Nr 71 - październik 2012r „Październik” Jaskółki nie czekały na
Transkrypt
Nr 71 - październik 2012r „Październik” Jaskółki nie czekały na
Nr 71 - październik 2012r „Październik” Jaskółki nie czekały na jesieni przyjście, lecieć chciały za nimi kolorowe liście. Lecz tymczasem pozostają w wyzłacanym lesie, żeby pięknie wyglądała, Złota Polska Jesień Choć to jesień świerk czy sosna, nie ma złotych igieł. I choć ptaki odleciały, raźno ćwieka szczygieł. Dziobie ziarnka suchych ostów, barwami się mieni, jakby sobie nic nie robił z tej całej jesieni. J. Ficowski Drodzy Rodzice! To już nasze kolejne spotkanie w tym roku. Za oknami pogoda, która coraz częściej przypomina o nadchodzącej jesieni. Jesień to jednak nie tylko chłodny wiatr i slota, to również piękne, szeleszczące pod nogami liście, kasztany spadające bez ostrzeżenia, żołędzie, z których mogą powstać prawdziwe cuda. Zachęcamy do częstych spacerów z dziećmi i zbierania jesiennych skarbów. ♦ TO WARTO WIEDZIEĆ Inteligencje wielorakie Teoria Wielorakich Inteligencji stworzona została przez Howarda Gardnera . Naukowiec ową teorią zrewolucjonizował sposób myślenia o inteligencji i samym uczeniu. Przez ponad wiek osoby testujące inteligencje, zauważyły stałą cechę – testy IQ wykazały, że jesteś albo „mądry” albo „normalny ” albo „wadliwy”. Gardner był zauroczony dokonaniami Piageta, który stworzył podwaliny psychologii poznawczej ,choć tak naprawdę jego naukowe życie było zaprzeczaniem twierdzeniom sławnego naukowca, ponieważ Gardner uważał iż inteligencja jest rozproszona w wielu naszych umiejętnościach takich jak np. ruch. Piaget zaś uważał, że inteligencja była jednym ogółem zdolności, które powstały mniej więcej w ten sam sposób. Gardner natomiast wierzy, że ludzie posiadają wiele inteligencji i względnie niezależnie mogą one działać i pracować w niepowtarzalne sposoby. Gardner pokazuje że nie ma jednej inteligencji, a wręcz przeciwnie jest ich wiele i podlegają one zmianom, rozwojowi lub też potrafią się cofać. Rozmiar, w jakim dana inteligencja się rozwija u konkretnego człowieka jest w dużym stopniu zależny od edukacji oraz kultury, w której wychowała się dana osoba. Gardner rozróżnia osiem inteligencji, każda z nich uznawana jest przez niego jako „posiadana od urodzenia”. Równocześnie podkreśla, że „nie ma dwóch ludzi, którzy mają dokładnie taką sama kombinację inteligencji”. Dlatego mówiąc o teorii H. Gardnera, należy zwrócić uwagę, na różne obserwacje, które pokazują, że każde dziecko uczy się inaczej. Jest tak właśnie dlatego ponieważ większość ludzi ma różne typy inteligencji. Fenomenem teorii wielorakich inteligencji jest przedstawienie różnych ścieżek uczenia się. Teoria ta sugeruje w jaki sposób materiał może być prezentowany aby stworzyć warunki do efektywnego uczenia się i nauczania. Gardner określa osiem typów inteligencji, zalicza do nich: Inteligencję Językową (słowną) Inteligencję Matematyczno- Logiczną. Inteligencję Wizualno-przestrzenną Inteligencję Ruchową Inteligencję Muzyczno-Rytmiczną ( słuchową) Inteligencję Interpersonalną (międzyludzką) Inteligencje Intrapersonalną ( wewnętrzną) Inteligencje Przyrodniczą. Teoria Wielorakich Inteligencji zrewolucjonizowała sposób uczenia się, sugeruje ona, że powinniśmy uczyć się poprzez różne drogi takie jak muzyka, praca w grupach, wycieczki, refleksja etc. Kontynuatorem pracy Gardnera jest dr Thomas Armstrong, który twierdzi, że dziecko rodzi się z naturalną, cudowną spontanicznością i podziwem oraz żywotnością i zdolnością do adaptacji. Niestety w domu i szkole napotyka ono na sytuacje , które stopniowo hamują te wartości w dzieciach. -Po pierwsze dorośli muszą obudzić w sobie ich naturalne właściwości, które będą źródłem ich kreatywności i żywotności oraz zdolności do zabawy. - Po drugie dorośli muszą poprzez proste ćwiczenia uaktywniać geniusz w dzieciach. - Po trzecie dorośli muszą stworzyć „ genialną atmosferę” w domu i szkole gdzie dzieci mogą się uczyć w klimacie wolnym od krytycyzmu, porównań i nacisku do osiągania sukcesu. Opracowanie: M. Nartowicz Źródła: - 1999 (Gardner) - Gardner H. Inteligencje wielorakie. Teoria w praktyce. Media Rodzina, 2002- Lewis G. Jak wychowywać utalentowane dziecko?, Rebis,1998 http://siloe.slask.pl/eportfolio/index.php?option=com_content&view=article&id=52:gardner&catid=37:metodyk-aeportfolio&Itemid=50 - http://www.edukacja.edux.pl/p-2016-inteligencje-wielorakie.php ♦ KRONIKA URODZIN W październiku urodziny obchodzą: 02.10. – Lena G. 04.10. – Marcel A. 13.10. – Paulina H. 16.10. – Iga R. 23.10. – Weronika M. 26.10. – Wanessa G. 29.10. – Łukasz N. 31.10 – Szymon S. Naszym październikowym jubilatom składamy ciepłe i kolorowe jak jesienne liście życzenia ! ♦ KĄCIK PODZIĘKOWAŃ Serdecznie dziękujemy rodzicom dzieci z grupy Pajacyków: - mamom Małgosi H. i Gabrysi B. za przyniesienie zapasu chusteczek do nosa – przydadzą się szczególnie w chłodne, jesienne dni - mamie Ani G. – za przekazanie książeczek, układanek, materiałów edukacyjnych – uatrakcyjnią nam zajęcia - mamie Kuby O. – za przepyszne winogrona, które dodatkowo urozmaiciły nasze podwieczorki Cieszymy się, ze niezmiennie możemy na Państwa liczyć! ♦ JAKIE MAMY PLANY Październik to miesiąc, w którym razem z dziećmi będziemy rozmawiać na następujące tematy: 1. 2. 3. 4. 5. Grupa I – Smerfiki Soczyste owoce z sadu. Barwny park jesienią. Jesienne grzybobranie. Ruch na ulicy. Jesienna pogoda. Grupa II – Gumisie 1. 2. 3. 4. Grupa III – Pajacyki 1. 2. 3. 4. 5. Smaczne warzywa Dbamy o zdrowie Kolorowy park jesienią Jesienna pogoda. Prawa dziecka – tolerancja. Dary Pani Jesieni- park. W ogrodzie warzywnym. Bezpieczeństwo na drodze. Jesień w lesie. Grupa IV – Kubusie 1. 2. 3. 4. 5. Jesień w parku i lesie. Prawa dziecka. Jesień w sadzie. Jesień na działce. Dbamy o zdrowie. #„Jak przemoc i wyzwiska zgubiły pewnego liska” – to przedstawienie, z którym 9 października odwiedzi nas grupa teatralna ,,Magik”, liczymy na dobra zabawę. ♦NAUCZYŁEM SIĘ W PRZEDSZKOLU Grupa I – Smerfiki „A to kapelusz” - wiersz - Miły muchomorku, powiedzieć mi musisz, gdzie kupiłeś taki śliczny kapelusik? - Moja wiewióreczko, chętnie ci odpowiem: ja go nie kupiłem, wyrósł mi na głowie. H. Ożogowska „Kolorowe listki” piosenka I. Kolorowe listki z drzewa spaść nie chciały. Kolorowe listki na wietrze szumiały. Ref. Szu, szu, szu, szumiały wesoło. Szu, szu, szu, wirowały w koło. (bis) II. Kolorowe listki bardzo się zmęczyły. Grupa II – Gumisie Grupa III – Pajacyki ,,Kolorowy bukiet” – wiersz ,,Naszym Paniom” wiersz Do parku przyszły z przedszkola dzieci Chcą zrobić z liści barwny bukiecik Listki czerwone jak malowane Leżą pod klonem i pod kasztanem Dzisiejszy dzień jest jak niedziela bo świętujemy Dzień Nauczyciela. Z tego też powodu teraz tu stoimy i o wysłuchanie grzecznie poprosimy Życzymy naszym drogim Paniom, By każdy dzień był miły dla nich. By zaczynały dzień wesołe Żeby im znikły zmarszczki z czoła By wiatr im pachniał, śmiech im szumiał, By każdy w przedszkolu je rozumiał. Kochani ! W