Pismo Samorządowe
Transkrypt
Pismo Samorządowe
nad Świdrem PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) Ach, to lato… Fot. Lidia Dańko PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) 1 nad Świdrem LUDZIE MÓWIĄ, ŻE... Po raz kolejny gościmy w Józefowie wolontariuszy ze świata. Pracowali na rzecz naszego miasta i środowiska. Czworo z nich zapytaliśmy o wrażenia z Józefowa, z Polski i o to dlaczego zainteresowali się ideą wolontariatu. Ece Bekpinar z Turcji Nie spodziewałam się, że jest tu tak pięknie. Mieszkam w Stambule, a więc w zupełnie innym środowisku. Urzekła mnie malowniczość tutejszych terenów, otoczonych lasami, Wisłą oraz rzeką Świder. Panuje tu zupełnie inna architektura, a przydomowe ogródki nadają jej ciepły charakter. Polska nie jest mi obca, ponieważ moja mama była tu kilka lat temu. Bycie wolontariuszem jest wspaniałym doświadczeniem. To nie tylko możliwość poznawania innych ludzi, ale przede wszystkim ofiarność i bezinteresowność. Środowisko naturalne stanowi integralną część świata, w którym żyjemy, dlatego też pomagam je chronić. Z pobytu w Józefowie wyniosę same dobre wspomnienia. Kyungdeok Ha z Korei Południowej Józefów będzie mi się zawsze kojarzył z mnóstwem zieleni oraz świeżym powietrzem. Spotkałem tutaj bardzo przyjaznych oraz otwartych ludzi. W wolnym czasie możemy korzystać z bazy sportowej w Młodzieżowym Ośrodku Socjoterapii „Jędruś”, w którym mieszkamy. Zwiedziliśmy rezerwat przyrody „Na torfach” oraz Warszawę. Choć Polska i Korea Południowa, to dwie odrębne grupy kulturowe, to historie naszych krajów są do siebie w pewien sposób podobne. My również poznaliśmy smak zaborów. Interesuje mnie historia waszego kraju. Dlatego też na długo w mojej pamięci pozostanie wizyta w Muzeum Wojska Polskiego, chciałbym również obejrzeć Muzeum Powstania Warszawskiego. Wolontariat to nie tylko bezinteresowna pomoc, ale także nauka o życiu innych ludzi oraz ich kulturze. Pierre Alexandre Leleu z Francji Dwa tygodnie to zbyt krótki okres, aby w pełni cieszyć się z pobytu w Polsce. Józefów jest małym miastem, ale w miarę bezpiecznym i spokojnym. Warszawa, to zupełne przeciwieństwo. Choć ludzie na pierwszy rzut oka wydają się być nieprzystępni, to przy bliższym poznaniu potrafią być bardzo przyjaźni. Stare Miasto jest cudownym, pełnym uroku miejscem z dużą ilością zabytków. Na Uniwersytecie Warszawskim mogłem porozmawiać ze swoimi rodakami. Jedną z idei wolontariatu jest tolerancja różnorodności kulturowej. Pobyt w innych krajach daje mi tę możliwość. Ważna jest przy tym wymiana doświadczeń oraz bycie potrzebnym. To nie jest mój pierwszy workcamp. Dwa lata temu byłem również na wschodzie Europy, ale w Estonii. Adela Krtickova z Czech Jest to mój pierwszy pobyt w Polsce. Gdybym miała wybierać, to Józefów jest miastem, w którym mogłabym pracować, ale nie mieszkać – jest zbyt mały. Jednak jego zaletą jest piękno otaczającej przyrody oraz brak korków ulicznych, co jest korzystne dla mieszkających tutaj dzieci. Wybrałam wolontariat w Polsce, ponieważ chciałam poznać tutejszych ludzi oraz ich obyczajowość. Ponadto uwielbiam przebywać w towarzystwie dzieci, można się od nich wiele nauczyć. Praca społeczna daje mi także możliwość nauki języków oraz rozwinięcia zainteresowań. Tekst i foto: Sylwia Papis 22 PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) Burmistrz Miasta Józefowa i Miejski Ośrodek Kultury zapraszają na uroczystości patriotyczne: Uroczystość z okazji obchodów 66. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego przy Pomniku Łączniczek – 2 sierpnia godz. 17.00 W programie: • Część oficjalna z udziałem Burmistrza Miasta Stanisława Kruszewskiego, Przewodniczącego Rady Cezarego Łukaszewskiego i pocztów sztandarowych. W programie części artystycznej znajdą się: • wybrane utwory Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w wykonaniu aktora Ireneusza Dydlińskiego • koncert pieśni powstańczych i wojennych w wykonaniu Kapeli Czerniakowskiej • pokaz historycznego sprzętu wojskowego przygotowanego przez Muzeum II Korpusu. Prowadzenie: Ireneusz Dydliński Uroczystość upamiętniającą obchody 66. rocznicy Wybuchu Powstania Warszawskiego – 66. rocznicy katastrofy samolotu „Liberator SAAF” na Górze Lotników – 16 sierpnia godz. 16.00 • Część oficjalna z udziałem przedstawicieli Ambasady RPA, Ambasady Brytyjskiej oraz Burmistrza Miasta Józefowa. • Część artystyczna – inscenizacja walk powstańców i ratowania lotników (Muzeum II Korpusu). Śpiew: artyści scen warszawskich Prowadzenie: Mariusz Niewiedzielski Publiczność: dowożona będzie wahadłowymi rejsami z parkingu przy Miejskim Ośrodku Kultury (od ul. Piłsudskiego) przez pojazdy zabytkowe z Muzeum II Korpusu w godz. 15.00, 15.15, 15.30, 15.45. Uroczystość upamiętniającą obchody 71. rocznicy wybuchu II wojny światowej – 1 września • • godz. 16.00 część artystyczna na „starym” cmentarzu przy pomniku „Orła” – występ Chóru Schola Cantorum Maximilianum – kierownictwo muzyczne – Zbigniew Siekierzyński. godz.17.00 Msza Święta na „nowym” cmentarzu w kaplicy W NASZYM MIEŚCIE 47. sesja Rady Miasta Ważne decyzje To ostatnia przed wakacjami sesja Rady Miasta. Trudne decyzje w sprawie taryf, dopłat i studium zostały bardzo starannie przygotowane w komisjach, zgłaszane pytania były wnikliwie rozpatrywane, niektóre rozwiązania skorygowano w autopoprawkach, więc podczas sesji większość decyzji zapadała jednogłośnie lub znaczną większością głosów. Woda i ścieki W lipcowym „JnŚ” informowaliśmy, iż podpisano już dokumenty o przekształceniu tej części naszego Zakładu Gospodarki Komunalnej, który odpowiada za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków w spółkę Hydrosfera Józefów Sp. z o.o. Takie przekształcenie było niezbędnym warunkiem uzyskania z Unii Europejskiej dotacji do rozbudowy sieci wodociągowo-kanalizacyjnej w mieście. Ta dotacja sięga prawie 90 mln zł i jest jedną z najwyższych na Mazowszu! Rozbudowa sieci dotyczy przed wszystkim peryferyjnych osiedli Józefowa i pozwoli skanalizować prawie 95 proc. gospodarstw domowych. Nowa spółka Hydrosfera jest w 100 proc. własnością miasta. Otrzymuje w wianie majątek trwały, wybudowany do 2004 r. (data realizacji I etapu rozbudowy sieci), resztę urządzeń miasto użycza spółce za odpłatnością 1 proc. wartości w skali roku. Burmistrz Stanisław Kruszewski deklaruje, że w spółce nie zmieni się stan zatrudnienia. W miejskiej spółce bardziej przejrzyste będzie gospodarowanie niezbędnymi nakładami i dochodami. Wgląd w kształtowanie się kosztów wody i ścieków będzie łatwiejszy, choć w przypadku ścieków wiadomo, że mamy do czynienia z otwockim monopolistą, który nie chce traktować Józefowa jako dostawcy hurtowego. Ceny wody i ścieków wzrosną i to znacznie, ale mieszkańcy nie odczują tego wzrostu, gdyż jednocześnie podjęto uchwałę w sprawie dopłat do cen zbiorowego zaopatrzenia w wodę i zbiorowego odprowadzania ścieków. I tak – od dnia zarejestrowania spółki Hydrosfera Józefów w Krajowym Rejestrze Sądowym do 31 grudnia 2010 r. dopłaty do ceny wody wyniosą 1,12 zł/m3 zaś do ceny ścieków 1,62 zł/m3. Zatem gospodarstwa domowe będą płaciły za wodę 3,40 zł/m3 (jak dotąd), a pozostali odbiorcy 4,52 zł/m3 (nowa cena). Za ścieki gospodarstwa domowe zapłacą jak dotąd 6,18 zł/m3, a pozostali odbiorcy 7,80 zł/m3 (nowa cena). Te ceny będą obowiązywały przez 18 miesięcy, na dopłaty przeznaczone będą wpływy do kasy miasta od spółki za dzierżawione urządzenia oraz niewielka dopłata budżetowa. Zakres obowiązywania uchwały o dopłatach do końca bieżącego roku oznacza, że w tegorocznym budżecie miasta zarezerwowano odpowiednie środki na tegoroczne dopłaty. Dalsze kwestie zostaną rozstrzygnięte w przyszłorocznym budżecie. Będzie się miała nad czym zastanawiać nowa Rada Miasta, wybrana w wyborach samorządowych – mówiono podczas obrad Komisji Budżetowo-Gospodarczej. Studium i 1180 uwag Prawie dwa miesiące Komisja Ładu Przestrzennego pod kierownictwem Jacka Sekuły, pod bacznym okiem wielu zainteresowanych mieszkańców, w obecności wiceburmistrza Marka Banaszka i szefa Referatu Zagospodarowania Przestrzennego Dariusza Rogowskiego, analizowała 1180 uwag zgłoszonych do zmian w „Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Józefowa” i propozycje architektów. W newralgicznej dla wielu zgłaszających uwagi mieszkańców sprawie przeprawy przez tory kolejowe osiągnięto kompromis (szerzej czytaj na str. 5). Ważne jest również to, że studium, kontynuując dotychczasową politykę przestrzenną w mieście, a więc utrzymując tereny chronione przed zabudową, uwzględnia również szereg nowych potrzeb inwestycyjnych miasta, przy zachowaniu zasady zrównoważonego rozwoju. Wiceburmistrz Marek Rada Społeczno-Konsultacyjna Zbiera się w ważnych dla miasta momentach. Składa się z reprezentantów józefowskich organizacji i obywateli szczególnie zaangażowanych w sprawy naszej społeczności. To oni służą radą, a bywa, że także pomocą we wprowadzaniu w życie ważnych dla miasta projektów. Rada Społeczno-Konsultacyjna spotkała się 5 lipca, by wysłuchać informacji burmistrza Stanisława Kruszewskiego o stanie prac związanych z rozpoczęciem II etapu budowy sieci wodociągowo-kanalizacyjnej. Burmistrz przypomniał, że prace nad wnioskiem unijnym trwały prawie 3 lata, wartość projektu to 155 mln zł zaś uzyskana z UE dotacja wynosi ok. 90 mln zł i jest to jeden z najwyższych w kraju wskaźników unijnych dotacji. Szczegółowych informacji o ogłoszeniu przetargów, terminach ich rozstrzygnięcia i o tym, że w I kwartale 2011 r. wykonawcy wkroczą na place budowy, udzielała Marzena Czerbniak, kierownik projektu i wiceburmistrz Marek Banaszek, który nadzoruje realizację tego projektu. Burmistrz Kruszewski zapowiedział, że w drugiej połowie września rozpocznie się cykl spotkań informacyjnych z mieszkańcami. (z) nad Świdrem Banaszek przypominał, iż studium jest wiążące dla administracyjnych organów gminy – wyznacza kanony gospodarki przestrzennej, których należy przestrzegać przy tworzeniu planów miejscowych. Z tego punktu widzenia istotne jest np. wskazanie w studium, jako priorytetu, funkcji usługowej w pobliżu głównych tras, jak przeznaczona do modernizacji 801. O taką funkcję dopominali się mieszkańcy. Na Rejtana Z uchwalonym studium wiąże się też kolejna decyzja w sprawie wyrażenia zgody na przeniesienie własności nieruchomości położonej w Józefowie przy ul. Rejtana 1A, 1, 3/5, 5 na rzecz Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Józefowie. 