Reportaż literacki Joanna Sobczuk Gimnazjum im. Polskich

Transkrypt

Reportaż literacki Joanna Sobczuk Gimnazjum im. Polskich
Reportaż literacki
Joanna Sobczuk
Gimnazjum im. Polskich Olimpijczyków
ul. Ogrodowa 16
22-460 Szczebrzeszyn
„Niebieski balonik”
Godzina 14:00. Publiczność schodzi się do sali. Zostało tylko 14 minut do
rozpoczęcia wydarzenia. Wszyscy radośni, nikt nie wie, co usłyszy podczas
przemówień prelegentów. Ci wszyscy ludzie zjawiają się, by uczestniczyć
w wspaniałym, wręcz magicznym wydarzeniu zwanym TEDx’em. Czymś, co
nie jest tylko salą pełną słuchaczy, to także wiele emocji, ale przede wszystkim
mnóstwo inspiracji.
Wybija godzina 14:14 - wszyscy zajmują miejsca i czekają na wystąpienie
pierwszego uczestnika. Występ mija, prelegentka kłania się, czas na kolejną.
Tą osobą jest Magdalena, aktywistka, dziennikarka, działaczka społeczna,
koordynatorka projektów, studentka psychologii, ale również Marszałek
Parlamentu Dzieci i Młodzieży Województwa Lubelskiego. Uwielbia podróże
i śpiewanie, interesuje się wszystkim, co związane z Izraelem. Nigdy się nie
nudzi - działa, tworzy, organizuje… Ta dziewczyna pragnie podzielić się ze
słuchaczami opowieścią o spełnianiu marzeń.
Magdalena wychodzi na środek, trzyma w ręku pięć kolorowych balonów,
po chwili zaczyna swoją prelekcje słowami: ,,Opowiem wam historię pewnej
dziewczynki...’’. Taki wstęp sprawia, że wszyscy milkną i zamieniają się
w słuch. Na początku opowiedziała o pierwszych latach życia tej dziewczyny,
gdy doszła do momentu gimnazjum pojawił się motyw marzeń.
Bohaterka jej opowiadania uwielbiała śpiewać, było to jej pasją, a marzenie
to wiązało się właśnie z tą pasją, mianowicie chodziło o nagranie piosenki.
Dziewczyna postanowiła napisać projekt i spełnić swoje marzenie. Jak sobie
postanowiła, tak też zrobiła. Wtedy może warunki nie były rewelacyjne,
ponieważ nagrywano tę piosenkę w toalecie. Jakiś czas później za swoją
aktywność miała okazję pojechać do Londynu i tam wśród profesjonalnych
1
artystów z całej Europy spełnić swoje marzenie. No i stało się, zaśpiewała
i nagrała piosenkę z tymi ludźmi. Spełniła swoje marzenie…
W tym momencie prelegentka przestaje mówić i wypuszcza jeden
balonik, po czym kontynuuje przemówienie… Kolejnym marzeniem tej
dziewczynki było zagranie w musicalu. Pojawił się kolejny projekt, który dawał
szansę na zrealizowanie tego marzenia. Przyjechali młodzi ludzie z innych
państw i w 10 dni od podstaw przygotowali musical, który potem oficjalnie
wystawiono. Dziewczynka znowu spełniła swoje marzenie. Magdalena znów
przerywa mowę i wypuszcza kolejny balonik, gdy dotyka on sufitu zaczyna
mówić dalej…
Tym razem bohaterka jej opowieści pragnie podzielić się z innymi
umiejętnościami, które tyczą się zorganizowania projektu. Staje się to jej
marzeniem, które po niedługim czasie udaje jej się spełnić. Mówczyni przerywa
opowiadanie i wypuszcza kolejny balonik, potem znów powraca do swojej
opowieści…
I tu pojawia się nieplanowana debata w Pałacu Prezydenckim, Prezydent
Rzeczpospolitej, Pierwsza Dama, Warszawa i 300. ludzi na widowni.
Ten moment, gdy bohaterka opowieści apeluje o założenie w Polsce centrum
informacji młodzieżowej, by młodzi ludzie mogli się rozwijać, organizować
projekty, wiedzieli o możliwości wyjechania na wolontariat, by po prostu mogli
działać. Mimo że nie spodziewała się swojej obecności tam, to jednak tam była
i spełniła jakieś swoje marzenie. Prelegentka znów przerywa przemowę,
wypuszcza kolejny balonik, po czym kontynuuje opowiadanie...
Bohaterka wkrótce dowiaduje się, że jest w jednej ósmej Żydówką. To, że
pochodzi z małej miejscowości Szczebrzeszyn, w której przed wojną większość
mieszkańców miasteczka to były osoby pochodzenia żydowskiego, otwiera
przed nią jakąś możliwość napisania projektu. I tak właśnie robi, pisze projekt,
no i się udaje. Podczas wakacji do tego miasteczka przyjeżdża grupa
Izraelczyków, był to pierwszy raz, gdy do Polski przyjechali Żydzi bez ochrony.
Dodatkowym utrudnieniem było to, że niektórzy z nich byli to Żydzi
ortodoksyjni, czyli osoby głęboko wierzące, jedzące koszerne jedzenie.
To jedzenie powiedzmy było największym problemem, ale dało się
to rozwiązać. Kuchnię dla tej grupy zorganizowano w sali lekcyjnej. Ta
dziewczynka zafascynowała się tą kulturą. Ostatnim marzeniem było pojechanie
2
do Izraela, by przekonać się, że to wszystko, o czym się dowiedziała jest
prawdą, by zobaczyć to na własne oczy. Ostatniego balonika nie wypuściła…
Na końcu Magdalena wyjawiła słuchaczom, że opowiadała o sobie. To ona
była tą małą dziewczynką. Dodała także, że warto realizować swoje marzenia,
warto do tego dążyć. Życzyła publiczności, żeby te ich pragnienia się spełniły i
żeby dążyli do swoich celów, nie patrząc na przeciwności losu. Bo jeśli się
czegoś bardzo chce, to można osiągnąć wielkie rzeczy. Ostatnie marzenie
Magdaleny już niebawem także zostanie spełnione, bo w nagrodę za
zorganizowanie projektu ufundowano jej wyjazd do Izraela. To jeszcze bardziej
potwierdza, że marzenia się spełniają …
3

Podobne dokumenty