OZORKI W GALARECIE cd... "Jemy oczami"

Transkrypt

OZORKI W GALARECIE cd... "Jemy oczami"
http://mojekgw.pl
3 mar 2016
OZORKI W GALARECIE cd... "Jemy oczami"
Ozorki mają swoich zwolenników jak i przeciwników .Dobrze przyrządzone jak i odpowiednio podane ,mogą
stanowić jedno z dań podanych na stole wielkanocnym, wzbudzające zaciekawienie .
Tak podaje nasze Koło:
- 05 kg ozorów wieprzowych lub cielęcych
- Marchew ,pietruszka ,trochę selera, cebula
- Liść laurowy, ziele angielskie sól, pieprz, ząbek czosnku
- 4-5 łyżek żelatyny
-Surowe jajko
- Cytryna
- Jajka ugotowane na twardo w zależności ile chcemy łabędzi
- szczypiorek
Ozorki moczymy do 2 godzin w zimnej wodzie ,wycinamy ślinianki. Dobrze myjemy . Zalewamy zimną wodą
,dodajemy jarzyny, liść laurowy ,ziele angielskie gotujemy na małym ogniu do miękkości. Wyjmujemy z wywaru
ozorki i jarzynę .Z ozorków ściągamy skórę kroimy w plastry.
Do żelatyny dodajemy 3-4 łyżki zimnej wody aby napęczniała .Dodajemy do gorącego wywaru ,rozpuszczamy,
dodajemy białko i sok z cytryny szybko trzepaczką mieszamy. Szumujemy. Przecedzamy, najlepiej przez płótno.
Doprawiamy.
Na półmisek układamy plastry ozora, robimy kwiatek z marchewki liście z pietruszki, zalewamy tężejącą galaretą
tak aby zakryła plastry.. Na końcu półmiska wkłady łodygi szczypiorku tworząc sitowie , do całego jajka
wykałaczka dopinamy skrzydła wycięte z boków drugiego jajka. Szyję i głowę wykrawamy w całości z białka. Oczy
robimy z pieprzu. Wielkość łabędzi zależy jakich jajek użyjemy.
Gdy galareta zastygnie możemy dać na każdy plaster ozora kleks z chrzanu. Wygląda ciekawie ,no i jest
smaczne. Bo też ….
”jemy oczami”.
Barbara Maria P. z KOŁO GOSPODYŃ WIEJSKICH W KARNIOWICACH

Podobne dokumenty