wpływ aktywności fizycznej oraz terapii czaszkowo

Transkrypt

wpływ aktywności fizycznej oraz terapii czaszkowo
NOWOCZESNE METODY FIZJOTERAPII
ŁUKASZ SZTYNIO, MAREK WIECHEĆ
WPŁYW AKTYWNOŚCI FIZYCZNEJ
ORAZ TERAPII CZASZKOWO-KRZYŻOWEJ JAKO CZYNNIK
WPŁYWAJĄCY NA ZMNIEJSZENIE
ZAPOTRZEBOWANIA NA INSULINĘ
PRZY CUKRZYCY TYPU 1
Cukrzyca typu 1 to choroba występująca głownie
u dzieci i młodych dorosłych, ale może pojawić się
w każdym wieku. Ten typ cukrzycy występuje
u ok. 9% pacjentów z cukrzycą. Chorobę powoduje
nieprawidłowa aktywność układu immunologicznego,
który własne prawidłowe komórki beta wydzielające
insulinę uznaje za komórki obce.
U
każdego człowieka funkcje obronne układu immunologicznego są
niezbędne do niszczenia bakterii,
wirusów, a także nieprawidłowo zbudowanych komórek. U niektórych osób dochodzi do reakcji, w której organizm wytwarza przeciwciała skierowane przeciwko
własnym komórkom produkującym insulinę i niszczy je. W następstwie wyniszczenia
trzustka nie jest w stanie wyprodukować
odpowiedniej ilości insuliny, co w następstwie wpływa na wzrost poziomu cukru
we krwi. Niezbędne jest tu zastosowanie
leczenia farmakologicznego, w którym
podaje się insulinę z zewnątrz za pomocą iniekcji. Ilość podawanej insuliny do-
22
pasowywana jest indywidualnie, zależnie
od zapotrzebowania pacjenta. Dawkowanie oraz rodzaj insuliny ustalane są przez
lekarza prowadzącego, który przeszkala chorego bądź rodziców w przypadku
małych dzieci oraz omawia różne czynniki zewnętrzne, jak wysiłek fizyczny, środowisko wodne, temperatura otoczenia, pora dnia, stan emocjonalny pacjenta, mające
wpływ na poziom glikemii. Celem tego leczenia jest utrzymanie glikemii na poziomach optymalnych w celu zapobiegania
powikłaniom tej choroby. Insulinę przelicza się w jednostkach na ilość spożywanych węglowodanów, tzw. wymienników
węglowodanowych (ww).
PRAKTYCZNA FIZJOTERAPIA
&
REHABILITACJA
AUTORSKI SCHEMAT POSTĘPOWANIA
Na wybranym przypadku chorego z cukrzycą typu 1 przedstawiony zostanie schemat postępowania opracowany przez autorów artykułu, z zastrzeżeniem, że jest to
tylko jedna z możliwości postępowania. Ponieważ reakcje na czynniki, takie jak: wysiłek fizyczny, środowisko wodne, masaż i itd.
bez doświadczenia w kontaktach z pacjentami z cukrzycą, znajomości zachowań pacjenta świadczących o wystąpieniu niedocukrzenia oraz umiejętności reagowania
na poziomy glikemii mogą być niebezpieczne dla zdrowia chorego z cukrzycą.
Pacjent, Grzesio lat 5, chłopiec o wesołym usposobieniu, nad wymiar aktywny
fizycznie, skoordynowany, fikołki, stawanie na rękach, całe dnie spędzane na rowerze. Pierwszym niepokojącym objawem
przed rozpoznaniem choroby było spożywanie nadmiernej ilości wody, nocne moczenie, duża potliwość. Diagnoza – cukrzyca. Pacjent podczas pobytu w szpitalu
został poddany klasycznemu postępowaniu w przypadku cukrzycy typu 1. Ustalono następujące dawki insuliny: 0,4 jednostki
actrapidu (insulina o stopniowym uwalnianiu, działająca 6 godz., na dwa posiłki) oraz
nocna insulina, tzw. baza insulatard 2 jednostki. W cukrzycy typu 1 po zastosowanym leczeniu insuliną występuje proces remisji, gdzie zapotrzebowanie na insulinę
zmniejsza się. Okres remisji trwał ok. 1 rok,
gdzie po 2 miesiącach zapotrzebowanie
na insulinę actrapid zmniejszyło się do 0,1
na 1 ww, a pacjent nie potrzebował już
bazy. Po okresie 1 roku zapotrzebowanie
na insulinę zaczęło się zwiększać do 1 jednostki na 1 ww. Konieczne było też włączenie bazy – 3 jednostki (insulatard). Stopniowo zwiększano dawkę insuliny.
