z „Ga zetą” Opowieści z Narnii „Lew, czarownica i stara szafa” cena
Transkrypt
z „Ga zetą” Opowieści z Narnii „Lew, czarownica i stara szafa” cena
Jutro z „Gazetą” Opowieści z Narnii „Lew, czarownica i stara szafa” cena 19,99 zł, w tym VAT REDAKTOR PROWADZĄCY WŁODZIMIERZ NOWAK DYŻUR REDAKCYJNY W GODZ. 10-18 TEL. 61 85 89 201 Sylwia Wilczak [email protected] Już w księgarniach poznan.gazeta.pl Sponsor: Poznań W poniedziałek 20 grudnia 2010 Zima w realu Czterystu śnieżnych wojowników ŁUKASZ CYNALEWSKI imieniny obchodzą: Dominik, Bogumiła Kultura Kryzys kulturalny dla mało zaawansowanych Kilkaset osób, skrzyknąwszy się na Facebooku, zebrało się w sobotę na poznańskiej Cytadeli, aby wziąć udział w bitwie na śnieżki. Poznaniacy przyszli całymi rodzinami. Zabawie pod pomnikiem Bohaterów na Cytadeli dopisała zarówno pogoda, jak i frekwencja. Co prawda na miejscu nie było dwóch tysięcy osób, które na „fejsie” zapowiadały swój udział w bitwie, ale grupa ok. 400 uczestników i tak robiła wrażenie. Na polu bitwy przeważali uczniowie i studenci. Do końca dwie grupy toczyły ze sobą zażarty bój. Bitwa zakończyła się obrzuceniem śnieżkami organizatorów i wozu transmisyjnego telewizji TVN24. f W poznańskim życiu kulturalnym wrze. Zaczyna się debata, powstał Sztab Antykryzysowy oraz list otwarty w sprawie odwołania wiceprezydenta Sławomira Hinca. Spróbowaliśmy zastanowić się, co będzie dalej. Narzekania na sposób zarządzania poznańską kulturą słychać już od dobrych kilkunastu miesięcy. Jednak o ile wcześniej była to wąska, środowiskowa dyskusja od czasu do czasu przedostająca się do mediów, to w tej chwili stała się jednym z najważniejszych punktów debaty publicznej w mieście. Skąd ta zmiana? Przełomem była spektakularna porażka naszego miasta w walce o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016. f Więcej na POZNAN.GAZETA.PL Więcej na S. 10 Superanalizator faktów Naukowcy z Politechniki Poznańskiej napisali program analizujący telefoniczne billingi. Wielkopolskiej policji pomógł złapać już kilkudziesięciu bandytów. Wkrótce korzystać będą z niego policjanci w całym kraju PIOTR ŻYTNICKI PO Robert D., 47 lat, opowiadał znajomym, że policja nigdy go nie złapie. Ten biznesmen, były sponsor poznańskich siatkarzy, został skazany za wyłudzenie z banków 1,6 mln zł. Miał do odsiadki trzy lata, ale rzekomo ciężko zachorował (zasiadał wtym czasie wradach nadzorczych trzech spółek). Policjanci namierzyli go półtora roku temu w Szwajcarii, został wydany polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Dzisiaj można już napisać, że namierzenie D. mogłoby się nie udać, gdyby nie Analizator Związków i Faktów – Billingi (AFIZ). To program komputerowy zainstalowany na kilku komputerach w wydziale kryminalnym wielkopolskiej policji. Napisali go naukowcy z Politechniki Poznańskiej we współpracy z policjantami. Prorektor uczelni prof. Aleksandra Rakowska prosi, by nie podawać nazwisk naukowców: – To stwarzałoby zagrożenie dla ich życia. Telefoniczne billingi to dla policjantów kopalnia wiedzy o przestępcach. Mogą dowiedzieć się nie tylko do kogo ikiedy dzwonili, ale także zjakiego miejsca. Czasem w jednej sprawie pojawia się kilkaset telefonów ikilka tysięcy billingów. Związków między nimi policjanci dotychczas musieli szukać na piechotę, przeglądając kartkę za kartką. AFIZ wykonuje tę pracę za nich i to kilkadziesiąt razy szybciej i dokładniej. Zamiast wielu godzin nad billingami policjanci potrzebują teraz raptem kilku minut. Jak działa w szczegółach? – To ścisła tajemnica. Nie będziemy instruo- wać przestępców – ucina oficer wielkopolskiej policji, który pracował nad programem (jego nazwisko też musi pozostać tajemnicą). AFIZ w tajemnicy testowano od trzech lat w wielkopolskiej policji. Dotarliśmy do