Dyskusja literacka lat 1925-1928

Transkrypt

Dyskusja literacka lat 1925-1928
Uwaga: 1) poniższy tekst wykładu nie należy uważać za ukończony, całościowy czy
systematyczny; 2) ten tekst nie jest identyczny z treścią wykładu ustnego; 3) treść wykładu jest
węższa w porównaniu z wymaganiami egzaminacyjnymi.
prowadzący zajęcia: mgr Bogdan Huk
[Wykład XIII
Dyskusja literacka lat 1925-1928
Źródła
Współczesny badacz ukraiński, Myrosław Szkandrij, korzeni dyskusji literackiej lat
20. XX w., która miała miejsce w Ukraińskiej SRR, dopatruje się w specyficznych stosunkach
pomiędzy ukraińską elitą kulturalną a państwem rosyjskim i jego kulturą począwszy od
przełomu XVIII/XIX w.1. Wtedy po okresie panowania kultury ukraińskiej w Rosji ustalona
została przewaga, jak to formułuje Szkandrij, „rosyjskocentrycznego systemu językowokulturalnego”. Mykoła Hohol, wybierając wraz z całym swym pokoleniem, pomiędzy
ukraińską prowincją a imperium, wybrał imperium i stał się Nikołajem Gogolem (tzw.
„syndrom Hohola”). Wybór ten nie oznaczał usunięcia napięcia pomiędzy ukraińską a
rosyjską identyfikacją narodową. Można raczej mówić o podwójnej identyfikacji narodowej,
nie mówiąc już o bardziej złożonych stosunkach elit „małorosyjskich” w państwem i kulturą
rosyjską. Otóż wydaje się, że wyróżniali oni ogólnorosyjską kulturę imperialno-państwową,
która wykonywała rolę pośrednika w komunikacji i wymianie kulturalnej wewnątrz
zróżnicowanego kulturalnie i narodowo państwa carów, a także etniczną kulturę stricte
rosyjską. Będą lojalnymi wobec samodzierżawia i prawosławia pretendowali jednak do
uzyskania szczególnego statusu identyczności kulturalnej (narodnosti).
Szkandrij utrzymuje, że powyższy stan nie utrzymał się zbyt długo: pokolenie
następne w 1846 r. utworzyło Bractwo Cyryla i Metodego. Jego członek M. Kostomarow w
„Księgach bytu narodu ukraińskiego” przedstawił pierwszą ukraińską nowożytną platformę
polityczną. Stwierdził w niej, iż Ukraina powinna podążac droga historyczna odmienna od
Rosji. W 1861 r. w „Dwóch ruskich narodowościach” dał wyraz przekonaniu, że Ukraińcy i
1
Мyroslaw Szkandrij, Modernisty, marksysty i nacija, Kyjiw 2006. Mój wykład w znacznej części oparty jest o
przemyślenia i materiał faktyczny zawarty we wskazanej w tym przypisie publikacji.
Rosjanie różnią się mentalnością i kulturą: pierwsi są autorytarni i despotyczni, a drudzy są
indywidualistami i demokratami.
Szczególnie aktywni byli pisarze. Obok M. Kostomarowa także P. Kulisz i T.
Szewczenko (jedna z wielu europejskich „trójc narodowych”). Właśnie im przypadło w
udziale zderzyć się z dominacją kultury rosyjskiej i spróbować znaleźć miejsce dla tej, którą
uważali za własną. Doprowadzili do ustalenia podziału ról między literaturą ukraińską a
rosyjską: zadania ogólne miała wykonywać rosyjska, a lokalne – ukraińska (Kostomarowska
idea literatury dla użytku domowego bądź Kuliszowska idea „filozofii futoru”). Było to
spowodowane brakiem siły społecznej zdolnej do udźwignięcia ruchu narodowego i
spowodowanej tym słabością samej inteligencji ukraińskiej2.
Pokolenie następne, zwłaszcza M. Drahomanow opracowali koncepcje podziału
kompetencji pomiędzy literaturami i kulturami ukraińska i rosyjską: język wielkoruski
powinien być pasem transmisyjnym wpływów europejskich dla wszystkich mieszkańców
Rosji, natomiast literatura ukraińska powinna zaistnieć oficjalnie na poziomie oświaty
podstawowej i obsługiwać potrzeby kulturalne wsi. Wszystko po to, aby możliwa była
przebudowa imperium carów w demokratyczną federację. Franko skomentował tę koncepcje
jako „gente Ukrainus, natione Russus”.
