luty 2005 - Staromiejski Dom Kultury
Transkrypt
luty 2005 - Staromiejski Dom Kultury
Rynek INFORMATOR KULTURALNY STAROMIEJSKIEGO DOMU KULTURY NR 5/2/2005, www.sdk.pl w numerze WALENTYNKI - DZIEÑ ZAKOCHANYCH G¥SIENICA Z DZIEKANII DUCH MIESZCZANINA W DUCHU KAMIENICY BARDZO KRÓTKA HISTORIA SDK CZ. IV RADNI ID¥ NA ZAKUPY WSTEP , Spis Treœci: Dom Kultury - z³a nazwa?..................................2 Dzieñ Zakochanych...........................................3 G¹sienica z Dziekanii......................................4 Bardzo krótka historia Staromiejskiego Domu Kultury. cz.IV......................................................5 Informacje kulturalne - bie¿¹ce imprezy, wydarzenia, spotkania... Wystawy w galeriach.........................................14 Noc Poetów.......................................................15 Literacki Punkt Konsultacyjny............................16 Warsztaty Literackie..........................................16 Zespó³ Tañca Dawnego “Pawanilia”...................16 Jazz Club “Rynek”.............................................17 Koncert Walentynkowy.................................17 Klub Twórczy “Mikroscena”................................18 Konwersatorium “Humanistyczna...”.................18 Jak napisaæ nie banaln¹ walentynkê?............19 Walentynkowe spotkania z piosenk¹.............20 Duch mieszczanina w duchu kamienicy........21 Fotoplastikon..................................................23 Tak by³o - Wybiórcza Kronika SDK....................24 Tak by³o - Wycinki prasowe...............................24 Dysponenda....................................................25 Kluby, zajêcia, sta³e formy pracy w SDK Plastyka ............................................................27 Galerie...................................................27 Muzyka.....................................................28 Teatr..........................................................28 Taniec.......................................................29 Literatura..................................................29 Dla dzieci i m³odzie¿y.........................................30 Edukacja artystyczna........................................30 Kontakt..............................................................30 Biegiem po... - Becikowy populizm?.................31 Biegiem po... - Pomnik ba³wana........................32 Portal ul.Piwna 6 Projekt ok³adki Piotr Sobieniak Dom kultury - z³a nazwa? Czy zauwa¿yli pañstwo jak wielu pracowników domów kultury wstydzi siê tego, ¿e w nich pracuje? Sk¹d takie skojarzenie? Z radosnego nazewnictwa. Co jakiœ czas zarz¹dzaj¹cy domami kultury staj¹ dos³ownie na g³owie, aby koniecznie zmieniæ nazwê swojej placówki. Zamiast domu lub oœrodka kultury co chwila pojawiaj¹ siê na mapie kulturalnej miasta przeró¿ne ciekawe twory. Na szczêœcie czuwaj¹cy nad wszystkim nasi wybrañcy - sto³eczni radni, dbaj¹ tak¿e o przejrzystoœæ w nazewnictwie. Ostatnio przy zmianie statutów domów i oœrodków kultury ujednolicili ich nazwy. Pozwolê sobie jednak przypomnieæ te ciekawsze z ostatniego dziesiêciolecia. Najefektowniejsza by³a nazwa domu kultury z Ursynowa Ursynowskie Centrum Kultury i Integracji Miêdzynarodowej. Miano to by³o tym bardzej groteskowe, ¿e siedzib¹ placówki by³a sala gimnastyczna jednej z ursynowskich szkó³. Ambicji radnych i urzêdników ursynowskich starczy³o tylko na nazwê, placówka zniknê³a z mapy miasta kilka lat temu. Zdecydowanie bardziej konsekwentni s¹ radni i urzêdnicy z Pragi Po³udnie - ich Dzielnicowe Centrum Promocji Kultury Pragi Po³udnie istnieje do dziœ. Reformatorskim uchwa³om sto³ecznych radnych z 1 lipca 2004 r. nie sprosta³o Centrum EdukacyjnoKulturalne „£owicka” zmieniono je na hybrydê: Centrum „£owicka” Dom Kultury w Dzielnicy Mokotów. Ta radosna twórczoœæ nie ominê³a naszego wojewódzkiego domu kultury. Po reformie administracyjnej dawny Warszawski Oœrodek Kultury zamieni³ siê w Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki. Koledzy zarz¹dzaj¹cy nie mog¹c samodzielnie tworzyæ nazwy dla swoich placówek przenosz¹ tê twórcz¹ dzia³alnoœæ na filie. Ostatnio powsta³ Oœrodek Dzia³añ Twórczych (filia Domu Kultury „W³ochy”). Kiedyœ moj¹ ulubion¹ fili¹ by³a filia Domu Kultury „Arsus” Klub Edukacji Kulturalnej „Miœ”, teraz zwyk³y Dom Kultury „Miœ”. Czasami wymyœla siê nowe ciekawe sztuczki w nazwie. Dom Kultury „Doro¿karnia” czêsto do swojej nazwy dodaje „Oœrodek Dzia³añ Twórczych”. Pewnie Czytelnicy zapytaj¹ czego siê czepiam? Moich w¹tpliwoœci nie budz¹ same nazwy ale to, czy s¹ one adekwatne do dzia³alnoœci tych placówek. Zbyt czêsto napuszona nazwa poprawia tylko i wy³¹cznie samopoczucie zarz¹dzaj¹cych i pracowników placówki. Je¿eli nie mamy w nazwie „pracy twórczej” to znaczy, ¿e nie zajmujemy siê twórcami, lub nie wspó³tworzymy sztuki? A mo¿e gdy nie mamy w nazwie „centrum”, „centralny” to nie mo¿emy dominowaæ w swoim otoczeniu? Ja jestem niereformowalny. Przywi¹zany jestem emocjonalnie do nazwy „dom kultury”, ra¿¹ mnie nawet „oœrodki kultury”. Dom jest najwa¿niejszym miejscem dla ka¿dego cz³owieka. Jest konkretem, kojarzy siê z ciep³em, rodzin¹, spokojem. Tego chcemy równie¿ dla naszych placówek spokoju i rodzinnej atmosfery. Dlaczego siê tego wstydzimy? J e s t e œ m y z b y t s e n t y m e n t a l n i ? Sebastian Lenart KRÓTKO O ... Dzieñ Zakochanych Nie lubiê obcych œwi¹t, a takimi s¹ Walentynki. Mamy w³asn¹, s³owiañsk¹ Sobótkê lub Kupa³ê - Noc Œwiêtojañsk¹. Ale skoro ju¿ jest, to niech bêdzie - nigdy za ma³o œwi¹t radosnych i pozytywnych. Ma³o kto ju¿ pamiêta, ¿e walent ynki nie s¹ oryginalnym amerykañskim œwiêtem. Amerykanie skomercjalizowali to œwiêto, tak jak to maj¹ w zwyczaju robiæ i z innymi rzeczami. W³adys³aw Kopaliñski w swoim nieocenionym „S³owniku mitów i tradycji kultury” podaje: „Dzieñ œw. Walentego. Wed³ug ludowego obyczaju angielskiego, w dniu tym m³odzi ludzie wybieraj¹ sobie sympatiê, lubego albo lub¹, mi³ego albo mi³¹, przyjaciela albo przyjació³kê p³ci odmiennej, na ca³y rok i przesy³aj¹ wybranej osobie upominek. Obyczaj ten, którego pochodzenie jest nieznane, rozpowszechniony by³ co najmniej od 1476 r. Mo¿liwe, i¿ ma on zwi¹zek z wierzeniem ludowym, ¿e 14 lutego ptaki œpiewaj¹ce zaczynaj¹ siê na Wyspach Brytyjskich ³¹czyæ w pary”. £ada, s³owiañska bogini mi³oœci i ma³¿eñstw, nie omija³a Staromiejskiego Domu Kultury. (Przywo³ujê £adê, bóstwo wymyœlone przez Jana D³ugosza, nie tylko z czystej przekory. Chcê by wœród naszych czytelników straci³o sens przys³owie: „Cudze chwalicie, swego nie znacie”). Jednym z naszych fenomenów s¹ ma³¿eñstwa zawierane pomiêdzy pracownikami i klubowiczami, œwiadcz¹ce o doskona³ej atmosferze panuj¹cej w tej placówce. Ma³¿eñstw pracowniczych zawartych w ostatnich 20. latach doliczy³em siê a¿ 7. Pierwsz¹ par¹, jak¹ pamiêtam - byli para w po³owe lat 80. Hanna Prus - Juliusz £adno. Ona instruktor teatralny, on debiutuj¹cy dramaturg z Klubu Literackiego. Praca nad monodramem Julka zakoñczy³a siê hapy endem - œlubem. Druga para Ma³gorzata Graczyk - Ziemis³aw Olszewski (œlub w 1986) swego czasu wzbudzi³a sporo emocji wœród czêœci pracowników. Wspólnie prowadzili i nadal prowadz¹ Klub Twórczy „Mikroscena 3”. Emocje wzbudza³a znaczna ró¿nica wieku m³odej pary. Zupe³nie innych emocji dostarczy³a para nastêpna Ma³gorzata WoŸniak - W³adys³aw Garstka (œlub w czerwcu 1989 r.). Ona sprz¹taczka, on kierownik administracji - Jej zwierzchnik. Kolejna para Irena Lewicka - Krzysztof D³utowski (œlub we wrzeœniu 1990 r.). Ona instruktor plastyki, on instruktor muzyki. Dwie artystyczne dusze z pewnym doœwiadczeniem ¿yciowym. Dwie nastêpne pary zwi¹zane by³y z sekretariatem. Pierwsza z nich to Joanna Chrostowska - Artur Filip. Ona m³odsza sekretarka, on m³odszy ksiêgowy. Wszyscy wiedzieli, ¿e je¿eli jest nieczynny sekretariat i ksiêgowoœæ, to ich pracowników nale¿y szukaæ przy kominku na I piêtrze. Œlub wziêli w maju 1992 r., ju¿ po odejœciu z SDK. Druga para Halina Oœci³owska - Jacek Dyr (œlub w grudniu 1991 r.). Ona kierownik sekretariatu, on za³o¿yciel i instruktor Klubu Gier Przygodowych „Twierdza”. Po³¹czy³a ich jednak komputeryzacja sekretariatu, któr¹ kierowa³ Jacek. W tym budynku i mnie trafi³a strza³a Amora. Moj¹ wybrank¹ jest Maria Fedorowicz (œlub w marcu 1997 r.). Majka by³a za³o¿ycielk¹ i instruktork¹ Klubu Dzieciêcego „Szósteczka”. Bior¹c z ni¹ œlub mia³em pewnoœæ, ¿e dobrze wychowa nasze dzieci. Po latach okazuje siê, ¿e s¹ to trwa³e zwi¹zki. Trzy pary (Garstkowie, Olszewscy i D³utowscy) pracuj¹ w SDK do dziœ. Stwarza to nieraz zaskakuj¹ce sytuacje. Chyba najbardziej zaskakuj¹ca z nich to brak przep³ywu informacji pomiêdzy ma³¿onkami o ustaleniach np. zebrañ w SDK w sytuacji, gdy na zebraniu jest tylko jedno z ma³¿onków. A najzabawniejsza to stwierdzenia obojga ma³¿onków przy pobieraniu dokumentów: „Wezmê za ¿onê (mê¿a), bo ona (on) wszytko gubi”. Zakoñczê walentynkowym zawo³aniem „Kto nastêpny?”. Widzê du¿e szanse na kontynuacjê tej esdekowskiej tradycji. Amor ci¹gle fruwa w budynku. Sebastian Lenart 3 STAROMIEJSKIE CIEKAWOSTKI.... G¹sienica z Dziekanii Id¹c ulic¹ Dziekania - ³¹cz¹c¹ ulicê Œwiêtojañsk¹ z placem Kanonii - mniej wiêcej w po³owie po³udniowo-wschodniej œciany katedry Œw. Jana Chrzciciela, napotykamy intryguj¹c¹ i ma³o znan¹ Staromiejsk¹ ciekawostkê. Docieraj¹ do niej nieliczni, bowiem “ukryta” jest miêdzy 3 a 4 przês³em œciany koœcio³a. Jest to wmurowany w œcianê katedry, fragment g¹sienicy niemieckiego transportera i umieszczona nad nim tablica z napisem: "G¹sienica niemieckiego czo³gu-miny "Goliat", który podczas Powstania Warszawskiego w 1944 r. zburzy³ czêœæ murów Katedry". wydarzenia z Powstania Warszawskiego, a dla zwiedzaj¹cych Stare Miasto jest bardzo ciekawym i oryginalnym w formie fragmentem historii Starówki i Warszawy. Zachêcam gor¹co - warto skrêciæ w ma³o znan¹ uliczkê zwan¹ Dziekani¹ i odnaleŸæ jeszcze mniej znan¹ g¹sienice na ceglanym murze katedry. Mimo jasno brzmi¹cego napisu, historia g¹sienicy nie jest w pe³ni znana. Tablica informuje, i¿ jest to fragment zdalnie sterowanego czo³gu-miny Goliat. “Katalog zabytków sztuki w Polsce. Miasto Warszawa.” podaje, i¿ jest to “fragment g¹sienicy czo³gu w miejscu, gdzie podczas Powstania Warszawskiego uderzy³ w œwi¹tyniê”*. Byæ mo¿e jest to jednak czêœæ niemieckiego transportera ³adunków wybuchowych, który uleg³ eksplozji 13 sierpnia 1944 przy ulicy Kiliñskiego, w wyniku, której zginê³o ponad trzysta osób**. Nie wiadomo. Wiadomo na pewno, i¿ zosta³a odnaleziona w ruinach Starówki. Tak naprawdê nie to jest jednak wa¿ne. G¹sienica przypomina bardzo tragiczne 4 Rebel * “Katalog zabytków sztuki w Polsce. Miasto Warszawa. cz.1 Stare Miasto” , Warszawa 1993, str.196; ** por. Mariusz Komacki "Tak zwany czo³g pu³apka", Rzeczpospolita, Nr 178; 01.08.2003 HISTORIA SDK ... Sebastian Lenart BARDZO KRÓTKA HISTORIA STAROMIEJSKIEGO DOMU KULTURY (czêœæ czwarta) STAROMIEJSKI DOM KULTURY ZSMP (1976-1987) Stan wojenny 13 grudnia 1981 r. wywar³ olbrzymi wp³yw na pracê SDK. By³ to du¿y szok zarówno dla pracowników, klubowiczów, jak i dla wspó³pracuj¹cych z nami twórcami. Stan wojenny udowodni³, ¿e w kulturze, twórczoœci jest coœ mistycznego, coœ z wieszczenia. Przyk³ady? Proszê