fot: Robert Cieślik - Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Skale
Transkrypt
fot: Robert Cieślik - Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Skale
fot: Robert Cieślik NR 13 (57)__KWIECIEN_2013__ ISSN 1898 - 0589__CENA 2,00 ZL (W TYM 8% VAT) PROCESJA NA ALEI JESIONOWEJ Procesje odbywające się na Alei Jesionowej w Niedzielę Palmową mają długą i barwną tradycję. Od wielu lat procesja podąża Aleją Jesionową od Krzyża w Nowej Wsi aż do kościoła w Minodze. Pod Krzyżem odbywa się zawsze świecenie palm. To piękna tradycja związana z naszym regionem, którą okoliczni mieszkańcy od lat kultywują. Procesje wyruszają corocznie od Krzyża w Nowej Wsi począwszy od 1997 roku .Procesja w 2004 roku miała niezwykła oprawę. Dzieci ze Szkoły Podstawowej w Minodze , pod kierunkiem pani katechetki poprzebierane w barwne stroje przedstawiły „Triumfalny wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy”. Na maleńkim kucyku jechał chłopczyk przebrany za Pana Jezusa. Z palmowymi gałązkami w rękach podążano do kościoła. Po uroczystej Mszy Świętej dzieci przedstawiły Mękę, Pojmanie Chrystusa i Ukrzyżowanie. Czas zatrzymał się na chwilę w miejscu. Z rozrzewnieniem wspomina ten dzień ks. proboszcz Jerzy Ławicki; „ Czułem jakby czas zatrzymał się w miejscu, w Jerozolimie kiedy Chrystus wjeżdżał uroczyście na osiołku do bram miasta”. Przed laty organizowano Drogi Krzyżowe, które początkowo wyruszały sprzed pałacu. Kolumny na pałacowym ganku służyły za oprawę Stacji Piłata. Gdy pogoda sprzyjała, a mróz zanadto nie mroził policzków procesja Drogi Krzyżowej wyruszała od Zamłynia. Panie z koła KGW Przybysławice w tym roku po raz pierwszy przygotowały dużą palmę na procesję a drugą z palm na XIV Gminny Konkurs Palm Wielkanocnych do Smardzowic. Wymagało to trochę pracy ponieważ w palmach były zbierane i suszonych latem zioła i kwiaty. Panie, jak widać na załączonych zdjęciach prezentowały się pięknie w strojach regionalnych i z palmą. W 2004 procesja miała charakter niezwykle uroczysty. Napisała o tym w artykule pani Łucja Stach. Przypominamy go na łamach naszej gazety życząc miłej lektury. fot: Magdalena Węgiel Niedziela Palmowa w parafii Minoga Tryumfalny wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy Był to dzień niezwykle uroczysty. Na skrzyżowaniu w Nowej Wsi, przy alei wiekowych jesionów prowadzącej do Minogi mnóstwo ludzi. Po wielu dniach zimna i niepogody zaświeciło słońce, jak gdyby niebo radowało się i chciało dać oprawę tej uroczystości. Staraniem księdza Jerzego Ławickiego oraz młodzieży ze Szkoły Podstawowej w Minodze pod kierunkiem pani katechetki, przedstawiony został „Tryumfalny wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy”. Pochód wyruszył od Krzyża Misyjnego w Nowej Wsi, gdzie zostały poświęcone palmy i prowadził aleją do kościoła parafialnego w Minodze wśród drzew i otaczających pól. Słońce przebijało się przez nagie jeszcze konary drzew i oświetlało idących. Młodzież w barwnych szatach przypominających lud Jerozolimy niosła duże i bardzo kolorowe palmy. Postać jadąca na białym koniku odtwarzała Chrystusa i wydawała się prawdziwa. Idąc tak myślami przenosiliśmy się do tego dnia przed laty, kiedy Nasz Pan w pełni chwały wjeżdżał do 2 Jerozolimy aby być wkrótce ukrzyżowany. Po przyjściu do kościoła, rozpoczęła się Msza Święta, a następnie zostało przedstawione przez młodych aktorów: Pojmanie, Męka Chrystusa i Ukrzyżowanie. Minął już okres Wielkiego Postu i Świąt Wielkanocy. Pozostały wspomnienia przeżyć duchowych, które pozostawił ten okres. Dla nas zaś niech pozostanie coś więcej niż wspomnienie. Niech Męka Chrystusa ukazująca najwyższe oddanie samego Boga dla człowieka nie pozwoli nam być obojętnymi dla bliźniego. Niech pozostanie chociażby codzienny przyjazny gest, a także pomoc w potrzebie, chorobie lub innej niedoli. Niech to co przeżywaliśmy zapadnie głęboko w naszych sercach. Szczęść Boże wszystkim tym, którzy przyczynili się do uświetnienia tej jakże wspaniałej uroczystości. Parafianka KWIECIEŃ 2013 Szanowni Państwo! „A w kominie szurum, burum, a na polu wiatr do wtóru. A na chmurze bal do rana, a pogoda rozśpiewana” /Zielono mi Agnieszka Osiecka/ Zima w tym roku poważnie dała nam się we znaki i pokrzyżowała szyki nadchodzącej wiośnie. I nareszcie nadeszła… Świeżość, radość, optymizm cisną nam się na usta. Nadchodząca chyłkiem, krocząc małymi kroczkami wiosna pozytywnie wpływa na nastrój, wywołując uczucia z gatunku tych pozytywnych, radość i optymizm. Przyroda po zimowym maraźmie budzi się do życia. Dookoła wszędzie , a zwłaszcza na łąkach tworzą się rozlewiska. „Na jasnej tafli wody tańczą smugi słońca, krzaczki pokrywają się zieloną mgiełką”- pisała w swoich pamiętnikach Janina z Puttkamerów Żółtowska. Na polach leżą bezsilne już płaty szarego śniegu, ptactwo drze się jak oszalałe, zieleń wypiera się z ziemi na każdym ogrzanym jej skrawku. Ziemia w ogołoconych z liści lasach jarzy się od młodej zieleni. Ze złamanych przez wiatr gałęzi grabowych kapią srebrzyste krople soku, lśni napęczniała od soków kora drzew. Radość słoneczna rozpiera pierś. Aż chce się zakrzyknąć - zielono mi! I wiosnę nosić w sercu! KONCERT CHARYTATYWNY MARCINA DAŃCA 27 kwietnia o godzinie 17.00 na Hali WidowiskowoSportowej w Skale odbędzie się koncert charytatywny Marcina Dańca - „Jesteśmy razem”. Cegiełki w cenie 40, 60 i 100 zł do nabycia w Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Skale, przy ul. Bohaterów Września 42 (tel.12 3891091),w Szkole Podstawowej w Cianowicach, przy ul. Szkolnej 20 (tel.505-065-841) oraz drogą elektroniczną (e- mail [email protected]). Po występie Marcina Dańca zagra zespół Sokół Orkestar. Patronat nad koncertem objęła TVP Kraków, Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Skale oraz Kronika Miasta i Gminy Skała. PANU EDWARDOWI OLESIŃSKIEMU PRZEWODNICZĄCEMU RADY MIEJSKIEJ W SKALE W LATACH 2008 – 2010 WYRAZY GŁĘBOKIEGO WSPÓŁCZUCIA Z POWODU ŚMIERCI SYNA SKŁADAJĄ PRZEWODNICZĄCA RADY MIEJSKIEJ JOLANTA PENKALA BURMISTRZ MIASTA I GMINY SKAŁA TADEUSZ DURŁAK Siatki ogrodzeniowe Siatki leśne Panele ogrodzeniowe Słupki Akcesoria montażowe tel. 602-490-566 www.aniw.webd.pl !!! bezpłatna dostawa !!! KWIECIEŃ 2013 3 WIEŚCI Z MAGISTRATU 26 lutego 2013 roku odbyła się sesja Rady Miejskiej w Skale. Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Penkala otworzyła posiedzenie, powitała przedstawicieli urzędu, radnych, przedstawicieli prasy oraz sołtysów. Do porządku obrad zaproponowano wprowadzenie dodatkowej uchwały w sprawie zmiany Uchwały nr XXXI/225/12 Rady Miejskiej w Skale z dnia 20 grudnia 2012 r. dot. nadania Statutu Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Skale. Kolejnym punktem programu było Sprawozdanie Przewodniczącego Rady. Swoje sprawozdania przedstawili przewodniczący komisji stałych- Komisji Oświatowej, Komisji Komunalnej i Komisji Rolnej. Burmistrz przedstawił Sprawozdanie z prac pomiędzy sesjami. Rada Miejska w Skale przyjęła też Rezolucję w sprawie 150 rocznicy Powstania Styczniowego i bitwy pod Skałą. Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Penkala odczytała Rezolucję, a następnie wraz z radnymi uczciła ofiary Powstania Styczniowego minutą ciszy. Rezolucja została podjęta poprzez aklamację. UCHWAŁY Na sesji podjęto uchwały w sprawie: a) Deklaracji zagwarantowania środków finansowych z budżetu Gminy Skała na zadanie pn. „Informatyzacja przychodni zdrowia oraz ucyfrowienie RTG w SPZOZ Skała, jako I etap wdrożenia elektronicznego obiegu dokumentów” – jako projekt współfinansowany z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013, działanie 1.2 b) Zmiany Uchwały nr XXXI/221/12 z dnia 20 grudnia 2012 r. dotyczącej wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi. c) Wysokości składki członkowskiej na 2013 rok dla Gminy Skała w Stowarzyszeniu Lokalna Grupa Działania Jurajska Kraina. d) Przedstawienia ministrowi właściwemu do spraw administracji publicznej wniosku o zmianę nazwy miejscowości Cianowice Duże, Cianowice Małe na jednolite brzmienie „Cianowice”. e) Przedstawienia ministrowi właściwemu do spraw administracji publicznej wniosku o nadanie nazwy miejscowości Świńczów. f) Przekazania z budżetu Gminy środków finansowych na Fundusz Wsparcia Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie. g) Odmowy uwzględnienia wezwania do usunięcia naruszenia prawa skierowanego dnia 28 stycznia 2013 r. przez Pana Zbigniewa Wardęga, Państwo Teresę i Sławomira Wardęga, Państwo Renatę i Waldemara Wardęga reprezentowanych przez Radcę Prawnego Sławomira Kozłowskiego Kancelaria Radcy Prawnego ul. Masarska 9/81; 31-534 Kraków. h) Udzielenia pomocy finansowej Powiatowi Krakowskiemu w 2013 roku i) Udzielenia pomocy rzeczowej dla Powiatu Krakowskiego. j) Odmowy uwzględnienia wezwania do usunięcia naruszenia prawa skierowanego w dniu 29 stycznia 2013 roku przez Panią Barbarę Starczewską. k) zmiany Uchwały nr XXXI/225/12 Rady Miejskiej w Skale z dnia 20 grudnia 2012 r. dot. nadania Statutu Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Skale. l) Zmiany Budżetu Gminy Skała na 2013 rok Burmistrz przedstawił koncepcje przestrzenne dróg w ramach prac nad projektem zmiany PZP Województwa Małopolskiego (Kraków-Olkusz-Pyrzowice), przeznaczone do konsultacji społecznych. Poprosił radnych o odniesienie się do tych koncepcji. Grażyna Rodek zapytała, czy była brana pod uwagę koncepcja drogi pokrywająca się z planowaną obwodnicą Skały. Burmistrz zwrócił uwagę na to, że jest to wstępna wersja .W założeniach to będzie droga szybkiego ruchu (110/120 km/h) Zygmunt Dercz pytał jak się na tą koncepcję zapatrują