Jednak koncepcja Drahomanowa nie zadowalała młodych niepodległościowców I.
Neczuja-Łewyckiego oraz B. Hrinczenki. Krytykowali oni federalistów za złą koncepcję
rozwoju kultury i narodu ukraińskiego. Przedstawicielem „nacjonalizmu kulturalnego” był
także S. Jefremow. Wszyscy oni już nie uważali za możliwe współistnienie narodowokulturalne z kulturą rosyjska w ramach państwa rosyjskiego.
M. Szkandrij zaproponował następujący podział na arenie zmagań o przyszłość
kultury ukraińskiej na pocz. XX w.: 1. ambiwalentna opcja małorosyjska (gogolowska); 2.
ugodowa wobec liberalnej kultury rosyjskiej opcja drahomanowska; 3. kulturalistyczni
nacjonaliści Hrinczenko i Jefremow.
Kulturalistyczny nacjonalizm wymagał nowej wizji roli Ukrainy w ramach Rosji (lecz
chyba jeszcze nie w ogóle w tej części Europy? – B. H.). Kultura rosyjska ani rola pośrednika
językowego i kulturowego w kontaktach z Zachodem nie wydawała się elitom ukraińskim
2
Co ważne Szkandrij w odróżnieniu od innych badaczy nie uważa, aby jakaś szczególna rola przypadał w tych
procesach T. Szewczence. Nie stwierdza tego explicite, lecz zarazem umieszcza go na uboczu, stwierdzając, że
takich jak on radykałów i zapaleńców było niewielu. A więc rola główna przypadła tym, którzy wypracowywali
dalekosiężne i ewolucyjne koncepcje.
zadowalająca. Obóz federalistyczny, skoncentrowany wokół „Proswit”, wskazywał potrzebę
pozostawania w ścisłym związku z tradycjami ludowymi, tworzyć w stylu i duchu
zrozumiałym dla chłopstwa (literatura była więc środkiem, a nie celem samym w sobie).
Jednak kulturalni adepci modernizmu uważali, iż należy tworzyć samodzielną ukraińską
literaturę europejską w oparciu o wzorce kultury zachodnioeuropejskiej. W związku z tym w
nowy sposób należało zdefiniować zdania i rolę literatury w tym projekcie. Moderniści
(modernizatorzy zarazem? – B.H.) wysunęli koncepcję literatury wysokiej, pisanej w różnych
stylach i dla różnych, lecz odpowiednio przygotowanych odbiorców.
Wywołało to krytykę modernistów ze strony neonarodowców Jefremowa i Hrinczenki,
którzy uważali najwyższą wartością naród, czyli lud pracujący, a powinnością literatury
służenie temu narodowi. Hrinczenko uważał nawet, że podział na inteligencję i naród nie jest
korzystny. Hnat Chotkewicz, Mykoła Jewszan, Mykoła Sriblianski czy Łesia Ukrainka
odrzucali takie koncepcje ze względu na ich nadmierny dydaktyzm (a raczej za hamowanie
rozwoju społecznego i kulturalnego – B.H.). W 1913 r. na stronach czasopisma literackiego
„Ukrajinśka chata” Sriblianski stwierdził nawet: „nasza przeszłość nie zawiera w sobie
kultury”. Oczywiście, chodziło mu o brak kultury wysokiej i dominację utylitarystycznej
koncepcji literatury. (Najdalej w krytyce przeszłości i wysuwania radykalnych wizji
przyszłości poszli niebawem futuryści…).
Właśnie w takim momencie nastąpiła radykalna zmiana warunków funkcjonowania
kultury ukraińskiej – powstała najpierw Ukraińska Republika Ludowa, a następnie Ukraińska
Socjalistyczna Republika Radziecka. Ponieważ dominacja kultury rosyjskiej wraz z tym nie
minęła automatycznie (nie pozwalały na ta zarówno względy społeczne, np. zrusyfikowany
proletariat, jak polityczne – B.H.,
elity ukraińskie znalazły się w obliczu konieczności
zadania sobie dalszych pytań odnośnie stosunków kultury, literatury ukraińskiej z rosyjską. I
szukania na nie odpowiedzi.
