Jaka perspektywa rozwoju dla Wołomina i powiatu?
Transkrypt
Jaka perspektywa rozwoju dla Wołomina i powiatu?
szczegóły >> str 6 15 000 nr 9 (392) 19 marca 2015 tel. 22 787 29 11 Pokazaliśmy się z naszej najlepszej strony – Koszykówka jest grą zespołową. Wygrywa się razem i przegrywa razem. Jedna zbiera, druga rzuca, trzecia broni, czwarta podaje, piąta pomaga koleżankom na ławce. Zespół to zespół – mówi Piotr Dąbrowski, trener wołominianek >> str. 11 – Z chwilą, kiedy całkowicie zostanie zmodernizowana kolej, czas dojazdu z Wołomina do Centrum zajmie nam z pół godziny. Przy szybkiej kolei, przy metrze, tworzą się nowe szanse dla naszych mieszkańców (...) modernizacja kolei, oraz dróg dojazdowych do Warszawy to szansa na rozwój – mówi wołomińska burmistrz Elżbieta Radwan >> str. 2 – Moja wizyta związana jest z otwarciem na nowo kwestii rozwojowych dla miasta i gminy Wołomin, jak też dla powiatu wołomińskiego. Rozpoczynamy nową perspektywę UE, kończymy starą i wspólnie zastanawiamy się nad tym, jakie są najpilniejsze wyzwania dla Wołomina zarówno w obecnej kadencji a nawet dalej, bo do roku 2023 – mówił marszałek Adam Struzik, podczas spotkania w Wołominie >> str. 3 Jaka perspektywa rozwoju dla Wołomina i powiatu? Pora przerwać niemoc, w której tkwimy Warsztaty pisania ikon 698 655 256 – Edukacja młodych ludzi to bardzo ważna kwestia i należy robić wszystko, aby zapewnić młodzieży odpowiednie warunki do tego, aby mogli się kształcić. Wierzę w to, że zdobyta wiedza zaowocuje w przyszłości, że dzięki temu znajdą pracę, która zapewni im godne warunki do życia – podkreśla Paweł Bednarczyk, burmistrz Tłuszcza >> str. 4 Nadszedł czas na inwestycje w infrastrukturę Edward M. Urbanowski Trzecia płeć 3 Robert Perkowski Lokalny Fundusz Pożyczkowy w Ząbkach 6 Radosław Korzeniewski 8 Jakie atuty posiada Gmina Dąbrówka? 2 powiat 19 marca 2015 – Każda inwestycja, a zwłaszcza inwestycje liniowe, inwestycje drogowe nie są proste w realizacji i wymagają od społeczeństwa zrozumienia. Przywołam tu przykład Metra. W jaki ono sposób w pewnym momencie utrudniało ruch i życie w Warszawie nikomu nie trzeba przypominać. Ale dziś zaczniemy o tym zapominać bo możemy się cieszyć, że w ciągu paru minut przemieścimy się z Pragi na Wolę – mówił, spotykając się w Wołominie z dziennikarzami lokalnych mediów Marszałek Województwa Mazowieckiego Adam Struzik. Pora przerwać niemoc w której tkwimy Odpowiadając na pytania dziennikarzy lokalnych, dotyczące rozpoczynających się i trwających inwestycji drogowych i kolejowych na terenie powiatu wołomińskiego, marszałek Adam Struzik podkreślił, że zawsze – w sytuacji inwestycji drogowych bądź kolejowych - opracowywane są studia ruchu zamiennego, nowa organizacja ruchu i na każdą z inwestycji, które obejmą niebawem Wołomin, takie przygotowania będą poczynione. – Również i w tym przypadku będą przygotowane objazdy, będą przygotowane alternatywne rozwiązania. To będzie trudny czas, ale jeżeli tego wszystkiego nie będziemy mieli, tego nie zorganizujemy, to dalej będziemy tkwili w niemocy, o której pani powiedziała, którą czas kiedyś przerwać – stwierdził, odpowiadając na zarzuty przedstawicielki jednej z gazet, zwracającej uwagę na czekające mieszkańców utrudnienia w ruchu. – Na szczęście niektóre z tych inwestycji wspomagają inne inwestycje. To, że jest budowana trasa S8, wymusza również modernizację drogi 635. A to oznacza też zmianę obciążeń ruchem, zwłaszcza ciężkim ruchem transportem. Będziemy się starali, żeby to było jak najmniej kosztem ludzi. Ale nie mogę być dzisiaj nieodpowiedzialny i powiedzieć, że na dzień dzisiejszy mamy możliwości jakiegoś transportu napowietrznego – tylko po to żeby uniknąć kolizji – wyjaśniał. Wołomińska burmistrz – Elżbieta Radwan, również zwróciła uwagę żurnalistów na niezwykłą wagę, ale i szansę rozwojową jaką niesie ze sobą modernizacja linii kolejowej i mogące niebawem nastąpić modernizacje dróg dojazdowych do Warszawy, biegnące przez teren powiatu wołomińskiego. zmodernizowana kolej, czas dojazdu z Wołomina do Centrum zajmie nam z pół godziny. Przy szybkiej kolei, przy metrze tworzą się nowe szanse dla naszych mieszkańców, dla dzieci, które się uczą w szkołach ponadgimnazjalnych, dla studentów i oczywiście dla ogromnej ilości osób, które pracują w Warszawie. Wołomin nie ma miejsc pracy w ilości potrzebnej dla wszystkich. Nasi mieszkańcy muszą jeździć „po – Z chwilą, kiedy całkowicie zostanie zmodernizowana kolej, czas dojazdu z Wołomina do Centrum zajmie nam z pół godziny. Przy szybkiej kolei, przy Metrze, tworzą się nowe szanse dla naszych mieszkańców (...) modernizacja kolei, oraz dróg dojazdowych do Warszawy to szansa na rozwój – mówi wołomińska burmistrz Elżbieta Radwan – Jesteśmy ostatnim powiatem, który nie jest dobrze skomunikowany z Warszawą. Takie jest nasze ograniczenie, stąd też inwestorzy rzadziej zaglądają na nasz teren. Ale dziś już jedziemy dziewięć minut z dworca Wileńskiego do Centrum Warszawy – Metrem. Z chwilą, kiedy całkowicie zostanie chleb” do Warszawy. W związku z tym rozpoczynająca się modernizacja kolei, oraz dróg dojazdowych do Warszawy – choć wiąże się z trudnościami – daje nam nadzieję na możliwości rozwoju – mówiła podczas spotkania prasowego z udziałem Adama Struzika, marszałka Województwa Mazo- wieckiego, Elżbieta Radwan, burmistrz Wołomina. – Choć wiemy, że będzie trudno, to wiemy też, że warto ten trud ponieść bo wreszcie będzie lepiej – podkreślała. Odpowiadając na pytania ze strony dziennikarzy marszałek Struzik zauważył, że jeśli uda się udrożnić komunikację, poprawić warunki dojazdu pociągami. Jeżeli dobrze zintegrowane zostanie funkcjonowanie Kolei Mazowieckich, Szybkiej Kolei Miejskiej, jeżeli „załatwione” zostaną kwestie Wspólnego Biletu, jeśli do tego zbudowane zostaną parkingi według zasady parkuj i jedź wówczas - bardzo wielu ludzi będzie wolało korzystać z komunikacji publicznej zamiast z własnego samochodu. – Jeśli do tego uzupełnimy nasze drogi o ścieżki rowerowe, to myślę, że alternatywnie ludzie przesiądą się z tych samochodów, w których spędzają całe godziny, tkwiąc w korkach, na inne środki komunikacji – przesiądą się do komunikacji publicznej. I może się okazać nagle, że to co było zakałą, mimo tego, że dalej będą trwały budowy dróg, nie będzie już aż tak wielkim utrudnieniem. Bo ludzie po prostu będą korzystali z innych środków komunikacji – wyjaśniał swój punkt widzenia. Teresa Urbanowska Relacja wideo z konferencji prasowej dostępna na : www.zyciepw.pl PROMOCJA ZIMOWA kupno sprzedaż najem Żymirskiego 18/ wejście od ul. Pieniążka 05-230 Kobyłka tel. +48 22 786 00 30 tel. kom. +48 504 461 739 www.propertysector.pl Tęcza_ulotka_134x93_Layout 1 15-01-20 10:23 Page 1 ZOBACZ. NIEWIDOME DZIECI. Przeka˝ 1% swojego podatku na kompleksowà rehabilitacj´, specjalistycznà terapi´, diagnoz´ i leczenie niewidomych dzieci ze Stowarzyszenia T´cza. KRS 0000095698 www.tecza.org www.zyciepw.pl Biuro reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] więcej wiadomości na www.zyciepw.pl Nikogo dziś nie trzeba przekonywać, że najważniejsze do rozstrzygnięcia, nie tylko dla Wołomina, ale i dla całego powiatu są kwestie transportowe. – Wpisuje się to również w główne problemy tej części Mazowsza. To jest trudny temat, dlatego, że drogi, zwłaszcza drogi wojewódzkie, są na tym terenie w przestrzeni silnie zurbanizowanej. Uzyskanie decyzji środowiskowych, ale też zgód obywaleli jest bardzo trudne. I oczywiście tu u Was są dwie drogi kluczowe – 634 i 635. Na szczęście doszło już do pewnego wstępnego porozumienia, przynajmniej w deklaracjach. Wszyscy uczestnicy procesu konsultacji zgadzają się, że droga 634 ma być drogą jedno jezdniową z odpowiednimi aneksami, lewoskrętami i prawoskrętami. Z separacją ruchu w odpowiednich momentach, z elementami bezpieczeństwa – mówił podczas spotkania z dziennikarzami marszałek Adam Struzik. Prezentując zamierzenia na najbliższą przyszość marszałek poinformował, że lada moment zlecony zostanie – niestety po raz kolejny – projekt na przebudowę drogi 634. – Poprzednie projekty, z racji na brak uzgodnień ostatecznych, nie mogły być dokończone. To się oczywiście wiąże z ponownymi decyzjami środowiskowymi z uzyskaniem wszystkich niezbędnych zgód, decyzji administracyjnych. Przewidujemy, że cały ten proces może potrwać nawet do trzech lat. Rozmawiałem z panią Burmistrz i uzyskałem deklarację, że burmistrz Wołomina, mam nadzieję we współpracy ze starostą i pozostałymi burmistrzami, dołoży starań, żeby ten dialog społeczny jak najbardziej skrócić. Żeby nie było problemów z oprotestowywaniem poszczególnych elementów projektu – mówił podczas wołomińskiej części spotkania marszałek. Nie mniej ważna od drogi 634 jest droga 635. Tu, zdaniem marszałka, sytuacja wygląda bardziej optymistycznie. – Mamy ją wpisaną do Regionalnego Programu Operacyjnego jako drogę budowaną ze środków Europejskich. I tutaj liczę, że w tej kadencji w latach 2016-2017 tę inwestycję zrealizujemy – mówił. Gość wołomińskiej burmistrz wspomniał również o innych potrzebach wizytowanego regionu , podkreślając jednak wagę dróg dojazdowych 634 i 635. – To jest najważniejsza sprawa z punktu widzenia rozwoju tej przestrzeni z punktu widzenia przedsiębiorczości. Kwestia tych dróg jest fundamentalna również warunków życia mieszkajacych tu i pracujących ludzi – podkreślał. Marszałek Struzik zapewnił, że podczas spotkań omówiono szereg innych spraw. – Oczekujemy od nowych władz Wołomina bardziej pragmatycznego a mniej ideologicznego podejścia do rozwoju regionu. Oczekujemy dobrych projektów jeśli chodzi o gospodarkę niskoemisyjną. Oczekujemy dobrych projektów dotyczących chociażby udziału Wołomina w Zintegrowanej Inwestycji Terytorialnej, która obejmuje Metropolię Warszawską i 32 gminy wokół Warszawy – opowiadał. Nawiązał też do innych problemów transportowych. – Rozmawialiśmy z panią Burmistrz o wspólnym bilecie, o lepszym wykorzystaniu Kolei Mazowieckich, Warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej. To ważne bo może poprawić transport i dojazd ludzi do Warszawy. Mówiliśmy też – krótko – o projekcie dotyczącym Muzeum Bitwy Warszawskiej. To jest bardzo trudny problem. Chcę państwu uświadomić, że Komisja Europejska w umowie partnerstwa postawiła bardzo duże ograniczenia w obszarze kultury, sportu i turystyki. Nawet wyznaczono jednoznacznie linię demarkacyjną. Cały projekt, nie chodzi o udział Unii – ale cały projekt nie może przekraczać 5 mln euro. I dotyczy to całego kraju. Tylko jednostki, które są zaliczone do światowych