Fizjoterapeuci zwrócili uwagę na to,
by wpłynąć na rozchwianą glikemię pojawiającą się po zakończonej remisji. Pierwsze spostrzeżenie dające do myślenia to
wpływ wysiłku fizycznego na poziom cukru we krwi. W okresie wakacyjnym, wolnym od przedszkola, gdzie aktywność
fizyczna u pacjenta przejawiała się cały
dzień w postaci jazdy na rowerze, poziom
cukru był bardzo dobry. Trzeba było zmniej-
NOWOCZESNE METODY FIZJOTERAPII
Zdj. 1. Badanie pacjenta „stacje nasłuchu”: stacja pierwsza – stopy
szyć dawkę insuliny o 20–30% oraz zaprzestać podawania insuliny nocnej. Po wakacjach, gdy pacjent zaczął uczęszczać
do 1 klasy, gdzie średnio od godz. 8 do 12
przebywał w ławce szkolnej, zapotrzebowanie na insulinę wzrosło do wyjściowego zapotrzebowania z okresu przedszkolnego – 1 jednostka na 1 ww.
Pierwszym krokiem, by powrócić do
dawki 0,7 jednostki na 1 ww, było wprowadzenie regularnej aktywności fizycznej
w postaci wysiłku tlenowego (jazda na rowerze) przez 30–45 minut, godzinę po spożytym obiedzie, gdzie działanie insuliny
krótkodziałającej, tzw. posiłkowej (noworapid), jest momentem szczytowym,
co daje informacje dla komórek organizmu: „mam paliwo, mam insulinę, mogę pracować prawidłowo”. To pierwszy
krok, by wpłynąć na normowanie się glikemii we krwi. Wysiłek fizyczny wpłynął
na zmniejszenie zapotrzebowania na insulinę przy kolejnym posiłku.
Kolejne spostrzeżenie pojawiło się, gdy
pacjent przez sobotę i niedzielę był aktywny. W badaniu cukru przed snem o godz.
21.00 otrzymano wynik 115, o godz. 1.00
– cukier 80, obawa przed dalszym spadkiem i badanie cukru po kolejnej godzi-
nie – poziom 70, dolna norma. Wymusiło
to podanie dodatkowych węglowodanów
prostych w celu podniesienia poziomu glukozy we krwi do poziomu 120. Po kolejnych
dwóch dniach takiej samej reakcji zmniejszono dawkę insuliny nocnej z 3 do 2 jednostek (bazy). Takie reagowanie jest normą,
o czym mówi lekarz prowadzący, a co jest
zgodne z postępowaniem przy cukrzycy
typu 1.
W tygodniu wysiłek fizyczny (jazda na rowerze 30–40 minut) godzinę po posiłku
pozwalał stale utrzymywać mniejsze zapotrzebowanie na insulinę z dawką 0,7 j.
na 1 ww. Poranne zapotrzebowanie na insulinę w przypadku śniadania nadal pozostało 1 j. na 1 ww, co jest normą, gdzie zapotrzebowanie na pierwszy posiłek jest
największe. Był to już sukces, w którym
doszło do zmniejszenia zapotrzebowania
na insulinę oraz częściowe normalizowanie glikemii. Przed przystąpieniem do regularnej aktywności pojawiały się duże wahania poziomu cukru we krwi, pojawiające się
z niewiadomych przyczyn. Kolejnym krokiem, by spróbować wpłynąć na poprawę
glikemii, było wprowadzenie refleksoterapii, pracując przez stopę na strefie odpowiedzialnej za pracę trzustki. Po zastosowa-
kwiecień 2015
nej technice doszło do reakcji, gdzie pod
ciągłym monitorowaniem poziomu glikemii zmniejszyło się zapotrzebowanie na insulinę posiłkową z 0,7 j. na 0,5 j. na 1 ww.
Reakcja ta jest w stanie utrzymywać się
jedynie przez 3–4 dni, a w następstwie powraca do poprzedniego zapotrzebowania 0,7 j. na 1 ww. Zaaplikowanie kolejnego zabiegu refleksoterapii nie wpływało
na podtrzymanie mniejszej dawki insuliny.
Po powrocie po miesiącu do refleksoterapii, ponownie dochodziło do zmniejszenia
zapotrzebowania na insulinę utrzymujące
się tylko przez 3–4 dni.