Polityczna strona życia literackiego w latach 1917-1925 w USRR
W latach 1917-1920, czyli w okresie istnienia URL, nastąpił olbrzymi rozkwit ukraińskiego
życia kulturalnego. Co najważniejsze – odbywało się to równoległe i w oparciu o państwowe
instytucje kulturalne. Po krachu URL miała miejsce masowa emigracji inteligencji i elit
politycznych. Na arenie życia politycznego pozostała niewielka, ale zorientowana narodowo
grupa zwolenników Ukrainy radzieckiej (odegrała olbrzymia rolę w umożliwieniu późniejszej
dyskusji literackiej). Komunistyczna Partia Ukrainy (bolszewicy) od początku dzieliła się na
skrzydło rosyjskie i ukraińskie. Właśnie między nimi doszło do starcia w ramach prób
rozstrzygnięcia koncepcji „walki dwóch kultur”: rosyjskiej, proletariackiej i przez to w duchu
leninowskim postępowej i ukraińskiej, wiejskiej, a więc z definicji marksistowskoleninowskiej – wstecznej. Dawni borotbyści Ołeksandr Szumski i Wasyl Błakytny
argumentowali przeciw Dmytrowi Łebediowi oraz Hryhorowi Zinowiewowi następująco:
komuniści nie są zakorzenieni w masach, a więc jeśli chca budować społeczeństwo
komunistyczne, to musza znaleźć wspólny język – w tym przypadku ukraiński – z masami
chłopskimi.
W 1923 r. Lenin, Trocki i inni w celu uspokojenia sytuacji właśnie na wsi ukraińskiej i
rosyjskiej zadeklarowali nowa politykę narodową, m.in. skrytykowali wielkorosyjski
szowinizm. Było to sygnałem do zapoczątkowania przez KPU (b) polityki ukrainizacji. Miała
ona następujący przebieg:
1. w czerwcu 1923 r. na posiedzeniu KC KPU(b) zdecydowano o utworzeniu dwóch
komisji, których zadaniem miało być przygotowanie wytycznych do ukrainizacji w
sferze pracy partyjnej i szkolnictwa;
2. 1 sierpnia 1923 r. rząd USRR i partia wydały wspólną deklarację w sprawie
ukrainizacji;
3. w maju 1925 r., po krytyce niedociągnięć i wskazaniu, iż słabo ukrainizowany jest
aparat partyjny oraz proletariat, zaczęto szczególnie intensywną ukrainizację,
prowadzoną do 1927 r.
4. w czerwcu 1926 r. KPU(b) przyjęła swa najdalej idącą deklarację, w której odrzucała
koncepcje walki dwóch kultur i stwierdzała: „mówienie o przewadze kultury
rosyjskiej to nic innego, jak próba ustalenia dominacji narodowości rosyjskiej”.
Elementy kontekstu literackiego dyskusji
Na lata 1918-1924 przypadło istnienie Prołetkultu w ukraińskim wariancie, organizacji
kulturalnej utworzonej w 1917 r. w Moskwie, zorientowanej na tworzenie kultury
proletariackiej, pisanie dzieł kolektywnych, z bardzo nihilistycznym stosunkiem do tradycji.
W USRR w sposób otwarty kontestowała ona kulturę ukraińską, uważając ją za
prowincjonalną i pozbawioną perspektyw. Próbowała podporządkować życie kulturalne
centrali rosyjskiej w Moskwie, co spotkało się z ostrym sprzeciwem „Hartu”. Prołetkult przez
pewien okres cieszył się poparciem partii. Po kryzysie niektórzy jej członkowie utworzyli
Wszechukraiński
Związek
podporządkowany partii.
Pisarzy
Proletariackich
(WUAPP),
mało
wpływowy,
W maju 1919 r. zaczęło ukazywać się czasopismo „Mystectwo” (H. Mychajłyczenko, M.
