św. jan CHRZCICIEL - Sanktuarium św. Jadwigi

Transkrypt

św. jan CHRZCICIEL - Sanktuarium św. Jadwigi
Nr 25/697
21 czerwca
2015 r.
św. jan
chrzciciel
21 czerwca 2015 r. Żniwo
1
Zamyślenia nad Ewangelią / Powtórka z Katechizmu
Odnaleźć w Jezusie ciszę
i pokój serca (Mk 4, 35-41)
Ks. Krzysztof Wons SDS
Modlitwa Ewangelią
na każdy dzień
O co proszę?
O uwolnienie od niepokojów
i głęboką ciszę serca.
przez Marka wydarzeniu (ww.
35-36). Zapada wieczór, a Jezus
wciąż jest oblegany przez tłumy.
Zobaczę Jego zmęczenie. Prosi
uczniów, aby przeprawić się na
drugą stronę jeziora. Wsiądę razem z nimi do łodzi. Jezus zasypia ze zmęczenia.
21.06.2015 r.
XII Niedziela zwykła
i bezsilność. Opowiem o tym
doświadczeniu Jezusowi.

Jak wyglądała wtedy moja modlitwa? Czy potrafiłem powierzyć się Jezusowi. Czy nie traciłem głowy i ulegałem wrażeniu,
że Jezus śpi i nie obchodzi Go
mój los? Co mogę powiedzieć
o moim zaufaniu do Jezusa?

Spróbuję znaleźć się w opisanym

Wrócę do sceny z Ewangelii.

Płynąc razem z apostołami, będę
wpatrywał się w Jezusa, który
śpi zmęczony (w. 38). Uświadomię sobie, że Jezus codziennie posługuje się mną w swoim
dziele. Potrzebuje mnie. Uraduję się tą prawdą. Uwielbię Go za
to, że mogę być Jego uczniem.
Z życia Kościoła
Zobaczę Jezusa, jak spokojnie
i z całą mocą ucisza w jednej
chwili burzę. Wczuję się w głęboką ciszę, która nastała po Jego
słowach (w. 39). Zatopię się
w modlitwie serca: „Jezu, ucisz
moje niepokoje i wróć mi wewnętrzną ciszę”.
Rozważania pochodzą z książki
Modlitwa Ewangelią na każdy
dzień, Ks. Krzysztofa Wonsa,
wydawnictwa Salwator, więcej na
www.salwator.com
Job 38,1.8-11; 2 Kor 5,14-17
Ewangelia Mk 4,35-41
Poniedziałek
Rdz 12,1-9
Ewangelia Mt 7,1-5
Wtorek
Rdz 13,2.5-18
Ewangelia Mt 7,6.12-14
Środa
Uroczystość Narodzenia
św. Jana Chrzciciela
Iz 49,1-6; Dz 13,22-26
Ewangelia Łk 1,57-66.80
Czwartek
Rdz 16,1-12.15-16
Ewangelia Mt 7,21-29
Piątek
Rdz 17,1.9-10.15-22
Ewangelia Mt 8,1-4
Sobota
Rdz 18,1-15
Ewangelia Mt 8,5-17

Spróbuję
przeżyć
razem
z uczniami dramat nocnej burzy (ww. 37-38). Gwałtowny wicher. Bezradność w wiosłowaniu. Woda zalewa łódź. Groźba
zatonięcia. Zobaczę przerażenie
w oczach uczniów. Usłyszę
krzyk. Wczuję się w ogarniający
ich lęk.

Zobaczę,
jak
zdenerwowani budzą Jezusa. Zastraszeni
wołają do Niego z pretensją:
„Nic Cię to nie obchodzi, że giniemy? (w. 38). Czują się opuszczeni przez Jezusa. Zdenerwowani, tracą wiarę w moc i miłość
Jezusa.

Wrócę do mojej historii życia,
do sytuacji, w których przeżyłem najcięższe doświadczenie.
