PZ nr 29 - 2008 - Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych

Transkrypt

PZ nr 29 - 2008 - Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych
WOJSKO EGZAMIN „PZ”
Właściwie przygotowany mundur powinien zapewniać komfort działania
w warunkach bojowych żołnierzom różnych specjalności, musi być też dopasowany do kamizelki ochronnej oraz oporządzeniowej lub modułowej kamizelki
taktycznej.
Na przełomie kwietnia i maja w Dowództwie Wojsk Lądowych oraz w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego pokazano projekty nowych mundurów. Dzięki uprzejmości oficerów Inspektoratu
Wsparcia Sił Zbrojnych redakcja ,,Polski
Zbrojnej” poddała testowi nowy mundur
na etapie produkcji, dzięki czemu nie
zmienia koloru w praniu. Mundur zapewnia też dobrą wentylację. Natomiast kamuflaż pozostawia trochę do życzenia,
gdyż światowym standardem jest dziś maskowanie cyfrowe (digital, piksel), wpływające znacząco na poziom bezpieczeństwa walczącego żołnierza.
Kontrowersyjny jest pomysł stosowania
surowca o różnych właściwościach. Planowane jest stworzenie trzech wersji munduru: letniej, zimowej i niepalnej. Rozsądniejsze byłoby chyba rozwiązanie uniwersalne, całoroczne, o dużej odporności na
dokuczliwym wiatrem i piaskiem oraz
chronić ją przed otarciami powstającymi
od pasa nośnego broni lub kamizelki balistycznej.
Bluza nie ma naramienników, ponieważ
spod kamizelki szarże nie byłyby widoczne. Oznaki stopnia i nazwiska naszyte są
powyżej kieszeni piersiowych, więc stopnia i tak nie widać, ponieważ jest schowany pod szelką kamizelki. Wydaje się, że
lepszym rozwiązaniem byłoby umieszczenie oznaki stopnia wojskowego na
środku, z przodu bluzy. Bluza ma cztery
skośnie wszyte kieszenie (dwie na pier-
Zachwyt
kontrolowany
TOMASZ SZULEJKO
Zapowiadał się radykalny przełom w myśleniu o mundurze
współczesnego pola walki. Skończyło się na kilku usprawnieniach
oraz ciekawych, lecz niedopracowanych rozwiązaniach.
polowy wz. 2008. Egzemplarz testowy
wykonała firma KAMA z Ostrowii
Mazowieckiej.
Jeżeli chodzi o estetykę, to mundur nie
wywołuje zachwytu. Jest ,,workowaty”
i nie ma odpowiedniej liczby kieszeni. Ponadto, ponieważ założono, że będzie używany podczas walki, przyjęte w nim rozwiązania raczej nie sprawdzą się w warunkach garnizonowych. Warto natomiast
zwrócić uwagę na rozmiar ubioru. Po wielu latach przypadkowego wszywania metek z numeracją doczekaliśmy się starannie opisanych danych dotyczących wzrostu, obwodu klatki piersiowej i obwodu
pasa. Nominalne wartości zaczynają odzwierciedlać rzeczywistość. Żeby jednak
nie było zbyt pięknie – testowane spodnie
były o 3 cm za długie.
Materiał
Mundur polowy wz. 2008 w wersji letniej uszyty został z tkaniny stanowiącej
mieszankę bawełny i poliestru w proporcjach 50:50. Jest mocny, trudny do rozdarcia, odporny na ścieranie i zapewnia
skuteczne maskowanie przy obserwacji
prowadzonej w podczerwieni. Materiał
charakteryzuje się splotem typu rip-stop.
Istotne jest też to, że tkaninę barwiono już
24 Polska Zbrojna
ogień. Żołnierze często używają dziś
odzieży termoaktywnej, która zapewnia
komfort termiczny. Przygotowanie wersji
letniej jest więc w zasadzie uzasadnione
tylko w przypadku misji zagranicznych,
podczas których żołnierz jest narażony na
bardzo wysokie temperatury.
Bluza polowa
Kurtka munduru jest obszerna, pozwala więc na swobodne wykonywanie wszelkich ruchów. Bardzo dobrym rozwiązaniem są wszyte z tyłu bluzy, na wysokości mocowania rękawów, zaszewki, które
przypominają skrzela, dzięki czemu ruchy ramion nie są skrępowane. Jest to bardzo ważne, szczególnie kiedy nosi się
ciężką kamizelkę kuloodporną. Bluza zapinana jest na guziki, a zapięcia kryje listwa. W pasie zastosowano niepotrzebny
ściągacz tasiemkowy. Mankiety rękawów
zakończone są zdecydowanie za długą
patką z rzepem, który jest za mały. Pod
tym względem można by skorzystać z doświadczeń Amerykanów, którzy wrócili
do rozwiązania z guzikiem i trzema
dziurkami.
