Organizuje, angażuje, lobbuje… - Polska Izba Radiodyfuzji Cyfrowej

Transkrypt

Organizuje, angażuje, lobbuje… - Polska Izba Radiodyfuzji Cyfrowej
76
10-lecie PIRC
Organizuje,
angażuje, lobbuje…
„telekabel” rozmawia z Jackiem Silskim,
prezesem Polskiej Izby Radiodyfuzji Cyfrowej
telekomunikacja
PIRC jest kontynuatorem działalności Stowarzyszenia Firm
Branży Satelitarnej (powstałego
w 2002 roku). Kto należał do organizacji na początku i czy bywało
tak, że z pewnych względów dany
podmiot rezygnował z członkostwa
w PIRC na przestrzeni 10 lat?
Osoby, które założyły SFBS, to
przedstawiciele firm AUDAX (Gdynia), COMSAT (Poznań), Corab
(Olsztyn), DIOMAR (Warszawa),
ASTRA, KAREL (Bydgoszcz),
PULSAR (Toruń) i wiele innych.
Jednymi z pierwszych firm, które
wstąpiły w szeregi PIRC (zaraz po
przekształceniu z SFBS), były m.in.
Cyfrowy Polsat SA, Eutelsat Polska,
Telewizja Polska SA, itd. Oczywiście zdarzało się, że firmy rezygnowały z członkostwa w naszej
Izbie, niemniej zazwyczaj dotyczyło
to niewielkich przedsiębiorstw,
które musiały zrezygnować, np. ze
względów finansowych.
Na rynku polskim jest co najmniej
kilkaset firm – producentów sprzętu do odbioru telewizji satelitarnej
i naziemnej oraz firmy usługowe
obsługujące czołowych nadawców
telewizyjnych i indywidualnych
klientów. W tym kontekście – 35
członków organizacji to dużo czy
mało? I czym można dziś zachęcić
przedsiębiorców do członkostwa
w PIRC?
PIRC, mimo 10-letniego doświadczania, jest wciąż młodą, prężną
organizacją, która szybko się rozwija i pozyskuje nowych członków.
Jednocześnie już teraz w naszej
Izbie znajdują się jedne z bardziej
znaczących na polskim rynku firm.
Korzyści z przynależności do PIRC
jest wiele, a w zależności od profilu
działalności firmy, każdy znajdzie
coś dla siebie – od przyszłościowych, jak możliwość uczestnictwa
w procesie kształtowania ustawodawstwa polskiego, przez codzienne, jak korzystnie z porad naszych
ekspertów czy ekonomiczne, jak
zniżki na uczestnictwo w wielu
wydarzeniach branżowych, którym
patronuje PIRC.
Jednym z punktów Statutu Organizacji jest: oddziaływanie na
kształtowanie polityki społecznej
i ekonomicznej organów władzy
publicznej dotyczącej interesów
pracodawców. Czy może Pan podać
przykład takich działań?
Oto świeży przykład – na początku
listopada 2012 roku została podpisana nowelizacja rozporządzenia
w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać
budynki i ich usytuowanie (Dz.
U. z 2012 r. poz. 1289). Obecny
kształt tego rozporządzania to nasz
wielki sukces, osiągnięty po długich
pracach PIRC i ekspertów Izby.
Przed tą nowelizacją, a nawet we
wstępnym projekcie nowelizacji,
prawo nie przewidywało obowiązku
montowania instalacji do odbioru telewizji satelitarnej i DVB-T
w budynkach wielorodzinnych.
Dzięki poprawkom, na rzecz których
PIRC lobbowała przez ponad 2 lata,
każdy mieszkaniec nowych, wielorodzinnych budynków będzie miał
możliwość swobodnego wyboru
technologii odbioru telewizji cyfrowej – nie tylko za pośrednictwem
sieci kablowych, ale również anten
do odbioru NTC i satelitarnych.
Co za tym idzie, z elewacji znikną
szpecące i zagrażające życiu indywidualne anteny satelitarne.
W czym w praktyce wyraża się „pilnowanie” interesów pracodawców
branży sprzętowej – telekomunikacyjnej?
Wracając do wspomnianego rozporządzenia – w poprzednich latach
deweloper nie miał obowiązku
instalacji żadnych innych rozwiązań telekomunikacyjnych, poza
tzw. kablem. Mieszkaniec takiego
budynku był skazany na jedną
technologię, która dodatkowo była
legalnie faworyzowanym rozwiązaniem! W momencie kiedy oferta
bezpłatnej naziemnej telewizji
cyfrowej za chwilę będzie liczyła
dwadzieścia parę darmowych
programów w najwyższej jakości,
a 40 proc. gospodarstw domowych
i tak wybiera odbiór przez antenę
satelitarną, pozbawienie mieszkańców jakiekolwiek wyboru w zakresie
technologii odbiorczej było skandaliczne. Dzięki wysiłkom PIRC,
zmieniono prawo w ten sposób,
że i konkurencja wśród pracodawców branży TV SAT jest bardziej
uczciwa, i mieszkaniec budynków
wielorodzinnych ma lepiej.
Jak Pan ocenia proces cyfryzacji
telewizji naziemnej w Polsce?
Czy widzi Pan pewne zagrożenia
styczeń 2013
77
nadajnikami naziemnymi lub
satelitarnymi (wszystkie programy
NTC dostępne są również przez
technologię satelitarną). O wyborze sposobu dostarczania sygnału
powinny zadecydować względy
ekonomiczne i praktyczne. W wielu
krajach Europy połączono technologie – satelitarną i naziemną.
