Dwóch świętych i polski rzym

Transkrypt

Dwóch świętych i polski rzym
ISSN 2300-5106
nr 5 (12) | MAJ 2014
www.gminapolska.com
miesięcznik bezpłatny
Byliśmy tam…
Dwóch świętych i polski Rzym
Fot. Tomasz Miarecki
Zapewne miną dziesięciolecia, nim ponownie
w Rzymie i Watykanie pojawi się jednocześnie tak wielu
Polaków jak w ostatnią niedzielę kwietnia. Uroczystość
potwierdzenia przez Kościół katolicki świętości
papieży rodem z Bergamo i Wadowic stała się dla wielu
wydarzeniem, w którym chcieli uczestniczyć osobiście.
Na ulicach Rzymu co chwilę spotykałem grupy z Polski.
Jest Warszawa, Łódź, Wałbrzych, Wrocław, Gliwice,
Oborniki Śląskie, Kołobrzeg, Jędrzejów… Za chwilę
pojawia się Radom, Leszno, Jarosławiec, Poznań,
Białystok, Wolsztyn, Ustroń…
– Dlaczego przyjechałem? Jan Paweł II był dla mnie
postacią szczególną. Moje dorosłe życie to jego
pontyfikat. Moi rodzice i on właśnie uczyli mnie
jak żyć. Przyjechałem podziękować – mówił
Staszek z Limanowej.
3
Konsekwentnie i oszczędnie
W okresie programowania unijnego 2007-2013 gmina Pieńsk rozwijała się bardzo
dynamicznie. Przede wszystkim realizowano duże strukturalne projekty w ramach
Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Polska – Saksonia, w tym
największy, najważniejszy dla gminy – projekt modernizacji stacji uzdatniania wody
w Pieńsku z budową przyłącza wodociągowego do gminy Neisseaue.
14
Fot. Sławomir Grymin
Fot. Sławomir Grymin
Razem można więcej
– Nasza gmina realizuje wszystkie inwestycje dzięki dofinansowaniom, w ciągu
ośmiu lat pozyskaliśmy kilkadziesiąt milionów złotych – mówi Sławomir Maciejczyk,
burmistrz Wojcieszowa – Mam nadzieję, że czeka nas dobra przyszłość i gmina
będzie się rozwijać.
12
Jesteśmy częścią Europy
Alternatywne źródła trzeba bezwzględnie wprowadzać, jeśli chcemy być krajem
innowacyjnym, szanującym naturę i dbającym o zdrowie swoich obywateli.
Archaiczne metody dewastujące środowisko i brudne źródła energii powinny być
albo ograniczone, albo iść wreszcie do lamusa – podkreśla Irena Rogowska,
wójt bardzo zielonej gminy Lubin.
Fot. Sławomir Grymin
Spokojnie, bez zadłużeń
10
Fot. UG Lubin
– Uchwaliliśmy budżet, który znowu jest budżetem inwestycyjnym, gmina nie
jest zadłużona, możemy spokojnie realizować zaplanowane zadania – nie kryje
satysfakcji Zbigniew Stuczyk, burmistrz Wąsosza. A wiele zrealizowanych
zadań widać – gmina i jej stolica pięknieją w oczach.
8
2
Gmina Polska
Mity, fakty, opowiastki
W wielu częściach naszego kraju rodzice
zgłaszają swoje sześcioletnie i młodsze
dzieci do poradni psychologicznych,
domagając się wydania dla nich
opinii o braku gotowości szkolnej
(tzw. odroczenia). W niektórych
miejscowościach nawet co piąty
sześciolatek może we wrześniu w tym
roku nie pójść do szkoły. W Polsce często
rodzic wie najlepiej i nie pośle dziecka
do szkoły, ale będzie je sam uczył czytać
i pisać, pominąwszy najważniejsze, co
dziecko może zyskać w szkole – rozwój
emocjonalno-społeczny i kontakt
z innymi dziećmi. Równie dobrze można
wierzyć, że znachor zna się na leczeniu
lepiej od lekarza i leczyć nowotwór
niekonwencjonalnymi metodami. Wtedy
do tragedii blisko. W Polsce zaufanie
do państwa i jego instytucji jest niskie
i choć znakomita większość rodziców
chce dobrze wykształcić swoje dzieci,
to – poza wymaganiami i krytyką – nie
chcą albo nie mają czasu angażować się
w życie szkoły. Egoistyczna kampania,
która powoduje, że część sześciolatków
nie pójdzie w tym roku do szkoły,
doprowadzi do tego, że te dzieci dotrą
tam w roku 2015 jako siedmiolatki, wraz
z sześciolatkami, których ustawowo
dotyczyć będzie obowiązek szkolny.
Wtedy dzieci w klasach będzie więcej.
•••
Deficyt budżetu państwa po trzech
miesiącach tego roku wyniósł
17,5 mld zł i jest to ponad jedna trzecia
dopuszczalnego deficytu na cały rok.
Na dochodach budżetu negatywnie
odbija się podwyżka akcyzy na wódkę.
Limit deficytu w kasie państwa na rok
2014 wynosi 47,5 mld zł.
•••
Komisja Europejska opracowała ranking,
z którego wynika, że Polska jest na
szarym końcu pod względem wyników
w transporcie. Brano pod uwagę
22 kryteria, w tym rozwój infrastruktury,
bezpieczeństwo i oddziaływanie na
środowisko w transporcie drogowym,
kolejowym, lotniczym i morskim. Pod
uwagę wzięto również zaawansowanie
unijnych państw we wdrażanie
europejskich przepisów, innowacyjność
w produkcji i obsłudze samochodów,
pociągów, statków i samolotów oraz
rozwój logistyki. Najlepiej wypadła
Holandia, za nią znalazły się Niemcy,
Szwecja i Wielka Brytania. Najgorzej
oceniono Polskę, Bułgarię i Grecję.
Na początku roku 2012 w Polsce było
jedynie 27,8 km dróg szybkiego ruchu
na 1 mln mieszkańców, podczas gdy
w całej UE wskaźnik ten wynosił średnio
141,5 km. Fatalnie wypadamy również
pod względem bezpieczeństwa
w transporcie drogowym i kolejowym.
W roku ubiegłym w wypadkach
drogowych w naszym kraju poniosło
śmierć 87 osób na 1 mln mieszkańców,
podczas gdy w UE ten wskaźnik wyniósł
52 zabitych. Gorzej pod względem
bezpieczeństwa było tylko w Rumunii.
•••
Prezydent Wrocławia Rafał
Dutkiewicz zlekceważył przepisy
kodeksu drogowego, złamał zakaz
ruchu, wymusił w centrum miasta
pierwszeństwo przejazdu i zderzył się
z tramwajem. Należący do magistratu
i kierowany przez samorządowca
terenowy nissan pathfinder został
mocno uszkodzony i w zasadzie
nadaje się na złomowisko. Prezydent
Dutkiewicz doznał złamania w obrębie
miednicy i wylądował w szpitalu,
a ponadto został ukarany mandatem
w wysokości 500 zł i jedenastoma
punktami karnymi.
•••
W okres III RP wkroczyliśmy
z 49 województwami ustanowionymi
jeszcze w czasach gierkowskich.
Miastami wojewódzkimi były m.in.
Ciechanów, Piotrków Trybunalski,
Sieradz, Łomża i Chełm,
a w niektórych województwach
mieszkało tyle osób, ile dzisiaj
w dużym mieście. Podział ten
funkcjonował do 1999 roku, kiedy
w życie weszła reforma samorządowa
przywracająca trójstopniowy podział
władzy: gmina, powiat, województwo.
Województw miało być dwanaście,
ale stanęło na szesnastu. Reforma
osłabiła wojewodów, część ich
kompetencji przejęli marszałkowie
województw i sejmiki. Od tego czasu
datuje się przeciąganie liny między
samorządami a kolejnymi rządami.
Chodzi głównie o pieniądze
i obowiązki. Państwo od lat
zleca gminom kolejne zadania,
ale zazwyczaj nie przekazuje im
wystarczająco dużo pieniędzy na ich
realizację. Sztandarowym przykładem
są zbyt małe subwencje oświatowe na
prowadzenie szkół. Gminy dokładają
do oświaty ze swoich budżetów
i tak samo dzieje się z przedszkolami.
Niestety, decyzje rządu czasami są
nieprzemyślane – na przykład zlecono
samorządom utrzymanie oświetlenia
nad drogami ekspresowymi, co kilka
gmin z niskimi budżetami zepchnęło
na skraj bankructwa.
Samorządy coraz częściej wpadają
w tarapaty. Zmiany podatkowe
zmniejszyły ich dochody, a aby
wykorzystać unijne dotacje,
trzeba mieć wkład własny. Dlatego
samorządy zaczęły zaciągać kredyty.
Te z kolei ograniczono, nakładając
na nie kaganiec finansowy
i zmuszając gminy do oszczędności
w wydatkach bieżących. Poza tym
samorządy nie mogą doczekać
się ustawy metropolitarnej, która
pomogłaby zarządzać aglomeracjami.
Ponadto wprowadzone w roku 2002
bezpośrednie wybory prezydentów
i burmistrzów zabetonowały sytuację
polityczną w gminach i w dwunastu
dużych miastach prezydenci nie
zmienili się od kilkunastu lat.
W przedwyborczym roku sztabami
wyborczymi stają się całe urzędy. Bez
trudu można zaplanować inwestycje
tak, aby skończyły się podczas
Dziesięć samorządnych lat
Niedawna 10. rocznica
polskiego członkostwa w Unii
Europejskiej to także dziesięć
lat doświadczeń polskich
samorządów w europejskiej
rodzinie.
Jakie było ostatnie dziesięciolecie dla polskich samorządów? Czy
nasze małe ojczyzny korzystały
z doświadczeń Włochów, Niemców, Hiszpanów? Jakie znaczenie ma samorządność terytorialna
w Unii Europejskiej? To tylko niektóre z pytań, na które starali się
odpowiedzieć uczestnicy zorganizowanego w Poznaniu spotkania
pn. „10 na 10. Unia Europejska – Samorząd – Obywatele”.
Poznańska konferencja odbyła
się w ramach obchodów 10. rocznicy akcesji Polski do Unii Europejskiej, pod patronatem honorowym Parlamentu Europejskiego. Jej
organizatorem był samorząd województwa wielkopolskiego wspólnie
z partnerami: Stowarzyszeniem Instytut Zachodni oraz Urzędem Miasta Poznania.
Marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak podkreślił, jak wielką wagę dla ludzi
z jego pokolenia ma członkostwo
w Unii Europejskiej i zdobycze
przemian demokratycznych. „My,
ludzie, którym przyszło żyć w poprzednim systemie, widzimy różnicę i nade wszystko doceniamy takie
wartości jak demokracja, suwerenność i wolność” – mówił Marek
Woźniak. Nawiązał także do długiej drogi, jaką przyszło pokonać
w dostosowaniu do standardów
samorządowcy mogli liczyć na
wsparcie regionów partnerskich
Europy Zachodniej. Dzisiaj, jak
mówił marszałek Wielkopolski, to
polskie samorządy dzielą się doświadczeniem z krajami, które dążą do integracji ze strukturami europejskimi. Przykład? Chociażby
posiedzenie Konferencji Władz
Lokalnych i Regionalnych Part-
granicznych, odnosząc się do jubileuszu członkostwa Polski w UE, przypomniał oczekiwania samorządów
regionalnych i lokalnych tuż przed
rozszerzeniem Unii Europejskiej,
analizując ich obawy i pytania o przyszłość. Nawiązując humorystycznie
do powiedzenia, iż jeśli mówi się, że
pierwsze dziesięć lat jest najtrudniejsze w małżeństwie, to jeśli miniona
unijnych w okresie przedakcesyjnym i później w ramach członkostwa. W tym trudnym czasie
transformacji i adaptacji polscy
nerstwa Wschodniego w Poznaniu
w 2011 roku.
Artur Nowak-Far, podsekretarz
stanu w Ministerstwie Spraw Za-
dekada była najtrudniejszym czasem
Polski w Unii Europejskiej, to powinno to „napawać gruntownym optymizmem” na przyszłość.
nr 5 (12) | maj 2014
kampanii uroczystym przecinaniem
wstęg, a szerokie kompetencje
włodarzy gmin sprawiają, że to ich
nazwiska są w lokalnych mediach.
•••
Wyniki najnowszego badania
CBOS znacznie różnią się od
ubiegłorocznych opinii Polaków.
Wówczas tylko 19 proc. badanych
oceniało, że ma wpływ na sprawy
publiczne, a 42 proc. na sprawy
lokalne i blisko 67 proc. było
niezadowolonych z funkcjonowania
demokracji w naszym kraju.
W tym roku do 28 proc. wzrósł
odsetek Polaków uważających,
że mają wpływ na sprawy kraju,
a do 51 proc. – na sprawy lokalne.
Dzisiaj niezadowolonych
z funkcjonowania demokracji w Polsce
jest 51 proc. Polaków.
•••
Z raportu Najwyższej Izby Kontroli
wynika, iż żegluga śródlądowa
w Polsce właściwie nie istnieje. Przez
Polskę przepływa kilka dużych rzek,
którymi można by transportować
towary między południem kraju
a na przykład portami morskimi,
ale drogami wodnymi płynie
zaledwie 0,29 proc. wszystkich
transportowanych w kraju towarów.
Dla porównania: unijna średnia
w roku 2011 wyniosła 6,2 proc.,
a w przodującej pod tym względem
Holandii aż 36,7 proc. Wyprzedzają
nas także Niemcy, Francja i nawet
Słowacja, która nie ma dostępu
do morza.
Podglądacz samorządowy
Z punktu widzenia Unii
Europejskiej samorządy
nabierają ciekawej
tożsamości europejskiej.
Ich zadaniem jest
uczestnictwo w regionie
i wpływanie na proces
decyzyjny w UE.
Niezwykle wzruszające i emocjonalne dla słuchaczy było wystąpienie ambasadora Mołdawii Iurie
Bodruga, który występując ze swoistym apelem, zabrał głos z persp ek t y w y k raju Pa r t nerst wa
Wschodniego, którego przyszłość,
bezpieczeństwo i stabilizacja – obecnie bardziej niż kiedykolwiek – zależy od współpracy z Unią Europejską.
Podczas poznańskiego spotkania rozmawiano też o doświadczeniach i dobrych praktykach samorządów państw rozszerzenia 2004
roku. Interesujące było zestawienie
doświadczeń regionów, tzw. starych krajów członkowskich – jak
Niemcy – z regionami państw, które przyjęto do Wspólnoty w 2004
roku. Prezydent Poznania Ryszard
Grobelny zaapelował do instytucji unijnych i centralnych o „więcej
zaufania do samorządów, więcej
kompetencji, ale i więcej narzędzi, które pozwolą te kompetencje
sprawnie i efektywnie realizować”.
(UMWW)
Gmina Polska
3
nr 5 (12) | maj 2014
Byliśmy tam…
Dwóch świętych i polski Rzym
Zapewne miną dziesięciolecia,
nim ponownie w Rzymie
i Watykanie pojawi się
jednocześnie tak wielu Polaków
jak to miało miejsce w ostatnią
niedzielę kwietnia. Uroczystość
potwierdzenia przez Kościół
katolicki świętości papieży rodem
z Bergamo i Wadowic stała się dla
wielu wydarzeniem, w którym
chcieli uczestniczyć osobiście.
Portugalskie media podały, że
w ostatni weekend kwietnia do Rzymu
i Watykanu na uroczystości kanonizacyjne Jana XXIII i Jana Pawła II zjechała największa w historii Wiecznego
Miasta liczba osób. Ile? Jedni mówią
o milionie, jeszcze inni o dwóch… Nie
to jest jednak najważniejsze. Zresztą
jak ich wszystkich policzyć? W niedzielę, 27 kwietnia, plac Świętego Piotra oraz dochodząca do placu Via della
Conciliazione były całkowicie wypełnione. Tłumnie było także na dziesiątkach okolicznych uliczek. Tylko
w okolicach Piazza Pia i Borgo Sant
Angelo było co najmniej 20-30 tysięcy osób. Podobnie w bardziej oddalonych częściach miasta, chociażby na
licznych placach, gdzie uroczystości
wierni śledzili na telebimach.
Następnego dnia, kiedy odbywała
się msza dziękczynna za kanonizację,
również nie wszyscy pomieścili się na
placu przed Bazyliką św. Piotra. Cały czas był on za mały dla wiernych,
którzy przyjechali nad Tybr z ponad
stu krajów. Kolejnego dnia, we wtorek, na sam plac można już było wejść
bez większych problemów. Aby jednak
dostać się do wnętrza bazyliki, trzeba
było ustawić się w niezwykłej kolejce
i cierpliwie czekać co najmniej kilka
godzin. Tysiące osób czekało. Czekali Polacy, Rosjanie, Włosi, Japończycy, Słowacy, Francuzi, Niemcy, Portugalczycy, Kanadyjczycy, Amerykanie,
Brazylijczycy, Chorwaci, Senegalczycy, Libańczycy, Kenijczycy, Meksykanie, Litwini, Irlandczycy, Chińczycy…
Co sprawiło, że dwóch nowych świętych „zapędziło” do stolicy Włoch tylu
ludzi? Po co tam przyjechali?
– Dla mnie Kościół jest czymś
Być, zobaczyć, poczuć… Na placu Świętego Piotra były setki tysięcy osób, które uczestniczyły w uroczystości kanonizacji
Jana XXIII i Jana Pawła II
jak Arka Noego. To bezpieczeństwo,
wsparcie… Nie należy mylić tego
z jakimś kołem ratunkowym. To raczej miejsce przetrwania w prawdzie
i z prawdą. Tak zostałem wychowany i żadne młodzieńcze „nieba w płomieniach” tego nie zmieniły. Wręcz
przeciwnie. Świat negacji wiary, który
gdzieś tam obok był i jest, tylko utwier-
przyglądając się
zabawie kilkutysięcznej grupy
studentów z Polski. Równie radośnie było w kościele Santa Maria
in Vallicella, zwanym potocznie
Chiesa Nuova.
Natomiast u salezjanów, na tyłach
dworca Termini, późny sobotni wieczór to czas
spowiedzi. Obszerny dziedziniec wypełniony
konfesjonałami.
Grupy z Włoch,
Argentyny, Hisz-
uśmiechnięci. Są razem. Szkoda, że
ten świat powszechnej życzliwości nie
może trwać cały czas. A może jednak
może, tylko trzeba dać z siebie więcej? Dotyczy to nie tylko pielgrzymów,
ale nas wszystkich wszędzie. Także
w naszych małych ojczyznach. Mówił
o tym zaledwie kilkanaście dni przed
uroczystościami kanonizacyjnymi papież Franciszek. Na spotkaniu z włoskimi samorządowcami Franciszek nie
zawahał się porównać burmistrza do
biskupa. „On również powinien żyć
wśród ludzi, którym ma służyć. Ma
być mediatorem ich potrzeb. W przeciwnym razie grozi mu niebezpieczeństwo, że będzie nie mediatorem, lecz
pośrednikiem. W handlowym znaczeniu tego terminu, wykorzystującym potrzeby stron i biorącym część
dla siebie” – mówił papież. Na koniec
seczna, którego spotkałem po niedzielnych uroczystościach. Przyjechał do
Rzymu z żoną i dwójką dzieci.
– Dlaczego przyjechałem? Wiesz
co, ja bardzo wiele z tego, co przeżyłem, zapomniałem. Pamięć wytarła bardzo liczne wydarzenia. Pamiętam jednak obrazy z dnia wyboru
Karola Wojtyły na papieża. Pamiętam
W niedzielę, 27 kwietnia, wszystkie drogi prowadziły do Watykanu
Na uroczystości kanonizacyjne do Włoch zjechali wierni z ponad stu krajów
dza mnie na mojej drodze. Chciałem
tu być. Poczuć. Dotknąć. I mam wiarę, że te kilka dni spędzone w Rzymie
i Watykanie pozostaną też w pamięci
moich dzieciaków – mówił Jacek z Pia-
Wśród setek tysięcy uczestników uroczystości nie zabrakło również Dolnoślązaków
dzień zamachu. Mam przed oczami
Biały Marsz w Krakowie. Prawie jakby to było dzisiaj widzę ze szczegółami mszę świętą z czerwca 1997 roku
pod Wielką Krokwią w Zakopanem.
Jan Paweł II był dla mnie postacią
szczególną. Moje dorosłe życie to jego pontyfikat. Moi rodzice i on właśnie uczyli mnie jak żyć. Nie mogłem
więc tu nie być. Nie mogłem nie przyjechać do Watykanu, kiedy on zostaje
świętym. I nie przyjechałem tu z żadnymi intencjami, prośbami. Przyjechałem podziękować – mówił Staszek
z Limanowej. Co robi na co dzień? Jest
z wykształcenia finansistą. Dość długo pracował w jednym z banków
w Krakowie. Od pięciu lat jest związany z niedużą firmą elektroniczną.
