list od prof. Jerzego Buzka
Transkrypt
list od prof. Jerzego Buzka
Warszawa, dnia 8 września 2010r. L.dz.: 5/2010/JSz Pani Łucja Bielec Prezes Fundacji SOS Życie Szanowna Pani Prezes, Szanowni Państwo, Uczestnicy Międzynarodowej Konferencji „Zdrowie publiczne w rękach obywateli”, Bardzo żałuję, że nie mogę osobiście uczestniczyć w konferencji, która odbywa się dzisiaj w Mielcu. Przewodnicząc Radzie Fundacji Przestrzeni Obywatelskiej Pro Publico Bono, która jest organizatorem kolejnych edycji Nagrody promującej najcenniejsze dzieła organizacji obywatelskich, staram się towarzyszyć tym przedsięwzięciom, których inicjatorami są Laureaci Nagrody Pro Publico Bono. Niestety obowiązki Przewodniczącego Parlamentu Europejskiego uniemożliwiają mi osobisty udział w wielu wydarzeniach, z którymi jestem związany swoją działalnością społeczną, które są dla mnie interesujące i inspirujące także z racji pełnionych w ostatnich latach funkcji publicznych. Tak zdarzyło się i tym razem. Niemniej fakt, że Państwa Konferencja stanowi część obchodów tegorocznej Kampanii Społecznej Pro Publico Bono, zatytułowanej „Odrodzenie ducha – budowa wolności” świadczy o znaczeniu, jakie przywiązuję, ja osobiście oraz władze Fundacji Przestrzeni Obywatelskiej Pro Publico Bono do spraw podejmowanych w ramach mieleckiej konferencji: „Zdrowie publiczne w rękach obywateli” W tym roku, z racji trzydziestej rocznicy powstania Solidarności oraz dwudziestej rocznicy restytucji Samorządu Terytorialnego w szczególny sposób zwracamy uwagę na dorobek i rolę w życiu publicznym organizacji obywatelskich, które są wyrazem autentycznej samorządności i przyczyniają się do tworzenia potencjału solidarności, określanego w ekonomii pojęciem „kapitału społecznego”. To między innymi dla podkreślenia znaczenia tych czynników rozwoju naszego życia wspólnotowego – ich wagi dla rozwoju cywilizacyjnego i dobrobytu Polski, we współpracy z krajowymi organizacjami Samorządu Terytorialnego i wieloma organizacjami obywatelskimi, prowadzimy Kampanię Społeczną afirmującą takie nowatorskie formy działalności społecznej. Obchodząca jubileusz dwudziestolecia istnienia Fundacja S.O.S. Życie z pewnością należy do liderów samorządności obywatelskiej w naszym kraju. Cieszę się, że w 2009 - w gronie finalistów Konkursu Pro Publico Bono zorganizowanego z okazji „Dwudziestolecia Odrodzenia Niepodległości” znalazła się Fundacja SOS Życie z Mielca. Gratuluję determinacji i zaangażowania jej twórcom, w szczególności pani prezes Łucji Bielec. Gratuluję tej niezwykłej wyobraźni – już w chwili, gdy odradzała się Niepodległość, i gdy niewielu zdawało sobie sprawę, jakie wyzwania trzeba będzie podjąć, aby nadać tej wolności kształt godny miejsca naszego narodu w Europie i odpowiadający aspiracjom obywateli państwa odradzającego się po latach komunistycznego zniewolenia. Twórcy Fundacji SOS Życie, swoim wyborem i całą dotychczasową działalnością, potwierdzili, że nasza wspólnotowa wolność potrzebuje postawy solidarności i samorządności, nie tylko wtedy gdy trzeba o nią podejmować walkę, tak jak miało to miejsce w roku 1980, ale także obecnie, gdy kształtują się dopiero ustrojowe i społeczne formy naszego życia narodowego. Dzięki Waszej „wyobraźni obywatelstwa” macie też swój własny jubileusz dwudziestolecia, zbiegający się z tymi historycznymi jubileuszami dotyczącymi naszej Niepodległości. W ramach ruchu społecznego