Plik PDF
Transkrypt
Plik PDF
2017-03-06 22:39 www.artofbeauty.com.pl 1/3 Pielęgnacja skóry zimą Tegoroczna piękna i ciepła złota jesień już ustąpiła miejsce zimie, a przed nami kilka miesięcy najchłodniejszej i jednocześnie najtrudniejszej dla skóry pory roku. Karolina Malicka, Education Manager DIBI Milano Mróz, zimny wiatr i opady śniegu to nie tylko odczuwalne, dzięki receptorom znajdującym się w skórze, nieprzyjemne oznaki zimy, ale także bardzo niekorzystne czynniki zewnętrzne, na które narażona będzie nasza skóra na co dzień. Całe nasze ciało chronimy przed mrozem cieplejszymi ubraniami, czapkami, szalami, rękawiczkami, ciepłymi butami, a co z twarzą? Niestety jest odsłonięta niezależnie od pory roku i tylko za pomocą kosmetyków, niczym puchową kołderką ochronimy ją przed niekorzystnym działaniem ekstremalnych temperatur. Zimowe warunki są niebezpieczne, gdyż poza zimnym powietrzem na zewnątrz, narażamy skórę na ciągłe zmiany temperatury otoczenia, a większość czasu spędzamy w ogrzewanych pomieszczeniach, gdzie powietrze jest ciepłe i suche. Różnice dochodzą niekiedy nawet do 40˚C, a dla skóry to już ekstremalne warunki, które sprzyjają przesuszeniu, rumieniowi i pękaniu naczyń krwionośnych. Po pierwsze ochrona Skóra w zimie najbardziej potrzebuje wzmocnienia swojej naturalnej bariery jaką jest płaszcz hydrolipidowy, dlatego najważniejsza jest ochrona w postaci odpowiedniego kremu na dzień oraz intensywnej pielęgnacji zapobiegającej odparowaniu wody z naskórka na noc. Nie ma idealnego kremu na zimę dla wszystkich. Każda cera potrzebuje innego rodzaju składników aktywnych. Najbardziej wymagające są pod tym względem skóra sucha i skóra wrażliwa. Kremy dla tego rodzaju cer muszą być bogate w lipidy, najlepsze to naturalne oleje roślinne takie jak: olej ze słodkich migdałów, z wiesiołka, jojoba, a także nienasycone kwasy tłuszczowe NNKT, znajdujące się np. w wyciągu z awokado oraz znane z właściwości regenerujących masło shea i woski pszczele. Ważna jest również zawartość witamin, np. A i E, a w przypadku skóry wrażliwej także substancji łagodzących, takich jak alantoina, bisabolol, aloes. Konieczne są oczywiście filtry przeciwsłoneczne, najlepiej mineralne (tlenek cynku i tytanu), zwłaszcza podczas ferii zimowych w górach, kiedy większość dnia spędzamy na zewnątrz, faktor powinien wynosić minimum 20 SPF. Czy skóra tłusta potrzebuje nawilżenia? Zdecydowanie tak. Mitem jest stwierdzenie, że „skóra tłusta produkuje tyle sebum, że sama się w zimie obroni”. Woda wyparowuje z naskórka niezależnie od rodzaju cery, tak samo jest też narażona na działanie mrozu czy wiatru. Skórę tłustą i mieszaną również należy nawilżać, zwłaszcza zimą, aby nie dopuścić do jej odwodnienia. Skutkami nieprawidłowej pielęgnacji skóry tłustej może być jeszcze większa nadprodukcja sebum, bo będzie próbowała „sama się nawilżyć”, a w przypadku cery mieszanej – intensywne przesuszenie z towarzyszącym łuszczeniem się naskórka i pogrubioną warstwą rogową. Oba przypadki sugerują natychmiastową zmianę codziennej pielęgnacji. Oczywiście dla cery tłustej nie możemy zarekomendować natłuszczających, lipidowych kremów, ponieważ będą zbyt ciężkie i mogą przyczynić się do zapchania porów. Wyjątkiem są jedynie dni, w których występuje