Semenko, W. Czumak), o szerokiej formule, publikowali w nim adepci różnych tradycji:
symboliści, futuryści, impresjoniści. Ukazało się 7 numerów tego pisma.
W październik 1920 r. w Kijowie Walerian Poliszczuk założył grupę literacką „Grono”,
skupiającą pisarzy szukających porozumienia z władzami.
W latach 1921-1923 pod red. Wasyla Ellana-Błakytnego ukazało się 5 numerów czasopisma
„Szliachy mystectwa”, które odegrało ważną rolę w konsolidowaniu pisarzy skłonnych uznać
realia porewolucyjne.
W kwietniu 1922 r. zgodnie z wskazówkami partii Serhij Pyłypenko utworzył organizacje
pisarzy „Płuh”; organizacja ta broniła racji istnienia literatury przeznaczonej dla mas,
„mazowizmu”, odwoływała się do tradycji i poetycki etnograficznej, narodnickiej, wydawała
dzieła ukraińskich klasyków. W 1925 r. „Płuh”, licząc 183 członków, był najliczniejszą
organizacją pisarską w USRR.
W styczniu 1923 r. w Charkowie powstała organizacja literacka „Hart”, konkurent „Płuha”.
Jej powstanie zbiegło się z ogłoszeniem ukrainizacji. „Hart” miał znaczny udział w
utworzeniu czasopisma „Czerwonyj szliach”, bardzo ważnego dalszych losów dyskusji
literackiej. W skład redakcji weszli m.in.: O. Szumski, W. Błakytny, P. Tyczyna, M.
Chwylowy. Po tym, jak Błakytny w 1924 r. ogłosił plan otwarcia organizacji przed szerokimi
masami, sprzeciw zgłosili M. Chwylowy, O. Doswitny i M. Jałowy, twierdząc, że ta idea to
tylko inny wariant Prołetkultu i stanowić będzie o powrocie do narodnickiego
„proswitiaństwa”. Poparło ich wielu innych pisarzy. Po śmierci Błakytnego w 1925 r.
dyskusja potoczyła się dalej w szybszym tempie. W tymże roku na arenie literackiej całego
Związku Radzieckiego zaczął się otwarty konflikt pomiędzy grupami pisarzy nierosyjskich i
rosyjskich, przy aktywnym i jednoznacznie krytycznym wobec ambicji rosyjskich udziale
„Hartu”.
A 20 listopada 1925 r. utworzono WAPLITE. nazwę stanowią pierwsze litery słów:
Wseukrajińska Akademija Prołetarśkoji Literatury, czyli Wszechukraińska Akademia
Literatury Proletariackiej.
Mykoła Chwylowy, WAPLITE i inni,
czyli przebieg i główne tezy dyskusji literackiej
W wydaniu „Kultura i pobut”, dodatku do utworzonego jeszcze przez W. EłłanaBłakytnego tygodnika „Wisti WUCWK”, 30 kwietnia 1925 r. M. Chwylowy artykułem „Pro
satanu w boczci, abo pro hrafomaniw, spekuliantiw ta inszych proswitian” zapoczątkował
dyskusję, nazwana później literacka, jakkolwiek był to następny, najpotężniejszy rozdział
starej dyskusji o stosunkach pomiędzy kultura ukraińska a rosyjską. Chwylowy nie dostrzegał
innego podziału wśród współczesnych i dawnych pisarzy ukraińskich, jak podział na dobrych
i złych pisarzy (w sensie jakości tworzonych przez nich dzieł). W tej samej gazecie „KiP”
ukazały się następne pamflety pióra Chwylowego, często pogłębiające i radykalizujące, a
zarazem dające jaśniejszy bądź też bardziej zniuansowany wykład tez wcześniejszych.
W 1925 r. w książce pod tytułem „Kamo hriadeszy” ukazały się trzy pierwsze
pamflety Chwylowego. W tym samym roku ukazał się druga seria pamfletów: „Dumky proty
tecziji”, a w 1926 „Apolohety pysaryzmu”. We wszystkich rozmyślaniach autora na temat
współczesnej kondycji i przyszłości kultury ukraińskiej, a zwłaszcza literatury, na plan
pierwszy wybijały się następujące cztery problemy:
1. Europa – było to pierwsze i nadrzędne hasło kluczowe o najcięższym gatunku, z
którego logicznie (o czym nie pisze M. Szkandrij) wynikały lub z którym
pozostawały w nierozerwalnym związku trzy pozostałe. Właściwie, to całość myśli
Chwylowego w ramach dyskusji literackiej można by zawrzeć i zarazem odkryć
poprzez hasło, a raczej pojęcie „Europa”.
