jali rłiłt'ttiei prav., tlt'llutl!1ł7111lę|1' atLstriuclti.ego, 'francuskiego, Królestwtl Polskiego, pntskiego i y61ljsliiego hi'stor)lcutie _ poróvlttlll,cz,o roz.ll'ittięle,l(l'aków 1865. s. 7ó i n.l P. B u rzyński, dz. cyt., t. II, s.235 irr.; P' Dąbkowski' dz. cyt.' t. Il' s.29-30. 1"3 C' ]'3'56.]; C. ],3,20; C' L,Ż,13. "'o Nol.żuł1'one do t7'w' tlstaw anrortyzacyjnych (clotyczących głównie aktórv |()2 Na rltorlis ctlusa), wydawarrych w intel'esie sttlnu szlaclreckiego. lrrającyclr na celrr ogl'aniczetlie wzrosttt dóbr Kościola(zob. I7istoria pańslv,a iprav,n Po1sltl. pod' red. J. Bardocha, t. lI, Warszawa l971, s. Ż76in.Inne wyiaśnienie pochodzelria nazwy u P. Dąbkorvskiego, dz,. cyt., t. l, s. 175. BADANIA PoRÓwNAwCZE NAD CoRPUs IURIS CIVILIS 17s cierzystego na rzecz spaclkobierców; nie mógł pona clto zarządzać takimi c'obrarrri ani pobiera Ć z nich pozytków,_al. pop.r"rtoć rnrrsiał na przysługującej rnu clziesiątej częici rń"ar.'i':i'Ji",i'ór.,";u z rzos roku rozciągnęła prze.pisy ustawy z tłeą.oLu tut z"'rru'r'.'']irrrł, nu_ kazuiąc ponadto, by ich wyprawa clawana była nie * goio*"", ul" rv postaci sprzętów: m.njszkom przysługiwało óozywotrrie'tor_zystani. Z wypT awy, l<tóra po iclr śmierci prr"rhodriłu n''puJi.o|l!..u* I oa' Na dziedziczenie ptz'ez zstępnych nie- nra wreszcie wpł1l1a,,1, zgodnie z postanowienienr Nowe]i iró.r' kolejrrość uroclzenia' Postanolvieniu telnu przeciwna jest zasada primogenituly. clopuszczająca do dziedziczeniu po ojcu tylko pierworoc1nego ,ynu' ńtłuaąą. n"ri obowiązek ptzy zn arlia śrocl]< ów u trzym arri a nl ł ócl szym rrru.io,r'. zo sada ta obowiąztlje, jak zauwaza Tópper' w polskiclr orclynacjach, a jako przykłady rł,ynieJ_ria orclyriacię Zamoysl<iclr, rł*l"raror'ą konstytucją z 1589 t'ol<u]07, a także oińynu"'ę Raclziwiłłów w olyce i Nieświezuoraz Myszkowskiclr w Piliózowii' cnJ |r_ńog"nitu.y nie przewiduje ustawoclawstwo Justyniana, nakazujące tlaktorvać wszystkiclr zstępnyclr spacll<oclawcy na równ i, bez *rglęa;_nu pł"c czy kolejrrośćuroclzenia. Tepper uważają ,u *ł.,rorą' e?i)';"."au ," shrzy, jego zdaniem. inteleiowi publicznerrru, grł,arantując wysol<ą pozy cję zna]<omitvch rodów l t)8. Wywody na temat sytuacji clzieci legitymowanych w prawie spadkowym uzupełnia Tepper oj"i".i"niu;i;' rzyrnslcim p;;;a polskiego, rozważając zwlaszcza lcwesiię' CZy w Polsce moż'irva jest legityrnacja per nrbseqLtel' nntt.illlolli.łtłtl. I(onstytrrcje z- )57Blog i 16331l0 roku orzekły. lz tyrto J'i".i'p..noclzące z konkubinatu, ale i clzieci urodzone po"l" zawarciu małzbńst*u prrr, L'o* "'"irv. tt'5 l/rslttttti,t,t Le,qttttt, t . VII. s. 35: O nlłodzi szlaclter'kiej c!o ?.nlcon.tt u,stę1:u.iqce'i. t't" Volttntinn Loguu,, t.\z]I, s' 3B0: o nieodtlnlanitt ióbr łients|tic], i|rt ,tnrr, ślricc k iego. Te1lper blqclnie cytuje tytuł konstytrrc|i jako: o ltieodrl.alanitt ,łiir, ,łurrsk it'lt.,.lo .stut rt d u(lt own aso. t0' l,olttmittn t .r ki e &o, H e I Le.qttttt. n.ta tta I{o ro nne t|q Vo!t,nrittn l-egunt, t t" t go ' II, s' 287: ()rdl,nocju .IaśltieWieln.toł'nego ,Ittno Ztllllo\l- II. s. 187: De itlegirinta prole. Voltu,titta Le,gttttt, l. 1II, s. 376: De 1lrołe i!legitinn. L MARZENA DY.IAI(OWSI(A 716 Llprzednio żyty w konkubinacie, nie są uwazane Za plawe, nie tnają żadnyclr plel ogatyw szlaclreckiclr i zostają wykluczorre od dziedziczenia. Postanowienie to, jak wskazuje autor, zgodne jest z artykułem 11 plawa saslciego1ll, odr-zucolry:-irl'pTzez Kościół,a tallże przez statut króla Aleksandra z1,505 rokull2. odmienne wobec vrcześrriejszych l 3, rrie pozbawiona konstytucji starrowisko zajęła ustawa z 11 68 rokuI jedrrak, zdarrienr Teppera, rriejasirości: Za prawe i zdatne do dziedziczenia uznane w niej zostały dziect szlacheckie urodzone po ślubie rodziców, odnrówiono natonriast tych uprawnieri potornstwu urodzonemu przed ślubem'Tepper uwaza jednak, ze rriejedrroznaczne brzmienie tej ustawy skłania do większej