abstrakty - Uniwersytet Jagielloński

Transkrypt

abstrakty - Uniwersytet Jagielloński
„POLITEJA”
(numer 1 (2) / 2004)
ABSTRAKTY
STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE. EUROPA
Dr hab. Janusz Józef Węc
(Uniwersytet Jagielloński)
Reforma II filaru Unii Europejskiej w pracach Konwentu Europejskiego
Artykuł rekonstruuje debatę wokół reformy Unii Europejskiej, do jakiej doszło w czasie
obrad Konwentu Europejskiego. Efektem prac Konwentu było przygotowanie w lipcu 2003 r.
projektu traktatu konstytucyjnego, który następnie w czerwcu 2004 r. zaaprobowany został przez
przywódców krajów członkowskich UE podczas posiedzenia w Brukseli. Autor koncentruje się w
swoim artykule na następujących kwestiach: reformie II filaru UE, podziale kompetencji między
Unią a państwami członkowskimi w tej dziedzinie, wzmocnionej współpracy.
Mgr Anna Chrześcijanek
(doktorantka, Uniwersytet Jagielloński)
Kraje byłej Jugosławii w systemie zewnętrznych relacji Unii Europejskiej
Artykuł przedstawia relacje Unii Europejskiej z czterema krajami byłej Jugosławii:
Chorwacją, Bośnią i Hercegowiną, Serbia i Czarnogórą oraz Macedonią na tle kontaktów
rozwijanych przez UE z innymi regionami świata. Przedmiotem analizy są stosunki handlowe,
unijna pomoc finansowa na rzecz odbudowy, stabilizacji i rozwoju regionu oraz perspektywy
członkostwa krajów byłej Jugosławii w unijnych strukturach. Stąd rozważania koncentrują się na
genezie, założeniach i dotychczasowym przebiegu Procesu Stowarzyszenia i Stabilizacji (jako
instrumentu tejże integracji). W części końcowej podjęta została próba oceny wpływu
niedawnego „wschodniego” rozszerzenia Unii Europejskiej na sytuację gospodarczą krajów
bałkańskich oraz na politykę Unii wobec nich.
Mgr Tatiana Biela
(doktorantka, Uniwersytet Jagielloński)
„Kultura pokoju”. Odbudowa więzi społecznych w społeczeństwach pluralistycznych
w sytuacji postkonfliktowej – analiza wybranych inicjatyw pokojowych na przykładzie
Wschodniej Chorwacji
Rozpad drugiej Jugosławii oraz towarzyszące mu krwawe konflikty uderzył przede
wszystkim w wieloetniczne społeczności, które po 1991 roku podzielone zostały nie tylko
fizycznymi, ale również mentalnymi granicami. Pomimo wysiłków nacjonalistycznie
zorientowanych polityków i ideologów większość państw powstałych na gruzach byłej Jugosławii
zachowała jednakże, w różnym stopniu, wieloetniczny charakter, a zatem podstawowym
zadaniem tak w skali konkretnego państwa, jak i całego regionu staje się ponowna integracja
skonfliktowanych stron jako warunek sin qua non stabilizacji sytuacji w regionie oraz tworzenia
pluralistycznych społeczeństw obywatelskich. (Od)budowa zerwanych przez wojnę więzi jest
problemem wymagającym nie tylko określonego klimatu politycznego oraz posunięć władz
państwowych, ale także chęci i gotowości przedstawicieli różnych grup etnicznych do
kontynuowania wspólnej egzystencji pomimo koszmaru wojny i pamięci o zbrodniach
dokonanych na członkach tychże grup często najbliższych sąsiadów. Dla (od)budowy
zniszczonego poczucia wspólnoty niezbędna jest zatem aktywizacja samych społeczności
wieloetnicznych. Celowi temu służy szereg inicjatyw pokojowych organizowanych w dużym
stopniu przez coraz bardziej aktywny sektor pozarządowy oraz organizacje i instytucje
międzynarodowe działające na Bałkanach. Przedmiotem mojej analizy w niniejszym artykule jest
jedna z takich inicjatyw przeprowadzona przez Centrum na Rzecz Pokoju, Non Violence i Praw
Człowieka z Osijeku i zmierzająca do integracji różnych grup etnicznych (głównie chorwackiej i
serbskiej) we Wschodniej Chorwacji. Projekt powstał na bazie teoretyczno-ideologicznego
konstruktu „kultury pokoju” i miał wieloaspektowy charakter. Stanowił on też realizację na
płaszczyźnie praktycznej tezy o konieczności aktywizacji członków wieloetnicznych społeczności
i ich bezpośredniego udziału w odbudowie zniszczonych wojną więzi.
STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE. AMERYKA ŁACIŃSKA
Dr Artur Gruszczak
(Uniwersytet Jagielloński)
Legion Karaibski – z dziejów demokratycznej międzynarodówki w Ameryce Środkowej
Artykuł jest przyczynkiem do dziejów najnowszych Ameryki Środkowej i Karaibów,
przedstawiając mało znany epizod działalności międzynarodowego oddziału zbrojnego, którego
celem było zbrojne obalenie dyktatur w tamtym regionie. Oddział ten, znany jako „Legion
Karaibski” w latach 1947-49 przeprowadził ze zmiennym powodzeniem kilka operacji
wojskowych, który miały istotne konsekwencje dla rozwoju sytuacji społeczno-politycznej oraz
ideologii reform w Ameryce Łacińskiej. Doświadczenia zdobyte w szeregach Legionu wywarły
duży wpływ na działalność polityczną takich znaczących osobistości jak Fidel Castro, Rómulo
Betancourt, Pedro Joaquín Chamorro czy José Figueres, które trwale zapisały się na kartach
najnowszej historii politycznej Ameryki Łacińskiej.