23 lipca ubiegłego roku Rada Miasta podjęła uchwałę o wyrażeniu zgody na zbycie tych nieruchomości. Powiadomieni zostali wszyscy najemcy. Mogli skorzystać z prawa pierwokupu, ale nie skorzystali. Miasto wnosząc te budynki aportem na rzecz TBS chce uporządkować i wyremontować komunalne lokale, zapewnić godne warunki mieszkalne oraz poprawić estetykę w tym rejonie. W planach jest również wybudowanie w tym rejonie osiedla TBS. Zmiany w budżecie I znów wracamy do spółki Hydrosfera oraz cen wody i ścieków. Dochody miasta wzrosną o 103.820 zł – to wpływy z czynszu dzierżawnego urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych. W pozycji wydatki: 202.801 zł dopłaty do opłat taryfy odprowadzania ścieków, 135.243 zł dopłaty do taryfy dotyczącej zaopatrzenia w wodę. 200.000 zł zarezerwowano na dotację dla miasta Warszawy na dopłatę na uruchomienie SKM. 30.500 zł przeznaczono na remont Przedszkola Miejskiego nr 2 przy ul. Sosnowej. 10.000 zł otrzymuje Miejska Biblioteka Publiczna na zmianę oświetlenia i obniżenie sufitu. 270.000 zł przeznaczono na remont ul. Parkowej. I wreszcie 30.000 zł radni postanowili wyasygnować na pomoc finansową dla gminy Wilkowo z przeznaczeniem na usunięcie skutków klęski powodzi. W.Z. Sprzątamy, sprzątamy, sprzątamy… We wrześniu generalne porządki, do których warto się przygotować. Zapamiętajmy więc: W sobotę, 11 września w godz. 8.00–14.00 przed Urzędem Miasta staną dwa duże kontenery na elektrośmieci. Można pozbyć się starych telewizorów, radioodbiorników, popsutych elektrycznych czajników, suszarek do włosów, grzałek itp. Nie zaśmiecaj lasów, pozbądź się elektrośmieci w sposób bezpieczny dla środowiska! W dniach 1–15 września telefonicznie lub osobiście zgłaszamy w Urzędzie Miasta konieczność wywozu wielkogabarytów. Otrzymamy informację o terminie odbioru. Wywózka śmieci w II połowie września. PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) 3 nad Świdrem W NASZYM MIEŚCIE FLESZ W gimnazjum Na ogłoszony konkurs na dyrektora Gimnazjum nr 1 wpłynęły tylko dwa zgłoszenia. Jedno z nich nie spełniało wymogów formalnych. Komisja konkursowa wyłoniła jednomyślnie, w głosowaniu tajnym, kandydata na stanowisko dyrektora Gimnazjum nr 1 w Józefowie w osobie pani Jolanty Smuniewskiej. Ze względu na uwagi zgłoszone przez NSZZ „Solidarność” Region Mazowsze, kandydatka nie została jeszcze zatwierdzona zarządzeniem burmistrza miasta. W powyższej sprawie toczy się postępowanie wyjaśniające. Sylwetkę nowej dyrektor przedstawimy we wrześniowym JnŚ. Remont chodnika przy ul. Kardynała Wyszyńskiego Rozpoczął się remont chodnika przy ul. Kardynała Wyszyńskiego na odcinku od ul. Świderskiej do Sienkiewicza. W miejscu dotychczasowego chodnika powstanie wygodny ciąg pieszo-rowerowy. Inwestycja realizowana jest przez firmę Dowbud-C Sp. z o.o. z Warszawy. Potrwa do 15 września 2010 r. i będzie kosztowała ponad 200 tys. zł. Makieta przyszłego centrum Jeśli chcesz zobaczyć, jak ma wyglądać przyszłe centrum naszego miasta, zajrzyj do holu Urzędu Miasta. Tam stoi makieta, na której architekci pokazują nasze przyszłe centrum handlowousługowe i tereny spacerowo-rekreacyjne. 100 tys. zł więcej Podjęto decyzję o doposażeniu w tym roku dodatkową kwotą 100 tys. zł nakładów na budowę placów zabaw przy obu józefowskich podstawówkach. Razem z dotacją na ten cel z programu „Radosna szkoła” wydamy 563 tys. zł. Przedszkole przy ul. Jasnej 40 dzieci w dwóch oddziałach będzie chodziło do nowej filii miejskiego przedszkola przy ul. Jasnej. Miasto podpisało umowę na trzy lata, a koszt wynajęcia parteru wilii wraz z piękną werandą, tarasem i ogrodem to 10 tys. zł brutto miesięcznie. Zakres prac adaptacyjnych nie jest duży (w tym miejscu działał Klub Dębowego Liścia), więc dzieci powinny rozpocząć zajęcia we wrześniu. Rowery na parkingu Na parkingu przy stacji PKP przy ul. Sikorskiego pojawił się – zgodnie z życzeniem zgłaszanym przez mieszkańców – stojak na rowery. Ale przyzwyczajenie drugą naturą: kilka rowerów uparcie parkuje tam, gdzie zawsze, po drugiej stronie torów, przy postoju taksówek, przypiętych do barierek. 4 PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) Najpierw do Warszawy Wschodniej – potem do Pruszkowa – w 2012 r. także na lotnisko Od września rusza SKM! Długo czekaliśmy na taką wiadomość: Szybka Kolej Miejska na linii otwockiej ma się wreszcie zmaterializować! Józefów i Otwock otrzymały od Warszawy propozycję dofinansowania SKM od września tego roku. Burmistrz Stanisław Kruszewski poprosił dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego o sprecyzowanie na piśmie szczegółów i perspektywicznych rozwiązań. Oto one: – ZTM podjął działania, by od września 2010 r. zamówić 21 par pociągów SKM w relacji Otwock– Warszawa Wschodnia (z czego 20 z Otwocka) na bazie tras wykorzystywanych przez funkcjonujące ostatnio połączenie SKM Warszawa Wschodnia–Falenica; – pociągi te będą uzupełniały istniejący układ połączeń Kolei Mazowieckich. To pierwszy etap. „Ostateczny kształt oferty przewozowej może być znany dopiero po przeprowadzeniu konstrukcji w PKP PLK” – pisze dyr. Ruta do burmistrzów Józefowa i Otwocka. Docelowa oferta, nad którą aktualnie trwają prace: – rozkład jazdy pociągów, który wejdzie w życie 12 grudnia 2010 r. przewiduje (na aktualnym etapie prac) kursowanie SKM w relacji Otwock–Pruszków z częstotliwością 30 min. – rozkład jazdy pociągów SKM ma być, w miarę istniejących uwarunkowań technicznych i organizacyjnych, skoordynowany z pociągami Kolei Mazowieckich, tak aby łącznie pasażerowie otrzy- mali ofertę połączeń kolejowych z częstotliwością ok. 15 min. ZTM zastrzega, że przedstawione rozwiązanie jest na razie w fazie koncepcji lecz „ZTM dokłada starań, by wdrożone zostało od momentu wejścia w życie nowego rozkładu jazdy pociągów. Będzie to jednak uzależnione od możliwości taborowych spółki SKM na przełomie 2010 i 2011 r. Problem będzie rozwiązany w połowie 2011 r., kiedy to spodziewane są dostawy nowych pojazdów dla SKM (pierwsze dwie jednostki w maju i ten moment należy traktować jako ostateczny horyzont czasowy wdrożenia przedstawionego rozwiązania” – deklaruje dyrektor ZTM. W dalszej perspektywie, prawdopodobnie w rozkładzie jazdy pociągów na 2012 r., będzie możliwość uruchomienia pociągów SKM z Otwocka bezpośrednio do Portu Lotniczego im. F. Chopina w Warszawie. Oddanie do użytku nowej linii kolejowej łączącej lotnisko na Okęciu ze stacją Warszawa Służewiec planowane jest na grudzień 2011 r. W Józefowie zdecydowano szybko – wchodzimy w to! Zarezerwowano już w budżecie miasta 200 tys. zł na ten cel. Do tych nowych rozwiązań nasze miasto jest dobrze przygotowane: zainwestowaliśmy we wspólny bilet, budujemy parkingi „Parkuj i jedź”. SKM to przyszłość komunikacji zbiorowej z Warszawą tym bardziej, że lada chwila można się spodziewać realizacji zapowiedzi władz Warszawy o zakazie wjazdu do centrum podmiejskich autobusów. W.Z. Jeszcze w tym roku? Poprawa w dostępie do Internetu Obecna józefowska sieć umożliwia świadczenie usług do 2 Mbit/s. Po rozbudowie sieci telekomunikacyjnej jedna część miasta objęta zostanie zasięgiem od 6 do 20 Mbit/s, zaś pozostała powyżej 20 Mbit/s – niezbędnej w przypadku działalności wysoko profesjonalnej. Inwestycja będzie realizowana ze środków Telekomunikacji Polskiej. Urząd Miasta będzie wspierał tę inwestycję pomagając w uzyskiwaniu uzgodnień i decyzji. Zmiany na ul. Parkowej Zdemontowane zostało ogrodzenie parkingu przy Urzędzie Miasta, od strony ul. Parkowej. Elementy ogrodzenia wykorzystane zostaną do ogrodzenia placu zabaw realizowanego w ramach projektu „Radosna Szkoła” przy Szkole Podstawowej Nr 1. Oprócz placu zabaw powstanie tam pierwsza zewnętrzna siłownia dla starszej młodzieży i dorosłych. Gruz ze zdemontowanej podmurówki pod ogrodzenie zostanie wykorzystany na umocnienie przyczółku starego mostu kolejki wąskotorowej na rzece Świder. Dobry stan tego mostu jest dla naszego miasta bardzo ważny, bowiem pod nim zainstalowane są rury odprowadzające ścieki z Józefowa do oczyszczalni w Otwocku. Ulica Parkowa zostanie przebudowana. Powstaną tam nowe parkingi, wykonany zostanie chodnik i położona nowa nawierzchnia. Po remoncie Parkowa ma być miejscem sobotnich zakupów „pod chmurką”. W NASZYM MIEŚCIE Czytelnicy pytają Kompromis w studium – na czym polega? Słyszałem, że Rada Miasta finiszuje już w pracach nad uchwaleniem aktualizacji studium zagospodarowania przestrzennego naszego miasta. Wiem, że wpłynęło wiele protestów przeciwko planom przeprawy przez tory w rejonie ul. Cichej i widmu TIRów pędzących przez nasze miasto. Co z tymi uwagami, czy uwzględniono je w nowym studium – pyta Czytelnik z Michalina. Odpowiada inż. Dariusz Rogowski, kierownik Referatu Zagospodarowania Przestrzennego Urzędu Miasta: Uwagi złożone (1038 sztuk), odnoszące się do wspomnianego problemu komunikacyjnego, zostały rozpatrzone w zasadniczej części poprzez uwzględnienie oraz w części poprzez nieuwzględnienie. Szczegółowy sposób rozpatrzenia tych uwag znajduje się w wykazie zamieszczonym na stronie internetowej UM www.jozefow.pl w dziale „Ogłoszenie urzędowe”. W skrócie: wypracowany kompromis polega przede wszystkim na obniżeniu klasy ulic Cichej, Matejki i Topolowej do lokalnej i dojazdowej, obniżenie klasy łącznika ul. Skłodowskiej z ul. Wiązowską do poziomu drogi lokalnej, obniżenie klasy skrzyżowania przedmiotowego łącznika z ul. Wiązowską oraz – co istotne – zastąpieniu wskazania wiaduktu w ciągu ulic Matejki–Cichej, ideogramem lokalnego, bezkolizyjnego połączenia przez teren linii kolejowej w rejonie ulic Matejki i Cichej, bez precyzowania rodzaju tego połączenia. Po powodzi przed wielką wodą. Na pewno nie zabrakło ofiarności i zaangażowania ratowników. Obecny na spotkaniu z radnymi inspektor Stochaj przedstawiając sprawozdanie z przeprowadzonych przez gminę działań z całą mocą stwierdził, że nikt z poszkodowanych nie był pozbawiony pomocy. Wszystkim zapewniono również zapas wody pitnej, najszybciej jak to możliwe podłączono prąd, a strażacy pomagali w wypompowywaniu wody z zalanych pomieszczeń. Teraz, gdy zagrożenie już minęło, mieszkańcom udzielana jest pomoc w zakresie dezynfekcji ujęć wody. Zainteresowanie tą problematyką nie powinno kończyć się wraz z przejściem fali powodziowej. Tegoroczne wydarzenia muszą być ostrzeżeniem oraz wyraźnym sygnałem do podjęcia wszelkich możliwych kroków, by w obliczu podobnej sytuacji w przyszłości działać jeszcze sprawniej i skuteczniej – przypominali radni. Wojciech Sztajer Woda opadła i przyszła pora wielkich porządków. Nadszedł również czas podsumowań oraz wyciągania wniosków na przyszłość. O tym właśnie rozmawiali radni na lipcowym posiedzeniu Komisji Przestrzegania Prawa i Porządku Publicznego. Na spotkaniu z udziałem inspektora Zbigniewa Stochaja i przedstawicieli Ochotniczej Straży Pożarnej dokonano oceny akcji prowadzonej w związku z zagrożeniem powodziowym. Powódź, jak każda klęska żywiołowa, stanowi wyzwanie