Historia jednego gniazda bocianów - Rożental 52A
Transkrypt
Historia jednego gniazda bocianów - Rożental 52A
Historia jednego gniazda bocianów - Rożental 52A Wiosną 1995 r. na pniu drzewa przeznaczonego do wycięcia usiadł bocian. Po kilku dniach postanowiliśmy zbić platformę z desek na czubku tego pnia ok. 21 m od ziemi. Bocian musiał być młody, ponieważ tylko siedział i nic nie robił. Nie znosił gałęzi i nie budował gniazda. W roku 1996 po przylocie bocian zaczął znosić gałęzie – to był początek zakładania gniazda. Jeszcze nie miał wprawy i był sam. Od roku 1997 na gnieździe pojawia się para bocianów. W tym roku były pierwsze młode – trzy bociany. I tak co roku było potomstwo: w 1998 – trzy młode bociany, w 1999 – pięć młodych bocianów, w 2000 – cztery młode bociany, w 2001 – trzy młode bociany. Gniazdo jest cały czas w rozbudowie. 31 marca 2001 roku o godz. 14.40 na gnieździe usiadł bocian. Swoje przybycie ogłosił głośnym klekotaniem. 17 czerwca, przez ciągłe opady deszczu, dotąd nie było wiadomo, ile jest młodych boćków. Dziś się pokazały, jest trójka. 10 lipca – najsilniejszy z młodych próbuje swoich sił. Stoi na krawędzi gniazda i macha skrzydłami. 28 sierpnia – gniazdo jest puste. Wszystkie boćki odleciały. W 2002 – cztery młode bociany. W 2003 – trzy młode bociany. W 2004 – trzy młode bociany. W 2005 – trzy młode bociany. W 2006 – jeden młody bocian. 5 kwietnia 2006 – dzisiaj o godz. 16.50 przyleciał jeden bocian, obszedł gniazdo dookoła i popatrzył na okolicę, potem odfrunął. O godz. 17.30 przyfrunęły dwa bociany, w wiosce było słychać głosy „bociany przyleciały, są już bociany”. Lipiec 2006 – zapowiada się ciepłe lato, temperatura z każdym dniem jest coraz wyższa, dochodzi nawet do +32°C w dzień. Bociany chyba to przewidziały, że będzie taka susza i mało pożywienia. Mają tylko jedno młode. 2007 – pięć młodych bocianów. 2008 – trzy młode bociany. 2009 – dwa młode bociany. 15 października 2009 – już od rana pada deszcz i mocno wieje. Przez cały dzień jest taki wiatr, że nie chce się wychodzić z domu. Była godz. 19.00, gdy coś mocno uderzyło o ziemię. Myślałem, że drzewo się całe przewróciło, ale nie. Spadło tylko gniazdo i około 8 m pnia pod gniazdem. Stare gniazdo, po 13 latach spadło z drzewa. Przez te wszystkie lata wychowały się na nim 42 młode bociany. ROK 2010 13 marca – zbliża się dzień, kiedy mają przyfrunąć bociany. Razem z Wiesławem Kwiatkowskim i Zbigniewem Okrojem na pniu drzewa budujemy nową platformę z desek, aby nowe gniazdo, które będą chciały zbudować sobie bociany, miało się czego trzymać. Platforma znajduje się około 13 m nad ziemią, na pniu starej topoli. Po dokładnych pomiarach okazało się, że obecnie platforma pod gniazdem bociana znajduje się na wysokości 13 metrów i 30 centymetrów od ziemi. Poprzednie gniazdo znajdowało się na wysokości około 21 metrów od ziemi. 25 marca – czwartek Przed miejscowością Subkowy o godz. 6.00 na polu spacerują trzy bociany. Czyżby jeden z nich był tym naszym? O godzinie 13.00 na platformie usiadł bocian. Do godz. 18.30 kilka razy startuje z platformy, zatacza małe kółka i znowu ląduje na platformie. Widocznie coś mu nie pasuje. Powyżej platformy z desek wystaje jeszcze metrowej długości pień. Może on przeszkadza bocianowi. Zobaczymy, czy zacznie znosić gałęzie do budowy gniazda. 