gazeta wyborcza
Transkrypt
gazeta wyborcza
GAZETA WYBORCZA (Tylko Zdrowie) 2015-02-25 Dojrzale matki Zamrożona szansa na Czy warto przechować swoje młode osoby, które od czasów młodości by ły w długich bezdzietnychzwiązkach i po rozstaniu, już jako dojrzałe ko biety, chcą w ten sposób zwiększyć swoje szanse na to, by zostać mama mi. - Medycyna przychodzi dziś z po mocą pacjentkom, które chcą mieć dzieci dopiero wtedy, gdy zrealizują inne życiowe priorytety.Na pierwsze dziecko coraz częściej decydują się po 35. roku życia, a to już czas, kiedy gwałtownie spada płodność- mówi prof. Waldemar Kuczyński, gineko log, szef kliniki Kriobank z Białego stoku. - Żyjemy coraz dłużej i pra gniemy też rozciągnąć czas płodno ści. Kobiety chcą mieć dziecidopie ro wtedy, gdy osiągną życiową stabi lizację i czują, że nie muszą już o wszystko walczyć - dodaje dr Piotr Lewandowski, ginekolog, szef war szawskiej kliniki Novum. Chcą mieć dzieci, ale nie teraz. Boją się jednak, że kiedyś trudniej będzie im zajść w ciążę. Coraz więcej kobiet myśli o zamrożeniu swoich komórek jajowych. ANITA KARWOWSKA, METRO Rok 1999. Miranda Hobbes, 33-letnia bohaterka serialu „Seks w wielkim mieście", dowiaduje sięod gineko loga, żejej lewyjajnikjest leniwy i gro zi jej niepłodność. Zacina rozwa żać zamrożenie komórekjajowych, by zabezpieczyćsię na wypadek, gdy by kiedyś zapragnęła dziecka, a zaj ście w ciążę byłoby już niemożliwe. - To mnie uspokoi, uciszy tykanie ze gara biologicznego - wyznaje męż czyźnie, z którym jest na randce. - Czy chcemy, żeby zdesperowane 50-latki rodziły dzieci? To naduży wanie możliwości nauki- słyszy w od powiedzi. 15 lat później jesteśmy już w in nej rzeczywistości. Mrożeniejajeczekjuż nie dziwi. Koncerny Facebook i Apple ogłosiły, że będą fun dować mrożenie jajeczek swoim pra cownicom. Oferują im po 20 tys. dol. na tzw. odroczenie płodności - po branie jajeczek (w USA kosztuje oko ło 10 tys. dol.) oraz coroczne opłaty dla kliniki przechowującejkomórki. - Od momentu wynalezienia pigu łek antykoncepcyjnych żadna inna metoda nie dawała kobiecie tak du żej swobody w podejmowaniu ży ciowych wyborów: planowaniu ka riery i życia rodzinnego - komentu ją publicyści. Na mrożenie jajeczek decydują się kolejne celebiytki, m.in.Kim Kardashian i Joanna Krupa, która nawet nagrała film z zabiegu. » Kariera i brak partnera Pierwszą informację o ciąży uzyska nej z zamrożonej komórki jajowej magazyn naukowy „The Lancet" opu blikował w 1986 r. Sześć lat później amerykańska klinika in vitro West Coast FertilityCentre ogłosiła kolej ny przełom:dzięki mrożeniujajeczek matką bliźniaków została 53-latka. Od tego momentu metoda zaczyna być postrzegana jako szansa na za trzymanie zegara biologicznego ko biety i późne macierzyństwo bez ry zyka. W Polsce po raz pierwszy komórkęjajową zamroziliw2003 r. em briolodzy z przychodni Invicta. - Od tego czasu kilkadziesiąt na szych pacjentek zostało mamami dzięki tej metodzie - mówi prof. Krzysztof Łukaszuk, kierownik Kli nik Leczenia Niepłodności„Invicta". Dziś taką usługę mająjuż wszyst kie duże kliniki in vitro w Polsce. Ko rzystają z niej pacjentki, które ze względu na rozwijającą się karierę al bo brak partnera, wktórym widzia łyby ojca swoich dzieci,odkładają de cyzję o rodzicielstwie. Często są to » Pod narkozą ILE KOSZTUJE ZAMROŻENIE KOMÓREK JAJOWYCH » stymulacja i pobranie jajeczek: od 7 do 11 tys. zl » zamrożenie - za każdy rok przechowywania: od 400 do 700 zł »in vitro z rozmrożonej komórki: od 6 do11 tys. zł • y Agata, 37 lat: Daję sobie jeszcze dwa lata Od kiedy