pomników UNESCO w pomnikach kultury mogą liczyć na 10 mln euro. Co by 3 powiat pracowali żeby znaleźć sposób, aby to nie poszło na półkę – zapewnił. Naszą redakcję interesowały propozycje dla przedsiębiorców i rozwiązania edukacyjne. – Nie mniej ważne od dróg są rozwiązania proponowane przedsiębiorcom, propozycje dla nich ale też edukacja młodego pokolenia w sprawach zawodowych. Czy na poziomie województwa są nowe rozwiązania, jakieś propozycje dla szkół, dla przedsiębiorców? – pytaliśmy. Adam Struzik odpowiadając naszej redakcji powiedział: – Całkiem niedawno dostałem od Pani Komisarz Rozwoju Regionalnego i Minister Marii Wasiak decyzję dotyczącą zaakceptowania naszego Regionalnego Progrogramu Operacyjnego. Przypomnę, że obejmuje on blisko trzy miliardy euro na wydatkowanie do roku 2023 pieniądze dla firm na zamawianie nowoczesnych produktów, nowoczesnych technologii, nowoczesnych sposobów zarządzania firmą. Zresztą takie pieniądze będą też w programie krajowym, który się nazywa POIR, czyli Program Operacyjny Innowacyjny Rozwój- i tu również będą znaczące środki – zwłaszcza na walkę z bezrobociem, będą one również w innym programie krajowym dotyczącym właśnie edukacji. Jeżeli przedsiębiorcy potrafią skorzystać z tych źródeł, a będziemy im w tym pomagali, to będzie to wyraźna pomoc w rozwoju – zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw. Gorzej z dużymi... przez duże rozumiemy te, które zatrudniają powyżej 250 pracowników i mają odpowiedni poziom obrotów rocznych. Stawiamy więc na wsparcie dla MSP, ale stawiamy też na rozwój i – Moja dzisiejsza wizyta związana jest z pewnym otwarciem na nowo kwestii rozwojowych zarówno dla miasta i gminy Wołomin, jak też dla całego powiatu wołomińskiego. Rozpoczynamy nową perspektywę Unii Europejskiej, kończymy starą i wspólnie zastanawiamy się nad tym, jakie są najpilniejsze wyzwania dla Wołomina zarówno w obecnej kadencji a nawet dalej bo do roku 2023 mówił Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego podczas spotkania z mediami lokalnymi w Wołominie. Jaka perspektywa rozwoju dla Wołomina i powiatu? nie powiedzieć ten projekt nie jest na liście UNESCO więc nie będzie to proste, żeby go zrealizować i sfinansować w planowanym zakresie – informował. Zapewnił jednak, że temat nie zostanie zapomniany. – Będziemy szukali z władzami Wołomina, z racji na wagę w sensie historycznym tego przedsięwzięcia, rozwiązań. Na dzisiaj więcej szczegółów na ten temat podać nie mogę, ale będziemy wspólnie na tego rodzaju zadania. Ten nasz Regionalny Program Operacyjny jest nakierowany na specyficzne obszary. Na szczęście tym specyficznym i najważnieszym obszarem jest wsparcie dla przedsiębiorczości. Zachęcam przedsiębiorców do studiowania RPO nie tylko po to, żeby przeczytać te trzysta dwadzieścia pare stron, ale chodzi o to, żeby wiedzieć w jaki sposób będzie można uzyskać pomoc. I najważniejszym obszarem jest tu oczywiście transfer technologii. Teraz głównie będą pieniądze nie dla ośrodków naukowobadawczych, na budowy, na nową aparaturę, tylko będą powrót do szkolnictwa zawodowego, bo niestety, w ostatnich latach dużo zaniedbań było w tym obszarze. Przeszkoliliśmy bardzo dużo ludzi, którzy mają wykształcenie ogólne, politologiczne, marketingowe, w zarządzaniu, natomiast często nie mają konkretnych zawodów. Wrócimy do kształcenia – na poziomie średnim, ale też wyższym – do kształcenia zawodowego. Bo to jest potrzebne i będziemy to robili w kontakcie z przedsiębiorcami. Będziemy to robili w stałej współpracy z pracodawcami, po to, żeby nie kształcić, nie szkolić ludzi, którzy potem i tak są bezrobotnymi. Chcemy, aby kształcili się pod konkretne potrzeby firm i przedsiębiorstw. TU/PC – Będziemy szukali z władzami Wołomina, z racji na wagę w sensie historycznym tego przedsięwzięcia, rozwiązań w kwestii Ossowa. Na dzisiaj więcej szczegółów na ten temat podać nie mogę, ale będziemy wspólnie pracowali żeby znaleźć sposób, aby to nie poszło na półkę – zapewnił marszałek Adam Struzik. Trzecia płeć Edward M. Urbanowski Przed tygodniem Pan prezydent podpisał ustawę która upoważnia go do ratyfikowania Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Podpis prezydenta nie oznacza jednak jeszcze, że konwencja antyprzemocowa zostanie automatycznie ratyfikowana. Bronisław Komorowski zaznaczył: – Poddam konwencję badaniom od strony prawnej. Czekam na dokumenty, które mają być podpisane przez rząd, przez MSZ i przesłane do Prezydenta, bym mógł jak najszybciej dokończył proces ratyfikacji. Jedno jest pewne, że przeciwko ratyfikowaniu tej konwencji wystąpił Episkopat Polski. A to oznacza, że – niezależnie od naszego światopoglądu – należałoby nad niektórymi zapisami z tej konwencji poważnie się zastanowić. I tu nie tylko Kościół ma wątpliwości, gdyż tej konwencji nie ratyfikowały m.in. Niemcy a to oznacza, że zawarte w niej zapisy daleko wykraczają poza katolicką doktrynę. Oto opinia katolickiego publicysty Tomasza Terlikowskiego: „Nowości, które są w konwencji, nie dotyczą walki z przemocą. Chodzi o walkę z religią, rodziną, tradycyjnymi rolami płciowymi i normalnym wychowaniem dzieci. Podawana w konwencji teza o tym, że inne podejście do płci czyli nauczanie o ideologi gender, spowoduje spadek przemocy wobec kobiet w Polsce, jest absurdalna. Próbuje się nam wmówić, że będzie mniej przemocy, jeśli wprowadzimy do polskiego ustawodawstwa pojęcie tzw. trzeciej płci, zwanej płcią społeczno – kulturową, czyli ... za kogo (...) w krajach, się czujemy! (Dobrym przykładem jest tu które tę konwencję już osoba posłanki Anny Grodzkiej). W Polsce, jeśli zacznie się wprowadzać w życie tę konratyfikowały wskaźnik wencję, matka i ojciec zostaną sprowadzeni przemocy w rodzinie... do symbolu, stereotypu kulturowego, gdyż wzrósł. W Danii zniknie jednoznaczne określenie ich płci. o 52 procent, w FinlanMówiąc wprost: zostanie otwarta furtka do dii o 47 procent, zalegalizowania małżeństw jednopłciowych w Szwecji o 46 procent i prawa adoptowania przez nie dzieci”! a w Holandii o 45 Nie są to czcze słowa. Artykuł 12 konprocent. W Polsce ten wencji mówi bowiem: „Strony podejmą wskaźnik wynosi 19 działania niezbędne do promowania zmian wzorców społecznych i kulturowych dotyprocent i jest najniższy czących zachowania kobiet i mężczyzn w w Europie, co nie oznacelu wykorzenienia uprzedzeń, zwyczajów, cza, że jest tak super. tradycji oraz innych praktyk opartych na idei niższości kobiet lub na stereotypowym modelu roli kobiet i mężczyzn. (...) Państwa-strony mają przeciwstawić się społecznie skonstruowanym rolom, zachowaniom, działaniom i atrybutom, które społeczeństwo dotychczas uznaje za odpowiednie dla kobiet lub mężczyzn.” Taki zapis w konwencji stoi w jaskrawej sprzeczności z Konstytucją RP! Artykuł 18 Konstytucji mówi o szczególnej ochronie jakiej podlega małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny a także tradycyjna rodzina. Zaś artykuł 48 Konstytucji daje rodzicom prawo do wychowania swoich dzieci w zgodzie ze swoimi przekonaniami. Więc chociażby dlatego ta konwencja winna być skierowana do Trybunału Konstytucyjnego w celu zbadania jej z polskim prawem. A tego Pan Prezydent nie chce zrobić. Dlaczego? Nie jest też tajemnicą, że w krajach, które tę konwencję już ratyfikowały wskaźnik przemocy w rodzinie... wzrósł. W Danii o 52 procent, w Finlandii o 47 procent, w Szwecji o 46 procent a w Holandii o 45 procent. W Polsce ten wskaźnik wynosi 19 procent i jest najniższy w Europie, co nie oznacza, że jest tak super. Lecz nie dajmy się oszukać, autorom tej konwencji nie o walkę z przemocą chodzi. O powiecie mimo Woli Krzysztof Grzegorz Strzałkowski Radny sejmiku wojewódzkiego, burmistrz dzielnicy Wola, mieszkaniec Zielonki Pomimo wielu obowiązków na stanowisku burmistrza dzielnicy Wola m.st Warszawy bardzo dużo uwagi poświęcam na sprawy dotyczące powiatu wołomińskiego. Już trzecią kadencję jako samorządowiec wpływam na rzeczywistość jego mieszkańców. Tym razem pełniąc funkcję radnego sejmiku mazowieckiego chcę się skupić na rozwoju infrastruktury Ostatnie tygodnie przyniosły mi wiele powodów do osobistej satysfakcji i dały nadzieję, na zniwelowanie różnic w poziomie życia pomiędzy Ziemią Wołomińską, a pozostałymi powiatami wokół Warszawy. Pierwszym z powodów do satysfakcji była decyzja władz stolicy o tym, że w planach inwestycyjno-remontowych m.st. Warszawa na ten rok znalazła się kontynuacja przebudowy DW 631 (przebudowa ul. Marsa i Żołnierskiej). Projekt zakłada budowę na ul. Marsa dwóch wiaduktów nad torami kolejowymi i estakady nad skrzyżowaniami z ul. Chełmżyńską i Żołnierską, łączącej bezkolizyjnie ul. Marsa z drogą wojewódzką nr 631 w kierunku północnym; ul. Żołnierska zostanie poszerzona do dwóch jezdni o dwóch pasach ruchu każda, a nad ul. Czwartaków będzie poprowadzona wiaduktem; istniejący wiadukt nad torami kolejowymi w ciągu ul. Żołnierskiej zostanie przebudowany i poszerzony. Gdy pełniłem funkcję wicemarszałka województwa mazowieckiego diametralnie zmieniliśmy skrzyżowanie DW 631 z DW 634. Koszt przebudowy wyniósł ponad 40 mln zł. Teraz czas na kolejny etap inwestycji, który pomimo konieczności zbudowania od nowa mostu Łazienkowskiego władze Warszawy postanowiły realizować zgodnie z wcześniejszymi planami. Warto w tym miejscu dodać, że rozbudowa DW 631 w stronę Zielonki również przygotowywana jest zgodnie z założonym harmonogramem. Kolejny powód, to rozpoczęcie budowy nowoczesnego Szpitala Psychiatrycznego w Drewnicy za kwotę 118 milionów zł. Pomimo niejasnej postawy władz Ząbek Zarząd Województwa był zdeterminowany, by wybudować tu szpital spełniający wymogi czasu i zapewniający opiekę pacjentom. Planowany termin oddania placówki do użytku to druga połowa 2018 roku. Optymizmem napawają mnie także wieści z budowy węzła Wołomin, który połączy miasto z trasą S8. Zapóźnienia związane z przygotowaniem przez gminę dokumentacji są systematycznie usuwane przez ekipę obecnej Pani Burmistrz. Cieszą również deklaracje płynące ze starostwa powiatowego, które po okresie angażowania się w niepotrzebne spory ideologiczne zamierza skupić się na inwestycjach i poprawie infrastruktury drogowej. Mam nadzieję, że będzie do nas docierało coraz więcej dobrych informacji z placów budów dróg i linii kolejowych. Dziesiątki milionów złotych, przeznaczone na zmiany cywilizacyjne w naszym powiecie, muszą przynieść pozytywny efekt. Wierzę, że w ślad za nimi pójdzie podniesienie komfortu życia mieszkańców i napływ inwestorów. Życie Powiatu na Mazowszu - tygodnik bezpłatny Wydawca: PHU „Logos” s. c. Redaktor naczelny: Edward M. Urbanowski. Redaguje Zespół. Adres Redakcji: 05-200 Wołomin, ul. Wileńska 36a, tel./fax 22 787 77 83, tel. kom. 698 655 256, www.zyciepw.pl, e-mail: [email protected] Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do ich redagowania i skracania. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść płatnych reklam i anonsów. Kolportaż - 22 776 17 76. Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] www.zyciepw.pl 4 powiat więcej wiadomości na www.zyciepw.pl Mariusz Astasiewicz radca prawny W ubiegłym tygodniu przedstawiłem Państwu historię pana Romana, który zgubił dowód osobisty, a nieuczciwy znalazca zaciągnął na niego pożyczkę, którą Roman musi spłacać, albowiem Komornik zajął mu rachunek bankowy. Przedstawiłem też kroki, jakie należy podjąć w celu „zastrzeżenia” zgubionego dowodu osobistego”. Dziś zaprezentuję wstępny etap postępowania sądowego, które pan Roman musi zainicjować, aby obronić swoje prawa i … swoją kieszeń. Zaczniemy od tego, że egzekucja komornicza prowadzona jest na podstawie tytułu wykonawczego, czyli orzeczenia wydanego przez Sąd, któremu została nadana klauzula wykonalności uprawniająca wierzyciela do egzekucji. Najczęściej bywa tak, że tym orzeczeniem jest nakaz zapłaty wydany w postępowaniu upominawczym, elektronicznym postępowaniu upominawczym lub postępowaniu nakazowym. Nie wnikając w szczegóły, posłużymy się historią pana Romana, Od nakazu zapłaty wydanego w EPU przysługuje środek zaskarżenia, jakim jest sprzeciw od nakazu zapłaty. Składa się go do sądu, który wydał nakaz (w tym przypadku do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie, VI Wydziału Cywilnego), a to w terminie 14 dni od dnia doręczenia nam nakazu. wobec którego egzekucja toczy się na podstawie nakazu zapłaty wydanego w elektronicznym postępowaniu upominawczym (tzw. EPU). Postępowanie to wszczyna pozew złożony elektronicznie w jedynym na razie „e-Sądzie”, tj. w Sądzie Rejonowym Lublin – Zachód w Lublinie, VI Wydziale Cywilnym. Taki pozew nie wymaga przedłożenia fizycznie dowodów (np. faktur, umów), a jedynie wymienienia ich w treści, powołania się na nie. Sąd uznając powództwo za zasadne wydaje nakaz zapłaty w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Taki nakaz wraz z pozwem należy doręczyć pozwanemu (tu: panu Romanowi) na adres wskazany w pozwie przez wierzyciela (tu: pożyczkodawcę). Najczęstszym błędem w toku tego postępowania jest błąd w doręczeniach, skutkujący wadliwym uznaniem, że nakaz został skutecznie doręczony pozwanemu. Sąd przyjmuje niekiedy tzw. fikcję doręczenia (np. przy podwójnym awizowaniu przesyłki) i uznaje, że doręczenie było skuteczne. Wówczas na wniosek wierzyciela sąd nadaje klauzulę wykonalności i wierzyciel posiadając już tytuł wykonawczy, kieruje sprawę do komornika (również z akt prawnika Pożyczka na zgubiony dowód – część II elektronicznie). Przyczynami wadliwego doręczenia nakazu zapłaty (gdy faktycznie go nie otrzymaliśmy i nie wiedzieliśmy, że toczyło się wobec nas jakiekolwiek postępowanie) są najczęściej: celowe podanie przez wierzyciela (powoda) w pozwie złego, nieprawidłowego adresu pozwanego zmiana przez nas miejsca zamieszkania, pobytu (wcześniejszy adres z dowodu się zdezaktualizował) nasz pobyt w szpitalu, sanatorium, na urlopie, ale także długotrwała choroba w trakcie doręczeń, (dwukrotnego awizo). Wszystkie te przyczyny oparte są na jednym założeniu, że nie ponosimy winy za to, że nie mogliśmy w terminie zaskarżyć wydanego nakazu, bo go zwyczajnie nie dostaliśmy. Od nakazu zapłaty wydanego w EPU przysługuje środek zaskarżenia, jakim jest sprzeciw od nakazu zapłaty. Składa się go do sądu, który wydał nakaz (w tym przypadku do Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie, VI Wydziału Cywilnego), a to w terminie 14 dni od dnia doręczenia nam nakazu. Najczęściej sprzeciw jest składany na formularzu urzędowym SP, dostępnym choćby na stronie internetowej Ministerstwa Sprawiedliwości, ale także w budynkach sądów. Co zrobić, aby móc zaskarżyć taki nakaz, którego sąd nigdy nam nie doręczył? W przypadku pana Romana historia przedstawia się tak, że rok temu zgubił dowód osobisty, ale w międzyczasie wyprowadził się ze stancji, gdzie był zameldowany, kupił mieszkanie w zupełnie w innym miejscu i w nim zamieszkał, zameldowawszy się (jeszcze przed zniesieniem obowiązku meldunkowego). Poniżej przedstawię zatem kroki, jakie powinniśmy podjąć w tej sytuacji (choć różne są stanowiska co do tego zagadnienia, różne sądy odmiennie interpretują przepisy): Formularze pism w postępowaniu cywilnym, gdzie dostępny jest m.in. sprzeciw od nakazu zapłaty SP www.bip.ms.gov.pl/pl/formularze/formularze-pism-procesowych-w-postepowaniu-cywilnym/ Witryna e-sądu, na której znajdziemy wiele pomocnych informacji www.e-sad.gov.pl/ Tu można znaleźć konkretnych komorników i skontaktować się z nim www.komornik.pl/ www.ms.gov.pl/pl/lista-komornikowsadowych/ Interesujące broszury Ministerstwa Sprawiedliwości, m.in. o EPU www.ms.gov.pl/pl/dzialalnosc/broszury-i-publikacje/ radca prawny Mariusz Astasiewicz – Rozpoczął Pan drugą kadencję jako burmistrz Tłuszcza. Dziś w porównaniu do początku poprzedniej kadencji jest Pan już samorządowcem z doświadczeniem, który będzie realizował budżet przez siebie zaplanowany na koniec poprzedniej kadencji. Jakie będą priorytety inwestycyjne? – W całej rozpoczynającej się kadencji chcemy jako gmina postawić na budowę wodociągów. Mamy w tym zakresie dosyć duże zaległości. Mam nadzieję, że wiele z nich uda się w najbliższym czasie nadgonić. Jeszcze w tym roku zostanie oddana do użytku stacja uzdatniania wody w Łysobykach. W trakcie budowy jest sieć w Łysobykach, w Miąsem i Jadwininie. Czekamy na ogłoszenie konkursów z RPO albo z POIiŚ w których chcemy aplikować, aby pozyskać fundusze na dokończenie budowy sieci wodociągowej i sieci kanalizacyjnej w osiedlach Klonowa i Norwida. – Czy tylko inwestycje sieciowe planuje Pan realizować w najbliższym czasie? – Oczywiście nie jest to jedyny kierunek działania. Jesteśmy w trakcie przygotowań do opracowana strategii rozwoju gminy, gdzie wszystkie działania inwestycyjne na najbliższe lata zostaną określone. – Modernizacja linii kolejowej – duża inwestycja, która z pewnością ma wpływ na funkcjonowanie zarówno miasta jak i gminy Tłuszcz. Jak wpływa obecnie na życie społeczności lokalnej? – Prace modernizacyjne trwają już od jakiegoś czasu a mieszkańcy odczuwają doskwierające im trudności. Największe utrudnienia, poza zmianą organizacji ruchu (zastępcza komunikacja autobusowa) spowodowane są zamknięciem przejazdów. W tej chwili, mniej więcej od ok. miesiąca, zamknięty jest przejazd na osiedlu Borki. Powoduje to duże komplikacje i utrudnienia w prowadzeniu działalności dla lokalnych przedsiębiorców. Spadają obroty w sklepach, są trudności w logistyce. Jako burmistrz ostro zaprotestowałem przeciwko równoczesnemu zamknięciu przejazdu na Borkach i w drodze 634 – taką koncepcję chciał wprowadzić w życie wykonawca. W związku z tym obecnie wykonawca opracowuje inny plan działania. Nie możemy bowiem dopuścić do paraliżu całego Tłuszcza. – Myślę, że choć wszyscy zdajemy sobie sprawę z wagi tej inwestycji to jednak, nie za bardzo lubimy borykać się z trudnościami. Czy wiadomo już jak długo będą trwały roboty na tłuszczańskim węźle kolejowym? – Wykonawca podczas spotkań obiecuje, że roboty zakończy jeszcze w tym roku. Trwa przebudowa układu torów. Z panoramy Tłuszcza zniknie kładka, którą zastąpi przejście podziemne. Mam nadzieję, że wykonawca dotrzyma słowa i utrzyma planowany termin, choć część zadania realizowana na terenie Tłuszcza jest rozległa. 19 marca 2015 – Obserwując poczynania Ministerstwa Gospodarki warto zauważyć działania w kierunku tworzenia Specjalnych Stref Ekonomicznych. Czy samorząd Tłuszcza widzi możliwość i potrzebę poczynań, które wyjdą naprzeciwko pomysłom rządowym? Czy może nie ma do tego typu działań przesłanek na naszym terenie? – Aby utworzyć Specjalne Strefy Ekonomiczne należy przeprowadzić szereg różnego typu działań, m.in. przeprowadzić konsultacje z mieszkańcami, zmienić studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, a o tym czy takie strefy powstaną czy nie ostatecznie decyduje Rada Ministrów. Na naszym terenie ny Zarządu Powiatu Wołomińskiego. W Tłuszczu pierwsze kroki w tym kierunku poczynione zostały w poprzedniej kadencji. Czy widzi Pan możliwość rozbudowy szkolnictwa zawodowego w Waszej miejscowości? – Jak pani zauważyła w Tłuszczu poczyniono już pierwsze kroki w poprzedniej kadencji. Mam tu na myśli Zespół Szkół w Tłuszczu, gdzie dzięki staraniom ówczesnego wicestarosty Konrada Rytla, radnych powiatowych z terenu Tłuszcza i moim jako burmistrza Tłuszcza zostało podpisane porozumienie pomiędzy Starostwem Powiatowym (jako organem prowadzącym) a Kolejami Mazowieckimi o współpracy w zakresie organizacji praktyk młodzieży szkolnej w lokomotywowni Z Pawłem Bednarczykiem, burmistrzem Tłuszcza o preferencjach inwestycyjnych na bieżący rok rozmawia Teresa Urbanowska. Nadszedł czas na inwestycje w infrastrukturę możliwe jest utworzenie tzw. podstref ekonomicznych. Ma to swoje dobre i złe strony, które należy wspólnie rozważyć i dopiero później podjąć decyzję, czy warto podejmować działania zmierzające do utworzenia takich stref. – Kolejny temat – na który Minister Gospodarki kładzie nacisk, to kształcenie zawodowe. Działania w tym kierunku dają się zaobserwować również ze stro- i zapewnieniu im pracy w Kolejach Mazowieckich po ukończeniu szkoły. – Jednym słowem ZS w Tłuszczu i jego warsztaty to przykład na współpracę ponad podziałami... – Edukacja młodych ludzi to bardzo ważna kwestia i należy robić wszystko, aby zapewnić młodzieży odpowiednie warunki do tego, aby mogli się kształcić. Wierzę w to, że zdobyta wiedza zaowocuje w przyszłości, że dzięki temu znajdą pracę, która zapewni im godne warunki do życia. – Edukacja młodych ludzi to bardzo ważna kwestia i należy robić wszystko, aby zapewnić młodzieży odpowiednie warunki do tego, aby mogli się kształcić. Wierzę w to, że zdobyta wiedza zaowocuje w przyszłości, że dzięki temu znajdą pracę, która zapewni im godne warunki do życia – podkreśla Paweł Bednarczyk, burmistrz Tłuszcza Kancelaria Radcy Prawnego ul. Powstańców 47 lok. 16 05-091 Ząbki tel. 694 315 734 BEZPŁATNA POMOC Prawna Czwartek w godzinach 17-19 przyjmuje Pani Mecenas Małgorzata Szczawińska zapraszamy osoby zainteresowane poradami w obszarze prawa pracy i zagadnień pracowniczych. W niedziele w godzinach 10-12 przyjmuje Radca