Staszka z grupą Podhalan spotkałem w sobotni wieczór, w przeddzień
kanonizacji. Stali przed kościołem
św. Agnieszki przy Piazza Nova,
panii, Meksyku. Ta ostatnia z portretami błogosławionego Jose Sancheza del Rio (to o nim opowiada film
„Cristiada”, który z wielkimi oporami wchodził nie tak dawno na polskie
ekrany), chłopca, który został zamordowany, bo nie wyrzekł się wiary.
Na ulicach Rzymu co chwilę spotykałem grupy z Polski. Jest Warszawa,
Łódź, Wałbrzych, Wrocław, Gliwice,
Oborniki Śląskie, Kołobrzeg, Jędrzejów… Za chwilę pojawia się Radom,
Leszno, Jarosławiec, Poznań, Białystok, Wolsztyn, Ustroń… Wszyscy
spotkania z samorządowcami papież
Franciszek powiedział: „Życzę wam
zmęczenia pośród waszego ludu i tego, by ludzie was szukali i wiedzieli,
że zawsze umiecie odpowiedzieć na
ich potrzeby”.
No a jeśli do tych słów obecnego
papieża dorzucilibyśmy lekturę kilku
encyklik (chociażby „Centesimus annus” czy „Laborem exercens”) Jana
Pawła II i traktowania ich jak regulaminów naszego postępowania, to…
Tekst i zdjęcia
Tomasz Miarecki
Skauci z Polski, Włoch, Hiszpanii, Węgier byli widoczni w wielu miejscach Watykanu i Rzymu
4
Gmina Polska
nr 5 (12) | maj 2014
rodzinnie
w filharmonii
PROMOCJA
najpierw – 25 maja –
będziemy świętować
muzycznie Dzień Matki.
Potem – 27 i 28 maja –
coś dla dzieci, bo przecież
Dzień Dziecka niedaleko.
Maj będzie więc muzycznym
rodzinnym spotkaniem
– bo przecież jak mamy,
to i ojcowie, jak dzieci, to i cała
reszta rodziny i przyjaciół.
Sala Filharmonii Wrocławskiej
na pewno będzie w te majowe
rodzinne dni pełna po brzegi!
Dwudziestego piątego maja
– mamy koncert! któż lepiej
podziękuje mamom za trud wychowania niż ich dzieci? tego wieczoru na
scenie wystąpi ponad setka młodych
muzyków. najserdeczniejsze życzenia wyśpiewają
chór chłopięcy Filharmonii wrocławskiej, chór „con brio” i zespół wokalny „rondo”, które usłyszymy w utworach a cappella oraz
z akompaniamentem zespołu instrumentalistów
orkiestry Symfonicznej
Filharmonii wrocławskiej. Usłyszeć będzie
można także przeboje
z filmów takich jak m.in.
„król Lew”, „Pan od
muzyki” oraz „Shrek”,
jak również muzyczne opracowania wierszy, których znajomość zawdzięczamy przede wszystkim naszym kochanym mamom.
a 28 i 27 maja Filharmonia dla
młodych: „Ucieszne figle Dyla Sowizdrzała”. w programie: richarda
ELIMINACJE :
Straussa Ucieszne figle Dyla Sowizdrzała op. 28 (aranż. F. Hasenohrl)
i Jeana Françaixa Oktet. narratorem będzie Grzegorz mazoń, razem
z nim wystąpi Jakub Grębski
– mim, a Janusz musiał jest producentem muzycznym całości. zespół
nFm ensemble będzie zaś przewodnikiem, który zaprowadzi młodych słuchaczy tam, gdzie dźwięki
tajemniczej melodii przeniosą ich
w czasy, kiedy nie było jeszcze rowerów, gier komputerowych ani telefonów komórkowych.
Dawno, dawno temu żył sobie Dyl
Sowizdrzał – wędrowny rzemieślnik. okropny był z niego psotnik
i figlarz! Jego zuchwałe czyny, prze-
kazywane z pokolenia na pokolenie, w końcu zostały spisane, by po
kilku stuleciach stać się inspiracją
dla kompozytorów, pisarzy, a nawet
reżyserów. zafascynowany tą niezwykłą postacią niemiecki
kompozytor richard Strauss
napisał poemat symfoniczny, który zatytułował Ucieszne figle Dyla Sowizdrzała.
Przygody niesfornego Dyla
po mistrzowsku opisane będą słowem, muzyką oraz grą
aktorską. Podczas zwrotów
akcji, czasem komicznych, a czasem
poważnych, młodzi słuchacze dowiedzą się, w jaki sposób kompozytor
odmalował dźwiękami różne nastroje i psotny charakter Dyla.
(red)
www.filharmonia.wroclaw.pl
49. MIĘDZYNARODOWY FESTIWAL WRATISLAVIA CANTANS
Z ciemności w światło
Od 5 do 14 września 2014 roku po
raz 49. uwaga muzycznego świata
skupi się na Międzynarodowym
Festiwalu Wratislavia cantans.
Już drugi raz autorem koncepcji
festiwalu jest wybitny włoski
dyrygent i instrumentalista
Giovanni Antonini, który
poprowadzi nas muzyczną drogą
„Z ciemności w światło”.
blask kompozycyjnej doskonałości bije od Concerto grosso D-dur
Georga Friedricha Händla, który zabrzmi na otwarcie festiwalu, w wykonaniu prowadzonego przez maestra
antoniniego zespołu il Giardino
armonico. w trakcie inauguracji włoski zespół wraz z chor des bayerischen rundfunks wykona także pełne boskiego majestatu opracowania
hymnu Magnificat bacha i Vivaldiego.
według dwudziestowiecznych
kompozytorów mrok nocy, niekiedy rozświetlany gwiazdami, sprzyjał
metafizycznym rozważaniom – do takiej poetyckiej zadumy zaproszą nas karol Szymanowski (usłyszymy III Symfonię
„Pieśń o nocy”) i igor Strawiński, którego kantata
Gwiazdolicy (Le Roi des étoiles) zabrzmi podczas koncertu zatytułowanego „Lux
aeterna”. wizja zmierzchu życia
przewijać się będzie w wykonaniach
Requiem i utworów przeznaczonych na
uroczystości żałobne w ujęciu kompozytorów różnych epok: Jana Dismasa
zelenki, Henry’ego Purcella, Grzegorza Gerwazego Gorczyckiego, Ludwiga van beethovena. ten ostatni odniósł się do tematu przemijania w dość
pragmatyczny sposób, tworząc niedługo po Kantacie na śmierć cesarza
Józefa II podobny utwór na introniza-
cję jego następcy. oba dzieła wykonają
uczestnicy kursu interpretacji muzyki oratoryjnej i kantatowej, od wielu
lat nieodłącznego elementu
festiwalu.
interesującym wątkiem
tegorocznej edycji będzie
muzyka sakralna poświęcona nieustannie inspirującej
twórców maryi. Festiwal rozpoczną dwie aranżacje hymnu Magnificat, w kolejnych dniach
usłyszymy Stabat Mater Szymanowskiego i średniowieczną Messe de Nostre Dame Guillaume’a de machaut.
maestro antonini jest otwarty na
muzyczne poszukiwania, wykonanie Messe de Nostre Dame powierzył
Graindelavoix – belgijskiemu zespołowi wzbudzającemu skrajne emocje
w środowisku muzycznym.
wratislavia cantans to festiwal
koncentrujący się wokół fenomenal-
nych możliwości ludzkiego głosu,
ale nie tylko! wystąpi skrzypaczka
Liana mosca wraz z pianistą Pierrem
Goyem, usłyszymy kristiana bezuidenhouta (fortepian), powróci słynna
Sol Gabetta, która przed laty wystąpiła na wratislavii jako młoda, znakomicie zapowiadająca się wiolonczelistka. niecodziennym wydarzeniem
będzie koncert z obsadą składającą się
wyłącznie z dzieci – do wrocławskich
chórzystów dołączy orchestra Suzuki
di torino, najmłodsza orkiestra kameralna świata, złożona z dzieci uczących się gry na instrumentach równie
skuteczną, co kontrowersyjną metodą
Suzuki. nietuzinkowym koncertem
będzie recital Sławomira zubrzyckiego, który zagra na zaprojektowanym
przez Leonarda da Vinci instrumencie
viola organista. muzyczny wynalazek
pozostawał w całkowitym zapomnieniu do czasu, gdy zubrzycki zbudował
instrument na podstawie szkiców renesansowego geniusza.
na zakończenie festiwalu czeka nas
koncert idealnie oddający ducha wratislavii cantans – zabrzmi monumentalne oratorium Stworzenie świata Josepha
Haydna. chór Filharmonii wrocławskiej w pełnym składzie i Gabrieli
Players poprowadzi Paul mccreesh.
zgodnie z treścią oratorium pierwszym
aktem twórczym w dziejach świata było stworzenie światła. blaskiem pięknej muzyki rozbłyśnie wrocław i Dolny Śląsk na dziesięć festiwalowych dni
49. edycji międzynarodowego Festiwalu wratislavia cantans.
bilety już w sprzedaży!
(Materiały Wratislavii Cantans)
Program 49. międzynarodowego
Festiwalu wratislavia cantans na:
www.wratislaviacantans.pl
www.gminapolska.com
Gmina Polska
5
nr 5 (12) | maj 2014
Starostwo Powiatowe we Wrocławiu
Konwent – bezpieczeństwo i finanse
Rozmowa
z rOMAnEM POTOcKIM,
starostą wrocławskim
– Warsztaty ekologiczne już na
stałe wpisały się w działania powiatu wrocławskiego…
– … i w tym roku weźmie w nich
udział około 1000 uczniów szkół
podstawowych i gimnazjów z terenu powiatu, realizujemy je wspólnie
z Dolnośląskim zespołem Parków
krajobrazowych. zadanie ma już
swoją kilkuletnią historię, to duża
i niełatwa akcja, także pod względem logistycznym. Jednak gdy zobaczyliśmy, jak uczniowie odbierali
pierwsze warsztaty ekologiczne, to
zdecydowaliśmy, że akcję będziemy
kontynuować i warto się przy tym napracować. Jest naprawdę duże zainteresowanie warsztatami i konkursem
ekologicznym „Przyroda wokół nas”,
w którym na etapie szkolnym uczestniczyło również ponad 1000 uczniów.
warsztaty organizujemy na terenie
ośrodka Sportów wodnych i rekreacji w borzygniewie, co stanowi doskonałą promocję tego cieszącego się
coraz większą popularnością miejsca.
– Ostatnio spotykał się pan
z przedstawicielami rodzin zastępczych.
Starosta Roman Potocki
– Galopująca cywilizacja, ciągły
pośpiech i konsumpcjonizm doprowadziły do tego, że coraz więcej
jest dzieci pozbawionych opieki rodzicielskiej, pozostawianych przez
biologicznych rodziców. na terenie
naszego powiatu działają rodziny
zastępcze i pogotowia rodzinne; odwiedzanie tych placówek rozpocząłem od gminy czernica, gdzie jest
ich aż szesnaście. Przed wielkanocą odwiedziłem cztery takie rodziny. mam duży szacunek dla pracy
i zaangażowania rodziców i dla budowanych przez nich więzi. Pierwsza rodzina, w której byłem, to
rodzina państwa Lechów w Dobrzykowicach, gdzie najmłodsze dziecko, urodzone przez nieletnią mieszkankę naszego powiatu, miało dwa
lub trzy tygodnie.
– Pod koniec marca odbyła się
ostatnia część warsztatów kompetencji rodzicielskich „Rodzic na
medal”…
– …właśnie dla rodzin zastępczych i opiekunów rodzinnych domów dziecka. warsztaty przygotowywane przez Powiatowe centrum
Pomocy rodzinie – organizatora rodzinnej pieczy zastępczej na terenie
powiatu wrocławskiego – dotyczyły
przede wszystkim sytuacji związanej z uwalnianiem dzieci od grania
ról. Psycholog z centrum Pomocy rodzinie przedstawiła znaczenie
nadawania dzieciom etykiet powodujących osadzenie ich w danych
rolach. Drugi ciekawy problem dotyczył pomocy dzieciom w radzeniu
sobie z własnymi uczuciami.
– Niedawno odbył się Konwent
Powiatów Województwa Dolnośląskiego, którego organizatorami
byli starosta milicki i przewodniczący konwentu Piotr Lech oraz
pan.
– konwent zdominowały zagadnienia związane z bezpieczeń-
stwem publicznym, finansami
samorządów i infrastrukturą drogową. Gościem konwentu był wojewoda dolnośląski tomasz Smolarz, który podczas wystąpienia
poruszył zagadnienia związane
z nadzorem prawnym nad samorządami oraz współpracą z samorządami w zakresie bezpieczeństwa publicznego. Ponadto mówił
o polityce finansowej samorządu
terytorialnego wobec znowelizowanej ustawy o finansach publicznych, a także przedstawił informacje o narodowym Programie
Przebudowy Dróg Lokalnych,
co bardzo zainteresowało samorządowców, na których pytania
– poza wojewodą – odpowiadała
wicewojewoda ewa mańkowska
i przedstawiciele Dolnośląskiego
Urzędu wojewódzkiego. bezpieczeństwo publiczne i współpracę samorządów ze służbami porządkowymi omówił komendant
wojewódzki policji we wrocławiu inspektor wojciech ołdyński. zapoznano też nas z danymi
statystycznymi i zaprezentowano
sprzęt i pojazdy wykorzystywane
przez policję. ważnym tematem
konwentu była polityka finansowa, szczególnie znowelizowana
ustawa o finansach publicznych.
o tym mówiła Lucyna Hanus, prezes regionalnej izby obrachunkowej we wrocławiu. Poza tym
samorządowcy zapoznali się z ciekawą propozycją metodologiczną
opartą na finansowej analizie zadań zleconych powiatom, której
zastosowanie umożliwiłoby optymalizację kosztów związanych na
przykład z zatrudnieniem w administracji samorządowej.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Starostwo Powiatowe
we Wrocławiu
ul. Tadeusza Kościuszki 131
50-440 Wrocław
tel. 71 722 17 00
fax 71 722 17 06
[email protected]
www.powiatwroclawski.pl
PROMOCJA
Dolnośląska
Wieś zaprasza
Ekologiczny Dzień Dziecka
ŻYJEMY W ZGODZIE Z NATURĄ
niedziela
1 czerwca
2014 r.
godz. 12.00
niedziela
15 czerwca
2014 r.
godz. 12.00
 atrakcje dla dzieci
 ekologiczne
konkursy i zabawy
 jarmark
produktów
ekologicznych
tradycyjnych
i regionalnych
 stoiska
gospodarstw
agroturystycznych
Imprezy plenerowe
na terenie
Dolnośląskiego
Ośrodka Doradztwa
Rolniczego
we Wrocławiu
przy ul. Zwycięskiej 8
(na Partynicach)
„Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich:
Europa inwestująca w obszary wiejskie."
Zadanie współfinansowane ze środków Unii Europejskiej
w ramach Pomocy Technicznej Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 20072013. Instytucja Zarządzająca Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich
na lata 2007-2013 – Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Instytucją odpowiedzialną
za treść materiału informacyjnego jest DODR we Wrocławiu.
patronat medialny
 turystyka
wiejska
 rzemiosło
i rękodzieło
 produkty
lokalne
i regionalne
 ludowe zespoły
artystyczne
6
Gmina Polska
Starostwo Powiatowe w Oleśnicy
Nie lotnisko, a strefa przemysłowa
Rozmowa
ze Zbigniewem Potyrałą,
starostą oleśnickim
– Nie została zrealizowana fajna
idea i odważny pomysł i nie ziściły
się pańskie marzenia o lotnisku oleśnickim.
– Faktycznie, jednym z moich zawodowych marzeń było uruchomienie lotniska na terenie naszego powiatu. Na początku wokół tego pomysłu
panowała przychylna aura i dużo było
optymizmu, ale to wyzwanie okazało
się zbyt duże i wymagające.
– Wydaje mi się, że w tych zamiarach dotyczących lotniska nie miał
pan wystarczającego wsparcia.
– Coś w tym jest, co pan mówi i tego optymizmu, zapału i mojej energii
nie udało się przelać w pełni na większą liczbę zainteresowanych. Z drugiej
strony muszę niestety stwierdzić, że
obiektywne okoliczności, które pojawiały się już po tym, jak przejęliśmy
lotnisko, spowodowały, że to zadanie
okazało się znacznie trudniejsze niż
wydawało się we wstępnej fazie naszych działań. Po pierwsze – okazało
się, że nowa perspektywa unijna, na
której środki liczyliśmy, nie przewiduje
dotowania lotnisk tego typu i pozyskanie odpowiednich środków finanso-
wych okazało się prawie niemożliwe. większe pole do inwestycji. Należymy
Uwarunkowania wynikające z rozpo- do czołowych beneficjentów Narodorządzenia Rady Ministrów dotyczące wego Programu Przebudowy Dróg
zagospodarowania powojskowych lot- Lokalnych i corocznie wykonujemy
inwestycje drogowe pochłaniające od
nisk i możliwości spisywania umów
kilku do kilkunastu milionów złotych,
z kontrahentami są tak trudne, że wiele
podmiotów gospodarczych, zaintere- choć wiem, że potrzeby i oczekiwasowanych współpracą z nami, niestety nia mieszkańców naszego powiatu
zrezygnowało.
– A powiat oleśnicki nie
mógł sam unieść tak kosztochłonnego zadania.
– Właśnie! Wprawdzie ocena wielkości kosztów zmalała
w stosunku do pierwotnych założeń i lotnisko tego typu z uzyskaniem odpowiednich norm udałoby się zrealizować znacznie taniej,
niż to zakładaliśmy, ale jak na jeden powiat, to i tak ta kwota była
za wysoka. Ponadto dla realizacji
tego przedsięwzięcia było istotne, Starosta Zbigniew Potyrała
że pojawił się ciekawy kontrahent
– był to Volkswagen – którego jed- są znacznie większe niż nasze możlinak przejął Poznań. Poza tym wszyscy wości w tym zakresie. Chcę też pod– miasto Oleśnica, gmina Oleśnica kreślić, że dokończenie S8 to sprawa
pierwszorzędna i trzeba się do tej trasy
i powiat oleśnicki – byliśmy i jesteśmy
zainteresowani organizacją na tym te- dopasować naszym układem komunikacyjnym. Decyzje rządowe dotyczące
renie strefy przemysłowej.
– Jakie były pierwsze miesiące trasy wzmogły zainteresowanie inwestorów i myślę, że zainteresowanie tetego roku dla powiatu oleśnickiego?
– Zajmowaliśmy się drogami, bo- renami wokół węzłów komunikacyjwiem w przypadku powiatu to naj- nych będzie rosło. Teraz wspólnie ze
Długołęka
Klub „W Kobiecym Kręgu” wymyśliły trzy panie – radne Anna Chmielewska i Marta Wantrych oraz Dominika Suchocka-Rektor. Słowa szybko
zamieniły się w czyny i dziś WKK to
jedna z prężniej działających organizacji w gminie Długołęka. – Na początku chciałyśmy się po prostu regularnie spotykać, porozmawiać, poznać
się. Nie miałyśmy żadnych wielkich
planów, poza tym, żeby jak najwięcej
W Kobiecym Kręgu…
kobiet wyciągnąć z domu sprzed telewizora – mówi Anna Chmielewska.
Szybko się jednak okazało, że samo spotykanie się
to za mało, a w paniach
drzemią ogromne pokłady energii. Pierwszym wspólnym projektem było regularne
uprawianie nordic walkingu. Szybko doszły kolejne zajęcia: aerobic, zumba, joga,
regularne seanse filmowe i wyjazdy do
teatru. Co odważniejsze panie zaczęły
wspinać się na ściance, pływać kajakiem i zażywać kąpieli w lodowatej wodzie, dla tych zaś, które nie załapały się
już na informatykę w szkołach, zorganizowano bezpłatne kursy komputerowe.
stał marszałkiem województwa dolnośląskiego, wcale nie jest łatwo zastąpić. Na tapecie były też sprawy
finansowe samorządów w kontekście nowej ustawy o finansach publicznych, stąd m.in. na Konwencie
obecność Lucyny Hanus, prezes Regionalnej Izby Obrachunkowej we
Wrocławiu. Mówiliśmy też o obawach wynikających ze stworzenia
rygorystycznych zasad tworzenia
budżetu, co może znacząco skomplikować pozyskiwanie przez samorządy środków unijnych.
– A przecież Polska rozwija się
w gminach i powiatach.