raportu, który potwierdza jego niezwykłą skuteczność. Jako pierwsza testowała analizator specjalna grupa pościgowa, która szuka ukrywających się bandytów. Spośród 250 złapanych, na trop aż 80 policjanci wpadli w ciągu kilku minut. Pomógł im właśnie AFIZ. Pomógł ustalić też, że 100 poszukiwanych przestępców ukrywa się za granicą. Oficer policji: – Do sprawdzenia mamy najczęściej po 30 numerów telefonów. Ale w 16 sprawach musieliśmy sprawdzić ponad 250 numerów w każdej z nich. Trzeba jasno powiedzieć, że gdyby nie AFIZ, nie rozwiązalibyśmy ich. Wielkopolska grupa pościgowa jest najskuteczniejsza w kraju. W 2009 r. namierzyła i zatrzymała 45 przestępców, a specgrupa z innego dużego miasta – tylko 11. – Skuteczność zespołów, które szukają ukrywających się przestępców, powinna wzrosnąć dwukrotnie, gdy zaczną używać AFIZ. Tylko w 10 przypadkach ukrywający się nie korzystali z telefonów komórkowych. Co wtedy? Sięgaliśmy po tradycyjne metody śledcze – wyjaśnia nasz rozmówca. Program zaczęli wykorzystywać także policjanci innych pionów, zajmujący się m.in. włamaniami i zorganizowaną przestępczością. AFIZ nie powstałby, gdyby pięć lat temu Politechnika Poznańska nie przystąpiła do porozumienia pod nazwą Polska Platforma Bezpieczeństwa Wewnętrznego. To wspólny projekt ośmiu ośrodków aka- stwa Polsce w czasie jej prezydencji w UE w przyszłym roku. – Planujemy, że już w pierwszym kwartale uruchomimy serwerową wersję tego programu – mówi Radosław Chinalski, dyrektor Biura Łączności i Informatyki Komendy Głównej Policji, który podpisywał umowę z poznańską uczelnią. – Z analizatora będą mogli korzystać policjanci kryminalni nie tylko w komendach wojewódzkich, ale także powiatowych, a nawet w komisariatach. Każdy uprawniony policjant, po przeszkoleniu, poprzez wewnętrzną sieć policji, dostanie indywidualny dostęp do tego programu. Oficer wielkopolskiej policji: – Poznańskie komisariaty mają dzisiaj po 400-500 poszukiwanych i często nawet nie sięgają po billingi, bo nie mają ludzi do ich analizowania. AFIZ rozwiąże ten problem w kilka minut. f demickich isłużb takich jak policja, straż graniczna i ABW. – Idea jest prosta: wykorzystanie nowych technologii informatycznych w walce ze zorganizowaną przestępczością iterroryzmem – tłumaczy „Gazecie” dr Zbigniew Rau, były wiceminister spraw wewnętrznych i administracji i jeden z twórców platformy. Ale zastrzega: – Te technologie można wykorzystać tylko w oparciu o przepisy prawa, tak by wolności obywateli nie były zagrożone. Pieniądze na prace nad programem dało Ministerstwo Nauki i Szkolnictwo Wyższego. W zamian uczelnia bezpłatnie przekazała policji licencję na program. Projekt kosztował 2,1 mln zł. Umowę na wdrożenie analizatora billingów w całej polskiej policji podpisano na początku grudnia w Będlewie pod Mosiną. Zjechała tam cała prokuratorsko-policyjna śmietanka. Dyskutowano o zapewnieniu bezpieczeńR E K L Tłumacz polsko-angielski Naukowcy z poznańskiego Uniwersytetu Adama Mickiewicza stworzyli komputerowy program tłumaczący tekst z języka polskiego na angielski. Jego słownik zawiera ponad 60 tys. specjalistycznych słów związanych z policją i bezpieczeństwem. Projekt zrealizowano w ramach Polskiej Platformy Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wsierpniu br. UAM podpisał umowę licencyjną zpolską policją, a wkrótce licencję otrzyma także straż graniczna. – Ten program będzie przydatny w korespondencji z zagranicznymi jednostkami policji, atakże wtłumaczeniu zagranicznej dokumentacji – mówi Radosław Chinalski zKGP. Policja chce udostępnić program swoim funkcjonariuszom w pierwszym kwartale przyszłego roku. fPŻ A M A Sprawdź którędy ucieka ciepło z Twojego domu. Badania kamerą termowizyjną. www.termotest.pl tel. 723-430-480 30222961 30224648