luty 2005 - Staromiejski Dom Kultury

Transkrypt

luty 2005 - Staromiejski Dom Kultury
Rynek
INFORMATOR KULTURALNY STAROMIEJSKIEGO DOMU KULTURY
NR 5/2/2005, www.sdk.pl
w numerze
WALENTYNKI - DZIEÑ ZAKOCHANYCH
G¥SIENICA Z DZIEKANII
DUCH MIESZCZANINA W DUCHU KAMIENICY
BARDZO KRÓTKA HISTORIA SDK CZ. IV
RADNI ID¥ NA ZAKUPY
WSTEP
,
Spis Treœci:
Dom Kultury - z³a nazwa?..................................2
Dzieñ Zakochanych...........................................3
G¹sienica z Dziekanii......................................4
Bardzo krótka historia Staromiejskiego Domu
Kultury. cz.IV......................................................5
Informacje kulturalne - bie¿¹ce imprezy,
wydarzenia, spotkania...
Wystawy w galeriach.........................................14
Noc Poetów.......................................................15
Literacki Punkt Konsultacyjny............................16
Warsztaty Literackie..........................................16
Zespó³ Tañca Dawnego “Pawanilia”...................16
Jazz Club “Rynek”.............................................17
Koncert Walentynkowy.................................17
Klub Twórczy “Mikroscena”................................18
Konwersatorium “Humanistyczna...”.................18
Jak napisaæ nie banaln¹ walentynkê?............19
Walentynkowe spotkania z piosenk¹.............20
Duch mieszczanina w duchu kamienicy........21
Fotoplastikon..................................................23
Tak by³o - Wybiórcza Kronika SDK....................24
Tak by³o - Wycinki prasowe...............................24
Dysponenda....................................................25
Kluby, zajêcia, sta³e formy pracy w SDK
Plastyka ............................................................27
Galerie...................................................27
Muzyka.....................................................28
Teatr..........................................................28
Taniec.......................................................29
Literatura..................................................29
Dla dzieci i m³odzie¿y.........................................30
Edukacja artystyczna........................................30
Kontakt..............................................................30
Biegiem po... - Becikowy populizm?.................31
Biegiem po... - Pomnik ba³wana........................32
Portal ul.Piwna 6
Projekt ok³adki
Piotr Sobieniak
Dom kultury - z³a nazwa?
Czy zauwa¿yli pañstwo jak wielu pracowników
domów kultury wstydzi siê tego, ¿e w nich pracuje? Sk¹d
takie skojarzenie? Z radosnego nazewnictwa. Co jakiœ czas
zarz¹dzaj¹cy domami kultury staj¹ dos³ownie na g³owie,
aby koniecznie zmieniæ nazwê swojej placówki. Zamiast
domu lub oœrodka kultury co chwila pojawiaj¹ siê na mapie
kulturalnej miasta przeró¿ne ciekawe twory. Na szczêœcie
czuwaj¹cy nad wszystkim nasi wybrañcy - sto³eczni radni,
dbaj¹ tak¿e o przejrzystoœæ w nazewnictwie. Ostatnio przy
zmianie statutów domów i oœrodków kultury ujednolicili ich
nazwy. Pozwolê sobie jednak przypomnieæ te ciekawsze
z ostatniego dziesiêciolecia. Najefektowniejsza by³a nazwa
domu kultury z Ursynowa Ursynowskie Centrum Kultury
i Integracji Miêdzynarodowej. Miano to by³o tym bardzej
groteskowe, ¿e siedzib¹ placówki by³a sala gimnastyczna
jednej z ursynowskich szkó³. Ambicji radnych i urzêdników
ursynowskich starczy³o tylko na nazwê, placówka zniknê³a
z mapy miasta kilka lat temu. Zdecydowanie bardziej
konsekwentni s¹ radni i urzêdnicy z Pragi Po³udnie - ich
Dzielnicowe Centrum Promocji Kultury Pragi Po³udnie
istnieje do dziœ. Reformatorskim uchwa³om sto³ecznych
radnych z 1 lipca 2004 r. nie sprosta³o Centrum EdukacyjnoKulturalne „£owicka” zmieniono je na hybrydê: Centrum
„£owicka” Dom Kultury w Dzielnicy Mokotów. Ta radosna
twórczoœæ nie ominê³a naszego wojewódzkiego domu
kultury. Po reformie administracyjnej dawny Warszawski
Oœrodek Kultury zamieni³ siê w Mazowieckie Centrum
Kultury i Sztuki. Koledzy zarz¹dzaj¹cy nie mog¹c
samodzielnie tworzyæ nazwy dla swoich placówek
przenosz¹ tê twórcz¹ dzia³alnoœæ na filie. Ostatnio powsta³
Oœrodek Dzia³añ Twórczych (filia Domu Kultury „W³ochy”).
Kiedyœ moj¹ ulubion¹ fili¹ by³a filia Domu Kultury „Arsus” Klub Edukacji Kulturalnej „Miœ”, teraz zwyk³y Dom Kultury
„Miœ”. Czasami wymyœla siê nowe ciekawe sztuczki w
nazwie. Dom Kultury „Doro¿karnia” czêsto do swojej nazwy
dodaje „Oœrodek Dzia³añ Twórczych”.
Pewnie Czytelnicy zapytaj¹ czego siê czepiam?
Moich w¹tpliwoœci nie budz¹ same nazwy ale to, czy s¹ one
adekwatne do dzia³alnoœci tych placówek. Zbyt czêsto
napuszona nazwa poprawia tylko i wy³¹cznie
samopoczucie zarz¹dzaj¹cych i pracowników placówki.
Je¿eli nie mamy w nazwie „pracy twórczej” to znaczy, ¿e nie
zajmujemy siê twórcami, lub nie wspó³tworzymy sztuki?
A mo¿e gdy nie mamy w nazwie „centrum”, „centralny” to nie
mo¿emy dominowaæ w swoim otoczeniu? Ja jestem
niereformowalny. Przywi¹zany jestem emocjonalnie do
nazwy „dom kultury”, ra¿¹ mnie nawet „oœrodki kultury”.
Dom jest najwa¿niejszym miejscem dla ka¿dego cz³owieka.
Jest konkretem, kojarzy siê z ciep³em, rodzin¹, spokojem.
Tego chcemy równie¿ dla naszych placówek spokoju i
rodzinnej atmosfery. Dlaczego siê tego wstydzimy?
J e s t e œ m y z b y t s e n t y m e n t a l n i ?
Sebastian Lenart
KRÓTKO O ...
Dzieñ
Zakochanych
Nie lubiê obcych œwi¹t, a takimi s¹
Walentynki. Mamy w³asn¹, s³owiañsk¹ Sobótkê
lub Kupa³ê - Noc Œwiêtojañsk¹. Ale skoro ju¿ jest,
to niech bêdzie - nigdy za ma³o œwi¹t radosnych
i pozytywnych.
Ma³o kto ju¿ pamiêta, ¿e
walent ynki nie s¹ oryginalnym amerykañskim
œwiêtem. Amerykanie skomercjalizowali to œwiêto,
tak jak to maj¹ w zwyczaju robiæ i z innymi rzeczami.
W³adys³aw Kopaliñski w swoim nieocenionym
„S³owniku mitów i tradycji kultury” podaje: „Dzieñ œw.
Walentego. Wed³ug ludowego obyczaju
angielskiego, w dniu tym m³odzi ludzie wybieraj¹
sobie sympatiê, lubego albo lub¹, mi³ego albo mi³¹,
przyjaciela albo przyjació³kê p³ci odmiennej, na ca³y
rok i przesy³aj¹ wybranej osobie upominek. Obyczaj
ten, którego pochodzenie jest nieznane,
rozpowszechniony by³ co najmniej od 1476 r.
Mo¿liwe, i¿ ma on zwi¹zek z wierzeniem ludowym,
¿e 14 lutego ptaki œpiewaj¹ce zaczynaj¹ siê na
Wyspach Brytyjskich ³¹czyæ w pary”.
£ada, s³owiañska bogini mi³oœci
i ma³¿eñstw, nie omija³a Staromiejskiego Domu
Kultury. (Przywo³ujê £adê, bóstwo wymyœlone przez
Jana D³ugosza, nie tylko z czystej przekory. Chcê by
wœród naszych czytelników straci³o sens przys³owie:
„Cudze chwalicie, swego nie znacie”). Jednym
z naszych fenomenów s¹ ma³¿eñstwa zawierane
pomiêdzy pracownikami i klubowiczami, œwiadcz¹ce
o doskona³ej atmosferze panuj¹cej w tej placówce.
Ma³¿eñstw pracowniczych zawartych w ostatnich
20. latach doliczy³em siê a¿ 7.
Pierwsz¹ par¹, jak¹ pamiêtam - byli para
w po³owe lat 80. Hanna Prus - Juliusz £adno. Ona
instruktor teatralny, on debiutuj¹cy dramaturg
z Klubu Literackiego. Praca nad monodramem Julka
zakoñczy³a siê hapy endem - œlubem. Druga para
Ma³gorzata Graczyk - Ziemis³aw Olszewski (œlub
w 1986) swego czasu wzbudzi³a
sporo emocji wœród czêœci pracowników.
Wspólnie prowadzili i nadal prowadz¹
Klub Twórczy „Mikroscena 3”. Emocje
wzbudza³a znaczna ró¿nica wieku m³odej pary.
Zupe³nie innych emocji dostarczy³a para nastêpna
Ma³gorzata WoŸniak - W³adys³aw Garstka (œlub
w czerwcu 1989 r.). Ona sprz¹taczka, on kierownik
administracji - Jej zwierzchnik. Kolejna para Irena
Lewicka - Krzysztof D³utowski (œlub we wrzeœniu
1990 r.). Ona instruktor plastyki, on instruktor
muzyki. Dwie artystyczne dusze z pewnym
doœwiadczeniem ¿yciowym. Dwie nastêpne pary
zwi¹zane by³y z sekretariatem. Pierwsza z nich to
Joanna Chrostowska - Artur Filip. Ona m³odsza
sekretarka, on m³odszy ksiêgowy. Wszyscy
wiedzieli, ¿e je¿eli jest nieczynny sekretariat
i ksiêgowoœæ, to ich pracowników nale¿y szukaæ przy
kominku na I piêtrze. Œlub wziêli w maju 1992 r., ju¿
po odejœciu z SDK. Druga para Halina Oœci³owska
- Jacek Dyr (œlub w grudniu 1991 r.). Ona kierownik
sekretariatu, on za³o¿yciel i instruktor Klubu Gier
Przygodowych „Twierdza”. Po³¹czy³a ich jednak
komputeryzacja sekretariatu, któr¹ kierowa³ Jacek.
W tym budynku i mnie trafi³a strza³a Amora. Moj¹
wybrank¹ jest Maria Fedorowicz (œlub w marcu
1997 r.). Majka by³a za³o¿ycielk¹ i instruktork¹ Klubu
Dzieciêcego „Szósteczka”. Bior¹c z ni¹ œlub mia³em
pewnoœæ, ¿e dobrze wychowa nasze dzieci.
Po latach okazuje siê, ¿e s¹ to trwa³e
zwi¹zki. Trzy pary (Garstkowie, Olszewscy
i D³utowscy) pracuj¹ w SDK do dziœ. Stwarza to
nieraz zaskakuj¹ce sytuacje. Chyba najbardziej
zaskakuj¹ca z nich to brak przep³ywu informacji
pomiêdzy ma³¿onkami o ustaleniach np. zebrañ
w SDK w sytuacji, gdy na zebraniu jest tylko jedno
z ma³¿onków. A najzabawniejsza to stwierdzenia
obojga ma³¿onków przy pobieraniu dokumentów:
„Wezmê za ¿onê (mê¿a), bo ona (on) wszytko gubi”.
Zakoñczê walentynkowym zawo³aniem
„Kto nastêpny?”. Widzê du¿e szanse na kontynuacjê
tej esdekowskiej tradycji. Amor ci¹gle fruwa
w budynku.
Sebastian Lenart
3
STAROMIEJSKIE CIEKAWOSTKI....
G¹sienica z Dziekanii
Id¹c ulic¹ Dziekania - ³¹cz¹c¹ ulicê
Œwiêtojañsk¹ z placem Kanonii - mniej wiêcej
w po³owie po³udniowo-wschodniej œciany
katedry Œw. Jana Chrzciciela, napotykamy
intryguj¹c¹ i ma³o znan¹ Staromiejsk¹
ciekawostkê. Docieraj¹ do niej nieliczni, bowiem
“ukryta” jest miêdzy 3 a 4 przês³em œciany
koœcio³a.
Jest to wmurowany w œcianê katedry, fragment
g¹sienicy niemieckiego transportera
i umieszczona nad nim tablica z napisem:
"G¹sienica niemieckiego czo³gu-miny "Goliat",
który podczas Powstania Warszawskiego
w 1944 r. zburzy³ czêœæ murów Katedry".
wydarzenia z Powstania Warszawskiego, a dla
zwiedzaj¹cych Stare Miasto jest bardzo
ciekawym i oryginalnym w formie fragmentem
historii Starówki i Warszawy.
Zachêcam gor¹co - warto skrêciæ
w ma³o znan¹ uliczkê zwan¹ Dziekani¹
i odnaleŸæ jeszcze mniej znan¹ g¹sienice na
ceglanym murze katedry.
Mimo jasno brzmi¹cego napisu,
historia g¹sienicy nie jest w pe³ni znana. Tablica
informuje, i¿ jest to fragment zdalnie
sterowanego czo³gu-miny Goliat. “Katalog
zabytków sztuki w Polsce. Miasto Warszawa.”
podaje, i¿ jest to “fragment g¹sienicy czo³gu
w miejscu, gdzie podczas Powstania
Warszawskiego uderzy³ w œwi¹tyniê”*.
Byæ mo¿e jest to jednak czêœæ niemieckiego
transportera ³adunków wybuchowych, który
uleg³ eksplozji 13 sierpnia 1944 przy ulicy
Kiliñskiego, w wyniku, której zginê³o ponad
trzysta osób**. Nie wiadomo. Wiadomo na
pewno, i¿ zosta³a odnaleziona w ruinach
Starówki.
Tak naprawdê nie to jest jednak
wa¿ne. G¹sienica przypomina bardzo tragiczne
4
Rebel
* “Katalog zabytków sztuki w Polsce. Miasto Warszawa. cz.1
Stare Miasto” , Warszawa 1993, str.196;
** por. Mariusz Komacki "Tak zwany czo³g pu³apka",
Rzeczpospolita, Nr 178; 01.08.2003
HISTORIA SDK ...
Sebastian
Lenart
BARDZO KRÓTKA HISTORIA
STAROMIEJSKIEGO DOMU
KULTURY
(czêœæ czwarta)
STAROMIEJSKI DOM KULTURY ZSMP
(1976-1987)
Stan wojenny
13 grudnia 1981 r. wywar³ olbrzymi wp³yw
na pracê SDK. By³ to du¿y szok zarówno dla
pracowników, klubowiczów, jak i dla
wspó³pracuj¹cych z nami twórcami.
Stan wojenny udowodni³, ¿e w kulturze,
twórczoœci jest coœ mistycznego, coœ z wieszczenia.
Przyk³ady? Proszê bardzo: 14 grudnia 1981 r. w DKF
„Kinematograf” mia³ siê odbyæ pokaz filmu w³oskiego
„Dajcie sensacjê na pierwsz¹ stronê”, literaci
zaplanowali od 14 grudnia seminarium literackie
„O sztukê czasu, w którym ¿yjemy”. Ma³o tego,
w drukarni £ódzkiego Domu Kultury czeka³ do
odbioru tomik haiku Leszka Engelkinga „Autobus do
hotelu Cytera”, a w nim haiku:
noc tak mêcz¹ca
z boku na bok i nagle
wrony* o œwicie
Generalnie nie skoro nam by³o do ¿artów.