– Dobrze, aby wiedziano o tym
w Warszawie.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Starostwo Powiatowe w Oleśnicy
ul. Juliusza Słowackiego 10
56-400 Oleśnica
tel. 71 314 01 14
fax 71 314 01 10
[email protected]
www.powiat-olesnicki.pl
gród Obywatelskich Prezydenta RP.
Takich wyróżnień było zresztą więcej – wystarczy wspomnieć o plebiscycie zDolne NGO czy nominacji
„Pożyteczni 2014” w „Gazecie Wrocławskiej”. Reprezentantki klubu są
Kobiecy Krąg nie jest zamknięteż zapraszane na debaty i konferentym kręgiem. Jest wiele działań,
cje poświęcone lokalnym społeczw których uczestninościom lub nowoczesnym
czyć mogła cała
kobietom.
lokalna społeczPanie z Kobiecego Kręność: ubieragu przełamują kolejne barienie choinki na
ry. Starsze z nich nie mają już
kiełczowskim
problemu z przeglądaniem in„ryneczku” alternetu, inne znalazły motywaZ wiosną w Długołęce rozkwitła zainspirowana
bo spotkania tecję, żeby zadbać o swoją fordziałaniami koleżanek z Kiełczowa idea zorganizomatyczne: Wigilia,
mę, urodę i zdrowie, a jeszcze
wania przestrzeni dla jej mieszkanek. Planujemy
andrzejki, czy mikołajinne przekuły hobby w rywastworzenie w Długołęce filii stowarzyszenia „W Koki, choć – co przyznają panie
lizację. Anna Chmielewska na
biecym Kręgu”, którego działalność nastawiona jest
z Kobiecego Kręgu – szczeprzykład wygrała regionalne
na sprawianie przyjemności nam wszystkim przez
gólnie ważne jest świętowanie
mistrzostwa w nordic walking
organizowanie zajęć sportowych i kulturalnych.
Dnia Kobiet, pełnego atrakw Trzebnicy i Wrocławiu.
Krótko mówiąc – na stworzenie babskiego kręgu,
cji – od nauki tańca, przez
Wszystkimi zrealizowanyw którym każda z nas będzie się czuła jak u siebie.
pokazy kosmetyczne, aż po
mi pomysłami dzielą się na fanZapraszam wszystkie chętne Panie do włączekoncerty.
page’u na Facebooku, a dzięki
nia się w działalność Kobiecego Kręgu. Każda z Was
Na wszystkie imprezy orstaraniom Eli Piejko mają też
jest wyjątkowa i każda może wnieść nową jakość
ganizowane przez klub zaprakronikę w której „zapamiętui ciekawe pomysły na spędzenie wolnego czasu.
szani są wszyscy mieszkańją” najważniejsze chwile z żyO szczegółach i terminach będę informować
cy. Nie jest to bez znaczenia
cia klubu. Nic dziwnego, że
przez stronę „W Kobiecym Kręgu” na Facebooku.
w miejscowości takiej jak
z każdą kolejną pokonaną przeDo zobaczenia wkrótce…
Kiełczów, w której ludzi
szkodą panie z Kiełczowa coJoanna Adamek
przybywa dynamicznie, ale
raz bardziej inspirują do działanie idzie za tym prawie żadna
nia innych. – Już zgłosiły się do
oferta spędzania wolnego czasu. Co władze, co prawda nie te najbliższe, nas panie z sąsiednich miejscowości:
więcej, wciąż silnie rysuje się podział gminne, ale może i na to przyjdzie
Mirkowa i Długołęki – mówi Anna
na mieszkańców „z dziada pradziada” czas. Kobiety z Kiełczowa działa- Chmielewska. – Dla nas to ogromny
i na „napływowych”. – A u nas żad- ją dopiero dwa lata, a już mogą po- zaszczyt, że ktoś chce czerpać z nanych podziałów nie ma! – mówią pa- szczycić się nominacjami do Na- szych doświadczeń. (TS)
Między nami kobietami
Zamiast siedzieć w domu
– upiększają swoją miejscowość.
Zamiast czekać, aż mąż zaprosi je
do teatru – jadą tam same. Panie
z kiełczowskiego Kobiecego
Kręgu świętują właśnie dwa lata
swojej działalności.
wszystkimi gminami powiatu chcemy
skorzystać z nowych środków unijnych
w celu dostosowania układów komunikacyjnych – mówię o drogach powiatowych i gminnych – do trasy szybkiego
ruchu S8, aby sprzyjało to rozwojowi
przemysłu i pozyskiwaniu nowych inwestorów.
– Warto to zrobić teraz, bowiem
później może już być za późno, także
ze względu na brak pieniędzy.
– Dokładnie tak, choć jesteśmy pełni obaw, bowiem na transport i komunikację drogową pieniędzy jest wciąż
za mało.
– We Wrocławiu i w Zamku Topacz obradował ostatnio Konwent
Powiatów Dolnośląskich…
– …który przede wszystkim zajął
się bezpieczeństwem publicznym,
finansami samorządów i infrastrukturą drogową. Byliśmy zaproszeni
do Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu przez komendanta wojewódzkiego, zapoznano nas
z możliwościami technicznymi
i wyposażeniem naszej policji, które wyglądają całkiem nieźle. Na
nowo też układamy pracę samego
Konwentu, jest bowiem nowy przewodniczący – starosta milicki Piotr
Lech, a byłego przewodniczącego
Cezarego Przybylskiego, który zo-
nr 5 (12) | maj 2014
nie z Kobiecego Kręgu. – Skoro władze gminy o Kiełczowie zapomniały,
to same stworzyłyśmy sobie taką platformę integracji i świetnie na tym wyszłyśmy, zresztą nie tylko my, ale cała
miejscowość.
Te działania integrujące lokalną
społeczność zostały docenione przez
W Kobiecym Kręgu
w Długołęce
Gmina Polska
7
nr 5 (12) | maj 2014
Starostwo Powiatowe w Kłodzku
Kotlina – dla każdego coś miłego
Rozmowa
z MAcIEJEM AWIŻEnIEM,
starostą kłodzkim
– Wygląda na to, że z powodu
łagodnej zimy Kotlina Kłodzka nie
jest zagrożona powodzią. A może
lepiej nie wywoływać wilka z lasu
i o wodzie nie mówić?
– Jeden z filozofów powiedziałby, że wszystko ma swe dobre i złe
strony…
– …a jeden z byłych prezydentów
RP, że są tego plusy dodatnie i plusy ujemne.
– nie jestem hydrologiem, ale wygląda na to, że nie grozi nam powódź
wiosenna. za to największe kłopoty
w naszym regionie występują z końcem lipca i na takie zagrożenia szykujemy się zawsze, niezależnie od tego,
ile przyjdzie tej wody. na pewno będą
jakieś wylania, bowiem tak już tutaj
jest. Plusem ujemnym jest to, że nietypowa zima spowodowała, iż ludzie,
którzy prowadzili biznesy związane
z szeroko pojętym narciarstwem, zanotowali w tym roku poważne straty.
– Ucierpiała cała branża turystyczna zlokalizowana w powiecie
kłodzkim.
– rzeczywiście, straty ponieśli
wszyscy związani z turystyką. cóż, są
zimy lepsze i gorsze, tegoroczna była ne krajobrazy, w wiele okazów fauny
ciepła z niewielkimi opadami, ale mi- i flory, nasycony wieloma zabytkamo tego funkcjonowały czarna Góra mi i perełkami architektonicznymi.
i zieleniec. niestety, sama aura spowo- Wiosną można na terenie powiatu
dowała, że wielu amatorów zimowych kłodzkiego znaleźć wiele wspaniaszaleństw rezygnowało z wyjazdów. łych miejsc na wypoczynek.
– rzeczywiście, w górach można
z drugiej strony poczyniliśmy
oszczędności spowodowane mniej- wspaniale wypoczywać wiosną, latem
szym odśnieżaniem
dróg i ogrzewaniem
obiektów należących
do powiatu kłodzkiego. Dlatego będzie
można więcej zainwestować. Ściągnęliśmy już 3,5 mln zł
na „powodziówki”
i 500 tys. zł na „schetynówkę”. Ponadto
w tym miesiącu będziemy występować Starosta Maciej Awiżeń
o następne dofinansowania dróg i mam nadzieję, że te i jesienią, lecz nie wszyscy to doceniaśrodki zewnętrzne uda się nam pozy- ją. bardzo często ludzie zapominają
skać z różnych źródeł, a najważniejsze, o zieleńcu w lecie, a jest tam przepiękiż mamy pieniądze na udział własny. nie o tej porze roku. to naprawdę cuSytuacja powiatu kłodzkiego jest na ty- downe miejsce do odpoczynku, także
le dobra, że w tym roku możemy sporo gdy jest ciepło. kotlina jest naprawdę
świetnym miejscem do jeżdżenia rozainwestować.
– Mówiliśmy o zimie, ale dla wie- werami, zarówno po trasach mocno
lu ludzi Kotlina Kłodzka jest nie utwardzonych, jak i górskich mtb
mniej atrakcyjna wiosną. To wspa- oraz trasach ekstremalnych. zatem dla
niały obszar, bogaty w zróżnicowa- każdego coś miłego. Poza uzdrowiska-
mi jest u nas wiele fajnych miejsc dla
czynnego spędzania czasu, sportowej
turystyki i rekreacji. mamy przecież
w naszym powiecie 200 km tras biegowych, które mogą służyć także do
jazdy na rowerze.
– Wróćmy do tegorocznych inwestycji.
– w całej kadencji priorytetem są
drogi, których mamy najwięcej w Polsce, ponad 700 km. Drogi to nasza nieustająca troska, ale poza tym ociepliliśmy szpital i wiele nakładów poszło na
domy pomocy społecznej.
– Dzieją się też rzeczy strategiczne.
– za chwilę ruszy budowa obwodnicy kłodzka, która będzie realizowana przez Generalną Dyrekcję Dróg
krajowych i autostrad. zakończenie zadania zostało zaplanowane na
rok 2018, a w czerwcu tego roku ma
być wyłoniony wykonawca. Poza tym
na terenie powiatu kłodzkiego mają
powstać cztery zbiorniki retencyjne,
z których jeden będzie służył rekreacji.
chcę jednak zaznaczyć, że tych zbiorników przydałoby się znacznie więcej
i o to będziemy walczyć.
– Nic pan nie wspomniał o trasie S8.
– trasa nie jest jeszcze na inwestycyjnej liście rządowej, ale nie była
na niej również obwodnica kłodzka,
Zawonia
Gmina, która naprawdę się zmienia
Rozmowa
z rOBErTEM BOrcZyKIEM,
wójtem gminy Zawonia
– Czyli oczko…
– rzeczywiście oczko, bo na
wszystkie inwestycje otrzymaliśmy dofinansowania. zacznijmy
od chodnika przebiegającego przez
całą zawonię, od ul. Leśnickiej do
ul. Szkolnej i dalej do tarnowca,
łącznie 2,5 km. w historii gminy
nigdy nie budowano tak długiego
chodnika! nowe chodniki znacznie poprawią bezpieczeństwo pieszych, biec będą wzdłuż ruchliwych dróg. Przy okazji naprawione
zostaną także obie drogi, zwłaszcza
powiatowa z zawoni do tarnowca.
Poza tym podpisujemy umowę na
budowę nowych placów zabaw, za
350 tys. zł będziemy modernizować
oddziały przedszkolne i to wszystko dzięki środkom unijnym. myślę, że to naprawdę sukces, ponieważ stuprocentowe dofinansowania
wcześniej się nie zdarzały; 50, 70
czy 80 procent dotacji bywało, ale
żeby 100 procent, to nigdy!
– Wszystkie realizowane zadania otrzymały dofinansowania?
– wszystkie. Już od dłuższego czasu, jak coś w gminie zawo-
nia robimy, to przy udziale środków zewnętrznych pozyskiwanych
z różnych źródeł, albo przynajmniej w partnerstwie. Uwa ża m,
że jak budować, to
w partnerstwie, i to
partnerstwo nam
wychodzi – i z powiatem trzebnickim, i ze środkami
z Ue. Przed nami
jeszcze modernizacja stacji uzdatniania wody i budowa napowietrznych
siłowni w trzech
miejscowościach.
Jesteśmy małą gmi- Wójt Robert Borczyk
ną, dysponującą
skromnym budżetem, i musimy szukać pomocy i partnerstwa.
– Nieźle się dzieje w waszej
gminie…
– tworząc ubiegłoroczny budżet, zakładaliśmy zakończenie
roku deficytem 300 tys. zł, a zakończyliśmy rok ponadmilionową
nadwyżką, i to realizując z wyprzedzeniem zadania zaplanowane na rok bieżący, na przykład budowę boiska wielofunkcyjnego
w czeszowie. cieszę się z sukce-
sów, także z kolejnych 100 tys. zł,
otrzymanych z Urzędu marszałkowskiego województwa Dolno ś l ą sk iego n a
infrastrukturę
oświatową!
– Skąd biorą
się te sukcesy?
– Są kon se kwencją budowy
nowej marki. zawonia sta ła się
gminą otwartą na
zewnątrz, mówi się
o nas niemało także
daleko poza granicami gminy i województwa. oczywiście, dużo się dzieje
i dzieją się dobre
rzeczy, nie tylko związane z rozwojem infrastrukturalnym. warto
wspomnieć o wydarzeniach kulturalnych – długo pozostanie nie tylko w mojej pamięci koncert pasyjny
„Stabat mater”, w którym wzięło
udział blisko 500 osób. to wielkie
wydarzenie także dlatego, że towarzyszyła mu – w formie wielkich
sztandarów – wystawa kopii obrazów Golgoty Jasnogórskiej Jerzego Dudy-Gracza. klasztor Jasnogórski i rodzina artysty do tej pory
nikomu nie dały zgody na przedstawienie tego wielkiego votum poza Jasną Górą, teraz zaś wolą żony
i córki artysty jego dzieło już na zawsze pozostanie u nas, w pięknym,
drewnianym, zabytkowym kościele w złotowie. w międzyczasie gościliśmy także teatr Lalki i aktora
z wałbrzycha z przedstawieniem
nie tylko dla dzieci, wraz z parafią
przygotowaliśmy koncert organowy
w dniu kanonizacji Jana Pawła ii,
teraz inaugurujemy wielki Festiwal
„Sztuka kobiet. zdarzenia” objęty
honorowym patronatem przez małżonkę prezydenta rP panią annę
komorowską.
– Będziecie współorganizatorem wielkich wydarzeń sportowych.
– to mistrzostwa Polski w kolarstwie Szosowym. inauguracja imprezy nastąpi w zawoni,
a później przeniesiemy się do Sobótki. mistrzostwa rozpoczną się
25 czerwca.
– To duże przedsięwzięcie logistyczne…
– …nad którym pracuje cały zespół ludzi. a dwa tygodnie później
kolejny wyścig – o koronę kocich
Gór, czyli największy wyścig kolarski na Dolnym Śląsku. Dzisiaj za-
a już jest. moim zdaniem „ósemka”
ma szanse powodzenia, gdyż już dolnośląski urząd marszałkowski wydał na to niemałe pieniądze, ponad
3 mln zł na poszukiwania korytarzowe, a my, czyli powiat kłodzki
i gminy wchodzące w skład powiatu, moglibyśmy przeznaczyć część
naszych środków, aby „ósemka” powstała. Sama inwestycja w kolej nie
wystarczy, ponieważ większość ludzi
porusza się samochodami, a warto
wiedzieć, że S8 obciążona jest tirami
prawie tak samo jak a4. Dobrze, aby
powstała dobra droga międzynarodowa o wysokim znaczeniu dla całego
południa Polski.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Starostwo Powiatowe w Kłodzku
ul. Okrzei 1
57-300 Kłodzko
tel. 74 865 75 23
fax 74 867 32 32
[email protected]
www.powiat.klodzko.pl
wonia wraz z Sobótką są już stolicami rowerowymi Dolnego Śląska.
– Czy pracuje pan już nad swoim programem wyborczym?
– nie. moim programem będą czyny, w najbliższym czasie
spotkam się z ministrem kultury
bogdanem zdrojewskim w sprawie budowy biblioteki sołeckiej
w czeszowie. chcę, by to zadanie
realizować w ścisłej współpracy
z sołectwem i organizacjami pozarządowymi. Przed nami też modernizacja szkół, modernizacja ośrodka
zdrowia, budowa oczyszczalni ścieków i budowa kanalizacji. te zadania muszą być zrealizowane.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Gminy Zawonia
ul. Trzebnicka 11
55-106 Zawonia
tel. 71 312 81 82
fax 71 312 81 93
[email protected]
www.zawonia.pl
8
Gmina Polska
Lubin – gmina
Jesteśmy częścią Europy
Rozmowa
z IrEną rOGOWSKą,
wójtem gminy Lubin
– Pojawiły się problemy związane
z trasą szybkiego ruchu S3…
– …która dla lepszego rozwoju regionu jest nam bardzo potrzebna. nie
ma chyba innej możliwości, jak zbudowanie tej ważnej drogi, natomiast sposób traktowania mieszkańców – z którymi trzeba rozmawiać i dogadywać
się w sprawie opuszczania przez nich
swoich domów poprzez wysiedlenie –
moim zdaniem urąga całkowicie zasadom współżycia społecznego. to są
sprawy delikatne i trudne i trzeba je tak
przeprowadzać i przygotowywać, aby
nie narażać ludzi na stres, traumatyczne przeżycia i nie boję się powiedzieć
– nawet na utratę zdrowia.
– Ludzi po prostu trzeba szanować.
– właśnie szanować. była u mnie
przerażona ośmioosobowa rodzina,
która otrzymała zawiadomienie o decyzji wysiedlenia. Podkreślam: nie
decyzję, a zawiadomienie o decyzji,
a różni się to tym, że w decyzji jest
pouczenie o drodze odwoławczej,
a w zawiadomieniu tego pouczenia
nie ma. zatem rodzina ta nie wiedziała, że przysługuje jej odwołanie
od tej decyzji i nawet nie wiedzieli,
że przysługuje im prawo odwołania
od terminów tam zawartych. narzucono ludziom termin opuszczenia do-
Wójt Irena Rogowska
mu w ciągu 121 dni, a prawo mówi, że
może to być termin do 120 dni – ale
wtedy rodzina ma prawo do lokalu zastępczego. Jeśli jest to 121 dni – czyli
o jeden dzień więcej – oznacza to tyle, że rodzinie już lokal zastępczy nie
przysługuje. widać wyraźnie, że w tej
sprawie chroniony jest przede wszystkim inwestor, a nie mieszkaniec i obywatel. to naganne i godne potępienia,
tym bardziej że rodzina, która ma być
wysiedlona, nie jest zamożna.
– Można powiedzieć, że to sprytna bezduszność.
– w tej sprawie zastosowano rygor natychmiastowej
wykonalności i w tym wypadku rzeczoznawca, który
będzie szacował ten obiekt,
ma 60 dni, a gdyby nie było tego rygoru – ma dni 30.
Dzisiaj ci ludzie nie wiedzą,
czy już mogą szukać dla siebie jakiegoś domostwa i za
jaką cenę mogą je nabyć. Dla
tej rodziny to prawdziwa tragedia. wybrałam się do wojewody i przedstawiłam mu
tę sprawę. wojewoda oznajmił mi, że spróbuje przyspieszyć szacowanie, ale na razie
nie wiem, czy coś się dzieje
w tej materii. chcę też zaznaczyć, że nie chcemy zbyt często nachodzić tej rodziny i męczyć
jej rozmowami, bowiem są tą całą
sprawą tak zestresowani, że trzeba
być wobec nich bardzo uważnym
i delikatnym, aby zaoszczędzić im
dodatkowych przykrości. Dzisiaj ci
ludzie są w takim stanie, że nie chcą
rozmawiać dosłownie z nikim.
– Stracili oparcie, czują się oszu-
kani, wyzyskani i potraktowanymi
instrumentalnie.
– rozumiem i popieram konieczność przeprowadzenia takich istotnych
inwestycji, które muszą być realizowane, aby region się rozwijał,
ale musi to być robione z poszanowaniem
mieszkańca. tak, jak
się to dzieje w tym konkretnym przypadku, nie może się odbywać
– bez szacunku, bez empatii i bez zrozumienia potrzeb ludzi.
– Czy będą następne eksmisje?
– widzimy, jak to może wyglądać
w przyszłości i jak może się dziać, gdyby powstała odkrywkowa kopalnia węgla brunatnego.
– Niestety, ostatnio spotkałem się
z wieloma enuncjacjami w prasie,
gdzie wciąż się powtarza, że nasza
gospodarka energetyczna nadal powinna być oparta na węglu. Lobby
węglowe działa!
– bardzo nas to niepokoi, ale mówi się o oparciu energetyki na węglu
do chwili wyczerpania tych złóż, które są teraz eksploatowane. natomiast
eksploatowanie nowych złóż nie jest
dzisiaj konieczne. Pokazuje nam to
przecież nowoczesna europa, której
jesteśmy częścią i te dobre praktyki należy tylko przetransponować do Polski.