Autor przedstawia trzy epizody w historii Ameryki Środkowej lat czterdziestych XX
wieku, w których zaangażowany był Legion Karaibski: „rewolucję gwatemalską”, „rewolucję
kostarykańską” oraz próbę przywrócenia demokracji w Nikaragui. Legion Karaibski był w
opisywanym okresie jedyną postępową formacją działającą w Ameryce Środkowej, której celem
było przywrócenie demokracji i praworządności, a nie rewolucyjne reformy ustrojowe w imię
zasad sprawiedliwości społecznej. Bez wątpienia, Legion Karaibski i związani z nim działacze
latynoamerykańskiej „demokratycznej lewicy” odrzucali ideologię komunizmu i praktykę
marksistowsko-leninowską. Ideałem „demokratycznej lewicy” był model demokratycznego
państwa socjalnego, realizowany z dużym powodzeniem w Kostaryce przez polityków wyrosłych
z Legionu Karaibskiego, zaś sam ruch „demokratycznej lewicy” zachował wyraźnie
antykomunistyczne cechy.
Mgr Tomasz Wodzyński
(Warszawa)
Kuba: zarys stosunków państwo-Kościół po rewolucji
Na przestrzeni ostatnich 45 lat, od momentu zwycięstwa rewolucji Fidela Castro na
Kubie, stosunki Państwa z Kościołem Katolickim przeszły przez cztery główne fazy: 1) bardzo
krótki „miesiąc miodowy”, kiedy to Kościół otwarcie poparł pierwsze reformy rządu
rewolucyjnego (1959 r.); 2) okres otwartej konfrontacji i walki Kościoła z tendencjami
komunistycznymi w łonie rewolucji kubańskiej – próba zawrócenia rewolucji z kursu sowieckiego
(1960–1961); 3) długi okres „katakumb” – zepchnięcie Kościoła na margines życia społecznego –
falowe represje władz przeciwko katolikom i księżom (1962–1985); 4) stopniowe odradzanie się
Kościoła na Kubie datowane od zorganizowania przez biskupów kubańskich „Narodowego
Spotkania Duchowego” („ENEC”) w 1986 r., poprzez wizytę Papieża w 1998 r. do sytuacji w
chwili obecnej – zajęcia przez Kościół określonej przestrzeni społecznej, aktywizację świeckich w
parafiach i udział w budowaniu społeczeństwa obywatelskiego na Kubie. Niniejszy tekst powstał
w znacznej mierze w oparciu o rozmowy przeprowadzone przez autora z przedstawicielami
kubańskiej hierarchii duchownej oraz z reprezentantami społeczeństwa obywatelskiego na Kubie.
Mgr Patrycja Satora
(doktorantka, Uniwersytet Jagielloński)
„Periodo especial”. Reformy polityczne i gospodarcze na Kubie (w I połowie lat 1990.)
Pierwsza połowa lat dziewięćdziesiątych na Kubie to czas głębokich przemian zarówno
politycznych jak i gospodarczych. Upadek bloku wschodniego i przeorientowanie rosyjskiej
polityki zagranicznej pozbawiło gospodarkę Kubę miliardowych subsydiów i wywołało głęboki
kryzys, który nazwano Okresem Specjalnym. Powszechny deficyt podstawowych dóbr i
pogłębiająca się bieda nie doprowadziły jednak do upadku reżimu Fidela Castro, co wydawało się
wówczas oczywistą konsekwencją. Władze kubańskie przystąpiły do opanowywania kryzysu za
pomocą reform w kluczowych dziedzinach gospodarki. Artykuł stanowi próbę przybliżenia tych
przemian gospodarczych i politycznych, które zostały przeprowadzone na początku lat 90.
STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE. VARIA
Prof. dr hab. Andrzej Kapiszewski
(Uniwersytet Jagielloński)
Reformy polityczne w Arabii Saudyjskiej, 1991-2004
Arabia Saudyjska jest jedna z najbardziej konserwatywnych monarchii świata i,
w rozumieniu zachodnich standardów, reżimem w pełni autorytarnym. Monarcha rządzi
za pomocą dekretów. Kraj ten nie posiada konstytucji, która regulowałaby zadania władz,
co wynika z założenia że prawo szariatu określa wszystkie aspekty życia nie tylko prywatnego, ale
i publicznego. Zabronione są - działalność partii politycznych czy związków zawodowych,
elementy korporacjonizmu i prowadzenie strajków. Wolność słowa i ekspresji podlega ostrym
restrykcjom, szczególnie poprzez zakaz krytykowania rządu, islamu i rodziny panującej. Zakazane
są publiczne demonstracje. Kobietom, podlegającym segregacji, odmawia się wielu
podstawowych praw. Niezawisłość sądownictwa podważana jest przez wpływy rodziny panującej
i jej zauszników. Ogólnie rzecz ujmując, system polityczny Arabii Saudyjskiej jest w najpełniej
wykształconym modelem tzw. „islamskiej odmienności” oznaczającej generalne odrzucenie
zachodnich wzorców państwa prawa i zbudowanym na przekonaniu, że wszelka legitymacja
pochodzić powinna z Koranu i Sunny.
