fot: Robert Cieślik - Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Skale

Transkrypt

fot: Robert Cieślik - Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Skale
fot: Robert Cieślik
NR 13 (57)__KWIECIEN_2013__
ISSN 1898 - 0589__CENA 2,00 ZL (W TYM 8% VAT)
PROCESJA NA ALEI JESIONOWEJ
Procesje odbywające się na Alei Jesionowej w Niedzielę Palmową mają
długą i barwną tradycję. Od wielu lat procesja podąża Aleją Jesionową
od Krzyża w Nowej Wsi aż do kościoła w Minodze. Pod Krzyżem
odbywa się zawsze świecenie palm. To piękna tradycja związana
z naszym regionem, którą okoliczni mieszkańcy od lat kultywują.
Procesje wyruszają corocznie od Krzyża w Nowej Wsi począwszy
od 1997 roku .Procesja w 2004 roku miała niezwykła oprawę. Dzieci
ze Szkoły Podstawowej w Minodze , pod kierunkiem pani katechetki
poprzebierane w barwne stroje przedstawiły „Triumfalny wjazd
Pana Jezusa do Jerozolimy”. Na maleńkim kucyku jechał chłopczyk
przebrany za Pana Jezusa. Z palmowymi gałązkami w rękach podążano
do kościoła. Po uroczystej Mszy Świętej dzieci przedstawiły Mękę,
Pojmanie Chrystusa i Ukrzyżowanie. Czas zatrzymał się na chwilę
w miejscu. Z rozrzewnieniem wspomina ten dzień ks. proboszcz Jerzy
Ławicki; „ Czułem jakby czas zatrzymał się w miejscu, w Jerozolimie
kiedy Chrystus wjeżdżał uroczyście na osiołku do bram miasta”.
Przed laty organizowano Drogi Krzyżowe, które początkowo wyruszały
sprzed pałacu. Kolumny na pałacowym ganku służyły za oprawę Stacji
Piłata. Gdy pogoda sprzyjała, a mróz zanadto nie mroził policzków
procesja Drogi Krzyżowej wyruszała od Zamłynia.
Panie z koła KGW Przybysławice w tym roku po raz pierwszy
przygotowały dużą palmę na procesję a drugą z palm na XIV Gminny
Konkurs Palm Wielkanocnych do Smardzowic. Wymagało to trochę
pracy ponieważ w palmach były zbierane i suszonych latem zioła
i kwiaty. Panie, jak widać na załączonych zdjęciach prezentowały się
pięknie w strojach regionalnych i z palmą.
W 2004 procesja miała charakter niezwykle uroczysty. Napisała o tym
w artykule pani Łucja Stach. Przypominamy go na łamach naszej
gazety życząc miłej lektury.
fot: Magdalena Węgiel
Niedziela Palmowa w parafii Minoga
Tryumfalny wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy
Był to dzień niezwykle uroczysty. Na skrzyżowaniu w Nowej Wsi, przy
alei wiekowych jesionów prowadzącej do Minogi mnóstwo ludzi. Po
wielu dniach zimna i niepogody zaświeciło słońce, jak gdyby niebo
radowało się i chciało dać oprawę tej uroczystości.
Staraniem księdza Jerzego Ławickiego oraz młodzieży ze Szkoły
Podstawowej w Minodze pod kierunkiem pani katechetki,
przedstawiony został „Tryumfalny wjazd Pana Jezusa do Jerozolimy”.
Pochód wyruszył od Krzyża Misyjnego w Nowej Wsi, gdzie zostały
poświęcone palmy i prowadził aleją do kościoła parafialnego
w Minodze wśród drzew i otaczających pól. Słońce przebijało się
przez nagie jeszcze konary drzew i oświetlało idących. Młodzież
w barwnych szatach przypominających lud Jerozolimy niosła duże
i bardzo kolorowe palmy. Postać jadąca na białym koniku odtwarzała
Chrystusa i wydawała się prawdziwa. Idąc tak myślami przenosiliśmy
się do tego dnia przed laty, kiedy Nasz Pan w pełni chwały wjeżdżał do
2
Jerozolimy aby być wkrótce ukrzyżowany. Po przyjściu do kościoła,
rozpoczęła się Msza Święta, a następnie zostało przedstawione przez
młodych aktorów: Pojmanie, Męka Chrystusa i Ukrzyżowanie.
Minął już okres Wielkiego Postu i Świąt Wielkanocy. Pozostały
wspomnienia przeżyć duchowych, które pozostawił ten okres. Dla
nas zaś niech pozostanie coś więcej niż wspomnienie. Niech Męka
Chrystusa ukazująca najwyższe oddanie samego Boga dla człowieka
nie pozwoli nam być obojętnymi dla bliźniego. Niech pozostanie
chociażby codzienny przyjazny gest, a także pomoc w potrzebie,
chorobie lub innej niedoli. Niech to co przeżywaliśmy zapadnie
głęboko w naszych sercach.
Szczęść Boże wszystkim tym, którzy przyczynili się do uświetnienia tej
jakże wspaniałej uroczystości.
Parafianka
KWIECIEŃ 2013
Szanowni Państwo!
„A w kominie szurum, burum,
a na polu wiatr do wtóru.
A na chmurze bal do rana,
a pogoda rozśpiewana”
/Zielono mi
Agnieszka Osiecka/
Zima w tym roku poważnie dała nam się we znaki i pokrzyżowała szyki nadchodzącej wiośnie. I nareszcie
nadeszła… Świeżość, radość, optymizm cisną nam się na usta. Nadchodząca chyłkiem, krocząc małymi
kroczkami wiosna pozytywnie wpływa na nastrój, wywołując uczucia z gatunku tych pozytywnych,
radość i optymizm. Przyroda po zimowym maraźmie budzi się do życia. Dookoła wszędzie , a zwłaszcza
na łąkach tworzą się rozlewiska. „Na jasnej tafli wody tańczą smugi słońca, krzaczki pokrywają się zieloną
mgiełką”- pisała w swoich pamiętnikach Janina z Puttkamerów Żółtowska. Na polach leżą bezsilne już
płaty szarego śniegu, ptactwo drze się jak oszalałe, zieleń wypiera się z ziemi na każdym ogrzanym jej
skrawku. Ziemia w ogołoconych z liści lasach jarzy się od młodej zieleni. Ze złamanych przez wiatr
gałęzi grabowych kapią srebrzyste krople soku, lśni napęczniała od soków kora drzew. Radość słoneczna
rozpiera pierś. Aż chce się zakrzyknąć - zielono mi! I wiosnę nosić w sercu!
KONCERT CHARYTATYWNY MARCINA DAŃCA
27 kwietnia o godzinie 17.00 na Hali WidowiskowoSportowej w Skale odbędzie się koncert charytatywny
Marcina Dańca - „Jesteśmy razem”. Cegiełki w cenie
40, 60 i 100 zł do nabycia w Centrum Kultury, Sportu
i Rekreacji w Skale, przy ul. Bohaterów Września 42
(tel.12 3891091),w Szkole Podstawowej w Cianowicach, przy
ul. Szkolnej 20 (tel.505-065-841) oraz drogą elektroniczną
(e- mail [email protected]). Po występie Marcina
Dańca zagra zespół Sokół Orkestar. Patronat nad koncertem
objęła TVP Kraków, Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji
w Skale oraz Kronika Miasta i Gminy Skała.
PANU
EDWARDOWI OLESIŃSKIEMU
PRZEWODNICZĄCEMU RADY MIEJSKIEJ W SKALE
W LATACH 2008 – 2010
WYRAZY GŁĘBOKIEGO WSPÓŁCZUCIA
Z POWODU ŚMIERCI SYNA
SKŁADAJĄ
PRZEWODNICZĄCA RADY MIEJSKIEJ
JOLANTA PENKALA
BURMISTRZ MIASTA I GMINY SKAŁA
TADEUSZ DURŁAK
Siatki ogrodzeniowe
Siatki leśne
Panele ogrodzeniowe
Słupki
Akcesoria montażowe
tel. 602-490-566
www.aniw.webd.pl
!!! bezpłatna dostawa !!!
KWIECIEŃ 2013
3
WIEŚCI Z MAGISTRATU
26 lutego 2013 roku odbyła się sesja Rady Miejskiej w Skale.
Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Penkala otworzyła posiedzenie, powitała przedstawicieli urzędu, radnych, przedstawicieli prasy oraz sołtysów. Do
porządku obrad zaproponowano wprowadzenie dodatkowej uchwały w sprawie
zmiany Uchwały nr XXXI/225/12 Rady Miejskiej w Skale z dnia 20 grudnia
2012 r. dot. nadania Statutu Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Skale. Kolejnym punktem programu było Sprawozdanie Przewodniczącego Rady. Swoje sprawozdania przedstawili przewodniczący komisji stałych- Komisji Oświatowej, Komisji Komunalnej i Komisji Rolnej. Burmistrz
przedstawił Sprawozdanie z prac pomiędzy sesjami. Rada Miejska w Skale
przyjęła też Rezolucję w sprawie 150 rocznicy Powstania Styczniowego i bitwy
pod Skałą.
Przewodnicząca Rady Miejskiej Jolanta Penkala odczytała Rezolucję, a następnie wraz z radnymi uczciła ofiary Powstania Styczniowego minutą ciszy.
Rezolucja została podjęta poprzez aklamację.
UCHWAŁY
Na sesji podjęto uchwały w sprawie:
a) Deklaracji zagwarantowania środków finansowych z budżetu Gminy Skała
na zadanie pn. „Informatyzacja przychodni zdrowia oraz ucyfrowienie RTG
w SPZOZ Skała, jako I etap wdrożenia elektronicznego obiegu dokumentów” –
jako projekt współfinansowany z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-2013, działanie 1.2
b) Zmiany Uchwały nr XXXI/221/12 z dnia 20 grudnia 2012 r. dotyczącej wzoru
deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
c) Wysokości składki członkowskiej na 2013 rok dla Gminy Skała w Stowarzyszeniu Lokalna Grupa Działania Jurajska Kraina.
d) Przedstawienia ministrowi właściwemu do spraw administracji publicznej
wniosku o zmianę nazwy miejscowości Cianowice Duże, Cianowice Małe na
jednolite brzmienie „Cianowice”.
e) Przedstawienia ministrowi właściwemu do spraw
administracji publicznej wniosku o nadanie nazwy
miejscowości Świńczów.
f) Przekazania z budżetu Gminy środków finansowych
na Fundusz Wsparcia Państwowej Straży Pożarnej
w Krakowie.
g) Odmowy uwzględnienia wezwania do usunięcia
naruszenia prawa skierowanego dnia 28 stycznia 2013
r. przez Pana Zbigniewa Wardęga, Państwo Teresę
i Sławomira Wardęga, Państwo Renatę i Waldemara
Wardęga reprezentowanych przez Radcę Prawnego
Sławomira Kozłowskiego Kancelaria Radcy Prawnego
ul. Masarska 9/81; 31-534 Kraków.
h) Udzielenia pomocy finansowej Powiatowi Krakowskiemu w 2013 roku
i) Udzielenia pomocy rzeczowej dla Powiatu Krakowskiego.
j) Odmowy uwzględnienia wezwania do usunięcia naruszenia prawa skierowanego w dniu 29 stycznia 2013 roku przez Panią Barbarę Starczewską.
k) zmiany Uchwały nr XXXI/225/12 Rady Miejskiej w Skale z dnia 20 grudnia
2012 r. dot. nadania Statutu Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Skale.
l) Zmiany Budżetu Gminy Skała na 2013 rok
Burmistrz przedstawił koncepcje przestrzenne dróg w ramach prac nad projektem zmiany PZP Województwa Małopolskiego (Kraków-Olkusz-Pyrzowice),
przeznaczone do konsultacji społecznych. Poprosił radnych o odniesienie się
do tych koncepcji.
Grażyna Rodek zapytała, czy była brana pod uwagę koncepcja drogi pokrywająca się z planowaną obwodnicą Skały. Burmistrz zwrócił uwagę na to, że jest to
wstępna wersja .W założeniach to będzie droga szybkiego ruchu (110/120 km/h)
Zygmunt Dercz pytał jak się na tą koncepcję zapatrują wójtowie sąsiednich
gmin i jaki koszt poniosła by Gmina przy realizacji tej inwestycji. Generalnie
stanowiska wójtów i Rad Gmin są temu projektowi nieprzychylne. Burmistrz nie
przewiduje żadnych kosztów ze strony gminy. Całkowity koszt inwestycji ponosi GDDKiA. Jolanta Penkala dodała, że zarząd Ojcowskiego Parku Narodowego
zdecydowanie się tej koncepcji sprzeciwia. Burmistrz uważa, że inwestycja tych
rozmiarów na pewno dużo zmieni. Należy dogłębnie przeanalizować korzyści
i wady powstania tej inwestycji na terenie naszej Gminy. „ Trzeba liczyć się
z dużymi kosztami społecznymi. Na tę chwilę opinia co do tej inwestycji jest
negatywna”- dodał. Aleksander Dańda zainteresowany był analizą SWOT tej
inwestycji. Ciekawiło go jakie niesie za sobą szanse i zagrożenia i zapytał o stanowisko rady w tej sprawie. Burmistrz poinformował radnego, że analiza SWOT
nie została sporządzona. Gminy nie będą miały z tego tytułu żadnych profitów. „W domyśle można interpretować, że poprzez skomunikowanie Krakowa
ze Śląskiem Gmina będzie miała szansę rozwoju. Jednak korzyści płynących
z realizacji tej inwestycji nikt Gminie nie zagwarantuje”- powiedział burmistrz
4
Prosił o głębszą analizę i wyrażenie opinii pozytywnej lub negatywnej dla tego
projektu