Przypomnę sobie lęk, który
mnie opanował, bezradność
2 Żniwo 21 czerwca 2015 r.
Jego los podobny jest losowi
opuszczonego żeglarza, który
w ciemną noc, na samotnym morzu,
opuszczony przez wszystkich, błąka
się na swej kruchej łodzi, miotanej
wiatrem i burzą. Ze wszystkich stron
grożące niebezpieczeństwo każe mi,
pełnemu trwogi, wołać: Panie, ratuj
mnie, inaczej zginę! O Panie, przyjmij
dni mojej zgryzoty jako zadośćuczynienie za moją winę! Dzień
i noc wołam do Ciebie, a jest tak, jakbyś nie słyszał mojego
błagania. Ból niszy moją śmiertelną powłokę, ale Ty mnie
wkrótce uratujesz. Chociaż otacza mnie noc śmierci, w Tobie
pokładam nadzieję i nie doznam wstydu. Wciąż przyświeca mi
w ponurą noc gwiazda, która obiecuje mi pewne zbawienie.
W Tobie, o Panie złożyłem moją nadzieję, nie będę
zawstydzony na wieki.
Dziennik Duchowy
O. Franciszek Maria od Krzyża Jordan
Założyciel salwatorianów
Święty Jan Chrzciciel
Anna Bajak
24
czerwca w kalendarzu liturgicznym przypada uroczystość św. Jana Chrzciciela. Kościół
szczególnie wyróżnił św. Jana Chrzciciela przez to, że obchodzi dzień jego
urodzin, podczas gdy u wszystkich innych świętych jest to dzień ich śmierci. Kalendarz liturgiczny zna tylko
trzy tego rodzaju święta: Narodzenie
Pana Jezusa (25.XII), Narodzenie
Najświętszej Maryi Panny (8.IX) i Narodzenie św. Jana Chrzciciela (24.VI).
Ponadto Kościół obchodzi ten dzień
jako uroczystość, a więc święto najwyższej klasy.
Powstaje pytanie, skąd to jego
wyróżnienie wśród świętych? Otóż
św. Jan Chrzciciel był bezpośrednim
zwiastunem Pana Jezusa. Jemu przypadło zaszczytne zadanie przygotować naród wybrany na przyjście Zbawiciela, oczekiwanego od tysięcy lat.
Ponadto po dzieciach betlejemskich
on pierwszy w Nowym Testamencie
przelał męczeńską krew za prawdę,
którą głosił z mocą i odwagą.
Ewangeliści poświęcają św. Janowi aż 133 wiersze. Jest o nim również mowa w Dziejach Apostolskich
i w Listach Apostołów. Imię Jan jest
pochodzenia hebrajskiego i oznacza
„Bóg jest łaskawy”. Św. Jan był synem
kapłana Zachariasza i Elżbiety, krewnej Najświętszej Maryi Panny. Jego
cudowne narodzenie i posłannictwo
zwiastował anioł Gabriel Zachariaszowi, kiedy ten w świątyni okadzał
ołtarz. Św. Jan narodził się sześć miesięcy przed narodzeniem Pana Jezusa w miejscowości Ain Karim, leżącej
7 km na zachód od Jerozolimy. Przy
obrzezaniu otrzymał imię Jan zgodnie
z poleceniem anioła. Z tej okazji Zachariasz wyśpiewał o swoim synu proroczy kantyk, w którym sławi wypełnienie się obietnic mesjańskich i wita
syna jako proroka, który będzie szedł
przed obliczem Pana i będzie mu gotował drogę w sercach ludzkich. Zachariasz był niemy za to, że nie uwierzył słowom anioła. Cud odzyskania
mowy nastąpił dopiero przy nadaniu
imienia dziecku i rozsławił po całej
okolicy imię Jana.
