Rzeczpospolita

Transkrypt

Rzeczpospolita
RZECZPOSPOLITA
2015-01-30
Szpica u nas
już w 2015 roku
MIECZYSŁAW GOCUŁ I Naszym celem nie jest wywieranie presji
wojskowej na Rosję - mówi szef Sztabu Generalnego WP.
V: Czy sojusz
północnoatlantycki zagraża
Rosji? Tak twierdzą twórcy
nowej doktryny wojskowej
Federacji Rosyjskiej.
GEN. MIECZYSŁAW GOCUŁ,
SZEF SZTABU GENERALNEGO
WOJSKA POLSKIEGO:
Zarówno do zmiany, jak i po
zmianie sytuacji
geostrategicznęj oraz
geopolitycznej po
rozwiązaniu Układu
•
Warszawskiego sojusz
północnoatlantycki nigdy nie
zagrażał Rosji. Nigdy nie
prowadził działań
agresywnych wobec tego
kraju. Sojusz zawsze był
otwarty na współpracę z
Rosją, nie ograniczał roli tego
państwa. Nawet w obliczu
konfliktu na Ukrainie nie
antagonizuje sytuacji.
Ale właśnie pod wpływem
wojny na Ukrainie sojusz
wzmacnia swoją obecność na
Wschodzie. Rosja może to
uznać za zagrożenie.
High Readiness Joint Task
Force - VJTF).
Potocznie nazywamy je szpicą.
W czasie ubiegłotygodniowego
spotkania Komitetu
Wojskowego NATO w Brukseli
przygotowany został plan
wzmocnienia sojuszu, który
będzie rekomendowany
ministrom obrony członków
NATO.
Tak, plan wzmocnienia
opiera się na czterech
elementach: stałej, rotacyjnej
obecności sił sojuszu na
terenie wschodniej flanki,
zmianie formuły Sił
Odpowiedzi NATO, zmianie
sposobu dowodzenia tymi
siłami, a także na przyjęciu
planów „wariantowych"
związanych z
przeciwdziałaniem
potencjalnym zagrożeniom.
Silnego broni się skuteczniej.
A konkretne rozwiązania już
widzimy - misja Baltic Air
Policing, w której uczestniczą
lotnicy z kilku krajów,
Dzisiejsze decyzje są
wynikiem konsekwentnych
działań na rzecz zmiany
koncepcji sojuszu
północnoatlantyckiego.
Istota zawiera się w
stopniowym przechodzeniu
od operacji ekspedycyjnych
do stawiania czoła nowym
wyzwaniom. Skomplikowane
relacje ukraińsko-rosyjskie
niewątpliwie stanowią
wyzwanie. Kryzys na
Ukrainie przyczynił się do
intensyfikacji współpracy w
wzmacnia system obrony
zakresie bezpieczeństwa
powietrznej całego sojuszu. W
krajów NATO. W naturalny
sposób ubiegłoroczny szczyt 2015 roku w Polsce będą
organizowane jeszcze
sojuszu w Newport odniósł
się do sytuacji na wschodniej intensywniejsze szkolenia z
udziałem żołnierzy z innych
flance. Istotne było
krajów. Będziemy gościli m.in.
przywołanie znaczenia
żołnierzy z: USA, Kanady,
artykułu 5. traktatu
Francji, Belgii, Niemiec i
waszyngtońskiego i
Wielkiej Brytanii.
sojuszniczej zdolności
obrony kolektywnej.
Mówił pan o przyjęciu tzw.
Zmienia się formuła Sił
planów wariantowych, kiedy
Odpowiedzi NATO. Trwa
sojusz będzie mógł podjąć
proces tworzenia
działania wojskowe. Jaka jest
połączonych sił
czerwona linia, której Rosja
zadaniowych bardzo
nie może przekroczyć?
wysokiej gotowości (Very
W ubiegłym roku
samoloty rosyjskie
ponad 20 razy
zbliżyły się, do
granicy Polski
To jest zapisane w art. 5
traktatu waszyngtońskiego gdyby naruszyła obszar
kompetencji sojuszu, gdy
zostanie dokonana agresja
chociażby na jeden kraj
członkowski. Na szczycie
NATO zapadły decyzje, aby
zintensyfikować działania
mające na celu wzmocnienie
obrony krajów członkow­
skich. Jednym z jej elemen­
tów jest wzmocnienie zdolno­
ści poszczególnych krajów.
Stąd decyzja naszych władz
politycznych o przeznaczeniu
minimum 2 proc. PKB na
wydatki obronne.