Skarbnik Anna Katarzyńska zauważyła, że proponowany optymalny wariant trasy Kraków-Olkusz-Pyrzowice jest w znacznej odległości od OPN
jednak cały ruch z obecnej trasy Kraków-Olkusz przeniesie się właśnie na nową
drogę. Istnieje obawa, że powstające w wyniku tak dużego ruchu zanieczyszczenia dotrą do OPN. Grażyna Rodek widziałaby sens tego przedsięwzięcia,
gdyby trasa szybkiego ruchu pokrywała się z planowaną obwodnicą Skały. Jan
Ibek zapytał czy GDDKiA będzie się liczyć z opinią Rady. Burmistrz wyjaśnił,
że nie ma możliwości zbudowania tej trasy za rok czy dwa. A zapis w planie
zagospodarowania przestrzennego daje nadzieję, że inwestycja zostanie zrealizowana szybciej. Burmistrz czekał na wspólne stanowisko rady w tej kwestii by
przedstawić je Marszałkowski Województwa Małopolskiego. Jolanta Penkala
– wobec powyższego zaproponowała przeprowadzenie głosowania, w wyniku
którego rada zaopiniowała negatywnie koncepcję przedstawioną w wariancie 1
(dokładnie W1bGP).
INTERPELACJE I ZAPYTANIA RADNYCH
Stanisław Górka proponował rozbudowanie kardiologii w SPZOZ-ie
w Skale i zatrudnienie kardiologa na pełny etat. Duża ilość pacjentów sprawia,
że badania trwają nawet do godziny 23.00. „Wydaje mi się, że taka sytuacja
wymaga pilnej interwencji”- powiedział
Drugie pytanie dotyczyło wymiany oświetlenia ulicznego. Radny
zauważył na terenie Szczodrkowic 18 starych lamp, które istnieją od początku
elektryfikacji wsi. W Dąbkach 10-11 lamp świecących punktowo też wymaga
wymiany. Burmistrz wspominał o deklaracji od TAURON-u na wymianę 30
lamp. Trzeba je będzie rozdzielić sprawiedliwie w sposób adekwatny do potrzeb. Co do możliwości przyjęcia kardiologa na cały etat burmistrz nie widzi takiej możliwości. Większość pracowników jest zatrudniona na podstawie
umów cywilnych. Jedyną możliwością jest podpisanie
umowy cywilnej z kolejnym kardiologiem. Burmistrz będzie prowadził rozmowy w w/w sprawie. Jolanta Penkala
mówiła o konieczności przyjęcia diabetologa. Poradnia diabetologiczna jest zaplanowana. „Nie wiemy tylko czy dostaniemy na nią kontrakt”- dodał burmistrz. Sławomir Adamek pytał na jakim etapie są prace nad projektem chodnika
w Nowej Wsi. Zgłaszał też problemy z ciśnieniem wody na
tym terenie. Aleksander Dańda pytał na jakim etapie jest
tworzenie Strategii Gminy i jak wygląda koszt odbierania
odpadów komunalnych w naszej Gminie na tle pozostałych
gmin. Niektóre gminy mają wyższe, niektóre niższe stawki.
Niektóre gminy uzależniają koszt odbioru odpadów od poboru kubika wody. W naszej gminie oblicza się to na liczbę osób zamieszkałych
w domu. „W kilku gminach stawki są nieracjonalnie niskie i moim zdaniem
nie zapewnią sprawnego finansowania tego systemu”- zaznaczył burmistrz. Do
Zygmunta Dercza docierają sygnały, że w gminie Skała są najwyższe stawki
w powiecie. Burmistrz uspokoił radnego i dodał, że istnieją gminy gdzie stawki
za odbiór odpadów wynoszą 10-11zł. Przeliczenie na kubik wody daje złudną
wizję niższej stawki (np. 3,50 za kubik) która realnie po przeliczeniu wynosi ponad 9 zł. Ewa Leśniak pytała o wytyczne co do kompostowników. Kompostownik musi być szczelny oraz odpowiedniej wielkości. Strategia gminy nie została
dotąd sporządzona. Zajmie się tym firma zewnętrzna. Koszt tej usługi wyniesie
ok. 12 tys. zł. Rozpoczeła się gorąca dyskusja. Wielu radnych nie widzi bowiem
efektów pracy Biura Rozwoju na zewnątrz gminy.
Piotr Opalski pytał o zakres obowiązków Biura Rozwoju. Promocja
gminy w tym momencie spoczywa na Domu Kultury. Wszelkie plakaty, zaproszenia opracowuje się właśnie tam. Biuro Rozwoju ma bardzo szeroki zakres
obowiązków od organizacji staży/robót publicznych/interwencyjnych poprzez
organizację wszelkich imprez sportowych, SAG do rozliczania środków z funduszy europejskich. Sama nazwa referatu może wprowadzać w błąd sugerując, że zajmuje się właśnie tylko promocją. Filozofia funkcjonowania została
zmieniona.Krzysztof Kasperczyk miał uwagi co do sposobu budowy kanalizacji
w Cianowicach, a głównie o wykonanie tych prac pod względem estetycznym.
„Powinno się to robić staranniej”- dodał. Pytał też na jakim etapie są prace nad
chodnikiem na ul. Długiej. Burmistrz powiedział, że w dalszym ciągu trwają
rozmowy na ten temat
Sylwester Pieszczek powrócił do tematu wymiany lamp na nowe.
Zaproponował wymianę lamp w pierwszej kolejności w miejscowościach,
w których nie zrobiono tego podczas ostatniej wymiany 3 lata temu. Naprzeciwko Zespołu Pałacowego w Przybysławiach zdjęta została jakiś czas temu stara
lampa. Radny prosił o rychłe zamontowanie nowej lampy.
Przewodnicząca Rady zapoznała radnych z pismami, które wpłynęły do Rady
w okresie od ostatniej sesji I to był ostatni punkt programu obrad.
KWIECIEŃ 2013
WIEŚCI Z MAGISTRATU
26 marca odbyła się sesja Rady Miejskiej w Skale. Przewodnicząca Rady
Miejskiej oficjalnie otworzyła obrady, powitała radnych, sołtysów i przybyłych
na sesję gości i przedstawiła sprawozdanie z prac pomiędzy sesjami. Chwaliła
spotkanie Polska-Izrael w ramach unijnego programu „Zachować pamięć”.
Z niemałą dumą wspominała o uroczystym wręczeniu Danucie Trzcionce
tytułu „Najlepszej gospodyni 2012 roku” pięciu powiatów: krakowskiego,
miechowskiego, myślenickiego, proszowickiego i wielickiego. 23 marca na
krakowskim rynku Danuta Trzcionka odebrała tę zaszczytną nagrodę, podczas
inauguracji corocznych „Targów wielkanocnych”. Laureatka zebrała wielki
aplauz wśród zgromadzonych na rynku gości. Po wystąpieniu Przewodniczącej
Rady Miejskiej głos zabrali przewodniczący komisji stałych- Komisji Oświaty
i Komisji Komunalnej. Następnym punktem programu obrad była Informacja
Burmistrza Miasta i Gminy Skała z prac od ostatniej sesji, w tym z realizacji
uchwał. Pan burmistrz przedstawił też Sprawozdanie z realizacji Programu
współpracy Gminy Skała z organizacjami pozarządowymi oraz innymi
podmiotami prowadzącymi działalność pożytku publicznego w 2012 r.
SPRAWOZDANIE Z REALIZACJI PROGRAMU WSPÓŁPRACY
GMINY SKAŁA Z ORGANIZACJAMI POZARZADOWYMI ORAZ
INNYMI PODMIOTAMI PROWADZACYMI DZIAŁALNOŚĆ
POŻYTKU PUBLICZNEGO W 2012 ROKU
I. W dniu 4 czerwca 2012 roku ogłoszony został otwarty konkurs ofert
na realizację zadania publicznego Gminy Skała w dziedzinie kultury,
sztuki, ochrony dóbr kultury i dziedzictwa narodowego w 2012 roku. Na
realizację zadania przeznaczono z budżetu Gminy Skała kwotę w wysokości
10 000,00zł.W w/w konkursie ofertę złożył jeden podmiot:
Stowarzyszenie TZ Szczodrkowice: udzielono dotacji w wysokości 4 900,00zł
na zadanie pn. „Opracowanie i wydrukowanie monografii wsi Szczodrkowice”
II. W dniu 4 czerwca 2012 roku ogłoszony został otwarty konkurs ofert
na realizację zadania publicznego Gminy Skała w dziedzinie turystyki
i krajoznawstwa w 2012 roku. Na realizację zadania przeznaczono z budżetu
Gminy Skała kwotę w wysokości 5 000,00 zł. W w/w konkursie ofertę złożył
jeden podmiot:
Stowarzyszenie Przyjaciele Dróg Św. Jakuba w Polsce: udzielono dotacji
w wysokości 3 402,00zł na zadanie pn. „Droga Św. Jakuba Via Regia w Gminie
Skała”
III. W dniu 30 stycznia 2012 roku ogłoszony został nabór wniosków na realizację
zadań z zakresu rozwoju sportu na terenie Gminy Skała w 2011 roku. Konkurs
został ogłoszony zgodnie z postanowieniami uchwały nr V/24/11Rady Miejskiej
w Skale z dnia 22lutego 2011 roku w sprawie określenia warunków i trybu
finansowania zadania własnego Gminy Skała w zakresie sprzyjania rozwojowi
sportu. Na realizację zadania przeznaczono z budżetu gminy Skała kwotę
w wysokości 54 000,00zł.W w/w konkursie ofertę złożyły cztery podmioty;
Miejski Klub Sportowy „Skała 2004”: udzielono dotacji w kwocie 25 000,00zł
Ludowy Klub Sportowy „Maszycanka” Maszyce: udzielono dotacji w kwocie
23 000,00zł
Towarzystwo Sportowe „Raucedo”: udzielono dotacji w kwocie 3 000,00zł
Międzygminna Liga Futsalu w Skale: udzielono dotacji w kwocie 3000,00zl
na zadanie pn. „Rozgrywki I i II grupy MLF w Skale Puchar Letni”
Zadania spełniały cele publiczne w postaci poprawy warunków uprawiania
sportu na terenie gminy oraz zwiększania dostępności mieszkańców gminy do
działalności sportowej.
INFORMACJA BURMISTRZA NA TEMAT BEZPIECZEŃSTWA
POŻAROWEGO W GMINIE SKAŁA
Wydatek na jednostki OSP w gminie Skała to suma rzędu 400tys.zł.
Pojawia się pytanie - czy warto było wydać te pieniądze? Burmistrz rozwiał te
wątpliwości. W 2012 r. przeprowadzono akcje sprawdzania gotowości bojowej
jednostek w systemie krajowym i pozakrajowym. Jednostka OSP Maszyce
została najwyżej oceniona. Skontrolowano 100 jednostek spoza systemu. Aż
3 jednostki OSP z Gminy Skała uzyskały ocenę bardzo dobrą. A jednostka
OSP Cianowice uzyskała ocenę celującą. To niemały powód do dumy. Jednostki
z Gminy Skała okazały się najlepsze w powiecie krakowskim. Dodatkowe środki
na straż pozyskać można zgłaszając akces do programu „Remizy małopolskie”.
Oczekiwania straży są duże. W ramach środków własnych i środków za udział
w akcjach jednostki będą doposażone w ubrania, sprzęt, przeprowadzane będą
w remizach remonty. Burmistrza martwi stan remizy w miejscowości Barbarka.
Stan techniczny obiektu jest fatalny. W planach na rok bieżący-wymiana dachu
obiektu. „W ramach środków chcemy zapewnić podstawowe potrzeby, dokonać
przeglądu aparatów, zaopatrzyć jednostki w zestawy hydrauliczne”- powiedział
burmistrz. Bezpieczeństwo również kosztuje. „A najważniejszą wartością
są ludzie, którzy tworzą tę aurę bezpieczeństwa”- dodał. Burmistrz uspokoił
strażaków i zapewnił, że środki zapewne spełnią ich oczekiwania. Na terenie
Gminy Skała istnieje 12 jednostek, w tym 2 jednostki zrzeszone w KSRG
(Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym).
Obecny na sesji Andrzej Żmuda prosił o rozwianie wątpliwości co do
nowej ustawy „śmieciowej”. Pytał o stawki za wywóz śmieci segregowanych i nie
segregowanych i kwestię związaną z zakupem i wymianą nowych pojemników.
Stawka dla osób segregujących odpady na terenie Gminy Skała wyniesie 9zł.
Kwestię pojemników i worków na śmieci ureguluje stosowna uchwała Rady
Miejskiej Skale. Stare pojemniki pozostaną na posesjach. Ewentualne braki
będą sukcesywnie uzupełniane. Śmieci nie segregowane należy wrzucać do
pojemników. Odpady wielkogabarytowe, gruz, RTV, opony gmina będzie
wywozić w ramach opłaty. Do pojemników można wrzucać także popiół, trawę
i odpady nie dające się przetworzyć. Każdy wójt, burmistrz czy prezydent
będzie musiał się z tym problemem zmierzyć. Po pół roku funkcjonowania tego
systemu będzie można przeprowadzić wstępną analizę. I wówczas okaże się czy
stawka ulegnie obniżeniu czy podwyższeniu.
UCHWAŁY
Na sesji podjęto uchwały w sprawie:
a) uchwalenia zmian do Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania
Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii na 2013 rok,
b) przyjęcia Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie Gminy Skała w 2013 roku,
c) przyjęcia Programu Aktywności Lokalnej dla Gminy Skała na lata 20132014,