bardzo: 14 grudnia 1981 r. w DKF „Kinematograf” mia³ siê odbyæ pokaz filmu w³oskiego „Dajcie sensacjê na pierwsz¹ stronê”, literaci zaplanowali od 14 grudnia seminarium literackie „O sztukê czasu, w którym ¿yjemy”. Ma³o tego, w drukarni £ódzkiego Domu Kultury czeka³ do odbioru tomik haiku Leszka Engelkinga „Autobus do hotelu Cytera”, a w nim haiku: noc tak mêcz¹ca z boku na bok i nagle wrony* o œwicie Generalnie nie skoro nam by³o do ¿artów. Obowi¹zywa³ administracyjny zakaz dzia³alnoœci, ale gdyby nawet go nie by³o, to kto by przychodzi³ na imprezy do domu kultury ZSMP? Pytanie zasadnicze: co z „emigracj¹ wewnêtrzn¹”? Rozs¹dek i cywilna odwaga ówczesnego dyrektora SDK Andrzeja Rutkowskiego pozwoli³a nam poma³u wznawiæ dzia³alnoœæ. Jako pierwsze, ju¿ 6 stycznia, zgodê na zajêcia i próby otrzyma³y: Klub Gier Umys³owych „Groteka”, Klub Fantastyki Naukowej „Sfan”, Klub Bryd¿a Sportowego; Klub Tañca Towarzyskiego „Varsovia”, Staromiejska Orkiestra Symfoniczna, Chór „I Musici Cantanti”, „Vistula River Brass Band”, „Spotkania przy sztalugach” oraz Teatr Pantomimy „Studio-Kineo”. Wyra¿ono równie¿ zgodê na imprezy choinkowe dla dzieci. Od lutego 1982 r. kolejne kluby i zespo³y otrzymywa³y zgodê na wznowienie zajêæ. W niektórych by³o to niemo¿liwe, np. Jurek Czuraj zrezygnowa³ z prowadzenia Galerii, trzon dzia³aczy Warszawskiego Klubu M³odych Pisarzy zaanga¿owany by³ w pracê NZS i podziemia kulturalnego, Dyskusyjny Klub Teatralny musia³ dyskutowaæ o historii teatru, bo nie by³o premier, zlikwidowano redakcjê „P³omieni”, wiêc i automatycznie Klub Myœli Politycznej „P³omieni”, itp. Andrzej niedopuœci³ do SDK Komisji Weryfikacyjnej ZW ZSMP, a na dodatek sam jej nie przeprowadzi³, za co póŸniej zap³aci³ utrat¹ posady i fa³szywym oskar¿eniem o nadu¿ycia gospodarcze. Na szczêœcie dosyæ szybko okaza³o siê, ¿e mamy wiernych przyjació³ i to zarówno spoœród klubowiczów jak i artystów. SDK sta³ siê wygodnym punktem kontaktowym, a pracownicy spe³niali funkcjê „g³uchego telefonu” poœredniczyli w przekazywaniu informacji i „bibu³y” pomiêdzy zaprzyjaŸnionymi osobami. Bardzo mocno prze¿yliœmy zamieszki z 3 Maja 1982 r. przed SDK wybudowano barykadê i na niej odby³a siê regularna walka z ZOMO. Wewn¹trz zagazowanego budynku przebywa³o kilkaset osób pracowników, uczestników sta³ych zajêæ SDK, klienci kawiarni, emeryci z terenowego ko³a PZPR, którzy mieli akurat w SDK swoje zebranie, wreszcie przypadkowi ludzie chroni¹cy siê przed ZOMO. I znowu odwag¹ popisa³ siê Andrzej Rutkowski - nie wpuœci³ do budynku ZOMO, które chcia³o wszystkich wylegitymowaæ, ponadto zapewni³ ochronê milicjantów z ul. Jezuickiej przy ewakuacji osób z SDK tu¿ po zamieszkach. Wiosn¹, wykorzystuj¹c pustkê kulturaln¹, bardzo uaktywni³y siê oba teatry SDK: Teatr „Nurt” i Teatr Pantomimy „Studio-Kineo”. Dosyæ szybko powróci³y do MCGiR dyskoteki dla aktywu ZSMP. Reszta klubów ogranicza³a siê do systematycznych zajêæ i prób, a imprezy by³y organizowane bardzo sporadycznie. Pamiêtam koncert „Vistuli River Brass Band” w „Largactilu”. Muzycy tak u³o¿yli koncert. by przerwa wypad³a na godzinê nadawania Radia „Solidarnoœæ”. W przerwie wszyscy muzycy i pracownicy SDK zebrali siê w pokoju instruktorskim przy zdezelowanym radiu. Niewiele by³o s³ychaæ. Sensacja wybuch³a nastêpnego dnia Janek Holc chc¹c nagraæ w domu audycjê Radia „Solidarnoœæ” nagra³ przypadkowo akcjê milicji namierzania radiostacji! * m³odszym czytelnikom wyjaœniam, ¿e WRON¥ przezywano Wojskow¹ Radê Ocalenia Narodowego (w skrócie WRON), kieruj¹c¹ stanem wojennym. 5 HISTORIA SDK ... Wœród pracowników merytorycznych królowa³y szachy, rozgrywaliœmy nawet kilkudniowe turnieje! Mistrzem okaza³ siê m¹¿ naszej plastyczki Anny Madrias - Feridun Erol (znany telewizyjny re¿yser i scenarzysta). Tak naprawdê do normalnej pracy powróciliœmy we wrzeœniu 1982 r. Lata 1982-1987 Warto przyjrzeæ siê co zosta³o w SDK i MCGiR po stanie wojennym. Okazuje siê, ¿e sporo, aczkolwiek w wielu klubach nast¹pi³a wymiana lub znaczny spadek iloœci cz³onków. Wielokrotnie podkreœla³em wysoki poziom kadry merytorycznej SDK - teraz to procentowa³o. Ograniczenie iloœci imprez, zawieszenie pracy Oœrodka Metodycznego, bardzo korzystnie wp³ynê³o na poszerzenie oferty pracy œrodowiskowej placówki. Osta³y siê: „Varsovia”, „Studio-Kineo”, Teatr „Nurt”, „Spotkania przy sztalugach”, Klub Piosenki „Studia M³odych”, Dyskusyjny Klub Teatralny, DKF „Kinematograf”, Staromiejska Orkiestra Symfoniczna, Chór „I Musici Cantanti”, „Vistula River Brass Band”, „Groteka”, Klub Gier Strategicznych i Ekonomicznych, Klub Szachowy „Heksagonal”, Klub Warcabowy „Z³ota Dama”, Warszawski Klub Szaradzistów „Minerwus”, Klub „GO”, Klub Bryd¿a Sportowego, „Sfan”, Fan Club „The Beatles”, M³odzie¿owy Klub Olimpijczyka. S³abo, ale funkcjonowa³y Jazz Club „Rynek”, Galeria Sztuki Wspó³czesnej, Ruchoma Galeria Grafiki i Malarstwa Wspó³czesnego, Galeria „Centrum”. Nowe formy to: warsztaty literackie, Armia Zbawienia Jêzyka Polskiego, Klub Mi³oœników Poezji i Recytacji, Klub Kolekcjonera Muzyki Powa¿nej. Rozbudowano tak¿e formy oœwiatowe: „SDK warszawskim maturzystom”, „Studium wiedzy o sztuce”, „Studium wiedzy o teatrze”, cykl wyk³adów „Awangarda literacka XX wieku w Polsce i na œwiecie”, cykl wyk³adów „Z problematyki historii Polski XIX i XX 6 wieku”, cykl spotkañ „Barokowy œwiat teatrów Dalekiego Wschodu”, kurs makramy, ma³e formy tkactwa artystycznego. Wiosn¹ 1983 r. reaktywowa³ siê Warszawski Klub M³odych Pisarzy. Ba rd zo ci ek aw ym sk ut ki em st an u wojennego by³o zawieszenie pracy Oœrodka Metodycznego - ZW ZSMP nie powo³a³ kierownika Oœrodka. SDK przesta³ organizowaæ szkolenia aktywu ZSMP i odpraw z ludŸmi odpowiedzialnymi za kulturê w poszczególnych ogniwach organizacji. Taki stan trwa³ a¿ do powo³ania w sierpniu 1983 r. nowego dyrektora SDK. Wtedy to powo³ano kierownika Oœrodka w randze nieformalnego z-cy dyrektora SDK. Powróci³y ja³owe odprawy i szkolenia. Definitywnie Oœrodek zlikwidowano w 1985 r. Jednym ze skutków likwidacji Oœrodka Metodycznego by³ powrót SDK do wspó³organizacji akcji „Zabawa jakiej nie by³o”, organizowanej przez Redakcjê „Sztandaru M³odych” i Sto³eczne Kuratorium Oœwiaty. Pracy tej podjê³a siê Irena Staszewska dotychczasowy pracownik Oœrodka. Jej kole¿anka z Oœrodka, Bo¿enna Pep³oñska powróci³a do wyuczonej specjalizacji, czyli do teatru. Z pomoc¹ Lidii Wopaleñskiej (autorki bardzo popularnego w tym czasie programu telewizyjnego „Pi¹tek z Pankracym) za³o¿y³a Pracowniê Plastyczno-Teatraln¹ „Pankracownia” istniej¹c¹ do dziœ. W pomieszczeniu zajmowanym przez Oœrodek zorganizowano we wrzeœniu 1985 r. pracowniê plastyczn¹. Brak bezpoœredniego nadzoru ZSMP pozwoli³ na jeden sezon 1982/1983 przekszta³ciæ SDK w dom kultury - dom pracy twórczej m³odych. Pomimo trudnoœci we wspó³pracy ze œrodowiskami artystycznymi, uda³o siê wznowiæ œcis³¹ wspó³pracê z m³odymi twórcami. Jesieni¹ 1982 roku szefostwo Galerii Sztuki Wspó³czesnej obj¹³ Jacek Werbanowski. By³a to zupe³na rewolucja w dotychczasowej tradycji Galerii - szefem zosta³ nie malarz a krytyk sztuki. Da³o to prawie natychmiast spodziewany efekt - Jacek nie uwik³any w koterie i sfary œrodowiskowe dosyæ szybko zgromadzi³ wokó³ siebie m³odych plastyków i krytyków sztuki. Galeria od¿y³a pomimo niechêci czêœci œrodowiska. Galeria rozpoczê³a systematyczn¹ pracê promuj¹c¹ najm³odszych plastyków, co 1986 r. nabra³o formy organizacyjnej w postaci zmiany nazwy na Galeria „Promocyjna”. Ka¿dej wystawie towarzyszy³ katalog, afisz i 1.000 zaproszeñ wysy³anych do wszystkich, którzy w plastyce mieli coœ do powiedzenia. Najefektowniejszy okres pracy Jacka Werbanowskiego bêdzie w latach póŸniejszych, ju¿ po ca³kowitym znikniêciu ZSMP z SDK. W latach 1982-1986 swoje prace w galerii prezentowali m.in.: Dorota Brodowska, Alfred Lenica, Waldemar Umiastowski, Zbigniew WoŸniak, S³awomir Marzec, Anna Trochim, Jerzy Szot, Pawe³ Mostowski, Andrzej Karcz, Wac³aw Gibaszek. Wa¿nym wydarzeniem by³a wystawa „Warszawscy stypendyœci Ministerstwa HISTORIA SDK ... Kultury i Sztuki” (czerwiec 1985). Ciekawym eksperymentem by³o udostêpn ienie we w rzeœniu 1 985 r. pracow ni plasty cznej m³odym asysten tom ASP, kt órymi kierowa³ Jerzy Szot. M³odzi plastycy korzystali z tej pracowni do 1989 r., kiedy to J. Szot wyjecha³ do USA. To zderzenie plastyków amatorów z klubu „Spotkania przy sztalugach” z zawodowymi plastykami dawa³o niespodziewane efekty i problemy g³ównie pedagogiczne. Efekty warsztatów literackich przeros³y na sz e na jœ mi el sz e oc ze ki wa ni a. War sz ta ty wymyœlone przez mnie we wrzeœniu 1982 r. jako metoda przyci¹g niêcia do SDK nowych ludzi i odtwor zenia Warszaw skiego Klubu M³odyc h Pisarzy, sta³y siê miejscem autentycznych dyskusji literackich. Dosyæ szybko, bo ju¿ w listopadzie 1982 najaktywniejsza grupa warsztatowiczów (Juliusz E. Bolek, Andrzej Halicki, El¿bieta Sidorowicz, Mariusz Maraszkiewicz, Tomasz Sieczkowski, Micha³ Arabudzki, Ryszard Szymaniak), utworzy³a Klub Literacki (istniej¹cy do dziœ), a wiosn¹ 1983 r. pod cza s pl ene ru l ite rac kie go w Pia ska ch k/ Ru ci an eg o r ea kt yw ow al i W KM P. Ba rd zo interesuj¹cy by³ tak¿e efekt czysto literacki - kilku uczestnikó w warsztatów debiutowa³ o w prasie literackiej, m.in. w „Poezji”. Plonem koñcowym by³o seminarium w Zaborowie, organizowane wspólnie z tygodnikiem m³odej inteligencji „Radar”, oraz almanach literacki „Almanach”. Wtedy te¿ powsta³ funkcjonuj¹cy a¿ do koñca lat 90. model pracy literackiej SDK: Klub Literacki, werbuj¹cy nowych cz ³o nk ów wœ ró d uc ze st ni kó w do ro cz ny ch warsztatów, kserograficzne wydawnictwa dla naj bar dzi ej uzd oln ion ych , wio sen ne ple ner y literackie, comiesiêczne spotkania autorskie, wspó³praca z pismami m³odoliterackimi i innymi oœrodkami ¿ycia m³odoliterackiego. Reaktywacja WKMP by³a krótkotrwa³a - klub ostatecznie znikn¹³ w 1987 r. Coraz wiêksz¹ rolê odgrywa³ SDK w organizacji Warszawskiej Jesieni Poezji. WJP by³a sztandarow¹ imprez¹ Urzêdu m.st. Warszawy i Oddzia³u Warszawskiego ZLP. Ju¿ od 1977 r. powierzono SDK organizacjê wszystkich imprez m³odoliterackich imprezy, a od 1983 r. pe³ni³em nieformaln¹ funkcjê zastêpcy szefa Biura Organizacyjnego. Od 1980 r. Biuro WJP mieœci³o siê w SDK. W 1984 roku obj¹³em funkcjê kierownika Biura Organizacyjnego Warszawskiej Jesieni Poezji. Na kilka lat SDK sta³ siê praktycznie rzecz bior¹c „ogólnopolskim centrum poezji”, bo Biuro gromadzi³o tak¿e tomiki poezji i dokumentacjê o wspó³czesnych polskich poetach. W 1988 roku, kiedy nie uda³o siê doprowadziæ do kompromisu pomiêdzy ZLP i SPP w sprawie wspólnej organizacji imprezy, zrezygnowa³em z szefostwa Biura i wycofa³em SDK z imprezy. Wtedy te¿ z wspó³organizacji imprezy zrezygnowa³ Urz¹d Miasta. Wraz ze stanem wojennym Teatr „Nurt” utraci³ salê w „Arsenale”. Teatr sta³ siê typowym teatrem objazdowym, gra³ chyba we wszystkich sto³ecznych i podsto³ecznych klubach i domach kultury. Ta zmiana niekorzystnie wp³ynê³a na poziom spektakli. Czes³aw Wojta³a w swoim sprawozdaniu za rok 1982 asekuruj¹c siê podkreœla, ¿e „dzia³alnoœæ teatru ma charakter warsztatowo-badawczy, eksperymentalny i nie jest obliczona na b³yskotliwe sukcesy”. W sprawozdaniu pisze równie¿ o problemach finansowych, zw³aszcza niskich ga¿ach aktorskich. „Teatr Nurt nie daje aktorom mo¿liwoœci rekompensaty finansowej proporcjonalnej do w³o¿onego wysi³ku w czasie prób i realizacji przedstawieñ. W Teatrze Nurt wymaga siê równ ie¿ od akto rów wyko nywa nia czyn noœc i technicznych zwi¹zanych z postawieniem dekoracji, transportem, obs³ug¹ garderoby, itp.”