Niemniej jednak, od początku lat 90-tych XX wieku, Arabia Saudyjska jest świadkiem
narodzin ruchu politycznego, który nie kwestionując islamskiej natury państwa i jego tożsamości,
domaga się zmian w sposobie rządzenia krajem. Szczególnie po 11 września 2001 roku, ruch ten
nabrał istotnej dynamiki w związku z oskarżeniami w stosunku do Arabii Saudyjskiej jako
matecznika i rozsadnika międzynarodowego terroryzmu, czego z kolei skutkiem stało się dążenie
elit saudyjskich do zmiany swojego wizerunku. W odpowiedzi na naciski, rząd zdecydował się na
liberalizację cenzury w mediach, zorganizował publiczne debaty na ważne polityczne i społeczne
tematy, nadał kobietom więcej praw i opowiedział się za organizacją pierwszych wyborów na
poziomie lokalnym. Artykuł omawia te przekształcenia i analizuje ich możliwe konsekwencje.
Dr hab. Jacek Knopek, prof. AB
(Akademia Bydgoska im. Kazimierza Wielkiego,
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Pile)
Przeszłość i teraźniejszość stosunków Polski z Republiką Liberii
W artykule wskazuje się na rozwój relacji dokonujących się między ziemiami i państwem
polskim a regionem zachodnioafrykańskim, w szczególności Republiką Liberii, od pierwszych
wypraw podróżniczych i badawczych po budowę rozwiązań instytucjonalnych w 2. połowie XX
w.
Pierwsze potwierdzone pobyty Polaków na wybrzeżu Liberii datuje się na koniec XIX i
początek XX w., kiedy terytorium tym zainteresowały się ówczesne mocarstwa. Jednym z bardziej
znanych podróżników i badaczy tamtego okresu, który odwiedził Liberię, był Stefan SzolcRogoziński.
W okresie międzywojennym państwo polskie zainteresowane było w pozyskaniu na tym
obszarze własnych terenów, które chciało następnie zagospodarować. Liberia, będąc jednym z
nielicznych niepodległych wówczas państw, mogła stać się intratnym partnerem Polski w regionie
zachodnioafrykańskim. Przyjazne kontakty Polski z tym krajem zostały zapoczątkowane w 1933
r. Wówczas też doszło do rozmów dyplomatycznych i gospodarczych w sprawie nawiązania
pełnoprawnych stosunków z Liberią. Stronę polską reprezentowała delegacja Ligi Morskiej i
Kolonialnej, która prowadziła pertraktacje z rządem liberyjskim. W początku 1934 r. jej
przedstawiciele udali się do Afryki Zachodniej. Przewodniczącym delegacji był wówczas znany
pisarz i podróżnik Janusz Makarczyk. Zakończyły się one podpisaniem w Monrowii traktatu.
Dotyczył on udzielenia pomocy stronie liberyjskiej oraz ugruntowania współpracy o charakterze
gospodarczej, administracyjnej i sanitarnej. Traktat ten nosił potoczną nazwę SimpsonMakarczyk, gdyż przedstawiciel Liberii zajmował stanowisko sekretarza stanu w rządzie.
Sytuacja taka uległa pewnym zmianom po II wojnie światowej. Z pewnymi problemami
nawiązano polsko-liberyjskie stosunki dyplomatyczne, ekonomiczne i kulturalne. Zaowocowały
one po 1960 r. rozwijającą się współpracą gospodarczą, wymianą towarową i chęcią nawiązania
bliższych związków łączących Polskę i Liberię już w latach 30. XX w. Polska zaczęła dostarczać
do Liberii wyroby walcowane, artykuły metalowe, gospodarstwa domowego, wyroby
włókiennicze, ryby oraz cukier. Strona liberyjska zaangażowała też do pracy w sektorze
gospodarczym 35 osób z polskich kadr naukowo-technicznych. Mimo nawiązanej współpracy
trudności polityczne i gospodarcze obu państw uniemożliwiły jednak podjęcie bardziej otwartych
możliwości współdziałania. W drugiej połowie XX w. niestabilność polityczna Afryki Zachodniej
zaowocowała także przemianami etnicznymi w Liberii, które doprowadziły w konsekwencji do
wybuchu wojny domowej w ostatniej dekadzie stulecia. Stosunki ekonomiczne uległy wówczas
zawieszeniu.
Liberia stanowi jednak wyjątek w uwarunkowaniach polskiej polityki względem Afryki
Subsaharyjskiej. Należąca do trzeciej grupy państw charakteryzuje się wyraźnie wysokim
poziomem obrotów handlowych. Pod banderą Liberii rejestrowane były i są w ostatnim czasie
polskie statki handlowe, co statystycznie zaliczane jest jako polski eksport do tego kraju.
Mgr Bożena Pękala
(doktorantka, Uniwersytet Jagielloński)
Jak Cię widzą, tak Cię piszą. Porównanie wizerunków prasowych wojny w Afganistanie
(2001) kreowanych przez amerykański „Time” i francuski „L’Express”
Autorka porównuje kreowane przez amerykański „Time” i francuski „L’Express”
wizerunki, czyli wyobrażenia, jakie mogą pozostać w świadomości czytelnika danej gazety po
przeczytaniu tekstów prasowych : działań wojennych, prowadzonych przez Stany Zjednoczone
Ameryki na terenie Afganistanu, w okresie pomiędzy październikiem 2001 a styczniem 2002 r.