wójtowie sąsiednich gmin i jaki koszt poniosła by Gmina przy realizacji tej inwestycji. Generalnie stanowiska wójtów i Rad Gmin są temu projektowi nieprzychylne. Burmistrz nie przewiduje żadnych kosztów ze strony gminy. Całkowity koszt inwestycji ponosi GDDKiA. Jolanta Penkala dodała, że zarząd Ojcowskiego Parku Narodowego zdecydowanie się tej koncepcji sprzeciwia. Burmistrz uważa, że inwestycja tych rozmiarów na pewno dużo zmieni. Należy dogłębnie przeanalizować korzyści i wady powstania tej inwestycji na terenie naszej Gminy. „ Trzeba liczyć się z dużymi kosztami społecznymi. Na tę chwilę opinia co do tej inwestycji jest negatywna”- dodał. Aleksander Dańda zainteresowany był analizą SWOT tej inwestycji. Ciekawiło go jakie niesie za sobą szanse i zagrożenia i zapytał o stanowisko rady w tej sprawie. Burmistrz poinformował radnego, że analiza SWOT nie została sporządzona. Gminy nie będą miały z tego tytułu żadnych profitów. „W domyśle można interpretować, że poprzez skomunikowanie Krakowa ze Śląskiem Gmina będzie miała szansę rozwoju. Jednak korzyści płynących z realizacji tej inwestycji nikt Gminie nie zagwarantuje”- powiedział burmistrz 4 Prosił o głębszą analizę i wyrażenie opinii pozytywnej lub negatywnej dla tego projektu Skarbnik Anna Katarzyńska zauważyła, że proponowany optymalny wariant trasy Kraków-Olkusz-Pyrzowice jest w znacznej odległości od OPN jednak cały ruch z obecnej trasy Kraków-Olkusz przeniesie się właśnie na nową drogę. Istnieje obawa, że powstające w wyniku tak dużego ruchu zanieczyszczenia dotrą do OPN. Grażyna Rodek widziałaby sens tego przedsięwzięcia, gdyby trasa szybkiego ruchu pokrywała się z planowaną obwodnicą Skały. Jan Ibek zapytał czy GDDKiA będzie się liczyć z opinią Rady. Burmistrz wyjaśnił, że nie ma możliwości zbudowania tej trasy za rok czy dwa. A zapis w planie zagospodarowania przestrzennego daje nadzieję, że inwestycja zostanie zrealizowana szybciej. Burmistrz czekał na wspólne stanowisko rady w tej kwestii by przedstawić je Marszałkowski Województwa Małopolskiego. Jolanta Penkala – wobec powyższego zaproponowała przeprowadzenie głosowania, w wyniku którego rada zaopiniowała negatywnie koncepcję przedstawioną w wariancie 1 (dokładnie W1bGP). INTERPELACJE I ZAPYTANIA RADNYCH Stanisław Górka proponował rozbudowanie kardiologii w SPZOZ-ie w Skale i zatrudnienie kardiologa na pełny etat. Duża ilość pacjentów sprawia, że badania trwają nawet do godziny 23.00. „Wydaje mi się, że taka sytuacja wymaga pilnej interwencji”- powiedział Drugie pytanie dotyczyło wymiany oświetlenia ulicznego. Radny zauważył na terenie Szczodrkowic 18 starych lamp, które istnieją od początku elektryfikacji wsi. W Dąbkach 10-11 lamp świecących punktowo też wymaga wymiany. Burmistrz wspominał o deklaracji od TAURON-u na wymianę 30 lamp. Trzeba je będzie rozdzielić sprawiedliwie w sposób adekwatny do potrzeb. Co do możliwości przyjęcia kardiologa na cały etat burmistrz nie widzi takiej możliwości. Większość pracowników jest zatrudniona na podstawie umów cywilnych. Jedyną możliwością jest podpisanie umowy cywilnej z kolejnym kardiologiem. Burmistrz będzie prowadził rozmowy w w/w sprawie. Jolanta Penkala mówiła o konieczności przyjęcia diabetologa. Poradnia diabetologiczna jest zaplanowana. „Nie wiemy tylko czy dostaniemy na nią kontrakt”- dodał burmistrz. Sławomir Adamek pytał na jakim etapie są prace nad projektem chodnika w Nowej Wsi. Zgłaszał też problemy z ciśnieniem wody na tym terenie. Aleksander Dańda pytał na jakim etapie jest tworzenie Strategii Gminy i jak wygląda koszt odbierania odpadów komunalnych w naszej Gminie na tle pozostałych gmin. Niektóre gminy mają wyższe, niektóre niższe stawki. Niektóre gminy uzależniają koszt odbioru odpadów od poboru kubika wody. W naszej gminie oblicza się to na liczbę osób zamieszkałych w domu. „W kilku gminach stawki są nieracjonalnie niskie i moim zdaniem nie zapewnią sprawnego finansowania tego systemu”- zaznaczył burmistrz. Do Zygmunta Dercza docierają sygnały, że w gminie Skała są najwyższe stawki w powiecie. Burmistrz uspokoił radnego i dodał, że istnieją gminy gdzie stawki za odbiór odpadów wynoszą 10-11zł. Przeliczenie na kubik wody daje złudną wizję niższej stawki (np. 3,50 za kubik) która realnie po przeliczeniu wynosi ponad 9 zł. Ewa Leśniak pytała o wytyczne co do kompostowników. Kompostownik musi być szczelny oraz odpowiedniej wielkości. Strategia gminy nie została dotąd sporządzona. Zajmie się tym firma zewnętrzna. Koszt tej usługi wyniesie ok. 12 tys. zł. Rozpoczeła się gorąca dyskusja. Wielu radnych nie widzi bowiem efektów pracy Biura Rozwoju na zewnątrz gminy. Piotr Opalski pytał o zakres obowiązków Biura Rozwoju. Promocja gminy w tym momencie spoczywa na Domu Kultury. Wszelkie plakaty, zaproszenia opracowuje się właśnie tam. Biuro Rozwoju ma bardzo szeroki zakres obowiązków od organizacji staży/robót publicznych/interwencyjnych poprzez organizację wszelkich imprez sportowych, SAG do rozliczania środków z funduszy europejskich. Sama nazwa referatu może wprowadzać w błąd sugerując, że zajmuje się właśnie tylko promocją. Filozofia funkcjonowania została zmieniona.Krzysztof Kasperczyk miał uwagi co do sposobu budowy kanalizacji w Cianowicach, a głównie o wykonanie tych prac pod względem estetycznym. „Powinno się to robić staranniej”- dodał. Pytał też na jakim etapie są prace nad chodnikiem na ul. Długiej. Burmistrz powiedział, że w dalszym ciągu trwają rozmowy na ten temat Sylwester Pieszczek powrócił do tematu wymiany lamp na nowe. Zaproponował wymianę lamp w pierwszej kolejności w miejscowościach, w których nie zrobiono tego podczas ostatniej wymiany 3 lata temu. Naprzeciwko Zespołu Pałacowego w Przybysławiach zdjęta została jakiś czas temu stara lampa. Radny prosił o rychłe zamontowanie nowej lampy. Przewodnicząca Rady zapoznała radnych z pismami, które wpłynęły do Rady w okresie od ostatniej sesji I to był ostatni punkt programu obrad. KWIECIEŃ 2013 WIEŚCI Z MAGISTRATU 26 marca odbyła się sesja Rady Miejskiej w Skale. Przewodnicząca Rady Miejskiej oficjalnie otworzyła obrady, powitała radnych, sołtysów i przybyłych na sesję gości i przedstawiła sprawozdanie z prac pomiędzy sesjami. Chwaliła spotkanie Polska-Izrael w ramach unijnego programu „Zachować pamięć”. Z niemałą dumą wspominała o uroczystym wręczeniu Danucie Trzcionce tytułu „Najlepszej gospodyni 2012 roku” pięciu powiatów: krakowskiego, miechowskiego, myślenickiego, proszowickiego i wielickiego. 23 marca na krakowskim rynku Danuta Trzcionka odebrała tę zaszczytną nagrodę, podczas inauguracji corocznych „Targów wielkanocnych”. Laureatka zebrała wielki aplauz wśród zgromadzonych na rynku gości. Po wystąpieniu Przewodniczącej Rady Miejskiej głos zabrali przewodniczący komisji stałych- Komisji Oświaty i Komisji Komunalnej. Następnym punktem programu obrad była Informacja Burmistrza Miasta i Gminy Skała z prac od ostatniej sesji, w tym z realizacji uchwał. Pan burmistrz przedstawił też Sprawozdanie z realizacji Programu współpracy Gminy Skała z organizacjami pozarządowymi oraz innymi podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego w 2012 r. SPRAWOZDANIE Z REALIZACJI PROGRAMU WSPÓŁPRACY GMINY SKAŁA Z ORGANIZACJAMI POZARZADOWYMI ORAZ INNYMI PODMIOTAMI PROWADZACYMI DZIAŁALNOŚĆ POŻYTKU PUBLICZNEGO W 2012 ROKU I. W dniu 4 czerwca 2012 roku ogłoszony został otwarty konkurs ofert na realizację zadania publicznego Gminy Skała w dziedzinie kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego w 2012 roku. Na realizację zadania przeznaczono z budżetu Gminy Skała kwotę w wysokości 10 000,00zł.W w/w konkursie ofertę złożył jeden podmiot: Stowarzyszenie TZ Szczodrkowice: udzielono dotacji w wysokości 4 900,00zł na zadanie pn. „Opracowanie i wydrukowanie monografii wsi Szczodrkowice” II. W dniu 4 czerwca 2012 roku ogłoszony został otwarty konkurs ofert na realizację zadania publicznego Gminy Skała w dziedzinie turystyki i krajoznawstwa w 2012 roku. Na realizację zadania przeznaczono z budżetu Gminy Skała kwotę w wysokości 5 000,00 zł. W w/w konkursie ofertę złożył jeden podmiot: Stowarzyszenie Przyjaciele Dróg Św. Jakuba w Polsce: udzielono dotacji w wysokości 3 402,00zł na zadanie pn. „Droga Św. Jakuba Via Regia w Gminie Skała” III. W dniu 30 stycznia 2012 roku ogłoszony został nabór wniosków na realizację zadań z zakresu rozwoju sportu na terenie Gminy Skała w 2011 roku. Konkurs został ogłoszony zgodnie z postanowieniami uchwały nr V/24/11Rady Miejskiej w Skale z dnia 22lutego 2011 roku w sprawie określenia warunków i trybu finansowania zadania własnego Gminy Skała w zakresie sprzyjania rozwojowi sportu. Na realizację zadania przeznaczono z budżetu gminy Skała kwotę w wysokości 54 000,00zł.W w/w konkursie ofertę złożyły cztery podmioty; Miejski Klub Sportowy „Skała 2004”: udzielono dotacji w kwocie 25 000,00zł Ludowy Klub Sportowy „Maszycanka” Maszyce: udzielono dotacji w kwocie 23 000,00zł Towarzystwo Sportowe „Raucedo”: udzielono dotacji w kwocie 3 000,00zł Międzygminna Liga Futsalu w Skale: udzielono dotacji w kwocie 3000,00zl na zadanie pn. „Rozgrywki I i II grupy MLF w Skale Puchar Letni” Zadania spełniały cele publiczne w postaci poprawy warunków uprawiania sportu na terenie gminy oraz zwiększania dostępności mieszkańców gminy do działalności sportowej. INFORMACJA BURMISTRZA NA TEMAT BEZPIECZEŃSTWA POŻAROWEGO W GMINIE SKAŁA Wydatek na jednostki OSP w gminie Skała to suma rzędu 400tys.zł. Pojawia się pytanie - czy warto było wydać te pieniądze? Burmistrz rozwiał te wątpliwości. W 2012 r. przeprowadzono akcje sprawdzania gotowości bojowej jednostek w