prawny Mariusz Astasiewicz zapraszamy osoby zainteresowane poradami w obszarze prawa rodzinnego, antywindykacji, ubezpieczeń majątkowych i pokrewnych. Wizyta po wcześniejszym umówieniu pod numerem telefonu 600 324 257. Zapraszamy do siedziby Mazowieckiego Forum Biznesu, Nauki i Kultury w Wołominie ul. Wileńska 36a www.zyciepw.pl Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] ogłoszenia Biuro reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] 19 marca 2015 5 www.zyciepw.pl 6 relacje video z wydarzeń na www.zyciepw.pl powiat 19 marca 2015 16 marca w Ząbkach ruszyła nowa inicjatywa – Lokalny Fundusz Pożyczkowy (LFP) „Samorządowa Polska” Ząbki sp. z o.o.. O jej idei, o tym komu i jak ma służyć, rozmawiamy z Robertem Perkowskim, burmistrzem Miasta Ząbki. Lokalny Fundusz Pożyczkowy w Ząbkach – Ząbki to pierwsza gmina w województwie mazowieckim, która przyłączyła się do Programu „Samorządowa Polska” i utworzyła na terenie gminy Lokalny Fundusz Pożyczkowy… – Tak, wyborcy zaufali mi po raz kolejny i nie chcę spoczywać na tzw. laurach, ofertę dla mieszkańców Ząbek zamierzam systematycznie polepszać, po to, aby chcieli oni tutaj nie tylko mieszkać, ale pracować i rozwijać się… Zależy mi więc na tym, aby stworzyć system rozwoju dla przedsiębiorców, z naciskiem na tych mikro i małych, których mamy najwięcej. To oni najczęściej potrzebują wsparcia finansowego, szczególnie na początku działalności. – Oferta skierowana będzie więc tylko do tych najmniejszych przedsiębiorców? – LFP ma wspierać cały sektor MSP. W zależności jednak od wielkości przedsiębiorstwa i etapu jego rozwoju, różne są potrzeby osób prowadzących działalność. Mikro i małe przedsiębiorstwa potrzebują głównie kapitału na start i rozwój, natomiast średnie firmy najczęściej już dobrze radzą sobie na rynku i chcą się rozwijać, inwestować w nowe technologie i innowacje. Potrzeby są bardzo zróżnicowane, a dla mnie każdy przedsiębiorca jest bardzo ważny. fundusze z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Mazowieckiego 2007-2013 z przeznaczeniem na tworzenie warunków dla rozwoju potencjału innowacyjnego i przedsiębiorczości na Mazowszu. Dostępna jest też pożyczka na wsparcie przedsiębiorczości w ramach Inicjatwy JEREMIE, a także „Wsparcie w starcie‘’ dla młodych osób zaczynających działalność gospodarczą. W dalszej kolejności zamierzamy pozyskiwać środki z programów UE, które są w dyspozycji Europejskiego BankuInwestycyjnego (EBI) i Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego (EFI) i mogą być dystrybułowane przez nasz LFP. Odrębną kwestią jest nasza aktywność o pozyskanie TAI CHI – Jakie produkty finansowe proponuje LFP? – Rozpoczynamy od współpracy z Mazowieckim Regionalnym Funduszem Pożyczkowym i stąd będą pochodziły pożyczki. Nadal są do wykorzystania – Na czym polega wyjątkowość tej oferty? – Pożyczka „Wsparcie w Starcie” kierowana jest do ambitnych studentów i absolwentów szkół średnich oraz uczelni wyższych, którzy chcą otworzyć własną działalność gospodarczą. Oprocentowanie takiej pożyczki to 0,56 proc. w skali roku, a okres spłaty to nawet 7 lat. W jej ramach można otrzymać kwotę do 20-krotności przeciętnego wynagrodzenia, czyli blisko 80 tys. zł. Dla osób mających naprawdę dobry pomysł, jest to ogromna szansa na sukces i rozwinięcie skrzydeł. Zależy mi na rozwo- no-usługowo-handlowych, wyposażenie w maszyny, urządzenia oraz narzędzia pracy, zakup materiałów i surowców do produkcji i usług, tworzenie nowych miejsc pracy czy wdrażanie nowych rozwiązań technicznych lub technologicznych. Te pożyczki mają służyć rozwojowi firmy i wprowadzaniu przez nie innowacji. Ich zabezpieczeniem może być m.in. poręczenie Mazowieckiego Funduszu Poręczeń Kredytowych sp. z .o.o. lub Krajowego Funduszu Poręczeniowego „Samorządowa Polska” sp. z o.o.. – Ilu przedsiębiorców z Ząbek może być zainteresowanych tym projektem? – Tak naprawdę to trudno powiedzieć, ja chciałbym, aby było ich jak najwięcej. W tej chwili na terenie Miasta Ząbki zarejestrowane są 5142 firmy, z czego 99,43 proc. to przedsiębiorstwa prywatne. Jeśli dzięki uruchomieniu pożyczek w ramach Lokalnego Funduszu Pożyczkowego „Samorządowa Polska” Ząbki sp. z o.o., stworzymy lepsze warunki dla – Przedsiębiorców zainteresowanych ofertą LFP „Samorządowa Polska” Ząbki sp. z o.o., zapraszam do Punktu Informacyjnego na I piętrze Urzędu Miasta Ząbki, przy ul. Wojska Polskiego 10. Punkt czynny jest od poniedziałku do piątku, w godzinach pracy urzędu – mówi Robert Perkowski, burmistrz Ząbek – Czym dokładnie jest Lokalny Fundusz Pożyczkowy „Samorządowa Polska” Ząbki sp. z o.o.? – Chciałbym, aby to było przede wszystkim miejsce, które przedsiębiorcy będą chętnie odwiedzać, a na pytanie skąd wziąć pieniądze na rozwój działalności, w pierwszej kolejności pomyślą o LFP Ząbki. Na początku przedsiębiorcy uzyskają u nas informację jak mogą skorzystać ze środków unijnych oraz kompleksową pomoc i wsparcie w przygotowaniu dokumentacji. Chcemy zająć się rozdysponowaniem tych środków wśród zainteresowanych firm z Ząbek i pokazać, że nawet mały przedsiębiorca może skorzystać ze środków unijnych, a cała procedura nie jest tak straszna jak im się wydaje. działalność jak i działających już na rynku. Dla osób młodych, chcących zacząć przygodę z przedsiębiorczością i mających dobry pomysł na biznes, skierowana jest odrębna oferta, realizowana na zlecenie BGK ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej w postaci programu „Wsparcie w Starcie”. środków będących w gestii Marszałka Województwa Mazowieckiego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Będę walczył o pozyskanie jak największej ilości środków dla przedsiębiorców i na warunkach, które będą dla nich korzystne i wpłyną na ich rozwój. – Jakie będzie oprocentowanie tych pożyczek? – Na chwilę obecną mówimy o oprocentowaniu od 3,16 proc. do 6,16 proc. w skali roku z okresem spłaty do 60 miesięcy i możliwością zastosowania karencji w spłacie rat kapitałowych do 6 miesięcy. Dotyczy to pożyczek dla przedsiębiorców rozpoczynających ju przedsiębiorczości wśród mieszkańców Ząbek, dlatego dokładam starań, aby był to system przyjazny przedsiębiorcy i inspirujący do działania. rozwoju lokalnego biznesu i liczba nowych przedsiębiorstw zarejestrowanych w Ząbkach będzie się zwiększać, to uznam to za sukces. – Oferowane w ramach LFP pożyczki przeznaczone są szczególnie dla mikro, małych i średnich przedsiębiorstw. Dla przedsiębiorstw, które działają na rynku dłużej niż 12 miesięcy, może to być kwota nawet 250 tys. zł, dla pozostałych – do 120 tys. zł. Przeznaczyć je można na budowę, rozbudowę lub modernizację obiektów produkcyj- - Wszystkich przedsiębiorców zainteresowanych ofertą Lokalnego Funduszu Pożyczkowego „Samorządowa Polska” Ząbki sp. z o.o., zapraszam do Punktu Informacyjnego zlokalizowanego na I piętrze Urzędu Miasta Ząbki, przy ul. Wojska Polskiego 10. Punkt czynny jest od 16 marca, od poniedziałku do piątku, w godzinach pracy urzędu. – Na jakie kwoty mogą liczyć przedsiębiorcy, którzy nie mogą skorzystać z pożyczki „Wsparcie w Starcie” i na jakich warunkach? – Gdzie mogą zgłosić się przedsiębiorcy zainteresowani taką pożyczką? MDK Wołomin poniedziałki i środy, godz. 2000-2130 516 099 060 www.zyciepw.pl Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] motoryzacja 19 marca 2015 7 Auto serwis to firma mieszcząca się w Kobyłce przy ul. Ks. Marmo 16, która zajmuje się kompleksową naprawą samochodów. Firma specjalizuje się w pojazdach marki opel i innych. Zajmuje się mechaniką i elektryką oferując w pełnym zakresie usług. Auto serwis obsługuje osoby indywidualne oraz firmy. Posiada duże grono zadowolonych klientów w tym również pań, które cenią sobie schludność podczas serwisu auta. – Wszystkim swoim klientom sugeruję, aby starali się regularnie robić przeglądy swoich pojazdów. Dzięki takim zachowaniom mogą uniknąć poważnych usterek – mówi Robert Pazio, właściciel Auto serwisu. Zadbaj o swoje auto na wiosnę Nadchodzącą wiosnę z ulgą przyjmują wszyscy użytkownicy samochodów, bowiem zimą nasze pojazdy poddawane są ciężkiej próbie – uruchamianie przy ekstremalnie niskich temperaturach, szyby pokryte śniegiem i lodem, jazda po zasypanych ulicach oraz wszechobecna sól drogowa to tylko część wyzwań, które z czasem mogą generować problemy. Właściciel serwisu podpowiada na co należy zwrócić szczególną uwagę przygotowując swoje auto do kolejnego sezonu. Tegoroczna zima, mimo, iż nie była rekordowo długa czy mroźna, prawdopodobnie zdążyła uprzykrzyć życie wielu kierowcom. Nic więc dziwnego, że zmianę pory roku większość z nas przyjęła z nieskrywanym entuzjazmem. Po zimie odwilż – na ulicach błoto zmieszane z solą, którą posypywano nawierzchnię dróg. Błoto osadziło się na komorze silnika naszego samochodu. Jest to jeden z głównych czynników doprowadzających do niszczenia ważnych części samochodu znajdujących się pod maską. By uniknąć wymiany tych kosztownych część wystarczy oddać pojazd w ręce fachowców, którzy dokładnie wyczyszczą i zabezpieczą komorę silnika. Warto również odświeżyć wnętrze swojego auta, poleca się tu metodę ozonowania. W ten sposób pozbędziemy się nieprzyjemnych zapachów. Właściciel serwisu zaznacza również, że co dwa lata w samochodzie powinien być wykonany przegląd instalacji elektrycznej. Nie zapominajmy również o oponach, które należy wymienić, a następnie dostosować do obowiązujących wymagań ich ciśnienie. Wymianie opon powinno również towarzyszyć dokładne sprawdzenie i konserwacja felg. Przy wymianie opon należy uważnie przyjrzeć się felgom, zabezpieczyć Auto serwis wykonuje przeglądy wiosenne, diagnozuje i wskazuje co wymaga inter interwencji mechanika. Systematyczne przeglądy dają nam gwarancję, że nasz samochód będzie w ciągłej eksploatacji – mówi Robert Pazio. Auto serwis poleca w dobrych cenach opony i akumulatory - oferuje sprzedaż i wymianę. ranty felg odpowiednimi środkami oraz uszczelnić je. Auto serwis poleca w dobrych cenach opony i akumulatory – oferuje sprzedaż i wymianę. Warto również sprawdzić w warsztacie samochodowym stan świateł, wycieraczek przedniej szyby, hamulców oraz zawieszenia. Ponadto pamiętajmy o sprawdzeniu poziomu płynu hamulcowego i oleju w skrzyni biegów – przekonuje Robert Pazio. Podczas wizyty w warsztacie fachowcy mogą sprawdzić stan zawieszenia, w jakim stanie są osłony przegubów, końcówki drążków kierowniczych, łączniki stabilizatorów, silentblocki i amortyza amortyzatory. Na koniec najważniejsza kwestia – olej w silniku. Jego brak może doprowadzić do zatarcia serca