Japonia psp
Transkrypt
Japonia psp
piwowar ze świata 35 japonia jak marzenie W Japonii działa 270 browarów rzemieślniczych i – oficjalnie – ani jeden domowy! To szokujące, ale w tym kraju piwowarstwo domowe jest nielegalne. Ta przykra niespodzianka nie jest jednak w stanie popsuć wrażeń z wyjazdu do tego pięknego kraju. Tekst: Ziemowit Fałat W ciągu czterech dni spędzonych w Tokio odwiedziliśmy jeden festiwal piwa, dwa browary i kilka świetnych pubów. Oprócz jak najlepszych wrażeń estetycznych z Japonii przywieźliśmy również cenne kontakty z gigantami tamtejszej sceny piwowarskiej. Piwowarzy domowi warzą zatem w Japonii nielegalnie. Jak powiedział mi Bryan Baird, właściciel Baird Brewing Co., istnieją nawet nieformalne kluby piwowarów – coś jak koła wzajemnego wsparcia. Piwowarzy domowi w Japonii cierpliwie więc czekają na zmianę, z jakiej od dawna cieszą się tamtejsi rzemieślnicy. 300 minibrowarów w cztery lata W 1994 roku rząd Japonii obniżył wymagany minimalny limit produkcji (dla jednego zakładu) z 20 tys. hl piwa rocznie do 600 hl. Jak widać, wcześniej otwarcie małego browaru było po prostu niemożliwe. Ale po tej zmianie w ciągu zaledwie czterech lat w kraju powstało ponad 300 mikrobrowarów. Jak mówi Ryouji Oda, szef Craft Beer Association, branża rozwijała się znakomicie aż do kryzysu końca lat 90. W ciągu dwóch lat zbankrutował co czwarty mikrobrowar z pierwszego boomu. Odbicie nastąpiło po 2005 roku, przybyło kilkadziesiąt nowych zakładów, w dużych miastach zaroiło się od multitapów, a produkcja piwa rzemieślniczego wzrosła do ok. 350 tys. hl (dane za rok 2012). W zasadzie głównym impulsem, a może pretekstem do zaplanowania wyjazdu do Japonii był festiwal Grande Biere & Beer Night. Trzydniowa impreza organizowana jest od kilku lat w nowoczesnym kompleksie MidTown w Roppongi – jednej z dwóch rozrywkowych dzielnic Tokio. Nie wiem jak w poprzednich latach, ale w 2013 roku festiwal odbywał się w dość nietypowych godzinach, biorąc pod uwagę europejskie czy amerykańskie standardy. W piątek od godz. 18.30 do 20.15, w sobotę i niedzielę od 12.30 do 16.30. Bilety na imprezę można było kupić w setkach małych sklepów sieci Family Mart i Seven Eleven w systemie automatów biletowych, oferujących wejściówki na dziesiątki różnych imprez odbywających się każdego dnia w stolicy Japonii. Bilet w dniu imprezy kosztował 4900 jenów (ok. 150 zł). FESTIWAL PIWOWARSKIEJ ELEGANCJI Co w zamian? Szklaneczka degustacyjna i możliwość spróbowania dowolnej ilości piw z ponad 40 japońskich browarów rzemieślniczych. Wszystko w zadziwiająco eleganckiej i przytulnej atmosferze komfortowej sali konferencyjnej. Kolejna ciekawostka – brak stolików, krzeseł czy ławek, a dodatkowo uprzejmie egzekwowany zakaz siadania z piwem na miękkich wykładzinach podłogowych. Wszystko po to, aby festiwalowiczom nie przyszło do głowy zbyt długie biesiadowanie. Mówił o tym wyraźnie