d) zasad wyposażania nieruchomości w pojemniki służące do zbierania
odpadów komunalnych na Terenia Gminy Skała,
e) przyjęcia wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem Gminy Skała,
f) wyrażenia zgody na dalsze oddanie w nieodpłatne używanie Polskiemu
Związkowi Wędkarskiemu lokalu użytkowego w budynku komunalnym
Skała ul. Langiewicza 8,
g) rozstrzygnięcia o wyodrębnieniu w budżecie Gminy Skała na rok 2014
środków stanowiących fundusz sołecki,
h) zmiany budżetu Gminy Skała na 2013 rok,
i) zmiany Wieloletniej Prognozy Finansowej Gminy Skała na 2013 rok.
UCHWAŁY DODATKOWE
j)uchwała w sprawie zatwierdzenia zmiany Statutu Samodzielnego
Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Skale,
k)uchwała w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż w formie bez
przetargowej nieruchomości w Minodze.
INTERPELACJE I ZAPYTANIA RADNYCH
Na obrady zaproszono prezesa zarządu stowarzyszenia Lokalnej
Grupy Działania „Jurajska Kraina” Dorotę Buczek, która przedstawiła
sprawozdanie z działalności stowarzyszenia i opowiedziała o nowych projektach
i planach na przyszłość. Lokalna Grupa Działania to swoista platforma
współpracy międzygminnej, obejmująca swoim zasięgiem 5 gmin(Sułoszowa,
Skała, Słomniki, Iwanowice i Jerzmanowice-Przeginia) licząca około 48
tys. mieszkańców. Celem LGD jest wspieranie rozwoju gospodarczego
i społecznego z zachowaniem zasobów przyrodniczych Ojcowskiego Parku
Narodowego. Dodatkowo stowarzyszenie wspiera rozwój sektora turystyki
oraz agroturystyki, aby promować walory „jurajskiego” regionu. Planowane
są również przedsięwzięcia z zakresu rozwoju bazy sportowo-rekreacyjnej 5
gmin jurajskich. Podpisano już umowę na kolejny projekt, obejmujący swoim
zasięgiem 9 gmin. Jego głównym założeniem będzie prezentacja północnozachodniej Małopolski jako atrakcji turystycznej. Oznakowanie tras do nordic
walking, oznakowanie szlaku „kościuszkowskiego” to tylko niektóre z założeń
projektu. Nowym pomysłem będzie oznakowanie tras rowerowych i konnych na
terenie 5 gmin.
Piotr Opalski pytał czy zakres prac remontowych obejmuje cały
kompleksowy remont ul. Sobiesęckiej. Ul. Sobiesęcka będzie wyremontowana
w całości. Jan Ibek miał wątpliwości co do niektórych zapisów ustawy
śmieciowej. A konkretnie nieruchomości niezamieszkałych. Proponował ryczałt
KWIECIEŃ 2013
5
WIEŚCI Z MAGISTRATU
jako najlepsze rozwiązanie. Osobom czasowo przebywającym w nieruchomości
przysługuje jeden pojemnik. Śmieci z zakładów pracy reguluje odrębna
umowa. Małe sklepy, firmy wpisują jako ryczałt 9 zł. Na terenie gminy nie
mamy dużych zakładów czy firm produkcyjnych, gdzie duża ilość odpadów
stanowiłaby znaczący problem. Zygmunt Dercza niepokoi informacja dotycząca
ewentualnej likwidacji ksiąg wieczystych w naszym mieście. „Ucierpi na tym
prestiż naszego miasta”- dodał. Burmistrz też miał podobne odczucia. Gmina
nie ma wpływu na decyzję Prezesa Sadu Okręgowego Kraków-Podgórze.
Niestety. Radny przypominał o konkursie na opiekę nocną i całodobową
i z uwagi na dwie osoby niewidzące, mieszkające na ul. Szewskiej proponował
postawienie znaku ostrzegawczego na w/w ulicy. Burmistrz uważa, że zakaz
zatrzymywania się i postoju byłby dobrym rozwiązaniem tej sytuacji. Policja
zajęła by się egzekwowaniem tego zakazu. Rozmowy będą w tej palącej
sprawie prowadzone w najbliższym czasie. „Nie dość, że pokrzywdzeni przez
los to jeszcze przez samochody”- dodała Przewodnicząca Rady Miejskiej
Jolanta Penkala. W interpelacjach Zygmunta Dercza powrócił temat lamp,
zakupienia nowych flag i umocnienie tablicy informacyjnej, usytuowanej na
płycie rynku, a także odnowienia mocno sfatygowanej ściany urzędu, przy
wiacie przystankowej. Wśród radnych pojawiła się propozycja ewentualnego
rozebrania wiaty. Miejsce nieformalnych spotkań odeszłoby do historii. Policja
ma pewien dylemat bowiem nie może formalnie zabraniać stania w tym miejscu
ani wylegitymować kogoś bez konkretnego powodu. Zygmunt Dercz poddał
też propozycję objazdu dróg w gminie. Przeglądów dokonuje już sekretarz
Tadeusz Boroń i Józef Piąty. Piotr Opalski zwracał uwagę na usterki na Hali
Widowiskowo-Sportowej w Skale. Wykonanie usterek można przeprowadzić
w ramach 5-letniej gwarancji. Radca prawny Krzysztof Jonak powiedział, że
biegły ma rozstrzygnąć gdzie tkwi przyczyna tych usterek. Tak postanowił sąd.
Proces trwa, długi i męczący. Sylwester Pieszczek pytał o gwarancje dotyczące
wykonania prac pokanalizacyjnych. Pojawiły się usterki, grunt osiada.
Burmistrz powiedział, że roboty drogowe są objęte 3-letnią gwarancją, a przy
przecięciach poprzecznych wszędzie pojawiają się problemy. Radny miał też
kilka uwag co do akcji „Zima”. W miejscowości Stoki droga została za wysoko
odśnieżona. Jakość wykonywanych usług jest różna. W niektórych miejscach
drogi nie są sypane. Taka to już specyfika tej zmiennej aury pogodowej. „Ale
nie biorę w obronę nikogo”- odpowiedział burmistrz. Jolanta Niemiec rozdała
obecnym na sali obrad radnym cegiełki na koncert charytatywny Marcina Dańca
- „Jesteśmy razem”, który odbędzie się 27 kwietnia na Hali WidowiskowoSportowej w Skale. Cegiełki w cenie 40, 60 i 100zł do nabycia w Centrum
Kultury, Sportu i Rekreacji w Skale, przy ul. Bohaterów Września 42 (tel.12 389
10 91),w Szkole Podstawowej w Cianowicach, przy ul. Szkolnej 20 (tel.505065-841) oraz drogą elektroniczną (e-mail: [email protected]). Po
występie Marcina Dańca zagra zespół Sokół Orkestar. Patronat nad koncertem
objęła TVP Kraków, Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji w Skale oraz Kronika
Miasta i Gminy Skała. Władysław Wawer zwrócił uwagę na brakującą lampę na
ul. Kościelnej. Sekretarz Tadeusz Boroń poinformował radnego, że lampa jest
remontowana w warsztacie mechanicznym.
WOLNE WNIOSKI
Jan Ibek zgłosił fakt zarośnięcia dróg gminnych. Gałęzie nie mogą wystawać
aż do pasa drogowego, gdyż stanowi to realne zagrożenie dla ruchu drogowego.
Burmistrz zaproponował porozumienie formalne między gminą a jednostkami
OSP, pod nazwą „Pielęgnacja pasa drogowego”. Sylwester Pieszczek poddał
propozycję nagrywania obrad Rady Miejskiej. I na tym dyskusję zakończono.
KRONIKA POETYCKA
Złemu wspomnieniu z przeszłości
Ciemność nas dzieli nieskończona
W której bogowie śpią nieznani
Traf tylko dał to podobieństwo
Co czyni cię podobną z nami
Odmienna tworzy cię materia
Siłą odmienną pozbierana
I otchłań dzieli nas niezmierna
Gwiazdami ledwo rozjarzana
Światło wędruje lat miliony
Obraz mam tego, co już było
Inny świat był Ci przeznaczony
Inne władają tobą siły
Zrodzona wśród odmiennych kwiatów
I własnych słów o twoim niebie
Ty nie pojmujesz cudzych światów
A one - nie pojmują ciebie
Witold Sas-Nowosielski
Marta Parzelka
EUROPEJSKI PROJEKT „ MY EUROPEJCZYCY”
W dniach od 25 do 28 lutego 2013 roku w Szkole
Podstawowej w Cianowicach gościliśmy 24 nauczycieli i 23 uczniów
z siedmiu krajów partnerskich biorących udział wraz z naszą
placówką w europejskim projekcie pod tytułem „My Europejczycy”.
Celem spotkania było bliższe poznanie się z uczestnikami wizyty,
wspólna praca nad założeniami projektu, wymiana doświadczeń,
zaprezentowanie gościom piękna naszej małej ojczyzny.
Pomimo zimowej aury odwiedziliśmy Ojcowski Park
Narodowy, a w szczególności nowoczesne muzeum, odbyliśmy
krótki spacer, a dla chętnych osób zorganizowaliśmy przejażdżki
bryczkami. Szczególnie młodsi uczestnicy wycieczki byli zachwyceni
tym pomysłem, chociaż starsi też skorzystali z okazji. W kolejnych
dniach pobytu naszych partnerów pokazaliśmy im Zamek Królewski
na Wawelu, Rynek z Sukiennicami i Kościołem Mariackim, Kopalnię
Soli w Wieliczce. Kopalnia wywarła na gościach szczególne wrażenie,
byli zachwyceni unikatowym wnętrzem tego miejsca, jego pięknem
i panującą tam atmosferą.
Ogólnie każde z odwiedzanych miejsc podobało się zarówno
nauczycielom jak i uczniom.
Znaczną część wizyty goście spędzili w budynku naszej
szkoły. Spotykali się z polskimi uczniami, podziwiali przygotowane
przez nich występy, uczestniczyli w obserwacjach lekcji, rozmawiali
z dziećmi podczas przerw. Była to bardzo wartościowa lekcja języka
angielskiego dla naszych uczniów. Mogli wykorzystać swoją wiedzę
w praktyce, przekonać się o potrzebie nauki języka angielskiego,
dzięki któremu możemy realizować tego typu projekty. Dzieci z Czech
i Holandii gościły u polskich rodzin co stwarzało dodatkową okazję do
konwersacji w języku obcym.
Zagraniczni nauczyciele wraz z polskimi przedstawicielami
znaczną część czasu poświęcili również na pracę w oparciu
o zatwierdzony plan działań. Wymieniliśmy się materiałami
przygotowanymi wcześniej przez uczniów z poszczególnych państw
na temat „Moja rodzina” oraz „Mój paszport, dowód tożsamości”.
Omówione zostały również ankiety wypełniane przez uczniów na
temat wiedzy o krajach uczestniczących , jak również o samym
projekcie. Podjęliśmy decyzje dotyczące dalszych działań związanych
z realizacją współpracy.
Uczniowie ze szkół partnerskich uczestniczyli natomiast
w zajęciach organizowanych przez nauczycieli z naszej szkoły.
Wspólnie z polskimi kolegami, dzieci z Anglii, Czech, Holandii,
Turcji i Litwy poznawały podstawowe zwroty z naszego języka, który
jak wiadomo, pod względem wymowy, nie należy do najłatwiejszych.
Goście opowiadali też o swoich zainteresowaniach, kraju, szkole,
dzięki temu trochę lepiej się poznaliśmy. W kolejnym dniu uczniowie
obejrzeli krótką inscenizację przedstawiającą legendę o smoku
wawelskim, a następnie w grupach wykonali pracę plastyczną
ilustrującą głównego bohatera tej krakowskiej opowieści. Efekty były
niesamowite. Chcieliśmy, żeby pobyt w naszym kraju kojarzył się
dzieciom z elementami regionalnymi, dlatego nauczyciele prowadzący
zajęcia postanowili nauczyć gości podstawowych kroków krakowiaka.
Było przy tym wiele śmiechu i dobrej zabawy. Następnego dnia
dzieci obejrzały przygotowaną przez jednego z uczniów prezentację
multimedialną pokazującą najpiękniejsze miejsca w naszym kraju.
Później goście mieli za zadanie ułożyć z pociętych kawałków zdjęcia
przedstawiające obejrzane wcześniej miejsca i dopasować do ilustracji
odpowiednią nazwę zabytku. Podsumowaniem naszych spotkań było
wykonanie pracy plastycznej prezentującej wspomnienia z pobytu
w naszej szkole lub miejsc obejrzanych w czasie wycieczek. Na
zakończenie każdy uczeń zostawił na pamiątkę pobytu w szkole odbicie
swojej dłoni na plakacie wykonanym wspólnie z grupą rówieśników,
z którymi spotykał się podczas wizyty w Cianowicach.
Zajęcia upłynęły w miłej atmosferze, były na pewno
ciekawym doświadczeniem dla nauczycieli i dzieci z zaprzyjaźnionych
szkół, a także stały się okazją do zaprezentowania swoich umiejętności
językowych.
Dla nas wszystkich było to bardzo ciekawe doświadczenie,
które na długo pozostanie nam w pamięci.
PORADY PRAWNE MECENASA KRZYSZTOFA JONAKA
Jak korzystać z księgi wieczystej.