Znakomitym pomysłem jest kołnierz
w formie stójki, którą można spiąć patką
z rzepem. Pozwala to osłonić szyję przed
siach i dwie na rękawkach), które nie mają ozdobnych kontrafałd,
dzięki czemu wygodnie się z nich
korzysta. Kieszenie mieszkowe zapinane są patkami z rzepami i jest to zdecydowanie najsłabszy punkt całego
munduru. Rzepy są za małe, przez co
nie można precyzyjnie zapiąć kieszeni. Trzeba zastanowić się nad powrotem
do dwóch guzików, ponieważ mokre lub
brudne rzepy tracą swoje właściwości.
Co prawda przeciwnicy guzików
twierdzą, że są problemy z ich zapięciem, szczególnie jeżeli ma się rękawice na dłoniach – ale można by
ten problem rozwiązać, stosując
guziki typu brytyjskiego lub holenderskiego, które są mocowane
na tasiemkach. Pomyślano natomiast o wszyciu za kieszeniami mocowania do przenoszenia świateł chemicznych. Przydałoby się jeszcze rozwiązanie umożliwiające identyfikację: swój–obcy.
Na rękawach umieszczono łaty. To
płaskie, zapinane na rzepy kieszenie, pozwalające wsunąć piankowe
wkłady ochronne. Dzięki odpowiednio wyprofilowanym wkładom żołnierzowi będzie wygodnr 29/2008
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
ZAPIS FORUM NA CELOWNIKU WOJSKO PORADY PO SŁUŻBIE HISTORIA MILITARIA ŚWIAT PRASA KULISY TO I OWO
Plusy:
 dobrze wyprofilowane nogawki spodni
w części kolanowej
 mankiety rękawów dobrze kryjące przedramię
 kołnierz typu ,,stójka”
 brak naramienników
 ergonomiczny krój pasujący do oporządzenia
 uchwyty światła chemicznego
 skośnie wszyte, funkcjonalne kieszenie
 wysokiej jakości tkanina
 szerokie szlufki z przelotkami
MUNDUR POLOWY WZ. 2008
Tworzenie nowego
munduru pola walki
będzie wymagało
jeszcze sporo pracy,
ale najważniejsze,
że projektanci, producenci i decydenci
zaczęli słuchać
żołnierzy.
JAROSŁAW WIŚNIEWSKI (7)
Minusy:
nr 29/2008
 plastikowe wkładki ochronne
 źle wszyte oznaki stopnia wojskowego i przynależności
państwowej
 archaiczne rzepy, oznaki stopnia, szelki, gumy i guziki
 słabe, niespełniające swoich funkcji i zbyt liczne w stosunku do guzików rzepy
 brak paska
 zbyt mało kieszeni – tych, które są, nie przemyślano
najlepiej: brak im wewnętrznych kieszonek sekcyjnych
 brak powszechnych rozwiązań ognioodpornych
 kamuflaż starego typu
Polska Zbrojna 25
WOJSKO PROBLEMY
EGZAMIN „PZ”
Więcej
pomysłowości
wórcy nowych uniformów
z uporem stosują rozwiązania i materiały, których walory
użytkowe zostały już dawno
zakwestionowane (szelki, gumy, oznaki stopni wojskowych,
ściągacze). Chęć wykorzystania zgromadzonych w magazynach zapasów ogranicza kreatywne myślenie o stworzeniu
nowego munduru pola walki.
Kieszenie mieszkowe zapinane są patkami z rzepami i jest to zdecydowanie najsłabszy punkt całego munduru.
Dzięki zaszewkom, które przypominają
skrzela, ruchy ramion nie są skrępowane.
JAROSŁAW WIŚNIEWSKI (3)
T
Źle prezentują się flagi na patkach kieszeni rękawów. Są rozmieszczone nienaturalnie, pod skosem.
Bardzo łatwo się brudzą. Otwierając szybko kieszeń, można zerwać przypinaną na rzep flagę.
niej czołgać się oraz leżeć na twardym lub
wilgotnym gruncie. Poza tym wkłady powinny go chronić przed urazami. Są jednak zbyt krótkie i kończą się już na łokciu.
W warunkach bojowych żołnierze używają specjalistycznych ochraniaczy stawu łokciowego, więc zastosowanie piankowych
wkładek jest dyskusyjne. Poza tym mundur nie jest uszyty z tkaniny niepalnej i topienie się plastiku pod wpływem wysokich
temperatur może spowodować bardzo ciężkie obrażenia.
Dobrym rozwiązaniem są otwory wentylacyjne pod pachami oraz małe otworki
odpływowe w kieszeniach, pozwalające
odprowadzać wodę, która może dostać się
do mieszka kieszeni. W kieszeniach brakuje natomiast tasiemek, co utrudnia mocowanie w nich drobnych przedmiotów.