oraz poprzedzających je wydarzeń w Nowym Yorku i Waszyngtonie. Jest to próba rekonstrukcji
tak rozumianych wizerunków wspomnianych wydarzeń na podstawie poświęconych im
wypowiedzi w dwóch opiniotwórczych tygodnikach polityczno-społecznych, jakimi są
amerykański „Time” i francuski „L’Express” oraz wykazania, że propaganda nie jest ani reliktem
przeszłości, ani narzędziem działań państw autorytarnych, ale że pewne jej odmiany stosowane są
także i dziś w krajach uznanych za kolebki demokracji. Autorka tekstu dokonuje analizy na
podstawie wszystkich tekstów, poświęconych wyżej określonej problematyce, jakie ukazały się w
tych dwóch tygodnikach opiniotwórczych, wydawanych w dwóch różniących się od siebie
(chociażby pod względem poparcia dla prowadzonych działań) krajów. Pierwsza część artykułu
poświęcona jest porównaniu zawartości ilościowej obu pism, czyli zestawieniu ilości
opublikowanych na ww. temat tekstów, rodzajów wypowiedzi dziennikarskiej, w jakich zostały
ujęte, sposobów ich eksponowania, autorów itp. Druga część dotyczy przedstawianych wydarzeń
i osób, częstotliwości oraz sposobu ich ukazywania i klasyfikowania, ostatnia część skupia się z
kolei na rodzajach używanych środków językowych i doborze funkcji językowych dla
przedstawiania tych samych tematów, w celu osiągnięcia oczekiwanego odbioru treści przez
czytelnika.
METODOLOGIA NAUK
Dr hab. Barbara Krauz-Mozer
(Uniwersytet Jagielloński)
Nauka-prawda-polityka
Zagadnienia, o których traktuje esej, są obecne w licznych dyskusjach publicznych
i naukowych od dawna; ich rezultaty niewiele wykraczają poza to co jest zgodne z potocznym,
zdrowym rozsądkiem. Jeżeli jednak ponownie stały się one pretekstem inspirującym powstanie
kolejnego tekstu to wywołał to osobliwy chaos intelektualny towarzyszący współczesnym
czasom, w których nie tylko prawda ale i zdrowy rozsądek kwestionowane są jako
problematyczne.
W prezentowanym eseju Autorka przypomina „odwieczne” w tradycji kultury europejskiej
pytanie o relacje zachodzące między prawdą a polityką. W tle tego pytania analizowane są
skomplikowane związki zachodzące między naukową wiedzą empiryczną dyscyplin badających
zjawiska polityczne a decyzjami podejmowanymi przez rządzących. Autorka analizuje
konsekwencje dla życia społecznego, sytuacji gdy możliwie prawdziwa wiedza naukowa bywa w
decyzjach politycznych pomijana, gdy musi być pominięta albo gdy stanowi niekwestionowalny
zbiór informacji, na których zostają one oparte. Każda z tych możliwości rodzi określone
konsekwencje, wskazujące na niejednoznaczną wartość prawdy naukowej w polityce.
Wniosek końcowy prowadzonych rozważań sugeruje niezbywalną obecność w działaniach
politycznych kontekstu etycznego.
MYŚL POLITYCZNA
Prof. dr hab. Marek Maciejewski
(Uniwersytet Wrocławski)
Z problematyki kształtowania się radykalnej prawicy
w Niemczech po II wojnie światowej
Przedmiotem artykułu są organizacja, działalność i doktryna polityczna Nowej Prawicy w
RFN od końca lat 40. XX w. do początku XXI w. Nowa Prawica była i jest jednym z ważnych
elementów skrajnej prawicy w tym państwie, dostarczającym pozostałym siłom tej prawicy
(neonazistom, nurtowi narodowodemokratycznemu – Nationaldemokratische Partei
Deutschlands i nurtowi narodowowolnościowemu – zwłaszcza Deutsche Volksunion i
Republikaner) ideowej podbudowy dla ich politycznej aktywności. Autor omawia kolejne etapy
kształtowania się Nowej Prawicy, przyjmując za ważne cezury czasowe przełom lat 60. i 70.
ubiegłego stulecia (kiedy Nowa Prawica była szczególnie aktywna), a następnie początek lat 90.
(kiedy ponownie nasiliła swoją działalność po zjednoczeniu Niemiec). W opinii autora
działalność Nowej Prawicy osłabła na przełomie XX i XXI w. W tym okresie wyraźnie wzrosła
natomiast aktywność neonazistów, częściowo sięgających do teoretycznego dorobku Nowej
Prawicy nie tylko w RFN, ale i we Francji. Do cech doktryny Nowej Prawicy zaliczono w artykule
nacjonalizm, antydemokratyzm, antyliberalizm, elitaryzm (nie wykluczający wszakże elementów
populizmu), autorytaryzm, etnopluralizm (nowoczesny rasizm i ksenofobia), biohumanizm
(nowoczesna idea walki o byt), wrogość do Unii Europejskiej i antyamerykanizm.
Dr Mirosław Sadowski
(Uniwersytet Wrocławski)
Ze studiów nad wczesnomuzułmańską doktryną państwa
Islam przyniósł zasadnicze zmiany w pierwotnej plemiennej organizacji arabskich
Beduinów. Stworzył on ze stosunkowo luźno powiązanej grupy nomadycznych plemion
całkowicie nowe, dobrze zintegrowane społeczeństwo. Prawo muzułmańskie miało zasadnicze
wpływ na uformowanie się tego nowego arabsko-muzułmańskiego społeczeństwa i jego systemu
politycznego.
Mahomet – twórca nowego społeczeństwa, które scalił, w pełni respektował dawne
tradycje. Początkowo zachował nawet strukturę plemienną w jej pierwotnej formie. Jeden
element uległ jednak zasadniczej zmianie. Więzy krwi, które były podstawą wspólnoty
i organizacji plemiennej Arabów, zostały zastąpione przez religię.