Wpisy w działach prowadzi się w celu ustalenia stanu prawnego
nieruchomości. Dlatego warto, aby nabywca zanim zdecyduje się na zakup
działki zajrzał do nich.
Księgi wieczyste są prowadzone przez wydziały wieczysto księgowe
sądów rejonowych. Przy ich pomocy można ustalić czy np. sprzedający
rzeczywiście jest właścicielem nieruchomości albo czy nie jest ona przypadkiem
obciążona wysoką hipoteką lub komornik nie prowadzi z niej egzekucji. Aby
to sprawdzić, trzeba wystąpić o odpis. Jeżeli zna się numer księgi wieczystej,
to można ją obejrzeć za pomocą przeglądarki internetowej. Wystarczy wejść
na stronę internetową Ministerstwa Sprawiedliwości (www.msgov.pl) i znaleźć
odpowiednią zakładkę (http://ekw.ms.gov.pl/pdcbdkw/pdcbdk.html). Wydruk
jednak na firmowej czy domowej drukarce nie ma mocy dokumentu urzędowego,
tak jak to jest w przypadku odpisu uzyskanego w sądzie.
Obecnie istnieją dwa rodzaje ksiąg wieczystych: papierowe
oraz elektroniczne. Tych pierwszych jest coraz mniej, zastępują je bowiem
elektroniczne. Księgi wieczystej są jawne. Nie można zasłaniać się
nieznajomością wpisów w księdze wieczystej ani wniosków, o których
uczyniono w niej wzmiankę. Nabywcę nieruchomości, który w dobrej wierze
działa w oparciu o treść księgi wieczystej chroni rękojmia wiary publicznej
ksiąg wieczystych. Jest to bardzo ważna instytucja. Jeśli bowiem pojawi się
niezgodność między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze
wieczystej, a jej rzeczywistym stanem, to kupując nieruchomość od osoby
wpisanej w księdze, stajemy się jej właścicielem. Rękojmia nie chroni jednak
wszystkich. Nie może na nią liczyć np. osoba będąca w złej wierze. W przypadku
niezgodności między stanem prawnym nieruchomości ujawnionym w księdze
wieczystej a rzeczywistym stanem prawnym osoba, która prawo nie jest wpisane
lub wpis jest dokonany błędnie, może żądać usunięcia niezgodności. Roszczenie
o usunięcie niezgodności może być ujawnione w księdze wieczystej przez
ostrzeżenie.
W poszczególnych działach księgi wiecznej znajdują się:
Dział I – położenie, powierzchnia, oznaczenia geodezyjne nieruchomości,
informacje o zabudowaniach i sposobie użytkowania nieruchomości.
Dział II – dane o właścicielu, użytkowniku wieczystym oraz posiadaczu
spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu.
Dział III – informacje o ograniczonych prawach rzeczowych z wyjątkiem
własnościowego np. o służebnościach obciążających nieruchomość, zawiera
wpisy różnych roszczeń.
Dział IV – tu wpisuje się hipoteki, jeżeli więc dana osoba zaciągnęła kredyt
hipoteczny, to informacje na temat wysokości tego zabezpieczenia będą
wynikały z tego właśnie działu.
W uzyskanym odpisie znajdują się informacje:
- opisujące nieruchomość, jej powierzchnię, rodzaj, położenie;
- o właścicielu;
- o ograniczonych prawach rzeczowych (np. służebnościach ustanowionych na
nieruchomości np. drogi koniecznej, ustanowionych hipotekach oraz prawach
wynikających z umów).
radca prawny
Krzysztof Jonak
KWIECIEŃ 2013
7
SPOTKANIE POLSKA-IZRAEL W RAMACH U
12 marca w Zespole Szkół i Placówek Oświatowych w Skale odbyło się Spotkanie Polska – Izrael
w ramach unijnego projektu „Zachować pamięć”. Jego celem jest poznawanie przez młodzież swoich
kultur i historii. 73 Izraelczyków z Sha’ar Henegev, leżącego zaledwie10 km od wstrząsanej atakami
Strefy Gazy, wraz z 6 opiekunami, przewodnikiem i ochroną przez tydzień przebywało w Polsce.
Zwiedzali wszystkie miejsca, związane z obecnością Żydów na tych terenach. Do Skały przyjechali
poznać swoich rówieśników i Ojcowski Park Narodowy.
Rangę spotkania w Zespole Szkół w Skale podkreśliło przybycie wielu znamienitych gości:
Starosty Krakowskiego Józefa Krzyworzeki, Burmistrza Miasta i Gminy Skała Tadeusza Durłaka,
Przewodniczącego Rady Powiatu Krakowskiego Tadeusza Nabagło, Radnego Powiatu Krakowskiego
i Przyjaciela Szkoły Leszka Dolnego, Przewodniczącej Rady Miasta w Skale Jolanty Penkali, Radnego
a zarazem Prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół Skały Zygmunta Dercza, Proboszcza Parafii w Skale
księdza Jana Robaka, Dyrektora Centrum Kultury Grzegorza Kowalika, Dyrektora Gimnazjum w Skale
Dariusza Ziarkowskiego, przedstawicieli mediów: Barbary Ciryt z „Dziennika Polskiego”, rzecznika
prasowego Powiatu Krakowskiego Olgierda Ślizienia, redaktor „Kroniki Gmin i Miasta Skała” Marty
Parzelki i Barbary Szwajcowskiej oraz profesora zwyczajnego nauk technicznych Lecha Michała
Rościszewskiego.
Uroczystość zainaugurowały hymny obu państw oraz powitanie gości, dokonane przez Dyrektora ZSiPO
w Skale Karola Papisza oraz Gospodarzy Powiatu Krakowskiego i Skały –Starostę Józefa Krzyworzekę
i Burmistrza Tadeusza Durłaka.
Ponieważ staropolską tradycją było rozpoczynanie polonezem ważnych uroczystości, więc po dokonaniu
prezentacji szkół, przybliżającej miejsca, z których pochodzili uczestnicy Spotkania i ich szkolną
codzienność, padły słynne słowa: „Poloneza czas zacząć!”.
Oprócz tańca, niezwykłe zainteresowanie i szacunek wzbudziła opowieść o historii Żydów na terenach
Skały i okolic profesora Lecha Michała Rościszewskiego, nagrodzonego tytułem Sprawiedliwego Wśród
Narodów Świata, przyznawanym przez Instytut Pamięci Yad Vashem osobom, które podczas II wojny
światowej ratowały ludność żydowską.
Zwieńczeniem oficjalnej części uroczystości było wspólne posadzenie Drzewa Pamięci. Jego fundatorami
byli państwo Boczkowscy z Ogrodu Michałowice. Symbolicznego wymiaru nabrała dekoracja – wstążki
w barwach narodowych obu państw zawisły na dwu gałęziach jednego drzewa. Pod korzeniami lipy
spoczął, sygnowany przez gości Akt Upamiętniający Posadzenie Drzewa Pamięci o następującej treści:
12 marca 2013 roku, kiedy Prezydentem Polski był Bronisław Komorowski, Wojewodą Małopolski
Jerzy Miller, Starostą Powiatu Krakowskiego Józef Krzyworzeka, a Burmistrzem Gminy Skała
Tadeusz Durłak,
w Zespole Szkół i Placówek Oświatowych w Skale, której
Dyrektorem był Karol Papisz
odbyło się Spotkanie Polska - Izrael
w ramach projektu
„Zachować pamięć”
UNIJNEGO PROJEKTU „ZACHOWAĆ PAMIĘĆ”
Na pamiątkę tej historycznej chwili,
w której spotkało się drugie pokolenie żyjące po Holocauście,
aby poznać swoje narody i uczcić pamięć przodków
w obecności dostojnych gości
zostało posadzone to Drzewo Pamięci
Niech wszystkim, którzy kiedykolwiek staną w jego cieniu, przypomina o ogólnoludzkim obowiązku
szacunku do życia i praw drugiego człowieka.
Dobremu Bogu powierzamy wspólną modlitwę o pokój.
Oby ziemi tej nigdy już nie splamiła krew,
a żyjący tu ludzie byli świadkami miłości, dobra i piękna.
W drugiej części Spotkania odbyły się warsztaty integracyjne i merytoryczne. Mieszane grupy polskoizraelskie przy pomocy kłębków włóczki nawiązywały nic porozumienia, uczyły się wymowy i zapisu
swoich imion, układały puzzle ze znakami kulturowymi swoich narodów (np. Chopin, bociany, pierogi)
i uczyły się swoich piosenek. Po próbach zaśpiewania „Gdy strumyk płynie z wolna” i poczęstunku
rozpoczęła się nauka tańca integracyjnego, który samoistnie przerodził się w wesołą zabawę taneczną.
Miłym akcentem, kończącym pobyt w hali sportowej, było wzajemne obdarowywanie się drobnymi
upominkami.
Entuzjazm Izraelczyków wywołało zarówno gościnne przyjęcie, radosna atmosfera zabawy oraz…
zima. Płatki śniegu, które zaczęły się pojawiać podczas spaceru do Bramy Krakowskiej w Ojcowskim
Parku Narodowym, szadź na drzewach i wszelkie oblodzenia zachwyciły izraelską młodzież. Chwytali
płatki w dłonie, trwali w bezruchu z podniesionymi do nieba twarzami, obsypywali się szronem i ciągle
robili zdjęcia. Był to też czas na prywatne rozmowy o polskich korzeniach niektórych Izraelczyków
i tragicznym piętnie II wojny światowej, odbitym w ich rodzinnych historiach, czy - po prostu - o tym
jak się chodzi do szkoły od niedzieli do czwartku. Fascynowało ich wszystko – nawet pióro bażanta
pojechało jako bezcenna pamiątka w okolicę Strefy Gazy.
Spotkanie Polska - Izrael zamknęła Ceremonia pamięci na Cmentarzu Żydowskim w Skale. Historię
eksterminacji skalskich Żydów, dokonanej przez hitlerowców, przybliżył Dyrektor Karol Papisz. Około
1000 osób rozstrzelano lub wywieziono do obozu śmierci w Bełżcu, który przeżył jeden więzień spośród
600 tysięcy. Hołd pomordowanym oddano minutą ciszy. Odmówiono kadisz – żydowską modlitwę za
zmarłych, a potem wśród zimowych modrzewi zabrzmiała pieśń Agnieszki Osieckiej na motywach
psalmu 33 „Sprawiedliwi wołajcie wśród narodów świata…” Zmarznięci, ale poruszeni Izraelczycy
zaintonowali swój hymn, a potem niektórzy próbowali znaleźć kamyki, aby złożyć je na pomniku
pomordowanych.
W pożegnaniu Wicedyrektor a zarazem inicjator i koordynator całego spotkania - Bogumiła Niegolewska
podziękowała wszystkim organizatorom i uczestnikom Spotkania. Jej wypowiedź zamykały słowa:
„Przez lata nasi przodkowie wspólnie żyli na tym obszarze jako sąsiedzi. Dzisiejsze nasze spotkanie,
spotkanie innych pokoleń, jest dowodem na to jak wiele nas łączy - wspólna przeszłość, pamięć, ale także
przyszłość.”
Organizator grupy izraelskiej Einat Haimi w mowie pożegnalnej podkreśliła, że z całą pewnością czas
spędzony w Skale był jednym z najpiękniejszych dni w ich życiu.
Żegnaliśmy naszych nowych znajomych ze smutkiem. Byli barwni, radośni, otwarci i spontaniczni.
Polubili nas, a my ich. Chcielibyśmy się z nimi jeszcze spotkać, nie tylko w wirtualnym świecie, ale dla
nich to ostatnie chwile wolności. Po zakończeniu roku szkolnego wszyscy zostaną wcieleni do wojska,
aby odbyć obowiązkową służbę – 2-letnią dziewczęta, a 3-letnią chłopcy.
KRONIKA POLICYJNA KOMISARIATU POLICJI W SKALE
W nocy z 26/27.02.2013 roku, w miejscowości Ojców-Grodzisko,
n/n sprawcy po uprzednim odcięciu kabla napowietrzanego o długości 180 m,
dokonali jego kradzieży na szkodę TPSA.
W dniu 02.03.2103 w Skale, n/n sprawcy dokonali pobicia
mieszkańca Skały oraz dokonali uszkodzenia jego okularów, na kwotę 380zł.
W dniu 05.03.2013 w Maszycach doszło do pożaru domu
mieszkalnego i drewnianej stodoły- straty 70 tyś zł, z nieustalonej do chwili
obecnej przyczyny. Pożar nie zagroził życiu i zdrowiu mieszkańców.
Policja zwraca się z prośbą o przeciwdziałanie przestępcom, którzy
dokonują wyłudzeń na tzw. wnuczka: Przestępca dzwoni najczęściej na tel.
stacjonarny osoby starszej, zmienionym głosem, udając płacz, informuje tę
osobę iż jest jej wnuczkiem, lub innym członkiem rodziny, mówi następnie że
miał wypadek drogowy i pilnie potrzebuje pieniędzy, po które za kilka minut
przejedzie jego znajoma, lub kolega. Osoby starsze słysząc iż wnuczek lub ktoś
bliski miał wypadek, często bez zastanowienia wydają całe swoje oszczędności
przestępcom. Przestępcy podają też inne powody niż wypadek, np: pilną potrzebę
zainwestowania w dobry interes, obiecując z zyskiem oddać pieniądze za kilka
dni. Zwracamy się z prośbą o przeprowadzenie rozmów z osobami starszymi