skończyłam 20 lat, marzę o dużej rodzinie. Jednak życie do tej pory nie układało się w tym kierunku. Po trzydziestce rozpadł się mój długoletni związek, a ja skupiłam się na karierze. Mam pracę na etacie, angażujące i odpowiedzialne zajęcie - jestem główną przedstawicielką zachodniej firmy na ten region kontynentu. Kursuję między stolicami świata. Moja kariera rozwija się świetnie, ale trzy lata temu zapaliło mi się czerwone światełko: miałam 34 lata i uświadomiłam sobie, że mam coraz mniej czasu na to, by zostać mamą. W moim środowisku problem niepłodności i technik in vitro jest powszechny. Nie musiałam więc szukać głęboko informacji o mrożeniu jajeczek. Czułam, że to rozwiązanie dla mnie.Skoro nie ma mężczyzny, z którym chciałabym założyć rodzinę, to dam sobieszansę w ten sposób. Zaczęłam od mojej ginekolożki. Nie była specjalnie zaskoczona. Przeszukałam strony klinik w całym kraju I znalazłam tylko kilka z ofertą dla mnie. Zgłosiłam się do przychodni w Warszawie. Lekarz podszedł do mnie z dużą uwagą, to ja byłam mniej skupiona - jestem w ciągłym biegu, chciałam mieć to szybko za sobą. Podchodziłam do sprawy zadaniowo, nie zastanawiałam się, jak to będzie. Przyjmowałam hormony stymulujące pracę jajników, co drugi dzień stawiałam się na kontrole w klinice. Rozłożyło mi to cały grafik. Pobrano ode mnie siedem komórek, ale zamrożone są tylko trzy. Byłam tak rozkojarzona, że nie zapamiętałam wyjaśnień lekarza, dlaczego tak się stało. Gdy po zabiegu obudziłam się w sali wśród kilku innych kobiet, od razu chciałam stamtąd wyjść. Do pracy. Potrzymali mnie jeszcze dwie godziny i puścili. Od tego czasu częściej niż kiedyś łapię się na refleksjach o tym, czy dokonywałam dobrych wyborów w życiu, czy czegoś nie przegapiłam. Wiem, że to nie jest metoda doskonała, a skuteczność pozostawia wiele do życzenia. Daję sobie jeszcze dwa lata. Jeśli do tego czasu nie znajdę ojca swoich dzieci, to poddam się in vitro z nasieniem dawcy. Chcę z tych komórek mieć co najmniej dwójkę dzieci. y Opisz swoją historię Centrum Leczenia Niepłodności „Kriobank" w Białymstoku obchodzi 25-lecie istnienia. Z tej okazji najstarsza prywatna klinika leczenia niepłodności zaprasza swoich byłych pacjentów do podzielenia się wspomnieniami. Opowieść o niepłodności i leczeniu można przysłać pocztą lub e-mailem. Na autorów najlepszych trzech wspomnień czekają nagrody finansowe, przewidziano również dziesięć wyróżnień książkowych. Nagrodzone prace zostaną opublikowane w tygodniku „Tylko Zdrowie", „Wyborczej" oraz na stronie internetowej stowarzyszenia Nasz Bocian. Nagrodzone i wyróżnione prace znajdą się w książce wydanej przez Kriobank. Będzie ona bezpłatnie rozdawana pacjentom kliniki. Wspomnienia można wysyłać do 1 marca. Regulamin konkursu na www.kriobank.pl. Dziesięć lat temu średni wiek Polki rodzącej pierwsze dziecko wynosił 26 lat. Dziś - 29. - A każde pięć lat zmniejsza płodność kobiety o mniej więcej15 proc.- mówi prof. Kuczyń ski. To znaczy,że w przypadku 35-latM prawdopodobieństwo zajścia w cią żę jest o połowę mniejsze niż u 20-letniej dziewczyny. Szanse maleją z każ dym cyklem, bo zmniejsza się pula pęcherzyków, w których dojrzewają komórki jajowe. Zmianyw liczebno ści są drastyczne: w chwili urodzenia kobieta dysponuje blisko 400 tys. pę cherzyków. Po trzydziestce zostaje ich już tylko ok.12 proc.z tej puli, a po czterdziestce - tylko 3 proc. Późne macierzyństwo zwiększa też ryzyko wad genetycznych u dziec ka. - Jakość komórekjajowych ob ciąża wraz z wiekiem kobiety.Wśród dzieci urodzonych przez 20-latki od setek