Żegnam dzisiaj Wielkiego Świadka Historii. Śp. Wilhelm Brasse

Żegnam dzisiaj Wielkiego Świadka Historii. Śp. Wilhelm Brasse przez
całe swoje życie niósł tajemnicę przeżyć wojennych, obozowych.
To właśnie II wojna światowa przerwała Jego codzienne życie. W tym
czasie, jak tysiące Polaków doświadczył wojennej gehenny. Podczas próby
przedostania się na Węgry został 28 marca 1940 roku zatrzymany przez
Niemców. 31 sierpnia 1940 roku trafił do obozu Auschwitz. Otrzymał numer
3444.
W styczniu następnego roku trafił do tak zwanego Erkennungsdienst,
w którym robiono fotografie ewidencyjne więźniom. W Auschwitz robił także
zdjęcia na potrzeby pseudonaukowych eksperymentów Josefa Mengelego
i Eduarda Wirthsa. Wilhelm Brasse pracował w komandzie fotograficznym do
stycznia 1945 roku. Po ewakuacji Auschwitz trafił do obozu Mauthausen, a
następnie Melk i Ebensee, gdzie 6 maja doczekał się wyzwolenia.
Był świadkiem niewyobrażalnego terroru i zagłady całych narodów
na nieludzkiej ziemi w Auschwitz. Po powrocie z wojennej tułaczki przeżycia
wojenne nie pozwoliły mu być w dalszym ciągu fotografem. Jednak przez całe
Swoje życie dawał świadectwo o tym, co wydarzyło się w hitlerowskim
obozie koncentracyjnym. Do ostatnich chwil swojego życia spotykał się z
młodzieżą z Polski, Izraela i Niemiec. Wszystkim mówił, że o tej wojennej
zbrodni nie można zapomnieć.
Pozostały po śp. Wilhelmie zdjęcia ocalałe z pożogi wojennej. Fotografie,
które ludziom na całym świcie przypominają, że o zbrodniach II wojny należy
pamiętać.
Żegnam dzisiaj Bohatera, który poprzez swoje fotografie pokazywał
ludziom Prawdę.
Żegnam Wspaniałego Człowieka, który mimo swoich dramatycznych
przeżyć wojennych, miał w Sobie Wielką Radość Życia.