Chwylowy utożsamiał ja z wielowiekowym doświadczeniem cywilizacyjnym
kultury europejskiej. Europę rozumiał jako kategorię przede wszystkim
psychologiczną (!), a nie pojęcie filozoficzne czy synonim postępu technicznego.
Jasne, że w świetle następnych pamfletów chodziło także o przeciwstawienie
psychologii europejskiej mentalności kultury rosyjskiej, typów psychologicznych
jej głównych pisarzy i ich bohaterów (i w tym przypadku podążał tropem „Ksiąg
bytu narodu ukraińskiego” i „Dwóch ruskich narodowości” M. Kostomarowa – B.
H.). Jako hasło zastosowane także co do koncepcji człowieka oznaczała człowieka
wolnego, twórczego, europejczyka, „olimpijczyka”.
2. oświata – chodziło o instytucje oświatowa, założona w II połowie XIX w.
„Proswitę”, bardzo zasłużona dla szerzenia oświaty wśród ludu ukraińskiego,
jednak oświaty opartej o niskie wzorce etnograficzne, po dało Chwylowemu
asumpt, aby utożsamić ja i jej sprawę z prowincjonalizmem. Symbolami
etnografizmu stały się Harkun-Zadunajski i sztuka „Satana w boczci”. Natomiast
nowa literatura ukraińska miała szukać odbiorcy przede wszystkim wśród
inteligencji.
3. renesans azjatycki – hasło otwierające przyszłe odrodzenie kulturalne dotychczas
zacofanych narodów Wschodu, m.in. Indii czy Chin. W tej sprawie położona na
granicy pomiędzy Wschodem i Zachodem Ukraina miała odegrać role wiodącą
(podobnie jak w koncepcji Kostomarowa).
4. sztuka – potraktował ją chyba funkcjonalnie, ponieważ wg Szkandrija miała
przede wszystkim prowokować społeczeństwo, pobudzać do aktywności. Oprócz
tego sztukę przedstawił jako grę idei i obrazów powołanych ku temu, aby
ukazywać skomplikowana psychikę ludzką. W warunkach ukraińskich sztukę
mieli tworzyć „olimpijczycy”, a nie pracownicy sztuki. Powinni oni uwolnić
sztukę ukraińską od szkodliwych wpływów sąsiednich kultur.
W ostatnim, 13 pamflecie trzeciej serii, Chwylowy przeszedł od analizy stanowiska
literatury ukraińskiej do politycznej analizy położenia narodu ukraińskiego i jego państwa. Po
tym pamflecie Serhij Pyłypenko, główny partyjny i proradziecki oponent Chwylowego,
zarzucił mu polityzację dyskusji, wskazał jej zideologizowanie, zwłaszcza nacjonalizm i
antyradzieckość.
Stanowisko Mykoły Zerowa i innych intelektualistów kijowskich
W Kijowie ton życia literackiego zadawali nie pisarze proletariaccy, jak w Charkowie,
a ukształtowani na dawnych wzorcach i ceniący tradycję pisarze z ugrupowania „Łanka” tacy
jak W. Pidmohylny, B. Antonenko-Dawydowicz, M. Iwczenko, H. Kosynka, J. Płużnyk, D.
Falkiwski oraz pisarze z uczonego kręgu neoklasyków, a więc M. Zerow, M. Rylski, M. DrajChmara, P. Fyłypowicz, a także zbliżeni do nich Oswald Burhardt (J. Kłen), Wiktor Petrow
(W. Domontowycz)3, Mychajło Mohyliański.