chorych na zespół Downa wy nosi 0,1 proc., a u kobiet 40-letnich -już ponad 3 proc. - tłumaczy gene tyk prof. Piotr Stępień z Instytutu Genetyki i Biotechnologii Uniwer sytetu Warszawskiego. Wrększe jest też ryzyko wad rozwojowych płodu, m.in. wad serca i przewodu pokar mowego. Do pobrania komórek pacjentka przygotowuje się tak samo jak kobiety poddające się procedurze in vitro. - Każdej kobiecie zalecam przede wszystkim ocenę rezerwy jajniko wej. Badanie poziomu hormonu AMH pozwala na oszacowanie, jak długo kobieta może zwlekać z decy zją o ciąży - mówi prof. Łukaszuk. Jeśli powstępnym badaniu lekarz stwierdza, że kobieta może przejść zabieg, to zaczyna sięetap stymula cji hormonalnej. Średnio trwa dwa tygodnie, w tym czasie trzebasię na stawić na regularne (nawet co dwa dni) wizyty w klinice, gdzie wyko nywane są USC i badania krwi. Hormony mają pobudzić jajniki do produkcji pęcherzyków jajniko wych zawierającychkomórki jajowe. Podczasjednego cyklu powstanie od kilku do kilkunastu takich pęche rzyków, z których lekarze pobiorą kilkajajeczek. Zabieg pobrania komórekjajo wych odbywa się nafotelu ginekolo- GAZETA WYBORCZA (Tylko Zdrowie) 2015-02-25 ciężę jajeczka gicznym wsali zabiegowej pod nar kozą. Trwa 10-20 minut i polega na nakłuciu jajników i pobraniu płynu pęcherzykowego zkomórkamijajowymi. Od razu po zabiegu płyn z ko mórkami jajowymi dostarczanyjest . do laboratorium. W obecnie stoso wanej technologii z komórek usu wana jest woda,a następnie komórka jest błyskawicznie zamrażana w ciekłym azocie o temperaturze mi nus196 stopni Celsjusza. Po zabiegu pacjentkajest powoli wybudzana z narkozy. Kilka godzin później mo że wyjść do domu. » Coś od młodszej siebie Zamrożone w młodszym wieku ja jeczko daje kobiecie większą szansę na ciążę i urodzenie zdrowego dziec ka. -.Według doniesień naukowych najlepszy czas na pobranie dużej licz by zdrowych komórek to wiek mię dzy 21. a 29. rokiem życia. Po35. ro ku częściej dochodzi do zaburzeń ge netycznych w komórkach - mówi prof. Łukaszuk. Ale na zabieg zwykle zgłaszają się starsze kobiety. W łódzkiej klinice Salve Medica większość pacjentek mrożących jajeczka (w sumie jest ich około 20 rocznie) ma od 35 do 42 lat. Tylko raz przyszła młodsza osoba - 26-latka. Do tej poiy dziecko z mro żonej komórki urodziła jedna z pa cjentek, a kolejne trzysą w ciąży. Zdaniem prof. Waldemara Ku czyńskiego metoda ta niedługo mo że się stać w Polsce popularniejsza, bo coraz więcej o niej wiadomo. - Po latach doświadczeń Amerykańskie Towarzystwo Medycyny Reproduk cyjnej zmieniło w tym roku reko mendację. Uznano, że mrożenie doj rzałych komórek jajowych nie jest już metodą eksperymentalną, ale mo że miećzastosowanie kliniczne - mó wi i przewiduje, że z czasem podob ne Miecenia pojawią się w Europie. Tym bardziej że w ostatnich la tach opracowano technologię, dzię ki którejkomórki nie ulegają uszko dzeniu. - Po odmrożeniu 90 proc. jest żywe - wyjaśnia prof. Stępień. To by ło wyzwanie, bo komórkajajowajest wyjątkowo trudna do przechowy wania. Jest największą komórką ludz kiego ciała, zawieradużo wody. Przez lata problemem naukowcówbyło ryzyko, żew trakcie mrożenia dojdzie do krystalizacji wody zawartej w ko mórce cytoplazmy. - Powstałe krysz tały mogą uszkodzić delikatne włók na wrzeciona podziałowego odpo wiedzialnego za równomierny roz dział chromosomówdó komórek po tomnych - tłumaczy prof.Kuczyński. To grozi wadami. - Teraz coraz wię cej publikacji przekonuje, że ryzyko nieprawidłowego genomu zarodka uzyskanego z mrożonej komórki ja jowej jest takie, jak wprzypadku