Osierocony przedwcześnie przez
śmierć podeszłych wiekiem rodziców,
św. Jan wiódł życie pustelnicze. Kiedy
miał 30 lat i był uważany za pełnoletniego, wolno mu było odtąd występować publicznie. Według Ewangelistów zjawienie się Jana Chrzciciela
rozeszło się szerokim echem po Palestynie i okolicznych krajach. Sprawiła to głoszona przez Jana nowina, że
oczekiwany Zbawiciel już pojawił się
na ziemi. Nie mniejsze wrażenie na
słuchaczach Jana robił jego strój i tryb
życia. Miał bowiem za odzienie sierść
wielbłąda, a żywił się jedynie szarańczą i miodem leśnym. Św. Jan jako
herold Mesjasza z mocą głosił, że nie
wystarczy fizyczna i materialna przynależność do Abrahama, ale należy
czynić pokutę i wewnętrzne przeobrażenie. Na znak skruchy i odmiany życia, udzielał chrztu pokuty. Kiedy pytano Jana, czy ona sam nie jest oczekiwanym Zbawicielem świata, odpowiadał stanowczo: ”Ten, który idzie za
mną, mocniejszy jest ode mnie, ja nie
jestem godzien nosić mu sandałów”
(Mt 3,11). W takiej sytuacji pewnego
dnia nad rzeką Jordan zjawił się sam
Jezus Chrystus, aby przyjąć od Jana
chrzest, choć Jan powstrzymywał Go
mówiąc: „To ja potrzebuję chrztu od
Ciebie, a Ty przychodzisz do mnie”
(Mt 3,13-14).
Na działalność św. Jana baczną
uwagę zwracała starszyzna żydowska.
Zajęła jednak stanowisko wyczekujące z obawy przed ludem, ponadto Jan
Chrzciciel cieszył się wielkim autorytetem. Osobą Świętego interesował
się także władca Galilei, Herod II.
Antypas. To właśnie królowi św. Jan
powiedział prosto w oczy: „Nie wolno
Ci mieć żony brata twego” (Mk, 6,18).
Rozgniewany Herod kazał Świętego
aresztować i uwięzić w twierdzy Macheront. W dniu swoich urodzin król
Herod wydał ucztę, w czasie której pijany, pod przysięgą zobowiązał się dać
córce Herodiady, Salome, wszystko,
czego zażąda. Ta po naradzie z matką,
nieprawą żoną Heroda, zażądała głowy św. Jana. Herod nakazał ściąć głowę św. Jana i oddać ją cudzołożnicy.
Na wiadomość o uwięzieniu św. Jana,
Pan Jezus wydał o nim tak pochwalne
Grota narodzenia św. Jana Chrzciciela
świadectwo, jakiego dotąd nikt z ludzi
nie otrzymał.
Kult św. Jana Chrzciciela jest bardzo dawny. Już od IV wieku powstawały pierwsze kościoły ku jego czci.
Najsławniejszym z nich jest bazylika
św. Jana na Lateranie w Rzymie, matka wszystkich kościołów, katedra papieży. Przy tym właśnie kościele mieli
papieże przez 1000 lat swoją siedzibę, zanim przenieśli ją do Watykanu
(1377 rok). W Polsce kult św. Jana
Chrzciciela jest wielki. W 1000 roku
nasza katedra wrocławska otrzymała
za patrona św. Jana Chrzciciela. Także miasto Wrocław ma w herbie głowę
św. Jana. Bazylika trzebnicka posiada
kaplicę św. Jana Chrzciciela – Sankt
Johannes Kapelle. Na ołtarzu obraz
przedstawia chrzest Pana Jezusa.
W tej kaplicy od 1988 roku codziennie wystawiany jest w monstrancji
Najświętszy Sakrament. W ołtarzu
głównym znajduje się figura św. Jana
Chrzciciela, który w ręku trzyma
krzyż, natomiast w cokole nagrobka
św. Jadwigi widnieje postać św. Jana,
który trzyma księgę i baranka.
