KPP W PRUSZKOWIE „NIE MÓW, ŻE TO MOJE”

Transkrypt

KPP W PRUSZKOWIE „NIE MÓW, ŻE TO MOJE”
KPP W PRUSZKOWIE
Źródło: http://kpppruszkow.policja.waw.pl/ppr/aktualnosci/15141,Nie-mow-ze-to-moje.html
Wygenerowano: Poniedziałek, 6 marca 2017, 22:11
Strona znajduje się w archiwum.
„NIE MÓW, ŻE TO MOJE”
11 tabletek extazy znaleźli policjanci z Pruszkowa u 22-letniego Kamila S. Paweł W., z którym był
legitymowany, jako, że nie posiadał przy sobie zabronionych przedmiotów został zwolniony. Nie na
długo, nieco ponad godzinę później dołączył do kolegi.
Różnie, nieraz zabawnie, układa się w policyjnej pracy. Tak też było w piątkowy wieczór.
Przed godziną 20 funkcjonariusze zespołu ds. nieletnich postanowili wylegitymować
dwóch młodych mężczyzn, którzy na ich widok zaczęli się nerwowo zachowywać.
Podczas kontroli osobistej u Kamila S. została znaleziona foliowa torebka, a w niej
różowe tabletki. 22-latek nie wiedział co to takiego, ale wiedział, że są to „piguły”.
Drugi z legitymowanych został zwolniony.
Policjanci zabrali Kamila S. do komendy. W trakcie przeszukiwania rzeczy na jego
telefon komórkowy przyszedł sms o treści „Nie mów, że to moje”. Policjant, który
odczytał wiadomość oddzwonił na wyświetlający się numer i poprosił mężczyznę, który
odebrał o przyniesienie koledze papierosów. Po około godzinie zjawił się Paweł W.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Obaj również usłyszeli zarzuty: Kamil posiadania, a Paweł udzielania środków
odurzających. Paweł W. zaprzeczał, aby dostarczył extazy koledze. Nie wiedział również, dlaczego napisał do niego
wiadomość o takiej treści. Kamil S. do posiadania narkotyków przyznał się.
dn
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij