Tanecznym krokiem w czas ferii

Wiadomości
Poniedziałek, 18 stycznia 2016
Tanecznym krokiem w czas ferii...
W sobotni poranek, 16 stycznia 2016 r. w iście zimowej scenerii do Miejskiego Zespołu Szkół
nr 3 im. św. Jana Kantego zawitała Królowa Zima. Jej wizyta to już tradycja w naszej szkole.
Na cześć tego wyjątkowego gościa co roku wydawany jest huczny bal, na który zaproszenie
otrzymują nasi najmłodsi uczniowie z klas 0-3, a także dzieci nieuczęszczające do naszej
szkoły, zamieszkujące Glinik.
Bal rozpoczął się tradycyjnym polonezem, który odtańczyli licznie przybyli goście: królowe i
królowie, księżniczki, rycerze, wróżki, Myszki Miki, biedronki, pszczółki, policjanci,
marynarze, żołnierze…, a przewodniczyła im dostojna para: Królowa Zima i Pan Dyrektor,
Krzysztof Michalik.
Gdy dopełniono ceremoniału otwarcia balu, zabawa rozpoczęła się na dobre. Oprócz
tanecznych popisów w rytm muzyki wykonywanej przez zespół Blues, jego uczestnicy mogli
zaprezentować swój karnawałowy strój podczas pokazu mody, zawalczyć o tytuł Królowej i
Króla Balu, a nawet wziąć udział w niezwykłym korowodzie przebierańców. Dodatkową
atrakcją – niespodzianką, przygotowaną przez wolontariuszy ze Szkolnego Klubu
Wolontariatu, było malowanie twarzy.
Wybór Królowej i Króla Balu nie należał do najłatwiejszych. Zanim jury ogłosiło werdykt,
bacznie obserwowało poczynania par kandydatów, oceniając postawę tancerzy, poczucie
rytmu oraz oddanie charakteru danego tańca. Tytuł Królowej i Króla Balu wraz z
drogocennymi koronami otrzymali Olga Hajduk i Wiktor Nowak z kl. 2b. Po ogłoszeniu
werdyktu zwycięska para zatańczyła swój królewski taniec, który został nagrodzony
gromkimi brawami.
Organizatorzy Balu u Królowej Zimy, czyli Miejski Zespół Szkół nr 3 w Gorlicach, Zarządy
Osiedli Nr 4 i Nr 9 zadbali także o słodki poczęstunek dla przybyłych gości, by w czasie
przerwy mogli oni zregenerować swoje siły.
Uczestnicy karnawałowej zabawy z uśmiechem na twarzach opuszczali mury Miejskiego
Zespołu Szkół nr 3 w Gorlicach, potwierdzając tym, iż Bal u Królowej Zimy 2016 stanowił
niezwykle radosne preludium do zimowych ferii.
Krzysztof Michalik