dla służb ratowniczych, które muszą działać szybko, sprawnie, rozsądnie gospodarując dostępnym zasobem sił i środków. Rozmiary tegorocznego kataklizmu sprawiły, że mimo iż Józefów nie należy do miejsc szczególnie zagrożonych, konieczne było przeprowadzenie szeroko zakrojonej akcji ochrony ludzi i ich dobytku Apel Mazowieckiej Izby Rolniczej Mazowiecka Izba Rolnicza zwraca się z apelem do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc dla rolników poszkodowanych w wyniku tegorocznej powodzi. Każdy, kto chce pomóc rolnikom – powodzianom może przekazać pomoc pieniężną na specjalne konto bankowe utworzone na podstawie decyzji Marszałka Województwa Mazowieckiego, pozwalającej Mazowieckiej Izbie Rolniczej na przeprowadzenie do 30 września 2010 r. zbiórki publicznej na terenie województwa z przeznaczeniem zebranych środków na udzielenie pomocy poszkodowanym. Osoby chętne mogą dokonać wpłaty na konto: Mazowiecka Izba Rolnicza ul. Żółkiewskiego 17, 05-075 Warszawa-Wesoła Nr 57 8019 1010 2002 0006 4814 0005 tytułem: Powódź Mazowiecka Izba Rolnicza • www.mir.pl nad Świdrem FLESZ Budowa chodnika przy ul. Polnej W ostatnim tygodniu lipca rozpocznie się budowa chodnika przy ul. Polnej między ulicami Błękitną i Staszica. Zakres prac obejmie budowę chodnika wraz z odwodnieniem. Inwestycja potrwa tydzień i będzie realizowana przez firmę Costel z Józefowa. Wartość inwestycji to 45 tys. zł. Rozszerzenie kadry Victorii Uczniowski Klub Sportowy Victoria Józefów rozszerza kadrę trenerską. Decyzją zarządu nowymi szkoleniowcami mianowani zostali Paweł Cegłowski (sekcja koszykówki), Paweł Jarzemski (sekcja siatkówki) oraz Przemysław Oziemski (dołączył do kadry trenerskiej sekcji pływackiej). Życzymy sukcesów sportowych. Wakacyjne przedszkole Przedszkolaki, które nie wyjechały w lipcu na wakacje, miały zorganizowane zajęcia w Przedszkolu nr 1, zarówno przy ulicy Asnyka, jak i w jego filii przy Leśnej. Przedszkole było czynne od 6.30 do 18.00. Do placówki przy Asnyka rodzice zapisali 73 dzieci, na Leśną – 65. Jednak upały zmieniły plany niektórych rodzin, dlatego przeciętna frekwencja w przedszkolu wynosiła około 50 dzieci. Dzieci z filii Przedszkola nr 1 przy Leśnej dwa razy w tygodniu chodziły do MOK-u, gdzie oglądały filmy i występy teatrzyku. Tej możliwości nie miały dzieci z placówki przy Asnyka, ale im także atrakcji nie zabrakło. Na miejscu oglądały filmy, słuchały ciekawych bajek i uczestniczyły w interesujących grach. Nauczycielki bardzo dbały o bezpieczeństwo dzieci w czasie ich przebywania na słońcu. Wszystkie maluchy miały nakryte głowy i w każdej chwili mogły się napić. Podobnie jak przez cały rok, serwowano dzieciom trzy posiłki: śniadanie, obiad i podwieczorek. Młodsze grupy po obiedzie leżakowały. Remonty w „Jedynce” – Mieliśmy w planach generalny remont całej szatni – informował nas kierownik administracyjny Szkoły Podstawowej nr 1, Włodzimierz Mędrak, ale w tym roku okazało się to niemożliwe ze względu na koszt przedsięwzięcia. Kontynuujemy drugi etap modernizacji kotłowni, naprawiamy dach w miejscach przecieków, odnawiamy wejście do szkoły. Sala nr 7 będzie miała nowe tynki, oświetlenie i nową podłogę, podobnie jak pomieszczenie, w którym pracuje księgowość. Sala nr 18 otrzyma nową wykładzinę, a sala nr 12, w której uczą się zerówki, nowe meble. Rodzice dzieci, uczących się w sali nr 6, wystąpili z inicjatywą odmalowania tej klasy na własny koszt. PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) 5 nad Świdrem W NASZYM MIEŚCIE MOPS informuje: Wyprawka szkolna 1. Dofinansowanie do zakupu podręczników udzielane jest uczniom rozpoczynającym naukę w roku szkolnym 2010/2011: – w klasach I–III szkoły podstawowej, – w klasach I–III ogólnokształcącej szkoły muzycznej I stopnia, – w klasie II gimnazjum – w klasach I–III i IV–VI szkoły podstawowej, I–III gimnazjum, zasadniczej szkoły zawodowej, szkoły ponadgimnazjalnej (uczniowie słabowidzący, niesłyszący, z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim oraz uczniowie z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku, gdy jedną z niepełnosprawności jest wymieniona powyżej, posiadającym orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego) 2. Dofinansowanie mogą uzyskać uczniowie pochodzący z rodzin, w których dochód na członka rodziny: – nie przekracza kwoty 351 zł netto miesięcznie (art. 8 ust. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej), – przekracza ww. kwotę, a w rodzinie występuje szczególna sytuacja życiowa, np. bezrobocie, sieroctwo, niepełnosprawność, długotrwała lub ciężka choroba, przemoc, bezradność w sprawach opiekuńczych, potrzeba ochrony macierzyństwa, alkoholizm lub narkomania itp. (art. 7 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej). 3. Wysokość dofinansowania wynosi: – do 170 zł – dla uczniów klas I szkół podstawowych oraz uczniów klas I ogólnokształcących szkół muzycznych I stopnia, dla uczniów słabowidzących, niesłyszących, z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim oraz uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku, gdy jedną z niepełnosprawności jest wymieniona powyżej, posiadającym orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, – do 170 zł – dla uczniów klas II szkół podstawowych oraz uczniów klas II ogólnokształcących szkół muzycznych I stopnia, dla uczniów słabowidzących, niesłyszących, z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim oraz uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku, gdy jedną z niepełnosprawności jest wymieniona powyżej, posiadającym orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, – do 170 zł – dla uczniów klas III szkół podstawowych oraz uczniów klas III ogólnokształcących szkół muzycznych I stopnia, dla uczniów słabowidzących, niesłyszących, z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim oraz uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku, 6 PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) gdy jedną z niepełnosprawności jest wymieniona powyżej, posiadającym orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, – do 310 zł – dla uczniów klas II gimnazjów, klas I ogólnokształcących szkół muzycznych II stopnia, klas IV ogólnokształcących szkół baletowych oraz klas I ogólnokształcących szkół sztuk pięknych, – do 200 zł – dla uczniów klas IV-VI szkół podstawowych słabowidzących, niesłyszących, z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim oraz uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku, gdy jedną z niepełnosprawności jest wymieniona powyżej, posiadającym orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, – do 300 zł – dla uczniów klas zasadniczej szkoły zawodowej słabowidzących, niesłyszących, z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim oraz uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku, gdy jedną z niepełnosprawności jest wymieniona powyżej, posiadającym orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego, – do 370 zł – dla uczniów klas szkół ponadgimnazjalnych z wyłączeniem zasadniczych szkół zawodowych i szkół policealnych słabowidzących, niesłyszących, z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim oraz uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku, gdy jedną z niepełnosprawności jest wymieniona powyżej, posiadającym orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego. 4. Pomoc jest udzielana na wniosek rodziców ucznia (prawnych opiekunów, rodziców zastępczych), a także nauczyciela, pracownika socjalnego lub innych osób, za zgodą przedstawiciela ustawowego lub rodziców zastępczych. W przypadku uczniów słabowidzących, niesłyszących, z upośledzeniem umysłowym w stopniu lekkim oraz uczniów z niepełnosprawnościami sprzężonymi w przypadku, gdy jedną z niepełnosprawności jest wymieniona powyżej dokumentem, na podstawie którego przyznaje się dofinansowanie, jest orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego wydane przez publiczną poradnię psychologiczno-pedagogiczną. 5. Rodzic (opiekun) do wniosku powinien dołączyć zaświadczenie o wysokości dochodów lub zaświadczenie o korzystaniu ze świadczeń pieniężnych w formie zasiłku stałego lub okresowego (za miesiąc poprzedzający miesiąc złożenia wniosku). W uzasadnionych przypadkach zamiast zaświadczenia o wysokości dochodów można dołączyć oświadczenie o wysokości dochodów. 6. Wniosek należy złożyć w szkole, do której uczeń będzie uczęszczał w roku szkolnym 2010/2011. W przypadku uczniów pochodzących z rodzin, w których dochód przekracza 351 zł do wniosku należy dołączyć uzasadnienie. Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 maja 2010 r. w sprawie szczegółowych warunków udzielania pomocy finansowej uczniom na zakup podręczników. Rodzice, zgłaszajcie potrzeby Dożywianie dzieci Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Józefowie informuje, że realizuje program rządowy „Pomoc państwa w zakresie dożywiania”. W roku szkolnym 2009/2010 w ramach programu 58 uczniów skorzystało z bezpłatnych posiłków w szkole. Warunkiem do otrzymania ww. pomocy jest niski dochód rodziny, który nie przekracza 526,50 zł na osobę w rodzinie. Trwają wprawdzie wakacje, ale już teraz prosimy rodziców o zgłaszanie potrzeb do MOPS. Chcemy, aby od września wszystkie dzieci wymagające wsparcia spożywały posiłki w szkole. Tel. (22) 789 53 93, (22) 789 64 34. Zespół Medycznych Szkół Policealnych w Otwocku SZKOŁA DZIENNA – bezpłatna • Technik masażysta • Technik usług kosmetycznych • Terapeuta zajęciowy • Opiekunka dziecięca • Asystent osoby niepełnosprawnej • Opiekun środowiskowy • Opiekun w domu pomocy społecznej ☺ internat w szkole SZKOŁA ZAOCZNA – bezpłatna • Opiekun medyczny • Opiekun w domu pomocy społecznej WWW.STUDIUM-OTWOCK.PL e-mail: [email protected] Zespół Medycznych Szkół Policealnych w Otwocku, ul. Andriollego 90, 05-400 Otwock tel. 22-779-50-89 W NASZYM MIEŚCIE Miejskie wakacje W Józefowie, zwłaszcza w lipcu, nie sposób się nudzić. Przekonały się o tym dzieci, uczęszczające na półkolonie miejskie lub na zajęcia do świetlic socjoterapeutycznych. Półkolonie miejskie w Józefowie rozpoczęły się z początkiem lipca. Ich organizatorem jest Referat Oświaty Urzędu Miasta. Zajęcia odbywały się w lokalu przedszkola przy Parkowej i w Klubie Hydrofornia. Rodzice zgłosili 90 dzieci w wieku od 6 do 12 lat. Dzieci mogły przebywać na półkoloniach w dni powszednie od 8.00 do 16.00. Miały zapewnioną opiekę wychowawczą, dwa posiłki (na obiad zupę, na podwieczorek słodką bułeczkę z soczkiem) i ciekawe zajęcia, prowadzone we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Kultury i Integracyjnym Centrum Sportu i Rekreacji. Rodzice, którzy zapisali dzieci na półkolonie miejskie, musieli określić, przez