przyclrylności wobec drugiej z wymienionych kategolii potomstwa, zgodnte z nakazami prawa kanonicznego, do którego LlStaWa nawiązuje, otaz zgodnie z zasac|ą: in clttLliis ,"ńrp", benigłtior interpretatio sit 'facien,tlł1a. Analizując postanowienia prawa lzyrnskiego, dopuszczającego lirewnyclr wstępnyclr clo dziedziczenia po zmarłynr a.b ilteslato na lówrri z rodzetistwern rodzonym zmarłego, Tepper przeciwstawia je prawu polskiemu' gdyż wśród szlaclrty bracia spadkodtrwcy wyłączają ocl dziedziczetlia rodziców; podobrrie reguluje tę kwestię stattrt litewski (c. 7, art. 16). Generalne stwierclzenie o dziedziczenit krewnych bocznycli w prawie rzymskim uzupełnia autor dwonra spostlzezeniami dotyczącyrni plawa polskiego: zgodnie z konstytucją z 15BB roku do dziedz'iczenii dopuizczarriią klewni boczni clo ósmego stopnia włączniel15, - ,,Ux6*m alicuius manifeste ar,lulterans, vel solutarn et libelarn violans, posteaque I-lratl'ilrlonittm secull'l conlraxer'it, proles ex ea nunquŁ]m legitinla procl'eabi_ tul-" (tel(st według 1lrzekłaclu łacirisl<iego M. Jaskier'a' Zanrośćl602). l|2 Voltttttin.a Legtult, t. I, s. l55: .,Źrc ljel'c1uoslibet iudices et srrbditos nostl'os ubilibet in clominiis trosłris cot-lsisterltibus districtius sttb poenis tloslris eosdenl (sc. articulos) ter"reri irrhibeirrrrs''. Wyrrika sti1d, że pierwotnie w prawie polskir-r"r obowiązyrvała zasacla prawa karroniczl1ego, zgodnie zktól'ą dzieci tlLodzone przed zirwat'ciettt nrałżeristwa stawały się pl'awe wskutek llastępnego zawirrcia rnałżelistwti (P. Dąb' li o w s k i, dz. cyt., t. 1, s. 46zl). |]3 Voltttltitttt Legułll, t' VIl, s' 376 objaśniettie lcottst)ltttcji de il'legitinn prole' Po.. Malcell. D. 50,17.192,1. "u ||5 VolL.ultinaLegLtlłl,t.VI 55l: okatlttkttch-okonstytucjitejzob.np.P.Dąb- kowski, dz. cyt., t. Il, s.35 i n. +a: ,fn BADANIA PoRÓwNAwCZE NAD CoRPt]S IURIS CIVILIS 117 jednak siostry, które otrzyrnały posag , wyłączone są od spadkobrania po zmańynt bracie przezbraci pozostaĘch przy życiu. Ńa popar.ie drugiego z tych spostrzezeń powołuje Tepper nieoznaczony bliżej fragmerrt dzieła Jana Herburta1l6, czyni tol;dnak w sposób błędrry: ti'agment ten dotyczy bowiem dziedziczertia zstępnyclr, a rrie krewnych bocznychl17. Porównując zasady plawa rzymskiego w kwestii dziedziczenia przez skarb państwa Z prawem polskirn Tópper powołuje się na ustawę z 1588 roku, zgodrrie z którąistnienie t<iewnych spadkodawcy do ósmego stopnia urrierrrozliw ia łJziedziczente przćztrt u,oi i1 Zavw ażaprzy tym, iż w Polsce uprawnierria kadtrka do dziedziczenia dóbr ctldzoziemców oglariiczone zostało ustawą z l]68 rokul]9, zgodnie zktórą krewni cudzoziemca nrogli w ciągu trzec!-t lat od jego śnrierci donragać się wydania pozostałego majątku' a tylko dzieśątą część winni byli pozostawić w kraju. Częśćta, w naturze lub w gotówce, przypadała nriastu lub parru tej miejscowości, w której mie3zkał cudzoziemiec. Celeirr zawiacl orrrieńia kre wrrych o śmiercicuclzoziemca na'eżałotrzy tazy do roku dokonać odpowieclrriego obwie szczenja, Gdyby w ciągu tr'zeclr lat nie zgłosili się zadni krerini, majątek przypadał skarbowi królewskiemu120' 5. Przy opisywaniu instytucji prawa zymslciego zamojscy prof.e_ sorowie sięgali rrie tylko. do rrajblizszego im p.u*i p"r'r.lJgo. Liczrre odniesienia dotyczą takze prawa kanónicznego, co uzasaclrrione .;est zwłaszcza faktem, iz prawo kanoniczne, jakJtwor'rnrr" plr") biskupów rzymskich, uwazalre było Za prawo rzynrskie w szlrokirrr - *' Cl-d" zrra_ o ll'agrnent lrasła Dos Zatytułowan)' Virgłl a patre clotaut, tti 1sltts1letat al'ioqui.n, ipsi d'otenr, ve ! corlsallgttitrci, dz' cyt., s. 148. sam blącl popełnia Mikołaj Zńszowski (lu's Regni Pol'c'ltliae.t' III, rit. l' ^l'''który '-"" zasugerował się_ widocznie terminologią Statułów ait' 3), Kazimierza Wielkiego, gdzie użyto okreś]eri: soro r,Jran'es,milno że clroclzltu o dziec]ziczertie u f'rat,ł'ibus, cór.ek i syrrÓw