. Zaprzestano ta k¿ e sp ek ta kl i wy ja zd ow yc h: „t ru dn oœ ci z przydzia³em benzyny i awarie samochodu spowodowa³y, ¿e dzia³alnoœæ tê skoñczono, mimo frekwencji i doœæ pozytywnego przyjêcia przez publicznoœæ”. Sytuacja finansowa Teatru nie poprawi³a siê w roku 1983, co spowodowa³o zawieszenie jego dzia³alnoœci w czerwcu 1983 r. W koñcowym okresie dzia³alnoœci zespó³ tworzyli: Tatiana Sosna-Sarno, S³awa Michalewska, Jerzy Winnicki, Andrzej Baranowski, Bogdan Potocki, Czes³aw Wojta³a, Zygmunt Konieczny (kompozytor) i Teresa Dzia³ak (scenograf). SD K ko ns ek we nt ni e or ga ni zo wa ³ w Teatrze „Stara Prochownia” Przegl¹dy Laureatów Ogólnopolskiego Festiwalu Teatru Jednego Aktora. Ostatni odby³ siê w 1986 r. Niestety, by³y to ju¿ imprezy bardziej kameralne - bez sesji, wystaw, dyskusji a nawet drukowanych programów. A i sam Festiwal w Toruniu prze¿ywa³ kryzys - spektakli by³o coraz mniej, a ich poziom by³ bardzo nierówny. Firmówka SDK z lat 80. (projekt Anny Madrjas-Erol) Impet straci³ te¿ Jazz Club „Rynek”. Po zawieszeniu stanu wojennego, Antoni Roszczuk (szef klubu) wpad³ na pomys³ organizacji koncertów pomimo braku pieniêdzy - zaproponowa³ jazzmanom grê za „kapelusz”. Brak pracy i pieniêdzy zmusza³ muzyków do tego typu zarobkowania. Efekt tego typu koncertów by³ mizerny - ma³o widzów i ma³e honoraria. Zniechêcony Antek odszed³ z klubu pod koniec 1982 r. Wraz z odejœciem Antka zacz¹³ siê ostateczny upadek Jazz Clubu „Rynek”. Nowy 7 HISTORIA SDK ... instruktor, Zbigniew Limañski preferowa³ muzykê country i do tego gatunku muzycznego ogranicza³ dzia³alnoœæ koncertow¹. W 1984 r. podjêto decyzjê o zamkni êciu Jaz z Clubu „ Rynek” w SDK i przeniesieniu go do MCGiR, gdzie Krzysztof D³utowski pokaza³ kilkanaœcie koncertów jazzowych na video. W „Largactilu” zaczêto organizowaæ koncerty i spektakle w ramach „Piwnicy Twórczej”. Jazz reprezentowa³a w SDK tylko „Viustula River Brass Band”. Jeszcze niezmordowana Majka Feltynowska organizowa³a od czasu do czasu jakieœ koncerty jazzowe. Bardziej z zami³owania ni¿ z obowi¹zku. Jazz Club „Rynek” w MCGiR praktycznie rzecz bior¹c nie powsta³. Kolejnym klubem prze¿ywaj¹cym kryzys by³ Klub Tañca Towarzyskiego „Varsovia”. Klub straci³ kilka par w wy¿szych klasach, a m³odzie¿ garnê³a siê do tañca niechêtnie. III Otwarte Mistrzostwa Warszawy w Tañcu Towarzyskim zorganizowane przez Klub w paŸdzierniku 1982 r. okaza³y siê ³abêdzim œpiewem Klubu. Miko³ajowi Korzuniowi nie uda³o siê przekonaæ nowego dyrektora SDK do obni¿enia wieku tancerzy i tworzenia par dzieciêcych. W 1984 r. Klub posiada³ 38 cz³. w 4 sekcjach - 2 dzieciêce, 1 m³odzie¿ow¹ i 1 klasy „B”, ale tylko ta ostatnia pracowa³a w SDK. W 1985 r. „Varsovia” zosta³a rozwi¹zana. Wiosn¹ 1983 r. nowo wybrany Zarz¹d Warszawski ZSMP upomnia³ siê o SDK. Zwolniono z funkc ji dyrek tora Andrz eja Rutko wskie go przedstawiaj¹ c Mu zarzuty o ni egospodarnoœæ i uchybieniach finansowych. Na szczêœcie wiêkszoœæ zarzutów nie potwierdzi³a siê podczas szczegó³owej kont roli . Prac owni cy SDK stan êli mure m za zwalnianym dyrektorem. W swoich listach protestacyjnych podkreœlali, ¿e „dziêki kulturze politycznej i osobistej, du¿emu taktowi, cierpliwoœci kol. Rutkowskiego nie dosz³o do konfliktów, a wrêcz odwrotnie - skonsolidowany zespó³ móg³ [w stanie wojennym] kontynuow aæ i rozwijaæ dzia³alno œæ mer yto ryc zn¹ ”. Po kil ku mie siê czn ej zw³ oce w sierpniu 1983 przyszed³ nowy dyrektor - Janusz Marek Jaworski. Wraz z nim nowy kierownik Oœrodka Metodycznego i MCGiR. Nowe kierownictwo nie kry³o swojej chêci dokonania istotnych zmian w funkcjonowaniu placówki. Podobnie jak przy zmianie dyrektora w 1978 r. wyst¹pi³a w SDK silna opozycja wobec zmian. Pracownicy próbowali siê zrzeszyæ w Radzie Pracowniczej. Niestety Rada nie mog³a byæ powo³ana ze wzglêdów formalnych - zbyt ma³o pracowników. Funkcjonowa³a jednak jako cia³o nieformalne. Tak zdecydowany opór oraz trzeŸwy os¹d stanu faktycznego SDK dokonany przez Marka Jaworskiego pozwoli³ zachowaæ dotychczasowy charakter placówki. W praktyce okaza³o siê, ¿e pracownicy s¹ apolityczni a SDK nie jest siedliskiem „si³ antysocjalistycznych”, jak widzieli go niektórzy dzia³acze ZW ZSMP, bolej¹cy ci¹gle nad tym, ¿e w SDK nie by³o weryfikacji pracowników w stanie 8 wojennym. Co si ê zm ie ni ³o ? W SD K op ró cz reaktywowania Oœrodka Metodycznego, dosz³o kilka nowych klubów i zespo³ów (grupa teatralna „Manekin”, Grupa Twórcza „Mikroscena 3”, grupa ta ñc a no wo cz es ne go , M³ od zi e¿ ow a Gr up a Artystyczna „Bene”, Fan Klub Muzyki Operowej „Bel Canto”), powrócono tak¿e do upowszechniania czytelnictwa w warszawskich zak³adach pracy. W kwietniu 1985 r. w korytarzu na parterze otwarto Galeriê „Wyjœcie Awaryjne”. W odró¿nieniu od Galer ii Szt uki Ws pó³cz esnej ta gal eria b y³a przeznaczona do prezentacji prac plastyków amatorów oraz fotografii, a przed wszystkim dokumentacji np. poziomu naszych pracowni plastycznych. Poziom wystaw, jak to w amatorskim ruchu artys tyczn ym, by³ ró¿ny. Obok wysta w zn ak om it yc h, o n ie pr ze ci êt ny ch wa lo ra ch artystycznych, zdarza³y siê wystawy s³abe. Innym ciekawym zjawiskiem z lat 19831988 by³ „wysyp” amatorskich grup teatralnych. Ich ¿ywot by³ naogó³ krótkotrwa³y 1-2 sezony, niektóre nie dotrwa³y nawet do premiery pierwszego swojego spektaklu. No i te nazwy grup! - „Czy mogê wejœæ Pani Hra bin o?” , „Ni epr aso waæ ”, „Ku sy” , „CD N-8 4”, „ZdeP”, „Tik”, „Rynek”, „Zespó³ Dzia³añ Teatralnych”. Wszystkimi grupami opiekowa³a siê Hanna Prus (1983-1986), a potem Hanna Baltyn (1987-1989). Warto nieco wiêcej uwagi poœwiêciæ grupie teatralnej „Manekin” prowadzonej od paŸdziernika 1983 r. przez Jacka Bursztynowicza. Jacek prowadzi³ zajêcia typowo warsztatowe, dla których kanw¹ by³a klasyka literatury polskiej. Sk³ad tej kilkuosobowej grupy zmienia³ siê co sezon, a mimo to grupa przetrwa³a a¿ do 1995 r. Dz ia ³a j¹ cy do dz iœ Kl ub Twó rc zy „Mikroscena 3” jest wyj¹tkow¹ grup¹ teatraln¹. Grupa za³o¿ona w SDK w 1984 r. przez re¿ysera Ziemis³awa Olszewskiego oraz Ma³gorzatê Graczyk (wówczas studentkê resocjalizacji) w œrodowisku wolskiej tzw. „trudnej m³odzie¿y”. G³ównym celem Klubu by³a i jest KT “Mikroscena” HISTORIA SDK ... „edukacja w zakresie terapii poprzez sztukê, a wiêc d¹¿ênie do kszta³towania w uczestnikach zajêæ pozytywnej percepcji samego siebie i otaczaj¹cego œwiata”. Dopiero po kilku latach mo¿na w pe³ni oceniæ sukces tej metody resocjalizacji, sukces tym wiêkszy, ¿e poparty niebanalnymi sukcesami artystycznymi grupy. Ciekaw¹ inicjatyw¹ by³o powo³anie „Armii Zbawienia Jêzyka Polskiego” (1983-1984). Armiê za³o¿y³a grupa instruktorów, których pracê koordynowa³ Zespó³ ds. literatury. Armia ta by³a typowym pospolitym ruszeniem, z wszelkimi wadami wynikaj¹cymi z tego faktu. Efektem jej pracy by³a analiza jêzykowa kilkunastu dokumentów SDK i ZW SZMP, cykl wyk³adów z gramatyki dla m³odzie¿y szkó³ œrednich oraz arcyciekawy kurs z kultury jêzyka polskiego dla kadry etatowej ZW ZSMP przeprowadzony przez Instytut Jêzyka Polskiego Uniwersytetu Warszawskiego. W po³o wie lat 80. swoj e apog eum Staromiejska Orkiestra Symfoniczna prze¿ywa³a Staromiejska Orkiestra Symfoniczna. W rekordowym 1985 r. 31 osobowa orkiestra da³a a¿ 12 koncertów, m.in. w Akademii Muzycznej i na rynku mariensztackim. Najwa¿niejsze, ¿e ci¹gle udawa³o siê utrzymywaæ sta³y ok. 20 osobowy trzon orkiestry, co pozwala³o na systematyczn¹ dzia³alnoœæ koncertow¹ (od 4 do 6 koncertów rocznie). W grudniu 1985 r. na sta³e do SDK przeniós³ siê Chór Madryga³owy „I Musici Cantanti”, który z SDK by³ zwi¹zany ju¿ od roku 1978. Dla chóru najwa¿niejszym wyzwaniem artystycznym by³ udzia³ w spektaklu S. Mro¿ka „RzeŸnia” wystawianym w sezonach 1985/1986 i 1986/1987 w Teatrze Nowym. Wa¿nym wydarzeniem by³ koncert w Teatrze Stanis³awowskim w £azienkach (1987 r.). Ciekawa jest historia tego zespo³u. Andrzej Sztylka wspomina: „Powsta³ on w latach 60-tych, jako chór z³o¿ony w przewa¿aj¹cej czêœci z muzyków zawodowych i studentów PWSM. Po kilku latach dyrygentka chóru opuœci³a Warszawê i zespó³ zacz¹³ siê rozsypywaæ. Opuœcili go profesjonaliœci, pozostali tylko, nieliczni I Musici Cantanti wówczas fanatycy. Nast¹pi³a... deprofesjonalizacja zespo³u. Jedni zapaleñcy wci¹gali do niego drugich i tak z chaosu i zamieszania wy³onili siê 'I Musici Cantanti' w swym obecnym kszta³cie”. Na prze³omie 1984 i 1985 r. Jan Holc podj¹³ ambitn¹ próbê za³o¿enia kolejnego chóru, chóru profesjonalnego „Cantatae Cantores”. Brak wszystkich potrzebnych g³osów spowodowa³ koniecznoœæ rozwi¹zania zespo³u w lutym 1987 r. W 1986 r. Irena Staszewska nawi¹za³a wspó³pracê z Krajowym Biurem Koncertowym, co zaowocowa³o koncertami w salach SDK m³odych muzyków oraz plenerowymi letnimi „Koncertami o zmierzchu” w Bramie Gotyckiej przy ul. Celnej (1987-1988). Kameralne „Koncerty o zmierzchu” by³y niezwyk³¹ atrakcj¹ turystyczn¹, znacznie gorzej odbierali je mieszkañcy kamienicy, czêsto próbowali zag³uszyæ je muzyk¹ np. z domowego adapteru. Przykre, ale przegraliœmy tê walkê, zrezygnowaliœmy z organizacji koncertów w tym miejscu. We wrzeœniu 1985 r. SDK nawi¹za³ œcis³¹ wspó³pracê z Towarzystwem Przyjació³ Teatru Wielkiego. Zaowocowa³o to comiesiêcznymi spotkaniami z artystami Narodowej Opery oraz cotygodniowymi spotkaniami Towarzystwa w SDK. Towarzystwo zast¹pi³o s³abiutki Fan Klubu Muzyki Operowej „Bel Canto”, za³o¿ony w 1984 r. przez sympatyków manierycznej M³odzie¿owej Grupy Artystycznej „Bene” (w SDK w latach 1984-1986). Wspó³praca z Towarzystwem urwa³a siê wraz z przemianami ustrojowymi w 1989 r. Warto wspomnieæ, ¿e sala muzyczna SDK przez kilka sezonów, od 1984 do 1991, sta³a siê miejscem pracy Orkiestry Barokowej „Concerto Avenna”. W ramach wspó³pracy z orkiestr¹ organizowaliœmy co roku kilka kameralnych koncertów dla m³odzie¿y, ka¿dy poprzedzony krótk¹ prelekcj¹ o programie koncertu. W maju 1985 r. nast¹pi³a kolejna zmiana na stanowisku dyrektora SDK. Dyrektorem zosta³em ja osoba nie nale¿¹ca ani do ZSMP, ani do PZPR. Swój 9 HISTORIA SDK ... awans zawdziêczam przede wszystkim s³aboœci sto³ecznej organizacji ZSMP i zdecydowanego przekonania Karola Czejarka - ówczesnego dyrektora Wydzia³u Kultury Urzêdu m.st. Warszawy oraz Krzysztofa G¹siorowskiego - wówczas przewodnicz¹cego Komisji Kultury Rady m.st. Warszawy, o ca³kowitym podporz¹dkowaniu SDK Urzêdowi Miasta. Ta nominacja zwiastowa³a rych³e rozstanie placówki z ZSMP. Komisja Kultury ZW ZSMP zauwa¿y³a w paŸdzierniku 1986 r., ¿e „dzia³aj¹cy obecnie pod patronatem ZSMP Staromiejski Dom Kultury nie w pe³ni wywi¹zuje siê z postawionych mu niegdyœ zadañ. Dzia³alnoœæ jego bowiem sk³ania siê g³ownie w kierunku Domu Pracy Twórczej M³odych. Trzeba jednak z ca³¹ stanowczoœci¹ potwierdziæ zasadnoœæ istnienia takiej placówki. Uzupe³nieniem jej mo¿e byæ M³odzie¿owe