– Oparcie naszej polityki energetycznej przede wszystkim na węglu
kłóci się z dążeniami Unii Europejskiej, która zaleca szerokie stosowanie odnawialnych źródeł energii.
Pielgrzymka
Koncepcje, przetargi i przygotowania
Rozmowa
z TOMASZEM SyBISEM,
wójtem gminy Pielgrzymka
– Pierwsze kilka miesięcy tego
roku już za nami, a wasza rzeka
Skora cicha i spokojna, czyli na
razie zagrożenia powodziowego
w gminie nie ma.
– to bardzo ważne, że na razie
jest bezpiecznie, ale najgorszy okres
to miesiące letnie. chcę powiedzieć,
że jeszcze do dzisiaj usuwamy skutki
powodzi z roku 2010 i mam nadzieję,
że tej dramatycznej powtórki nie będzie. w tym roku kolejna inwestycja
to odbudowa drogi, którą uszkodziła woda właśnie przed czterema laty
– i jeszcze kilka podobnych zadań
przed nami. mam nadzieję, że rok
2014 będzie bezpieczniejszy.
– Z tym mokrym lipcem to
w gminie Pielgrzymka jest podobnie jak w powiecie kłodzkim.
Wczoraj rozmawiałem ze starostą
kłodzkim Maciejem Awiżeniem
i również on podkreślił, że to nie
zima i wiosna stanowią u nich największe zagrożenie powodziowe,
ale lato i lipiec.
– chcę patrzeć na ten rok optymistycznie i z nadzieją, że żadnej
powodzi nie będzie.
– bardzo dużo i odnoszę wrażenie,
– Ważne są działania prewencyjne i nieraz już rozmawialiśmy że w tej kwestii panuje chaos. Przecież
o potrzebie budowy zbiornika re- lepiej planuje się ważne inwestycje,
gdy wszystko jest przygotowane, kontencyjnego.
– cała sprawa utknęła na etapie wy- cepcja jest przejrzysta i opracowany
dawania decyzji środowiskowej. ma- jest harmonogram realizacji zadania.
my natomiast sporządzony raport, który jest uzupełniany.
niestety, wszystko zmierza do
zmiany całej koncepcji, w kierunku powstania zbiornika suchego. Jestem tym zmartwiony,
bowiem miał powstać zbiornik mokry. Uchwaliliśmy miejscowy plan zagospodarowania
przestrzennego z myślą o zbiorniku retencyjno-rekreacyjnym.
Jest opracowane także studium
wykonalności, a jeśli zmieni się
koncepcja dotycząca zbiornika, Wójt Tomasz Sybis
to wszystko weźmie w łeb i w
zasadzie od początku trzeba będzie wtedy można osiągnąć zamierzony
rozpocząć prace, które potrwają nawet cel, a w wypadku ciągłych zmian konkilka lat. będziemy zatem w punkcie cepcji i osób decyzyjnych wszystko się
wyjścia, będzie to niemało kosztowało, przeciąga w czasie i ludzie odczuwają
a bezpieczeństwo przeciwpowodziowe dyskomfort.
– To mieszkańcy są zagrożeni wonaszej gminy przez ten okres się nie poprawi. chcę też podkreślić, że w ubie- dą, ale decydenci nie mają wyobraźgłym roku wykonano na Skorze sporo ni i chyba o tym nie myślą.
– wszyscy chcemy spać spokojniej
inwestycji i przepływ tej rzeki jest troi nie obawiać się, że przyjdzie woda,
chę lepszy.
– Jak widać, w Polsce dużo kosz- a przez takie działania ten spokój jest
trudno osiągalny.
tują zmiany koncepcji…
– Ale z wiatrakami też jest sytuacja patowa.
– Sprawa wylądowała w naczelnym Sądzie administracyjnym i trzeba co najmniej roku, abyśmy poznali
rozstrzygnięcie nSa. Dzisiaj wszyscy – i nasz samorząd, i inwestor
– czekamy na orzeczenie sądu.
wtedy dopiero – jeśli rozstrzygnięcie będzie dla nas korzystne
– można ruszyć z budową farm
wiatrowych.
– Porozmawiajmy o tych
kilku miesiącach tego roku,
które są już za wami.
– był to dla naszego samorządu bardzo dobry okres, bowiem rozpoczęliśmy budowę
wodociągu do ostatniej niezwodociągowanej miejscowości
w gminie, do Jastrzębnika, i rozstrzygnęliśmy przetarg na kompleksową modernizację stacji uzdatniania
wody. Poza tym rozstrzygamy przetarg
na usuwanie azbestu – taki program
ogłosił wojewódzki Fundusz ochrony Środowiska i Gospodarki wodnej
we wrocławiu. niebawem ogłosimy
też przetarg na utwardzenie placu manewrowego w Pielgrzymce. będziemy
także remontować mieszkania, które
pozyskaliśmy od agencji nieruchomości rolnych.
nr 5 (12) | maj 2014
– Polska podpisała się nawet pod
dyrektywą „3x20”, czyli 20 procent
oszczędności energii, 20 procent mniej
emisji dwutlenku węgla do powietrza
i 20 procent odnawialnych
źródeł energii. Jeżeli tego
nie osiągniemy, to Polska zapłaci karę. krótko mówiąc, alternatywne
źródła trzeba bezwzględnie wprowadzać, jeśli chcemy być krajem innowacyjnym, szanującym naturę
i dbającym o zdrowie swoich obywateli. archaiczne metody dewastujące
środowisko i brudne źródła energii powinny być albo ograniczone, albo iść
wreszcie do lamusa.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Gminy w Lubinie
ul. Władysława Łokietka 6
59-300 Lubin
tel. 76 840 31 00
fax 76 840 31 40
[email protected]
www.bip.ug-lubin.dolnyslask.pl
– Nowy okres programowania
2014-2020 jest już na papierze…
– …ale tylko na papierze, bowiem
nabory ruszą dopiero w przyszłym
roku. nie przysypiamy jednak, jestem już po zebraniach wiejskich, na
których konsultowałem z mieszkańcami, jak się przygotować do nowego programowania i co jest dla nich
najważniejsze. a niebawem będziemy do tego wyzwania przygotowywać się koncepcyjnie i dokumentacyjnie. krótko mówiąc, trzeba będzie
się dobrze przygotować, nawet ponad podziałami, aby skorzystać z tych
ważnych pieniędzy. trzeba też mieć
środki własne.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Gminy w Pielgrzymce
Pielgrzymka 109a/1
59-524 Pielgrzymka
tel. 76 877 50 13, 76 877 50 26
fax 76 743 70 00 lub 76 877 50 13 w. 116
[email protected]
www.pielgrzymka.biz
Gmina Polska
9
nr 5 (12) | maj 2014
Wisznia Mała
Ludzi trzeba szanować
Rozmowa
z JAKUBEM BrOnOWIcKIM,
wójtem gminy Wisznia Mała
Fot. UG wiSznia mała
– Odnoszę wrażenie, że pierwszy kwartał był dla polskich samorządów dosyć spokojny i nic specjalnego się nie działo.
– może tak to wyglądało z perspektywy mass mediów, i że nie było jakichś specjalnych sensacji czy
spektakularnych fajerwerków. Faktycznie można by sądzić, że w gminach panowało zimowe zamrożenie,
ale to tylko pozory, bowiem samorządowa maszyna cały czas działa, rozwiązywane są różne problemy
i planowane przedsięwzięcia. zazwyczaj oceniamy prace samorządu
po konkretnych efektach, zrealizowanych inwestycjach strukturalnych,
budować i realizować inwestycje
infrastrukturalne, a także zaoszczędzić na przykład na ogrzewaniu i na odśnieżaniu.
– to prawda, że w pierwszym
kwartale tego roku koszty funkcjonowania spadły nam drastycznie i zaoszczędzone środki finansowe przerzucimy – kolokwialnie
mówiąc – pewnie na jakieś inwestycje. to jest najlepsze informacja, jeśli chodzi o pierwszy kwartał
w naszej gminie. Druga sprawa wiąże się z tym, że jeszcze cały czas
się rozliczamy. niektóre inwestycje
zrealizowane w roku ubiegłym przy
dotacjach z dolnośląskiego urzędu marszałkowskiego wymagały
precyzyjnego wyspowiadania się
z tych wszystkich wydatków i złożenia wniosków o płatność. Dopięli-
Gmina Wisznia Mala - krajobraz jak z baśni
a bieżąca praca jest zwykłym codziennym i niewidocznym urzędniczym trudem. krótko mówiąc, nic
specjalnego, a najzabawniejsze jest
to, że jeśli wszystko jest w porządku,
nie ma żadnych zagrożeń i na przykład negatywnych enuncjacji w prasie, to niektórzy uważają, że w gminie nic pozytywnego się nie dzieje.
na szczęście to nieprawda. trzeba
pracować spokojnie, krok po kroku,
roztropnie i dochodzić do celu bez
hałaśliwej celebry.
– Zima nie przyszła i można
było bez specjalnych przeszkód
śmy wszystko zgodnie z terminami
i mam nadzieję, że zainwestowanych przez naszą gminę ponad półtora miliona złotych w najbliższym
czasie do nas wróci. będziemy wtedy mieli niezbędne pieniądze do realizacji następnych inwestycji w tym
roku.
– A jaki będzie drugi kwartał?
– Dla nas najważniejsze są bieżące naprawy dróg, które są najbardziej palące i potrzebne naszej
społeczności. zima była niezimowa, ale wystarczy trochę wilgoci
i drogi ulegają zniszczeniu. to trze-
Fot. UG wiSznia mała
Jest tu wiele pięknych miejsc – pałac w Strzeszowie
trudno było uzyskać zgodę na S5
w naszej gminie, organizowanych
było wiele spotkań z mieszkańcami, godzinami ustalaliśmy warunki, na których będzie przechodziła trasa i ten konsensus społeczny
jest teraz burzony przez zmianę reguł gry. nie ukrywam, że mnie to
Fot. UG wiSznia mała
Fot. Sławomir Grymin
Wójt Jakub Bronowicki
ba załatwić niezwłocznie, już jesteśmy po przetargu i otwarciu
ofert. mam nadzieję, że po wyłonieniu wykonawcy wystarczy około miesiąca, aby dokonać napraw
nawierzchni na terenie całej gminy
wisznia mała i doprowadzić gminne drogi do stanu używalności.
– Naprawy naprawami, ale
czy w najbliższym czasie będziecie wykonywać większe remonty
i modernizacje dróg?
– mamy bardzo dużo opracowanych dokumentacji i spraw zgłoszonych do starostwa powiatu
trzebnickiego. Formalnie już dużo
załatwiliśmy i teraz będziemy przygotowywać się do przetargów, aby
latem kilka naszych dróg wyremontować – m.in. są to wnioski złożone
do funduszu sołeckiego. z tego bardzo się cieszymy, bowiem – moim
zdaniem – są to najlepiej zainwestowane środki finansowe, które są
bezpośrednio przekazane mieszkańcom na najbardziej palące potrzeby.
Ludzie wiedzą najlepiej, co im najbardziej jest potrzebne i co ich może
uszczęśliwić.
– Jeśli jesteśmy już przy drogach, to porozmawiajmy o tej
najważniejszej dla rozwoju gminy drodze – trasie S5. Czy coś nowego słychać, jak się dobrze ucho
przyłoży?
– minister podtrzymał decyzję
wojewody dolnośląskiego i wobec
tego S5 ma dokumentację formalnie
zatwierdzoną. z tego na pewno możemy się cieszyć. z drugiej jednak
strony bardzo niepokoi nas ostatnie posunięcie Generalnej Dyrekcji
Dróg krajowych i autostrad, która
postanowiła budować taniej.
– Co to oznacza?
– GDDkia postanowiła być
oszczędna i nie chce budować ekranów dźwiękochłonnych.
– Czyli kolejny urzędniczy
idiotyzm…
– …i przychylam się do pańskiej opinii, bowiem jednym z warunków uzyskania trudnej zgody społecznej na budowę tej trasy
szybkiego ruchu była także budowa ekranów wyciszających hałas.
ku z festiwalem wyborczych obietnic, ale mam nadzieję, że jest inaczej i poważniej. tak czy siak,
ekrany muszą być zamontowane.
– Okres nowego programowania już się rozpoczął, ale czy
tylko na papierze, czy też są już
jakieś nabory?
– z tego, co wiem, wynika, że
na razie wszystko – kolokwialnie
mówiąc – leży w komisji europejskiej, która ma zaakceptować nasze polskie plany dotyczące tego,
na co chcemy wydać europejskie
środki finansowe. a jeśli chodzi
o nas, to wiemy, że zarząd województwa Dolnośląskiego ma przygotowany regionalny Program
operacyjny, który do 10 kwietnia
miał trafić do ke. Sądzę, że jeśli
wszystko dobrze pójdzie, to gdzieś
za rok będą ogłaszane nabory do
programu 2014-2020.
– Będzie pan brał udział w listopadowych wyborach na wójta
Nowy budynek dydaktyczny Zespołu Szkół w Szewcach – oświata to oczko w głowie samorządu
bardzo niepokoi. moim zdaniem
nie powinno w tym inwestowaniu
chodzić o to, aby najważniejsze było dobro GDDkia. Są przecież ludzie, którzy będą nieopodal trasy
mieszkali, ludzie, którzy powinni mieć normalny komfort życia.
niektóre oszczędności są po prostu
bezsensowne i urągające kardynalnym zasadom życia społecznego.
Ludzi trzeba szanować.
– Zazwyczaj bezsensowna jest
taniocha. Widać ją też często na
niektórych polskich niby-autostradach, gdzie nie ma nawet poboczy, na których można by było
się zatrzymać na przykład podczas awarii samochodu.
– wtedy też ktoś bardzo mądry
i kompetentny zdecydował, że trzeba zaoszczędzić – i jest kłopot. ta
krótkowzroczność niektórych fachowców jest kuriozalna i czasami straszna.
– Ja to nazwę głupotą. Czy
nie uważa pan, że S5 wróciła do
rządowych łask w związku z wyborami do europarlamentu i samorządowymi?
– rzeczywiście, z trasą jakoś
przyspieszyło. być może w związ-
gminy Wisznia Mała. Czy pamięta pan swój ostatni program wyborczy i czy wszystkie punkty tego
programu pan zrealizował?
– Program pamiętam i zadowolony jestem, że spełniłem wszystkie swoje przedwyborcze obietnice, i to z nawiązką, choć nie
zawsze było tyle środków, aby mogło być jeszcze lepiej.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Gminy Wisznia Mała
ul. Wrocławska 9
55-114 Wisznia Mała
tel. 71 312 70 25
fax 71 312 70 68
[email protected]
www.wiszniamala.pl
10
Gmina Polska
nr 5 (12) | maj 2014
Wąsosz
Spokojnie, bez zadłużeń
Rozmowa
ze ZBIGnIEWEM STUcZyKIEM,
burmistrzem Wąsosza
– Dzisiaj rozmawiał pan z dyrektorami szkół. Czy wąsoską oświatę czekają zmiany, czy to rutynowe
spotkanie?
– to rutynowe spotkanie – przyszedł czas przedstawienia przez dyrektorów szkół arkuszy organizacyjnych
do zatwierdzenia przez organ prowadzący szkoły, a więc przez samorząd.
– I trzeba z każdym porozmawiać?
– tak, trzeba porozmawiać, ustalić liczbę godzin i zajęć, żeby wypłacić tzw. czternastki. Jak pan wie, ta
bardzo uprzywilejowana grupa zawodowa, jaką są nauczyciele, otrzymuje
na polecenie ustawodawcy czternaste
wynagrodzenie za niewykonaną pracę.
nauczyciel musi osiągnąć wyznaczoną
przez men średnią, a jeśli jej nie osiąga, dostaje dodatkowe pieniądze.
– To absurd!
– owszem, zgadzam się z panem.
Dlatego arkusze organizacyjne, które
podpisuję, spowodują, że nauczyciele
otrzymają wynagrodzenie, aby wyrównać średnią, ale za pracę wykonaną, za czas poświęcony dzieciom
i młodzieży.
– To ma sens, tym bardziej że
w samorządzie każdą wydawaną
złotówkę ogląda się kilka razy.
– w naszej gminie wypłaciliśmy
w ramach czternastek 100 000 zł.
w poprzednich latach wypłacaliśmy o wiele mniej, w tym roku wreszcie powiedziałem: dosyć!
– i napisałem list do pani minister
kluzik-rostkowskiej. napisałem, że
odpowiedni artykuł karty nauczyciela w żaden sposób nie wypełnia
tego, co zakłada, jest bowiem tak
skonstruowany, że czternastkę otrzymuje i ten, kto osiągnął średnią, i ten,
Barwne kamieniczki zdobią miasto
W Wąsoszu wiele jest zieleni
kto ją przekroczył, i ten, kto jej nie
osiągnął.
– Czyli wszyscy…
– tak, na poszczególnych stopniach
awansu zawodowego – w przypadku naszej gminy chodzi o nauczycieli mianowanych i dyplomowanych.
wszystko to w swoim dramatycznym
liście do pani minister usiłowałem jakoś wyjaśnić.
– Otrzymał pan odpowiedź?
– owszem, i odpowiedź głosiła,
że gmina powinna działać interwencyjnie, aby tego rodzaju środków nie
wypłacać. więc oczywiście podjąłem
działanie interwencyjne, polegające
na tym, że zwiększyliśmy w szkołach liczbę godzin – przede wszystkim języka angielskiego, matematyki
i polskiego. chciałbym też zwiększyć
liczbę godzin historii, bo niestety
w programach szkolnych w naszym
kraju właśnie historii i polskiego jest
coraz mniej. coraz mniej jest też matematyki. a przecież mamy obowiązkową maturę z matematyki! mój syn
dzisiaj ją pisze… mam nadzieję, że
wszystko pójdzie dobrze.
– Trzymam kciuki!
– Ja też…
– Jakie były dla gminy
Wąsosz skończone właśnie cztery miesiące 2014
roku?
– Uchwaliliśmy budżet,
który znowu jest budżetem
inwestycyjnym, gmina nie
jest zadłużona, możemy
spokojnie realizować zaplanowane zadania, bez
problemów też wypłacamy wszelkiego rodzaju zobowiązania – jak choćby te
czternastki, o których rozmawialiśmy. zadania inwestycyjne, od których zaczęliśmy, to budowa trzech
dróg: drogi łączącej bełcz
mały z Górką wąsoską,
drogi w czeladzi wielkiej i w Drozdowicach.
wszystkie drogi są współfinansowane ze środków
urzędu marszałkowskiego, a dokładnie – z terenowego Funduszu ochrony
Gruntów rolnych. a jak już jesteśmy
przy drogach, to bardzo ciekawą sprawą jest realizowany u nas program scalania gruntów, dotyczący dwóch miejscowości – zbaków Górny i zbaków
Dolny. w tym roku rozpoczynamy
fizyczne scalanie gruntów, a niebywałą okazją przy scalaniu jest wykonywanie dróg śródpolnych. ileż to razy
zaplanowaliście dochody w tym
roku?
– na poziomie 26 mln zł, sądzę jednak, że te dochody wzrosną,
– Dojdą środki zewnętrzne?
– tak, jestem pewny, że dojdą,
bo kolejną inwestycją, realizowaną
przez okres czterech, a może nawet
pięciu lat, będzie oczywiście budowa
kanalizacji w wąsoszu. rozpoczęliśmy to zadanie od budowy oczysz-
Burmistrz Zbigniew Stuczyk
nasze zachwyty budzą wsie zachodniej europy – oto rolnik jedzie sobie
drogą asfaltową w pole… i proszę sobie teraz wyobrazić, że w gminie wąsosz, w zbakowie Dolnym i zbakowie
Górnym takie właśnie drogi będziemy
w tym roku budować! będą finansowane w dwojaki sposób: jedne w stu
procentach ze środków Unii europejskiej, drugie – przy udziale gminy. otrzymaliśmy stuprocentowe dofinansowanie na budowę na razie dwóch
dróg – drogi nr 5 i drogi nr 7, w sumie
około 2,5 km dróg przez pola. na budowę tych bardzo potrzebnych dróg
dostaliśmy 1 822 000 zł, a to dla naszego budżetu kwota duża. będziemy budować na zasadzie „zaprojektuj
– wybuduj”, a więc wykonawca musi
i zaprojektować, i wybudować zgodnie
ze sztuką budowlaną.