po ojcu(zob.LMalinowska, Il4ikoktjZataszou,ski,polrtriprar,tfii"iiiT'i,ir,rurrt, łnuki prav,a, Kraków 1960, s. 209). I/oltunitta Legttttt, t. lI, s. 253: O karlukach. I.t_e Volutnina Legtutt, t. VII, s. ZB1: O kaclLtknch. ówc7.e'snej 1.t8^ '-" Uprawnienie powyższe pl'zyslugiwalo krewnyrrt cuJzozienrca clo ósIlrego stopnia'Szerzej oustawieijej zrnianach'oL-'.p'oąbkowski,clz.cyt.,t.t'..r:z-i::' slłIożytne kodyl'ikacje prawa'.. _ i2 ffi. BADANIA PoRÓwNAwCZE NAD coRPUs IURls CIV]LIS 1t7 jednak siostry' które otrzynrały posag, wyłączone są od spadkobrarria po zrnarłynt bracie przez btaci p-o'tuły"i' prry_łyłu.Na poparcie drugiego z tych spostrzezeń pówołuje b"pi"i'JJo)ira"zony utlzej fragment dzieła Jana Herburt;1l6' .'ynl tol!J;#;;;.'ób błędny: fragment ten dotyczy bowiern dzieazlczeua zstępnyclr, a nie krewnych bocznych Porównują:..1u'udy pl'awa rzyrnskiego w kwestii dziedziczenia ptzez skarb państwa z pl'awem polskim TJpper p"*.i":. się na ustawę z 7588 roku, zgodnie z którą istnienie ń;;'';;;;;lltoou*.u oo ósmego slopnia unienlozliw ia clitziedziczellie pl.zez liskusa' ,*. Zottważa przy tym, iż w Polsce uprawrrienia kadrrń a" J'Jari"zenia dóbr cudzozietnców ograrriczone zostało ilstawą z 7]68 zktórą klewrri cudzoziemca nrogli w ciągui.zech '"ń"'";;;;; iuioJ;"go śmierci domagać się wydania pozostał{o rna;ąlku, a tylko oziesiątą częse winni byli pozostawić w kraju. ćzęść ia, w natri'z. l.ń * gotówce' ptzypadała niastu lub panu iej n ie1sco*.s"i, * L,,;ó"-i"rrr.ał cudzoziemiec. Ce lerrr zawiac|orrr ió riia kle wnych o śnrierci cuclzoziemca należało trzy tazy clo roku dokonać oopo*i"arffi"ob*i.rr.r",'iu. Gdyby w ciągu lat nie zgłosili się zadnii.'"'ił'l'"iątek przypadał skarbowi 1''::l' królewskiemuń0. 5' Przy opisywaniu instytucji i ; p'awa ruymskiego zarnoiscy pl.ofesorowie sięgali rrie tyiko do najtliższego. irn prawa polskiego. Liczne odniesi erri a do tyczą ta kze pi'awa ka rr oniczlr" go, j.st zwłaszcza faktem, iz plrawo kanoniczne, "o'u-rasa.lr'ione jakoiworz;,;;.r"' l"]j1-"'clr' 'l(' Chodzi ' uważan" r,ył" '.'p'awo biskurzymskie w szerokinr zna_ o lr'agtlent lrasła Do'i zatytulowan1, Virgo o pal].e tlotattt, ttipltts fi'',';'ro'1.;.1'1:!:'i':' ;letat dutcttr, vc! ,o,,ri,is,)i,,ri.dz. il'i cyL., s. r-rs. popełnia Mikolaj Zalaszowski Rcglti Polłlltiac.t. llI. tit. {'itts art. 3)' który zasugerowaisię l' widocznie tł,-"ologią statutori L"ri-,.r'" Wielkiego, gdzieużyto l€ll 'anl tttEtl określerj:soror,J).atres,Inimo że cllodzitu o azieazicząii..u*o i syrrów po ojcu (zr:b. I. M a l i n o w a. x,I ikołaj Zat"'.",*rtri, polski prawlilc X|/II stulecią tta tle 1k o * r r,u,':, r!, t t,a k i p r ł t w a' K l.a k ów r no,r'.. ]"oól. t/otLunura LegLtnt, t. II, s. 25-l: t t 1.l9 r20 O lcadukach. Volunlina Legtull,t. VII, s. 28l: o kąrlttkacll. Uprawnienie powyzsze p.ry.tugi*ulo-_krewnym stopnia'Szer'ze' oustawieiiej sl'arożytnc koc]ylikacje Prau,a'., _ j2 cudzozienrca do ósmego zmianach^.,.p.oąbkowski,dz.cyt.,t. I's. 132_i33' :l Ę.3 MARZENA DYJAKOWSKA t7B 'l i I czeniu121. I tak do przepisów prawa kanonicznego odwołuje się To- masz Drezner, Zajmując Się w Siłltilictclt niektórymi zagacirrieniami spornyrni między państwem a I{ościołem.omawia mianowicie wyłączną jurysdykcję sądów kościelnyclr w Sprawach sakramentów, a więc równiez małzeństwa, zestawiając przepisy prawa kanonicznego z postanowieniami konstytucji sejmu krakowskiego z 1543 roku. I{onstytucja ta rozwinęła sformułowaną w 1504 roku zasadę, iz sędziom duclrownym nie podlegają sprawy świeckie, i wprowadziła kaTy Zapozwarrie osoby^świeckiej przed sącl duclrowrry lub duchownego przed sądy świeckie|22. Drezner poIuSZa tez kwestię opłat na rzecz władz kościelnyclr. Do opłat tyclr nalezy dziesięcina, mająca swoje podstawy zarówno w powszechnym prawie kanoniczl-tym, jak i partykularrrym. Innym rodzajem opłat są annaty * roczne doclrody z op_ rózrrionyclr beneficjów kościelrrilch; DIeZnef wspornina, iż