w swoich rodzinach, sąsiadami i mieszkającymi samotnie, przestrzegając ich
o tego typu sytuacjach.
w ciemnym ubraniu, zwłaszcza kiedy z naprzeciwka nadjeżdża inne auto
z włączonymi światłami, pojawia się przed kierowcą samochodu na dosłownie
kilka metrów, a to za mało czasu na szybką reakcję….
Policja przypomina iż zgodnie z obowiązującymi przepisami rower powinien
być wyposażony:
- z przodu– w jedno światło pozycyjne barwy białej lub żółtej;
- z tyłu– w jedno światło odblaskowe barwy czerwonej o kształcie
innym niż trójkąt oraz jedno światło pozycyjne barwy czerwonej, które może
być migające;
- co najmniej jeden skutecznie działający hamulec
- w dzwonek lub inny sygnał ostrzegawczy o nieprzeraźliwym
dźwięku.
Kamizelka odblaskowa nie jest wyposażeniem obowiązkowym
rowerzysty, natomiast niewątpliwie jazda w niej sprawia, iż rowerzysta
jest bardziej widoczny na drodze, a koszt takiej kamizelki to tylko 5-10zł.
Rowerzyści nie mają obowiązku jeździć z włączonymi światłami przez całą
dobę (tak jak kierowcy samochodów) ale muszą te światła mieć.
Policja zwraca się do mieszkańców mogących mieć informacje
o sprawcach nie wykrytych przestępstw. Informacje można przekazać osobiście
lub telefonicznie, nie musimy też przekazując informacje podawać swoich
danych czyli możemy zgłosić to anonimowo. Pamiętajmy, iż każdy z nas może
stać się ofiarą przestępstwa.
tel: 997, 12 3801025, 12 3891007
Policja przypomina !
Już wiosna a wraz nią coraz więcej ciepłych dni i coraz więcej
na drogach rowerów, i nie tylko w ciągu dnia, ale też wieczorami czy przed
świtem, gdy jedziemy do pracy. Rowerzysta nieoświetlony, jadący po zmroku,
Zastępca Komendanta Komisariatu Policji w Skale
podkomisarz Marcin Kumala
UWAGA DZWONI „WNUCZKA”!
Od kilku tygodni do policjantów w Powiecie Krakowskim napływają informacje
o wzroście aktywności przestępców działających metodą „na wnuczka”. Sposób działania oszustów znany jest od kilku lat i w swojej podstawowej
wersji się nie zmienia. W większości przypadków kobieta dzwoni i w czasie
rozmowy telefonicznej sprawdza, czy ma do czynienia z osobą starszą. Zaraz
też mówi, że właśnie zdarzyła się jej życiowa szansa na przykład zakupu jakiejś
wartościowej rzeczy po niezwykle niskiej cenie, albo spotkało ją coś złego, może
to być wypadek samochodowy, choroba lub inne nieszczęście. Żeby pomyślnie
rozwiązać tę sytuację potrzebna jest jej natychmiastowa pomoc materialna. I tu
pada kwota pieniędzy, o którą „wnuczka” pilnie prosi.
Spora liczba starszych osób -dzięki licznym działaniom informacyjnym
Policji, mediów, ogłoszeń w kościołach - potrafi rozpoznać próbę oszustwa, jak
na przykład mieszkanka Skawiny , która wykazała się przytomnością umysłu
i dzięki temu za kratki trafił jeden z oszustów kpp-krakow.policja.gov.pl/news/
uwaga-dzwoni-wnuczka .
Niestety wciąż zdarzają się przypadki, gdy przestępcom udaje się wyłudzić
pieniądze od starszych osób. Ostatni taki przypadek miał miejsce w Gminie
Zabierzów przed kilkoma dniami, a osoba pokrzywdzona utraciła kilkanaście
tysięcy złotych. Dlatego widzimy konieczność ciągłego informowania
o zagrożeniu takimi przestępstwami i robimy to na bieżąco w różnych formach.
Taka powinność ciąży też na krewnych i bliskich osób w podeszłym wieku,
które powinny je często przestrzegać przed łatwowiernością. Wypracować
sposób weryfikacji takich telefonów - na przykład poprzez poinformowanie
kogoś z domowników lub krewnych, a nawet policjantów, że telefonowała
„wnuczka”, nim podejmie się jakiekolwiek kroki dla przekazania pieniędzy.
Podinspektor Marek Korzonek
WYWIAD Z NADKOMISARZEM KAZIMIERZEM PIĘTĄ NOWYM KOMENDANTEM KOMISARIATU POLICJI W SKALE
Komisariat Policji w Skale ma
nowego komendanta. Został nim
nadkomisarz Kazimierz Pięta.
Zadałam Panu Komendantowi
parę pytań.
Kronika: Jakie nadzieje wiąże
Pan z nowym stanowiskiem
- Komendanta Komisariatu
Policji w Skale?
Z nowym
stanowiskiem, nie ukrywam
wiążę
duże
nadzieje. To
kontynuacja
mojej
kariery
i długiej drogi zawodowej.
W Policji pracuję już bowiem od ponad 18 lat. Wcześniej zajmowałem się
przestępstwami gospodarczymi, przez blisko 10 lat byłem Kierownikiem
Referatu do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej
Policji w Krakowie. Nowe stanowisko to nowe wyzwanie, nie tylko zawodowe.
Zaczynałem jako inżynier…Kto by przypuszczał, że kiedyś zostanę policjantem?
Życie lubi płatać figle.
Kronika: Czy zawód policjanta to Pańska życiowa pasja?
Mogę powiedzieć, że tak. Lubię tę pracę i znam się na tym jak mało
kto (śmiech). Teraz poważnie od zawsze denerwowali mnie złodzieje i oszuści
i postanowiłem coś z tym zrobić i dlatego wstąpiłem do służby w Policji. Prawie
10
19 lat służby już za mną. A symptomy wypalenia zawodowego na razie mnie nie
dopadają.
Kronika: Jak odnajduje się Pan w naszej lokalnej społeczności?
Spotykam się z serdecznym i miłym przyjęciem nie pozbawionym
dużych oczekiwań wobec mojej osoby. Chcę tym oczekiwaniom sprostać
i sprawić by lokalna społeczność czuła się bezpiecznie.
Kronika: Czytuje Pan powieści kryminalne w wolnych chwilach?
Z reguły nie. Praca zawodowa dostarcza mi odpowiedniej dawki
adrenaliny i emocji.
Kronika: Napady i rozboje zaburzają spokój panujący w naszym mieście.
Ma Pan jakiś plan na uzdrowienie tej sytuacji i walkę z przestępczością?
Dominująca przestępczością na terenie gminy to przestępczość
przeciwko mieniu: kradzieże, oszustwa internetowe i kradzieże z włamaniem.
Szczególnie w kwestii włamań i kradzieży liczę na współpracę z mieszkańcami,
informacje od społeczeństwa pozwalają skrócić czas wykrycia sprawców
tych przestępstw a nawet wielu takim zdarzeniom zapobiec. Muszą nastąpić
duże zmiany w mentalności, żeby zgłoszenia na policję nie traktować jako
donosicielstwa. Innymi przestępstwami w których również liczymy na pomoc
społeczeństwa to przestępstwa rozgrywające się w tzw. zaciszu domowym
tj. znęcanie fizyczne i psychiczne, groźby bezprawne. Policja bez pomocy
społeczeństwa nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa w tym względzie. Pijani
kierowcy nie maja szans tropimy i karamy ich z największą bezwzględnością.
KWIECIEŃ 2013
WIELKANOCNA ZBIÓRKA ŻYWNOŚCI DLA BEZDOMNYCH I UBOGICH
„Podziel się tym, co chciałbyś mieć na świątecznym stole” - pod takim
hasłem Samorząd Szkolny Zespołu Szkół i Placówek Oświatowych w
Skale wraz z wolontariuszami Piotrem Jachem i Marcinem Madejem
z klasy II a oraz Pawłem Przybkiem z Ic zbierał dary żywnościowe
dla osób bezdomnych i ubogich. Akcja spotkała się z życzliwym i
szybkim odzewem ze strony uczniów, nauczycieli i pracowników
liceum i technikum oraz mieszkańców gminy Skała. Szczególnie
serdecznie pragniemy także podziękować dyrektorom, nauczycielom,
pracownikom oraz uczniom i ich rodzicom z Gimnazjum z Oddziałami
Integracyjnymi w Skale, Szkoły Podstawowej w Skale, Przedszkola
Samorządowego w Skale i Centrum Kultury w Skale, którzy z sercem
zaangażowali się w rozpropagowanie akcji i jej przeprowadzenie
w swoich placówkach.
W Wielką Środę do prowadzonego przez ojców kapucynów Dzieła
Pomocy św. Ojca Pio na ul. Loretańskiej w Krakowie zawieźliśmy:
66 opakowań makaronów, 33 kg cukru, 23 kg mąki, 17 kg ryżu, 7
opakowań kaszy, sól, 6 opakowań fasoli, 14 kostek masła ,12 margaryn
do smarowania pieczywa, 7 margaryn do pieczenia, 7 olejów,24
konserwy mięsne, 23 pasztety, 2 wędliny hermetycznie pakowane,
12 konserw rybnych, 14 puszek kukurydzy, 26 puszek groszku, 3
puszki fasoli, 7 majonezów, 6 koncentratów pomidorowych, 7 l mleka
w kartonie, 5 opakowań płatków śniadaniowych, 11 słoików dżemu,
4 serki topione, 4 opakowania sera żółtego, 21 opakowań herbaty,10
opakowań kawy, 9 butelek napojów 6 barszczy i żurków, 3 baranki, 2
chrzany, 4 ciasta i babki,1 kg cukierków ,7 czekolad, 11 paczek ciastek
oraz kakao, budynie, cukry, cynamon, kostki rosołowe, zupy w proszku
i owoce oraz koszyczek z wiosennymi kwiatami.
Miejmy nadzieję, że dzięki wszystkim ludziom dobrej woli na stołach
świątecznych ludzi potrzebujących wsparcia nie gościła bieda.
Najcenniejsze jest jednak chyba to, że młode pokolenia uczą się
wrażliwości i zwyczajnej ludzkiej dobroci.
POMÓŻ SARNOM DOCZEKAĆ WIOSNY! APEL PRACOWNIKÓW OJCOWSKIEGO PARKU NARODOWEGO
Sarna to gatunek dużego ssaka, najłatwiejszy do zaobserwowania
w Ojcowskim Parku Narodowym. Te piękne zwierzęta swoją łagodnością
i małą płochliwością zdobyły naszą sympatię oraz życzliwość. Czasem ktoś dla
współmieszkańców Parku wyłoży obok swojego obejścia a to wiązkę siana, to
marchew, wysypie trochę owsa...
Gdy pojawia się przednówek nie wszyscy uświadamiamy sobie, że
jest to okres szczególnie trudny dla tych zwierząt. Duże, niespodziewane opady
mokrego śniegu nie tylko ograniczają i tak już wymęczonym zimą sarnom
dostęp do pożywienia ale utrudniają, często wręcz uniemożliwiają, szczególnie
mającym wkrótce rodzić kozom, ucieczkę przed błąkającymi się psami. Czy na
pewno - bezpańskimi ?
Znaczna większość tych psów znajduję się pod naszą, tzn. ludzką
opieką. Jest/będzie nam przykro gdy sarnę, którą podziwialiśmy z okna naszego
domu pewnego ranka znajdziemy za ogrodzeniem zagryzioną przez psy
(zdarzyło się tak w samym Ojcowie kilkakrotnie w tym roku), czasem jeszcze
żywą – tak też było. Albo idąc w niedzielę na wycieczkę np. Drewnianą Drogą
spotkamy szczątki rozszarpanej przez psy lub po prostu zdechłej, zagonionej do
wąwozu- do głębokiego śniegu sarny, albo sarny spadłej ze skały zagonionej tam
przez psy. Czy nie było wśród nich naszych psów wypuszczonych na noc lub
cały czas luźno się błąkających ?
Sarny wiosną schodzą w okolice osad ludzkich bo tam cieplej, mniej
śniegu, łatwiej znaleźć pożywienie, czasem zlizać sól z drogi. Niestety często
kończy się to dla nich tragicznie.
Tylko od początku roku do 4 kwietnia odnotowano w Parku
i jego okolicy 18 upadków saren (w tym 8 w ostatnim tygodniu) do których
w różny sposób przyczyniły się psy, a przecież nie o wszystkich zdarzeniach
wiemy?
Prosimy wszystkich mieszkańców– pomóżmy sarnom doczekać
wiosny, tęsknią za nią tak samo jak my. Pilnujmy psów, trzymajmy je w obejściu, nie wypuszczajmy ich na noc.
Do turystów i gości zaproszenie: przyjeżdżajcie, spotkacie u nas
sarny, może dziki a jeśli dopisze szczęście- może zająca, kunę lub gronostaja
ale również prośba - prowadźcie psy na smyczy- nie powstrzymają się od
pogoni gdy obok przebiegnie sarna, nie porzucajcie swoich (byłych?) przyjaciół
w Ojcowskim Parku Narodowym przywiązując do drzewa, podrzucając pod
domy mieszkańców….
Służba Ojcowskiego Parku Narodowego
KWIECIEŃ 2013
11
OCHRONA ŚRODOWISKA DAWNIEJ I DZIŚ
Ochrona środowiska w Polsce sięga czasów panowania Bolesława Chrobrego (X
– XI w.), z których pochodzi najstarsze zapisane zarządzenie w sprawie ochrony
zwierząt, a dosłownie w sprawie zakazu polowania na bobry, następnie zaczęto
chronić tury. Za panowania Jagiellonów (XIV – XVI w.) powołano straż, która