Pro Publico Bono staramy się o to, by upamiętniane rocznice były nie tyle okazją do okolicznościowej celebry, ale przede wszystkim, okazją do rzeczowej debaty o sprawach najistotniejszych dla kondycji Rzeczypospolitej, zarówno w wymiarze etyczno-kulturowym, jak i społecznogospodarczym. Wierzę, że konferencja „Zdrowie publiczne w rękach obywateli” będzie z tego punktu widzenia istotnym fragmentem naszej „debaty pro publico bono”. Chciałbym zadedykować Państwu tę refleksję, którą zawarłem w wydanym z okazji tegorocznych obchodów „Roku Solidarności – Roku Samorządności” w artykule, zatytułowanym „Odrodzenie ducha – budowa wolności”. Odwołuję się w nim do twórczości wybitnego filozofa i społecznika, człowieka „Solidarności”, Mirosława Dzielskiego. Jako filozof obserwował wydarzenia konstytuujące naszą niepodległość z perspektywy kulturowej i cywilizacyjnej. Dzielski przewidywał możliwe do zaistnienia wydarzenia i procesy polityczne. Zwracał jednak uwagę nie tylko na wymiar polityczny, ale przede wszystkim społeczno – organizacyjny i duchowy odnawiającej się wspólnoty. Jednocześnie pozostawił nam przykład osobisty. Będąc zarówno uczonym mężem, jak i praktykiem życia społecznego, jeszcze w okresie komunizmu, na kilka lat przed odzyskaniem niepodległości, stworzył wzór lidera społecznego nowej generacji. Pokazał, że wolność trzeba rozumieć wraz z odpowiedzialnością za los własny i swojej wspólnoty. Dał przykład, jak poprzez działalność obywatelską, jej radykalnie konkretny i służebny względem ludzi wymiar tworzy się i zagospodarowuje przestrzenie naszej wolności. Dzielski wskazywał ponadto na konieczność podejmowania działań, rzecz by można „inteligentnych”. Pokazywał w praktyce jak tworzyć struktury życia społecznego, zgodne z własnymi przekonaniami i wartościami, chociaż w tamtym czasie wciąż mieszczące się w narzuconych nam, obcych ramach ustrojowych i politycznych. Myśl Mirosława Dzielskiego, zaopatrzona także swoistą „wyobraźnią obywatelstwa” i jego głębokie rozumienie procesów społecznych aktualizuje się dzisiaj, gdy podejmujemy samorządne współdziałanie na rzecz realizacji przesłania naszej Konferencji – „zdrowie publiczne w rękach obywateli”. *** Ochrona zdrowia jest działaniem w obszarze szczególnie wrażliwym. Można powiedzieć, że zaangażowanie na rzecz ochrony zdrowia jest sprawdzianem naszej postawy humanistycznej, wymaga relacji z drugim człowiekiem. Nie możemy jednak zapominać, że zdrowie publiczne jest wspólnym zadaniem, danym do realizacji nie tylko specjalistom nauk medycznych, lecz wszystkim, którzy zdają sobie sprawę z konsekwencji, jakie niesie ze sobą zaniedbanie tej ważnej dziedziny życia. Właśnie dlatego mój Rząd traktował to zadanie jako jedno z podstawowych wyzwań cywilizacyjnych Polski. Dostrzegając zaległości, które musimy nadrobić po okresie komunizmu podjęliśmy próbę przekształceń ustrojowych , które miały na celu stworzenia efektywnych społecznie i ekonomicznie struktur zarządzania w tym zakresie. Losy reformy systemu ochrony zdrowia, to już jednak osobny temat, który mógłby wiele powiedzieć o realiach polskiego życia publicznego. Struktury ochrony zdrowia, jakkolwiek powinny powstawać w ramach konstytucyjnej odpowiedzialności Rządu i Samorządu Terytorialnego za zdrowie publiczne, nie mogą ograniczać się do odpowiedzialności samych władz i administracji Samorządu Terytorialnego. Każdy ze szczebli Samorządu