vł 1543 roku król Zygmtrrrt wystąpił o zwolnienie ocl uiszczania annat na rzeczRzymu i o zezwoleriie papieża na przeznaczanie tyclr kwot na obronę królestwa, plzytacza1ąc przykład Francji, która rrzyskała poclobne zwolnienie ocl papieza Sykstusa IVr23. Odrriesierriami clo prawa kanonicznego ubogacił kilkakrotnie swói wykłaclks. Wawt'zyniec Żłoba^ przedstawiając np. na podstawie jego przepisów prawo małzeriskie' Do zawarcia rrrałzeństwa, bęclącego instytucją zarówno plawa naturalnego''iak i prawa narodów oraz cywilnego, a wreszcie kanonicznego, niezbędrre jest spełrrienie szer'egu wymogów. Należy do rriclr osiągnięcie określonego wieku; Żłoba Zwraca tu uwagę na róznicę w tej krvestii między prawefir zymskim a kanonicznynł|2a. Rózrrica porrriędzy tynłi systerrrami ptawnyrrri t2t s k a' dz' cyt.,s. Ż74. Sim.53; por. J. Herburt, dz. cyt., s.45-l-454. Drezner przytacza c.7Xde tlillortiis,IV, 19 oraz c. 2 in Clern. tle iudiciis,II. 1. K' Bukowska zwtaca uwagę, iż oba te przepisy dotyczą wprawdzie sakLamentu małżeństlva. ale są tylko pośredninrpo122 I(. B trk ow trvierdzeniem jrrr-ysdykcji sądów duchowrrych. Istotne ztlaczenie nla tylko przepis Soboru Trydenckiego' Sessio Ż4 c.'l2' rzucający klątwę na tych, którzy ośmieliliby się twiel'dzić' że splawy nrałzeńskie nie rtależą do sądu duclrorvnego (dz. cyt.. s. 19_5). ttt Sir't.r. 45 zob. J. Herburt. dz. cyt., s. 15; c. I de treugo. at pace in Extrav. cornm. I9. t24 ,,ad aetatem pro contrahendo matrirnonio requisitarn cum masculis annus 14, cum taeminis annus 12 sutTicit. Si tamerr rnalitia suppleat aetatem, contractum rnahi- BADANIA PoRÓWNAWCZE NAD CoRPUs IURls CIVILIS 179 ujawnia się talcze w sposobie obliczania stopni pokrewieństwa. a pokrewieństwo i powinowactwo w stoq1;u ,ul.użunyr"'"'i jeclną z przeszkó d do zawarcia m ałzeństwu_''... Ni wyrri kają ze względów moralnyclr, np' przeszk oau "ktJ;;;;;;;;dy pr"yżi";;J.i ptrblicz_ nej. Plawo kanoniczne, a clokładnilj wskazan y'prź"rżńirfrrug,o"n, ^i-".''i uchwały Soboru Trydenckiego, wyiniel ia także i"'." z przeszkó'd zrywających porwanie kobiety126. w p'^iii."''}-ri,n' zbędna jest ponadto zgoda roclzicóń, nie 'i". wymag ana pruez prawo kallolliczlle - oraz I'arzeczone go. Żłoba pocll<r.eśla. iz w oclrózniertiu od prawa rz-ymskiego Kościóinie clopuszcza rozwoclów. ^różnicy Do * .po*oti" obliczania . .dokładniejszego omówienia pokrewieństwa w or11v.ctr systemach prawnyclr powr_aca Żloba przy prawie spadkowym. objaśnia, iz weclłtrg sposobtr rzymsl<iego oznacza się pokrewieństwo weclle ilościuroclierł. nie *ll"r"ią" *.irólrrego przoclka, według sposobrr kanonicznego zaśnależy-wziiąepoa u*ugę ilośćpokoleń' odległośćod.wspólneg"o przo.lkai1'' nJ''i"-'ria na temat zwiększania w rzymskim pr'awie spactkowym uprawnień patrona' który pIZeZ Ll Stawocla_wstwo Justyrrian a uwzglęclŃony został j ako dziedzic testa ln entowy i beztestamen towy p; ffi iń ri,fi*ot"ri a nawet moze powietzyć swe uprawrrieniu "', )" ''_.iup"y"l', ;"an.n'u w y znaczaj ąc go patron enl, skłarriaj ą Żłoaę do op artei n u r'i"or,'u.ronym ptzezeń dokładniej postanowierriu z trzeciej lcsięgi Dekretałów GrzegorzalX dygresji na temat prawa patronatu w I(oiciere. w przemonium ante praeclictun tempus stlstilletul-,, (27b). S1brmulorł,allie mnlitia su1l1lleal aelaten, ozlraczajo rv prawie kanonicznyln. iż dojrzalość ri'v*'-,. nu'"., przed przepisanvltl l'trkient życia tl;:l.aruilia ".iognięru do zawulcia nnż',.gn n''oiz-"ri.',*o P' W e r'Il z' P. V i cl a l' ,/łs Canolicttnt' l. Y: 1rorr. Ius Matl'inlolli.ale ,Ronlae ] 925. s. 230231 ; F. M. C a p p e l l o, TraCtotlts canonico-tłlol.alis d'e sacranrcl.ttis t- Il: De nta.trinlo_]-nul'in61uln llżl. ':t 12" 28". Augustae 1923. s. 335). ' Ż7a.por' 233a' Choc]zi o uchwalę dwuclziestej czwat.tej sesji Sobortr Tr1lflę,.,"_ kiego:2e re.fontrttione ntatrimonii, c. 127 w 6. przeciwierlstwie.cro pr-awa rzymskiego, gcrzie liczono urodzenia po