naszego auta jakim jest silnik. Producenci samochodów mówią, iż olej (w zależności od marki pojazdu) należy wymienić po przejechaniu 30 – 40 tys. kilometrów, co jest wprowadzaniem w błąd. Olej średnio należy wymieniać po przejechaniu 10 – 15 tys. kilometrów. Skąd takie nieporozumienia i rozbież rozbieżności? Oleje silnikowe produkowane do samochodów nie są aż tak wydajne jak sugerują producenci pojazdów. PamięPamię tajmy o tym by zadbać o olej, by nasz pojazd nie zakończył przedwcześnie swojego „życia”. Przywrócenie go do pełnej sprawności po takim zaniedbaniu może nas słono kosztować. Auto serwis wykonuje przeglądy wiosenne, diadia gnozuje i wskazuje co wymaga interwencji me mechanika. Systematyczne przeglądy dają nam gwarancję, że nasz samochód będzie w ciągłej eksploatacji – mówi Robert Pazio. NAjTAńsZE OgŁOsZENIA DrOBNE ruBryka MOTOrYZACjA 227872911 Biuro reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] www.zyciepw.pl 8 więcej wiadomości na www.zyciepw.pl kiermasz świąteczny powiat 19 marca 2015 O kadrowych zawirowaniach, inwestycjach na dziś i na jutro z Radosławem Korzeniewskim, wójtem Gminy Dąbrówka rozmawia Teresa Urbanowska. Jakie atuty posiada Gmina Dąbrówka? – Tuż po objęciu przez Pana stanowiska wójta w Dąbrówce doszło do jednodniowego zaplombowania budynku urzędu gminy. Czy udało się już poukładać funkcjonowanie gminy według Pańskich zamierzeń? – Mam nadzieję, że mieszkańcy nie odczuwają dyskomfortu z powodu dość długiej nieobecności sekretarz gminy, która przebywa na zwolnieniu lekarskim. Po zamieszaniu, które dotyczyło miejscowych planów zagospodarowania, postanowiłem dokonać zmiany na tym stanowisku. Pani sekretarz otrzymała propozycję zmiany stanowiska pracy. Niestety odmówiła, mimo że przedstawione jej warunki były naprawdę korzystne. Obecnie już od miesiąca urząd funkcjonuje bez sekretarza. – W zakres obowiązków przypisanych do funkcji sekretarza gminy wchodzi kierowanie pracą urzędu. Kto w takim razie kieruje obecnie pracą urzędu? – Zacznę może od tego, że w Dąbrówce w zakres obowiązków sekretarza wpisano m.in. sprawdzanie pod względem formalnym wypisów z Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego, jak również nadzór nad organizacją pracy w Urzędzie Gminy Dąbrówka czy też koordynację i organizację spraw związanych z wyborami, referendami i spisami... – Skoro wspomniał Pan o wyborach... przed nami wybory prezydenckie. Kto przygotowuje do nich Gminę Dąbrówka? – Komisarzem Wyborczym została pani Edyta Kaszuba, główna księgowa Zakładu Gospodarki Komunalnej. – A pozostałe zakresy obowiązków sekretarza? – Podzieliliśmy się obowiązkami z moim zastępcą. Każdy z nas musi w tej chwili zająć się większą ilością spraw. – Budżet został uchwalony. Zdążył Pan zapewne przeanalizować propozycje do realizacji na rok bieżący opracowane przez poprzednika. Coś Pan zmienia? Co będzie priorytetem na ten rok? – Z pewnością chcemy położyć duży nacisk na poprawę bazy lo- (...) właśnie trwa analiza SWOT (słabe i mocne strony, szanse i zagrożenia) dotycząca inwestycji. Na tym etapie nie jestem w stanie powiedzieć, czy Gmina Dąbrówka może powołać SSE i czy jest w stanie podołać takiemu zadaniu. Wydaje się, że tak, ale należy rozważyć wszystkie za i przeciw. Niezależnie jednak od tego typu analiz staramy się stworzyć w urzędzie klimat przyjazny inwestorom– opowiada Radosław Korzeniewski, wójt Dąbrówki. kalowej dla oświaty. Stawiamy na rozbudowę szkoły we Wszeborach, w Dąbrówce oraz na dokończenie łącznika w Józefowie. Postanowiliśmy odłożyć w czasie budowę oczyszczalni w miejscowości Stasiopole z uwagi na słabo zaawansowany proces przygotowania dokumentacji, założony wysoki koszt i poważne rozważenie zmiany lokalizacji, gdyż obecna propozycja zlokalizowana została na terenie zalewowym. Uważam też, że taką inwestycję można realizować, gdy gmina otrzyma dotację z zewnątrz. Budowanie wyłącznie ze środków własnych byłoby rozrzutnością. – Z tego co Pan powiedział w budżecie na ten cel przewidziano wydatkowanie dwóch milionów złotych. Na co w takim razie chce Pan przenieść te pieniądze? – To jest najmniejszy problem. Jeśli nie uda się wykonać doku- mentacji dla nowej lokalizacji, lepiej nawet zaoszczędzić te środki i zmniejszyć zadłużenie gminy. Nie wszystkie plany chciałbym w tej chwili ujawniać, bo funkcję wójta objąłem zaledwie trzy miesiące temu. Trwa w tej chwili analiza, na jakie inwestycje powinniśmy położyć większy nacisk, a które z planów mocno skorygować. – Jakiego rodzaju firmy najchętniej szukają lokalizacji w Dąbrówce? – Najczęściej są to zakłady produkcyjne. Dąbrówka ma atuty do dalszego rozwoju. Bliskość Warszawy i trasa tranzytowa wschód - zachód to jedne z nich. Kolejnym są wydzielone tereny inwestycyjne o co zadbała poprzednia ekipa. To wszystko powoduje, że Dąbrówka jest gminą atrakcyjną dla inwestorów. – Czy w takim razie widzi Pan możliwość utworzenia specjalnej strefy ekonomicznej na terenie Gminy Dąbrówka? – Jestem zaskoczony, że Pani o to spytała, ponieważ... właśnie trwa analiza SWOT (słabe i mocne strony, szanse i zagrożenia) tego zagadnienia. Na tym etapie nie jestem w stanie powiedzieć, czy Gmina Dąbrówka może powołać SSE i czy jest w stanie podołać takiemu zadaniu. Wydaje się, że tak, ale należy rozważyć wszystkie za i przeciw. Niezależnie jednak od tego typu analiz staramy się stworzyć w urzędzie klimat przyjazny inwestorom. Trasa S-8 biegnie na tyle daleko od obszarów Natura 2000 zlokalizowanych wzdłuż Bugu, że w żadnym stopniu nie zmniejsza to naszego potencjału gospodarczego. Trzeba wykorzystać szansę, jaką dają nam podstołeczne położenie i doskonała komunikacja drogowa. OBWIESZCZENIE BURMISTRZA MIASTA KOBYŁKA o wyłożeniu do publicznego wglądu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu położonego przy ul. Leśnej, Nadarzyńskiej i Ręczajskiej w Kobyłce – obszar B wraz z prognozą oddziaływania na środowisko. Na podstawie art. 17 pkt 9 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 2015 r., poz. 199 t.j.), art. 39 pkt 1, art. 54 ust. 3 ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (Dz. U. z 2013 r., poz.1235 z późn. zm.) oraz uchwały Nr XXX/316/13 Rady Miejskiej w Kobyłce z dnia 26 czerwca 2013 r. oraz Uchwały Nr XLVI/462/14 Rady Miasta Kobyłka z dnia 27 sierpnia 2014 r. zmieniającej uchwałę Nr XXX/316/13, zawiadamiam o wyłożeniu do publicznego wglądu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego terenu położonego przy ul. Leśnej, Nadarzyńskiej i Ręczajskiej w Kobyłce – obszar B wraz z prognozą oddziaływania na środowisko, w dniach od 27 marca 2015 r. do 27 kwietnia 2015 r. w siedzibie Urzędu Miasta Kobyłka w Wydziale Gospodarki Przestrzennej, w godz. od 800 do 1700 (w poniedziałki), od 800 do 1500 (od wtorku do piątku). Dyskusja publiczna nad przyjętymi w projekcie planu miejscowego rozwiązaniami odbędzie się w dniu 21 kwietnia 2015 r. w siedzibie Urzędu Miasta Kobyłka (sala konferencyjna) o godz. 1600. Zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, uwagi do projektu planu miejscowego może wnieść każdy, kto kwestionuje ustalenia przyjęte w projekcie ww. planu miejscowego. Uwagi należy składać do Burmistrza Miasta Kobyłka na piśmie. Jako wniesione na piśmie uznaje się również uwagi wniesione w postaci elektronicznej: 1) opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym przy pomocy ważnego kwalifikowanego certyfikatu w rozumieniu ustawy z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym (Dz. U. z 2013 r. poz. 262 oraz z 2014 r. poz. 1662) lub 2) opatrzone podpisem potwierdzonym profilem zaufanym ePUAP w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne (Dz. U. z 2014 r. poz. 1114) lub 3) za pomocą elektronicznej skrzynki podawczej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne, na adres: [email protected]. Uwagi do projektu ww. planu miejscowego oraz prognozy oddziaływania na środowisko należy złożyć do Burmistrza Miasta Kobyłka na adres: Urząd Miasta Kobyłka, ul. Wołomińska 1, 05-230 Kobyłka, z podaniem imienia i nazwiska lub nazwy jednostki organizacyjnej i adresu, oznaczenia nieruchomości, której uwaga dotyczy, w nieprzekraczalnym terminie do dnia 11 maja 2015 r. Organem właściwym do rozpatrzenia uwag jest Burmistrz Miasta Kobyłka. Z up. Burmistrza Piotr Grubek Zastępca Burmistrza www.zyciepw.pl Biuro reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] więcej wiadomości na www.zyciepw.pl – Pomimo tego, że obecny okres pozyskiwania środków UE obejmuje lata 2014-2020 to do dziś ciągle nie ma udostępnionych żadnych środków unijnych. Jaka jest obecnie sytuacja? – Może w skrócie wyjaśnię jak wygląda procedura. Środki unijne nie są przeznaczane na wszystkie działania jakie sobie tylko zechcemy wymyślić. Interwencja finansowa UE, czyli to na co możemy wydawać pieniądze unijne, została określona podczas negocjacji pomiędzy rządem RP a Komisją Europejską i zawarta w dokumencie „Umowa Partnerska”. Dalsze uszczegółowienie zasad wykorzystania środków unijnych zawarto w Programach Operacyjnych (PO). Część z tych programów dotyczy działań na obszarze całego kraju a część są to Regionalne Programy Operacyjne i dotyczą one pojedynczego województwa. Programy operacyjne także były negocjowane i zatwierdzane przez Brukselę. Etap zatwierdzania wszystkich programów operacyjnych zakończył się kilka tygodni temu. Warto podkreślić, że programy operacyjne są bardziej uszczegółowione niż zapisy Umowy Partnerskiej, nie są one jednak jeszcze podstawą do ogłaszania konkursów. Główną częścią każdego PO są tzw. priorytety inwestycyjne, czyli obszary, w których mogą być wydawane środki finansowe UE. W chwili obecnej instytucje zarządzające PO pracują nad szczegółowymi opisami priorytetów tzw. SZOP-ami. W nich zawarte będą szczegółowe wytyczne określające, kto, na jakich zasadach i na jakie konkretne przedsięwzięcia będzie mógł korzystać ze środków unijnych. SZOP-y będą podstawą do ogłaszania konkursów. Pomimo trochę skomplikowanej procedury już obecnie można wyciągać pewne wnioski dotyczące możliwości wykorzystania środków unijnych na poziomie lokalnym. – Mówi się od jakiegoś czasu o znaczącej roli jaką w tym procesie będą odgrywały organizacje pozarządowe. Co się tu zmienia? – Rola NGO będzie zdecydowanie inna i większa niż w minionym okresie programowania. Jednym 19 marca 2015 powiat z celów, które założyła sobie UE, jest zwiększenie roli społeczeństwa w planowaniu wydawania środków UE oraz monitorowania w jaki sposób zostały one wydatkowane. We wspomnianej Umowie Partnerskiej zapisano, że te działania muszą się