Misja św. Jana Chrzciciela jest
aktualna zwłaszcza dzisiaj w dobie
relatywizmu moralnego. Św. Jan nawoływał do nawrócenia, wzywał do
pokuty, przypominał o konieczności
życia w prawdzie. Był on jak żniwiarz
oddzielający ziarno od plewy, dobro
od zła, prawdę od kłamstwa. Dlatego
prośmy dzisiaj: „Święty Janie Chrzcicielu, módl się za naszą ojczyznę,
o wierność i trwałość małżeństwa oraz
za każdą rodzinę”.
21 czerwca 2015 r. Żniwo 3
Z życia Kościoła
Z życia Kościoła
Nabożeństwo czerwcowe
Ks. Piotr Wojciechowski SDS
C
zerwiec jest miesiącem, kiedy
w Kościele codziennie odprawiane są nabożeństwa, a do naszych
uszu dolatuje śpiew Litanii do Serca
Jezusowego. A tak w ogóle, to wtedy
dużo mówi się o Tym Sercu. Czasem
też słyszymy, zwłaszcza jak starsze osoby mówią: ”Idę na czerwcowe”. Czym
jest zatem to „czerwcowe”?
Nabożeństwo ku czci Serca Jezusowego, popularnie zwane „czerwcowym” składa się z adoracji Najświętszego Sakramentu, oraz śpiewu lub recytacji Litanii do Najświętszego Serca
Pana Jezusa. Czerwiec jest miesiącem
szczególnego kultu Serca Bożego.
Prawdopodobnie dlatego czerwiec, że
najważniejsze objawienie św. Małgorzacie Marii Alacogue miało miejsce
właśnie w czerwcu. Wtedy też przypada Uroczystość Najświętszego Serca
Jezusowego.
Litanię do Serca Pana Jezusa ułożyła francuska wizytka s. Joanna Magdalena Joly. Litania składa się z 33 wezwań dla upamiętnienia każdego ziemskiego roku życia Chrystusa. Ich treść
wyraża zbawczy plan miłości Boga do
człowieka. Nabożeństwo czerwcowe
jest pobożną praktyką, przez którą wyrażamy nasze dziękczynienie za wielką
miłość, którą Pan Jezus nas obdarza,
a także w ten sposób wynagradzamy
Jezusowi te wszystkie krzywdy, jakich
doznaje z naszej strony, gdy odrzucamy Jego miłość.
W tradycji Kościoła za początek
kultu Serca Bożego uważa się moment
przebicia Jezusowego Serca na krzyżu,
a tymi którzy wtedy uczcili to Serce,
byli apostołowie.
Pierwszy raz w Polsce nabożeństwo
czerwcowe było sprawowane 1 czerwca
1857 r. w kościele Sióstr Wizytek w Lublinie. Należy też pamiętać, że Papież
Leon XIII poświęcił cały rodzaj ludzki
Najświętszemu Sercu Jezusa 11 czerwca 1899 r., a sto lat później, nasz Rodak
Ojciec Święty Jan Paweł II ponowił ten
akt podczas nabożeństwa czerwcowego odprawionego 7 czerwca 1999 r.
w Toruniu.
W czerwcu zagłębiamy się nad tajemnicą Serca Jezusa, w którym jest
miejsce dla każdego, bo Ono jest pełne dobroci i miłości, jest też źródłem
wszelkiej pociechy. Patrząc na Serce
Jezusa uświadamiamy sobie, że to Jego
miłość nas wybrała i powołała. Niczym
nie zasłużyliśmy sobie na to wyróżnienie. To Bóg bez naszej zasługi otwiera
dla nas Swoje Serce. Jedno z wezwań
Litanii do Serca Jezusowego określa
Serce Jezusa, jako źródło wszelkiej pociechy. Każdy z nas potrzebuje pociechy, ponieważ wszyscy żyjący na tym
świecie mamy mniejsze, lub większe
zmartwienia i problemy. Doświadczamy różnych cierpień fizycznych – choroba, głód, zmęczenie, zimno; a czasem
nawet cierpień duchowych – pokusy,
wątpliwości, lęk, upokorzenie, strach
przed śmiercią, nienawiść ze strony
bliskich. Oczekujemy więc pociechy,
która da trochę radości, podtrzyma na
duchu i pomoże dalej żyć. Wielu z nas
szuka zatem pociechy, ale nie zawsze
trafnie. Niektórzy jej szukają w zabawach, narkotykach, alkoholu, zmysłowości; czyli po prostu w grzechu. Ale ta
droga nigdy nie da pocieszenia, wręcz
odwrotnie. Inni zaś próbują znaleźć
ukojenie u ludzi, ale jakże rzadko udaje spotkać dobrego, życzliwego, a zarazem mądrego człowieka. Ileż to razy
natrafiamy na fałszywego przyjaciela.