jecrnej i po clrugiej stronie. r.v prarvie Lanoni.znim ri*J". nr ocrzenia tytco po jednej, mia'o_ wicie clłuższejstronie (P' Wernz, p. viaol, ar. s.39B in.; F. M. Cappello. dz' cyt., s.540 in.; "yt', 1lor. W. G'óral.s ki, Kościelne p).al,vo ntałżelislcle' PIock i9tj7, s.44; K' I(orarr yl, Pov''sz,echtn hisloria państll,a ipraun,a' Warszawa 1963' s. l91)' ,ll-q" ]:ł'I rl I MARZENA DYJAI(OWSKA 180 on' jak zauwaza ciwieństwie do świeckiego patlouatu nie przechodzi prauregulowania żłrbu, na dziedz\ców pJstionnyclri28' Odmienne do odniesieniu w wa rzymskiego i karror'i""'"go-*idoczne są także rachunku się zdarria opi"t i' * prńi" rzymskim oóopiekuna wymaga opieki' zgodnie gaśnięciu po. wy dopiero iAr rąar' ^aj ątkiern pupila opiekun zobowiązany jest do coZ prawem kaiiorriczny^m natomiast także 7łoba.by ;":;;;;';; ł|i.r.rirri. Do prawa kanorricznego sięgawymogów dobrej skazaZ inne niz w prawie rzymsi<im tlaktowanie powinien nabywca wiary ptzy zasiedr"rlirr, według prawa rzymskiego a wedzasiedzenia, okrestr być w cioórej wierze w chwili tozpoczęcia karroniczprawa Przepisy i,'ig pru*u kanoniczne go plzezcały czus"0' katalogu przestępstw prezentacji uzupełnieniu wreszcie n.'go 'ł"zą Nawiązując do przest-ępstwa ob'u'y nrajestatu' Żłoba publicznych. bluŹnierstwo i' jak wyroznia takze obiarb''nuj"'tutu Bożego' czyli kanoniczne Prze,urnu"ru,niezależnie ód ku' paristwowyclr prawo Zallv''a*la,.,i" clia winrrych tego prześtępstwa karę ekskonruniki'''' traksurowiej ża ta|<że, iż w przeciwie'istwie do prawa rzyrnskiego' plawo kanonicz,.,;ą""go winne cudzołóstwa kobieiy niż mężczyzn' odpowiedzialrrości zasady płci ,'" stul'o*i jednakowe ,lieza|eżtle od nierządu (stuprwtl) ,u ,"n czyn. Zko|ei mężczyzna dopus zczający się się z kobietą niezamężną 1panną lub wdową) winien albo ozenić z uwiedzioną' albo wypłacić jej posag132' ks'.Walenty Do powszeclrnego^prawa kanouicznego sięga także ucl-rwaĘ Soboru Trydenckiego dotyczące Tepper, powołując iię '-'u "r,!.1*p"tr.onatus(...)E'cclesiasticum(...)estpotestaspl.aesentarrdiinstituendum pro eo, quod aliquis Ecclesiam construad beneficia Ecclesiastica vacantia, competens causam habet (...) Quod jus noil potest xerit, fundaverit vel dotavei-it ipse vel is, a quo Zapewlle ria myśli solos i-,u"r.d". sanguinis'' (134a). Złoba lna trarrsn-ritti ad alios rrisi stwierdzenia' ptzezeń plzytoczonego jednak tanr brak tytuł 38: De itłre patrotxal"s' tz9 ąsa.Żłiaapowołuje się tu na księgę tlzecią Klenłent1'tl. Clrodzi o tytuł 11: Dc fiagnrer'rt odl-rosi się do religiosis tlolltibt'ts, Li ePiSC"opo si'tlt su'bi'ectae'c' II' Powołany do opieki w prawie świeckinr; Zapewne J '' zariądu dornami ,ukor'ny*i, porównanego o termirrach dokonywania porównanie to skłoniło zior'ę ao uzupehńnia wiac-lomości rozliczeń w prarvie rzyrnskirn' t30 .76a. t3t 229a. '3z ŻŻ9b-23oa. BADANIA PoRÓwNAwCZE NAD CoRPUs IURls CIVILIS 181 dziczenia zakonników. Weclług uchw ał podj ętych rra clwrrdziestej piątej sesji133 wszystkie zakony, rjwnież żebrzące,mogą dzied ziczyĆ ab intestato; wyjątek_stanowią zakony reformowan", jo kto.y ch zalicza Tepper franciszkarrów i kapucyriów, a któ-rych członkowie pod względem majątkowym uwazani są za zmatły"h'śo.za raiónntka nie tlważa się nowicjusza, który do czasu złoienia profesji zacnowu;e pełną zdolnośćdysponowania swoim majątkień, alaógo po jego śmiercilclasztor nje dziedziczy po nirn ab iniestato,' u * ,uZi'"octejścia kandydata w ciągu rocznego rrowicjatul35 klasztorowi nie |rzysługuje żadna skarga13ó; Tepper ma tu rra nryślinienrozność Jońuguniu ,ię przez klasztor prawa do zattzymania dóbr wniesionycł-, prł"rnowicjusza przed złożenięmprofesji' dzię Ptzytoczone uchwały soborowe nie poruszają bezpośrednio kwestii dziedziczenia przez klasztor' po zakonniku iub rrówicjuszu; stwierdzerria autora Tozprawy są więc jego wnioskami' wycią|niętymi Z przyznauego zakonom zezwoletria na posiadanie dó6r nler-ucho- nryclr (sess' Ż5' c.3) oraz