Plik z pytaniami - Szkoła Podstawowa nr 2 w Lublinie

Wybierz bezpieczne przejście ulicą, krocz dalej w
lewo, szukając krzyża ukrytego. To skromna mogiła
żołnierzy austriackich, poległych w roku _ _ _ _, to
czasy I wojny światowej.
Spisz litery w hasło, litery z hasła kiedy ciąg
utworzą, drogę do skarbu ci otworzą. Już wiesz, że
Dziesiąta to dzielnica kolejarzy, a za dawnych czasów
mieszkali tu królewscy w łowach pomocnicy.
HASŁO:
1
Po chwili zadumy, z bukietem z kasztanów idź dalej
prosto, aż ujrzysz głazy skute łańcuchem,
to Skwer _ _ _ _ _ _ _ _ _ n – miejsce wywozu 4863
7
żołnierzy Armii Krajowej w otchłanie Syberii, a
miejscem ich katorgi to wieś Borowicze, gdzieś
w połowie drogi pomiędzy Moskwą a Petersburgiem.
Wielu z nich nigdy już nie ujrzało rodzinnego domu.
Złóż bukiet i spisz przestrogę z głazu:
DLA _ _ _ _ _ _ _ … KU _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
9
1
2
By zbrodnie nie powtórzyły się na naszej drodze.
2
3
4
5
6
7
8
9
A skarb – magiczną pieczęć –
znajdziesz w szkole SP 2 im. Jana
Kochanowskiego – tam, gdzie każdy na początku
kroki kieruje, kiedy dziecko swe zapisuje.
Opracowanie: Danuta Giletycz, Anna Borek, Iwona Cudak,
Hanna Głos, Barbara Kolbus, Irena Kowalczyk, Piotrek Kurek,
Adam Podkowa, Agnieszka Rosochacka-Wójtowicz, Magdalena
Szalast, Krystyna Wycichowska, Agnieszka Wójtowicz, Klaudia
Giordano.
Opiekun wyprawy: Rada Dzielnicy Dziesiąta w Lublinie, SP 2
im. Jana Kochanowskiego w Lublinie, Edu Tour Turystyka i
Edukacja, www.edu-tour.pl
Quest powstał w ramach wydatkowania funduszy rezerwy
celowej dla dzielnic miasta Lublina, jako projekt integrujący
mieszkańców dzielnicy i ukazujący jej historię.
„ Historia dzielnicy
zaklęta w skarb” – quest.
Zapraszamy do najciekawszej
dzielnicy Lublina – Dzielnicy
Dziesiąta!
Skąd nazwa Dzielnicy? W średniowieczu powstała w
drodze osiedlania się tu ludności niewolniczej,
tworzącej "dziesiątle", czyli grupy skupiające po 10
niewolników, z przywódcą zwanym „dziesiętnikiem” na
czele. Wszyscy w pocie czoła pracowali dla dworu
lubelskiego.
Miejsce startu questu: Ławeczka Kochanowskiego przy
SP nr 2 im. Jana Kochanowskiego, ul. Mickiewicza 24,
widoczna przy ogrodzeniu szkoły. Dojazd liniami: 16,
17, 25, 29, 50, 151, 152, 160.
Czas przejścia: ok. 1 godz.
„Gościu, siądź pod mym liściem, a odpocznij sobie!” mówi do nas Jan Kochanowski, który znalazł tu nie
jeden raz natchnienie… Jego wielkim przyjacielem był
mieszkaniec tej dzielnicy - doktor Jakub Paweł
Montana, do którego napisał taką oto fraszkę:
„Pierwszą, wtórą i trzecią, czwartą wieś i piątą;
Szóstą także i siódmą, ósmą i dziewiątą; Nie wiem,
miły doktorze, w której masz krainie, Jam tylko był
w D _ _ e _ _ _ _e_ , która przy Lublinie.”
5
Stoisz tyłem do ławeczki i jesteś za dobrą zabawą
więc pójdź w lewo, nie w prawo, przez pasiaste
zwierzę i wejdź w ulicę tego wieszcza wybitnego –
Jana _ _ c _ _ n _ _ skiego!
3
Sto susów galopem na koniec ulicy, zobaczysz tam
domek drewniany, w latach dwudziestych ubiegłego
wieku zbudowany.
Tuż przy nim na rogu jest ulica „jak malowana”,
niedoszłymi ogrodami obsypana.
Skręcasz tu w lewo – mistrz Matejko cię poprowadzi
do miejsca świętego:
to k_ _ _ _ _ _ niegdyś drewniany do Pilaszkowic
zabrany, teraz murowany – często przez katolików
odwiedzany.
Na lewo od niego jest ołtarz polowy na kolejarskich
kołach – to symbol wolności lubelskiej, kolejarskiej
solidarności.
Myślisz, że to kraniec podróży? Czujesz się
zmęczony? O nie! Wymasuje ci stopy kamienny bruk,
wiedz, że to przedwojenny drogowy cud.
Główka – wozówka, główka – wozówka to kolejna
łamigłówka. Odnajdziesz jej układu tajemnicę,
patrząc na ukrytą w głębi czerwoną, ceglaną
kamienicę.
Idziemy ku górze na główną Dziesiątej ulicę – jest nią
arteria Władysława Ku_ _ _ _ _ _go.
6
8
Patrz w lewo - budynek gimnazjum, choć dawno
zbudowany, to projekt Witkowskiego bardzo udany.
Opuść plac kościelny, w prawo skieruj swe kroki,
spójrz niżej na mapę, która cię wprowadzi w
Morsztynów ulicy pałacykowe uroki.
Numery 2 i 4 to są ulicy bestsellery!
Spójrz prosto, tu kapliczkę postawiono, gdy za
czasów wojny od wsi Dziesiąta spalenia odstąpiono.
Po prawej stronie za skrzyżowaniem stoi browar –
nazwisko właściciela się w nim chowa.
To zwierzę leśne z rogami na głowie, jeśli jeszcze nie
wiesz, zerknij niżej – herb województwa ci podpowie.
Przejdź na stronę, po której kapliczkę widziałeś.
Słyszysz tętent koni?
Niegdyś tędy nie jeden gonił!
To tereny wyścigów dawnych, w całej Europie
sławnych.
A więc nazwa gotowa, bo to ulica W_ _ _ _ _ _ _ _.
4
Skręć w prawo w Wojenną nie czyniąc zniszczeń.
Przejdziesz obok miejsca, gdzie odpady sortują, by
nie było więcej zanieczyszczeń. Na końcu ulicy skręć
w lewo, a Nowy Świat się przed tobą otworzy, który
aleja kasztanów tworzy.
Idziesz, idziesz, idziesz… robiąc „kasztanowy” bukiet,
który złożysz na końcu trasy,
obok kamienia – żołnierskiej tragedii upamiętnienia.
Spójrz na prawo, widzisz stare domy kolejarzy,
dawnych dzielnicy włodarzy.