Natomiast, gdy nawet znajdziemy ludzi
nam życzliwych, to są oni często bezradni, boją się cierpienia, są przerażeni
i w ogóle nie potrafią dodać otuchy.
Gdzie zatem możemy znaleźć prawdziwą pociechę?
Pociechę, wsparcie i zrozumienie możemy znaleźć tylko i wyłącznie
w Sercu Pana Jezusa. To Sam Jezus
chce dzielić się Swoją miłością z każdym z nas. Do jej naśladowania wzywa także i nas: ”Przyjdźcie do Mnie
wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni
jesteście, a Ja was pokrzepię”. Pan Jezus dał też św. Małgorzacie obietnicę:
„Będę pociechą dla wszystkich dusz
mających nabożeństwo do mojego Serca”. Czy mając aż takie zapewnienie
można z niego nie skorzystać? Można
je odrzucić, ale jednak warto w każdym
utrapieniu zwracać się do Serca Jezusa, bo wtedy można usłyszeć w duszy
głos Jezusa: ”Nie bój się, nie lękaj się”
„Kocham cię”. A to da nam siły. Tylko
Jezus może nam tak naprawdę pomóc,
bo tylko On jeden zna wszelkie nasze
problemy i utrapienia. On je zawsze
widzi, tylko Jego Serce jest czułe i chce
nam bezinteresownie pomagać. Jezus
powiedział przecież: „ Nie zostawię
was sierotami” i obietnicy dotrzymał.
Został a nami w Najświętszym Sakra-
4 Żniwo 21 czerwca 2015 r.
„Pozwólcie dzieciom
przychodzić do mnie.”
Paulina Ziembińska
P
mencie, abyśmy Go mieli w zasięgu naszego wzroku, serca i duszy. Co więc
mamy robić, aby dosięgła nas ta pociecha?
W Eucharystii mamy to Serce, któremu możemy oddać nasze troski i cierpienie, a w zamian doznać ukojenia.
Pan Jezus patrzy na nas z Tabernakulum i zawsze na nas czeka. Tak, Jezus
zawsze pierwszy na nas czeka, dlatego
powinniśmy często, chociaż na chwilę
do Niego przychodzić. Zbliżyć się do
Tego Serca w Tabernakulum, pokłonić
się oraz oddać Mu swoje problemy prosząc o pociechę. Jezus nam jej udzieli,
ale nie zawsze w ten sam sposób. Raz ją
znajdziemy przerzucając kartki jakiejś
religijnej książki czy czytając Pismo
Święte, to znów w słowach kapłana,
spowiednika lub też odwiedzając i adorując Najświętszy Sakrament.
Pielęgnujmy więc kult Serca Jezusowego, bierzmy udział w nabożeństwach ku Jego czci. W naszej bazylice odprawiane są w miesiącu czerwcu
codziennie o godz. 18.00; adorujmy
i trwajmy w bliskości Serca Bożego.