26 marca – piątek Jak tylko zrobiło się jasno na dworze, bocian ostro zabrał się do pracy. Znosi gałęzie na pień powyżej platformy. Dużo gałęzi mu spada. Po powrocie z pracy o godz. 15.30 wszedłem na drzewo i w miejscu, gdzie rozpoczął budowę gniazda, zrobiłem drugą platformę z desek. 28 marca – niedziela Już trzeci dzień znosi gałęzie. Budowa posuwa się coraz szybciej. Gniazdo rośnie w oczach. 30 marca – wtorek Bocian cały czas znosi gałęzie i wyściółkę do środka gniazda. Od wczoraj po kilka godzin dziennie siada w gnieździe. Wygląda na to, że formuje gniazdo w środku. 2 kwietnia – piątek Jest godz. 11.45. Na drzewie usiadły dwa bociany. po krótkich ptasich godach – odfrunęły. 7 kwietnia – środa Od piątku jest nadal jeden bocian. Gdzie się podział ten drugi? Czy nie podoba mu się nowe gniazdo? Czy może to była całkiem inna para? 12 kwietnia – poniedziałek Dzisiaj po raz drugi w tym roku na gnieździe usiadły dwa bociany. Dzień Bociana 31 maja – wigilia Dnia Dziecka ogłoszona została przez Polskie Towarzystwo Przyjaciół Przyrody „pro natura” Dniem Bociana. Na takie święto zasługują polskie bociany, których gnieździ się u nas najwięcej na całym świecie. Wszystkich miłośników przyrody, bocianiego klekotu i dobrej zabawy zachęcamy gorąco do włączenia się w obchody Dnia Bociana co roku 31 maja. W tym roku już po raz ósmy w Polsce będzie obchodzony Dzień Bociana. W całym kraju odbywają się różnego rodzaju bo- 10 INFORMATOR PELPLIŃSKI cianie wydarzenia, m.in. spotkania, festyny, prelekcje, przedstawienia, rajdy rowerowe, wycieczki plenerowe i wystawy. Bocian w kulturze Generalnie bocian biały uważany był za ptaka przynoszącego szczęście. W folklorze przyjęło się sądzić, iż zabicie tego ptaka potrafi ściągnąć nieszczęście na osobę, która tego dokonała. Bocian jest zwiastunem wiosny, a jego gniazdo na budynku – symbolem szczęścia i obfitości plonów dla gospodarstwa. Bocianie wsie Tak nazywamy miejscowości, gdzie znacznie rozszerzyła się populacja bociana białego. W bocianich wsiach często jest więcej bocianów niż zamieszkałych tam ludzi, a gniazd więcej niż domów. Bocian w kilku słowach Bociany ważą od 2,3 do 4,4 kg. Samce są przeważnie nieco większe od samic. Gniazdo duże, kuliste, z warstwowo ułożonych gałęzi poprzetykanych skośnie witkami. Wyściółka dość obfita ze słomy, torfu, niekiedy z dodatkiem papieru lub szmat. Średnica zewnętrzna 1,0-1,5 m, wysokość 0,5-1,5 m. W Polsce ponad 60 procent populacji gniazduje na słupach energetycznych. Bocian żyje 25-30 lat, składa 2-6 jaj. Przez dwa miesiące dostarcza do gniazda 26-28 kg pożywienia, a żywi się myszami, rybami, rzadziej żabami. Od 2 do 5 lat dojrzewa do założenia rodziny. Do Afryki leci 3 miesiące i tyle samo czasu wraca. Dziennie pokonuje 180 km. Co roku do Polski przylatuje 41 tysięcy par ze 160 tysięcy żyjących na całym świecie. Liczba gniazd w gminie Pelplin (dane z 2004 roku): Bielawki – 3, Gręblin – 1, Lignowy Szlacheckie – 3, Ropuchy – 2, Rudno – 1, Rożental – 2 (44 i 52A), Małe Walichnowy – 1, Międzyłęż – 3, Pomyje – 2, Rajkowy – 3,Wielki Garc – 4. tekSt: WładySłaW BrzezińSki Foto. Dariusz Brzeziński i Zbigniew Okrój