Obowi¹zywa³ administracyjny zakaz dzia³alnoœci, ale
gdyby nawet go nie by³o, to kto by przychodzi³ na
imprezy do domu kultury ZSMP? Pytanie zasadnicze:
co z „emigracj¹ wewnêtrzn¹”? Rozs¹dek i cywilna
odwaga ówczesnego dyrektora SDK Andrzeja
Rutkowskiego pozwoli³a nam poma³u wznawiæ
dzia³alnoœæ. Jako pierwsze, ju¿ 6 stycznia, zgodê na
zajêcia i próby otrzyma³y: Klub Gier Umys³owych
„Groteka”, Klub Fantastyki Naukowej „Sfan”, Klub
Bryd¿a Sportowego; Klub Tañca Towarzyskiego
„Varsovia”, Staromiejska Orkiestra Symfoniczna,
Chór „I Musici Cantanti”, „Vistula River Brass Band”,
„Spotkania przy sztalugach” oraz Teatr Pantomimy
„Studio-Kineo”. Wyra¿ono równie¿ zgodê na imprezy
choinkowe dla dzieci. Od lutego 1982 r. kolejne kluby
i zespo³y otrzymywa³y zgodê na wznowienie zajêæ.
W niektórych by³o to niemo¿liwe, np. Jurek Czuraj
zrezygnowa³ z prowadzenia Galerii, trzon dzia³aczy
Warszawskiego Klubu M³odych Pisarzy
zaanga¿owany by³ w pracê NZS i podziemia
kulturalnego, Dyskusyjny Klub Teatralny musia³
dyskutowaæ o historii teatru, bo nie by³o premier,
zlikwidowano redakcjê „P³omieni”, wiêc i automatycznie Klub Myœli Politycznej „P³omieni”, itp.
Andrzej niedopuœci³ do SDK Komisji Weryfikacyjnej
ZW ZSMP, a na dodatek sam jej nie przeprowadzi³, za
co póŸniej zap³aci³ utrat¹ posady i fa³szywym
oskar¿eniem o nadu¿ycia gospodarcze.
Na szczêœcie dosyæ szybko okaza³o siê, ¿e
mamy wiernych przyjació³ i to zarówno spoœród
klubowiczów jak i artystów. SDK sta³ siê wygodnym
punktem kontaktowym, a pracownicy spe³niali
funkcjê „g³uchego telefonu”
poœredniczyli
w przekazywaniu informacji i „bibu³y” pomiêdzy
zaprzyjaŸnionymi osobami. Bardzo mocno
prze¿yliœmy zamieszki z 3 Maja 1982 r. przed SDK
wybudowano barykadê i na niej odby³a siê regularna
walka z ZOMO. Wewn¹trz zagazowanego budynku
przebywa³o kilkaset osób pracowników, uczestników
sta³ych zajêæ SDK, klienci kawiarni, emeryci
z terenowego ko³a PZPR, którzy mieli akurat w SDK
swoje zebranie, wreszcie przypadkowi ludzie
chroni¹cy siê przed ZOMO. I znowu odwag¹ popisa³
siê Andrzej Rutkowski - nie wpuœci³ do budynku
ZOMO, które chcia³o wszystkich wylegitymowaæ,
ponadto zapewni³ ochronê milicjantów z ul. Jezuickiej
przy ewakuacji osób z SDK tu¿ po zamieszkach.
Wiosn¹, wykorzystuj¹c pustkê kulturaln¹,
bardzo uaktywni³y siê oba teatry SDK: Teatr „Nurt”
i Teatr Pantomimy „Studio-Kineo”. Dosyæ szybko
powróci³y do MCGiR dyskoteki dla aktywu ZSMP.
Reszta klubów ogranicza³a siê do systematycznych
zajêæ i prób, a imprezy by³y organizowane bardzo
sporadycznie. Pamiêtam koncert „Vistuli River Brass
Band” w „Largactilu”. Muzycy tak u³o¿yli koncert. by
przerwa wypad³a na godzinê nadawania Radia
„Solidarnoœæ”. W przerwie wszyscy muzycy
i pracownicy SDK zebrali siê w pokoju instruktorskim
przy zdezelowanym radiu. Niewiele by³o s³ychaæ.
Sensacja wybuch³a nastêpnego dnia Janek Holc
chc¹c nagraæ w domu audycjê Radia „Solidarnoœæ”
nagra³ przypadkowo akcjê milicji namierzania
radiostacji!
* m³odszym czytelnikom wyjaœniam, ¿e WRON¥
przezywano Wojskow¹ Radê Ocalenia Narodowego (w
skrócie WRON), kieruj¹c¹ stanem wojennym.
5
HISTORIA SDK ...
Wœród pracowników merytorycznych królowa³y
szachy, rozgrywaliœmy nawet kilkudniowe turnieje!
Mistrzem okaza³ siê m¹¿ naszej plastyczki Anny
Madrias - Feridun Erol (znany telewizyjny re¿yser i
scenarzysta). Tak naprawdê do normalnej pracy
powróciliœmy we wrzeœniu 1982 r.
Lata 1982-1987
Warto przyjrzeæ siê co zosta³o w SDK
i MCGiR po stanie wojennym. Okazuje siê, ¿e sporo,
aczkolwiek w wielu klubach nast¹pi³a wymiana lub
znaczny spadek iloœci cz³onków. Wielokrotnie
podkreœla³em wysoki poziom kadry merytorycznej
SDK - teraz to procentowa³o. Ograniczenie iloœci
imprez, zawieszenie pracy Oœrodka Metodycznego,
bardzo korzystnie wp³ynê³o na poszerzenie oferty
pracy œrodowiskowej placówki. Osta³y siê:
„Varsovia”, „Studio-Kineo”, Teatr „Nurt”, „Spotkania
przy sztalugach”, Klub Piosenki „Studia M³odych”,
Dyskusyjny Klub Teatralny, DKF „Kinematograf”,
Staromiejska Orkiestra Symfoniczna, Chór „I Musici
Cantanti”, „Vistula River Brass Band”, „Groteka”, Klub
Gier Strategicznych i Ekonomicznych, Klub
Szachowy „Heksagonal”, Klub Warcabowy „Z³ota
Dama”, Warszawski Klub Szaradzistów „Minerwus”,
Klub „GO”, Klub Bryd¿a Sportowego, „Sfan”, Fan
Club „The Beatles”, M³odzie¿owy Klub Olimpijczyka.
S³abo, ale funkcjonowa³y Jazz Club „Rynek”, Galeria
Sztuki Wspó³czesnej, Ruchoma Galeria Grafiki i
Malarstwa Wspó³czesnego, Galeria „Centrum”.
Nowe formy to: warsztaty literackie, Armia Zbawienia
Jêzyka Polskiego, Klub Mi³oœników Poezji i Recytacji,
Klub Kolekcjonera Muzyki Powa¿nej. Rozbudowano
tak¿e formy oœwiatowe: „SDK warszawskim
maturzystom”, „Studium wiedzy o sztuce”, „Studium
wiedzy o teatrze”, cykl wyk³adów „Awangarda
literacka XX wieku w Polsce i na œwiecie”, cykl
wyk³adów „Z problematyki historii Polski XIX i XX
6
wieku”, cykl spotkañ „Barokowy œwiat teatrów
Dalekiego Wschodu”, kurs makramy, ma³e formy
tkactwa artystycznego. Wiosn¹ 1983 r. reaktywowa³
siê Warszawski Klub M³odych Pisarzy.
Ba rd zo ci ek aw ym sk ut ki em st an u
wojennego by³o zawieszenie pracy Oœrodka
Metodycznego - ZW ZSMP nie powo³a³ kierownika
Oœrodka. SDK przesta³ organizowaæ szkolenia
aktywu ZSMP i odpraw z ludŸmi odpowiedzialnymi za
kulturê w poszczególnych ogniwach organizacji. Taki
stan trwa³ a¿ do powo³ania w sierpniu 1983 r. nowego
dyrektora SDK. Wtedy to powo³ano kierownika
Oœrodka w randze nieformalnego z-cy dyrektora
SDK. Powróci³y ja³owe odprawy i szkolenia.
Definitywnie Oœrodek zlikwidowano w 1985 r.
Jednym ze skutków likwidacji Oœrodka
Metodycznego by³ powrót SDK do wspó³organizacji
akcji „Zabawa jakiej nie by³o”, organizowanej przez
Redakcjê „Sztandaru M³odych” i Sto³eczne
Kuratorium Oœwiaty. Pracy tej podjê³a siê Irena
Staszewska dotychczasowy pracownik Oœrodka. Jej
kole¿anka z Oœrodka, Bo¿enna Pep³oñska powróci³a
do wyuczonej specjalizacji, czyli do teatru. Z pomoc¹
Lidii Wopaleñskiej (autorki bardzo popularnego w tym
czasie programu telewizyjnego „Pi¹tek z Pankracym)
za³o¿y³a Pracowniê Plastyczno-Teatraln¹
„Pankracownia” istniej¹c¹ do dziœ. W pomieszczeniu
zajmowanym przez Oœrodek zorganizowano we
wrzeœniu 1985 r. pracowniê plastyczn¹.
Brak bezpoœredniego nadzoru ZSMP
pozwoli³ na jeden sezon 1982/1983 przekszta³ciæ
SDK w dom kultury - dom pracy twórczej m³odych.
Pomimo trudnoœci we wspó³pracy ze œrodowiskami
artystycznymi, uda³o siê wznowiæ œcis³¹ wspó³pracê
z m³odymi twórcami.
Jesieni¹ 1982 roku szefostwo Galerii
Sztuki Wspó³czesnej obj¹³ Jacek Werbanowski. By³a
to zupe³na rewolucja w dotychczasowej tradycji
Galerii - szefem zosta³ nie malarz a krytyk sztuki. Da³o
to prawie natychmiast spodziewany efekt - Jacek nie
uwik³any w koterie i sfary œrodowiskowe dosyæ
szybko zgromadzi³ wokó³ siebie m³odych plastyków
i krytyków sztuki. Galeria od¿y³a pomimo niechêci
czêœci œrodowiska. Galeria rozpoczê³a
systematyczn¹ pracê promuj¹c¹ najm³odszych
plastyków, co 1986 r. nabra³o formy organizacyjnej
w postaci zmiany nazwy na Galeria „Promocyjna”.
Ka¿dej wystawie towarzyszy³ katalog, afisz i 1.000
zaproszeñ wysy³anych do wszystkich, którzy
w plastyce mieli coœ do powiedzenia.
Najefektowniejszy okres pracy Jacka
Werbanowskiego bêdzie w latach póŸniejszych, ju¿
po ca³kowitym znikniêciu ZSMP z SDK. W latach
1982-1986 swoje prace w galerii prezentowali m.in.:
Dorota Brodowska, Alfred Lenica, Waldemar
Umiastowski, Zbigniew WoŸniak, S³awomir Marzec,
Anna Trochim, Jerzy Szot, Pawe³ Mostowski, Andrzej
Karcz, Wac³aw Gibaszek. Wa¿nym wydarzeniem
by³a wystawa „Warszawscy stypendyœci Ministerstwa
HISTORIA SDK ...
Kultury i Sztuki” (czerwiec 1985).
Ciekawym eksperymentem by³o
udostêpn ienie we w rzeœniu 1 985 r. pracow ni
plasty cznej m³odym asysten tom ASP, kt órymi
kierowa³ Jerzy Szot. M³odzi plastycy korzystali z tej
pracowni do 1989 r., kiedy to J. Szot wyjecha³ do
USA. To zderzenie plastyków amatorów z klubu
„Spotkania przy sztalugach” z zawodowymi
plastykami dawa³o niespodziewane efekty i problemy
g³ównie pedagogiczne.
Efekty warsztatów literackich przeros³y
na sz e na jœ mi el sz e oc ze ki wa ni a. War sz ta ty
wymyœlone przez mnie we wrzeœniu 1982 r. jako
metoda przyci¹g niêcia do SDK nowych ludzi
i odtwor zenia Warszaw skiego Klubu M³odyc h
Pisarzy, sta³y siê miejscem autentycznych dyskusji
literackich. Dosyæ szybko, bo ju¿ w listopadzie 1982
najaktywniejsza grupa warsztatowiczów (Juliusz E.
Bolek, Andrzej Halicki, El¿bieta Sidorowicz, Mariusz
Maraszkiewicz, Tomasz Sieczkowski, Micha³
Arabudzki, Ryszard Szymaniak), utworzy³a Klub
Literacki (istniej¹cy do dziœ), a wiosn¹ 1983 r.
pod cza s pl ene ru l ite rac kie go w Pia ska ch
k/ Ru ci an eg o r ea kt yw ow al i W KM P. Ba rd zo
interesuj¹cy by³ tak¿e efekt czysto literacki - kilku
uczestnikó w warsztatów debiutowa³ o w prasie
literackiej, m.in. w „Poezji”. Plonem koñcowym by³o
seminarium w Zaborowie, organizowane wspólnie
z tygodnikiem m³odej inteligencji „Radar”, oraz
almanach literacki „Almanach”. Wtedy te¿ powsta³
funkcjonuj¹cy a¿ do koñca lat 90. model pracy
literackiej SDK: Klub Literacki, werbuj¹cy nowych
cz ³o nk ów wœ ró d uc ze st ni kó w do ro cz ny ch
warsztatów, kserograficzne wydawnictwa dla
naj bar dzi ej uzd oln ion ych , wio sen ne ple ner y
literackie, comiesiêczne spotkania autorskie,
wspó³praca z pismami m³odoliterackimi i innymi
oœrodkami ¿ycia m³odoliterackiego. Reaktywacja
WKMP by³a krótkotrwa³a - klub ostatecznie znikn¹³
w 1987 r.
Coraz wiêksz¹ rolê odgrywa³ SDK
w organizacji Warszawskiej Jesieni Poezji. WJP by³a
sztandarow¹ imprez¹ Urzêdu m.st. Warszawy i
Oddzia³u Warszawskiego ZLP. Ju¿ od 1977 r.
powierzono SDK organizacjê wszystkich imprez
m³odoliterackich imprezy, a od 1983 r. pe³ni³em
nieformaln¹ funkcjê zastêpcy szefa Biura
Organizacyjnego. Od 1980 r. Biuro WJP mieœci³o siê
w SDK. W 1984 roku obj¹³em funkcjê kierownika
Biura Organizacyjnego Warszawskiej Jesieni Poezji.
Na kilka lat SDK sta³ siê praktycznie rzecz bior¹c
„ogólnopolskim centrum poezji”, bo Biuro gromadzi³o
tak¿e tomiki poezji i dokumentacjê o wspó³czesnych
polskich poetach. W 1988 roku, kiedy nie uda³o siê
doprowadziæ do kompromisu pomiêdzy ZLP i SPP
w sprawie wspólnej organizacji imprezy,
zrezygnowa³em z szefostwa Biura i wycofa³em SDK
z imprezy. Wtedy te¿ z wspó³organizacji imprezy
zrezygnowa³ Urz¹d Miasta.
Wraz ze stanem wojennym Teatr „Nurt”
utraci³ salê w „Arsenale”. Teatr sta³ siê typowym
teatrem objazdowym, gra³ chyba we wszystkich
sto³ecznych i podsto³ecznych klubach i domach
kultury. Ta zmiana niekorzystnie wp³ynê³a na poziom
spektakli. Czes³aw Wojta³a w swoim sprawozdaniu
za rok 1982 asekuruj¹c siê podkreœla, ¿e „dzia³alnoœæ
teatru ma charakter warsztatowo-badawczy,
eksperymentalny i nie jest obliczona na b³yskotliwe
sukcesy”. W sprawozdaniu pisze równie¿
o problemach finansowych, zw³aszcza niskich
ga¿ach aktorskich. „Teatr Nurt nie daje aktorom
mo¿liwoœci rekompensaty finansowej
proporcjonalnej do w³o¿onego wysi³ku w czasie prób i
realizacji przedstawieñ. W Teatrze Nurt wymaga siê
równ ie¿ od akto rów wyko nywa nia czyn noœc i
technicznych zwi¹zanych z postawieniem dekoracji,
transportem, obs³ug¹ garderoby, itp.”. Zaprzestano
ta k¿ e sp ek ta kl i wy ja zd ow yc h: „t ru dn oœ ci
z przydzia³em benzyny i awarie samochodu
spowodowa³y, ¿e dzia³alnoœæ tê skoñczono, mimo
frekwencji i doœæ pozytywnego przyjêcia przez
publicznoœæ”. Sytuacja finansowa Teatru nie
poprawi³a siê w roku 1983, co spowodowa³o
zawieszenie jego dzia³alnoœci w czerwcu 1983 r.