systemie krajowym i pozakrajowym. Jednostka OSP Maszyce została najwyżej oceniona. Skontrolowano 100 jednostek spoza systemu. Aż 3 jednostki OSP z Gminy Skała uzyskały ocenę bardzo dobrą. A jednostka OSP Cianowice uzyskała ocenę celującą. To niemały powód do dumy. Jednostki z Gminy Skała okazały się najlepsze w powiecie krakowskim. Dodatkowe środki na straż pozyskać można zgłaszając akces do programu „Remizy małopolskie”. Oczekiwania straży są duże. W ramach środków własnych i środków za udział w akcjach jednostki będą doposażone w ubrania, sprzęt, przeprowadzane będą w remizach remonty. Burmistrza martwi stan remizy w miejscowości Barbarka. Stan techniczny obiektu jest fatalny. W planach na rok bieżący-wymiana dachu obiektu. „W ramach środków chcemy zapewnić podstawowe potrzeby, dokonać przeglądu aparatów, zaopatrzyć jednostki w zestawy hydrauliczne”- powiedział burmistrz. Bezpieczeństwo również kosztuje. „A najważniejszą wartością są ludzie, którzy tworzą tę aurę bezpieczeństwa”- dodał. Burmistrz uspokoił strażaków i zapewnił, że środki zapewne spełnią ich oczekiwania. Na terenie Gminy Skała istnieje 12 jednostek, w tym 2 jednostki zrzeszone w KSRG (Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym). Obecny na sesji Andrzej Żmuda prosił o rozwianie wątpliwości co do nowej ustawy „śmieciowej”. Pytał o stawki za wywóz śmieci segregowanych i nie segregowanych i kwestię związaną z zakupem i wymianą nowych pojemników. Stawka dla osób segregujących odpady na terenie Gminy Skała wyniesie 9zł. Kwestię pojemników i worków na śmieci ureguluje stosowna uchwała Rady Miejskiej Skale. Stare pojemniki pozostaną na posesjach. Ewentualne braki będą sukcesywnie uzupełniane. Śmieci nie segregowane należy wrzucać do pojemników. Odpady wielkogabarytowe, gruz, RTV, opony gmina będzie wywozić w ramach opłaty. Do pojemników można wrzucać także popiół, trawę i odpady nie dające się przetworzyć. Każdy wójt, burmistrz czy prezydent będzie musiał się z tym problemem zmierzyć. Po pół roku funkcjonowania tego systemu będzie można przeprowadzić wstępną analizę. I wówczas okaże się czy stawka ulegnie obniżeniu czy podwyższeniu. UCHWAŁY Na sesji podjęto uchwały w sprawie: a) uchwalenia zmian do Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii na 2013 rok, b) przyjęcia Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie Gminy Skała w 2013 roku, c) przyjęcia Programu Aktywności Lokalnej dla Gminy Skała na lata 20132014, d) zasad wyposażania nieruchomości w pojemniki służące do zbierania odpadów komunalnych na Terenia Gminy Skała, e) przyjęcia wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem Gminy Skała, f) wyrażenia zgody na dalsze oddanie w nieodpłatne używanie Polskiemu Związkowi Wędkarskiemu lokalu użytkowego w budynku komunalnym Skała ul. Langiewicza 8, g) rozstrzygnięcia o wyodrębnieniu w budżecie Gminy Skała na rok 2014 środków stanowiących fundusz sołecki, h) zmiany budżetu Gminy Skała na 2013 rok, i) zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Skała na 2013 rok. UCHWAŁY DODATKOWE j)uchwała w sprawie zatwierdzenia zmiany Statutu Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Skale, k)uchwała w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż w formie bez przetargowej nieruchomości w Minodze. INTERPELACJE I ZAPYTANIA RADNYCH Na obrady zaproszono prezesa zarządu stowarzyszenia Lokalnej Grupy Działania „Jurajska Kraina” Dorotę Buczek, która przedstawiła sprawozdanie z działalności stowarzyszenia i opowiedziała o nowych projektach i planach na przyszłość. Lokalna Grupa Działania to swoista platforma współpracy międzygminnej, obejmująca swoim zasięgiem 5 gmin(Sułoszowa, Skała, Słomniki, Iwanowice i Jerzmanowice-Przeginia) licząca około 48 tys. mieszkańców. Celem LGD jest wspieranie rozwoju gospodarczego i społecznego z zachowaniem zasobów przyrodniczych Ojcowskiego Parku Narodowego. Dodatkowo stowarzyszenie wspiera rozwój sektora turystyki oraz agroturystyki, aby promować walory „jurajskiego” regionu. Planowane są również przedsięwzięcia z zakresu rozwoju bazy sportowo-rekreacyjnej 5 gmin jurajskich. Podpisano już umowę na kolejny projekt, obejmujący swoim zasięgiem 9 gmin. Jego głównym założeniem będzie prezentacja północnozachodniej Małopolski jako atrakcji turystycznej. Oznakowanie tras do nordic walking, oznakowanie szlaku „kościuszkowskiego” to tylko niektóre z założeń projektu. Nowym pomysłem będzie oznakowanie tras rowerowych i konnych na terenie 5 gmin. Piotr Opalski pytał czy zakres prac remontowych obejmuje cały kompleksowy remont ul. Sobiesęckiej. Ul. Sobiesęcka będzie wyremontowana w całości. Jan Ibek miał wątpliwości co do niektórych zapisów ustawy śmieciowej. A konkretnie nieruchomości niezamieszkałych. Proponował ryczałt KWIECIEŃ 2013 5 WIEŚCI Z MAGISTRATU jako najlepsze rozwiązanie. Osobom czasowo przebywającym w nieruchomości przysługuje jeden pojemnik. Śmieci z zakładów pracy reguluje odrębna umowa. Małe sklepy, firmy wpisują jako ryczałt 9 zł. Na terenie gminy nie mamy dużych zakładów czy firm produkcyjnych, gdzie duża ilość odpadów stanowiłaby znaczący problem. Zygmunt Dercza niepokoi informacja dotycząca ewentualnej likwidacji ksiąg wieczystych w naszym mieście. „Ucierpi na tym prestiż naszego miasta”- dodał. Burmistrz też miał podobne odczucia. Gmina nie ma wpływu na decyzję Prezesa Sadu Okręgowego Kraków-Podgórze. Niestety. Radny przypominał o konkursie na opiekę nocną i całodobową i z uwagi na dwie osoby niewidzące, mieszkające na ul. Szewskiej proponował postawienie znaku ostrzegawczego na w/w ulicy. Burmistrz uważa, że zakaz zatrzymywania się i postoju byłby dobrym rozwiązaniem tej sytuacji. Policja zajęła by się egzekwowaniem tego zakazu. Rozmowy będą w tej palącej sprawie prowadzone w najbliższym czasie. „Nie dość, że pokrzywdzeni przez los to jeszcze przez samochody”- dodała Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Penkala. W interpelacjach Zygmunta Dercza powrócił temat lamp, zakupienia nowych flag i umocnienie tablicy informacyjnej, usytuowanej na płycie rynku, a także odnowienia mocno sfatygowanej ściany urzędu, przy wiacie przystankowej. Wśród radnych pojawiła się propozycja ewentualnego rozebrania wiaty. Miejsce nieformalnych spotkań odeszłoby do historii. Policja ma pewien dylemat bowiem nie może formalnie zabraniać stania w tym miejscu ani wylegitymować kogoś bez konkretnego powodu. Zygmunt Dercz poddał też propozycję objazdu dróg w gminie. Przeglądów dokonuje już sekretarz Tadeusz Boroń i Józef Piąty. Piotr Opalski zwracał uwagę na usterki na Hali Widowiskowo-Sportowej w Skale. Wykonanie usterek można przeprowadzić w ramach 5-letniej gwarancji. Radca prawny Krzysztof Jonak powiedział, że biegły ma rozstrzygnąć gdzie tkwi przyczyna tych usterek. Tak postanowił sąd. Proces trwa, długi i męczący. Sylwester Pieszczek pytał o gwarancje dotyczące wykonania prac pokanalizacyjnych. Pojawiły się usterki, grunt osiada. Burmistrz powiedział, że roboty drogowe są objęte 3-letnią gwarancją, a przy przecięciach poprzecznych wszędzie pojawiają się problemy. Radny miał też kilka uwag co do akcji „Zima”. W miejscowości Stoki droga została za wysoko odśnieżona. Jakość wykonywanych usług jest różna. W niektórych miejscach drogi nie są sypane. Taka to już specyfika tej zmiennej aury pogodowej. „Ale nie biorę w obronę nikogo”- odpowiedział burmistrz. Jolanta Niemiec rozdała obecnym na sali obrad radnym cegiełki na koncert charytatywny Marcina Dańca - „Jesteśmy razem”, który odbędzie się 27 kwietnia na Hali WidowiskowoSportowej w Skale. Cegiełki w cenie 40, 60 i 100zł do nabycia w Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Skale, przy ul. Bohaterów Września 42 (tel.12 389 10 91),w Szkole Podstawowej w Cianowicach, przy ul. Szkolnej 20 (tel.505065-841) oraz drogą elektroniczną (e-mail: [email protected]). Po występie Marcina Dańca zagra zespół Sokół Orkestar. Patronat nad koncertem objęła TVP Kraków, Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Skale oraz Kronika Miasta i Gminy Skała. Władysław Wawer zwrócił uwagę na brakującą lampę na ul. Kościelnej. Sekretarz Tadeusz Boroń poinformował radnego, że lampa jest remontowana w warsztacie mechanicznym. WOLNE WNIOSKI Jan Ibek zgłosił fakt zarośnięcia dróg gminnych. Gałęzie nie mogą wystawać aż do pasa drogowego, gdyż stanowi to realne zagrożenie dla ruchu drogowego. Burmistrz zaproponował porozumienie formalne między gminą a jednostkami OSP, pod nazwą „Pielęgnacja pasa drogowego”. Sylwester Pieszczek poddał propozycję nagrywania obrad Rady Miejskiej. I na tym dyskusję zakończono. KRONIKA POETYCKA Złemu wspomnieniu z przeszłości Ciemność nas dzieli nieskończona W której bogowie śpią nieznani Traf tylko dał to podobieństwo Co czyni cię podobną z nami Odmienna tworzy cię materia Siłą odmienną pozbierana I otchłań dzieli nas niezmierna Gwiazdami ledwo rozjarzana Światło wędruje lat miliony Obraz mam tego, co już było Inny świat był Ci przeznaczony Inne władają tobą siły Zrodzona wśród odmiennych kwiatów I własnych słów o twoim niebie Ty nie pojmujesz cudzych światów A one - nie pojmują ciebie Witold Sas-Nowosielski Marta Parzelka EUROPEJSKI PROJEKT „ MY EUROPEJCZYCY” W dniach od 25 do 28 lutego 2013 roku w Szkole Podstawowej w Cianowicach gościliśmy 24 nauczycieli i 23 uczniów z siedmiu krajów partnerskich biorących udział wraz z naszą placówką w europejskim projekcie pod tytułem „My Europejczycy”. Celem spotkania było bliższe poznanie się z uczestnikami wizyty, wspólna praca nad założeniami projektu, wymiana doświadczeń, zaprezentowanie gościom piękna naszej małej ojczyzny. Pomimo zimowej