„Wprost”: gusta i bezguścia, czyli wybory 2015 Ubiór

Transkrypt

„Wprost”: gusta i bezguścia, czyli wybory 2015 Ubiór
„Wprost”: gusta i bezguścia, czyli wybory 2015
Ubiór polityka często mówi o nim więcej niż głoszone z zapałem hasła. Żakiet, krawat, szalik czy kapelusz świadczą o
przynależności do jasno określonej grupy. Fałsz wychwycić łatwo. W najnowszym wydaniu tygodnika „Wprost” –
wyborcze gusta i bezguścia kampanii Anno Domini 2015.
Politycy, ich doradcy i eksperci od wizerunku wiedzą doskonale, że pierwszej weryfikacji wyborczych preferencji dokonują
oczy obywateli. Mogą zobaczyć człowieka emanującego dyskretną elegancją albo osobę pozbawioną gustu, która nie
potrafi nawet zestawić odpowiednio kolorów poszczególnych części garderoby. A przecież jeśli nie potrafi sprostać tak
łatwemu zadaniu, to trudno powierzać jej poważniejsze. Druga kwestia to tożsamość. Wielu polityków błędnie sądzi, że
jeśli będą wyglądać jak większość ich wyborców, to ci będą się z nimi utożsamiać. Nic bardziej błędnego. Jest jeszcze
trzecia cecha ubioru kandydata do zajmowania najwyższych urzędów w państwie – obywatele, patrząc na niego, muszą
mieć pewność, że nie będą się go wstydzić, gdy pojedzie za granicę. Dopiero po spełnieniu tych trzech warunków
obywatele przestają zwracać uwagę na ubiór polityka i zaczynają się skupiać na tym, co ma do powiedzenia. Jak wygląda
polska scena polityczna widziana z perspektywy stroju polityków, gdzie kupuje ubrania premier Ewa Kopacz, gdzie ubiera
się Donald Tusk, a gdzie kupuje garnitury prezydent elekt Andrzej Duda – no i kto za to płaci – o tym w najnowszym
wydaniu tygodnika „Wprost”.
Ponadto w nowym „Wprost”:
- Po pięciu latach możemy mówić o końcu wojny z dopalaczami. Wygrali producenci. Ale państwo jeszcze tego nie wie i
udaje, że walczy dalej, czyli o tym jak rząd próbuje zakazać niebezpiecznych substancji i jak to się robi na świecie.
- I jeszcze raz o dopalaczach, które działają setki razy silniej niż klasyczne narkotyki. Niszczą przede wszystkim centralny
układ nerwowy. By powstały w nim nieodwracalne zmiany, dopalacze wystarczy zażyć tylko raz. Dlaczego i na czym
polega siła dopalaczy?
- A dopalacze to tylko przykład tego, jak słabe jest państwo w walce z nielegalnym handlem. Podobnie nieskuteczne jest
w konfrontacji z szarą strefą w branży tytoniowej. Szczegóły w najnowszym wydaniu tygodnika „Wprost”.
- Rozpoczynająca się kampania wyborcza to prawdziwy gejzer nowych idei politycznych. Ministrowie wybierani przez
Internet, kadencyjność posłów, okrągłe karty do głosowania, zakaz publikowania sondaży przed wyborami - to nie żarty,
tylko zupełnie poważne pomysły poważnych polityków.
- Poważne ugrupowanie, jakim jest Prawo i Sprawiedliwość, proponuje na przykład model edukacji rodem z PRL.
Nauczycielom obiecuje mniej pracy, uczniom Narodowe Programy Nauczania, a rodzicom to, że sami zadecydują, czy
posłać sześciolatka do szkoły.
- Na łamach tygodnika również watek polskich służb. Wygląda na to, że CBA jest w otwartej wojnie z rządem,
prokuraturą i Sądem Najwyższym. We wszystkich tych instytucjach agenci badają przetargi. Szukają korupcji. A w tle jest
śledztwo w sprawie kelnerskich podsłuchów.
- Zarabiać można na wszystkim, nawet na hitlerowskich sentymentach. Na przykład w Wilczym Szańcu. Przez lata to były
łatwe pieniądze. Aż przyszedł leśniczy i pogonił z lasu spółkę, która dzierżawi teren. Dlaczego?
PMPG Polskie Media SA
Batory Office Building II, Al. Jerozolimskie 212, 02-486 Warszawa
tel. (+48 22) 347 50 00, fax (+48 22) 347 50 01, www.point-group.pl
NIP 521-00-88-831, REGON 010768408, KRS 0000051017, Kapitał zakładowy: 103 897 320 zł
- Sprawa Romana Kluski niczego nie zmieniła. Polski biznes traktowany jest opresyjnie. Największe straty ponoszą
oczywiście najsłabsi – mówi Jacek Domogała, twórca grupy kapitałowej Famur. We „Wprost” – rozmowa z
przedsiębiorcą, który zazwyczaj unika mediów. Dlaczego?
- A w cyklu „Ambasadorzy polskiej gospodarki” - agencja kreatywna Ars Thanea. Ich produkty są niemal wszędzie, choć
poza branżą mało kto o tym wie. W bogatym portfolio agencji, specjalizującej się w marketingu, produkcji CGI i animacji,
roi się od projektów zrealizowanych dla globalnych gigantów. Z usług Polaków korzystali m.in. Nike, Disney, Dodge, LifeProof, DuPont, Hyundai i British Airways.
- Miała być rewolucją w polskim systemie podatkowym, może okazać się strzałem z kapiszona. Dyrektywa in dubio pro
tributario, pozwalająca rozstrzygać wątpliwości prawne na korzyść podatnika, została tak skonstruowana przez
Bronisława Komorowskiego, że nie sposób jej użyć w praktyce. O co chodzi?
- W przewodniku wakacyjnym tym razem – Mazury, a konkretnie zachodnia, mniej znana część regionu. Nie dość, że
mniej turystycznie, to jeszcze znacznie ładniej. A za granicą kusi Frankfurt nad Menem. Nie brzmi sexy, ale… wcale nie
jest nudny.
- Obok tradycyjnej listy książek na wakacje, „Wprost” w tym tygodniu podgląda
także, co latem czytają polscy
milionerzy. Może warto zaczerpnąć z ich inspiracji.
Nowy numer „Wprost” trafi do kiosków w poniedziałek, 20 lipca 2015 r. E-wydanie tygodnika będzie dostępne w
nowej aplikacji na czytaj.wprost.pl. Zapowiedzi najciekawszych materiałów z najnowszego wydania
tygodnika:
- na Facebooku (https://www.facebook.com/tygodnikwprost)
- oraz na Twitterze (https://twitter.com/TygodnikWPROST).
Wydawcą tygodnika „Wprost” jest AWR „Wprost”, spółka zależna giełdowej spółki PMPG Polskie Media SA (GPW: PMPG).
Bieżące informacje ze spółki na www.pmpg.pl oraz na profilach w serwisach Twitter: https://twitter.com/PMPG_PL i
Facebook: https://www.facebook.com/PMPG.SA.
PMPG Polskie Media SA
Batory Office Building II, Al. Jerozolimskie 212, 02-486 Warszawa
tel. (+48 22) 347 50 00, fax (+48 22) 347 50 01, www.point-group.pl
NIP 521-00-88-831, REGON 010768408, KRS 0000051017, Kapitał zakładowy: 103 897 320 zł

Podobne dokumenty