Nowe społeczeństwo formowało się zatem pod wpływem religii. Ci, którzy wierzyli
w Allacha i misję jego Wysłannika, Proroka Mahometa i przyjęli zręby obowiązków wynikających
z kultu, stawali się braterską wspólnotą muzułmańską – narodem Mahometa (al umma alMuhammadija). Islam określił też system polityczny tej nowej wspólnoty. Cały system był, w swej
naturze, religijny i etyczny, stąd wzajemna pomoc była postrzegana zarówno jako obowiązek
prawny jak i religijny. Wiele islamskich regulacji prawnych podkreślało znaczenie współpracy i
braterskiej solidarności. Umma – zasada „braterskiej wspólnoty” – stała się podstawą politycznej i
społecznej organizacji w islamie. Wspólnota była rządzona przez samego Allacha lub, w razie
konieczności, przez jego prawo. Prorok Mahomet i jego sukcesorzy – kalifowie, byli ziemskimi
strażnikami i wykonawcami prawa. Zgodnie z Koranem, cała władza pochodzi od boga, jako że
Mahomet, powtarzając słowa Allacha, powiedział” „Allachu, Władco Królestwa! Nadajesz
królestwo temu, który Ci się podoba (...) zaprawdę, Ty dzierżysz władztwo nad wszystkim”.
Dr hab. Miłowit Kuniński
(Uniwersytet Jagielloński)
Konserwatywne spojrzenie na niektóre aktualne problemy społeczne i polityczne
Konserwatyzm trudno sprowadzić do kilku ogólnych zasad, istnieją w nim natomiast
wspólne wątki powtarzające się u różnych jego przedstawicieli. Są to: szacunek dla tradycji
i obyczaju, autorytetu i hierarchii, sprzeciw wobec prawnego regulowania coraz rozleglejszych
obszarów życia społecznego i prywatnego, świadomość, iż demokracja jest silna, gdy wspiera się
na przeddemokratycznych, nie podlegających negocjacjom, zasadach. Konserwatywna polityka
dostrzega wagę instytucji państwa, lecz akceptuje przy tym zasadę subsydiarności, z rezerwą
odnosząc się do biurokratycznej ingerencji w różne dziedziny życia społecznego. Konserwatyzm
widzi w rodzinie opartej na związku osób różnej płci gwarancję właściwego ukształtowania osób
i przyszłych obywateli. Dostrzega potrzebę wspierania tej instytucji, lecz przeciwny jest ingerencji
władz w jej życie. Konserwatyzm wychodzi z założenia, iż życie wspólnot lokalnych i zrzeszeń
społecznych kształtujących przyszłych obywateli w poczuciu odpowiedzialności za państwo na
każdym szczeblu jego organizacji równoważy wady demokracji, która nie tworzy samoistnie więzi
wspólnotowych. Realizm polityczny konserwatyzmu wyraża się w przekonaniu, iż płacenie
podatków jest obowiązkiem i zarazem źródłem praw obywatelskich. Współczesne państwo
polskie przeżywa kryzys, a jego przezwyciężenie wymaga: przebudowy instytucji państwa (w
szczególności Senatu), usunięcia ze struktur państwa ludzi związanych z komunistycznymi
tajnymi służbami PRL i obecnego państwa rosyjskiego, obrony interesu Polski w ramach Unii
Europejskiej i przeciwstawiania się scentralizowanej formie ustrojowej Unii, dającej przewagę
Francji i Niemcom, stanowczego przeciwstawiania się narzucaniu Polsce za pomocą prawa
zmian w sferze obyczaju i moralności prywatnej i publicznej, niezbędne jest również
przeprowadzenie reprywatyzacji i dalsza prywatyzacja w sferze gospodarczej.
Mgr Rafał Lis
(doktorant, Uniwersytet Jagielloński)
Wizja ustanowienia ładu cywilnego i politycznego a problem posłuszeństwa. Davida
Hume’a krytyka kontraktualnej legitymizacji władzy
Autor analizuje główne zagadnienia filozofii politycznej i prawnej Davida Hume’a, w tym
zwłaszcza jego wizje ustanowienia ładu cywilno-rządowego oraz problem posłuszeństwa
obywatelskiego. W okresie, w którym władza polityczna przestała być uzasadniana za pomocą
naturalnego i boskiego planu, pojawiła się potrzeba nowej legitymizacji. W tym świetle należy
postrzegać propozycję szkockiego filozofa jako opozycyjną w stosunku do przeważających
wówczas wyjaśnień kontraktualnych; w ujęciu Hume’a instytucje cywilne nie były bowiem
przejawem aktywności rozumu ludzkiego, lecz czynników pozarozumowych – skłonności i
nawyków. Jednym z głównych celów artykułu będzie zatem zbadanie biegu refleksji politycznej
wraz z identyfikacją jego przesłanek filozoficznych.
PRAWA CZŁOWIEKA
Dr Rafał Prostak
(Uniwersytet Jagielloński)
Żywotny interes państwa” a ograniczenia swobody praktyk religijnych. Oddawanie
honorów fladze państwowej w Stanach Zjednoczonych a Świadkowie Jehowy
Sfera publiczna jest przestrzenią, w której jednostka realizuje swe potrzeby wymagające
obecności innych. Dla wielu podstawową potrzebą jest potwierdzenie swojej tożsamości, w tym
w aspekcie duchowym.
Pierwsza Poprawka do amerykańskiej Konstytucji gwarantuje wolność praktykowania
religii. Jednakże wolność praktyk religijnych, kultu i innych form publicznego uzewnętrzniania
religii nie ma charakteru absolutnego, w przeciwieństwie do wolności myśli, przekonań i wierzeń.