Pamiętajmy jednak, że Serce Chrystusa należy wielbić i kochać zawsze, nie
tylko w miesiącu poświęconym Jego
Sercu. Jezus stale na nas czeka i obficie
wlewa w nasze serca pokój oraz rozdaje wszelkie pociechy. Klękajmy przed
Tym Sercem, tulmy się do Niego, niech
nas obmywa Jego Krew, a w uszach
delikatnym, ale wyraźnym akordem
brzmią słowa: „Adoracja - serce przy
Sercu, oczy wpatrzone w Jezusa i uszy
otwarte na przyjęcie nawet najcichszego szeptu Umiłowanego. Nie szukaj
oparcia ani pociechy poza Mną. Ja tobie wystarczę, Ja pomagam”.
ierwszy raz o wczesnej Komunii Świętej usłyszałam od
przyjaciółki, gdy nasza córka miała
zaledwie pół roku. Bardzo spodobała mi się idea, przypomniały mi się
wtedy słowa Jezusa: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie”. Wraz
z mężem pogłębiliśmy temat i uznaliśmy, że warto przemodlić i rozważyć wczesną komunię w kontekście
naszego dziecka. Skoro możemy mu
pomóc w uzyskaniu takiego daru
jeszcze w wieku przedszkolnym, to
warto ponieść trud przygotowań.
Okazało się, że podobne pragnienia miało jeszcze kilka innych rodzin
– zebrała się w sumie siódemka dzieci
przygotowujących się do wcześniejszego przyjęcia Pana Jezusa. Rok
przed planowanym terminem Komunii wraz z innymi rodzicami zaczęliśmy cykl przygotowań – cotygodniowe katechezy dla dzieci, raz w miesiącu msze święte i przygotowania
dla rodziców. Nad wszystkim czuwał
i wspierał nas ks. dziekan Jerzy Olszówka, który sam przyjął Pana Jezusa we wczesnej Komunii Świętej. To
on prowadził katechezy dla rodziców
i umacniał, gdy przychodziły wątpliwości i zawahania. A te nas, rodziców
niestety nie ominęły. A to dlatego, że
inni ludzie głośno wyrażali sądy, że
6-ciolatki niewiele z tego wydarzenia
zrozumieją, a to dlatego, że męczące
wydawały się upominania i prośby
o spokojne zachowanie kierowane do
naszych pociech podczas mszy świętych, a to dlatego wreszcie, że dopadało zmęczenie i przy natłoku zadań
czasami ciężko było znaleźć czas na
przygotowanie kolejnej katechezy
dla naszych pociech. W wytrwałości
utrzymywały nas słowa ks. Jerzego:
„Wczesna Komunia to nie nagroda
za dobre zachowanie, to możliwość
spotkania się z Jezusem pełnym łaski, który zaproszony do serca, może
zdziałać cuda” oraz samo nastawienie dzieci, które przekonywały, że
bardzo chcą przyjąć Pana Jezusa do
swojego serduszka, że już nie mogą
się tego momentu doczekać.
Jedno z piękniejszych doświadczeń, jakie przeżyliśmy, to przygotowanie dzieci do pierwszej spowiedzi.
Dzieci z niesamowitą prostotą wykonały rachunek sumienia i z wielką ufnością wyznały swoje grzechy
w konfesjonale. Dla nas dorosłych
była to wielka nauka i piękne świadectwo. Każde dziecko po spowiedzi
otrzymało od księdza białą lilię i białą szatę, jako symbol czystego serca
i gotowości do przyjęcia Pana Jezusa.
Sama uroczystość pierwszej komunii świętej była również niesamowitym doświadczeniem. Dzieci
były odświętnie ubrane i dużo spokojniejsze niż zazwyczaj. Cała siódemka stała tak blisko ołtarza, jak to
tylko możliwe, aby w tym dniu cała
uwaga skupiła się na Panu Jezusie.
Niezapomniany był moment, kiedy
dzieci przyjęły Jezusa do serca, bo na
twarzach była wymalowana radość
i wielka miłość. A to dopiero początek ich wielkiej przygody z Jezusem.
21 czerwca 2015 r. Żniwo 5
Małe Żniwo
Intencje i ogłoszenia
Intencje mszalne
NIEDZIELA – 21 czerwca
6.30 – Za † Ludwika Czerepaka – 21
greg.