jaki okres dziecko będzie korzystało z zajęć wakacyjnych i zobowiązać się do jego uczestnictwa. Dwie młodsze grupy dzieci zastałam na placu zabaw przy Urzędzie Miasta. – Czy program półkolonii jest ciekawy – zapytałam wychowawczynię Sylwię Melnik. – Jest urozmaicony – odpowiada opiekunka dzieci. – Poza grami i zabawami w grupie na powietrzu i w sali, chodzimy na basen i pokazy filmowe do MOK-u. Pod znakiem pająka – Co dzieci najbardziej lubią robić – zagadnęłam drugą wychowawczynię Martynę Jankowską. – Lubią wszystkie zajęcia, w których mogą się wykazać inwencją twórczą, ale chyba z największą chęcią chodzą na basen. Najstarsze roczniki chętnie uprawiają sport, np. grają w piłkę na boisku koło przedszkola na Sosnowej. Brakuje im natomiast zajęć ruchowych, w których jest rywalizacja typu zawody, spartakiada. Brakuje także dalszych wycieczek autokarowych. Natomiast bardzo frapujący jest projekt „Pająk”, a zatem cykl zajęć, dzięki którym dzieci poznają życie i zwyczaje dużych i małych pająków. Chcąc dowiedzieć się czegoś więcej o tym oryginalnym projekcie trafiłam do Domu Nauki i Sztuki, gdzie zastałam osobę, która wymyśliła „Pająka”, panią Marię Urygę. – Jest to program badawczonaukowy, połączony z zabawą plastyczną – mówi Uryga. – Pająk jest zwierzęciem intrygującym. Wiele osób się ich boi, ale niektóre dzieci mają w akwariach ptaszniki. Emocje sprzyjają poszukiwaniu wiedzy na ten temat. W czasie dzisiejszych zajęć rozmawialiśmy o zwyczajach pająków, a potem każde dziecko opracowało swoje logo badacza. Poznawaliśmy także technikę budowy sieci. Z dwóch rodzajów sznurka dzieci wykonywały pajęczynę, a potem musiały ją zwinąć. Nie było to łatwe, ale dały sobie radę. Dokumentacją pracy dziecka będzie karta badacza, na którą nakleja się ilustracje i wpisuje zdobyte wiadomości. Na zakończenie ze wszystkich kart zostanie stworzona „Księga o pająkach”. Między świetlicą a światem westernu Wakacyjne zajęcia świetlic, prowadzonych przez Stowarzyszenie „Forum Chrześcijańskie” przy dwóch parafiach: Matki Boskiej Częstochowskiej w Józefowie i Św. Jana Chrzciciela w Michalinie, cieszyły się, podobnie jak w ubiegłym roku, wielkim powodzeniem. Codziennie zgłaszało się do każdej ze świetlic co najmniej 50–60 dzieci, a bywały dni, w których w obu placówkach bawiło się nawet 150 dzieci. Na prośbę rodziców wydłużono czas działania świetlic o dwie godziny, czynne więc były od 9.00 do 16.00. Jeśli dziecko przyszło wcześniej, np. o 8.00, też nie było pozbawione opieki. Nauczycielki opiekujące się dziećmi i przygotowujące im posiłki (śniadanie i podwieczorek) już były na miejscu. W każdej świetlicy zatrudniono trzy opiekunki. W placówce przy ulicy Dobrej zastałam nauczycielki ze Szkoły Podstawowej nr 1, Beatę Mędrak i Urszulę Kucharską, które pracują w świetlicy także w ciągu roku szkolnego. – W tym roku mamy więcej wycieczek niż w poprzednim – powiedziała Beata Mędrak. – Dzieci będą dwukrotnie w kinie trójwymiarowym w Warszawie. Odwiedziliśmy skansen zatytułowany „Kraina westernu” pod Ciechanowem, czeka nas jeszcze wyprawa do Muzeum Techniki. Dzieci były zachwycone atrakcjami „Krainy westernu”, zwłaszcza pobytem w wiosce indiańskiej, w której trzeba było pokonać specjalny tor przeszkód. Zdanie nauczycielki entuzjastycznie potwierdza Tomek, odrywając się od buszowania w Internecie. – Najfajniejsza była jazda na koniu i rzucanie oszczepem – mówi Tomek. – Można było także postrzelać z wiatrówki, z łuku, pobawić się coltami w saloonie, przejechać bryczką lub ciuchcią, a po tych wszystkich emocjach posilić się przysmakami z grilla. Świetlica na Dobrej także na miejscu może zaoferować dzieciom wiele atrakcji. – Dużym powodzeniem cieszą się gry komputerowe i planszowe – mówi Beata Mędrak. – Z roku na rok mamy ich więcej, bo Jarosław Grudziński, prezes Stowarzyszenia „Forum Chrześcijańskie”, zakupuje różne nowości i dostarcza do świetlic. Starsze dziewczynki bardzo lubią śpiew karaoke, przy czym śpiewają nie tylko po polsku, ale także w innych językach. Podobnie jest w świetlicy w Józefowie przy ulicy 3 Maja. Tutaj opiekunkami dzieci są nauczyciel- nad Świdrem ki: Lucyna Szewczyk, Anna Wojtkowicz i Marzena Ragusz. – Oferujemy dzieciom naprawdę urozmaicone zajęcia – mówi Lucyna Szewczyk, która pracuje w świetlicach od początku ich istnienia. – Są to zarówno zabawy sportowe, jak i plastyczne, konstrukcyjne. Dwa razy w tygodniu chodzimy na basen. Dzieci, które nie chcą pływać, bawią się w tym czasie na pięknym placu zabaw przy basenie. Czas przebywania na powietrzu trzeba było w tym roku trochę ograniczyć ze względu na upały. Na szczęście w świetlicy, która mieści się na dole, jest dość chłodno i można tu również zorganizować interesujące zajęcia. Powodzeniem cieszą się np. warsztaty taneczne. Jak co roku dużą atrakcją dla dzieci jest udział w naszych zajęciach wolontariuszy z różnych krajów. Lato w świetlicach socjoterapeutycznych na długo pozostanie w pamięci dzieci i ich wdzięcznych rodziców. Barbara Skrzypińska PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) 7 nad Świdrem REPORTAŻ Linia otwocka Faktem o kapitalnym znaczeniu dla powstania i rozwoju Józefowa oraz wszystkich miejscowości na tzw. linii otwockiej było oddanie do eksploatacji szerokotorowej (1524 mm) nadwiślańskiej kolei żelaznej łączącej Kowel przez Chełm, Lublin, Otwock, Warszawę i Mławę z granicą Prus Wschodnich. Miało to miejsce 17 sierpnia 1877 r. Był to najdłuższy szlak kolejowy Królestwa Polskiego liczący 522 km. Kolej zbudowano na podstawie projektu hrabiego Tomasza Łubieńskiego, złożonego rosyjskim władzom 1 stycznia 1835 r. Kolejnym krokiem milowym w dziedzinie rozwoju komunikacji kolejowej na tej trasie było uruchomienie, już w niepodległej Polsce w 1936 r., kolei elektrycznej. Człowiekiem, który niewątpliwie przyczynił się do turystycznego rozwoju miejscowości położonych nad końcowym odcinkiem Świdra, był Michał Elwiro Andriolli, właściciel 12 włók ziemi nad tą rzeką, nazwanych przezeń Brzegami. Był to jeden z nielicznych ludzi, którzy własną fizyczną pracą stworzyli swą siedzibę. Andriolli zmarł w Nałęczowie 23 sierpnia 1893 r. przeżywszy niespełna 57 lat. Ochotniczą Straż Ogniową założono w Józefowie w 1934 r., a w sierpniu 1938 r. zakupiono pierwszy samochód strażacki. Przed wojną i w okresie powojennym Józefów należał administracyjnie do gminy Falenica. Od 9 do 29 sierpnia 1944 r. odbywały się wybory do Rady Gminy, w samym Józefowie odbyły się 25 sierpnia. W następnym roku 15 sierpnia odbyło się pierwsze po wojnie walne zebranie Ochotniczej Straży Pożarnej. Polityka i religia Są nieodłącznymi elementami życia społecznego. W dniach od 19 do 21 sierpnia 1900 r. w Otwocku miał miejsce I Zjazd Socjaldemokracji Królestwa Polskiego i Litwy, a pięć lat później, od 15 do 18 sierpnia w Józefowie odbyła się tajna konferencja PPS z kilkugodzinnym wystąpieniem Józefa Piłsudskiego. Wzięły w niej udział 44 osoby. Po trzech latach budowy, 27 sierpnia 1905 r. uroczyście poświęcono i oddano do użytku pierwszy kościół w Józefowie, od 1919 r. pw. Matki Boskiej Częstochowskiej. Pierwszy odpust parafialny, z udziałem ks. kard. Aleksandra Kakowskiego odbył się 26 sierpnia 1921 r. Pięć lat później, między 21 a 28 sierpnia miały miejsce pierwsze Misje Święte, a na ich zakończenie, witany aż przy trzech bramach, przybył Ordynariusz Polowy WP bp dr Stanisław Gall. Cud nad Wisłą W wojnie polsko-bolszewickiej z 1920 r. sierpień okazał się przełomowy. Sowieci pewni zwycięstwa zlekceważyli siłę polskiego oporu i parli północnym skrzydłem na zachód, aby jak najszybciej dotrzeć do Niemiec i tam wywołać rewolucję. Chcieli też odciąć Polskę od morza, znad którego 8 PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) Kartki z kalendarza Sierpień Z pozoru jak każdy inny, ale nie w historii Polski, a tym bardziej naszego Józefowa. Z uwagi na tytułowy miesiąc ograniczymy się do przypomnienia ważniejszych historycznych faktów bezpośrednio z nim korespondujących. docierały dostawy wojenne. Dzięki takiemu manewrowi między północnym, a południowym odcinkiem frontu Tuchaczewskiego powstała luka, w którą mogła się wedrzeć polska kontrofensywa. Co było dalej wszyscy pamiętamy. Dla porządku przypomnę, że wojska sowieckie teren niemal całego naszego powiatu opanowały wieczorem 12 sierpnia, a 16 sierpnia wiały gdzie przysłowiowy pieprz rośnie. Przełomowy dzień w bitwie warszawskiej – 15 sierpnia od 1923 r. był Świętem Żołnierza, do 1947 r. Na mocy ustawy sejmu, z 30 lipca 1992 r. jest Dniem Wojska Polskiego. 11 sierpnia 1920 r. na mocy rozporządzenia Rady Obrony Państwa ustanowiono odznaczenie – Krzyż Walecznych. Okupacja 23 sierpnia 1939 r. został podpisany „diabelski pakt” Ribbentrop-Mołotow o podziale terytorium ziem polskich, nazywany czwartym rozbiorem Polski. Józefowscy patrioci nie pozostali bezczynni zakładając 15 sierpnia 1942 r. Szkołę Podchorążych AK. Żołnierze AK z Józefowa i okolic należeli do Grupy „Świdry - Wiązowna” wchodzącej w skład Oddziału Dyspozycyjnego KEDYW-u por. Józefa Czumy ps. „Skryty”. Ćwiczenia oddziału odbywały się w lasach między Józefowem, a Wiązowną w okolicy wzgórza 102. 20 sierpnia 1943 r. zginął pod Sieczychami Tadeusz Zawadzki ps. „Zośka”. 1 sierpnia 1983 r. z inicjatywy kobiet z pododdziału sanitarnego AK z czasu wojny odsłonięto przy kościele w Józefowie pomnik poświęcony Powstańcom Warszawskim. Jest to figura Jezusa Chrystusa stojącego obok leżącego krzyża, na którym wypisano daty 1 VIII–2 X 1944/1794/1830/1863. Po lewej stronie pomnika postawiono kamień, na którym umieszczono tablicę z napisem: W 39 rocznicę/ Powstania Warszawskiego/ Bo Twoją wolą/ i zrządzeniem/ byliśmy światu/ jak na pokaz/ miłością, prawdą/ i sumieniem/ żołnierze Armii Krajowej/ VII Obwodu Obrożą. Pierwsze skrzypce w tej inicjatywie grała Eugenia Szymczak ps. „Karola”, szefowa żeńskiego oddziału sanitarnego. Na cmentarzu parafialnym jest też grób powstańca z Józefowa z tablicą z następującą treścią: Józef Stemler/ lat 19/ absolwent Liceum/ żołnierz Legii Akademickiej/ 2 VIII 1944 w akcji powstańczej pod Babicami/ poległ/ za wolność tych co żyją. Obok postawiono stalową kratownicę w formie krzyża. Przy okazji, wracając do pani Szymczak należy przypomnieć, że była zaangażowana w budowę pomnika czterech żołnierzy AK przy ul. Słonecznej w 1969 r. oraz z jej inicjatywy w 2001 r. powstał w Józefowie Pomnik Łączniczek poświęcony ofiarności i bohaterstwu dziewcząt i kobiet polskich walczących podczas II wojny światowej. Miała też swój znaczący udział w budowie pomnika gen. Marii Witek na terenie muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Fundatorką tego pomnika była jedyna kobieta pośród 317 cichociemnych zrzuconych na teren okupowanego kraju, gen. bryg. prof. Elżbieta Zawacka ps. „Zo”. Powstanie Warszawskie i Liberator Czyli trwająca 63 dni walka o niepodległość całego kraju i wolność wszystkich Polaków. Między 8 sierpnia 1944 r. a 22 września 1944 r. z baz we Włoszech wykonano 186 lotów z pomocą dla walczącej Warszawy. Jedynie 92 skończyły się sukcesem. 