– Jak już wspomnieliśmy o budżecie, pozwolę sobie zapytać: jak
czalni ścieków, która kosztowała
niemal 9 mln zł. Pierwszy etap kanalizacji to prawie 4 mln zł, drugi etap,
ogromny – to blisko 9 mln zł, przed
nami etap trzeci, mniejszy i krótszy,
za 3 mln zł. wszędzie tam, gdzie budujemy kanalizację, budujemy nowe
chodniki, nowe nawierzchnie asfaltowe. etap trzeci to będzie etap trudny – przejście pod dnem rzeki orli, przejście na ul. Parafialną, przez
pl. kościelny i przedszkole. takie są
założenia, zobaczymy, w jakiej wysokości oferty złożą ewentualni wykonawcy, czy wystarczy nam środków i prace sięgną po pl. kościelny,
czy zakończymy na ul. Parafialnej.
kanalizacja w wąsoszu! Dwa ważne
słowa – w tej chwili metr sześcienny
ścieków w wąsoszu kosztuje 2,25 zł,
więc mniej niż woda, przykanaliki dla mieszkańców wykonujemy
za symboliczne 100 zł. kanalizację
wprowadzamy więc do domów, a nie
– jak jest w wielu innych miejscach –
że buduje się tylko studzienkę,
a przykanalik mieszkaniec musi sobie wybudować sam.
– Dlaczego tak robicie?
– Żeby zachęcić ludzi do chronienia
środowiska, do odprowadzania ścieków w sposób rzetelny i uczciwy. nie
spotkałem się przez te pięć lat z tym,
że któryś z mieszkańców gminy nie
chciał przyłącza.
– Jaka część budżetu gminy jest
przeznaczona na inwestycje?
– około 25 procent budżetu. to
bardzo dużo. muszę tu wspomnieć
kolejne dwie ważne inwestycje – budowę chodników przy drodze wojewódzkiej. chodnik w wiewierzy
budować będziemy z własnych środków, chodnik w rudnej wielkiej
w 50 procentach ze środków zarządu
Dróg wojewódzkich. oczywiście nadal inwestujemy w oświatę i jej infrastrukturę, wykonaliśmy nowy wjazd
z kostki do Szkoły Podstawowej
w wąsoszu, dziś kładziona jest też
sztuczna trawa na placu zabaw przy
tej szkole. chcemy też wziąć udział
w realizowanym przez urząd marszałkowski programie „Dolny Śląsk
dla królowej Sportu” – będziemy budować bieżnię lekkoatletyczną w SP
w wąsoszu. moglibyśmy wybudować
bieżnię pełnowymiarową, ale wtedy
z tej bieżni korzystałoby garstka ludzi!
a w szkole z bieżni korzystać będzie
około 600 uczniów i to ma sens.
– Szybkimi krokami zbliża się
16 listopada, czyli data wyborów
samorządowych. Społeczności lokalne wybiorą swoich przywódców.
Weźmie pan udział w wyborach na
burmistrza Wąsosza?
– zastanawiałem się, wahałem, patrzyłem na rzecz całą z wielu stron
i ostateczną decyzją jest: tak, startuję! Jeśli wygram, będzie to moja piąta kadencja.
– A reszta w rękach mieszkańców.
– oczywiście.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Miejski Wąsosza
pl. Wolności 17
56-210 Wąsosz
tel. 65 543 78 50, 65 543 78 80
fax 65 543 77 08
[email protected]
www.wasosz.eu
Gmina Polska
11
nr 5 (12) | maj 2014
Kąty Wrocławskie
Jest co świętować!
Rozmowa
z Antonim Kopciem,
burmistrzem
Kątów Wrocławskich
– Niedługo Dni Kątów Wrocławskich. To dla waszej społeczności jedno z najważniejszych
świąt, a gdy się obserwuje rozwój
Kątów, widać, że jest się na tym
święcie z czego cieszyć!
w weekend na przełomie maja
i czerwca. Zmieniliśmy termin ze
względu na anomalie pogodowe,
które miały miejsce w poprzednich
latach w czasie majowego weekendu, więc teraz serdecznie zapraszam na sobotę i niedzielę 31 maja
i 1 czerwca nie tylko mieszkańców naszej gminy, ale także gmin
ościennych i Wrocławia. Czekamy
na wszystkich, którzy chcą skorzy-
Dni Kątów Wrocławskich w poprzednim roku były bardzo udane
– Dla każdego miasta jego święto
to wielkie wydarzenie, które mieszkańcy chcą uczcić szczególnie. Od
paru lat organizujemy to święto
stać z ciekawej oferty spędzenia
wolnego czasu. Mamy odpowiednią infrastrukturę do zorganizowania naprawdę znakomitej uroczysto-
ści i tradycyjnie, jak co roku, będzie
to doskonały czas na podsumowanie
tego, co się w ostatnim okresie zdarzyło, a także na odpoczynek. Każdy znajdzie tu coś dla siebie! Bardzo
zależy mi na tym, abyśmy środki,
jakimi dysponujemy, przeznaczali nie tylko na infrastrukturę, nowe
drogi, nowe szkoły, ale także na poszerzenie oferty naszego Gminnego
Ośrodka Kultury i Sportu.
– Na kąckim święcie będzie się na pewno rozmawiało o tym, jak wiele działo się
tutaj przez minione kilkanaście lat. Obserwowaliśmy bowiem rzecz wspaniałą – z małej mieściny, jaką
Kąty Wrocławskie były
przed owymi kilkunastoma
laty, wyrosło piękne, gospodarne miasteczko. I gmina,
której rozwój stał się wzorem dla polskich gmin.
– Rozmawiamy w przededniu 25. rocznicy pierwszych wolnych wyborów
w Polsce. To 25 lat wolnej
Polski, a 10 lat temu wstąpiliśmy do Unii Europejskiej.
Pozwoliłem sobie na dokonanie podsumowania: co się
zmieniło w tej nowej rzeczywistości w naszej małej kąckiej ojczyźnie
i muszę powiedzieć, że przez ostatnie 10 lat tych zmian było ogromnie
dużo! Zmieniło się bardzo, bardzo
wiele w każdej praktycznie dziedzinie życia. Mamy nowe drogi, mamy
w większości skanalizowaną gminę, mamy nowe szkoły, place zabaw,
boiska, halę sportową, inaczej wygląda miasto i nasze osiedla, oferta
dla mieszkańców jest bardzo szeroka… To wszystko zauważają szczególnie ci, którzy długo u nas nie
byli, a zmiany są dla nich prawdziwym szokiem. Pozytywnym szokiem zresztą.
– Warto podkreślić także, że na
terenie gminy Kąty Wrocławskie
ulokowały się renomowane firmy
– polskie i zagraniczne, czemu
sprzyja i świetne położenie gminy
w pobliżu autostrady i Wrocławia, i to, że to położenie samorząd
gminy potrafił wykorzystać. Nic
nie dzieje się samo – musi być pomysł, konsekwencja i umiejętność
patrzenia w przyszłość.
– Właśnie! Ja uważam, że każda gmina ma szansę rozwoju, rzecz
jednak polega na tym, aby tę szansę
dostrzec, aby umieć ją wyeksponować i wykorzystać, aby wokół niej
zbudować program, dzięki któremu
gmina będzie się dynamicznie rozwijać. My przez ostatnie lata robiliśmy
wszystko, aby nasze doskonałe położenie maksymalnie wykorzystać.
Przecież firmy nie przyszłyby do
Kątów Wrocławskich tylko ze wzglę-
du na bliskość autostrady! Trzeba było
stworzyć i uruchomić
szereg mechanizmów,
które ułatwiały tworzenie nowych miejsc
pracy. Firmy, które
do nas przyszły, musiały być przekonane,
że w dalszej perspektywie polityka gminy
jest stabilna, że stabilna jest m.in. sytuacja
podatkowa. Jeśli popatrzy się na efekty naszych działań, widać,
że rzeczywiście stworzyliśmy bardzo dobre
warunki dla tych, któ- Dziś Kąty Wrocławskie to jedno z najbardziej urodziwych
rzy zechcieli u nas za- małych miast w kraju
inwestować.
– A jaki był dla Kątów Wro- targ na nowe chodniki, place zabaw,
cławskich rok 2014, który zbliża na modernizację świetlic wiejskich.
się już do półmetka?
Myślę, że wszystko idzie zgodnie
– To bardzo ciekawy rok, bo z planem. Od uchwalenia budżetu
to rok wyborów samorządowych, minęły dopiero cztery miesiące i są-
Burmistrz Antoni Kopeć
rok weryfikacji naszej pracy przez
mieszkańców gminy. Sądzę, że wiele nam wszystkim razem w tym roku udało się osiągnąć, a podsumowaniem tego jest fakt, że 23 maja
jadę do Warszawy odebrać nagrodę
Samorządowego Menedżera Regionu. To wyróżnienie dla mnie, ale jest
ono przecież efektem pracy wielu ludzi, całego zespołu moich współpracowników, radnych, sołtysów… To
uhonorowanie osiągnięć nas wszystkich, które bardzo cieszy, ale także
zobowiązuje i mobilizuje do ciężkiej
pracy na przyszłość.
– A w tym roku, jeśli idzie o zadania infrastrukturalne, wszystko idzie – jak zawsze! – zgodnie
z planem?
– Jesteśmy w tej chwili na etapie
kończenia procedur przetargowych
na zapisane w budżecie inwestycje.
Przymierzamy się do wprowadzenia
wykonawcy na rozbudowę szkoły
w Smolcu, jest wykonawca na budowie kanalizacji, rozstrzygnęliśmy
przetarg na budowę dróg, jest prze-
dzę, że wszystkie zadania zdążymy
wykonać w terminie.
– Czyli można świętować na
Dniach Kątów Wrocławskich…
– …na które serdecznie zapraszamy!
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Miasta i Gminy
Kąty Wrocławskie
Rynek-Ratusz 1
55-080 Kąty Wrocławskie
tel. 71 390 72 00, 71 390 72 06
fax 71 390 72 01
[email protected]
www.katywroclawskie.pl
12
Gmina Polska
nr 5 (12) | maj 2014
Wojcieszów
razem można więcej
Leżący w południowo-zachodniej części województwa
dolnośląskiego Wojcieszów ma
typowo łańcuchową budowę
i rozciąga się wzdłuż rzeki
Kaczawy. Jego historia i rozwój
związane były od dawien dawna
z przemysłem wapienniczym.
naturalnym bogactwem tej
ziemi są między innymi jaskinie
i zjawiska krasowe, a wśród nich
unikaty na skalę światową,
w tym Jaskinia Kryształowa.
Poza atrakcjami przyrodniczymi
niemało jest tutaj zabytków
architektonicznych, na przykład
szubienica basztowa z XVI w.,
zabytkowe piece do wypalania
wapna, kościół parafialny
w Wojcieszowie Dolnym
oraz niemało ciekawych
pałaców i parków.
choć natura w ostatnim czasie boleśnie dotknęła wojcieszów i powódź
zniszczyła wiele z tego, co udało się
z mozołem zrobić, to miejscowa społeczność nie załamała rąk i powoli odbudowywana jest infrastruktura
gminy. Przez ostanie osiem lat wojcieszów rozwijał się bardzo dynamicz-
Burmistrz Sławomir Maciejczyk
nie i konsekwentnie – duża w tym zasługa władz gminy, burmistrza, jego
współpracowników, radnych i samych
mieszkańców, których hart ducha jest
nie do przecenienia. – zawsze pamiętam o swoim programie wyborczym
i jestem dumny z tego, że tylko jednej obietnicy nie spełniłem – budowy
boiska przy domu dziecka, która miała być przeprowadzona przez Staro-
Taki plac zabaw to radość dla dzieci
stwo Powiatowe w złotoryi – mówi
Sławomir maciejczyk, burmistrz
wojcieszowa. – z powodu trudnej sytuacji finansowej starostwa oraz niedogodności terenowych to zadanie zostało zawieszone.
trzeba podkreślić, iż w latach
2007-2010 zrealizowano w wojcieszowie wiele zadań infrastrukturalnych. należą do nich: budowa kompleksu boisk w ramach programu
„moje boisko – orlik 2012”, budowa hali sportowej przy zespole Szkół
w wojcieszowie, modernizacja budynku miejskiego przedszkola, zakup specjalistycznego samochodu do wywozu
odpadów, uzbrojenie
ul. Słonecznej, budowa mieszkań socjalnych, budowa oświetlenia i modernizacja
ul. kościelnej, modernizacja sieci wodociągowej, modernizacja
sali widowiskowej, remont mostu na rzece
kaczawie, modernizacja ośrodka zdrowia, budowa drogi
i oświetlenia na drodze łączącej ul. bolesława chrobrego
i kościelną, modernizacja budynków
na terenie basenu miejskiego, budowa oświetlenia (ul. Silesia, kościelna,
plac przy ul. Słowackiego, plac targowy, cmentarz i droga dojazdowa,
plac i kościół nmP ), remont chodnika w wojcieszowie Dolnym, budowa placu zabaw w wojcieszowie
Dolnym, remont ul. Sadowej i wybudowanie muru oporowego w wojcie-
szowie Dolnym, modernizacja sieci
wodociągowej w rejonie ul. bolesława chrobrego w wojcieszowie Dolnym i modernizacja strażnicy oSP
w wojcieszowie Dolnym.
– Początek tej kadencji był bardzo
udany, zrealizowaliśmy duże zadania
wodociągowo-kanalizacyjne i dokończyliśmy inwestycje rozpoczęte
w pierwszej mojej kadencji, na przykład halę sportową, radosną szkołę
oraz modernizację przedszkola i sali widowiskowej – ocenia burmistrz
Sławomir maciejczyk. – niestety,
w roku 2012 dotknęła nas powódź,
która poważnie zniszczyła wojcieszów. krok po kroku podnosimy
się po tym dramacie, w roku ubie-
głym wyremontowaliśmy wiele dróg
i w tym roku także inwestujemy
w infrastrukturę drogową, co widać
przed Urzędem miasta i na zmodernizowanych już ulicach: kresowej,
miedzianej, nadrzecznej, robotniczej, Hutniczej, targowej, Silesia,
Jana kochanowskiego i Stefana Żeromskiego. Po realizacji tych inwestycji większość dróg gminnych będzie odbudowana. w ubiegłym roku
ukończyliśmy budowę czterech wodociągów i teraz możemy się skoncentrować na ważnych dla mieszkańców zadaniach – budowie dróg
i oświetlenia.
Dla wojcieszowa ważne jest pozyskiwanie środków zewnętrznych,
bez których realizacja zadań znacz-
nie by się przeciągała albo byłaby
wręcz niemożliwa.
– nasza gmina realizuje wszystkie inwestycje dzięki dofinansowaniom, w ciągu ośmiu lat pozyskaliśmy kilkadziesiąt milionów złotych
– wyjaśnia Sławomir maciejczyk.
– mam nadzieję, że czeka nas dobra
Zmodernizowana strażnica OSP w Wojcieszowie Dolnym
W Wojcieszowie działa już monitoring
Aktywnie w Górach Kaczawskich
Wojcieszów – rokytnice nad
Jizerou
przyszłość i gmina będzie się rozwijać, oby bez niedobrej wody. będę
kandydował na burmistrza wojcieszowa. w moim programie wyborczym znajdą się zadania możliwe
do zrealizowania przez nas, między
innymi zakończenie modernizacji
gminnych dróg i miejskiego basenu, poprawa infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej i budowa nowej oczyszczalni ścieków. Poza tym
jesteśmy w aglomeracji jeleniogórskiej i mam nadzieję, że skorzystamy z tego w ramach nowego unijnego
programowania 2014-2020, sięgając
między innymi po środki z Programu rozwoju obszarów wiejskich.
razem można zrobić więcej.
S.G. (TS)
Projekt „Aktywnie w Górach Kaczawskich – Wojcieszów – Rokytnice nad Jizerou”
współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego
oraz środków budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Nysa Przekraczamy Granice
W czerwcową sobotę i niedzielę – 21.06.2014 r. i 22.06.2014 r. – Burmistrz
Miasta Wojcieszów gorąco zaprasza do zabawy na imprezie plenerowej
pn. „Aktywnie w Górach Kaczawskich – Wojcieszów – Rokytnice nad Jizerou”.
Zapewniamy wiele atrakcji, świetnie będą się bawić i dzieci, i młodzież,
i dorośli. W programie wspólnej zabawy znajdą się m.in. międzynarodowe
zawody konne, pokazy woltyżerki, występy zespołów muzycznych.
Przewidziano konkursy z nagrodami i konkurencje sprawnościowe dla dużych i małych oraz zabawę taneczną pod gwiazdami. Planowane są również
pokazy strażackie z udziałem strażaków z miasta partnerskiego Rokytnice
nad Jizerou i oczywiście strażaków z Wojcieszowa, którzy tradycyjnie przygotują grochówkę.
Chętni do spaceru wytyczoną ścieżką przyjaźni polsko-czeskiej będą
mieli możliwość aktywnego wypoczynku, zwiedzając urokliwe okolice
Wojcieszowa.
SErDEcZnIE ZAPrASZAMy!
Budynek komunalny po remoncie
Nowe ujęcie wody
Urząd Miasta Wojcieszów
ul. Pocztowa 1
59-550 Wojcieszów
tel. 75 751 22 30, 75 751 22 94
fax 75 751 22 30 w. 26
[email protected]
www.wojcieszow.pl
Gmina Polska
13
nr 5 (12) | maj 2014
Brzeg Dolny
rok małych zadań
W związku z ogólnopolskimi
obchodami uchwalenia
Konstytucji 3 Maja – na
zaproszenia prezydenta rP
Bronisława Komorowskiego –
w Warszawie przebywał także
burmistrz Brzegu Dolnego
Stanisław Jastrzębski. na
placu Piłsudskiego spotkały
się najważniejsze osobistości
w kraju, w tym premier,
wicepremierzy, marszałkowie,
ministrowie, posłowie
oraz niewielka grupka
samorządowców, wśród
których przeważali prezydenci
największych miast,
m.in. Warszawy, Gdańska
i Krakowa. – reprezentantów
małych samorządów nie było
wielu i tym bardziej czułem
się zaszczycony – wspomina
burmistrz Jastrzębski.
– Było miło, podniośle,
patriotycznie i mogłem
porozmawiać o samorządowych
problemach z prezydent
Hanną Gronkiewicz-Waltz.
kto zna brzeg Dolny i wie, jak
wielki krok rozwojowy poczyniła
ta gmina w ostatnich kilkunastu latach, tego zaproszenie burmistrza Ja-
strzębskiego na ogólnopolskie obcho- brzegu Dolnego będą się czuli w swody uchwalenia konstytucji 3 maja im mieście lepiej, będą mieli gdzie
zdziwić nie powinno. Gmina, któ- odpocząć i gdzie spędzać weekenrej włodarzuje, jest jedną z najlepiej dy. Są to skwery, parki – skończylirozwijających się gmin na Dolnym śmy główny skwer na osiedlu warzyń
Śląsku i jej najbliżsi sąsiedzi mogą i na osiedlu Fabrycznym, a ponadto
robimy skwerek za dotylko pomarzyć o sukmem kultury przy nadcesach i poziomie inbrzeżu odry, który jest
frastruktury, jaki osiąelementem wielkiego
gnęła. brzeg Dolny ma
programu związanego
szczęście do włodarzy
z rewitalizacją parku.
i radnych, rozwija się
rozwijamy również
dynamicznie i konnaszą bazę sportowosekwentnie i krok po
rekreacyjną, na osiekroku podnosi poziom
dlu Fabrycznym funkżycia swoich mieszcjonuje już „orlik”, jest
kańców. Żyją tutaj mąskatepark, park linowy,
drzy ludzie, którzy
w tym roku robimy
z jednej strony szanu- Burmistrz Stanisław Jastrzębski
minimiasteczko ruchu
ją tradycję, a z drugiej
są innowacyjni i doceniają zdobycze drogowego, minigolf i siłownię w terenie. wszystko po to, aby mieszkańcywilizacji.
– w tym roku kończą się już pro- cy mogli ciekawie spędzać popołujekty współfinansowane z Ue i głów- dnia i weekendy.
w brzegu Dolnym w roku 2014
ne zadania, na które podpisaliśmy
umowy, są pokończone – mówi bur- wykonywane są małe zadania, ale
mistrz Stanisław Jastrzębski. – choć większym projektem jest ścieżka edujedno jeszcze kończymy, to ścież- kacyjna, będąca częścią wielkiego proka edukacyjna w naszym parku. za- gramu rewitalizacji parku. Ukończotem jest to rok małych zadań. nie ma no już w zasadzie remont niektórych
teraz u nas jakichś wielkich przed- obiektów w strefie parkowej, jak np.
sięwzięć, ale realizujemy szereg in- Gołębnik i stajnia z wozownią, któwestycji, dzięki którym mieszkańcy re mieszczą dzisiaj Środowiskowy
Ujazd
Tradycja i nowoczesność
Rozmowa
z TADEUSZEM KAUcHEM,
burmistrzem Ujazdu
– Zaczniemy od przeszłości,
czy porozmawiamy o przyszłości
gminy?