odbywać we współpracy z organizacjami pozarządowymi. Do prac nad poszczególnymi programami operacyjnymi zostali zaproszeni – W moim przekonaniu tak. Wydawanie środków unijnych musi być uzasadnione i wpływać na rozwój lokalny. W tym celu samorządy muszą mieć opracowane wieloletnie programy rozwoju w formie strategii. To jest wymóg ustawowy, bez posiadania takiego dokumentu nie ma możliwości pozyskiwania środków unijnych. W moim przekonaniu samorządy powinny zaprosić do pracy nad że samorządy ciągle nie przywiązują dużej wagi do planowania strategicznego, ale chyba muszą zmienić podejście i to Unia na nich wymusi. Mnie osobiście cieszy taka perspektywa. – Czy mam rozumieć, że z Pana obserwacji procesów przygotowania dokumentów, wynika iż nowa rola organizacji pozarządowych ogranicza się jedynie do udziału w planowaniu? O kierunkach zmian jakie nastąpią w sposobie pozyskiwania środków unijnych, konieczności współpracy NGO między sobą ale również samorządów z organizacjami z Grzegorzem Grabowskim z Zielonkowskiego Forum Samorządowego rozmawia Teresa Urbanowska. Zmiana zasad pozyskiwania środków unijnych? przedstawiciele organizacji pozarządowych. Sam byłem członkiem zespołu pracującego nad RPO dla Województwa Mazowieckiego. Wiem, że Komisja Europejska oceniając programy operacyjne, zwracała uwagę na udział – przy ich opracowaniu – organizacji pozarządowych. – Czy coś z tego wynika dla nas, dla społeczności lokalnej? takimi dokumentami organizacje pozarządowe. Co ciekawe, mówi się, że te dokumenty opracowane przez samorządy będą w jakiś sposób weryfikowane w konkursach dotacyjnych. Analogicznie jak w dokumentach o charakterze krajowym i regionalnym, przedstawiciele NGO-sów powinni być zaproszeni do ciał monitorujących wdrażanie tych programów. Wiem, – Samorządowi powinno zależeć na tym, aby mieć silnych partnerów pozarządowych, z którymi wspólnie i we współpracy będzie pozyskiwał środki unijne. Chodzi o współpracę partnerską. W RPO Województwa Mazowieckiego wskazuje się na priorytetowe traktowanie przy pozyskiwaniu środków unijnych trwałych partnerstw. Co prawda nie określa się na czym ta trwałość ma polegać, ale na pewno nie chodzi w tym tylko o współpracę przy aplikowaniu w pojedynczym konkursie – mówi Grzegorz Grabowski OBWIESZCZENIE BURMISTRZA MIASTA KOBYŁKA o wyłożeniu do publicznego wglądu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego działki ew. nr 327 obręb 27 położonej przy ul. Załuskiego oraz terenu obejmującego działki ew. nr 178/1 i 179 obręb 31 położonego przy ul. Nowej w Kobyłce wraz z prognozą oddziaływania na środowisko Na podstawie art. 17 pkt 9 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (Dz. U. z 2015 r., poz. 199 t.j.), art. 39 pkt 1, art. 54 ust. 3 ustawy z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko (Dz. U. z 2013 r., poz.1235 z późn. zm.) oraz uchwały Nr XXIV/253/12 Rady Miejskiej w Kobyłce z dnia 28 grudnia 2012 r. zawiadamiam o wyłożeniu do publicznego wglądu projektu miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego działki ew. nr 327 obręb 27 położonej przy ul. Załuskiego oraz terenu obejmującego działki ew. nr 178/1 i 179 obręb 31 położonego przy ul. Nowej w Kobyłce wraz z prognozą oddziaływania na środowisko, w dniach od 27 marca 2015 r. do 27 kwietnia 2015 r. w siedzibie Urzędu Miasta Kobyłka w Wydziale Gospodarki Przestrzennej, w godz. od 800 do 1700 (w poniedziałki), od 800 do 1500 (od wtorku do piątku). Dyskusja publiczna nad przyjętymi w projekcie planu miejscowego rozwiązaniami odbędzie się w dniu 21 kwietnia 2015 r. w siedzibie Urzędu Miasta Kobyłka (sala konferencyjna) o godz. 1530. Zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, uwagi do projektu planu miejscowego może wnieść każdy, kto kwestionuje ustalenia przyjęte w projekcie ww. planu miejscowego. Uwagi należy składać do Burmistrza Miasta Kobyłka na piśmie. Jako wniesione na piśmie uznaje się również uwagi wniesione w postaci elektronicznej: 1) opatrzone bezpiecznym podpisem elektronicznym weryfikowanym przy pomocy ważnego kwalifikowanego certyfikatu w rozumieniu ustawy z dnia 18 września 2001 r. o podpisie elektronicznym (Dz. U. z 2013 r. poz. 262 oraz z 2014 r. poz. 1662) lub 2) opatrzone podpisem potwierdzonym profilem zaufanym ePUAP w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne (Dz. U. z 2014 r. poz. 1114) lub 3) za pomocą elektronicznej skrzynki podawczej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne, na adres: [email protected]. Uwagi do projektu ww. planu miejscowego oraz prognozy oddziaływania na środowisko należy złożyć do Burmistrza Miasta Kobyłka naadres: Urząd Miasta Kobyłka, ul. Wołomińska 1, 05-230 Kobyłka, z podaniem imienia i nazwiska lub nazwy jednostki organizacyjnej i adresu, oznaczenia nieruchomości, której uwaga dotyczy, w nieprzekraczalnym terminie do dnia 11 maja 2015 r. Organem właściwym do rozpatrzenia uwag jest Burmistrz Miasta Kobyłka. Z up. Burmistrza Piotr Grubek Zastępca Burmistrza Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] – Zdecydowanie nie. Również w pozyskiwaniu środków unijnych zwiększy się zdecydowanie rola NGO-sów. Będzie tak jak było dotychczas – część środków unijnych będzie przeznaczona tylko dla organizacji pozarządowych. Z tych środków nie będą mogły skorzystać samorządy. Będzie też druga forma – jest ona związana z tym, że wymogiem w pozyskiwaniu środków na rzecz społeczności lokalnej będzie wspólne startowanie w konkursie samorządu i organizacji pozarządowej. Będzie też trzecia forma, w której samorząd, chcąc uzyskać dofinansowanie na określone działanie, otrzyma je pod warunkiem, że będzie potrafił uzasadnić, że uzgodnił taką potrzebę z organizacjami pozarządowymi. Jeszcze jest kolejny sposób, w którym startować w konkursie będzie mogło tylko kilka organizacji wspólnie. – Czyli są to takie całkiem nowe wyzwania dla trzeciego sektora, ale również dla samorządów? 9 - Właśnie – tu ma pani rację – to jest wyzwanie nie tylko dla trzeciego sektora. Istotną rolę w tym procesie powinien odegrać samorząd. To jemu powinno zależeć na tym, aby mieć silnych partnerów pozarządowych, z którymi wspólnie i we współpracy będzie pozyskiwał środki unijne. Chodzi o współpracę partnerską. W RPO Województwa Mazowieckiego wskazuje się na priorytetowe traktowanie przy pozyskiwaniu środków unijnych trwałych partnerstw. Co prawda nie określa się na czym ta trwałość ma polegać, ale na pewno nie chodzi w tym tylko o współpracę przy aplikowaniu w pojedynczym konkursie. Uważam, że samorządy gminne i powiatowy powinny inicjować taką partnerską współpracę, bowiem one mają niezbędne do zbudowania takiej współpracy zasoby finansowe. W moim przekonaniu to jest duża szansa dla rozwoju naszych społeczności lokalnych. – Na jakie działania są przewidziane środki o których rozmawiamy? – Trudno wymienić wszystkie. W programie operacyjnym dla Mazowsza są działania w takich obszarach jak: – Wspieranie rewitalizacji fizycznej, gospodarczej i społecznej ubogich społeczności na obszarach miejskich i wiejskich; – Zachowanie, ochrona, promowanie i rozwój dziedzictwa naturalnego i kulturowego; - Dostęp do zatrudnienia dla osób poszukujących pracy i osób biernych zawodowo, w tym długotrwale bezrobotnych oraz oddalonych od rynku pracy; – Aktywne włączenie i zwiększanie szans na zatrudnienie. Oczywiście wszystkie szczegóły poznamy po opracowaniu SZOP-ów ale już warto się przygotowywać. Konkurencja po te środki będzie mocna. – Dziękuję za rozmowę. Mam nadzieję, że wykorzystamy tą szansę. Julka i Inni potrzebują Twojej pomocy Cześć. Jestem Julka Kuś. Mam 6 lat i z całą rodziną mieszkam w Kobyłce. Kiedy miałam roczek zachorowałam na neuroblastomę i, gdy już myślałam, że wygrałam, nagle pojawił się kolejny wróg – ostra białaczka szpikowa. Lubię rysować, bawić się i uczyć. Moją ulubioną bohaterką jest Barbie i Księżniczka Zosia. Jak będę duża, chciałabym być projektantką mody. Już teraz w szpitalu projektuje stroje dla koleżanek i Pań pielęgniarek. Mam nadzieję, że będę mogła spełnić moje marzenia. Proszę, pomóż mnie i Innym. Zostań dawcą szpiku! W Polsce, co godzinę stawiana jest komuś diagnoza: nowotwór krwi, czyli białaczka. Dla wielu pacjentów jedyną szansą na wyzdrowienie jest przeszczepienie szpiku od dawcy niespokrewnionego. Cały czas są w Polsce pacjenci, dla których nie znaleziono dawcy, wśród 22 milionów osób zarejestrowanych na całym świecie. By zwiększyć szansę na znalezienie dawcy dla Julki i Innych organizujemy Dzień Dawcy Szpiku. Kto może zostać dawcą? Zarejestrować może się każdy zdrowy człowiek pomiędzy 18 a 55 rokiem życia, ważący minimum 50 kg (bez dużej nadwagi). Zajmuje to tylko chwilę, polega na przeprowadzeniu wstępnego wywiadu medycznego, wypełnieniu formularza z danymi osobowymi oraz pobraniu 4 ml krwi. Na podstawie pobranej próbki zostaną określone cechy zgodności antygenowej, a jeśli okaże się, że kod genetyczny dawcy zgadza się z kodem genetycznym chorego, wtedy dochodzi do przeszczepu. Wszyscy, którzy chcą się zarejestrować powinni mieć ze sobą dokument tożsamości z nr PESEL. Nie musisz zapłacić za swoją rejestrację, jednak jej koszt wynosi 250 zł. Fundacja DKMS Polska potrzebuje wsparcia finansowego by pokryć koszty rejestracji, dlatego jeśli możesz sfinansuj częściowo jej koszt. Darowiznę można przekazać na nr konta: 86 1240 6292 1111 0010 4159 8437. Fundacja DKMS Polska to aktualnie największa baza dawców szpiku w Polsce, w której zarejestrowanych jest i przebadanych ponad 585 000 (październik 2014) potencjalnych dawców szpiku, a już 1 520 (październik 2014) osób oddało swoje komórki macierzyste lub szpik, dając szansę na życie Pacjentom zarówno w Polsce, jak i na świecie. Fundacja DKMS Polska została zarejestrowana 28 listopada 2008 roku, jednak działalność rozpoczęła 25 lutego 2009 roku. www.zyciepw.pl 10 relacje video z wydarzeń sportowych na www.zyciepw.pl przed XVII Grand Prix Polski w MMA 14 marca to kolejna medalowa sobota dla Control Naczaj Team z Wołomina. Tym razem areną sukcesów Team-u był Tłuszcz i Amatorski Turniej Sztuk Walki, na który zjechali się zawodnicy z sześciu klubów. Medalowa sobota Control Naczaj Team O wczesnej godzinie 7.30 rano spotkaliśmy się wszyscy w Wołominie – tym razem potrzebowaliśmy czterech samochodów by wyruszyć do Tłuszcza – 11 zawodników i kilku kibiców ruszyło na bój. Turniej zaczęły dzieci – to był popis techniki młodych mistrzów z Wołomina. Weronika, Gracjan, Zorika i Klaudiusz przeszli swoje kategorie jak burza zdobywając pewnie złote medale. Następnie zawalczyli starsi: Sebastian po dwu letniej przerwie spowodowanej kontuzją i rehabili- Bartosz zdobył złoto i nagrodę za najlepsze KO turnieju – piękna akcja, Marcin po kontuzji – niestety tylko brąz, Arek zdobywa srebro, Mateusz – dobra walka eliminacyjna, w półfinałach trafia na zawodnika z dorobkiem zawodowym MMA – cenna nauka i czwarte miejsce w debiucie nie jest złe. Podsumowując 11 zawodników z Control Naczaj Team pod wodzą Renaty Naczaj i Oskara Ślepowrońskiego zdobylło 11 medali w tym osiem złotych, dwa srebrne i 11 zawodników z Control Naczaj Team pod wodzą Renaty Naczaj i Oskara Ślepowrońskiego – 11 medali tacją, Marek pierwszy raz na zawodach i Marcin – kolejno zdobywali złota. Oskar zawalczył w kategorii Master i zdobył srebro ustępując trenerowi z Mińska Mazowieckiego – tak zakończyliśmy konkurencję grapplingową. MMA – tu reprezentowało nas czworo zawodników – wszyscy debiutanci z niezbyt długim stażem treningowym. jeden brązowy, jedną nagrodę specjalną za najlepsze KO i zasłużone bez apelacyjne ZŁOTO w klasyfikacji drużynowej. Teraz krótki okres regeneracji i ciężka praca przed XVII Grand Prix Polski w MMA i Grapplingu 18 kwietnia 2015 w Wołominie – przed własną publicznością. Nie będzie lipy! Wstęp wolny. karatecy z workiem medali 14 marca w Mińsku Mazowieckim odbył się turniej Mazowieckiej Ligi Karate, w którym wzięło udział 120 zawodników. Zawody były przeprowadzone dla dzieci w wieku 8-11 lat. 10 medali karateków z KSW KYOKUSHIN w Mińsku Mazowieckim Najmocniej obsadzone były kategorie wagowe najstarszych dzieci urodzonych w 2004 roku, gdzie uczestnicy aby dojść do finału musieli stoczyć cztery walki. Najmłodsza reprezentacja Klubu Sportów Walki KYOKUSHIN zdobyła 10 medali co w klasyfikacji drużynowej dało trzecie miejsce. Złote medale wywalczyli Mateusz Kornacki i Bartek Jurczak, którzy w drodze do zwycięstwa pokonali zawodników Wyśmienita postawa najmłodszych karateków KSW KYOKUSHIN i duch walki jakim wykazali się podczas tego turnieju, tworzy doskonałą atmosferę do większych sukcesów w przyszłości. z Warszawy, Radzymina i Ostrołęki. Słowa uznania należą się srebrnym medalistom: Gabrysi Majewskiej i Kubie Malinowskiemu. Trzecie miejsca zajęli: Wiktoria Kornacka, Ania Stankiewicz, Kacper Dąbrowski i Olek Skonieczny. Godna uwagi jest postawa Kuby Brzezik, który po niepowodzeniach w poprzednich zawodach, zwiększył zaangażowanie na www.zyciepw.pl treningach i ponownie podjął wyzwanie kolejnej turniejowej rywalizacji tym razem zdobywając drugie miejsce. Na wyróżnienie zasługują Bartek Kazimierczak i Bruno Wiszniewski, którym niestety sport 19 marca 2015 Zwycięstwem 2:1 nad czternastą w rozgrywkach Nadnarwianką Pułtusk piłkarze czwartoligowego Huraganu SKOK Wołomin zainaugurowali rundę wiosenną. Do spotkania doszło w sobotę, 7 marca w Wołominie. Zwycięsko w Wołominie, problematycznie w Mławie Pojedynek rozpoczął się od dynamicznej akcji skrzydłem zainicjowanej przez Daniela Dylewskiego, której zabrakło wykończenia. Następnie dość nieoczekiwanie do ataków rzucili się przyjezdni. W szóstej minucie Mateusz Łysik sparował na rzut rożny groźny strzał przy słupku oddany przez Mateusza Krawczyka. Pięć minut później wspomniany napastnik gości huknął z dystansu nad poprzeczką. W 14. minucie Rafał Wielądek dociągnął piłkę do linii końcowej, dośrodkował w pole karne, a tam idealnie ustawionemu Szymonowi Klepackiemu pozostało już tylko dopełnić formalności i dostawić nogę. W ten sposób młody piłkarz Huraganu zdobył debiutancką bramkę w pierwszym zespole i otworzył wynik na 1:0. Nadnarwianka doprowadziła do wyrównania w 20. minucie, wykorzystując rozluźnienie w naszych szeregach obronnych. W roli głównej wystąpił aktywny tego dnia Krawczyk i posłał futbolówkę w lewy narożnik. Od 30. minuty PWKS odzyskał przewagę, której efekty przyszły na dziesięć minut przed końcem połowy. Wtedy miało miejsce drugie trafienie będące niemal kopią premierowego gola. Tym razem z boku zacentrował Kamil Mierzwiński, zaś egzekutorem okazał się Daniel Dylewski. Tempo gry po przerwie osłabło, lecz Huragan kontrolował jej przebieg. W tej odsłonie najlepsze akcje stworzyli: Marcin Stańczyk (nie wykorzystał sytuacji sam na sam) oraz Piotr Bazler (w końcówce meczu po rzucie rożnym i podaniu Marcina Mańko miał przed sobą tylko bramkarza Pułtuska, ale ostatecznie chybił). Przed podobnymi szansami po stałych fragmentach stawali też: Dariusz Dadacz i Przemysław Górski, jednak ich próby również nie przełożyły się na kolejne bramki. Skład: Łysik – Mierzwiński, Woźniak, Górski, Ochman – Dadacz – Stańczyk (67’ Kopeć), Bazler – Wielądek, Dylewski (75’ Polniak), Klepacki (71’ Mańko). W minioną sobotę, 14. marca podopieczni trenera Piotra Stańczuka pojechali do Mławy, aby zmierzyć się z siódmą w tabeli Mławianką. Rywalizacja między drużynami ma w ostatnich latach ciekawą historię, a najczęściej górą w tych starciach był przeciwnik Huraganu. PWKS przystąpił do pojedynku Pierwszy mecz w sezonie wołomińscy piłkarze zaczęli obiecująco... bez narzekających na drobne urazy napastnika Szymona Klepackiego i obrońcy Waldemara Woźniaka. Mecz szczególnie w pierwszej połowie nie obfitował w sytuacje bramkowe i miał dość brutalny charakter, ponieważ arbiter pokazał aż dziewięć żółtych kartek. Dopiero w 11. minucie miejscowi przepro wadzili dwójkowy kontratak zakończony groźnym strzałem przy prawym słupku. Odpowiedź wołomińskiego zespołu nadeszła pięć minut później, gdy Dominik Ochman uderzał nad poprzeczką. W 24. minucie Marcin Stańczyk z rzutu wolnego próbował zaskoczyć bramkarza gospodarzy. Otwarcie wyniku nastąpiło w 44. minucie, kiedy Mławianka ruszyła z kontrą. Michał Stryjewski zauważył dalekie wyjście Mateusza Łysika i po minięciu go spokojnie przymierzył po lewym, długim rogu na 1:0. Na początku kolejnej części spotkania uwidoczniło się lekkie ożywienie w grze piłkarzy Huraganu. Dogodne okazje w drugiej połowie mieli m.in. Daniel Dylewski i Marcin Stańczyk. Obaj usiłowali pokonać Kamila Gatyńskiego strzałami głową. Na kwadrans przed końcem zawodnik Mławy w konsekwencji drugiej żółtej obejrzał czerwoną kartkę. Wydawało się, że taki obrót wydarzeń ułatwi zadanie Huraganowi. Jednak osłabienie podziałało mobilizująco na miejscowych, którzy w 87. minucie za sprawą Karola Podlińskiego podwyższyli na 2:0 i przypieczętowali wygraną. Skład: Łysik – Mierzwiński (75’ Dobrzeniecki), Dadacz (85’ Lewandowski), Górski, Ochman – Lewicki – Bazler, Dylewski (90’ Bajkowski) – Wielądek, Stańczyk, Polniak (70’ Kopeć). Po dziewiętnastu kolejkach wołomińska drużyna plasuje się na szóstej pozycji, ze stratą sześciu punktów do prowadzącej Bzury Chodaków Sochaczew. Do najbliższego starcia u siebie dojdzie już w tę sobotę, 21. marca, kiedy Huragan podejmie w Wołominie wicelidera tabeli – Mazovię Mińsk Mazowiecki. Początek meczu o godz. 14:00. Marcin Godlewski W minioną sobotę, 14. marca podopieczni trenera Piotra Stańczuka (na zdjęciu) pojechali do Mławy, aby zmierzyć się z siódmą w tabeli Mławianką. Rywalizacja między drużynami ma w ostatnich latach ciekawą historię, a najczęściej górą w tych starciach był przeciwnik Huraganu. PWKS przystąpił do pojedynku bez narzekających na drobne urazy napastnika Szymona Klepackiego i obrońcy Waldemara Woźniaka. Doping jak w finale Mistrzostw Świata, emocje jeszcze większe – tak wyglądał mecz decydujący o pierwszym miejscu w półfinałowym turnieju Mistrzostw Polski Juniorów w Siatkówce. Zespół MOS Wola Wicher Kobyłka pokonał w Warszawie Czarnych Radom 3:0 (25:23, 25:22, 25:19). Siatkarska młodzież z Kobyłki w finałach Mistrzostw Polski! nie udało się wejść do strefy medalowej, ale w wymagającej i stojącej na wysokim poziomie konkurencji kata awansowali do tury finałowej. Mimo porażek z dobrej strony pokazali się: Wojtek Fijałkowski i Szymon Gastoł. Chłopcy w rundzie eliminacyjnej postawili wysoko poprzeczkę w dwurundowych pojedynkach przeciwnikom z Otwocka i Warszawy. Wyśmienita postawa najmłodszych karateków KSW KYOKUSHIN i duch walki jakim wykazali się podczas tego turnieju, tworzy doskonałą atmosferę do większych sukcesów w przyszłości. Więcej informacji i zdjęcia z turnieju na www.kswkyokushin.pl. Drużyna złożona z siatkarzy z Kobyłki i Warszawy walczyła o awans do finałów mistrzostw kraju. Jej rywalami oprócz Czarnych były zespoły Gwardii Wrocław i Effectora Kielce. W pierwszym spotkaniu MOS stoczył twardy bój z Gwardią zwyciężając 3:1 (21:25, 27:25, 25:22, 25:20). Dzień później nasza drużyna prowadzona przez Łukasza Motykę i Krzysztofa Felczaka pokonała Effectora 3:0 (25:19, 25:23, 26:24). Również dwa zwycięstwa odnieśli radomianie i przed ostatnim spotkaniem było wiadomo, że awans do finałów zapewnili sobie MOS i Czarni. W ostatnim spotkaniu emocje były tak duże, że sędzia musiał sięgnąć po czerwone kartki dla siatkarzy z Radomia. MOS zrewanżował się Czarnym za porażkę w finale Mistrzostw Mazowsza, a spotkanie rozgrzało licznie zgromadzoną publiczność do czerwoności. W pierwszym i drugim secie MOS odrobił straty i lepiej wytrzymał wojnę nerwów. W trzecim wygrana warszawsko-kobyłkowskiej młodzieży przyszła nieco łatwiej. Oba zespoły awansowały do finałów mistrzostw Polski, które za miesiąc odbędą się w Częstochowie. W gronie ośmiu najlepszych drużyn w kraju jest też Metro Warszawa. Po raz pierwszy w – Zagraliśmy bardzo dobry mecz z Radomiem, taktycznie rozpracowaliśmy rywali, a zawodnicy zrealizowali założenia – podkreślił trener Motyka. – Pojedziemy na finały do Częstochowy bardzo optymistycznie nastawieni, wygrana w półfinale zobowiązuje. Nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. historii Mazowsze będzie mieć aż trzech przedstawicieli w finałach. – Zagraliśmy bardzo dobry mecz z Radomiem, taktycznie rozpracowaliśmy rywali, a zawodnicy zrealizowali założenia – podkreślił trener Motyka. – Pojedziemy na finały do Częstochowy bardzo optymistycznie nastawieni, wygrana w półfinale zobowiązuje. Nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. Nie mniej zadowolony był drugi trener juniorów MOS, Krzysztof Felczak, który powiedział: – W turnieju półfinałowym nasi chłopcy zagrali kawałek dobrej siatkówki. Otwierają się przed nimi szerokie horyzonty. A zwycięstwo nad Czar- nymi pokazuje, że ich możliwości sięgają dalej niż zakładaliśmy sobie przed sezonem. Jesteśmy blisko spełnienia marzeń, ale do medalu Mistrzostw Polski jeszcze jest daleko. Przynajmniej trzy kroki trzeba wykonać, by znaleźć się na podium. Finały Mistrzostw Polski odbędą się w Częstochowie w dniach 15-19 kwietnia. Młodzież z Kobyłki najlepsza na Mazowszu. Siatkarze