Centrum Kultury zorganizowane na bazie lokalu MCGiR Kaprys, bêd¹ce integraln¹ czêœci¹ ZW ZSMP. Bêdzie tu miejsce na wszystkie formy popularyzacji rozrywki i kultury, których nie ma w SDK-u a które byæ powinny”. Znaleziono wiêc platformê porozumienia: w zamian za oddanie „Kaprysu” ZW ZSMP Staromiejski Dom Kultury uzyska statut placówki pañstwowej podleg³ej tylko i wy³¹cznie Urzêdowi m.st. Warszawy. Co nast¹pi³o uchwa³¹ Rady m.st. Warszawy w dniu 16.VII.1987 roku. M£ODZIE¯OWE CENTRUM GIER I ROZRYWEK SDK ZSMP Po zmianie dyrektora w 1983 r w MCGiR nast¹pi³y istotne zmiany. Klub Piosenki „Studia M³odych” przekszta³cono w 1985 r w typowy Klub Piosenki. Opiekê nad klubem obj¹³ znakomity muzyk Krzysztof D³utowski (niegdyœ cz³onek zespo³ów „Bleckaut” i „Brekaut”), który stworzy³ w Klubie mo¿liwoœæ profesjonalnej nauki. Zaczyna³ od podstaw - nauki czytania nut i solfe¿u. Bardzo szybko wokó³ Krzysztofa zaczê³y gromadziæ siê zespo³y muzyczne. W najlepszym okresie w 1986 r. by³o ich a¿ 8 - najs³ynniejsze to „Kama X” i „Tubylcy Betonu”. Ze wzglêdu na radosne nazewnictwo warto przypomnieæ wszystkie zespo³y MCGiR z lat 1985-1987: „Argo”, „Barock”, jazzowy „Brass Formation”, reagowy „Da Da”, „Depresja”, „Korozja Edukacji”, „Klin”, „Nokaut”, „Sel Si”, „Spitfire Blues Band”. Krzysztof przej¹³ tak¿e opiekê nad ekip¹ warszawsk¹ na Ogólnopolskich M³odzie¿owych Przegl¹dach Piosenki. Wtedy te¿ SDK odniós³ najwiêksze sukcesy w OMPP (w „Z³otej dziesi¹tce”, a w konsekwencji na Festiwalu w Opolu, znaleŸli siê Justyna Holm z Klubu Piosenki i w 1987 „Tubylcy Betonu”). Po likwidacji MCGiR Klub Piosenki przeniós³ siê do SDK i dzia³a do dziœ. Likwidacja MCGiR by³a niestety koñcem pracy z zespo³ami warunki lokalowe SDK nie pozwoli³y na jej 10 na pierwszym planie Andrzej Rutkowski kontynuacjê. W 1984 r. zaczê³a siê w „Kaprysie” moda na fan cluby. Obok istniej¹cego ju¿ od 1982 r. Fan Clubu „The Beatles” powstawa³y nowe, z których najd³u¿szy, bo kilkumiesiêczny ¿ywot mia³y fan cluby Marka Antonnelego (1985) i „Classix Nouveaux” (1984-1986). Ale tylko „Beatlesi” prowadzili systematyczn¹ dzia³alnoœæ, nawet wydawali od 1983 r. w³asne pismo klubowe „Golden Slumbers”. Maciej Szewczuk - za³o¿yciel i prezes Klubu potrafi³ zainteresowaæ muzyk¹ z lat 60. nawet dzieci ze starszych klas szkó³ podstawowych. Po likwidacji MCGiR Klub kontynuowa³ dzia³alnoœæ w SDK gdzieœ do koñca lat 90. i jako ciekawostkê podam, ¿e jego wychowankowie przynajmniej raz w roku, w rocznicê œmierci Lennona, spotykaj¹ siê w SDK. W 1984 r. Krzysztof D³utowski, na w³asnej aparaturze video, organizowa³ pokazy s³ynnych œwiatowych koncertów jazzowych. Mia³a to byæ nowa formu³a Jazz Clubu „Rynek”. Nic z tego nie wysz³o - s³abiutkie zainteresowanie pokazami udowodni³o raz jeszcze, ¿e jazzfani najchêtniej s³uchaj¹ muzyki na ¿ywo, a i sala „Kaprysu” zupe³nie siê do tego typu dzia³alnoœci nie nadawa³a. Drug¹ istotn¹ zmian¹ by³o utworzenie profesjonalnej Galerii Sztuki Nieprofesjonalnej Tow. Waldemar Œwirgoñ na wernisa¿u w Galerii Sztuki Nieprofesjonalnej HISTORIA SDK ... „Centrum” w miejsce dotychczasowej nieregularnej Galerii M³odych, któr¹ opiekowa³a siê Bogus³awa S³onina. Galeriê zainagurowa³a wystawa prac plastycznych górników, a wernisa¿ odby³ siê 24 marca 1984 r. z udzia³em m.in. sekretarza KC PZPR Waldemara Œwirgonia i ministra górnictwa gen. Czes³awa Piotrowskiego. Szefem galerii zosta³ Jaros³aw Tomasz K³os, który postara³ siê aby ka¿dej wys taw ie tow arz ysz y³ kat alo g, a wer nis a¿e po³¹czone by³y z koncertami bardzo m³odych zespo³ów (np. w styczniu 1985 r. wyst¹pi³a „Kasa Chorych”) lub spektaklami teatralnymi. W Galerii swo je pra ce wys taw ial i m.i n. M. Cha czy k, Z. Zarzycki, K. Grabowski. Jakby na finisa¿ pracy Galerii wiosn¹ 1987 r. Jarek zorganizowa³ Biennale Sztuki Nieprofesjonalnej z udzia³em 41 autorów. „Groteka” ¿y³a zawsze swoim rytmem. Poza liczn¹ grup¹ „spo³eczników”, którymi kierowa³ niezmor dowany Tadeusz Urbanow icz, klubem opie kowa ³a si ê par a ins truk toró w: Kr zysz tof Dzikowski (1977-1984) i Bogus³awa S³onina (19801985). „Groteka” nigdy nie ogranicza³a dzia³alnoœci do MCGiR. W czerwcu 1982 r. powsta³a Krajowa Rada Upowszechniania Gier przy ZG ZSMP, której sekretarzem zosta³ szef „Groteki” T. Urbanowicz. Funkcja ta by³a czysto formalna, bo wszyscy wiedzieli, ¿e bez Tadeusza nic siê nie mog³o zdarzyæ w œwiecie gier. Biuro Rady znajdowa³o siê oczywiœcie w „Kaprysie”. Powstanie Krajowej Rady praktycznie rzecz bior¹c uniezale¿ni³o „Grotekê” od SDK. Zmieni³ siê wyraŸnie charakter Klubu, zaprzestano organizacji „Grotek”, skupiono siê na popularyzacji i produkcji gier, a dzia³alnoœæ klubow¹ skoncentrowa³a siê w samodzielnych Klubach „Groteki”. W latach 1982-1985 „Groteka” wyda³a technik¹ xero ca³y szereg broszur propaguj¹cych gry z ró¿nych stron œwiata oraz kilka numerów swojego informatora „Œwiat Gier”. Spada³a liczba produkowanych gier i ich mi³oœników. W czerwcu 1984 w MCGiR odby³a siê II Krajowa Narada Mi³oœników i Producentów Gier. Otwieraj¹cy obrady szef Rady Tadeusz Polañski (szef Gdañskiego Klubu Kultury ZSMP „Rudy Kot”) prosi³ zebranych „o wyra¿anie pogl¹dów w sposób osobisty, prywatny, co pozwoli lepiej wnikn¹æ w przyczyny z³ej sytuacji w dziedzinie bêd¹cej przedmiotem narady”. W samej „Grotece” w 1984 r. uniezale¿nia³y siê kolejne sekcje. Na pocz¹tku 1985 r. tych samodzielnych sekcji by³o a¿ 10: Klub Gier Ekonomicznych, Klub Gier Wojennych „Virtuti Militari”, Klub Szachów Heksagonalnych „Heksagonal”, Warszawski Klub Warcabowy „Z³ota Dama”, Warszawski Klub Szaradzistów „Minerwus”, Warszawski Klub „GO”, Klub Bryd¿a Sportowego, Klub Mi³oœników Matematyki „Lilavati”, Warszawski Klub Otello, Warszawski Klub Mi³oœników Skata. Ka¿dy klub organizowa³ swoje turnieje: wewn¹trzklubowe, otwarte, krajowe a nawet miêdzynarodowe. Nic wiêc dziwnego, ¿e na pierwszym piêtrze w „Kaprysie” zawsze roi³o siê od graczy. Przy „Grotece” istnia³o nawet terenowe ko³o ZSMP. Od 1985 r. liczba cz³onków i samych klubów zaczê³a spadaæ, w konsekwencji zlikwidowano etat dla ich opiekuna. Likwidacji MCGiR w 1987 r. doczekali tylko mi³oœnicy szarad, go, bryd¿a i skata. Mniej wiêcej w 1983 r. zmieni³ siê charakter Klubu Fantastyki Naukowej „Sfan”. Klub przekszta³ci³ siê z klubu o wyraŸnym profilu literackim w klub mi³oœników s-f. „Sfanzin” przesta³ byæ potrzebny, bo w 1982 r. powsta³ miesiêcznik „Fa nta sty ka” i tam swo je tek sty dru kow ali cz³onkowie klubu. Podobnie z seri¹ wydawnicz¹ „Biblioteka Sfan-Clubu” - literaturê s-f wydawano po 1982 r. w kilku wydawnictwach. W klubie mo¿na by³o wyró¿niæ dwie grupy cz³onków. Pierwsza to autorzy tekstów i grafik s-f. Ich zwi¹zek z Klubem by³ coraz s³abszy - stawali siê profesjonalistami i ich naturalnym miejscem by³a redakcja „Fantastyki”. Drudzy to mi³oœnicy tego gatunku literackiego. Oni zdominowali dzia³alnoœæ „Sfanu” - organizowali gie³dy wydawnictw, spotkania autorskie, wystawy plastyczne i ciesz¹ce siê bardzo liczn¹ frekwencj¹ po ka zy fi lm ów. Du ¿y m wy da rz en ie m by ³o semi nari um „Dni Fant asty ki”, zorg aniz owan e w lutym 1984 r. w Œródborowie z udzia³em m.in. Lech Nowicki prowadzi Klub Piosenki “Studio M³odych” Stanis³awa Lema. W lutym 1985 r. pod pretekstem remontu Mostu Poniatowskiego, „Sfan” przeniós³ siê do Sto³ecznego Klubu Garnizonowego w Al. Niepodleg³oœci. Liczy³ wtedy a¿ 148 cz³onków. W styczniu 1985 r. powsta³ jeden z pierwszych w Warszawie klubów komputerowych Klub Mikrokomputerowy „Abakus”. Niestety, wspó³organizuj¹ca klub firma (w³aœciciel sprzêtu klubowego), okaza³a siê trudnym partnerem i ju¿ we wrzeœniu 1985 r. zawieszono dzia³alnoœæ klubu. Inn¹ nieudan¹ inicjatyw¹ z 1985 r. by³o Kino Premier Krótkiego Metra¿u za³o¿one przez Jerzego Paszulê (scenarzysty i re¿ysera filmów krótkometra¿owych) pod patronatem Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Jurek okaza³ siê fatalnym organizatorem i trzeba by³o bardzo szybko wycofaæ siê z tego dobrego pomys³u. W marcu 1986 r. reaktywowano w MCGiR 11 HISTORIA SDK ... klub tañca towarzyskiego, tym razem pod nazw¹ „Swing”. Klub utworzy³a najbardziej utytu³owana para dawnego Klubu „Varsovia” - ma³¿eñstwo Ewa i Andrzej Gomu³kowie. W chwili likwidacji „Kaprysu” klub liczy³ 12 par, z tego 2 pary w klasie „A” i 2 pary w klasie „B”. W Mistrzostwach Warszawy w 1987 r., „Swing” zaj¹³ 2 miejsce dru¿ynowo, co œwiadczy³o o wysokim poziomie par we wszystkich klasach sportowych. Klub kontynuowa³ swoj¹ pracê w DDK „Na Bródnie”. Warto przypomnieæ kierowników Centrum. Lech Salwowski (X.1975-VIII.1983). Leszek poœwiêca³ „Kaprysowi” ca³e swoje ¿ycie. By³ obecny na wszystkich imprezach, spotkaniach, koncertach, zawsze trochê z boku, dyskretny a jednoczeœnie panuj¹cy nad ca³ym lokalem. Zna³ wszystkich sta³ych bywalców i klubowiczów - a by³o ich setki. Lubi³ zarówno dyskoteki jak i imprezy „Groteki”, czy spektakle teatralne. Bardzo ciê¿ko prze¿y³ zwolnienie z pracy, ca³kowicie siê zatraci³ i niestety nigdy ju¿ siê nie podniós³. Ryszard Gr¹bkowski (IX.1983-IV.1985). Ryszard by³ przeciwieñstwem Leszka - sprawia³ wra¿enie bywalca salonów, zawsze widoczny. Œwietnie czu³ siê podczas wszelkich imprez oficjalnych i towarzyskich. Te cechy charakteru pozwalaj¹ mu obecnie byæ dobrym rzecznikiem prasowym Wojewody Warszawskiego. Mia³ ambicjê uczynienia z MCGiR placówki z pewnymi ambicjami artystycznymi. Nie kry³ swojej niechêci do dyskotek. Jednak dosyæ szybko przekona³ siê, ¿e „Kaprys” to przede wszystkim miejsce zabaw organizacji m³odzie¿owej. Jaros³aw Brenner (V-XI.1985). Zosta³ wybrany na szefa MCGiR w wyniku konkursu na te stanowisko i niestety potwierdzi³, ¿e takie konkursy to wielkie ryzyko dla placówki. Jerzy Mrowiec (XI.1985XII.1987). Jurek przez wiele lat pracowa³ w Zjednoczonych Przedsiêbiorstwach Rozrywkowych. Lubi³ i mia³ pomys³y na organizacjê zabaw, bali i dyskotek. To by³ Jego ¿ywio³. Jak wszyscy Jego poprzednicy po 1983 r. mia³ k³opoty z niezale¿noœci¹ Tadeusza Urbanowicza, tym bardziej, ¿e i sama „Groteka” prze¿ywa³a bardzo powa¿ny kryzys. Podczas Jego kadencji przeprowadzono gruntowny remont Mostu Poniatowskiego - na kilka miesiêcy „Kaprys” znikn¹³ za p³otami budowlanymi. Jemu przypad³o trudne zadanie likwidatora MCGiR. Ju¿ 20 marca 1987 r. kluby MCGiR otrzyma³y „eleganckie” pismo: „W zwi¹zku z przekazaniem Zarz¹dowi Warszawskiemu ZSMP M³odzie¿owego Centrum Gier i Rozrywek „Kaprys”, ZW ZSMP zwraca siê z proœb¹ o dostarczenie pisemnej informacji o dotychczasowej dzia³alnoœci Klubu. Decyzjê o ewentualnym przed³u¿eniu patronatu naszej organizacji nad poczynaniami klubu, przeœlemy po zapoznaniu siê z dostarczonym do dnia 14.05.87 r. materia³em. W przypadku niewywi¹zania siê z wyznaczonego przez ZW ZSMP terminu, cz³onków klubu dzia³aj¹cego przy MCGiR „Kaprys” potraktujemy jako niezainteresowanych 12 dalsz¹ wspó³prac¹ z ZW ZSMP”. “Vistula River Brass Band” w sk³adzie z lat 80. W sprawozdaniu SDK za rok 1987 czytamy: „Dzia³alnoœæ MCGiR od pocz¹tku 1987 r. by³a bardzo ograniczona ze wzglêdu na tocz¹ce siê rozmowy w sprawie przekazania obiektu ZW ZSMP. Od 1 maja pomieszczenia kawiarni zosta³y wy³¹czoe z dzia³alnoœci SDK i przekazane ajentce z ZW ZSMP. Nasza dzia³alnoœæ ogranicza³a siê tylko do 2 ma³ych