aury odwiedziliśmy Ojcowski Park Narodowy, a w szczególności nowoczesne muzeum, odbyliśmy krótki spacer, a dla chętnych osób zorganizowaliśmy przejażdżki bryczkami. Szczególnie młodsi uczestnicy wycieczki byli zachwyceni tym pomysłem, chociaż starsi też skorzystali z okazji. W kolejnych dniach pobytu naszych partnerów pokazaliśmy im Zamek Królewski na Wawelu, Rynek z Sukiennicami i Kościołem Mariackim, Kopalnię Soli w Wieliczce. Kopalnia wywarła na gościach szczególne wrażenie, byli zachwyceni unikatowym wnętrzem tego miejsca, jego pięknem i panującą tam atmosferą. Ogólnie każde z odwiedzanych miejsc podobało się zarówno nauczycielom jak i uczniom. Znaczną część wizyty goście spędzili w budynku naszej szkoły. Spotykali się z polskimi uczniami, podziwiali przygotowane przez nich występy, uczestniczyli w obserwacjach lekcji, rozmawiali z dziećmi podczas przerw. Była to bardzo wartościowa lekcja języka angielskiego dla naszych uczniów. Mogli wykorzystać swoją wiedzę w praktyce, przekonać się o potrzebie nauki języka angielskiego, dzięki któremu możemy realizować tego typu projekty. Dzieci z Czech i Holandii gościły u polskich rodzin co stwarzało dodatkową okazję do konwersacji w języku obcym. Zagraniczni nauczyciele wraz z polskimi przedstawicielami znaczną część czasu poświęcili również na pracę w oparciu o zatwierdzony plan działań. Wymieniliśmy się materiałami przygotowanymi wcześniej przez uczniów z poszczególnych państw na temat „Moja rodzina” oraz „Mój paszport, dowód tożsamości”. Omówione zostały również ankiety wypełniane przez uczniów na temat wiedzy o krajach uczestniczących , jak również o samym projekcie. Podjęliśmy decyzje dotyczące dalszych działań związanych z realizacją współpracy. Uczniowie ze szkół partnerskich uczestniczyli natomiast w zajęciach organizowanych przez nauczycieli z naszej szkoły. Wspólnie z polskimi kolegami, dzieci z Anglii, Czech, Holandii, Turcji i Litwy poznawały podstawowe zwroty z naszego języka, który jak wiadomo, pod względem wymowy, nie należy do najłatwiejszych. Goście opowiadali też o swoich zainteresowaniach, kraju, szkole, dzięki temu trochę lepiej się poznaliśmy. W kolejnym dniu uczniowie obejrzeli krótką inscenizację przedstawiającą legendę o smoku wawelskim, a następnie w grupach wykonali pracę plastyczną ilustrującą głównego bohatera tej krakowskiej opowieści. Efekty były niesamowite. Chcieliśmy, żeby pobyt w naszym kraju kojarzył się dzieciom z elementami regionalnymi, dlatego nauczyciele prowadzący zajęcia postanowili nauczyć gości podstawowych kroków krakowiaka. Było przy tym wiele śmiechu i dobrej zabawy. Następnego dnia dzieci obejrzały przygotowaną przez jednego z uczniów prezentację multimedialną pokazującą najpiękniejsze miejsca w naszym kraju. Później goście mieli za zadanie ułożyć z pociętych kawałków zdjęcia przedstawiające obejrzane wcześniej miejsca i dopasować do ilustracji odpowiednią nazwę zabytku. Podsumowaniem naszych spotkań było wykonanie pracy plastycznej prezentującej wspomnienia z pobytu w naszej szkole lub miejsc obejrzanych w czasie wycieczek. Na zakończenie każdy uczeń zostawił na pamiątkę pobytu w szkole odbicie swojej dłoni na plakacie wykonanym wspólnie z grupą rówieśników, z którymi spotykał się podczas wizyty w Cianowicach. Zajęcia upłynęły w miłej atmosferze, były na pewno ciekawym doświadczeniem dla nauczycieli i dzieci z zaprzyjaźnionych szkół, a także stały się okazją do zaprezentowania swoich umiejętności językowych. Dla nas wszystkich było to bardzo ciekawe doświadczenie, które na długo pozostanie nam w pamięci. PORADY PRAWNE MECENASA KRZYSZTOFA JONAKA Jak korzystać z księgi wieczystej. Wpisy w działach prowadzi się w celu ustalenia stanu prawnego nieruchomości. Dlatego warto, aby nabywca zanim zdecyduje się na zakup działki zajrzał do nich. Księgi wieczyste są prowadzone przez wydziały wieczysto księgowe sądów rejonowych. Przy ich pomocy można ustalić czy np. sprzedający rzeczywiście jest właścicielem nieruchomości albo czy nie jest ona przypadkiem obciążona wysoką hipoteką lub komornik nie prowadzi z niej egzekucji. Aby to sprawdzić, trzeba wystąpić o odpis. Jeżeli zna się numer księgi wieczystej, to można ją obejrzeć za pomocą przeglądarki internetowej. Wystarczy wejść na stronę internetową Ministerstwa Sprawiedliwości (www.msgov.pl) i znaleźć odpowiednią zakładkę (http://ekw.ms.gov.pl/pdcbdkw/pdcbdk.html). Wydruk jednak na firmowej czy domowej drukarce nie ma mocy dokumentu urzędowego, tak jak to jest w przypadku odpisu uzyskanego w sądzie. Obecnie istnieją dwa rodzaje ksiąg wieczystych: papierowe oraz elektroniczne. Tych pierwszych jest coraz mniej, zastępują je bowiem elektroniczne. Księgi wieczystej są jawne. Nie można zasłaniać się nieznajomością wpisów w księdze wieczystej ani wniosków, o których uczyniono w niej wzmiankę. Nabywcę nieruchomości, który w dobrej wierze działa w oparciu o treść księgi wieczystej chroni rękojmia wiary publicznej ksiąg wieczystych. Jest to bardzo ważna instytucja. Jeśli bowiem pojawi się niezgodność między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej, a jej rzeczywistym stanem, to kupując nieruchomość od osoby wpisanej w księdze, stajemy się jej właścicielem. Rękojmia nie chroni jednak wszystkich. Nie może na nią liczyć np. osoba będąca w złej wierze. W przypadku niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym osoba, która prawo nie jest wpisane lub wpis jest dokonany błędnie, może żądać usunięcia niezgodności. Roszczenie o usunięcie niezgodności może być ujawnione w księdze wieczystej przez ostrzeżenie. W poszczególnych działach księgi wiecznej znajdują się: Dział I – położenie, powierzchnia, oznaczenia geodezyjne nieruchomości, informacje o zabudowaniach i sposobie użytkowania nieruchomości. Dział II – dane o właścicielu, użytkowniku wieczystym oraz posiadaczu spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Dział III – informacje o ograniczonych prawach rzeczowych z wyjątkiem własnościowego np. o służebnościach obciążających nieruchomość, zawiera wpisy różnych roszczeń. Dział IV – tu wpisuje się hipoteki, jeżeli więc dana osoba zaciągnęła kredyt hipoteczny, to informacje na temat wysokości tego zabezpieczenia będą wynikały z tego właśnie działu. W uzyskanym odpisie znajdują się informacje: - opisujące nieruchomość, jej powierzchnię, rodzaj, położenie; - o właścicielu; - o ograniczonych prawach rzeczowych (np. służebnościach ustanowionych na nieruchomości np. drogi koniecznej, ustanowionych hipotekach oraz prawach wynikających z umów). radca prawny Krzysztof Jonak KWIECIEŃ 2013 7 SPOTKANIE POLSKA-IZRAEL W RAMACH U 12 marca w Zespole Szkół i Placówek Oświatowych w Skale odbyło się Spotkanie Polska – Izrael w ramach unijnego projektu „Zachować pamięć”. Jego celem jest poznawanie przez młodzież swoich kultur i historii. 73 Izraelczyków z Sha’ar Henegev, leżącego zaledwie10 km od wstrząsanej atakami Strefy Gazy, wraz z 6 opiekunami, przewodnikiem i ochroną przez tydzień przebywało w Polsce. Zwiedzali wszystkie miejsca, związane z obecnością Żydów na tych terenach. Do Skały przyjechali poznać swoich rówieśników i Ojcowski Park Narodowy. Rangę spotkania w Zespole Szkół w Skale podkreśliło przybycie wielu znamienitych gości: Starosty Krakowskiego Józefa Krzyworzeki, Burmistrza Miasta i Gminy Skała Tadeusza Durłaka, Przewodniczącego Rady Powiatu Krakowskiego Tadeusza Nabagło, Radnego Powiatu Krakowskiego i Przyjaciela Szkoły Leszka Dolnego, Przewodniczącej Rady Miasta w Skale Jolanty Penkali, Radnego a zarazem Prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół Skały Zygmunta Dercza, Proboszcza Parafii w Skale księdza Jana Robaka, Dyrektora Centrum Kultury Grzegorza Kowalika, Dyrektora Gimnazjum w Skale Dariusza Ziarkowskiego, przedstawicieli mediów: Barbary Ciryt z „Dziennika Polskiego”, rzecznika prasowego Powiatu Krakowskiego Olgierda Ślizienia, redaktor „Kroniki Gmin i Miasta Skała” Marty Parzelki i Barbary Szwajcowskiej oraz profesora zwyczajnego nauk technicznych Lecha Michała Rościszewskiego. Uroczystość zainaugurowały hymny obu państw oraz powitanie gości, dokonane przez Dyrektora ZSiPO w Skale Karola Papisza oraz Gospodarzy Powiatu Krakowskiego i Skały –Starostę Józefa Krzyworzekę i Burmistrza Tadeusza Durłaka. Ponieważ staropolską tradycją było rozpoczynanie polonezem ważnych uroczystości, więc po dokonaniu prezentacji szkół, przybliżającej miejsca, z których pochodzili uczestnicy Spotkania i ich szkolną codzienność, padły słynne słowa: „Poloneza czas zacząć!”