Uczniowskiego Klubu Sportowego „Jargoś” przy ZSP Nr 3 w Kobyłce w miniony weekend wygrali w Międzyborowie eliminacyjny turniej o Mistrzostwo Mazowsza w czwórkach – chłopcy rocznik 2002. To wielki sukces tych młodych zawodników oraz ich trenera Piotra Szymanowskiego. Siatkarze z ZS Nr 3 w Kobyłce pokonali najlepsze drużyny z Mazowsza. Wygrali wszystkie mecze: z Metrem Warszawa 21:15, Plasem Warszawa 24:22, MOS Wola Warszawa 21:18, Piątką Wołomin 21:14 i Czarnymi Radom 21:15. – Dzięki zwycięstwu w Międzyborowie nasz zespół jest liderem rozgrywek o mistrzostwo Mazowsza. Drugi turniej eliminacyjny odbędzie się 15 kwietnia – cieszą sie szkolenowcy. Piotr Szymanowski, były reprezentant Polski w siatkówce, od kilku lat prowadzi kobyłkowską młodzież. W 2012 roku doprowadził miejscową drużynę do czwartego miejsca w Mistrzostwach Polski Młodzików,co było ogromnym sukcesem. Wcześniej zdobył z nią wiele medali na Mazowszu. Teraz w ślady rocznika 1997 mogą pójść młodsi chłopcy. Skład zwycięskiej drużyny: Robert Marcinkiewicz, Konrad Wojewódzki, Filip Wleklak, Dawid Bulira oraz Dawid Gierłachowski i Jakub Krasnodębski. Trener – Piotr Szymanowski. Opracowanie: Wicher Kobyłka (ro) Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] – Z jakimi nadziejami jechaliście na ten turniej? Czy liczyliście na więcej, czy czwarte miejsce to jest sukces czy porażka? – Życzyłbym finałów mistrzostw Polski trenerowi każdej drużyny, bo awans do finałów sam w sobie jest już ogromnym sukcesem. Fakt, że jechaliśmy na Mistrzostwa Polski, był dla nas już ogromnym sukcesem. Ale jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Zakwalifikowaliśmy się do tych zawodów jako jedyny zespół z Wołomina a być może również jako jedyny zespół z powiatu wołomińskiego. Cieszyliśmy się, że znaleźliśmy się w ósemce najlepszych w kraju, celowaliśmy w medal – oczywiście najchętniej złoty. Ale tego nie osiągnęliśmy – w ostateczności zajęliśmy czwarte miejsce. W tym miejscu warto podkreślić, że nasz zespół był o dwa lata młodszy od pozostałych. Pojechaliśmy rocznikiem 95, 96 i tylko dwie zawodniczki to rocznik 93. – O dwa lata młodszym niż średnia reszty zespołów? - Możemy jeszcze przez dwa lata grać w tej kategorii wiekowej. Dodatkowo borykaliśmy się z kontuzjami i pojechaliśmy w okrojonym składzie tak naprawdę. Bez Izy Tkacz, Kingi Jakubiak z kontuzjowaną Moniką Radomską. W pierwszym meczu kontuzji doznała Dominika Jankowska. – Jak Pan ocenia uczestnictwo w tych zawodach? – Pokazaliśmy się z jak najlepszej strony. Uważam, że wstydu nie było. sport – Czy któraś z zawodniczek wyróżniła się w szczególny sposób? – Koszykówka jest grą zespołową. Nigdy nie wyróżniam poszczególnych zawodniczek. Wygrywa się razem i przegrywa razem. Dla mnie jest obojętne, że jedna trafi trzydzieści punktów a druga jeden. Dla mnie wszystkie są tak samo ważne. Każda jest przydatna w określonym zakresie. Jedna zbiera, druga rzuca, trzecia broni, czwarta podaje, piąta pomaga koleżankom na ławce. Zespół to zespół. – Kwestie finansowe też grają rolę? – Dziewczyny z ekstraklasy na pewno za darmo tam nie grają. To nie jest tylko młodzież, ale także dorosłe panny po 22 lata. – Juniorki starsze – jaki to zakres wiekowy? – Dwadzieścia dwa lata i mniej. W tej kategorii może grać również piętnastolatka. Dziewczęta mają podpisane profesjonalne kontrakty. Raz grają jako Gdynia raz jako Politechnika Gdańska. Część z nich uczestniczy w rozgrywkach ekstraklasy a cały ze- 19 marca 2015 spół gra w pierwszej lidze. Są wśród nich reprezentantki kraju w swoich kategoriach wiekowych. – Na co Pan liczył w meczu o brązowy medal? – Tak naprawdę z Gdynią walczyliśmy o złoto. To był nasz cel. Całą energię włożyliśmy w półfinał. Z MUKS-em po prostu chyba już nie mieliśmy sił. Mecz z poznaniankami już się nam nie ułożył. One miały więcej siły. Po prostu MUKS był lepszy. – Który mecz z turnieju finałowego ocenia Pan najlepiej? Z jakiego powodu? Z Piotrem Dąbrowskim, trenerem koszykarek UKS Huragan Wołomin – drużyny, która zajęła czwarte miejsce w turnieju finałowym Mistrzostw Polski Juniorek Starszych w Bydgoszczy, o pracy z innymi drużynami oraz o planach na przyszłość, rozmawia Paweł Choim. Pokazaliśmy się z jak najlepszej strony – Mają „kupione” zawodniczki z całej Polski. Oprócz tego, że grają w pierwszej lidze, to i w ekstraklasie. Dziewczęta z Mazowsza też są w ich składzie – bardzo dobre zresztą. – Jakie drużyny Pan prowadzi i gdzie? – Koszykówka jest grą zespołową. Nigdy nie wyróżniam poszczególnych zawodniczek. Wygrywa się razem i przegrywa razem. Dla mnie jest obojętne, że jedna trafi trzydzieści punktów a druga jeden. Dla mnie wszystkie są tak samo ważne. Każda jest przydatna w określonym zakresie. Jedna zbiera, druga rzuca, trzecia broni, czwarta podaje, piąta pomaga koleżankom na ławce. Zespół to zespół – mówi Piotr Dąbrowski, trener wołominianek – U22, II liga w Huraganie, jestem nauczycielem w-f w Sportowym Gimnazjum Nr 5 w Wołominie – uczę 1 i 3 klasę gimnazjum w koszykówce oraz 5 klasę w Szkole Podstawowej Nr 7. Paweł Choim W zakończonych w niedzielę (15 marca) w Chorzowie XXIV Mistrzostwach Polski Juniorów, Seniorów i Weteranów w wyciskaniu sztangi leżąc, startowało dziewięciu zawodników z MKS Wicher Kobyłka. Mistrzostwa, które zorganizował UKS Pover Kuźnik Chorzów były na bardzo wysokim poziomie, ustanowiono kilkanaście rekordów Polski. Nasi zawodnicy również mocno zaznaczyli swą obecność zdobywając aż 12 medali. 12 medali, dwa puchary siłaczy Wichru Kobyłka W pierwszym dniu mistrzostw startowało sześciu zawodników Wichru Kobyłka. Jako pierwszy wyciskał 16 letni Norbert Jędrzejewski, który w kat. do 53 kg zdobył trzy złote medale wśród juniorów do 18, 20 i 23 lat. Następnie startowali dwaj bracia Białkowie w kat. wagowej do 66 kg. Artur Białek w juniorach do 20 lat wynikiem 150 kg zdobył złoty medal a w kat. 23 lata – brązowy, natomiast Rafał startował w seniorach uzyskał 155 kg i zajął czwarte miejsce. Należy podkreślić, że zbijał on aż 5 kg wagi. Kolejnych dwóch naszych zawodników startowało w kat. 93 i 105 kg – Cezary Rzempołuch w Juniorach do lat 20 w kat. do 93 kg uzyskał 192,5 kg zdobywając tym samym brązowy medal i poprawił swój rekord życiowy o 7,5 kg. W wadze do 105 kg startowali trzej nasi zawodnicy: w juniorach do 18 lat – Kamil Kostrzewa uzyskał 140 kg i zajął czwarte miejsce a Sebastian Kościesza wynikiem 145 kg w tej samej kategorii wiekowej zdobył brązowy medal a do lat 20 wywalczył również brązowy medal. Trzecim zawodnikiem tej kat. wagowej był Dawid Zaniewski startujący w kat. juniorów do lat 20 i zdobył złoty medal wynikiem 165 kg. OGŁOSZENIA DROBNE Praca Dam pracę Różne Sprzedam Kierowcę samochodu dostawczego, Wymagania:znajomość topografii Warszawy, prawo jazdy kategorii B. tel: 601190682 Zatrudnię kierowcę kat. B. Aktualny przewóz rzeczy. Praca w okolicy Janek, Tarczyna 501 450 834. Zatrudnię fryzjera na dobrych warunkach, tel. 501 362 609. Zlecę prawnikowi, osobie z doświadczeniem w sprawach postępowania związanego z egzekucją, praca indywidualna. Jestem osobą niezamożną znajdującą się w trudnej sytuacji życiowej, tel. 886 325 537. Usługi - Różne Budownictwo Materiały Sztachety Olchowe, tarcica budowlana, szalówka, deska podłogowa, krokwie, łaty, deski, drewno kominkowe tel. 600 627 699. Budownictwo Usługi Krycie dachów doświadczenie 20 lat, kobyłka tel. 723 930 069, 665 990 706. Brukarstwo tanio solidnie, duże doświadczenie tel. 667261828 Czyszczenie dywanów, wykładzin, tapicerki 694 825 760. Naprawa telewizorów, pralek, lodówek - dojazd 602 216 943. – Mecz półfinałowy, a szczególnie drugą jego połowę. Mieliśmy 24 punkty do odrobienia i zbliżyliśmy się na cztery punkty, ale wtedy, przy rzucie za trzy punkty, piłka zatańczyła na obręczy. Również bardzo dobry był mecz z Aleksandrowem, który wygraliśmy. – Z czego, Pana zdaniem, wynikała przewaga zwycięscy turnieju – drużyny Sportowa Politechnika Gdynia? 11 Wykonam wszelkie prace ogrodnicze w ogrodzie, działce, posesji. Sprzątanie piwnic, garaży, Przewóz ładunku do 1 tony. 519 843 888 Wymiana - naprawa dachów, naprawa kominów, rynny tel. 504250013. Obróbki blacharskie, drabinki przeciwśniegowe, papy termozgrzewalne tel. 504250013 Motoryzacja Kupię Nauka Matematyka, Fizyka, Chemia, dojazd tel. 518 810 630. Nieruchomości Sprzedam Sprzedam działki budowlane w Jasienicy tel. 502859000. Sprzedam dom w Markach 230/1000 cena 710000 zł lub wynajmę cena 5000 zł, możliwość faktury, możliwość zamiany tel. 601 167 516. Sprzedam mieszkanie 53 m2 wraz z ogródkiem, komórką i miejscem parkingowym w Radzyminie na osiedlu Reymonta. Tel. 511 078 105. Sprzedam mieszkanie M3 w Radzyminie, parter 48 m2 plus 220 m2 ogródka 501 606 724. Sprzedam dom w Zielonce 200 m2, działka 600 m2 tel. 505 029 134 Odśnieżanie dachów i wywóz śniegu 888 671 676 UWAGA! więcej wiadomości na www.zyciepw.pl Ogłoszenie drobne do rubryk: Dam pracę i Szukam pracy bezpłatne! Biuro ogłoszeń ŻPW Video Maag Zielonka, ul. Kolejowa 28, tel. 22 781 90 44 LOGOS Wołomin, ul. Wileńska 36a tel. 22 787 29 11 F.H. SZPILKA Radzymin, Stary Rynek 23 Stanisław Bielewicz z medalistami XXIV Mistrzostw Polski W najcięższej kategorii powyżej 120 kg startowali: Łukasz Jędrysiak i Łukasz Doruch. Jędrysiak wycisnął 155 kg i zdobył dwa srebrne medale w juniorach do lat 20 i 23 lat. Doruch zaliczył 190 kg i w juniorach do lat 23 zdobył złoty medal. Należy zaznaczyć że Łukasz Doruch startował z kontuzją dłoni, co jak widać nie przeszkodziło naszemu zawodnikowi w uzyskaniu rekordowego wyniku. Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected] Zakończone Mistrzostwa Polski w Wyciskaniu Leżąc potwierdziły dominację w kraju zawodników MKS Wicher Kobyłka. Łącznie zdobyliśmy: sześć złotych, dwa srebrne i cztery brązowe medale oraz pierwsze miejsce w punktacji klubowej juniorów do lat 20 i drugie miejsce w juniorach do lat 23. Czekamy na kolejne sukcesy tym razem wiążemy nadzieje ze startem dwóch naszych zawodni- ków w trójboju siłowym klasycznym podczas Mistrzostw Europy w Trójboju Siłowym Klasycznym w Czeskim Pilznie. Na mistrzostwa udają się już w najbliższy piątek: Michał Skonieczny i Patryk Zaniewski. Odnoszący takie sukcesy zawodnicy liczą na pozyskanie sponsorów, którzy pomogą utrzymać wysoki poziom sportowy i walczyć o kolejne laury. Stanisław Bielewicz www.zyciepw.pl reklama www.wilenskapark.pl a w t s o z r t s Mi le u m r o f Polski w – KICK LOW a w o ł a n i Gala F łomin Wo www.zyciepw.pl Biuro Reklamy tel. 22-787-77-83, 22-787-29-11, e-mail: [email protected]