W koñcowym okresie dzia³alnoœci zespó³ tworzyli:
Tatiana Sosna-Sarno, S³awa Michalewska, Jerzy
Winnicki, Andrzej Baranowski, Bogdan Potocki,
Czes³aw Wojta³a, Zygmunt Konieczny (kompozytor)
i Teresa Dzia³ak (scenograf).
SD K ko ns ek we nt ni e or ga ni zo wa ³
w Teatrze „Stara Prochownia” Przegl¹dy Laureatów
Ogólnopolskiego Festiwalu Teatru Jednego Aktora.
Ostatni odby³ siê w 1986 r. Niestety, by³y to ju¿
imprezy bardziej kameralne - bez sesji, wystaw,
dyskusji a nawet drukowanych programów. A i sam
Festiwal w Toruniu prze¿ywa³ kryzys - spektakli by³o
coraz mniej, a ich poziom by³ bardzo nierówny.
Firmówka SDK z lat 80. (projekt Anny Madrjas-Erol)
Impet straci³ te¿ Jazz Club „Rynek”. Po
zawieszeniu stanu wojennego, Antoni Roszczuk
(szef klubu) wpad³ na pomys³ organizacji koncertów
pomimo braku pieniêdzy - zaproponowa³ jazzmanom
grê za „kapelusz”. Brak pracy i pieniêdzy zmusza³
muzyków do tego typu zarobkowania. Efekt tego typu
koncertów by³ mizerny - ma³o widzów i ma³e
honoraria. Zniechêcony Antek odszed³ z klubu pod
koniec 1982 r. Wraz z odejœciem Antka zacz¹³ siê
ostateczny upadek Jazz Clubu „Rynek”. Nowy
7
HISTORIA SDK ...
instruktor, Zbigniew Limañski preferowa³ muzykê
country i do tego gatunku muzycznego ogranicza³
dzia³alnoœæ koncertow¹. W 1984 r. podjêto decyzjê
o zamkni êciu Jaz z Clubu „ Rynek” w SDK
i przeniesieniu go do MCGiR, gdzie Krzysztof
D³utowski pokaza³ kilkanaœcie koncertów jazzowych
na video. W „Largactilu” zaczêto organizowaæ
koncerty i spektakle w ramach „Piwnicy Twórczej”.
Jazz reprezentowa³a w SDK tylko „Viustula River
Brass Band”. Jeszcze niezmordowana Majka
Feltynowska organizowa³a od czasu do czasu jakieœ
koncerty jazzowe. Bardziej z zami³owania ni¿
z obowi¹zku. Jazz Club „Rynek” w MCGiR
praktycznie rzecz bior¹c nie powsta³.
Kolejnym klubem prze¿ywaj¹cym kryzys
by³ Klub Tañca Towarzyskiego „Varsovia”. Klub straci³
kilka par w wy¿szych klasach, a m³odzie¿ garnê³a siê
do tañca niechêtnie. III Otwarte Mistrzostwa
Warszawy w Tañcu Towarzyskim zorganizowane
przez Klub w paŸdzierniku 1982 r. okaza³y siê
³abêdzim œpiewem Klubu. Miko³ajowi Korzuniowi nie
uda³o siê przekonaæ nowego dyrektora SDK do
obni¿enia wieku tancerzy i tworzenia par dzieciêcych.
W 1984 r. Klub posiada³ 38 cz³. w 4 sekcjach - 2
dzieciêce, 1 m³odzie¿ow¹ i 1 klasy „B”, ale tylko ta
ostatnia pracowa³a w SDK. W 1985 r. „Varsovia”
zosta³a rozwi¹zana.
Wiosn¹ 1983 r. nowo wybrany Zarz¹d
Warszawski ZSMP upomnia³ siê o SDK. Zwolniono
z funkc ji dyrek tora Andrz eja Rutko wskie go przedstawiaj¹ c Mu zarzuty o ni egospodarnoœæ
i uchybieniach finansowych. Na szczêœcie wiêkszoœæ
zarzutów nie potwierdzi³a siê podczas szczegó³owej
kont roli . Prac owni cy SDK stan êli mure m za
zwalnianym dyrektorem. W swoich listach
protestacyjnych podkreœlali, ¿e „dziêki kulturze
politycznej i osobistej, du¿emu taktowi, cierpliwoœci
kol. Rutkowskiego nie dosz³o do konfliktów, a wrêcz
odwrotnie - skonsolidowany zespó³ móg³ [w stanie
wojennym] kontynuow aæ i rozwijaæ dzia³alno œæ
mer yto ryc zn¹ ”. Po kil ku mie siê czn ej zw³ oce
w sierpniu 1983 przyszed³ nowy dyrektor - Janusz
Marek Jaworski. Wraz z nim nowy kierownik Oœrodka
Metodycznego i MCGiR. Nowe kierownictwo nie kry³o
swojej chêci dokonania istotnych zmian
w funkcjonowaniu placówki. Podobnie jak przy
zmianie dyrektora w 1978 r. wyst¹pi³a w SDK silna
opozycja wobec zmian. Pracownicy próbowali siê
zrzeszyæ w Radzie Pracowniczej. Niestety Rada nie
mog³a byæ powo³ana ze wzglêdów formalnych - zbyt
ma³o pracowników. Funkcjonowa³a jednak jako cia³o
nieformalne. Tak zdecydowany opór oraz trzeŸwy
os¹d stanu faktycznego SDK dokonany przez Marka
Jaworskiego pozwoli³ zachowaæ dotychczasowy
charakter placówki. W praktyce okaza³o siê, ¿e
pracownicy s¹ apolityczni a SDK nie jest siedliskiem
„si³ antysocjalistycznych”, jak widzieli go niektórzy
dzia³acze ZW ZSMP, bolej¹cy ci¹gle nad tym, ¿e
w SDK nie by³o weryfikacji pracowników w stanie
8
wojennym.
Co si ê zm ie ni ³o ? W SD K op ró cz
reaktywowania Oœrodka Metodycznego, dosz³o kilka
nowych klubów i zespo³ów (grupa teatralna
„Manekin”, Grupa Twórcza „Mikroscena 3”, grupa
ta ñc a no wo cz es ne go , M³ od zi e¿ ow a Gr up a
Artystyczna „Bene”, Fan Klub Muzyki Operowej „Bel
Canto”), powrócono tak¿e do upowszechniania
czytelnictwa w warszawskich zak³adach pracy.
W kwietniu 1985 r. w korytarzu na parterze
otwarto Galeriê „Wyjœcie Awaryjne”. W odró¿nieniu od
Galer ii Szt uki Ws pó³cz esnej ta gal eria b y³a
przeznaczona do prezentacji prac plastyków
amatorów oraz fotografii, a przed wszystkim
dokumentacji np. poziomu naszych pracowni
plastycznych. Poziom wystaw, jak to w amatorskim
ruchu artys tyczn ym, by³ ró¿ny. Obok wysta w
zn ak om it yc h, o n ie pr ze ci êt ny ch wa lo ra ch
artystycznych, zdarza³y siê wystawy s³abe.
Innym ciekawym zjawiskiem z lat 19831988 by³ „wysyp” amatorskich grup teatralnych. Ich
¿ywot by³ naogó³ krótkotrwa³y 1-2 sezony, niektóre nie
dotrwa³y nawet do premiery pierwszego swojego
spektaklu. No i te nazwy grup! - „Czy mogê wejœæ Pani
Hra bin o?” , „Ni epr aso waæ ”, „Ku sy” , „CD N-8 4”,
„ZdeP”, „Tik”, „Rynek”, „Zespó³ Dzia³añ Teatralnych”.
Wszystkimi grupami opiekowa³a siê Hanna Prus
(1983-1986), a potem Hanna Baltyn (1987-1989).
Warto nieco wiêcej uwagi poœwiêciæ grupie teatralnej
„Manekin” prowadzonej od paŸdziernika 1983 r. przez
Jacka Bursztynowicza. Jacek prowadzi³ zajêcia
typowo warsztatowe, dla których kanw¹ by³a klasyka
literatury polskiej. Sk³ad tej kilkuosobowej grupy
zmienia³ siê co sezon, a mimo to grupa przetrwa³a a¿
do 1995 r.
Dz ia ³a j¹ cy do dz iœ Kl ub Twó rc zy
„Mikroscena 3” jest wyj¹tkow¹ grup¹ teatraln¹. Grupa
za³o¿ona w SDK w 1984 r. przez re¿ysera Ziemis³awa
Olszewskiego oraz Ma³gorzatê Graczyk (wówczas
studentkê resocjalizacji) w œrodowisku wolskiej tzw.
„trudnej m³odzie¿y”. G³ównym celem Klubu by³a i jest
KT “Mikroscena”
HISTORIA SDK ...
„edukacja w zakresie terapii poprzez sztukê, a wiêc
d¹¿ênie do kszta³towania w uczestnikach zajêæ
pozytywnej percepcji samego siebie i otaczaj¹cego
œwiata”. Dopiero po kilku latach mo¿na w pe³ni oceniæ
sukces tej metody resocjalizacji, sukces tym wiêkszy,
¿e poparty niebanalnymi sukcesami artystycznymi
grupy.
Ciekaw¹ inicjatyw¹ by³o powo³anie „Armii
Zbawienia Jêzyka Polskiego” (1983-1984). Armiê
za³o¿y³a grupa instruktorów, których pracê
koordynowa³ Zespó³ ds. literatury. Armia ta by³a
typowym pospolitym ruszeniem, z wszelkimi wadami
wynikaj¹cymi z tego faktu. Efektem jej pracy by³a
analiza jêzykowa kilkunastu dokumentów SDK i ZW
SZMP, cykl wyk³adów z gramatyki dla m³odzie¿y szkó³
œrednich oraz arcyciekawy kurs z kultury jêzyka
polskiego dla kadry etatowej ZW ZSMP
przeprowadzony przez Instytut Jêzyka Polskiego
Uniwersytetu Warszawskiego.
W po³o wie lat 80. swoj e apog eum
Staromiejska Orkiestra Symfoniczna
prze¿ywa³a Staromiejska Orkiestra Symfoniczna.
W rekordowym 1985 r. 31 osobowa orkiestra da³a a¿
12 koncertów, m.in. w Akademii Muzycznej i na rynku
mariensztackim. Najwa¿niejsze, ¿e ci¹gle udawa³o
siê utrzymywaæ sta³y ok. 20 osobowy trzon orkiestry,
co pozwala³o na systematyczn¹ dzia³alnoœæ
koncertow¹ (od 4 do 6 koncertów rocznie).
W grudniu 1985 r. na sta³e do SDK
przeniós³ siê Chór Madryga³owy „I Musici Cantanti”,
który z SDK by³ zwi¹zany ju¿ od roku 1978. Dla chóru
najwa¿niejszym wyzwaniem artystycznym by³ udzia³
w spektaklu S. Mro¿ka „RzeŸnia” wystawianym w
sezonach 1985/1986 i 1986/1987 w Teatrze Nowym.
Wa¿nym wydarzeniem by³ koncert w Teatrze
Stanis³awowskim w £azienkach (1987 r.). Ciekawa
jest historia tego zespo³u. Andrzej Sztylka wspomina:
„Powsta³ on w latach 60-tych, jako chór z³o¿ony w
przewa¿aj¹cej czêœci z muzyków zawodowych
i studentów PWSM. Po kilku latach dyrygentka chóru
opuœci³a Warszawê i zespó³ zacz¹³ siê rozsypywaæ.
Opuœcili go profesjonaliœci, pozostali tylko, nieliczni
I Musici Cantanti
wówczas fanatycy. Nast¹pi³a... deprofesjonalizacja
zespo³u. Jedni zapaleñcy wci¹gali do niego drugich i
tak z chaosu i zamieszania wy³onili siê 'I Musici
Cantanti' w swym obecnym kszta³cie”.
Na prze³omie 1984 i 1985 r. Jan Holc podj¹³
ambitn¹ próbê za³o¿enia kolejnego chóru, chóru
profesjonalnego „Cantatae Cantores”. Brak
wszystkich potrzebnych g³osów spowodowa³
koniecznoœæ rozwi¹zania zespo³u w lutym 1987 r.
W 1986 r. Irena Staszewska nawi¹za³a
wspó³pracê z Krajowym Biurem Koncertowym, co
zaowocowa³o koncertami w salach SDK m³odych
muzyków oraz plenerowymi letnimi „Koncertami
o zmierzchu” w Bramie Gotyckiej przy ul. Celnej
(1987-1988). Kameralne „Koncerty o zmierzchu” by³y
niezwyk³¹ atrakcj¹ turystyczn¹, znacznie gorzej
odbierali je mieszkañcy kamienicy, czêsto próbowali
zag³uszyæ je muzyk¹ np. z domowego adapteru.
Przykre, ale przegraliœmy tê walkê, zrezygnowaliœmy
z organizacji koncertów w tym miejscu.
We wrzeœniu 1985 r. SDK nawi¹za³ œcis³¹
wspó³pracê z Towarzystwem Przyjació³ Teatru
Wielkiego. Zaowocowa³o to comiesiêcznymi
spotkaniami z artystami Narodowej Opery oraz
cotygodniowymi spotkaniami Towarzystwa w SDK.
Towarzystwo zast¹pi³o s³abiutki Fan Klubu Muzyki
Operowej „Bel Canto”, za³o¿ony w 1984 r. przez
sympatyków manierycznej M³odzie¿owej Grupy
Artystycznej „Bene” (w SDK w latach 1984-1986).
Wspó³praca z Towarzystwem urwa³a siê wraz
z przemianami ustrojowymi w 1989 r.
Warto wspomnieæ, ¿e sala muzyczna SDK
przez kilka sezonów, od 1984 do 1991, sta³a siê
miejscem pracy Orkiestry Barokowej „Concerto
Avenna”. W ramach wspó³pracy z orkiestr¹
organizowaliœmy co roku kilka kameralnych
koncertów dla m³odzie¿y, ka¿dy poprzedzony krótk¹
prelekcj¹ o programie koncertu.
W maju 1985 r. nast¹pi³a kolejna zmiana na
stanowisku dyrektora SDK. Dyrektorem zosta³em ja osoba nie nale¿¹ca ani do ZSMP, ani do PZPR. Swój
9
HISTORIA SDK ...
awans zawdziêczam przede wszystkim s³aboœci
sto³ecznej organizacji ZSMP i zdecydowanego
przekonania Karola Czejarka - ówczesnego
dyrektora Wydzia³u Kultury Urzêdu m.st. Warszawy
oraz Krzysztofa G¹siorowskiego - wówczas
przewodnicz¹cego Komisji Kultury Rady m.st.
Warszawy, o ca³kowitym podporz¹dkowaniu SDK
Urzêdowi Miasta. Ta nominacja zwiastowa³a rych³e
rozstanie placówki z ZSMP. Komisja Kultury ZW
ZSMP zauwa¿y³a w paŸdzierniku 1986 r., ¿e
„dzia³aj¹cy obecnie pod patronatem ZSMP
Staromiejski Dom Kultury nie w pe³ni wywi¹zuje siê
z postawionych mu niegdyœ zadañ. Dzia³alnoœæ jego
bowiem sk³ania siê g³ownie w kierunku Domu Pracy
Twórczej M³odych. Trzeba jednak z ca³¹
stanowczoœci¹ potwierdziæ zasadnoœæ istnienia
takiej placówki. Uzupe³nieniem jej mo¿e byæ
M³odzie¿owe Centrum Kultury zorganizowane na
bazie lokalu MCGiR Kaprys, bêd¹ce integraln¹
czêœci¹ ZW ZSMP. Bêdzie tu miejsce na wszystkie
formy popularyzacji rozrywki i kultury, których nie
ma w SDK-u a które byæ powinny”. Znaleziono wiêc
platformê porozumienia: w zamian za oddanie
„Kaprysu” ZW ZSMP Staromiejski Dom Kultury
uzyska statut placówki pañstwowej podleg³ej tylko
i wy³¹cznie Urzêdowi m.st. Warszawy. Co nast¹pi³o
uchwa³¹ Rady m.st. Warszawy w dniu 16.VII.1987
roku.