kilkugodzinna ekspozycja na mróz i słońce, wtedy także na skórę tłustą należy nałożyć odżywczy krem ochronny, koniecznie z filtrami UV. Jednak do codziennej pielęgnacji cery tłustej i mieszanej w zupełności wystarczą kremy intensywnie nawilżające, najlepiej z kwasem hialuronowym, który wiąże wodę w naskórku i ogranicza jej odparowywanie. Na czas nocnej regeneracji wskazane jest zastosowanie serum pod krem, również o działaniu nawilżającym. W zimę najlepiej również zrezygnować ze stosowania wyłącznie kosmetyków matujących, gdyż mogę przyczynić się do wysuszenia i nieestetycznego łuszczenia się naskórka. W gabinecie Bardzo ważne jest, aby zabiegi kosmetyczne wykonywane w gabinecie także były ukierunkowane na tę porę roku. Okres jesienno-zimowy to idealny czas na zabiegi przeciwwskazane w lecie, np. terapie laserowe, zabiegi z użyciem IPL, czy chemiczne złuszczanie naskórka. Należy jednak pamiętać, że wielu z nich nie należy wykonywać przy bardzo niskich temperaturach, poniżej -10˚C oraz bezpośrednio przed wyjazdem w góry, kiedy przebywanie na mrozie i często przy intensywnym oddziaływaniu promieni słonecznych wydłuża się do kilku godzin dziennie. U wielu osób skóra po takim zimowym szaleństwie wymaga intensywnej kuracji. Jednym z zabiegów, który szybko i zauważalnie zregeneruje skórę jest nadal popularna mikrodermabrazja, diamentowa lub korundowa. Już pierwszy zabieg usunie zrogowaciały naskórek, dzięki czemu powierzchnia skóry będzie gładsza, a także zostanie pobudzona synteza kolagenu i w elastyny, odblokowane, dzięki czemu będzie mniejsza do ich Korzystanie z artykułów publikowanych portalu pory artofbeauty.com.pl dla celów komercyjnych bądź skłonność dokonywanie opracowań wymaga zgody wydawcy - spółki Estetica Polska. W tym celu prosimy o kontakt z Ewą Cesarz, [email protected] 2017-03-06 22:39 www.artofbeauty.com.pl 2/3 nadprodukcji sebum, a kompletny zabieg pozwoli na lepszą penetrację składników aktywnych znajdujących się w serum i maskach nakładanych po złuszczaniu. Jest to bardzo korzystny zabieg dla prawie każdego rodzaju cery, pod warunkiem odpowiedniego doboru kosmetyków aplikowanych bezpośrednio po zabiegu mikrodermabrazji. Bardziej odżywcze, bogate w lipidy, trójglicerydy i kwasy tłuszczowe maski i serum zawierające olejki, doskonale sprawdzą się przy cerach suchych, a lekkie żelowe ampułki, maski nawilżające z mocznikiem, kwasem hialuronowym są idealne dla cer tłustych i mieszanych. Wyjątkiem jest skóra trądzikowa, która nierzadko w przypadku przesuszenia wymaga dodatkowej interwencji dermatologa i bardziej złożonej pielęgnacji. W przypadku skóry bardzo wrażliwej, naczyniowej znacznie bezpieczniejszą i łagodniejszą formą pozbycia się martwych komórek naskórka i odblokowania porów będzie peeling kawitacyjny, po którym warto nałożyć kosmetyki ze składnikami uszczelniającymi naczynka: rutyną, arniką, czy witaminą C. Trzeba również pamiętać, że wrażliwość skóry jest ściśle uzależniona od jej kondycji, a w szczególności od kondycji płaszcza hydrolipidowego. Alergeny, czynniki drażniące mają ułatwiony dostęp w głąb skóry, jeśli jej bariera ochronna jest zaburzona. Dlatego również nadrzędnym czynnikiem w prawidłowej pielęgnacji cery naczyniowej jest jej odżywienie i nawilżenie. Tak