8.00 – Za †† Danutę Janikowską w 23
rocznicę śmierci, Edwarda i Zygmunta Janikowskich oraz † Mariana Łabuz w 7 rocznicę śmierci
9.30 – W int. Mai w 3 rocznicę urodzin,
brata Kacpra, rodziców i wujka
Pawła o Boże błogosławieństwo
i potrzebne łaski
11.00 – Int. o urodzaje od mieszkańców
Kobylic
12.30 – Int. o urodzaje od mieszkańców
Brzykowa
18.30 – Za † Michała Pop w 1 rocznicę
śmierci, za †† z rodziny i dusze
w czyśćcu
20.00 – W int. Izabeli i Tomasza z okazji
5 rocznicy ślubu z podziękowaniem za otrzymane łaski i z prośbą o zdrowie i opiekę Matki Bożej
oraz w intencji syna Antosia
Tato to rodzic i przyjaciel
prawdziwy
Chociaż bywa że czasem jest
trochę leniwy
Zawsze dobrze doradzi i mi
prawdę powie
Mogę mu wyjawić co mi siedzi
w głowie
Przed każdym obroni, w potrzebie
pomoże
Lubię jak się śmieje gdy coś znowu
tworzę
Znajdzie mi zajęcie nawet kiedy
pada
Jest także wrażliwy, ale to nie
wada.
PONIEDZIAŁEK – 22 czerwca
Jest człowiekiem wspaniałym
i wszystkim pomaga
Nieważne czy to Polska, Chiny czy
też Praga.
I czy coś się stanie, czy przeżywam
trwogę
W każdej sytuacji zaufać mu mogę
Gdy nie daje rady i mam złe chwile
On przybędzie od razu, zostawi
wiatr w tyle.
Tą miłość wszyscy znają i nigdy nią
nie gardzą
A dzisiaj ja mu powiem jak go
kocham bardzo.
Grzegorz Woźniak, 15 lat
UŚMIECHNIJ SIĘ!
- Jasiu, umiesz liczyć?
- Tak, tato mnie nauczył!
- To powiedz, co jest po sześciu?
- Siedem.
- Świetnie, a po siedmiu?
- Osiem.
- Brawo, nieźle cię tato nauczył, a co jest po dziesięciu?
- Walet.
6 Żniwo 21 czerwca 2015 r.
ZGADYWANKA Ułóż hasło według podanej legendy.
6.30 – Za † Ludwika Czerepaka – 22
greg.
7.15 – Za † Annę Żurawską-Buczek (int.
od Krystyny z rodziną)
12.00 – Za † Zofię Szopa w 17 rocznicę
śmierci
18.30 – Za †† Mariannę, Józefa, Franciszka, Wiesława i Józefę
WTOREK – 23 czerwca
6.30 – Za † Ludwika Czerepaka – 23
greg.
o Boże błogosławieństwo i potrzebne łaski z okazji 17 rocznicy
ślubu
7.15 –
12.00 – Za †† rodziców Wandę i Władysława o spokój duszy i radość
życia wiecznego
18.30 – 1) Za †† z rodziny Oskwarków,
Danilewiczów, Łupińskich i Dolczewskich
2) Za †† rodziców Józefa i Marię
w 18 rocznicę śmierci i za †† rodzeństwo
3) Za † Mieczysława w 1 rocznicę
śmierci i † Bronisławę
ŚRODA – 24 czerwca
6.30 – Za † Ludwika Czerepaka – 24
greg.
7.15 – Za †† z rodziny Ledzianowskich
12.00 – Za † ks. Dziekana Jana Dragosza
z okazji imienin o dar nieba dla
Niego
18.30 – Za † męża Zenona w 6 rocznicę
śmierci, †† rodziców z obu stron
CZWARTEK – 25 czerwca
6.30 – Za † Ludwika Czerepaka – 25
greg.