dniu waszego święta pięknie się kłaniamy, serdeczne życzenia z głębi serc składamy. Pamiętajcie, co dobre, nie pamiętajcie złego. Życzymy wam serdecznie wszystkiego najlepszego! Pod dębem leżą brązowe liście Liście pod wierzbą błyszczą srebrzyście Serduszka złote spadają z brzozy Jaś ma ochotę w bukiet je włożyć Gdy ten bukiecik stanie na stole Ozdobi dzieciom całe przedszkole. Barbara Lewandowska ,,Kolorowe światła” piosenka 1. Do przedszkola co dzień rano Grupa IV - Kubusie „Jesień” - wiersz Jesień na paluszkach Spaceruje w parku I rozdaje wszystkim Swe skarby w podarku. Wręcza nam bukiety Kolorowych liści I smutek zamienia W roześmiane myśli. Nasypie w berety Albo do kieszeni Kasztanów, żołędzi I złotych promieni. Pozdrowi wiewiórkę Roześmianym echem A potem pożegna – Cichutko, z uśmiechem. M. Gerson-Dąbrowska „Kasztanki” - piosenka Wiatr pogłaskał stary kasztan po złotej czuprynie, A w ogródku już kasztanki Kolorowe listki z drzewa zeskoczyły. Ref. Hop, hop, hop, tak sobie skakały. Hop, hop, hop, w koło wirowały. (bis) III. Kolorowe listki spadły już na trawę. Kolorowe listki skończyły zabawę. Ref. Cicho, sza, listki zasypiają. Cicho, sza, oczka zamykają. (bis) Idę przez ulicę z mamą. Droga wcale nie jest łatwa Bo na skrzyżowaniu światła. Ref. Czerwone światło: stój! Zielone światło: idź! Na żółtym świetle zawsze czekaj, Tak już musi być. 2. Samochody w rzędach stoją, a kierowcy spoglądają czy już światło jest zielone, by odjechać w swoją stronę. Ref. 3. Policjanci wciąż pracują, Skrzyżowania obserwują, Czy przepisy wszyscy znają, I czy znaków przestrzegają. D. i K. Jagiełło skaczą po ścieżynie. „Idzie jesień” - piosenka Idzie jesień, plony niesie jesień kolorowa. Jabłka, gruszki, winogrona – wszystko w koszu chowa. Jesień – deszcz i słota, jesień – złote liście, jesień – dużo grzybów oczywiście. Jesień – jarzębina, jesień – głóg, kalina. Jesień – co nam przyniesie? Idzie jesień, plony niesie jesień kolorowa. Marchew, buraki, ziemniaki – wszystko w koszu chowa. Jesień – stos orzechów, jesień – to żołędzie, jesień – kasztanów pełno wszędzie. Jesień – odlot ptaków, jesień – dookoła. Jesień – jesień nas woła. Kto się z nami bawić chce w kasztankową grę? Jeden w prawo, drugi w lewo, trzeci skoczył boczkiem, Ten malutki, okrąglutki w trawie błyska oczkiem. Kto się z nami bawić chce w kasztankową grę? A ten piąty, a ten szósty, kasztanek łaciaty Zamiast dzieciom do kieszonki - skoczył między kwiaty. Nie chce z nami bawić się w kasztankową grę? Wiatr pogłaskał stary kasztan po złotej czuprynie, Nowe zrzuci nam kasztanki w zielonej łupinie. Kto się z nami bawić chce w kasztankową grę? sł. Dorota Gellner, muz. St. Markiewicz ♦ UŚMIECHNIJ SIĘ Pani na lekcji języka polskiego pyta Jasia: - Jasiu podaj dwa zaimki osobowe. - Kto? Ja? - Bardzo dobrze szóstka. Jasiu szepcze tacie na ucho: - Jak dasz mi dziesięć złotych, to powiem Ci, co mówi mamie pan listonosz jak jesteś w pracy. Ojciec wyjmuje 10zł i daje synowi. - I co, Jasiu? Co mówi? - Mówi: - "Dzień dobry. Poczta dla pani". Jaś, Małgosia, Monika i Kazio dyskutują, kim chcieliby zostać, jak dorosną. - Ja chciałbym być prawnikiem i móc bronić moich rodaków - zaczyna Kazio. - A ja chciałbym być posłanką i tworzyć prawa korzystne dla moich rodaków - mówi Monika. - Ja marzę, żeby być lekarką i leczyć moich rodaków - zwierza się Małgosia. - A ty, Jasiu? - pytają dzieci - Kim chciałbyś być? - Ja? Chciałbym być rodakiem - odpowiada Jaś. Opracowanie i skład komputerowy: A. Guziejko, A. Borys