pomieszczeñ klubowych i Galerii. Poza kawiarni¹ wy³¹czono od stycznia salê gier - na dzia³alnoœæ klubu komputerowego ZW ZSMP, od maja salê prób na pokój recepcyjny”.Pamiêtajmy, ¿e formaln¹ decyzjê o przekazaniu „Kaprysu” podjêto dopiero 16 lipca1987r.!!! Planowane w „Kaprysie” M³odzie¿owe Centrum Kultury ZSMP nigdy nie powsta³o. Wkrótce ZW ZSMP zacz¹³ wynajmowaæ poszczególne jego czêœci ró¿nym osobom, a to na kawiarniê, a to na sklep, a to na magazyn. Tylko w swoim pokoju, niczym w oblê¿onej twierdzy trwa³ Tadeusz Urbanowicz. CDN W artykule oprócz materia³ów archiwalnych SDK, wykorzystano: (cba) „Frajda w Pankracownii”, „Sztandar M³odych”, Nr 28 z 10.II.1987 r., BIS [Wróblewski Andrzej] „O tajemnicach Concerto Awenna mówi Andrzej Mysiñski”, „¯ycie Warszawy”, Nr 25 z 22-23.II.1986 r. „M³odzie¿owe Centrum Kultury ZSMP 'Kaprys'. Za³o¿enia programowe”, Komisja Kultury ZW ZSMP, W-wa 1986, Sochacka Danuta „I Musici Cantanti”, „Kobieta i ¯ycie”, Nr z 19.II.1978 r., Sprawozdanie z II Krajowej Narady Mi³oœników i Producentów Gier”, Komisja Kultury ZG ZSMP, Warszawa 1984 r. Informacje Kulturalne Bie¿¹ce wydarzenia, koncerty imprezy, spotkania tel. (22) 831-23-75 WYSTAWA INFORMACJE KULTURALNE GALERIA PROMOCYJNA MAREK EJSMOND-ŒLUSARCZYK SFERAPODMIEJSKA malarstwo otwarcie wystawy: 2 lutego 2005 godz. 18.00 wystawa czynna: do 27 lutego 2005 r. WYSTAWA Marek Ejsmond-Œlusarczyk - ur.1974r. w Warszawie. Absolwent Pañstwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Warszawie. Studia artystyczne rozpocz¹³ na Wydziale Malarstwa Warszawskiej ASP w 1995 roku w pracowniach prof. Wies³awa Kruczkowskiego - malarstwo i prof. Marka Sapetty - rysunek. W roku 2000 otrzyma³ dyplom z wyró¿nieniem w pracowni malarstwa prof. Wies³awa Szamborskiego, specjalizacja - Sztuka w przestrzeni publicznej prof. Miros³awa Duchowskiego i praca teoretyczna u Marka Wyrzykowskiego. GALERIA WYJŒCIE AWARYJNE TOMASZ KALINOWSKI PO PLENERZE IA R E AL G WYJŒCIE AWARYJNE wystawa czynna od 20 stycznia do 3 lutego 2005 roku. Tomasz Kalinowski - urodzony w 1970 r. Uczestnik zajêæ plastycznych w Pracowni "Spotkania przy Sztalugach" Staromiejskiego Domu Kultury od 2002 roku. Prace prezentowane na wystawie s¹ efektem ubieg³orocznych plenerów w Kazimierzu Dolnym, Sandomierzu oraz na warszawskiej Starówce. IRENA LIPIÑSKA CICHA KRAINA malarstwo wystawa czynna od 7 do 28 lutego 2005 roku. Galeria czynna codziennie w godzinach 9.00 - 20.00 (Parter SDK) 14 INFORMACJE KULTURALNE Staromiejski Dom Kultury oraz Traffic Club zapraszaj¹ na walentynkow¹ Noc Poetów w poniedzia³ek 14 lutego o godz. 20.00. Program animacyjny Noc Poetów – projektowanie sytuacji twórczych sk³ada siê z warsztatów literackich, programu wydawniczego, promocyjnych akcji ulicznych oraz z cyklicznej, interdyscyplinarnej imprezy artystycznej. Noc Poetów jest kluczem do wielu metaforycznych drzwi, nieustannym eksperymentem artystów i publicznoœci, spotkaniem m³odych poetów, muzyków, malarzy, tancerzy; performancem i kabaretem, Hyde Parkiem i szans¹ na sukces w Turnieju 1 Wiersza. 14 lutego 2005 Poniedzia³ek godz. 19.00 Traffic Club, ul. Bracka 25 “Anna Maria, Lidka i inne...” spotkanie autorskie z JACKIEM PODSIAD£O oraz pokaz Tanga koncert Turniej Poezji Mi³osnej Poetycki Hyde Park wstêp wolny! LITERATURA INFORMACJE KULTURALNE LITERACKI PUNKT KONSULTACYJNY Dzia³a w SDK od 1985 roku. Konsultacje przeznaczone s¹ dla osób podejmuj¹cych próby literackie (poezja, proza...), jeszcze przed debiutem. Podczas indywidualnych rozmów z krytykiem lub literatem, mo¿na uzyskaæ ocenê swoich prac, otrzymaæ wskazówki. zapraszmy zainteresowanych: dy¿ury w œrody godz. 16.00 - 18.00 2.02. - Janusz Termer 9.02. - Zdzis³aw £¹czkowski 16.02. - Zbigniew Jerzyna 23.02. - Zbigniew Milewski LITERATURA Internetowy Punkt Konsultacyjny: www.nocpoetow.z.pl WARSZTATY LITERACKIE SDK zaprasza na "Warsztaty Literackie" przeznaczone dla m³odzie¿y, prowadzone przez poetów, prozaików, krytyków literackich. Wszystkich zainteresowanych prosimy o nadsy³anie zestawów prac (poezja, proza - fragmenty, esej) na adres Staromiejskiego Domu Kultury lub email: [email protected], z dopiskiem "Warsztaty Literackie". Przy zestawie prac prosimy o podanie adresu i telefonu. O zakwalifikowaniu na warsztaty powiadomimy telefonicznie lub poczt¹ elektroniczn¹. TANIEC ogólny opis warsztatów: KIEDY: do czerwca 2005, spotkania 1 raz w tygodniu; GDZIE: Staromiejski Dom Kultury, Rynek Starego Miasta 2, Warszawa; OP£ATA: w zale¿noœci od liczby uczestników, mo¿liwoœæ zap³aty w ratach. Po zakoñczeniu warsztatów, najlepszym gwarantujemy mo¿liwoœæ wydania arkusza literackiego. Szczegó³owe informacje pod numerem telefonu 831 - 23 - 75 (prosiæ z Dzia³em Literackim) oraz na: www.nocpoetow.z.pl. ZESPÓ£ TAÑCA DAWNEGO PAWANILIA zaprasza: 6 lutego 2005, w godz. 18.30 - 21.00 na kolejny "Wieczorek tañcujacy" do Domu Polonii w Warszawie (ul. Krakowskie Przedmieœcie 64). W programie liniowe kontredanse angielskie i francuskie . “Bêdziemy tañczyæ tañce towarzyskie w szerokim rozumieniu tego s³owa - takie, które tañczono dawniej wspólnie, ku rozrywce, w salach balowych i salonach Europy. Zaczniemy od kontredansów angielskich i francuskich XVII i XVIII wieku, na dalszych spotkaniach bêd¹ te¿ zabawy i tañce wczeœniejsze i póŸniejsze, a¿ do XIX wiecznych. Przyjœæ na spotkania mo¿e ka¿dy. Zapraszamy” www.sdk.pl/pawanilia/ 16 JAZZ CLUB RYNEK zaprasza na WALENTYNKI JAZZOWE 2005 wyst¹pi: KONCERT INFORMACJE KULTURALNE IZA ZAJ¥C QUARTET 12 lutego, w sobotê o godzinie 20.00 w Sali Kameralnej SDK, Rynek Starego Miasta 2 KONCERT WALENTYNKOWY autorskiej piosenki literackiej i poetyckiej PIOSENKI SERCEM PISANE 13 lutego, w niedzielê, o godzinie 18.00, w Sali Kameralnej SDK, Rynek Starego Miasta 2 KONCERT Iza Zaj¹c - jedna z najlepszych polskich wokalistek jazzowych. Znakomita improwizatorka. Mistrzyni ellingtonowskich standardów i ballad. W niezrównany sposób potrafi oddaæ ton i klimat wykonywanych utworów. Specyficze brzmienie g³osu, wyczucie frazy, swingu, profesjonalizm warsztatu, czyni Izê wyborn¹ interpretatork¹ jazzowych standardów. Edukacjê muzyczn¹ rozpoczê³a od nauki gry na fortepianie marz¹c o karierze pianistki. W szkole œredniej zainteresowa³a siê wokalistyk¹ jazzow¹. Przez kolejne lata doskonali³a swój warsztat muzyczny w Akademii Muzycznej w Katowicach. Ukoñczy³a tam klasê wokalistyki jazzowej na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej. Swój styl kszta³towa³a pod wp³ywem Elli Fitzgerald, Sary Vaughan, Betty Carter i Dee Dee Bridgewater. Ju¿ podczas studiów zdobywa³a wyró¿nienia na festiwalach jazzowych takich jak m.in.: Z³ota Tarka Old Jazz Meeting (1984), Miêdzynarodowe Spotkania Wokalistów Jazzowych w Zamoœciu (1984). Du¿o koncertowa³a, wyst¹pi³a na Jazz Festival Bratys³awa, Jazz Jamboree, Old Jazz Meeting. Nagrywa³a dla Polskiego Radia i Telewizji. Na swoim koncie ma dwie znakomite p³yty, które przynios³y jej presti¿owe nagrody i zosta³y entuzjastycznie przyjête przez krytyków i publicznoœæ. Te p³yty to "Iza sings Duke" (1999 r) oraz "Piosenki dla Armstronga" (2001r), która otrzyma³a nominacjê do Fryderyka 2001 w kategorii albumu jazzowego roku, a Iza w kategorii muzyka jazzowego roku. Prowadzi dzia³alnoœæ pedagogiczn¹ w Pañstwowej Szkole Muzycznej w Warszawie, na ulicy Bednarskiej. wyst¹pi¹: Aleksandra Muracka, Andrzej Brzeski, Marek Bartkowicz, Antoni Muracki i Jan Herbst zapraszamy wszystkich mi³oœników piosenki niebanalnej bilety w cenie 15 z³ do nabycia na godzinê przed koncertem, w cenie biletu s³odki poczêstunek dla wszystkich. Andrzej Brzeski - czo³owy przedstawiciel nurtu piosenki autorskiej, tej z krêgu „Krainy ³agodnoœci” ale i satyrycznej. W jego utworach czysta liryka miesza siê z ironi¹ , poezja przegl¹da siê w krzywym zwierciadle a rodzi siê z tego tzw. prawda ¿yciowa. D³ugoletni wspó³pracownik radiowej „trójki”, gdzie nagra³ w ci¹gu 10 lat ok. 400 piosenek , a tak¿e napisa³ wiele mini-s³uchowisk i monologów . W 2002 r. wyda³ tomik 150 piosenek . Laureat wielu festiwali i konkursów. Antoni Muracki - autor, kompozytor, t³umacz pieœni Jaromira Nohavicy. Œpiewa swoje piosenki od 1976 roku. Nagrody i wyró¿nienia na festiwalach: YAPA, Bazuna, Kraków, Myœlibórz, OPPA. Od 1983 - cz³onek ZAKR. Poza koncertami indywidualnymi wystêpy w kabarecie Nowy Œwiat i Warsztat. Wystêp w telewizyjnym cyklu "Powrót bardów". 2003 - p³yta pt. "Po drugiej stronie", z udzia³em sesyjnych muzyków jazzowych. Reprezentuje nurt piosenki autorskiej, nie stroni od ¿artu czy s³ownej dosadnoœci, liryzm s¹siaduje z ironi¹. Marek Bartkowicz - poza pisaniem, komponowaniem i œpiewaniem piosenek, jest aktorem, re¿yserem i literatem. Laureat wielu festiwali, m.in.: Przegl¹d Piosenki Aktorskiej we Wroc³awiu, Przegl¹d Teatrów Ma³ych Form w Szczecinie; w 1998 i 1999 r. zosta³ laureatem "Z³otej Pi¹tki", a w 2000 r. Nagrody im. Jonasza Kofty Przegl¹du Piosenki Autorskiej - OPPA w Warszawie. 17 KT MIKROSCENA INFORMACJE KULTURALNE KLUB TWÓRCZY MIKROSCENA Akcja Zima 2005 - luty Otwarte zajêcia integracyjne grup terapeutycznych i promocyjnej dostêpne dla wszystkich chêtnych odbêd¹ siê w dniach: EDUKACJA 24 lutego o godzinie 15.00 w Oratorium œw. Jana Bosko ul. Kawêczyñska 53 25 lutego o godzinie 16.00 w SDK 26 lutego o godzinie 15.00 w SDK KONWERSATORIUM HUMANISTYCZNA FILOZOFIA I SZTUKA ¯YCIA zaprasza w styczniu 2005 roku: poniedzia³ki - warsztaty, godz. 20.15 - 22.30 czwartki - konwersatoria, godz. 20.15 - 22.30 Tematy warsztatowe: 7, 14, 21, 28 lutego - Prakseologiczne uwarunkowania postêpowania cz³owieka; Tematy konwersatoryjne: 3 , 10 lutego - Cz³owiek wierny wartoœciom humanizmu u podstaw naszej kultury; 17, 24 lutego - Sens d¹¿enia do szczêœcia; W dniu 5 lutego, w sobotê, odbêdzie siê doroczny rajd pieszy uczestników Konwersatorium, z okazji Prze³omu ku wioœnie. KLUBY Zajêcia prowadzi dr Andrzej Sztylka 18 AKCJA ZIMA W MIEŒCIE 2005 Ogólnodostêpne i nieodp³atne zajêcia w czasie ferii zimowych: - Pracownie Plastyczne poniedzia³ki - pi¹tki od 13.00 do 21.00, - Zajêcia teatralne czwartki w godzinach 15.00 20.00, niedziele 9.00 15.00 - Klub Gier Przygodowych soboty 9.00 15.00, niedziele 16.00 21.00, - Zajêcia dla dzieci m³odszych poniedzia³ki - pi¹tki 9.00 13.00, poniedzia³ki, wtorki, czwartki 16.00 19.00 - Muzykowanie dla m³odzie¿y starszej œrody 18.00 22.00, - Zajêcia wokalne dla m³odzie¿y starszej wtorki i pi¹tki 18.00 21.00 WALENTYNKI ... jak nie banalnie napisaæ walentynkê? Nie jest to proste, nie jest to te¿ niemo¿liwe. To dok³adnie tak jak z wierszem o mi³oœci. Niby temat klasyczny, rzec by mo¿na - "oklepany"... a wci¹¿ wraca do nas z kart tomików poezji, nawet tej m³odej, buntuj¹cej siê przeciw schematom "starej liryki". W poni¿szych wierszach - autora uznanego i dwóch m³odych poetek - chcia³bym zwróciæ uwagê na jêzyk, wra¿liwoœæ, estetykê, brak sztampy i... i w³aœnie to coœ, ukryt¹ nadwy¿kê p³yn¹c¹ z serca, gdy o porywach serca chce siê napisaæ. Jak wiêc pisaæ? Z serca! Konstanty Ildefons Ga³czyñski Rozmowa liryczna - Powiedz mi jak mnie kochasz. - Powiem. - Wiêc? - Kocham cie w s³oñcu. I przy blasku œwiec. Kocham ciê w kapeluszu i w berecie. W wielkim wietrze na szosie, i na koncercie. W bzach i w brzozach, i w