Wspólnota polityczna, szanując wartość osobistych przekonań, nie podejmuje działań celem
kształtowania wierzeń jednostki, a jednocześnie poddaje prawnym ograniczeniom formy
publicznego ich praktykowania. Wartość interesu publicznego przeważa nad wolnością praktyk
religijnych w sytuacji zagrożenia, jakie dla porządku publicznego stanowi „nietypowa” aktywność
religijna jednostki.
Tym samym pojawia się podmiotowy konflikt podporządkowania: lojalność wobec Boga
a lojalność wobec państwa. Obywatel jest zobowiązany do lojalności wobec państwa, do jego
obrony i przestrzegania prawa, co postrzegane jest w kategorii obywatelskiej powinności; podczas
gdy lojalność wobec Boga i wypełnianie Jego woli jest często rozumiane jako przedmiot
indywidualnego wyboru, nie zaś obowiązku. Ten konflikt lojalności jest szczególnie widoczny w
sytuacji zagrożenia militarnego, gdy wspólnota polityczna nakłada na obywatela obowiązek
noszenia broni, walki i ryzykowania życia w jej obronie.
Kwestia lojalności oraz dylemat „wybór-obowiązek” obecne są w szeregu decyzji
wydanych przez Sąd Najwyższy USA w okresie Drugiej Wojny Światowej w sprawach
dotyczących wolności religijnej, w których stroną byli Świadkowie Jehowy odmawiający
z przyczyn religijnych uczestnictwa w obywatelskim ceremoniale pledge of allegiance.
Artykuł przedstawia ewolucję orzecznictwa Sądu Najwyższego w przedmiocie swobody
praktyk religijnych Świadków Jehowy od sprawy Gobitis do sprawy Barnette. Artykuł jest próbą
odpowiedzi na pytanie czy liberalna demokracja jest zdolna uznać głos sumienia za nakaz o
charakterze pierwszorzędnym, czy też zmuszona jest postrzegać podporządkowanie się jemu
wyłącznie w perspektywie wolności wyboru jednostki.
PROBLEMATYKA USTROJOWA
Dr hab. Marek Bankowicz, prof. UJ
(Uniwersytet Jagielloński)
Elementy niedemokratyczne w ustrojach demokratycznych
Artykuł analizuje cztery systemy ustrojowe współczesnej demokracji – system
parlamentarno-gabinetowy, system prezydencki, mieszany system parlamentarno-prezydencki
(półprezydencki) oraz system rządów zgromadzenia. Zasadnicza część rozważań odnosi się do
prezentacji i oceny konstytucyjnych oraz politycznych założeń demokratycznych ustrojów
państwowych. System parlamentarno-gabinetowy opiera się na ścisłych współzależnościach –
przyjmujących postać fuzji władzy – pomiędzy władzą ustawodawczą i wykonawczą, system
prezydencki odwołuje się do zasady separacji władzy, system parlamentarno-prezydencki
(półprezydencki) usiłuje połączyć pewne elementy parlamentaryzmu i prezydencjalizmu,
natomiast system rządów zgromadzenia charakteryzuje się koncentracją władzy politycznej
w rękach parlamentu. Autor argumentuje, że we wszystkich rodzajach systemów ustrojowych
współczesnych demokracji występują pewne elementy niedemokratyczne. Parlamentaryzm
stwarza warunki sprzyjające partiokracji, prezydencjalizm niesie ryzyko politycznego arbitralizmu,
system półprezydencki lekceważy parlament, zaś system rządów zgromadzenia tworzy
niebezpieczeństwo dyktatury parlamentu.
Dr hab. Ewa Bujwid-Kurek
(Uniwersytet Jagielloński)
Pozycja głowy państwa w rozwiązaniach konstytucyjnych wybranych państw
pojugosłowiańskich
Za podstawowy cel rozważań przyjęto ustalenie prawno-ustrojowego statusu głowy
państwa w Republice Chorwacji, Macedonii i Słowenii. W związku z tym została zwrócona uwaga
na usytuowanie instytucji prezydenta w strukturze władzy poprzez zarysowanie relacji z innymi
organami władzy (rząd, parlament). Jako obiekt badawczy zostały wybrane niektóre republiki po
jugosłowiańskie, które jako młode, samodzielnie funkcjonujące już państwa w swych ustawach
zasadniczych wyraźnie określiły wybrane przez siebie reżimy polityczne. W żadnym z
omawianych tu państw nie zrezygnowano z instytucji głowy państwa, a konstytucyjny zapis o
prezydencie mieści się w powszechnie przyjętym kanonie europejskich demokracji
parlamentarnych. Różnice sprowadzają się jedynie do tendencji, które zmierzają bądź w kierunku
wzmocnienia pozycji Prezydenta (tak jak się to dzieje w przypadku Chorwacji i Macedonii), bądź
pozostawanie przy wcześniej ustalonym, słabym konstytucyjnie urzędzie głowy państwa (czego
przykładem może być Słowenia).
HISTORIA POLITYCZNA
Dr Marek Kornat
(Instytut Historii PAN)
W kręgu ruchu prometejskiego. Związek Zbliżenia Narodów Odrodzonych (1921-1923)
i Instytut Wschodni w Warszawie (1925-1939)
Przebudowa Europy po pierwszej wojnie światowej – prowadzona na zasadzie prawa
narodów do samostanowienia – objęła swym oddziaływaniem również terytoria imperium
rosyjskiego, które w wyniku rewolucji 1917 r. i przewlekłej wojny domowej (1917–1921) uległo
samoczynnej dezintegracji. Tylko niektóre wszakże nierosyjskie narody uzyskały niepodległość i
zdołały ją utrzymać. Były to narody północno-wschodniej części dawnego imperium rosyjskiego
(Finlandia, Estonia, Łotwa, Litwa). Dążenia do niepodległości innych narodów: Ukraińców,
narodów Kaukazu i Azji Środkowej, zostały przez bolszewicką Rosję przekreślone. Wśród
emigracji politycznej narodów ujarzmionych przez system sowiecki narodziła się idea współpracy
i porozumienia na rzecz walki o wyzwolenie. Odrodzona Polska udzieliła tym ruchom od
początku mocnego poparcia.