– aby rozmawiać o przyszłości,
musimy dotknąć teraźniejszości.
– Zatem jak rozpoczął się ten rok
w Ujeździe?
– mimo złych prognostyk finansowych i gospodarczych w roku ubiegłym, rok 2014 okazał się bardzo dobry
i nasza gmina korzysta dzisiaj z ostatnich projektów. Udało się nam sięgnąć
po końcówki finansowych środków zewnętrznych z regionalnego Programu
operacyjnego
i P rog ra mu
rozwoju obszarów wiejskich dla województwa opolskiego i – kolokwialnie mówiąc – wpadły
nam niespodziewane in- Burmistrz Tadeusz Kauch
westycje, które
właściwie miały być nierealizowane.
Jednak w ostatnim rozdaniu pieniądze na rynku u marszałka się pojawi-
ły, a my z nich skwapliwie skorzysta- nich latach nie było pomysłu co do jeliśmy. otrzymaliśmy dofinansowanie go przeznaczenia, lecz w ubiegłym robudowy stadionu w Ujeździe.
to sztandarowa inwestycja
w tym roku, a ponadto na to
zadanie udało się nam uzyskać środki z ministerstwa
Sportu i turystyki. Dodatkowo, przez krainę Świętej
anny, pozyskaliśmy pieniądze na instalacje pomp ciepła
i dodatkowe uzbrojenie stadionu w place wielofunkcyjne do różnych gier. a pompy ciepła montujemy także na Remontowany spichlerz
stadionie, aby było taniej. inwestycja ma być zakończona do koń- ku ogłoszono nabór do projektu „mój
ca sierpnia, roboty przebiegają zgod- rynek”, z którego skorzystaliśmy. zanie z planem. Druga bytkowy spichlerz jest remontowany
inwestycja potrzeb- i nadal będzie służył rolnictwu do bezna miastu to pro- pośredniej sprzedaży produktów roljekt „mój rynek” nych, głównie małym i średnim gofinansowany z Pro- spodarstwom.
– Zawsze byliście innowacyjni…
gramu rozwoju ob– …i mocno poszliśmy w ekologię.
szarów wiejskich.
mieliśmy w Ujeź- nasza gmina jest w stu procentach skadzie niewiele zabyt- nalizowana i zwodociągowana, mamy
ków, które ocalały własną oczyszczalnią ścieków. mapo przejściu armii my świetlice wiejskie i place zabaw,
czerwonej – miasto postawiliśmy również na ogrzewanie
było w 75 procentach zniszczone. by- ekologiczne. wprawdzie we wszystły to m.in. kościół i spichlerz. Spichlerz kich placówkach mieliśmy ogrzewafunkcjonował przez wiele lat, w ostat- nie olejowe, ale ceny oleju zmieniły się
Dom Pomocy, a docelowo będzie tam – będę brał udział w listopadowych
GoPS. z jednego obiektu korzysta wyborach samorządowych – deklaruje Stanisław
także Dom kultury. reJastrzębski. – ale
montowane są też znajduprawdę mówiąc, dzijące się w obrębie parku
siaj o wyborach wcaobiekty mieszkalne. – tele nie myślę, bowiem
raz zajmiemy się zielenią,
codzienne sprawy
stawami oraz ścieżkami
i problemy, którymi
i drogami w parku – wylisię zajmujemy, całcza burmistrz Jastrzębski.
kowicie mnie absor– w tym roku rozpoczębują. kampanii żadliśmy dwa zadania: zagonej nie prowadzę,
spodarowanie terenu mięnie będzie żadnych
dzy urzędem miejskim
moich banerów ani
a odrą i ścieżka ekolo- Inspektor Sabina Bogdańska
plakatów. Liczą się
giczna budowana w oparciu o środki unijne. a trzeci etap to re- jedynie efekty pracy.
witalizacja stawów w parku miejskim.
Sławomir Grymin (TS)
– Do wFoŚiGw we wrocławiu
złożyliśmy wniosek o dofinansowanie rewitalizacji stawów młyńskiego
i owalnego wraz z kaskadami – dodaje Sabina bogdańska, inspektor wydziału inwestycji Urzędu miejskiego
w brzegu Dolnym. – w ramach tego zadania zostaną uformowane nadbrzeża, odtworzone historycznie wyspy i zamontowane fontanny. teraz
w ramach unijnego programu realizowane są ścieżki edukacyjne, będą
ustawione ławki, tablice informacyjne
Urząd Miejski w Brzegu Dolnym
i kosze na śmieci oraz postawiony moul. Kolejowa 29
stek łączący oba stawy. Ponadto zosta56-120 Brzeg Dolny
nie zamontowane oświetlenie.
tel. 71 319 51 17
Przed brzegiem Dolnym dobre
fax 71 319 56 83
perspektywy. Gmina rozwija się [email protected]
cesywnie, bez niebezpiecznych rewowww.brzegdolny.pl
lucyjnych przemian, burz i naporów.
i myślę, że ci, którzy kiedyś zachęcali samorządy do stosowania oleju, po
prostu te samorządy oszukali. Pojawiła się ostatnio możliwość dofinansowania montażu pomp ciepła za 15 procent
ich wartości i we wszystkich szkołach
i przedszkolach takie pompy będą
funkcjonować. mam nadzieję, że koszty ogrzewania tych placówek zmaleją, a dodatkowo będziemy
mieli alternatywne źródło
ciepła, co ma znaczenie
w razie jakiejś awarii.
– Mówiliśmy o pięknym spichlerzu, czyli
o tradycji, ale innowacyjność, czyli na przykład
montowane u was pompy ciepła, też jest ważna.
– oczywiście, tradycję
trzeba szanować i traktować z pietyzmem, ale zarządzając gminą, trzeba
być także nowoczesnym i oszczędnym.
– Już niedługo wybory samorządowe…
– …a ja już 16 lat jestem burmistrzem, ale nigdy nie patrzyłem na
swoją pracę pod kątem wyborów samorządowych. wybory były dla mnie
prawdziwą męczarnią, bowiem trzeba
było się promować, szukać radnych
i – używając kolokwializmu – na nowo układać klocki. krótko mówiąc,
lubię zajmować się czymś innym, niż
braniem udziału w kampanii wyborczej. niestety, kampanie czasami wywołują niedobre emocje, od których
chciałbym trzymać się jak najdalej.
Jednakże będę startował na burmistrza i mam nadzieję, że wyborcy ponownie mi zaufają. mam jeszcze dużo
sił i wiem, jak naszą gminę rozwijać,
a poza tym ludzie mnie już poznali
i mam nadzieję, że szanują moją prace
na ich rzecz.
– A ma pan program wyborczy?
– on jest cały czas taki sam. będę
szanował tradycję i działał nowocześnie. a dodatkowo duży nacisk położę
na ściąganie następnych inwestorów
do naszej specjalnej strefy aktywności gospodarczej, aby pojawiły się nowe miejsca pracy i budżet gminy był
większy.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Miejski w Ujeździe
ul. Sławięcicka 19
47-143 Ujazd
tel. 77 404 87 50
fax 77 404 87 63
[email protected]
www.ujazd.pl
14
Gmina Polska
Pieńsk
Konsekwentnie i oszczędnie
Mimo że Pieńsk nie leży przy
wielkich komunikacyjnych
magistralach i z tego także
powodu nie ulokowały się tutaj
wielkie przemysłowe firmy,
gmina ta jest jedną z najlepiej
rozwijających się w powiecie
zgorzeleckim. Warto również
podkreślić, że miejscowy
samorząd bardzo sprawnie
pozyskuje finansowe środki
zewnętrzne i był już wielokrotnie
nagradzany w ogólnopolskich
rankingach, m.in. na najlepiej
zarządzane gminy w kraju.
W Pieńsku działa się
konsekwentnie i oszczędnie,
a cel wydania każdej publicznej
złotówki jest dobrze przemyślany.
Tegoroczny budżet miasta i gminy
Pieńsk zakłada wykonanie wielu istotnych inwestycji. – Ruszyliśmy z inwestycjami, jak tylko pozwoliła nam na to
pogoda, a warto podkreślić, że w tym
roku mamy bardzo dużo inwestycji,
które mają poprawić jakość życia naszych mieszkańców – mówi burmistrz
Jerzy Strojny.
Warto podkreślić, że w poprzednich latach w Pieńsku także nie zasypiano gruszek w popiele i w okresie
programowania unijnego 2007-2013
gmina rozwijała się bardzo dynamicznie. Przede wszystkim realizowano
duże strukturalne projekty w ramach
Programu Operacyjnego Współpracy
Transgranicznej Polska – Saksonia.
Były to cztery duże projekty: otwartego kompleksu sportowego przy gimnazjum w Pieńsku, modernizacji Domu
Kultury w Pieńsku, poprawy bezpieczeństwa na polsko-saksońskim pograniczu, co dotyczyło ochotniczych
straży pożarnych, i największy, najważniejszy dla gminy – projekt modernizacji stacji uzdatniania wody
w Pieńsku z budową przyłącza wodociągowego do gminy Neissaue i zaopatrzenia tej gminy w wodę, za który gmina Pieńsk otrzymała nagrodę
za najbardziej innowacyjny projekt
na polsko-saksońskim pograniczu
wzdłuż Odry i Nysy.
Od roku 1995 gmina Pieńsk
oczyszcza ścieki z tej gminy, a od
grudnia 2013 dostarcza do niej wodę pitną. – Dzisiaj jesteśmy blisko
ukończenia jeszcze jednego bardzo
dużego infrastrukturalnego projektu
w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich – sanitacji miasta
i gminy Pieńsk i jest to etap drugi
– dodaje burmistrz Jerzy Strojny.
– Kanalizujemy dwie nasze wioski,
Bielawę Dolną i Stojanów, a właści-
wie ukończyliśmy to zadanie i teraz
trwa przyłączanie gospodarstw domowych do sieci. Jesteśmy przygotowani na to, że jak tylko pojawią się
nowe, zewnętrzne środki finansowe
i ruszy nowy program, spróbujemy
po nie sięgnąć i tym trzecim etapem
ukończymy sanitację całej naszej
Burmistrz Jerzy Strojny
gminy. Cała gmina Pieńsk będzie
skanalizowana.
W tym roku przeprowadzone zostaną przede wszystkim inwestycje
poprawiające jakość życia mieszkańców gminy, czyli to, co ludzi cieszy
najbardziej. – Na inwestycyjnej tapecie znalazły się chodniki, latarnie, oświetlenie na nowych osiedlach
i poprawa jakości dróg – wylicza
Jerzy Strojny. – Inwestujemy więc
Przemków
Zarządzanie pod górkę
Rozmowa ze Stanisławem
Pępkowskim,
burmistrzem Przemkowa
– Jaki pańskim zdaniem był dla
Przemkowa pierwszy kwartał tego roku?
– Był to ciężki okres, ponieważ
w tym roku – tak jak w poprzednim –
rada nie uchwaliła budżetu. Zrobiła to
Regionalna Izba Obrachunkowa we
Wrocławiu. Oczywiście RIO uchwaliła tylko podstawowe zadania, mocno
uszczuplając wszystkie pozostałe i pozostawiając do decyzji organu stano-
wiącego – czyli Rady Miejskiej w Przemkowie – działania, które muszą być
podjęte. Zatem to rada miejska winna zdecydować, czy kontynuujemy te
programy unijne, które są już realizowane i na które są podpisane umowy.
Przygotowuję zmiany w projekcie budżetu i mam nadzieję, że na nadzwyczajnej sesji rada je przyjmie, ale stuprocentowej pewności nie mam.
– Takie hocki-klocki z budżetem
gminy trwają już od dwóch lat.
– Rzeczywiście, od dwóch lat
uchwalanie budżetu w Przemkowie
idzie jak po grudzie. W ubiegłym roku
rada w ogóle nie przyjmowała do budżetu moich propozycji zmian. Rada
wprowadzała swoje zmiany i budżet
– moim zdaniem – nie był dobry dla
całej naszej społeczności, bowiem nie
wprowadzono do niego najważniejszej
sprawy – mówię o restrukturyzacji zadłużenia.
– Niełatwo jest chyba zarządzać
gminą Przemków.
– To całkiem spory problem i występuje on chyba w każdej gminie, gdy
rada jest ze względów politycznych po
przeciwnej stronie niż włodarz gminy
– prezydent, burmistrz lub wójt.
– Zatem to polityka rozdaje te
niedobre karty…
– Tak to mogę określić.
– Ale główne zadania są wytyczone…
– …i przymierzamy się do kontynuacji programów unijnych realizowanych
przez naszą gminę, a głównie chodzi
o termomodernizację budynków użyteczności publicznej. Jednak te zadania
muszą być przez radę wpisane do budżetu i jeśli tak się stanie, to będziemy
kończyć te inwestycje, a jeśli nie, to będziemy stać w miejscu i patrzeć, jak się
wszystko rozłazi. Ponadto nie możemy
zaciągać nowych zobowiązań finansowych w związku ze wskaźnikiem
z art. 243 ustawy o finansach publicznych, który nas obowiązuje, ale propozycje zmian w budżecie nie powiększają tego wskaźnika wobec tego, co
uchwaliła RIO i sądzę, że te zmiany
Burmistrz Stanisław Pępkowski
powinny być wprowadzone w życie.
Pozwoli to Przemkowowi się rozwijać
w kierunku dotychczas realizowanym
przeze mnie i moich współpracowników. Chodzi o jak najlepsze i maksymalne wykorzystanie środków unijnych
i budowę oczekiwanej przez mieszkańców infrastruktury – szkoły, przedszkola, budynków użyteczności publicznej,
kanalizacji i wody oraz dróg, na które środków zewnętrznych było jednak
mniej.
– W Przemkowie od lat skutecznie
pozyskiwaliście środki zewnętrzne.
w bezpieczeństwo naszych mieszkańców. W tym roku wykonaliśmy
już parę gminnych dróg, a ponieważ aura była przychylna, to z pracami ruszyliśmy już w marcu. Zrobiliśmy już ulice Jaśminową i Szkolną,
chodnik w Pieńsku przy ul. Traugutta i robimy ul. Nowotki. A w dalszej
kolejności przed nami kolejny etap
przebudowy deptaka w mieście.
W Pieńsku od wielu już lat z powodzeniem pozyskuje się finansowe środki zewnętrzne i w tym także
tkwi sedno dobrego rozwoju gminy.
A przyszłość to także rewitalizacja parku miejskiego w Pieńsku przy
ul. Bolesławieckiej i być może w przyszłości pojawi się jakiś projekt, dzięki któremu to zadanie będzie można
przeprowadzić. – Ponadto przed nami ogromne przedsięwzięcie wiążące się z obiektem po byłej Hucie Szkła
„Lucyna”, którego gmina jest właścicielem – podkreśla burmistrz Strojny.
– To obszar ponaddziewięciohektarowy, na którym zlokalizowany jest
duży budynek administracyjny, hale i magazyny. Na tym terenie stworzyliśmy gminną strefę aktywności
gospodarczej i wynajmujemy tam
pomieszczenia, ale jest też część samorządowa, stanowiąca dla nas prawdziwe wyzwanie. Planujemy bowiem
– W ostatnich latach wydaliśmy na inwestycje około 60 mln zł,
a blisko połowa tej kwoty to środki
unijne. W ubiegłym roku w rankingu „Europejski Samorząd” dziennika „Rzeczpospolita”, wyróżniającym gminy najlepiej pozyskujące
i wydające środki unijne, Przemków
w kategorii gmin miejskich i miejsko-wiejskich zajął piąte miejsce
w Polsce. Świadczy to o tym, że dobrze pracujemy, co widać także daleko poza granicami naszej gminy.
– Niestety, są też i tacy, którzy
oceniają to inaczej.
– Widocznie niektórzy z bliska
widzą gorzej. Najważniejsze, że nasze budynki użyteczności publicznej wyglądają bardzo dobrze, na
miarę XXI wieku. Oczywiście, kilkudziesięcioletnich zaległości nie
sposób zniwelować od razu, bowiem
nie siedzimy na żyle złota. Ale krok
po kroku jesteśmy w stanie zmienić
nasze otoczenie na lepsze.
– Już starożytni Rzymianie
mówili: ubi concordia, ibi victoria (gdzie zgoda, tam zwycięstwo),
ale w Przemkowie tej zgody nie
widać. Szkoda, że część radnych
nie chce wspierać swego demokratycznie wybranego burmistrza.
– Na pewno byłoby lepiej. I tak
się działo w pierwszej kadencji
mojego burmistrzowania – Przemków poszedł do przodu. W drugiej kadencji kontynuowaliśmy
ambitne założenia, ale z realiza-
nr 5 (12) | maj 2014
przeniesienie urzędu miasta i gminy
właśnie do tego budynku administracyjnego, który w połowie jest wyremontowany. Ponadto na terenie byłej
huty chcemy jedną z hal poświęcić na
to, co dla nas było zawsze bardzo ważne i z czego Pieńsk słynął – stworzyć
małe muzeum szklarstwa. To dla nas
naprawdę niezmiernie duże i trudne
wyzwanie, które będziemy w stanie
przeprowadzić, korzystając ze środków
pomocowych. Dzisiaj przygotowujemy program funkcjonalno-użytkowy
wraz z koncepcją zagospodarowania
tego obiektu. Musimy się z tym zmierzyć, bowiem warto być nowoczesnym
i przy tym szanować tradycję.
Sławomir Grymin (TS)
Urząd Miasta i Gminy w Pieńsku
ul. Bolesławiecka 29
59-930 Pieńsk
tel. 75 778 65 11, 12, 13, 14
fax 75 778 64 05
[email protected]
www.piensk.com.pl
cją zadań zaczęło być gorzej, ponieważ naraz radni zmienili front.
Natomiast ostanie dwa lata są drogą pod górkę.
– Czy mimo wszystkich kłopotów zechce pan być dalej burmistrzem Przemkowa?
– Wezmę udział w wyborach na
burmistrza, ponieważ wiem, jak
trzeba pracować dla dobra naszej
społeczności i jakie zmiany trzeba przeprowadzić, aby naszej przemkowskiej społeczności żyło się
lepiej. A jak będzie, zdecydują wyborcy, którzy wiedzą najlepiej, co
dla nich dobre. Wierzę, iż zwycięży
rozsądek i chłodna ocena sytuacji.
Rozmawiał Sławomir Grymin
Urząd Miejski w Przemkowie
pl. Wolności 25
59-170 Przemków
tel. 76 831 92 10
fax 76 831 92 08
www.przemkow.pl
Gmina Polska
15
nr 5 (12) | maj 2014
Olszyna
Mamy potencjał
Rozmowa z LESZKIEM LEŚKO,
burmistrzem Olszyny
– Jakie najważniejsze zadania
zrealizowaliście w tej kadencji?
– w tej kadencji najbardziej dotknęły nas powodzie, co wpłynęło na
życie naszej olszyńskiej społeczności.
Gminę olszyna powodzie dotknęły
dotkliwie w latach 2010, 2012 i w roku ubiegłym, a łącznie straty oszacowano na 76 mln zł.
– To Armagedon…
– …ale trzeba żyć, mimo kataklizmów. tylko że jeśli chodzi o inwestycje, to przez cały czas borykamy
się z problemami związanymi z likwidacją skutków popowodziowych.
w roku 2013 otrzymaliśmy dofinansowanie z budżetu państwa w wysokości 18,1 mln zł i w krótkim okresie
zdołaliśmy odbudować sześć nowych
mostów i wyremontować 22 kilometry dróg i ulic. Jesteśmy już po przetargach dotyczących kolejnych inwestycji – m.in. budowy dziesięciu
mostów, a przed nami kolejne przetargi. na pewno w przyszłym tygodniu
odbędzie się przetarg na wykonanie
drogi w krzewiu małym, a tę inwestycję przeprowadzimy z oszczędności, jakie uzyskaliśmy po pierwszych
przetargach na wspomniane już dzie-
dobrej współpracy i niemałej pomocy
wicewojewody ewy mańkowskiej. to,
że środki finansowe z ministerstwa
administracji i cyfryzacji dotarły do
naszej gminy, stało się możliwe dzięki porządnie zweryfikowanym przez
pracowników dolnośląskiego urzędu
wojewódzkiego stratom. Dzięki temu
mieliśmy szansę i możliwość zrealizo-
sięć mostów. Przed nami kompleksowe remonty dwóch ulic w centrum
olszyny – kolejowej i kamiennej,
a wartość tego zadania szacowana jest
na ponad 2,5 mln zł.
– Olszyna nie należy do finansowych potentatów i chyba nieźle
trzeba się nagimnastykować, aby inwestować
i rozwijać gminę pod
względem infrastrukturalnym. Zapewne
trzeba skutecznie pozyskiwać środki zewnętrzne.