pilnowała i dokarmiała ten zanikający gatunek. Zygmunt I w 1523r. w statucie
litewskim ogłosił ochronę żubra, tura, bobra, sokoła i łabędzia. Chroniono
również drzewa, lasy, wody. Pierwsze zarządzenie w tej sprawie dotyczyło
zakazu wycinania cisów i wywożenia tego drzewa z Polski, a zostało wydane
w 1347r. przez Kazimierza Wielkiego, następnie w 1420r. przez Władysława
Jagiełłę. W roku 1318 władze miejscowe wydały zakaz zabraniający używania
włoków na Zalewie Wiślanym. Potem Stefan Batory wydał dekret, którym od
1578r. wprowadził m.in. czas ochronny dla ryb odbywających tarło.
Stopniowo zaczęło przybywać dokumentów, zarządzeń i dekretów z zakresu
ochrony przyrody, wód, środowiska, a już w XIX wieku nastąpił rozkwit tej
dziedziny nauki i wiedzy. Jasno wyrażono ideę ochrony środowiska i rozpoczęto
konsekwentne działania: zapobieganie niszczeniu niektórych gatunków roślin
i zwierząt, zachowanie pomników przyrody, ratowanie zagrożonych gatunków,
zwrócono uwagę na oddziaływanie na środowisko powodowane działalnością
człowieka. W ówczesnym okresie w Polsce był to nowatorski trend uwieńczony
w 1868 roku pierwszą w świecie ustawą o ochronie dwóch zwierząt tatrzańskich:
świstaka i kozicy, którą Polska szczyci się po dzień dzisiejszy. Jej współtwórcą
był wybitny zoolog, pierwszy królewski profesor leśnictwa – Maksymilian SiłaNowicki. W 1886 roku powstał pierwszy rezerwat przyrody w Polsce „Pamiątka
Pieniacka”, który był starodrzewem bukowym w okolicy Złoczowa. Osobą, która
wprowadziła do języka polskiego pojęcie „pomnik” w odniesieniu do tworu
natury był Adam Mickiewicz w poemacie „Pan Tadeusz”, prawdopodobnie
pod wpływem Aleksandra Humboldta – wybitnego przyrodnika, podróżnika,
geografa niemieckiego, który jako pierwszy użył w nomenklaturze naukowej
określenia „pomnik przyrody”. Do prawodawstwa pojęcie to wprowadzono
w 1949 roku.
W okresie międzywojennym nastąpił dalszy rozwój nauk przyrodniczych.
Szerzono ochronę nie tylko pojedynczych gatunków, ale także całych
biocenoz w obrębie określonych środowisk. W 1919 roku powołana została
Tymczasowa Państwowa Komisja Ochrony Przyrody, która w 1925 roku
została przemianowana na Państwową Radę Ochrony Przyrody, pracami której
kierował profesor Władysław Szafer. Rada skupiała miłośników przyrody, ludzi
kultury i nauki, którzy dali podstawy do rozwoju ochrony środowiska w nauce
i życiu codziennym. W tym okresie przeprowadzono inwentaryzację zabytków
przyrody, założono podstawowy rejestr pomników przyrody, a także tworzono
parki i rezerwaty przyrody. Wyodrębniła się nowa gałąź wiedzy – ochrona
przyrody. W 1927 roku powstała Liga Ochrony Przyrody. W coraz większym
stopniu zwracano uwagę na skutki gospodarki i konieczność racjonalnego
gospodarowania naturalnymi zasobami przyrody. W 1934 roku ukazała się
ustawa o ochronie przyrody, która na ówczesne czasy była bardzo nowoczesna,
rozwinęła się sieć placówek urzędowych, naukowych i społecznych.
Działalność w zakresie ochrony przyrody znacznie zahamowała się w okresie
wojennym.
Po wojnie pogłębiło się w społeczeństwie przekonanie, że przyroda naszego kraju
jest wielką wartością narodową, a jej ochrona – powszechnym obowiązkiem.
7 kwietnia 1949 roku Sejm PRL uchwalił nową ustawę o ochronie przyrody,
która zapoczątkowała trwający do dziś głęboki proces przewartościowania
świadomości społecznej dotyczącej stosunku do ochrony przyrody. W 1985
roku powołano Ministerstwo Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych.
W czasach obecnych ochrona środowiska jest zagadnieniem bardzo ważnym,
odgrywa przodującą rolę w procesie strategicznym, planistycznym oraz
inwestycyjnym. Pędząca do przodu gospodarka i nowe technologie wymusiły
stawianie tej dziedziny nauki na pierwszym miejscu. Nie istnieje środowisko
bez przyrody i przyroda bez środowiska.
Beata Domagała-Głowacka
SKAŻENIE WODY W MINODZE
Informuję, że na stokach jaru schodzącego od północy do ujęcia wody
w Minodze, w odległości ok. 100-200 metrów od tego ujęcia, znajduje się
znaczna ilość śmieci, w tym sprzęt elektroniczny i odpady biologiczne. W moim
odczuciu, sytuacja ta zagraża skażeniem wody w tym ujęciu, jeśli nie w chwili
obecnej to w przyszłości. O problemie informowałem w ubiegłym roku
Kierownika Referatu Komunalnego, który obiecał że śmieci zostaną usunięte.
Tak się jednak nie stało, oprócz śmieci wyrzuconych niedawno, znaczna ich
ilość zalega tam w workach od wielu lat, są przerośnięte roślinnością i ledwo
je widać. Mam nadzieję, że Władze Gminy zajęte różnymi ważnymi sprawami,
pomyślą również o zdrowiu mieszkańców gminy. Tym bardziej, że załatwienie
poruszonego problemu wymaga bardzo niewielkiego wysiłku.
Bogusław Staniak
ŚLUBNE TRENDY Z OJCOWA
Marsz Mendelssohna czas zacząć! Sezon ślubny można uznać
za oficjalnie rozpoczęty. Kwiecień i maj nie należą co prawda do miesięcy
najbardziej okupowanych przez narzeczonych, głównie z powodu dawnego
porzekadła związanego z przynoszącą ponoć szczęście literą „r”, to i tak
wiosenne śluby do rzadkości nie należą. Największym powodzeniem cieszy
się jednak sierpień i wrzesień, gdy pogoda zwykle dopisuje, a mieniąca się
już gdzieniegdzie kolorami złota i czerwieni przyroda nadaje uroczystości
niezwykłą oprawę.
Jednym z najważniejszych wyborów przyszłych małżonków jest
dobór miejsca, w którym złożą sobie uroczystą przysięgę. Ostatnio nie tylko
parafianie, ale także coraz więcej turystów wybiera Kościółek na Wodzie
w Ojcowie, żeby w tym magicznym otoczeniu powiedzieć sobie sakramentalne
„tak”. Czemu akurat to miejsce robi taką furorę? Chyba przede wszystkim
dzięki niesamowitemu urokowi Ojcowskiego Parku Narodowego, niebanalnej
architekturze tej kaplicy wykonanej w stylu szwajcarsko-ojcowskim i niezwykłej
atmosferze tego miejsca. Przemija już moda na wesela kilkusetosobowe,
a coraz więcej narzeczonych stawia na kameralne przyjęcia w gronie rodziny
i najbliższych znajomych. Kaplica na Wodzie wydaje się być dla nich miejscem
idealnym. Wewnątrz pomieścić się mogą młodzi ze świadkami, rodzice,
chrzestni i kilkoro najbliższych osób. Pozostali goście mają do dyspozycji
wykonane niedawno piękne, nowe ławeczki przed kościołem na odnowionym
w tym samym czasie placu.
Niemałą atrakcją są również sesje plenerowe w okolicy. Samo
otoczenie kościółka daje sporo możliwości do stworzenia bajkowych fotografii
12
ślubnych. W naszej okolicy nie wszyscy jednak dostrzegają uroki Ojcowa
i pamiątkowe sesje ślubne organizują w krakowskich zabytkowych komnatach,
albo teatralnych sceneriach. Zwykle to, z czym mamy do czynienia na co dzień
nas nie urzeka, a szkoda.
Kaplica na Wodzie pw. Józefa Rzemieślnika powstała w 1901
roku na miejscu dawnego budynku uzdrowiskowego. Jak podają źródła jej
lokalizacja nie jest przypadkowa. Car Mikołaj II nieprzychylny Kościołowi
i religii katolickiej na ziemiach polskich, która scalała naród wobec obcego
zaborcy, zakazał wznoszenia budynków sakralnych na ojcowskiej ziemi. Jednak
wierni nie zaakceptowali kolejnego ciosu w swoją suwerenność. Postanowili
podstępem, interpretując ustawę dosłownie, wybudować kościół nad rzeką.
Był on zgodny z prawem, ponieważ nie stał na ziemi, a był zawieszony nad
Prądnikiem.
Ta symbolika może być aktualna także dziś, właśnie w kontekście
ślubów. Miłość, tak jak wiara musi przetrwać wszystko, nawet prześladowania.
Musi wyjąć naprzeciw zakazom, trudnościom, wrogom i nieprzychylności
otoczenia. Małżonkowie mimo wszystko dążą do wspólnego, pięknego i pełnego
miłości życia, którego nie zburzy żaden sztorm i nie podmyje powódź. By ta
miłość, którą przyrzekną sobie w tym kościółku przetrwała jak on dziesiątki lat.
By nie była to jedynie ulotna magia miejsca, pięknej sukni i bogato zastawionych
stołów, ale by w dalszym, wspólnym życiu było tak pięknie, jak w ten jedyny,
wyjątkowy dzień.
Marzena Rogozik
KWIECIEŃ 2013
Z DYMEM POŻARÓW
APEL REDAKCJI „KRONIKI”
Wiosna ruszyła na całego. Na miedzach, gdzie leżał wczoraj
brudny śnieg pojawiają się kwiaty. A nad nimi przyroda fruwa, brzęczy,
kląska, śpiewa – mówiąc krotko robi to, co przyroda z właściwym
entuzjazmem robi na wiosnę. Byłoby jednak niezgodne z naszą narodową
naturą, gdyby ludzie nie starali się tego spaskudzić. Nagle nad polami
pojawiają się błękitne dymy, na miedzach pojawiają się płomienie – i całe
bogactwo przyrody znika w tym miniaturowym holokauście. Holokauście,
który fundują tym razem właściciele wypalonej ziemi. Jest czymś
przerażającym, że na przykład cały odcinek drogi od drogi krajowej Olkusz
- Kraków, do granicy Parku Ojcowskiego straszy potem wypalonymi
plamami. Jesienią, przy drodze tej można było spokojnie kręcić wojenne
filmy. Wystarczyło położyć kilka wraków – czołgów, ciężarówek i pejzaż
jak na zamówienie reżysera - batalisty. A że zapobiegliwi gospodarze
palą przy okazji żywcem całe to bogactwo przyrody – motyle, trzmiele,
chrząszcze – kogo to obchodzi? Tylko turyści, zwłaszcza zachodni
jadący do Ojcowa łapią się za głowy i filmują ten niewątpliwy dowód
polskiego barbarzyństwa. Cała ta zabawa dzieje się na granicy Parku, gdzie
wydawałoby się, że przyrodę należy szczególnie chronić. Ale diabła tam.
Prawdziwy piroman nie odmówi sobie zabawy. W końcu możliwości są
tylko dwa razy w roku. A jakieś opinie naukowców, że to nic nie daje,
a tylko szkodzi? Dziadek tak robił, ojciec też, to kto mi zabroni? No to do
roboty, chłopaki. Zapałki póki co, są tanie!
Przez krakowskie gazety przepłynęła seria artykułów
o przewidywanej rozbiórce zabytków architektury dawnej Ojcowa – willi
Pod Berłem i domku Jastrzębskich.Zarządzający tymi obiektami Park nie
ma możliwości ich zagospodarowania, a środki, jakimi dysponuje są bardzo
ograniczone.
Redakcja „Kroniki” gorąco przyłącza się do wszystkich głosów
optujących za ich ratowaniem. Willa Pod Berłem jest wyjątkowym, pod
względem urody zabytkiem budownictwa drewnianego. Domek Jastrzębskich
– to zupełnie unikalna, wyjątkowa forma starej, wiejskiej zabudowy.
Ratujmy je dopóki można, zanim całą okolicę zdominują betonowe,
pseudo-rustykalne koszmarki budowlane!
Witold Sas-Nowosielski
Redakcja „Kroniki Miasta i Gminy Skała”
Witold Sas-Nowosielski
ROZPOCZĘCIE KAPITALNEGO REMONTU ULICY WOLBROMSKIEJ
Przed rozpoczęciem prac związanych z wymianą kanalizacji
ogólnospławnej została wykonana przekładka wodociągu o/ 110 wraz
z przyłączami na całej długości ulicy Wolbromskiej, to jest 950 m za
kwotę 355 tys. zł. W miesiącu marcu rozpoczęto realizację kanalizacji
ogólnospławnej z przyłączami, jako I etap realizacji remontu.
Następnym etapem będzie wykonanie krawężników
i chodników wzdłuż ulicy Wolbromskiej, zakończone nową
nawierzchnią asfaltową na całej jej długości. Przewidywany termin
zakończenia prac - grudzień bieżącego roku. Koszt remontu to kwota
prawie 2 mln. zł. łącznie z kosztami wymiany wodociągu.
Realizacja remontu ulicy Wolbromskiej poprawi znacznie