63 samoloty nie dokonały zrzutu, 37 zostało zestrzelonych, a pozostałe zostały uszkodzone przez artylerię przeciwlotniczą lub myśliwce. Co dziesiąty lotnik biorący udział w lotach nad powstańczą Warszawą nie wrócił z akcji. Przed wylotem do Polski, 14 sierpnia w bazie lotniczej w Brindisi doszło niemal do buntu, jeden z prowadzących odprawę, kapitan Zbigniew Szostak powiedział m.in.: „Panowie, może nie wiecie nic o mojej ojczyźnie – ale ona dzisiaj ma kłopoty. W Warszawie w tej chwili giną bezbronni ludzie. Tylko wy możecie im pomóc! Błagam was – lećcie!“. Piloci wstali, klaskali – i wystartowali! Samolot kapitana Szostaka został zestrzelony w drodze powrotnej przez nocny myśli- REPORTAŻ Przed pomnikiem 23 lutego 1978 r. Fot. archiwum Autora wiec Luftwaffe w okolicy Bochni, cała załoga zginęła. Był to siódmy lot tej załogi. Szczątki tego samolotu użyto do budowy repliki Liberatora w Muzeum Powstania Warszawskiego. W nocy z 14 na 15 sierpnia 1944 r. Liberator, który dokonał zrzutu dla walczącej Warszawy, został trafiony przez niemiecką lub sowiecką obronę przeciwlotniczą i płonąc spadł na wzgórze pod Michalinem, nazwane później Górą Lotników. Na tablicy pamiątkowej umieszczono napis: Pamięci poległych tragiczną śmiercią lotników alianckich 15 sierpnia 1944 r. niosących pomoc powstańcom Warszawy. Polegli: por. Robert George Hamilton – lat 21, sierż. Leslie Mayes – lat 24, sierż. Herbert Hudson – lat 21. Oto fragmenty listu dowódcy tego Liberatora z 1982 r., adresowanego do pana Bronisława Kowalskiego, który jako jeden z pierwszych znalazł się w miejscu katastrofy i zaopiekował się oficerami tego tragicznego lotu, grzebiąc poległych członków załogi na miejscu wypadku. W późniejszym czasie, przy pomocy miejscowego społeczeństwa, wybudował pomnik. Od tego czasu wzgórze to nazywa się „Wzgórzem Lotników”: „Jestem na zawsze dumny i muszą być dumni inni, którzy przeżyli, jak też rodziny poległych, że staliśmy się tak blisko związani z tym doniosłym wydarzeniem. Najbardziej wzrusza wiadomość, że to miejsce na zawsze będzie znane jako Góra Lotników. Postaram się dotrzeć z tymi wiadomościami do możliwie największej ilości tych, co przeżyli i rodzin tych, co zginęli, a którym Pan zbudował pomnik. (…) Wystartowaliśmy z miejscowości Foggia we Włoszech samolotem Liberator K.G. 399 (rejestracja „A”) po południu 14 sierpnia 1944 r. w kierunku Warszawy z napełnionymi po brzegi zbiornikami paliwa, a nasze komory bombowe wypełnione były pojemnikami zawierającymi lekkie uzbrojenie, amunicję, żywność i środki medyczne. Nasza waga przy starcie wynosiła 34 tony – o jedną tonę więcej niż maksymalny ciężar dozwolony w instrukcji fabrycznej (1 tona = 910 kilogramów). Na północ od Dunaju weszliśmy w bardzo złą pogodę, która na szczęście wyklarowała się i wte- nad Świdrem Załoga Liberatora. Fot. archiwum Autora dy mogliśmy ujrzeć Warszawę z daleka. Cóż to był za widok. Całe rzędy budynków paliły się wysyłając wstęgi dymu na tysiące stóp w niebo oświetlone od dołu pożarami. Polecono nam zmniejszyć wysokość do 100 metrów, gdy lecieliśmy wzdłuż Wisły na północ, skręcić w lewo wokół katedry w północnej części miasta, następnie użyć płatów skrzydeł dla zmniejszenia szybkości poniżej 200 km/godz. i zejść w dół niemal do szczytów dachów do czasu, aż zobaczymy literę „K” wyświetloną w kolorze zielonym z ziemi. Tam mieliśmy zrzucić nasze pojemniki, każdy na małym spadochronie. Mój samolot dostał się w ciężki obstrzał 35-milimetrowych dział przeciwlotniczych i obydwa silniki na prawym skrzydle zapaliły się. Skręciłem na wschód do linii rosyjskich i zatrzymałem palące się silniki, ale gaśnice nie dały efektu. Trudno było utrzymać kurs ponieważ dwa pracujące silniki na lewym skrzydle usiłowały skręcić nas na prawo. Byliśmy nisko tylko na wysokości 70 metrów – zbyt nisko, by wyskoczyć na spadochronie, a palenie było zbyt gwałtowne, by zaryzykować lądowanie na brzuchu. Wtedy George Peaston zameldował, że jeden z dwóch dobrych silników na lewym skrzydle także się zapalił. Wydałem rozkaz Bobowi Hamiltonowi, aby ponownie uruchamiać dwa palące się silniki na prawym skrzydle. Błyskawicznie odkręcił on paliwo i nastawił przełącznik oraz przycisnął guziki piórkowe. Wewnętrzny silnik ruszył pełną mocą, ale drugi nawet się nie obrócił. Z trzema silnikami pracującymi na pełnej mocy, mimo, że dwa płonęły, szybko wznieśliśmy się do ponad 300 metrów. Kawałki gorącego, czerwonego metalu odrywały się od skrzydeł i znaleźliśmy się w niebezpieczeństwie eksplozji, toteż wydałem rozkaz wyskakiwania na spadochronach i trzymałem włączony dzwonek alarmowy około pół minuty, zanim udałem się do kociego przejścia. Bob Hamilton czekał tam jeszcze, aż zobaczy jak ja wyskoczę. On oczywiście nie zdawał sobie sprawy, że nasz samolot tracił szybko wysokość, gdy tylko ja opuściłem urządzenie startowe. Rozkazałem mu wyskakiwać i dałem nura zrywając w tym samym momencie linkę spadochronową. W sekundę po otwarciu mego spadochronu uderzyłem o ziemię. Bob upadł martwy bez otwarcia się jego spadochronu, on prawdopodobnie próbował liczyć do trzech zanim szarpnął linkę. Jestem pewny, że sierżant Mayes i Hudson zostali zabici od niemieckiego ognia przeciwlotniczego, ponieważ ich ciała były w dalszym ciągu wewnątrz samolotu, który roztrzaskał się blisko miejsca, gdzie ja wylądowałem. Byliśmy głęboko wzruszeni, gdy dowiedzieliśmy się, że ciało Boba Hamiltona i tlący się wrak naszego samolotu były następnego dnia pokryte płatkami czerwonych i białych kwiatów. Nie mógł być złożony większy hołd zmarłemu, jak ta spontaniczna demonstracja uczucia. Być może Pan był jednym z tych, którzy położyli te kwiaty. Major J.L. van Essen 1 sierpnia 1994 r. Przesłanie Ojca Świętego Jana Pawła II w 50. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. 31 sierpnia 1980 r. w niedzielne popołudnie w sali BHP Stoczni Gdańskiej, wówczas im. Lenina, przewodniczący Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego Lech Wałęsa, reprezentujący ok. 700 komitetów strajkowych, wielkim długopisem z wizerunkiem papieża Jana Pawła II, podpisał składające się z 21 postulatów porozumienie z komisją rządową. Tym samym zakończył się trwający od siedemnastu dni strajk, a droga do założenia Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” została otwarta. Był to też początek, trwającego 15 miesięcy tzw. Karnawału Solidarności, zakończonego wprowadzonym 13 grudnia 1981 r. stanem wojennym, który oddalił nasz kraj o kolejne dziesięciolecie od postępu i cywilizacji. 6 sierpnia Światowy Dzień Żołnierza W związku ze szczególnym znaczeniem wydarzeń sierpniowych w historii Polski, od króla Jagiełły poczynając, Episkopat Polski od lat apeluje, aby ten miesiąc był miesiącem trzeźwości naszego narodu. Wiesław J. Muszyński PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) 9 nad Świdrem EKOLOGIA I ZDROWIE Rekomendujemy Nie tylko miłośnikom ekologii W naszym mieście od blisko roku działa Józefowski Klub Ekologiczny. Jest to inicjatywa mająca na celu: – popularyzację przyrody i kultury naszego miasta i regionu, szczególnie wśród mieszkańców Józefowa; – informowanie obywateli o ważnych sprawach związanych z szeroko pojętą ekologią, ochroną środowiska, zdrowiem; – stworzenie grupy ludzi interesujących się bardziej: przyrodą i walorami kulturowymi naszej małej ojczyzny i okolic oraz szeroko pojętą ekologią; – przyjemne, ciekawe i pożyteczne spędzanie czasu. Józefowski Klub Ekologiczny spotyka się raz w miesiącu: – w sezonie jesienno-zimowym (listopad, marzec) są to spotkania, wykłady w Miejskim Ośrodku Kultury; – w sezonie wiosenno-letnim są to wycieczki rekreacyjno-poznawcze po mieście i regionie. Józefowski Klub Ekologiczny to inicjatywa oby- watelska, jej inicjatorem i prowadzącym jestem ja, czyli Leszek Sobczyński – mieszkaniec Józefowa związany z tym miastem od pokoleń, architekt krajobrazu, lokalny działacz społeczno-ekologiczny. Jednocześnie klub ekologiczny jest otwarty na osoby, które chciałyby go współtworzyć lub wspierać, w tym finansowo. Oto wykłady, prezentacje i wycieczki, które odbyły się dotychczas w ramach Józefowskiego Klubu Ekologicznego: wykład 1 (10.2009 r.) O Józefowskim Klubie Ekologicznym, o naszym regionie; wykład 2 (11.2009 r.) Krajobraz Józefowa i okolic w dziejach; wykład 3 (12.2009 r.) Przyroda Józefowa i okolic – charakterystyka, walory, ochrona, zagrożenia, korzystanie; wykład 4 (1.2010 r.) Zdrowa żywność – zdrowy styl życia, niezdrowa żywność – niezdrowy styl życia; wykład 5 (2.2010 r.) Archeologia naszego regionu; wycieczka poznawcza wokół Józefowa po ob- Marsz po zdrowie Na leśnych ścieżkach w Józefowie możemy spotkać coraz więcej osób maszerujących z kijkami. Moda na ten rodzaj sportu o nazwie nordic walking przywędrowała do Polski z krajów skandynawskich, w których tę dyscyplinę uprawiają miliony zapaleńców. Jest to taki rodzaj marszu, w którym odciąża się kręgosłup, stawy i mięśnie nóg, odbijając się od podłoża kijkami. Użycie podczas marszu kijków zmusza dodatkowo do pracy stawy barkowe, a ciało do wyprostowania się. Wzmacniają się mięśnie pleców, sylwetka staje się bardziej stabilna, mniej wychylona do przodu, co zmniejsza ryzyko upadku. W Józefowie do prekursorek marszu z kijkami należy Teresa Uzarska. Do uprawiania tego sportu zachęcił ją około pięć lat temu sąsiad, który założył firmę „Nordic walking” i jako jeden z pierwszych zaczął sprowadzać ten rodzaj kijków do Polski. Pani Teresa swoją pasją zaraziła inne koleżanki z Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Spotykają się raz w tygodniu i maszerują niezależnie od pory roku i pogody. Oczywiście na początku musiały nauczyć się podstawowych zasad chodzenia z kijkami, bo choć nie są one zbyt skomplikowane, to jednak istotne, aby marsz przyniósł określone efekty. Ważne jest ustawienie nóg i kijków, które powinny być skierowane do tyłu. Także układ ręki musi być prawidłowy – mówi pani Zofia Werner. – Wtedy w czasie marszu ma się odpowiednią postawę, a oddech jest głęboki, regularny, zharmonizowany 10 PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) z rytmem kroków. Po takim spacerze człowiek jest dotleniony i mimo pewnego zmęczenia czuje się znakomicie. Przed wymarszem mamy krótką gimnastykę rozgrzewającą, a na zakończenie wykonujemy ćwiczenia rozciągające i wyciszające. Pani Teresa Gładkowska dołączyła do grupy nieco