Pobierz - Audio Klan
Transkrypt
Pobierz - Audio Klan
TESTY SPRZĘTU Zestaw Rotel RCD-06 SE / RA-06 SE Tekst: Roch Młodecki Zdjęcia: Filip Kulpa EDYCJA (NIE)SPECJALNA Wszystkie urządzenia z serii 06 są od pewnego czasu dostępne w wersjach SE. Drobne modyfikacje sprawiły, że zmieniła się ich estetyka brzmieniowa dkąd pamiętam, urządzenia Rotela miały zawsze dobrą opinię. Choć nie spotkałem się z miłośnikami, audiofilami wiernymi tylko tej marce, nigdy też nie słyszałem, aby ktoś wypowiadał się o Rotelu zdecydowanie negatywnie. Wystarczy posłuchać kilku urządzeń tej firmy, aby zrozumieć dlaczego się tak dzieje. W przeciwieństwie do wielu innych marek, Rotel nie próbuje proponować jakiejś nowatorskiej estetyki brzmieniowej. Bliższy jest starannemu podejściu do odtwarzania muzyki w sposób jak najbardziej naturalny. Bez wywoływania skrajnych emocji, posądzeń o wynaturzanie brzmienia, bez wywoływania mody na nową estetykę dźwiękową. Wbrew O pozorom, zwłaszcza w high-endzie, niewielu wytwórców może się pochwalić takim wizerunkiem. Cennik składa się dziś z dwóch podstawowych serii. W skład linii 15 wchodzą zarówno urządzenia stereofoniczne, jak i te przeznaczone do rozbudowanych instalacji wielokanałowych (wśród których występuje kilka wzmacniaczy pracujących w klasie D). Seria 06 to standardowa propozycja dla amatorów prostych urządzeń stereo – takich, jakie Rotel produkuje od lat. Ostatnio doczekaliśmy się odświeżenia oferty – w najnowszym wcieleniu urządzenia mają dopisek SE, informujący, że dokonano subtelnych zmian w układzie elektronicznym. Stara dobra szkoła Rotela. Klasyczne rozwiązania i dobre komponenty. Stopień mocy wykorzystuje dwie pary tranzystorów bipolarnych w każdym kanale 46 AUDIO VIDEO RCD-06SE Modyfikacje dyskofonu opisaliśmy szerzej już w numerze kwietniowym przy okazji grupowego testu odtwarzaczy CD. Zmiany w stosunku do starszej wersji są subtelne, dotyczą m.in. wymiany przetwornika na układ Wolfsona i poprawy układów analogowych. Widać jednak, że główne założenia konstrukcyjne pozostały niezmienione. Zresztą Rotel wykorzystuje od lat podobną architekturę wewnątrz swych urządzeń. Nie jest to zresztą jakiś zarzut, gdyż wielu producentów tak postępuje, więc Rotel nie jest w tym względzie odosobniony. Z zewnątrz urządzenie się nie zmieniło. Dosyć hałaśliwą szufladę umieszczono po- Stopień analogowy zbudowano z wykorzystaniem wzmacniaczy operacyjnych (OPA2604AP) środku ścianki czołowej, a podstawowe przyciski pod wyświetlaczem – jasnym i bardzo czytelnym. Z tyłu, oprócz gniazd analogowych i wyjścia cyfrowego S/PDIF, znalazły się gniazda trigger i wyjście przekazujące sygnały z pilota zdalnego sterowania do innych elementów systemu. RA-06SE W przypadku wzmacniacza zmiany między poprzednią wersją a edycją SE są jeszcze bardziej subtelne. Prawdę mówiąc, porównanie zdjęcia wnętrza wersji sprzed modyfikacji do tego, co zobaczyłem tym razem, przypominało bardziej zabawę w znajdywanie drobnych różnic między dwoma niemal identycznymi obrazkami – tyle, że różnic się nie doszukałem (choć faktem jest, że korzystałem tylko z fotografii starego modelu). Dopiero w katalogu producenta znalazłem podpowiedź: że poprawiono zasilanie poprzez zastosowanie lepszych kondensatorów, zmieniono też nieco układ sprzężenia zwrotnego. Natomiast pod względem funkcjonalnym to nadal ten sam wzmacniacz – bardzo uniwersalny, choć zupełnie klasyczny. Korektory barwy można łatwo ominąć dzięki funkcji direct, a jedno z wejść ma pętlę magnetofonową. Jest Dane techniczne Odtwarzacz CD Rotel RCD 06SE 2 Hz – 20 kHz Pasmo przenoszenia >100 dB Stosunek sygnał/szum Zniekształcenia harmoniczne 0,0045% Wymiary (szer. x wys. x głęb.) 435 x 86 x 260 mm 3,5 kg Masa Wzmacniacz Rotel RA-06SE Moc wyjściowa 2 x 70W Zniekształcenia harmoniczne <0,03% 170 mV Czułość wejściowa Wymiary (wys. x szer. x głęb.) 435 x 90 x 342 mm 7,7 kg Masa Dystrybutor Ceny Audio Klan, www.audioklan.com.pl RCD-06SE – 2499 zł RA-06SE – 2999 zł OCENA Neutralność 9,5/10 Precyzja 9,5/10 Muzykalność 10/10 Stereofonia 9/10 Brzmienie spójne i bardzo naturalne. Znakomita precyzja, choć nic nie odbywa się tu na siłę. Brzmienie bardzo naturalne i niezwykle wciągające. Precyzyjna scena, ale w tej dziedzinie droższe systemy mają znacznie więcej do powiedzenia. Dynamika Brzmienie jest naturalne, dynamika go nie ogranicza. Bas 9/10 8,5/10 Niezłe podparcie w basie, choć są systemy bardziej spektakularne w tej dziedzinie. Ocena łączna 93% KATEGORIA SPRZĘTU C też wejście phono dla wkładki MM i wyjście pre-out. Niestety, końcówki mocy, jakie były niegdyś dostępne w serii 06, nie są już oferowane. BRZMIENIE Na tle tańszych systemów prezentowanych w tym numerze, Rotel prezentuje się w zdecydowanie korzystnym świetle. To system o znacznie dojrzalszym brzmieniu, o bardziej finezyjnej estetyce. Największe różnice dają się zauważyć w rozdzielczości brzmienia. Dźwięki zdają się wyłaniać z cichszego tła niż w przypadku Yamahy czy Cambridge Audio. Brzmienie niesie w sobie większy ładunek emocjonalny, po prostu przekazuje więcej informacji o nagraniu. Rotel jest też systemem, w którym dość wyraźnie da się usłyszeć bogactwo barw ukrytych w średnim zakresie pasma. O ile na tańszych systemach były one raczej skrywane, ze względu na ukazanie brzmienia z jak najłagodniejszej strony, o tyle w tym wypadku mamy już całkiem niezły wgląd w bogactwo poszczególnych instrumentów. Rotel wyciąga strukturę ich brzmienia jakby od niechcenia, nie skłaniając wcale do odsłuchu analitycznego. To system, w którym wiele rzeczy dzieje się zupełnie naturalnie, z bardzo ciekawym efektem. Z jednej strony brzmienie wcale nie jest męczące, z drugiej – mamy możliwość dokładnej analizy jego poszczególnych aspektów. Rotel zachowuje przy tym przykładną równowagę między rejestrami. W poprzednich edycjach dało się czasem odczuć pewne uprzywilejowanie wysokich tonów. Bardziej chodzi o lekkie rozjaśnienie wzmacniające poczucie wyrazistości niż o przejaskrawienia brzmienia. Tym razem uniknięto wszelkiej nachalności, choć pod względem rozdzielczości na pewno zachowano poziom przynajmniej równie dobry. Wysokie tony zachowały swoją treściwość, choć nie brzmią może aż tak przenikliwie. Na pewno znacznie ciekawiej prezentuje się średnica. Wokale potrafią zachwycić swoją barwą, są bardzo miłe dla ucha. Rotel całkiem nieźle radzi sobie z ukazywaniem trzecioplanowych detali, jakie zwykle odkrywane są dopiero przez znacznie droższe urządzenia. Bardzo umiejętnie wnika w strukturę nagrania i potrafi dawać dużo radości z odsłuchu. Nie gorzej sprawdza się w prowadzeniu linii basowej. Co prawda miałem w niektórych momentach wrażenie, że Cambridge Audio był nieco bardziej spektakularny, ale Rotel na pewno potrafił zachować niezłą zwartość i odpowiednią szybkość. Może pod względem głębi nie jest mistrzem, ale nie robiłbym z tego dużego problemu. NASZYM ZDANIEM Rotel znowu pokazał, że w dziedzinie prostych i muzykalnych urządzeń potrafi ustawić poziom odniesienia dla wielu konkurentów. System 06 to porządne stereo, pozwalające cieszyć się muzyką. Dobrze wnika w strukturę nagrań, a co najważniejsze, robi to bardzo naturalnie i zupełnie od niechcenia. ■