– w roku ubiegłym
przyjęliśmy budżet w wy- Burmistrz Leszek Leśko
sokości 17,5 mln zł, a rok
budżetowy zakończyliśmy kwotą po- wania niezbędnych dla naszej społecznad 38 mln zł. zatem uważam, że jak ności inwestycji.
na nasze możliwości i na taką małą
– A jaki jest budżet Olszyny
gminę, nie jest to mało. cieszymy się w tym roku?
z każdej złotówki otrzymywanej do
– Jest porównywalny do budżetu
budżetu z zewnątrz i każdą dwa razy ubiegłorocznego i wynosi 18,2 mln zł.
oglądamy, zanim ją wydamy. Przecież
– Czyli trochę większy…
to publiczne pieniądze, trzeba je szano– ciut, ciut większy. w dalszym
wać i wydawać z sensem. część spraw ciągu zajmiemy się remontami pozależy tylko od władz gminy, moich powodziowymi i to jest priorytet, bowspółpracowników, radnych i miesz- wiem ważne jest, aby nasza społeczkańców, ale widzę też ogromną zasłu- ność mogła funkcjonować w lepszych
gę dolnośląskich władz wojewódzkich, warunkach. Ponadto planujemy rebyłego wojewody marka Skorupy oraz mont kapitalny obiektu po olszyń-
Debiut wielokrotny
Kolejna premiera – polska
prapremiera! – i kolejna
niespodzianka… „Z twoją
córką? nigdy!” Antonina
Procházki Teatr Komedia
pokaże nie w Teatrze Lalek,
ale – po raz pierwszy! – na
Scenie na Bielanach, nowym
miejscu na teatralnej mapie
Wrocławia. Po raz pierwszy też
pokaże czeską komedię.
– nigdy nie zajmowaliśmy się
czeską sztuką – przyznaje wojciech
Dąbrowski z wrocławskiego teatru
komedia, który spektakl reżyseruje
i zagra w nim jedną z głównych ról.
– czeska farsa została bardzo dobrze
przetłumaczona przez Jana węglowskiego, który zresztą w spektaklu jako aktor zadebiutuje. czesi komedię
pokazują w poważny sposób, odmienny od angielskiego sposobu prezenta-
cji fars. nie puszczają do publiczności
oka. my pokażemy coś „pomiędzy”.
to kolejny przystanek na coraz ciekawszej drodze, jaką wrocławski teatr
komedia od czasu pewnego idzie – już
bowiem poprzednia premiera, bardzo
dobra „kolacja na cztery ręce” Paula
barza, z tradycyjną angielską farsą nic
wspólnego nie miała. widzowie obejrzą premierę na scenie zaaranżowanej w jednym ze studiów atm-u na
skich Fabrykach mebli i odbudujemy Gminny ośrodek kultury, a to
zadanie pochłonie około 2 mln zł.
część środków dostaniemy z urzędu marszałkowskiego, a resztę będziemy musieli dołożyć z naszego budżetu. Pod koniec roku 2013 udało
się nam wydać obligacje na kwotę
5 mln zł. Dzięki temu w pierwszej kolejności spłaciliśmy kredyty zaciągnięte przez gminę
olszyna, a resztę pieniędzy
przeznaczymy na dofinansowanie tegorocznych zadań
inwestycyjnych. Jeśli otrzymamy środki z ministerstwa
administracji i cyfryzacji,
to wyremontujemy stadion
w olszynie. to ważne zadanie, bowiem mamy sześć
drużyn piłkarskich działających w ramach Stowarzyszenia GkS olsza, począwszy od żaków, a skończywszy
na seniorach grających w a klasie.
w roku ubiegłym GkS olsza zakończyła sezon na pierwszym miejscu i ma szansę na wejście do klasy okręgowej. będzie się to wiązało
z dodatkowymi nakładami, ale to jest
społeczeństwu po prostu potrzebne
i szkoda to zaprzepaścić.
– Czy weźmie pan udział w tegorocznych wyborach na burmistrza
Olszyny?
– tak, jeśli pozwoli mi na to stan
zdrowia. wiele inwestycji jest jeszcze niedokończonych, wiele jest
przed nami, a ja wiem, jak to zrobić i wiedzą to moi współpracownicy. Szukamy inwestorów, którzy
chcieliby ulokować swoje firmy
na terenie gminy olszyna. w roku
ubiegłym zakłady mięsne niebieszczańscy z Proszówki zainwestowały niemałe środki i w kilkanaście
miesięcy powstał zakład pracy, który docelowo będzie zatrudniał około 100 osób. a to, co zostało po
olszyńskich Fabrykach mebli, to
nowy zakład doinwestowany przez
francuską firmę novostrat. zatem
olszyna ma potencjał, samorząd jest
innowacyjny, przychylny inwestorom i żyją tutaj przyjaźni ludzie.
bielanach. – Liczymy, że rozszerzymy ofertę kulturalną po tamtej stronie
wrocławia, korzystając z okazji, że niewiele jest we wrocławiu scen
z większą widownią – przekonuje wojciech Dąbrowski.
„z twoją córką? nigdy!”
to historia perypetii dwóch
par małżeńskich (Szimandlowie i koukolikowie),
z których jedna postanawia
ponownie wyjechać po latach w podróż poślubną, a druga ma
w tym czasie zaopiekować się ich córką. co z tego wyniknie? na pewno
działo się będzie wiele i działo się będzie zabawnie, do tego z piosenkami
karela Gotta w tle. w rolach głównych zobaczymy wojciecha Dąbrowskiego, łukasza
Płoszajskiego i aleksandrę
zienkiewicz (obydwoje z obsady „Pierwszej miłości”),
beatę rakowską (z teatru
współczesnego) i michała
koterskiego (kojarzonego
m.in. z „Dniem świra”), który zadebiutuje na scenie. – może od tego spektaklu zacznie się moja przygoda
z teatrem? – zastanawia się koterski.
na scenie atm-u pojawią się
także artyści wrocławskiego „capitolu” – Piotr małecki i katarzyna
kot-małecka, którzy zatańczą. ten
taniec to kolejny debiut w teatrze
komedia.
tak więc nowy spektakl wrocławskiego teatru komedia to nie tylko
debiut na nowej scenie, ale i nowe pomysły, nowe spojrzenie na geografię
komedii i nowe aktorskie twarze. warto zobaczyć, co z tego wyniknie.
Rozmawiał Sławomir Grymin (TS)
Urząd Miejski w Olszynie
ul. Wolności 6
59-830 Olszyna
tel. 75 721 23 68
fax 75 721 20 50
www.olszyna.pl
Anita Tyszkowska
Publiczność będzie mogła dojechać na miejsce (Bielany Wrocławskie,
ul. Błękitna 3) autem (parking bezpłatny) albo darmowym autobusem podstawionym pod Operę Wrocławską (będzie
można też wrócić nim po spektaklu).
Rezerwacje:
[email protected]
[email protected]
16
Gmina Polska
Jan Lebenstein
Obrazy i gwasze z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu
2 kwietnia – 10 sierpnia 2014
JAN LEBENSTEIN urodził się
w 1930 roku w brześciu Litewskim
nad bugiem, zmarł w 1999 roku
w krakowie. Ukończył warszawską aSP pod kierunkiem artura
nachta-Samborskiego.
artysta zadebiutował w 1955 roku na ogólnopolskiej wystawie młodej Plastyki w warszawskim arsenale.
Pokazał tam pejzaże z rembertowa
pod warszawą, w których krytycy doszukiwali się inspiracji twórczością
Utrilla. rok później w teatrze osobnym na tarczyńskiej (mającym swoją
siedzibę w mieszkaniu mirona białoszewskiego) została otwarta pierwsza
indywidualna wystawa Lebensteina.
Pod koniec lat 50. rozpoczął cykl
„Figur kreślonych”, usiłując wpisać
postać ludzką w prostokątną płaszczyznę kartki papieru milimetrowego, który przyjaciele wykradali z biur
specjalnie dla niego. natomiast cykl
„Figury osiowe” stał się uzewnętrznieniem jego ego, jego rozumienia istoty życia,
trwania, śmierci, erotyzmu. za ten cykl otrzymał
Grand Prix na i międzynarodowym biennale malarstwa młodych w Paryżu
w 1959 roku. w roku 1960
zamieszkał na stałe w stolicy Francji, gdzie rok później odbyła
się jego wielka monograficzna wy-
nr 5 (12) | maj 2014
noc Muzeów
17 maja 2014
Wstęp wolny
Muzeum narodowe we Wrocławiu
Wykłady:
16.00 „O twórczości Jana Lebensteina”
17.30 „Motyw świąt żydowskich w sztuce”
19.00 „Ilustracje do Księga Hioba”
Jan Lebenstein „Zwierzę”
stawa w museé d’art moderne de la
Ville de Paris.
Decyzja o pozostaniu we Francji,
bliskie związki ze światem paryskiej
„kultury” i pisarzami objętymi zakazem publikacji w Polsce spowodowały, że polskie
muzea i galerie nie
podejmowały prób
wystawienia jego
prac, a sam artysta
unikał oficjalnych kontaktów z instytucjami PrL-u.
Lata 60. okazały się
najważniejszym okresem
twórczości Lebensteina.
wtedy powstały jego cykle: „Szkicownik intymny” (1960-65), „Potworne zwierzęta” (1960-65),
„kręgowce” (1966). w 1974 roku wykonał groteskowo-makabryczne ilu-
stracje do powieści „Folwark zwierzęcy” George’a orwella, wydanej
w Polsce dopiero w 1985 roku.
muzeum narodowe we wrocławiu posiada najbogatszą w kraju
– liczącą 126 sztuk – kolekcję dzieł
Jana Lebensteina.
Prace artysty zostały pozyskane
do zbiorów przez
wieloletniego dyrektora muzeum narodowego we
wrocławiu mariusza Hermansdorfera, który w latach 70. był głównym, jeśli nie jedynym, ambasadorem sztuki Lebensteina w Polsce.
Dzieła artysty przywoził z Francji
do Polski, ukrywając je w bagażu
podręcznym. to właśnie we wrocławiu w 1977 roku odbyła się pierwsza
w Polsce duża wystawa tego artysty.
Warsztaty dla dzieci:
16.00 „Kolory i zapachy świąt żydowskich”
17.00 „Co się czai w wyobraźni? O twórczości Jana Lebensteina”
18.00 „Ilustrujemy opowiadania jak Jan Lebenstein”
Na zajęcia dla dzieci obowiązują zapisy: tel. 71 372 51 48.
•••
Na nocną wyprawę do Kraju Goldów i Oroczonów zaprasza Muzeum
Etnograficzne we Wrocławiu i Polskie Towarzystwo Ludoznawcze.
Główną atrakcją Nocy Muzeów będzie otwarcie wystawy czasowej
przygotowanej z okazji setnej rocznicy wyprawy prof. Stanisława
Poniatowskiego do Kraju Nadamurskiego (Syberia) i prezentującej
obiekty nigdy wcześniej niepokazywane. Goście będą mogli zobaczyć m.in. dziennik podróży, fotografie i szklane klisze, na których
znajdują się wizerunki mieszkańców (także szamanów), stroje,
miejsca, budowle, kurhany, a także dowiedzieć się więcej o życiu
codziennym mieszkańców Syberii w XIX wieku, poznać ich zabawy
i święta. W programie również prezentacje filmowe, wykłady, koncert muzyki oraz zabawy dla dzieci.
16.00 „Amu dziar ela dui, amba parde-ani ga” – zabawy i gry dla
dzieci
18.00 Otwarcie wystawy „W kraju Goldów i Oroczonów”
19.00 „Bronisław Piłsudski – badacz Syberii” – projekcja filmu
20.00 „Sylwetka Stanisława Poniatowskiego na tle innych polskich
badaczy Syberii” – wykład dr Stefanii Skowron-Markowskiej
21.30 Magiczne muzykowanie – występ zespołu „Sambacatum”
AK
WROCLAW
Gmina Polska
17
nr 5 (12) | maj 2014
Stadionowy skandal
Przebudowa Stadionu Śląskiego
w Chorzowie rozpoczęła się
20 lat temu, kosztowała już
ponad 600 mln zł i nie została
zakończona do dzisiaj.
Do nieuzasadnionego wzrostu
kosztów inwestycji przyczyniły
się m.in. nieprawidłowe
działania urzędników związane
z wyborem droższego
i niedokładnie sprawdzonego
projektu zadaszenia trybun.
Dlatego sprawą zajął się NIK.
Izba postanowiła skierować
zawiadomienie do prokuratury
dotyczące niegospodarności
oraz sprowadzenia
niebezpieczeństwa katastrofy
budowlanej związanej z awarią
łączników lin zadaszenia.
Koszt modernizacji stadionu
w Chorzowie początkowo miał wynieść około 300 mln zł. NIK w swoim raporcie wskazuje przyczyny,
które wpłynęły na opóźnienia przy
przebudowie obiektu oraz rażący
wzrost kosztów.
Saturn nie spodobał się
urzędnikom
Zdaniem kontrolerów z NIK,
Zarząd Województwa Śląskiego
bez merytorycznego uzasadnienia
odstąpił od realizacji projektu zadaszenia trybun stadionu w Cho-
rzowie według projektu „Saturn
2005”. Projekt biura TB Badora
został zatwierdzony i uzyskał pozwolenie na budowę w kwietniu
2005 roku. Projekt ten został pozytywnie zaopiniowany przez Instytut Techniki Budowlanej pod
kątem wytrzymałości na obciążenie śniegiem. W 2006 r. zorganizowano dwa przetargi na jego wykonanie. Niespodziewanie,
po przyznaniu Polsce i Ukrainie
organizacji EURO 2012, zarząd
województwa postanowił zmienić
projekt zadaszenia. W tym celu
m.in. zlecił wykonanie ekspertyz
podważających bezpieczeństwo
założeń konstrukcyjnych projektu
„Saturn 2005”. Ekspertyzy, które
w świetle zgromadzonej w toku
kontroli dokumentacji okazały się
nierzetelne, zostały opublikowane w mediach. Uniemożliwiało to
dyskusję na temat zasadności stawianych w nich zarzutów i usankcjonowało decyzję na temat odstąpienia od projektu „Saturn 2005”,
na który wydano z budżetu województwa 5 mln zł.
Woleli droższego Niemca?
Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego – jak informuje
NIK – w niejednolity sposób weryfikował poprawność zamawianych projektów zadaszenia Sta-
dionu Śląskiego. W przypadku
projektu „Saturn 2005” UM – mimo że dysponował zatwierdzonym
projektem budowlanym oraz kore-
– 174 mln zł). Do tego dochodzą
wydatki na realizację projektu
„Saturn 2005” oraz cena projektu
wykonanego przez GMP.
feratem i innymi specjalistycznymi opiniami – zlecał kolejne ekspertyzy, aż do odstąpienia od jego
realizacji. Z kolei drugi projekt,
który opracowała niemiecka firma GMP za 16 mln zł, urząd marszałkowski przyjął bez weryfikacji jego założeń projektowych (nie
sprawdzono nawet wytrzymałości
na obciążenie śniegiem). Zdaniem
NIK nowy wykonawca został wybrany z naruszeniem prawa zamówień publicznych – wybrano go
w trybie z wolnej ręki, zamiast
w trybie konkurencyjnym. Tym
sa mym u rząd ma rsza ł kowsk i
w niegospodarny sposób wydał
około 68 mln zł. Koszt wykonania
zadaszenia według projektu „Saturn 2005” był tańszy o 55 mln zł
od projektu GMP (koszt robót
Obyło się bez tragedii
W wyniku awarii przy podno- Czy kogoś spotka kara?
Ponieważ modernizacja stadioszeniu konstrukcji linowej dachu
konieczne było wstrzymanie bu- nu nie zakończyła się w terminie,
dowy zadaszenia trybun i opra- a koszty inwestycji znacząco wzrocowanie zamiennej dokumentacji sły, NIK przygotowuje zawiadomienie o uzasadnioprojektowej. Sponym podejrzeniu
wodowało to dal- Niegospodarność?
popełnienia przesze opóźnienie in- Kolejny przekręt?
stępstwa w sprawestycji i wzrost Głupota?
wach dotyczących:
kosztów. EksperPrawdopodobieństwo, niegospodarności
tyzy techniczne
urzędników, którzy
sporządzone na że ktokolwiek
zrezygnowali z gozlecenie powiato- poniesie dotkliwe
towego i zaakcepwego inspektora konsekwencje
towanego projektu
nadzoru budow- „dziwnych” decyzji
budowy zadaszelanego wskazują
są jednak niewielkie.
nia trybun na rzecz
na kilka przyczyn
projektu znacznie
awa r ii: elementy, które uległy uszkodzeniu, nie droższego, którego do dziś nie udamiały odpowiednich parametrów ło się zrealizować, a także sprowamateriałowych, były niedokładnie dzenia niebezpieczeństwa katastrozmontowane, a sam projekt zada- fy budowlanej.
NIK zamierza monitorować dalszenia zawierał błędy. Zdaniem
NIK część przyczyn awarii można sze prace modernizacyjne na stabyło wyeliminować, gdyby inży- dionie, szczególnie że pochłoną one
nier kontraktu rzetelnie wykony- jeszcze ponad 200 mln zł. Po zakończeniu całej inwestycji kontrował swoje obowiązki.
Urząd marszałkowski musiał lerzy szczegółowo rozliczą wydane
ponieść dodatkowe koszty, któ- pieniądze.
re bezpośrednio wynikały z awa(NIK, mt)
Auto miejskie na godziny
Spółka Car2Go testuje
polski rynek
i prowadzi negocjacje
z pierwszymi miastami.
Możliwe, że krótkoterminowy
wynajem samochodów
miejskich będzie możliwy
w Polsce na początku
przyszłego roku.
Usługa jest już dostępna
w 26 miastach europejskich
i amerykańskich.
– Widzimy, że w większych
aglomeracjach istnieje potrzeba
takiego rozwiązania, w Polsce powinno być więc podobnie – mówi
Wojtek Dziegielewski, business
development manager w Car2Go
Europe. – Nie mamy jeszcze konkretnej daty, badamy jeszcze rynek i prowadzimy wstępne rozmowy. Mam nadzieję, że na początku
przyszłego roku wystartujemy z tą
usługą w Polsce.
Nie tylko rowery
Z badań przeprowadzonych
przez należącą do Daimler AG
spółkę Car2Go wynika, że wśród
Polaków istnieje spore zainteresowanie krótkoterminowym wy-
rii. Wyniosły one około 18 mln zł
i zostały przeznaczone m.in. na
dodatkowe ekspertyzy, doradztwo
prawne, zakup nowej zamiennej
dokumentacji projektowej, zabezpieczenie placu budowy. Ostateczna ich wysokość będzie możliwa
do określenia dopiero po zakończeniu budowy.
kilometr kwadratowy, więc maksymalny dystans, który musi pokonać
klient do auta, to 200-250 metrów.
Opłaty za użytkowanie różnią się zależnie od miasta i kraju.
W Niemczech stawka za minutę wynosi 29 eurocentów (około 1,2 zł),
w Polsce byłaby przypuszczalnie
nieznacznie niższa.
– Dla użytkownika istotne jest
to, że cena zawiera już wszystkie
koszty – mówi Wojtek Dziegielewski. – Są w niej zawarte opłaty za
parking, paliwo i ubezpieczenie.
Ekologiczny transport
Usługa Car2Go sk ierowana
jest przede wszystkim do osób,
które potrzebują wygodnie przemieszczać się na niewielkich dystansach, a nie mają własnego samochodu lub nie chcą korzystać
z niego w warunkach miejskich.
Car2Go ma także stanowić odpowiedź na współczesne potrzeby
mieszkańców aglomeracji, którym
zależy na ekologicznym transporcie. Popularność usługi wiąże się
też z faktem, że posiadanie samochodu w coraz mniejszym stopniu
świadczy o społecznym prestiżu
i coraz więcej osób traktuje auta jedynie jako środek transportu.
(newseria, mnm)
najmem samochodów. System
Car2Go działa już w 26 miastach,
zarówno w Europie, jak i Ameryce, i ma ponad 500 tys. użytkowników. Funkcjonuje na analogicznych zasadach jak popularna
w Warszawie czy Wrocławiu usługa wypożyczalni rowerów. Klienci, zamiast jednośladów, wykorzystują jednak niewielkie auta
smart, w większości z napędem
elektrycznym.
Bez stałych opłat
– Nasz system nie przewiduje
stałych opłat – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Wojtek Dziegielewski.
– Płaci się tylko wtedy, gdy korzysta się z pojazdu, a stawka naliczana jest minutowo. Ważny jest łatwy
dostęp do usługi, kierowcy muszą
mieć możliwość szybkiego skorzystania z auta. Przykładowo, w Berlinie mamy cztery samochody na
18
Gmina Polska
Waluta z wirtualnego świata
Internetowykantor.pl,
Cinkciarz.pl i Walutomat.pl
to najlepiej oceniane przez
polskich konsumentów
serwisy internetowej
wymiany walut. Jak Polacy
postrzegają tę formę usług?