bezpieczeństwo ruchu kołowego i pieszego na tej ulicy oraz podniesie
standard życia osób tam mieszkających.
Tak długo oczekiwany remont w bieżącym roku będzie
sfinalizowany.
Burmistrz Miasta i Gminy Skała
Tadeusz Durłak
KWIECIEŃ 2013
13
„MORFINA”
SZCZEPAN TWARDOCH
Za powieść „Morfina”, której akcję umieścił w podziemnej Warszawie, podbitej
w1939 roku przez Niemców otrzymał Paszport „Polityki”. Nobilitujące. Krytycy są
powieścią zachwyceni, ale i oburzeni zarazem. Szalona, mocna, transowa…powieść
psychologiczna, historyczna, sensacyjna, skandaliczna. W istocie skandalicznie dobra.
„Morfina” to jego szósta powieść. Znany niektórym publicysta, pisarz z Górnego
Śląska, o polsko-niemieckich korzeniach. Mówi o sobie: śląski pisarz piszący po polsku.
Pierwsze strony powieści to też pierwsze dni okupacji niemieckiej. Warszawa tkwi
w niepewności. Stolicę oglądamy oczami osoby, która ma Polskę gdzieś. I bynajmniej
nie znajdziemy takiego obrazu stolicy w podręcznikach historii. Warszawiacy powitali
Niemców jako swoich wybawicieli - „Niemców lubię, porządek w mieście będzie. Panów
pogonili, kapitalistów zasranych”. Warszawa w powieści to Warszawa nienawidząca
i kpiąca ze swoich generałów, którzy tak szybko „Polskę przesrali”. W mieście ukrywa
się Konstanty Willemann, syn niemieckiego generała o arystokratycznych korzeniach
i spolszczonej Ślązaczki. Willemannn jest podporucznikiem, który po kampanii
wrześniowej próbuje uwolnić się od obowiązków wojskowych. Ma trzydzieści lat,
żonę i syna. Nie przeszkadza mu to w prowadzeniu rozrywkowego życia bon vivanta,
obracającego się w arystokratycznych kręgach i w burdelach. Ten człowiek bez serca
i ojczyzny myśli tylko o tym jak zdobyć kolejną buteleczkę morfiny i żyć dawnym
życiem bywalca i kobieciarza. Tak więc zamiast bohaterskiego chłopca, który rwie się
do jakiejś akcji pod Arsenałem, mamy cwaniaka, który widzi, że Polska już umarła, więc
nie ma się co wysilać, tylko trzeba iść do domu, zahaczając po drodze o jakąś panienkę
lekkich obyczajów. Twardoch nie szczędzi czytelnikom scen łóżkowych. W Polskim
Radiu fragmenty książki czytano dopiero późnym wieczorem.
P O M O C D L A J U S T Y N Y
Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc finansową dla mojej żony Justyny
Zadęckiej, która ma 23 lata. Trzy lata temu zawarliśmy związek małżeński
i mieszkamy w Skale, przed ślubem żona mieszkała w Gotkowicach (Gmina
Jerzmanowice-Przeginia).
Dnia 15 lutego 2012 roku uległa wypadkowi samochodowemu wracając z pracy
do domu. W wypadku Justyna doznała krwotoku podpajęczynówkowego
z przebiciem do układu komorowego mózgu wieloogniskowego stłuczenia
mózgu i pnia mózgu na skutek czego powstał obrzęk mózgu, który odpowiada
za wszystkie czynności jakie człowiek wykonuje. Po wypadku z Justyną nie
było żadnego kontaktu, nie mówiła, nie była wstanie się poruszyć a nawet nie
wodziła za nami wzrokiem. Od dnia w którym miała wypadek cały czas jest
w szpitalach, ośrodkach rehabilitacyjnych. Niestety konieczna jest prywatna
dalsza rehabilitacja i praca z logopedą. Wiem że koszty prywatnej rehabilitacji
są ogromne, miesiąc takiego pobytu w szpitalu czy ośrodku rehabilitacyjnym
kosztuje ok. 17 tysięcy złotych (sama rehabilitacja) dodatkowo trzeba kupić leki
i wszystkie niezbędne artykuły do higieny osobistej oraz artykuły potrzebne do
regeneracji organizmu.
Justyna po ośmiu miesiącach zaczęła mówić, mówi cicho, nie chodzi ale
porusza nogami, rękami oraz głową, rozumie wszystko co do niej mówimy,
pamięta z przed wypadku wszystko lecz gorzej jest z pamięcią bieżącą. Jest
ogromna poprawa ale nie można przerwać rehabilitacji oraz zajęć z logopedą,
psychologiem bo wszystko co do tej pory udało się żonie osiągnąć, bez dalszej
rehabilitacji wróci do stanu zaraz po wypadku. Lekarze rokują, że dzięki
rehabilitacji będzie mogła sama funkcjonować w codziennych czynnościach.
Jak Państwo wiecie wszystko kosztuje są to ogromne pieniądze i nawet z pomocą
rodziny nie dam rady pokryć wszystkich kosztów. Zapisałem żonę do Fundacji Słoneczko w której ma założone subkonto i są tam gromadzone pieniądze na
leczenie mojej żony Justyny.
Bardzo proszę bo wierzę w to, że są ludzie o dużych sercach o pomoc finansową
dla Justyny. Wpłaty można dokonać na konto fundacji.
Spółdzielczy Bank Ludowy Oddział Złotów pod nazwą:
Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko”
77-400 Złotów, Stawnica 33
Nr konta 898944 0003 0000 2088 2000 0010
Z dopiskiem: 108/Z, Zadęcka Justyna – darowizna
14
1 % PODATKU
NUMER KRS 0000186434
CEL SZCZEGÓŁOWY 1% - JUSTYNA ZADĘCKA 108/Z
Chciałbym na łamach tej strony z serca podziękować ludziom o wielkim
sercu za wsparcie, bez którego ciężko byłoby żyć i wierzyć w lepsze jutro.
Z góry dziękuję za poświęcony czas oraz za wszystkie wpłaty dla mojej żony
Justyny.
Z poważaniem:
Rafał Zadęcki wraz z rodziną
Dnia 02.04.2013r. w Gazecie Krakowskiej ukazał się artykuł o JUSTYNIE
ZADĘCKIEJ z prośbą o pomoc w zebraniu pieniędzy na dalszą
rehabilitację.
Poniżej podaję link do artykułu:
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/796269,justyna-chce-zyc-idzielnie-o-to-walczy,id,t.html
FIRMA REMONTOWA
JACEK LISOWSKI
M A LOWA N I E , G Ł A D Ź B E Z PY ŁOWA
TAPETOWANIE, UKŁADANIE KAMIENIA
K O N K U R E N C Y J N E C E N Y
514 - 87 5 - 19 8
KWIECIEŃ 2013
TRENING CZYNI MISTRZA – CZYLI COERVER COACHING W SKALE
Jakie są cechy piłkarza idealnego? To siła fizyczna i psychiczna,
precyzyjny strzał, dobra gra głową, czy też wysoka wydolność organizmu.
W parze z wymienionymi elementami idzie także wyszkolenie techniczne,
a przede wszystkim doskonałe panowanie nad piłką. To wszystko daje nam
obraz piłkarza pasującego do każdego światowego zespołu. Jednak bez
ciężkiego treningu osiągnięcie najwyższego poziomu nie jest możliwe. Dlatego
też w światku piłkarskim powstaje wiele metod treningowych pozwalających na
polepszanie swoich umiejętności. Jedną z nich jest Coerver coaching.
Czym jest Coerver Coaching? Jest to program nauki, pozwalający na
polepszanie i rozwój swoich umiejętności piłkarskich, skierowany do piłkarzy
i trenerów, a przede wszystkim do dzieci w wieku 5 – 16 lat. Stosowany,
polecany i reklamowany przez znane na całym świecie kluby jak Chelsea
Londyn, Manchester United, Arsenal Londyn, Bayern Monachium, czy też
kluby z Japonii i Australii. Trening umożliwia poprawę swoich zdolności gry,
a szczególnie kontroli nad piłką, szybkości z piłką lub bez niej, pewności
siebie i kreatywności na boisku. Skupia się przede wszystkim na technice. To
najbardziej atrakcyjna i ciekawa propozycja ćwiczeń, charakteryzująca się
doskonałą organizacją zajęć treningowych na bardzo wysokim poziomie.
W dniu 20 marca 2013 roku na Hali Widowiskowo – Sportowej
w Skale dzieci jak i dorośli mieli okazję zaobserwowania pokazu
w/w metodologii treningowej. Pomysłodawcą owego projektu był Radny Rady
Miejskiej Piotr Opalski, a współorganizatorami byli Urząd Miasta i Gminy Skała,
a także MKS Skała 2004, LKS Maszycanka Maszyce i MLF Skała. Na widowni
obecni byli uczniowie i nauczyciele między innymi ze Szkół Podstawowych ze
Skały, Cianowic, Minogi, Szczodrkowic i Smardzowic, Gimnazjum i Zespołu
Szkół i Placówek Oświatowych w Skale. Wśród obserwatorów nie zabrakło
osób fascynujących się piłką nożną, chętnych zaobserwowania owego pokazu
i pogłębiania wiedzy na temat metod treningowych w tej dyscyplinie.
Pokaz rozpoczął się od przywitania przybyłych na halę oraz
przedstawienia ekipy Coerver Coaching odpowiedzialnej za teoretyczne
i praktyczne zaprezentowanie treningu przez Marcina Bogdana – przedstawiciela
Coerver Coaching Polska. Główną atrakcją personalną była osoba Arkadiusza
Radomskiego, znanego piłkarza, byłego reprezentanta Polski, zawodnika takich
klubów jak BV Veendam, SC Heerenven, Austria Wiedeń, NEC Nijmegen,
czy Cracovii. W treningu brały udział dzieci w wieku od 8 do 12 lat ze
szkółki piłkarskiej Roberta Błachno, trenowane przez trenerów odbywających
kilkumiesięczne staże w zagranicznych klubach. Ćwiczenia rozpoczęła
krótka rozgrzewka, a następnie odbywały się nauki z piłką przy nodze.
W treningu wykorzystywano sprzęt piłkarski jak piłki, mini bramki, pachołki.
Atmosfera pokazu była bardzo przyjemna. Wszyscy z zainteresowaniem
obserwowali prezentowane metody szkoleniowe, a każde udane zagranie
dzieci było nagradzane brawami. Po pokazie odbyła się mini konferencja
z udziałem organizatorów, przybyłych gości, a także osób zainteresowanych
porozmawianiem o metodzie Coerver Coaching.
Cały pokaz treningowy odniósł duży sukces. Pozwolił dzieciom,
które marzą o zostaniu profesjonalnymi zawodnikami piłki nożnej na branie
czynnego udziału w szkoleniu. Jak stwierdził Piotr Opalski „Poprzez ten trening
pokazowy, mam nadzieję, że będzie możliwość nawiązania szerszej współpracy
i wdrożenia metody Coerver Coaching w klubach na terenie gminy Skała,
a także, że stanie się on modny wśród najmłodszych kochających piłkę. Takie
pokazy promują zdrowy tryb życia, pozwalają na zajęcie głowy tym co chce się
robić, pomagają dzieciom nakierować je na ścieżkę sportu”. Obiekty sportowe
powstałe na terenie gminy Skała zobowiązują do promowania sportu, a metoda
Coerver Coaching jest świetnym magnesem, który pomoże w tej idei.
Piotr Guzik
foto: Adam Gołda
Grzegorz Kowalik
KWIECIEŃ 2013
15
XIV GMINNY KONKURS PALM
W SMARDZOWICACH
W Sanktuarium
Matki
Bożej
Różańcowej
w Smardzowicach już po raz XIV odbył się Gminny
Konkurs Palm Wielkanocnych. Mimo niesprzyjającej
aury za oknami konkurs zgromadził wielu gości i licznych
mieszkańców z całej gminy. Pojawił się Burmistrz Miasta
i Gminy Skała Tadeusz Durłak, radna Ewa Leśniak wraz
z radnym Krzysztofem Kacperczykiem, panie z kół
gospodyń wiejskich ze Smardzowic, Świńczowa, Poręby
Laskowskiej i Przybysławic z towarzysząca im sołtys
Magdaleną Węgiel. W konkursie wzięły także udział szkoły
podstawowe z Cianowic, Smardzowic i Szczodrkowic.
Uroczystości święcenia palm w kościele dodawały powagi
odświętne stroje parafian i przybrany kościół. Przynoszone
do kościoła gałęzie palm mają przypominać gałęzie palm,
które lud Jerozolimy rzucał pod nogi osiołka wiozącego
Jezusa, aby mu wyrazić cześć i hołd. Do wykonania palm
posłużyły gałązki wierzby z wypuszczonymi puszystymi
i srebrzystymi pączkami- baziami lub kotkami, gałązki
leszczyny, bukszpan, barwinek, tuja, cisina i nieśmiertelnik.
Bogato zdobione barwnymi wstążkami i kwiatami. Może
to piękne gminne święto sprawi, że Smardzowice staną się
sławne jak Lipnica Murowana? Kto wie?
Wyniki konkursu:
Kategoria rodziny:
I miejsce-za najpiękniejszą uznano palmę wykonaną przez
rodzinę Madejów ze Szczodrkowic
II miejsce: rodzina Szczurków ze Szczodrkowic i rodzina
Cieślików ze Szczodrkowic
III miejsce: rodzina Krzywdów z Maszyc, rodzina Siwków
z Cianowic i rodzina Polek z Cianowic
Przyznano także wyróżnienia zbiorowe i indywidualne.
fot. Marta Parzelka