M£ODZIE¯OWE CENTRUM GIER I ROZRYWEK
SDK ZSMP
Po zmianie dyrektora w 1983 r w MCGiR
nast¹pi³y istotne zmiany. Klub Piosenki „Studia
M³odych” przekszta³cono w 1985 r w typowy Klub
Piosenki. Opiekê nad klubem obj¹³ znakomity
muzyk Krzysztof D³utowski (niegdyœ cz³onek
zespo³ów „Bleckaut” i „Brekaut”), który stworzy³
w Klubie mo¿liwoœæ profesjonalnej nauki. Zaczyna³
od podstaw - nauki czytania nut i solfe¿u. Bardzo
szybko wokó³ Krzysztofa zaczê³y gromadziæ siê
zespo³y muzyczne. W najlepszym okresie w 1986 r.
by³o ich a¿ 8 - najs³ynniejsze to „Kama X” i „Tubylcy
Betonu”. Ze wzglêdu na radosne nazewnictwo
warto przypomnieæ wszystkie zespo³y MCGiR z lat
1985-1987: „Argo”, „Barock”, jazzowy „Brass
Formation”, reagowy „Da Da”, „Depresja”, „Korozja
Edukacji”, „Klin”, „Nokaut”, „Sel Si”, „Spitfire Blues
Band”. Krzysztof przej¹³ tak¿e opiekê nad ekip¹
warszawsk¹ na Ogólnopolskich M³odzie¿owych
Przegl¹dach Piosenki. Wtedy te¿ SDK odniós³
najwiêksze sukcesy w OMPP (w „Z³otej dziesi¹tce”,
a w konsekwencji na Festiwalu w Opolu, znaleŸli siê
Justyna Holm z Klubu Piosenki i w 1987 „Tubylcy
Betonu”). Po likwidacji MCGiR Klub Piosenki
przeniós³ siê do SDK i dzia³a do dziœ. Likwidacja
MCGiR by³a niestety koñcem pracy z zespo³ami warunki lokalowe SDK nie pozwoli³y na jej
10
na pierwszym planie Andrzej Rutkowski
kontynuacjê.
W 1984 r. zaczê³a siê w „Kaprysie” moda
na fan cluby. Obok istniej¹cego ju¿ od 1982 r. Fan
Clubu „The Beatles” powstawa³y nowe, z których
najd³u¿szy, bo kilkumiesiêczny ¿ywot mia³y fan
cluby Marka Antonnelego (1985) i „Classix
Nouveaux” (1984-1986). Ale tylko „Beatlesi”
prowadzili systematyczn¹ dzia³alnoœæ, nawet
wydawali od 1983 r. w³asne pismo klubowe „Golden
Slumbers”. Maciej Szewczuk - za³o¿yciel i prezes
Klubu potrafi³ zainteresowaæ muzyk¹ z lat 60. nawet
dzieci ze starszych klas szkó³ podstawowych. Po
likwidacji MCGiR Klub kontynuowa³ dzia³alnoœæ
w SDK gdzieœ do koñca lat 90. i jako ciekawostkê
podam, ¿e jego wychowankowie przynajmniej raz
w roku, w rocznicê œmierci Lennona, spotykaj¹ siê
w SDK.
W 1984 r. Krzysztof D³utowski, na w³asnej
aparaturze video, organizowa³ pokazy s³ynnych
œwiatowych koncertów jazzowych. Mia³a to byæ
nowa formu³a Jazz Clubu „Rynek”. Nic z tego nie
wysz³o - s³abiutkie zainteresowanie pokazami
udowodni³o raz jeszcze, ¿e jazzfani najchêtniej
s³uchaj¹ muzyki na ¿ywo, a i sala „Kaprysu” zupe³nie
siê do tego typu dzia³alnoœci nie nadawa³a.
Drug¹ istotn¹ zmian¹ by³o utworzenie
profesjonalnej Galerii Sztuki Nieprofesjonalnej
Tow. Waldemar Œwirgoñ na wernisa¿u
w Galerii Sztuki Nieprofesjonalnej
HISTORIA SDK ...
„Centrum” w miejsce dotychczasowej nieregularnej
Galerii M³odych, któr¹ opiekowa³a siê Bogus³awa
S³onina. Galeriê zainagurowa³a wystawa prac
plastycznych górników, a wernisa¿ odby³ siê 24
marca 1984 r. z udzia³em m.in. sekretarza KC PZPR
Waldemara Œwirgonia i ministra górnictwa gen.
Czes³awa Piotrowskiego. Szefem galerii zosta³
Jaros³aw Tomasz K³os, który postara³ siê aby ka¿dej
wys taw ie tow arz ysz y³ kat alo g, a wer nis a¿e
po³¹czone by³y z koncertami bardzo m³odych
zespo³ów (np. w styczniu 1985 r. wyst¹pi³a „Kasa
Chorych”) lub spektaklami teatralnymi. W Galerii
swo je pra ce wys taw ial i m.i n. M. Cha czy k,
Z. Zarzycki, K. Grabowski. Jakby na finisa¿ pracy
Galerii wiosn¹ 1987 r. Jarek zorganizowa³ Biennale
Sztuki Nieprofesjonalnej z udzia³em 41 autorów.
„Groteka” ¿y³a zawsze swoim rytmem.
Poza liczn¹ grup¹ „spo³eczników”, którymi kierowa³
niezmor dowany Tadeusz Urbanow icz, klubem
opie kowa ³a si ê par a ins truk toró w: Kr zysz tof
Dzikowski (1977-1984) i Bogus³awa S³onina (19801985). „Groteka” nigdy nie ogranicza³a dzia³alnoœci
do MCGiR. W czerwcu 1982 r. powsta³a Krajowa
Rada Upowszechniania Gier przy ZG ZSMP, której
sekretarzem zosta³ szef „Groteki” T. Urbanowicz.
Funkcja ta by³a czysto formalna, bo wszyscy
wiedzieli, ¿e bez Tadeusza nic siê nie mog³o zdarzyæ
w œwiecie gier. Biuro Rady znajdowa³o siê
oczywiœcie w „Kaprysie”. Powstanie Krajowej Rady
praktycznie rzecz bior¹c uniezale¿ni³o „Grotekê” od
SDK. Zmieni³ siê wyraŸnie charakter Klubu,
zaprzestano organizacji „Grotek”, skupiono siê na
popularyzacji i produkcji gier, a dzia³alnoœæ klubow¹
skoncentrowa³a siê w samodzielnych Klubach
„Groteki”. W latach 1982-1985 „Groteka” wyda³a
technik¹ xero ca³y szereg broszur propaguj¹cych gry
z ró¿nych stron œwiata oraz kilka numerów swojego
informatora „Œwiat Gier”. Spada³a liczba
produkowanych gier i ich mi³oœników. W czerwcu
1984 w MCGiR odby³a siê II Krajowa Narada
Mi³oœników i Producentów Gier. Otwieraj¹cy obrady
szef Rady Tadeusz Polañski (szef Gdañskiego
Klubu Kultury ZSMP „Rudy Kot”) prosi³ zebranych
„o wyra¿anie pogl¹dów w sposób osobisty,
prywatny, co pozwoli lepiej wnikn¹æ w przyczyny z³ej
sytuacji w dziedzinie bêd¹cej przedmiotem narady”.
W samej „Grotece” w 1984 r. uniezale¿nia³y siê
kolejne sekcje. Na pocz¹tku 1985 r. tych
samodzielnych sekcji by³o a¿ 10: Klub Gier
Ekonomicznych, Klub Gier Wojennych „Virtuti
Militari”, Klub Szachów Heksagonalnych
„Heksagonal”, Warszawski Klub Warcabowy „Z³ota
Dama”, Warszawski Klub Szaradzistów „Minerwus”,
Warszawski Klub „GO”, Klub Bryd¿a Sportowego,
Klub Mi³oœników Matematyki „Lilavati”, Warszawski
Klub Otello, Warszawski Klub Mi³oœników Skata.
Ka¿dy klub organizowa³ swoje turnieje:
wewn¹trzklubowe, otwarte, krajowe a nawet
miêdzynarodowe. Nic wiêc dziwnego, ¿e na
pierwszym piêtrze w „Kaprysie” zawsze roi³o siê od
graczy. Przy „Grotece” istnia³o nawet terenowe ko³o
ZSMP. Od 1985 r. liczba cz³onków i samych klubów
zaczê³a spadaæ, w konsekwencji zlikwidowano etat
dla ich opiekuna. Likwidacji MCGiR w 1987 r.
doczekali tylko mi³oœnicy szarad, go, bryd¿a i skata.
Mniej wiêcej w 1983 r. zmieni³ siê
charakter Klubu Fantastyki Naukowej „Sfan”. Klub
przekszta³ci³ siê z klubu o wyraŸnym profilu
literackim w klub mi³oœników s-f. „Sfanzin” przesta³
byæ potrzebny, bo w 1982 r. powsta³ miesiêcznik
„Fa nta sty ka” i tam swo je tek sty dru kow ali
cz³onkowie klubu. Podobnie z seri¹ wydawnicz¹
„Biblioteka Sfan-Clubu” - literaturê s-f wydawano po
1982 r. w kilku wydawnictwach. W klubie mo¿na by³o
wyró¿niæ dwie grupy cz³onków. Pierwsza to autorzy
tekstów i grafik s-f. Ich zwi¹zek z Klubem by³ coraz
s³abszy - stawali siê profesjonalistami i ich
naturalnym miejscem by³a redakcja „Fantastyki”.
Drudzy to mi³oœnicy tego gatunku literackiego. Oni
zdominowali dzia³alnoœæ „Sfanu” - organizowali
gie³dy wydawnictw, spotkania autorskie, wystawy
plastyczne i ciesz¹ce siê bardzo liczn¹ frekwencj¹
po ka zy fi lm ów. Du ¿y m wy da rz en ie m by ³o
semi nari um „Dni Fant asty ki”, zorg aniz owan e
w lutym 1984 r. w Œródborowie z udzia³em m.in.
Lech Nowicki prowadzi Klub Piosenki “Studio M³odych”
Stanis³awa Lema. W lutym 1985 r. pod pretekstem
remontu Mostu Poniatowskiego, „Sfan” przeniós³ siê
do Sto³ecznego Klubu Garnizonowego w Al.
Niepodleg³oœci. Liczy³ wtedy a¿ 148 cz³onków.
W styczniu 1985 r. powsta³ jeden
z pierwszych w Warszawie klubów komputerowych Klub Mikrokomputerowy „Abakus”. Niestety,
wspó³organizuj¹ca klub firma (w³aœciciel sprzêtu
klubowego), okaza³a siê trudnym partnerem i ju¿ we
wrzeœniu 1985 r. zawieszono dzia³alnoœæ klubu.
Inn¹ nieudan¹ inicjatyw¹ z 1985 r. by³o
Kino Premier Krótkiego Metra¿u za³o¿one przez
Jerzego Paszulê (scenarzysty i re¿ysera filmów
krótkometra¿owych) pod patronatem
Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Jurek okaza³
siê fatalnym organizatorem i trzeba by³o bardzo
szybko wycofaæ siê z tego dobrego pomys³u.
W marcu 1986 r. reaktywowano w MCGiR
11
HISTORIA SDK ...
klub tañca towarzyskiego, tym razem pod nazw¹
„Swing”. Klub utworzy³a najbardziej utytu³owana para
dawnego Klubu „Varsovia” - ma³¿eñstwo Ewa
i Andrzej Gomu³kowie. W chwili likwidacji „Kaprysu”
klub liczy³ 12 par, z tego 2 pary w klasie „A” i 2 pary
w klasie „B”. W Mistrzostwach Warszawy w 1987 r.,
„Swing” zaj¹³ 2 miejsce dru¿ynowo, co œwiadczy³o
o wysokim poziomie par we wszystkich klasach
sportowych. Klub kontynuowa³ swoj¹ pracê w DDK
„Na Bródnie”.
Warto przypomnieæ kierowników Centrum.
Lech Salwowski (X.1975-VIII.1983). Leszek
poœwiêca³ „Kaprysowi” ca³e swoje ¿ycie. By³ obecny
na wszystkich imprezach, spotkaniach, koncertach,
zawsze trochê z boku, dyskretny a jednoczeœnie
panuj¹cy nad ca³ym lokalem. Zna³ wszystkich sta³ych
bywalców i klubowiczów - a by³o ich setki. Lubi³
zarówno dyskoteki jak i imprezy „Groteki”, czy
spektakle teatralne. Bardzo ciê¿ko prze¿y³
zwolnienie z pracy, ca³kowicie siê zatraci³ i niestety
nigdy ju¿ siê nie podniós³. Ryszard Gr¹bkowski
(IX.1983-IV.1985). Ryszard by³ przeciwieñstwem
Leszka - sprawia³ wra¿enie bywalca salonów,
zawsze widoczny. Œwietnie czu³ siê podczas
wszelkich imprez oficjalnych i towarzyskich. Te cechy
charakteru pozwalaj¹ mu obecnie byæ dobrym
rzecznikiem prasowym Wojewody Warszawskiego.
Mia³ ambicjê uczynienia z MCGiR placówki
z pewnymi ambicjami artystycznymi. Nie kry³ swojej
niechêci do dyskotek. Jednak dosyæ szybko
przekona³ siê, ¿e „Kaprys” to przede wszystkim
miejsce zabaw organizacji m³odzie¿owej. Jaros³aw
Brenner (V-XI.1985). Zosta³ wybrany na szefa
MCGiR w wyniku konkursu na te stanowisko
i niestety potwierdzi³, ¿e takie konkursy to wielkie
ryzyko dla placówki. Jerzy Mrowiec (XI.1985XII.1987). Jurek przez wiele lat pracowa³
w Zjednoczonych Przedsiêbiorstwach Rozrywkowych. Lubi³ i mia³ pomys³y na organizacjê zabaw, bali
i dyskotek. To by³ Jego ¿ywio³. Jak wszyscy Jego
poprzednicy po 1983 r. mia³ k³opoty z niezale¿noœci¹
Tadeusza Urbanowicza, tym bardziej, ¿e i sama
„Groteka” prze¿ywa³a bardzo powa¿ny kryzys.
Podczas Jego kadencji przeprowadzono gruntowny
remont Mostu Poniatowskiego - na kilka miesiêcy
„Kaprys” znikn¹³ za p³otami budowlanymi. Jemu
przypad³o trudne zadanie likwidatora MCGiR.
Ju¿ 20 marca 1987 r. kluby MCGiR
otrzyma³y „eleganckie” pismo: „W zwi¹zku z
przekazaniem Zarz¹dowi Warszawskiemu ZSMP
M³odzie¿owego Centrum Gier i Rozrywek „Kaprys”,
ZW ZSMP zwraca siê z proœb¹ o dostarczenie
pisemnej informacji o dotychczasowej dzia³alnoœci
Klubu. Decyzjê o ewentualnym przed³u¿eniu
patronatu naszej organizacji nad poczynaniami
klubu, przeœlemy po zapoznaniu siê z dostarczonym
do dnia 14.05.87 r. materia³em. W przypadku
niewywi¹zania siê z wyznaczonego przez ZW ZSMP
terminu, cz³onków klubu dzia³aj¹cego przy MCGiR
„Kaprys” potraktujemy jako niezainteresowanych
12
dalsz¹ wspó³prac¹ z ZW ZSMP”.
“Vistula River Brass Band” w sk³adzie z lat 80.
W sprawozdaniu SDK za rok 1987 czytamy:
„Dzia³alnoœæ MCGiR od pocz¹tku 1987 r. by³a bardzo
ograniczona ze wzglêdu na tocz¹ce siê rozmowy w
sprawie przekazania obiektu ZW ZSMP. Od 1 maja
pomieszczenia kawiarni zosta³y wy³¹czoe
z dzia³alnoœci SDK i przekazane ajentce z ZW ZSMP.
Nasza dzia³alnoœæ ogranicza³a siê tylko do 2 ma³ych
pomieszczeñ klubowych i Galerii. Poza kawiarni¹
wy³¹czono od stycznia salê gier - na dzia³alnoœæ
klubu komputerowego ZW ZSMP, od maja salê prób na pokój recepcyjny”.Pamiêtajmy, ¿e formaln¹
decyzjê o przekazaniu „Kaprysu” podjêto dopiero 16
lipca1987r.!!!