na turalnego zapłodnienia komórki w tym wieku. Sarah Elizabeth Richards, ame rykańska dziennikarka, autorka książ ki „Motherhood, Rescheduled. The New Frontier of Egg Freezing and the Women Who Tried It", która także zamroziła swojejajeczka, wymienia największe dylematy związane z opóźnianiem macierzyństwaw ten sposób: „W późniejszym wieku mo żesz mieć problemy z donoszeniem ciąży. Możliwe, żenie doczekasz chwi li, gdy twoje dzieci będą brałyślub, nie poznasz wnuków. Takjak twoi ro dzice mogą nie zdążyć poznać swo ich. Medycyna stwarza możliwości, by matkami były kobiety sporo po pięćdziesiątce. Macica nie starzeje się tak szybko jak jajniki. Prawo na ten temat milczy, niepisaną granicę wyznaczają sobie i swoim pacjent kom lekarze". Prof. Kuczyński: - Trzeba zacho wać jakiś umiar.Granica to 45-50 lat, w zależności od stanu zdrowia pa cjentki. Dr Lewandowski:- Cierpliwość macicy jest ogromna. Rozsądek le karzy powinien ograniczać możli wości zajścia w ciążę do 45.-50. roku życia. Ale to głos ze względów spo łecznych, by dziecko nie miało bab ki zamiast matki. Z punktu widzenia medycyny można by tęgranicę jesz cze przesunąć, lecz byłoby to nie etyczne. „Mrożenie jajeczek - brzmi zbyt dobrze, by mogło być prawdą. To jak obietnica cudownej pigułki na od chudzanie, która ma usunąć z twojego ciała kalorie z właśnie zjedzonych wafelków, albo botoks, dzięki któremu zawsze będziesz wyglądać na 25-latkę. To nienaturalne i nie sprawiedliwe, jakbym dostała spe cjalne prawozdania później niż resz ta matury albo została zwolniona z podatków"- zastanawia się w swo jej książce Sarah Elizabeth Richards. Czy ciąża z mrożonego jajeczka faktycznie jest jak prawodo później szej matury?Zdaniem lekarzy aż tak dobrze nie jest. - Według najnowszych raportów szanse na ciążę z zamro żonej komórki jajowej wynoszą od 4,5 do 12 proc. - mówi prof. Ku czyński. Podkreśla jednak, że postę py medycynyw tej dziedzinie są im ponujące: w przypadku mrożonych zarodków prawdopodobieństwo rozwinięcia się prawidłowej ciąży wzrosło z 10 proc. w początkowejfa zie stosowania metody do 50 proc. obecnie. Dr Lewandowski był niedawnona konferencji w Niemczech poświęco nej mrożeniu jajeczek ze względów społecznych, czyli właśnie przez ko biety, które chcą w ten sposób za bezpieczyć swoje szanse na ciążę w przyszłości. Na Zachodzie decy duje się na to o wiele więcej kobiet niż w Polsce. - Ze statystyk niemieckie go ośrodka wynikało, że aby mieć re alną szansę na urodzenie dwójki dzie ci z zamrażanych komórek jajowych, kobieta musi mieć zdeponowane mi nimum 24komórki jajowe i przejść co najmniej dwa zabiegiin vitro - mó wi dr Lewandowski. Każda kobieta, która zamroziła jajeczka, sama decy duje, co stanie się z niewykorzysta nymi. Ma trzy możliwości: może oddać je do badań naukowych, prze kazać do adopcji kobiecie, która nie może mieć własnych dzieci, albo zle cić zniszczenie. Zdeponowane ko mórki nie mogą być wykorzystane po śmierci pacjentki. O Zamroź komórki przed chemioterapię Mrożenie jajeczek to szansa na macierzyństwo dla kobiet, których płodności może pozbawić leczenie onkologiczne i choroby wiążące się z osłabieniem wydajności jajników (m.in. pewne choroby zakaźne, niewydolność nerek). Pacjentka, której postawiono taką diagnozę, może się zgłosić do kliniki in vitro na pobranie komórek jajowych. Zabieg jest refundowany w ramach rządowego programu leczenia niepłodności. Po leczeniu onkologicznym komórki można wykorzystać do zapłodnienia. Chociaż jajniki przestały produkować jajeczka, to wszczepiony zarodek rozwija się normalnie.