Podobne dokumenty

podkrakowskie dwory - dwór w tarnawie

podkrakowskie dwory - dwór w tarnawie Antoni Karpała. Sekretarzem Wioletta Patoła a skarbnikiem Danuta Trzcionka. W skład zarządu weszli jeszcze Anna Dudek, Krzysztof Kasperczyk, Jacek Natkaniec, Wacław Starczyński i Piotr Wilk. Przewo...

Bardziej szczegółowo

fot: Robert Cieślik - Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Skale

fot: Robert Cieślik - Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Skale JOLANTA PENKALA BURMISTRZ MIASTA I GMINY SKAŁA TADEUSZ DURŁAK ORAZ RADNI RADY MIEJSKIEJ W SKALE

Bardziej szczegółowo

da wny ch j armarków czar... - Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w

da wny ch j armarków czar... - Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w To była środa. Pierwsza połowa czerwca. W redakcji zadzwonił telefon. „W kierunku Skały od strony Grodziska zmierzają do Skały Norwegowie. Znani z podróży po świecie z osiołkami” usłyszałam. Zabier...

Bardziej szczegółowo

rok jubileuszowy błogosławionej salomei założycielki miasta skała

rok jubileuszowy błogosławionej salomei założycielki miasta skała WIEŚCI Z MAGISTRATU Ostatnia sesja Rady Miejskiej odbyła się 29 listopada br. Jak zawsze obrady

Bardziej szczegółowo