z zakazu clokonywarria przez t'"*r'y"t lub opiekunów darowizn mienia nowicjusza na rzeczklasztoru przed złożeniem profesji (sess. 25, c. 16)137. W sposobie przytoczenia nie_ których fragmentów uclrwał zauważyć brak scisłosci, trudny ''ożr'u do wytłurnaczenia w rozprawie duchownego, któryrn był przecież Tepper: zakonanri pozbawionymi prawa do posiadańa nie.ucho*ości są, zgodnie z powołaną uclrwiłą soborow ą, zakony kapucynów i obserwant ów , zaliczane clo franciszkanów, a n-ie' jak póaui.'r"pp"., franciszkanie i kapucyuil38; w stwie'dzeniu uuto.u tkwi zatem po, wtórzellie. -- * Bl' t" ostatnia z soborowyclr sesji, oclbyta w dniaclr 3-4 gl.rrdnia 15ó3 roku za pontylikatu Piusa IV. IJł Scss. 25: Dc regttlat.ibts et tltottitt!ibtts, c.3. '" Wynlóg odbycia rocznego nowicjatu przed zlożeniem rvadza sess. 25, c. 15. 136 profesji zakoltnej wpt.o_ Sess. Ż5, c. 16. Tepper myhrie przytacza ten fragment jako pochodzą Cy z tozdziałuf 0; pt'awdopodobnie jest ro o'''yłt u drukarska. l37 Darowizna taka nogłaby utrudnić podjęcie decyzji o ewentualrrej rezygnacji z nowicjatu, zvłIaszcza w razie obawy o oazyśtania ooro*ur4,.i, Jou.. tu* "'ozti*ose ,,(...) omnes ordines (...) succedere ab ir.rtestato possunt (praeter Reformatos alibi dictos Franciscanos et Capucinos)" (5b). it MARZENA DYJAKOWSI(A 182 Warto zwrócić uwagę, iż oprócz prawa kanonicznego Tepper nawiązuje takze do Pisma Świętego jako zbioru nofm prawa boskie_ go. Dwukrotnie sięga do ksiąg Starego Testamentu. opisując xprzywilejowarrą pozycję syna pierwor'odnego ptzy dziedziczeniu według niektórych systemów prawnychl39 uzasaclnia słuszrrośćtego rozwiązania zastosowaniern go przez Abraharna; wykorzystany fragment poclrodzi z l{sięgi Rodzaju: 25,5; Tepper pornija jego oznaczenie. Powołuie się ponaclto na Księgę Liczb (bez oznaczenia fragmentu; cliodzi o rozdział Ż7, IĄI)' pisząc o nieznanynr w prawie rzymskim wykluczeniu od dzieclziczenia córek spadkodawcy ptzez jego synówl4(). Z Nowego Testarnetrtu przytacza list do Galatów 4,7, tłzasadrriając istnienie w plawie boskirn r'zyrnskiej zasady przyznającei zstępnyrrr pierwszeństwo pzy dziedziczeniu treztestamentowym. 6. Zgodnie z zapowiedzią w tytule rozprawy, opis rzymskiego dziedziczenja ab intestalo uzupełrria Tepper odniesieniami do pr'awa austriackiego. W Austrii, poclobnie jak w Polsce, nie znajduje zastosowania rzynrska zasada uznająca pokrewieństwo kognacyine za podstawę dzj e dziczenia b eztestamentowe go, wśród szlaclrty austriackiej bowiem zamężne córki muszą zadowolić się posagiem, dokonując oborviązl<owego ZlZecZeWa się spadku po ojcu, niezanręzne tratomiast az do czasu zamążpójścia mogą donagać się od braci jedynie utrzymania stosownego do pozycji rodziny;Tepper powołuie się przy tym na nieoznaczony blizej rękopis Suttingeralal. Z austriackirn prawetrr Zwyczajowym zbieżnajest natomiast zasada plawa rzymskiego, według której dzieci nieprawe (li'beri nattu'ales) dziedziczą tylko po matce, na równi z jej dziećmi prawyrni, oraz po wstępnyclr z linii "t, luo 61-,. 4b. t'tl 4a' Tepper rrie podaje tytułu dzieła; iż w rozprawie clrodzi o kompendium Coll.st.telu'dines Austriacae (Norymberga 1716 oruz dalsze wydania), wnosić na|eży ze Teppera hasla, co sugeruje pcllządek alfabetyczny w wykorzystalrym lvsl<azarria przez clziele. Hasło' znajdujące się na s. 148-749 zbioru Suttirrgela, w lozplawie Teppera podarre zostało błędnie jako verłtchterr (powinrro być'. versich.tetl); błąd ten mógł poll,słać w druktr, plzytoczenle przez Teppera tleścihasła tratomiast jest poprawne' Nie zlrajduje ponadto uzasadnienia określenie zbioru Suttingela jako rękopis, gdyż zbiór ten doczekał się l<ilku wydań drukiern. BADANIA PoRÓwNAwCZE NAD CoRPUs IUR]S CIVILIS 183 macierzystej (Gai. D. 3B,B'2);jako dowód przytacz?'Teppe. fragment z określonego jedynie skrótem dzieła Walthera1ar. żLteznosci tei brak ptzy spadkobraniu wstępnyclr w obu prawodawstwaclr, gdyz w prawie austriackim krewni w linii bocznej wykluczają wstępnych. Tdaniem Teppera wykluczenie takie jest zasaclne w razie istnienia krewtryclr bocznych, dlatego za zbyt'ui'o*ą uwaza praktykę austriacką, zgodnie z którą dziedziczenie nie sięga wste| r, ,śd.i""zateln w ogóIe nie doclrodzą do dziedziczenia14'*. Clroclui nu *o"y Nov. 11B,3 w razie braku zarówno zstępnyclr, jak i wstępnyą po ,*urłyrn dziedziczą krewni boczni, a wśród nich lodzeristwó .