Podatnik może uniknąć dwóch kar za zatajenie

Transkrypt

Podatnik może uniknąć dwóch kar za zatajenie
Podatnik może uniknąć dwóch kar za zatajenie dochodów - - Gazeta Prawna - najwię... Strona 1 z 2
Podatnik może uniknąć dwóch kar za zatajenie dochodów
Osoba, która zataja zarobki przed fiskusem, zapłaci 75-proc. podatek dochodowy. Na oszusta podatkowego mogą być
również nałożone sankcje karne skarbowe. Aby nie zapłacić dwóch kar, wystarczy wskazać źródło pochodzenia
pieniędzy.
Równoczesne stosowanie 75-proc. stawki podatku dochodowego od osób fizycznych oraz sankcji karnych
skarbowych wobec podatnika, który zataja źródła swoich przychodów, jest zgodne z konstytucją. Tak 12 kwietnia
orzekł Trybunał Konstytucyjny (sygn. akt P 90/08), o czym informowaliśmy na łamach „DGP”.
Potwierdza to również praktykę organów podatkowych, które w takich sytuacjach oprócz zastosowania 75-proc.
stawki podatku wymierzały grzywny z kodeksu karnego skarbowego. Zdarzały się jednak urzędy, które takiego
mechanizmu nie stosowały.
Tomasz Napierała, doradca podatkowy, partner w ABC Tax, przypomina nam inny wyrok trybunału z 3 września
2007 r. Wtedy trybunał uznał, że nakładanie 30-proc. sankcji VAT i sankcji karnych skarbowych narusza konstytucję,
bo prowadzi do podwójnego ukarania.
– W sprawie nieujawnionych źródeł sytuacja jest inna. 75-proc. podatek nie jest karą, tylko normalną stawką
podatkową. Nie mamy więc do czynienia z podwójną sankcją – ocenia Tomasz Napierała.
Skutki oszustwa
Podatnicy, którzy ukryli przed fiskusem dochody, mogą zostać obciążeni nie tylko podwyższoną (sankcyjną) stawką
podatku, ale także (inną) karą przewidzianą przez przepisy kodeksu karnego skarbowego – np. karą grzywny.
– Należy się spodziewać takiego właśnie skutku ostatniego stanowiska trybunału, z którego z pewnością użytek
zrobią organy skarbowe – ostrzega Tomasz Piekielnik, doradca podatkowy w kancelarii Piekielnik i Partnerzy.
Urzędy skarbowe, które do tej pory nie karały grzywnami, mogą wszczynać postępowanie karne skarbowe.
Według Grzegorza Grochowiny, eksperta w KPMG, po wyroku Trybunału Konstytucyjnego podatnicy stracili
nadzieję na złagodzenie sankcji za nieujawnianie dochodów lub źródeł ich pochodzenia. Jeżeli dana osoba nie
uzasadni w wiarygodny sposób źródeł pokrycia swoich wydatków lub przyrostu majątku, organ podatkowy ustala
dochód i wymierza od niego 75-proc. PIT.
– Wyższa stawka jest uzasadniona tym, że fiskus ponosi koszty ustalania dochodu i nie wymierza się odsetek za
zwłokę – tłumaczy Grzegorz Grochowina.
Ekspert dodaje, że pewna dotkliwość, która mieści się w 75-proc. stawce podatkowej, ma na celu skłonienie do
rzetelnego wywiązywania się z obowiązku podatkowego. Ma wywołać przeświadczenie, że niezapłacenie podatku się
nie opłaca.
Wyznanie win
Podatnik może dokonać określonych czynności w celu uniknięcia podwójnej odpowiedzialności. W przypadku gdy
podatnik ujawni źródła, z których pochodzą ukryte (zatajone) dochody, ma możliwość uniknięcia konieczności
opodatkowania tych dochodów według stawki 75-proc.
– Podatnik będzie wtedy zobowiązany do zapłaty podatku od nieujawnionych dochodów według skali podatkowej
wraz z odsetkami za zwłokę – stwierdza Tomasz Piekielnik.
Według naszego rozmówcy na takim podatniku wciąż może jednak ciążyć odpowiedzialność karna skarbowa, chyba
że złoży on prawnie skuteczną korektę deklaracji (zeznania rocznego). Należy jednak pamiętać, że wyłączenie w ten
sposób odpowiedzialności karnej skarbowej jest możliwe wyłącznie wówczas, gdy wobec podatnika nie toczą się
postępowanie podatkowe lub kontrola podatkowa, mające na celu wykrycie ewentualnych nieprawidłowości w
rozliczeniach podatnika z dochodów uzyskanych w roku, w którym zataił osiągnięcie części swoich dochodów.
Z kolei Tomasz Napierała ostrzega: ujawnione źródła należy jednak uwiarygodnić, a organy podatkowe często
kwestionują wyjaśnienia.
http://www.gazetaprawna.pl/drukowanie/513258
2011-11-23
Podatnik może uniknąć dwóch kar za zatajenie dochodów - - Gazeta Prawna - najwię... Strona 2 z 2
– Ze względu na specyfikę sytuacji, w których podatnicy decydują się zatajać źródła przychodów, należy
przypuszczać, że zarówno chęć samokorekty, jak i ujawnienia źródeł w toku kontroli będzie niewielka – stwierdza
Tomasz Napierała.
Zmiana przepisów
Nie ma wątpliwości, że osoby uchylające się od płacenia podatku powinny ponieść stosowne kary. Grzegorz
Grochowina uważa, że ustawodawca może jednak wrócić do dyskusji nad konstrukcją tych przepisów.
– Być może warto przenieść sankcje z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych do kodeksu karnego
skarbowego, tak by jednoznacznie określić konsekwencje dla osób ukrywających swoje dochody. Umieszczenie ich w
dwóch ustawach jest przyczyną wielu niejasności – mówi Grzegorz Grochowina.
Specjalista jest także zdania, że warto wrócić do dyskusji na temat wysokości sankcyjnej stawki podatku. Być może
wystarczy określenie jej na poziomie np. 40 – 50 proc., co wraz z grożącymi karami z kodeksu karnego skarbowego
byłoby wystarczającym środkiem represji.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Artykuł z dnia: 2011-05-13, ostatnia aktualizacja: 2011-05-15 13:20
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniania lub dalej rozpowszechniana w
jakiejkolwiek formie i w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny lub inny albo na wszelkich polach eksploatacji)
włącznie z kopiowaniem, szeroko pojętą digitalizacją, fotokopiowaniem lub kopiowaniem, w tym także zamieszczaniem w Internecie - bez
pisemnej zgody Infor Biznes Sp. z o.o.
Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części bez zgody Infor Biznes Sp. z o.o. lub autorów z naruszeniem prawa
jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
http://www.gazetaprawna.pl/drukowanie/513258
2011-11-23

Podobne dokumenty