Spodnie polowe
W spodniach wyraźną zmianą jest prosty krój nogawek. Powinny być one wykładane na zewnątrz butów, co pozwala
wygodnie zginać nogi podczas działania
w warunkach bojowych. Estetycznie prezentujące się nogawki spodni wpuszczonych w cholewki butów sprawiały pod tym
względem zdecydowanie zbyt wiele problemów. Obecny krój pozwala ściągnąć tasiemkę na bucie. Warto byłoby jednak
sprawdzić również wariant z gumką ściągającą zamiast tasiemki. Amerykanie zawijają nogawkę na bucie, stosując elastyczną linkę zapinaną haftkami. Nogawka przylega wtedy ściśle i nie powoduje
kłopotów podczas marszu. W testowanym
mundurze pojawiły się gumy do naciągania spodni pod piętą, wewnątrz buta. Podczas długotrwałego marszu rozwiązanie
to powoduje odparzenia podeszwy stopy
i znacząco ogranicza wentylację. Znakomitym pomysłem jest natomiast konstruk26 Polska Zbrojna
cja nogawek z kilku płatów tkaniny. Dzięki nadmiarowi tkaniny można bez problemów zginać nogi lub klękać. W spodniach umieszczono sześć kieszeni. Dwie
klasycznie wpuszczono do wewnątrz. Kolejne dwie, typu cargo, znajdują się po bokach na wysokości uda. Są i tak bardzo duże, a trzy fałdy pozwalają jeszcze zwiększyć ich pojemność. Jest to atut, który jednak potrafi szybko zmienić się w wadę.
Zbyt duża kieszeń zachęca do umieszczania w niej sporego ładunku, co powoduje
potem problemy podczas biegu. Dlatego
przydałyby się wewnętrzne kieszonki pozwalające segregować przedmioty.
W mundurze testowym kieszenie są
wszyte skośnie, dzięki czemu łatwiej jest
z nich korzystać w pozycji siedzącej, np.
podczas jazdy w transporterze. Patka kieszeni jest przednią krawędzią przyszyta od
przodu i zamyka się za pomocą zbyt słabych rzepów. Zdecydowanie trzeba wrócić
do dwóch guzików umieszczonych odpowiednio na środku i z tyłu patki kieszeni.
Dobrym uzupełnieniem może być też okrągła guma ściągająca ze stoperem.
Zupełnie nowym rozwiązaniem są małe kieszonki mieszkowe zapinane na rzepy u dołu nogawek. Z przodu powinny
jednak zostać przyszyte, tak aby były płaskie, ponieważ w obecnej formie łatwo zaczepiają o wysokie poszycie terenu. Brakuje natomiast zapinanych na guziki kieszeni na pośladkach.
Spodnie są wzmocnione w kroku i na
pośladkach. Na kolanach wszyte są łaty
– kieszenie na ochronne wkładki piankowe (podobnie jak w bluzie). I tak jak
w przypadku bluzy nie jest to najlepsze rozwiązanie, ponieważ żołnierze i tak używają ochraniaczy stawu kolanowego. Stosowanie podwójnej, bardzo sztywnej osłony
jest niewygodne, zaś używanie wyłącznie
piankowych wkładek do munduru szybko
niszczy tkaninę na kolanach. Regulacja szerokości spodni w pasie możliwa jest dzięki zastosowaniu mocnych tasiemek i plastikowych, ale solidnych regulatorów, które jednak pod sztywnym pasem czasami
przeszkadzają. Siłą rozpędu spodnie wyposażono też w zupełnie bezużyteczne
w warunkach pola walki szelki, nie pomyślano natomiast o znacznie bardziej funkcjonalnym pasku. Na plus należy zapisać to,
że spodnie mają nareszcie porządne szlufki, dzięki czemu można przy ich noszeniu
używać szerszego pasa. Dzięki dodatkowym
pętlom daje się przypinać lub przywiązywać do nich drobne przedmioty.
Pierwszy krok
Redakcyjny test polegał na sprawdzeniu ubioru podstawowego. Nie poddawaliśmy próbie koszulobluzy, kombinezonów czy nowej bielizny. Pominęliśmy nakrycia głowy, rękawice i buty. Tworzenie
nowego munduru pola walki będzie wymagało jeszcze sporo pracy, ale najważniejsze, że projektanci, producenci i decydenci zaczęli słuchać żołnierzy. I chociaż nowy mundur nie jest idealny, to i tak
jest znaczenie lepszy od poprzednich.
Szkoda tylko, że zastosowano w nim tak
dużo nieprzemyślanych, często archaicznych rozwiązań. Bardzo ważne jest jednak, że po wielu latach marazmu powstał
mundur, o którym można dyskutować.
Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych zamierza w sierpniu zakończyć pierwsze testy nowego umundurowania. Uwagi zebrane wśród żołnierzy eksploatujących
mundur wz. 2008 posłużą w dalszych pracach nad stworzeniem funkcjonalnego
uniformu współczesnego pola walki. 
Napisz do autora:
[email protected]
nr 29/2008

Podobne dokumenty