Planowane w „Kaprysie” M³odzie¿owe
Centrum Kultury ZSMP nigdy nie powsta³o. Wkrótce
ZW ZSMP zacz¹³ wynajmowaæ poszczególne jego
czêœci ró¿nym osobom, a to na kawiarniê, a to na
sklep, a to na magazyn. Tylko w swoim pokoju,
niczym w oblê¿onej twierdzy trwa³ Tadeusz
Urbanowicz.
CDN
W artykule oprócz materia³ów archiwalnych SDK,
wykorzystano:
(cba) „Frajda w Pankracownii”, „Sztandar M³odych”, Nr 28 z
10.II.1987 r.,
BIS [Wróblewski Andrzej] „O tajemnicach Concerto
Awenna mówi Andrzej Mysiñski”, „¯ycie Warszawy”, Nr 25
z 22-23.II.1986 r.
„M³odzie¿owe Centrum Kultury ZSMP 'Kaprys'. Za³o¿enia
programowe”, Komisja Kultury ZW ZSMP, W-wa 1986,
Sochacka Danuta „I Musici Cantanti”, „Kobieta i ¯ycie”, Nr z
19.II.1978 r.,
Sprawozdanie z II Krajowej Narady Mi³oœników i
Producentów Gier”, Komisja Kultury ZG ZSMP, Warszawa
1984 r.
Informacje Kulturalne
Bie¿¹ce wydarzenia, koncerty
imprezy, spotkania
tel. (22) 831-23-75
WYSTAWA
INFORMACJE KULTURALNE
GALERIA PROMOCYJNA
MAREK EJSMOND-ŒLUSARCZYK
SFERAPODMIEJSKA
malarstwo
otwarcie wystawy:
2 lutego 2005 godz. 18.00
wystawa czynna:
do 27 lutego 2005 r.
WYSTAWA
Marek Ejsmond-Œlusarczyk - ur.1974r. w Warszawie. Absolwent
Pañstwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Warszawie. Studia
artystyczne rozpocz¹³ na Wydziale Malarstwa Warszawskiej ASP
w 1995 roku w pracowniach prof. Wies³awa Kruczkowskiego - malarstwo i
prof. Marka Sapetty - rysunek. W roku 2000 otrzyma³ dyplom
z wyró¿nieniem w pracowni malarstwa prof. Wies³awa Szamborskiego,
specjalizacja - Sztuka w przestrzeni publicznej prof. Miros³awa
Duchowskiego i praca teoretyczna u Marka Wyrzykowskiego.
GALERIA WYJŒCIE AWARYJNE
TOMASZ KALINOWSKI
PO PLENERZE
IA
R
E
AL
G WYJŒCIE
AWARYJNE
wystawa czynna od 20 stycznia do 3 lutego 2005 roku.
Tomasz Kalinowski - urodzony w 1970 r. Uczestnik zajêæ plastycznych w Pracowni "Spotkania przy
Sztalugach" Staromiejskiego Domu Kultury od 2002 roku. Prace prezentowane na wystawie s¹ efektem
ubieg³orocznych plenerów w Kazimierzu Dolnym, Sandomierzu oraz na warszawskiej Starówce.
IRENA LIPIÑSKA
CICHA KRAINA
malarstwo
wystawa czynna od 7 do 28 lutego 2005 roku.
Galeria czynna codziennie w godzinach 9.00 - 20.00 (Parter SDK)
14
INFORMACJE KULTURALNE
Staromiejski Dom Kultury
oraz Traffic Club zapraszaj¹ na
walentynkow¹ Noc Poetów w
poniedzia³ek 14 lutego o godz.
20.00.
Program animacyjny Noc Poetów –
projektowanie sytuacji twórczych sk³ada siê
z warsztatów literackich, programu wydawniczego,
promocyjnych akcji ulicznych oraz z cyklicznej,
interdyscyplinarnej imprezy artystycznej.
Noc Poetów jest kluczem do wielu metaforycznych drzwi, nieustannym
eksperymentem artystów i publicznoœci, spotkaniem m³odych poetów,
muzyków, malarzy, tancerzy; performancem i kabaretem, Hyde
Parkiem i szans¹ na sukces w Turnieju 1 Wiersza.
14 lutego 2005
Poniedzia³ek
godz. 19.00
Traffic Club, ul. Bracka 25
“Anna Maria, Lidka i inne...”
spotkanie autorskie z
JACKIEM PODSIAD£O
oraz
pokaz Tanga
koncert
Turniej Poezji Mi³osnej
Poetycki Hyde Park
wstêp wolny!
LITERATURA
INFORMACJE KULTURALNE
LITERACKI PUNKT KONSULTACYJNY
Dzia³a w SDK od 1985 roku. Konsultacje przeznaczone s¹ dla osób podejmuj¹cych próby literackie
(poezja, proza...), jeszcze przed debiutem. Podczas indywidualnych rozmów z krytykiem lub literatem,
mo¿na uzyskaæ ocenê swoich prac, otrzymaæ wskazówki.
zapraszmy zainteresowanych:
dy¿ury w œrody godz. 16.00 - 18.00
2.02. - Janusz Termer
9.02. - Zdzis³aw £¹czkowski
16.02. - Zbigniew Jerzyna
23.02. - Zbigniew Milewski
LITERATURA
Internetowy Punkt Konsultacyjny: www.nocpoetow.z.pl
WARSZTATY LITERACKIE
SDK zaprasza na "Warsztaty Literackie" przeznaczone dla m³odzie¿y, prowadzone przez
poetów, prozaików, krytyków literackich. Wszystkich zainteresowanych prosimy o nadsy³anie
zestawów prac (poezja, proza - fragmenty, esej) na adres Staromiejskiego Domu Kultury lub email: [email protected],
z dopiskiem "Warsztaty Literackie".
Przy zestawie prac prosimy o podanie adresu i telefonu. O zakwalifikowaniu na warsztaty
powiadomimy telefonicznie lub poczt¹ elektroniczn¹.
TANIEC
ogólny opis warsztatów:
KIEDY: do czerwca 2005, spotkania 1 raz w tygodniu;
GDZIE: Staromiejski Dom Kultury, Rynek Starego Miasta 2, Warszawa;
OP£ATA: w zale¿noœci od liczby uczestników, mo¿liwoœæ zap³aty w ratach.
Po zakoñczeniu warsztatów, najlepszym gwarantujemy mo¿liwoœæ wydania arkusza literackiego.
Szczegó³owe informacje pod numerem telefonu 831 - 23 - 75 (prosiæ z Dzia³em Literackim) oraz na:
www.nocpoetow.z.pl.
ZESPÓ£ TAÑCA DAWNEGO PAWANILIA
zaprasza:
6 lutego 2005, w godz. 18.30 - 21.00
na kolejny "Wieczorek tañcujacy" do Domu Polonii w Warszawie
(ul. Krakowskie Przedmieœcie 64).
W programie liniowe kontredanse angielskie i francuskie .
“Bêdziemy tañczyæ tañce towarzyskie w szerokim rozumieniu tego s³owa - takie, które
tañczono dawniej wspólnie, ku rozrywce, w salach balowych i salonach Europy. Zaczniemy od
kontredansów angielskich i francuskich XVII i XVIII wieku, na dalszych spotkaniach bêd¹ te¿ zabawy
i tañce wczeœniejsze i póŸniejsze, a¿ do XIX wiecznych. Przyjœæ na spotkania mo¿e ka¿dy. Zapraszamy”
www.sdk.pl/pawanilia/
16
JAZZ CLUB RYNEK
zaprasza na
WALENTYNKI JAZZOWE 2005
wyst¹pi:
KONCERT
INFORMACJE KULTURALNE
IZA ZAJ¥C QUARTET
12 lutego, w sobotê o godzinie 20.00
w Sali Kameralnej SDK, Rynek Starego Miasta 2
KONCERT WALENTYNKOWY
autorskiej piosenki literackiej i poetyckiej
PIOSENKI SERCEM PISANE
13 lutego, w niedzielê,
o godzinie 18.00, w Sali Kameralnej SDK, Rynek Starego Miasta 2
KONCERT
Iza Zaj¹c - jedna z najlepszych polskich wokalistek jazzowych. Znakomita improwizatorka. Mistrzyni
ellingtonowskich standardów i ballad. W niezrównany sposób potrafi oddaæ ton i klimat wykonywanych utworów.
Specyficze brzmienie g³osu, wyczucie frazy, swingu, profesjonalizm warsztatu, czyni Izê wyborn¹ interpretatork¹
jazzowych standardów. Edukacjê muzyczn¹ rozpoczê³a od nauki gry na fortepianie marz¹c o karierze pianistki.
W szkole œredniej zainteresowa³a siê wokalistyk¹ jazzow¹. Przez kolejne lata doskonali³a swój warsztat muzyczny
w Akademii Muzycznej w Katowicach. Ukoñczy³a tam klasê wokalistyki jazzowej na Wydziale Jazzu i Muzyki
Rozrywkowej. Swój styl kszta³towa³a pod wp³ywem Elli Fitzgerald, Sary Vaughan, Betty Carter i Dee Dee
Bridgewater. Ju¿ podczas studiów zdobywa³a wyró¿nienia na festiwalach jazzowych takich jak m.in.: Z³ota
Tarka Old Jazz Meeting (1984), Miêdzynarodowe Spotkania Wokalistów Jazzowych w Zamoœciu (1984). Du¿o
koncertowa³a, wyst¹pi³a na Jazz Festival Bratys³awa, Jazz Jamboree, Old Jazz Meeting. Nagrywa³a dla
Polskiego Radia i Telewizji. Na swoim koncie ma dwie znakomite p³yty, które przynios³y jej presti¿owe nagrody i
zosta³y entuzjastycznie przyjête przez krytyków i publicznoœæ. Te p³yty to "Iza sings Duke" (1999 r) oraz "Piosenki
dla Armstronga" (2001r), która otrzyma³a nominacjê do Fryderyka 2001 w kategorii albumu jazzowego roku, a Iza
w kategorii muzyka jazzowego roku. Prowadzi dzia³alnoœæ pedagogiczn¹ w Pañstwowej Szkole Muzycznej w
Warszawie, na ulicy Bednarskiej.
wyst¹pi¹:
Aleksandra Muracka, Andrzej Brzeski, Marek Bartkowicz, Antoni Muracki
i Jan Herbst
zapraszamy wszystkich mi³oœników
piosenki niebanalnej
bilety w cenie 15 z³ do nabycia na godzinê przed koncertem,
w cenie biletu s³odki poczêstunek dla wszystkich.
Andrzej Brzeski - czo³owy przedstawiciel nurtu piosenki autorskiej, tej z krêgu „Krainy ³agodnoœci” ale
i satyrycznej. W jego utworach czysta liryka miesza siê z ironi¹ , poezja przegl¹da siê w krzywym zwierciadle
a rodzi siê z tego tzw. prawda ¿yciowa. D³ugoletni wspó³pracownik radiowej „trójki”, gdzie nagra³ w ci¹gu 10 lat
ok. 400 piosenek , a tak¿e napisa³ wiele mini-s³uchowisk i monologów . W 2002 r. wyda³ tomik 150 piosenek .
Laureat wielu festiwali i konkursów.
Antoni Muracki - autor, kompozytor, t³umacz pieœni Jaromira Nohavicy. Œpiewa swoje piosenki od 1976 roku.
Nagrody i wyró¿nienia na festiwalach: YAPA, Bazuna, Kraków, Myœlibórz, OPPA. Od 1983 - cz³onek ZAKR. Poza
koncertami indywidualnymi wystêpy w kabarecie Nowy Œwiat i Warsztat. Wystêp w telewizyjnym cyklu "Powrót
bardów". 2003 - p³yta pt. "Po drugiej stronie", z udzia³em sesyjnych muzyków jazzowych. Reprezentuje nurt
piosenki autorskiej, nie stroni od ¿artu czy s³ownej dosadnoœci, liryzm s¹siaduje z ironi¹.
Marek Bartkowicz - poza pisaniem, komponowaniem i œpiewaniem piosenek, jest aktorem, re¿yserem i literatem.
Laureat wielu festiwali, m.in.: Przegl¹d Piosenki Aktorskiej we Wroc³awiu, Przegl¹d Teatrów Ma³ych Form
w Szczecinie; w 1998 i 1999 r. zosta³ laureatem "Z³otej Pi¹tki", a w 2000 r. Nagrody im. Jonasza Kofty Przegl¹du
Piosenki Autorskiej - OPPA w Warszawie.
17
KT MIKROSCENA
INFORMACJE KULTURALNE
KLUB TWÓRCZY MIKROSCENA
Akcja Zima 2005 - luty
Otwarte zajêcia integracyjne grup terapeutycznych i promocyjnej
dostêpne dla wszystkich chêtnych odbêd¹ siê w dniach:
EDUKACJA
24 lutego o godzinie 15.00 w Oratorium œw. Jana Bosko ul. Kawêczyñska 53
25 lutego o godzinie 16.00 w SDK
26 lutego o godzinie 15.00 w SDK
KONWERSATORIUM
HUMANISTYCZNA FILOZOFIA I SZTUKA ¯YCIA
zaprasza w styczniu 2005 roku:
poniedzia³ki - warsztaty, godz. 20.15 - 22.30
czwartki - konwersatoria, godz. 20.15 - 22.30
Tematy warsztatowe:
7, 14, 21, 28 lutego - Prakseologiczne uwarunkowania postêpowania cz³owieka;
Tematy konwersatoryjne:
3 , 10 lutego - Cz³owiek wierny wartoœciom humanizmu u podstaw naszej kultury;
17, 24 lutego - Sens d¹¿enia do szczêœcia;
W dniu 5 lutego, w sobotê, odbêdzie siê doroczny rajd pieszy uczestników
Konwersatorium, z okazji Prze³omu ku wioœnie.
KLUBY
Zajêcia prowadzi dr Andrzej Sztylka
18
AKCJA ZIMA W MIEŒCIE 2005
Ogólnodostêpne i nieodp³atne zajêcia w czasie ferii zimowych:
- Pracownie Plastyczne poniedzia³ki - pi¹tki od 13.00 do 21.00,
- Zajêcia teatralne czwartki w godzinach 15.00 20.00, niedziele 9.00 15.00
- Klub Gier Przygodowych soboty 9.00 15.00, niedziele 16.00 21.00,
- Zajêcia dla dzieci m³odszych poniedzia³ki - pi¹tki 9.00 13.00,
poniedzia³ki, wtorki, czwartki 16.00 19.00
- Muzykowanie dla m³odzie¿y starszej œrody 18.00 22.00,
- Zajêcia wokalne dla m³odzie¿y starszej wtorki i pi¹tki 18.00 21.00
WALENTYNKI
... jak nie banalnie napisaæ walentynkê?
Nie jest to proste, nie jest to te¿ niemo¿liwe. To dok³adnie tak jak z wierszem o mi³oœci.
Niby temat klasyczny, rzec by mo¿na - "oklepany"... a wci¹¿ wraca do nas z kart
tomików poezji, nawet tej m³odej, buntuj¹cej siê przeciw schematom "starej
liryki". W poni¿szych wierszach - autora uznanego i dwóch m³odych
poetek - chcia³bym zwróciæ uwagê na jêzyk, wra¿liwoœæ,
estetykê, brak sztampy i... i w³aœnie to coœ, ukryt¹
nadwy¿kê p³yn¹c¹ z serca, gdy o porywach
serca chce siê napisaæ.
Jak wiêc pisaæ?
Z serca!
Konstanty Ildefons Ga³czyñski
Rozmowa liryczna
- Powiedz mi jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Wiêc?
- Kocham cie w s³oñcu. I przy blasku œwiec.
Kocham ciê w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach.
I gdy œpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko rozt³ukujesz ³adnie nawet wtedy, gdy ci ³y¿ka spadnie.
W taksówce. I w samochodzie. Bez wyj¹tku.
I na koñcu ulicy. I na pocz¹tku.
I gdy w³osy grzebieniem rozdzielisz.
W niebezpieczeñstwie. I na karuzeli.
W morzu. W górach. W kaloszach. I boso.
Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i noc¹.
I wiosn¹, kiedy jaskó³ka przylata.
- A latem jak mnie kochasz?
- Jak treϾ lata.
- A jesieni¹, gdy chmurki i humorki?
- Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki.