później, bo mieszka w Józefowie zaledwie od trzech lat. Dopiero tutaj znalazła warunki do aktywności fizycznej. Chodzi z kijkami, a nawet biega po lesie. Mieszka trzy kilometry od centrum. Przedtem po pokonaniu tej trasy na piechotę miała zawroty głowy. Od kiedy chodzi z kijkami, wszystko ustąpiło. – Czuję się lepiej i sprawia mi to ogromną frajdę – przyznaje Teresa Gładkowska. – Kijki dostałam od dzieci na 70. urodziny. Towarzyszy mi teraz zupełnie inne samopoczucie. Jestem otwarta na otoczenie, na ludzi, na zwierzęta. Odczuwam większą radość życia. szarach przyrodniczo i krajobrazowo cennych (październik 2009); wycieczka poznawcza „Śladami ginących świdermajerów” (luty 2010) wycieczka poznawcza do południowej części Mazowieckiego Parku Krajobrazowego (czerwiec 2010); wycieczka poznawcza Osieck i okolice połączona z wizytami w miejscach szczególnie ważnych dla ekologii regionu – Gospodarstwo rolników ekologicznych, Stowarzyszenie Łucznica, Gospodarstwo ekoagroturystyczne (lipiec 2010). Oto planowane wykłady i wycieczki: wycieczki poznawcze po regionie (sierpień, wrzesień, październik); wykład – Wykład wstępny (listopad 2010); wykład – Kształtowanie krajobrazu Józefowa oraz józefowski ogród ekologiczny (grudzień 2010); wykład – Kultura ludowa regionu (styczeń 2011); wykład – Rzeka Świder i wszystko o niej (luty 2011). wykład – Filozofia ekologiczna, etyka środowiskowa, religie a ekologia, sposoby edukacji ekologicznej (marzec 2011). Leszek Sobczyński kontakt: [email protected] Teresa Uzarska należy do osób wyjątkowo usportowionych, chodzi na gimnastykę, pływa w basenie i, jak tylko może, maszeruje z kijkami. Na cotygodniowych spotkaniach nordic walkerzy pokonują zwykle 5–7 km, ale pani Teresa dołącza czasem do grupy z Radości, która marsz z kijkami traktuje bardziej wyczynowo, i trenuje marsze na trasie o długości nawet 20 km. Nic dziwnego, że czuje się zahartowana, sprawna i ma mnóstwo energii, którą wykorzystuje nie tylko w sporcie, ale także w pracy społecznej. – Zapraszam wszystkich – mówi Teresa Uzarska – którzy chcą do nas dołączyć w środy o godzinie 10.00 pod Pomnik Łączniczek. Stamtąd wyruszamy w trasę. Zaproszenie jest aktualne od września, po przerwie wakacyjnej. Barbara Skrzypińska Miłośniczki nordic walking na pikniku Redaguje Paweł K. Sadurski WYDARZYŁO SIĘ W KULTURZE „Annie” – musical jakiego jeszcze nie było! nad Świdrem 22 czerwca na scenie Miejskiego Ośrodka Kultury wystawiony został niecodzienny spektakl przygotowany przez uczniów Gimnazjum nr 1. Musical „Annie” oparty na amerykańskim widowisku muzycznym o tym samym tytule do muzyki Charlesa Strouse’a. Opowiada on historię sieroty Annie i jej psa Sandy, którzy w ramach kampanii reklamowej milionera Oliviera Warbucks’a trafiają do jego domu i przez tydzień żyją w luksusowych warunkach. Dziewczyna dzięki swej inteligencji i otwartości zjednuje sobie serce bogacza i jego otoczenia. Jej życie zmienia się. Spektakl wystawiony w MOK-u to adaptacja przygotowana przez Joannę Ławnik i Agnieszkę Habdas dla potrzeb Koła Teatralnego Rama, które działa w józefowskim Gimnazjum nr 1. Prace nad musicalem trwały trzy miesiące, więc można powiedzieć – krótko, ale efekt był piorunujący! Widowisko było żywiołowe, spontaniczne. Młodzi artyści wykazali prawdziwy kunszt warsztatu aktorskiego. Potrafili porwać publiczność. Partie wokalne przygotowane przez Agnieszkę Habdas perfekcyjnie dopracowane. Niewiele różniły się od oryginału. Jak w prawdziwym musicalu nie zabrakło układów choreograficznych, które zaskakiwały swoim profesjonalizmem. Jednym słowem wszystko było dopięte na ostatni guzik. Szkoda jedynie, że było to jednorazowe przedstawienie i wielu mieszkańców nie miało przyjemności obejrzenia go, mimo że sala widowiskowa „pękała w szwach”. Kto nie zna Puchatka? występem tego młodego zespołu działającego już od roku w MOK-u, zgromadziło w sali widowiskowej tłumy fanów misia. Wartka akcja i żartobliwy sposób, w jaki przedstawione zostały zabawne przygody całej grupy przyjaciół sprawiły, że uśmiech nie schodził z twarzy nawet tych najbardziej poważnych, a sala rozbrzmiewała co chwilę salwami śmiechu i oklaskami. A kto był tak nagradzany? Ola Wasilewicz (Kubuś), Ola Garwolińska (Sowa), Nadia Ostrowska (Prosiaczek), Emilia Go- dlewska (Kangurzyca), Bartosz Dembicki (Tygrys), Bartek Żółtowski (Krzyś), Marcin Bary (Kłapouchy), Jonasz Siwek (Królik) i Szymon Mańkowicz (Maleństwo). Młodzi artyści wcielali się w swoje role z wielką werwą. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie postać Krzysztofa Czekajewskiego, znanego z przedstawień Teatru im. Jaracza. Można mieć tylko nadzieję, że widowiska tego teatru będą często pojawiać się na scenie MOK-u. 27 czerwca Teatr Dziecięco-Młodzieżowy A kuku! zaprosił wszystkich młodych i starszych widzów do Miejskiego Ośrodka Kultury na nową odsłonę tej przezabawnej historii, którą ukazał w premierowym spektaklu „Co nieco o Kubusiu Puchatku i jego Przyjaciołach” w reżyserii Krzysztofa Czekajewskiego. Widowisko, będące jednocześnie pierwszym którego najmłodsza widownia w bardzo przystępny sposób, za pośrednictwem Czerwonego Kapturka, dowiedziała się, czego należy unikać w trakcie wakacji. Instruktorka Danuta Migda zwróciła wszystkim uwagę na rzeczy, które mogą się wydawać oczywi- ste, ale niestety często o nich zapominamy. Hasło „Żyj bezpiecznie” tylko pozornie brzmi banalnie. Należy dzieciom ciągle uświadamiać, aby nie rozmawiały z obcymi, nie wsiadały do nieznajomych samochodów, zwracały baczną uwagę, czy nikt obcy nie kręci się wokół ich miejsca zamieszkania. Również przechodzenie przez jezdnię w niedozwolonym miejscu może się źle skończyć. To bardzo ważne i dobrze, że powstał ten spektakl. Dzieci mają na ogół wiele talentów – malują, grają na instrumentach, śpiewają. Mówimy wtedy, że „rozwijają swoje zainteresowania”. Jednakże rzadko kiedy efekty tych prac prezentuje się szerszemu gronu. Tym razem było inaczej. Wernisaż rozpoczęty został ciepłym przemówieniem dyrektor MOK-u, Danuty Wojciechowskiej. Miłymi słowami przedstawiła ona charakter zajęć, w których uczestniczą mali artyści oraz sylwetki obu opiekunek. Później można było już oddać się przyjemności oglądania poszczególnych prac. A tych było dużo. Zostały wykonane różnorodny- mi technikami. Od wycinanek poprzez collage, grafikę, farbę plakatową, akwarelę, aż po pastele. Tematyka – dowolna. Obejmuje prace z wyobraźni na określony temat, portrety, pejzaże i inne. Oglądający niejednokrotnie dziwili się temu, jak inaczej mały artysta widzi świat. Ile w nim dostrzega piękna. Wystawie prac plastycznych towarzyszyła część artystyczna, podczas której zagrane zostały utwory m.in.: Haendla, Mozarta, Beethovena, Berensa i Chopina. Przy fortepianie zasiadły oczywiście uczennice Szkoły Podstawowej nr 2: Natalia Cichecka oraz Gabriela Dindorf. Dobre rady Czerwonego Kapturka Wakacje to czas, kiedy na dzieci czyha wiele pokus i niebezpieczeństw. Dorośli, często zapracowani, nie są w stanie zapewnić swoim pociechom odpowiedniej opieki. Uświadomieniu tych zagrożeń służyło widowisko przygotowane 26 czerwca przez Zespół Taneczno-Teatralny Isadora, podczas Świat w oczach dziecka Na ścianach MOK-u zawisły prace niecodziennych artystów – dzieci, uczniów józefowskiej Szkoły Podstawowej nr 2 im. Romualda Traugutta, uczestników koła plastycznego „Mali Artyści” i zajęć arteterapii. Pomysłodawczyniami wystawy otwartej 23 czerwca i noszącej tytuł „Świat w oczach dziecka” są dwie panie – mgr Anetta Myszkorowska (nauczycielka sztuki) i mgr Monika Lewtakowska (pedagog i terapeuta). Ogrodowe Koncerty Muzyczne To cykl, który na dobre już zagościł w letniej ofercie Miejskiego Ośrodka Kultury. Coraz więcej osób chętnie przychodzi posłuchać dobrej muzyki. 11 lipca MOK zaprosił do ogrodu Domu Nauki i Sztuki (placówka MOK-u) na koncert chopinowski w wykonaniu Grzegorza Skrobińskiego (fortepian) i Dawida Biwo (baryton). Grzegorza Skrobińskiego mieszkańcy naszego miasta mieli przyjemność poznać już wcześniej, podczas ubiegłorocznego koncertu „Młodzi Artyści Swojemu Miastu”. W związku z dwusetną rocznicą urodzin Fryderyka Chopina nie mogło zabraknąć muzyki tego kompozytora. Publiczność, która mimo straszliwego wręcz upału przyszła do Domu Nauki i Sztuki, usłyszała za- równo pieśni, jak i utwory fortepianowe: mazurki, polonezy, czy też fantazje. „Wojak”, „Hulanka”, czy „Precz z moich oczu” przez swoją ponadczasowość na stałe weszły do kanonu pieśni wykonywanych nie tylko na oficjalnych uroczystościach, ale także na tych nam bliższych, często domowych. Biwo to artysta operowy, przed którym „kariera stoi otworem”. Obdarzony pięknym głosem, czarował śpiewem. Teksty: Paweł K. Sadurski PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) Święty natychmiast! 11 nad Świdrem POLECAMY W SIERPNIU Henning Mankell nie tylko dla dorosłych Henning Mankell (1948 r.) jest jednym z najpopularniejszych skandynawskich pisarzy, wybitnym dziennikarzem, znawcą teatru. Sławę przyniosła mu seria powieści kryminalnych z komisarzem Wallanderem w roli głównej. Autor zdobył wiele wyróżnień literackich, najcenniejsza z nagród to prestiżowa niemiecka Nagroda Tolerancji (2004). Henning Mankell zasłynął także jako twórca literatury dziecięcej i młodzieżowej, za którą został uhonorowany Nagrodą Astrid Lindgren (1996). Najbardziej cenionym pozostał cykl książek, w którym głównym bohaterem jest Joel, jedenastoletni chłopiec cierpiący z powodu samotności. Opuściła go bowiem matka, a ojciec zamknął się w hermetycznym świecie wspomnień. Każda książka z cyklu otwiera piękny, chociaż jednocześnie bardzo trudny rozdział w życiu chłopca. Powoli krętą ścieżką podąża ku dojrzałości, najeżone kolcami życie pokonuje uporem, wytrwałością, nadzieją. Zdobywa kolejne stopnie wtajemniczenia, poznaje samego siebie i dostrzega, jak bardzo świat dorosłych różni się od świata dziecka. Nie poddaje się, gdy czasem jest coraz trudniej, wspierany marzeniami naprawia swój mały i wielobarwny świat. Nie zauważa, jak bardzo ważny jest dla innych, ile potrafi w nich zmienić, jak dużo naprawić. Warto poznać Joela, bo wiele się można od niego nauczyć, a prawda wynikająca z jego mądrego podejścia do świata niejednego z nas może przekonać do pozostania choćby odrobinę w świecie dziecięcych marzeń, dziecięcej wiary w osiągnięcie niemożliwego. „Mam na imię Joel. Mój tata to Samuel. Nazywamy się Gustaffson. W naszym domu, w gablocie na ścianie, mamy statek, który nazywa się „Celestine”. Myślę, że jest podobny do „Bounty”. Mieszkamy nad rzeką, gdzie żaden statek nigdy nie zarzucił kotwicy. Płyną tędy tylko pnie, woda jest zimna i palm też nie ma. Ale latem brzęczą komary. Wybieramy się w podróż na Pitcairn