. Oprócz tańca, niezwykłe zainteresowanie i szacunek wzbudziła opowieść o historii Żydów na terenach Skały i okolic profesora Lecha Michała Rościszewskiego, nagrodzonego tytułem Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata, przyznawanym przez Instytut Pamięci Yad Vashem osobom, które podczas II wojny światowej ratowały ludność żydowską. Zwieńczeniem oficjalnej części uroczystości było wspólne posadzenie Drzewa Pamięci. Jego fundatorami byli państwo Boczkowscy z Ogrodu Michałowice. Symbolicznego wymiaru nabrała dekoracja – wstążki w barwach narodowych obu państw zawisły na dwu gałęziach jednego drzewa. Pod korzeniami lipy spoczął, sygnowany przez gości Akt Upamiętniający Posadzenie Drzewa Pamięci o następującej treści: 12 marca 2013 roku, kiedy Prezydentem Polski był Bronisław Komorowski, Wojewodą Małopolski Jerzy Miller, Starostą Powiatu Krakowskiego Józef Krzyworzeka, a Burmistrzem Gminy Skała Tadeusz Durłak, w Zespole Szkół i Placówek Oświatowych w Skale, której Dyrektorem był Karol Papisz odbyło się Spotkanie Polska - Izrael w ramach projektu „Zachować pamięć” UNIJNEGO PROJEKTU „ZACHOWAĆ PAMIĘĆ” Na pamiątkę tej historycznej chwili, w której spotkało się drugie pokolenie żyjące po Holocauście, aby poznać swoje narody i uczcić pamięć przodków w obecności dostojnych gości zostało posadzone to Drzewo Pamięci Niech wszystkim, którzy kiedykolwiek staną w jego cieniu, przypomina o ogólnoludzkim obowiązku szacunku do życia i praw drugiego człowieka. Dobremu Bogu powierzamy wspólną modlitwę o pokój. Oby ziemi tej nigdy już nie splamiła krew, a żyjący tu ludzie byli świadkami miłości, dobra i piękna. W drugiej części Spotkania odbyły się warsztaty integracyjne i merytoryczne. Mieszane grupy polskoizraelskie przy pomocy kłębków włóczki nawiązywały nic porozumienia, uczyły się wymowy i zapisu swoich imion, układały puzzle ze znakami kulturowymi swoich narodów (np. Chopin, bociany, pierogi) i uczyły się swoich piosenek. Po próbach zaśpiewania „Gdy strumyk płynie z wolna” i poczęstunku rozpoczęła się nauka tańca integracyjnego, który samoistnie przerodził się w wesołą zabawę taneczną. Miłym akcentem, kończącym pobyt w hali sportowej, było wzajemne obdarowywanie się drobnymi upominkami. Entuzjazm Izraelczyków wywołało zarówno gościnne przyjęcie, radosna atmosfera zabawy oraz… zima. Płatki śniegu, które zaczęły się pojawiać podczas spaceru do Bramy Krakowskiej w Ojcowskim Parku Narodowym, szadź na drzewach i wszelkie oblodzenia zachwyciły izraelską młodzież. Chwytali płatki w dłonie, trwali w bezruchu z podniesionymi do nieba twarzami, obsypywali się szronem i ciągle robili zdjęcia. Był to też czas na prywatne rozmowy o polskich korzeniach niektórych Izraelczyków i tragicznym piętnie II wojny światowej, odbitym w ich rodzinnych historiach, czy - po prostu - o tym jak się chodzi do szkoły od niedzieli do czwartku. Fascynowało ich wszystko – nawet pióro bażanta pojechało jako bezcenna pamiątka w okolicę Strefy Gazy. Spotkanie Polska - Izrael zamknęła Ceremonia pamięci na Cmentarzu Żydowskim w Skale. Historię eksterminacji skalskich Żydów, dokonanej przez hitlerowców, przybliżył Dyrektor Karol Papisz. Około 1000 osób rozstrzelano lub wywieziono do obozu śmierci w Bełżcu, który przeżył jeden więzień spośród 600 tysięcy. Hołd pomordowanym oddano minutą ciszy. Odmówiono kadisz – żydowską modlitwę za zmarłych, a potem wśród zimowych modrzewi zabrzmiała pieśń Agnieszki Osieckiej na motywach psalmu 33 „Sprawiedliwi wołajcie wśród narodów świata…” Zmarznięci, ale poruszeni Izraelczycy zaintonowali swój hymn, a potem niektórzy próbowali znaleźć kamyki, aby złożyć je na pomniku pomordowanych. W pożegnaniu Wicedyrektor a zarazem inicjator i koordynator całego spotkania - Bogumiła Niegolewska podziękowała wszystkim organizatorom i uczestnikom Spotkania. Jej wypowiedź zamykały słowa: „Przez lata nasi przodkowie wspólnie żyli na tym obszarze jako sąsiedzi. Dzisiejsze nasze spotkanie, spotkanie innych pokoleń, jest dowodem na to jak wiele nas łączy - wspólna przeszłość, pamięć, ale także przyszłość.” Organizator grupy izraelskiej Einat Haimi w mowie pożegnalnej podkreśliła, że z całą pewnością czas spędzony w Skale był jednym z najpiękniejszych dni w ich życiu. Żegnaliśmy naszych nowych znajomych ze smutkiem. Byli barwni, radośni, otwarci i spontaniczni. Polubili nas, a my ich. Chcielibyśmy się z nimi jeszcze spotkać, nie tylko w wirtualnym świecie, ale dla nich to ostatnie chwile wolności. Po zakończeniu roku szkolnego wszyscy zostaną wcieleni do wojska, aby odbyć obowiązkową służbę – 2-letnią dziewczęta, a 3-letnią chłopcy. KRONIKA POLICYJNA KOMISARIATU POLICJI W SKALE W nocy z 26/27.02.2013 roku, w miejscowości Ojców-Grodzisko, n/n sprawcy po uprzednim odcięciu kabla napowietrzanego o długości 180 m, dokonali jego kradzieży na szkodę TPSA. W dniu 02.03.2103 w Skale, n/n sprawcy dokonali pobicia mieszkańca Skały oraz dokonali uszkodzenia jego okularów, na kwotę 380zł. W dniu 05.03.2013 w Maszycach doszło do pożaru domu mieszkalnego i drewnianej stodoły- straty 70 tyś zł, z nieustalonej do chwili obecnej przyczyny. Pożar nie zagroził życiu i zdrowiu mieszkańców. Policja zwraca się z prośbą o przeciwdziałanie przestępcom, którzy dokonują wyłudzeń na tzw. wnuczka: Przestępca dzwoni najczęściej na tel. stacjonarny osoby starszej, zmienionym głosem, udając płacz, informuje tę osobę iż jest jej wnuczkiem, lub innym członkiem rodziny, mówi następnie że miał wypadek drogowy i pilnie potrzebuje pieniędzy, po które za kilka minut przejedzie jego znajoma, lub kolega. Osoby starsze słysząc iż wnuczek lub ktoś bliski miał wypadek, często bez zastanowienia wydają całe swoje oszczędności przestępcom. Przestępcy podają też inne powody niż wypadek, np: pilną potrzebę zainwestowania w dobry interes, obiecując z zyskiem oddać pieniądze za kilka dni. Zwracamy się z prośbą o przeprowadzenie rozmów z osobami starszymi w swoich rodzinach, sąsiadami i mieszkającymi samotnie, przestrzegając ich o tego typu sytuacjach. w ciemnym ubraniu, zwłaszcza kiedy z naprzeciwka nadjeżdża inne auto z włączonymi światłami, pojawia się przed kierowcą samochodu na dosłownie kilka metrów, a to za mało czasu na szybką reakcję…. Policja przypomina iż zgodnie z obowiązującymi przepisami rower powinien być wyposażony: - z przodu– w jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej; - z tyłu– w jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie innym niż trójkąt oraz jedno światło pozycyjne barwy czerwonej, które może być migające; - co najmniej jeden skutecznie działający hamulec - w dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym dźwięku. Kamizelka odblaskowa nie jest wyposażeniem obowiązkowym rowerzysty, natomiast niewątpliwie jazda w niej sprawia, iż rowerzysta jest bardziej widoczny na drodze, a koszt takiej kamizelki to tylko 5-10zł. Rowerzyści nie mają obowiązku jeździć z włączonymi światłami przez całą dobę (tak jak kierowcy samochodów) ale muszą te światła mieć. Policja zwraca się do mieszkańców mogących mieć informacje o sprawcach nie wykrytych przestępstw. Informacje można przekazać osobiście lub telefonicznie, nie musimy też przekazując informacje podawać swoich danych czyli możemy zgłosić to anonimowo. Pamiętajmy, iż każdy z nas może stać się ofiarą przestępstwa. tel: 997, 12 3801025, 12 3891007 Policja przypomina ! Już wiosna a wraz nią coraz więcej ciepłych dni i coraz więcej na drogach rowerów, i nie tylko w ciągu dnia, ale też wieczorami czy przed świtem, gdy jedziemy do pracy. Rowerzysta nieoświetlony, jadący po zmroku, Zastępca Komendanta Komisariatu Policji w Skale podkomisarz Marcin Kumala UWAGA DZWONI „WNUCZKA”! Od kilku tygodni do policjantów w Powiecie Krakowskim napływają informacje o wzroście aktywności przestępców działających metodą „na wnuczka”. Sposób działania oszustów znany jest od kilku lat i w swojej podstawowej wersji się nie zmienia. W większości przypadków kobieta dzwoni i w czasie rozmowy telefonicznej sprawdza, czy ma do czynienia z osobą starszą. Zaraz też mówi, że właśnie zdarzyła się jej życiowa szansa na przykład zakupu jakiejś wartościowej rzeczy po niezwykle niskiej cenie, albo spotkało ją coś złego, może to być wypadek samochodowy, choroba lub inne nieszczęście. Żeby pomyślnie rozwiązać tę sytuację potrzebna jest jej natychmiastowa pomoc materialna. I tu pada kwota pieniędzy, o którą „wnuczka” pilnie prosi. Spora liczba starszych osób -dzięki licznym działaniom informacyjnym Policji, mediów, ogłoszeń w kościołach - potrafi rozpoznać próbę oszustwa, jak na przykład mieszkanka Skawiny , która wykazała się przytomnością umysłu i dzięki temu za kratki trafił jeden z oszustów kpp-krakow.policja.gov.pl/news/ uwaga-dzwoni-wnuczka . Niestety wciąż zdarzają się przypadki, gdy przestępcom udaje się wyłudzić pieniądze od starszych osób. Ostatni taki przypadek miał miejsce w Gminie Zabierzów przed kilkoma dniami, a osoba pokrzywdzona utraciła kilkanaście tysięcy złotych. Dlatego widzimy konieczność ciągłego informowania o zagrożeniu takimi przestępstwami i robimy to na bieżąco w różnych formach. Taka powinność ciąży też na krewnych i bliskich osób w podeszłym wieku, które powinny je często przestrzegać przed łatwowiernością. Wypracować sposób weryfikacji takich telefonów - na przykład poprzez poinformowanie kogoś z domowników lub krewnych, a nawet policjantów, że telefonowała „wnuczka”, nim podejmie się jakiekolwiek kroki dla przekazania pieniędzy. Podinspektor Marek Korzonek WYWIAD Z NADKOMISARZEM KAZIMIERZEM PIĘTĄ NOWYM KOMENDANTEM KOMISARIATU POLICJI W SKALE Komisariat Policji w Skale ma nowego komendanta. Został nim nadkomisarz Kazimierz Pięta. Zadałam Panu Komendantowi parę pytań. Kronika: Jakie nadzieje wiąże Pan z nowym stanowiskiem - Komendanta Komisariatu Policji w Skale? Z nowym stanowiskiem, nie ukrywam wiążę duże nadzieje. To kontynuacja mojej kariery i długiej drogi zawodowej. W Policji pracuję już bowiem od ponad 18 lat. Wcześniej zajmowałem się przestępstwami gospodarczymi, przez blisko 10 lat byłem Kierownikiem Referatu do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Krakowie. Nowe stanowisko to nowe wyzwanie, nie tylko zawodowe. Zaczynałem jako inżynier…Kto by przypuszczał, że kiedyś zostanę policjantem? Życie lubi płatać figle. Kronika: Czy zawód policjanta to Pańska życiowa pasja? Mogę powiedzieć, że tak. Lubię tę pracę i znam się na tym jak mało kto (śmiech). Teraz poważnie od zawsze denerwowali mnie złodzieje i oszuści i postanowiłem coś z tym zrobić i dlatego wstąpiłem do służby w Policji. Prawie 10 19 lat służby już za mną. A symptomy wypalenia zawodowego na razie mnie nie dopadają. Kronika: Jak odnajduje się Pan w