malinach, i w klonach. I gdy œpisz. I gdy pracujesz skupiona. I gdy jajko rozt³ukujesz ³adnie nawet wtedy, gdy ci ³y¿ka spadnie. W taksówce. I w samochodzie. Bez wyj¹tku. I na koñcu ulicy. I na pocz¹tku. I gdy w³osy grzebieniem rozdzielisz. W niebezpieczeñstwie. I na karuzeli. W morzu. W górach. W kaloszach. I boso. Dzisiaj. Wczoraj. I jutro. Dniem i noc¹. I wiosn¹, kiedy jaskó³ka przylata. - A latem jak mnie kochasz? - Jak treœæ lata. - A jesieni¹, gdy chmurki i humorki? - Nawet wtedy, gdy gubisz parasolki. - A gdy zima posrebrzy ramy okien? - Zim¹ kocham ciê jak weso³y ogieñ. Blisko przy twoim sercu. Ko³o niego. A za oknami œnieg. Wrony na œniegu. Izabela Filipek *** Tak mi dobrze w twoich ramionach ¿e parapet bezwstydny który podgl¹da nasze uniesienia czerwieni siê jak dziewczynka patrz¹ca na film dozwolony od lat osiemnastu i parapet i dziewczynka nie wiedz¹ jeszcze ¿e miêdzy twoimi ramionami a moim pragnieniem œpi codzienna mi³oœæ (wiersz z “Antologia. Noc Poetów 2000-2002”, SDK 2002) Kasia Grabowska INTY-MNOŒÆ jak mówiæ do ciebie unikaj¹c s³ów nie tylko banalnych ale tych z ka¿dego jêzyka skoro to moje cia³o moja sukienka moja ja przek³amana przep³akana choæ ³zy w wierszu s¹ nietaktem a nie taktem w którym porusza siê twoje cia³o i moja sukienka (wiersz z tomiku autorki pt.: “Na koñcu jêzyka”, SDK 2004) 19 KONCERT WALENTYNKOWY ... Walentynkowe spotkania z piosenk¹ literack¹ Ech, walentynki, walentynki! Dziœ, gdy patrzymy na tê zagraniczn¹ tradycjê narzuca siê podejrzenie, ¿e zrodzi³y siê w umyœle sprytnego naczelnika urzêdu pocztowego hen gdzieœ za wielk¹ wod¹. No bo któ¿ zarabia na walentynkach najwiêcej? Chyba poczta, a ostatnio równie¿ operatorzy sieci komórkowych. Owszem inni te¿ potrafi¹ zrobiæ interes na 14 lutego. Wielkie sieci handlowe wykorzystuj¹ zreszt¹ do tego wszelkie œwiêta nie omijaj¹c nawet religijnych. Tak to ju¿ jest, ¿e ka¿de ze œwi¹t ma dziœ dwa oblicza - to zasadnicze (na przyk³ad duchowe czy patriotyczne) i to handlowe, które na d³ugo nim data œwiêta nast¹pi, obwieszcza mam „rych³e” jej nadejœcie krzycz¹c nam o tym w reklamówkach radiowych i telewizyjnych, z plakatów, ulotek i ca³ej reszty reklamowego arsena³u. Tak jest te¿ z walentynkami. Wszak „walentynkê” nie tylko mo¿na wys³aæ poczt¹ w formie kartki z kwiatkiem, mo¿na j¹ równie¿ kupiæ i wrêczyæ, a gdy œwiêto mo¿na upamiêtniæ prezentem reklamowy wrzask jest najwiêkszy. PogódŸmy siê z tym. Tak jest i tak bêdzie. A niebawem kr¹g zainteresowanych wykorzystywaniem œwi¹t do zarabiania pieniêdzy z pewnoœci¹ siê zwiêkszy. Ju¿ wkrótce telewizja publiczna mo¿e w dyskretnym spocie reklamowym zasugerowaæ: „Zbli¿aj¹ siê walentynki! Czy pomyœla³eœ ju¿, jak wyraziæ swe uczucie? To proste! W ramach prezentu op³aæ abonament, by twoja ukochana mog³a ogl¹daæ swoje ulubione brazylijskie seriale z czystym sumieniem”. I nie bêdzie w tym nic z³ego, jeœli przekonany do takiego kroku amant podaruje swej pajêczarce taki w³aœnie prezent, wiedziony najg³êbszym uczuciem. No bo o có¿ w walentynki chodzi? O uczucie - mi³oœæ, zjawisko powszechne, a jednoczeœnie niezwyk³e. Nie ma dziedziny ¿ycia, które wygenerowa³oby tyle utworów poetyckich, co mi³oœæ. Poœwiêcono jej niezliczone iloœci wielkich dzie³ literackich, muzycznych i filmowych. Choæ to nowa i niekoniecznie polska tradycja, w Staromiejskim Domu Kultury walentynki zadomowi³y siê na dobre i od 1999 roku w okolicach 14 lutego odbywaj¹ siê tu walentynkowe koncerty niebanalnej piosenki l i r y c z n e j . To n a s z a p r o p o z y c j a „odkomercyjnienia” tego sk¹din¹d mi³ego „œwiêta”. Koncert walentynkowy w SDK tradycyjnie ju¿ sk³ada siê z piosenek jakie rzadko spotkaæ mo¿na w telewizji czy w radiu. Do udzia³u zapraszamy s¹ twórców i wykonawców piosenki poetyckiej i literackiej. W szeœciu dotychczas zorganizowanych koncertach wziêli udzia³: Katarzyna Zygmont, Barbara Stêpniak-Wilk, Margaret Œlizowska, Maria Fedorowicz, Miros³aw Czy¿ykiewicz, Andrzej Ozga, Piotr WoŸniak, Miros³aw Lenc, Piotr Bukartyk, Krzysztof Nurkiewicz. No có¿, szanowni Pañstwo, podczas walentynek w SDK nie potañczycie sobie, tu siê œpiewa piosenki do s³uchania, do rozumienia, by siê wzruszyæ, coœ prze¿yæ, a czasem te¿ poœmiaæ z perypetii mi³osnych. Wieczory walentynkowe w Stromiejskim Domu Kultury maj¹ swój niepowtarzalny artystyczny wyraz, jak ¿adna z walentynkowych imprez w naszym piêknym mieœcie. Marek Bartkowicz gospodarz koncertów walentynkowych w SDK zaprosi³ w tym roku Antoniego Murackiego i Andrzeja Brzeskiego œpiewaj¹cych poetów, których piosenki nie s¹ pisane dla szerokiego grona odbiorców. Antoni Muracki I chwa³a im za to. Andrzej Brzeski Jeœli poszukuj¹ Pañstwo w piosence dba³oœci o s³owo, wyra¿ania myœli i uczuæ, zapraszamy 13 lutego na koncert zatytu³owany: „Piosenki Sercem Pisane”. Rozpoczynamy o 18.00 w Sali Kameralnej SDK. kejam 20 ... KLUB SDKRECENZJA “AJZAFA” ... wejœæ do budynku, by³y jednym z wa¿niejszych elementów wystroju mieszczañskich kamienic i stanowi³y swoist¹ wizytówkê ka¿dego w³aœciciela, informuj¹c¹ goœci i przechodniów m.in. o jego zamo¿noœci i pozycji spo³ecznej, a tak¿e upodobaniach estetycznych. Na portalach czêsto umieszczano znak rodowy w³aœciciela, jego herb, inicja³y lub datê budowy. Wystêpowa³y na nich równie¿ symbole patriotyczne, religijne, god³a zakonów lub inicja³y œwiêtych. ul. Œwiêtojañska 31 Portal kamienicy “Pod Okrêtem” Duch mieszczanina w duszy kamienicy... Bardzo ciekawa wystawa, bowiem na przyk³adzie dziejów jednego detalu architektonicznego, ukazywa³a upodobania plastyczne, spo³eczne i religijne oraz pasje dawnych mieszkañców Stolicy. Widaæ w nich zmieniaj¹ce siê mody i style w architekturze oraz technikach kamieniarskich, a tak¿e zmiany kultury mieszczañskiej, historiê miasta i jego m i e s z k a ñ c ó w . To w s z y s t k o z n a l a z ³ o odzwierciedlenie w wystawie. W portalach bowiem, “przegl¹da siê” historia i teraŸniejszoœæ Stolicy. Przyk³adem niech bêdzie kartusz nad wejœciem do kamienicy przy Piwnej 18. Przedstawia or³a zwieñczonego koron¹ - symbol Królestwa Polskiego. "Ka¿dy dom ma tu swoj¹ poetycka postaæ, Do ¿adnego z s¹siadów niepodobny ca³kiem [...]"* Od pocz¹tku grudnia 2004 roku, w Muzeum Historycznym m.st. Warszawy przy Rynku Starego Miasta 42 mogliœmy ogl¹daæ niewielk¹, acz bardzo interesuj¹c¹ wystawê zatytu³owan¹: "Portale dawnej Warszawy". Na wystawie zaprezentowano historyczne i wspó³czesne fotografie, litografie, akwarele, drzeworyty, a tak¿e oryginalne fragmenty portali kamienic Starego i Nowego Miasta np.: fragment portalu z 1683 roku, tzw. kartusz kamienicy przy Rynku starego Miasta 38. Plansze zosta³y pieczo³owicie opisane i opatrzone rycinami przedstawiaj¹cymi plany architektoniczne lub rekonstrukcje portali. Portale kamienic czyli ozdobne architektoniczno-rzeŸbiarskie obramowania ul. Piwna 18 kartusz (tarcza) kamienicy “Pod Or³em” 21 RECENZJA ... liberalna polityka wizualnego zagospodarowania spuœcizny przesz³oœci, “dzikie” adaptacje kamienic przez restauratorów. Ukazanie zagro¿eñ jakie dostrzegaj¹ mi³oœnicy zabytków Stolicy by³o równie¿ celem wystawy . Autorami scenariusza oraz projektu plastycznego wystawy byli Teresa Krogulec i W³odzimierz Pela. Rebel *fragment wiersza Artura Oppmana pt.: "Dachy"; motto z zaproszenia na otwarcie wystawy "Portale dawnej Warszawy". ------------------------------------------------------------------ul. Piwna 14 emblemat Bractwa Mi³osierdzia 6.12.2004 - 6.02.2005 "Portale dawnej Warszawy" Muzeum Historycznym m.st. Warszawy, Rynek Starego Miasta 42 Ufundowano go w 1718 roku. Ukryto po Powstaniu Listopadowym na wiele lat przed zaborc¹ rosyjskim. Odkryto ponownie w 1909 roku. W czasie Powstania Warszawskiego uleg³ pewnym zniszczeniom, ale przetrwa³ po¿ogê. Przy odbudowie Starówki oryginalny kartusz umieszczono jednak na tylniej œcianie kamienicy, na froncie budynku wmurowano zaœ kopiê. Warto wspomnieæ, i¿ obecnie na Starówce zachowanych jest oko³o 150 portali. Najstarsze licz¹ ponad 500 lat, najnowsze - 50. Wiele z nich przetrwa³o, jako jedyne elementy kamienic, mimo zniszczeñ wojennych. Najstarszy zachowany gotycki portal pochodzi z po³owy XV w. i zdobi kamienicê przy Rynku Starego Miasta 21. Wystawa prezentowa³a Staromiejskie portale zachowane w stanie dobrym lub we fragmentach, a tak¿e portale zrekonstruowane i nowo zaprojektowane, które warto obejrzeæ. Wystawa przedstawi³a tak¿e wspó³czesne zagro¿enia na jakie napotykaj¹ zabytki Starej Warszawy m.in.: brak dostatecznej opieki konserwatorskiej, zbyt 22 Rynek Starego Miasta 21 najstarszy portal na Starówce (XV w.) FOTOPLASTIKON ... Staromiejska geometria (a’la M.C.Escher)- fot. Rebel 23 TAK BY£O ... 1967 1953 2002 1956 ¯ycie Warszawy KurierS³owo Polski Powszechne RADAR 19991974 1983 W y b i ó r c z a K r o n i k a Staromiejskiego Domu Kultury STYCZEÑ - LUTY 5 stycznia 1956 r. - pierwsze walne zebranie Klubu Krzywego Ko³a w SDK; styczeñ 1956 r. - z inicjatywy Klubu Krzywego Ko³a i redakcji "Po prostu" na terenie kraju powstaj¹ pierwsze Kluby M³odej Inteligencji; 19 stycznia 1957 r. - wernisa¿ wystawy Mariana Bogusza i Stefana Gierowskiego w Galerii Staromiejskiej; Trybuna Ludu Express Wieczorny 1981 GAZETA WYBORCZA 14 lutego 1994 r. - uroczyste otwarcie 2 pracowni na strychu budynku SDK; 27 stycznia 1995 r. - promocja p³yty zespo³u "Myslowitz"; 25 lutego 1997 r. uchwa³a Rady Dzielnicy Œródmieœcie o chêci przejêcia SDK; 1 stycznia 1999 r. - przejêcie SDK przez Powiat Warszawski SDK staje siê placówk¹ samorz¹dow¹; 1 stycznia 2000 r. - SDK staje siê instytucj¹ kultury, przestaje byæ zak³adem bud¿etowym; luty 2000 r. - pierwsza edycja imprezy "Noc Poetów"; 1 stycznia 2003 r. - likwidacja Powiatu Warszawskiego. Przejêcie SDK przez Zarz¹d m.st. Warszawy. 9 stycznia 1958 r. - wyk³ad w Klubie Krzywego Ko³a: O wspó³czesnej kulturze socjalistycznej - prelegent: Stanis³aw Ossowski; 13 lutego 1958 r. - omówienie w Klubie Krzywego Ko³a ankiety "Po prostu" na temat inteligencji (nie publikowanej z powodu likwidacji pisma); prelegent: Jan Szczepañski; 3 stycznia 1961 r. - wernisa¿ wystawy Jerzego Nowosielskiego w Galerii "Krzywe Ko³o"; 9 stycznia 1962 r. - przyznanie nagród Klubu Krzywego Ko³a za wybitne osi¹gniêcia i zas³ugi w dziedzinie humanistyki, sztuki oraz za dzia³alnoœæ spo³eczn¹; laureaci: W³adys³aw Bartoszewski, Leszek Ko³akowski, Henryk Sta¿ewski; przewodnicz¹cy Jury: Stanis³aw Ossowski; 29 stycznia 1962 r. - z inicjatywy Zarz¹du Klubu Krzywego Ko³a uchwalono petycjê Rady Klubów SDK do Wydzia³u Kultury KW PZPR protestuj¹c¹ przeciwko przejêciu SDK przez ZMS; 1 lutego 1962 r. - ostatnie spotkanie Klubu Krzywego Ko³a wyk³ad Adama Schaffa "Konflikt Humanizmów”; 5 lutego 1962 r. - wernisa¿ wystawy "Polska Sztuka Nowoczesna 1957-61" z w³asnej kolekcji Galerii artystów wystawiaj¹cych w tych latach w "Krzywym Kole".