Do ruchu prometejskiego należeli przedstawiciele emigracji narodów dawnego imperium
rosyjskiego, którym nie udało się uzyskać lub utrzymać własnego państwa na gruzach imperialnej
Rosji. Wymienić tu trzeba Ukraińców, Tatarów Krymskich, Kozaków Kubania, Gruzinów,
Azerów, górskie narody Północnego Kaukazu.
Nazwę „prometeizm” zaproponował polski wojskowy płk Tadeusz Schaetzel, który
pełnił różne funkcje wojskowe i polityczne w okresie II Rzeczypospolitej, był m.in. szefem
Wydziału Wschodniego MSZ. Symbolika Prometeusza wyrażała w sposób sugestywny
te wartości, do których twórcy ruchu się odwoływali: bezinteresowne poświęcenie w imię dobra
wspólnego. Polacy zaś idee prometejskie tłumaczyli w świetle hasła „Za wolność waszą i naszą”,
będącego dewizą walk o niepodległość w dobie porozbiorowej.
W artykule skupiono się na dwóch ośrodkach ruchu prometejskiego, przypominając dzieje
Związku Zbliżenia Narodów Odrodzonych (1921–1923) oraz historię Instytutu Wschodniego w
Warszawie (1925–1939) jako ważnego ośrodka badawczego o charakterze sowietologicznym i
wschodoznawczym, pełniącego rolę służebną na użytek ruchu prometejskiego. Stworzony w
Warszawie Związek Zbliżenia Narodów Odrodzonych dał ideowe podstawy i przesłanie
programowe ruchowi prometejskiemu. Instytut Wschodni w Warszawie był ważnym ośrodkiem
studiów nad problematyką Europy Wschodniej i ZSRR. Obok działającego w Wilnie Instytutu
Naukowo-Badawczego Europy Wschodniej była to jedyna placówka tego typu w Polsce. Istotną
rolę w pracach Instytutu odgrywali historycy. Ważną postacią był promotor studiów wschodnich
w Polsce Leon Wasilewski, bliski współpracownik marszałka Piłsudskiego. Czołowym
przedstawicielem młodszej generacji polskich działaczy prometejskich był Włodzimierz
Bączkowski, wydawca czasopism „Wschód/Orient” (1930–1938) oraz „Problemy Europy
Wschodniej” (1939).
Ruch prometejski stanowi zapomnianą kartę z dziejów polskiej myśli politycznej
XX wieku. Zagadnieniem tym słabo interesowała się dotychczas polska historiografia.
Mgr Anna Rychły-Mierzwa
(doktorantka, Uniwersytet Jagielloński)
Reforma polskiego samorządu terytorialnego. Debata na łamach prasy samorządowej
w przeddzień uchwalenia tzw. ustawy scaleniowej (1930-1933)
W 1918 na ziemiach, które weszły ostatecznie w skład II Rzeczypospolitej, istniało kilka
odmiennych systemów ustrojowych samorządu terytorialnego, prace nad ujednoliceniem tego
stanu rzeczy uwieńczone zostały w postaci Ustawy o częściowej zmianie ustroju samorządu
terytorialnego z 1933 r. Debata nad reformą samorządowa toczyła się nie tylko w parlamencie,
kwestia ta była także szeroko dyskutowana na łamach organów prasowych organizacji
samorządowych. W jej toku wypowiadali się teoretycy prawa, politycy, a przede wszystkim
działacze społeczni i samorządowi. Wymiana opinii w prasie samorządowej zdominowana została
przez zagadnienie ustroju gminy i gromady; w tym kontekście dyskutowano o pozycji ustrojowej
pozostałych jednostek samorządu terytorialnego. Duże znaczenie miała także kwestia
wzajemnych relacji administracji rządowej i samorządowej oraz kształt przyszłej ordynacji
komunalnej. Niniejszy artykuł ma na celu przytoczenie najistotniejszych momentów tej debaty.
Dr Adrian Tyszkiewicz
(Uniwersytet Jagielloński)
Z dziejów korporacji studenckich w międzywojennym Lwowie
Lwów, stolica przedwojennej Małopolski Wschodniej, stanowił jedne z głównych
ośrodków akademickich II Rzeczypospolitej, bowiem w mieście działały aż cztery szkoły
o profilu uniwersyteckim. Były to: Uniwersytet Jana Kazimierza, Politechnika, Akademia
Medycyny Weterynaryjnej oraz Wyższa Szkoła dla Handlu Zagranicznego. Siłą rzeczy lwowskie
wszechnice gromadziły rzesze młodzieży studenckiej, która obok przyswajania wiedzy zajmowała
się także działalnością społeczno–polityczną, tworząc organizacje o różnorakim charakterze. Do
takich zaliczyć należy korporacje czyli stowarzyszenia o profilu ideowo-wychowawczym, których
naczelnym zadaniem było kształtowanie typu inteligenta-patrioty, kierującego się w swym
postępowaniu zasadami solidaryzmu narodowego i dobra własnego państwa.