naszej lokalnej społeczności? Spotykam się z serdecznym i miłym przyjęciem nie pozbawionym dużych oczekiwań wobec mojej osoby. Chcę tym oczekiwaniom sprostać i sprawić by lokalna społeczność czuła się bezpiecznie. Kronika: Czytuje Pan powieści kryminalne w wolnych chwilach? Z reguły nie. Praca zawodowa dostarcza mi odpowiedniej dawki adrenaliny i emocji. Kronika: Napady i rozboje zaburzają spokój panujący w naszym mieście. Ma Pan jakiś plan na uzdrowienie tej sytuacji i walkę z przestępczością? Dominująca przestępczością na terenie gminy to przestępczość przeciwko mieniu: kradzieże, oszustwa internetowe i kradzieże z włamaniem. Szczególnie w kwestii włamań i kradzieży liczę na współpracę z mieszkańcami, informacje od społeczeństwa pozwalają skrócić czas wykrycia sprawców tych przestępstw a nawet wielu takim zdarzeniom zapobiec. Muszą nastąpić duże zmiany w mentalności, żeby zgłoszenia na policję nie traktować jako donosicielstwa. Innymi przestępstwami w których również liczymy na pomoc społeczeństwa to przestępstwa rozgrywające się w tzw. zaciszu domowym tj. znęcanie fizyczne i psychiczne, groźby bezprawne. Policja bez pomocy społeczeństwa nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa w tym względzie. Pijani kierowcy nie maja szans tropimy i karamy ich z największą bezwzględnością. KWIECIEŃ 2013 WIELKANOCNA ZBIÓRKA ŻYWNOŚCI DLA BEZDOMNYCH I UBOGICH „Podziel się tym, co chciałbyś mieć na świątecznym stole” - pod takim hasłem Samorząd Szkolny Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych w Skale wraz z wolontariuszami Piotrem Jachem i Marcinem Madejem z klasy II a oraz Pawłem Przybkiem z Ic zbierał dary żywnościowe dla osób bezdomnych i ubogich. Akcja spotkała się z życzliwym i szybkim odzewem ze strony uczniów, nauczycieli i pracowników liceum i technikum oraz mieszkańców gminy Skała. Szczególnie serdecznie pragniemy także podziękować dyrektorom, nauczycielom, pracownikom oraz uczniom i ich rodzicom z Gimnazjum z Oddziałami Integracyjnymi w Skale, Szkoły Podstawowej w Skale, Przedszkola Samorządowego w Skale i Centrum Kultury w Skale, którzy z sercem zaangażowali się w rozpropagowanie akcji i jej przeprowadzenie w swoich placówkach. W Wielką Środę do prowadzonego przez ojców kapucynów Dzieła Pomocy św. Ojca Pio na ul. Loretańskiej w Krakowie zawieźliśmy: 66 opakowań makaronów, 33 kg cukru, 23 kg mąki, 17 kg ryżu, 7 opakowań kaszy, sól, 6 opakowań fasoli, 14 kostek masła ,12 margaryn do smarowania pieczywa, 7 margaryn do pieczenia, 7 olejów,24 konserwy mięsne, 23 pasztety, 2 wędliny hermetycznie pakowane, 12 konserw rybnych, 14 puszek kukurydzy, 26 puszek groszku, 3 puszki fasoli, 7 majonezów, 6 koncentratów pomidorowych, 7 l mleka w kartonie, 5 opakowań płatków śniadaniowych, 11 słoików dżemu, 4 serki topione, 4 opakowania sera żółtego, 21 opakowań herbaty,10 opakowań kawy, 9 butelek napojów 6 barszczy i żurków, 3 baranki, 2 chrzany, 4 ciasta i babki,1 kg cukierków ,7 czekolad, 11 paczek ciastek oraz kakao, budynie, cukry, cynamon, kostki rosołowe, zupy w proszku i owoce oraz koszyczek z wiosennymi kwiatami. Miejmy nadzieję, że dzięki wszystkim ludziom dobrej woli na stołach świątecznych ludzi potrzebujących wsparcia nie gościła bieda. Najcenniejsze jest jednak chyba to, że młode pokolenia uczą się wrażliwości i zwyczajnej ludzkiej dobroci. POMÓŻ SARNOM DOCZEKAĆ WIOSNY! APEL PRACOWNIKÓW OJCOWSKIEGO PARKU NARODOWEGO Sarna to gatunek dużego ssaka, najłatwiejszy do zaobserwowania w Ojcowskim Parku Narodowym. Te piękne zwierzęta swoją łagodnością i małą płochliwością zdobyły naszą sympatię oraz życzliwość. Czasem ktoś dla współmieszkańców Parku wyłoży obok swojego obejścia a to wiązkę siana, to marchew, wysypie trochę owsa... Gdy pojawia się przednówek nie wszyscy uświadamiamy sobie, że jest to okres szczególnie trudny dla tych zwierząt. Duże, niespodziewane opady mokrego śniegu nie tylko ograniczają i tak już wymęczonym zimą sarnom dostęp do pożywienia ale utrudniają, często wręcz uniemożliwiają, szczególnie mającym wkrótce rodzić kozom, ucieczkę przed błąkającymi się psami. Czy na pewno - bezpańskimi ? Znaczna większość tych psów znajduję się pod naszą, tzn. ludzką opieką. Jest/będzie nam przykro gdy sarnę, którą podziwialiśmy z okna naszego domu pewnego ranka znajdziemy za ogrodzeniem zagryzioną przez psy (zdarzyło się tak w samym Ojcowie kilkakrotnie w tym roku), czasem jeszcze żywą – tak też było. Albo idąc w niedzielę na wycieczkę np. Drewnianą Drogą spotkamy szczątki rozszarpanej przez psy lub po prostu zdechłej, zagonionej do wąwozu- do głębokiego śniegu sarny, albo sarny spadłej ze skały zagonionej tam przez psy. Czy nie było wśród nich naszych psów wypuszczonych na noc lub cały czas luźno się błąkających ? Sarny wiosną schodzą w okolice osad ludzkich bo tam cieplej, mniej śniegu, łatwiej znaleźć pożywienie, czasem zlizać sól z drogi. Niestety często kończy się to dla nich tragicznie. Tylko od początku roku do 4 kwietnia odnotowano w Parku i jego okolicy 18 upadków saren (w tym 8 w ostatnim tygodniu) do których w różny sposób przyczyniły się psy, a przecież nie o wszystkich zdarzeniach wiemy? Prosimy wszystkich mieszkańców– pomóżmy sarnom doczekać wiosny, tęsknią za nią tak samo jak my. Pilnujmy psów, trzymajmy je w obejściu, nie wypuszczajmy ich na noc. Do turystów i gości zaproszenie: przyjeżdżajcie, spotkacie u nas sarny, może dziki a jeśli dopisze szczęście- może zająca, kunę lub gronostaja ale również prośba - prowadźcie psy na smyczy- nie powstrzymają się od pogoni gdy obok przebiegnie sarna, nie porzucajcie swoich (byłych?) przyjaciół w Ojcowskim Parku Narodowym przywiązując do drzewa, podrzucając pod domy mieszkańców…. Służba Ojcowskiego Parku Narodowego KWIECIEŃ 2013 11 OCHRONA ŚRODOWISKA DAWNIEJ I DZIŚ Ochrona środowiska w Polsce sięga czasów panowania Bolesława Chrobrego (X – XI w.), z których pochodzi najstarsze zapisane zarządzenie w sprawie ochrony zwierząt, a dosłownie w sprawie zakazu polowania na bobry, następnie zaczęto chronić tury. Za panowania Jagiellonów (XIV – XVI w.) powołano straż, która pilnowała i dokarmiała ten zanikający gatunek. Zygmunt I w 1523r. w statucie litewskim ogłosił ochronę żubra, tura, bobra, sokoła i łabędzia. Chroniono również drzewa, lasy, wody. Pierwsze zarządzenie w tej sprawie dotyczyło zakazu wycinania cisów i wywożenia tego drzewa z Polski, a zostało wydane w 1347r. przez Kazimierza Wielkiego, następnie w 1420r. przez Władysława Jagiełłę. W roku 1318 władze miejscowe wydały zakaz zabraniający używania włoków na Zalewie Wiślanym. Potem Stefan Batory wydał dekret, którym od 1578r. wprowadził m.in. czas ochronny dla ryb odbywających tarło. Stopniowo zaczęło przybywać dokumentów, zarządzeń i dekretów z zakresu ochrony przyrody, wód, środowiska, a już w XIX wieku nastąpił rozkwit tej dziedziny nauki i wiedzy. Jasno wyrażono ideę ochrony środowiska i rozpoczęto konsekwentne działania: zapobieganie niszczeniu niektórych gatunków roślin i zwierząt, zachowanie pomników przyrody, ratowanie zagrożonych gatunków, zwrócono uwagę na oddziaływanie na środowisko powodowane działalnością człowieka. W ówczesnym okresie w Polsce był to nowatorski trend uwieńczony w 1868 roku pierwszą w świecie ustawą o ochronie dwóch zwierząt tatrzańskich: świstaka i kozicy, którą Polska szczyci się po dzień dzisiejszy. Jej współtwórcą był wybitny zoolog, pierwszy królewski profesor leśnictwa – Maksymilian SiłaNowicki. W 1886 roku powstał pierwszy rezerwat przyrody w Polsce „Pamiątka Pieniacka”, który był starodrzewem bukowym w okolicy Złoczowa. Osobą, która wprowadziła do języka polskiego pojęcie „pomnik” w odniesieniu do tworu natury był Adam Mickiewicz w poemacie „Pan Tadeusz”, prawdopodobnie pod wpływem Aleksandra Humboldta – wybitnego przyrodnika, podróżnika, geografa niemieckiego, który jako pierwszy użył w nomenklaturze naukowej określenia „pomnik przyrody”. Do prawodawstwa pojęcie to wprowadzono w 1949 roku. W okresie międzywojennym nastąpił dalszy rozwój nauk przyrodniczych. Szerzono ochronę nie tylko pojedynczych gatunków, ale także całych biocenoz w obrębie określonych środowisk. W 1919 roku powołana została Tymczasowa Państwowa Komisja Ochrony Przyrody, która w 1925 roku została przemianowana na Państwową Radę Ochrony Przyrody, pracami której kierował profesor Władysław Szafer. Rada skupiała miłośników przyrody, ludzi kultury i nauki, którzy dali podstawy do rozwoju ochrony środowiska w nauce i życiu codziennym. W tym okresie przeprowadzono inwentaryzację zabytków przyrody, założono podstawowy rejestr pomników przyrody, a także tworzono parki i rezerwaty przyrody. Wyodrębniła się nowa gałąź wiedzy – ochrona przyrody. W 1927 roku powstała Liga Ochrony Przyrody. W coraz większym stopniu zwracano uwagę na skutki gospodarki i konieczność racjonalnego gospodarowania naturalnymi zasobami przyrody. W 1934 roku ukazała się ustawa o ochronie przyrody, która na ówczesne czasy była bardzo nowoczesna, rozwinęła się sieć placówek urzędowych, naukowych i społecznych. Działalność w zakresie ochrony przyrody znacznie zahamowała się w okresie wojennym. Po wojnie pogłębiło się w społeczeństwie przekonanie, że przyroda naszego kraju jest wielką wartością narodową, a jej ochrona – powszechnym obowiązkiem. 