(33 prace ofiarowano Muzeum Narodowemu w Warszawie); 15 lutego 1962 r. - oficjalne powiadomienie o likwidacji Klubu Krzywego Kola w Prezydium Sto³ecznej Rady Narodowej; styczeñ 1965 r. - w SDK odby³o siê rozstrzygniêcie Ogólnopolskiego Konkursu na Piosenkê M³odzie¿ow¹; 7-18 lutego 1976 r. - Jazz Clubu "Rynek" organizuje obóz klubowiczów i muzyków w Katelnicy k/Guba³ówki; 19 lutego 1977 r. - rozpoczêcie pierwszego dorocznego pleneru literackiego w Piaskach (ostatni w 1987 r.); 18 lutego 1985 r. - przeniesienie do SDK Biura Organizacyjnego "Warszawskiej Jesieni Poezji"; 21 stycznia - 2 lutego 1986 r. - wystawa "Pokaz Jednego Obrazu" Edwarda Dwurnika w Galerii Sztuki Wspó³czesnej "Promocyjna"; styczeñ 1990 r. - ukaza³ siê pierwszy numer miesiêcznika "Krzywe Ko³o Literatury"; styczeñ 1993 r. - zakoñczenie remontu kawiarni "Manekin" i osuszenia fundamentów sali barowej; 24 W y c i n k i nie do koñca P r a s o w e powa¿ne "V sesja wojskowych kó³ literackich Sesj¹ wojskowych kó³ literackich zainaugurowano w wojsku Warszawsk¹ Jesieñ Poezji. Cz³onkowie ruchu m³odoliterackiego w si³ach zbrojnych spotkali siê ju¿ po raz pi¹ty. Podsumowali dorobek roku ubieg³ego, wymienili doswiadczenia w zakresie doskonalenia warsztatu twórczego (...) W sesji uczestniczy³ zastêpca szefa GZP WP, szef Zarz¹du Kultury i Oœwiaty GZP WP gen. bryg. Albin ¯yto (...)" [¯o³nierz Wolnoœci, nr 218, z dn. 19.09.88] Komentarz: Zwiêz³oœæ i styl tej informacji prasowej s¹ wrêcz przys³owiowe. Brzmi ona tak twardo i "na bacznoœæ" jak raport s³u¿bowy z przekazywania warty. Ciekawe, czy poezja by³a równie zwarta, krótka i komunikatywna jak relacja z Warszawskiej Jesieni Poezji w wojsku. Drog¹ wyjaœnienia: SDK by³ w przesz³oœci jednym z wspó³organizatorów Warszawskiej Jesieni Poezji. Staromiejski Dom Kultury przy Rynku Starego Miasta 2 zaprasza na (...) imprezy: na wyk³ad z cyklu "Wiedza o sztuce" - "Khadzuraha - Zespó³ Œwi¹tyñ Erotycznych", (...) wyk³ad z cyklu "Historia literatury polskiej" - "W co wierzyli pozytywni?" [Sztandar M³odych, nr 17, z dn. 24.01.89] Komentarz: Nic œmiesznego! Prócz mo¿e niezbyt fortunnych sformu³owañ i mniej lub bardziej celowych b³êdów. Wyk³ad o œwi¹tyniach erotycznych œci¹gn¹³ zapewne wielu amatorów - tak bardzo cenzurowanej w PRL-u nagoœci. W co zaœ wierzyli "pozytywni"? Na 100% byli optymistami. Je¿eli jednak "pozytywnoœæ" by³a wynikiem jakiejœ choroby to byli wrêcz "niepoprawnymi optymistami". Najszybciej by³a to jednak pomy³ka w druku a chodzi³o o wyk³ad o "pozytywistach". ci¹g dalszy wkrótce... DYSPONENDA ... Wybrane Wydawnictwa SDK POEZJA: Maria Cyranowicz Pi¹ty element to fiksja proj. graf.: Marek Sobczyk seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2004, str: 56 cena: 20 z³ Aneta Kamiñska Zapisz zmiany proj. graf.: Marek Sobczyk str. 40 seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2004 cena: 13 z³ Piotr Barski Adam Nyckowski Judasz na bis str. 71 seria: Kolejni do zwariowania Warszawa 1997 cena: 10 z³ Przemys³aw Szubartowicz Wnêtrze kamienia proj. graf.: Olga Szubartowicz str. 68 seria: Kolejni do zwariowania Warszawa 1996 cena: 10 z³ Kasia Grabowska Na koñcu jêzyka proj. graf.: Piotr M³odo¿eniec str. 44 seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2004 cena: 13 z³ Marian Kisiel Kronika nocy. Wiersze z lat 1982-1990 proj. ok³.: Marek Przyby³a str 54 Seria: Rêkopisy nie p³on¹ Warszawa 1992 cena: 10 z³ Katarzyna Hagmajer Fuga proj. graf.: Marek Sobczyk / zafryki str. 39 seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2004 cena: 13 z³ Zbigniew Milewski Jednego mniej... ilustr.: Katarzyna Kowalska str. 51 seria: Kolejni do zwariowania Warszawa 1992 cena: 10 z³ Micha³ Kasprzak bo on to zgubi proj. graf.: Piotr M³odo¿eniec / zafryki str. 47 seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2003 cena: 13 z³ Krzysztof G¹siorowski Powrót Atlantów str. 62 Seria: Rêkopisy nie p³on¹ Warszawa 1992 cena: 15 z³ Pawe³ Kozio³ Czarne kwiaty dla wszystkich proj. graf.: Marek Sobczyk / zafryki str. 40 seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2003 cena: 13 z³ Katarzyna Boruñ Wiêcej proj. graf.:Inka Kardys str. 64 seria: Poezja Szybkiej Obs³ugi Warszawa 1991 cena: 10 z³ Antologia Nocy Poetów 2000 -2002 proj. graf: zafryki str. 240 seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2002 cena: 20 z³ Micha³ Arabudzki 10 listów z twierdzy N.N. str. 27 proj. graf.: Andrzej Pop seria: Poezja Szybkiej Obs³ugi Warszawa 1990 cena: 10 z³ Micha³ Adaszewski Grzechotka proj. ok³.: Piotr M³odo¿eniec / zafryki str. 46 seria: Biblioteka Nocy Poetów Warszawa 2001 cena: 10 z³ Antoni Pawlak D³ugie no¿e, krótkie sukienki proj. ok³.: Andrzej Pop str. 72 seria: Poezja Szybkiej Obs³ugi Warszawa 1990 cena: 10 z³ cd. verte 25 DYSPONENDA ... Miros³aw Drabczyk Œwiat³o wokó³ cia³a proj. graf.: Andrzej Pop, proj. ok³.: Miros³aw Drabczyk str. 28 seria: Poezja Szybkiej Obs³ugi Warszawa 1990 cena: 10 z³ Jan Rybowicz O'kay (wybór wierszy) proj. ok³.: Andrzej Pop str. 64 seria: Poezja Szybkiej Obs³ugi Warszawa 1990 cena: 10 z³ Piotr Gociek Trzeci kamieñ od s³oñca proj. graf.: Andrzej Pop str. 31 seria: Poezja Szybkiej Obs³ugi Warszawa 1989 cena: 10 z³ PROZA: Zdzis³aw Tadeusz £¹czkowski Poeci Pañskiej Winnicy S³ownik osób duchownych pisz¹cych wiersze str. 90 seria: poza seriami SDK Warszawa 2004 cena: 15 z³ Marian Kraszan Kraszewski ¯aluzje str. 129 seria: poza seriami SDK Warszawa 2003 cena: 15 z³ Krzysztof Varga Pijany anio³ na skrzy¿owaniu ulic i inne opowiadania str. 52 seria: Kolejni do zwariowania Warszawa 1992 cena: 15 z³ W przypadku zainteresowania, prosimy o kontakt telefoniczny, drog¹ elektroniczn¹ lub bezpoœrednio w Staromiejskim Domu Kultury Rynek Starego Miasta 2 00-272 Warszawa Dzia³ literacki: (022) 831-23-75, 831-17-15 e-mail: [email protected] 26 STAROMIEJSKI DOM KULTURY zaprasza na Piosenki Sercem Pisane Walentynkowy koncert autorskiej piosenki literackiej i poetyckiej 13 lutego o godzinie 18.00 w Sali Kameralnej SDK Rynek Starego Miasta 2 wyst¹pi¹: ALEKSANDRA MURACKA ANDRZEJ BRZESKI MAREK BARTKOWICZ ANTONI MURACKI JAN HERBST zapraszamy wszystkich mi³oœników piosenki niebanalnej bilety w cenie 15 z³ do nabycia na godzinê przed koncertem w cenie biletu s³odki poczêstunek dla wszystkich KLUBY, ZAJECIA, STA£E FORMY PRACY W SDK , P R A C O W N I A Spotkania Przy Sztalugach prowadzone od 1974 r. proponuj¹ warsztaty z zakresu rysunku i malarstwa m.in. przygotowuj¹ce m³odzie¿ do egzaminów na wy¿sze uczelnie, ale nie tylko, bowiem pracownia zaprasza tak¿e ludzi m³odych chc¹cych wykorzystaæ swój talent dla samej przyjemnoœci rysowania lub malowania. Zajêcia: poniedzia³ki i czwartki od godz. 13.00 -21.00. PLASTYK A P R A C O W N I A Sztych Barssa prowadzi od 2000 roku zajêcia dla doros³ych amatorów i pó³profesjonalistów. Zajêcia maj¹ na celu wzbogacenie umiejêtnoœci oraz wspólne dzia³ania artystyczne. Zajêcia: wtorki i soboty od godz. 9.00 - 13.00. Prowadz¹cy: Lidia ¯mihorska Prowadz¹cy: Bartek Ger³owski P R A C O W N I A Mansarda od 2000 roku prowadzi zajêcia z rysunku i malarstwa dla m³odzie¿y. G³ównym celem lekcji jest kszta³cenie warsztatu artystycznego, motywowanie do pracy twórczej oraz przygotowanie do egzaminów wstêpnych na uczelnie plastyczne. Zajêcia w dwóch grupach: poniedzia³ki i czwartki 8.45 - 13.00 ; œrody i pi¹tki 8.45 - 13.00. Prowadz¹cy: S³awomira Rykfa P R A C O W N I A Rysunku i Malarstwa dzia³a w SDK od 1990 r. Zajêcia przeznaczone s¹ dla uzdolnionych plastycznie m³odych osób. Tym, którzy chc¹ ubiegaæ siê o indeksy uczelni plastycznych zapewniona jest fachowa pomoc w przygotowaniu i wyborze zestawów prac do tzw. teczki kwalifikacyjnej a tym, którzy studiuj¹c na innych kierunkach pragn¹ rozwijaæ swój talent wszechstronna pomoc artystyczna. Zajêcia: wtorki w godz. 15.00 - 21.00, œrody i pi¹tki godz. 13.00 - 21.00. Prowadz¹cy: Irena D³utowska Cz³onkowie wszystkich pracowni plastycznych mog¹ korzystaæ z bogatej biblioteczki specjalistycznej. GALERIE G A L E R I A Promocyjna - g³ównym za³o¿eniem programu wystawowego jest prezentacja najnowszych zjawisk z obszaru szeroko rozumianych sztuk plastycznych oraz z ich pogranicza. Galeria prezentuje wy³¹cznie prace artystów profesjonalnych, jest kontynuatork¹ za³o¿onej w 1955 roku Galerii Krzywego Ko³a. Czynna: od wtorku do niedzieli w godz. 11.00 18.00. Komisarz: Jacek Werbanowski G A L E R I A Wyjœcie Awaryjne prezentuje prace twórców profesjonalnych i amatorów. Ze wzglêdu na charakter i kszta³t Galerii, mog¹ byæ w niej prezentowane jedynie ma³e formy plastyczne. Za³o¿ona w 1985 roku. Czynna: od poniedzia³ku do niedzieli w godz. 9.00 - 20.00. Komisarz: Tomasz Œwitalski W Y D A W N I C T W O EXIT - Nowa Sztuka w Polsce - kwartalnik o sztuce, wydawany od roku 1990. Wizytówka dokonañ i pogl¹dów m³odych artystów tworz¹cych przede wszystkim w krêgu sztuki konceptualnej, instalacji i performance'u, wydawana przez Fundacjê EXIT oraz Galeriê Promocyjn¹. www.exit.art.pl 27 KLUBY, ZAJECIA, STA£E FORMY PRACY W SDK , A K Y Z U M Z E S P Ó £ Kwartet Wilanów - za³o¿ony w 1967. Od 1990 pracuje w Staromiejskim Domu Kultury. Oprócz codziennych prób Kwartet organizuje cykliczne koncerty podczas których prezentuje siê najwybitniejsze dzie³a wspó³czesnej kameralistyki, z udzia³em kompozytorów tych dzie³. www.kwartetwilanow.prv.pl K L U B Staromiejski Klub Muzyczny - od 1992 roku krzewi ideê muzykowania w gronie kameralnym - muzykowania domowego. Tego typu aktywnoœæ artystyczna pozwala osi¹gaæ zadowolenie ze wspólnej gry nawet œrednio zaawansowanym. Klub zaprasza wszystkich zainteresowanych. Spotkania: œrody i soboty godz. 18 00 - 22.00. Prowadz¹cy: Jan Holc K L U B Piosenki - istnieje od 1976 r. oprócz nauki œpiewu, prowadzonej indywidualnie oferuje zajêcia z kszta³cenia s³uchu i umuzykalnienia. Przygotowania do egzaminów do szkó³ artystycznych oraz do debiutanckich koncertów. Zajêcia: od poniedzia³ku do pi¹tku od godz. 8.30. Prowadz¹cy: Krzysztof D³utowski T E A T R Klasyki Rosyjskiej - za³o¿ony w 1999 roku, to m³odzie¿owa grupa realizuj¹ca arcydzie³a z kanonu dramatu i wielkiej literatury rosyjskiej. Zajêcia: czwartki godz. 15.00 -20.00, niedziele godz. 9. 