jak w przypadku skóry suchej należy uzupełniać niedobory lipidów, lecz najlepiej korzystając z zabiegów delikatnych, bezzapachowych, o działaniu łagodzącym. Przed „wielkim wyjściem” Zimą zainteresowanie zabiegami bankietowymi wzrasta znacznie tuż przed Świętami i Sylwestrem. Zwłaszcza na tę jedyną, wyjątkową noc w roku kobiety oczekują zabiegów szybko poprawiających kondycję zmęczonej zimą (a niekiedy całym rokiem!) skóry i dających efektów natychmiast. Najlepsze rezultaty zwłaszcza przy szarej i zrogowaciałej skórze osiągniemy dzięki tzw. peelingom mikrodermabrazyjnym. W kilka minut drobinki usuną martwe komórki naskórka, lecz bez podrażnienia i krótkiego okresu rekonwalescencji występującego po tradycyjnej mikrodermabrazji z wykorzystaniem urządzeń. Po takim peelingu najlepiej wykonać zabieg intensywnie nawilżający, np. z naturalnym płatem kolagenowym, a w przypadku skóry dojrzałej doskonale sprawdzą się zabiegi tzw. botox-like, z peptydami, które w krótkim czasie i choć na chwilę zmniejszą widoczne zmarszczki oraz wypełnią owal twarzy. Nie tylko twarz Oczywiście nie tylko skóra twarzy wymaga intensywniejszej pielęgnacji zimą. Także na całej powierzchni ciała widać niekorzystne efekty noszenia wielu warstw ubrań, suchego, ogrzewanego powietrza. Najczęściej objawiają się one widocznym wysuszeniem skóry, zwłaszcza na nogach, rękach oraz zrogowaciałym naskórkiem szczególnie w okolicy kolan i łokci, a także nieprzyjemnym swędzeniu czy szczypaniu skóry. Niezbędne zimą są balsamy, mleczka i oliwki, które należy wmasowywać niezwłocznie po kąpieli, najlepiej jeszcze w nieco wilgotną skórę. Kąpiele nie powinny być za gorące i zbyt długie, koniecznie z użyciem odżywczego żelu lub mleczka do mycia, a w przypadku bardzo suchej, łuszczącej się i swędzącej skóry, najlepiej zastosować emolienty, które już podczas mycia uzupełnią niedobory lipidów w naskórku. Zima to idealny czas na wypromowanie zabiegów, peelingów i masaży całego ciała w salonach kosmetycznych. Na dalszy plan schodzą serie wyszczuplające i antycellulitowe, priorytetem staje się relaks i gładka, odżywiona skóra po zabiegu. Najlepiej o tej porze roku sprawdzają się zabiegi ciepłe. Odżywcze rytuały z podgrzewanymi maskami, masaże gorącymi kamieniami, ciepłym woskiem świecy, najlepiej poprzedzone gruboziarnistym peelingiem. Skóra po takim zabiegu jest jedwabista, mięśnie rozluźnione, a nastrój doskonały, nawet w długie zimowe wieczory. Karolina Malicka, Education Manager DIBI Milano Kosmetolog, wieloletni praktyk i szkoleniowiec profesjonalnych marek kosmetycznych. Od dwóch lat kieruje Działem Edukacji marki DIBI Milano w Polsce W wydaniu drukowanym zamieściliśmy 27 opisów artofbeauty.com.pl zabiegów i produktów zimę. Korzystanie z artykułów publikowanych w portalu dla na celów komercyjnych bądź dokonywanie ich opracowań wymaga zgody wydawcy - spółki Estetica Polska. W tym celu prosimy o kontakt z Ewą Cesarz, [email protected] 2017-03-06 22:39 www.artofbeauty.com.pl 3/3 Jeśli chcesz je poznać, zamów prenumeratę >>> Korzystanie z artykułów publikowanych w portalu artofbeauty.com.pl dla celów komercyjnych bądź dokonywanie ich opracowań wymaga zgody wydawcy - spółki Estetica Polska. W tym celu prosimy o kontakt z Ewą Cesarz, [email protected]