7 kwietnia 1949 roku Sejm PRL uchwalił nową ustawę o ochronie przyrody, która zapoczątkowała trwający do dziś głęboki proces przewartościowania świadomości społecznej dotyczącej stosunku do ochrony przyrody. W 1985 roku powołano Ministerstwo Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych. W czasach obecnych ochrona środowiska jest zagadnieniem bardzo ważnym, odgrywa przodującą rolę w procesie strategicznym, planistycznym oraz inwestycyjnym. Pędząca do przodu gospodarka i nowe technologie wymusiły stawianie tej dziedziny nauki na pierwszym miejscu. Nie istnieje środowisko bez przyrody i przyroda bez środowiska. Beata Domagała-Głowacka SKAŻENIE WODY W MINODZE Informuję, że na stokach jaru schodzącego od północy do ujęcia wody w Minodze, w odległości ok. 100-200 metrów od tego ujęcia, znajduje się znaczna ilość śmieci, w tym sprzęt elektroniczny i odpady biologiczne. W moim odczuciu, sytuacja ta zagraża skażeniem wody w tym ujęciu, jeśli nie w chwili obecnej to w przyszłości. O problemie informowałem w ubiegłym roku Kierownika Referatu Komunalnego, który obiecał że śmieci zostaną usunięte. Tak się jednak nie stało, oprócz śmieci wyrzuconych niedawno, znaczna ich ilość zalega tam w workach od wielu lat, są przerośnięte roślinnością i ledwo je widać. Mam nadzieję, że Władze Gminy zajęte różnymi ważnymi sprawami, pomyślą również o zdrowiu mieszkańców gminy. Tym bardziej, że załatwienie poruszonego problemu wymaga bardzo niewielkiego wysiłku. Bogusław Staniak ŚLUBNE TRENDY Z OJCOWA Marsz Mendelssohna czas zacząć! Sezon ślubny można uznać za oficjalnie rozpoczęty. Kwiecień i maj nie należą co prawda do miesięcy najbardziej okupowanych przez narzeczonych, głównie z powodu dawnego porzekadła związanego z przynoszącą ponoć szczęście literą „r”, to i tak wiosenne śluby do rzadkości nie należą. Największym powodzeniem cieszy się jednak sierpień i wrzesień, gdy pogoda zwykle dopisuje, a mieniąca się już gdzieniegdzie kolorami złota i czerwieni przyroda nadaje uroczystości niezwykłą oprawę. Jednym z najważniejszych wyborów przyszłych małżonków jest dobór miejsca, w którym złożą sobie uroczystą przysięgę. Ostatnio nie tylko parafianie, ale także coraz więcej turystów wybiera Kościółek na Wodzie w Ojcowie, żeby w tym magicznym otoczeniu powiedzieć sobie sakramentalne „tak”. Czemu akurat to miejsce robi taką furorę? Chyba przede wszystkim dzięki niesamowitemu urokowi Ojcowskiego Parku Narodowego, niebanalnej architekturze tej kaplicy wykonanej w stylu szwajcarsko-ojcowskim i niezwykłej atmosferze tego miejsca. Przemija już moda na wesela kilkusetosobowe, a coraz więcej narzeczonych stawia na kameralne przyjęcia w gronie rodziny i najbliższych znajomych. Kaplica na Wodzie wydaje się być dla nich miejscem idealnym. Wewnątrz pomieścić się mogą młodzi ze świadkami, rodzice, chrzestni i kilkoro najbliższych osób. Pozostali goście mają do dyspozycji wykonane niedawno piękne, nowe ławeczki przed kościołem na odnowionym w tym samym czasie placu. Niemałą atrakcją są również sesje plenerowe w okolicy. Samo otoczenie kościółka daje sporo możliwości do stworzenia bajkowych fotografii 12 ślubnych. W naszej okolicy nie wszyscy jednak dostrzegają uroki Ojcowa i pamiątkowe sesje ślubne organizują w krakowskich zabytkowych komnatach, albo teatralnych sceneriach. Zwykle to, z czym mamy do czynienia na co dzień nas nie urzeka, a szkoda. Kaplica na Wodzie pw. Józefa Rzemieślnika powstała w 1901 roku na miejscu dawnego budynku uzdrowiskowego. Jak podają źródła jej lokalizacja nie jest przypadkowa. Car Mikołaj II nieprzychylny Kościołowi i religii katolickiej na ziemiach polskich, która scalała naród wobec obcego zaborcy, zakazał wznoszenia budynków sakralnych na ojcowskiej ziemi. Jednak wierni nie zaakceptowali kolejnego ciosu w swoją suwerenność. Postanowili podstępem, interpretując ustawę dosłownie, wybudować kościół nad rzeką. Był on zgodny z prawem, ponieważ nie stał na ziemi, a był zawieszony nad Prądnikiem. Ta symbolika może być aktualna także dziś, właśnie w kontekście ślubów. Miłość, tak jak wiara musi przetrwać wszystko, nawet prześladowania. Musi wyjąć naprzeciw zakazom, trudnościom, wrogom i nieprzychylności otoczenia. Małżonkowie mimo wszystko dążą do wspólnego, pięknego i pełnego miłości życia, którego nie zburzy żaden sztorm i nie podmyje powódź. By ta miłość, którą przyrzekną sobie w tym kościółku przetrwała jak on dziesiątki lat. By nie była to jedynie ulotna magia miejsca, pięknej sukni i bogato zastawionych stołów, ale by w dalszym, wspólnym życiu było tak pięknie, jak w ten jedyny, wyjątkowy dzień. Marzena Rogozik KWIECIEŃ 2013 Z DYMEM POŻARÓW APEL REDAKCJI „KRONIKI” Wiosna ruszyła na całego. Na miedzach, gdzie leżał wczoraj brudny śnieg pojawiają się kwiaty. A nad nimi przyroda fruwa, brzęczy, kląska, śpiewa – mówiąc krotko robi to, co przyroda z właściwym entuzjazmem robi na wiosnę. Byłoby jednak niezgodne z naszą narodową naturą, gdyby ludzie nie starali się tego spaskudzić. Nagle nad polami pojawiają się błękitne dymy, na miedzach pojawiają się płomienie – i całe bogactwo przyrody znika w tym miniaturowym holokauście. Holokauście, który fundują tym razem właściciele wypalonej ziemi. Jest czymś przerażającym, że na przykład cały odcinek drogi od drogi krajowej Olkusz - Kraków, do granicy Parku Ojcowskiego straszy potem wypalonymi plamami. Jesienią, przy drodze tej można było spokojnie kręcić wojenne filmy. Wystarczyło położyć kilka wraków – czołgów, ciężarówek i pejzaż jak na zamówienie reżysera - batalisty. A że zapobiegliwi gospodarze palą przy okazji żywcem całe to bogactwo przyrody – motyle, trzmiele, chrząszcze – kogo to obchodzi? Tylko turyści, zwłaszcza zachodni jadący do Ojcowa łapią się za głowy i filmują ten niewątpliwy dowód polskiego barbarzyństwa. Cała ta zabawa dzieje się na granicy Parku, gdzie wydawałoby się, że przyrodę należy szczególnie chronić. Ale diabła tam. Prawdziwy piroman nie odmówi sobie zabawy. W końcu możliwości są tylko dwa razy w roku. A jakieś opinie naukowców, że to nic nie daje, a tylko szkodzi? Dziadek tak robił, ojciec też, to kto mi zabroni? No to do roboty, chłopaki. Zapałki póki co, są tanie! Przez krakowskie gazety przepłynęła seria artykułów o przewidywanej rozbiórce zabytków architektury dawnej Ojcowa – willi Pod Berłem i domku Jastrzębskich.Zarządzający tymi obiektami Park nie ma możliwości ich zagospodarowania, a środki, jakimi dysponuje są bardzo ograniczone. Redakcja „Kroniki” gorąco przyłącza się do wszystkich głosów optujących za ich ratowaniem. Willa Pod Berłem jest wyjątkowym, pod względem urody zabytkiem budownictwa drewnianego. Domek Jastrzębskich – to zupełnie unikalna, wyjątkowa forma starej, wiejskiej zabudowy. Ratujmy je dopóki można, zanim całą okolicę zdominują betonowe, pseudo-rustykalne koszmarki budowlane! Witold Sas-Nowosielski Redakcja „Kroniki Miasta i Gminy Skała” Witold Sas-Nowosielski ROZPOCZĘCIE KAPITALNEGO REMONTU ULICY WOLBROMSKIEJ Przed rozpoczęciem prac związanych z wymianą kanalizacji ogólnospławnej została wykonana przekładka wodociągu o/ 110 wraz z przyłączami na całej długości ulicy Wolbromskiej, to jest 950 m za kwotę 355 tys. zł. W miesiącu marcu rozpoczęto realizację kanalizacji ogólnospławnej z przyłączami, jako I etap realizacji remontu. Następnym etapem będzie wykonanie krawężników i chodników wzdłuż ulicy Wolbromskiej, zakończone nową nawierzchnią asfaltową na całej jej długości. Przewidywany termin zakończenia prac - grudzień bieżącego roku. Koszt remontu to kwota prawie 2 mln. zł. łącznie z kosztami wymiany wodociągu. Realizacja remontu ulicy Wolbromskiej poprawi znacznie bezpieczeństwo ruchu kołowego i pieszego na tej ulicy oraz podniesie standard życia osób tam mieszkających. Tak długo oczekiwany remont w bieżącym roku będzie sfinalizowany. Burmistrz Miasta i Gminy Skała Tadeusz Durłak KWIECIEŃ 2013 13 „MORFINA” SZCZEPAN TWARDOCH Za powieść „Morfina”, której akcję umieścił w podziemnej Warszawie, podbitej w1939 roku przez Niemców otrzymał Paszport „Polityki”. Nobilitujące. Krytycy są powieścią zachwyceni, ale i oburzeni zarazem. Szalona, mocna, transowa…powieść psychologiczna, historyczna, sensacyjna, skandaliczna. W istocie skandalicznie dobra. „Morfina” to jego szósta powieść. Znany niektórym publicysta, pisarz z Górnego Śląska, o polsko-niemieckich korzeniach. Mówi o sobie: śląski pisarz piszący po polsku. Pierwsze strony powieści to też pierwsze dni okupacji niemieckiej. Warszawa tkwi w niepewności. Stolicę oglądamy oczami osoby, która ma Polskę gdzieś. I bynajmniej nie znajdziemy takiego obrazu stolicy w podręcznikach historii. Warszawiacy powitali Niemców jako swoich wybawicieli - „Niemców lubię, porządek w mieście będzie. Panów pogonili, kapitalistów zasranych”. Warszawa w powieści to Warszawa nienawidząca i kpiąca ze swoich generałów, którzy tak szybko „Polskę przesrali”. W mieście ukrywa się Konstanty Willemann, syn niemieckiego generała o arystokratycznych korzeniach i spolszczonej Ślązaczki. Willemannn jest podporucznikiem, który po kampanii wrześniowej próbuje uwolnić się od obowiązków wojskowych. Ma trzydzieści lat, żonę i syna. Nie przeszkadza mu to w prowadzeniu rozrywkowego życia bon vivanta, obracającego się w arystokratycznych kręgach i w burdelach. Ten człowiek bez serca i ojczyzny myśli tylko o tym jak zdobyć kolejną buteleczkę morfiny i żyć dawnym życiem bywalca i kobieciarza. Tak więc zamiast bohaterskiego chłopca, który rwie się do jakiejś akcji pod Arsenałem, mamy cwaniaka, który widzi, że Polska już umarła, więc nie ma się co wysilać, tylko trzeba iść do domu, zahaczając po drodze o jakąś panienkę lekkich obyczajów. Twardoch nie szczędzi czytelnikom scen łóżkowych. W Polskim Radiu fragmenty książki czytano dopiero późnym wieczorem. P O M O C D L A J U S T Y N Y Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc finansową dla mojej żony Justyny Zadęckiej, która ma 23 lata. Trzy lata temu zawarliśmy związek małżeński i mieszkamy