Nie odnosi pan wrażenia, że
Rosja stara się balansować na
„czerwonej linii"? Co jakiś
czas mamy informację o
naruszeniu przestrzeni
powietrznej różnych krajów w tym Polski - przez rosyjskie
samoloty wojskowe.
Te demonstracje siły Rosji
są całkowicie niepotrzebne.
W ubiegłym roku ponad 20
razy samoloty Federacji
Rosyjskiej zbliżyły się do
polskiej przestrzeni
powietrznej. Jednak
działania te pokazały, jak
szczelny i spójny jest system
obrony powietrznej naszych
krajów. Ten system działa,
jesteśmy gotowi do szybkiej
reakcji m.in. dzięki
rozpoznaniu, systemom
wczesnego ostrzegania,
systemom radiolokacyjnym. I
co ważne,sojusz nie eskaluje.
Odpowiadamy
proporcjonalnie.
Jest szansa na stworzenie
stałego przyczółka sojuszu w
Polsce?
Myślę, że tak. Z naszej
strony zasadne jest
pozyskanie elementu
istotnego z punktu widzenia
czasu reakcji sojuszy w
przypadku zagrożenia.
Chodzi o infrastrukturę, w
której zgromadzone
zostałyby np. zapasy paliwa,
a także uzbrojenia. W tej
chwili nasi sojusznicy mają
praktycznie nieograniczony
dostęp do wszystkich
naszych poligonów, baz
lotniczych czy portów
morskich.
Zbudujemy nowe bazy
logistyczne, lotniska?
Staramy się
wykorzystywać istniejącą już
infrastrukturę. Plan
inwestycyjny związany z
obecnością NATO w naszym
kraju już został przyjęty
przez ministra obrony
narodowej.
Jaki będzie nasz udział w tzw.
szpicy?
W 2015 roku do sił
natychmiastowej odpowiedzi
wydzielimy batalion czołgów,
komponent wojsk
specjalnych, kompanię
saperów, pluton Żandarmerii
Wojskowej. Połączone siły
zadaniowe bardzo wysokiej
gotowości mają być zdolne
do reakcji w ciągu pięciusiedmiu dni. W ich skład
wejdzie jednostka wielkości
brygady - w 2015 roku
dowodzą nimi Holendrzy i
Niemcy. Z kolei tzw. siły do
użycia w dalszej kolejności
(IFFG) mają być tworzone
przez dwie dodatkowe
brygadowe grupy bojowe.
Jedna będzie gotowa do
przemieszczenia w ciągu 30
dni, a druga - w ciągu 45- Co
jest istotne: siły te będą się
składały z komponentów
wojsk lądowych, morskich,
powietrznych i wojsk
specjalnych. Zostaną też
wzmocnione obroną
przeciwlotniczą, elementem
obrony przed bronią
masowego rażenia oraz
obrony cybernetycznej.
W tym roku jednostki
wchodzące w skład tej
brygady będą zgrywały się na
poligonie w Drawsku
Pomorskim. Komitet
Wojskowy NATO
rekomenduje ministrom
obrony, aby od 2017 roku
było wyznaczane państwo
ramowe, które odgrywałoby
przewodnią rolę w tych siłach
i wystawiało swój batalion.
Będę rekomendował
zwierzchnikom politycznym,
aby w roku 2019 lub 2020
takim krajem ramowym była
Polska.
Już w pierwszej połowie
bieżącego roku w krajach
wschodniej flanki - w tym w
Polsce - zostaną stworzone
jednostki integracyjne NATO
(NFIU - NATO Force
Integration Unit). To swoiste
jednostki operacyjnosztabowe, które będą
przygotowywały
infrastrukturę na przyjęcie sił
natychmiastowej odpowiedzi.
Głównym zadaniem NFIU
będzie między innymi
zapewnienie wsparcia
przyjęcia sił wzmocnienia,
wsparcie planowania i
prowadzenia ćwiczeń
międzynarodowych.
Wzmacniany będzie też
Wielonarodowy Korpus
Północno-Wschodni w
Szczecinie, który z czasem
przejmie dowodzenie nad
tymi jednostkami na flance
wschodniej.
Liczy pan, że Rosja przestraszy
się tych działań?
Naszym celem nie jest
straszenie, antagonizowanie
czy wywieranie presji
wojskowej. Nie oznacza to
jednak, że wojska sojuszu nie
mają być gotowe do działań
w przypadku pojawienie się
zagrożenia dla terytorium
mandatowego NATO.
Oczekujemy natomiast, że
polityka, dyplomacja oraz
gospodarka w postaci sankcji
ekonomicznych będą
skutkowały zmianą postaw
państw eskalujących
napięcie w pobliżu granic .
NATO. ©@
—rozmawiał Marek Kozubal