- A gdy zima posrebrzy ramy okien?
- Zim¹ kocham ciê jak weso³y ogieñ.
Blisko przy twoim sercu. Ko³o niego.
A za oknami œnieg. Wrony na œniegu.
Izabela Filipek
***
Tak mi dobrze
w twoich ramionach
¿e parapet bezwstydny
który podgl¹da nasze uniesienia
czerwieni siê jak dziewczynka
patrz¹ca na film dozwolony
od lat osiemnastu
i parapet
i dziewczynka
nie wiedz¹ jeszcze
¿e miêdzy twoimi ramionami
a moim
pragnieniem œpi codzienna mi³oœæ
(wiersz z “Antologia. Noc Poetów 2000-2002”,
SDK 2002)
Kasia Grabowska
INTY-MNOή
jak mówiæ
do ciebie
unikaj¹c s³ów
nie tylko banalnych
ale tych
z ka¿dego jêzyka
skoro to
moje cia³o
moja sukienka
moja ja
przek³amana
przep³akana
choæ ³zy w wierszu
s¹ nietaktem
a nie taktem
w którym porusza siê
twoje cia³o
i moja sukienka
(wiersz z tomiku autorki pt.: “Na koñcu jêzyka”,
SDK 2004)
19
KONCERT WALENTYNKOWY ...
Walentynkowe spotkania
z piosenk¹ literack¹
Ech, walentynki, walentynki! Dziœ, gdy
patrzymy na tê zagraniczn¹ tradycjê narzuca siê
podejrzenie, ¿e zrodzi³y siê w umyœle sprytnego
naczelnika urzêdu pocztowego hen gdzieœ za
wielk¹ wod¹. No bo któ¿ zarabia na
walentynkach najwiêcej? Chyba poczta,
a ostatnio równie¿ operatorzy sieci
komórkowych. Owszem inni te¿ potrafi¹ zrobiæ
interes na 14 lutego. Wielkie sieci handlowe
wykorzystuj¹ zreszt¹ do tego wszelkie œwiêta
nie omijaj¹c nawet religijnych. Tak to ju¿ jest, ¿e
ka¿de ze œwi¹t ma dziœ dwa oblicza - to
zasadnicze (na przyk³ad duchowe czy
patriotyczne) i to handlowe, które na d³ugo nim
data œwiêta nast¹pi, obwieszcza mam „rych³e”
jej nadejœcie krzycz¹c nam o tym
w reklamówkach radiowych i telewizyjnych,
z plakatów, ulotek i ca³ej reszty reklamowego
arsena³u.
Tak jest te¿ z walentynkami. Wszak
„walentynkê” nie tylko mo¿na wys³aæ poczt¹
w formie kartki z kwiatkiem, mo¿na j¹ równie¿
kupiæ i wrêczyæ, a gdy œwiêto mo¿na upamiêtniæ
prezentem reklamowy wrzask jest najwiêkszy.
PogódŸmy siê z tym. Tak jest i tak bêdzie.
A niebawem kr¹g zainteresowanych
wykorzystywaniem œwi¹t do zarabiania
pieniêdzy z pewnoœci¹ siê zwiêkszy. Ju¿
wkrótce telewizja publiczna mo¿e w dyskretnym
spocie reklamowym zasugerowaæ: „Zbli¿aj¹ siê
walentynki! Czy pomyœla³eœ ju¿, jak wyraziæ swe
uczucie? To proste! W ramach prezentu op³aæ
abonament, by twoja ukochana mog³a ogl¹daæ
swoje ulubione brazylijskie seriale z czystym
sumieniem”. I nie bêdzie w tym nic z³ego, jeœli
przekonany do takiego kroku amant podaruje
swej pajêczarce taki w³aœnie prezent, wiedziony
najg³êbszym uczuciem.
No bo o có¿ w walentynki chodzi?
O uczucie - mi³oœæ, zjawisko powszechne,
a jednoczeœnie niezwyk³e. Nie ma dziedziny
¿ycia, które wygenerowa³oby tyle utworów
poetyckich, co mi³oœæ. Poœwiêcono jej
niezliczone iloœci wielkich dzie³ literackich,
muzycznych i filmowych.
Choæ to nowa i niekoniecznie polska
tradycja, w Staromiejskim Domu Kultury
walentynki zadomowi³y siê na dobre i od 1999
roku w okolicach 14 lutego odbywaj¹ siê tu
walentynkowe koncerty niebanalnej piosenki
l i r y c z n e j . To n a s z a p r o p o z y c j a
„odkomercyjnienia” tego sk¹din¹d mi³ego
„œwiêta”.
Koncert walentynkowy w SDK
tradycyjnie ju¿ sk³ada siê z piosenek jakie
rzadko spotkaæ mo¿na w telewizji czy w radiu.
Do udzia³u zapraszamy s¹ twórców
i wykonawców piosenki poetyckiej i literackiej.
W szeœciu dotychczas zorganizowanych
koncertach wziêli udzia³: Katarzyna Zygmont,
Barbara Stêpniak-Wilk, Margaret Œlizowska,
Maria Fedorowicz, Miros³aw Czy¿ykiewicz,
Andrzej Ozga, Piotr WoŸniak, Miros³aw Lenc,
Piotr Bukartyk, Krzysztof Nurkiewicz. No có¿,
szanowni Pañstwo, podczas walentynek w SDK
nie potañczycie sobie, tu siê œpiewa piosenki do
s³uchania, do rozumienia, by siê wzruszyæ, coœ
prze¿yæ, a czasem te¿ poœmiaæ z perypetii
mi³osnych. Wieczory walentynkowe
w Stromiejskim Domu Kultury maj¹ swój
niepowtarzalny artystyczny wyraz, jak ¿adna
z walentynkowych imprez w naszym piêknym
mieœcie.
Marek Bartkowicz gospodarz koncertów
walentynkowych
w SDK zaprosi³ w tym
roku Antoniego
Murackiego i Andrzeja
Brzeskiego œpiewaj¹cych poetów,
których piosenki nie s¹
pisane dla szerokiego
grona odbiorców.
Antoni Muracki
I chwa³a im za to.
Andrzej Brzeski
Jeœli poszukuj¹
Pañstwo w piosence
dba³oœci o s³owo,
wyra¿ania myœli
i uczuæ, zapraszamy
13 lutego na koncert
zatytu³owany:
„Piosenki Sercem
Pisane”. Rozpoczynamy o 18.00
w Sali Kameralnej
SDK.
kejam
20
...
KLUB SDKRECENZJA
“AJZAFA” ...
wejœæ do budynku, by³y jednym z wa¿niejszych
elementów wystroju mieszczañskich kamienic i
stanowi³y swoist¹ wizytówkê ka¿dego
w³aœciciela, informuj¹c¹ goœci i przechodniów
m.in. o jego zamo¿noœci i pozycji spo³ecznej, a
tak¿e upodobaniach estetycznych. Na
portalach czêsto umieszczano znak rodowy
w³aœciciela, jego herb, inicja³y lub datê budowy.
Wystêpowa³y na nich równie¿ symbole
patriotyczne, religijne, god³a zakonów lub
inicja³y œwiêtych.
ul. Œwiêtojañska 31
Portal kamienicy “Pod Okrêtem”
Duch mieszczanina
w duszy kamienicy...
Bardzo ciekawa wystawa, bowiem na
przyk³adzie dziejów jednego detalu
architektonicznego, ukazywa³a upodobania
plastyczne, spo³eczne i religijne oraz pasje
dawnych mieszkañców Stolicy. Widaæ w nich
zmieniaj¹ce siê mody i style w architekturze
oraz technikach kamieniarskich, a tak¿e zmiany
kultury mieszczañskiej, historiê miasta i jego
m i e s z k a ñ c ó w . To w s z y s t k o z n a l a z ³ o
odzwierciedlenie w wystawie.
W portalach bowiem, “przegl¹da siê” historia i
teraŸniejszoœæ Stolicy. Przyk³adem niech
bêdzie kartusz nad wejœciem do kamienicy przy
Piwnej 18. Przedstawia or³a zwieñczonego
koron¹ - symbol Królestwa Polskiego.
"Ka¿dy dom ma tu swoj¹ poetycka postaæ,
Do ¿adnego z s¹siadów niepodobny ca³kiem [...]"*
Od pocz¹tku grudnia 2004 roku, w
Muzeum Historycznym m.st. Warszawy przy
Rynku Starego Miasta 42 mogliœmy ogl¹daæ
niewielk¹, acz bardzo interesuj¹c¹ wystawê
zatytu³owan¹: "Portale dawnej Warszawy". Na
wystawie zaprezentowano historyczne
i wspó³czesne fotografie, litografie, akwarele,
drzeworyty, a tak¿e oryginalne fragmenty portali
kamienic Starego i Nowego Miasta np.:
fragment portalu z 1683 roku, tzw. kartusz
kamienicy przy Rynku starego Miasta 38.
Plansze zosta³y pieczo³owicie opisane
i opatrzone rycinami przedstawiaj¹cymi plany
architektoniczne lub rekonstrukcje portali.
Portale kamienic czyli ozdobne
architektoniczno-rzeŸbiarskie obramowania
ul. Piwna 18
kartusz (tarcza) kamienicy “Pod Or³em”
21
RECENZJA ...
liberalna polityka wizualnego
zagospodarowania spuœcizny przesz³oœci,
“dzikie” adaptacje kamienic przez
restauratorów. Ukazanie zagro¿eñ jakie
dostrzegaj¹ mi³oœnicy zabytków Stolicy by³o
równie¿ celem wystawy .
Autorami scenariusza oraz projektu
plastycznego wystawy byli Teresa Krogulec i
W³odzimierz Pela.
Rebel
*fragment wiersza Artura Oppmana pt.: "Dachy";
motto z zaproszenia na otwarcie wystawy "Portale
dawnej Warszawy".
------------------------------------------------------------------ul. Piwna 14
emblemat Bractwa Mi³osierdzia
6.12.2004 - 6.02.2005
"Portale dawnej Warszawy"
Muzeum Historycznym m.st. Warszawy, Rynek
Starego Miasta 42
Ufundowano go w 1718 roku. Ukryto po
Powstaniu Listopadowym na wiele lat przed
zaborc¹ rosyjskim. Odkryto ponownie w 1909
roku. W czasie Powstania Warszawskiego uleg³
pewnym zniszczeniom, ale przetrwa³ po¿ogê.
Przy odbudowie Starówki oryginalny kartusz
umieszczono jednak na tylniej œcianie
kamienicy, na froncie budynku wmurowano zaœ
kopiê.
Warto wspomnieæ, i¿ obecnie na
Starówce zachowanych jest oko³o 150 portali.
Najstarsze licz¹ ponad 500 lat, najnowsze - 50.
Wiele z nich przetrwa³o, jako jedyne elementy
kamienic, mimo zniszczeñ wojennych.
Najstarszy zachowany gotycki portal pochodzi z
po³owy XV w. i zdobi kamienicê przy Rynku
Starego Miasta 21. Wystawa prezentowa³a
Staromiejskie portale zachowane w stanie
dobrym lub we fragmentach, a tak¿e portale
zrekonstruowane i nowo zaprojektowane, które
warto obejrzeæ.
Wystawa przedstawi³a tak¿e
wspó³czesne zagro¿enia na jakie napotykaj¹
zabytki Starej Warszawy m.in.: brak
dostatecznej opieki konserwatorskiej, zbyt
22
Rynek Starego Miasta 21
najstarszy portal na Starówce (XV w.)
FOTOPLASTIKON ...
Staromiejska geometria (a’la M.C.Escher)- fot. Rebel
23
TAK BY£O ...
1967
1953
2002
1956
¯ycie Warszawy
KurierS³owo
Polski
Powszechne
RADAR
19991974
1983
W y b i ó r c z a
K r o n i k a
Staromiejskiego Domu Kultury
STYCZEÑ - LUTY
5 stycznia 1956 r. - pierwsze walne zebranie Klubu
Krzywego Ko³a w SDK;
styczeñ 1956 r. - z inicjatywy Klubu Krzywego Ko³a i redakcji
"Po prostu" na terenie kraju powstaj¹ pierwsze Kluby M³odej
Inteligencji;
19 stycznia 1957 r. - wernisa¿ wystawy Mariana Bogusza i
Stefana Gierowskiego w Galerii Staromiejskiej;
Trybuna Ludu
Express Wieczorny
1981
GAZETA WYBORCZA
14 lutego 1994 r. - uroczyste otwarcie 2 pracowni na strychu
budynku SDK;
27 stycznia 1995 r. - promocja p³yty zespo³u "Myslowitz";
25 lutego 1997 r. uchwa³a Rady Dzielnicy Œródmieœcie
o chêci przejêcia SDK;
1 stycznia 1999 r. - przejêcie SDK przez Powiat Warszawski SDK staje siê placówk¹ samorz¹dow¹;
1 stycznia 2000 r. - SDK staje siê instytucj¹ kultury, przestaje
byæ zak³adem bud¿etowym;
luty 2000 r. - pierwsza edycja imprezy "Noc Poetów";
1 stycznia 2003 r. - likwidacja Powiatu Warszawskiego.
Przejêcie SDK przez Zarz¹d m.st. Warszawy.
9 stycznia 1958 r. - wyk³ad w Klubie Krzywego Ko³a: O
wspó³czesnej kulturze socjalistycznej - prelegent: Stanis³aw
Ossowski;
13 lutego 1958 r. - omówienie w Klubie Krzywego Ko³a
ankiety "Po prostu" na temat inteligencji (nie publikowanej z
powodu likwidacji pisma); prelegent: Jan Szczepañski;
3 stycznia 1961 r. - wernisa¿ wystawy Jerzego
Nowosielskiego w Galerii "Krzywe Ko³o";
9 stycznia 1962 r. - przyznanie nagród Klubu Krzywego
Ko³a za wybitne osi¹gniêcia i zas³ugi w dziedzinie
humanistyki, sztuki oraz za dzia³alnoœæ spo³eczn¹; laureaci:
W³adys³aw Bartoszewski, Leszek Ko³akowski, Henryk
Sta¿ewski; przewodnicz¹cy Jury: Stanis³aw Ossowski;
29 stycznia 1962 r. - z inicjatywy Zarz¹du Klubu Krzywego
Ko³a uchwalono petycjê Rady Klubów SDK do Wydzia³u
Kultury KW PZPR protestuj¹c¹ przeciwko przejêciu SDK
przez ZMS;
1 lutego 1962 r. - ostatnie spotkanie Klubu Krzywego Ko³a wyk³ad Adama Schaffa "Konflikt Humanizmów”;
5 lutego 1962 r. - wernisa¿ wystawy "Polska Sztuka
Nowoczesna 1957-61" z w³asnej kolekcji Galerii artystów
wystawiaj¹cych w tych latach w "Krzywym Kole".(33 prace
ofiarowano Muzeum Narodowemu w Warszawie);
15 lutego 1962 r. - oficjalne powiadomienie o likwidacji
Klubu Krzywego Kola w Prezydium Sto³ecznej Rady
Narodowej;
styczeñ 1965 r. - w SDK odby³o siê rozstrzygniêcie
Ogólnopolskiego Konkursu na Piosenkê M³odzie¿ow¹;
7-18 lutego 1976 r. - Jazz Clubu "Rynek" organizuje obóz
klubowiczów i muzyków w Katelnicy k/Guba³ówki;
19 lutego 1977 r. - rozpoczêcie pierwszego dorocznego
pleneru literackiego w Piaskach (ostatni w 1987 r.);
18 lutego 1985 r. - przeniesienie do SDK Biura
Organizacyjnego "Warszawskiej Jesieni Poezji";
21 stycznia - 2 lutego 1986 r. - wystawa "Pokaz Jednego
Obrazu" Edwarda Dwurnika w Galerii Sztuki Wspó³czesnej
"Promocyjna";
styczeñ 1990 r. - ukaza³ siê pierwszy numer miesiêcznika
"Krzywe Ko³o Literatury";
styczeñ 1993 r. - zakoñczenie remontu kawiarni "Manekin" i
osuszenia fundamentów sali barowej;
24
W y c i n k i
nie
do
koñca
P r a s o w e
powa¿ne
"V sesja wojskowych kó³ literackich
Sesj¹ wojskowych kó³ literackich zainaugurowano w wojsku
Warszawsk¹ Jesieñ Poezji. Cz³onkowie ruchu
m³odoliterackiego w si³ach zbrojnych spotkali siê ju¿ po raz
pi¹ty. Podsumowali dorobek roku ubieg³ego, wymienili
doswiadczenia w zakresie doskonalenia warsztatu
twórczego (...) W sesji uczestniczy³ zastêpca szefa GZP WP,
szef Zarz¹du Kultury i Oœwiaty GZP WP gen. bryg. Albin ¯yto
(...)" [¯o³nierz Wolnoœci, nr 218, z dn. 19.09.88]
Komentarz:
Zwiêz³oœæ i styl tej informacji prasowej s¹ wrêcz
przys³owiowe. Brzmi ona tak twardo i "na bacznoœæ" jak raport
s³u¿bowy z przekazywania warty. Ciekawe, czy poezja by³a
równie zwarta, krótka i komunikatywna jak relacja z
Warszawskiej Jesieni Poezji w wojsku. Drog¹ wyjaœnienia:
SDK by³ w przesz³oœci jednym z wspó³organizatorów
Warszawskiej Jesieni Poezji.
