Puls Biznesu (21.09.2011) - Naikowiec i - Read-Gene

Transkrypt

Puls Biznesu (21.09.2011) - Naikowiec i - Read-Gene
i przedsiębiorca
Read-Gene i szczecińska uczelnia medyczna, czyli
współpraca biznesu z uczelnią
Mirosław
Konkel
[email protected]!t22·333-98-55
Pomysł na własny biznes zaświtał mu
w głowie 21 lat temu. W piwnicy pod prosektorium.
- Badając próbki tkanek rakowych,
odkryliśmy, że połączenie onkologii z genetyką ma wielką-prwszłoŚĆ - wspomina
profesor Jan Lubiński, twórca i szef spółki
Read-Gene.
W 1992 r. otworzył pierwszą w Polsce onkologiczną poradnię genetyczną. Leczył i badał związek zachorowań zgenami. DziśReadGene współpracuje z 20 placówkami jego
macierzystego Pomorskiego Uniwersytetu
Medycznego (PUM) w Szczecinie, dzięki
czemu ma dostęp do około 285 tys. próbek
DNA. To jedna z największych baz danych
genetycznych na świecie!
Rektor dał impuls
W spółce, która w 2009 r. zadebiutowała
na Giełdzie Papierów Wartościowych, pracują uczeni z kierowanego przez profesora
Międzynarodowego Centrum Nowotworów
Dziedzicznych (MCND) przy PUM. Od 19 lat
instytut tworzy rozwiązania, które mają pomóc w profilaktyce, diagnostyce i leczeniu
nowotworów. Ośrodek patentuje swe odkrycia w Unii Europejskiej i Ameryce (ma
dziewięć międzynarodowych
patentów).
Wpływami z licencji dzielą się zaangażowani w projekty. Twórcy koncepcji, badacze,
specjaliści opracowujący dane medyczne
dostają 8 proc. od sprzedanego produktu
czy usługi - proporcjonalnie do wkładu.
- Dzięki temu na konto niektórych
uczonych wpada nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie. To spore wzmócnieme ich domowych budżetów - podkreśla
prezes Read-Gene.
Pierwszy spektakularny
sukces jego
zespołu? Prof. Bogdan Górski z MCND
opracował i opisał sposób wyszukiwania
zmian genetycznych,
odpowiedzialnych
za raka piersi u kobiet. Jego test DNA obniżył koszt badania jednej pacjentki z 3
tysięcy do 50 euro! I skrócił procedurę
z dwóch miesięcy do dwóch dni. Dzięki
patentowi PUM ma kilka milionów złotych
przychodów rocznie.
Tak naprawdę to ten wynalazek pchnął
Jana Lubińskiego do przedsiębiorczości.
Ówczesny rektor jego ucżelni, profesor
Wenancjusz
Domagała,
stwierdził,
że
akademia nie może podjąć ryzyka finansowego związanego z opatentowaniem
nowatorskiego pomysłu w świecie. I zasugerował podwładnemu, by wraz z zespołem założył firmę i przez nią rejestrował
odkrycia naukowe.
~ JEST LEPIEJ: Gdy rozkręcałem swój biznes, opierałem się na grupie życzliwych ludzi. Ci, któ-
rzy przygodę z przedsiębiorczością zaczynają dzisiaj, mogą liczyć też na systemowe rozwiązania wspierające innowacyjność - mówi profesor Jan Lubiński, prezes Read-Gene. [FOT. WM]
- Decyzja rektora była słuszna. Uczelnie
wolą sprowadzić technologię z zagranicy
są od dydaktyki i badań, a nie od komer- _- zauważa prof. Morawski.
cjalizacji wynalazków. Tym powinny się
Zwrot z inwestycji stosunkowo szybki jest
zajmowaĆ głównie podmioty niepubliczne
w IT - dodaje - dlatego głównie ta branża
- uważa szef Read-Gene.
finansuje badania i rozwój. Z hojności znana
Spółka ma wyłączną licencję na korzy- jest m.in. firma Asseco Poland, która w 2010
stanie z technologii opartych na własności
r. wydała na ten cel 141 mln zł, najwięcej
intelektualnej szczecińskiej uczelni, dlatew sektorze teleinformatycznym
(według
•
go oddaje uczelni 20 proc. przychodów.
badania zrealizowanego na zlecenie Komisji
- To zdrowy, biznesowy układ - kwituje
Europejskiej). Drugi był Cornarch (62 mln
zł), a trzecia Unit4 Teta (6 mln zł).
szef firmy.
- Aż 64 proc. naszych przychodów za
Biznes jest niecierpliwy
2010 r. pochodzi ze sprzedaży oprogramoRecepta na współpracę firmy z uczelnią?
wania i usług własnych. Dlatego inwestowaWedług prof. Lubińskiego, wystarczy kilka nie w rozwój oprogramowania
autorskieosób z otwartymi głowami i dobrą wolą.
go jest naszym priorytetem. Wzrost tych
Nie zaszkodzą też programy wsparcia pa- nakładów w ostatnim roku wynikał m.in.
z działalności akwizycyjnej - informuje
tentowego i ułatwiające zdobycie kapitału
startowego. Jedno z systemowych rozwiąMarek Panek, wiceprezes Asseco Poland.
Dzięki współpracy z uczelniami i instyzań to program Innotech Narodowego
tutami badawczymi powstają rozwiązania
Centrum Badań i Rozwoju (NCBR), podzielony na dwie ścieżki: In-Tech i Hi-Tech.
komercyjne. Jeden z modułów rozwiązaPierwsza jest adresowana do uczonych,
nia spółki dla banków - def3000, Sales
którzy chcą nawiązać kontakt z firmami
Agent Workflow, zbudowano we współgotowymi zainwestowaĆ w ich wynalazki.
pracy z Politechniką Rzeszowską.
Druga - do firm złaknionych innowacji
A profesor Lubiński jest wdzięczny PUM
i zaawansowanych technologii, ale za bied- także za to, że może się wspieraĆ jego marnych, by je rozwijać samodzielnie.
ką. To ułatwia mu m.in. rozmowy z zagranicznymi partnerami i walkę o unijną
.- Biznes zarzuca uczelniom, że nie mają
mu nic do zaoferowania. Te odpowiadapomoc. Przykład? Firma potrzebowała 8
ją, że to przemysł nie interesuje się efek- mln zł na wybudowanie w Grzepnicy pod
tami ich badań. Takie przedsięwzięcia jak
Szczecinem nowoczesnego
ośrodka baInnotech mogą doprowadzić do zbliżenia
dawczo-rozwojowego
z częścią kliniczną,
obu tych światów - przekonuje prof. Antoni
przychodnianą i laboratoryjną.
Waldemar Morawski, członek NCBR.
- 60 proc. tej kwoty dostaliśmy
Grzechem głównym firm - zdaniem
z programu Innowacyjna
Gospodarka.
eksperta - jest niecierpliwość.
Zaważyły nasze osiągnięcia, ale także prze- Wymagają natychmiastowych rezultakonanie o komplementarnym
współdziatów. Gdy słyszą, że proces od laboratorium
łaniu między naszą spółką i PUM - nie ma
do produkcji może trwać nawet pięć lat, wątpliwości twórca Read-Gene.