ńon" plzed przyrodnirn (consallgtłin'ei i u.terini), na mocy austriackiego prawa zwyczajowego - co stwierdza Tepper w oparcitt o dzieło fualtlrera * brat pokrerł'ny (con,sa'n,gtti,rurrrj dziedzjc'zy na równi , brut"* .odzonym Qłerinus) spadkoclawcy w oclniesieniu do .tób; ol"ry.ty"I', dobra macierzyste natomiast i nabyte Zmarłego przypadają |)rzez tylko jego blatu rodzonemu' gdy natomiast o .pua"f,-ńiega1ą się bracia pokrewni i przyroclni zmarłego, pierwsi , iri"L, dziedziczą dobra ojczyste, drudzy a dbbru nurryt" przypuau;ą otru kategoriom bracilaa. -Tu!i".'vste, Wspólna obu systemom plawnym jest reguła, w myślktórej małzorrkowie nie dzieózicząpo sobie rrawzajem; Tep- "' C.'*'dat Walter de Jure Consu. Austr. Lib, 3 Tit. 16 (Bb). IJżyty przez Teppera skrót rrie odpowiada jeclnal< tytulowi żadnego z dzieł Walthera. Wśród dzieł plawniczych WaltheI'a najbarcJziej znanych jest clziesięć traktatów ;;il.r; austriac_ kiego prarł'a plywatnego, które pod *rpóny.n tytułenl Attretts Jtłris Attstriaci Tractatus wydane zostały jako dodatek do Constiextiin.es'Artslt.i.aca'eJ. B. Srrttingera. Znajomość dzieła Suttingera mogłaby sugerować, iż Tepper zaczetptlął powyższefragrnenty z jeclnego z traktatów Waltbera wydanych wraz z Cołtslrcnt'rlines Auitt.io.nu, ń,*orronyro z tytułu opracowania Suttingera _ w sposób nieco dowolny skrótem orn'"ruTepper równiez tlaktaty. Tego przypuszczerl'a nie potwier-dza jejnak przez Teppela fragnrentów, nie odpowiadajlca wewnętrznej ."l ',,r'*.''.i. użytych numeracji traktatów, ani porównanie ich treści. Fragmerlty_te nje są iakże cytatami posleanimi,'zapoł"rony,oi z Consuet.tdiltes Austriacae, choć Suttingel.kilka]<rctnie powołuje ;ń;ki;ó;\i;i] thera, Sylwetce olaz twórczości Bernharcta Walthera poświęcone'tę są prace: l. Pf af f. Bernhard Wal'tlrcr von WaItherslą,eil als Rontałt/sl deś ]ó. jahrttt,,.rt)rr,' Nl Rintelen. Benthard ńi"; i;;d; warthers privatt'echtriche T,-rrrtnt" nrr.r 4'r),r'li.'lr),rnr,rarr. Leipzig 1937; zob' też: H. B a| t|' Ó'sterreichische Rechtsgesclli'clłte. Graz 1972, s' 16L la3 9a-b. 'oo 13Ł-'. :#.+ 'rnTil MARZENA DYJAKOWSKA 184 pel uzupełnia to stwierdzenie irrfornacją, iż zgodnie z przepisami pr'awa austriackiego zonie przysługuje wiano, dar poranrry, wyprawa i inne przewidziane w umowie przysporzenia; zachowuje ponadto posagla5. Większe niz w prawie rzyrnskim szanse na objęcie spac1ku nra w Austrii skarb państwa, dziedziczącjuz w braku wstępnych oraz krewrryclr bocznych, poniewaz, o CZyITI była wcześniej mowa, Spadek rrie przysługuje zstępnyrn. Ograrriczenie to dotyczy tylko wstępnych w lirrii prostej, wstępni w lirrii bocznej bywają bowiem tł, drodze orze- czeń sądowych dopuszczani do dziedziczenia. 7 . opróczźródełi literatury z zakresu pr'awa polskiego' kanonicznego, a takze austriackiego, w badaniacłr prawnoporównawczych wynienieni profesorowie prawa sięgają Sporadycznie clo innycb systemów prawnych. I tak na prawo saskie powołuje się Tepper-przy onrawianiu zasad dzieclziczenia ab iłltestato dzieci legityrnowa_ rrycht46. Nawiązując do polskich koirstytucji z tat 75]B i 1-633, zakazujących legitymacji dzieci pozamalżeńskiclr per subsequens nrutritllollitłtl'l oraz odmawiających uznaniu Za prawe potomstwa urodzoprzez rodziców zyjących w konkubinacie nawet po zawarciu ^ego prz'ez nich małzeństwa' Tepper wysuwa ptzypuszczenie, iŻ tak lygor'ystyczne stanowisko prawa polskiego wywodzić się nroze Z prawa saskiego, wskazując na fragment oznaczony słownie eX ea ''nunquam prolem legitimam geneIavit''. Cytowane zdanie poclrodzi z I księgi Zwierciadła Saskiego, art. 3] . Użyte ptzez Teppeta oznaczenie odbiega rrieco od brzmienia łacińskiego przekładu Zv,ierciadla autorstwa Mikołaja Jaskiera (Zarność160Ż)|a1; sugeruje to, iż Tepper korzystał z oryginału nierrrieckiego' tworząc na potrzeby rozpfawy własny skrót przytoczonego fragmentulus, bądź też ptzytoczył ów fr_agmerrt z parnięci albo za pośredrrictwem litelatury1a9. *15tt la6 7b-8a. lt7 ,,Uxorem alicuius manifeste adulterans, vel solutam et liberam violans, si postea matrimoniunt secum contraxerit, proles ex ea nunquarn legitirna procreabitur". 'a* Poclobnie postępuje autor Z powołanym fragmentem z dziela Suttingera. na_ pisanego w języku nietrriecltim, dokollując jego przekładu na łacinę. |ĄL) Zob. np. L i p s k i, ()bservatio LXX, 7 : Z al a s z o ws k i, lRP IIl' tit. 1, art. I. BADANIA PoRÓWNAWCZE NAD CoRPUs IURls clVILIs 185 Nawiązanie do prawa litewskiego uzupełnia stwierdzenie autora o wyklucze'iu od dziedziczenia beztestamentowego w prawie polskim wstęprrych przezkrewnyclr bocznyclr. Zdanien] r"pi".u, w bra_ ku krewrrych boczrrych na'eży, zgodnió z zasadani prawa rzymskiego, dopuścićwstępnych do dziedztczenia, gdyż taką *łuJń" zasaclę zawiera Statut Litewski' c.7, art' 16. Autorowi c'iodzi niewątpliwie o III Statut z roku 15BB, którym (w prz-ekładzie polskimj|osługiwano się jako prawe* po'''o"''iczym w Ko.oni"i'6. ó"'j*ri''e zasacl dziedziczenia przez skarb pańitwa w prawie rzyrnskim uzupełnia na*iązanie do pl'awa fi'ancuskiego: równiez we Fiancji nu ,r,o.y u,, albinugit fiskus dziedziczy po podr-óznyclt]5l, ."-r'ir"'ł'a ---'' autor w oparciu o komentarz Antoniop"."ru do ,1oi"Lrulsz 8' oceniając rezultaty badań porównawczych trzech wymierriożyć należy, iż za prace tylko Sinlilia Totnasza Dreznera oraz De haerecritatibus ks. Tepper:a. Na miano olrr:o"o*uniu ściślepor'ównawczego zasługuje jejnak przede ;;;y;,il;' dzieło Dtezn era' którego podstawow ym' założeniem j est'vri"'"'i" podobieńs.tw nrięclzy p'uY":o. polskim a rzymskim . zu^ii, po.o',.u,'iu ząsad rzymskiego dziedziczenia ąb intistalo z oclpowiednirni zasadami prawa polskiego i austriackiego stawiał prr"a'rouf *r.?"'r.pp"'-, jednak podtytuł jego rozprawy sugeruje, D porównuni" io nie jest wyczerpujące, a dokonuje się niejako uzupeiliiają"o, |op.r., tuz.r. uwagi Qlorulull'ae atulotationes). Pi-awo Teppera na więc raczej charakter rnonografii z zakresu prawa rzymskiego, wzbogaco'ej tyrko spostzezeniami autora czerpanymi z innych znanych ,!ru ,f.t",rro, prawnych: austriackiego i polskiego. Najmrriej elenentów- p.u*.o|o.ównawczyclr wykazuje wykład ks' Wawrzyńca Żłoby. NJwiązariia clo innych systenrów prawnych, zwłaszcza do prawa polskiego' stanowią wprawdzie cenne uzupełnierryclr prot'esorów AkaiJernii Zamojskiej zauwa w pełrri komparatystyczne uznaćmozna ----,-t,t ga_ r5r17b. |5" Pralłlectioltes in rltłod.eci.tll libros Codicis .Iustittiatti Ittl1l.(...) Anrsterdarn l653 oraz dalsze w),dania. 186 MARZENA DYJAKOWSKA nie wykładu prawa rzymskiego, mając - w zamyśle Żłoby - przyblizyć i ułatwić studentom przyswojenie tego przedmiotu, iednak w wykładzie pojawiają się dośćsporadycznie, jako uzupełnienie opisu nie- któryclr tylko instyttrcji. Równiez z tytułu skryptu nie wynika, by intencją wykładowcy było dokonanie wyczerpującego zestawienia poszczególnych instytucji prawa rzymskiego z ich odpowiednikami w innych systemach prawnych. Z pobieżnego * z koniecznoś ci - przeglądu prac profesorów Akadernii wyrrika, iż metoda prawnopolównawcza miała w zamojskiej Alma Mą.ter długą tradycję i wielostronne zastosowanie. Zestawienia między Corpus lu'ris Civilis z innymi ustawodawstwami stanowiło bowierrr nie tylko bezpośredni cel rriektórych prac, jak choćby autorstwa Tomasza Dreznera i ks. Walentego Macieja Teppera, ale pojawiały się takze jal<o uztrpełnienie rozważań o clrarakterze dogmatycznym. I 1, 1