Island, mój tata i ja. Nie mogę powiedzieć, kiedy dotrę na miejsce, bo nie wiem kiedy stąd wyruszymy. Może już niedługo, gdy stopnieje śnieg i nadejdzie wiosna? Zawsze można mieć nadzieję”. („Chłopiec, który spał pod pierzyną ze śniegu” – fragment). W naszej bibliotece: „Pies, który biegł ku gwieździe”, „Cienie rosną o zmierzchu”, „Chłopiec, który spał pod pierzyną ze śniegu”. Lektura dla całej rodziny! Mariola Ładna www.biblioteka.jozefow.pl 12 PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) II Ogólnopolski Festiwal Bluesowy im. Tadeusza Nalepy „Lep na Bluesa” Otwarcie – artystyczne wydarzenie plenerowe pod hasłem „Charyzmatyczni Wokaliści Bluesa”. Występują: 17:00 – 22:00 1. Karolina Kidoń z zespołem Puste Biuro 2. Karolina Cygonek z zespołem Karolina Cygonek Band 3. Agnieszka Łapka i Jan Skrzek ze Śląską Grupą Bluesową 4. Sebastian Riedel z zespółem Cree Część - edukacyjna „Opowieści bluesowe” dla dzieci. Projekt „Studni O” Jarka Kaczmarka i Gwidona Cybulskiego Pokazy prezentacji multimedialnych o muzyce bluesowej dla młodzieży. Projekt Bartka Łęczyckiego i Jacka Jagusia. Część – konkursowa „Kolor bluesa” – zakończony wystawą sceniczną na koniec listopada 2010 I Otwarty Konkurs Choreograficzny do muzyki bluesa – pokazy – grudzień 2010 Miejski Ośrodek Kultury Nowości, pomysły, projekty Już od września 2010 roku dostępny będzie nowy folder Miejskiego Ośrodka Kultury zawierający przygotowaną ofertę edukacyjno-artystyczną na nadchodzącą jesień i zimę. Inspirując się pomysłami i sugestiami mieszkańców stale zmieniamy i modyfikujemy nasz program. Chcemy, aby każdy, niezależnie od wieku i swoich pasji, mógł znaleźć dla siebie coś interesującego. Całość przygotowanej oferty podzielona będzie na działy merytoryczne: grupy artystyczne – nasza duma, które nie tylko dostarczają młodym artystom pola do samorealizacji i spełnienia artystycznego, ale już dziś są wizytówką instytucji i miasta. zajęcia stałe – propozycja aktywnego i twórczego spędzenia wolnego czasu. Dla maluszków, przedszkolaków, uczniów szkoły podstawowej, młodzieży i dorosłych. Zawsze prowadzone pod okiem wykwalifikowanej kadry instruktorskiej w kameralnych grupach. projekty – to współcześnie jedna z najciekawszych, interdyscyplinarnych form edukacji. Przez określony czas (najczęściej trzy miesiące) uczestnicy pracują nad wyznaczonymi tematami, zmierzają do określonego celu. kursy – na pograniczu nauki i zabawy. kluby towarzyskie – powstają z inicjatywy miłośników i zapaleńców, chcących dzielić się swoimi pasjami. Zapraszamy do tworzenia nowych. cykle spotkań edukacyjnych – spięte klamrą merytoryczną, mają swój motyw przewodni, stanowią ciekawą ofertę edukacji pozaszkolnej. W nadchodzącym sezonie polecamy Przystanek Teatr – formę edukacji teatralnej dla dzieci, Malowanki Muzyczne – malowanki dźwiękowe – projekt edukacji muzycznej. Nowością będą spotkania z filozofią, a kontynuować będziemy spotkania kreatywno-literackie ludzi pióra. Na samym końcu folderu znajdą Państwo przy- bliżony program koncertowy. Już dzisiaj możemy zaprosić na II Ogólnopolski Festiwal Bluesowy im. Tadeusza Nalepy „Lep na Bluesa” (4–5.09.2010) oraz Festiwal Najpiękniejszych Tańców Świata, koncert „Najmłodsi Artyści Swojemu Miastu”. Jak zawsze na scenie MOK-u nie zabraknie znanych i cenionych artystów. Chciałoby się powiedzieć słowami amerykańskiego konceptualisty Lawrence‘a Weinera „o wiele rzeczy za dużo, by pomieścić w tak małym pudełku” (Lawrence Weiner, Zamek Ujazdowski, CSW). Dokładamy jednak wszelkich starań, by się „pomieścić”, zmieniamy również nasze „pudełko”, które przechodzi liczne remonty, by być miejscem przyjaznym, ciekawym i rozpoznawalnym. Szczegółowa oferta zajęć dostępna będzie na stronie Miejskiego Ośrodka Kultury www.mokjozefow.pl po 20.08.2010 r. Serdecznie zapraszamy. Zajęcia Tai Chi na powietrzu POLECAMY W SIERPNIU Integracyjne Centrum Sportu i Rekreacji: W sierpniu, wzorem oferty lipcowej, w Integracyjnym Centrum Sportu i Rekreacji kontynuowana będzie akcja „Lato w mieście”. Jej program podzielony będzie także na dwa bloki: Hala sportowa i boisko zewnętrzne W godz. 9.00–17.00, każdego dnia tygodnia dzieci z Józefowa będą mogły grać w piłkę nożną, koszykówkę, siatkówkę, badmintona, tenisa stołowego oraz tenisa ziemnego. Oczywiście pod czujnym okiem instruktora. Przewidziane są także konkursy oraz zawody. Weekendy natomiast będą nastawione na rekreację rodzinną. W każdą sobotę i niedzielę w godz. 10.00–18.00 rodzice z dziećmi z naszego miasta będą mogli skorzystać z hali sportowej oraz znajdującego się w niej sprzętu za darmo. Dzieci muszą przyjść z dorosłym opiekunem (mama, tata, dziadek, ciocia, ale nie kolega, który niedawno skończył 18 lat). Rezerwacje przyjmowane będą telefonicznie – 22 789 11 77 wew. 16 oraz za pośrednictwem e-maila – [email protected] lub [email protected]. Basen W sierpniu dzieci i młodzież z Józefowa nadal obowiązywać będzie nowy cennik. Każdego dnia w godz. 9.00–17.00 45-minutowe wejście na basen kosztować będzie 2 zł. Chętni w recepcji będą musieli udowodnić miejsce zamieszkania – wystarczy legitymacja, a w przypadku dzieci w wieku przedszkolnym dowód opiekuna lub jakikolwiek inny dokument potwierdzający zamieszkanie w Józefowie. Po upływie 45 minut będą doliczane dodatkowe opłaty. Poza tym od poniedziałku do piątku o godz. 13.00, 14.00 i 15.00 pływalnia ICSiR będzie dla młodych józefowian bezpłatna. Uwaga, ilość 45-minutowych wejść będzie uzależniona od zainteresowania. W trakcie promocji do dyspozycji chętnych będą m.in. dmuchane zabawki. ICSiR nie zapomina także o uczestnikach zajęć w józefowskim Uniwersytecie III Wieku. Zapisy na bezpłatne wejścia odbywać się będą w recepcji ośrodka. Z promocji skorzystać będą mogli także emeryci niezrzeszeni w ramach uniwersytetu. Bardzo atrakcyjnie zapowiada się ostatni weekend wakacji. Poniżej program: 28 i 29 sierpnia w Integracyjnym Centrum Sportu i Rekreacji oraz na parkingu przed ośrodkiem odbędzie się tradycyjny piknik pod hasłem „Pożegnanie wakacji”. Głównymi atrakcjami imprezy będą turnieje gier zespołowych, bezpłatny grill oraz wesołe miasteczko dla dzieci. W tych samych dniach na basenie rekreacyjnym ICSiR odbędzie się także siódma już edycja cieszącej się wielkim powodzeniem inicjatywy Weekend Bobo Plusk, a zatem zajęć dla rodziców z dziećmi w wieku od 3 miesięcy do 3 lat, mających na celu oswojenie się z wodą najmłodszych. Zapisy prowadzone będą w recepcji ośrodka – ilość miejsc ograniczona! W sobotę, 28 sierpnia odbędzie się również czwarta już wyprzedaż garażowa, która z edycji na edycję cieszy się coraz większym powodzeniem. Koszt udziału to 20 zł. Organizator zapewnia stolik i krzesełko. Zapisy będą przyjmowane w recepcji ICSiR lub za pośrednictwem poczty elektronicznej: [email protected]. Maciej Piłat Gratulujemy! nad Świdrem SPORT Nowy zarząd Walne zebranie sprawozdawczo-wyborcze Miejskiego Ludowego Klubu Sportowego Józefovia Józefów, które odbyło się 26 czerwca, przyciągnęło do siedziby klubu 60 osób. Wśród nich znalazły się 42 uprawnione do głosowania. Spotkaniu, które poprowadził Maciej Szyma, przypatrywał się Przewodniczący Rady Miasta Cezary Łukaszewski. Po odczytaniu sprawozdania z prac, osiągnięć i wydatków klubu, wniosków ustępującej komisji rewizyjnej oraz przedstawieniu kandydatów do nowego zarządu zgromadzeni przystąpili do głosowania. Do zarządu klubu weszli: Cezary Książek, Marek Pałka, Marek Smoliński, Edyta Wilk, Sławomir Faliński, Bonifacy Ziemiński i Andrzej Czołoszyński. W komisji rewizyjnej zaś znaleźli się Maciej Szyma, Krzysztof Malczewski oraz Maciej Piłat. Świeżo upieczony zarząd klubu ukonstytuował się cztery dni później, podczas pierwszego zebrania nowej kadencji. Prezesem Józefovii na najbliższe dwa lata wybrany został Cezary Książek (był prezesem także w minionej kadencji), zaś wiceprezesami Marek Pałka i Marek Smoliński (w poprzedniej kadencji piastowali te same funkcje). Sekretarzem klubu została Edyta Wilk, skarbnikiem Bonifacy Ziemiński, członkiem zarządu Sławomir Faliński, natomiast Andrzejowi Czołoszyńskiemu przypadła rola gospodarza obiektu. Przewodniczącym komisji rewizyjnej został wybrany Maciej Szyma. … i zawodnicy Bardzo możliwe, że wyjściowe jedenastki obu seniorskich ekip Józefovii w nadchodzących rozgrywkach będą się znacznie różniły od tych z sezonu 2009/2010. Przygotowania do rundy jesiennej pod okiem trenerów Adama Olszewskiego i Grzegorza Ognichy rozpoczęło bowiem wielu nowych zawodników. Określenie to jest nie do końca precyzyjne, jeśli spojrzymy w CV Damiana Niuka, Rafała Ziemińskiego, Michała Kozłowskiego, Tomasza Malczewskiego, Arkadiusza Zapaśnika czy też Piotra Bąka. Cała szóstka ma już za sobą występy na stadionie przy ulicy Dolnej w latach ubiegłych. Absolutnymi debiutantami są zaś Piotr Białek (wcześniej Mazowsze Grójec), Krzysztof Borkowski (KS Falenica), Rafał Skonieczny (OKS Otwock), Radosław Rowicki (GLKS Nadarzyn) i będący wolnym zawodnikiem Marcin Krupa. * Młodzi pływacy Victorii Józefów: Łucja Dziarska i Mateusz Ćwikliński, brązowi medaliści mistrzostw Polski z trenerami Alicją KowalczykKędzierską i Marcinem Jaworskim. To pierwsze medale w krótkiej historii sekcji pływackiej. W sierpniu zawodnicy Józefovii zagrają z Tęczą Stanisławów (1 sierpnia w Józefowie), Olimpią Warszawa (4 sierpnia w Warszawie), Sokołem Kołbiel (7 sierpnia w Józefowie) oraz, na zakończenie okresu przygotowawczego, na wyjeździe ze Świtem II Nowy Dwór Mazowiecki (8 sierpnia). Maciej Piłat PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) 13 nad Świdrem NAPISALI DO NAS Przeciw odkomarzaniu Przeczytałem w lipcowym numerze JnŚ informację o pomyśle odkomarzania Józefowa i postanowiłem skomentować ten fakt z punktu widzenia ochrony środowiska życia ludzi i ochrony przyrody oraz wyrazić swój sprzeciw. Komu rzeczywiście przeszkadzają komary i dla kogo są na tyle uciążliwe, że trzeba odkomarzać dotknięte powodzią miasta i gminy? Czy przeszkadzają one mieszkańcom czy firmom odkomarzającym i producentom chemii do odkomarzania? Mnie osobiście na tyle nie przeszkadzają. Komary bywają. Raz jest ich więcej raz mniej. Taka jest natura w naszej szerokości geograficznej. Poza tym komary w naszej szerokości geograficznej nie przenoszą chorób, to tylko przejściowa uciążliwość. To, czego naprawdę trzeba się obawiać, to chemia służąca do trucia komarów. Ponadto znam dobrze ten mechanizm działania i lobbowania przez firmy celem zrobienia kolejnego wielkiego biznesu. Jesteście pewnie Państwo tego świadomi, jakie potencjalne krociowe zyski osiągną firmy produkujące chemię oraz firmy świadczące usługi w tym zakresie, jeśli miasta i gminy dotknięte powodzią zaczną odkomarzać swoje terytoria. Ale