Staromiejski Dom Kultury przy Rynku Starego Miasta 2
zaprasza na (...) imprezy: na wyk³ad z cyklu "Wiedza o sztuce"
- "Khadzuraha - Zespó³ Œwi¹tyñ Erotycznych", (...) wyk³ad z
cyklu "Historia literatury polskiej" - "W co wierzyli pozytywni?"
[Sztandar M³odych, nr 17, z dn. 24.01.89]
Komentarz:
Nic œmiesznego! Prócz mo¿e niezbyt fortunnych
sformu³owañ i mniej lub bardziej celowych b³êdów. Wyk³ad
o œwi¹tyniach erotycznych œci¹gn¹³ zapewne wielu amatorów
- tak bardzo cenzurowanej w PRL-u nagoœci. W co zaœ
wierzyli "pozytywni"? Na 100% byli optymistami. Je¿eli jednak
"pozytywnoœæ" by³a wynikiem jakiejœ choroby to byli wrêcz
"niepoprawnymi optymistami". Najszybciej by³a to jednak
pomy³ka w druku a chodzi³o o wyk³ad o "pozytywistach".
ci¹g dalszy wkrótce...
DYSPONENDA ...
Wybrane Wydawnictwa SDK
POEZJA:
Maria Cyranowicz
Pi¹ty element to fiksja
proj. graf.: Marek Sobczyk
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2004, str: 56
cena: 20 z³
Aneta Kamiñska
Zapisz zmiany
proj. graf.: Marek Sobczyk
str. 40
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2004
cena: 13 z³
Piotr Barski Adam Nyckowski
Judasz na bis
str. 71
seria: Kolejni do zwariowania
Warszawa 1997
cena: 10 z³
Przemys³aw Szubartowicz
Wnêtrze kamienia
proj. graf.: Olga Szubartowicz
str. 68
seria: Kolejni do zwariowania
Warszawa 1996
cena: 10 z³
Kasia Grabowska
Na koñcu jêzyka
proj. graf.: Piotr M³odo¿eniec
str. 44
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2004
cena: 13 z³
Marian Kisiel
Kronika nocy.
Wiersze z lat 1982-1990
proj. ok³.: Marek Przyby³a
str 54
Seria: Rêkopisy nie p³on¹
Warszawa 1992
cena: 10 z³
Katarzyna Hagmajer
Fuga
proj. graf.: Marek Sobczyk / zafryki
str. 39
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2004
cena: 13 z³
Zbigniew Milewski
Jednego mniej...
ilustr.: Katarzyna Kowalska
str. 51
seria: Kolejni do zwariowania
Warszawa 1992
cena: 10 z³
Micha³ Kasprzak
bo on to zgubi
proj. graf.: Piotr M³odo¿eniec / zafryki
str. 47
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2003
cena: 13 z³
Krzysztof G¹siorowski
Powrót Atlantów
str. 62
Seria: Rêkopisy nie p³on¹
Warszawa 1992
cena: 15 z³
Pawe³ Kozio³
Czarne kwiaty dla wszystkich
proj. graf.: Marek Sobczyk / zafryki
str. 40
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2003
cena: 13 z³
Katarzyna Boruñ
Wiêcej
proj. graf.:Inka Kardys
str. 64
seria: Poezja Szybkiej Obs³ugi
Warszawa 1991
cena: 10 z³
Antologia
Nocy Poetów 2000 -2002
proj. graf: zafryki
str. 240
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2002
cena: 20 z³
Micha³ Arabudzki
10 listów z twierdzy N.N.
str. 27
proj. graf.: Andrzej Pop
seria: Poezja Szybkiej Obs³ugi
Warszawa 1990
cena: 10 z³
Micha³ Adaszewski
Grzechotka
proj. ok³.: Piotr M³odo¿eniec / zafryki
str. 46
seria: Biblioteka Nocy Poetów
Warszawa 2001
cena: 10 z³
Antoni Pawlak
D³ugie no¿e, krótkie sukienki
proj. ok³.: Andrzej Pop
str. 72
seria: Poezja Szybkiej Obs³ugi
Warszawa 1990
cena: 10 z³
cd. verte
25
DYSPONENDA ...
Miros³aw Drabczyk
Œwiat³o wokó³ cia³a
proj. graf.: Andrzej Pop,
proj. ok³.: Miros³aw Drabczyk
str. 28
seria: Poezja Szybkiej Obs³ugi
Warszawa 1990
cena: 10 z³
Jan Rybowicz
O'kay (wybór wierszy)
proj. ok³.: Andrzej Pop
str. 64
seria: Poezja Szybkiej Obs³ugi
Warszawa 1990
cena: 10 z³
Piotr Gociek
Trzeci kamieñ od s³oñca
proj. graf.: Andrzej Pop
str. 31
seria: Poezja Szybkiej Obs³ugi
Warszawa 1989
cena: 10 z³
PROZA:
Zdzis³aw Tadeusz £¹czkowski
Poeci Pañskiej Winnicy
S³ownik osób duchownych pisz¹cych
wiersze
str. 90
seria: poza seriami SDK
Warszawa 2004
cena: 15 z³
Marian Kraszan Kraszewski
¯aluzje
str. 129
seria: poza seriami SDK
Warszawa 2003
cena: 15 z³
Krzysztof Varga
Pijany anio³ na skrzy¿owaniu ulic
i inne opowiadania
str. 52
seria: Kolejni do zwariowania
Warszawa 1992
cena: 15 z³
W przypadku zainteresowania, prosimy o kontakt
telefoniczny, drog¹ elektroniczn¹
lub bezpoœrednio w Staromiejskim Domu Kultury
Rynek Starego Miasta 2
00-272 Warszawa
Dzia³ literacki: (022) 831-23-75, 831-17-15
e-mail: [email protected]
26
STAROMIEJSKI DOM KULTURY
zaprasza na
Piosenki
Sercem
Pisane
Walentynkowy koncert
autorskiej piosenki
literackiej i poetyckiej
13 lutego
o godzinie 18.00
w Sali Kameralnej SDK
Rynek Starego Miasta 2
wyst¹pi¹:
ALEKSANDRA MURACKA
ANDRZEJ BRZESKI
MAREK BARTKOWICZ
ANTONI MURACKI
JAN HERBST
zapraszamy wszystkich
mi³oœników
piosenki niebanalnej
bilety w cenie 15 z³
do nabycia na godzinê przed koncertem
w cenie biletu s³odki poczêstunek dla
wszystkich
KLUBY, ZAJECIA,
STA£E FORMY PRACY W SDK
,
P
R
A
C
O
W
N
I
A
Spotkania Przy Sztalugach prowadzone od
1974 r. proponuj¹ warsztaty z zakresu rysunku
i malarstwa m.in. przygotowuj¹ce m³odzie¿ do
egzaminów na wy¿sze uczelnie, ale nie tylko,
bowiem pracownia zaprasza tak¿e ludzi m³odych
chc¹cych wykorzystaæ swój talent dla samej
przyjemnoœci rysowania lub malowania.
Zajêcia: poniedzia³ki i czwartki
od godz. 13.00 -21.00.
PLASTYK
A
P
R
A
C
O
W
N
I
A
Sztych Barssa prowadzi od 2000 roku zajêcia
dla doros³ych amatorów i pó³profesjonalistów.
Zajêcia maj¹ na celu wzbogacenie umiejêtnoœci
oraz wspólne dzia³ania artystyczne.
Zajêcia: wtorki i soboty od godz. 9.00 - 13.00.
Prowadz¹cy: Lidia ¯mihorska
Prowadz¹cy: Bartek Ger³owski
P
R
A
C
O
W
N
I
A
Mansarda od 2000 roku prowadzi zajêcia z
rysunku i malarstwa dla m³odzie¿y. G³ównym
celem lekcji jest kszta³cenie warsztatu
artystycznego, motywowanie do pracy twórczej
oraz przygotowanie do egzaminów wstêpnych na
uczelnie plastyczne.
Zajêcia w dwóch grupach: poniedzia³ki
i czwartki 8.45 - 13.00 ; œrody i pi¹tki 8.45 - 13.00.
Prowadz¹cy: S³awomira Rykfa
P
R
A
C
O
W
N
I
A
Rysunku i Malarstwa dzia³a w SDK od 1990 r.
Zajêcia przeznaczone s¹ dla uzdolnionych
plastycznie m³odych osób. Tym, którzy chc¹
ubiegaæ siê o indeksy uczelni plastycznych
zapewniona jest fachowa pomoc w
przygotowaniu i wyborze zestawów prac do tzw.
teczki kwalifikacyjnej a tym, którzy studiuj¹c na
innych kierunkach pragn¹ rozwijaæ swój talent wszechstronna pomoc artystyczna.
Zajêcia: wtorki w godz. 15.00 - 21.00, œrody
i pi¹tki godz. 13.00 - 21.00.
Prowadz¹cy: Irena D³utowska
Cz³onkowie wszystkich pracowni plastycznych mog¹
korzystaæ z bogatej biblioteczki specjalistycznej.
GALERIE
G
A
L
E
R
I
A
Promocyjna - g³ównym za³o¿eniem programu
wystawowego jest prezentacja najnowszych
zjawisk z obszaru szeroko rozumianych sztuk
plastycznych oraz z ich pogranicza. Galeria
prezentuje wy³¹cznie prace artystów
profesjonalnych, jest kontynuatork¹ za³o¿onej
w 1955 roku Galerii Krzywego Ko³a.
Czynna: od wtorku do niedzieli w godz. 11.00 18.00.
Komisarz: Jacek Werbanowski
G
A
L
E
R
I
A
Wyjœcie Awaryjne prezentuje prace twórców
profesjonalnych i amatorów. Ze wzglêdu na
charakter i kszta³t Galerii, mog¹ byæ w niej
prezentowane jedynie ma³e formy plastyczne.
Za³o¿ona w 1985 roku.
Czynna: od poniedzia³ku do niedzieli w godz.
9.00 - 20.00.
Komisarz: Tomasz Œwitalski
W Y D A W N I C T W O
EXIT - Nowa Sztuka w Polsce - kwartalnik o
sztuce, wydawany od roku 1990. Wizytówka
dokonañ i pogl¹dów m³odych artystów
tworz¹cych przede wszystkim w krêgu sztuki
konceptualnej, instalacji i performance'u,
wydawana przez Fundacjê EXIT oraz Galeriê
Promocyjn¹.
www.exit.art.pl
27
KLUBY, ZAJECIA, STA£E FORMY
PRACY W SDK
,
A
K
Y
Z
U
M
Z
E
S
P
Ó
£
Kwartet Wilanów - za³o¿ony w 1967. Od 1990
pracuje w Staromiejskim Domu Kultury. Oprócz
codziennych prób Kwartet organizuje cykliczne
koncerty podczas których prezentuje siê
najwybitniejsze dzie³a wspó³czesnej
kameralistyki, z udzia³em kompozytorów tych
dzie³.
www.kwartetwilanow.prv.pl
K
L
U
B
Staromiejski Klub Muzyczny - od 1992 roku
krzewi ideê muzykowania w gronie kameralnym
- muzykowania domowego. Tego typu aktywnoϾ
artystyczna pozwala osi¹gaæ zadowolenie ze
wspólnej gry nawet œrednio zaawansowanym.
Klub zaprasza wszystkich zainteresowanych.
Spotkania: œrody i soboty godz. 18 00 - 22.00.
Prowadz¹cy: Jan Holc
K
L
U
B
Piosenki - istnieje od 1976 r. oprócz nauki
œpiewu, prowadzonej indywidualnie oferuje
zajêcia z kszta³cenia s³uchu i umuzykalnienia.
Przygotowania do egzaminów do szkó³
artystycznych oraz do debiutanckich koncertów.
Zajêcia: od poniedzia³ku do pi¹tku od godz. 8.30.
Prowadz¹cy: Krzysztof D³utowski
T
E
A
T
R
Klasyki Rosyjskiej - za³o¿ony w 1999 roku, to
m³odzie¿owa grupa realizuj¹ca arcydzie³a z
kanonu dramatu i wielkiej literatury rosyjskiej.
Zajêcia: czwartki godz. 15.00 -20.00,
niedziele godz. 9. 00 - 15.00.
Prowadz¹cy: Zuzanna Górniaszek
K
A
B
A
R
E
T
ZYGZAK - powsta³ na pocz¹tku 2004 roku.
Zarzeka siê, ¿e chce tworzyæ humor jak
najbardziej odchylony od pionu, a tym samym
zbli¿ony do poziomu. Humor nieco absurdalny z
muzyk¹ na ¿ywo. W jego sk³ad wchodzi trzech
sympatycznych ch³opaków i jeden (a czesem
nawet wiêcej) akordeonista - prawdziwy talent.
Zajêcia sta³e: poniedzia³ki godz. 17.00 - 21.00
www.zygzak.pl.
28
Z
E
S
P
Ó
£
Madryga³owy "I Musici Cantanti" - za³o¿ony w
1966 roku, w SDK od 1976 roku. Jest
prekursorem zainteresowania wokaln¹ muzyk¹
dawn¹ w Polsce. W repertuarze ma œwieck¹ i
sakraln¹ muzykê renesansu. Najchêtniej
wystêpuje we wnêtrzach zabytkowych. Zespó³
zaprasza wszystkich zainteresowanych
œpiewaniem. Próby: wtorki i pi¹tki godz. 18.00 21.00.
Prowadz¹cy: Jan Holc
Z
E
S
P
Ó
£
Warsaw Voices Jazz Band - zespó³ jazzu
tradycyjnego. Zainaugurowa³ dzia³alnoœæ w roku
2002 i prowadzi szerok¹ dzia³alnoœæ koncertow¹.
Próby: wtorki od godz. 18.00, niedziele od godz.
12.00.
www.warsawvoices.com
K
L
U
B
Jazz Club "Rynek" - jest jednym z najstarszych
klubów jazzowych w Kraju. Dzia³a z przerwami od
roku 1974. W klubie odbywaj¹ siê promocje p³yt
i koncerty specjalne, które czêsto staj¹ siê
wydarzeniami artystycznymi. Na Rynku Starego
Miasta w lipcu i sierpniu wspó³organizuje od roku
1995 festiwal JAZZ NA STARÓWCE. Od 2002
roku realizuje cykl koncertów pod wspólna nazw¹
"Tribute to..." poœwiêcony wybitnym postaciom
œwiatowego jazzu.
Koncerty: raz w miesi¹cu w sobotê.
Prowadz¹cy: Krzysztof Wojciechowski
TEATR
K
L
U
B
Twórczy "Mikroscena" - za³o¿ony w 1974 roku,
stosuje metodê kulturoterapii. Poza æwiczeniami
relaksacji m³odzie¿ poznaje tajniki sztuki
(zw³aszcza teatralnej) przygotowuje spektakle,
uczestniczy w psychodramach. KT wspó³pracuje
œciœle z Oratorium im. œw. J. Bosko w Warszawie.
Zajêcia: œrody godz. 15.00 -17.00, pi¹tki godz.
16.00 - 19.00, soboty godz. 15.00 - 18.00.
