Marketing 3.0 – co oznacza nowoczesna promocja?
Transkrypt
Marketing 3.0 – co oznacza nowoczesna promocja?
GŁOS Z BRANŻY Marketing 3.0 – co oznacza nowoczesna promocja? Reklama i PR przeszły znaczną transformację na przestrzeni ostatnich lat. Postęp technologiczny oraz wymiana pokoleniowa, przyczyniły się do zmiany postrzegania marek i realizacji kampanii reklamowych. W jaki sposób może skorzystać na tym branża mięsna? Między innymi na to pytanie szukamy odpowiedzi w rozmowie z PAWŁEM KOCONEM, dyrektorem Biura Rozwoju Rynku Agencji Rynku Rolnego. POLSKIE MIĘSO: Jak z punktu widzenia Pana ogromnego doświadczenia ocenia Pan promocję polskich produktów mięsnych w kraju i za granicą? PAWEŁ KOCON: Przeszedłem do Agencji z ponad 10-letnim doświadczeniem w pracy w sferze biznesu. Pracowałem dla wielu korporacji, miałem też własny startup i na przestrzeni tych lat zdobyłem wiedzę, jak skutecznie i efektywnie nie tylko promować, ale także rozwijać organizacje. Nauczyłem się poznawać trendy konsumenckie tak, żeby nie tylko dobrze trafić do klientów, ale przede wszystkim – przekonać ich do marki i przywiązać do niej na lata. Przekonać konsumentów do firmy tak, żeby chcieli do niej wracać, angażować się w jej działania i projekty. W mojej opinii trzeba budować relacje oparte na prawdziwych i ważnych dla konsumentów fundamentach, bo tylko takie przetrwają próbę czasu. Żeby ludzie zaprzyjaźnili się z firmą, muszą dostać od niej konkretną, oczekiwaną wartość. Te same zasady obowiązują nie tylko marki i firmy, ale także branże i produkty. Takie podejście chcę przenieść do polskiego rolnictwa. Do zadań z zakresu promocji polskich produktów mięsnych chciałbym wprowadzić nowe metody komunikacji. Na przestrzeni ostatnich lat wiele się na polu PR i marketingu zmieniło. Rozwój technologii, zmiana pokoleniowa, nasycenie rynku klasyczną reklamą – to wszystko sprawiło, że nowe podejście do promocji polskiego rolnictwa jest dziś nie tylko wskazane, ale wręcz konieczne. Na czym powinny skupić się firmy branży mięsnej podczas promocji zagranicznej: promocji marki czy kraju pochodzenia? Zdecydowanie kraju. Siła marki narodowej jest nie do przecenienia. Wiele państw, które specjalizują się w konkretnych sektorach gospodarki, od lat bardzo mocno stawia na to, by konsumenci z innych rynków 26 4/2016 | mieli świadomość, że dany kraj jest liderem i symbolem produkcji. Weźmy np. Japonię, która po II wojnie światowej bardzo mocno postawiła na technologię i promocję tej gałęzi przemysłu w świecie tak, że dziś są symbolem najwyższego zaawansowania. W latach 80. XX wieku cały świat oszalał na punkcie japońskiego designu i jakości produkowanej przez ten kraj elektroniki. Kolejny przykład to motoryzacja, gdzie to również Japonia, a także Niemcy słyną dziś z produkcji najtrwalszych samochodów. Marki włoskie są kojarzone z wyrafinowaną stylistyką. Przykłady z rolnictwa? Proszę bardzo. Z czego słynie Argentyna? Z wołowiny. Francja jest ojczyzną serów dojrzewających i wina. O kuchni włoskiej można rozprawiać godzinami. Polskie rolnictwo walczy dziś o silną pozycję na świecie. Mamy bogate, wielowiekowe tradycje, mamy także zaawansowaną, spełniającą najwyższe standardy produkcję. Dziś może to być naszym atutem i stanowić o naszej przewadze konkurencyjnej. Dlatego dla polskich firm, które chcą zaistnieć w świadomości zagranicznych konsumentów, udział w kampaniach i promocjach pod wspólnym szyldem „Polska smakuje” jest wręcz wskazany. Musimy uczyć odbiorców na całym świecie, że polskie produkty spożywcze są wysokiej jakości i znakomicie smakują. Co powinno zostać zmienione w sposobie promocji tych produktów? Ostatnie lata przyniosły wiele zmian w metodach komunikacji marek i firm z konsumentami. Tym samym zmieniło się podejście do konstruowania strategii promocji. Ludzie coraz częściej podejmują decyzje zakupowe, kierując się emocjami, oczywiście w ramach zasobności swojego portfela i potrzeb. Polskie społeczeństwo staje się bardziej fit. Uprawia sport, biega w maratonach, przechodzi na diety - nie dlatego, by schudnąć, ale żeby po prostu dobrze się czuć. Dla mnie przykładem tej rewolucji w stylu życia są wyrastające jak grzyby po deszczu siłownie na świeżym powietrzu. Co najważniejsze, nie są one tylko domeną większych aglomeracji miejskich. Ludzie oczekują nowych wartości, które wynikają właśnie ze zmiany ich orientacji na zdrowe życie. Tutaj należy upatrywać zmiany w promocji i dostarczyć takich produktów opakowanych w takie emocje, jakich społeczeństwo potrzebuje. Jak zmieniały się potrzeby konsumentów na przestrzeni ostatnich lat? Największym wskaźnikiem zmian jest średnie wynagrodzenie Polaków, które konsekwentnie rośnie: według danych GUS przeciętna pensja w trzecim kwartale 2016 r. wyniosła 4055,04 zł. Zarabiamy coraz więcej i na coraz więcej możemy sobie pozwolić, a to przekłada się na zmianę stylu życia. Polacy podróżują, zarówno po kraju, jak i świecie, jedzą coraz chętniej na mieście, szukają nowych smaków, wymieniają samochody na nowe itd. Na rynek pracy weszły pokolenia, które nie pamiętają szarości poprzedniego systemu, mają otwarte granice, a dostępność towarów jest dla nich czymś oczywistym. Od kilku lat cała branża HR mówi o tym, że znowu mamy rynek pracownika. Dlaczego? Bo ludzie wolą przejść na samozatrudnienie, otworzyć działalność, pracować dla siebie i mieć czas na swoje życie, pasje. Internet, a w szczególności media społecznościowe dały niesamowitą możliwość łączenia się wokół konkretnych spraw i zainteresowań. Powstają społeczności ludzi zainteresowanych modą, zdrowym jedzeniem, motoryzacją, odkrywaniem miejskich tajemnic itp. Ludzie chcą korzystać z życia i coraz więcej czasu mieć dla siebie. Jakie kanały komunikacji z klientem są dziś najbardziej wartościowe? GŁOS Z BRANŻY Z punktu widzenia ekonomiki kosztów oczywiście internet, ponieważ koszt dotarcia do jednej osoby poprzez np. media społecznościowe jest wielokrotnie niższy niż z wykorzystaniem klasycznych środków przekazu. Niemniej jednak w komunikacji kluczowa pozostanie adekwatność przekazu i jego skuteczność. To determinuje wybór narzędzi i zależy od strategii marki lub produktu oraz założonego celu. Nie zawsze wszystko da się „załatwić” internetem, bo jednak żyjemy w realnym świecie. W jaki sposób producenci mięsa i produktów mięsnych mogą wykorzystać nowe metody marketingowe do promocji swoich produktów? W taki sam, jak robią to największe korporacje, ponieważ chcemy dotrzeć do tego samego klienta i walczyć o niego. Żyjemy w świecie realnie tworzących się społeczności, w którym ludzie z chęcią angażują się w relacje z firmami, markami i organizacjami. Nawiązują z nimi znajomości, prowadzą rozmowy i dzielą się informacjami – ale tylko z tymi podmiotami, które w zamian za ich czas i atencję zaoferują im konkretną, oczekiwaną wartość. Duży biznes już wie, że aby wygrać walkę o klienta, trzeba przejść od kampanii do narracji, od narzucania się do angażowania, od konsumentów do społeczności. Te same zasady obowiązują również producentów mięsa. Nie ma na to jednej i skutecznej recepty. Jest wiele metod, sposobów, wytycznych, niemniej nie są one i nigdy nie będą gwarantem sukcesu, a co najwyżej drogowskazem, cenną wskazówką. Zachęcam wszystkich czytelników do zaglądania do Strefy Inspiracji ARR (strefainspiracji.arr.gov.pl.) To nowe miejsce w sieci, w którym dzielimy się wiedzą, poruszamy ciekawe tematy, zachęcamy do wyjścia poza schematyczne działania i niestandardowego myślenia. Zapraszam też na nasze szkolenia i warsztaty, które organizujemy właśnie pod szyldem Strefy Inspiracji. Mówimy tam o trendach konsumenckich, zmianach rynkowych, a także o metodach tworzenia modeli biznesowych i najnowszych metod skutecznej komunikacji. Rozmawiała: red. Fot. archiwum prywatne Jak przygotować kampanię promocyjną, która w dzisiejszym natłoku reklam będzie wyróżniała się na tle innych i skutecznie dotrze do wybranej grupy odbiorców? Paweł Kocon – dyrektor Biura Rozwoju Rynku ARR, posiada kilkunastoletnie doświadczenie z zakresu marketingu biznesowego | 4/2016 27