W Kijowie 24 maja 1925 r. odbyła się dyskusja otwarta zorganizowana przez
Ukraińską Akademię Nauk (prawie od razu po tym, jak ukazał się pierwszy pamflet
Chwylowego). Najważniejszy był głos M. Zerowa, który zachęcał do badania ukraińskiej
spuścizny kulturalnej, tłumaczenia na język ukraiński najlepszych dzieł europejskich i
tworzenia klimat zdrowej konkurencji literackiej. Zerowowskim komentarzem do hasła
„Europa” rzuconego przez Chwylowego w formie pytania „kamo hriadeszi?”, jego
konkretyzacją niejako było hasło „ad fontes”, czyli „do źródeł”.
W. Petrow zauważył, iż każde dzieło wybitne pisarza ukraińskiego traktowane jest
przez krytykę partyjną i wokółpartyjną nie jako naturalnie przynależne do literatury
ukraińskiej, a jako antyliteracka sztuka dla sztuki. Ponieważ dotychczasowa literatura
3
Większość historyków literatury uważa, iż Burhardt był „integralną” częścią koła neoklasyków, a J. Szerech
włącza doń także Domontowicza.
ukraińska była tylko etnograficzna, lokalna, a nie uniwersalna, to dzieło to także „powinno”
być, zauważał Domontowicz pod adresem krytyki partyjnej, regionalne, a więc ograniczone.
Kijowianie odcinali się zarówno od pisarzy amatorów z przed wojny, jak i bohemy.
Uważali, że do poezji przepustką jest dyplom uniwersytecki, a więc wysoka wiedza o kulturze
i kultura samego pisma.
Oponentem Zerowa i Chwylowego w Kijowie byli krytyk Jurij Meżenko, historyk
literatury Ołeksandr Doroszkewicz. Obydwaj postulowali wybiórczy stosunek do spuścizny
europejskiej, bojąc się zalania przez amerykańską produkcję masową czy dyskutując z
niewolniczą sztuką antyku. Natomiast filozof Wołodymyr Juryneć zauważył, że Chwilowego
cechuje romantyzm graniczący z brakiem odczucia realizmu; że jego Europa jest tylko
wyobrażona, a koncepcja azjatyckiego renesansu nie jest konstruktywna, ponieważ cechują ją
zbytnie uogólnienia.
Z Moskwy odzywał się Kost’ Burewij (Maksym Stricha), zauważając, że ukraińska
kultura jednak może wiele zaczerpnąć się od rosyjskiej, że Ukraina jeszcze nie jest gotowa do
Europy. Jednak potem Juryneć i Burewij zaczęli wspierać Chwylowego. Nieprzejednani
pozostali pisarze Zahuł, Sawczenko, Szczupak.
W połowie 1926 r. doszło do złamania dynamiki Chwylowego i jego koła. W styczniu
1928 r. nastąpiło samorozwiązanie się „Waplite”. W lutym 1928 r. Chwylowy złożył
samokrytykę na szpaltach jednej z oficjalnych gazet.
Glosa na temat Mykoły Chwylowego
Chwylowy nie uważał się za modernistę, modernizm ukraiński kończył się dla niego
na „Ukraińskiej Chacie”, a inne modernizmy w ogóle go nie interesowały (!). Gdy pisał o
modernizmie ukraińskim, to głównie wskazywał jego europejskie powinowactwa: chodziło
mu o znalezienie europejskiej tradycji czy korzeni kultury ukraińskiej. Jednak warto
zauważyć, że w szczegółowych twierdzeniach na temat kultury w pamfletach Chwylowego
często trudno odnaleźć logikę. S. Pawłyczko stwierdziła wreszcie, że nie zdołał wyjść z
wzajemnie sprzecznych diagnoz o potrzebie proletariackiej i zarazem elitarnej, „olimpijskiej”
kultury4. Wyjściem pośrednim była dlań formuła „psychologicznej Europy”, traktowanej jako
„rewolucyjna metoda”.
Pesymizm wysublimowanych rozmyślań jego zachodnioeuropejskich współczesnych,
Joyce’a, Eliota czy Prousta, nie pasował do jego optymizmu. Nie uznawał hasła „sztuka dla
sztuki”, traktował ją utylitarnie, lecz nie w prowincjonalnym duchu narodnickim.
4
S. Pawłyczko, Dyskur ukrajinśkoho modernimzu, Kyjiw 1999, s. 204.