Prowadz¹cy: Ma³gorzata Graczyk i Ziemis³aw Olszewski
KLUBY, ZAJECIA,
STA£E FORMY PRACY W SDK
,
Z
E
S
P
Ó
£
Tañca Dawnego “Pawanilia” - (w SDK od 1992)
skupia osoby zainteresowane tañcem
œredniowiecznym, renesansowym i barokowym.
Organizuje kursy tañca dawnego. Dzia³ania
Zespo³u od wielu lat sprzyjaj¹ popularyzacji
tañca dawnego, promocji m³odych wykonawców
tañca i muzyki dawnej.
Zajêcia: poniedzia³ki,czwartki godz.19.00 +21.00, soboty godz. 11.00 - 15.00.
Prowadz¹cy: Sylwia Majewska i Katarzyna Mazur
www.sdk.pl/pawanilia
LITERATU
T A NI E C
T
A
N
C
E
R
Z
Rafa³ Dziemidok - profesjonalny tancerz
m³odego pokolenia specjalizuj¹cy siê w tañcu
wspó³czesnym, pracuje pod opiek¹ SDK od
1997r. Zdoby³ wiele nagród i wyró¿nieñ na
konkursach i przegl¹dach.
www.wolnastrefa.republika.pl/serwis/teatry/
dziemidok/rafal.htm
RA
N
O
C
P
O
E
T
Ó
W
Program animacyjny Noc Poetów prowadzony od
2002 roku - projektowanie sytuacji twórczych
sk³ada siê z warsztatów literackich, programu
wydawniczego, promocyjnych akcji ulicznych,
internetowych oraz z cyklicznej,
interdyscyplinarnej imprezy artystycznej.
Impreza Noc Poetów jest kluczem do wielu
metaforycznych drzwi, nieustannym
eksperymentem artystów i publicznoœci,
spotkaniem m³odych poetów, muzyków, malarzy,
tancerzy; performancem i kabaretem, Hyde
Parkiem i szans¹ na sukces w Turnieju 1
Wiersza, akademick¹ dyskusj¹ o jêzyku literatury
i obscenicznym, zazwyczaj s³ownym buntem.
Poszukiwaniem osobowoœci, otwart¹ scen¹
bezpoœredniego kontaktu.
Prowadz¹cy: Beata Gula, Tomasz Œwitalski
www.nocpoetow.z.pl.
BIBLIOTEKA NOCY POETÓW
to najnowszy cykl wydawniczy Staromiejskiego
Domu Kultury, kontynuuj¹cy wieloletni¹
dzia³alnoœæ popularyzuj¹c¹
m³od¹
poezjê
i prozê. W ostatnim czasie wydano: Micha³
Adaszewski Grzechotka (2001), ANTOLOGIA
NOCY POETÓW (2002), Pawe³ Kozio³ Czarne
kwiaty dla wszystkich (2003), Micha³ Kasprzak
Bo on to zgubi (2003), Katarzyna Hagmajer
FUGA (2004). Opracowanie graficzne cyklu:
zafryki [M . Sobczyk i P. M³odo¿eniec].
W
A
R
S
Z
T
A
T
Y
Literackie - to cykle spotkañ z poetami,
prozaikami i krytykami dla m³odych ludzi.
Kwalifikacja na warsztaty na podstawie
dostarczonych prób twórczoœci. W SDK od
1982 roku.
Prowadz¹cy: Beata Gula
L
I
T
E
R
A
C
K
I
Punkt Konsultacyjny - przeznaczony jest dla
osób jeszcze przed debiutem. Podczas
indywidualnych rozmów z krytykiem lub literatem,
mo¿na uzyskaæ ocenê swoich prac, otrzymaæ
wskazówki. W SDK od 1985 roku.
Spotkania: œrody godz. 16.00 - 18.00. Dzia³a
tak¿e internetowy punkt konsultacji literackich:
www.nocpoetow.z.pl
K
L
U
B
Literacki - jest kontynuacj¹ doœæ licznych,
dzia³aj¹cych od 1967 r. grup literackich w SDK.
Zajmuje siê zarówno promocj¹ twórczoœci
m³odych, jak i twórcami profesjonalnymi. W SDK
od 1982 roku.
Spotkania: œrody godz. 16.00 - 20.00.
Prowadz¹cy: Beata Gula
29
KLUBY, ZAJECIA,
STA£E FORMY PRACY W SDK
,
I
C
E
I
Z
D
A
DL
P
R
A
C
O
W
N
I
A
Plastyczno - Teatralna "Pankracownia" (w SDK od 1985) kszta³tuje zdolnoœci
w dziedzinie plastyki i teatru. Projekty i rysunki
dzieci s¹ rezultatem wytrwa³ej pracy na
zajêciach, mo¿na je podziwiaæ na wystawach
prac m³odych artystów.
Zajêcia: poniedzia³ki, wtorki i czwartki godz.
16.00 - 19.30, wtorki i œrody godz. 9.30 - 13.30.
Prowadz¹cy: Bo¿enna Pep³oñska
K
L
U
B
Gier Przygodowych "Twierdza" - za³o¿ony w
1990 roku, jest kontynuacj¹ popularnej niegdyœ
“Groteki”. By³ jednym z pierwszych klubów, który
skupi³ osoby zainteresowane œwiatem fantastyki,
pragn¹ce wcielaæ siê w postacie ze œwiata
marzeñ, chc¹ce ten œwiat kreowaæ i zmieniaæ.
Zajêcia: soboty godz.9.00 - 15.00 i niedziele
godz.16.00 - 22.00.
Prowadz¹cy: Micha³ Dyr
K O N W E R S A T O R I U M
i warsztaty - "Humanistyczna filozofia i
sztuka ¿ycia" zajmuj¹ siê filozofi¹ sztuki, jej
wp³ywem na doskonalenie wiedzy, rozwijanie
œwiadomoœci o humanistycznych treœciach
i wartoœciach ¿ycia. Za³o¿one w 1991 roku.
Spotkania: poniedzia³ki i czwartki godz. 20.00 22.30.
Prowadz¹cy: dr Andrzej Sztylka
K
L
U
B
AJZAFA - nazwa klubu jest anagramem s³owa
"afazja". Przestawienie g³osek jest
charakterystycznym b³êdem, który powstaje w
wypowiedziach osób z afazj¹, czyli osób z
zaburzeniem zdolnoœci komunikacji powsta³ym w
wyniku organicznego uszkodzenia oœrodkowego
uk³adu nerwowego.
Klub przeznaczony w³aœnie dla tych osób
rozpocz¹³ swoj¹ dzia³alnoœæ w paŸdzierniku
bie¿¹cego roku. Prowadzone w nim zajêcia z
zakresu kulturoterapii maj¹ na celu
wspomaganie procesu rehabilitacji.
Klub wspó³pracuje ze Stowarzyszeniem Osób
Dotkniêtych Afazj¹.
Zajêcia: czwartki w godz. 12.00-14.00.
Prowadz¹cy: dr Ma³gorzata Graczyk
30
K
L
U
B
Ma³ych Pianistów - (w SDK od 1998) rozwija
zainteresowania muzyczne u najm³odszych,
umuzykalnia, kszta³ci wra¿liwoœæ, zachêca do
zabawy w muzykê. Zajêcia prowadzone s¹
indywidualnie.
Zajêcia: poniedzia³ki, œrody, czwartki i pi¹tki od
godz. 15.30 - 18.00, soboty 10.00 -11.00.
Prowadz¹cy: Katarzyna Mazur
K
L
U
B
I
K
Pod Daszkiem - (dawna “Szósteczka”) dzia³a od
1992 roku. Dzieci uczestnicz¹ w zajêciach
o charakterze plastycznym, muzycznym,
teatralnym, a tak¿e sportowym. Wa¿nym
elementem zajêæ jest przygotowanie do szko³y.
Zajêcia: od poniedzia³ku do pi¹tku w godz. 9.00 13.00.
Prowadz¹cy: Zofia Mikulska
K
L
U
B
Bemolek - za³o¿ony w 2002 roku, prowadzi
zajêcia indywidualnego nauczania gry na
fortepianie, bez ograniczania limitu wieku.
Ukazuje radoϾ muzykowania.
.
Zajêcia indywidualne: wtorki, œrody, czwartki,
pi¹tki godz.14.00-18.00, soboty godz.9.00-15.00
Prowadz¹cy: Agnieszka JóŸwik
EDUKACJ
A
K
L
U
B
GAJA - zosta³ za³o¿ony przez Jacka Bo¿ka w
1988 roku, w SDK od 2003. G³ówn¹ ide¹ jest
ochrona Ziemi, ludzi i zwierz¹t. W swojej
dzia³alnoœci wykorzystuje ró¿ne formy sztuki.
Spotkania wolontariuszy: I Poniedzia³ek
miesi¹ca, godz. 18.30 - 20.00.
www.klubgaja.pl
T
K
A
T
N
KO
Staromiejski Dom Kultury
Warszawa, Rynek Starego Miasta 2, 00-272
tel.: (+ 48 22) 831 23 75, 831 17 15
fax: (+48 22) 635 36 16
e-mail: [email protected]
www.sdk.pl
Biegiem po STOLICY ...
OKIEM SYRENKI
Radni id¹ na zakupy
Na pocz¹tku stycznia rynkowe
wróble zaczê³y mi z radoœci¹ æwierkaæ do
ucha: - æwir, æwir, Warszawa znów siê zaludni!
Œwir, œwir, i to nie byle kim rodowitymi, ca³kiem
nowiutkimi, œwie¿o urodzonymi
Warszawiakami, æwir, æwir! Co prawda nie
takimi z dziada-pradziada, ale z rodziców
mog¹cych siê poszczyciæ dwuletnim
meldunkowym sta¿em warszawskim, œwir!. Jak mi³o - pomyœla³am znów jest duch
w narodzie, znów m³odym siê chce.
Z dalszego æwierkania dowiedzia³am
siê jednak, i¿ to nie m³odym, ale tym z Ratusza
naszego œwiat³ego rajcom siê chce, aby tym
m³odym siê chcia³o. Co wiêcej, oni (rajcy)
postanowili tê chêæ m³odzie¿y nagradzaæ,
dawaæ premiê, czy coœ w tym rodzaju. Tak czy
inaczej w³adze miasta postanowi³y tych
m³odych motywowaæ finansowo. Tak æwierka³y
wróbelki. - Genialne - pomyœla³am. - Trzeba
pójœæ dalej. Og³oœmy wielki festiwal, czy raczej
ogólnowarszawskie zawody w rodzeniu. Kto
pobije rekord w namna¿aniu rodowitych
stoliczan w jak najkrótszym czasie dostanie od
w³adz miasta do¿ywotni¹ pensjê albo lepiej
jeszcze dostanie pracê. Bo co tu du¿o
æwierkaæ, jeœli ktokolwiek po³aszczy siê na
obiecane przez miasto pieni¹dze, to na pewno
nie ten, kto pieniêdzy ma du¿o i rocznie wydaje
na œrodki antykoncepcyjne wiêcej ni¿ oferuj¹
rajcy. Zrobi to raczej ten, co pieniêdzy nie ma,
czyli, na przyk³ad, bezrobotny ze sw¹ ¿on¹ czy
dziewczyn¹ równie¿ pozostaj¹c¹ bez pracy.
Z powy¿szego wynika, ¿e pomys³ jest
œwietny, tylko ¿e trzeba z nim poczekaæ na
lepsze czasy, gdy bezrobotnych bêdzie mniej.
No bo na czym w szczegó³ach pomys³ radnych
siê opiera. Otó¿ miasto zamierza p³aciæ 5.000
z³ ka¿dej œwie¿o upieczonej matce, która
posiada zameldowanie w Warszawie od co
najmniej 2 lat. Dla bezrobotnych to ca³kiem
przyzwoity grosz. Lecz co dalej? Nawet taka
osza³amiaj¹ca kwota nie wystarczy na
wychowanie dziecka, bowiem wychowanie
gatunku homo sapiens trwa d³u¿ej ni¿ rybki
o wdziêcznej nazwie „ciernik”, której rodzice s¹
tak¿e bardzo opiekuñczy. Byæ mo¿e edukacja
naszych rajców w zakresie biologii zakoñczy³a
siê na rozrodzie cierników i nie wiedz¹, ¿e
cz³owiekowi nale¿y poœwiêciæ ciut wiêcej
czasu. Pozostaje tylko mieæ nadzieje, ¿e
reakcja warszawiaków na inicjatywê radnych
nie bêdzie spontaniczna, bowiem decyzjê
o posiadaniu dzieci nie podejmuj¹ z chêci
wzbogacenia siê.
Panowie rajcy, nie wszystko mo¿na
kupiæ. Doceniam wasze starania.
Warszawiaków rodzi siê coraz mniej, to
smutne. Coœ z tym trzeba zrobiæ. Wydaje mi siê
jednak, ¿e nie têdy droga. Ka¿dy skutek ma
swoj¹ przyczynê. Nale¿y j¹ znaleŸæ
i spróbowaæ jej zaradziæ. A jeœli to zbyt trudne,
mo¿e nale¿y przeznaczyæ te pieni¹¿ki z premii
za rodzenie, na dzieci, które ju¿ s¹ i nie maj¹
najlepiej z ró¿nych powodów, pomóc im
zapewniæ wykszta³cenie itp. Mo¿e nale¿y
pójœæ w jakoœæ, a nie w iloœæ. Mo¿e ci
wyedukowani m¹drzy warszawiacy zechc¹
nam po jakimœ czasie odp³aciæ w naturze. Ot
tak bezinteresownie, z czystej m¹droœci
i radoœci ¿ycia.
To oczywiœcie naiwne przemyœlenia
nie znaj¹cej siê na niczym pó³kobiety-pó³ryby.
Uwierzcie mi jednak, firmuj¹c swym
wizerunkiem to miasto, pragnê by jego
mieszkañcy byli szczêœliwi i by umieli siê swym
szczêœciem dzieliæ ze swoimi dzieæmi. Oj,
rozmarzy³am siê. A tu rzeczywistoœæ æwierka
mi do ucha: - Radni wiedz¹ swoje, œwir, œwir!
Syrenka
31
Biegiem po STARÓWCE...
OKIEM SYRENKI
Pomnik Ba³wana
Kiedy przybywa na rynek zima,
ja, tak jak wszyscy, jakoœ siê trzymam,
œnieg tolerujê, godzê siê z mrozem i dumam
- przecie¿ mog³o byæ gorzej.
Dumam do chwili, kiedy mnie noc¹
ca³un œniegowy pokryje nagle,
kiedy dzieciaki wszystkie rechocz¹
- Patrz, ba³wan! Zobacz, ba³wan ma szable! I doczepiaj¹ mi nos z marchewki
oraz kamiennych guzików szereg,
a ten najwy¿szy, najbardziej krewki
na czubek g³owy wsadza rondelek.
rys. Bart³omiej Ger³owski
Potem doroœli wko³o coko³u
razem z dzieciarni¹ staj¹ pospo³u
i dogaduj¹: - Popatrz ten kretyn,
co teraz nami rz¹dzi niestety,
jak zwykle durny i nieprzytomny,
kaza³ postawiæ sam sobie pomnik. A ka¿dy z owych dogaduj¹cych
inn¹ osobê widzi w ba³wanie,
wiêc: polityka, co mia³ siê skoñczyæ,
a nagle zab³ys³ nadspodziewanie;
inny na myœli ma swego szefa,
a inna znowu¿ swojego mê¿a,
a ja siê tylko do nich uœmiecham
i biust pokryty œniegiem wyprê¿am.
I myœlê sobie - drwijcie kochani,
z tego, co nie jest jeszcze obœmiane...
Ja w waszej drwinie ³¹czê siê z wami,
gdy czasem zim¹ jestem ba³wanem.
Marek Bartkowicz
wydawca:
Staromiejski Dom Kultury
w Warszawie
adres redakcji:
Rynek Starego Miasta 2
00-272 Warszawa, Tel: 831-23-75
www.sdk.pl, e-mail: [email protected]
Redaguje Zespó³
Redaktor Naczelny: Sebastian Lenart
Sekretarz redakcji: Piotr Sobieniak
Opieka graficzna: Bart³omiej Ger³owski
ISSN 1733-5906
Wydawnictwo bezp³atne
Oddano do druku 30.01.2005
Rynek

Podobne dokumenty