Wycieczka klas II Drugiego czerwca nadeszła tak długo

Transkrypt

Wycieczka klas II Drugiego czerwca nadeszła tak długo
Wycieczka klas II
Drugiego czerwca nadeszła tak długo wyczekiwana przez nas –
drugoklasistów pięciodniowa wycieczka nad polskie morze do Ustronia
Morskiego.
Na miejsce dotarliśmy około godziny 9.00. Na pierwszy rzut oka nie
zapowiadało się najlepiej. Na plaży, morze przywitało nas bardzo zimną
bryzą, lecz nikogo nie pozbawiło to entuzjazmu. Pierwsze fotki z wycieczki
zrobione, więc ruszyliśmy w miasto. Ustronie Morskie jest naprawdę ładne,
położone na tzw. wybrzeżu klifowym, czyli wysokim i urwistym stąd jego
nazwa. Jest w nim coś takiego, że chciałoby się tam zostać na dłużej.
W następnych dniach pogoda była wyśmienita. Każdego dnia
chodziliśmy na plażę. Woda w Bałtyku nie była zbyt ciepła, z powodu
zimnych prądów morskich odwiedzających to miejsce, lecz idealna dla
uczniów żądnych wrażeń i emocji ;). Niektórzy od razu zażywali kąpieli
morskich, inni woleli poczekać, żeby się nie rozchorować na wyjeździe,
lecz w domu.
Ale czy tylko leniuchowaliśmy na plaży w promieniach słońca? Otóż nie
- troje naszych nauczycieli wraz z panem Darkiem, świetnie zorganizowali
czas między posiłkami, a plażowaniem. Zwiedziliśmy ciekawe miejsca,
m.in. Kołobrzeg, którego historię przybliżyły nam panie anglistki (w języku
polskim oczywiście). Wybraliśmy się również na wycieczkę rowerową do
Gąsek.
Na terenie ośrodka również nie zabrakło atrakcji. Na pobliskim boisku
odbył się mini turniej siatkówki plażowej. W kawiarni zostało
zorganizowane karaoke, w którym wszyscy uczniowie wraz z opiekunami
brali udział. Świetnie się przy tym bawiliśmy. Innego dnia w tym samym
miejscu została zorganizowana dyskoteka. Jak to nad morzem zwykle jest,
na plaży leży piasek, więc tradycyjnie odbył się konkurs na rzeźbę
z piasku. Pierwsze miejsce zajęła drużyna, która zbudowała "Formułę 1",
w którym świetnie prezentował się pan Dawid.
Wycieczka była bardzo udana. Chociaż niejeden wracał obolały,
ponieważ „przypiekło” nas słońce, to na pewno jeszcze wróci tam z miłą
chęcią i powspomina wspaniałe chwile.