Jakiego rodzaju szkolenie prowadzi
organizacja? Ile takich szkoleń
udało się PIRC w ciągu tych 10
lat przeprowadzić?
PIRC organizuje i angażuje się
w najróżniejsze szkolenia na różnych zasadach, dlatego nie jestem
nawet w stanie wymienić konkretnej liczby. Ostatnio zorganizowaliśmy np. konferencję szkoleniową
dla hotelarzy zatytułowaną „Telewizja Cyfrowa dla Hoteli od A do
Z” w ramach poznańskich Targów
INVEST HOTEL 2012 (udział w konferencji był bezpłatny).
Jacek Silski prezes PIRC
Jak przebiega współpraca PIRC
z Polską Izbą Komunikacji Elektronicznej? Czy może Pan przedstawić
ewentualne osiągnięcia wynikające
z tej współpracy?
Współpraca z PIKE odbywa się
przede wszystkim w zakresie praw
autorskich i pokrewnych – jest
to zagadnienie istotne zarówno
dla nadawców radiodyfuzyjnych,
jak i kablowych i na tym polu
współdziałamy od wielu lat. W tej
chwili PIRC zaangażowana jest
w kilka postępowań związanych
z tym zagadnieniami, które miejmy
nadzieję doprowadzą do korzystnych dla wszystkich stron rozwiązań
prawnych.
Z jakimi największymi bolączkami boryka się obecnie środowisko zrzeszone w PIRC? Jakie
w związku z tym zadania stawia
przed sobą (jako reprezentant
tego środowiska) organizacja na
najbliższy okres?
W tej chwili skupiamy się oczywiście na procesie cyfryzacji naziemnej i związanymi z nim problemami
– m.in. w celu niwelowania problemów dotyczących jakości części
odbiorników DVB-T, współpracujemy z ZiPSEE (Związek Importerów
i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Branży RTV
i IT), organami inspekcji handlowej
i służbą celną. Uczestniczymy na
bieżąco w wielu konsultacjach prowadzonych przez różne instytucje
– ostatnio był to projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie
rocznych opłat za prawo do dysponowania częstotliwością. Przyszłość
PIRC związana jest oczywiście
z rozwojem nowych technologii,
takich jak satelitarny dostęp do
internetu, LTE czy telewizja
hybrydowa. Naszym głównym
zadaniem jest więc czuwanie
nad harmonijnym przebiegiem cyfryzacji społeczeństwa,
które powinno się odbywać
z jak największą korzyścią,
zarówno dla przedsiębiorców,
jak i odbiorców.
„Cyfrowa szkoła” i „Narodowy
Plan Szerokopasmowy” to obecnie
dwa projekty, do konsultacji nad
którymi włączyła się PIRC. Jak
przebiegają konsultacje? Jakie
uwagi do obu projektów organizacja już zgłosiła?
Stanowiska PIRC na temat obu
projektów znaleźć można na naszej
stronie – www.pirc.org.pl. Konsultacje wciąż trwają, ostatnio zwłaszcza na temat Narodowego Planu
Szerokopasmowego – w zeszłym
tygodniu odbyła się konferencja
informacyjna zorganizowana przez
MAC, na której przedstawiony
został dotychczasowy przebieg prac
dotyczących NFS. W związku z tym
ze strony PIRC przygotowywane są
kolejne uwagi.
telekomunikacja
związane z tym procesem (brak
dofinansowania sprzętu dla najuboższych, podróbki tunerów DVB-T
itp.)? Jaki jest udział PIRC w tym
cyfryzacyjnym przełomie?
Sam proces, w sensie technicznym,
po wielu zmianach ostatecznego
terminu wyłączenia telewizji analogowej, przebiega sprawnie. Zagrożenia istnieją, ponieważ przy takiej
skali przedsięwzięcia trudno, żeby
wszystko szło gładko. Największym
problem, mimo trwającej od wielu
miesięcy kampanii informacyjnej,
jest niedoinformowanie części
społeczeństwa na temat samego
procesu. Najgorzej doinformowane
są osoby starsze i mieszkańcy wsi,
i trzeba zadbać, aby nie padły one
ofiarą różnego rodzaju oszustw.
Walcząc z tym zjawiskiem PIRC
od kilku miesięcy, przy współpracy
z firmami członkowskimi i Urzędami Wojewódzkimi organizuje
spotkania szkoleniowe na temat
DVB-T dla lokalnych władz i mieszkańców terenów objętych pierwszymi wyłączeniami. Staramy się
również mobilizować szkoły
do organizowania lekcji na
temat DVB-T. Przeszkolona
młodzież mogłaby udzielić informacji osobom
starszym w rodzinie czy
sąsiadom.
Kolejny problem to
wszelkiego rodzaju
oszustwa związane również z brakiem wiedzy
na temat NTC. Na rynku
obecne są odbiorniki DVB-T,
które nie nadają się do odbioru NTC w Polsce. Teoretycznie
sprzedawcy zobowiązani są do
poinformowania klienta o tym, że
nadajnik nie będzie nadawał się do
odbioru NTC, jednakże większość
sprzedawców (ani klientów) nie
wie o takim obowiązku. Dostajemy
również sygnały o próbach wyłudzenia opłat za programy dostępne
w NTC, które są przecież bezpłatne
– poza opłatą za abonament radiowo-telewizyjny.
Dodatkowo, różnica w pokryciu
sygnałem analogowym i cyfrowym
sprawi, że na niektórych terenach,
gdzie nie będzie dostępu do sygnału
cyfrowego, powstaną tzw. białe
plamy. PIRC lobbuje za doświetlaniem tych terenów dodatkowymi