Zastosowanie masażu klasycznego w celu relaksacyjnym nie wpływało na zmniejszenie zapotrzebowania na insulinę. Jego
zastosowanie można wykorzystać w celu
przyspieszenia wchłaniania insuliny w momencie podanej korekty po wystąpieniu hiperglikemii, ale może to stwarzać zagrożenie wystąpienia hipoglikemii.
Fizjoterapeuci zainspirowani możliwościami terapii czaszkowo-krzyżowej CST1 spróbowali pracy z pacjentem z cukrzycą typu 1. Jak wiadomo, w tej metodzie
nikt nie jest w stanie przewidzieć, co się
wydarzy i jaka będzie reakcja. Po pierwszym badaniu pacjenta ustalono „stacje
23
NOWOCZESNE METODY FIZJOTERAPII
nasłuchu”: stacja pierwsza – stopy (zdj. 1) – ruchy fleksji i ekstensji przedstawiały w tym przypadku totalny bałagan przejawiający się brakiem
synchronizacji pomiędzy stroną prawą a lewą
o zmiennej amplitudzie i częstotliwości (niemiarowość w rytmie kranio-sakralnym). Stacja druga
– uda i trzecia – miednica (zdj. 2) – adekwatne
do pierwszej. Zdumiewające, że w czwartej stacji
nasłuchu – przepona – blisko trzustki brak ruchu
fleksji i ekstensji. Stacja piąta – ramiona i szósta
– głowa – częstotliwość miarowa o stałej amplitudzie. Przez pierwsze trzy wykonane protokoły dziesięciu kroków nie pojawiały się zmiany
fleksji i ekstensji w obszarze czwartej stacji, aczkolwiek bezpośrednio po wykonaniu protokołu
dziesięciu kroków reakcje skłaniały się ku wzrostowi cukrów bezpośrednio po terapii i w nocy. Po zastosowaniu kolejnych terapii na jednej
z sesji doszło do silnego pulsu terapeutycznego z uwolnieniem w obszarze przepony. Po zakończonej terapii oraz przebadaniu pojawił się
miarowy ruch fleksji i ekstensji, jednak o małej
amplitudzie. Kolejne wykonywane terapie wpływały w stacji czwartej na poprawę rytmu kranio-sakralnego, zwiększając amplitudą i synchronizując częstotliwości względem stacji piątej
i szóstej (zdj. 3 i zdj. 4). W stacji pierwszej, drugiej i trzeciej normalizacja rytmu nastąpiła poprzez zastosowanie techniki „czaszkowe pompowanie” (zdj. 5), w której pacjent zasnął, a ruchy
fleksji i ekstensji w kończynach dolnych były widoczne gołym okiem poprzez ruchy rotacyjne
w stawach biodrowych w zakresie ok. 50 stopni. Kontynuacja terapii przez kolejne dni wpłynęła na to, że do dziś zmniejszyło się zapotrzebowanie na insulinę do 0,5 j. na 1 ww.
PODSUMOWANIE
Połączenie terapii czaszkowo-krzyżowej z aktywnością fizyczną ze ściśle określonym treningiem umożliwia zmniejszenie zapotrzebowania
na insulinę do 0,25 j. na 1 ww, czyli o 75% insuliny przed podjęciem jakichkolwiek działań fizjoterapeutycznych.
Wszystkie opisane czynności były wykonywane z użyciem glukometru o stałym monitoringu cukru we krwi oraz potwierdzone gleukometrem klasycznym w momencie wystąpienia
hipo- i hiperglikemii w celu upewnienia się
przed podjęciem działań mających na celu normalizację poziomu cukru.
24
Zdj. 2A–B.€Badanie pacjenta „stacje nasłuchu”: stacja trzecia – miednica
Zdj. 2B
Zdj. 3. Praca z€pacjentem w€obszarze stacji piątej
PRAKTYCZNA FIZJOTERAPIA
&
REHABILITACJA
NOWOCZESNE METODY FIZJOTERAPII
s. 25 - Creator-comm
1/2 poziom prawa
R EK L A MA
Zdj. 4. Praca z€pacjentem w€obszarze stacji szóstej
Zdj. 5. Zastosowanie techniki „dynamiczne pompowanie”
ŁUKASZ SZTYNIO
MGR MAREK WIECHEĆ
fizjoterapeuta, właściciel Centrum rehabilitacji MARKMED
kwiecień 2015
25