czy zastanawialiście się Państwo nad zagrożeniami związanymi z truciem komarów? Czy środki te są bezpieczne dla ludzi i środowiska? Czy środki do odkomarzania oprócz komarów zabiją setki innych gatunków owadów i innych zwierząt? Czy i kto daje gwarancje ich nieszkodliwości, kto to zbadał oraz kto będzie odpowiadał za ewentualne szkody dla ludzi i środowiska? W związku z powyższym informuję, że wielu świadomych ludzi w kraju już protestuje przeciwko odkomarzaniu (czyli spryskiwaniu chemią całych hektarów naszych miast i wsi) – przykłady: organizacje społeczno-ekologiczne z Opola, pszczelarze z Kazimierza Dolnego itd. Informuję ponadto, że w wielu przypadkach firmy odkomarzające oferują do odkomarzania Bifent25 EW – wycofany z rynku ze względu na swoją silną szkodliwość z dniem 31 maja 2010 r. Kabaret Pod Hydroforem W maju w Miejskim Ośrodku Kultury odbył się premierowy występ kabaretu przygotowanego przez słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Przez godzinę z okładem kilkunastoosobowa grupa aktorów bawiła licznie zgromadzoną publiczność – a i sama świetnie się bawiła. Zebranych powitał Maciej Erdman – sceniczny odpowiednik prezesa UTW, Antoniego Gudaja. Przyodziany w togę, pelerynkę z gronostajów i biret wyglądał jak prawdziwy rektor uczelni, a powitanie było nie tylko rymowane, ale i odśpiewane soczystym barytonem, na melodię „Arii Skołuby” z opery Stanisława Moniuszki „Straszny dwór”. Podczas całego widowiska Maciej pojawiał się jeszcze kilkakrotnie, już w cywilnym ubraniu, pospołu z chórem (Danuta Łoś, Modesta Mroczek, Teresa Wójcicka) sprawując rolę konferansjera, zapowia- dającego kolejne scenki. A te parodiowały zajęcia uniwersyteckie. Była więc lekcja języka angielskiego, wycieczka autokarowa, zajęcia na pływalni, wycieczka rowerowa. Aktorzy: Magdalena Bandurska, Teresa Dąbrowska, Andrzej Gębala, Jadwiga Gudaj, Zofia i Jan Kurylscy, Anna Pleskot, Hanna Rozpędska, Teresa Uzarska, Zofia Werner, Urszula Zdziarska nie tylko wyuczyli się „na blachę” swoich ról, ale w trudnych momentach improwizowali, a ponadto bili rekordy szybkości w przebieraniu się, bo do każdej scenki były inne stroje, a większość wykonawców występowała kilkakrotnie. A że publiczność reagowała spontanicznie, śmiechem i oklaskami, więc i artystom rosły skrzydła i z każdą sceną stawali się lepsi. Clou programu stanowił numer ostatni: brawurowy występ taneczny w aranżacji Anny Pleskot, WAŻNE TELEFONY Burmistrz Stanisław Kruszewski i wiceburmistrz Marek Banaszek: 022 779 00 25. Biuro Obsługi Klienta Urzędu Miejskiego: 022 779 00 00, fax 022 779 00 15. Przewodniczący Rady Miasta Cezary Łukaszewski: 022 779 00 40. Straż Miejska: 022 789 22 12. Policja: 022 789 21 07. Przychodnia Miejska: 022 789 21 21. Miejski Ośrodek Kultury: 022 789 20 26. Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych: 022 779 00 50. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej: 022 789 53 93. Integracyjne Centrum Sportu i Rekreacji: 022 789 11 77 Józefów nad Świdrem Pismo Samorządowe 1543 ISSN1427-9525. Wydawca: Rada Miasta Józefowa, Adres redakcji: ul. Kardynała Wyszyńskiego 1, bud. B, 05-420 Józefów, e-mail: [email protected] Redaguje Wanda Zagawa z zespołem. Współpracują: Paweł Chułerański, Lidia Dańko, Elżbieta Krakowiak, Sylwia Papis, Maciej Piłat, Paweł Sadurski, Barbara Skrzypińska-Wons, Wojciech Sztajer, Zbigniew Kozłowski. Kolegium redakcyjne: Waldemar Walkiewicz – przewodniczący, Marianna Jakubowska, Edyta Komińczyk, Mirosław Wójcik. Opracowanie graficzne i skład: ARTTON Katarzyna Marcinkiewicz. Druk: RAJGRAF Barbara Dylewska Dyżur redakcyjny tel. 022 789 3831 w czwartki godz. 16-17. Oddano do druku 22.07.2010 Na okładce: Nad Świdrem. Fot. Lidia Dańko 14 PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) Przypomnę tu też przypadek środka chemicznego DDT stosowanego kiedyś masowo między innymi właśnie do odkomarzania, co do którego firmy zapewniały, że jest nieszkodliwy dla ludzi i środowiska. Być może Państwo wiecie, że DDT jest już powszechnie zakazany, bo – o dziwo – okazało się, że jest bardzo toksyczny, powoduje raka, akumuluje się w ciałach ludzi i zwierząt. Wszyscy mamy w sobie DDT. Myślę, że zdecydowanie lepiej, bezpieczniej i taniej jest przeczekać tę drobną sezonową uciążliwość bez odkomarzania, a osobom, którym przeszkadzają komary, zalecić aby chroniły się przed nimi we własnym zakresie znanymi i skutecznymi sposobami. Proszę zatem o wykazanie daleko idącej ostrożności w temacie odkomarzania Józefowa, w trosce o nasze zdrowie, środowisko i przyrodę. mgr inż. architekt krajobrazu Leszek Sobczyński (Józefowski Klub Ekologiczny) Od redakcji: Jak się dowiadujemy władze naszego miasta po przeanalizowaniu sytuacji, kosztów i opinii mieszkańców podjęły decyzję, iż nie będziemy odkomarzali terenów nadwiślańskich. w wykonaniu tejże Anny oraz „silnej grupy” w składzie: Magdalena Bandurska, Teresa Dąbrowska, Hanna Rozpędska, Teresa Uzarska. Panie zaprezentowały twista, potem rap pod melodię „Scyzoryka” oraz żywiołowy, a pełen kobiecego wdzięku układ taneczny do discopolowej melodii „Niech żyje wolność, wolność i swoboda”. No i jeszcze coś działo się na zapleczu sceny, gdzie cichą, a niezbędną rolę odegrała Ada Gębala, obsługująca komputer, dzięki czemu w porę pojawiały się teksty piosenek oraz podkład muzyczny do numerów tanecznych. Głową, sercem i duszą całej imprezy była Zofia Werner. To ona wpadła na pomysł utworzenia kabaretu, wymyśliła jego nazwę, napisała większość tekstów, podsuwała pomysły rekwizytów, wyreżyserowała całość. Liczę, że kabaret Pod Hydroforem powtórzy swój spektakl. A może powstaną kolejne? Elżbieta Krakowiak STUDNIE GŁĘBINOWE ABISYNKI DESZCZOWNIE SYSTEMY NAWADNIAJĄCE PODŁĄCZENIA JÓZEFÓW, Mieni 12 tel. 022 789 3389, 506 938 201 REPORTAŻ Po raz pierwszy u nas Łamanie głów Burmistrz Miasta Józefowa, Miejski Ośrodek Kultury oraz Miejski Klub Szaradzistów „Kon- Tiki” zaprosili zawodników z całej Polski na I Otwarte Szaradziarskie Mistrzostwa Józefowa, które odbyły się w sobotę, 17 lipca w siedzibie Miejskiego Ośrodka Kultury. Podobnych imprez w ciągu roku organizuje się około 30 w różnych miejscach Polski. Każdy taki turniej jest szansą na zdobycie punktów do klasyfikacji Pucharu Neptuna stworzonej przez Gdański Klub Szaradzistów Neptun. Tym razem, mimo skwaru i często wyczerpu- jącej podróży, uczestnicy licznie przybyli do Józefowa. Tu zostali serdecznie przyjęci i otoczeni troskliwą opieką organizatorów. Podczas uroczystego otwarcia imprezy przypomniano regulamin turnieju, przedstawiono jury oraz sprawdzono listę obecności uczestników. Następnie rozpoczęła się pierwsza z dwóch 70-minutowych rund, podczas których zawodnicy musieli zmierzyć się z przygotowanymi przez józefowskich szaradzistów zestawami zadań. Kiedy organizatorzy przystąpili do sprawdzania prac, można było wymienić uwagi i spostrzeżenia dotyczące stopnia trudności zagadek. Nie brakowało też rozmów towarzyskich i planowania następnych spotkań. Puchary dla laureatów Basen sposobem na upał Na półmetku akcji „Lato w mieście” w Integracyjnym Centrum Sportu i Rekreacji nie ma niespodzianek. W lipcu zdecydowanie największą popularnością wśród mieszkańców Józefowa cieszyły się bezpłatne wejścia na pływalnię. Poza dziećmi i młodzieżą z promocji chętnie korzystali także emeryci. Wakacyjna oferta Integracyjnego Centrum Sportu i Rekreacji, którą ośrodek przygotował we współpracy z Miejską Komisją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Wydziałem Oświaty, Kultury, Zdrowia i Sportu Urzędu Miasta, jest wyjątkowo atrakcyjna. W ramach akcji „Lato w mieście” przy ulicy Długiej młodzi józefowianie mogą korzy- stać zarówno z hali sportowej, boisk zewnętrznych, jak i pływalni. W lipcu, przede wszystkim z uwagi na rekordowe upały, największym powodzeniem cieszył się basen. Zaledwie dwa złote w kieszeni i potwierdzająca miejsce zamieszkania legitymacja wystarczyły, by w czasie trwających 45 minut wejść młodzież nad Świdrem Wreszcie rozdanie poprawionych zestawów, rozpatrzenie reklamacji i ustalenie kolejności zawodników. Wszyscy jeszcze raz zebrali się w sali kinowej, by przeżyć ten najmilszy moment wręczenia pucharów, dyplomów i nagród książkowych. Jeszcze tylko chwila oczekiwania i wszystko jasne: I miejsce zajął Leszek Rydz z Głogowa, II – Rafał Tałaj z Częstochowy, a III – Stanisław Wójtowicz z podwarszawskiej miejscowości Prace Duże. Na zakończenie organizatorzy jeszcze raz podziękowali zebranym za udział w turnieju i wyrazili nadzieję, że z każdym spotkaniem przybywać będzie ludzi młodych zarażonych tą piękną, choć wymagającą pasją. Tekst i foto: Wojciech Sztajer Dwie rundy nad zestawami zadań z naszego miasta mogła odsapnąć od palącego słońca. Od poniedziałku do piątku zainteresowani mogli także skorzystać z basenu na jeszcze atrakcyjniejszych warunkach. Ci, którzy ustawili się w kolejce po kluczyk do szafki o 13.00, 14.00 albo 15.00, otrzymywali go bezpłatnie w ramach promocji darmowych wejść. Bezpłatnym wstępem na pływalnię objęci byli także emeryci. Jak informuje dyrektor ICSiR Piotr Gąszcz w dniach od 1 do 18 lipca z darmowych wejść skorzystało aż 1326 młodych mieszkańców Józefowa i 100 emerytów. Pamiętajmy, że wakacyjna oferta Integracyjnego Centrum Sportu i Rekreacji obowiązywać będzie także w sierpniu! Tekst i foto: Maciej Piłat PISMO SAMORZĄDOWE Sierpień 2010 nr 08 (206) 15 nad Świdrem Ś FOTOREPORTAŻ Wakacyjni wolontariusze Po raz kolejny gościliśmy w Józefowie ochotników z zagranicy. Oprócz dwóch turnusów przydzielonych do świetlic środowiskowych pracuje w mieście również grupa ekologiczna. W tym roku wyznaczono dla niej trzy główne punkty: malowanie placu zabaw przy ul. 3 Maja, odnowienie pomnika przy ul. Słonecznej oraz pomnika lotników alianckich. Młodzież miała też inne zadania, m.in. pielenie rabatek kwiatowych czy też inwentary- 16 zację drzewostanu. Zdaniem opiekuna grupy środowiskowej Jarosława Stachowskiego, wolontariusze pracują z zapałem, nie trzeba ustalać specjalnych reguł. Każdy wie, co do niego należy. W przyszłości czekamy na kolejne wymiany zagraniczne, przybywa nam placów zabaw oraz zieleni. To wszystko wymaga pielęgnacji – podsumowuje wiceprzewodniczący Rady Miasta Waldemar Walkiewicz. Tekst i foto: Sylwia Papis
Podobne dokumenty
Kolorowe Święto Miasta – str. 15 1
Urszula Zielińska 5 lipca 2010 r., Marianna Jakubowska 12 lipca 2010 r. , Barbara Kaczorek 19 lipca 2010 r. – w godz. 16.30–17.00
Bardziej szczegółowoJózefów nad Świdrem
Burmistrz Józefowa wyjaśnia, że dla wschodniego Michalina – a więc i dla ulicy Sadowej –opracowany został II wniosek unijny. Obecnie trwa weryfikacja tego wniosku. Sprawdza się czy gęstość zameldow...
Bardziej szczegółowo