Terytorialnego ma oczywiście swoje zadania, wymienione wprost w ustawach ustrojowych. Reforma samorządowa z 1998 roku przewidywała, że ochrona zdrowia w części organizacyjnej będzie zadaniem niemal w całości realizowanym przez samorządy. Zgodnie z konstytucyjną zasadą pomocniczości zadania te mogą też realizować sami obywatele. Podkarpacie jest w tym szczęśliwym położeniu, że działająca na terenie tego województwa Fundacja SOS Życie wyznacza już standardy uczestnictwa podmiotów społeczeństwa obywatelskiego w polityce ochrony zdrowia. Należy wspierać i rozwijać ten kierunek działalności oparty na regularnej współpracy z władzami samorządów gmin, powiatów oraz samorządu województwa. Praktycznie jest to jedna z dróg do rozwoju i poszerzenia dostępności usług medycznych, a także wzmocnienia poczucia bezpieczeństwa zdrowotnego. Chciałbym też polemizować z fałszywą alternatywą, jaką stawia się często w naszej debacie publicznej: ochrona zdrowia - publiczna czy prywatna. Dla jakości systemu i świadczonych w nim usług istotny jest także rozwój sektora społecznego stowarzyszeń, fundacji, spółdzielni, a także spółek non for profit. Pełnią one bardzo ważną funkcję w systemach ochrony zdrowia w wielu krajach, jak np. w Holandii. Przedsiębiorczość społeczna w ochronie zdrowia łączy bowiem zalety sektora prywatnego i publicznego; jest dobrze zorganizowana, skrupulatnie liczy koszty, a jednocześnie działa dla dobra pacjenta, nie dla zysku. Rekomendacja dla ożywienia roli społeczeństwa obywatelskiego w zakresie ochrony zdrowia, która wynika z obserwacji dobrych praktyk rejestrowanych i promowanych m.in. przez Instytut Społeczeństwa Obywatelskiego Pro Publico Bono, może być ważnym i niezwykle potrzebnym głosem w debacie na temat sposobów ratowania polskiego systemu ochrony zdrowia. Głos mieleckiej Konferencji „Zdrowie publiczne w rękach obywateli” powinien zostać uwzględniony także przez twórców i organizatorów Karty Solidarności - instytucji powołanej do życia w ubiegłym roku, m.in. z inicjatywy ruchu społecznego „Pro Publico Bono”. Namawiam Państwa, aby sporządzony na podstawie dyskusji konferencyjnej protokół: „Zdrowie publiczne w rękach obywateli” został przekazany Komitetowi koordynującemu działania związane z organizacją i programem Karty Solidarności, i aby stanowił wkład Waszej Konferencji w rozwój tej oryginalnej i niezwykle potrzebnej Samorządowi Terytorialnemu w Polsce formy działania. Życząc wszystkim uczestnikom Konferencji owocnych obrad, pragnę zainteresować Państwa także przesłaniem znakomitego spektaklu „Drzewo”, zrealizowanego na podstawie dramatu Wiesława Myśliwskiego przez zespół Fundacji Kresy 2000, również laureata Nagrody Pro Publico Bono. Jestem przekonany, że przesłanie tego spektaklu i osobiste zaangażowanie jego twórcy, Stefana Szmidta w kształtowanie nowoczesnych wzorców naszej kultury pamięci, będzie ważnym dorobkiem tegorocznej Kampanii Społecznej Pro Publico Bono. Gratuluję Fundacji S.O.S. Życie, że kierując przesłanie tej sztuki Myśliwskiego i Szmidta do mieszkańców Mielca wskazuje na znaczenie kultury w tworzeniu podstaw naszego życia społecznego oraz siły naszego obywatelstwa. Wierzę, że tak bogaty i inspirujący pod każdym względem program obchodów jubileuszu 20-lecia Fundacji S.O.S Życie otworzy przed tą organizacją nowe możliwości działania i wyznaczy kurs rozwoju na kolejną dekadę – trzecią dekadę naszej Niepodległości!