sierpień 2014 - suore di don orione
Transkrypt
sierpień 2014 - suore di don orione
Co miesiac jeden element. aby Odnowic wszystko w Chrystusie. SIERPIEŃ 2014 Pogłebiając decyzję dotyczącą stylu życia - Akta XI CG Dbać o piękno otoczenia wspólnoty i apsotolatu z kobiecą troską i prostotą. (Wymiar kapłański: n° 16, str. 36) Długi czas piękno było jakby zesłane na wygnanie przez pewien sposób myślenia i przeżywania duchowości i ascezy w życiu chrześcijańskim. Akcentowano racjonalność (nauczyć się i poznać prawdę) oraz wolę (ćwiczyć się w dobru, w czynieniu i byciu dobrymi). Piękno często mylone z próżnością i przyjemnością było uważane prawie jako niebezpieczne dla życia i zachowania cnót, za stratę czasu! Widzimy jednak, że zarówno w Biblii jak i w życiu świętych temat piękna zawsze był obecny. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie pozostawiam znanemu kard. Martini, który w Liście pasterskim z 1999 r pod tytułem “Jakie piękno zbawi świat?” mówi:”Piękno o którym mówię, nie jest więc czarującym pięknem, które oddala nasze niespokojne serca od wytyczonego celu. Jest natomiast pięknem tak bardzo odwiecznym i tak bardzo nowym, iż jak mówi św. Augustyn – jest przedmiotem miłości oczyszczonej przez nawrócenie, jest pięknem Boga: pięknem, charakteryzującym Pasterza, który stanowczo i czule prowadzi nas po Bożych ścieżkach;o takim Pasterzu mówi Ewangelia św. Jana: ”Dobry pasterz daje życie swoje za owce” (J 10,11). Jest to piękno, o którym pisze św. Franciszek w Uwielbieniu dla Boga Najwyższego, gdy zwraca się do Stwórcy słowami: “Ty jesteś Pięknością!” ... Nie chodzi tu zatem o właściwość jedynie formalną i zewnętrzną, ale o taki moment istnienia, do którego odnoszą się terminy: chwała (to biblijne słowo lepiej wyraża”piękno”Boga, które odsłania się przed nami, przepych, powab - czyli to, co powoduje urok pełen radości, miłe zaskoczenie, żarliwe poświęcenie, zakochanie, entuzjazm; to, co miłość odkrywa w osobie kochanej, w tej osobie, która zasługuje na oddanie się jej, w osobie dla której jest się gotowym wykroczyć poza siebie i z radością się jej poświęcić.” Właśnie ten powyższy cytat będzie dla nas inspiracją do refleksji w tym miesiącu. 1. Bóg jet pełnią piękna; chwała jest Jego pięknem. Przypominają mi się słowa, które Najświętsze Serce Jezusa objawiło Księdzu Orione w naszym Domu macierzystym: “stąd wyjdzie moja chwała”, a więc stąd wyjdzie moje piękno! My, PSMC poprzez naszą kobiecość mamy głosić chwałę Boga, to znaczy piękno, czułość, miłosierdzie Boże. To piękno staje się ewangelizacją, apostolatem, głoszeniem chwały Boga, Tego, który jest “najpiękniejszym z synów ludzkich” (Ps 45,3) i uwielbianiem Boga naszym życiem: “król pragnie twego piękna” (Ps 45,12). 2. Piękno pociąga i jest czarujące. W czasie Przemienienia apostołowie, którzy byli z Jezusem doświadczyli radości i uroku tego piękna, którego nigdy wcześniej nie widzieli i chcieli pozostać na górze: “ Mistrzu dobrze nam tu być postawimy tu trzy namioty” (Łk 9,33). Piękna osoba, piękna wspólnota są znakiem piękna bycia i życia z Nim, w Nim i dla Niego. Dom, kaplica, dzieło, w ktorym panuje porządek, harmonia jest odbiciem chwały i piękna samego Boga. Piękno wspólnoty, przeżywającej swoje relacje w w otwartości na Boga i innych, w przyjaźni, serdeczności, dialogu i przebaczeniu, wzajemnej pomocy , tolerancji, w prawdzie i dobroci dodaje entuzjazmu i pociąga młode pokolenia i jest skałą wierności i wytrwania dla dorosłych i starszych. Piękno jest źródłem nadziei i wytrwania. 3. Piękno zbawi świat. Na nowo brzmią nam słowa Księdza Orione: “tylko miłość zbawi świat!”. Bóg jest miłością i jeżeli Bóg jest pięknem to piękno jest miłością. Miłość jest pięknem! Kard. Martini mówi:” Jeszcze i dziś pytanie o piękno stanowi dla nas silny bodziec: Jakie piękno zbawi świat? Nie wystarczy ubolewać nad podłością świata. Nie wystarczy też - w naszej pozbawionej złudzeń epoce – mówić o sprawiedliwości, o obowiązkach, o wspólnym dobru, o duszpasterskich programach, o zasadach ewangelicznych. Trzeba o tym mówić z sercem przepełnionym współczuciem, doświadczając takiej miłości, która z radością daje i wzbudza entuzjazm: trzeba promieniować pięknem tego, co prawdziwe i słuszne w życiu, gdyż tylko piękno rzeczywiście porywa serca i kieruje je ku Bogu”. Przyjrzyjmy się pięknu naszego życia osobistego i wspólnotowego. Rozpocznijmy od najprostszych rzeczy: od nas samych, od piękna radosnej i pogodnej twarzy, od kobiecości i skromności w odniesieniu do nas samych, do pomieszczeń wspólnotowych, do naszych pokoi, do miejsc pracy i apostolatu. Rozpocznijmy od piękna naszych gestów, myśli i słów, naszych wzajemnych relacji, relacji ze świeckimi, z przyjaciółmi i personelem. Przyjrzyjmy się pięknu naszej modlitwy, muzyki, śpiewom, milczeniu i dialogowi. Piękno polega na kulturze bycia, dobrym wychowaniu, serdeczności. Piękno chce opuścić swoje wygnanie, napełnić nasze życie konsekrowane nowym światłem i urokiem. Prawdzie i dobru dodaje splendoru piękno, które jest chwałą jak i świętością . Wszystko to osiągniemy tylko czerpiąc ze źródła Piękna, jak Mojżesz, zstępujący z góry Synaj, którego twarz promieniała na skutek rozmowy z Panem (Wj 34,29). Zobaczmy ile tego piękna jest w nas? Z jakiego wygnania powinnyśmy sprowadzić piękno? Co zrobić, aby wszystkie wymiary naszego życia konsekrowanego były piękniejsze ? Jaki związek istnieje między pięknem a kontemplacją? Owocnej refleksji!