00 - 15.00. Prowadz¹cy: Zuzanna Górniaszek K A B A R E T ZYGZAK - powsta³ na pocz¹tku 2004 roku. Zarzeka siê, ¿e chce tworzyæ humor jak najbardziej odchylony od pionu, a tym samym zbli¿ony do poziomu. Humor nieco absurdalny z muzyk¹ na ¿ywo. W jego sk³ad wchodzi trzech sympatycznych ch³opaków i jeden (a czesem nawet wiêcej) akordeonista - prawdziwy talent. Zajêcia sta³e: poniedzia³ki godz. 17.00 - 21.00 www.zygzak.pl. 28 Z E S P Ó £ Madryga³owy "I Musici Cantanti" - za³o¿ony w 1966 roku, w SDK od 1976 roku. Jest prekursorem zainteresowania wokaln¹ muzyk¹ dawn¹ w Polsce. W repertuarze ma œwieck¹ i sakraln¹ muzykê renesansu. Najchêtniej wystêpuje we wnêtrzach zabytkowych. Zespó³ zaprasza wszystkich zainteresowanych œpiewaniem. Próby: wtorki i pi¹tki godz. 18.00 21.00. Prowadz¹cy: Jan Holc Z E S P Ó £ Warsaw Voices Jazz Band - zespó³ jazzu tradycyjnego. Zainaugurowa³ dzia³alnoœæ w roku 2002 i prowadzi szerok¹ dzia³alnoœæ koncertow¹. Próby: wtorki od godz. 18.00, niedziele od godz. 12.00. www.warsawvoices.com K L U B Jazz Club "Rynek" - jest jednym z najstarszych klubów jazzowych w Kraju. Dzia³a z przerwami od roku 1974. W klubie odbywaj¹ siê promocje p³yt i koncerty specjalne, które czêsto staj¹ siê wydarzeniami artystycznymi. Na Rynku Starego Miasta w lipcu i sierpniu wspó³organizuje od roku 1995 festiwal JAZZ NA STARÓWCE. Od 2002 roku realizuje cykl koncertów pod wspólna nazw¹ "Tribute to..." poœwiêcony wybitnym postaciom œwiatowego jazzu. Koncerty: raz w miesi¹cu w sobotê. Prowadz¹cy: Krzysztof Wojciechowski TEATR K L U B Twórczy "Mikroscena" - za³o¿ony w 1974 roku, stosuje metodê kulturoterapii. Poza æwiczeniami relaksacji m³odzie¿ poznaje tajniki sztuki (zw³aszcza teatralnej) przygotowuje spektakle, uczestniczy w psychodramach. KT wspó³pracuje œciœle z Oratorium im. œw. J. Bosko w Warszawie. Zajêcia: œrody godz. 15.00 -17.00, pi¹tki godz. 16.00 - 19.00, soboty godz. 15.00 - 18.00. Prowadz¹cy: Ma³gorzata Graczyk i Ziemis³aw Olszewski KLUBY, ZAJECIA, STA£E FORMY PRACY W SDK , Z E S P Ó £ Tañca Dawnego “Pawanilia” - (w SDK od 1992) skupia osoby zainteresowane tañcem œredniowiecznym, renesansowym i barokowym. Organizuje kursy tañca dawnego. Dzia³ania Zespo³u od wielu lat sprzyjaj¹ popularyzacji tañca dawnego, promocji m³odych wykonawców tañca i muzyki dawnej. Zajêcia: poniedzia³ki,czwartki godz.19.00 +21.00, soboty godz. 11.00 - 15.00. Prowadz¹cy: Sylwia Majewska i Katarzyna Mazur www.sdk.pl/pawanilia LITERATU T A NI E C T A N C E R Z Rafa³ Dziemidok - profesjonalny tancerz m³odego pokolenia specjalizuj¹cy siê w tañcu wspó³czesnym, pracuje pod opiek¹ SDK od 1997r. Zdoby³ wiele nagród i wyró¿nieñ na konkursach i przegl¹dach. www.wolnastrefa.republika.pl/serwis/teatry/ dziemidok/rafal.htm RA N O C P O E T Ó W Program animacyjny Noc Poetów prowadzony od 2002 roku - projektowanie sytuacji twórczych sk³ada siê z warsztatów literackich, programu wydawniczego, promocyjnych akcji ulicznych, internetowych oraz z cyklicznej, interdyscyplinarnej imprezy artystycznej. Impreza Noc Poetów jest kluczem do wielu metaforycznych drzwi, nieustannym eksperymentem artystów i publicznoœci, spotkaniem m³odych poetów, muzyków, malarzy, tancerzy; performancem i kabaretem, Hyde Parkiem i szans¹ na sukces w Turnieju 1 Wiersza, akademick¹ dyskusj¹ o jêzyku literatury i obscenicznym, zazwyczaj s³ownym buntem. Poszukiwaniem osobowoœci, otwart¹ scen¹ bezpoœredniego kontaktu. Prowadz¹cy: Beata Gula, Tomasz Œwitalski www.nocpoetow.z.pl. BIBLIOTEKA NOCY POETÓW to najnowszy cykl wydawniczy Staromiejskiego Domu Kultury, kontynuuj¹cy wieloletni¹ dzia³alnoœæ popularyzuj¹c¹ m³od¹ poezjê i prozê. W ostatnim czasie wydano: Micha³ Adaszewski Grzechotka (2001), ANTOLOGIA NOCY POETÓW (2002), Pawe³ Kozio³ Czarne kwiaty dla wszystkich (2003), Micha³ Kasprzak Bo on to zgubi (2003), Katarzyna Hagmajer FUGA (2004). Opracowanie graficzne cyklu: zafryki [M . Sobczyk i P. M³odo¿eniec]. W A R S Z T A T Y Literackie - to cykle spotkañ z poetami, prozaikami i krytykami dla m³odych ludzi. Kwalifikacja na warsztaty na podstawie dostarczonych prób twórczoœci. W SDK od 1982 roku. Prowadz¹cy: Beata Gula L I T E R A C K I Punkt Konsultacyjny - przeznaczony jest dla osób jeszcze przed debiutem. Podczas indywidualnych rozmów z krytykiem lub literatem, mo¿na uzyskaæ ocenê swoich prac, otrzymaæ wskazówki. W SDK od 1985 roku. Spotkania: œrody godz. 16.00 - 18.00. Dzia³a tak¿e internetowy punkt konsultacji literackich: www.nocpoetow.z.pl K L U B Literacki - jest kontynuacj¹ doœæ licznych, dzia³aj¹cych od 1967 r. grup literackich w SDK. Zajmuje siê zarówno promocj¹ twórczoœci m³odych, jak i twórcami profesjonalnymi. W SDK od 1982 roku. Spotkania: œrody godz. 16.00 - 20.00. Prowadz¹cy: Beata Gula 29 KLUBY, ZAJECIA, STA£E FORMY PRACY W SDK , I C E I Z D A DL P R A C O W N I A Plastyczno - Teatralna "Pankracownia" (w SDK od 1985) kszta³tuje zdolnoœci w dziedzinie plastyki i teatru. Projekty i rysunki dzieci s¹ rezultatem wytrwa³ej pracy na zajêciach, mo¿na je podziwiaæ na wystawach prac m³odych artystów. Zajêcia: poniedzia³ki, wtorki i czwartki godz. 16.00 - 19.30, wtorki i œrody godz. 9.30 - 13.30. Prowadz¹cy: Bo¿enna Pep³oñska K L U B Gier Przygodowych "Twierdza" - za³o¿ony w 1990 roku, jest kontynuacj¹ popularnej niegdyœ “Groteki”. By³ jednym z pierwszych klubów, który skupi³ osoby zainteresowane œwiatem fantastyki, pragn¹ce wcielaæ siê w postacie ze œwiata marzeñ, chc¹ce ten œwiat kreowaæ i zmieniaæ. Zajêcia: soboty godz.9.00 - 15.00 i niedziele godz.16.00 - 22.00. Prowadz¹cy: Micha³ Dyr K O N W E R S A T O R I U M i warsztaty - "Humanistyczna filozofia i sztuka ¿ycia" zajmuj¹ siê filozofi¹ sztuki, jej wp³ywem na doskonalenie wiedzy, rozwijanie œwiadomoœci o humanistycznych treœciach i wartoœciach ¿ycia. Za³o¿one w 1991 roku. Spotkania: poniedzia³ki i czwartki godz. 20.00 22.30. Prowadz¹cy: dr Andrzej Sztylka K L U B AJZAFA - nazwa klubu jest anagramem s³owa "afazja". Przestawienie g³osek jest charakterystycznym b³êdem, który powstaje w wypowiedziach osób z afazj¹, czyli osób z zaburzeniem zdolnoœci komunikacji powsta³ym w wyniku organicznego uszkodzenia oœrodkowego uk³adu nerwowego. Klub przeznaczony w³aœnie dla tych osób rozpocz¹³ swoj¹ dzia³alnoœæ w paŸdzierniku bie¿¹cego roku. Prowadzone w nim zajêcia z zakresu kulturoterapii maj¹ na celu wspomaganie procesu rehabilitacji. Klub wspó³pracuje ze Stowarzyszeniem Osób Dotkniêtych Afazj¹. Zajêcia: czwartki w godz. 12.00-14.00. Prowadz¹cy: dr Ma³gorzata Graczyk 30 K L U B Ma³ych Pianistów - (w SDK od 1998) rozwija zainteresowania muzyczne u najm³odszych, umuzykalnia, kszta³ci wra¿liwoœæ, zachêca do zabawy w muzykê. Zajêcia prowadzone s¹ indywidualnie. Zajêcia: poniedzia³ki, œrody, czwartki i pi¹tki od godz. 15.30 - 18.00, soboty 10.00 -11.00. Prowadz¹cy: Katarzyna Mazur K L U B I K Pod Daszkiem - (dawna “Szósteczka”) dzia³a od 1992 roku. Dzieci uczestnicz¹ w zajêciach o charakterze plastycznym, muzycznym, teatralnym, a tak¿e sportowym. Wa¿nym elementem zajêæ jest przygotowanie do szko³y. Zajêcia: od poniedzia³ku do pi¹tku w godz. 9.00 13.00. Prowadz¹cy: Zofia Mikulska K L U B Bemolek - za³o¿ony w 2002 roku, prowadzi zajêcia indywidualnego nauczania gry na fortepianie, bez ograniczania limitu wieku. Ukazuje radoœæ muzykowania. . Zajêcia indywidualne: wtorki, œrody, czwartki, pi¹tki godz.14.00-18.00, soboty godz.9.00-15.00 Prowadz¹cy: Agnieszka JóŸwik EDUKACJ A K L U B GAJA - zosta³ za³o¿ony przez Jacka Bo¿ka w 1988 roku, w SDK od 2003. G³ówn¹ ide¹ jest ochrona Ziemi, ludzi i zwierz¹t. W swojej dzia³alnoœci wykorzystuje ró¿ne formy sztuki. Spotkania wolontariuszy: I Poniedzia³ek miesi¹ca, godz. 18.30 - 20.00. www.klubgaja.pl T K A T N KO Staromiejski Dom Kultury Warszawa, Rynek Starego Miasta 2, 00-272 tel.: (+ 48 22) 831 23 75, 831 17 15 fax: (+48 22) 635 36 16 e-mail: [email protected] www.sdk.pl Biegiem po STOLICY ... OKIEM SYRENKI Radni id¹ na zakupy Na pocz¹tku stycznia rynkowe wróble zaczê³y mi z radoœci¹ æwierkaæ do ucha: - æwir, æwir, Warszawa znów siê zaludni! Œwir, œwir, i to nie byle kim rodowitymi, ca³kiem nowiutkimi, œwie¿o urodzonymi Warszawiakami, æwir, æwir! Co prawda nie takimi z dziada-pradziada, ale z rodziców mog¹cych siê poszczyciæ dwuletnim meldunkowym sta¿em warszawskim, œwir!. Jak mi³o - pomyœla³am znów jest duch w narodzie, znów m³odym siê chce. Z dalszego æwierkania dowiedzia³am siê jednak, i¿ to nie m³odym, ale tym z Ratusza naszego œwiat³ego rajcom siê chce, aby tym m³odym siê chcia³o. Co wiêcej, oni (rajcy) postanowili tê chêæ m³odzie¿y nagradzaæ, dawaæ premiê, czy coœ w tym rodzaju. Tak czy inaczej w³adze miasta postanowi³y tych m³odych motywowaæ finansowo. Tak æwierka³y wróbelki. - Genialne - pomyœla³am. - Trzeba pójœæ dalej. Og³oœmy wielki festiwal, czy raczej ogólnowarszawskie zawody w rodzeniu. Kto pobije rekord w namna¿aniu rodowitych stoliczan w jak najkrótszym czasie dostanie od w³adz miasta do¿ywotni¹ pensjê albo lepiej jeszcze dostanie pracê. Bo co tu du¿o æwierkaæ, jeœli ktokolwiek po³aszczy siê na obiecane przez miasto pieni¹dze, to na pewno nie ten, kto pieniêdzy ma du¿o i rocznie wydaje na œrodki antykoncepcyjne wiêcej ni¿ oferuj¹ rajcy. Zrobi to raczej ten, co pieniêdzy nie ma, czyli, na przyk³ad, bezrobotny ze sw¹ ¿on¹ czy dziewczyn¹ równie¿ pozostaj¹c¹ bez pracy. Z powy¿szego wynika, ¿e pomys³ jest œwietny, tylko ¿e trzeba z nim poczekaæ na lepsze czasy, gdy bezrobotnych bêdzie mniej. No bo na czym w szczegó³ach pomys³ radnych siê opiera. Otó¿ miasto zamierza p³aciæ 5.000 z³ ka¿dej œwie¿o upieczonej matce, która posiada zameldowanie w Warszawie od co najmniej 2 lat. Dla bezrobotnych to ca³kiem przyzwoity grosz. Lecz co dalej? Nawet taka osza³amiaj¹ca kwota nie wystarczy na wychowanie dziecka, bowiem wychowanie gatunku homo sapiens trwa d³u¿ej ni¿ rybki o wdziêcznej nazwie „ciernik”, której rodzice s¹ tak¿e bardzo opiekuñczy. Byæ mo¿e edukacja naszych rajców w zakresie biologii zakoñczy³a siê na rozrodzie cierników i nie wiedz¹, ¿e cz³owiekowi nale¿y poœwiêciæ ciut wiêcej czasu. Pozostaje tylko mieæ nadzieje, ¿e reakcja warszawiaków na inicjatywê radnych nie bêdzie spontaniczna, bowiem decyzjê o posiadaniu dzieci nie podejmuj¹ z chêci wzbogacenia siê. Panowie rajcy, nie wszystko mo¿na kupiæ. Doceniam wasze starania. Warszawiaków rodzi siê coraz mniej, to smutne. Coœ z tym trzeba zrobiæ. Wydaje mi siê jednak, ¿e nie têdy droga. Ka¿dy skutek ma swoj¹ przyczynê. Nale¿y j¹ znaleŸæ i spróbowaæ jej zaradziæ. A jeœli to zbyt trudne, mo¿e nale¿y przeznaczyæ te pieni¹¿ki z premii za rodzenie, na dzieci, które ju¿ s¹ i nie maj¹ najlepiej z ró¿nych powodów, pomóc im zapewniæ wykszta³cenie itp. Mo¿e nale¿y pójœæ w jakoœæ, a nie w iloœæ. Mo¿e ci wyedukowani m¹drzy warszawiacy zechc¹ nam po jakimœ czasie odp³aciæ w naturze. Ot tak bezinteresownie, z czystej m¹droœci i radoœci ¿ycia. To oczywiœcie naiwne przemyœlenia nie znaj¹cej siê na niczym pó³kobiety-pó³ryby. Uwierzcie mi jednak, firmuj¹c swym wizerunkiem to miasto, pragnê by jego mieszkañcy byli szczêœliwi i by umieli siê swym szczêœciem dzieliæ ze swoimi dzieæmi. Oj, rozmarzy³am siê. A tu rzeczywistoœæ æwierka mi do ucha: - Radni wiedz¹ swoje, œwir, œwir! Syrenka 31 Biegiem po STARÓWCE... OKIEM SYRENKI Pomnik Ba³wana Kiedy przybywa na rynek zima, ja, tak jak wszyscy, jakoœ siê trzymam, œnieg tolerujê, godzê siê z mrozem i dumam - przecie¿ mog³o byæ gorzej. Dumam do chwili, kiedy mnie noc¹ ca³un œniegowy pokryje nagle, kiedy dzieciaki wszystkie rechocz¹ - Patrz, ba³wan! Zobacz, ba³wan ma szable! I doczepiaj¹ mi nos z marchewki oraz kamiennych guzików szereg, a ten najwy¿szy, najbardziej krewki na czubek g³owy wsadza rondelek. rys. Bart³omiej Ger³owski Potem doroœli wko³o coko³u razem z dzieciarni¹ staj¹ pospo³u i dogaduj¹: - Popatrz ten kretyn, co teraz nami rz¹dzi niestety, jak zwykle durny i nieprzytomny, kaza³ postawiæ sam sobie pomnik. A ka¿dy z owych dogaduj¹cych inn¹ osobê widzi w ba³wanie, wiêc: polityka, co mia³ siê skoñczyæ, a nagle zab³ys³ nadspodziewanie; inny na myœli ma swego szefa, a inna znowu¿ swojego mê¿a, a ja siê tylko do nich uœmiecham i biust pokryty œniegiem wyprê¿am. I myœlê sobie - drwijcie kochani, z tego, co nie jest jeszcze obœmiane... Ja w waszej drwinie ³¹czê siê z wami, gdy czasem zim¹ jestem ba³wanem. Marek Bartkowicz wydawca: Staromiejski Dom Kultury w Warszawie adres redakcji: Rynek Starego Miasta 2 00-272 Warszawa, Tel: 831-23-75 www.sdk.pl, e-mail: [email protected] Redaguje Zespó³ Redaktor Naczelny: Sebastian Lenart Sekretarz redakcji: Piotr Sobieniak Opieka graficzna: Bart³omiej Ger³owski ISSN 1733-5906 Wydawnictwo bezp³atne Oddano do druku 30.01.2005 Rynek