Największy rozkwit organizacji korporacyjnych przypadał na drugą połowę lat 1920. i
początek lat 1930. W tym też czasie ich działalność przybrała jednoznacznie polityczny charakter
pomimo ciągłego, formalnego deklarowania neutralności co do spraw bieżącej polityki.
Przytłaczająca większość korporacji lwowskich należała faktycznie do obozu narodowego i była
jednym z filarów tzw. Rzeczpospolitej Akademickiej, czyli zinstytucjonalizowanego i
zideologizowanego forum działania studiującej młodzieży endeckiej, mieniącej się
reprezentantem wszystkich młodych Polaków. Na gruncie lwowskim korporacje tworzyły
miejscowe Koło Międzykorporacyjne, wchodzące z kolei do ogólnopolskiego Związku Polskich
Korporacji Akademickich, który ściśle współpracował z naczelnymi organami kierującymi
sprawami młodzieży tj. Związkiem Narodowym Polskiej Młodzieży Akademickiej i Naczelnym
Komitetem Akademickim. Nie wszystkie jednakże organizacje ze Lwowa opowiadały się po
stronie prawicy narodowej. Istniały także korporacje o charakterze chrześcijańskim czy
prosanacyjnym, lecz odgrywały one rolę drugorzędną wobec zdecydowanej omnipotencji
młodych endeków.
Oprócz dyskursu i działań politycznych idea korporacyjna zawierała w sobie także hasła
pomocniczości, braterstwa, samokształcenia oraz podtrzymywania i budowania więzi pomiędzy
członkami organizacji. Stąd ich udział w wielu akcjach edukacyjnych, społecznych, a także
kulturalnych. Istotne miejsce zajmowała także aktywność związana z rozrywką, kiedy to
celebrowano i rozwijano zwyczaje korporacyjne.
W latach 1930. swobodna działalność wszystkich korporacji, w tym także lwowskich,
została poważnie ograniczona poprzez politykę sanacji związaną z likwidacją autonomii wyższych
uczelni. Kres istnieniu organizacji korporacyjnych położył wybuch II wojny światowej.
TOŻSAMOŚĆ JEDNOSTKI
Mgr Paweł Ścigaj
(doktorant, Uniwersytet Jagielloński)
Tożsamość jednostki w perspektywie socjologicznej i psychologicznej.
Korzenie, historia, współczesne rozumienie
Zagadnienie tożsamości jednostki stanowi jedną z fundamentalnych kwestii
współczesnego namysłu w psychologii i socjologii. Geneza obecności tej problematyki w naukach
społecznych wiążę się przede wszystkim z pracami William Jamesa i Georga H. Meada; implikacje
myśli pragmatyków społecznych, jak się ich czasem określa, dostrzegalne są w dwóch
perspektywach teoretycznych – teorii tożsamości społecznej oraz interakcjonizmie
symbolicznym. Jednak wprowadzenie pojęcia tożsamość do naukowych rozważań przypisuje się
Erikowi H. Eriksonowi, co również jest tu omówione. Te trzy ujęcia stanowią motyw przewodni
niniejszego artykułu, którego głównym zamierzeniem jest rekonstrukcja i krytyczna dyskusja
najpowszechniejszych ujęć tożsamość jednostki we współczesnej psychologii i socjologii.
REFLEKSJE O KOŚCIELE
Prof. dr hab. Andrzej Pankowicz
(Uniwersytet Jagielloński)
Wspólnotowy wymiar Kościoła w koncepcjach kardynała Karola Wojtyły (1964-1978)
Kościół nie jest organizacją Chrystusa, jest organizmem Chrystusa. II Sobór Watykański
określał mianem - seminarium Ducha Świętego. Procesy dechrystianizacji i rechrystianizacji
postrzegał jako problem nurtujący współczesnego człowieka. Humanizm chrześcijański wymaga
otwarcia się samego Kościoła na siłę, która w nim tkwi, na kapłaństwo wspólne wszystkich
wierzących w Jezusa Chrystusa. Przedmiotem szczególnej jego troski stała się recepcja Vaticanum
II w Polsce. Wyraźnie odróżniał recepcję soboru od jego realizacji. Recepcja była zadaniem na
dziś, realizacja zadaniem na całe pokolenia. Osią teologii narodu Karola Wojtyły stała się postać
św. Stanisława biskupa i męczennika, który stanowczo sprzeciwiał się władzy, gdy tego wymaga
dobro wyższe. Proponowana przez niego droga walki o dusze zagrożonej ideologią
komunistyczną młodzieży stawiała Kościół na pozycjach konfrontacyjnych z partią
komunistyczną. Tu nie mogło być mowy o żadnym modus vivendi. Nowatorskie w dobie
posoborowej było dostrzeżenie i docenienie ekumenizmu praktycznego realizowanego na
poziomie parafii. Wspólnota parafialna postrzegana była przez niego jako wspólnota żywa i
zmienna, która może zarówno wzrastać jak i karleć, i nie chodzi tu bynajmniej o wielkość parafii,
a o jej siłę duchową, o zdolność do realizacji powierzonych jej zadań. Najtrudniejszym jednak
wyzwaniem było posoborowe apostolstwo świeckich. Kardynał Karol Wojtyła należał do grona
właściwych twórców soborowej wizji apostolatu indywidualnego do którego zobowiązany jest
każdy członek Kościoła. Najwyższą wagę przywiązywał do udziału świeckich w Duszpasterskim
Synodzie Archidiecezji Krakowskiej z lat 1972-1979. Program Żyć soborem w Krakowie był na
wskroś nowoczesny i nowatorski w proponowanych rozwiązaniach. Odegrał istotną rolę
w przebudzeniu duchowym społeczeństwa polskiego końca XX wieku.