7.15 – Za † Franciszka Zaworę o dar nieba oraz w int. jego żony Bogumiły
z prośbą o zdrowie i opiekę Matki
Bożej
12.00 – W int. Piotra z prośbą o powrót
do zdrowia
18.30 – 1) Dziękczynno-błagalna w 60
rocznicę ślubu Teresy i Józefata
Kinów z prośbą o Boże błogosławieństwo i opiekę Matki Bożej
2) W int. Agnieszki i Rafała
Ogłoszenia parafialne
1. W liturgii Kościoła w tym tygodniu przeżywać będziemy:
- w środę, 24 czerwca – Uroczystość Narodzenia św. Jana
Chrzciciela, Głównego Patrona
Archidiecezji Wrocławskiej.
2. Decyzją Księdza Prowincjała Salwatorianów z dniem 30 czerwca
kończy swoją posługę w naszej
wspólnocie zakonnej i parafialnej
ks. Damian Jaje. Ks. Damiana pożegnamy we wtorek, 23 czerwca,
w czasie Mszy św. o godz. 18.30.
3. W tym tygodniu kończy się rok
szkolny i katechetyczny. Dzieci
ze Szkoły Podstawowej nr 2 zapraszamy do udziału we Mszy
św., w czasie której dziękować będziemy Bogu za kończący się rok
nauki, w czwartek, 25 czerwca,
o godz. 8.15, zaś młodzież gimnazjalną i licealną w piątek, 26
czerwca, o godz. 8.00. Do udziału
w tym wspólnym dziękczynieniu
zapraszamy również rodziców,
nauczycieli i wychowawców.
PIĄTEK – 26 czerwca
6.30 – Za † Ludwika Czerepaka – 26
greg.
7.15 – Za †† rodziców: Tadeusza i Cecylię
i †† z obu stron o radość wieczną
12.00 – Za † Stanisława Bednarza w 10
rocznicę śmierci oraz za †† z rodziny
18.30 – Za † Zdzisława w 17 rocznicę
śmierci i za †† z rodziny
SOBOTA – 27 czerwca
6.30 – Za † Ludwika Czerepaka – 27
greg.
7.15 – Za † ks. Władysława Węglarza
o dar życia w niebie
12.00 – Za †† rodziców Helenę i Władysława, †† babcie, dziadków oraz
†† Mateusza i Anię
18.30 – Za † Władysława w dniu imienin
NIEDZIELA – 28 czerwca
6.30 – Za parafian
8.00 – Za †† Władysławę, Antoniego,
Damiana Januszewskich
9.30 – Int. o urodzaje od mieszkańców
Świątnik
11.00 – Za † Ludwika Czerepaka – 28
greg.
12.30 – Int. o urodzaje od mieszkańców
Księginic
18.30 – W int. Jana w dniu urodzin
20.00 – Z okazji 45 urodzin Jacka, 21
urodzin Sary i 9 urodzin Julii
4. Msza św. w intencji o dobre urodzaje zamówiona przez mieszkańców Świątnik zostanie odprawiona w przyszłą niedzielę o godz.
9.30, zaś zamówiona przez mieszkańców
Księginic,
również
w przyszłą niedzielę o godz. 12.30.
5. Koło Radia Maryja organizuje
wyjazd Ogólnopolską Pielgrzymkę do Częstochowy w niedzielę 12
lipca. Wyjazd o godz. 5.30. Koszt
69 zł. Zapisy przyjmowane są
w zakrystii.
ŻNIWO. Czasopismo Parafii św. Bartłomieja Ap. i św. Jadwigi w Trzebnicy
Redakcja: Kolegium Redakcyjne
Adres: „Żniwo”, ul. Jana Pawła II 3, 55-100 Trzebnica, e-mail: [email protected]
Redakcja zastrzega sobie prawo do skrótów i opracowań redakcyjnych.
21 czerwca 2015 r. Żniwo 7
Z życia Kościoła
8 Żniwo 21 czerwca 2015 r.

Podobne dokumenty