Co w niej chwalą, a na co
narzekają? Prezentujemy
wyniki najnowszego
Rankingu Kantorów
Internetowych, który powstał
w oparciu o prawie ćwierć
miliona opinii wystawionych
w niezależnym serwisie
Opineo.pl.
Mimo że działają w naszym
k raju dopiero od kilku lat, to
szybko zrewolucjonizowały rynek. Co ciekawe, nie są
kopią start-upów z zagranicy, ale polskim wyna la z k iem. E -k a ntor y
przekonały do siebie już
tysiące klientów, którym
pozwoliły zaoszczędzić
miliony złotych. Szacuje
się, że z usług internetowej wymiany walut korzysta obecnie 400 tysięcy klientów, a sam rynek
wart jest 20 mld zł.
w 2011 roku, wielu kredytobiorców postanowiło samodzielnie
wymieniać walutę przez internet.
Obliczono, że statystyczny Kowalski, regularnie korzystający
z usług internetowej wymiany
walut, do spłaty kredytu hipotecznego w ciągu całego okresu
kredytowania (przez około 30 lat)
będzie mógł zaoszczędzić nawet
kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Jak wynika z danych serwisu
Internetowykantor.pl, jego użytkownicy zaoszczędzili w m inionym roku 79 mln zł. Jeszcze
więcej, bo 138 mln zł, zostało
w portfelach użytkownikom platformy Walutomat.pl. E-kantory
stanowią więc realną konkurencję dla kantorów stacjonarnych
jak prognozuje firma Currency
One SA, upłyną więc pod znakiem konsolidacji – sprzedaży
mało rentownych serwisów lub
zaprzestania przez nie działalności.
Problem ten nie dotyczy jednak kantorów i platform ze szczytu rankingu. Internetowykantor.pl
ma dziś obroty rzędu 3,2 mld zł,
a Walutomat.pl – 5 mld zł. W 2013
roku liczba użytkowników i wartość zrealizowanych transakcji
– według danych płynących od
lidera branży – wzrosła o około
80 procent.
Za co je cenimy
– Konsumenci chwalą szybki
czas realizacji transakcji bez ko-
Bezpieczeństwo
i wygoda
Zdaniem ekspertów,
korzystanie z serwisów
internetowej wymiany
walut jest dziś równie
bezpieczne co bankowość elektroniczna.
– Na s z e s e r w i s y
– Internetowykantor.pl
i Walutomat.pl – podobnie jak każda instytucja finansowa, bardzo
du ż ą wagę pr z yk ładają do kwestii bezpieczeństwa t ra nsa kcji – zapewnia Łukasz
Olek, członek za rządu Currency One SA.
– Posiadamy m.in. bezpieczne protokoły szyfrowania komunikacji
SSL i wielostopniowe
systemy zabezpieczeń,
jak te stosowane w bankowości elektronicznej.
Najlepsi z najlepszych
W niezależnym serwisie Opineo.pl zgromadzonych jest 3,7 miliona
opinii konsumenckich na
temat firm, produktów
i e-sklepów. Ponad 236 tysięcy z nich to recenzje
dotyczące kantorów internetowych.
Największe uznanie
konsumentów, a tym samym najwyższe oceny za
rzetelność, terminową realizację transakcji oraz
poziom obsługi k lienta zdobył Internetowykantor.pl. Jest to jeden
z pierwszych e-kantorów
na naszym rynku (działa
od 2010 roku). Za nim uplasował się Cinkciarz.pl,
a złotą trójkę zamyka
Walutomat.pl (serwis wymiany walut między użytkownikami; osoby i firmy mogą tu
wymieniać waluty po jeszcze niższym kursie, dokonując transakcji
między sobą).
Realne oszczędności
Z usług e-kantorów korzystają turyści, przedsiębiorcy i oczywiście kredytobiorcy hipoteczni, którzy regularnie wymieniają
spore ilości gotówki, by spłacać
raty kredytowe w obcych walutach. Marża kantoru on-line jest
często dziesięciokrotnie niższa
niż w banku czy w kantorze stacjonarnym. Dlatego, po uchwalen iu ust aw y a nt yspreadowej
nieczności wychodzenia z domu,
korzystne kursy gwarantujące realne oszczędności, powiadamianie o tym, co się dzieje z transakcją oraz profesjonalną obsługę
klienta – wymienia Paweł Kucharzak, prezes zarządu Opineo.pl.
Jeśli zaś narzekają, to najczęściej
na opóźnienia w księgowaniach
przelewów w bankach, co związane jest z ograniczeniami w funkcjonowaniu systemów niektórych
banków w weekendy. – Zauważalne jest jednak to, że kantory
internetowe z wielką powagą podchodzą do kwestii obsługi klienta.
Mimo iż są na rynku od niedawna, to na przykład, w odróżnieniu
od niektórych e-sklepów (nawet
tych z wieloletnim doświadczeniem w obszarze customer experience management), dbają o to, by
ich użytkownicy byli
bardziej dopieszczeni,
lepiej poinformowani
i zadowoleni z wysokiego poziomu usług – dodaje Paweł Kucharzak.
(Opr. wmw)
i tradycyjnego modelu wymiany walut. Pod każdym względem
są bowiem tańsze. Czy to jednak
wystarczy, żeby zachować przewagę i utrzymać silną pozycję na
rynku?
Opineo.pl to największy w Polsce serwis gromadzący opinie
konsumentów na temat sklepów internetowych, produktów i firm.
Powstał w 2006 roku jako odpowiedź na dynamiczny rozwój rynku
e-commerce, który wymusił na klientach konieczność weryfikacji
jakości usług oferowanych przez tysiące polskich sprzedawców
internetowych.
Rynek silnych graczy
REKLAMA
Okazuje się, że z tym ostatnim może być problem. Tak niska marża jest zabójcza dla wielu
e-kantorów. Mało który z prawie
50 kantorów internetowych w Polsce był w stanie zarobić na spłatę zainwestowanych środków finansowych i ubiegły rok zamknął
z zyskiem. Najbliższe miesiące,
nr 5 (12) | maj 2014
Rynkowy
bigos
»400 miliardów złotych
w ciągu roku. Na tyle Bank Światowy szacuje wartość szarej strefy
w Polsce. Aby ją ograniczyć, trzeba między innymi uprościć system podatkowy czy obniżyć wysokość danin dla państwa.
»Zaledwie w kilka dni po
ogłoszeniu, że 20 proc. ziemi rolnej jest skażone, Chiny poinformowały, że 60 proc. wód gruntowych jest niskiej jakości lub
wyjątkowo niskiej jakości, czyli
zanieczyszczona jest poniżej akceptowalnego poziomu. Ponure
wnioski chińskich władz oparto
na danych z prawie 4,8 tys. miejsc,
gdzie pobierane są próbki.
»W kwietniu na warszawskim parkiecie zadebiutowały
akcje niemieckiej spółki ubezpieczeniowej Talanx. Jest to
454. spółka notowana na Głównym Rynku oraz 9. debiut na tym
rynku w tym roku. Jednocześnie
Talanx to 57. spółka zagraniczna notowana na GPW (47 spółek – Główny Rynek, 10 spółek
– NewConnect). Talanx, obecny
w Polsce przez spółki zależne
Warta i TU Europa, zajmuje drugie miejsce na polskim rynku
ubezpieczeniowym. Z przychodami na poziomie 28,1 mld euro
oraz zatrudnieniem 21.500 osób
(w 2013 r.), Talanx jest trzecią
największą grupą ubezpieczeniową w Niemczech i ósmą grupą ubezpieczeniową w Europie.
Grupa, mająca swoją główną siedzibę w Hanowerze, działa na terenie 150 krajów.
»Za pośrednictwem systemu e-Deklaracje podatnicy złożyli już ponad 4 miliony elektronicznych PIT-ów za 2013 rok.
»Portal Career Cast, m.in.
na podstawie przewidywań The
Bureau od Labor Statistics (wydziału amerykańskiego Departamentu Pracy) stworzył listę zawodów, w których w najbliższych
latach można liczyć na wysokie
zarobki. Na pierwszym miejscu
amerykańskiej listy najlepszych
zawodów znalazł się matematyk, który ma olbrzymi wachlarz
możliwości zatrudnienia w różnych firmach. Za nim uplasował się
profesor uniwersytecki. Na kolejnych miejscach znaleźli się: statystyk, aktuariusz, audiolog, higienista stomatologiczny i programista.
»Dom aukcyjny Sotheby’s
wystawił do sprzedaży rzadką altówkę z warsztatu Antonio Stradivariego z 1719 roku, uważaną
za jeden z najdoskonalszych instrumentów, jakie wykonał słynny włoski lutnik. Wyceniono ją na
45 milionów dolarów.
Do rynkowego garnka zaglądał
Tomasz Miarecki
Gmina Polska
nr 5 (12) | maj 2014
Gmino, przytul okapi!
19
„Gmino, przytul okapi”
– pod takim hasłem
trwa wspólna akcja
wrocławskiego ogrodu
zoologicznego
i magazynu „Gmina Polska.
Krajowy Przegląd Samorządowy”.
Nasza akcja to propozycja
ciekawej, sympatycznej
promocji dla polskich gmin
i wsparcie dla wrocławskiego zoo,
najpopularniejszego
ogrodu zoologicznego
w Polsce.
Celem przedsięwzięcia jest z jednej strony pomoc w utrzymaniu i rozwoju wrocławskiego zoo, z drugiej
– nieszablonowa promocja dla gmin.
„Przytulenie” polega na objęciu patronatem mieszkańca wrocławskiego
zoo. Tytułowe okapi jest symbolem
akcji, ale na „przytulenie” czeka bardzo wiele zwierząt, a każde wsparcie
jest dla ogrodu cenne.
– Popieram tę inicjatywę z entuzjazmem – mówi prezes wrocławskiego zoo Radosław Ratajszczak – bo
w ten sposób ogród promuje gminę,
a gmina – ogród. Zoo oddziałuje nie
tylko w mieście, w którym się znajduje! Do nas przyjeżdżają ludzie nawet
z Australii… A gdy ruszy powstające
obecnie największe w Europie Afrykarium, liczba odwiedzających ogród
wzrośnie gigantycznie.
I każdy z nich zobaczy, że
– na przykład – surykatkami opiekuje
się gmina X, a żyrafą – gmina Y. Przy
wybiegach „przytulonych” zwierząt
znajdą się bowiem tablice z informa-
cjami o gminie, która mieszkańca wybiegu „przytuliła”.
A jest kogo „przytulać”! Wrocławskie zoo – najstarszy i największy
ogród zoologiczny w Polsce – ma prawie 7000 mieszkańców, reprezentujących ponad 560 gatunków. – Pragniemy tworzyć zoo przyjazne zarówno
dla zwierząt, jak i dla naszych ludzkich gości – mówi prezes Ratajszczak.
I ta filozofia znakomicie wpisuje się
w akcję „Gmino, przytul okapi”,
bowiem wsparcie gmin to pomoc
w utrzymaniu i rozwoju tego niezwykłego miejsca.
Symbolem naszej wspólnej akcji jest okapi – nowa wielka atrakacja wrocławskiego zoo. Okapi to
jeden z najbardziej tajemniczych ssaków na świecie, istnieje tylko kilka
zdjęć zrobionych mu w naturalnym
środowisku automatycznym aparatem fotograficznym uruchamianym fotokomórką. Niezwykle rzadkie, zagrożone wyginięciem zwierzę
żyje na małym terytorium, w niedostępnych, wilgotnych lasach równikowych Demokratycznej Republiki Konga, w rejonach Uele, Ituri
i Aruwimi, a ogrody zoologiczne są
dla „leśnej żyrafy”, jak inaczej nazywa się okapi, jedną z szans na przetrwanie.
„Przytulenie” przez gminę mieszkańca zoo to także wsparcie miejsca,
które służy zachowaniu biologicznej
różnorodności naszego świata, bowiem
ogród zoologiczny tworzy szansę przetrwania gatunków, które w wyniku
choćby wycinania lasów deszczowych
są krańcowo zagrożone wyginięciem.
Gmino! Przytul któregoś z mieszkańców wrocławskiego zoo! Przy jego wybiegu stanie tablica informująca
o „gminie-przytulaczu”. Tablica będzie również sygnałem tego, że władze owej gminy zdają sobie sprawę
z wagi chronienia braci naszych
mniejszych.
Anita Tyszkowska
– redaktorka naczelna „Gminy Polskiej. Krajowego
Przeglądu Samorządowego”
Radosław Ratajszczak
– prezes ZOO Wrocław Sp. z o.o.
Włodarze gmin zainteresowani akcją „Gmino, przytul okapi”
kontaktować się mogą z sekretariatem ZOO Wrocław Sp. z o.o.
– tel. 71 348 30 24, 71 348 30 25.
Redakcja: 53-441 Wrocław, ul. Manganowa 7/25, tel. 71 396 74 71, fax 71 396 74 72, [email protected]
Redaktorka naczelna: Anita Tyszkowska, tel. 608 590 515, [email protected]
Zastępca redaktorki naczelnej: Sławomir Grymin, tel. 606 280 853, [email protected]
Reklama: tel. 71 396 74 71, fax 71 396 74 72, [email protected]
www.gminapolska.com
Redakcja nie odpowiada za treść publikowanych reklam, ogłoszeń i listów. Materiałów niezamówionych
nie zwraca. Zastrzega sobie prawo do skracania i adiustowania publikowanych tekstów oraz zmiany ich tytułów.
Tekst sponsorowany – (TS).
Skład, łamanie, fotoedycja: Rafał Tlak
Korekta: Barbara Surkont
Druk: Polskapresse Oddział Poligrafia, Drukarnia Wrocław, Bielany Wrocławskie
Wydawca: Sator Media Tomasz Miarecki, tel. 691 029 622, [email protected]
20
Gmina Polska
nr 5 (12) | maj 2014
W numerze
Brzeg Dolny
str. 13
Długołęka
str. 6
Kąty Wrocławskie
str. 11
Lubin – gmina
str. 8
Olszyna
str. 15
Pielgrzymka
str. 8
Pieńsk
str. 14
Przemków
str. 14
Starostwo Powiatowe w Kłodzku
str. 7
Starostwo Powiatowe w Oleśnicy
str. 6
Starostwo Powiatowe we Wrocławiu
str. 5
Ujazd
str. 13
Wąsosz
str. 10
Wisznia Mała
str. 9
Wojcieszów
str. 12
Zawonia
str. 7
Starostwo Powiatowe we Wrocławiu – str. 5
Starostwo Powiatowe w Oleśnicy – str. 6
Przemków – str. 14
Ujazd – str. 13
Pielgrzymka – str. 8
Olszyna – str. 15
Jajo czy kura – oto jest pytanie!
Rozmowa z Radosławem
Ratajszczakiem,
prezesem ZOO Wrocław Sp. z o.o.
– W okolicach świąt Wielkiej Nocy – rozmawiamy tuż przed nimi
– zawsze rodzi się pytanie: co było
pierwsze – jajo czy kura?
– To jest zagadnienie natury filozoficznej, a nie zoologicznej…
Świat bowiem rozwijał się od bardzo prymitywnych organizmów,
które jaj nie znosiły. Można więc
powiedzieć, że najpierw były kury,
które się rozmnażały przez podział
czy przez rozmaite zarodniki, więc
o jajach mowy być nie może. Jaja
pojawiły się stosunkowo późno. Już
– Rozmnażanie to przede wszystkim wiosna… Jaka jest wiosna we
wrocławskim ogrodzie?
– Przede wszystkim
wczesna! Łagodna zima
przyspieszyła na pewno lęgi ptaków sezonowych, bo
ptaki tropikalne rozmnażają się przez cały rok, wystarczy, aby była odpowiednia temperatura. Ale ptaki
sezonowe – kaczki, gęsi,
bażanty – teraz wyglądają
najpiękniej, ptasi panowie przybierają wiosną szaty godowe. To wina ptasich pań! Wiadomo, że panu pawiowi ten ogromny i nieraz ciężki ogon
– szczególnie jak namoknie – prze-
u jamochłonów występują komórki
jajowe i komórki plemnikowe – nasza meduza potrafi się rozmnażać
płciowo, chociaż nie zrezygnowała
też z bardziej prymitywnej metody rozrodu, czyli podziału lub nawet odtwarzania całego organizmu
z kawałka.
szkadza w podfrunięciu nawet na niskie gałęzie. Ale ten godowy strój to
wynik tzw. doboru płciowego. Przez
tysiące lat samice wybierały te najbardziej okazałe, najbardziej kolorowe samce i w ten sposób przebiegała
ich ewolucja, czego skutkiem jest powstanie form zupełnie nieprzydatnych
patrzeć, jak wystają małe ptasie łebki
i żebrzą o pokarm, czyniąc bardzo
wiele hałasu…
– Wiosna tegoroczna to czas wielkich
zmian w infrastrukturze ogrodu – na pierwszy rzut oka widać, że
wszystko rośnie jak na drożdżach!
– Owszem, rośnie! W tej chwili trwają jeszcze prace przy wymianie większości ścieżek w starej części ogrodu, a stan tych ścieżek był
fatalny! Kałuże, dziury… Poza tym
Fot. ZOO Wrocław Sp. z o.o.
Fot. ZOO Wrocław Sp. z o.o.
Afrykarium – wizualizacja
do przetrwania. Wystarczy popatrzeć
choćby na takiego pana mandarynkę, którego ubarwienie widać z odległości kilometra! Bardzo
z niego łatwy łup. I w sumie
to panie – czyli szyja, która
kręci głową – spowodowały,
że ptasi panowie są łatwiejsi do upolowania. Cóż, coś
za coś…
– Jak zawsze…
– Tak, tym bardziej,
że samców jest zazwyczaj
w populacji potrzebnych mniej; u gatunków, gdzie panowie nie zajmują
się odchowem młodych, jeden samiec
może przecież obsłużyć wiele samic.
Oczywiście, po okresie amorów samce tracą swoje wspaniałe upierzenie.
Odrasta im na następny rok nowe, bo
przecież pióra – tak jak nasze włosy
– zużywają się, niszczą, wykruszają i muszą być odtwarzane. Ale teraz
są nasze samce piękne, można je podziwiać i można także zobaczyć toki.
A toki u niektórych gatunków ptaków
są bardzo niezwykłe! Na przykład
tragopany, które są w naszym zoo…
Gdy dochodzi u nich do toków, to widok jest nieprawdopodobny! Samiec
zmienia kształt, barwy – delikatny
niebieski cień na podgardlu zmienia
się w wielki śliniak w odblaskowym
błękicie z czarnymi kreskami i kropkami, które coś tam pewnie dla pań
tragopanów znaczą, a dwa pióra, położone zwykle na głowie, stają sztorcem – i stąd nazwa „tragopan satyr”.
Czas toków to dla uważnego obserwatora czas naprawdę niezwykłych
wrażeń, bardzo wiele się dzieje. Warto wiedzieć, że nasze czaple mają już
pisklęta, wyjątkowo wcześnie, można
już oglądać maluchy w gniazdach, po-
korzyść i pozostanie nam wtedy jeszcze obsadzenie roślinami tej części terenu zoo. Rośnie Odrarium, jesteśmy
w przededniu wklejania szyb – i wtedy już zobaczymy, jak całość będzie
się prezentować. Największa nasza nowość
to Afrykarium, po
świętach zaczną przyjeżdżać do nas przeznaczone dla Afrykarium
rośliny. Są już w Holandii, zakorzenione, rosną tam, zajmując około 3 ha
szklarni. Jeden hektar to rośliny duże,
drzewa i pnącza wysokości 6 m, które
mają urosnąć do 12 i więcej metrów.
Do końca maja cały obiekt będzie ob-
Z jaja nie zawsze wykluwa się kura…
ten zabytkowy teren musi dostać nawierzchnie z kostki granitowej. Większość jest już gotowa, a tam, gdzie
prace jeszcze trwają, nie przeszkadzają one w dojściu do pawilonów i klatek. Przepraszam naszych gości za to
zamieszanie, ale za miesiąc już prawie
wszystkie prace zostaną na tych drogach zakończone. Ogród zmieni się na
sadzony zielenią. Czyli pojawi się już
w Afrykarium coś żywego.
– Warto przyjść do wrocławskiego ogrodu zoologicznego i zobaczyć,
jak się to wszystko dzieje…
– Zapraszamy! Naprawdę wiele się
dzieje, na gości czeka też nowy ptasi
– i nie tylko ptasi – przychówek.
Rozmawiał Sławomir Grymin

Podobne dokumenty