w Skale, przed ślubem żona mieszkała w Gotkowicach (Gmina Jerzmanowice-Przeginia). Dnia 15 lutego 2012 roku uległa wypadkowi samochodowemu wracając z pracy do domu. W wypadku Justyna doznała krwotoku podpajęczynówkowego z przebiciem do układu komorowego mózgu wieloogniskowego stłuczenia mózgu i pnia mózgu na skutek czego powstał obrzęk mózgu, który odpowiada za wszystkie czynności jakie człowiek wykonuje. Po wypadku z Justyną nie było żadnego kontaktu, nie mówiła, nie była wstanie się poruszyć a nawet nie wodziła za nami wzrokiem. Od dnia w którym miała wypadek cały czas jest w szpitalach, ośrodkach rehabilitacyjnych. Niestety konieczna jest prywatna dalsza rehabilitacja i praca z logopedą. Wiem że koszty prywatnej rehabilitacji są ogromne, miesiąc takiego pobytu w szpitalu czy ośrodku rehabilitacyjnym kosztuje ok. 17 tysięcy złotych (sama rehabilitacja) dodatkowo trzeba kupić leki i wszystkie niezbędne artykuły do higieny osobistej oraz artykuły potrzebne do regeneracji organizmu. Justyna po ośmiu miesiącach zaczęła mówić, mówi cicho, nie chodzi ale porusza nogami, rękami oraz głową, rozumie wszystko co do niej mówimy, pamięta z przed wypadku wszystko lecz gorzej jest z pamięcią bieżącą. Jest ogromna poprawa ale nie można przerwać rehabilitacji oraz zajęć z logopedą, psychologiem bo wszystko co do tej pory udało się żonie osiągnąć, bez dalszej rehabilitacji wróci do stanu zaraz po wypadku. Lekarze rokują, że dzięki rehabilitacji będzie mogła sama funkcjonować w codziennych czynnościach. Jak Państwo wiecie wszystko kosztuje są to ogromne pieniądze i nawet z pomocą rodziny nie dam rady pokryć wszystkich kosztów. Zapisałem żonę do Fundacji Słoneczko w której ma założone subkonto i są tam gromadzone pieniądze na leczenie mojej żony Justyny. Bardzo proszę bo wierzę w to, że są ludzie o dużych sercach o pomoc finansową dla Justyny. Wpłaty można dokonać na konto fundacji. Spółdzielczy Bank Ludowy Oddział Złotów pod nazwą: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko” 77-400 Złotów, Stawnica 33 Nr konta 898944 0003 0000 2088 2000 0010 Z dopiskiem: 108/Z, Zadęcka Justyna – darowizna 14 1 % PODATKU NUMER KRS 0000186434 CEL SZCZEGÓŁOWY 1% - JUSTYNA ZADĘCKA 108/Z Chciałbym na łamach tej strony z serca podziękować ludziom o wielkim sercu za wsparcie, bez którego ciężko byłoby żyć i wierzyć w lepsze jutro. Z góry dziękuję za poświęcony czas oraz za wszystkie wpłaty dla mojej żony Justyny. Z poważaniem: Rafał Zadęcki wraz z rodziną Dnia 02.04.2013r. w Gazecie Krakowskiej ukazał się artykuł o JUSTYNIE ZADĘCKIEJ z prośbą o pomoc w zebraniu pieniędzy na dalszą rehabilitację. Poniżej podaję link do artykułu: http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/796269,justyna-chce-zyc-idzielnie-o-to-walczy,id,t.html FIRMA REMONTOWA JACEK LISOWSKI M A LOWA N I E , G Ł A D Ź B E Z PY ŁOWA TAPETOWANIE, UKŁADANIE KAMIENIA K O N K U R E N C Y J N E C E N Y 514 - 87 5 - 19 8 KWIECIEŃ 2013 TRENING CZYNI MISTRZA – CZYLI COERVER COACHING W SKALE Jakie są cechy piłkarza idealnego? To siła fizyczna i psychiczna, precyzyjny strzał, dobra gra głową, czy też wysoka wydolność organizmu. W parze z wymienionymi elementami idzie także wyszkolenie techniczne, a przede wszystkim doskonałe panowanie nad piłką. To wszystko daje nam obraz piłkarza pasującego do każdego światowego zespołu. Jednak bez ciężkiego treningu osiągnięcie najwyższego poziomu nie jest możliwe. Dlatego też w światku piłkarskim powstaje wiele metod treningowych pozwalających na polepszanie swoich umiejętności. Jedną z nich jest Coerver coaching. Czym jest Coerver Coaching? Jest to program nauki, pozwalający na polepszanie i rozwój swoich umiejętności piłkarskich, skierowany do piłkarzy i trenerów, a przede wszystkim do dzieci w wieku 5 – 16 lat. Stosowany, polecany i reklamowany przez znane na całym świecie kluby jak Chelsea Londyn, Manchester United, Arsenal Londyn, Bayern Monachium, czy też kluby z Japonii i Australii. Trening umożliwia poprawę swoich zdolności gry, a szczególnie kontroli nad piłką, szybkości z piłką lub bez niej, pewności siebie i kreatywności na boisku. Skupia się przede wszystkim na technice. To najbardziej atrakcyjna i ciekawa propozycja ćwiczeń, charakteryzująca się doskonałą organizacją zajęć treningowych na bardzo wysokim poziomie. W dniu 20 marca 2013 roku na Hali Widowiskowo – Sportowej w Skale dzieci jak i dorośli mieli okazję zaobserwowania pokazu w/w metodologii treningowej. Pomysłodawcą owego projektu był Radny Rady Miejskiej Piotr Opalski, a współorganizatorami byli Urząd Miasta i Gminy Skała, a także MKS Skała 2004, LKS Maszycanka Maszyce i MLF Skała. Na widowni obecni byli uczniowie i nauczyciele między innymi ze Szkół Podstawowych ze Skały, Cianowic, Minogi, Szczodrkowic i Smardzowic, Gimnazjum i Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych w Skale. Wśród obserwatorów nie zabrakło osób fascynujących się piłką nożną, chętnych zaobserwowania owego pokazu i pogłębiania wiedzy na temat metod treningowych w tej dyscyplinie. Pokaz rozpoczął się od przywitania przybyłych na halę oraz przedstawienia ekipy Coerver Coaching odpowiedzialnej za teoretyczne i praktyczne zaprezentowanie treningu przez Marcina Bogdana – przedstawiciela Coerver Coaching Polska. Główną atrakcją personalną była osoba Arkadiusza Radomskiego, znanego piłkarza, byłego reprezentanta Polski, zawodnika takich klubów jak BV Veendam, SC Heerenven, Austria Wiedeń, NEC Nijmegen, czy Cracovii. W treningu brały udział dzieci w wieku od 8 do 12 lat ze szkółki piłkarskiej Roberta Błachno, trenowane przez trenerów odbywających kilkumiesięczne staże w zagranicznych klubach. Ćwiczenia rozpoczęła krótka rozgrzewka, a następnie odbywały się nauki z piłką przy nodze. W treningu wykorzystywano sprzęt piłkarski jak piłki, mini bramki, pachołki. Atmosfera pokazu była bardzo przyjemna. Wszyscy z zainteresowaniem obserwowali prezentowane metody szkoleniowe, a każde udane zagranie dzieci było nagradzane brawami. Po pokazie odbyła się mini konferencja z udziałem organizatorów, przybyłych gości, a także osób zainteresowanych porozmawianiem o metodzie Coerver Coaching. Cały pokaz treningowy odniósł duży sukces. Pozwolił dzieciom, które marzą o zostaniu profesjonalnymi zawodnikami piłki nożnej na branie czynnego udziału w szkoleniu. Jak stwierdził Piotr Opalski „Poprzez ten trening pokazowy, mam nadzieję, że będzie możliwość nawiązania szerszej współpracy i wdrożenia metody Coerver Coaching w klubach na terenie gminy Skała, a także, że stanie się on modny wśród najmłodszych kochających piłkę. Takie pokazy promują zdrowy tryb życia, pozwalają na zajęcie głowy tym co chce się robić, pomagają dzieciom nakierować je na ścieżkę sportu”. Obiekty sportowe powstałe na terenie gminy Skała zobowiązują do promowania sportu, a metoda Coerver Coaching jest świetnym magnesem, który pomoże w tej idei. Piotr Guzik foto: Adam Gołda Grzegorz Kowalik KWIECIEŃ 2013 15 XIV GMINNY KONKURS PALM W SMARDZOWICACH W Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Smardzowicach już po raz XIV odbył się Gminny Konkurs Palm Wielkanocnych. Mimo niesprzyjającej aury za oknami konkurs zgromadził wielu gości i licznych mieszkańców z całej gminy. Pojawił się Burmistrz Miasta i Gminy Skała Tadeusz Durłak, radna Ewa Leśniak wraz z radnym Krzysztofem Kacperczykiem, panie z kół gospodyń wiejskich ze Smardzowic, Świńczowa, Poręby Laskowskiej i Przybysławic z towarzysząca im sołtys Magdaleną Węgiel. W konkursie wzięły także udział szkoły podstawowe z Cianowic, Smardzowic i Szczodrkowic. Uroczystości święcenia palm w kościele dodawały powagi odświętne stroje parafian i przybrany kościół. Przynoszone do kościoła gałęzie palm mają przypominać gałęzie palm, które lud Jerozolimy rzucał pod nogi osiołka wiozącego Jezusa, aby mu wyrazić cześć i hołd. Do wykonania palm posłużyły gałązki wierzby z wypuszczonymi puszystymi i srebrzystymi pączkami- baziami lub kotkami, gałązki leszczyny, bukszpan, barwinek, tuja, cisina i nieśmiertelnik. Bogato zdobione barwnymi wstążkami i kwiatami. Może to piękne gminne święto sprawi, że Smardzowice staną się sławne jak Lipnica Murowana? Kto wie? Wyniki konkursu: Kategoria rodziny: I miejsce-za najpiękniejszą uznano palmę wykonaną przez rodzinę Madejów ze Szczodrkowic II miejsce: rodzina Szczurków ze Szczodrkowic i rodzina Cieślików ze Szczodrkowic III miejsce: rodzina Krzywdów z Maszyc, rodzina Siwków z Cianowic i rodzina Polek z Cianowic Przyznano także wyróżnienia zbiorowe i indywidualne. fot. Marta Parzelka
Podobne dokumenty
podkrakowskie dwory - dwór w tarnawie
Antoni Karpała. Sekretarzem Wioletta Patoła a skarbnikiem Danuta Trzcionka. W skład zarządu weszli jeszcze Anna Dudek, Krzysztof Kasperczyk, Jacek Natkaniec, Wacław Starczyński i Piotr Wilk. Przewo...
Bardziej szczegółowofot: Robert Cieślik - Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Skale
JOLANTA PENKALA BURMISTRZ MIASTA I GMINY SKAŁA TADEUSZ DURŁAK ORAZ RADNI RADY MIEJSKIEJ W SKALE
Bardziej szczegółowo150 ROCZNICA WYBUCHU POWSTANIA STYCZNIOWEGO I ZIMOWY NIEPODLEGŁOŚCIOWY PIKNIK W OJCOWIE
Bardziej szczegółowo
da wny ch j armarków czar... - Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w
To była środa. Pierwsza połowa czerwca. W redakcji zadzwonił telefon. „W kierunku Skały od strony Grodziska zmierzają do Skały Norwegowie. Znani z podróży po świecie z osiołkami” usłyszałam. Zabier...
Bardziej szczegółoworok jubileuszowy błogosławionej salomei założycielki miasta skała
WIEŚCI Z MAGISTRATU Ostatnia sesja Rady Miejskiej odbyła się 29 listopada br. Jak zawsze obrady
Bardziej szczegółowo